Jak informowaliśmy, dziś Senat przyjął bez poprawek sejmową ustawę z 13 lipca 2012 r. o zmianie ustawy o ochronie przyrody oraz niektórych innych ustaw. Poniżej lista najważniejszych zmian; są wśród nich zarówno dobre, jak i złe.

Zmianę w art. 28 ust. 11 pkt 3a przedstawiliśmy w osobnej Wiadomości.

Strategia ochrony i zrównoważonego użytkowania różnorodności biologicznej" zostaje przemianowana na "Program..." (to element polityki rządu co do ograniczania liczby funkcjonujących w kraju Strategii).

Istotne zróżnicowanie list zakazów, jakie mogą być wprowadzane dla gatunków chronionych, zależnie czy pochodzą ze stanu dzikiego czy też z uprawy/hodowli.

Możliwość ogólnego odstępstwa od zakazów ochrony gatunkowej "w celu zapobiegania poważnym szkodom w odniesieniu do upraw rolnych, inwentarza żywego, lasów, rybostanu, wody lub innych rodzajów mienia" (ewidentnie niezgodne z dyrektywami UE).

Art. 52a zwalniający gospodarkę leśną z zakazów ochrony gatunkowej rozszerzany jest na gospodarkę rybacką, pojawia się podstawa prawna do tworzenia tzw. "kodeksów dobrych praktyk" leśnych i rybackich, które miałyby zwalniać przestrzegających tych kodeksów z przestrzegania ochrony gatunkowej (zgodność z prawem UE wątpliwa).

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska dostaje kompetencję do udzielania odstępstw od zakazów ochrony gatunkowej na obzarach morskich przyległych do jego województwa (dotychczas była luka prawna).

Na obszarze parku narodowego kompetencja do udzielania odstępstw od zakazów ochrony gatunkowej przypada Ministrowi, wymagana jest opinia dyrektora parku (dotychczas były wątpliwości).

Zezwolenia na odstępstwa od ochrony gatunkowej będą mogły być warunkowe (dotchczas też tak praktykowano, ale nie całkiem legalnie).

Zezwolenie na płoszenie ptaków nie będzie wymagać braku rozwiązań alternatwynych.

Odstępstwa od zakazów ochrony gatunkowej dla kormorana i czapli (na stawach rybnych) i bobra (wszędzie) będą mogły mieć formę aktu prawa miejscowego - zarządzenia RDOŚ wydawanego na 5 lat.

Nowy przepis art. 58 ust 3: "Każdy, kto przypadkowo schwytał lub zabił zwierzę gatunku objętego ochroną ścisłą lub wydrę, lub instytucja państwowa, która się o tym dowiedziała, niezwłocznie zawiadamia o tym właściwego regionalnego dyrektora ochrony środowiska". Jednak, przepis (wymagany prawem UE) nie został obwarowany żadną sankcją; jak wyjaśniał dyr.. Kiełsznia "zdajemy sobie sprawę z trudności wyegzekwowania i dlatego sankcji nie przewidzieliśmy".

Nowy przepis art. 60a: "Jeżeli stwierdzone lub przewidywane zmiany w środowisku zagrażają lub mogą zagrażać siedliskom przyrodniczym będącym przedmiotem zainteresowania Wspólnoty, regionalny dyrektor ochrony środowiska, a na obszarach morskich Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska, jest obowiązany, po zasięgnięciu opinii właściwej regionalnej rady ochrony przyrody oraz zarządcy lub właściciela terenu, podjąć działania w celu zapewnienia trwałego zachowania tych siedlisk, eliminowania przyczyn powstawania zagrożeń oraz poprawy ich stanu ochrony" !!! To znaczący i potencjalnie potężny przepis. Dla gatunków taki przepis istniał już wcześniej. Wymagana ma być tylko opinia właściciela lub zarządcy terenu (!). W uchwalonym brzmieniu przepis dotyczy siedlisk naturowych w całym kraju (! - prawo europejskie wymaga tylko w obszarach Natura 2000).

Wprowadzany w Polsce jest europejski zakaz obrotu produktami z fok (z niewielkimi wyjątkami).

Możliwość derogacji od zakazu płoszenia zwierząt łownych, udzielanej przez marszałka województwa (dotychczas nie było - luka prawna, w wyniku której występowanie słonki lub grzywacza blokowało inwestycje).

Mozliwość uśmiercania odłowionych w pułapki norek (dotychczas nie było - luka prawna).

Przywrócenie możliwości zabijania chronionych kręgowców, gdy organy ochrony przyrody wydały na to zezwolenie (nie było od 1 stycznia 2012 r., w związku z nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt).

Wprowadzono abolicję wobec terminu opracwoania planów ochrony dla parków narodowych, rezerwatów przyrody i parków krajobrazowych, dając na to kolejne 10 lat. Abolicja nie dotyczy jednak planowania ochrony obszarów Natura 2000.

Konsekwencją zmian w podstawach prawncyh ochrony gatunkowej jest konieczność wydania, w ciągu 2 lat, nowych rozporządzeń o ochronie gatunkowej roślin, grzybów i zwierząt. Dotychczasowe doswiadczenia wskazują, że Minister Środowiska może mieć z tym problem.