Gminy wobec "Lex Szyszko" - gdzie nisko cenią drzewa
Szczegóły
Kategoria: Wiadomości KP
Jak wiadomo, od 1 stycznia 2017 r. obowiązują zliberalizowane przepisy dotyczące uzyskiwania zezwoleń na usunięcie drzew, określane w mediach jako "Lex Szyszko". Najwięcej kontrowersji budzi przepis zezwalający na usuwanie bez zezwolenia gminy drzew przez osoby fizyczne ze swoich gruntów z powodów niezwiązanych z działalnością gospodarczą, oraz przepis zezwalający na usuwanie drzew bez zezwolenia gminy wszelkim podmiotom w związku z przywracaniem gruntów do użytkowania rolniczego. Znowelizowane przepisy zezwalają też wszelkim podmiotom na usuwanie bez zezwolenia gminy wszelkich drzew do 50 cm obwodu, a topól, wierzb, kasztanowców, klonów jesionolistnych, klonów srebrzystych, robinii oraz platanów – do 100 cm obwodu. Gminy mogą też od 1 stycznia 2017 r. zezwalać na usuwanie drzew z alei przydrożnych bez obowiązku uzgodnienia tego z RDOŚ.
Innym elementem "Lex Szyszko" jest jednak także przepis zezwalający gminom na dalszą liberalizację przepisów, przez znoszenie na swoim terenie obowiązku uzyskania zezwolenia gminy także w innych przypadkach, a także na obniżanie opłat za usuwanie drzew. Po dwóch miesiącach obowiązywania tego prawa sprawdziliśmy w Dziennikach Urzędowych województw, które gminy skorzystały z nowych upoważnień ustawowych i w jaki sposób tego dokonały.
Cztery gminy w Polsce skorzystały dotąd z art. 83f ust 1a ustawy i rozszerzyły na swoim terenie możliwość usuwania drzew bez zezwolenia gminy:
Gmina Chełmiec (małopolskie) w kuriozalnej uchwale edziennik.malopolska.uw.gov.pl/#/legalact/2017/919/ zniosła de facto obowiązek uzyskiwania zezwolenia na usuwanie wszelkich drzew (obowiązek zniesiono dla drzew „młodszych niż 200 lat, lub których obwód nie przekracza 1000 cm, lub usuwanych w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej lub usuwanych bez związku z prowadzeniem działalności gospodarczej”).
Gmina Zawoja (małopolskie) zniosła obowiązek uzyskania zezwolenia na usunięcie drzew: w alejach przy drogach publicznych, w korytach rzek oraz zagrażających funkcjonowaniu urządzeń przesyłowych.
Gmina Wielopole Skrzyńskie (podkarpackie) zniosła obowiązek uzyskania zezwolenia na usunięcie drzew w alejach przydrożnych.
Gmina Kościerzyna (pomorskie) zniosła obowiązek uzyskania zezwolenia na usunięcie drzew „które utrudniają lub uniemożliwiają przejazd pojazdów” w alejach przydrożnych, oraz „drzew usuwanych w związku z wykonywaniem zabiegów pielęgnacyjnych i sanitarnych rosnących w zadrzewieniu”
Wymienione niżej gminy wprowadziły na podstawie art. 85 ust 4a znowelizowanej ustawy o ochronie przyrody własne obniżone stawki za usuwanie drzew i krzewów. W kilku gminach obniżono opłatę do poziomu 1 zł za cm obwodu drzewa. Obniżenie opłat skutkuje także obniżaniem kar za usunięcie drzewa bez zezwolenia, stanowiących co do zasady dwukrotność opłaty, a gdyby usuniecie było zwolnione z opłaty – jej równowartość. Dla porównania podajemy obliczoną według tych stawek wysokość opłaty za usunięcie lipy o obwodzie 250 cm w poszczególnych gminach. Jeśli Rada Gminy nie uchwaliła inaczej, opłata za usunięcie takiej lipy (o ile nie stosuje się ustawowe zwolnienie z opłat) wynosi na mocy znowelizowanej ustawy 125 000 zł, tzn. taka stawka opłaty obowiązuje we wszystkich nie wymienionych niżej gminach w Polsce.