Murawy kserotermiczne – jedno z najrzadszych siedlisk w Polsce, jedyne miejsce życia gatunków stepowych, potrzebują naszej pomocy by przetrwać! Mowa tu o kompleksie muraw nad dolnym Bobrem pomiędzy miejscowościami Prądocinek i Brzeźnica, na południe od Krosna Odrzańskiego, pięknych ciepłych zboczach wciąż jeszcze pełnych rzadkich roślin i owadów. To jeden z obiektów proponowanych do ochrony rezerwatowej w wydanej przez Klub monografii „Rezerwaty przyrody w woj. lubuskim – przeszłość, teraźniejszość, przyszłość”, niestety na ich skuteczną ochronę przez Państwo nie widzimy szans.
Murawy ciągnące się na długości kilku kilometrów zajmują strome zbocza prawej strony doliny rzeki Bóbr, schodząc prawie do samego brzegu lub zajmując skłony w pewnym oddaleniu od rzeki, jak to ma miejsce w okolicach wsi Brzeźnica czy w Prądocinku. Są inne od tych jakie znamy i chronimy w Owczarach i nad dolną Odrą. Należą jednak również do typu siedliska chronionego w sieci Natura 2000 i występuje tu cała gama, typowych dla muraw, rzadkich, zagrożonych i pięknie kwitnących gatunków, między innymi pszeniec różowy, przelot pospolity, wiązówka bulwkowata, krwiściąg mniejszy, dzwonek boloński i skupiony, przymiotno ostre, przetacznik pagórkowaty, szałwia okręgowa, len przeczyszczający, traganek pęcherzykowaty, wyka długożagielkowa, krzyżownica czubata, gorysz siny i pagórkowy. U podstawy muraw, w miejscu trochę wilgotniejszym, wyciąga się do słońca niedośpiałek maleńki, drobna roślinka z rodziny pierwiosnkowatych. Spośród grzybów występuje tu bardzo interesujący gwiazdosz czarnogłowy i wiele innych. Wszystko to razem tworzy trudny do opisania klimat pięknej, kwietnej łąki, nad którą w słoneczne dni unoszą się dziesiątki gatunków motyli, pszczół i innych owadów. Dawniej murawy nad dolnym Bobrem zajmowały kilkadziesiąt hektarów, jednak dziś większość z nich powoli, lecz systematycznie przekształca się w zarośla krzewów lub nieciekawe łąki. Powodem jest brak użytkowania. Murawy zarastają, głównie krzewami tarniny i derenia, pilnie wymagają użytkowania, najlepiej wypasu owiec i kóz. Są także zagrożone zasypywaniem szczątkami roślin uprawnych oraz spływem nawozów z przylegających pól. Jednak największym zagrożeniem, które pojawiło się stosunkowo niedawno, jest możliwość zabudowy rekreacyjnej. Wiele działek z murawami, szczególnie w pobliżu miejscowości, zostało wystawionych na sprzedaż. Zabudowa to ich koniec!
W ramach przeprowadzonej zbiórki, w latach 2020-22 udało nam się pozyskać fundusze w wysokości ok. 62 tys. zł. Wszystkim darczyńcom jeszcze raz bardzo serdecznie dziękujemy! W roku 2021 do akcji włączyła się Fundacja WWF Polska, z którą podjęliśmy się wspólnej realizacji projektu pt. „Obszary chronione prywatnie”. Po wielu miesiącach trwania różnych procedur związanych z podziałem gruntów, zmian w księgach wieczystych itp. zakupiliśmy działki o łącznej powierzchni prawie 2 ha. W roku 2022 przeprowadziliśmy również w ich obrębie pierwsze zabiegi ochronne polegające głównie na usuwaniu zakrzaczeń. Działania te będziemy kontynuować w kolejnych latach rozszerzając je o wypas owiec. Zgodnie z deklaracją, jeśli tylko nadarzy się kolejna okazja podejmiemy starania w kierunku wykupu kolejnych fragmentów muraw nad Bobrem. Dlatego obecnie nasze dotychczasowe działania traktujemy jedynie jako zamknięcie I etapu szerszej akcji pt. „Kupujemy murawy nad Bobrem”. O kolejnych będziemy informować na bieżąco.
Tekst autorstwa Romualda Piotrowskiego pochodzi z nr 2/2020 BOĆKA.
Cenne gatunki muraw nad Bobrem: