Na razie woda niczego nie zalewa, w Kętach też sucho, ale może właśnie teraz, warto popracować nad stanem umysłów społeczeństwa, a przede wszystkim wszelkiej maści decydentów, rządzących i dzielących, władców i włodarzy. Bo ochroną przeciwpowodziową trzeba zajmować się między powodziami, a nie na fali kolejnej fali, kiedy zostaną już tylko worki z piaskiem i winne wszystkiemu bobry. Krótki filmik, który naszym zdaniem warto nie tylko obejrzeć, ale jak najszerzej rozpropagować, nie tylko w górach:
www.youtube.com/watch?v=UudvX20qpvg