26.04.2024

 

ZAPYTANIE OFERTOWE

Zapytanie ofertowe na przygotowanie, wykonanie i dostarczenie koszulek z nadrukiem i toreb

w ramach projektu LIFE20 CCM/DE/001802 LIFE Multi-Peat

 

Termin składania ofert: 06.05.2024 r.

 


 

Zapytanie ofertowe (Plik PDF)

 

Załacznik ofertowy 1 (Plik DOCX)

 

Z przyjemnością informujemy, że tegorocznym laureatem Orlego Pióra - wyróżnienia Klubu Przyrodników za działalność na rzecz ochrony przyrody został Krzysztof Świerkosz.
Krzysztof Świerkosz od kilku dekad jest zaangażowany w ochronę przyrody Dolnego Śląska, tworzył m. in. podwaliny sieci Natura 2000 w tym regionie. Jest botanikiem, fitosocjologiem, znawcą zbiorowisk naskalnych i leśnych. Bada długookresowe zmiany zbiorowisk roślinnych, popularyzuje wiedzę o lasach w szerokim kontekście czasowym i geograficznym (polecamy link w pierwszym komentarzu). Na co dzień jest profesorem w Muzeum Przyrodniczym Uniwersytetu Wrocławskiego. Ostatnio został członkiem Państwowej Rady Ochrony Przyrody. Serdecznie gratulujemy Orlego Pióra!

Dziś, tj. 2 kwietnia 2024 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie podpisał zarządzenie o uznaniu rezerwatu przyrody Dolina Smarkatej, o powierzchni 56 ha, na terenie gmin Cmolas i Majdan Królewski w powiecie kolbuszowskim. Rezerwat obejmie najcenniejszy, w pełni naturalny odcinek Smarkatej oraz większość dopływu z Kamionki, z niezaburzonymi procesami fluwialnymi i torfotwórczymi. Jest to jedna z ostatnich już dzikich, nieuregulowanych rzek w północnej części Kotliny Sandomierskiej. Inicjatorem utworzenia rezerwatu było Podkarpackie Towarzystwo Przyrodników Wolne Rzeki; nasz współpracownik w przedsięwzięciu „Rezerwaty przyrody-czas na come back”. Pierwotny projekt zakładał jednak ochronę 150 ha. Zarządzenie wejdzie w życie po 14 dniach od publikacji w dzienniku urzędowym.

Informacja na stronie RDOŚ: https://www.gov.pl/web/rdos-rzeszow/dolina-smarkatej-nowym-rezerwatem-na-podkarpaciu

Więcej o obiekcie i historii starań o jego ochronę na stronie Wolnych Rzek: https://wolnerzeki.pl/dzialania/projektowany-rezerwat-dolina-smarkatej/

 


 

20 marca 2024 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie wydał zarządzenie o uznani rezerwatu przyrody Jezioro Mścin, o powierzchni ok. 50 ha, w gminie Kurzętnik w woj. warmińsko-mazurskim. Zarządzenie wejdzie w życie 5 kwietnia 2024 r. Celem ochrony jest zachowanie zgrupowania rzadkich i chronionych lęgowych oraz migrujących gatunków ptaków wodno-błotnych oraz ich siedliska – rozległego płytkiego rozlewiska po dawniej istniejącym jeziorze Mścin. Dotychczas stwierdzono w obiekcie 13 gatunków kaczek, w tym skrajnie nielicznie lęgową w Polsce podgorzałkę oraz uznaną obecnie za narażoną na wyginięcie w skali globalnej – głowienkę. Wysokie koncentracje (około kilkaset osobników danego gatunku) w okresie migracji wiosennej oraz jesiennej osiągają na tym terenie m.in. rybitwa białoskrzydła, łyska, mewa śmieszka, gęgawa, łabędź niemy. W obrębie rozlewiska stwierdzono występowanie lęgowych m.in. derkacza, zielonki, łyski, perkozka, żurawia, błotniaka stawowego.

Informacja na stronie RDOŚ: https://www.gov.pl/web/rdos-olsztyn/jezioro-mscin--nowy-rezerwat-przyrody-w-wojewodztwie-warminsko-mazurskim

Zarządzenie: https://edzienniki.olsztyn.uw.gov.pl/WDU_N/2024/1673/akt.pdf

 


 

27 lutego 2024 r. weszło w życie zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach tworzące rezerwat przyrody Kochanowicki Grąd, o powierzchni ok. 26 ha, w gminie Kochanowice w województwie śląskim. Przedmiotem ochrony są fragmenty wilgotnego grądu subkontynentalnego (Tilio-Carpinetum stachyetosum) z dorodnymi okazami dębu szypułkowego (135-170 lat) i m.in. z czosnkiem niedźwiedzim  w runie. Propozycję utworzenia rezerwatu po raz pierwszy wysunął prof. Janusz Hereźniak i opisał w studium przyrodniczo-historycznym z 2002 r. pt. „Rezerwaty przyrody ziemi częstochowskiej”. 

Informacja na stronie RDOŚ: https://www.gov.pl/web/rdos-katowice/kochanowicki-grad--powstal-nowy-rezerwat-przyrody-w-wojewodztwie-slaskim

Zarządzenie: https://dzienniki.slask.eu/WDU_S/2024/1306/akt.pdf

 

Dziś, tj. 2 kwietnia 2024 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie podpisał zarządzenie o uznaniu rezerwatu przyrody Dolina Smarkatej, o powierzchni 56 ha, na terenie gmin Cmolas i Majdan Królewski w powiecie kolbuszowskim. Rezerwat obejmie najcenniejszy, w pełni naturalny odcinek Smarkatej oraz większość dopływu z Kamionki, z niezaburzonymi procesami fluwialnymi i torfotwórczymi. Jest to jedna z ostatnich już dzikich, nieuregulowanych rzek w północnej części Kotliny Sandomierskiej. Inicjatorem utworzenia rezerwatu było Podkarpackie Towarzystwo Przyrodników Wolne Rzeki; nasz współpracownik w przedsięwzięciu „Rezerwaty przyrody-czas na come back”. Pierwotny projekt zakładał jednak ochronę 150 ha. Zarządzenie wejdzie w życie po 14 dniach od publikacji w dzienniku urzędowym.

Informacja na stronie RDOŚ: https://www.gov.pl/web/rdos-rzeszow/dolina-smarkatej-nowym-rezerwatem-na-podkarpaciu

Więcej o obiekcie i historii starań o jego ochronę na stronie Wolnych Rzek: https://wolnerzeki.pl/dzialania/projektowany-rezerwat-dolina-smarkatej/

 


 

20 marca 2024 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie wydał zarządzenie o uznani rezerwatu przyrody Jezioro Mścin, o powierzchni ok. 50 ha, w gminie Kurzętnik w woj. warmińsko-mazurskim. Zarządzenie wejdzie w życie 5 kwietnia 2024 r. Celem ochrony jest zachowanie zgrupowania rzadkich i chronionych lęgowych oraz migrujących gatunków ptaków wodno-błotnych oraz ich siedliska – rozległego płytkiego rozlewiska po dawniej istniejącym jeziorze Mścin. Dotychczas stwierdzono w obiekcie 13 gatunków kaczek, w tym skrajnie nielicznie lęgową w Polsce podgorzałkę oraz uznaną obecnie za narażoną na wyginięcie w skali globalnej – głowienkę. Wysokie koncentracje (około kilkaset osobników danego gatunku) w okresie migracji wiosennej oraz jesiennej osiągają na tym terenie m.in. rybitwa białoskrzydła, łyska, mewa śmieszka, gęgawa, łabędź niemy. W obrębie rozlewiska stwierdzono występowanie lęgowych m.in. derkacza, zielonki, łyski, perkozka, żurawia, błotniaka stawowego.

Informacja na stronie RDOŚ: https://www.gov.pl/web/rdos-olsztyn/jezioro-mscin--nowy-rezerwat-przyrody-w-wojewodztwie-warminsko-mazurskim

Zarządzenie: https://edzienniki.olsztyn.uw.gov.pl/WDU_N/2024/1673/akt.pdf

 


 

27 lutego 2024 r. weszło w życie zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach tworzące rezerwat przyrody Kochanowicki Grąd, o powierzchni ok. 26 ha, w gminie Kochanowice w województwie śląskim. Przedmiotem ochrony są fragmenty wilgotnego grądu subkontynentalnego (Tilio-Carpinetum stachyetosum) z dorodnymi okazami dębu szypułkowego (135-170 lat) i m.in. z czosnkiem niedźwiedzim  w runie. Propozycję utworzenia rezerwatu po raz pierwszy wysunął prof. Janusz Hereźniak i opisał w studium przyrodniczo-historycznym z 2002 r. pt. „Rezerwaty przyrody ziemi częstochowskiej”. 

Informacja na stronie RDOŚ: https://www.gov.pl/web/rdos-katowice/kochanowicki-grad--powstal-nowy-rezerwat-przyrody-w-wojewodztwie-slaskim

Zarządzenie: https://dzienniki.slask.eu/WDU_S/2024/1306/akt.pdf

 

31 marca Instytut Ochrony Środowiska opublikował Raport kończący prace Zespołu ds. sytuacji w Odrze

 

Wcześniej, 1 października 2022 r. informowaliśmy o Raporcie wstępnym  

Aktualny raport nie kontynuuje wątków z raportu wstępnego, ale zawiera nowe. Tym razem raport jest niemal zupełnie anonimowy: ani całe opracowanie ani rozdziały 1-5 nie mają oznaczonych autorów ani redaktorów i są sygnowana tylko przez instytucje. W raporcie mowa o powołanym przez Ministra „zespole  do spraw sytuacji powstałej na Odrze, złożony z naukowców i ekspertów”, ale nie ma jego składu. Wyjątkiem są podpisane przez autorów rozdziały 6-9.

Obecnie opublikowany raport zawiera:

  1. Syntetyczną analizę pozwoleń wodnoprawnych na zrzut ścieków i analizę zaraportowanych zrzutów ścieków do Odry.
  2. Analizę sytuacji hydrologicznej na Odrze latem 2022 na tle danych wieloletnich (niżówka była głęboka, chwilami bardzo głęboka, ale mieściła się w dotychczasowej zmienności);
  3. Analizę stanu jakości wód Odry i dopływów na podstawie monitoringu wód (potwierdza wiedzę, że jest zły, w szczególności dotyczy to zasolenia, które latem 2022 r. osiągało wysokie wartości ale stan taki utrzymuje się ciągle)
  4. Analizę czasowej i przestrzennej zmienności parametrów fizykochemicznych wód podczas katastrofy (potwierdza przemieszczające się fale wysokiego zasolenia, fale parametrów związanych z zakwitem glonowym i podwyższone wartości biogenów).
  5. Analizę występowania Prymnesium parvum na tle fizykochemicznych warunków środowiskowych.
  6. Wyniki i metodyki oznaczeń prymezyn w próbkach wody (H. Mazur-Marzec i in.).
  7. Badania Zalewu Szczecińskiego i Roztoki Odrzańskiej (A. Woźniczka i in.: tu pojawiła się Prymnesium parvum ale nie doszło do śmiertelności ryb i małży; przy okazji okazało się, że typowe testy toksykologiczne nie wykrywają oddziaływania prymezyn).
  8. Analizę stanu ryb i mięczaków po katastrofie (A. Napiórkowska-Krzebietke, Piotr Parasiewicz: doszło do szkody w wodach i pogorszenia ich stanu, potencjał ekologiczny spadł o klasę; doszło także do szkody w gatunkach chronionych, w szczególności do zniszczenia jednych z ważniejszych w Polsce populacji kozy i różanki, do czego przyczyniła się regulacja rzeki zmniejszająca dostępność refugiów, w tym w polach międzyostrogowych, które przy niskim stanie wody są dla tych ryb pułapką)
  9. Zestawienie wiedzy na temat technicznych sposobów neutralizacji  Prymnesium parvum (T. Heese: nie ma metod, które byłyby odpowiednie dla wód rzecznych, Zaproponowanie przy dzisiejszym stanie wiedzy konkretnej metody ograniczenia negatywnych skutków gradacji złotej algi w warunkach wód odrzańskich jest niemożliwe, konieczne są eksperymenty).

Podsumowanie raportu sugeruje, że do katastrofy doszło wskutek kumulacji negatywnych, w większości zawinionych przez człowieka czynników, które z osobna nie powodowały jednak takiego efektu. Na katastrofę złożył się wpływ antropogenicznego zasolenia wód oryginalnie słodkich (co umożliwiło pojaw złotej algi w Odrze i jej rozwój), eutrofizacja, temperatura wody, niski stan wód oraz spowolniony przepływ w skaskadowanych stopniami wodnymi odcinku Odry (umożliwiły silny zakwit glonowy). Nie do końca znane czynniki spowodowały utoksycznienie zakwitu, tj. wytworzenie toksyn przez glony; a toksyny spowodowały masową śmiertelność ryb i małży na długim odcinku poniżej maksimum zakwitu. W raporcie nie sformułowano nowych rekomendacji.

 

 

2 marca 2023 r. Greenpeace opublikował raport „Jak spółki górnicze zasalają dwie największe rzeki w Polsce”, opracowany przez L. Pazderskiego, M. Pazderską-Szablowicz i A. Meres

 

W raporcie przedstawiono wyniki badań przewodności elektrolitycznej wód zrzucanych przez 9 kopalń węgla kamiennego do dopływów Odry i Wisły i zmian przewodności w wodach tych dopływów. W ściekach wykazano wartości do 75 tys. μS/cm, w rzekach do 28 tys. μS/cm (za górną granicę normy dla większości typów wód płynących przyjmuje się w Polsce 850 μS/cm; za wody niezasolone nadające się do nawadniania uważa się zwykle w Europie wody z < 700 μS/cm). W raporcie nie podano wyników analiz chlorków i siarczanów, mimo że je oznaczono, nie można więc wprost odnieść wyników do warunków obowiązujących pozwoleń wodnoprawnych i  do warunków dopuszczalności wydania takich pozwoleń (w pozwoleniach zapisywane są  dopuszczalne wartości chlorków i siarczanów, a elementem jakości wód płynących jest przewodniość elektrolityczna; wielkości te są powiązane, ale nie bezpośrednio przeliczalne). Niewykluczone, że kopalnie rzucają tak zasolone wody zgodnie z posiadanymi pozwoleniami, ale – jak wskazuje katastrofa odrzańska – pozwolenia te wydane są z naruszeniem warunku umożlwiającego wyjątkowe przekroczenie w wodzie rzecznej limitu 1000 mg (Cl+SO4)/l, ale tylko jeśli nie spowoduje to szkód w środowisku wodnym.  

 

 

Komisja Europejska, opierając się na danych Polski i Niemiec, opublikowała Unijną analizę katastrofy ekologicznej na Odrze w 2022 r. Jest to opracowanie sygnowane przez Dyrekcję Generalną KE ds. Środowiska, Wspólne Centrum Badawcze UE i Europejską Agencję Środowiskową, autorstwa G. Free i innych.

Oryginał po angielsku: https://bit.ly/Odra_JRC_en polskie tłumaczenie: https://bit.ly/Odra_JRC_PL

Raport zwraca uwagę, że rzetelnym i dobrym źródłem informacji była dopiero stacja monitoringu in situ o wysokiej częstotliwości i w czasie zbliżonym do rzeczywistego we Frankfurcie nad Odrą. Parametry podczas katastrofy były charakterystyczne dla zrzutu z przemysłowego lub komunalnego źródła w górnym biegu Odry. Dokładne pierwotne źródło zanieczyszczeń pozostaje niejasne, chociaż wiadomo, że podstawowe czynniki przyczyniające się do ich powstania mają charakter antropogeniczny. Dane satelitarne Copernicus, pokazują obraz zakwitu glonów w górnym biegu Odry w lipcu i sierpniu. Nie jest prawdą, że Odra zawsze była mocno zasolona: monitoring niemiecki w Hoenwutzen (dolny bieg) pokazuje w latach 2005–2020 trend rosnący z poziomów <800 μS/cm do średnio ponad 1 000 μS/cm. Głównym czynnikiem wywołującym obserwowany zakwit glonów Prymnesium było stężenie soli ze źródeł polskich. Dane świadczą raczej o zdarzeniu związanym z zanieczyszczeniem środowiska niż o niefortunnym zbiegu zjawisk klimatycznych. Należy dokonać przeglądu planu gospodarowania wodami w dorzeczu Odry, aby dowiedzieć się, dlaczego w ocenie presji i oddziaływań nie zidentyfikowano w pełni tego zagrożenia i nie podjęto odpowiednich działań w celu jego uniknięcia. Zalecenia obejmują:

  • Poszerzenie wiedzy i poprawa monitorowania (w tym ciągły monitoring automatyczny i dane online).
  • Poprawa komunikacji. Nie ma wątpliwości, że późna i niepełna komunikacja i wymiana informacji między organami krajowymi utrudniła wczesne reagowanie i podjęcie działań w celu ograniczenia szkód ekologicznych, a także wdrożenie ewentualnych środków łagodzących.
  • Wprowadzenie obowiązku natychmiastowego powiadamiania władz niższego szczebla i krajów sąsiednich. Przepis umożliwiający wdrożenie wymienionych zaleceń powinien zostać włączony do ramowej dyrektywy wodnej – co Komisja zaproponowała już we wniosku ustawodawczym z 26 października 2022 r.
  • Poprawa reagowania (w sytuacjach kryzysowych) i zarządzania ryzykiem (reaktywne zarządzanie zrzutami)
  • Przegląd i weryfikacja istniejących pozwoleń na odprowadzanie ścieków oraz wprowadzenie obowiązku czasowego zawieszenia lub ograniczenia zrzutów w sytuacjach kryzysowych.
  • W pozwoleniach określać dopuszczalne wartości emisji, uwzględniając dynamikę przepływu wody w rzece. Tj. dopuszczalne ładunki zanieczyszczeń modyfikować w zależności od poziomów wody i przepływów w wodach odbiorników.
  • Ustalenie źródła zdarzenia. Choć doszło do niego na skutek wielu czynników, podwojenie zasolenia w ciągu mniej niż tygodnia jest niezwykłe i wymaga ustalenia źródła.
  • Należy przeprowadzić ponowną ocenę zmian hydromorfologicznych w ramach scenariuszy zmian klimatu w kontekście zapobiegania szkodliwym zakwitom.
  • Wszystkie kraje i UE powinny wspólnie opracować i wdrożyć progi zasolenia zapewniające dobry stan ekologiczny. Kraje powinny zadbać o to, aby cele dotyczące substancji biogennych odpowiadały dobremu stanowi ekologicznemu (minimalizacja ryzyka zakwitów glonów).
  • Należy opracować i wdrożyć plan przywrócenia fizycznej, chemicznej i biologicznej integralności rzeki Odry, który pozwoli odpowiednio przywrócić jej odporność i zapobiec przyszłym katastrofom38. W takim planie należy zwrócić szczególną uwagę na działania w zakresie odbudowy związane z (pozbawionym barier) ponownym połączeniem obszarów zalewowych, starorzeczy itp. Pozwoliłoby to na zróżnicowanie typów siedlisk, tarlisk i zwiększenie liczby miejsc schronienia. Dzięki temu zwiększą się szanse przeżycia ryb i innych organizmów wodnych w przypadku wystąpienia w przyszłości niebezpiecznych zdarzeń.

 

W Ministerstwie Infrastruktury powstał projekt „Ustawy o rewitalizacji Odry”. Projekt skonsultowano z Fundacją Konstruktywnej Ekologii ECOPROBONO (kierowana przez G. Chociana fundacja przeciwstawiająca się „ekologizmowi” a broniąca interesów przedsiębiorców i społeczności lokalnych), Stowarzyszeniem Inżynierów i Techników Wodnych i Melioracyjnych oraz KGHM Polska Miedź S.A., uznając że to wystarczy: autorzy ustawy wnioskują o skierowaniu projektu wprost na Radę Ministrów z pominięciem  uzgodnień, konsultacji publicznych, opiniowania, oraz rozpatrzenia przez właściwe komitety. Zapowiedziano publikację projektu w portalu Rządowego Procesu Legslacyjnego, ale podstrona tej ustawy jest (do 28.04.2023) pusta. Treść projektu ujawniła 12 kwietnia 2023 r. Fundacja Greenmind:

Projekt zawiera:

  • Listę 51 „inwestycji dla Odry” obejmującą rozmaite zamierzone przez Wody Polskie inwestycje hydrotechniczne na Odrze, rzekach jej dorzecza, a nawet na rzekach spoza dorzecza Odry (Dzierżęcinka k. Koszalina), głównie wprowadzających przekształcenia hydromorfologiczne. Na realizację tych inwestycji Wody Polskie miałyby otrzymać dotacje celowe. Wobec tych inwestycji miałaby zostać zastosowana „szybka ścieżka” postępowań administracyjnych jak w tzw. specustawie o inwestycjach przeciwpowodziowych, w tym szybkie wydawanie i z urzędu natychmiastowa wykonalność decyzji administracyjnych (co w praktyce uniemożliwia skuteczną kontrolę instancyjną i sądową tych decyzji, jak widać na przykładzie inwestycji obecnie prowadzonych przez Wody Polskie na Odrze granicznej. Autorzy projektu ustawy twierdzą, że od realizacji tych inwestycji przybędzie wody w Odrze, tj. że służą one poprawie warunków bytowych fauny wodnej oraz zapewnieniu odpowiednich zasobów wodnych w Odrze.
  • Deklarację „priorytetowego traktowane względem innych inwestycji ujętych w krajowym programie oczyszczania ścieków komunalnych” inwestycji wodno-ściekowych w dorzeczu Odry” i wymóg szybkiego wydawania decyzji administracyjnych dla tych inwestycji.  
  • Deklarację priorytetowego wykonania działania planistycznych możliwości przebudowy budowli piętrzących [ale nie ma ani słowa o ich ewentualnej rozbiórce] w celu zapewnienia ciągłości biologicznej i morfologicznej oraz spełnienia celów środowiskowych wybranych rzek w dorzeczu Odry, a także kontroli i monitoringu działania przepławek.
  • Nakaz dokonanie przeglądu, w terminie 18 miesięcy, pozwoleń wodnoprawnych na wprowadzanie ścieków do wód w zlewni Odry [sama możliwość dokonania takiego przeglądu jest już w Prawie wodnym, wystarczyloby z niej skorzystać].
  • Nakaz opracowania 3-letniego opracuje Programu odbudowy ichtiofauny rzeki Odry, skoncentrowanego na zarybieniach.
  • Specjalny tryb przygotowania inwestycji w zakresie tzw. systemów retencyjno-dozujących (umożliwiających, w okresie ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną, wstrzymywanie na 20 dni wprowadzanie do wód ścieków przemysłowych lub wód pochodzących z odwodnienia zakładów górniczych, zawierających chlorki i siarczany).
  • Wrzutkę umożliwiającą Wodom Polskim wzięcie pieniędzy z NFOŚiGW na plany dotyczące gospodarki wodnej.
  • Wrzutkę rozszerzającą możliwości odstępstwa od zakazu wprowadzania ścieków do dopływów jezior.
  • Przepis umożliwiający Wodom Polskim lub Inspekcji Wodnej fizyczne blokowanie wylotów ścieków, odprowadzeni wód, pomostów i przystani – ale z automatycznym wszczynaniem postępowania w kierunku legalizacji tych urządzeń.
  • Powołanie, w ramach Wód Polskich, Inspekcji Wodnej – mundurowej, uzbrojonej formacji o uprawnieniach policyjnych, mającej za zadanie rozpoznawanie, urzędowego dokumentowanie, zapobieganie i wykrywanie wykroczeń i przestępstw wodnych i rybackich, a także innych zdarzeń mogących powodować negatywne skutki dla wód, zasobów ryb w wodach i innych organizmów w tych wodach, ekosystemów od wód zależnych bądź negatywnie oddziaływać na korzystanie z wód;

31 marca Instytut Ochrony Środowiska opublikował Raport kończący prace Zespołu ds. sytuacji w Odrze

 

Wcześniej, 1 października 2022 r. informowaliśmy o Raporcie wstępnym  

Aktualny raport nie kontynuuje wątków z raportu wstępnego, ale zawiera nowe. Tym razem raport jest niemal zupełnie anonimowy: ani całe opracowanie ani rozdziały 1-5 nie mają oznaczonych autorów ani redaktorów i są sygnowana tylko przez instytucje. W raporcie mowa o powołanym przez Ministra „zespole  do spraw sytuacji powstałej na Odrze, złożony z naukowców i ekspertów”, ale nie ma jego składu. Wyjątkiem są podpisane przez autorów rozdziały 6-9.

Obecnie opublikowany raport zawiera:

  1. Syntetyczną analizę pozwoleń wodnoprawnych na zrzut ścieków i analizę zaraportowanych zrzutów ścieków do Odry.
  2. Analizę sytuacji hydrologicznej na Odrze latem 2022 na tle danych wieloletnich (niżówka była głęboka, chwilami bardzo głęboka, ale mieściła się w dotychczasowej zmienności);
  3. Analizę stanu jakości wód Odry i dopływów na podstawie monitoringu wód (potwierdza wiedzę, że jest zły, w szczególności dotyczy to zasolenia, które latem 2022 r. osiągało wysokie wartości ale stan taki utrzymuje się ciągle)
  4. Analizę czasowej i przestrzennej zmienności parametrów fizykochemicznych wód podczas katastrofy (potwierdza przemieszczające się fale wysokiego zasolenia, fale parametrów związanych z zakwitem glonowym i podwyższone wartości biogenów).
  5. Analizę występowania Prymnesium parvum na tle fizykochemicznych warunków środowiskowych.
  6. Wyniki i metodyki oznaczeń prymezyn w próbkach wody (H. Mazur-Marzec i in.).
  7. Badania Zalewu Szczecińskiego i Roztoki Odrzańskiej (A. Woźniczka i in.: tu pojawiła się Prymnesium parvum ale nie doszło do śmiertelności ryb i małży; przy okazji okazało się, że typowe testy toksykologiczne nie wykrywają oddziaływania prymezyn).
  8. Analizę stanu ryb i mięczaków po katastrofie (A. Napiórkowska-Krzebietke, Piotr Parasiewicz: doszło do szkody w wodach i pogorszenia ich stanu, potencjał ekologiczny spadł o klasę; doszło także do szkody w gatunkach chronionych, w szczególności do zniszczenia jednych z ważniejszych w Polsce populacji kozy i różanki, do czego przyczyniła się regulacja rzeki zmniejszająca dostępność refugiów, w tym w polach międzyostrogowych, które przy niskim stanie wody są dla tych ryb pułapką)
  9. Zestawienie wiedzy na temat technicznych sposobów neutralizacji  Prymnesium parvum (T. Heese: nie ma metod, które byłyby odpowiednie dla wód rzecznych, Zaproponowanie przy dzisiejszym stanie wiedzy konkretnej metody ograniczenia negatywnych skutków gradacji złotej algi w warunkach wód odrzańskich jest niemożliwe, konieczne są eksperymenty).

Podsumowanie raportu sugeruje, że do katastrofy doszło wskutek kumulacji negatywnych, w większości zawinionych przez człowieka czynników, które z osobna nie powodowały jednak takiego efektu. Na katastrofę złożył się wpływ antropogenicznego zasolenia wód oryginalnie słodkich (co umożliwiło pojaw złotej algi w Odrze i jej rozwój), eutrofizacja, temperatura wody, niski stan wód oraz spowolniony przepływ w skaskadowanych stopniami wodnymi odcinku Odry (umożliwiły silny zakwit glonowy). Nie do końca znane czynniki spowodowały utoksycznienie zakwitu, tj. wytworzenie toksyn przez glony; a toksyny spowodowały masową śmiertelność ryb i małży na długim odcinku poniżej maksimum zakwitu. W raporcie nie sformułowano nowych rekomendacji.

 

 

2 marca 2023 r. Greenpeace opublikował raport „Jak spółki górnicze zasalają dwie największe rzeki w Polsce”, opracowany przez L. Pazderskiego, M. Pazderską-Szablowicz i A. Meres

 

W raporcie przedstawiono wyniki badań przewodności elektrolitycznej wód zrzucanych przez 9 kopalń węgla kamiennego do dopływów Odry i Wisły i zmian przewodności w wodach tych dopływów. W ściekach wykazano wartości do 75 tys. μS/cm, w rzekach do 28 tys. μS/cm (za górną granicę normy dla większości typów wód płynących przyjmuje się w Polsce 850 μS/cm; za wody niezasolone nadające się do nawadniania uważa się zwykle w Europie wody z < 700 μS/cm). W raporcie nie podano wyników analiz chlorków i siarczanów, mimo że je oznaczono, nie można więc wprost odnieść wyników do warunków obowiązujących pozwoleń wodnoprawnych i  do warunków dopuszczalności wydania takich pozwoleń (w pozwoleniach zapisywane są  dopuszczalne wartości chlorków i siarczanów, a elementem jakości wód płynących jest przewodniość elektrolityczna; wielkości te są powiązane, ale nie bezpośrednio przeliczalne). Niewykluczone, że kopalnie rzucają tak zasolone wody zgodnie z posiadanymi pozwoleniami, ale – jak wskazuje katastrofa odrzańska – pozwolenia te wydane są z naruszeniem warunku umożlwiającego wyjątkowe przekroczenie w wodzie rzecznej limitu 1000 mg (Cl+SO4)/l, ale tylko jeśli nie spowoduje to szkód w środowisku wodnym.  

 

 

Komisja Europejska, opierając się na danych Polski i Niemiec, opublikowała Unijną analizę katastrofy ekologicznej na Odrze w 2022 r. Jest to opracowanie sygnowane przez Dyrekcję Generalną KE ds. Środowiska, Wspólne Centrum Badawcze UE i Europejską Agencję Środowiskową, autorstwa G. Free i innych.

Oryginał po angielsku: https://bit.ly/Odra_JRC_en polskie tłumaczenie: https://bit.ly/Odra_JRC_PL

Raport zwraca uwagę, że rzetelnym i dobrym źródłem informacji była dopiero stacja monitoringu in situ o wysokiej częstotliwości i w czasie zbliżonym do rzeczywistego we Frankfurcie nad Odrą. Parametry podczas katastrofy były charakterystyczne dla zrzutu z przemysłowego lub komunalnego źródła w górnym biegu Odry. Dokładne pierwotne źródło zanieczyszczeń pozostaje niejasne, chociaż wiadomo, że podstawowe czynniki przyczyniające się do ich powstania mają charakter antropogeniczny. Dane satelitarne Copernicus, pokazują obraz zakwitu glonów w górnym biegu Odry w lipcu i sierpniu. Nie jest prawdą, że Odra zawsze była mocno zasolona: monitoring niemiecki w Hoenwutzen (dolny bieg) pokazuje w latach 2005–2020 trend rosnący z poziomów <800 μS/cm do średnio ponad 1 000 μS/cm. Głównym czynnikiem wywołującym obserwowany zakwit glonów Prymnesium było stężenie soli ze źródeł polskich. Dane świadczą raczej o zdarzeniu związanym z zanieczyszczeniem środowiska niż o niefortunnym zbiegu zjawisk klimatycznych. Należy dokonać przeglądu planu gospodarowania wodami w dorzeczu Odry, aby dowiedzieć się, dlaczego w ocenie presji i oddziaływań nie zidentyfikowano w pełni tego zagrożenia i nie podjęto odpowiednich działań w celu jego uniknięcia. Zalecenia obejmują:

  • Poszerzenie wiedzy i poprawa monitorowania (w tym ciągły monitoring automatyczny i dane online).
  • Poprawa komunikacji. Nie ma wątpliwości, że późna i niepełna komunikacja i wymiana informacji między organami krajowymi utrudniła wczesne reagowanie i podjęcie działań w celu ograniczenia szkód ekologicznych, a także wdrożenie ewentualnych środków łagodzących.
  • Wprowadzenie obowiązku natychmiastowego powiadamiania władz niższego szczebla i krajów sąsiednich. Przepis umożliwiający wdrożenie wymienionych zaleceń powinien zostać włączony do ramowej dyrektywy wodnej – co Komisja zaproponowała już we wniosku ustawodawczym z 26 października 2022 r.
  • Poprawa reagowania (w sytuacjach kryzysowych) i zarządzania ryzykiem (reaktywne zarządzanie zrzutami)
  • Przegląd i weryfikacja istniejących pozwoleń na odprowadzanie ścieków oraz wprowadzenie obowiązku czasowego zawieszenia lub ograniczenia zrzutów w sytuacjach kryzysowych.
  • W pozwoleniach określać dopuszczalne wartości emisji, uwzględniając dynamikę przepływu wody w rzece. Tj. dopuszczalne ładunki zanieczyszczeń modyfikować w zależności od poziomów wody i przepływów w wodach odbiorników.
  • Ustalenie źródła zdarzenia. Choć doszło do niego na skutek wielu czynników, podwojenie zasolenia w ciągu mniej niż tygodnia jest niezwykłe i wymaga ustalenia źródła.
  • Należy przeprowadzić ponowną ocenę zmian hydromorfologicznych w ramach scenariuszy zmian klimatu w kontekście zapobiegania szkodliwym zakwitom.
  • Wszystkie kraje i UE powinny wspólnie opracować i wdrożyć progi zasolenia zapewniające dobry stan ekologiczny. Kraje powinny zadbać o to, aby cele dotyczące substancji biogennych odpowiadały dobremu stanowi ekologicznemu (minimalizacja ryzyka zakwitów glonów).
  • Należy opracować i wdrożyć plan przywrócenia fizycznej, chemicznej i biologicznej integralności rzeki Odry, który pozwoli odpowiednio przywrócić jej odporność i zapobiec przyszłym katastrofom38. W takim planie należy zwrócić szczególną uwagę na działania w zakresie odbudowy związane z (pozbawionym barier) ponownym połączeniem obszarów zalewowych, starorzeczy itp. Pozwoliłoby to na zróżnicowanie typów siedlisk, tarlisk i zwiększenie liczby miejsc schronienia. Dzięki temu zwiększą się szanse przeżycia ryb i innych organizmów wodnych w przypadku wystąpienia w przyszłości niebezpiecznych zdarzeń.

 

W Ministerstwie Infrastruktury powstał projekt „Ustawy o rewitalizacji Odry”. Projekt skonsultowano z Fundacją Konstruktywnej Ekologii ECOPROBONO (kierowana przez G. Chociana fundacja przeciwstawiająca się „ekologizmowi” a broniąca interesów przedsiębiorców i społeczności lokalnych), Stowarzyszeniem Inżynierów i Techników Wodnych i Melioracyjnych oraz KGHM Polska Miedź S.A., uznając że to wystarczy: autorzy ustawy wnioskują o skierowaniu projektu wprost na Radę Ministrów z pominięciem  uzgodnień, konsultacji publicznych, opiniowania, oraz rozpatrzenia przez właściwe komitety. Zapowiedziano publikację projektu w portalu Rządowego Procesu Legslacyjnego, ale podstrona tej ustawy jest (do 28.04.2023) pusta. Treść projektu ujawniła 12 kwietnia 2023 r. Fundacja Greenmind:

Projekt zawiera:

  • Listę 51 „inwestycji dla Odry” obejmującą rozmaite zamierzone przez Wody Polskie inwestycje hydrotechniczne na Odrze, rzekach jej dorzecza, a nawet na rzekach spoza dorzecza Odry (Dzierżęcinka k. Koszalina), głównie wprowadzających przekształcenia hydromorfologiczne. Na realizację tych inwestycji Wody Polskie miałyby otrzymać dotacje celowe. Wobec tych inwestycji miałaby zostać zastosowana „szybka ścieżka” postępowań administracyjnych jak w tzw. specustawie o inwestycjach przeciwpowodziowych, w tym szybkie wydawanie i z urzędu natychmiastowa wykonalność decyzji administracyjnych (co w praktyce uniemożliwia skuteczną kontrolę instancyjną i sądową tych decyzji, jak widać na przykładzie inwestycji obecnie prowadzonych przez Wody Polskie na Odrze granicznej. Autorzy projektu ustawy twierdzą, że od realizacji tych inwestycji przybędzie wody w Odrze, tj. że służą one poprawie warunków bytowych fauny wodnej oraz zapewnieniu odpowiednich zasobów wodnych w Odrze.
  • Deklarację „priorytetowego traktowane względem innych inwestycji ujętych w krajowym programie oczyszczania ścieków komunalnych” inwestycji wodno-ściekowych w dorzeczu Odry” i wymóg szybkiego wydawania decyzji administracyjnych dla tych inwestycji.  
  • Deklarację priorytetowego wykonania działania planistycznych możliwości przebudowy budowli piętrzących [ale nie ma ani słowa o ich ewentualnej rozbiórce] w celu zapewnienia ciągłości biologicznej i morfologicznej oraz spełnienia celów środowiskowych wybranych rzek w dorzeczu Odry, a także kontroli i monitoringu działania przepławek.
  • Nakaz dokonanie przeglądu, w terminie 18 miesięcy, pozwoleń wodnoprawnych na wprowadzanie ścieków do wód w zlewni Odry [sama możliwość dokonania takiego przeglądu jest już w Prawie wodnym, wystarczyloby z niej skorzystać].
  • Nakaz opracowania 3-letniego opracuje Programu odbudowy ichtiofauny rzeki Odry, skoncentrowanego na zarybieniach.
  • Specjalny tryb przygotowania inwestycji w zakresie tzw. systemów retencyjno-dozujących (umożliwiających, w okresie ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną, wstrzymywanie na 20 dni wprowadzanie do wód ścieków przemysłowych lub wód pochodzących z odwodnienia zakładów górniczych, zawierających chlorki i siarczany).
  • Wrzutkę umożliwiającą Wodom Polskim wzięcie pieniędzy z NFOŚiGW na plany dotyczące gospodarki wodnej.
  • Wrzutkę rozszerzającą możliwości odstępstwa od zakazu wprowadzania ścieków do dopływów jezior.
  • Przepis umożliwiający Wodom Polskim lub Inspekcji Wodnej fizyczne blokowanie wylotów ścieków, odprowadzeni wód, pomostów i przystani – ale z automatycznym wszczynaniem postępowania w kierunku legalizacji tych urządzeń.
  • Powołanie, w ramach Wód Polskich, Inspekcji Wodnej – mundurowej, uzbrojonej formacji o uprawnieniach policyjnych, mającej za zadanie rozpoznawanie, urzędowego dokumentowanie, zapobieganie i wykrywanie wykroczeń i przestępstw wodnych i rybackich, a także innych zdarzeń mogących powodować negatywne skutki dla wód, zasobów ryb w wodach i innych organizmów w tych wodach, ekosystemów od wód zależnych bądź negatywnie oddziaływać na korzystanie z wód;

Dziś, 25 kwietnia 2023 r., wchodzi w życie (opublikowane 11 kwietnia) Rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z dnia 27 marca 2023 r. w sprawie wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej

Rozporządzenie pozornie jest nową wersją podobnego rozporządzenia obowiązującego w latach 2017-2022 (temu złudzeniu uległa także minister Moskwa, zamieszczając przypis w treści rozporządzenia), jednak to tylko pozory. Wydane jest na innej podstawie prawnej (obecnie art. 52b ustawy o ochronie przyrody, podczas gdy poprzednio był to art. 14b ustawy o lasach) i jest inaczej umiejscowione w systemie prawnym. Stosowanie praktyk z nowego rozporządzenia jest obecnie obowiązkiem wszystkich właścieli lasów, tak państwowych jak i  niepaństwowych (mogą oni oczywiście stosować praktyki dalej idące, np. w związku z posiadanymi certyfikatami lub z własnej woli). Jednak, nieprzestrzeganie tego obowiązku nie jest obwarowane żadną bezpośrednią sankcją karną (choć może stanowić przesłankę do interpretacji innych przepisów). Także przestrzeganie rozporządzenia nie skutkuje obecnie dla właściciela lasu wyłączeniem innych przepisów, w tym nadal obowiązują go ogólne przepisy o ochronie gatunkowej.

Do regulacji wprowadzanych nowym rozporządzeniem należą m.in.:

  1. Obowiązek wizji terenowej pod kątem występowania ptaków oraz gatunków z załącznika IV dyrektywy siedliskowej (ale nie innych gatunków chronionych!), nie wcześniej niż dwa tygodnie przed przystąpieniem do działań w lesie. Wystarczające do wykonania tej wizji kompetencje to wykształcenie wyższe w zakresie nauk leśnych lub nauk biologicznych lub minimum 2-letnie doświadczenia w zawodzie leśnika. Wskazany termin oznacza, że wizja może wypaść np. w okresie zimowym.
  2. Obowiązek oznakowania i oszczędzenia: drzew dziuplastych, drzew z wieloletnimi gniazdami ptaków, drzew z zasiedlonymi  gniazdami jednorocznymi ptaków, innych stanowisk na których podczas wizji terenowej stwierdzono gatunki z załącznika IV dyrektywy siedliskowej. Obowiązek dotyczy jednak tylko drzew i stanowisk stwierdzonych i oznakowanych podczas wizji terenowej. Nie dotyczy stanowisk gatunków chronionych znanych z innych źródeł, jeżeli nie zostały znalezione podczas wizji terenowej (a pamiętamy, że niekoniecznie będzie ona przeprowadzona w momencie fenologicznym umożliwiającym wykrycie gatunków). Podkreślić należy, że wynikający z przedmiotowego rozporządzenia obowiązek oznakowania i oszczędzenia dotyczy tylko stanowisk gatunków z załącznika IV dyrektywy siedliskowej, a nie innych gatunków chronionych (czyli np.: dotyczy zgniotka cynobrowego, ale nie zgniotka szkarłatnego; dotyczy pachnicy ale nie zgłębka bruzdkowanego; dotyczy nietoperzy, jaszczurki zwinki i żaby moczarowej, ale nie dotyczy chronionych mszaków ani porostów).
  3. Pozostawianie martwych drzew w liczbie 3-5/ha [to ilość dalece niewystarczająca z punktu widzenia różnorodności biologicznej]; ale tylko jeżeli nie stwarzają zagrożenia pożarem, rozmnożą szkodników ani zagrożenia bezpieczeństwa ludzi (w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa ludzi należy je obalić i pozostawić).
  4. Zakaz zrywki drewna korytami cieków naturalnych.
  5. Zalecenie pozostawiania, w pasie o szerokości 10 m od linii brzegu naturalnych cieków i zbiorników wodnych, zwalonych pni drzew, podszytu, dużych kamieni (w tym pasie można jednak wycinać drzewa, usuwać martwe drzewa stojące itp.).
  6. Zakaz stosowania rębni zupełnych oraz rębni gniazdowych w pasie o szerokości 25 m od linii brzegu naturalnych cieków i zbiorników wodnych – w tych miejscach zaleca się zaleca się pozostawianie stref buforowych lub ich tworzenie, w szczególności przez sadzenie krzewów oraz pielęgnowanie lasu. Można jednak stosować rębnie częściowe i stopniowe, z czego wynika że można stosować cięcia zupełnie i gniazdowe w ramach rębni IVd.
  7. Obowiązek utrzymywania w niepogorszonym stanie przez usuwanie, w razie potrzeby, drzew i krzewów, enklaw śródleśnych na gruntach leśnych, na których stwierdzono stanowiska gatunków chronionych związanych z terenami otwartymi.
  8. Zalecenie zapewnienia udziału w drzewostanach drzew gatunków wczesnosukcesyjnych, w szczególności brzozy, osiki oraz wierzby iwy, w formie domieszek, w udziale dostosowanym do wymagań typów siedliskowych lasu oraz siedlisk przyrodniczych.
  9. Zalecenie stosowania rębni złożonych z wydłużonym okresem odnowienia w przypadkach uzasadnionych potrzebami społecznymi lub przyrodniczymi. Nie oznacza to jednak opóźniania przystępowania do cięć rębnych w takich drzewostanach, a tylko rozciągnięcie ich w czasie.
  10. W lasach użytkowanych rębniami zupełnymi, obowiązek pozostawiania do naturalnego obumarcia co najmniej 5% powierzchni drzewostanów w formie biogrup na zrębach lub większych fragmentów drzewostanów przeznaczonych do użytkowania rębnego; chyba że istnieją przesłanki za ich niepozostawianiem;
  11. W drzewostanach rębnych użytkowanych rębniami złożonymi, obowiązek pozostawiania 3–5 żywych drzew w przeliczeniu na 1 ha odnawianej powierzchni [to skrajnie mało].
  12. Obowiązek pozostawienia w stanie naturalnym lub zbliżonym do naturalnego, torfowisk i źródlisk oraz śródleśnych zbiorników i cieków wodnych.
  13. Jeżeli jest to możliwe, przy uwzględnieniu uwarunkowań gospodarczych, społecznych i kulturowych, zaleca się minimalizację działań związanych z pozyskaniem surowca drzewnego na siedliskach bagiennych lub rezygnację z tych działań.

Klub Przyrodników wnosił uwagi do projektu tego rozporządzenia - w zdecydowanej większości nie zostały one uwzględnione.

 

 

 

Dziś, 25 kwietnia 2023 r., wchodzi w życie (opublikowane 11 kwietnia) Rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z dnia 27 marca 2023 r. w sprawie wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej

Rozporządzenie pozornie jest nową wersją podobnego rozporządzenia obowiązującego w latach 2017-2022 (temu złudzeniu uległa także minister Moskwa, zamieszczając przypis w treści rozporządzenia), jednak to tylko pozory. Wydane jest na innej podstawie prawnej (obecnie art. 52b ustawy o ochronie przyrody, podczas gdy poprzednio był to art. 14b ustawy o lasach) i jest inaczej umiejscowione w systemie prawnym. Stosowanie praktyk z nowego rozporządzenia jest obecnie obowiązkiem wszystkich właścieli lasów, tak państwowych jak i  niepaństwowych (mogą oni oczywiście stosować praktyki dalej idące, np. w związku z posiadanymi certyfikatami lub z własnej woli). Jednak, nieprzestrzeganie tego obowiązku nie jest obwarowane żadną bezpośrednią sankcją karną (choć może stanowić przesłankę do interpretacji innych przepisów). Także przestrzeganie rozporządzenia nie skutkuje obecnie dla właściciela lasu wyłączeniem innych przepisów, w tym nadal obowiązują go ogólne przepisy o ochronie gatunkowej.

Do regulacji wprowadzanych nowym rozporządzeniem należą m.in.:

  1. Obowiązek wizji terenowej pod kątem występowania ptaków oraz gatunków z załącznika IV dyrektywy siedliskowej (ale nie innych gatunków chronionych!), nie wcześniej niż dwa tygodnie przed przystąpieniem do działań w lesie. Wystarczające do wykonania tej wizji kompetencje to wykształcenie wyższe w zakresie nauk leśnych lub nauk biologicznych lub minimum 2-letnie doświadczenia w zawodzie leśnika. Wskazany termin oznacza, że wizja może wypaść np. w okresie zimowym.
  2. Obowiązek oznakowania i oszczędzenia: drzew dziuplastych, drzew z wieloletnimi gniazdami ptaków, drzew z zasiedlonymi  gniazdami jednorocznymi ptaków, innych stanowisk na których podczas wizji terenowej stwierdzono gatunki z załącznika IV dyrektywy siedliskowej. Obowiązek dotyczy jednak tylko drzew i stanowisk stwierdzonych i oznakowanych podczas wizji terenowej. Nie dotyczy stanowisk gatunków chronionych znanych z innych źródeł, jeżeli nie zostały znalezione podczas wizji terenowej (a pamiętamy, że niekoniecznie będzie ona przeprowadzona w momencie fenologicznym umożliwiającym wykrycie gatunków). Podkreślić należy, że wynikający z przedmiotowego rozporządzenia obowiązek oznakowania i oszczędzenia dotyczy tylko stanowisk gatunków z załącznika IV dyrektywy siedliskowej, a nie innych gatunków chronionych (czyli np.: dotyczy zgniotka cynobrowego, ale nie zgniotka szkarłatnego; dotyczy pachnicy ale nie zgłębka bruzdkowanego; dotyczy nietoperzy, jaszczurki zwinki i żaby moczarowej, ale nie dotyczy chronionych mszaków ani porostów).
  3. Pozostawianie martwych drzew w liczbie 3-5/ha [to ilość dalece niewystarczająca z punktu widzenia różnorodności biologicznej]; ale tylko jeżeli nie stwarzają zagrożenia pożarem, rozmnożą szkodników ani zagrożenia bezpieczeństwa ludzi (w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa ludzi należy je obalić i pozostawić).
  4. Zakaz zrywki drewna korytami cieków naturalnych.
  5. Zalecenie pozostawiania, w pasie o szerokości 10 m od linii brzegu naturalnych cieków i zbiorników wodnych, zwalonych pni drzew, podszytu, dużych kamieni (w tym pasie można jednak wycinać drzewa, usuwać martwe drzewa stojące itp.).
  6. Zakaz stosowania rębni zupełnych oraz rębni gniazdowych w pasie o szerokości 25 m od linii brzegu naturalnych cieków i zbiorników wodnych – w tych miejscach zaleca się zaleca się pozostawianie stref buforowych lub ich tworzenie, w szczególności przez sadzenie krzewów oraz pielęgnowanie lasu. Można jednak stosować rębnie częściowe i stopniowe, z czego wynika że można stosować cięcia zupełnie i gniazdowe w ramach rębni IVd.
  7. Obowiązek utrzymywania w niepogorszonym stanie przez usuwanie, w razie potrzeby, drzew i krzewów, enklaw śródleśnych na gruntach leśnych, na których stwierdzono stanowiska gatunków chronionych związanych z terenami otwartymi.
  8. Zalecenie zapewnienia udziału w drzewostanach drzew gatunków wczesnosukcesyjnych, w szczególności brzozy, osiki oraz wierzby iwy, w formie domieszek, w udziale dostosowanym do wymagań typów siedliskowych lasu oraz siedlisk przyrodniczych.
  9. Zalecenie stosowania rębni złożonych z wydłużonym okresem odnowienia w przypadkach uzasadnionych potrzebami społecznymi lub przyrodniczymi. Nie oznacza to jednak opóźniania przystępowania do cięć rębnych w takich drzewostanach, a tylko rozciągnięcie ich w czasie.
  10. W lasach użytkowanych rębniami zupełnymi, obowiązek pozostawiania do naturalnego obumarcia co najmniej 5% powierzchni drzewostanów w formie biogrup na zrębach lub większych fragmentów drzewostanów przeznaczonych do użytkowania rębnego; chyba że istnieją przesłanki za ich niepozostawianiem;
  11. W drzewostanach rębnych użytkowanych rębniami złożonymi, obowiązek pozostawiania 3–5 żywych drzew w przeliczeniu na 1 ha odnawianej powierzchni [to skrajnie mało].
  12. Obowiązek pozostawienia w stanie naturalnym lub zbliżonym do naturalnego, torfowisk i źródlisk oraz śródleśnych zbiorników i cieków wodnych.
  13. Jeżeli jest to możliwe, przy uwzględnieniu uwarunkowań gospodarczych, społecznych i kulturowych, zaleca się minimalizację działań związanych z pozyskaniem surowca drzewnego na siedliskach bagiennych lub rezygnację z tych działań.

Klub Przyrodników wnosił uwagi do projektu tego rozporządzenia - w zdecydowanej większości nie zostały one uwzględnione.

 

 

 

Komisja Europejska 13 kwietnia 2023 r. opublikowała „superPAF”, czyli syntezę krajowych „Priorytetowych Ram Działań dla sieci Natura 2000” (PAF) – przygotowanych w poszczególnych państwach oszacowań, ile pieniędzy w latach 2021-2027 potrzeba na ochronę sieci Natura 2000 i tworzenie tzw. „zielonej Infrastruktury” poza tą siecią i skąd można je wziąć.

Dokument (po angielsku)

Suma ujętych w PAF „zapotrzebowań” poszczególnych krajów to 10,1 mld EUR rocznie – z czego 47% ma pójść na ochronę i odtwarzanie siedlisk w obszarach Natura 2000, 25% - poza siecią Natura 2000, 20% - na działania horyzontalne i administracyjne, a 8% na ochronę gatunków. Średnio oznacza to roczny wydatek 132 EUR/ha lądowych obszarów Natura 2000. Ponad 75% wydatków na ochronę obszarów Natura 2000 pochodzi obecnie ze środków Wspólnej Polityki Rolnej, głównie jako programy rolnośrodowiskowe. Teoretycznie, długofalowy budżet UE na lata 2021–2027 zakłada wydawanie co najmniej 14 mld EUR rocznie „na bioróżnorodność”, gdyby te pieniądze były faktycznie przeznaczone na ochronę przyrody, to zidentyfikowane potrzeby finansowe byłyby zaspokojone przez same środki UE.

Komisja Europejska 13 kwietnia 2023 r. opublikowała „superPAF”, czyli syntezę krajowych „Priorytetowych Ram Działań dla sieci Natura 2000” (PAF) – przygotowanych w poszczególnych państwach oszacowań, ile pieniędzy w latach 2021-2027 potrzeba na ochronę sieci Natura 2000 i tworzenie tzw. „zielonej Infrastruktury” poza tą siecią i skąd można je wziąć.

Dokument (po angielsku)

Suma ujętych w PAF „zapotrzebowań” poszczególnych krajów to 10,1 mld EUR rocznie – z czego 47% ma pójść na ochronę i odtwarzanie siedlisk w obszarach Natura 2000, 25% - poza siecią Natura 2000, 20% - na działania horyzontalne i administracyjne, a 8% na ochronę gatunków. Średnio oznacza to roczny wydatek 132 EUR/ha lądowych obszarów Natura 2000. Ponad 75% wydatków na ochronę obszarów Natura 2000 pochodzi obecnie ze środków Wspólnej Polityki Rolnej, głównie jako programy rolnośrodowiskowe. Teoretycznie, długofalowy budżet UE na lata 2021–2027 zakłada wydawanie co najmniej 14 mld EUR rocznie „na bioróżnorodność”, gdyby te pieniądze były faktycznie przeznaczone na ochronę przyrody, to zidentyfikowane potrzeby finansowe byłyby zaspokojone przez same środki UE.

Wiosenne Spotkanie z Łąką

29 kwietnia 2023 r .

Stacja Terenowa Klubu Przyrodników w Owczarach

(Muzeum Łąki)

 

 

11.00  Wycieczka przyrodnicza    

Prowadzenie: Ewa Drewniak - przyrodniczka i edukatorka ze Stacji Terenowej Klubu Przyrodników w Owczarach.

Wycieczka (ok. 3 godz.) i opowieść o dolinie dolinie Odry, jak się ukształtowała, jak się zmienia pod wpływem działań ludzi. Dlaczego znikają nadrzeczne łąki? Murawy kserotermiczne na zboczach doliny, jak i dlaczego je chronimy. Co robią na murawach owce i kozy. Co kwietnie i zieleni się na murawach wczesną wiosną. Co się stało z Odrą w zeszłym roku? O tym i wielu innych zagadnieniech porozmaiwamy podczas pieszej wyprawy, która odbędzie się odbędzie się niezależnie od pogody, dlatego prosimy o odpowiedni strój. Jak się uda, to nazbieramy też dzikich roślin do popołudniowego wege kociołka.

14.00  Wiosenne tajemnice roślin – warsztat przyrodniczy

Prowadzenie – Fundacja NATURA-lnie.

Przeciętny człowiek niewiele wie o roślinach, o tym jak funkcjonują. Panuje powszechny pogląd, że rosliny nie potrafią się poruszać i nie oddychają. To oczywiście nieprawda. Postaramy się pokazać Wam  co potrafią rośliny – poprzez obserwację i… doświadczenia.

14.30 Tajemnice wełny - warsztat plastyczny

Prowadzenie: Iwona Dubiel – animatorka i nauczycielka sztuki.      

Wełna owiec wrzosówek wypasanych na murawach kserotermicznych nadaje się nie tylko na ubrania i ocieplenie np. jurty. Można z niej robić wiele przedmiotów ozdobnych i świetnie się przy tym bawić. Zapraszamy na warsztat filcowania wełny owczej.  Warsztat dla osób początkujących i zaawansowanych w pracy z wełną. 

16.00 Gniazda naszych ptaków - warsztat przyrodniczy

Prowadzenie : Natalia Duer -  przyrodniczka i edukatorka z Fundacji Dziupla  Inicjatyw Przyrodniczych

Dołki, dziuple, czarki, norki… Co gatunek, to inne gniazdo. Czy ptaki, które ich nie budują są bezdomne? Czy gniazdo może być domem wielorodzinnym? Gdzie najlepiej je zbudować? Jest wiele ciekawych kwestii do omówienia .

17.30 Ognisko

 Wspólny wege-posiłek z kociołka nad ogniskiem.  (można tez przywieźć swoje jedzenie do upieczenia przy ognisku)

 

Udział w Spotkaniu jest bezpłatny.

  

 

Kontakt 

Stacja Terenowa Klubu Przyrodników

Muzeum Łąki, Owczary 17, 69-113 Górzyca

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.   tel. 694 206 397

 

 

 

Impreza jest zorganizowana w ramach projektu „Przyroda na zboczu doliny”

dofinansowanego z programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich na lata 2021-2030 NOWEFIO Narodowego Instytutu Wolności,

Priorytet 2. Organizacje obywatelskie na rzecz dobra wspólnego.

 

Wiosenne Spotkanie z Łąką

30 kwietnia 2022r.

Stacja Terenowa Klubu Przyrodników w Owczarach

(Muzeum Łąki)

 

10.00-12.00  Murawy w Owczarach - wycieczka przyrodnicza

Okolice Owczar charakteryzuje niezwykle ukształtowanie terenu i bogata mozaika siedlisk przyrodniczych. Na wycieczce poznamy wczesnowiosenny aspekt muraw kserotermicznych, łąk i zarośli, przyjrzymy się budzącemu się życiu roślin i owadów, poznamy historię geologiczną terenu, dowiemy się na czym polega ochrona muraw i łąk, i dlaczego należy je chronić. A gdy napotkamy rośliny jadalne, zbierzemy je przy okazji jako dodatek do wspólnego posiłku przy ognisku.

Prowadzenie: Ewa Drewniak, edukatorka przyrodnicza, zajmująca się ochroną muraw w Stacji Terenowej w Owczarach

 

12.00 – 13.30 Łąkowe torby - warsztat plastyczny

Każdy może utrwalić sobie swoją wizję łąki na indywidualnej bawełnianej torbie na zakupy. Będziemy malować niezmywalnymi farbami akrylowymi, zwykłymi pędzlami oraz pięknymi glinianymi stemplami z motywami łąkowymi. 

Prowadzenie: Jagoda Gąsiorowska, artystka z pracowni JAWA w Łośnie

 

13.30-14.30 Przyrodnicza edukacja alternatywna - wykład

Jak można i warto wspierać dzieci w nauce przyrody, biologii, geografii i w ogóle nauk przyrodniczych bez ocen, dzwonków, ławek, podręczników czy zeszytów. Coraz więcej rodziców w Polsce wybiera alternatywne ścieżki edukacji. Jakie są ich plusy, minusy i dlaczego właśnie ten sposób przekazywania wiedzy i pasji jest jej najbliższy - opowie dr Marta Jermaczek-Sitak, ekolożka, botaniczka, edukatorka przyrodnicza, mentorka w Wolnej Szkole w Zielonej Górze

 

14.30-15.30 Pieśni słowiańskie - warsztat muzyczny

Pieśni śpiewane w manierze archaicznej przy wsparciu niskich rytmów bębna obręczowego. Poznamy dwa utwory- pieśń polską, której celem jest przywołać deszcz, oraz pieśń ukraińską, która przeniesie nas w świat nocy sobótkowej. Do śpiewu wystarczy odwaga, autentyczność i energia, bo głos ma każdy z nas!

Miłość Alicji do ludowych pieśni zaczęła się ponad dziesięć lat temu, kiedy usłyszała, że do śpiewu wystarczy odwaga, autentyczność i energia, bo głos ma każdy z nas! A we wsi śpiewał każdy, więc i Ty możesz!

Śpiewem pokieruje Alicja Szafran, a bębnami Grzegorz Zawiliński

 

15.30-16.30 Ognisko z wege-kociołkiem

Każdy będzie mógł posilić się przy wspólnym ognisku, a wcześniej włączyć się do pomocy w przygotowaniu posiłku.

 

16.30-17.30 Gleba - czy kryje w sobie tajemnice? - warsztat przyrodniczy

Czym jest gleba, z czego się składa, jakie są rodzaje gleb? Co kryje się poda naszymi stopami, martwa, czy pełna życia gleba? Będziemy badać i zamykać mikrokosmos glebowy w słoiku.

Prowadzenie: Magda Mądrawska-Okołów – biolożka, edukatorka przyrodnicza z Fundacji NATURA-lnie

 

17.30-18.30 Gra terenowa

Drużynowa gra dla dzieci (rodzice mogą się przyłączyć), w której przyda się umiejętność czytania mapy i poruszania się w terenie. Celem gry jest dobra zabawa, podczas której poznamy także pewne ciekawe przyrodnicze zagadnienia. Miejscem gry będzie najbliższa okolica.

Prowadzenie: Ewa Drewniak

 

 

Udział w Spotkaniu jest bezpłatny.

 

Kontakt  : Stacja Terenowa Klubu Przyrodników (Muzeum Łąki)

Owczary 17, 69-113 Górzyca

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., www.kp.org.pl, tel. 95 759 12 20

 

 

Impreza jest zorganizowana w ramach projektu „Przyroda na zboczu doliny”

dofinansowanego z programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich na lata 2021-2030 NOWEFIO Narodowego Instytutu Wolności,

Priorytet 2. Organizacje obywatelskie na rzecz dobra wspólnego.

 

Ukazał się Przegląd Przyrodniczy, zeszyt 4/2020, a w nim:

 

• Grzyby wielkoowocnikowe stwierdzone na Łysej Górze w 2020 roku, Świętokrzyski Park Narodowy – Piotr Chachuła

• Nowe stanowiska strojnisia nadobnego Philaeus chrysops (Araneae: Salticidae) w centralnej Polsce – Hubert M. Szymański, Dominik M. Szymański, Dawid Szymański, Piotr Kłonowski, Jakub Szczypek

• Trzmielowate (Hymenoptera: Apidae: Bombini) województwa lubuskiego: wyniki obserwacji z lat 2016-2020 – Alicja Dubicka, Paweł Czechowski

• Materiały do poznania motyli dziennych Rhopalocera doliny rzeki Grabowej na Wysoczyźnie Polanowskiej – Grzegorz Jędro, Magdalena Jędro, Grzegorz Piątek

• Ocena efektywności metod czynnej ochrony ropuch szarych Bufo bufo na przykładzie populacji z wrocławskiego Zalesia – Aleksandra Kolanek, Edyta Turniak

• Pierwsze stanowisko Erechtites hieracifolia (Asteraceae) w Puszczy Białowieskiej - Adam Bohdan, Andrzej Sulej

• Nowe stanowisko szczeżui chińskiej Sinanodonta woodiana na stawie rybnym w rejonie Milicza – Cezary J. Tajer

• Nowe stanowiska Crioceris quatuordecimpunctata (Scopoli, 1763) (Coleoptera: Chrysomelidae) w Polsce – Anna Sobieraj-Betlińska

• Przesunięcie terminu godów ropuchy zielonej Bufotes viridis - studium przypadku z parku miejskiego Cytadela w Poznaniu – Mikołaj Kaczmarski, Klaudia Szala

• Obserwacje szopa pracza Procyon lotor w Słowińskim Parku Narodowym – Małgorzata Goc, Grzegorz Jędro, Magdalena Jędro

• Relacja z wyjazdu naukowego do wydziału nauk leśnych w Eldorado (Narodowy Uniwersytet w Misiones w Argentynie) – Ewa Zapora, Maria Cecilia Fasano, Marek Wołkowycki

 

Wersje elektroniczne artykułów w formie plików pdf można znaleźć na stronie Wydawnictwa Klubu Przyrodników.

 

 

 

Ukazał się Przegląd Przyrodniczy, zeszyt 4/2020, a w nim:

 

• Grzyby wielkoowocnikowe stwierdzone na Łysej Górze w 2020 roku, Świętokrzyski Park Narodowy – Piotr Chachuła

• Nowe stanowiska strojnisia nadobnego Philaeus chrysops (Araneae: Salticidae) w centralnej Polsce – Hubert M. Szymański, Dominik M. Szymański, Dawid Szymański, Piotr Kłonowski, Jakub Szczypek

• Trzmielowate (Hymenoptera: Apidae: Bombini) województwa lubuskiego: wyniki obserwacji z lat 2016-2020 – Alicja Dubicka, Paweł Czechowski

• Materiały do poznania motyli dziennych Rhopalocera doliny rzeki Grabowej na Wysoczyźnie Polanowskiej – Grzegorz Jędro, Magdalena Jędro, Grzegorz Piątek

• Ocena efektywności metod czynnej ochrony ropuch szarych Bufo bufo na przykładzie populacji z wrocławskiego Zalesia – Aleksandra Kolanek, Edyta Turniak

• Pierwsze stanowisko Erechtites hieracifolia (Asteraceae) w Puszczy Białowieskiej - Adam Bohdan, Andrzej Sulej

• Nowe stanowisko szczeżui chińskiej Sinanodonta woodiana na stawie rybnym w rejonie Milicza – Cezary J. Tajer

• Nowe stanowiska Crioceris quatuordecimpunctata (Scopoli, 1763) (Coleoptera: Chrysomelidae) w Polsce – Anna Sobieraj-Betlińska

• Przesunięcie terminu godów ropuchy zielonej Bufotes viridis - studium przypadku z parku miejskiego Cytadela w Poznaniu – Mikołaj Kaczmarski, Klaudia Szala

• Obserwacje szopa pracza Procyon lotor w Słowińskim Parku Narodowym – Małgorzata Goc, Grzegorz Jędro, Magdalena Jędro

• Relacja z wyjazdu naukowego do wydziału nauk leśnych w Eldorado (Narodowy Uniwersytet w Misiones w Argentynie) – Ewa Zapora, Maria Cecilia Fasano, Marek Wołkowycki

 

Wersje elektroniczne artykułów w formie plików pdf można znaleźć na stronie Wydawnictwa Klubu Przyrodników.

 

 

Jak podały słowackie media i słowackie Ministerstwo Środowiska:

Minister Środowiska Słowacji Ján Budaj wspólnie z premierem Eduardem Hegerem ogłosili dziś podpisanie rozporządzenia wykonawczego do ustawy o ochronie przyrody i krajobrazu, które od 1 czerwca obejmie wilka na Słowacji ochroną gatunkową. Według objaśnień medialnych sekretarza stanu w MŚ, niewykluczone że (jak to w przypadku gatunków chronionych) będą wydawane zezwolenia derogacyjne na zabicie wilków,  będą jednak wymagać „spojrzenia nie tylko z punktu widzenia zainteresowań łowieckich, ale także ochrony przyrody i bioróżnorodności”. 

 

Oprócz ochrony wilka, podpisane dziś rozporządzenie ma zawierać także regulacje ułatwiające ochronę bierną w słowackich parkach narodowych. Nie znamy jednak ich szczegółów.

 

 

Jak podały słowackie media i słowackie Ministerstwo Środowiska:

Minister Środowiska Słowacji Ján Budaj wspólnie z premierem Eduardem Hegerem ogłosili dziś podpisanie rozporządzenia wykonawczego do ustawy o ochronie przyrody i krajobrazu, które od 1 czerwca obejmie wilka na Słowacji ochroną gatunkową. Według objaśnień medialnych sekretarza stanu w MŚ, niewykluczone że (jak to w przypadku gatunków chronionych) będą wydawane zezwolenia derogacyjne na zabicie wilków,  będą jednak wymagać „spojrzenia nie tylko z punktu widzenia zainteresowań łowieckich, ale także ochrony przyrody i bioróżnorodności”. 

 

Oprócz ochrony wilka, podpisane dziś rozporządzenie ma zawierać także regulacje ułatwiające ochronę bierną w słowackich parkach narodowych. Nie znamy jednak ich szczegółów.

 

 

Ruch społeczny Lasy i Obywatele zaapelował dziś do wszystkich o szeroki udział w prowadzonych przez Komisję Europejską konsultacjach założeń do kilku elementów nowej unijnej Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej „Przywracanie przyrody do naszego życia”:

- Wiążących celów odbudowy ekosystemów – konsultacje trwają do 5.04.; równocześnie Komisja pyta o ocenę wdrożenia strategii 2011-2020 i o ocenę rozporządzenia w/s gatunków obcych;

- Europejskiej Strategii Leśnej – konsultacje trwają do 19.04.

Post LiO na ten temat na profilu FB.

 

Lasy Państwowe masowo rozsyłają dziś do jednostek podległych, a także do społeczeństwa, zaproszenie do jak najszerszego udziału w wymienionych wyżej konsultacjach, dotyczących założeń do celów odbudowy ekosystemów.

 


O nowej Unijnej Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej „Przywracanie przyrody do naszego życia” informowaliśmy blisko rok temu (w maju 2020 r.) w artykule Wiadomości KP .

 

Przypominamy, że zakłada ona między innymi:

  • Uznanie za obszary chronione 30% lądu i 30% mórz w UE, z czego 10% lądu i 10% mórz ma być objęta „ochroną ścisłą”. Obecnie Komisja pracuje nad wytycznymi w tym zakresie obejmującymi kryteria wyboru tych obszarów (pierwszym krokiem ma być jednak zapewnienie kompletności sieci Natura 2000, czego niektóre kraje, np. Polska, jeszcze nie osiągnęły), wymagane kryteria efektowności tych obszarów oraz znaczenie terminu „ochrona ścisła”. Polskie Lasy Państwowe w swoim dzisiejszym przekazie przedstawiają tezę, że „W warunkach naszego kraju realizacja tej strategii doprowadziłaby prawdopodobnie do wyłączenia z użytkowania około 2,75 mln ha lasów w większości stanowiących własność Skarbu Państwa. Takie działania spowodują niekorzystne skutki gospodarcze i ekonomiczne”, a na stronach jednostek UE opublikowano wczoraj pakiet opracowanych na zlecenie LP ekspertyz i wywodów, uzasadniających i akcentujących związane z tym zagrożenia.
  • Odbudowę ekosystemów. Zakłada się tu m.in.  renaturyzację ekosystemów – w tym 25 tys. km. rzek w Europie;  skuteczniejsze zarządzanie gatunkami obcymi; zwiększenie powierzchni oraz poprawę jakości i odporności lasów – w tym zaproponowanie specjalnej strategii leśnej UE zgodnie z szerszymi ambicjami w zakresie różnorodności biologicznej i neutralności klimatycznej. To ten element jest przedmiotem obecnych konsultacji.

 

Ruch społeczny Lasy i Obywatele zaapelował dziś do wszystkich o szeroki udział w prowadzonych przez Komisję Europejską konsultacjach założeń do kilku elementów nowej unijnej Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej „Przywracanie przyrody do naszego życia”:

- Wiążących celów odbudowy ekosystemów – konsultacje trwają do 5.04.; równocześnie Komisja pyta o ocenę wdrożenia strategii 2011-2020 i o ocenę rozporządzenia w/s gatunków obcych;

- Europejskiej Strategii Leśnej – konsultacje trwają do 19.04.

Post LiO na ten temat na profilu FB.

 

Lasy Państwowe masowo rozsyłają dziś do jednostek podległych, a także do społeczeństwa, zaproszenie do jak najszerszego udziału w wymienionych wyżej konsultacjach, dotyczących założeń do celów odbudowy ekosystemów.

 


O nowej Unijnej Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej „Przywracanie przyrody do naszego życia” informowaliśmy blisko rok temu (w maju 2020 r.) w artykule Wiadomości KP .

 

Przypominamy, że zakłada ona między innymi:

  • Uznanie za obszary chronione 30% lądu i 30% mórz w UE, z czego 10% lądu i 10% mórz ma być objęta „ochroną ścisłą”. Obecnie Komisja pracuje nad wytycznymi w tym zakresie obejmującymi kryteria wyboru tych obszarów (pierwszym krokiem ma być jednak zapewnienie kompletności sieci Natura 2000, czego niektóre kraje, np. Polska, jeszcze nie osiągnęły), wymagane kryteria efektowności tych obszarów oraz znaczenie terminu „ochrona ścisła”. Polskie Lasy Państwowe w swoim dzisiejszym przekazie przedstawiają tezę, że „W warunkach naszego kraju realizacja tej strategii doprowadziłaby prawdopodobnie do wyłączenia z użytkowania około 2,75 mln ha lasów w większości stanowiących własność Skarbu Państwa. Takie działania spowodują niekorzystne skutki gospodarcze i ekonomiczne”, a na stronach jednostek UE opublikowano wczoraj pakiet opracowanych na zlecenie LP ekspertyz i wywodów, uzasadniających i akcentujących związane z tym zagrożenia.
  • Odbudowę ekosystemów. Zakłada się tu m.in.  renaturyzację ekosystemów – w tym 25 tys. km. rzek w Europie;  skuteczniejsze zarządzanie gatunkami obcymi; zwiększenie powierzchni oraz poprawę jakości i odporności lasów – w tym zaproponowanie specjalnej strategii leśnej UE zgodnie z szerszymi ambicjami w zakresie różnorodności biologicznej i neutralności klimatycznej. To ten element jest przedmiotem obecnych konsultacji.

 

Komisja Europejska opublikowała nową broszurę (po angielsku) “FAQs on how the Invasive Alien Species Regulation interacts with the EU Nature Directives”. Publikacja jest dostępna na  stronie z kompletem Wytycznych dotyczących różnych aspektów wdrażania dyrektywy ptasiej I siedliskowej:

 

 

Publikacja wyjaśnia skrótowo aktualne prawo UE dot. inwazyjnych gatunków obcych i skalę zagrożenia, jakie gatunki obce mogą stwarzać m. in. dla obszarów Natura 2000 i ich celów ochrony. Zdaniem Komisji, unijne rozporządzenie  o kontroli gatunków obcych jest mechanizmem prewencyjnym, pozwalającym zapobiec takiemu zagrożeniu.

 

Intersujące wątki to np.:

- Zagadnienie akwakulturowych gatunków obcych, wyłączonych z zakresu rozporządzenia IAS, a także mogących znacząco negatywnie oddziaływać na obszary Natura 2000 (np. ostryga pacyficzna Magallana gigas na Morzu Watów);

- Zagadnienie „wewnątrzunijnych” inwazyjnych gatunków obcych, wyłączonych z zakresu rozporządzenia IAS, a także mogących znacząco negatywnie oddziaływać na obszary Natura 2000 (np. Dreissena polymorpha). Takie gatunki powinny być ujęte na krajowych listach IAS;

- Podkreślenie, że gatunki obce nie objęte rozporządzeniem IAS (np. lokalnie obce) także muszą być w obszarach Natura 2000 traktowane jako zagrożenie, któremu należy zapobiegać;

- Zaproszenie by to z obszarów Natura 2000 przekazywano informacje przydatne do oceny ryzyka kolejnych inwazyjnych gatunków obcych w skali EU;

- Zagadnienie ubocznego wpływu zwalczania gatunków obcych na siedliska i gatunki chronione w obszarach Natura 2000 (może wymagać oceny oddziaływania!);

- Podsumowanie wpływu inwazyjnych gatunków obcych na obszary Natura 2000, siedliska i gatunki wg raportów poszczególnych państw UE. Istotne zagrożenia od inwazyjnych gatunków obcych zanotowano dla 42% typów siedlisk i 3% gatunków mających znaczenie dla Wspólnoty;

- Zestawienie aktualnej listy „inwazyjnych gatunków obcych znaczenia europejskiego”, z informacjami o ich odnotowanym wpływie na obszary Natura 2000.

 

Zagadnienie inwazyjnych gatunków obcych regulowane jest w UE od kilku lat przez Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady 1143/2014 z 22 października 2014. Zobowiązuje ono państwa członkowskie do zapobiegania introdukcji, wykrywania i wczesnego zwalczania inwazyjnych gatunków obcych, kontroli tych które są obecne i renaturyzacji ekosystemów zniekształconych przez gatunki obce. Obowiązki stosują się do gatunków ujętych na liście „gatunków obcych znaczenia Unijnego”, która na razie jest stosunkowo skromna (66  gatunków, w tym np. ailant, trojeść, barszcze kanadyjskie, niecierpek gruczołowaty, jenot, piżmak, szop pracz), ale jest stopniowo rozszerzania, w miarę ocen ryzyka. Rozporządzenie UE nie jest obecnie prawidłowo implementowane do prawa polskiego – od kilku lat trwają prace nad całą nową ustawą o gatunków obcych, ale wciąż nie mogą dobiec finału.

 

 

23 marca b.r.  Centrum Ochrony Mokradeł w Greifswaldzie, Wetlands International i Uniwersytet w Galway, z poparciem 21 innych podmiotów (m. in. polskie CMoK, instrumenty finansowe LIFE oraz Interreg) opublikowały stanowisko wzywające do wzmocnienia mechanizmów ochrony torfowisk w przyszłej Wspólnej Polityce Rolnej (CAP), w tym w szczególności do:

- zagwarantowania płatności w ramach CAP dla torfowisk użytkowanych rolniczo z zachowaniem odpowiedniego zabagnienia;

- wykluczenia płatności dla użytków rolnych na przesuszonych torfowiskach;

- ustanowienia schematów płatności bazujących na rezultatach, w tym na dostarczanych usługach ekosystemów, jak konserwacja zasobów węgla w torfowiskach i unikanie emisji gazów cieplarnianych.

Wystąpienie zwraca uwagę na potencjalne przyszłościowe rozwiązania, takie jak tzw. paludikultura (uzyskiwanie pożytków na terenach silnie zabagnionych – np. uprawa olszy, trzciny, torfowców do celów ogrodniczych) i „carbon farming” – praktyki rolnicze nastawione na konserwację i zwiększanie zasobów węgla w glebach, opłacane w ramach zapobiegania zmianom klimatu. Ochrona użytkowanych rolniczo torfowisk i dostarczanych przez nie usług ekosystemowych stanowi wyzwanie, ponieważ wymaga przywrócenia i utrzymania zabagnienia, do czego dostosowane muszą być technologie rolnicze.

 

Zgodnie z danymi zawartymi w tym adresowanym do polityków UE stanowisku, Polska jest trzecim w UE emiterem gazów cieplarnianych ze zdegradowanych torfowisk (po Niemczech i  Finlandii). Wystąpienie rekomenduje ponowne zabagnienie 4% polskich użytków rolnych, co pozwoliłoby zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych pochodzących z polskiego rolnictwa o 41%.

 

Stanowisko w formacie PDF

 

 

 

Komisja Europejska opublikowała nową broszurę (po angielsku) “FAQs on how the Invasive Alien Species Regulation interacts with the EU Nature Directives”. Publikacja jest dostępna na  stronie z kompletem Wytycznych dotyczących różnych aspektów wdrażania dyrektywy ptasiej I siedliskowej:

 

 

Publikacja wyjaśnia skrótowo aktualne prawo UE dot. inwazyjnych gatunków obcych i skalę zagrożenia, jakie gatunki obce mogą stwarzać m. in. dla obszarów Natura 2000 i ich celów ochrony. Zdaniem Komisji, unijne rozporządzenie  o kontroli gatunków obcych jest mechanizmem prewencyjnym, pozwalającym zapobiec takiemu zagrożeniu.

 

Intersujące wątki to np.:

- Zagadnienie akwakulturowych gatunków obcych, wyłączonych z zakresu rozporządzenia IAS, a także mogących znacząco negatywnie oddziaływać na obszary Natura 2000 (np. ostryga pacyficzna Magallana gigas na Morzu Watów);

- Zagadnienie „wewnątrzunijnych” inwazyjnych gatunków obcych, wyłączonych z zakresu rozporządzenia IAS, a także mogących znacząco negatywnie oddziaływać na obszary Natura 2000 (np. Dreissena polymorpha). Takie gatunki powinny być ujęte na krajowych listach IAS;

- Podkreślenie, że gatunki obce nie objęte rozporządzeniem IAS (np. lokalnie obce) także muszą być w obszarach Natura 2000 traktowane jako zagrożenie, któremu należy zapobiegać;

- Zaproszenie by to z obszarów Natura 2000 przekazywano informacje przydatne do oceny ryzyka kolejnych inwazyjnych gatunków obcych w skali EU;

- Zagadnienie ubocznego wpływu zwalczania gatunków obcych na siedliska i gatunki chronione w obszarach Natura 2000 (może wymagać oceny oddziaływania!);

- Podsumowanie wpływu inwazyjnych gatunków obcych na obszary Natura 2000, siedliska i gatunki wg raportów poszczególnych państw UE. Istotne zagrożenia od inwazyjnych gatunków obcych zanotowano dla 42% typów siedlisk i 3% gatunków mających znaczenie dla Wspólnoty;

- Zestawienie aktualnej listy „inwazyjnych gatunków obcych znaczenia europejskiego”, z informacjami o ich odnotowanym wpływie na obszary Natura 2000.

 

Zagadnienie inwazyjnych gatunków obcych regulowane jest w UE od kilku lat przez Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady 1143/2014 z 22 października 2014. Zobowiązuje ono państwa członkowskie do zapobiegania introdukcji, wykrywania i wczesnego zwalczania inwazyjnych gatunków obcych, kontroli tych które są obecne i renaturyzacji ekosystemów zniekształconych przez gatunki obce. Obowiązki stosują się do gatunków ujętych na liście „gatunków obcych znaczenia Unijnego”, która na razie jest stosunkowo skromna (66  gatunków, w tym np. ailant, trojeść, barszcze kanadyjskie, niecierpek gruczołowaty, jenot, piżmak, szop pracz), ale jest stopniowo rozszerzania, w miarę ocen ryzyka. Rozporządzenie UE nie jest obecnie prawidłowo implementowane do prawa polskiego – od kilku lat trwają prace nad całą nową ustawą o gatunków obcych, ale wciąż nie mogą dobiec finału.

 

 

23 marca b.r.  Centrum Ochrony Mokradeł w Greifswaldzie, Wetlands International i Uniwersytet w Galway, z poparciem 21 innych podmiotów (m. in. polskie CMoK, instrumenty finansowe LIFE oraz Interreg) opublikowały stanowisko wzywające do wzmocnienia mechanizmów ochrony torfowisk w przyszłej Wspólnej Polityce Rolnej (CAP), w tym w szczególności do:

- zagwarantowania płatności w ramach CAP dla torfowisk użytkowanych rolniczo z zachowaniem odpowiedniego zabagnienia;

- wykluczenia płatności dla użytków rolnych na przesuszonych torfowiskach;

- ustanowienia schematów płatności bazujących na rezultatach, w tym na dostarczanych usługach ekosystemów, jak konserwacja zasobów węgla w torfowiskach i unikanie emisji gazów cieplarnianych.

Wystąpienie zwraca uwagę na potencjalne przyszłościowe rozwiązania, takie jak tzw. paludikultura (uzyskiwanie pożytków na terenach silnie zabagnionych – np. uprawa olszy, trzciny, torfowców do celów ogrodniczych) i „carbon farming” – praktyki rolnicze nastawione na konserwację i zwiększanie zasobów węgla w glebach, opłacane w ramach zapobiegania zmianom klimatu. Ochrona użytkowanych rolniczo torfowisk i dostarczanych przez nie usług ekosystemowych stanowi wyzwanie, ponieważ wymaga przywrócenia i utrzymania zabagnienia, do czego dostosowane muszą być technologie rolnicze.

 

Zgodnie z danymi zawartymi w tym adresowanym do polityków UE stanowisku, Polska jest trzecim w UE emiterem gazów cieplarnianych ze zdegradowanych torfowisk (po Niemczech i  Finlandii). Wystąpienie rekomenduje ponowne zabagnienie 4% polskich użytków rolnych, co pozwoliłoby zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych pochodzących z polskiego rolnictwa o 41%.

 

Stanowisko w formacie PDF

 

 

 

Słowackie Ministerstwo Środowiska zdecydowało o powiększeniu do 1574 ha strefy ochrony ścisłej w rezerwacie Vihorlatský prales (2161 ha). Powiększenie nie jest znaczne – zaledwie 21 ha – ale o tyle ważne, że oprócz lasu obejmuje znany, najczęściej odwiedzany obiekt w górach Vihorlat - śródleśne jeziorko osuwiskowe Morskie Oko (ok. 13 ha), wraz z jego bezpośrednim sąsiedztwem. Decyzja oznacza odrzucenie wcześniejszego pomysłu Słowacji (oprotestowanego np. przez organizację pozarządową VLK), by Morskie Oko wyłączyć z obszaru światowego dziedzictwa UNESCO „Stare i pierwotne lasy bukowe Karpat i innych regionów Europy” pod pretekstem „uszczegóławiania granic” i renominacji słowackiej części tego obszaru. Nad jeziorko doprowadza asfaltowa droga i stoi nad nim schronisko – jak najłatwiej dostępny obiekt turystyczny w górach Vihorlat budziło ono pokusy  rozbudowania infrastruktury. Można mieć nadzieję że obecna decyzja przetnie takie zamierzenia.

 

Vihorlat to znana z naturalności przyrody grupa górska położona na pd. od Bieszczadów, w normalnych czasach łatwo dostępna także dla polskich turystów.

Vihorlatský prales to jedna ze słowackich części obszaru światowego dziedzictwa UNESCO „Stare i pierwotne lasy bukowe Karpat i innych regionów Europy”, złożonego z 78 obiektów w 12 krajach Europy.

 

Informacja.

Więcej o bukowym obszarze światowego dziedzictwa UNESCO.

Niecały miesiąc temu, 23 marca 2020 r., weszło w życie zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Olsztynie, powiększające rezerwat przyrody „Pióropusznikowy Jar” na Wysoczyźnie Elbląskiej (gminy Tolkmicko i Młynary; nadleśnictwo Elbląg) z 37,78 ha do 118,96 ha. Rezerwat chroni dolinę leśnego strumienia z buczynami, grądami i łęgami i znajdujące się w niej obfite stanowisko pióropusznika strusiego Matteuccia struthiopteris (ponad 23 tys. osobników). Rezerwat powiększono, ponieważ większość populacji pióropusznika znajdowała się poza dotychczasowymi granicami.

 

Zarządzenie RDOŚ

 

Niecały miesiąc temu, 23 marca 2020 r., weszło w życie zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Olsztynie, powiększające rezerwat przyrody „Pióropusznikowy Jar” na Wysoczyźnie Elbląskiej (gminy Tolkmicko i Młynary; nadleśnictwo Elbląg) z 37,78 ha do 118,96 ha. Rezerwat chroni dolinę leśnego strumienia z buczynami, grądami i łęgami i znajdujące się w niej obfite stanowisko pióropusznika strusiego Matteuccia struthiopteris (ponad 23 tys. osobników). Rezerwat powiększono, ponieważ większość populacji pióropusznika znajdowała się poza dotychczasowymi granicami.

 

Zarządzenie RDOŚ

 

Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej ogłosił konsultacje tzw. wyznaczenia tzw. „silnie zmienionych części wód”. Termin ten, pochodzący z Ramowej Dyrektywy Wodnej, oznacza takie rzeki, jeziora, wody przejściowe i morskie wody przybrzeżne, które są silnie zmienione hydromoroflogicznie z powodu ważnych interesów środowiska lub człowieka, i związku z tymi zmianami będą mieć obniżone cele środowiskowe, jakie mają dla tych wód być osiągnięte (celem będzie tzw. dobry potencjał, a nie dobry stan ekologiczny; przewiduje się że jego kryteria po 2021 r. będą istotnie niższe od kryteriów dobrego stanu).

Proponowane wykazy opierają się już na nowym (innym od obecnie stosowanego, przewidzianym do wprowadzenia od 2021 r.) podziale wód na tzw. jednolite części (odcinki rzek, akweny wód przejściowych, części wód przybrzeżnych). Projektowane listy wód, ze wskazaniem tych którym proponuje się nadać status „silnie zmienionych” zamieszczono na: www.apgw.kzgw.gov.pl/pl/news/show/82 Na konsultacje wyznaczono termin do 7 maja, tj. zaledwie 5 dni roboczych.

Wykazy obejmują także tzw. sztuczne części wód, tj. wody sztucznie stworzone przez człowieka; dla nich również cel do osiągnięcia będzie zliberalizowany do dobrego potencjału.

Dla wód przejściowych i morskich wód przybrzeżnych nie zaproponowano uznania żadnej z ich części za „silnie zmienioną”. Dla jezior status „silnie zmienionego” projektuje się dla 116 z 1068 akwenów >50 ha. Dla rzek, status „silnie zmienionej” miałoby otrzymać 584 z 3043 analizowanych „jednolitych części wód rzecznych” + dodatkowo 73 „sztuczne części wód”.

Dla konkretnej rzeki, ewentualne nadanie jej statusu „silnie zmienionej” oznacza, że cel środowiskowy dla niej będzie bardziej liberalny – warto więc sprawdzić, czy i które interesujące nas rzeki miałyby się znaleźć w tym wykazie.
Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej ogłosił konsultacje tzw. wyznaczenia tzw. „silnie zmienionych części wód”. Termin ten, pochodzący z Ramowej Dyrektywy Wodnej, oznacza takie rzeki, jeziora, wody przejściowe i morskie wody przybrzeżne, które są silnie zmienione hydromoroflogicznie z powodu ważnych interesów środowiska lub człowieka, i związku z tymi zmianami będą mieć obniżone cele środowiskowe, jakie mają dla tych wód być osiągnięte (celem będzie tzw. dobry potencjał, a nie dobry stan ekologiczny; przewiduje się że jego kryteria po 2021 r. będą istotnie niższe od kryteriów dobrego stanu).

Proponowane wykazy opierają się już na nowym (innym od obecnie stosowanego, przewidzianym do wprowadzenia od 2021 r.) podziale wód na tzw. jednolite części (odcinki rzek, akweny wód przejściowych, części wód przybrzeżnych). Projektowane listy wód, ze wskazaniem tych którym proponuje się nadać status „silnie zmienionych” zamieszczono na: www.apgw.kzgw.gov.pl/pl/news/show/82 Na konsultacje wyznaczono termin do 7 maja, tj. zaledwie 5 dni roboczych.

Wykazy obejmują także tzw. sztuczne części wód, tj. wody sztucznie stworzone przez człowieka; dla nich również cel do osiągnięcia będzie zliberalizowany do dobrego potencjału.

Dla wód przejściowych i morskich wód przybrzeżnych nie zaproponowano uznania żadnej z ich części za „silnie zmienioną”. Dla jezior status „silnie zmienionego” projektuje się dla 116 z 1068 akwenów >50 ha. Dla rzek, status „silnie zmienionej” miałoby otrzymać 584 z 3043 analizowanych „jednolitych części wód rzecznych” + dodatkowo 73 „sztuczne części wód”.

Dla konkretnej rzeki, ewentualne nadanie jej statusu „silnie zmienionej” oznacza, że cel środowiskowy dla niej będzie bardziej liberalny – warto więc sprawdzić, czy i które interesujące nas rzeki miałyby się znaleźć w tym wykazie.
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska prowadzi konsultacje zmian granic 17 siedliskowych i ptasich obszarów Natura 2000 i utworzenia jednego dodatkowego. Lista obszarów oraz mapy (w tym warstwa shp) zostały udostępnione na:
www.gdos.gov.pl/lista-zmian-granic-obszarow-natura-2000-2019
Projekty zmian nie są dostępne w geoserwisie GDOŚ, tj. udostępniana tam warstwa „proponowane zmiany granic Natura 2000” ich nie zawiera.

Formalnie adresatem konsultacji są rady gmin. Według zapowiedzi GDOŚ, „po zakończeniu konsultacji, propozycje zmian ujęte w liście zmian granic obszarów Natura 2000 zostaną przekazane do zatwierdzenia przez Radę Ministrów, a następnie przekazane do Komisji Europejskiej w celu zatwierdzenia przedmiotowych zmian w drodze decyzji wykonawczej”. W rzeczywistości taka procedura dotyczy obszarów siedliskowych. Poprzednio konsultacje zmian granic ok. 100 obszarów siedliskowych prowadzono w 2016 r.; jak dotąd zmiany te – mimo obietnic – nie zostały przesłane do Komisji. Dla obszarów ptasich zmiany wprowadzi ewentualnie rozporządzeniem Minister Środowiska.

Nowy obszar siedliskowy „Dziki Ostrów” PLH040045 (74,7 ha, woj. kujawsko-pomorskie) miałby być identyczny z rezerwatem przyrody Dziki Ostrów i wg podanej przez GDOŚ informacji „jest wyznaczany w ramach działań kompensacyjnych związanych z realizacją przedsięwzięcia „APS – Wojskowy Kompleks Magazynowy i Naprawczy wraz z bocznicą kolejową i infrastrukturą towarzyszącą w Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu”.

Pozostałe zmiany dotyczą obszarów:
  • Uroczyska Puszczy Drawskiej PLH320046 – słuszne powiększenie o ok. 350 ha (przyłączenie włosienicznikowego odcinka Korytnicy k. Starej Korytnicy, jezior ramienicowych k. Zieleniewa, enklawy kościoła w Jaglicach z nietoperzami, rezerwatu Mszary Tuczyńskie);
  • Karkonosze (obecnie ujednolicony jako ptasio-siedliskowy i kodowany PLC02001) – powiększenie o ok. 80 ha k. Przełęczy Kowarskiej
  • Mierzeja Sarbska PLH220018 – powiększenie o ok. 40 ha przez przyłączenie prawie 3 km pasa wydm na wsch. (ze względu na stanowisko zarośli wierzby piaskowej);
  • Lipienniki w Dąbrowie Górniczej PLH240037 – słuszne powiększenia i dodanie trzeciej enklawy Młaki nad Pogorią, łącznie przybywa prawie 50 ha;
  • Zbocza Płutowskie PLH040040 – dodanie łąki u podnóża krawędzi doliny, ok. 9 ha;
  • Lasy Barucickie PLH160009 – dociągnięcie do całych oddziałów leśnych (ale w konsekwencji także drobne wyłączenia), zwiększające powierzchnię o ok. 140 ha;
  • Bory Niemodlińskie PLH150005 – różne korekty zarówno in plus jak i in minus, w tym próby dociągania do pełnych oddziałów leśnych, łącznie ok. 280 ha więcej
  • Uroczyska Lasów Janowskich PLH06031 – różne korekty (istotne dodatki k. Frampola, ale także dość znaczne wyłączenia w różnych miejscach, łącznie ok. 350 ha mniej;
  • Torfowisko Chłopiny PLH080004 – zmniejszenie o ok. 25 ha, odsuwające granicę od drogi S-3;
  • Dolna Odra PLH320037 – korekty rysunkowe i przyłączenie fragmentu k. Starej Rudnicy (ale nie tego, który najbardziej zasługiwałby na włączenie), łącznie skutkujące ubytkiem ok. 50 ha;
  • Ujście Warty PLC080001 – przyłączenie nietoperzowej enklawy fortu Sarbinowo (ale nie ma też wartych ochrony fortów w Żabicach i Czarnowie) i korekty rysunku granicy, w tym wyłączenie miejscowości Czarnów, łącznie zmniejszenie o ok. 80 ha;
  • Drobne korekty w obszarach: Stawy Łężczok PLH240010, Przyłęk nad Białą Głuchołaską PLH160016; Żywocickie Łęgi PLH160019; Szumirad PLH160020; Dolina Dolnej Odry PLB320003.
Łącznie, w wyniku konsultowanych zmian, sieć Natura 2000 powiększyłaby się o ok. 900 ha.

Według analiz Klubu Przyrodników (tj. wg aktualnej wersji Shadow List’2018), do osiągnięcia kompletności sieci Natura 2000 potrzeba jeszcze ok. 30 nowych obszarów i co najmniej ok. 35 powiększeń obszarów istniejących. Konsultowana przez GDOŚ propozycja załatwiałaby w całości dwa punkty z tej listy potrzeb, a w części także 2 dalsze.
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska prowadzi konsultacje zmian granic 17 siedliskowych i ptasich obszarów Natura 2000 i utworzenia jednego dodatkowego. Lista obszarów oraz mapy (w tym warstwa shp) zostały udostępnione na:
www.gdos.gov.pl/lista-zmian-granic-obszarow-natura-2000-2019
Projekty zmian nie są dostępne w geoserwisie GDOŚ, tj. udostępniana tam warstwa „proponowane zmiany granic Natura 2000” ich nie zawiera.

Formalnie adresatem konsultacji są rady gmin. Według zapowiedzi GDOŚ, „po zakończeniu konsultacji, propozycje zmian ujęte w liście zmian granic obszarów Natura 2000 zostaną przekazane do zatwierdzenia przez Radę Ministrów, a następnie przekazane do Komisji Europejskiej w celu zatwierdzenia przedmiotowych zmian w drodze decyzji wykonawczej”. W rzeczywistości taka procedura dotyczy obszarów siedliskowych. Poprzednio konsultacje zmian granic ok. 100 obszarów siedliskowych prowadzono w 2016 r.; jak dotąd zmiany te – mimo obietnic – nie zostały przesłane do Komisji. Dla obszarów ptasich zmiany wprowadzi ewentualnie rozporządzeniem Minister Środowiska.

Nowy obszar siedliskowy „Dziki Ostrów” PLH040045 (74,7 ha, woj. kujawsko-pomorskie) miałby być identyczny z rezerwatem przyrody Dziki Ostrów i wg podanej przez GDOŚ informacji „jest wyznaczany w ramach działań kompensacyjnych związanych z realizacją przedsięwzięcia „APS – Wojskowy Kompleks Magazynowy i Naprawczy wraz z bocznicą kolejową i infrastrukturą towarzyszącą w Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu”.

Pozostałe zmiany dotyczą obszarów:
  • Uroczyska Puszczy Drawskiej PLH320046 – słuszne powiększenie o ok. 350 ha (przyłączenie włosienicznikowego odcinka Korytnicy k. Starej Korytnicy, jezior ramienicowych k. Zieleniewa, enklawy kościoła w Jaglicach z nietoperzami, rezerwatu Mszary Tuczyńskie);
  • Karkonosze (obecnie ujednolicony jako ptasio-siedliskowy i kodowany PLC02001) – powiększenie o ok. 80 ha k. Przełęczy Kowarskiej
  • Mierzeja Sarbska PLH220018 – powiększenie o ok. 40 ha przez przyłączenie prawie 3 km pasa wydm na wsch. (ze względu na stanowisko zarośli wierzby piaskowej);
  • Lipienniki w Dąbrowie Górniczej PLH240037 – słuszne powiększenia i dodanie trzeciej enklawy Młaki nad Pogorią, łącznie przybywa prawie 50 ha;
  • Zbocza Płutowskie PLH040040 – dodanie łąki u podnóża krawędzi doliny, ok. 9 ha;
  • Lasy Barucickie PLH160009 – dociągnięcie do całych oddziałów leśnych (ale w konsekwencji także drobne wyłączenia), zwiększające powierzchnię o ok. 140 ha;
  • Bory Niemodlińskie PLH150005 – różne korekty zarówno in plus jak i in minus, w tym próby dociągania do pełnych oddziałów leśnych, łącznie ok. 280 ha więcej
  • Uroczyska Lasów Janowskich PLH06031 – różne korekty (istotne dodatki k. Frampola, ale także dość znaczne wyłączenia w różnych miejscach, łącznie ok. 350 ha mniej;
  • Torfowisko Chłopiny PLH080004 – zmniejszenie o ok. 25 ha, odsuwające granicę od drogi S-3;
  • Dolna Odra PLH320037 – korekty rysunkowe i przyłączenie fragmentu k. Starej Rudnicy (ale nie tego, który najbardziej zasługiwałby na włączenie), łącznie skutkujące ubytkiem ok. 50 ha;
  • Ujście Warty PLC080001 – przyłączenie nietoperzowej enklawy fortu Sarbinowo (ale nie ma też wartych ochrony fortów w Żabicach i Czarnowie) i korekty rysunku granicy, w tym wyłączenie miejscowości Czarnów, łącznie zmniejszenie o ok. 80 ha;
  • Drobne korekty w obszarach: Stawy Łężczok PLH240010, Przyłęk nad Białą Głuchołaską PLH160016; Żywocickie Łęgi PLH160019; Szumirad PLH160020; Dolina Dolnej Odry PLB320003.
Łącznie, w wyniku konsultowanych zmian, sieć Natura 2000 powiększyłaby się o ok. 900 ha.

Według analiz Klubu Przyrodników (tj. wg aktualnej wersji Shadow List’2018), do osiągnięcia kompletności sieci Natura 2000 potrzeba jeszcze ok. 30 nowych obszarów i co najmniej ok. 35 powiększeń obszarów istniejących. Konsultowana przez GDOŚ propozycja załatwiałaby w całości dwa punkty z tej listy potrzeb, a w części także 2 dalsze.
Ministerstwo Środowiska 24 kwietnia 2019 r. przedstawiło zamiar aneksowania planów urządzenia lasu dla nadleśnictwo Białowieża, Browsk i Hajnówka. Według deklaracji Ministerstwa „Zaprezentowane propozycje przekazujemy zgodnie z właściwościami do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Jednocześnie rozpoczynają się konsultacje publiczne”. Jednak jak dotąd żaden materiał nie został udostępniony do konsultacji publicznych.

W swoim komunikacie prasowym i upublicznionej prezentacji z konferencji Ministerstwo deklaruje, że aneksy zwiększyłyby pozyskanie drewna z trzech wymienionych nadleśnictw łącznie o 155 tys. m3. Z prezentacji Ministra wynika, że 3% tej wielkości miałoby być zrealizowane w nadleśnictwie Białowieża; 27% to uprzątnięcie martwych i zamierających drzew z terenu i sąsiedztwa położonej w Puszczy jednostki wojskowej w Nieznanym Borze; 7% miałoby być pozyskane z cięć bezpieczeństwa z 50-metrowej strefy od dróg i szlaków w ndl. Browsk i Hajnówka, 14% to usunięcie wiatrołomów w ndl. Hajnówka; 1% to wykonanie zadań z planu ochrony obszaru Natura 2000, 4% to wykonanie pozostających zadań z planów urządzenia lasu, zaś 72% zwiększonego pozyskania miałoby być w ogóle wykonane poza kompleksem Puszczy Białowieskiej. Nam po podsumowaniu tych liczb wychodzi 128%.

Ministerstwo deklaruje, że wszystkie te cięcia miałyby zlokalizowane tylko w „strefie III” UNESCO, tj. tam gdzie w strefowaniu Obiektu Światowego Dziedzictwa nie wykluczono pozyskiwania drewna. Nowy aneks dla nadleśnictwa Białowieża anulowałby dotychczasowy aneks przyjęty niezgodnie z prawem europejskim. Ministerstwo deklaruje również, że proponowane aneksy w pełni wykonywałyby wyrok TSUE C-441/17 sprzed roku (wyrok w jednym z punktów dotyczył jednak także procedury oceny planów urządzania lasu na środowisko, a nic nie wiadomo, by ją ulepszono).

Wyrok TSUE w/s Puszczy Białowieskiej:
curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=201150&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=4219965
Ministerstwo Środowiska 24 kwietnia 2019 r. przedstawiło zamiar aneksowania planów urządzenia lasu dla nadleśnictwo Białowieża, Browsk i Hajnówka. Według deklaracji Ministerstwa „Zaprezentowane propozycje przekazujemy zgodnie z właściwościami do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Jednocześnie rozpoczynają się konsultacje publiczne”. Jednak jak dotąd żaden materiał nie został udostępniony do konsultacji publicznych.

W swoim komunikacie prasowym i upublicznionej prezentacji z konferencji Ministerstwo deklaruje, że aneksy zwiększyłyby pozyskanie drewna z trzech wymienionych nadleśnictw łącznie o 155 tys. m3. Z prezentacji Ministra wynika, że 3% tej wielkości miałoby być zrealizowane w nadleśnictwie Białowieża; 27% to uprzątnięcie martwych i zamierających drzew z terenu i sąsiedztwa położonej w Puszczy jednostki wojskowej w Nieznanym Borze; 7% miałoby być pozyskane z cięć bezpieczeństwa z 50-metrowej strefy od dróg i szlaków w ndl. Browsk i Hajnówka, 14% to usunięcie wiatrołomów w ndl. Hajnówka; 1% to wykonanie zadań z planu ochrony obszaru Natura 2000, 4% to wykonanie pozostających zadań z planów urządzenia lasu, zaś 72% zwiększonego pozyskania miałoby być w ogóle wykonane poza kompleksem Puszczy Białowieskiej. Nam po podsumowaniu tych liczb wychodzi 128%.

Ministerstwo deklaruje, że wszystkie te cięcia miałyby zlokalizowane tylko w „strefie III” UNESCO, tj. tam gdzie w strefowaniu Obiektu Światowego Dziedzictwa nie wykluczono pozyskiwania drewna. Nowy aneks dla nadleśnictwa Białowieża anulowałby dotychczasowy aneks przyjęty niezgodnie z prawem europejskim. Ministerstwo deklaruje również, że proponowane aneksy w pełni wykonywałyby wyrok TSUE C-441/17 sprzed roku (wyrok w jednym z punktów dotyczył jednak także procedury oceny planów urządzania lasu na środowisko, a nic nie wiadomo, by ją ulepszono).

Wyrok TSUE w/s Puszczy Białowieskiej:
curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=201150&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=4219965
W Ministerstwie Środowiska powstał projekt ustawy o parkach narodowych. Projekt nie należy do oficjalnego nurtu legislacji rządowej, nie ma go w Rządowym Portalu legislacyjnym i nie wie o nim nawet… samo Ministerstwo Środowiska – nie ujęto go w wykazie prac legislacyjnych Ministerstwa, umieszczonym na stronach internetowych MŚ i zaktualizowanym rzekomo na 25.04.2019.

Ustawa miałaby zawierać przepisy określające zadania, zasady działalności oraz organizację parków narodowych, które tym samym zostałyby wyłączone z ustawy o ochronie przyrody. Kluczową ideą projektu jest połączenie wszystkich parków narodowych w jedną państwową osobę prawną „Polskie Parki Narodowe”, kierowaną przez Dyrektora Generalnego Polskich Parków Narodowych, z jednym budżetem (oznacza to że obecne przychody poszczególnych parków byłyby przychodami budżetu PPN, a środki na wydatki byłyby parkom przydzielane przez PPN).

Jak to ostatnio w modzie, projekt proponuje pewną liberalizację wymogów kadrowych. Kandydatów na dyrektora PPN i dyrektorów parków narodowych oceniałaby trzyosobowa komisja powołana dowolnie przez Ministra Środowiska, bez wymogu udziału w niej przedstawiciela PROP, marszałka i rady naukowej odpowiedniego parku, jak jest obecnie.

Autorzy projektu nie dopracowali przepisów przejściowych. Jeśli to nie zostałoby uzupełnione, to konsekwencją wejścia w życie ustawy w proponowanym kształcie byłoby zniknięcie z obrotu prawnego m. in. ustanowionych planów ochrony, zadań ochronnych, rad naukowych, ale i… parków narodowych jako takich (utraciłyby bowiem automatycznie moc rozporządzenia określające ich granice i grunty). Nawet jeśli przepisy przejściowe zostałyby uzupełnione, to i tak wszystkie te akty trzeba by w ustalonym terminie wydać na nowo (taki jest ogólny wymóg przy zmianie podstawy prawnej).

Poza tymi kluczowymi zmianami, ustawa kopiuje większość dotychczasowych przepisów o parkach narodowych, ale nie wszystkie. Różnice, które udało nam się dostrzec (niektóre bardzo pozytywne, inne niebezpieczne), to:
  • Definicja otuliny uzupełniona o pełnienie funkcji korytarzy ekologicznych (przepis ma sens, ale wymagałby powiększenia dotychczasowych otulin o dodatkowe korytarze w szerszym zasięgu);
  • Przywrócenie deklaratywnej normy „Wszelkie działania na terenie parku narodowego są podporządkowane ochronie przyrody i mają pierwszeństwo przed wszystkimi innymi działaniami”;
  • Proponowany przepis „Rada gminy może odmówić uzgodnienia określenia lub zmiany granic parku narodowego wyłącznie w przypadku gdy prowadziłoby to do ograniczenia możliwości rozwojowych gminy wynikających z ustaleń studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego lub miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, w stopniu nieproporcjonalnym do wartości, które ma chronić park narodowy” (Autorzy zapomnieli jednak ograniczyć prawa veta innych jednostek samorządu). Nie złożenie uzgodnienia jednostek uchwałodawczych samorządu terytorialnego w terminie 30 dni uznawane byłoby za brak uwag.
  • Przepis deklarujący obowiązek sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla parku narodowego z otuliną, uwzględniającego ustalenia zawarte w planie ochrony parku narodowego (który jednak nadal ma być sporządzany dla parku, a nie dla parku z otuliną);
  • Zakaz umieszczania znaków drogowych poza obszarem ochrony krajobrazowej. Zakaz umieszczania tablic i znaków związanych z ochroną przyrody, udostępnianiem parku, edukacją ekologiczną, jeśli wyraźnie nie wynika to z planu lub zadań ochronnych;
  • Zezwalanie na badania naukowe w parkach narodowych przeniesione do kompetencji centrali PPN, a nie dyrektorów parków;
  • Możliwość zezwalania na odstępstwo od zakazów w parkach narodowych także na inwestycje nieliniowe celu publicznego (dotychczas jest to możliwe tylko dla inwestycji liniowych) – np. obszar narciarski albo zbiornik wodny; w trybie decyzji Dyrektora Generalnego PN albo uzgodnienia Ministra Środowiska;
  • Możliwość bezprzetargowego przekazywania nieruchomości przez park narodowy jednostkom samorządu terytorialnego lub Lasom Państwowym;
  • Nie zaopiniowanie projektu planu ochrony przez radę gminy w ciągu 30 dni byłoby traktowane jako milcząca opinia pozytywna;
  • Zmiany planu ochrony polegające na „zmianie sposobu prowadzenia działań ochronnych w ramach zaplanowanych celów oraz rodzajów działań ochronnych” przeprowadzane bez konsultacji społecznych i opinii gmin;
  • Dopuszczenie zmian planu ochrony w toku jego obowiązywania także z przyczyn innych niż ochrona przyrody;
  • Plan ochrony mógłby określać warunki gospodarczego wykorzystywania obszarów objętych ochroną krajobrazową oraz wykonywania prawa własności na tych obszarach (słuszna zmiana, ale zapomniano o mechanizmie jakiejkolwiek sankcji za nieprzestrzeganie tych warunków);
  • Plan ochrony mógłby określać warunki prowadzenia działalności wytwórczej, handlowej i rolniczej;
  • Rezygnacja z określania „maksymalnej liczby osób mogących przebywać jednocześnie w tych miejscach”;
  • Ograniczenie, do wyznaczonych przez dyrektora parku, dróg bezpłatnego udawania się do plaż lub miejsc kultu religijnego;
  • Zniesienie 50% ulgi za wstęp do parku narodowego dla żołnierzy służby czynnej;
  • Wszyscy funkcjonariusze Straży Parku obowiązkowo uzbrojeni;
W Ministerstwie Środowiska powstał projekt ustawy o parkach narodowych. Projekt nie należy do oficjalnego nurtu legislacji rządowej, nie ma go w Rządowym Portalu legislacyjnym i nie wie o nim nawet… samo Ministerstwo Środowiska – nie ujęto go w wykazie prac legislacyjnych Ministerstwa, umieszczonym na stronach internetowych MŚ i zaktualizowanym rzekomo na 25.04.2019.

Ustawa miałaby zawierać przepisy określające zadania, zasady działalności oraz organizację parków narodowych, które tym samym zostałyby wyłączone z ustawy o ochronie przyrody. Kluczową ideą projektu jest połączenie wszystkich parków narodowych w jedną państwową osobę prawną „Polskie Parki Narodowe”, kierowaną przez Dyrektora Generalnego Polskich Parków Narodowych, z jednym budżetem (oznacza to że obecne przychody poszczególnych parków byłyby przychodami budżetu PPN, a środki na wydatki byłyby parkom przydzielane przez PPN).

Jak to ostatnio w modzie, projekt proponuje pewną liberalizację wymogów kadrowych. Kandydatów na dyrektora PPN i dyrektorów parków narodowych oceniałaby trzyosobowa komisja powołana dowolnie przez Ministra Środowiska, bez wymogu udziału w niej przedstawiciela PROP, marszałka i rady naukowej odpowiedniego parku, jak jest obecnie.

Autorzy projektu nie dopracowali przepisów przejściowych. Jeśli to nie zostałoby uzupełnione, to konsekwencją wejścia w życie ustawy w proponowanym kształcie byłoby zniknięcie z obrotu prawnego m. in. ustanowionych planów ochrony, zadań ochronnych, rad naukowych, ale i… parków narodowych jako takich (utraciłyby bowiem automatycznie moc rozporządzenia określające ich granice i grunty). Nawet jeśli przepisy przejściowe zostałyby uzupełnione, to i tak wszystkie te akty trzeba by w ustalonym terminie wydać na nowo (taki jest ogólny wymóg przy zmianie podstawy prawnej).

Poza tymi kluczowymi zmianami, ustawa kopiuje większość dotychczasowych przepisów o parkach narodowych, ale nie wszystkie. Różnice, które udało nam się dostrzec (niektóre bardzo pozytywne, inne niebezpieczne), to:
  • Definicja otuliny uzupełniona o pełnienie funkcji korytarzy ekologicznych (przepis ma sens, ale wymagałby powiększenia dotychczasowych otulin o dodatkowe korytarze w szerszym zasięgu);
  • Przywrócenie deklaratywnej normy „Wszelkie działania na terenie parku narodowego są podporządkowane ochronie przyrody i mają pierwszeństwo przed wszystkimi innymi działaniami”;
  • Proponowany przepis „Rada gminy może odmówić uzgodnienia określenia lub zmiany granic parku narodowego wyłącznie w przypadku gdy prowadziłoby to do ograniczenia możliwości rozwojowych gminy wynikających z ustaleń studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego lub miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, w stopniu nieproporcjonalnym do wartości, które ma chronić park narodowy” (Autorzy zapomnieli jednak ograniczyć prawa veta innych jednostek samorządu). Nie złożenie uzgodnienia jednostek uchwałodawczych samorządu terytorialnego w terminie 30 dni uznawane byłoby za brak uwag.
  • Przepis deklarujący obowiązek sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla parku narodowego z otuliną, uwzględniającego ustalenia zawarte w planie ochrony parku narodowego (który jednak nadal ma być sporządzany dla parku, a nie dla parku z otuliną);
  • Zakaz umieszczania znaków drogowych poza obszarem ochrony krajobrazowej. Zakaz umieszczania tablic i znaków związanych z ochroną przyrody, udostępnianiem parku, edukacją ekologiczną, jeśli wyraźnie nie wynika to z planu lub zadań ochronnych;
  • Zezwalanie na badania naukowe w parkach narodowych przeniesione do kompetencji centrali PPN, a nie dyrektorów parków;
  • Możliwość zezwalania na odstępstwo od zakazów w parkach narodowych także na inwestycje nieliniowe celu publicznego (dotychczas jest to możliwe tylko dla inwestycji liniowych) – np. obszar narciarski albo zbiornik wodny; w trybie decyzji Dyrektora Generalnego PN albo uzgodnienia Ministra Środowiska;
  • Możliwość bezprzetargowego przekazywania nieruchomości przez park narodowy jednostkom samorządu terytorialnego lub Lasom Państwowym;
  • Nie zaopiniowanie projektu planu ochrony przez radę gminy w ciągu 30 dni byłoby traktowane jako milcząca opinia pozytywna;
  • Zmiany planu ochrony polegające na „zmianie sposobu prowadzenia działań ochronnych w ramach zaplanowanych celów oraz rodzajów działań ochronnych” przeprowadzane bez konsultacji społecznych i opinii gmin;
  • Dopuszczenie zmian planu ochrony w toku jego obowiązywania także z przyczyn innych niż ochrona przyrody;
  • Plan ochrony mógłby określać warunki gospodarczego wykorzystywania obszarów objętych ochroną krajobrazową oraz wykonywania prawa własności na tych obszarach (słuszna zmiana, ale zapomniano o mechanizmie jakiejkolwiek sankcji za nieprzestrzeganie tych warunków);
  • Plan ochrony mógłby określać warunki prowadzenia działalności wytwórczej, handlowej i rolniczej;
  • Rezygnacja z określania „maksymalnej liczby osób mogących przebywać jednocześnie w tych miejscach”;
  • Ograniczenie, do wyznaczonych przez dyrektora parku, dróg bezpłatnego udawania się do plaż lub miejsc kultu religijnego;
  • Zniesienie 50% ulgi za wstęp do parku narodowego dla żołnierzy służby czynnej;
  • Wszyscy funkcjonariusze Straży Parku obowiązkowo uzbrojeni;
Z okazji ugruntowanej już wiosny i zbliżającego się świętowania, dla odmiany od codzienności proponujemy szczyptę optymizmu. Ktoś mnie ostatnio pytał o film “ DamNation” o udrażnianiu rzek i rozbiórce tam w Stanach Zjednoczonych. Kłopot w tym, że nie pamiętam kto. Ponieważ jednak film naprawdę wart jest upowszechnienia – pozwalam sobie zaproponować go szerszej publiczności, na świąteczny, przed- lub poświąteczny czas. Znaleźć go można tu: vimeo.com/ondemand/damnation Jest płatny, ale oświadczam, że nie mamy w dochodach żadnych udziałów i nie jest to komercyjna reklama. Jest anglojęzyczny, ale nawet dla samych zdjęć rozpadających się tam warto go obejrzeć. Ponieważ wiadomości sunskrybuje naprawdę zróżnicowane grono odbiorców, mamy też nadzieję, że obejrzy go ktoś z Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, z podziwu godnym uporem planującego kaskadyzację naszych rzek.
Z okazji ugruntowanej już wiosny i zbliżającego się świętowania, dla odmiany od codzienności proponujemy szczyptę optymizmu. Ktoś mnie ostatnio pytał o film “ DamNation” o udrażnianiu rzek i rozbiórce tam w Stanach Zjednoczonych. Kłopot w tym, że nie pamiętam kto. Ponieważ jednak film naprawdę wart jest upowszechnienia – pozwalam sobie zaproponować go szerszej publiczności, na świąteczny, przed- lub poświąteczny czas. Znaleźć go można tu: vimeo.com/ondemand/damnation Jest płatny, ale oświadczam, że nie mamy w dochodach żadnych udziałów i nie jest to komercyjna reklama. Jest anglojęzyczny, ale nawet dla samych zdjęć rozpadających się tam warto go obejrzeć. Ponieważ wiadomości sunskrybuje naprawdę zróżnicowane grono odbiorców, mamy też nadzieję, że obejrzy go ktoś z Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, z podziwu godnym uporem planującego kaskadyzację naszych rzek.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko 11 kwietnia 2019 r. podpisał 11 dekretów dotyczących ochrony przyrody. Na ich mocy:
  • Powstaje nowy Nobelski Park Narodowy w rejonie pohojskim, obwodzie rówieńskim, sąsiadujący z istniejącym parkiem narodowym „Prypeć – Stochód” w obwodzie włodzimierskim (25,3 tys. ha);
  • Powstaje nowy Park Narodowy Kam’janska Sicz w rejonie Borysławskim, obwodzie chersońskim (12 tys. ha);
  • Powstaje nowy Park Narodowy Bojkiwszczina (12 tys. ha); przylegający do naszych Bieszczadów;
  • Użański Park Narodowy na Zakarpaciu (przylega do naszych Bieszczadów) zostaje powiększony o 6,9 tys. ha;
  • Powstaje morski rezerwat „Prymorski” Morzu Azowskim przy obwodzie zaporoskim, w rejonie Mierzei i Zatoki Obitocznej (ok. 13 tys. ha);
  • Park narodowy Oleszkowskie Piaski k. Chersonia zostaje powiększony o 3,6 tys. ha;
  • Park Narodowy Zaczarowany Kraj na Zakarpaciu zostaje powiększony o 4,3 tys. ha (to powiększenie obejmie pralasy bukowe, które już są obiektem UNESCO a do tej pory były poza granicami PN);
  • Park Narodowy Synevyr na Zakarpaciu zostaje powiększony o 377 ha;
  • Park Narodowy Białobrzeże Svjatoslava w obwodzie mikołajowskim zostaje powiększony o 136 ha;
  • Powstają nowe rezerwaty (zakazniki) „Żołoby” w obwodzie tarnopolskim i „Bazawłucki kompleks rzeczny” w obwodzie dniepropietrowskim.
Ogółem powierzchnia obszarów chronionych w Ukrainie zwiększy się o 81969,4 ha, czyli o 0,13 % powierzchni kraju.

Na Ukrainie to już kolejny przypadek istotnego postępu w ochronie przyrody dokonywanego w ostatnich dniach urzędowania urzędującego prezydenta (prezydent Juszczenko w ostatnich swoich dniach podpisał 46 dekretów dotyczących ochrony przyrody).

Dekrety dostępne na:
www.president.gov.ua/documents/decrees
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko 11 kwietnia 2019 r. podpisał 11 dekretów dotyczących ochrony przyrody. Na ich mocy:
  • Powstaje nowy Nobelski Park Narodowy w rejonie pohojskim, obwodzie rówieńskim, sąsiadujący z istniejącym parkiem narodowym „Prypeć – Stochód” w obwodzie włodzimierskim (25,3 tys. ha);
  • Powstaje nowy Park Narodowy Kam’janska Sicz w rejonie Borysławskim, obwodzie chersońskim (12 tys. ha);
  • Powstaje nowy Park Narodowy Bojkiwszczina (12 tys. ha); przylegający do naszych Bieszczadów;
  • Użański Park Narodowy na Zakarpaciu (przylega do naszych Bieszczadów) zostaje powiększony o 6,9 tys. ha;
  • Powstaje morski rezerwat „Prymorski” Morzu Azowskim przy obwodzie zaporoskim, w rejonie Mierzei i Zatoki Obitocznej (ok. 13 tys. ha);
  • Park narodowy Oleszkowskie Piaski k. Chersonia zostaje powiększony o 3,6 tys. ha;
  • Park Narodowy Zaczarowany Kraj na Zakarpaciu zostaje powiększony o 4,3 tys. ha (to powiększenie obejmie pralasy bukowe, które już są obiektem UNESCO a do tej pory były poza granicami PN);
  • Park Narodowy Synevyr na Zakarpaciu zostaje powiększony o 377 ha;
  • Park Narodowy Białobrzeże Svjatoslava w obwodzie mikołajowskim zostaje powiększony o 136 ha;
  • Powstają nowe rezerwaty (zakazniki) „Żołoby” w obwodzie tarnopolskim i „Bazawłucki kompleks rzeczny” w obwodzie dniepropietrowskim.
Ogółem powierzchnia obszarów chronionych w Ukrainie zwiększy się o 81969,4 ha, czyli o 0,13 % powierzchni kraju.

Na Ukrainie to już kolejny przypadek istotnego postępu w ochronie przyrody dokonywanego w ostatnich dniach urzędowania urzędującego prezydenta (prezydent Juszczenko w ostatnich swoich dniach podpisał 46 dekretów dotyczących ochrony przyrody).

Dekrety dostępne na:
www.president.gov.ua/documents/decrees

WIOSENNE SPOTKANIE Z ŁĄKĄ

27 kwietnia 2018r. (sobota)

Stacja Terenowa Klubu Przyrodników w Owczarach

(Muzeum Łąki)


Zapraszamy do udziału w naszym corocznym łąkowym spotkaniu.
Udział w spotkaniu jest bezpłatny.
Szczegóły na plakacie poniżej.

SZCZEGÓŁOWY PROGRAM (Plik PDF)

W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego zamieszczono projekt nowego rozporządzenia o przedsięwzięciach mogących znacząco oddziaływać na środowisko:

legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12321466/katalog/12581794#12581794

Rozporządzenie porządkuje niektóre wątpliwości i poprawia redakcję przepisów, widać jednak wyraźną tendencję do tzw. „likwidowania nadregulacji”, czyli usuwania z listy przedsięwzięć niewymaganych prawem europejskim. Wyraźna liberalizacja ma dotyczyć narciarstwa, a zaostrzenie – ferm norek.

Wśród licznych zmian w stosunku do obecnej regulacji, z punktu widzenia przyrody szczególnie istotne wydają się:
  • Znaczne zaostrzenie kryterium kwalifikacji dla ferm norek (fermy > 10.000 szt. mają obligatoryjnie wymagać oceny odziaływania na środowisko; a fermy >4000 szt., w formach ochrony przyrody >1000 szt. mają wymagać decyzji środowiskowej);
  • Dodanie „wydobywanie kruszyw w celach gospodarczych ze śródlądowych wód powierzchniowych oraz z obszarów morskich Rzeczypospolitej Polskiej” (rozszerzające obecną kwalifikację „wydobywania kopalin…”, sądy orzekały bowiem że wybieranie żwirowych odsypisk, choćby wykorzystywano żwir do celów gospodarczych, to nie jest eksploatacja kopaliny);
  • Zaostrzenie kwalifikacji wierceń poszukiwawczych gazu łupkowego do 1000 m głębokości otworu (wycofanie zmiany sprzed kilku lat, podnoszącej próg do 5000m, uznanej przez Trybunał Sprawiedliwości UE za naruszającą prawo wspólnotowe);
  • Wyłączenie tartaków i stolarni posiadających instalacje do impregnacji drewna;
  • Wyłączenie „obszarów narciarskich” (w tym wyciągów, kolei linowych, tras narciarskich) zajmujących mniej niż 5 ha w formach ochrony przyrody, 10 ha poza nimi (obecnie wszystkie trasy narciarskie i wyciągi wymagają decyzji środowiskowej);
  • Wyraźne wskazanie, że kwalifikuje się każda regulacja wód, a nie tylko regulacja na cele żeglugowe (budziło to niekiedy wątpliwości niektórych organów i sądów);
GDOS oczekuje na ewentualne uwagi do Wielkanocy.
W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego zamieszczono projekt nowego rozporządzenia o przedsięwzięciach mogących znacząco oddziaływać na środowisko:

legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12321466/katalog/12581794#12581794

Rozporządzenie porządkuje niektóre wątpliwości i poprawia redakcję przepisów, widać jednak wyraźną tendencję do tzw. „likwidowania nadregulacji”, czyli usuwania z listy przedsięwzięć niewymaganych prawem europejskim. Wyraźna liberalizacja ma dotyczyć narciarstwa, a zaostrzenie – ferm norek.

Wśród licznych zmian w stosunku do obecnej regulacji, z punktu widzenia przyrody szczególnie istotne wydają się:
  • Znaczne zaostrzenie kryterium kwalifikacji dla ferm norek (fermy > 10.000 szt. mają obligatoryjnie wymagać oceny odziaływania na środowisko; a fermy >4000 szt., w formach ochrony przyrody >1000 szt. mają wymagać decyzji środowiskowej);
  • Dodanie „wydobywanie kruszyw w celach gospodarczych ze śródlądowych wód powierzchniowych oraz z obszarów morskich Rzeczypospolitej Polskiej” (rozszerzające obecną kwalifikację „wydobywania kopalin…”, sądy orzekały bowiem że wybieranie żwirowych odsypisk, choćby wykorzystywano żwir do celów gospodarczych, to nie jest eksploatacja kopaliny);
  • Zaostrzenie kwalifikacji wierceń poszukiwawczych gazu łupkowego do 1000 m głębokości otworu (wycofanie zmiany sprzed kilku lat, podnoszącej próg do 5000m, uznanej przez Trybunał Sprawiedliwości UE za naruszającą prawo wspólnotowe);
  • Wyłączenie tartaków i stolarni posiadających instalacje do impregnacji drewna;
  • Wyłączenie „obszarów narciarskich” (w tym wyciągów, kolei linowych, tras narciarskich) zajmujących mniej niż 5 ha w formach ochrony przyrody, 10 ha poza nimi (obecnie wszystkie trasy narciarskie i wyciągi wymagają decyzji środowiskowej);
  • Wyraźne wskazanie, że kwalifikuje się każda regulacja wód, a nie tylko regulacja na cele żeglugowe (budziło to niekiedy wątpliwości niektórych organów i sądów);
GDOS oczekuje na ewentualne uwagi do Wielkanocy.
UNESCO opublikowało raport misji swoich ekspertów w Puszczy Białowieskiej. Raport będzie rozpatrywany na lipcowej sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa w Baku.

Dokument (po angielsku) jest dostępny pod: https://whc.unesco.org/document/172879

Raport ocenia, że podjęte w Polsce usuwanie świerków zamarłych od kornika i działania aktywnej gospodarki leśnej były niezgodne z zasadami ochrony obiektów światowego dziedzictwa ludzkości, zauważa i docenia jednak ich wstrzymanie, w związku z czym nie proponuje wpisania Puszczy Białowieskiej na listę zagrożonych obiektów dziedzictwa ludzkości, jednak z zastrzeżeniem że wpis taki powinien być ponownie rozważony, gdyby ponownie podjęte zostały działania w strefie 0, I lub II, w tym jakakolwiek wycinka, cięcia sanitarne, usuwanie martwego drewna, sztuczne odnawianie lasu, cięcia bezpieczeństwa poza pasem 50m od głównych dróg publicznych.

Misja UNESCO rekomenduje, by m. in.:
  • W strefach 0, I i II nie były podejmowane żadne działania;
  • W pozostałej strefie działania były ograniczone do przyspieszania unaturalniającej przebudowy drzewostanów i ochrony półnaturalnych ekosystemów nieleśnych;
  • W całym obszarze cięcia bezpieczeństwa były ograniczone do pasów na odległość 50 m od wyznaczonych dróg i szlaków;
  • Opracować spójny plan zapobiegania i gaszenia pożarów, na podstawie szczegółowej analizy ryzyka, powinien być elementem spójnego planu zarządzania obszaru;
  • Wycofać aneks do planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża i zapewnić, że jakiekolwiek przyszłe plany urządzenia lasu będą spójne z planem zarządzania obszaru. Aneksy do istniejących planów dopuścić najwyżej w sposób bardzo ograniczony, obejmując nimi tylko niezbędne konieczne działania dla ochrony bezpieczeństwa; IUCN powinno je przeanalizować przed ewentualnym zatwierdzeniem;
  • Polska i Białoruś powinny wspólnie przygotować kompleksowy plan zarzadzania obszarem. Polska ma włączyć w przygotowanie tego planu m. in. naukowców z odpowiednich branż i organizacje pozarządowe. Plan musi być skoncentrowany na wartościach, dla których uznano Puszczę za obiekt dziedzictwa ludzkości. Reforma strefowania może być rozważona dla uproszczenia sytuacji, ale bez zmniejszenia powierzchni strefy pozostawieni bez interwencji (0, I i II). Plan powinien być zaopiniowany przez Komitet Światowego Dziedzictwa przed zatwierdzeniem;
  • Białoruś wzmocniła status prawny planów zarządzania;
  • Białoruś powinna utrzymać moratorium na polowanie na wilki w Puszczy;
  • Wstrzymać prace na Drodze Narewkowskiej i przeprowadzić ocenę oddziaływania na środowisko remontu tej drogi;
  • Polska i Białoruś wspólnie wypracowały wizję zrównoważonego rozwoju regionalnego, opartą na jasne strategii rozwoju turystyki opartej o walory dziedzictwa ludzkości.
UNESCO opublikowało raport misji swoich ekspertów w Puszczy Białowieskiej. Raport będzie rozpatrywany na lipcowej sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa w Baku.

Dokument (po angielsku) jest dostępny pod: https://whc.unesco.org/document/172879

Raport ocenia, że podjęte w Polsce usuwanie świerków zamarłych od kornika i działania aktywnej gospodarki leśnej były niezgodne z zasadami ochrony obiektów światowego dziedzictwa ludzkości, zauważa i docenia jednak ich wstrzymanie, w związku z czym nie proponuje wpisania Puszczy Białowieskiej na listę zagrożonych obiektów dziedzictwa ludzkości, jednak z zastrzeżeniem że wpis taki powinien być ponownie rozważony, gdyby ponownie podjęte zostały działania w strefie 0, I lub II, w tym jakakolwiek wycinka, cięcia sanitarne, usuwanie martwego drewna, sztuczne odnawianie lasu, cięcia bezpieczeństwa poza pasem 50m od głównych dróg publicznych.

Misja UNESCO rekomenduje, by m. in.:
  • W strefach 0, I i II nie były podejmowane żadne działania;
  • W pozostałej strefie działania były ograniczone do przyspieszania unaturalniającej przebudowy drzewostanów i ochrony półnaturalnych ekosystemów nieleśnych;
  • W całym obszarze cięcia bezpieczeństwa były ograniczone do pasów na odległość 50 m od wyznaczonych dróg i szlaków;
  • Opracować spójny plan zapobiegania i gaszenia pożarów, na podstawie szczegółowej analizy ryzyka, powinien być elementem spójnego planu zarządzania obszaru;
  • Wycofać aneks do planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża i zapewnić, że jakiekolwiek przyszłe plany urządzenia lasu będą spójne z planem zarządzania obszaru. Aneksy do istniejących planów dopuścić najwyżej w sposób bardzo ograniczony, obejmując nimi tylko niezbędne konieczne działania dla ochrony bezpieczeństwa; IUCN powinno je przeanalizować przed ewentualnym zatwierdzeniem;
  • Polska i Białoruś powinny wspólnie przygotować kompleksowy plan zarzadzania obszarem. Polska ma włączyć w przygotowanie tego planu m. in. naukowców z odpowiednich branż i organizacje pozarządowe. Plan musi być skoncentrowany na wartościach, dla których uznano Puszczę za obiekt dziedzictwa ludzkości. Reforma strefowania może być rozważona dla uproszczenia sytuacji, ale bez zmniejszenia powierzchni strefy pozostawieni bez interwencji (0, I i II). Plan powinien być zaopiniowany przez Komitet Światowego Dziedzictwa przed zatwierdzeniem;
  • Białoruś wzmocniła status prawny planów zarządzania;
  • Białoruś powinna utrzymać moratorium na polowanie na wilki w Puszczy;
  • Wstrzymać prace na Drodze Narewkowskiej i przeprowadzić ocenę oddziaływania na środowisko remontu tej drogi;
  • Polska i Białoruś wspólnie wypracowały wizję zrównoważonego rozwoju regionalnego, opartą na jasne strategii rozwoju turystyki opartej o walory dziedzictwa ludzkości.
Europejski Instytut Leśny opublikował raport „Żyć z kornikami – nowe perspektywy w związku z alarmującym problemem”. Opracowanie (po angielsku) jest dostępne pod:

www.efi.int/sites/default/files/files/publication-bank/2019/efi_fstp_8_2019.pdf

Publikacja przedstawia syntetycznie problem gradacji korników w europejskich i amerykańskich lasach, zwracając uwagę że problem ten w ostatnich latach gwałtownie narasta, np. w lasach Austrii, Czech, Niemiec, Słowacki i Ameryki Północnej. Przywołano także przykłady z Polski, m. in. Puszczę Białowieską. Do wzrostu natężenia problemu przyczyniają się zmiany klimatyczne. Gradacje mają głęboki wpływ na ekosystemy (od wysoce pozytywnego np. dla różnorodności biologcznej, do wysoce negatywnego np. dla magazynowania węgla i dostarczania drewna), lokalnej gospodarki, rynku, zatrudnienia. Dlatego zarządzanie gradacjami stało się ważnym tematem politycznym i społecznym.

Według raportu, strategie postępowania w obliczu problemu powinny być silnie zróżnicowane, zależnie od celów, jakie są stawiane lasom.

W lasach produkcyjnych raport rekomenduje nawet skracanie wieku rębności świerka (zwracając uwagę na negatywne konsekwencje ekologiczne), silnie rekomenduje ograniczenie hodowli świerka do właściwy dla niego siedlisk i większe zróżnicowanie drzewostanów. Omawia strategię konsekwentnego usuwania drzew trocinkowych (smaczkiem jest informacja o eksperymentalnych próbach wykorzystywania, z braku trocinkarzy, psów węszących), która może być skuteczna w warunkach niegradacyjnych, ale pod warunkiem bardzo starannego wykonania. Usuwanie wiatrołomów i śniegołomów ma zarówno pewne wady jaki i zalety – wymaga indywidualnych decyzji po przeanalizowaniu rozmaitych przesłanek; zdaniem raportu nauka nie może dać jednoznacznej odpowiedzi, czy wiatrołomy należy usuwać, czy nie. Publikacja zwraca uwagę na znaczenie kształtowania mozaiki drzewostanów w skali całego krajobrazu, a nie skupianie się na pojedynczych drzewostanach. Ciekawostką są informacje o eksperymentalnych pracach nad insektycydami na korniki (insektycydy biologiczne z Beauveria basiana, specyficzne gatunkowo insektycydy działające na zasadzie zakłócania RNA, syntetyczne anty-atraktanty). Gdy już do gradacji dojdzie, decyzje o usuwaniu martwych drzew (tzw. „salvage logging”) również nie są oczywiste – raport w zrównoważony sposób przestawia wady i zalety takiego podejścia. Rekomendowanym podejściem jest zwracanie uwagi nie tylko na zapobieganie gradacjom, ale także na tzw. „forest resilence”, tj. zdolność lasu do odtwarzania się po gradacjach.

Równie złożone jest podejście do gradacji kornika w lasach „o wysokiej wartości ochronnej” (HCVF), w tym w obszarach chronionych. Wiele jest przypadków, w których gradacje korników okazywały się korzystne (!) dla różnorodności biologicznej, zwłaszcza gdy nie usuwano martwych drzew. Zdarza się jednak, że są groźne np. dla poszczególnych zagrożonych gatunków o wąskich zasięgach, przywiązanych do lasów iglastych. Problemem dla ochrony przyrody są też gradacje rozszerzające się na obszary, w których ich dawniej nie było, jak również gradacje powodowane przez obce gatunki korników. Strategie zarządzania w lasach chronionych także muszą więc być różne. Jedną ze strategii może i powinna być ochrona bierna i nieinterwencja. Usuwanie drzew zamarłych w wyniku gradacji jest pospolite w wielu krajach, zwłaszcza w Europie i Azji i zazwyczaj ma akceptację społeczeństw przywiązanych do wizji „zielonego lasu” – debata publiczna o Puszczy Białowieskiej i o rezerwacie motyli monarchów w Meksyku to raczej wyjątki niż reguła. Ma jednak istotne wady z ekosystemowego punktu widzenia. Często stosuje się więc strefowanie – na strefę centralną bez ingerencji i strefę buforową z ochroną czynną. Ideą takich „buforów” było zapobieganie rozprzestrzenianiu się kornika z obszaru chronionego na sąsiednie lasy; współczesne badania sugerują jednak raczej, że duże powierzchnie biernie chronione raczej przyciągają korniki niż je „eksportują”.

Wśród przykładów omówiono gradację kornika w Beskidach Zachodnich, komentując jednak, ze Czechy, Polska i Słowacja, opierające się na bardzo tradycyjnym podejściu leśniczym do kornika, nie wydają się dobrze przygotowane do narastającego problemu gradacji. Co prawda, w innym miejscu słabe przygotowanie wytknięto i innym krajom europejskim.

Europejski Instytut Leśny to międzynarodowa organizacja badawcza założona przez 29 państw europejskich, w tym Polskę, na podstawie konwencji o EIL. Jej członkami jest ok. 120 leśnych jednostek badawczych, w tym polski IBL, SGGW oraz Instytut Technologii Drewna w Poznaniu.
Europejski Instytut Leśny opublikował raport „Żyć z kornikami – nowe perspektywy w związku z alarmującym problemem”. Opracowanie (po angielsku) jest dostępne pod:

www.efi.int/sites/default/files/files/publication-bank/2019/efi_fstp_8_2019.pdf

Publikacja przedstawia syntetycznie problem gradacji korników w europejskich i amerykańskich lasach, zwracając uwagę że problem ten w ostatnich latach gwałtownie narasta, np. w lasach Austrii, Czech, Niemiec, Słowacki i Ameryki Północnej. Przywołano także przykłady z Polski, m. in. Puszczę Białowieską. Do wzrostu natężenia problemu przyczyniają się zmiany klimatyczne. Gradacje mają głęboki wpływ na ekosystemy (od wysoce pozytywnego np. dla różnorodności biologcznej, do wysoce negatywnego np. dla magazynowania węgla i dostarczania drewna), lokalnej gospodarki, rynku, zatrudnienia. Dlatego zarządzanie gradacjami stało się ważnym tematem politycznym i społecznym.

Według raportu, strategie postępowania w obliczu problemu powinny być silnie zróżnicowane, zależnie od celów, jakie są stawiane lasom.

W lasach produkcyjnych raport rekomenduje nawet skracanie wieku rębności świerka (zwracając uwagę na negatywne konsekwencje ekologiczne), silnie rekomenduje ograniczenie hodowli świerka do właściwy dla niego siedlisk i większe zróżnicowanie drzewostanów. Omawia strategię konsekwentnego usuwania drzew trocinkowych (smaczkiem jest informacja o eksperymentalnych próbach wykorzystywania, z braku trocinkarzy, psów węszących), która może być skuteczna w warunkach niegradacyjnych, ale pod warunkiem bardzo starannego wykonania. Usuwanie wiatrołomów i śniegołomów ma zarówno pewne wady jaki i zalety – wymaga indywidualnych decyzji po przeanalizowaniu rozmaitych przesłanek; zdaniem raportu nauka nie może dać jednoznacznej odpowiedzi, czy wiatrołomy należy usuwać, czy nie. Publikacja zwraca uwagę na znaczenie kształtowania mozaiki drzewostanów w skali całego krajobrazu, a nie skupianie się na pojedynczych drzewostanach. Ciekawostką są informacje o eksperymentalnych pracach nad insektycydami na korniki (insektycydy biologiczne z Beauveria basiana, specyficzne gatunkowo insektycydy działające na zasadzie zakłócania RNA, syntetyczne anty-atraktanty). Gdy już do gradacji dojdzie, decyzje o usuwaniu martwych drzew (tzw. „salvage logging”) również nie są oczywiste – raport w zrównoważony sposób przestawia wady i zalety takiego podejścia. Rekomendowanym podejściem jest zwracanie uwagi nie tylko na zapobieganie gradacjom, ale także na tzw. „forest resilence”, tj. zdolność lasu do odtwarzania się po gradacjach.

Równie złożone jest podejście do gradacji kornika w lasach „o wysokiej wartości ochronnej” (HCVF), w tym w obszarach chronionych. Wiele jest przypadków, w których gradacje korników okazywały się korzystne (!) dla różnorodności biologicznej, zwłaszcza gdy nie usuwano martwych drzew. Zdarza się jednak, że są groźne np. dla poszczególnych zagrożonych gatunków o wąskich zasięgach, przywiązanych do lasów iglastych. Problemem dla ochrony przyrody są też gradacje rozszerzające się na obszary, w których ich dawniej nie było, jak również gradacje powodowane przez obce gatunki korników. Strategie zarządzania w lasach chronionych także muszą więc być różne. Jedną ze strategii może i powinna być ochrona bierna i nieinterwencja. Usuwanie drzew zamarłych w wyniku gradacji jest pospolite w wielu krajach, zwłaszcza w Europie i Azji i zazwyczaj ma akceptację społeczeństw przywiązanych do wizji „zielonego lasu” – debata publiczna o Puszczy Białowieskiej i o rezerwacie motyli monarchów w Meksyku to raczej wyjątki niż reguła. Ma jednak istotne wady z ekosystemowego punktu widzenia. Często stosuje się więc strefowanie – na strefę centralną bez ingerencji i strefę buforową z ochroną czynną. Ideą takich „buforów” było zapobieganie rozprzestrzenianiu się kornika z obszaru chronionego na sąsiednie lasy; współczesne badania sugerują jednak raczej, że duże powierzchnie biernie chronione raczej przyciągają korniki niż je „eksportują”.

Wśród przykładów omówiono gradację kornika w Beskidach Zachodnich, komentując jednak, ze Czechy, Polska i Słowacja, opierające się na bardzo tradycyjnym podejściu leśniczym do kornika, nie wydają się dobrze przygotowane do narastającego problemu gradacji. Co prawda, w innym miejscu słabe przygotowanie wytknięto i innym krajom europejskim.

Europejski Instytut Leśny to międzynarodowa organizacja badawcza założona przez 29 państw europejskich, w tym Polskę, na podstawie konwencji o EIL. Jej członkami jest ok. 120 leśnych jednostek badawczych, w tym polski IBL, SGGW oraz Instytut Technologii Drewna w Poznaniu.

Przedstawiamy Państwu książkę „Torfowiska alkaliczne w Polsce - zróżnicowanie, zasoby, ochrona” (red. Wołejko L., Pawlaczyk P., Stańko R.), będącą podsumowaniem wiedzy na temat torfowisk alkalicznych, którą do tej pory mieliśmy i o którą wzbogaciliśmy się w ciągu ostatnich kilku lat, realizując projekty ich ochrony na terenie całego kraju. Publikacja jest darmowa, a jej nabycie jest możliwe po uprzednim opłaceniu kosztów przesyłki, które na terenie kraju (dla 1 egz.) wynoszą 10 zł, a za granicę (na terenie UE) – 10 euro. Link do książki (w formacie pdf) znajduje się poniżej. Książka jest dostępna w wersji polskiej i angielskiej.

Z uwagi na fakt, że torfowiska alkaliczne od ponad 20 lat są przedmiotem szczególnego zainteresowania Klubu Przyrodników, dokładamy wszelkich starań by ochronić jak najwięcej z nich. W ramach realizowanych projektów, w ostatnich latach, było to kilkadziesiąt obiektów o powierzchni ponad tysiąca hektarów. Korzystamy ze wsparcia zewnętrznego, jednak niechęć niektórych podmiotów wobec przyrodniczych organizacji pozarządowych sprawiła, że w ostatnich latach jest ono coraz mniejsze. Dlatego dla zachowania dotychczasowych efektów naszej pracy poszukujemy innych źródeł finansowania. Każda dobrowolna wpłata większa niż koszty przesyłki będzie przez nas traktowana jako Państwa wkład w ochronę torfowisk alkalicznych Polski.

W celu opłacenia kosztów przesyłki publikacji oraz wsparcia ochrony torfowisk alkalicznych, wpłat z tytułem przelewu „7230 PL” (dla wersji polskiej) i "7230 EN" (dla wersji angielskiej) można dokonywać na konto: 28 1090 1593 0000 0001 0243 0645 (SWIFT/BIC code: WBKPPLPP) – dla wpłat złotówkowych oraz PL 29 1090 1593 0000 0001 1611 2283 (SWIFT/BIC code: WBKPPLPP) - dla wpłat w euro. Dodatkowo prosimy o przesłanie wiadomości e-mail na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. z informacją o dokonaniu wpłaty i podaniem adresu wysyłki. Jednocześnie zapraszamy do odwiedzenia naszej strony internetowej http://www.kp.org.pl/pl/, gdzie szczegółowo opisujemy nasze działania w zakresie ochrony przyrody, w tym też torfowisk, z góry dziękując za okazane wsparcie.

Torfowiska alkaliczne w Polsce - zróżnicowanie, zasoby, ochrona
Torfowiska alkaliczne w Polsce - zróżnicowanie, zasoby, ochrona

Konkurs Przyrodniczy FINAŁ FINAŁÓW odbędzie się on 12 maja 2018 r. w Hotelu SEN w Świebodzinie (ul. Zachodnia 1).

Program Konkursu przedstawia się następująco:

od 9:15 Przyjmowanie uczestników
10:00 Rozpoczęcie konkursu
10.05 Test pisemny (równocześnie spotkanie przedstawiciela Klubu i PTOP Salamandra z opiekunami grup)
10.35 Przerwa (czas wolny lub prelekcja)
11.40 Ogłoszenie wyników testu, finał ustny
12.45 Zakończenie konkursu, wręczenie dyplomów i nagród
13.00 Posiłek (w Hotelu SEN)
13.30-16.00 Wycieczka do rezerwatu Jezioro Wielkie k. Trzciela, zobaczymy też efekty działań kompensacyjnych wykonanych przy budowie autostrady A2 (prosimy zaopatrzyć się w odpowiednie obuwie oraz ewentualnie lornetki)

Tematem wiodącym konkursu są „Płazy i gady Polski”. Pytania będą dotyczyć wyłącznie tego tematu.

Zapraszamy i życzymy sukcesów!

Warsztaty dzikiej kuchni - 9-10 czerwca 2018r.

Stacja Terenowa Klubu Przyrodników w Owczarach (Muzeum Łąki)

Owczary 17, 69-113 Górzyca (woj. lubuskie)

e-mail : Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. tel. 95 759 12 20.


Od kilku lat w Polsce i nie tylko rozpowszechnia się moda na jedzenie dzikiego, ale tak naprawdę to nic nowego, bo kiedyś człowiek żywił się wyłącznie dzikimi roślinami zanim niektóre z nich „udomowił”.

Zapraszamy na warsztat dzikiej kuchni. Dowiecie się gdzie szukać dzikich roślin, z jakich miejsc ich lepiej nie zbierać, które rośliny są smaczne i bezpieczne, a których lepiej unikać, jak odróżnić bezpieczną dziką marchew od trującego szczwołu, jak zjeść pokrzywę, żeby się nie poparzyć, które rośliny warto wykorzystać w kosmetyce, a które są wartościowymi lekami. Dowiecie się jak zrobić bardzo proste i bardzo wartościowe dania.

W poszukiwaniu roślin będziemy przemierzać malownicze okolice Owczar – murawy i łąki, pójdziemy do lasu i nad rzekę, no i koniecznie do naszej szkółki drzewek owocowych, w której zawsze jest pełno pysznych chwastów

Więcej szczegółów na ulotce poniżej:

WARSZTATY DZIKIEJ KUCHNI - ULOTKA (Plik PDF)

Warsztaty łąkowe w Owczarach (i okolicach)

Stacja Terenowa Klubu Przyrodników w Owczarach (Muzeum Łąki)

Owczary 17, 69-113 Górzyca (woj. lubuskie)

e-mail : Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. tel. 95 759 12 20.



Po raz kolejny zapraszamy na warsztaty rozpoznawania roślin łąkowych i murawowych, zarówno tych pospolitych, rosnących na każdej łące, jak i rzadszych albo bardzo rzadkich, ale wciąż obecnych nad Odrą i Wartą. Pierwszy warsztat odbędzie się w weekend 25-27 maja 2018r. Przeznaczony jest zarówno dla amatorów, dopiero zaczynających przygodę z roślinami, studentów, hobbystów, ale także bardziej doświadczonych roślinoznawców, dla których może być jedną z niewielu okazji, żeby zobaczyć ostnicę Jana, wężymorda stepowego czy pajęcznicę liliowatą. Może nauczymy się czegoś od siebie nawzajem?

Większość zajęć będzie się odbywała w terenie, jednak program przewiduje również krótką część wykładową oraz oznaczanie roślin w sali edukacyjnej przy użyciu atlasów, kluczy, binokularów. W tym roku warsztat majowy jest także częścią cyklu warsztatu majowego i sierpniowego :

25-27 maja 2018r. – „Łąka kwitnąca” - szczyt kwitnienia większości gatunków na łąkach wilgotnych i murawach kserotermicznych, w tym storczyków, wielu traw, turzyc i nie tylko. To również czas, kiedy jest najwięcej roślin jadalnych do wykorzystania.

17-19 sierpnia 2018r. – „Łąka pełna nasion” - na tym spotkaniu będziemy rozpoznawać te gatunki, które kwitną późno, choćby rośliny łąk trzęślicowych czy selernicowych, niektóre gatunki muraw, a także zbierać nasiona roślin łąkowych i chwastów polnych. To także czas aromatycznych ziół do zbierania i przetwarzania.

FORMULARZ ZGŁOSZENIA (Plik DOC)

Więcej szczegółów na ulotce poniżej:

WARSZTAT ŁAKOWY - ULOTKA (Plik PDF)

WIOSENNE SPOTKANIE Z ŁĄKĄ

28 kwietnia 2018r. (sobota)

Stacja Terenowa Klubu Przyrodników w Owczarach

(Muzeum Łąki)



Zapraszamy do udziału w naszym corocznym łąkowym spotkaniu.
Udział w spotkaniu jest bezpłatny.
Szczegóły na plakacie poniżej.

SZCZEGÓŁOWY PROGRAM (Plik PDF)
Ogłoszony został wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie C-441/17, dotyczącej Puszczy Białowieskiej. Treść wyroku jest dostępna na portalu Trybunału:
curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=201150&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=330757

Trybunał uznał w całości skargę Komisji Europejskiej i orzekł, że wszystkie podnoszone przez Komisję zarzuty naruszenia dyrektywy siedliskowej i ptasiej są zasadne. W szczególności, Trybunał stwierdził że:
  • Przyjęcie aneksu do planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża nastąpiło z naruszeniem art. 6.3 dyrektywy siedliskowej. Przeprowadzona „ocena oddziaływania planu na środowisko” nie spełniała wymogów dyrektywy, gdyż:
    - była oparta na błędnej metodzie (nie odnosiła się do konkretnych celów ochrony, nie analizowała co oznacza integralność obszaru, nie argumentowała wystarczająco dlaczego znacząco negatywne oddziaływania nie mogą wystąpić; koncentrowała się tylko na drzewostanach świerkowych zasiedlonych przez kornika, nie była wystarczająco precyzyjna w określeniu środków minimalizujących),
    - nie korzystała z aktualnych informacji (ocenę oparto na danych z 2012 mimo że przesłanką do sporządzenia aneksu były zaszłe od 2012 zmiany w środowisku przyrodniczym; inwentaryzację rozpoczęto już po zatwierdzeniu aneksu, a więc nie zadbano o aktualizację danych przed przeprowadzeniem oceny),
    - nie rozwiewała racjonalnych wątpliwości (czego przesłanką jest m. in., że dopiero po przyjęciu planu zorganizowano powierzchnie referencyjne, deklarując że dopiero one umożliwią porównanie zmian ekosystemów w warunkach ochrony biernej i w warunkach gospodarki leśnej),
    - postanowienia przyjętego aneksu i decyzji 51 nie obejmowały wszystkich warunków minimalizujących, które uwzględniono w ocenie.
  • Decyzja 51 DGLP, rozszerzająca podobne działania na nadleśnictwa Browsk i Hajnówka, naruszała art. 6.3 dyrektywy poprzez brak poddania jej odpowiedniej ocenie oddziaływania. Naruszeniem był też brak oceny wpływu skumulowanego działań we wszystkich trzech nadleśnictwach.
  • Przyjęte w aneksie do planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża i w decyzji 51 działania gospodarki leśnej mogły naruszać integralność obszaru Natura 2000. W szczególności, działania te odpowiadają dokładnie potencjalnym zagrożeniom zidentyfikowanym przez władze polskie w planie zadań ochronnych dla tego obszaru, ustanowionym w 2015 r.
  • Nie można co prawda wykluczyć, by państwo członkowskie było uprawnione do realizacji działań aktywnej gospodarki leśnej na obszarze Natura 2000 chronionym na podstawie dyrektyw siedliskowej i ptasiej, celem ograniczenia gradacji kornika, która mogłaby naruszyć integralność tego obszaru. Niemniej w przypadku Puszczy Białowieskiej, argumentacja przedstawiona przez Rzeczpospolitą Polską w tym względzie nie pozwala na uznanie, że podjęte działania były rzeczywiście uzasadnione koniecznością ograniczenia gradacji takiego szkodnika. Przedstawione przez Polskę dane nie potwierdzają, że gradacja kornika drukarza jest spowodowana zmniejszeniem etatu drewna pozyskiwanego w latach 2012–2015. Podjęte działania obejmowały także świerki martwe niezasiedlone przez kornika. Przyjęty w Polsce aneks i decyzja nie wykluczał usuwania innych gatunków drzew, których kornik nie zasiedla. Choć prawdą jest, że dla zwalczania gradacji kornika drukarza należy znaleźć pewną równowagę między działaniami aktywnej i pasywnej gospodarki leśnej, aby zrealizować cele ochrony określone w dyrektywach siedliskowej i ptasiej, takiego wyważenia nie można znaleźć w postanowieniach decyzji nr 51, które zezwalają na wycinkę świerków, jak i usuwanie drzew martwych i zamierających, bez innego ograniczenia niż limit wynikający z maksymalnego etatu.
  • Rzeczpospolita Polska nie może, nie zaprzeczając sobie samej, próbować wyciągać argumentu ze środków podjętych w innych państwach członkowskich dla zwalczania gradacji kornika, gdyż zgodnie z jej własnymi twierdzeniami powtarzanymi na rozprawie, Puszcza Białowieska jest do tego stopnia specyficzna i unikatowa, że nie można do niej odnosić badań naukowych dotyczących innych ekosystemów ;)
  • Niedopuszczalne było powoływanie się na ochronę bezpieczeństwa publicznego, ani na konieczność eksploatacji zasobów leśnych z powodów gospodarczych lub społecznych. Te przesłanki mogłyby być uwzględnione w trybie art. 6.4 dyrektywy siedliskowej, ale dopiero po prawidłowo przeprowadzonej ocenie. Jeśli ocena nie była prawidłowa, to automatycznie na takie względy „interesu publicznego” w żadnym razie nie można się powoływać.
  • Art. 6.1 dyrektywy siedliskowej oraz art. 4 ust. 1 i 2 dyrektywy ptasiej wymagają nie tylko przyjęcia koniecznych środków ochronnych dla zachowania właściwego stanu ochrony siedlisk i gatunków chronionych na danym obszarze, lecz także i przede wszystkim ich rzeczywistego wdrożenia, gdyż w przeciwnym razie przepisy te zostałyby całkowicie pozbawione skuteczności. Naruszeniem tych przepisów był fakt, że wprawdzie przyjęto plan zadań ochronnych dla Puszczy Białowieskiej, ale następnie podjęto działania dokładnie odpowiadające określonym w tym planie zagrożeniom. De facto PZO z 2015 r. nigdy nie był stosowany przez władze polskie, lecz przeciwnie –aneks do planu urządzenia lasu ndl. Bialowieża i decyzja DGLP nr 51, chociaż formalnie nie zmieniają PZO z 2015 r., pozbawiają skuteczności środki ochrony, które figurują w tym ostatnim. Zezwalają one bowiem na środki, których wyłączenie jest przewidziane w PZO z 2015 r. jako środek ochronny. Tym samym Polska nie można uznać, że przez samo ustanowienie, ale nie wdrożenie PZO Polska wykonała art. 6.1. Doszło więc do naruszenia art. 6.1 dyrektywy.
  • Polska naruszyła przepisy art. 12 dyrektywy siedliskowej, wymagające ścisłej ochrony gatunkowej bogatka wspaniałego, zgniotka cynobrowego, konarka tajgowego i rozmiazga kolweńskiego. Same zapisy ustanowionego przez Polskę PZO potwierdzają, że martwe i zamierające świerki mogą stanowić co najmniej ważne siedlisko dla tych gatunków (choćby świerk dla niektórych z nich był gatunkiem ‘drugiego wyboru’). Podjęte działania mogą prowadzić do zabijania, jak też pogarszania lub niszczenia terenów rozrodu i odpoczynku tych gatunków chrząszczy. Nie ma przy tym znaczenia, że niektóre z tych gatunków występują licznie w Puszczy Białowieskiej, gdyż art. 12 dyrektywy przewiduje system ścisłej ochrony terenów rozrodu i odpoczynku gatunków z załącznika IV niezależnie od ich liczebności. Trybunał podzielił w tej sprawie argumentację Komisji Europejskiej, która brzmiała „Wszystkie gatunki chrząszczy saproksylicznych objęte zał. IV wymagają w ich cyklu życia drzew martwych lub zamierających, stojących lub leżących... intensyfikacja wycinek w drzewostanach, w tym głównie świerków, i usuwanie drewna suchego lub martwego i drzew zamierających zasiedlonych przez kornika drukarza prowadzą do ginięcia okazów tych gatunków podlegających ścisłej ochronie i do niszczenia ich terenów rozrodu i odpoczynku. Ponieważ gatunki te przebywają w pniach i pod korą drzew i są mało widoczne, nie jest możliwy wybór skutecznych środków łagodzących, jak na przykład selektywna wycinka. Jedynym skutecznym środkiem, który może zapobiec pogorszeniu stanu ich terenów rozrodu i terenów odpoczynku, jest brak interwencji w siedliska, na których gatunki te występują. Zakazy wymienione w art. 12 dyrektywy siedliskowej są bezwzględne i nie zależą od liczebności i występowania gatunków będących przedmiotem ścisłej ochrony. Szerokie rozpowszechnienie zgniotka cynobrowego nie może zatem usprawiedliwiać zintensyfikowanych działań gospodarki leśnej mogących prowadzić do naruszenia owych zakazów”.
  • Polska naruszyła art. 5, punkty (b) i (d) dyrektyw ptasiej, gdyż nie zapewniła skutecznego przestrzeganie zakazów umyślnego niszczenia lub uszkadzania gniazd i jaj, usuwania ich gniazd, ani świadomego płoszenia w szczególności w okresie rozrodu i wychowu młodych sóweczki, włochatki, dzięcioła białogrzbietego i dzięcioła trójpalczastego. Nie wykluczono bowiem usuwania świerków z dziuplami, ani realizacji działań płoszących ptaki w trakcie sezonu lęgowego. Nie ma przy tym znaczenia, że populacje wspomnianych ptaków pozostają na niezmienionym poziomie, a wręcz zwiększyły się, gdyż obowiązki ochrony istnieją, zanim zostanie stwierdzone zmniejszenie liczby ptaków lub zanim zmaterializuje się ryzyko wyginięcia danego gatunku chronionego ptaków.

