Ukryty na stronach Ministerstwa Środowiska:
www.mos.gov.pl/g2/big/2013_12/09b2d5a81c27aa3315059112ba4295d7.pdf
znajduje się projekt ustawy o zmianie ustawy o lasach, zobowiązującej Lasy Państwowe do odprowadzenia do budżetu państwa w 2014 i 2015 r. po 800 mln zł, a w kolejnych latach po 100 mln zł rocznie. Projekt jest procedowany w niestandardowym trybie, z pominięciem konsultacji społecznych, nie został też ujawniony w biuletynie informacji publicznej Rządowy Projekt Legislacyjny, co normalnie stosuje się do wszystkich projektów ustaw.

Projekt zawiera też zmianę przepisów o planie urządzenia lasu, w wyniku której tylko użytkowanie rębne miałoby być limitowane w planie etatem miąższościowym (tj. przez określenie maksymalnej ilości drewna do pozyskania). Rozmiar użytków przedrębnych miałby być określany tylko powierzchnią zabiegów do wykonania. Obecnie plan urządzenia lasu określa maksymalny rozmiar pozyskania rębnego i przedrębnego.

Klub Przyrodników zajmie w tej sprawie następujące stanowisko:

1. Z ubolewaniem i z oburzeniem przyjmujemy tryb pracy nad przedmiotowym projektem ustawy, w tym pominięcie konsultacji społecznych oraz zupełny brak informacji o tym projekcie w biuletynie informacji publicznej Rządowy Proces Legislacji.

2. Negatywnie opiniujemy projekt obciążenia Lasów Państwowych wpłatami do budżetu państwa - po 800 mln zł. w latach 2014-2015, a następnie po 100 mln zł w latach kolejnych. Od Lasów Państwowych, jako zarządzających państwowymi zasobami przyrodniczymi, należy oczekiwać nie dochodów z pozyskania drewna i dostarczania wpływów do budżetu, ale zapewnienia dostarczania przez zarządzane lasy - w zakresie większym niż dziś - tzw. usług ekosystemowych, w tym usług w zakresie podtrzymywania różnorodności biologicznej. Stoimy na stanowisku, że od Lasów Państwowych należy więcej wymagać w zakresie ponoszenia ciężarów i finansowania działań na zarządzanym terenie, tj. wymagać, by jako zarządzający terenem Skarbu Państwa realizowały, bez domagania się dotacji z budżetu, obowiązki Państwa na zarządzanym terenie, w tym w zakresie ochrony przyrody. Jesteśmy jednak przeciwni zabieraniu pieniędzy z Lasów Państwowych na cele doraźnego wsparcia budżetu państwa lub doraźne cele gospodarcze jak np. na budowę dróg.

3. Wątpliwości budzi także zmiana polegająca na ograniczeniu kontrolowania planem urządzenia lasu pozyskania drewna w nadleśnictwie wyłącznie do pozyskania rębnego, a nie - jak obecnie - całości pozyskania głównego w nadleśnictwie. Wprawdzie zmiana ta ma pewne uzasadnione podstawy merytoryczne (zabiegi pielęgnacyjne powinny być wykonywane tak, jak tego wymaga dobro drzewostanu, a nie tak, by w ich wyniku pozyskać z góry określoną ilość drewna), ale równocześnie umożliwiłaby nieuzasadnione potrzebami lasu, nadmierne pozyskiwanie drewna w drodze np. trzebieży późnych. Niebezpieczeństwo to jest szczególnie realne w warunkach presji na dostarczanie przez Lasy przychodów, a presję taką, w postaci zobowiązania do dotowania budżetu, tworzy właśnie przedmiotowy projekt ustawy.