W konsultowanym niedawno ponownie projekcie aktualizacji PlanuGospodarowania Wodami dorzecza Wisły, na liście ponad 500 proponowanychodstępstw od wymogu osiągnięcia celu środowiskowego dla wód, pożądanych wimię nadrzędnych interesów publicznych, znalazło się m. in. zamierzeniebudowy piętrzeń na rzeczce Lejkowska Struga w województwiewarmińsko-mazurskim. Inwestorem ma być WZMiUW w Olsztynie.
Interesujące jest przedstawione uzasadnienie nadrzędnego interesupublicznego: potrzeba budowy piętrzeń wynika z faktu nadmiernegoprzesuszania gruntów użytkowanych rolniczo, a to przesuszenie - jakprzedstawiono w uzasadnieniu - wynika z wcześniejszego zrealizowania, wlatach 2014-2015, przez ten sam WZMiUW, przedsięwzięcia "Odtworzenie -kształtowanie przekroju podłużnego i poprzecznego oraz układu poziomegokoryta rzeki Struga Lejkowska w km 6+500 - 16+500, gm. Wielbark, woj.warmińsko - mazurskie". W wyniku wykonanej regulacji i pogłębienia rzeki,obecnie (wg samego WZMiUW): "wymieniony odcinek charakteryzuje się mocnoprzegłębionym korytem, a z tego powodu użytki zielone położone w dolinierzeki ulegają nadmiernemu przesuszeniu. Są to głównie grunty torfowe itorfowo-mineralne, bardzo wrażliwe na przesuszanie, mające negatywny wpływna świat roślinny i zwierzęcy. Do trzykilometrowego odcinka rzeki przylegaokoło 150 ha użytków zielonych, które w przypadku braku budowli ulegać będądalszemu przesuszeniu. Grunty te należą do około 12 gospodarstw rolnych.Tereny rolne w gminie Wielbark zajmują 35% powierzchni z czego 65% to trwałeużytki zielone. 57% mieszkańców gminy pracuje w rolnictwie. Bezrobociewynosi tu 14%".
Jak ustalił Klub Przyrodników, regulacja Lejkowskiej Strugi w latach2014-2015 została sfinansowana ze środków Programu Rozwoju ObszarówWiejskich, w ramach "Poprawy gospodarowania rolniczymi zasobami wodnymi".Przedsięwzięcie zrealizowano w majestacie prawa: RDOŚ w Olsztynie wydałopinię o braku potrzeby oceny oddziaływania na środowisko, a wójt gminyWielbark - decyzję środowiskową bez oceny.