Wyroki TSUE są ostateczne. Oprócz rozstrzygania konkretnej sprawy, budują też wiążącą i uniwersalną interpretację prawa UE dla wszystkich państw członkowskich. Niektóre tezy wyroku wydają się mieć szersze znaczenie dla leśnictwa polskiego i europejskiego. Dotyczy to w szczególności metodyki ocen oddziaływania planów urządzania lasu na obszary Natura 2000, jakości danych przyrodniczych wykorzystywanych w tych ocenach, ochrony gatunkowej gatunków z załącznika IV w lasach, ochrony ptaków w lasach w tym cięć w okresie lęgowym ptaków.
Ogłoszony został wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie C-441/17, dotyczącej Puszczy Białowieskiej. Treść wyroku jest dostępna na portalu Trybunału:
curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=201150&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=330757

Trybunał uznał w całości skargę Komisji Europejskiej i orzekł, że wszystkie podnoszone przez Komisję zarzuty naruszenia dyrektywy siedliskowej i ptasiej są zasadne. W szczególności, Trybunał stwierdził że:
  • Przyjęcie aneksu do planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża nastąpiło z naruszeniem art. 6.3 dyrektywy siedliskowej. Przeprowadzona „ocena oddziaływania planu na środowisko” nie spełniała wymogów dyrektywy, gdyż:
    - była oparta na błędnej metodzie (nie odnosiła się do konkretnych celów ochrony, nie analizowała co oznacza integralność obszaru, nie argumentowała wystarczająco dlaczego znacząco negatywne oddziaływania nie mogą wystąpić; koncentrowała się tylko na drzewostanach świerkowych zasiedlonych przez kornika, nie była wystarczająco precyzyjna w określeniu środków minimalizujących),
    - nie korzystała z aktualnych informacji (ocenę oparto na danych z 2012 mimo że przesłanką do sporządzenia aneksu były zaszłe od 2012 zmiany w środowisku przyrodniczym; inwentaryzację rozpoczęto już po zatwierdzeniu aneksu, a więc nie zadbano o aktualizację danych przed przeprowadzeniem oceny),
    - nie rozwiewała racjonalnych wątpliwości (czego przesłanką jest m. in., że dopiero po przyjęciu planu zorganizowano powierzchnie referencyjne, deklarując że dopiero one umożliwią porównanie zmian ekosystemów w warunkach ochrony biernej i w warunkach gospodarki leśnej),
    - postanowienia przyjętego aneksu i decyzji 51 nie obejmowały wszystkich warunków minimalizujących, które uwzględniono w ocenie.
  • Decyzja 51 DGLP, rozszerzająca podobne działania na nadleśnictwa Browsk i Hajnówka, naruszała art. 6.3 dyrektywy poprzez brak poddania jej odpowiedniej ocenie oddziaływania. Naruszeniem był też brak oceny wpływu skumulowanego działań we wszystkich trzech nadleśnictwach.
  • Przyjęte w aneksie do planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża i w decyzji 51 działania gospodarki leśnej mogły naruszać integralność obszaru Natura 2000. W szczególności, działania te odpowiadają dokładnie potencjalnym zagrożeniom zidentyfikowanym przez władze polskie w planie zadań ochronnych dla tego obszaru, ustanowionym w 2015 r.
  • Nie można co prawda wykluczyć, by państwo członkowskie było uprawnione do realizacji działań aktywnej gospodarki leśnej na obszarze Natura 2000 chronionym na podstawie dyrektyw siedliskowej i ptasiej, celem ograniczenia gradacji kornika, która mogłaby naruszyć integralność tego obszaru. Niemniej w przypadku Puszczy Białowieskiej, argumentacja przedstawiona przez Rzeczpospolitą Polską w tym względzie nie pozwala na uznanie, że podjęte działania były rzeczywiście uzasadnione koniecznością ograniczenia gradacji takiego szkodnika. Przedstawione przez Polskę dane nie potwierdzają, że gradacja kornika drukarza jest spowodowana zmniejszeniem etatu drewna pozyskiwanego w latach 2012–2015. Podjęte działania obejmowały także świerki martwe niezasiedlone przez kornika. Przyjęty w Polsce aneks i decyzja nie wykluczał usuwania innych gatunków drzew, których kornik nie zasiedla. Choć prawdą jest, że dla zwalczania gradacji kornika drukarza należy znaleźć pewną równowagę między działaniami aktywnej i pasywnej gospodarki leśnej, aby zrealizować cele ochrony określone w dyrektywach siedliskowej i ptasiej, takiego wyważenia nie można znaleźć w postanowieniach decyzji nr 51, które zezwalają na wycinkę świerków, jak i usuwanie drzew martwych i zamierających, bez innego ograniczenia niż limit wynikający z maksymalnego etatu.
  • Rzeczpospolita Polska nie może, nie zaprzeczając sobie samej, próbować wyciągać argumentu ze środków podjętych w innych państwach członkowskich dla zwalczania gradacji kornika, gdyż zgodnie z jej własnymi twierdzeniami powtarzanymi na rozprawie, Puszcza Białowieska jest do tego stopnia specyficzna i unikatowa, że nie można do niej odnosić badań naukowych dotyczących innych ekosystemów ;)
  • Niedopuszczalne było powoływanie się na ochronę bezpieczeństwa publicznego, ani na konieczność eksploatacji zasobów leśnych z powodów gospodarczych lub społecznych. Te przesłanki mogłyby być uwzględnione w trybie art. 6.4 dyrektywy siedliskowej, ale dopiero po prawidłowo przeprowadzonej ocenie. Jeśli ocena nie była prawidłowa, to automatycznie na takie względy „interesu publicznego” w żadnym razie nie można się powoływać.
  • Art. 6.1 dyrektywy siedliskowej oraz art. 4 ust. 1 i 2 dyrektywy ptasiej wymagają nie tylko przyjęcia koniecznych środków ochronnych dla zachowania właściwego stanu ochrony siedlisk i gatunków chronionych na danym obszarze, lecz także i przede wszystkim ich rzeczywistego wdrożenia, gdyż w przeciwnym razie przepisy te zostałyby całkowicie pozbawione skuteczności. Naruszeniem tych przepisów był fakt, że wprawdzie przyjęto plan zadań ochronnych dla Puszczy Białowieskiej, ale następnie podjęto działania dokładnie odpowiadające określonym w tym planie zagrożeniom. De facto PZO z 2015 r. nigdy nie był stosowany przez władze polskie, lecz przeciwnie –aneks do planu urządzenia lasu ndl. Bialowieża i decyzja DGLP nr 51, chociaż formalnie nie zmieniają PZO z 2015 r., pozbawiają skuteczności środki ochrony, które figurują w tym ostatnim. Zezwalają one bowiem na środki, których wyłączenie jest przewidziane w PZO z 2015 r. jako środek ochronny. Tym samym Polska nie można uznać, że przez samo ustanowienie, ale nie wdrożenie PZO Polska wykonała art. 6.1. Doszło więc do naruszenia art. 6.1 dyrektywy.
  • Polska naruszyła przepisy art. 12 dyrektywy siedliskowej, wymagające ścisłej ochrony gatunkowej bogatka wspaniałego, zgniotka cynobrowego, konarka tajgowego i rozmiazga kolweńskiego. Same zapisy ustanowionego przez Polskę PZO potwierdzają, że martwe i zamierające świerki mogą stanowić co najmniej ważne siedlisko dla tych gatunków (choćby świerk dla niektórych z nich był gatunkiem ‘drugiego wyboru’). Podjęte działania mogą prowadzić do zabijania, jak też pogarszania lub niszczenia terenów rozrodu i odpoczynku tych gatunków chrząszczy. Nie ma przy tym znaczenia, że niektóre z tych gatunków występują licznie w Puszczy Białowieskiej, gdyż art. 12 dyrektywy przewiduje system ścisłej ochrony terenów rozrodu i odpoczynku gatunków z załącznika IV niezależnie od ich liczebności. Trybunał podzielił w tej sprawie argumentację Komisji Europejskiej, która brzmiała „Wszystkie gatunki chrząszczy saproksylicznych objęte zał. IV wymagają w ich cyklu życia drzew martwych lub zamierających, stojących lub leżących... intensyfikacja wycinek w drzewostanach, w tym głównie świerków, i usuwanie drewna suchego lub martwego i drzew zamierających zasiedlonych przez kornika drukarza prowadzą do ginięcia okazów tych gatunków podlegających ścisłej ochronie i do niszczenia ich terenów rozrodu i odpoczynku. Ponieważ gatunki te przebywają w pniach i pod korą drzew i są mało widoczne, nie jest możliwy wybór skutecznych środków łagodzących, jak na przykład selektywna wycinka. Jedynym skutecznym środkiem, który może zapobiec pogorszeniu stanu ich terenów rozrodu i terenów odpoczynku, jest brak interwencji w siedliska, na których gatunki te występują. Zakazy wymienione w art. 12 dyrektywy siedliskowej są bezwzględne i nie zależą od liczebności i występowania gatunków będących przedmiotem ścisłej ochrony. Szerokie rozpowszechnienie zgniotka cynobrowego nie może zatem usprawiedliwiać zintensyfikowanych działań gospodarki leśnej mogących prowadzić do naruszenia owych zakazów”.
  • Polska naruszyła art. 5, punkty (b) i (d) dyrektyw ptasiej, gdyż nie zapewniła skutecznego przestrzeganie zakazów umyślnego niszczenia lub uszkadzania gniazd i jaj, usuwania ich gniazd, ani świadomego płoszenia w szczególności w okresie rozrodu i wychowu młodych sóweczki, włochatki, dzięcioła białogrzbietego i dzięcioła trójpalczastego. Nie wykluczono bowiem usuwania świerków z dziuplami, ani realizacji działań płoszących ptaki w trakcie sezonu lęgowego. Nie ma przy tym znaczenia, że populacje wspomnianych ptaków pozostają na niezmienionym poziomie, a wręcz zwiększyły się, gdyż obowiązki ochrony istnieją, zanim zostanie stwierdzone zmniejszenie liczby ptaków lub zanim zmaterializuje się ryzyko wyginięcia danego gatunku chronionego ptaków.

Wyroki TSUE są ostateczne. Oprócz rozstrzygania konkretnej sprawy, budują też wiążącą i uniwersalną interpretację prawa UE dla wszystkich państw członkowskich. Niektóre tezy wyroku wydają się mieć szersze znaczenie dla leśnictwa polskiego i europejskiego. Dotyczy to w szczególności metodyki ocen oddziaływania planów urządzania lasu na obszary Natura 2000, jakości danych przyrodniczych wykorzystywanych w tych ocenach, ochrony gatunkowej gatunków z załącznika IV w lasach, ochrony ptaków w lasach w tym cięć w okresie lęgowym ptaków.
Uwaga, zmiana terminu warsztatu łąkowego "Łąka pełna nasion"
Nowy termin 28-30.07.2017r. (stary nieaktualny termin 4-6.08.2017r.)

Szczegóły w ZAŁĄCZNIKU.
Trybunał Sprawiedliwości UE wydał 26 kwietnia wyrok w sprawie C-142/16, ważny dla prawidłowej interpretacji zagadnień oddziaływania na obszary Natura 2000. Sprawa dotyczyła pozwolenia na budowę elektrowni węglowej Moorburg w Hamburgu (Niemcy) i ujęcia wody z Łaby na potrzeby jej chłodzenia. Elektrownia jest zlokalizowana daleko od obszarów Natura 2000, ale potencjalne oddziaływanie polega na tym, że pobór wód powoduje śmiertelność ryb wędrownych w Łabie mogącą wpływać na populacje tych gatunków ryb chronione w odległych obszarach Natura 2000 w górze dorzecza.

Szczegóły wyroku na:
curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=190143&doclang=PL

Trybunał potwierdził w szczególności że:
- Obowiązek oceny oddziaływania na obszary Natura 2000 dotyczy także oddziaływania na obszary położone w znacznej odległości od inwestycji – w tym przypadku na obszary położone daleko w górze rzeki, o ile tylko inwestycja może wywrzeć wpływ na te obszary (w praktyce oznacza to, że każda inwestycja ingerująca w szlak migracji ryb dwuśrodowiskowych do wyznaczonego dla takich ryb obszaru Natura 2000 musi być rozważana pod kątem ewentualnego wpływu na ten obszar);
- Warunkiem zezwolenia na działanie jest pewność (brak racjonalnych wątpliwości), że działanie to nie będzie miała negatywnych skutków dla integralności obszaru Natura 2000. Warunek ten musi być spełniony w chwili wydania pozwolenia. Ne jest spełniony np. wówczas, gdy skuteczność środków mitygujących jest w chwili wydawania pozwolenia niepewne i musi być dopiero potwierdzona przyszłym monitoringiem. Wniosku tego nie podważa nawet sytuacja, że wyniki takiego monitoringu okazały się ostatecznie pozytywne. To w momencie wydania decyzji pozwalającej na realizację przedsięwzięcia nie może ono budzić, z naukowego punktu widzenia, żadnych racjonalnych wątpliwości co do braku niekorzystnego oddziaływania na integralność obszaru Natura 2000.
- nieprawidłowo przeprowadzona ocena, w tym uchybienie wymogowi braku pewności w chwili wydania pozwolenia, uniemożliwia zastosowanie art. 6.4 dyrektywy, czyli wyjątkowe wydanie zgody na inwestycję w imię koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego,
- Obowiązek badania wpływu skumulowanego przedsięwzięcia obejmuje także kumulację z przedsięwzięciami istniejącymi i funkcjonującymi sprzed wyznaczenia obszaru Natura 2000.

Choć wszystkie powyższe tezy były już obecne w orzecznictwie TSUE, to w przypadku elektrowni w Hamburgu zostały mocno powtórzone.
Trybunał Sprawiedliwości UE wydał 26 kwietnia wyrok w sprawie C-142/16, ważny dla prawidłowej interpretacji zagadnień oddziaływania na obszary Natura 2000. Sprawa dotyczyła pozwolenia na budowę elektrowni węglowej Moorburg w Hamburgu (Niemcy) i ujęcia wody z Łaby na potrzeby jej chłodzenia. Elektrownia jest zlokalizowana daleko od obszarów Natura 2000, ale potencjalne oddziaływanie polega na tym, że pobór wód powoduje śmiertelność ryb wędrownych w Łabie mogącą wpływać na populacje tych gatunków ryb chronione w odległych obszarach Natura 2000 w górze dorzecza.

Szczegóły wyroku na:
curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=190143&doclang=PL

Trybunał potwierdził w szczególności że:
- Obowiązek oceny oddziaływania na obszary Natura 2000 dotyczy także oddziaływania na obszary położone w znacznej odległości od inwestycji – w tym przypadku na obszary położone daleko w górze rzeki, o ile tylko inwestycja może wywrzeć wpływ na te obszary (w praktyce oznacza to, że każda inwestycja ingerująca w szlak migracji ryb dwuśrodowiskowych do wyznaczonego dla takich ryb obszaru Natura 2000 musi być rozważana pod kątem ewentualnego wpływu na ten obszar);
- Warunkiem zezwolenia na działanie jest pewność (brak racjonalnych wątpliwości), że działanie to nie będzie miała negatywnych skutków dla integralności obszaru Natura 2000. Warunek ten musi być spełniony w chwili wydania pozwolenia. Ne jest spełniony np. wówczas, gdy skuteczność środków mitygujących jest w chwili wydawania pozwolenia niepewne i musi być dopiero potwierdzona przyszłym monitoringiem. Wniosku tego nie podważa nawet sytuacja, że wyniki takiego monitoringu okazały się ostatecznie pozytywne. To w momencie wydania decyzji pozwalającej na realizację przedsięwzięcia nie może ono budzić, z naukowego punktu widzenia, żadnych racjonalnych wątpliwości co do braku niekorzystnego oddziaływania na integralność obszaru Natura 2000.
- nieprawidłowo przeprowadzona ocena, w tym uchybienie wymogowi braku pewności w chwili wydania pozwolenia, uniemożliwia zastosowanie art. 6.4 dyrektywy, czyli wyjątkowe wydanie zgody na inwestycję w imię koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego,
- Obowiązek badania wpływu skumulowanego przedsięwzięcia obejmuje także kumulację z przedsięwzięciami istniejącymi i funkcjonującymi sprzed wyznaczenia obszaru Natura 2000.

Choć wszystkie powyższe tezy były już obecne w orzecznictwie TSUE, to w przypadku elektrowni w Hamburgu zostały mocno powtórzone.
Niemiecki Urząd ds. Ochrony Przyrody (BfN – Bundesamt fur Naturschutz) opublikował kryteria wyznaczania "obszarów dzikich", które zgodnie z niemiecką Strategią Ochrony Różnorodności Biologicznej powinny do 2020 r. zajmować 2% terytorium Niemiec:
www.bfn.de/qkriterien_wildnisgebiete.html

Obszary, które mają się składać na te 2% powinny mieć trwałą podstawę prawną i być odpowiednio zarządzane, a ochrona naturalnych procesów powinna należeć do formalnie ustalonych celów ich ochrony. Mogą być to także obszary prywatne, gdy taka jest wola ich właściciela, i gdy zostanie zagwarantowane że desygnacja jako "obszaru dzikiego" jest trwała. Powinny mieć co najmniej 1000 ha każdy, dla lasów lęgowych, torfowisk i ekosystemów brzegu morskiego dopuszcza się próg 500 ha. W szczególnych przypadkach obszary leśne o wielkości 500-1000 ha także mogą być uznane (np. strefy ochrony ścisłej w parku narodowym).Mniejsze obszary nie będą zaliczane na poczet celu 2%, ale mogą mieć znaczenie dla spełnienia innych celów, np. co najmniej 5% lasów wyłączonych z użytkowania. Granice obszarów powinny być dostosowane do uwarunkowań przyrodniczych, w szczególności powinny one być zwarte i ciągłe. W ciągu 5 lat dla każdego obszaru powinien być sporządzony plan zarządzania, aktualizowany co 10 lat.
Ochrona obszarów powinna zakładać kształtowanie ich przez naturalne procesy. Jednak, na części terenu dopuszcza się początkowe ingerencje w celu naprawy zniekształceń antropogenicznych lub usunięcia elementów infrastruktury. Mogą one być realizowane w 10-letnik okresie od desygnacji "obszaru dzikiego", a wyjątkowo w ciągu 30 lat, założeniem musi być jednak docelowe ich wygaszenie. W obszarze dzikim nie może być stale zamieszkałych budynków. W obszarach dzikich nie może być realizowane wędkarstwo ani rybactwo, ani też typowe polowa nie, choć w wyjątkowych przypadkach, ściśle określonych w planie zarządzania i monitorowanych, dopuszczalne jest zarządzanie populacjami zwierzyny w zakresie niezbędnym dla uniknięcia szkód na obszarach rolnych i leśnych w sąsiedztwie.

W serwisie BfN (www.bfn.de/0311_publikationen.html#c157994) dostępne są także publikacje BfN poświęcone szczegółowym uwarunkowaniom wdrażania "celu 2%", zagadnieniu "obszary dzikie a sieć Natura 2000" itp.
Niemiecki Urząd ds. Ochrony Przyrody (BfN – Bundesamt fur Naturschutz) opublikował kryteria wyznaczania "obszarów dzikich", które zgodnie z niemiecką Strategią Ochrony Różnorodności Biologicznej powinny do 2020 r. zajmować 2% terytorium Niemiec:
www.bfn.de/qkriterien_wildnisgebiete.html

Obszary, które mają się składać na te 2% powinny mieć trwałą podstawę prawną i być odpowiednio zarządzane, a ochrona naturalnych procesów powinna należeć do formalnie ustalonych celów ich ochrony. Mogą być to także obszary prywatne, gdy taka jest wola ich właściciela, i gdy zostanie zagwarantowane że desygnacja jako "obszaru dzikiego" jest trwała. Powinny mieć co najmniej 1000 ha każdy, dla lasów lęgowych, torfowisk i ekosystemów brzegu morskiego dopuszcza się próg 500 ha. W szczególnych przypadkach obszary leśne o wielkości 500-1000 ha także mogą być uznane (np. strefy ochrony ścisłej w parku narodowym).Mniejsze obszary nie będą zaliczane na poczet celu 2%, ale mogą mieć znaczenie dla spełnienia innych celów, np. co najmniej 5% lasów wyłączonych z użytkowania. Granice obszarów powinny być dostosowane do uwarunkowań przyrodniczych, w szczególności powinny one być zwarte i ciągłe. W ciągu 5 lat dla każdego obszaru powinien być sporządzony plan zarządzania, aktualizowany co 10 lat.
Ochrona obszarów powinna zakładać kształtowanie ich przez naturalne procesy. Jednak, na części terenu dopuszcza się początkowe ingerencje w celu naprawy zniekształceń antropogenicznych lub usunięcia elementów infrastruktury. Mogą one być realizowane w 10-letnik okresie od desygnacji "obszaru dzikiego", a wyjątkowo w ciągu 30 lat, założeniem musi być jednak docelowe ich wygaszenie. W obszarze dzikim nie może być stale zamieszkałych budynków. W obszarach dzikich nie może być realizowane wędkarstwo ani rybactwo, ani też typowe polowa nie, choć w wyjątkowych przypadkach, ściśle określonych w planie zarządzania i monitorowanych, dopuszczalne jest zarządzanie populacjami zwierzyny w zakresie niezbędnym dla uniknięcia szkód na obszarach rolnych i leśnych w sąsiedztwie.

W serwisie BfN (www.bfn.de/0311_publikationen.html#c157994) dostępne są także publikacje BfN poświęcone szczegółowym uwarunkowaniom wdrażania "celu 2%", zagadnieniu "obszary dzikie a sieć Natura 2000" itp.
W ramach Wydawnictwa Klubu Przyrodników wydaliśmy ostatnio dwie pozycje z serii Monografie Przyrodnicze, nr 21, monografię bąka Botaurus stellaris, autorstwa Marcina Polaka oraz nr 22, łabędzia krzykliwego Cygnus cygnus, autorstwa Krzysztofa Dudzika. Zamówienia tych i innych monografii:
www.kp.org.pl/index.php?page=shop.browse&category_id=6&option=com_virtuemart&Itemid=171

Ukazały się także dwa zeszyty wydawanego przez nas kwartalnika Przegląd Przyrodniczy, zeszyt 4/2016, zawierający materiały z organizowanej przez Klub sesji “Rezerwaty przyrody – czas na comeback!” oraz zeszyt 1/2017. Zeszyty w wersji drukowanej zamówić można tu:
www.kp.org.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=2&keyword=&manufacturer_id=0&Itemid=171&orderby=product_name&limitstart=50

Treść artykułów w wersji pdf, zasady prenumeraty oraz wskazówki dla autorów znaleźć można tu:
www.kp.org.pl/pp/
Bociek nr 129 (1/2017) - plik PDF

Bociek nr 129 (1/2017)

W numerze m. in.:

Sprawozdanie Zarządu Klubu Przyrodników z działalności w roku 2016 - str. 1-9
Mini relacja z XXXV Zjazdu Klubu Przyrodników - str. 10-12
Orle Pióra 2017 - str. 13-15
Rododendrony, różaneczniki, azalie - str. 16-20
Znów wędrujemy ciepłym krajem…- str. 21-24
Zmiany, zmiany, zmiany... - str. 25-30
Drzewo to życie - str. 31-33
MiniFundusz / Kosze dla kociewskich kaczek i nie tylko - str. 34-36
XXXV Lubuski Konkurs Przyrodniczy już za nami! - str. 37-38
Przyroda na szali - str. 39-40

Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine
Dyrektorzy RZGW w Szczecinie, Gdańsku, Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu wydali w marcu i kwietniu nowe rozporządzenia „w sprawie określenia wód powierzchniowych i podziemnych wrażliwych na zanieczyszczenie związkami azotu ze źródeł rolniczych oraz obszaru szczególnie narażonego, z którego odpływ azotu ze źródeł rolniczych do tych wód należy ograniczyć”. Zamiast wyznaczania obszarów OSN, uznano za taki obszar całe zarządzane przez te RZGW regiony wodne.

Oznacza to znaczne zwiększenie areału, na jakim będą musiały być wdrażane programy zapobiegania spływom azotu ze źródeł rolniczych do wód, ale prawdziwe znaczenie wyznaczonych OSN dla rolników i środowiska ujawni się dopiero po opracowaniu nowych programów działania, które będą obowiązkowe dla rolników. Dotychczasowe programy z 2012 i 2013 r. utraciły moc lub wkrótce ją utracą, co znaczy ze na tę chwilę większości rolników nie obowiązują z tytułu OSN żadne zaostrzone wymogi.

W listopadzie 2014 r. Trybunał Sprawiedliwości UE uznał już (sprawa C‑356/13), że Polska, zbyt skąpo wyznaczając wody narażone na eutrofizację i Obszary Szczególnie Narażone, z których odpływ azotu ze źródeł rolniczych do tych wód należy ograniczyć, a także nie wprowadzając kilku obowiązkowych postanowień dot. stosowania nawozów w programach działań, uchybiła wymogom Dyrektywy Azotanowej. 28 lutego 2017 r. Komisja wszczęła postępowanie w sprawie niewykonania tego wyroku.

Nowe rozporządzenia OSN są opublikowane w dziennikach urzędowych województw, a linki do nich znajdują się na stronach odpowiednich RZGW
Wyrok TSUE z 2014 r jest dostępny pod:
curia.europa.eu/juris/document/document.jsf;jsessionid=9ea7d0f130d55df821e080d34191a412c5da5fd1363c.e34KaxiLc3eQc40LaxqMbN4Obh4Pe0?text=&docid=159825&pageIndex=0&doclang=pl&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=448119
Dyrektorzy RZGW w Szczecinie, Gdańsku, Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu wydali w marcu i kwietniu nowe rozporządzenia „w sprawie określenia wód powierzchniowych i podziemnych wrażliwych na zanieczyszczenie związkami azotu ze źródeł rolniczych oraz obszaru szczególnie narażonego, z którego odpływ azotu ze źródeł rolniczych do tych wód należy ograniczyć”. Zamiast wyznaczania obszarów OSN, uznano za taki obszar całe zarządzane przez te RZGW regiony wodne.

Oznacza to znaczne zwiększenie areału, na jakim będą musiały być wdrażane programy zapobiegania spływom azotu ze źródeł rolniczych do wód, ale prawdziwe znaczenie wyznaczonych OSN dla rolników i środowiska ujawni się dopiero po opracowaniu nowych programów działania, które będą obowiązkowe dla rolników. Dotychczasowe programy z 2012 i 2013 r. utraciły moc lub wkrótce ją utracą, co znaczy ze na tę chwilę większości rolników nie obowiązują z tytułu OSN żadne zaostrzone wymogi.

W listopadzie 2014 r. Trybunał Sprawiedliwości UE uznał już (sprawa C‑356/13), że Polska, zbyt skąpo wyznaczając wody narażone na eutrofizację i Obszary Szczególnie Narażone, z których odpływ azotu ze źródeł rolniczych do tych wód należy ograniczyć, a także nie wprowadzając kilku obowiązkowych postanowień dot. stosowania nawozów w programach działań, uchybiła wymogom Dyrektywy Azotanowej. 28 lutego 2017 r. Komisja wszczęła postępowanie w sprawie niewykonania tego wyroku.

Nowe rozporządzenia OSN są opublikowane w dziennikach urzędowych województw, a linki do nich znajdują się na stronach odpowiednich RZGW
Wyrok TSUE z 2014 r jest dostępny pod:
curia.europa.eu/juris/document/document.jsf;jsessionid=9ea7d0f130d55df821e080d34191a412c5da5fd1363c.e34KaxiLc3eQc40LaxqMbN4Obh4Pe0?text=&docid=159825&pageIndex=0&doclang=pl&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=448119
Sejm przyjął dziś ustawę o zmianie ustawy o ochronie przyrody w zakresie dotyczącym procedur usuwania drzew. Przyjęte przez Sejm rozwiązania są następujące:
- Pozostaje możliwość wycinki bez zezwolenia drzew do 50 cm obwody na wys. 130 cm (a topoli, wierzb, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego – do 100 cm).
- Pozostaje możliwość wycinki bez zezwolenia dowolnych drzew „w celu przywrócenia gruntu do użytkowania rolniczego”.
- Osoba fizyczna przed wycięciem drzewa (ale nie krzewu!) na cele niezwiązane z działalnością gospodarczą zgłasza zamiar gminie; gmina w ciągu 14 dni przeprowadza oględziny i w ciągu kolejnych 14 dni może wnieść sprzeciw – ale tylko jeśli drzewo podpada pod wymóg uzyskania zezwolenia, jest na terenie przeznaczonym w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na zieleń, jest w parku narodowym, krajobrazowym OchK lub obszarze Natura 2000. Nie ma możliwości sprzeciwu ze względu np. na występowanie gatunków chronionych ani na położenie w „gminnej” formie ochrony przyrody. W ciągu 6 miesięcy Minister określi rozporządzeniem kryteria uznawania drzew za pomniki przyrody, spełnienie tych kryteriów wówczas będzie mogło być także motywem sprzeciwu. Sprzeciw gminy wobec zgłoszenia nie wyklucza następnie uzyskania zezwolenia na usunięcie takiego drzewa w trybie decyzji.
- W przypadku uzyskania w ciągu 5 lat pozwolenia na budowę związaną z działalnością gospodarcza w miejscu gdzie usunięto drzewo – pobiera się opłatę za usunięcie drzewa.
- Likwidacja uprawnień dla gmin do ustalania uchwałami własnych zwolnień i stawek za usuwanie drzew.
- Powrót do centralnego ustalenia stawek za usunięcie drzewa przez Ministra.
- Przywrócenie uzgodnienia z RDOŚ usuwania drzew z alei przydrożnych.
Ustawą zajmie się teraz Senat.
W wypowiedziach w dyskusji klub Kukiz 15 oraz Republikanie byli za utrzymaniem obecnych przepisów, PO i Nowoczesna głosowały przeciw ustawie ponieważ grupy ich posłów zgłosiły własne propozycje.

Sejm odrzucił projekt grupy posłów PO zakładający powrót do przepisów sprzed 31.12.2016

Sejm odrzucił także projekt grupy posłów Nowoczesnej, zakładający:
- wprowadzenie nowej formy ochrony przyrody – zieleni chronionej, obejmującej „pojedyncze drzewa i krzewy, ich skupiska lub kępy o szczególnej wartości przyrodniczej, naukowej, kulturowej, historycznej lub krajobrazowej, zasługujące na ochronę ze względu na rolę w redukcji zanieczyszczenia powietrza, hałasu lub temperatury powietrza, znaczenie estetyczne, znaczenie dla zachowania różnorodności biologicznej lub funkcje rekreacyjne świadczone ludności”. Zieleń chroniona miałby być ustanawiana uchwałą rady gminy i pociągać za sobą możliwość wprowadzenia zakazów jak dla innych gminnych małych form ochrony przyrody (np. pomnika przyrody lub użytku ekologicznego).
- skrócenie o połowę dyrektorowi parku narodowego / RDOS terminu uzgodnienia na usunięcie drzewa z terenu ochrony krajobrazowej w parku narodowym / rezerwacie przyrody, pod rygorem milczącego uzgodnienia;
- obowiązkowe nasadzenia zastępcze lub przesadzenie drzewa, w przypadku zezwalania na usuwanie drzewa;
- ograniczenie rozmiarów, poniżej których drzewa mogłyby być usuwane bez żadnego zezwolenia;
- ograniczenie prawa osób fizycznych do usuwania, na cele nie związane z działalnością gospodarczą, drzew bez żadnego zezwolenia – tylko do topoli, wierzb, kasztanowców, klonów jesionolistnych i srebrzystych, akacji oraz platanów, w skupieniach <50m2;
- znaczne obniżenie opłat za usuwanie drzew.
Sejm przyjął dziś ustawę o zmianie ustawy o ochronie przyrody w zakresie dotyczącym procedur usuwania drzew. Przyjęte przez Sejm rozwiązania są następujące:
- Pozostaje możliwość wycinki bez zezwolenia drzew do 50 cm obwody na wys. 130 cm (a topoli, wierzb, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego – do 100 cm).
- Pozostaje możliwość wycinki bez zezwolenia dowolnych drzew „w celu przywrócenia gruntu do użytkowania rolniczego”.
- Osoba fizyczna przed wycięciem drzewa (ale nie krzewu!) na cele niezwiązane z działalnością gospodarczą zgłasza zamiar gminie; gmina w ciągu 14 dni przeprowadza oględziny i w ciągu kolejnych 14 dni może wnieść sprzeciw – ale tylko jeśli drzewo podpada pod wymóg uzyskania zezwolenia, jest na terenie przeznaczonym w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na zieleń, jest w parku narodowym, krajobrazowym OchK lub obszarze Natura 2000. Nie ma możliwości sprzeciwu ze względu np. na występowanie gatunków chronionych ani na położenie w „gminnej” formie ochrony przyrody. W ciągu 6 miesięcy Minister określi rozporządzeniem kryteria uznawania drzew za pomniki przyrody, spełnienie tych kryteriów wówczas będzie mogło być także motywem sprzeciwu. Sprzeciw gminy wobec zgłoszenia nie wyklucza następnie uzyskania zezwolenia na usunięcie takiego drzewa w trybie decyzji.
- W przypadku uzyskania w ciągu 5 lat pozwolenia na budowę związaną z działalnością gospodarcza w miejscu gdzie usunięto drzewo – pobiera się opłatę za usunięcie drzewa.
- Likwidacja uprawnień dla gmin do ustalania uchwałami własnych zwolnień i stawek za usuwanie drzew.
- Powrót do centralnego ustalenia stawek za usunięcie drzewa przez Ministra.
- Przywrócenie uzgodnienia z RDOŚ usuwania drzew z alei przydrożnych.
Ustawą zajmie się teraz Senat.
W wypowiedziach w dyskusji klub Kukiz 15 oraz Republikanie byli za utrzymaniem obecnych przepisów, PO i Nowoczesna głosowały przeciw ustawie ponieważ grupy ich posłów zgłosiły własne propozycje.

Sejm odrzucił projekt grupy posłów PO zakładający powrót do przepisów sprzed 31.12.2016

Sejm odrzucił także projekt grupy posłów Nowoczesnej, zakładający:
- wprowadzenie nowej formy ochrony przyrody – zieleni chronionej, obejmującej „pojedyncze drzewa i krzewy, ich skupiska lub kępy o szczególnej wartości przyrodniczej, naukowej, kulturowej, historycznej lub krajobrazowej, zasługujące na ochronę ze względu na rolę w redukcji zanieczyszczenia powietrza, hałasu lub temperatury powietrza, znaczenie estetyczne, znaczenie dla zachowania różnorodności biologicznej lub funkcje rekreacyjne świadczone ludności”. Zieleń chroniona miałby być ustanawiana uchwałą rady gminy i pociągać za sobą możliwość wprowadzenia zakazów jak dla innych gminnych małych form ochrony przyrody (np. pomnika przyrody lub użytku ekologicznego).
- skrócenie o połowę dyrektorowi parku narodowego / RDOS terminu uzgodnienia na usunięcie drzewa z terenu ochrony krajobrazowej w parku narodowym / rezerwacie przyrody, pod rygorem milczącego uzgodnienia;
- obowiązkowe nasadzenia zastępcze lub przesadzenie drzewa, w przypadku zezwalania na usuwanie drzewa;
- ograniczenie rozmiarów, poniżej których drzewa mogłyby być usuwane bez żadnego zezwolenia;
- ograniczenie prawa osób fizycznych do usuwania, na cele nie związane z działalnością gospodarczą, drzew bez żadnego zezwolenia – tylko do topoli, wierzb, kasztanowców, klonów jesionolistnych i srebrzystych, akacji oraz platanów, w skupieniach <50m2;
- znaczne obniżenie opłat za usuwanie drzew.

Wiosenne Spotkanie z Łąką

29 kwietnia 2017r. (sobota)

Stacja Terenowa Klubu Przyrodników

w Owczarach „Muzeum Łąki”




Zapraszamy do udziału w naszym corocznym łąkowym spotkaniu.
Będziemy chodzić po wiosennych murawach, rozpoznawać gatunki roślin, zbierać jadalne i lecznicze. Będziemy filcować wełnę naszych wrzosówek na fajne gadżety. Dla dzieci i młodzieży gry i zabawy łąkowe. Po wszystkim ognisko i gar warzywnego jedzenia.
Udział w spotkaniu jest bezpłatny.

SZCZEGÓŁOWY PROGRAM (Plik PDF)
Jeszcze do 29 kwietnia trwają konsultacje "Programu adaptacji lasów i leśnictwa do zmian klimatycznych do roku 2020". Program ten ma być podstawą aplikowania Lasów Państwowych o środki UE z dostępnych programów operacyjnych oraz instrumentów finansowych. Materiały (program + prognoza oddziaływania na środowisko) i ogłoszenie o konsultacjach na:
www.ckps.lasy.gov.pl/aktualnosci/-/asset_publisher/sE8O/content/wydluzenie-konsultacji-spolecznych#.VyBJnvmLSUm

Program ten ma być kontynuacją zrealizowanych przez Lasy Państwowe ze środków POIiS 2007-2013 przedsięwzięć "małej retencji nizinnej" i "małej retencji górskiej", w ramach których wykonano 7100 obiektów (szacując uzyskaną retencję na 50 mln m3 wody) – w znacznej części retencjonujących wodę z korzyścią dla środowiska różnorodności biologicznej (np. odtwarzających przesuszone mokradła), choć w niektórych przypadkach obojętnych dla retencji i przyrody a służących w rzeczywistości celom gospodarczym (np. ulepszeniu dróg i szlaków zrywkowych), a niekiedy wręcz niszczących dla przyrody. Program ma kontynuować także rozbudowę infrastruktury przeciwpożarowej, w tym dróg leśnych, które Lasy realizowały korzystając ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Program zakłada:
- budowę ok. 150 zbiorników wodnych określanych nazwą "malej retencji",
- zabudowę przeciwerozyjną ok. 200 erodowanych skarp, brzegów i osuwisk przy ciekach na nizinach i ok. 150 w górach,
- przebudowę 500 obiektów takich jak przepusty, mosty, brody i bystrza w lasach na nizinach, i ok. 800 w górach, by uodpornić je na wzebrania,
- rozbudowę systemu wykrywania pożarów lasów,
- badania naukowe na temat wpływu zmian klimatu na drzewostany,
Założono zretencjonowanie 2,4 mln m3 wody, zakup 100 samochodów patrolowo-gaśniczych, budowę lub rozbudowę 150 dostrzegalni.

Prognozę oddziaływania na środowisko, sześciokrotnie dłuższą od samego tekstu Programu, opracował zespół Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych.

