19 lipca 2012 r. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska opublikowała na swojej stronie internetowej informację "ochrona brzegów rzeki Warty", informując w niej, że "17 lipca 2012 r. z inicjatywy Zastępcy Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim. Regionalnego Konserwatora Przyrody Wincentego Piworuna, przy współpracy z p.o. Zastępcy Dyrektora ds. Zarządu Zlewni Środkowej i Dolnej Warty Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu Aliny Dajerling, w biurze Nadzoru Wodnego Gorzów Wielkopolski. w miejscowości Świerkocin, odbyło się spotkanie w sprawie robót remontowych lewego brzegu rzeki Warty", w którym uczestniczył przedstawiciel Klubu Przyrodników.

Pełna treść informacji znajduje się na:
www.gdos.gov.pl/News/view/4404/Ochrona_brzegow_rzeki_Warty

Informacja ta jest nieścisła i niepełna.

W rzeczywistości spotkanie to stanowiło oględziny stanowiące czynność dowodową w prowadzonym z wniosku Klubu Przyrodników, przeciwko RZGW w Poznaniu, postępowaniu adminsitracyjnym z art. 37 ustawy o ochronie przyrody (podjęcie na obszarze Natura 2000 bez uprzedniej oceny działań mogących znacząco negatywnie wpłynąć na ten obszar).

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu bez żadnych ustaleń i uzgodnień i bez oceny oddziaływania na obszar Natura 2000 wykonał na terenie Parku Narodowego Ujście Warty odtworzenie opaski brzegowej Warty, z likwidacją wyrw w tej opasce, przez które woda od dawna zasilała tzw. Basen Słoński, stanowiący główne siedlisko ptaków wodno-błotnych w Parku Narodowym Ujście Warty. Prace były w dodatku prowadzone w sezonie lęgowym ptaków. RZGW nie był nawet świadom, że wykonuje prace w granicach parku narodowego. W wyniku zatamowania wpływu wody do Basen Słońskiego, jej poziom opadł gwałtownie, prawdopodnie przyczyniając się do utraty w 2012 r. wielu lęgów ptakóww Parku. Klub Przyrodników wniósł do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp o nakazanie, w trybie art. 37 ustawy o ochronie przyrody, przywrócenia stanu poprzedniego. Będzie także żądał uznania za niekwalifikowane środków Funduszu Solidarności Unii Europejskiej, użytych do sfinanansowania przedmiotowych prac.

Klub Przyrodników poprosił natychmiast GDOŚ o opublikowanie sprostowania prasowego korygującego nieścisłości w zamieszczonej na www informacji. GDOŚ uważa jednak, że informacje w notatce nie są nieścisłe. Obecnie obowiązujące prawo nie nakazuje obowiązkowego publikowania sprostowań prasowych i nie zapewnia sądowej ochrony prawdziwości informacji, ponieważ w czerwcu b.r. odnośne przepisy utraciły moc na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

W naszej ocenie jednak działania GDOŚ w tej sprawie stanowią rażace uchybienie rzetelności dziennikarskiej. Ocenę faktów pozostawiamy Państwu.