9 i 14 maja odpowiednio Sejm i Senat przyjęły JEDNOGŁOŚNIE „ustawę o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi oraz niektórych innych ustaw”:
https://www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=1176
- a w niej art. 16, który wyłącza 66 wymienionych w załączniku przedsięwzięć z obowiązku uzyskania decyzji środowiskowej, wymogu publicznej oceny oddziaływania na obszary Natura 2000, wymogu uzyskania pozwolenia wodnoprawnego. Na liście są m.in. „odbudowy koryta” (a w praktyce regulacje) rzek Zloty Potok, Prudnik, Nysa Kłodzka, Mora, Nysa Kłodzka, Bóbr, Kaczawa, Szprotawa, Opawica, Odra, Bodzanówka, Łomnkica, Biała. Pozwala także Wodom Polskim wycinać (wszędzie, nie tylko w przypadku wymienionych inwestycji) bez żadnych zgód drzewa w międzywałach rzek. Przepisy te mają obowiązywać do końca 2026 r.
Ustawa była projektem rządowym. Niezależnie od dziwactwa samej konstrukcji legislacyjnej („zmiana ustawy o zmianie ustawy”), przepisy wydają się być niegzodne z dyrektywą EIA i z dyrektywą siedliskową. Co do dyrektyw EIA, projektodawcy powołali się na wyjątek „Państwa członkowskie mogą zdecydować w konkretnych przypadkach, jeżeli przewiduje to prawo krajowe, o niezastosowaniu niniejszej dyrektywy do przedsięwzięć lub ich części mających jako jedyny cel obronność lub do przedsięwzięć mających jako jedyny cel reakcję na zagrożenia dla ludności, jeżeli uważają, że jej zastosowanie miałoby niekorzystny wpływ na te cele”, choć nie są to przedsięwzięcia „reagujące na zagrożenie”, ale przedsięwzięcia realizowane już po powodzi. Co do dyrektywy siedliskowej, autorzy ustawy uzasadniają że możliwość uwzględnienia przez RDOŚ wpływu przedsięwzięć na Naturę 2000 będzie wciąż możliwa w zgodach na realizację przedsięwzięcia wydawanych w trybie znowelizowanego na ten cel art. 118 ustawy o ochronie przyrody.