Konsultowany program jest wysoce syntetyczny. Nie zawiera konkretnych lokalizacji zamierzonych przedsięwzięć, a tylko ogólne kierunkowe wskazania ich realizacji, oraz "mapy statystyczne" liczby przedsięwzięć zamierzonych w poszczególnych nadleśnictwach (co jednak wskazuje, że za ogólnym programem stoi konkretna, nie ujawniana w konsultacjach, wstępna lista zamierzonych inwestycji).
Jeszcze do 29 kwietnia trwają konsultacje "Programu adaptacji lasów i leśnictwa do zmian klimatycznych do roku 2020". Program ten ma być podstawą aplikowania Lasów Państwowych o środki UE z dostępnych programów operacyjnych oraz instrumentów finansowych. Materiały (program + prognoza oddziaływania na środowisko) i ogłoszenie o konsultacjach na:
www.ckps.lasy.gov.pl/aktualnosci/-/asset_publisher/sE8O/content/wydluzenie-konsultacji-spolecznych#.VyBJnvmLSUm

Program ten ma być kontynuacją zrealizowanych przez Lasy Państwowe ze środków POIiS 2007-2013 przedsięwzięć "małej retencji nizinnej" i "małej retencji górskiej", w ramach których wykonano 7100 obiektów (szacując uzyskaną retencję na 50 mln m3 wody) – w znacznej części retencjonujących wodę z korzyścią dla środowiska różnorodności biologicznej (np. odtwarzających przesuszone mokradła), choć w niektórych przypadkach obojętnych dla retencji i przyrody a służących w rzeczywistości celom gospodarczym (np. ulepszeniu dróg i szlaków zrywkowych), a niekiedy wręcz niszczących dla przyrody. Program ma kontynuować także rozbudowę infrastruktury przeciwpożarowej, w tym dróg leśnych, które Lasy realizowały korzystając ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Program zakłada:
- budowę ok. 150 zbiorników wodnych określanych nazwą "malej retencji",
- zabudowę przeciwerozyjną ok. 200 erodowanych skarp, brzegów i osuwisk przy ciekach na nizinach i ok. 150 w górach,
- przebudowę 500 obiektów takich jak przepusty, mosty, brody i bystrza w lasach na nizinach, i ok. 800 w górach, by uodpornić je na wzebrania,
- rozbudowę systemu wykrywania pożarów lasów,
- badania naukowe na temat wpływu zmian klimatu na drzewostany,
Założono zretencjonowanie 2,4 mln m3 wody, zakup 100 samochodów patrolowo-gaśniczych, budowę lub rozbudowę 150 dostrzegalni.

Prognozę oddziaływania na środowisko, sześciokrotnie dłuższą od samego tekstu Programu, opracował zespół Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych.

Konsultowany program jest wysoce syntetyczny. Nie zawiera konkretnych lokalizacji zamierzonych przedsięwzięć, a tylko ogólne kierunkowe wskazania ich realizacji, oraz "mapy statystyczne" liczby przedsięwzięć zamierzonych w poszczególnych nadleśnictwach (co jednak wskazuje, że za ogólnym programem stoi konkretna, nie ujawniana w konsultacjach, wstępna lista zamierzonych inwestycji).
W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego ogłoszono 327-stronicowy projekt nowej ustawy Prawo Wodne:
legislacja.gov.pl/projekt/12284651/katalog/12349263#12349263

Odpowiedzialne za projekt Ministerstwo Środowiska nie oczekuje na uwagi do projektu ze strony społeczeństwa. Ze względu na pilność projektu "prowadzi go w trybie uproszczonym", przyjmując że konsultacje społeczne projektu zrealizowane zostały w formie konsultacji z Radą Dialogu Społecznego (rada ta, powołana przez prezydenta A. Dudę 22.10.2015 r., składa się z 9 ministrów, 2 innych przedstawicieli rządów, 3 przedstawicieli ogólnopolskich związków zawodowych i 4 przedstawicieli ogólnopolskich organizacji biznesowych):
www.dialog.gov.pl/dialog-krajowy/rada-dialogu-spolecznego/rada-dialogu-spolecznego/

Ustawa przewiduje utworzenie państwowej osoby prawnej – Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie (o strukturze złożonej z KZGW, RZGW, zarządów zlewni i nadzorów wodnych), pełniącego jednocześnie funkcję organu administracji, które przejmie zarządzanie wodami (w tym utrzymywanie wód, budowę wałów przeciwpowodziowych, regulację rzek i budowę dróg wodnych), równocześnie będąc organem administracyjnym w sprawach wodnych, właściwym m. in. do udzielania zgód wodnoprawnych (w tym wydawania pozwoleń wodnoprawnych i przyjmowania zgłoszeń). Z projektu wynika, ze Wody Polskie miałyby udzielać zgód wodnoprawnych także same sobie.

Ustawa zakłada generalnie wyłączenie zagadnień wodnych z jakiejkolwiek kompetencji organów ochrony środowiska i przyrody i powierzenie ich wyłącznie Wodom Polskim. W szczególności:
- uchylone miałyby być zupełnie art. 118-188b ustawy o ochronie przyrody, regulujące obecnie procedurę i warunki robót mogących zmienić stosunki wodne, w tym tzw. prac utrzymaniowych;
- uchylony miałby być obowiązek uzgadniania wycinek drzew na ternach zalewowych z RDOŚ;
- uchylony miałby być przepis art. 81 ust 3 ustawy oos, o badaniu w ramach oceny oddziaływania na środowisko zgodności przedsięwzięcia z celami środowiskowymi dla wód i odmowie zgody na realizację przedsięwzięć niezgodnych z tymi celami;
- ocena oddziaływania przedsięwzięć na wody miałaby zostać wyłączona z procedury oceny oddziaływania na środowisko i zastąpiona odrębną procedurą "oceny wodnej" realizowanej przez Wody Polskie;
- parkom narodowym miałyby zostać zabrane prawa właścicielskie do wód w ich granicach (miałyby ewentualnie móc im być powierzone w drodze porozumienia), a za to przydany obowiązek utrzymywania urządzeń melioracji wodnych w granicach Parku;
- Wody Polskie zarządzałyby z mocy ustawy obszarami Natura 2000 na wodach;
- Zniesione miałyby być plany utrzymania wód. Tylko działania utrzymaniowe zagrażające osiągnięciu celów środowiskowych byłyby ujmowane w planie gospodarowania wodami, a pozostałe działania stanowiłyby obowiązek właściciela wody nie ujmowany w żadnym planie.
Zmiany te oznaczałyby skasowanie niemal wszystkich osiągnięć lat ubiegłych, które nieco (choć niewystarczająco) dostosowywały zarządzania wodami w Polsce do potrzeb ochrony środowiska i przyrody.
W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego ogłoszono 327-stronicowy projekt nowej ustawy Prawo Wodne:
legislacja.gov.pl/projekt/12284651/katalog/12349263#12349263

Odpowiedzialne za projekt Ministerstwo Środowiska nie oczekuje na uwagi do projektu ze strony społeczeństwa. Ze względu na pilność projektu "prowadzi go w trybie uproszczonym", przyjmując że konsultacje społeczne projektu zrealizowane zostały w formie konsultacji z Radą Dialogu Społecznego (rada ta, powołana przez prezydenta A. Dudę 22.10.2015 r., składa się z 9 ministrów, 2 innych przedstawicieli rządów, 3 przedstawicieli ogólnopolskich związków zawodowych i 4 przedstawicieli ogólnopolskich organizacji biznesowych):
www.dialog.gov.pl/dialog-krajowy/rada-dialogu-spolecznego/rada-dialogu-spolecznego/

Ustawa przewiduje utworzenie państwowej osoby prawnej – Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie (o strukturze złożonej z KZGW, RZGW, zarządów zlewni i nadzorów wodnych), pełniącego jednocześnie funkcję organu administracji, które przejmie zarządzanie wodami (w tym utrzymywanie wód, budowę wałów przeciwpowodziowych, regulację rzek i budowę dróg wodnych), równocześnie będąc organem administracyjnym w sprawach wodnych, właściwym m. in. do udzielania zgód wodnoprawnych (w tym wydawania pozwoleń wodnoprawnych i przyjmowania zgłoszeń). Z projektu wynika, ze Wody Polskie miałyby udzielać zgód wodnoprawnych także same sobie.

Ustawa zakłada generalnie wyłączenie zagadnień wodnych z jakiejkolwiek kompetencji organów ochrony środowiska i przyrody i powierzenie ich wyłącznie Wodom Polskim. W szczególności:
- uchylone miałyby być zupełnie art. 118-188b ustawy o ochronie przyrody, regulujące obecnie procedurę i warunki robót mogących zmienić stosunki wodne, w tym tzw. prac utrzymaniowych;
- uchylony miałby być obowiązek uzgadniania wycinek drzew na ternach zalewowych z RDOŚ;
- uchylony miałby być przepis art. 81 ust 3 ustawy oos, o badaniu w ramach oceny oddziaływania na środowisko zgodności przedsięwzięcia z celami środowiskowymi dla wód i odmowie zgody na realizację przedsięwzięć niezgodnych z tymi celami;
- ocena oddziaływania przedsięwzięć na wody miałaby zostać wyłączona z procedury oceny oddziaływania na środowisko i zastąpiona odrębną procedurą "oceny wodnej" realizowanej przez Wody Polskie;
- parkom narodowym miałyby zostać zabrane prawa właścicielskie do wód w ich granicach (miałyby ewentualnie móc im być powierzone w drodze porozumienia), a za to przydany obowiązek utrzymywania urządzeń melioracji wodnych w granicach Parku;
- Wody Polskie zarządzałyby z mocy ustawy obszarami Natura 2000 na wodach;
- Zniesione miałyby być plany utrzymania wód. Tylko działania utrzymaniowe zagrażające osiągnięciu celów środowiskowych byłyby ujmowane w planie gospodarowania wodami, a pozostałe działania stanowiłyby obowiązek właściciela wody nie ujmowany w żadnym planie.
Zmiany te oznaczałyby skasowanie niemal wszystkich osiągnięć lat ubiegłych, które nieco (choć niewystarczająco) dostosowywały zarządzania wodami w Polsce do potrzeb ochrony środowiska i przyrody.
Zarząd Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej postanowił 20 kwietnia unieważnić trwający konkurs w ramach programu priorytetowego NFOŚiGW "Ochrona i przywracanie różnorodności biologicznej – Część 1, Ochrona obszarów i gatunków cennych przyrodniczo", w ramach którego jesienią 2015 r. NFOŚiGW dokonał naboru wniosków. Konkurs ten dotyczył dofinasowania przedsięwzięć w zakresach:

  • Czynna ochrona gatunków i siedlisk na obszarach chronionych (czynna ochrona gatunków i siedlisk na obszarach Natura 2000 i w rezerwatach przyrody (działania powtarzalne), czynna ochrona gatunków i siedlisk w parkach narodowych (działania powtarzalne), zwalczanie gatunków inwazyjnych.
  • Ochrona przeciwpożarowa parków narodowych.
  • Ochrona gatunkowa dotycząca restytucji i reintrodukcji skrajnie i silnie zagrożonych gatunków zwierząt: żubr, głuszec, cietrzew i żółw błotny (działania powtarzalne).
  • Ośrodki rehabilitacji zwierząt.
  • Zwalczanie barszczu Sosnowskiego.

Dotyczy to także tych przedsięwzięć, które w tym konkursie uzyskały pozytywne oceny formalne i merytoryczne i kwalifikowały się do dofinansowania.

NFOŚiGW skorzystał z zapisu swojego regulaminu, który pozwala unieważnić konkurs w dowolnym czasie do chwili ogłoszenia list rankingowych, bez podania przyczyn.
Zarząd Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej postanowił 20 kwietnia unieważnić trwający konkurs w ramach programu priorytetowego NFOŚiGW "Ochrona i przywracanie różnorodności biologicznej – Część 1, Ochrona obszarów i gatunków cennych przyrodniczo", w ramach którego jesienią 2015 r. NFOŚiGW dokonał naboru wniosków. Konkurs ten dotyczył dofinasowania przedsięwzięć w zakresach:

  • Czynna ochrona gatunków i siedlisk na obszarach chronionych (czynna ochrona gatunków i siedlisk na obszarach Natura 2000 i w rezerwatach przyrody (działania powtarzalne), czynna ochrona gatunków i siedlisk w parkach narodowych (działania powtarzalne), zwalczanie gatunków inwazyjnych.
  • Ochrona przeciwpożarowa parków narodowych.
  • Ochrona gatunkowa dotycząca restytucji i reintrodukcji skrajnie i silnie zagrożonych gatunków zwierząt: żubr, głuszec, cietrzew i żółw błotny (działania powtarzalne).
  • Ośrodki rehabilitacji zwierząt.
  • Zwalczanie barszczu Sosnowskiego.

Dotyczy to także tych przedsięwzięć, które w tym konkursie uzyskały pozytywne oceny formalne i merytoryczne i kwalifikowały się do dofinansowania.

NFOŚiGW skorzystał z zapisu swojego regulaminu, który pozwala unieważnić konkurs w dowolnym czasie do chwili ogłoszenia list rankingowych, bez podania przyczyn.

Państwowa Rada Ochrony Przyrody przedstawiła listę 10 najpilniejszych wyzwań, przed którymi stoi polska ochrona przyrody wiosną 2016 roku – wymagających zdaniem Rady szczególnej uwagi oraz pilnego skoncentrowania sił i środków, aby uniknąć lub ograniczyć bardzo poważne straty przyrodnicze, które mogą z nich wyniknąć.

  1. Brak lub bardzo nieskuteczna egzekucja prawa ochrony przyrody.
  2. Gospodarowanie wodami, zwłaszcza rzekami, często realizowane jest w sprzeczności z zasadami i potrzebami ochrony przyrody i racjonalnego wydatkowania środków publicznych.
  3. Brak realnie, skutecznie działających, uporządkowanych zasad gospodarki przestrzennej, uwzględniającej potrzeby ochrony krajobrazu przyrodniczego.
  4. Niekorzystne dla ochrony przyrody przekształcenia w gospodarce rolnej.
  5. Niska skuteczność lub iluzoryczność wpływu ocen oddziaływania na środowisko na rzeczywistą ochronę przyrody.
  6. Niedostatek i niedocenianie ścisłej i biernej ochrony przyrody.
  7. Konfliktogenne przepisy, blokujące powiększanie i tworzenie parków narodowych.
  8. Niedostatki systemu finansowania działań zakresu ochrony przyrody.
  9. Brak wystarczających i aktualizowanych danych o różnorodności biologicznej i walorach krajobrazowo-przyrodniczych Polski, w posiadaniu organów ochrony przyrody.
  10. Zły stan wiedzy przyrodniczej społeczeństwa i coraz powszechniejszy negatywny stosunek do ochrony przyrody.

Niezależnie od listy 10 priorytetów, PROP zwraca uwagę na niepokojący wzrost skali dalszych problemów:

  1. brak pewności niezależności organów ochrony przyrody od lobby gospodarczego i aktualnych interesów politycznych;
  2. zbyt silnie, pozamerytoryczne oddziaływanie lobby łowieckiego na wiele działań w zakresie ochrony przyrody;
  3. słaba, pogarszająca się jakość planowania ochrony przyrody, wynikająca z:
    - braku dostatecznej weryfikacji przygotowania merytorycznego i doświadczenia podmiotów sporządzających projekty dokumentów ochronnych i wybierania ich wykonawców głównie na podstawie kryterium ceny,
    - niechęci organów ochrony przyrody (wynikającej z problemów opisanych w innych punktach) do wprowadzania do planów ochrony lub zadań ochronnych zapisów nakładających na nie obowiązek prowadzenia działań ochrony czynnej oraz wprowadzających ograniczenia w stosunku do gospodarczego wykorzystywania obszarów;
  4. brak regulacji dostosowujących polskie prawo do nowych przepisów UE w sprawie obcych gatunków inwazyjnych oraz brak rezerwacji środków na wynikające z tych przepisów działania;
  5. nieracjonalne i niekonsekwentne regulacje dotyczące przepisów ustalających sankcje za czyny zabronione w stosunku do przyrody znacząco utrudniają egzekwowanie prawa w dziedzinie ochronie przyrody.

Więcej, a także przedstawione przez PROP propozycje rozwiązań na:
prop.info.pl/wp-content/uploads/2016/04/PROP-16-04_najpilniejsze-wyzwania-ochrony-przyrody.pdf
Państwowa Rada Ochrony Przyrody przedstawiła listę 10 najpilniejszych wyzwań, przed którymi stoi polska ochrona przyrody wiosną 2016 roku – wymagających zdaniem Rady szczególnej uwagi oraz pilnego skoncentrowania sił i środków, aby uniknąć lub ograniczyć bardzo poważne straty przyrodnicze, które mogą z nich wyniknąć.
  1. Brak lub bardzo nieskuteczna egzekucja prawa ochrony przyrody.
  2. Gospodarowanie wodami, zwłaszcza rzekami, często realizowane jest w sprzeczności z zasadami i potrzebami ochrony przyrody i racjonalnego wydatkowania środków publicznych.
  3. Brak realnie, skutecznie działających, uporządkowanych zasad gospodarki przestrzennej, uwzględniającej potrzeby ochrony krajobrazu przyrodniczego.
  4. Niekorzystne dla ochrony przyrody przekształcenia w gospodarce rolnej.
  5. Niska skuteczność lub iluzoryczność wpływu ocen oddziaływania na środowisko na rzeczywistą ochronę przyrody.
  6. Niedostatek i niedocenianie ścisłej i biernej ochrony przyrody.
  7. Konfliktogenne przepisy, blokujące powiększanie i tworzenie parków narodowych.
  8. Niedostatki systemu finansowania działań zakresu ochrony przyrody.
  9. Brak wystarczających i aktualizowanych danych o różnorodności biologicznej i walorach krajobrazowo-przyrodniczych Polski, w posiadaniu organów ochrony przyrody.
  10. Zły stan wiedzy przyrodniczej społeczeństwa i coraz powszechniejszy negatywny stosunek do ochrony przyrody.
Niezależnie od listy 10 priorytetów, PROP zwraca uwagę na niepokojący wzrost skali dalszych problemów:
a) brak pewności niezależności organów ochrony przyrody od lobby gospodarczego i aktualnych interesów politycznych; b) zbyt silnie, pozamerytoryczne oddziaływanie lobby łowieckiego na wiele działań w zakresie ochrony przyrody;
b) zbyt silnie, pozamerytoryczne oddziaływanie lobby łowieckiego na wiele działań w zakresie ochrony przyrody;
c) słaba, pogarszająca się jakość planowania ochrony przyrody, wynikająca z:
- braku dostatecznej weryfikacji przygotowania merytorycznego i doświadczenia podmiotów sporządzających projekty dokumentów ochronnych i wybierania ich wykonawców głównie na podstawie kryterium ceny,
- niechęci organów ochrony przyrody (wynikającej z problemów opisanych w innych punktach) do wprowadzania do planów ochrony lub zadań ochronnych zapisów nakładających na nie obowiązek prowadzenia działań ochrony czynnej oraz wprowadzających ograniczenia w stosunku do gospodarczego wykorzystywania obszarów;
d) brak regulacji dostosowujących polskie prawo do nowych przepisów UE w sprawie obcych gatunków inwazyjnych oraz brak rezerwacji środków na wynikające z tych przepisów działania;
e) nieracjonalne i niekonsekwentne regulacje dotyczące przepisów ustalających sankcje za czyny zabronione w stosunku do przyrody znacząco utrudniają egzekwowanie prawa w dziedzinie ochronie przyrody.

Więcej, a także przedstawione przez PROP propozycje rozwiązań na:
prop.info.pl/wp-content/uploads/2016/04/PROP-16-04_najpilniejsze-wyzwania-ochrony-przyrody.pdf
Stacja Terenowa Klubu Przyrodników w Owczarach zaprasza na warsztat rozpoznawania roślin łąkowych i murawowych, zarówno tych pospolitych, rosnących na każdej łące, jak i rzadszych albo bardzo rzadkich, ale wciąż obecnych nad Odrą i Wartą. Warsztat odbędzie się w weekend 28-29 maja 2016r. Przeznaczony jest zarówno dla amatorów, dopiero zaczynających przygodę z roślinami, studentów, hobbystów, ale także bardziej doświadczonych roślinoznawców, dla których może być jedną z niewielu okazji, żeby zobaczyć ostnicę Jana, wężymorda stepowego czy pajęcznicę liliowatą. Może nauczymy się czegoś od siebie nawzajem?

Więcej szczegółów w załączniku.

Stacja Terenowa Klubu Przyrodników w Owczarach zaprasza na warsztatrozpoznawania roślin łąkowych i murawowych, zarówno tych pospolitych,rosnących na każdej łące, jak i rzadszych albo bardzo rzadkich, alewciąż obecnych nad Odrą i Wartą. Warsztat odbędzie się w weekend 28-29maja 2016r. Przeznaczony jest zarówno dla amatorów, dopiero zaczynającychprzygodę z roślinami, studentów, hobbystów, ale także bardziejdoświadczonych roślinoznawców, dla których może być jedną z niewieluokazji, żeby zobaczyć ostnicę Jana, wężymorda stepowego czy pajęcznicęliliowatą. Może nauczymy się czegoś od siebie nawzajem? Więcej szczegółów w załączniku.

 

 

Jak informowaliśmy wczoraj, Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej przeprowadza(do 4 maja) ponowne konsultacje społeczne projektów aktualizacji PlanówGospodarowania Wodami w Dorzeczach Wisły i Odry wraz z ich prognozamioddziaływania na środowisko:

 

http://bip.kzgw.gov.pl/?aid=51

 

W załączeniu oraz na stronie:

content/view/1079/353

 

udostępniamy wyciągnięte z konsultowanego materiału listy zamierzonychinwestycji, jakie w latach 2016-2021 miałyby - zdaniem KZGW - skorzystać ztzw. odstępstwa z art. 4.7 Ramowej Dyrektywy Wodnej, tj. miałyby, z przyczynnadrzędnego interesu społecznego, zostać zrealizowane mimo ich negatywnegowpływu na ekosystemy rzek.

 

Klub Przyrodników prosi wszystkich zainteresowanych, by:

 

1. Zajrzeli, co konkretnie planowane jest w interesujących Państwagminach / na interesujących Państwa rzekach (sugeruję skorzystanie z filtrówExcela), a także jak to jest (i czy sensownie) uzasadniane?

 

2. Dali nam znać, co sądzą o poszczególnych pozycjach tej listy (któreinwestycje są celowe i sensowne, a które nie - i dlaczego? Które sąszczególnie niebezpieczne, bezsensowne itp.? Jakie są błędy i braki wuzasadnieniach powinny być wytknięte?). Prosimy o zrobienie tego albo przezwpisanie swojego komentarza do kolumny "Twój komentarz" i odesłanie plikuExcela na mój adres, albo przez napisanie maila z komentarzem do konkretnejpozycji listy.

 

3. Niezależnie od dania nam znać, swoje własne uwagi o poszczególnychpozycjach listy wysłali w ramach konsultacji do KZGW.

 

Uwaga ! Niezależnie od konsultowanych przez KZGW planów gospodarowaniawodami, których dotyczy ta wiadomość, inne resorty mają własne plany innychinwestycji wodnych, o których informowaliśmy w osobnych wiadomościach. Jakna razie te zamierzenia nie zostały wprowadzone do projektów planówgospodarowania wodami. Poza inwestycjami ujętymi na załączonych listach,zarządcy rzek mają także szerokie plany przekopywania, tj. pogłębiania iodmulania rzek, wydobywania z nich roślinności, rumoszu drzewnego itp. -ujęte w innych planach (konsultowane wcześniej tzw. projektu planówutrzymania wód). A także plany drobniejszych inwestycji, ich zdaniem(niekoniecznie słusznym) nieszkodliwych dla rzeki. Nawet jeśli więc wzałączonych tabelach nie ma wpisanego nic na interesującej nas rzece, nieznaczy to, że jest ona bezpieczna.

 

 

Jak informowaliśmy wczoraj, Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej przeprowadza(do 4 maja) ponowne konsultacje społeczne projektów aktualizacji PlanówGospodarowania Wodami w Dorzeczach Wisły i Odry wraz z ich prognozamioddziaływania na środowisko:

 

http://bip.kzgw.gov.pl/?aid=51

 

W załączeniu oraz na stronie:

content/view/1079/353

 

udostępniamy wyciągnięte z konsultowanego materiału listy zamierzonychinwestycji, jakie w latach 2016-2021 miałyby - zdaniem KZGW - skorzystać ztzw. odstępstwa z art. 4.7 Ramowej Dyrektywy Wodnej, tj. miałyby, z przyczynnadrzędnego interesu społecznego, zostać zrealizowane mimo ich negatywnegowpływu na ekosystemy rzek.

 

Klub Przyrodników prosi wszystkich zainteresowanych, by:

 

1. Zajrzeli, co konkretnie planowane jest w interesujących Państwagminach / na interesujących Państwa rzekach (sugeruję skorzystanie z filtrówExcela), a także jak to jest (i czy sensownie) uzasadniane?

 

2. Dali nam znać, co sądzą o poszczególnych pozycjach tej listy (któreinwestycje są celowe i sensowne, a które nie - i dlaczego? Które sąszczególnie niebezpieczne, bezsensowne itp.? Jakie są błędy i braki wuzasadnieniach powinny być wytknięte?). Prosimy o zrobienie tego albo przezwpisanie swojego komentarza do kolumny "Twój komentarz" i odesłanie plikuExcela na mój adres, albo przez napisanie maila z komentarzem do konkretnejpozycji listy.

 

3. Niezależnie od dania nam znać, swoje własne uwagi o poszczególnychpozycjach listy wysłali w ramach konsultacji do KZGW.

 

Uwaga ! Niezależnie od konsultowanych przez KZGW planów gospodarowaniawodami, których dotyczy ta wiadomość, inne resorty mają własne plany innychinwestycji wodnych, o których informowaliśmy w osobnych wiadomościach. Jakna razie te zamierzenia nie zostały wprowadzone do projektów planówgospodarowania wodami. Poza inwestycjami ujętymi na załączonych listach,zarządcy rzek mają także szerokie plany przekopywania, tj. pogłębiania iodmulania rzek, wydobywania z nich roślinności, rumoszu drzewnego itp. -ujęte w innych planach (konsultowane wcześniej tzw. projektu planówutrzymania wód). A także plany drobniejszych inwestycji, ich zdaniem(niekoniecznie słusznym) nieszkodliwych dla rzeki. Nawet jeśli więc wzałączonych tabelach nie ma wpisanego nic na interesującej nas rzece, nieznaczy to, że jest ona bezpieczna.

 

 

Opublikowane zostały interesujące raporty dotyczące zagadnień ze sfery środowiska i przyrody:

Raport Greenpeace Polska i Fundacji Dzika Polska z monitoirngu ochrony Puszczy Białowieskiej
Raport zawiera zgrabne i trafne streszczenie dotychczasowych wydarzeń dotyczących ochrony Puszczy, aż do kwietnia 2016 r. (zobowiązań międzynarodowych, przyjętych planów i rozwiązań, aż po niedawną decyzję o aneksowaniu planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża oraz wyznaczenie dwóch dużych tzw. "powierzchni referencyjnych"). Zestawia też syntetycznie argumenty przeciwko wycinaniu świerków opanowanych przez kornika. Jego sednem są wyniki przeprowadzonego w terenie w latach 2014-2015 monitorowania prac leśnych rzeczywiście realizowanych w Puszczy do końca 2015 r. (a więc jeszcze przed ostatnimi decyzjami Ministra i DGLP). Raport wskazuje, że już przed końcem 2015 r. zdarzały się przypadki realizacji cięć sprzecznych z deklaracjami Polski co do ochrony Puszczy Białowieskiej jako obszaru Światowego Dziedzictwa Ludzkości (wykonywanych w miejscach, które Polska deklarowała jako strefę bez cięć), jak również że występuje znaczący (6 przypadków na 40 zbadanych prób) problem nieumyślnego niszczenia podczas cięć stanowisk chronionych chrząszczy saproksylicznych – zgniotka cynobrowego i ponurka Schneidera. Zdaniem autorów raportu, zebrane dane wskazują na niepełną skuteczność ochrony Puszczy w zarządzie Lasów Państwowych, nawet przed ostatnimi, pogarszającymi jeszcze sytuację zmianami w tej sprawie. Raport kończy się konkluzją, że jedyną skuteczną formą ochrony Puszczy jest forma parku narodowego na całym jej obszarze.

Raport do pobrania:
www.greenpeace.org/poland/PageFiles/726035/Raport_Patrole_Lesne.pdf
Informacja o raporcie:
www.greenpeace.org/poland/pl/wydarzenia/polska/Wycinka-zamiast-ochrony---raport-z-Lenych-Patroli-w-Puszczy-Biaowieskiej/

Raport Fundacji Greenmind - Badania funkcjonalności BIP i wykazów danych o dokumentach zawierających informację o środowisku i jego ochronie w kontekście zapisów Konwencji z Aarhus
Na reprezentatywnej próbie 240 polskich gmin zbadano spełnienie obowiązków informacyjnych wynikających z ustawy o dostępie do informacji o środowisku i ocenach oddziaływania na środowisko – prowadzenia publicznie dostępnego wykazu danych o środowisku oraz obwieszczania o decyzjach środowiskowych. W znaczącym stopniu prawo nie jest przestrzegane: 7% gmin, wbrew wyraźnemu obowiązkowi, nie publikuje w ogóle w Biuletynie Informacji Publicznej obwieszczeń dotyczących postępowań w sprawie decyzji istotnych dla środowiska. Niemal połowa gmin (sic!), wbrew wyraźnemu obowiązkowi ustawowemu, nie ma wykazu informacji o środowisku jako część BIP. Tam, gdzie informacje są zgodnie z prawem udostępniane na BIP, są trudne do wyszukania, co wynika z chaotycznego sposobu ich umieszczania, braku efektywnych wyszukiwarek, stosowanych rozwiązań technicznych co do nazewnictwa plików i nazw informacji itp. Raport konkluduje, że poziomie lokalnym wymagania Konwencji o dostępie do informacji, udziale społeczeństwa w podejmowaniu decyzji oraz o dostępie do wymiaru sprawiedliwości w sprawach dotyczących środowiska (ratyfikowana przez Polskę konwencja międzynarodowa, tzw. Konwencja z Aarhus), nawet jeśli zostały transponowane do prawa polskiego, to masowo nie są przestrzegane.

Raport do pobrania:
www.greenmind.pl/wp-content/uploads/2016/02/wyniki-badania-BIP-w-gminach.pdf
Informacja o raporcie:
www.greenmind.pl/2016/02/droga-przez-meke-informacja-o-srodowisku-i-decyzjach-majacych-znaczenie-dla-srodowiska-w-gminnych-biuletynach-informacji-publicznej/

Raport Fundacji Greenmind – Doświadczenia ze stosowania Konwencji z Aarhus
Ankietowe badanie organizacji pozarządowych oraz uzupełniająca ankieta internetowa dla obywateli, badające "wrażenia" respondentów odnośnie stosowania w Polsce poszczególnych elementów Konwencji: wsparcie dla stowarzyszeń działających na rzecz ochrony środowiska (art. 3), dostęp do informacji dotyczących środowiska (art. 4), udział społeczeństwa w podejmowaniu decyzji dotyczących konkretnych przedsięwzięć (art. 6), udział społeczeństwa w odniesieniu do planów, programów i wytycznych polityki mających znaczenie dla środowiska (art. 7), udział społeczeństwa w przygotowywaniu przepisów wykonawczych lub powszechnie obowiązujących aktów normatywnych (art. 8), dostęp do wymiaru sprawiedliwości (art. 9).
Wykryto znaczącą skalę (14%) nieprzestrzegania prawa w zakresie dostępu do informacji o środowisku. Wymagane Konwencją wsparcie państwa dla POE praktycznie nie istnieje. Konsultacje społeczne przedsięwzięć, planów, programów, polityk oraz projektów aktów prawnych są powszechnie oceniane jako mało efektywne, ponieważ zasadnicze uwagi są powszechnie odrzucane, a uwzględniane są tylko uwagi o kosmetycznym charakterze. Mimo istnienia mechanizmu konsultowania projektów aktów prawnych (portal RCL), częstym przypadkiem są nierealistyczne terminy konsultacji, jak również obchodzenie obowiązku konsultacji projektów ustaw przez zgłaszanie projektów rządowych jako "projektów poselskich".

Raporty do pobrania:
www.greenmind.pl/wp-content/uploads/2016/04/Badanie_poe_raport_ver3_1.pdf
www.greenmind.pl/wp-content/uploads/2016/04/Badanie_internet_raport.pdf
Informacja o raportach:
www.greenmind.pl/2016/04/organizacje-pozarzadowe-krytycznie-o-stosowaniu-konwencji-z-aarhus/

Opublikowane zostały interesujące raporty dotyczące zagadnień ze sferyśrodowiska i przyrody:

 

Raport Greenpeace Polska i Fundacji Dzika Polska z monitoirngu ochronyPuszczy Białowieskiej

 

Raport zawiera zgrabne i trafne streszczenie dotychczasowych wydarzeńdotyczących ochrony Puszczy, aż do kwietnia 2016 r. (zobowiązańmiędzynarodowych, przyjętych planów i rozwiązań, aż po niedawną decyzję oaneksowaniu planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża oraz wyznaczeniedwóch dużych tzw. "powierzchni referencyjnych"). Zestawia też syntetycznieargumenty przeciwko wycinaniu świerków opanowanych przez kornika. Jegosednem są wyniki przeprowadzonego w terenie w latach 2014-2015 monitorowaniaprac leśnych rzeczywiście realizowanych w Puszczy do końca 2015 r. (a więcjeszcze przed ostatnimi decyzjami Ministra i DGLP). Raport wskazuje, że jużprzed końcem 2015 r. zdarzały się przypadki realizacji cięć sprzecznych zdeklaracjami Polski co do ochrony Puszczy Białowieskiej jako obszaruŚwiatowego Dziedzictwa Ludzkości (wykonywanych w miejscach, które Polskadeklarowała jako strefę bez cięć), jak również że występuje znaczący (6przypadków na 40 zbadanych prób) problem nieumyślnego niszczenia podczascięć stanowisk chronionych chrząszczy saproksylicznych - zgniotkacynobrowego i ponurka Schneidera. Zdaniem autorów raportu, zebrane danewskazują na niepełną skuteczność ochrony Puszczy w zarządzie LasówPaństwowych, nawet przed ostatnimi, pogarszającymi jeszcze sytuację zmianamiw tej sprawie. Raport kończy się konkluzją, że jedyną skuteczną formąochrony Puszczy jest forma parku narodowego na całym jej obszarze

 

 

Raport do pobrania:

http://www.greenpeace.org/poland/PageFiles/726035/Raport_Patrole_Lesne.pdf

 

Informacja o raporcie:

http://www.greenpeace.org/poland/pl/wydarzenia/polska/Wycinka-zamiast-ochrony---raport-z-Lenych-Patroli-w-Puszczy-Biaowieskiej/

 

Raport Fundacji Greenmind - Badania funkcjonalności BIP i wykazów danych odokumentach zawierających informację o środowisku i jego ochronie wkontekście zapisów Konwencji z Aarhus

 

Na reprezentatywnej próbie 240 polskich gmin zbadano spełnienie obowiązkówinformacyjnych wynikających z ustawy o dostępie do informacji o środowisku iocenach oddziaływania na środowisko - prowadzenia publicznie dostępnegowykazu danych o środowisku oraz obwieszczania o decyzjach środowiskowych. Wznaczącym stopniu prawo nie jest przestrzegane: 7% gmin, wbrew wyraźnemuobowiązkowi, nie publikuje w ogóle w Biuletynie Informacji Publicznejobwieszczeń dotyczących postępowań w sprawie decyzji istotnych dlaśrodowiska. Niemal połowa gmin (sic!), wbrew wyraźnemu obowiązkowiustawowemu, nie ma wykazu informacji o środowisku jako część BIP. Tam, gdzieinformacje są zgodnie z prawem udostępniane na BIP, są trudne do wyszukania,co wynika z chaotycznego sposobu ich umieszczania, braku efektywnychwyszukiwarek, stosowanych rozwiązań technicznych co do nazewnictwa plików inazw informacji itp. Raport konkluduje, że poziomie lokalnym wymaganiaKonwencji o dostępie do informacji, udziale społeczeństwa w podejmowaniudecyzji oraz o dostępie do wymiaru sprawiedliwości w sprawach dotyczącychśrodowiska (ratyfikowana przez Polskę konwencja międzynarodowa, tzw.Konwencja z Aarhus), nawet jeśli zostały transponowane do prawa polskiego,to masowo nie są przestrzegane.

 

Raport do pobrania:

http://greenmind.pl/wp-content/uploads/2016/02/wyniki-badania-BIP-w-gminach.pdf

 

Informacja o raporcie:

http://greenmind.pl/2016/02/droga-przez-meke-informacja-o-srodowisku-i-decyzjach-majacych-znaczenie-dla-srodowiska-w-gminnych-biuletynach-informacji-publicznej/

 

Raport Fundacji Greenmind - Doświadczenia ze stosowania Konwencji z Aarhus

 

Ankietowe badanie organizacji pozarządowych oraz uzupełniająca ankietainternetowa dla obywateli, badające "wrażenia" respondentów odnośniestosowania w Polsce poszczególnych elementów Konwencji: wsparcie dlastowarzyszeń działających na rzecz ochrony środowiska (art. 3), dostęp doinformacji dotyczących środowiska (art. 4), udział społeczeństwa wpodejmowaniu decyzji dotyczących konkretnych przedsięwzięć (art. 6), udziałspołeczeństwa w odniesieniu do planów, programów i wytycznych politykimających znaczenie dla środowiska (art. 7), udział społeczeństwa wprzygotowywaniu przepisów wykonawczych lub powszechnie obowiązujących aktównormatywnych (art. 8), dostęp do wymiaru sprawiedliwości (art. 9).

 

Wykryto znaczącą skalę (14%) nieprzestrzegania prawa w zakresie dostępu doinformacji o środowisku. Wymagane Konwencją wsparcie państwa dla POEpraktycznie nie istnieje. Konsultacje społeczne przedsięwzięć, planów,programów, polityk oraz projektów aktów prawnych są powszechnie ocenianejako mało efektywne, ponieważ zasadnicze uwagi są powszechnie odrzucane, auwzględniane są tylko uwagi o kosmetycznym charakterze. Mimo istnieniamechanizmu konsultowania projektów aktów prawnych (portal RCL), częstymprzypadkiem są nierealistyczne terminy konsultacji, jak również obchodzenieobowiązku konsultacji projektów ustaw przez zgłaszanie projektów rządowychjako "projektów poselskich".

 

Raporty do pobrania:

http://greenmind.pl/wp-content/uploads/2016/04/Badanie_poe_raport_ver3_1.pdf

http://greenmind.pl/wp-content/uploads/2016/04/Badanie_internet_raport.pdf

Informacja o raportach:

http://greenmind.pl/2016/04/organizacje-pozarzadowe-krytycznie-o-stosowaniu-konwencji-z-aarhus/

 

 

 

Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej przeprowadza ponowne konsultacje społeczne projektów aktualizacji Planów Gospodarowania Wodami w Dorzeczach Wisły i Odry wraz z ich prognozami oddziaływania na środowisko:
bip.kzgw.gov.pl/?aid=51

Konsultacje trwają do 4 maja 2016 r. (uwagi pocztą mogą wpłynąć do 6 maja). Z podanej wyżej strony można ściągnąć (jako jedną paczkę zip) aktualną postać projektów planów wraz z prognozami ich oddziaływania na środowisko. Konsultacje nie obejmują pozostałych dorzeczy.

Z nowych wersji planów zniknęły cele środowiskowe dla obszarów chronionych (poprzednio ukryte w bazie danych, ale jednak obecne w materiale). Zamieszczono tylko wykazy zależnych od wód obszarów chronionych oraz ogólny opis, co jest celem środowiskowym dla poszczególnych typów obszarów. Plany nadal nie zawierają uzasadnienia, dla jakiej ważnej działalności człowieka niektóre części wód sklasyfikowano jako "silnie zmienione".

