Komisja Europejska przeprowadziła dziś przed południem debatę nad wynikami prowadzonego od dwóch lat procesu tzw. Fitness Check dyrektywy ptasiej i siedliskowej.
„Fitness Check” to proces regularnego przeglądu poszczególnych elementów prawa UE, pod kątem jego skuteczności, racjonalności, spójności z resztą prawa UE, adekwatności do potrzeb, potrzeby regulacji na szczeblu UE. Objęcie takim przeglądem dyrektywy ptasiej i siedliskowej budziło obawy przyrodników, ponieważ istniały i istnieją w UE głosy o potrzebie liberalizacji i „racjonalizacji” tych regulacji, np. w celu ułatwienia wzrostu gospodarczego i zmniejszenia obciążeń biurokratycznych. Elementem procesu było m. in. szerokie ankietowanie i przepytywanie zainteresowanych stron, także organizacji gospodarczych. Raport podsumowujący tak zebrane głosy sugerował jednak, że obecne regulacje są właściwe i adekwatne do potrzeb, a występujące problemy dotyczą raczej ich wdrażania i finansowania. Z inspiracji organizacji przyrodniczych, pól miliona Europejczyków wyraziło swoje poparcie dla dotychczasowego modelu europejskiej ochrony przyrody w zorganizowanych w ramach Fitness Check konsultacjach społecznych, co było ewenementem w dotychczasowej historii takich przeglądów prawa UE.
Omawiając wyniki dotychczasowych analiz, Komisja potwierdziła dziś wnioski eksperckie, tj. uznała, że dyrektywy są dobre, i że nie powinny być zmieniane a tylko wymagają lepszego i bardziej intensywnego wdrażania. Komisja deklaruje teraz, że „przygotuje plan działań dla poprawy wdrażania dyrektyw przyrodniczych”.
Komunikat po spotkaniu Komisarzy:
europa.eu/rapid/press-release_MEX-16-4308_en.htm
KE: dyrektywy przyrodnicze są dobre, wymagają tylko lepszego wdrażania
- Szczegóły
- Kategoria: Informacje