100 tysięcy metrów sześciennych drzew powaliła nocna wichura w lasach zarządzanych przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Szczecinku (Zachodniopomorskie) - poinformował dyrektor Andrzej Modrzejewski. Prędkość wiatru rzeczywiście była zadziwiająca. Nas natomiast bardziej zadziwia szybkość działania Służby Leśnej,  która nie dość, że w ciągu 3 godzin od świtu to wszystko policzyła, podsumowała, przesłała gdzie trzeba to jeszcze przeliczyła na kubiki!

{moscomment}