Ważnym załącznikiem do projektów są długie listy zamierzonych inwestycji, jakie miałyby korzystać z odstępstwa od obowiązku osiągnięcia celów środowiskowych dla wód. W porównaniu z poprzednio konsultowanymi wersjami planów, listy te zostały poszerzone, w tym powróciły na nie inwestycje bardzo szkodliwe dla środowiska (np. zbiornik zaporowy Dukla na Jasiołce, budowa stopnia wodnego na Wiśle poniżej Włocławka). W wielu przypadkach zamierzone suche zbiorniki przeciwpowodziowe zmieniono na "zbiorniki wielofunkcyjne". Listy inwestycji nie zawierają jednak zamierzeń dotyczących rozbudowy dróg wodnych, planowanej równocześnie przez inny resort.

Zamieszczamy wyciągnięte z konsultowanego materiału listy zamierzonych inwestycji, jakie w latach 2016-2021 miałyby – zdaniem KZGW – skorzystać z tzw. odstępstwa z art. 4.7 Ramowej Dyrektywy Wodnej, tj. miałyby, z przyczyn nadrzędnego interesu społecznego, zostać zrealizowane mimo ich negatywnego wpływu na ekosystemy rzek.

Lista inwestycji - Odra (Plik XLSX)

Lista inwestycji - Wisła (Plik XLSX)

Klub Przyrodników prosi wszystkich zainteresowanych, by:
  1. Zajrzeli, co konkretnie planowane jest w interesujących Państwa gminach / na interesujących Państwa rzekach (sugeruję skorzystanie z filtrów Excela), a także jak to jest (i czy sensownie) uzasadniane?
  2. Dali nam znać, co sądzą o poszczególnych pozycjach tej listy (które inwestycje są celowe i sensowne, a które nie – i dlaczego? Które są szczególnie niebezpieczne, bezsensowne itp.? Jakie są błędy i braki w uzasadnieniach powinny być wytknięte?). Prosimy o zrobienie tego albo przez wpisanie swojego komentarza do kolumny „Twój komentarz” i odesłanie pliku Excela na mój adres, albo przez napisanie maila z komentarzem do konkretnej pozycji listy.
  3. Niezależnie od dania nam znać, swoje własne uwagi o poszczególnych pozycjach listy wysłali w ramach konsultacji do KZGW.
Uwaga! Niezależnie od konsultowanych przez KZGW planów gospodarowania wodami, których dotyczy ta wiadomość, inne resorty mają własne plany innych inwestycji wodnych, o których informowaliśmy w osobnych wiadomościach. Jak na razie te zamierzenia nie zostały wprowadzone do projektów planów gospodarowania wodami. Poza inwestycjami ujętymi na załączonych listach, zarządcy rzek mają także szerokie plany przekopywania, tj. pogłębiania i odmulania rzek, wydobywania z nich roślinności, rumoszu drzewnego itp. – ujęte w innych planach (konsultowane wcześniej tzw. projektu planów utrzymania wód). Nawet jeśli więc w załączonych tabelach nie ma nic na interesującej nas rzece, nie znaczy to, że jest ona bezpieczna.

Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej przeprowadza ponowne konsultacje społeczneprojektów aktualizacji Planów Gospodarowania Wodami w Dorzeczach Wisły iOdry wraz z ich prognozami oddziaływania na środowisko:

http://bip.kzgw.gov.pl/?aid=51

 

Konsultacje trwają do 4 maja 2016 r. (uwagi pocztą mogą wpłynąć do 6 maja).Z podanej wyżej strony można ściągnąć (jako jedną paczkę zip) aktualnąpostać projektów planów wraz z prognozami ich oddziaływania na środowisko.Konsultacje nie obejmują pozostałych dorzeczy.

 

Z nowych wersji planów zniknęły cele środowiskowe dla obszarów chronionych(poprzednio ukryte w bazie danych, ale jednak obecne w materiale).Zamieszczono tylko wykazy zależnych od wód obszarów chronionych oraz ogólnyopis, co jest celem środowiskowym dla poszczególnych typów obszarów. Planynadal nie zawierają uzasadnienia, dla jakiej ważnej działalności człowiekaniektóre części wód sklasyfikowano jako "silnie zmienione".

 

Ważnym załącznikiem do projektów są długie listy zamierzonych inwestycji,jakie miałyby korzystać z odstępstwa od obowiązku osiągnięcia celówśrodowiskowych dla wód. W porównaniu z poprzednio konsultowanymi wersjamiplanów, listy te zostały poszerzone, w tym powróciły na nie inwestycjebardzo szkodliwe dla środowiska (np. zbiornik zaporowy Dukla na Jasiołce,budowa stopnia wodnego na Wiśle poniżej Włocławka). W wielu przypadkachzamierzone suche zbiorniki przeciwpowodziowe zmieniono na "zbiornikiwielofunkcyjne". Listy inwestycji nie zawierają jednak zamierzeń dotyczącychrozbudowy dróg wodnych, planowanej równocześnie przez inny resort.

 

Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej ogłosiło medialnie "Strategię rozwoju wodnych dróg śródlądowych w Polsce":
www.mgm.gov.pl/185-konferencja-prasowa-strategia-rozwoju-srodladowych-drog-wodnych-w-polsce
Jak na razie nie został ujawniony dokument, na którym oparte były prezentowane tezy.

Według przedstawionej przez Ministerstwo prezentacji pdf (zamieszczona na w/w stronie), strategia miałaby polegać na:
- dostosowaniu Odry do parametrów tzw. Va klasy dróg wodnych (głębokość 2,8 m, dostosowanie do barek 1300-1500 t.), co wymagałoby kaskadyzacji Odry przez budowę 22 stopni wodnych, przekształcenie budowanego zbiornika Racibórz Dolny ze zbiornika suchego w zbiornik mokry, wyprostowania koryta Odry w wielu miejscach, znacznego pogłębienia i koncentracji koryta), budowie kanału Odra-Łaba-Dunaj i Kanału Śląskiego;
- kaskadyzacji Wisły na odcinku od Warszawy do ujścia, przebudowie Wisły górnej, budowie stopnia w Niepołomicach;
- budowie drogi wodnej Bugiem do Brześcia,
- znacznej rozbudowy drogi wodnej Wartą, Notecią i Kanałem Bydgoskim.

Inwestycje miałyby, wg autorów koncepcji, kosztować ok 60 mld zł, choć w świetle kosztów innych podobnych inwestycji kwota ta wydaje się kilkukrotnie zaniżona. Pieniądze na finansowanie miałyby pochodzić "z wielu źródeł", bez bliższego ich wskazania, z wyjątkiem "zainteresowania energetyków i samorządów".

Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej ogłosiło medialnie"Strategię rozwoju wodnych dróg śródlądowych w Polsce":

https://www.mgm.gov.pl/185-konferencja-prasowa-strategia-rozwoju-srodladowych-drog-wodnych-w-polsce

 

Jak na razie nie został ujawniony dokument, na którym oparte byłyprezentowane tezy.

 

Według przedstawionej przez Ministerstwo prezentacji pdf (zamieszczona naw/w stronie), strategia miałaby polegać na:

- dostosowaniu Odry do parametrów tzw. Va klasy dróg wodnych (głębokość 2,8m, dostosowanie do barek 1300-1500 t.), co wymagałoby kaskadyzacji Odryprzez budowę 22 stopni wodnych, przekształcenie budowanego zbiornikaRacibórz Dolny ze zbiornika suchego w zbiornik mokry, wyprostowania korytaOdry w wielu miejscach, znacznego pogłębienia i koncentracji koryta),budowie kanału Odra-Łaba-Dunaj i Kanału Śląskiego;

- kaskadyzacji Wisły na odcinku od Warszawy do ujścia, przebudowie Wisłygórnej, budowie stopnia w Niepołomicach;

- budowie drogi wodnej Bugiem do Brześcia,

- znacznej rozbudowy drogi wodnej Wartą, Notecią i Kanałem Bydgoskim.

 

Inwestycje miałyby, wg autorów koncepcji, kosztować ok 60 mld zł, choć wświetle kosztów innych podobnych inwestycji kwota ta wydaje się kilkukrotniezaniżona. Pieniądze na finansowanie miałyby pochodzić "z wielu źródeł", bezbliższego ich wskazania, z wyjątkiem "zainteresowania energetyków isamorządów".

 

 

Minister Środowiska odwołał bez podania przyczyn dyrektorów parków narodowych:
- dyrektora Świętokrzyskiego Parku Narodowego, Piotra Szafrańca (14.04.2016),
- dyrektora Biebrzańskiego Parku Narodowego, Romana Skąpskiego (5.04.2016),
Obaj Dyrektorzy za swoich kadencji znacznie poprawili jakość ochrony swoich parków. Należeli do grona najlepszych w Polsce.

W końcu marca Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska Krzysztof Lissowski odwołał ze stanowiska Regionalną Konserwator Przyrody w Rzeszowie Agnieszkę Marcelę, która dzielnie broniła przyrody Podkarpacia. Na stanowisko podkarpackiego RKP powołany został Wojciech Wdowik, były wójt gminy Świlcza.

Minister Środowiska odwołał bez podania przyczyn dyrektorów parkównarodowych:

 

- dyrektora Świętokrzyskiego Parku Narodowego, Piotra Szafrańca(14.04.2016),

- dyrektora Biebrzańskiego Parku Narodowego, Romana Skąpskiego (5.04.2016),

 

Obaj Dyrektorzy za swoich kadencji znacznie poprawili jakość ochrony swoichparków. Należeli do grona najlepszych w Polsce.

 

W końcu marca Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska Krzysztof Lissowskiodwołał ze stanowiska Regionalną Konserwator Przyrody w Rzeszowie AgnieszkęMarcelę, która dzielnie broniła przyrody Podkarpacia. Na stanowiskopodkarpackiego RKP powołany został Wojciech Wdowik, były wójt gminy Świlcza.

 

 

wiosenne2016 440

Wiosenne Spotkanie z Łąką - 25 kwietnia 2015
 
Dzień poprzedzający sobotnią imprezę nie zwiastował tego co miało nadejść - deszczu i ochłodzenia niestety. Niemniej w piątek dość liczna grupa dzieci z naszej "dwuwsi" nie zawiodła i przybyła z pomocą aby uporządkować podwórko Sudeckiej Stacji KP i przygotować na sobotę. Dzieci zbudowały imponującej wielkości gniazdo bociana białego, wyjątkowo gniazdującego na ziemi :) W sobotę, zgodnie z planem o 10:00 ruszyliśmy na wycieczkę szlakiem Natura 2000 Góry Kamienne, a po powrocie dzieci wzięły udział w warsztatach z art-recyklingu. Uczyły się w jaki sposób twórczo wykorzystać plastikowe butelki do zrobienia witrażu, czy stare koszulki na bransoletki. Wszystkim uczestnikom imprezy serdecznie dziękujemy za mile spędzony czas i wszelką pomoc w organizacji tego wydarzenia. Szczególne chcielibyśmy podziękować Nadleśnictwu Kamienna Góra, które ufundowało książkowe upominki dla uczestników wycieczki.









 
Wiosenne Spotkanie z Łąką - 26 kwietnia 2014
 
Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej od 4 do 25 kwietnia prowadzi konsultacje społeczne tzw. Masterplanów dla dorzeczy Odry i Wisły wraz z "Prognozami ich oddziaływania na środowisko". Opracowane przez firmę Mott Mac Donald plany są de facto listami inwestycji, jakie chcieliby na rzekach zrealizować hydrotechnicy, ze wstępną oceną ich zgodności z wymogami środowiskowymi wynikającymi z Ramowej Dyrektywy Wodnej lub z uzasadnieniem, dlaczego należałoby zastosować wyjątek od tych wymogów.

Szczegóły na stronie:
www.masterplany.kzgw.gov.pl/pl
a same rojekty dokumentów - w zakładce Dokumenty do pobrania na tej stronie.
Białoruś podpisała dokumenty ratyfikacyjne Konwencji Berneńskiej (Konwencja o ochronie europejskiej dzikiej fauny, flory i siedlisk przyrodniczych) i od 1 czerwca 2013 r. stanie się 51 państwem-stroną Konwencji. Tym samym z państw Europy, poza Konwencją pozostanie tylko Rosja i San Marino. Będzie to zobowiazywać Białoruś m.in. do zapewnienia ścisłej ochrony zwierząt i roślin wymienionych w odpowiednich załącznikach Konwencji oraz do wyznaczenia i ochrony sieci obszarów Emerald dla ochrony określonych gatunków i siedlisk przyrodniczych (założenia podobne do sieci Natura 2000, lecz poza UE, bez presji Komisji Europejskiej, realizacja tej ochrony jest znacznie słabsza w praktyce). Przynajmniej teoreytycznie naruszenia tych wymogów będą mogły podlegać miedzynarodowemu mechanizmowi skarg i ocenie przez organy Konwencji.

Białoruś złożyła jednak zastrzeżenia ratyfikacyjne, rezerwując sobie prawo do odstępstw od wymogów Konwencji w zakresie:
- nie objęcia ścisłą ochroną wilka i wydry,
- utrzymania możlwiości polowania na wilki z samolotów,
- utrzymania możliwości polowania na wszystkie zwierzęta z pojazdów w ruchu, a także polowania przy użyciu broni półautomatycznej, automatycznej i noktowizorów;
- chwytania w pułapki i sieci bobrów, kun, tchórzy, wydr, wilków i wiewiórek.

O Konwencji Berneńskiej:
www.coe.int/t/dg4/cultureheritage/nature/bern/
Komisja Europejska podjęła wczoraj decycję o skierowaniu do Polski tzw. Uzasadnionej Opinii (Reasoned Opinion) w sprawie uchwalonego przez rząd w 2011 r. Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu Górnej Wisły. Komisja stwierdza, że jej zdaniem Program, tryb jego uchwalenia, a także fakt jego wdrażania, naruszają prawo Unii Europejskiej w zakresie przepisów dotyczących strategicznej oceny oddziaływania na środowisko, oceny odziaływania na obszary Natura 2000 oraz Ramowej Dyrektywy Wodnej.

W listopadzie 2012 r. Komisja przesłała Polsce oficjalne wezwanie do usunięcia uchybienia w tej sprawie, ale odpowiedź Polski nie została uznana za satysfakcjonującą. Na uzasadnioną opinię Polska musi udzielić kolejnej odpowiedzi w terminie dwóch miesięcy; jest to ostatni krok procedury w sprawie uchybienia, po którym Komisja - jeżeli zgodność z prawem UE nie zostanie zapewniona - może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Komunikat Komisji:
europa.eu/rapid/press-release_MEMO-13-375_pl.htm

Sukcesy pełniomocnika rządu - wojewody małopolskiego Jerzego Millera - we wdrażaniu Programu:
www.malopolska.uw.gov.pl/index.aspx?page=dorzecze_gornej_wisly

W finansowanie wdrażania programu zaangażowany jest m. in. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

18.04.2013r.


Szanowni Państwo, uprzejmie informujemy, że zapytanie ofertowe z dnia 16 kwietnia 2013 r. dotyczące wydruku/przygotowania i dostawy materiałów informacyjno-promocyjnych na konferencję 10th EDGM, LIFE+ zostało zamknięte bez dokonania wyboru oferty.


16.04.2013r.


Zapytanie ofertowe - Wydruk/przygotowanie i dostawa materiałów informacyjno - promocyjnych na konferencje 10th EDGM, LIFE+ (Plik PDF)


W wyroku C-244/12 (sprawa lotniska w Salzburgu) z 21 marca 2013 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł m. in, że zobowiązanie do dokonywania screeningu i w razie potrzeby ocen oddziaływania na środowisko, wynikające z dyrektywy EIA, wywiera skutek bezpośredni, tj. stosuje się bezpośrednio także wtedy, gdy państwo członkowskie nie transponuje prawidłowo załącznika dyrektywy. Organy i sądy państwa członkowskiego są obowiązane do zapewnienia skuteczności dyrektywy, a w krajowym sporze można się skutecznie powoływać bezpośrednio na ten przepis dyrektywy i załącznik do dyrektywy.

Oznacza to np. potencjalną nieważność wszystkich zezwoleń na realizację przedsięwzięć z załącznika dyrektywy (np. regulacje rzek), wydanych w latach 2004-2010 na podstawie faktu, że przedsięwzięcie nie kwalifikowało się do polskiej listy 'przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko'.

W wyroku C-258/11 (sprawa Sweetmana, obwodnica Galway) z 11 kwietnia 2013 r. Trybunał przybliżył pojęcie "oddziaływania na integralność obszaru Natura 2000" z art 6.3 dyrektywy, uznając że przedsięwzięcie narusza integralność obszaru, jeżeli może ono uniemożliwić trwałe utrzymanie istotnych cech danego terenu, związanych z obecnością typu siedliska przyrodniczego, którego ochrona uzasadniła umieszczenie tego terenu w wykazie terenów mających znaczenie dla Wspólnoty. Przy dokonywaniu takiej oceny należy stosować zasadę ostrożności. Gdy realizacja planu lub przedsięwzięcia doprowadzi do trwałej i nieodwracalnej utraty całości bądź części typu siedliska przyrodniczego, którego ochrona była uzasadnieniem oznaczenia takiego terenu jako TZW (w sprawie chodziło o trwałe zniszczenie 0,5% powierzchni priorytetowego siedliska limestone pavements*), to należy uznać, iż ten plan lub przedsięwzięcie wywrze niekorzystny wpływ na integralność tego terenu. W opinii rzecznika generalnego wydanej w tej sprawie, rozstrzygnięcia w oparciu o art. 6(3) dyrektywy, oraz interpretacja "oddziaływania na integralność", muszą też zapobiegać zjawisku "powolnego uśmiercania" elementów przyrody - utraty siedliska przyrodniczego wskutek szeregu mniejszych przedsięwzięć, których realizacja została dozwolona, to znaczy narastającej utraty siedliska przyrodniczego wskutek wielu lub co najmniej szeregu mniejszych przedsięwzięć, których realizacja na tym samym terenie została dozwolona.

W wyroku C-517/11 z 7 lutego 2013 r. (sprawa jeziora Koroneia) Trybunał orzekł, że tolerowanie nielegalnych poborów wody szkodliwych dla ekosystemu i brak dotychczas prawidłowego rozwiązania gospodarki wodno-ściekowej, stanowią naruszenia obowiązku z art. 6(2) dyrektywy.
Większość lasów w Polsce posiada tzw. certyfikat FSC (Forest Stewardship Council), międzynarodowej organizacji promującej odpowiedzialne gospodarowanie zasobami leśnymi świata. Skupia ona właścicieli i zarządców lasów, organizacje społeczne i przyrodnicze, firmy przetwórstwa drzewnego i papierniczego, sieci handlowe oraz osoby prywatne, zainteresowane odpowiedzialną gospodarką leśną. Posiadanie certyfikatu pozwala sprzedawać drewno odbiorcom wymagającym drewna certyfikowanego, a do takich należy większość dużych odbiorców na świecie.
W ramach międzynarodowego procesu rewizji Zasad i Kryteriów FSC wypracowywane są obecnie nowe zasady, kryteria i wskaźniki w oparciu o które certyfikat będzie nadawany. Następnym krokiem będzie adaptacja standardu międzynarodowego do polskich warunków. O polskich standardach FSC decyduje - w ramach określonych przez standardy międzynarodowe - Związek Stowarzyszeń na Rzecz Odpowiedzialnego Leśnictwa (FSC Polska).
Proces transferu międzynarodowych wskaźników do aktualnej wersji polskiego standardu, jak również późniejsza akredytacja standardu będą prowadzone z udziałem Grupy Opracowującej Standard (Standard Development Group – SDG) złożonej z 6 członków, zbalansowanej pod względem reprezentacji poszczególnych Izb (2 reprezentantów w ramach każdej z tzw. Izb: przyrodniczej, społecznej i ekonomicznej). Dodatkowo, w pracach uczestniczyć będą eksperci posiadający wiedzę ekspercką w zakresie poszczególnych zasad i kryteriów oraz zagadnień związanych z gospodarką leśną w Polsce i jej certyfikacją w systemie FSC. Eksperci będą pracować równolegle do SDG, a ich główna rola polegać będzie na wsparciu Grupy podczas dyskusji nad poszczególnymi problemami.
Przyjęcie nowego standardu planowane jest na koniec roku 2014, w międzyczasie planowane są kilkukrotne konsultacje społeczne powstających wersji dokumentów.
Aktualnie, do końca kwietnia, za pomocą specjalnej ankiety można się wypowiadać na temat projektu standardu międzynarodowego: www.surveymonkey.com/s/9D9DG92.
Konsultowana wersję zasad można znaleźć: igi.fsc.org/survey-for-feedback-encuesta-para-comentarios.50.htm

Przy okazji informujemy, że FSC Polska poszukuje kandydatów na stanowisko specjalisty ds. gospodarki leśnej, więcej informacji: pl.fsc.org/2013/04/praca-w-fsc-polska-3/
Sąd Rejonowy w Myśliborzu Oddział Zamiejscowy w Choszcznie, wydał dziś wyrok w sprawie obywateli Belgii - Oliviera Deplorte i Alexa Denie - którzy 10 grudnia 2011 r. uczestnicząc w polowaniu zbiorowym zorganizowanym przez Nadleśnictwo Głusko (Puszcza Drawska, woj. zachodniopomorskie, otulina Drawieńskiego Parku Narodowego i obszar Natura 2000 Uroczyska Puszczy Drawskiej PLH320046), zastrzelili każdy po jednym wilku (tłumacząc się potem, że rzekomo pomylili z jenotami).

Sąd uznał obu oskarżonych za winnych przestępstwa z art 181.3 k.k. (umyślne zabicie zwierzęcia chronionego powodujące istotna szkodę przyrodniczą) i skazał każdego z nich na 3 miesiące więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 20 tys. zł. grzywny i 8 tys zł. nawiązki na rzecz NFOSiGW. Wyrok jest nieprawomocny.
Na stronach Rządowego Procesu Legislacyjnego:
legislacja.rcl.gov.pl/lista/1/projekt/101294/katalog/101296
ogłoszono projekt założeń do ustawy założeń ustawy o poprawie warunków świadczenia usług przez jednostki samorządu terytorialnego.

Projekt - wbrew nazwie - nie dotyczy wyłącznie funkcjonowania samorządów, ale proponuje istotne zmiany w zakresie ochrony przyrody, w szczególności:

- likwidację zmniejszenia do 50% podatku leśnego dla lasów ochronnych oraz lasów wchodzących w skład rezerwatów przyrody i parków narodowych,

- obniżenie kar za usuwanie drzew bez wymaganego zezwolenia, rozszerzenie katalogu sytuacji umożliwiających usuwanie drzew bez zezwolenia, zmianę sposobu obliczania opłat za usuwanie drzew i krzewów,

- "szereg innych zmian o charakterze porządkującym i upraszczającym".
Ministerstwo Środowiska ogłasza trwające do 30.04 konsultacje strategicznego planu adaptacji do zmian klimatycznych:
www.mos.gov.pl/artykul/5148_konsultacje/20110_konsultacje.html
Lista proponowanych nowych siedliskowych obszarów Natura 2000 zamieszczona na stronie:
natura2000.gdos.gov.pl/aktualnosci/rozpoczynaja-sie-konsultacje-dotyczace-obszarow-natura-2 została zmieniona. Świadczy o tym tylko wpisana "drobnym druczkiem" data ostatniej modyfikacji (19.04), no i oczywiście sama lista.

Zmiana jest pozytywna: do listy konsultowanych zostały dodane trzy nowe obszary:
1. Białowodzka Góra nad Dunajcem
2. Torfowiska nad Prosną
3. Zatoka Pucka i Półwysep Helski (zmiana granic)
Ponownym konsultacjom poddano konsultowany już w 2011 r. obszar Klify i Rafy Ramienne Orłowa.
Wydaje się więc, że aktualnie GDOS zamierza utworzyć 29 nowych obszarów siedliskowych Natura 2000.
STACJA TERENOWA KLUBU PRZYRODNIKÓW W OWCZARACH
zaprasza na:


WIOSENNE SPOTKANIE Z ŁĄKĄ
28 kwietnia 2012r.


Szczegółowe informacje na plakacie poniżej.

WIOSENNE SPOTKANIE Z ŁĄKĄ
 
Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska 30 marca skierował wystąpienie do Prezesa Polskiego Związku Łowieckiego, "w związku z wydarzeniami ostatnich miesięcy wyrażające zaniepokojenie coraz częsciej obserwowanym zjawiskiem strzelania do zwierząt objętych ochroną gatunkową".

10 grudnia 2011 r. belgijscy myśliwi na polowaniu dewizowym zorganizowanym przez Nadleśnictwo Głusko zastrzelili dwa wilki. 18 lutego 2012 w woj. śląskim znaleziono orła przedniego z czeskiego programu reintrodukcji gatunku zastrzelonego ze śrutowej broni myśliwskiej. W ubiegłych latach, zarówno w woj. zachodniopomorskim jak i w podkarpackim, zdarzyło się kilka przypadków "omyłkowego" zastrzelenia żubrów podczas polowania. GDOŚ posiada dane świadczące, że przyczyną śmierci wielu ptaków drapieżnych znajdowanych martwych na terenach leśnych jest postrzał z broni myśliwskiej.

GDOŚ zwraca się do PZŁ "z prośbą o zwrócenie szczególnej uwagi na ww. problem" i zwraca uwagę, że choć tego typu przypadki mają miejsce w wyniku działan pojedynczych nieodpowiwedzialnych osób, to rzutują na wizerunek społeczny całej społeczności myśliwych.
Prokuratura Rejonowa w Choszcznie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm obywatelom Belgii, Axelowi D. i Oliwierowi D., którzy podczas polowania zbiorowego zorganizowanego przez Nadleśnictwo Głusko 10 grudnia 2011 r. zabili dwa wilki w Puszczy Drawskiej na Pomorzu Zachodnim. Prokurator oskarża Belgów o czyn z art. 181 par. 3 k.k., który za "zniszczenie zwierząt podlegających ochronie gatunkowej, powodujące istotną szkodę" przewiduje zagrożenie od kary grzywny do kary 2 lat pozbawienia wolności.

Niezależnie, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Szczecinie prowadzi wobec Nadleśnictwa Głusko (zarządca Ośrodka Hodowli Zwierzyny) postępowanie z wniosku Klubu Przyrodników o nałożenie obowiązku działań naprawczych w związku ze spowodowaniem, przez sposób prowadzenia gospodarki łowieckiej w zarządzanym OHZ, do powstania szkody w środowisku. Według Klubu Przyrodników, wina Nadleśnictwa w tym przypadku polega na:
- prowadzeniu gospodarki łowieckiej w obszarze Natura 2000, mogącej oddziaływać na przedmioty ochrony, na podstawie planu nie poddanego ocenie oddziaływania na obszar Natura 2000,
- organizacji w obszarze chronionym wyznaczonym dla ochrony wilka, polowania, które wiązało się z nadmiernym ryzykiem dla tego gatunku,
- organizacji polowania z naruszeniem art. 43 ust. 1a ustawy Prawo Łowieckie, co bezpośrednio przyczyniło się do powstania szkody.

Jak wcześniej informowaliśmy, basior i wadera zostały 10 grudnia 2012 r. zastrzelone przez belgijskich myśliwych w obszarze Natura 2000 PLH320046 Uroczyska Puszczy Drawskiej, wyznaczonym m. in. dla ochrony wilka, w ramach polowania zbiorowego zorganizowanego przez Nadleśnictwo Głusko (RDLP w Szczecinie), prowadzące tzw. Ośrodek Hodowli Zwierzyny. Zabite wilki wchodziły w skład niewielkiej grupy ok. 5-6 wilków, od kilku lat zasiedlającej Puszczę Drawską. Myśliwi, którzy zastrzelili wilki, stali ok. 300 m od siebie i działali niezależnie, po polowaniu przedstawili jednak identyczne wyjaśnienie, jakoby pomylili wilka z jenotem. Olivier D, będący także kierownikiem całej grupy belgijskich myśliwych, następnego dnia wpisał w imieniu całej grupy szczególne podziękowanie dla Nadleśnictwa Głusko za perfekcyjną organizację polowania.
W zorganizowanym z okazji 20-lecia funduszu LIFE konkursie na najlepsza fotografię i najlepsze hasło promujące LIFE, jednym z trzech laureatów w kategorii hasło został Polak - Artur Wiatr z Biebrzańskiego Parku Narodowego, z hasłem: "LIFE to więcej niż fundusz. LIFE to filozofia, która łączy ludzi i przyrodę. Niemożliwe czyni możliwym."

Więcej w newsach LIFE:
ec.europa.eu/environment/life/news

Oraz na stronie obchodów 20-lecia LIFE:
life20.eu/?form=2
Nakładem Wydawnictwa Klubu Przyrodników ukazały się nowe publikacje:
- "Natura 2000 i inne wymagania europejskiej ochrony przyrody: niezbędnik przyrodnika" (nowa publikacja),
- "Natura 2000 i inne wymagania europejskiej ochrony przyrody: niezbędnik urzędnika" (II wydanie publikacji z 2009 r., znacznie zmienione i uzupełnione),
- "Natura 2000 i inne wymagania europejskiej ochrony przyrody: niezbędnik leśnika" (II wydanie publikacji z 2009 r., znacznie zmienione i uzupełnione).

Wspólną częścią wszystkich trzech publikacji jest zbiór przepisów prawa europejskiego i polskiego dotyczący kluczowych aspektów ochrony przyrody, wzbogacony o interpretacje wynikające z orzecznictwa. Każda z książeczek zawiera ponadto specyficzne rozdziały, adresowane do odpowiedniego odbiorcy.

Elektroniczne wersje publikacji są (jako pliki PDF) dostępne na stronie www.kp.org.pl w zakładce Ochrona przyrody/Porady i dokumenty oraz Klub/Projekty/Monitorowanie sporządzania planów zadań ochronnych. Liki bezposrednie:
www.kp.org.pl/pdf/niezbedniki_2012/niezbednik_przyrodnika_2012.pdf
www.kp.org.pl/pdf/niezbedniki_2012/niezbednik_urzednika_2012.pdf
www.kp.org.pl/pdf/niezbedniki_2012/niezbednik_lesnika_2012.pdf

Osobom szczególnie zainteresowanym możemy na ich umotywowaną prośbę (proszę w mailu uzasadnić, dlaczego te publikacje w Waszych rękach przysłużą się przyrodzie), przysłaną mailem na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., wysłać egzemplarze drukowane (do wyczerpania nakładu). Publikacje są bezpłatne, zamawiający pokrywa tylko koszty wysyłki (ok. 12-15 zł).

SPISY TREŚCI

NIEZBĘDNIK PRZYRODNIKA

Wstęp
1. Ogólne zasady interakcji prawa polskiego i europejskiego
1.1. Dlaczego trzeba znać prawo unijne? Prawo unijne a prawo krajowe
1.2. Ogólne zasady prawa europejskiego dotyczące ochrony środowiska i przyrody
2. Wybrane zagadnienia prawne
2.1. Wyznaczanie obszarów Natura 2000
2.2. Ocena oddziaływania planów na obszar Natura 2000. Ocena oddziaływania planów na środowisko.
2.3. Ocena oddziaływania przedsięwzięć na obszar Natura 2000. Ocena oddziaływania przedsięwzięć na środowisko.
2.4. Inwestycje "koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego", naruszające ochronę obszaru Natura 2000.
2.5. Udział społeczeństwa w postępowaniach dotyczących środowiska
2.6. Bieżąca ochrona obszaru Natura 2000
2.7. Utrzymywanie wód i gospodarka wodna
2.8. Ochrona gatunkowa
2.9. Szkoda w środowisku
3. Jak się troszczyć o obszar Natura 2000 w procesie planowania jego ochrony?
4. Jak się troszczyć o rzekę na podstawie prawa UE

NIEZBĘDNIK URZĘDNIKA

Wstęp
1. Ogólne zasady interakcji prawa polskiego i europejskiego
1.1. Dlaczego trzeba znać prawo unijne? Prawo unijne a prawo krajowe
1.2. Ogólne zasady prawa europejskiego dotyczące ochrony środowiska i przyrody
2. Wybrane zagadnienia prawne
2.1. Wyznaczanie obszarów Natura 2000
2.2. Ocena oddziaływania planów na obszar Natura 2000. Ocena oddziaływania planów na środowisko.
2.3. Ocena oddziaływania przedsięwzięć na obszar Natura 2000. Ocena oddziaływania przedsięwzięć na środowisko.
2.4. Inwestycje "koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego", naruszające ochronę obszaru Natura 2000.
2.5. Udział społeczeństwa w postępowaniach dotyczących środowiska
2.6. Bieżąca ochrona obszaru Natura 2000
2.7. Utrzymywanie wód i gospodarka wodna
2.8. Ochrona gatunkowa
2.9. Szkoda w środowisku
3. Jak dobrze oceniać oddziaływanie na przyrodę?

NIEZBĘDNIK LEŚNIKA

Wstęp
1. Ogólne zasady interakcji prawa polskiego i europejskiego
1.1. Dlaczego trzeba znać prawo unijne? Prawo unijne a prawo krajowe
1.2. Ogólne zasady prawa europejskiego dotyczące ochrony środowiska i przyrody
2. Wybrane zagadnienia prawne
2.1. Wyznaczanie obszarów Natura 2000
2.2. Ocena oddziaływania planów na obszar Natura 2000. Ocena oddziaływania planów na środowisko.
2.3. Udział społeczeństwa w postępowaniach dotyczących środowiska
2.4. Bieżąca ochrona obszaru Natura 2000
2.5. Ochrona gatunkowa
2.6. Szkoda w środowisku
3. Stan ochrony siedliska / gatunku przyrodniczego - podstawowe pojęcie dla planowania i wykonywania ochrony obszarów Natura 2000
3.1. Pojęcie stanu ochrony
3.2. Zastosowanie pojęcia stanu ochrony gatunku / siedliska przyrodniczego w obszarze Natura 2000
3.3. Stan ochrony gatunku a wymogi ochrony gatunkowej
3.4. Wskaźniki "struktury i funkcji" dla wybranych siedlisk przyrodniczych oraz wskaźniki "populacji i siedliska" dla wybranych gatunków
4. Poszukiwanie sposobów wdrożenia do gospodarki leśnej europejskich obowiązków ochrony przyrody - doświadczenia leśników, postulaty przyrodników
4.1. Ogólne obowiązki
4.2. Możliwe negatywne oddziaływania gospodarki leśnej
4.3. Podejście do ochrony przyrody w nowych Zasadach
4.4. Ważne zagadnienia






 
3 kwietnia rząd przyjął założenia do zmiany ustawy Prawo Wodne, służącej dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/56/WE z 17 czerwca 2008 r. tzw. Ramowej Dyrektywy w sprawie Strategii Morskiej. W sprawie braku transpozycji tej dyrektywy do prawa polskiego, Komisja Europejska pozwała już Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Komunikat prasowy:
www.premier.gov.pl/rzad/decyzje_rzadu/decyzje_z_dnia/zalozenia_do_projektu_ustawy_o,9506

Nie znamy jeszcze treści przyjętych założeń, już jednak z ich prasowego opisu nasuwa się wiele wątpliwości. W opracowaniu analizy stanu srodowiska morskiego przewiduje się udział wielu podmiotów pod przewodnicywem GIOŚ, ale... nie ma na tej liście GDOŚ ani nie Ministra Środowiska. Tymczasem stan morskiej różnorodności biologicznej musi być ważnym elementem tej analizy. Konsultacje spoleczne przewidziano... po zatwierdzeniu oceny przez rząd.

Kryteria dobrego stanu środowiska morskiego ma opracowac GIOŚ, a cele środowiskowe ma wyznaczyć zupełnie do tego obecnie nie przygotowany Prezes KZGW.
Na stronie
natura2000.gdos.gov.pl/aktualnosci/rozpoczynaja-sie-konsultacje-dotyczace-obszarow-natura-2
ogłoszono o konsultacjach społecznych projektów nowych obszarów siedliskowych Natura 2000. Są to:

NOWE OBSZARY:
1. Bór jodłowy w Goli
2. Jezioro Księże w Lipuszu
3. Jodłowice
4. Jodły Ostrzeszowskie
5. Leniec w Barbarce
6. Leniec w Chorągiewce
7. Źródliska Wzgórz Sokolskich

NOWY OBSZAR KONSULTOWANY JUŻ W 2011, A OBECNIE PONOWNIE:
Łąki Dąbrowskie

ZMIANY GRANIC: Chłodnia w Cieszkowie
Dobromierz
Irysowy Zagon koło Gromadzynia
Kościół w Kondratowie
Kumów Majoracki
Ostoja Iławska
Panieńskie Skały
Równina Szubińsko-Łabiszyńska
Sztolnie w Leśnej
Wisłoka z dopływami
Wzgórza Kunowskie

Wszelkie uwagi i opinie dotyczące projektowanych obszarów można przesyłać na adres:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Terminu nie podano, lecz należy przypuszczać że do końca marca.

Nowe obszary Polska jest zobowiązana do 30 września 2012 r. zgłosić do Komisji Europejskiej, w związku z wykonaniem konkluzji z tzw. Seminariów Biogeoraficznych. Dla przypomnienia, w 2011 r. GDOŚ poddał już konsultacjom 19 nowych obszarów i zmiany granic kilkudziesięciu innych. Proponowane wówczas zmiany nie zostały wówczas zgłoszone do Komisji. GDOŚ uzgodnił że zgłoszenie całego pakietu obszarów nastąpi łącznie w 2012 r. Według naszej wstępnej oceny, w konsultowanym w latach 2011-2012 materiale jeszcze wciąż kilka obszarów brakuje.

Konsultowane w 2011 r. materiały są tu:
natura2000.gdos.gov.pl/aktualnosci/nowe-obszary-natura-2000
Są to obszary:

NOWE OBSZARY SIEDLISKOWE NATURA 2000, PROPONOWANE PRZEZ GDOŚ:
1. Dolina Budkowiczanki
2. Dolina Słupi
3. Enklawy Puszczy Sandomierskiej (jednak znacznie zredukowany powierzchniowo w stosunku do propozycji z Shadow List)
4. Góra Dębowa
5. Jata
6. Jeziora Wełtyńskie
7. Jezioro Dobropolskie
8. Jezioro Wicko i Modelskie Wydmy
9. Klify i Rafy Kamienne Orłowa
10. Krośnieńska Dolina Odry
11. Lemańskie Jodły
12. Łąki Dąbrowskie
13. Łąki w Jaworznie
14. Łąki w Sławkowie
15. Łąki w Śliwie
16. Murawy na poligonie Orzysz
17. Rynna Jezior Torzymskich
18. Sasanki w Kolimagach
19. Wydmy Kotliny Toruńskiej

OBSZARY ISTNIEJĄCE - KOREKTY GRANIC PROPONOWANE PRZEZ GDOŚ:
Bednarka
Buczyna Gałkowska
Dolina Górnej Pilicy
Dolina Kamiennej (włączono kościół w Rudzie Kościelnej z kolonią nietoperzy)
Dolina Kłodawy
Dolina Prądnika (dopasowanie do granic Ojcowskiego Parku Narodowego)
Dolna Odra
Dziczy Las (powiększenie ku pd.)
Gogolice-Kosa (niewielkie powiększenie)
Hopowo
Jar Reknicy
Jar Rzeki Raduni
Kamionki
Kołacznia
Kwiatówka (istotne uzupełnienie)
Lubiaszów w Puszczy Pilickiej
Na Policy (znaczne powiększenie)
Ostoja Czarnorzecka (znaczne powiększenie)
Ostoja Iławska
Ostoja Jaśliska (korekta rozgraniczenia z Magurską)
Ostoja Magurska (korekta rozgraniczenia z Jaśliską, dopasowanie do parku narodowego?)
Ostoja Przemęcka (znaczne powiększenie)
Ostoja Słowińska (powiększenie w obszarze morskim)
Ostoja w Dolinie Górnej Narwi (? - zamieszczono mapę innego obszaru)
Ostoja Nietoperzy Beskidu Wyspowego (istotne powiększenia)
Ostoje Nietoperzy Powiatu Gorlickiego
Pieniny (dopasowanie do parku narodowego?)
Pojezierze Gnieźnieńskie
Suchy Młyn
Sztolnie w Leśnej
Ujście Ilanki (znaczne powiększenie)
Widowo
Wzgórza Bukowe
Zamek Świecie
Żmudź (istotne powiększenie)
Żurawce (istotne powiększenie)
Oficjalny serwis Natura 2000 GDOŚ:
natura2000.gdos.gov.pl
uzyskał zupełnie nową szatę i strukturę.

