11 września wiceminister Klimatu i Środowiska, Mikolaj Dorożała, poinformował w mediach społecznościowych że „Stały
Według informacji prasowych, w priorytetach pracy rządu do 2027 r. (przyjętych 10.09, ale nie ogłoszonych publicznie) znalazło się utworzenie PNDDO, ale nie znalazły się żaden inne elementy deklarowanego w umowie koalicyjnej „zwiększenia powierzchni parków narodowych”.
Na stronie Rządowego Procesu Legislacyjnego:
https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12401307/katalog/13151401#13151401
jak na razie nie zamieszczono konkluzji SKRM, ale obserwować można stanowiska poszczególnych ministerstw i wymuszaną przez nie ewolucję projektu ustawy.
Zgodnie z aktualnymi założeniami rządu, Park miałby powstać już 1 listopada 2025 r. Pierwotnie rozważano termin 1.01.2026 r., ale rząd chce dać gminie Widuchowa dodatkowe pieniądze z tzw. subwencji ekologicznej naliczonej w związku z nowym parkiem, a odpowiednią rezerwę ma zaplanowaną w budżecie na 2025 r., dlatego chce żeby park powstał jeszcze w tym roku.
Ustawa o utworzeniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry nie będzie jednak wbrew pozorom tylko prostą ustawą tworzącą park. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaproponowało także dokonanie nią pewnych zmian dotyczących funkcjonowania wszystkich innych parków narodowych i rezerwatów w Polsce. W aktualnej wersji zmiany mają polegać na możliwości dopuszczenia planem ochrony wykonywania w parkach i rezerwatach tzw. kulturowego połowu ryb - połowów organizmów wodnych, metodami i narzędziami połowowymi tradycyjnymi dla danego regionu na wodach śródlądowych lub wodach morskich.
Pomysł otwarcia zmian w ogólnych przepisach chroniących parki narodowe wykorzystały inne ministerstwa. MON zawnioskował, by żadne zakazy w jakichkolwiek parkach narodowych ani rezerwatach w Polsce nie dotyczyły wszelkich „zadań realizowanych w celu obronności i bezpieczeństwa państwa”. Ministerstwo Infrastruktury zażądało zaś, by we wszystkich parkach narodowych i rezerwatach w Polsce zakazy ochronne nie chroniły wód, tj. by nie dotyczyły jakichkolwiek „inwestycji w gospodarce wodnej wraz z infrastrukturą towarzyszącą, utrzymywania wód i pozostałego mienia Skarbu Państwa związanego z gospodarką wodną, utrzymywania śródlądowych dróg wodnych ani bezpiecznej eksploatacji urządzeń wodnych”.
Jak na razie, MKiŚ nie zgodziło się na te propozycje, ale – by zadośćuczynić wnioskom Ministerstwa Infrastruktury – zaproponowało by do ustawy wprowadzić dodatkowy załącznik wyliczający parki narodowe w których zakazy ochronne nie dotyczyłyby z zasady „wykonywania przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie lub na jego zlecenie zadań w zakresie: utrzymywania śródlądowych dróg wodnych w sposób zapewniający bezpieczną żeglugę, bezpiecznej eksploatacji urządzeń wodnych wraz z infrastrukturą towarzyszącą oraz zapobiegania i zwalczania zagrożeń dla życia lub zdrowia ludzi oraz środowiska wodnego” – i by nowy PNDDO był (jedyną) pozycją takiego załącznika. Oznaczałoby to w praktyce, że nowy park miałby nieco inny status prawny niż reszta parków narodowych w Polsce.
Z zamieszczonej w RCL korespondencji wynika, że inne Ministerstwa nie składają broni. Czas pokaże, jakie będą ostateczne rozstrzygnięcia w tych sprawach na plenum Rady Ministrów (we wtorek?), w Sejmie i w Senacie. Projekt ustawy jest procedowany w tzw. „trybie odrębnym”, zupełnie pomijającym element konsultacji społecznych.
Pierwotny projekt parku, zakładający objęcie jego granicami całego Międzyodrza (terenu między dwoma ramionami Odry od Widuchowej do Szczecina) został mocno okaleczony. Według aktualnego projektu rozporządzenia o granicach, park miałby mieć tylko 3856 ha (pierwotny projekt zakładał granice tożsame z obecnym parkiem krajobrazowym – 6009 ha), w formie sześciu izolowanych części, rozciętych niewłączonymi do parku: ramionami Odry, starorzeczem Stara Regalica oraz terenami gminy Gryfino (od której nie uzyskano zgody na włączenie terenu do parku). W skład parku nie weszłyby też przerywane, wąskie paski terenu na brzegach Regalicy i Odry, które zadeklarowano jako „otulinę parku”. Taki sposób zaprojektowania otuliny służy wyłącznie spełnieniu ustawowego obowiązku wyznaczenia jakiejś otuliny, ale zupełnie nie będzie realizował jej ustawowych funkcji „zabezpieczenia parku przed zagrożeniami zewnętrznymi”. Utworzenie parku w proponowanej formie nie będzie więc jeszcze oznaczać finału starań o właściwą formę przyrody Międzyodrza