Serwis podzielony jest obecnie na trzy części: "Wiem", "Rozumiem" i "Lubię".

Baza danych o obszarach Natura 2000 znajduje się w części "Rozumiem". W obecnej wersji wyszukiwarka nie zawiera alfabetycznej rozwijalnej listy obszarów, za to jest czuła na 'słowa kluczowe' - fragment nazwy obszaru, ale także na nazwę powiatu lub gminy. Zlikwidowano natomiast funkcjonalność wyszukiwania po przedmiotach ochrony.

Najważniejsze materiały do ściągnięcia (wytyczne KE, maunuale) są nadal zebrane w jednym miejscu - pod linkiem "Wiem/Ważne dokumenty". Natomiast pod "Rozumiem/Pobieranie" umieszczono dodatkowo ponad 100 innych, dość trudnych w wyszukiwaniu dokumentów. Nowością wśród nich sa tzw. "studia dobrych przypadków", opracowane przez poszczególne RDOŚ - za dobre przypadki uznaje się inwestycje zrealizowane (wg RDOŚ) w zgodzie z Naturą 2000.

Zupełną nowością jest tzw. część społecznościowa "Lubię". Dział "W wolnej chwili" proponuje wycieczki do obszarów Natura 2000 - ścieżki edukacyjne w tych obszarach, dotyczące poszczególnych obszarów multimedia, a przy okazji np. informacje o zabytkach i wydarzeniach z poszczególnych miejsc. Jak na razie jednak, bazy danych na których bazuje wyszukiwarka są słabo nakarmione informacjami. Działa "Podglądacze" zawiera rady na temat korzystania z lupy, lornetki mikroskopu i aparatu fotograficznego. W części "Oko w oko" (po zarejestrowaniu i zalogowaniu się) przewidywane jest dzielenie się informacjami przyrodniczymi.

Przypominamy, że granice obszarów Natura 2000 (oraz parków narodowych, rezerwatów, większości parków krajobrazowych i obszarów chronionego krajobrazu) są już od jakiegoś czasu serwowane przez GDOŚ w formie geoserwisu mapowego, dostępne także z Geoportalu oraz dostępne także jako tzw. usługa WMS do używania we własnych programach GIS.
Pod koniec marca 2010 r. Klub Przyrodników otrzymał informację od mieszkanki wsi Ścięgny k. Karpacza, Pani Izy Zdziechowskiej, o masowej śmierci płazów pod kołami samochodów przejeżdżających przez wieś. Wśród zabitych gatunków dominowała żaba trawna Rana temporaria. Stwierdzono także niewielki odsetek zabitych osobników ropuchy szarej Bufo bufo. Zarówno żaba trawna jak i ropucha szara są gatunkami, które najwcześniej zaczynają gody w warunkach górskich, a ich szczyt przypada na koniec marca i pierwsze dni kwietnia. Podobnie sytuacja przedstawia się u żaby moczarowej, jednak nie jest ona tak liczna na terenie Sudetów jak dwa wyżej wymienione gatunki i nie stwierdzono jej na tym terenie.

Masowy pojaw żaby trawnej i ropuchy szarej na drodze we wsi Ścięgny i wyżej w granicach administracyjnych Karpacza jest spowodowany coroczną migracją wiosenną tych zwierząt z miejsca, w którym hibernują, w tym przypadku z potoku Skałka, do miejsc rozrodu znajdujących się po drugiej stronie drogi, ciągnącej się wzdłuż potoku na odcinku 4 km. Potok Skałka zaczyna swój bieg w karkonoskich lasach, gdzie przebywają żaby trawne i ropuchy szare od przeobrażenia do końca jesieni. Zimą znaczna większość lokalnej populacji hibernuje we wspomnianym cieku. Pod koniec marca płazy próbują opuścić potok, aby odbyć gody i złożyć skrzek w spokojniejszych wodach i aby tam dotrzeć muszą przekroczyć drogę. W zeszłym roku szczyt masowego pojawu przypadł na okres od 22 marca do 4 kwietnia. Można było wówczas obserwować dziesiątki żab i ropuch siedzących w potoku na murkach, bądź kamieniach, po jego prawej stronie, co świadczy o kierunku migracji.

Droga, której dotyczy problem jest podzielona na trzy odcinki, według sprawującego nad nią zarząd. W Karpaczu jest to droga gminna i zarząd nad nią sprawuje Burmistrz Karpacza. W gminie Podgórzyn mamy do czynienia z dwoma właścicielami, Wójtem gminy i Dolnośląską Służbą Dróg i Kolei we Wrocławiu, jako że najniższy odcinek stanowi droga wojewódzka nr 366.

Sam potok we wsi został skanalizowany w postaci murków oporowych. Dodatkowo Ścięgny i część Karpacza charakteryzują się zwartą zabudową przy samej drodze. Nie ma tu chodników, a większość terenów bezpośrednio sąsiadujących z drogą to tereny prywatne w postaci domów z ogródkami przydomowymi, co także utrudnia przenikanie płazów i budowę ewentualnych przejść dla tych zwierząt.

Wzdłuż potoku, a zarazem drogi, na docinku 4 km, zidentyfikowano trzy miejsca krytyczne, luki w murze oporowym, którymi płazy wydostają się na drogę. Widać to było wyraźnie po koncentracji przejechanych osobników w tych miejscach. W Gminie Karpacz jest to ok. 8 m przerwa w murze oporowym, którą płazy wychodzą masowo na drogę. Istotne jest także to, że pod drogą w tym miejscu znajduje się przepust w postaci betonowej rury, o średnicy ok. 50 cm, nie dostosowany jednak do potrzeb tych zwierząt (za wysoki próg, śliskie podłoże). Drugi newralgiczny punkt, zlokalizowany jest już w Gminie Podgórzyn. W tym miejscu potok oddalony jest od głównej drogi o ok. 20 metrów, łącząc się z nią za pośrednictwem drogi dojazdowej. W tym miejscu również uległa przerwaniu ciągłość murka oporowego po prawej stronie potoku, z czego korzystają płazy. Wychodzą na drogę dojazdową i kierują się nią do krzyżówki z główną drogą biegnącą przez wieś, gdzie zdecydowana większość ginie nie docierając do miejsc rozrodu. W trzecim miejscu kończy się murek oporowy kanalizujący potok, co umożliwia płazom dalszą wędrówkę, czyli bezpośrednie wkraczanie na jezdnię. Jest to droga wojewódzka, trasa o intensywnym natężeniu ruchu, także tirów, głównie z powodu dogodnego dojazdu do przejścia granicznego z Czechami w Lubawce. Powoduje to znaczną śmiertelność płazów, próbujących przekroczyć drogę.

W sumie, w okresie intensywnej migracji w 2010 r., pod kołami samochodów zginęło 3600-4500 osobników żaby trawnej oraz ok. 140 osobników ropuchy szarej. W przypadku żaby trawnej taka śmiertelność w dolinie 5 na 5 km stanowiącej miejsce życia gatunku ogranicza liczebność lokalnej populacji o ok. 30%. Dodając typową dla tego gatunku naturalną śmiertelność, także wynoszącą ok. 30%, można mówić o znaczącym ograniczeniu liczebności lokalnej populacji, a także dużym ryzyku jej całkowitego zaniku na tym terenie.

W związku z powyższym Klub Przyrodników postanowił interweniować w tej sprawie. Wysłaliśmy odpowiednie pisma do wspomnianych zarządców dróg, a także do RDOSiu we Wrocławiu, w których nakreśliliśmy problem i zaproponowaliśmy rozwiązania zarówno doraźne jak i trwałe. Efektem tych działań była wizja terenowa na początku lipca z udziałem przedstawicieli Gminy Karpacz, DSDiK we Wrocławiu, przyrodników z Karkonoskiego Parku Narodowego, pracownic RDOSiu oraz mieszkanki wsi Ścięgny i naszym, nie stawił się nikt z Gminy Podgórzyn.

W roku 2011 płazi eksodus trwał od 29 marca do 10 kwietnia. Zgodnie z ustaleniami z wizji terenowej prowadziliśmy w tym roku usilne działania w celu zminimalizowania śmiertelności chronionych gatunków batrachofauny.

W miejscu przerwania murka oporowego w Gminie Karpacz, we współpracy z pracownikiem gminy i Zakładem Usług Komunalnych postawiliśmy tymczasowy płotek z grubej foli blokujący wyjście płazów na drogę z wkopanymi przy nim wiadrami do wyłapywania płazów i przenoszenia ich na drugą stronę ulicy. Pracownicy ZUK ustawili również dwa znaki ostrzegawcze z wizerunkiem żaby. Niestety wbrew wcześniejszym zapewnieniom Gminy Karpacz o ludziach wyznaczonych do akcji przenoszenia zwierząt, tuż przed masową wędrówką płazów okazało się, że tych ludzi nie będzie. Z odsieczą przybył nam w ostatniej chwili dyrektor Szkoły Podstawowej w Ścięgnach, Pan Leszek Basiński i jego prężna grupa młodych miłośników żabiego kumkania. Po krótkiej prelekcji i przeszkoleniu w terenie wyznaczyliśmy dyżury. Dzieci sumiennie biegały do wiader trzy razy dziennie, o świcie w drodze do szkoły, po szkole, a także wieczorem przed snem. Dodatkowo, a raczej przede wszystkim z imponującym poświęceniem płazy były przenoszone przez Panią Izę Zdziechowską, która nas o wszystkim poinformowała. Dzięki pracy dzieci i Pani Izy udało się nam wspólnie uratować setki żabich istnień.

W międzyczasie okazało się jednak, że woda w stawie, głównym i największym miejscu rozrodu lokalnej populacji, jest spuszczona! Staw ten leży na terenie prywatnym lokalnej atrakcji Western City. Zatem kiedy uwierzyliśmy już że TO się może udać, dostaliśmy kubeł zimnej wody na głowę. Na szczęście rozmowa z właścicielem tego terenu nadzwyczaj szybko doprowadziła do porozumienia. Tego samego dnia staw został napełniony wodą, a prace związane z poszerzeniem grobli odwleczono do późnej jesieni. W zamian za tak wspaniałą, proprzyrodniczą postawę Klub Przyrodników zobowiązał się do opracowania tablicy informacyjno-edukacyjnej opisującej żabie zwyczaje, która stanie przy stawie i w ten sposób przyczyni się do wzrostu atrakcyjności i świadomości tego miejsca dla przybywających tu tłumnie turystów.

W niedalekiej przyszłości Gmina Karpacz planuje modernizację problematycznej ul. Sikorskiego, która uwzględni kwestię przebudowy przepustu na potrzeby płazów w porozumieniu z RZGW we Wrocławiu. Klub Przyrodników będzie w tej sprawie trzymał rękę na pulsie.

W przypadku problematycznych miejsc masowej śmierci płazów w Gminie Podgórzyn i na drodze wojewódzkiej nr 366 nie udało nam się odnieść tak spektakularnego sukcesu jak w Karpaczu. Wójt Gminy Podgórzyn, Pani Anna Latto zignorowała nasze pismo z 17 kwietnia 2010 r. dopiero rok później, a dokładnie 25 marca 2011 r. dostaliśmy informację o braku funduszy w gminie na ten cel na 2011 r. DSDiK we Wrocławiu wykazała się nieco większą aktywnością, jednak w efekcie postawili jedynie 15 metrów płotka z siatki zimowej, na 50 m przerwy w murze, co oczywiście nie powstrzymało płazów przed wyjściem na drogę. Na szczęście większość osobników udało się wyłapać w górnym odcinku potoku, w Gminie Karpacz. Klub Przyrodników planuje w przyszłości pozyskać fundusze na budowę trwałego przepustu dla płazów pod drogą wojewódzką z płotkiem zabezpieczającym wychodzenie płazów na drogę poniżej przepustu, mamy nadzieję że DSDiK wykaże się wówczas większym zaangażowaniem.

W tym miejscu chcielibyśmy jeszcze raz podziękować przede wszystkim Pani Izie Zdziechowskiej i dzieciakom z SP w Ścięgnach za ogrom pracy i serca jakie włożyli w akcję ratowania żaby trawnej i ropuchy szarej u podnóża Karkonoszy.

Tekst i foto: Kamila Misztal



Żaby trawne w ampeksus w miejscu rozrodu.



Skanalizowany potok Skałka we wsi Ścięgny.



Przejechane żaby trawne na drodze w Ścięgnach.



Dzieci ze Szkoły Podstawowej w Ścięgnach przy płotku z folii, gotowe do akcji.



Miejsce rozrodu płazów na Western City tuż przed ponownym napełnieniem wodą. Widoczne pakiety skrzeku.



Dzieciom z SP w Ścięgnach żabi los nie jest obojętny.


 
Krajowa strategia ochrony i zrównoważonego użytkowania różnorodności biologicznej oraz Program działań na lata 2007-2013" została zatwierdzona przez Radę Ministrów uchwałą 270/2007 z dnia 26.10.2007 r. Program działań, będący elementem obowiązującej Strategii, zawiera m. in. zadanie nr 30, dotyczące rozwoju krajowego systemu obszarów chronionych. Zadanie to brzmi:

"Powołanie, w oparciu o dokonaną analizę oraz uwzględniając uwarunkowania społecznogospodarcze, nowych obszarów chronionych. Powołanie nowych obszarów chronionych powinno być poprzedzone przygotowaniem dokumentacji oraz
przeprowadzeniem stosownych procedur uzgodnieniowych. W zależności od specyfiki walorów przyrodniczych należy wykorzystać wszystkie przewidziane prawem formy ochrony. Do priorytetowych zadań w tym zakresie należy m.in.:
powołanie Turnickiego PN, Jurajskiego PN, Mazurskiego PN, powiększenie Białowieskiego PN i Karkonoskiego PN, powołanie ok. 20 parków krajobrazowych, w tym: Kurpiowskiego PK, Bobolicko-Polanowskiego PK, PK Środkowej Wisły, PK Puszczy Drawskiej, PK w Borach Dolnośląskich, Napiwodzko-Ramuckiego PK, PK Puszczy Boreckiej i innych, powiększenie PK Nadbużańskiego, Bolimowskiego, Górznieńsko-Lidzbarskiego, Łagowskiego, Pszczewskiego oraz ok. 200 nowych rezerwatów przyrody (obejmujących ok. 20000 ha)"

Klub Przyrodników zebrał informacje na temat stanu realizacji tego zadania na kwiecień 2011, czyli w momencie, w którym upłynęło ok. 60% okresu przewidzianego na zrealizowanie obowiązującego programu działań. Wynika z
nich, że wykonanie obowiązującej Strategii w rozważanej sferze jest krytycznie zagrożone. Szczegółowy raport w załączeniu.

Znajdujemy się obecnie za półmetkiem realizacji Programu na lata 2007-2013, tymczasem:
- wykonanie w/w zamierzeń w zakresie parków narodowych jest zerowe, a do 2013 realne jest najwyżej częściowe wykonanie zamierzenia powiększenia Karkonoskiego Parku Narodowego,
- wykonanie w/w zamierzeń w zakresie parków krajobrazowych jest zerowe, i nic nie wskazuje, by miało się to zmienić do 2013 r.
- wykonanie w/w zamierzeń w zakresie rezerwatów przyrody jest na poziomie 29%, a do 2013 r. można oczekiwać wykonania zaledwie ok. 45% założeń.

Sytuacja wymaga pilnych działań naprawczych. Ich formy proponujemy w naszym raporcie. Wydaje się, że ich inicjatorem i koordynatorem powinien być Minister Środowiska - na nim bowiem, jako na członku Rady Ministrów, spoczywa bowiem główna odpowiedzialność za wykonanie zadań, wynikających z przyjętego przez tę Radę dokumentu. Istotna może być także rola Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Dotychczasowe działania Ministra w tej sferze oceniamy jako dalece niewystarczające, noszące wręcz znamiona ignorowania zobowiązań wynikających z uchwały Rady Ministrów 270/2007.

Rozwoj KSOCh 2007-11 Raport KP (plik PDF)
Najnowszy numer Boćka (Bociek nr 105 (1/2011)) do pobrania w dziale Bociek OnLine

06.05.2010r.


Ogłoszenie o zmianie ogłoszenia nr2 - Usunięcie drzew, podrostów i nalotów wierzchowiny torfowiska, w rezerwatach przyrody Czarne Bagno i Łebskie Bagno w nadleśnictwie Lębork w województwie pomorskim. (Plik PDF)
Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia - ZMIANA TREŚCI - Usunięcie drzew, podrostów i nalotów wierzchowiny torfowiska, w rezerwatach przyrody Czarne Bagno i Łebskie Bagno w nadleśnictwie Lębork w województwie pomorskim. (Plik PDF)


04.05.2010r.


Ogłoszenie o zmianie ogłoszenia nr1 - Usunięcie drzew, podrostów i nalotów wierzchowiny torfowiska, w rezerwatach przyrody Czarne Bagno i Łebskie Bagno w nadleśnictwie Lębork w województwie pomorskim. (Plik PDF)


30.04.2010r.


Ogłoszenie o przetargu - Usunięcie drzew, podrostów i nalotów wierzchowiny torfowiska, w rezerwatach przyrody Czarne Bagno i Łebskie Bagno w nadleśnictwie Lębork w województwie pomorskim. (Plik PDF)
Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia - Usunięcie drzew, podrostów i nalotów wierzchowiny torfowiska, w rezerwatach przyrody Czarne Bagno i Łebskie Bagno w nadleśnictwie Lębork w województwie pomorskim. (Plik PDF)
Załącznik 1 - Plan Ochrony Rezerwatu "Czarne Bagno" - Usunięcie drzew, podrostów i nalotów wierzchowiny torfowiska, w rezerwatach przyrody Czarne Bagno i Łebskie Bagno w nadleśnictwie Lębork w województwie pomorskim. (Plik ZIP)
Załącznik 2 - Plan Ochrony Rezerwatu "Łebskie Bagno" - Usunięcie drzew, podrostów i nalotów wierzchowiny torfowiska, w rezerwatach przyrody Czarne Bagno i Łebskie Bagno w nadleśnictwie Lębork w województwie pomorskim. (Plik ZIP)


W sobotę 24 kwietnia 2010 już po raz kolejny do Uniemyśla zjechali się pasjonaci przyrody z bliższych i dalszych okolic Dolnego Śląska. Nasze spotkanie rozpoczęliśmy od porannej wycieczki po okolicach Uniemyśla, w której uczestniczyło ponad 30 osób. W trakcie mieliśmy okazje zobaczyć i posłuchać żyjące w okolicy ptaki, w tym powracające właśnie z zimowisk krętogłowy, odwiedziliśmy młaki, wiosenne łąki, nadrzeczne łęgi, śródleśne źródło, czy też piękne torfowisko wysokie, gdzie każdy mógł poczuć się jak w Skandynawii. W trakcie wyjścia trwał warsztat fotograficzny, w trakcie którego Piotr Woźniak z Wałbrzycha wprowadzał nas w tajniki fotografii przyrodniczej, zwracając szczególna uwagę na budowanie kompozycji i nastroju zdjęć, aby miały one "to coś".

Po powrocie do Stacji Terenowej był czas na odpoczynek i poczęstunek przy ognisku, a następnie nastąpiła część przeznaczona dla najmłodszych miłośników przyrody. Dzieciaki namalowały swoje wrażenia z wycieczki i brały udział w zabawach prowadzonych przez animatorów z Centrum Kultury w Kamiennej Górze. Następnie stworzyły z naturalnych materiałów znalezionych w okolicy gniazda różnych polskich ptaków, co dostarczyło wiele zabawy. Wszyscy młodzi twórcy zostali nagrodzeni drobnymi upominkami. Przez cały czas nad naszymi głowami pojawiały się nasze znajome pustułki gniazdujące na wieży zrujnowanego kościoła.

Później przenieśliśmy się do sali w karczmie, gdzie najpierw wysłuchaliśmy krótkiego koncertu pana Darka Koguta z córką Asią, którzy za pomocą gitary i pięknego żeńskiego wokalu stworzyli wspaniały nostalgiczny nastrój. Później miały miejsce wystąpienia omawiające walory przyrodnicze Ziemi Kamiennogórskiej oraz sens misterium przyrody, jakim są coroczne wędrówki ptaków. Następnie znów pojawił się Piotrek Woźniak, który na przykładzie własnych zdjęć wprowadził uczestników w fotografię przyrodniczą, a następnie zaprezentował piękne pokazy zdjęć połączone z muzyką.

W międzyczasie okazało się, że ze względu na brak czasu nie udało nam się planowo wysiać chwastów w naszym ogródku, ale za usilną namową dzieciaków nie mogliśmy zrezygnować z tej części programu i przy wielkiej uciesze dzieciaki same rozsiewały nasiona lnu, gorczycy, rumianku i różnych innych roślin, a termin "chwasty polne" na pewno nabrał dla nich pozytywnego znaczenia.

W dalszej kolejności Anka Bator przybliżyła nam jakże tajemniczą, ale zarazem niezwykle ciekawą grupę ssaków, jaką są nietoperze. Zaprezentowane zostały również gatunki, które występują w Sudetach. Potem przyszedł czas, aby wypróbować zdobytą wiedzę w praktyce i tuż po zmroku powędrowaliśmy w górę doliny Szkła, gdzie przy użyciu detektora ultrasonograficznego udało się usłyszeć żerujące nocki rude. Niektórym udało się również usłyszeć niedaleko karczmy nawołującego samca puszczyka, a także tokującą w locie słonkę.

Po pełnym przeróżnych wrażeń dniu przyszedł czas na długie rozmowy przy ognisku, które trwały do późnej nocy. Następnego dnia musieliśmy rozstać się z większością uczestników i w mniejszym składzie wybraliśmy się jeszcze w urokliwe dolinki w pobliskich Górach Kruczych, gdzie podziwialiśmy barwne łany kokoryczy pustych, złoci, zawilców, śledziennic, śnieżyc wiosennych i rozwijających się konwalii majowych.

Moim skromnym zdaniem, jak również pozostałych uczestników, tegoroczne spotkanie w Uniemyślu należy uznać za niezwykle udane, a wspaniała wiosenna pogoda i świetni  ludzie sprawili, że długo będziemy pamiętać te miłe chwile. Na koniec chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy wnieśli swój trud w organizacje całego wydarzenia, a zwłaszcza Nadleśnictwu Kamienna Góra w osobie Bartka Dymka za zapewnienie poczęstunku na ognisku, sołtysowi Uniemyśla – panu Zdzisławowi Sendykowi za przygotowanie drewna na ognisko, Centrum Kultury w Kamiennej Górze, a zwłaszcza Marcinowi Makasiowi, za użyczenie sprzętu multimedialnego i przeprowadzenie zabaw dla dzieci, chłopcom z Okrzeszyna za pomoc w porządkach wokół Stacji, wszystkim prelegentom, a także Przemkowi, Kasi, Rodzinie Kogutów, Basi i Agnieszce oraz tym wszystkim, o których być może niechcący zapomniałem.


ZDJĘCIA Z IMPREZY "WIOSENNE KLIMATY W UNIEMYŚLU"
 
Pomagamy przy organizacji 41. Brandenburskiego Zjazdu Botaników, w tym roku impreza odbędzie się w Polsce, w dniach 25 - 28 czerwca, na Ziemi Lubuskiej, w Witnicy, Owczarach i w terenie. Spotkanie ma charakter otwarty, będzie tłumaczone na polski, więc znajomość niemieckiego nie jest konieczna, większość programu stanowią różne zajęcia terenowe. Zainteresowanych zapraszamy w imieniu organizatorów, program i szczegóły uczestnictwa w załączeniu.

PROGRAM ZJAZDU (PLIK PDF)

SZCZEGÓŁY UCZESTNICTWA (PLIK PDF)

 
Nazywamy się Mihran, Gaelle i Gevorg, pracujemy w Owczarach i Miłosławiu jako walontariusze. Oprócz naszej codziennej pracy, także malujemy i robimy zdjęcia.
28 kwietnia, o godz. 17.00 w Stacji Terenowej Klubu Przyrodników w Owczarach chcemy zrobić wystawę naszych obrazów i fotografii, które zrobiliśmy podczas naszego walontariatu  w Polsce. Serdecznie zapraszamy wszystkich na wernisaż.

Wystawa w Owczarach
"Wiosenne klimaty w Uniemyślu”
- impreza przyrodnicza -

24 kwietnia 2010


Szczegółowe informacje o imprezie na plakacie poniżej.

Wiosenne klimaty w Uniemyślu
 
Od początku marca w Stacji Klubu w Owczarach szczepimy drzewka starych odmian jabłoni, grusz i czereśni. Zrazy zebrane w terenie szczepione są na wysokopiennych podkładkach, a następnie zabezpieczane specjalnym woskiem przed infekcją i wyschnięciem. Podobnie jak w ubiegłym roku zaszczepiliśmy ich już prawie 2000. Przy okazji szkolimy chętnych w tym trudnym fachu, na zdjęciach pilnie ćwiczący łączenie zrazu z podkładką pracownicy Parku Narodowego Gór Stołowych i studenci sadownictwa z Sulechowa. Zaszczepione drzewka ponad 30 odmian trafią w kwietniu do szkółki (zapraszamy chętnych do pomocy w sadzeniu), a na jesień większość z nich będzie gotowa do wysadzenia. W sprawie ochrony starych odmian i zakupu drzewek można się kontaktować ze Stacją Terenową w Owczrach - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., tel. 957591220.  
 
Lista zaszczepinych w tym roku odmian :
 
Jabłonie:

Antonówka Półtorafuntowa
Adersleber Kalvill
Boiken
Boskoop
Cesarz Wilhelm
Charłamowska
Doktor Oldenburg
Dulmener Rosenapfel
Gloria Mundi
Grafsztynek
Grochówka
Hageldornapfel
Koksa Pomarańczowa
Krótkonóżka Królewska
Książę Albrecht Pruski
Nordhaufen
Papierówka
Pepina Ribstona
Piękna z Hernhut
Purpuroter Cousinot
Reneta Kulona
Reneta Szampańska
Rotertrierscher Weinapfel
Salome
Schoner aus Nordhaussen
Winter Banana
Złota Reneta
 
Grusze:

Bera Hardego
Bergamota
Dobra Ludwika
Gute Luise
Krzywka
Paryżanka
















Fot. Ewa Drewniak i Gaelle Tyczinski
 
Stacja Terenowa w Owczarach poszukuje dwóch osób chętnych do odbycia stażu na stanowiskach :

-specjalista d.s. ochrony przyrody
-ogrodnik - sadownik.


Czas stażu : 20.04.-20.10.2010r.

Miejsce odbywania stażu : Stacja Terenowa Klubu Przyrodników w Owczarach - wsi położonej w północno-zachodniej części woj. lubuskiego, gdzie Klub prowadzi czynną ochronę muraw kserotermicznych oraz starych odmian drzew owocowych i ginących gatunków chwastów polnych.

Wymagania na stanowisko specjalista d.s. ochrony przyrody :
-wykształcenie wyższe (min. licencjat) na kierunkach: ochrona środowiska, biologia, kształtowanie krajobrazu  i pokrewnych
-umiejętność oznaczania gatunków roślin naczyniowych
-gotowość do długotrwałej pracy w otwartym terenie
-gotowość do wyjazdów terenowych

Wymagania na stanowisko ogrodnik-sadownik :
- wykształcenie min. średnie (mile widziane kierunki: ogrodnictwo, sadownictwo, rolnictwo)
- znajomość problematyki sadowniczej w teorii (praktyki nauczymy)
- gotowość do długotrwałej pracy w otwartym terenie
- gotowość do wyjazdów terenowych

Oferta jest skierowana także do osób z dalszych regionu kraju – istnieje możliwość zakwaterowania w Stacji w Owczarach.

Osoby zainteresowane prosimy o kontakt i przesłanie CV :
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
tel. 95 759 12 20, 515 184 508.
We wtorek 17 marca bieżącego roku o godzinie 17:00 w salach Muzeum Przyrodniczego Klubu Przyrodników w Kostrzynie nad Odrą odbył się wernisaż wystawy fotograficznej zatytułowany „Dzika Polska”. Podczas otwarcia wystawy Pani Iwona Kukowka - koordynator kampanii, przybliżyła działania Pracowni na rzecz Wszystkich Istot oraz sedno warsztatów. Następnie Katarzyna Chłopek z Klubu Przyrodników przedstawiła formy ochrony miejsc przyrodniczo cennych okolic Kostrzyna. Kolejnym punktem programu było zwiedzanie ekspozycji, poprzedzone skromnym poczęstunkiem. Wernisaż został zakończony projekcją filmu „Dzikie Karpaty”.Wystawie towarzyszyły warsztaty dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjów oraz szkół średnich. W zajęciach przeprowadzonych przez Wiolettę Annę Piaścik ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, w dniach 18 – 20 marca br., wzięło udział około 120 uczniów z okolicznych szkół. Warsztaty te są prowadzone w ramach ogólnopolskiej Społecznej Kampanii Edukacyjnej „Szkoły dla Przyrody”.




























 

Jak co roku o tej porze zapraszamy wszystkich zainteresowanych na:


WIOSENNE



SPOTKANIE



Z ŁĄKĄ



Odbędzie się ono w Stacji Klubu Przyrodników w Owczarach koło Górzycy, w sobotę, 25 kwietnia 2009.
Planowany program przedstawia się następująco:

  • 7.00 - Poznaj głosy ptaków - wycieczka ornitologiczna, nawet odpornych nauczymy rozpoznawania głosów kosa, bogatki, skowronka, trznadla, potrzeszcza, zięby…

  • 8.30 - I Ty możesz zostać pasterzem… - poranny spacer z owcami 9.00 - Murawy, chwasty i stare sady - wycieczka terenowa z przewodnikiem

  • 9.30 - Łąka w obiektywie - wprowadzenie do konkursu fotografii cyfrowej

  • 10.00 - Walka z tarniną - czyli jak najbardziej czynna ochrona muraw (z użyciem sekatorów będziemy ograniczać zasięg ekspansywnych zarośli, na zakończenie ognisko w plenerze)

  • 11.00 - Łąka w moich oczach - warsztat plastyczny dla dzieci i młodzieży
    Oznaczanie roślin dla początkujących - warsztat dla młodszych i starszych

  • 12.00 - Murawy, chwasty i stare sady - wycieczka terenowa z przewodnikiem

  • 13.30 - Pokaz prac z warsztatu plastycznego

  • 14.00 - Na tropie wiosny - gra terenowa dla dzieci i młodzieży

  • 14.30 - Ognisko - z kiełbaskami i pieczonymi ziemniakami (przy Stacji)

  • 15.00 - Życie łąki - konkurs wiedzy o łące dla dzieci

  • 15.30 - Łąka w obiektywie - pokaz prac i rozstrzygnięcie konkursu fotografii cyfrowej

  • 16.00 - Wręczenie dyplomów i nagród Ptaki w Dolinie Odry - prezentacja multimedialna Piotra Chary

  • 17.00 - I Ty możesz zostać pasterzem… - wieczorny spacer z owcami

Ponadto nieustająco:

  • Dla wszystkich, którzy nie widzieli, a i tych którzy znają - zwiedzanie Muzeum Łąki

  • Możliwość zakupu wydawnictw przyrodniczych, wypożyczenia roweru lub lornetki i wybrania się na indywidualną, dłuższą lub krótszą wycieczkę w dolinę Odry, Warty lub dowolnym innym kierunku.

Owczary leżą przy trasie Kostrzyn nad Odrą – Słubice, około 12 km na południe od Kostrzyna, 15 km na południowy zachód od Słońska i 20 km na północ od Słubic, 11 km na południe od Parku Narodowego Ujście Warty, w Parku Krajobrazowym „Ujście Warty”. Dojazd własnym samochodem, autobusem (kilka kursów dziennie z Kostrzyna i Słubic, kilka z Gorzowa, przystanek Owczary, bezpośrednio przy Stacji) lub pociągiem do stacji Górzyca (trasa Rzepin – Kostrzyn nad Odrą, także połączenia z Zielonej Góry i Szczecina (przez Kostrzyn), z Rzepina, z Zielonej Góry (przez Rzepin) i dalej pieszo ok. 1,5 km.

Udział w spotkaniu jest wolny i nieodpłatny, jedynie osoby zamierzające korzystać z noclegów prozimy o przesłanie poniższej karty zgłoszenia. O wcześniejsze zgłoszenie, do 20 kwietnia, prosimy również wszystkie grupy szkolne (dla nich możemy przygotować indywidualny program). Ilość noclegów w Stacji jest niestety ograniczona, dlatego zakwaterowanie obiecać możemy tylko osobom, które w pierwszej kolejności nadeślą zgłoszenia. Ceny noclegów: w pokojach 1 - 5 osobowych - 15 zł we własnym śpiworze, 20 zł z pościelą, w sali 18 osobowej odpowiednio 10 i 15 zł. Dla członków Klubu 5 zł zniżki. Grupom szkolnym proponujemy program specjalny złożony z ok. 2 godzinnych zajęć grupowych (prelekcja, zwiedzanie Muzeum Łąki, przyrodnicza wycieczka terenowa, ognisko) Uczestnictwo grup szkolnych (bez noclegu) jest nieodpłatne (zapewniamy przewodnictwo i organizację ogniska, za bezpieczeństwo grupy odpowiada opiekun).

Karta zgłoszenia uczestnictwa [PDF]

Zapraszamy!

 

W ubiegłym roku prezentowaliśmy fatalne dla drobnych zwierząt efekty
"modernizacji" linii kolejowej w Borach Dolnośląskich. Teraz prezentacja
Marka Sołtysiaka dotycząca pułapek antropogenicznych oraz bezrefleksyjnie
prowadzonych inwestycji drogowych jako zagrożenie dla drobnych zwierząt.
Prezentacja jest drastyczna, a przecież prezentuje tylko drobny ułamek
procenta tego co w majestacie prawa, w świetle produkowanych na tony
raportów i ocen oddziaływania inwestycji na środowisko, dzieje się na masową
skalę w całym kraju.

PREZENTACJA MARKA SOŁTYSIAKA (plik PDF - ok 3 MB)

LAUREACI PONADREGIONALNEGO KONKURSU PRZYRODNICZEGO DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH I ŚREDNICH, ŚWIEBODZIN 19.04.2008

Miejsce I – Paweł Sroka (10pnkt), Zespół Szkół w Sierakowie
Miejsce II - Mikołaj Dziedzic (9pnkt), Szkoła Podstawowa nr 2 w Trzciance
Miejsce III - Anna Owczarzak (8pnkt), Zespół Szkół w Jędrzejewie
Miejsce IV - Katarzyna Swiniarek (7pnkt), Gimnazjum nr 2 w Wolsztynie
Miejsce V - Bartosz Matuszak (6pnkt), Szkoła Podstawowa w Sławianowie
Miejsce VI - Kamil Vohs, Zespół Szkół w Gościejewie
Miejsce VI - Bartosz Kulawinek, Gimnazjum w Mikstatcie
Miejsce VI - Albert Jańczak, Szkoła Podstawowa w Borku Wlkp.
Miejsce VII - Amanda Zinkow, Szkoła Podstawowa nr 88 w Poznaniu
Miejsce VII - Weronika Krupa, Gimnazjum w Kaźmierzu.

19.04.2008 odbył się kolejny ponadregionalny (woj. Lubuskie i Wielkopolskie) konkurs wiedzy przyrodniczej dla dzieci i młodzieży organizowany przez stowarzyszenie Salamandra i Klub Przyrodników, tym razem w Świebodzińskim Domu Kultury. Wśród laureatów „finału finałów” niestety zabrakło przedstawicieli województwa Lubuskiego. Rywalizacja była bardzo ostra. Różnice punków pomiędzy poszczególnymi finalistami były nieznaczne. Często o wygranej decydowało pół punktu. Na dwóch etapach: finału oraz ścisłego finału zaistniała konieczność przeprowadzenia dogrywki. Zwycięzcom wręczono pamiątkowe dyplomy oraz nagrody.



Po zakończeniu konkursu wszyscy uczestnicy pojechali na wycieczkę do rezerwatu florystycznego „Kręcki Łęg”.
Zwycięzcom serdecznie gratulujemy,  wszystkich zapraszamy do wzięcia udziału w kolejnym konkursie 2009. Do następnego roku!

Jak już informowaliśmy, 7-8 kwietnia 2008 r. odbyło się w Warszawie
zorganizowane przez Ministerstwo Środowiska "krajowe seminarium
biogeograficzne" - tj. prowadzona na podstawie argumentów naukowych dyskusja
między ekspertami rządowymi i pozarządowymi, dla których gatunków i dla
których typów siedlisk przyrodniczych obecna sieć obszarów siedliskowych
Natura 2000 jest wystarczająca, a dla których nie.

W zalączniku znajdują się uzgodnione kokluzje seminarium - wskazania, w
których województwach należy uzupełnić sieć dla poszczególnych siedlisk i
gatunków. Te konkluzje określają "listę zadań" dla tzw. Wojewódzkich
Zespołów Specjalistycznych, które są właśnie organizowane. Tj. każdy z
zespołów powinien znaleźć (samodzielnie, lub korzystając z shadow list) i
dopracować w swoim województwie takie obszary, które uzupełnią luki wskazane
czarną kropką w kolumnie odpowiedniego województwa.

W czwartek 24 kwietnia w Warszawie ma się odbyć szkolenie dla
przedstawicieli zespołów wojewódzkich, które do tego czasu powinny być
powołane.

Będziemy wdzięczni za informacje, jak ten proces postępuje w poszczególnych
województwach, i co się dzieje w "zespolach specjalistycznych".

Załącznik (Plik PDF)










PS. Proszę nie zadawać mi pytań, nie ma mnie do 11 maja. PP.
Na stronie www Ministerstwa pojawił się projekt nowej ustawy "o dostępie do
informacji o środowisku i ocenach oddziaływania na środowisko":

http://www.mos.gov.pl/2prawo/prace_legislacyjne/projekty_do_konsultacji/ustawy/index.shtml

Przy okazji wielu może i słusznych zmian w stosunku do obecnego systemu
ocenowego, Minister zamierza zmienić ustuowanie pozarządowych organizacji
ekologicznych w postępowaniach środowiskowych: ma to regulować ogólny
przepis art. 31 KPA. Oznacza to, że przyznanie organizacji ekologicznej
prawa strony będzie zależeć od tego, czy organ uzna, że jej udział w
postępowaniu "leży w interesie społecznym". Łatwo wyobrazić sobie setki
rozstrzygnięć typu "ze względu na konieczność organizacji Euro 2012 udział
Waszej organizacji ekologicznej w postępowaniu nie leży w interesie
społecznym"! 

W zamian organizacja ekologiczna która nie brała udziału w postępowaniu ma
mieć prawo skargi do WSA, ale oczywiście to nie ro samo co bycie stroną - w
przeciwieństwie od odwołania strony, skarga do WSA nie wstrzymuje realizacji
decyzji, a jej podstawą mogą być tylko argumenty prawno-proceduralne; nie
merytoryczne.

Do 25.04 można wniosić uwagi.
Taki artykuł ukazał się dziś we wrocławskiej prasie ...

Załącznik (Plik PDF)

... wszystkim zdziwionym wyjaśniamy, że poczucie misji wyjątkowo dobrze
kiełkuje i wyrasta na pożywce złożonej z art. 9 ust 1, art. 24 i art. 28
ustawy o zapobieganiu i naprawie szkód w środowisku z 13 kwietnia 2007 (Dz.
U. 75 poz. 493), w świetle dyrektywy 2004/35/CE i z domieszką mikroelementu
skargi do Komisji Europejskiej na użycie w ramach projektów ISPA/FS
2001/PL/16/P/PT/013 i ISPA/FS 2002/PL/16/P/PT/016 funduszy strukturalnych UE
na inwestycję powodującą zagrożenie szkodą w środowisku. 
Minister środowiska odwołał (po czterech miesiącach urzędowania) Jerzego
Piątkowskiego ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych i
powołał na nie Mariana Pigana, działacza NSZZ "Solidarność". Marian Pigan od
maja 2006 do grudnia 2007 r. pełnił funkcję przewodniczącego Krajowej Sekcji
Pracowników Leśnictwa NSZZ "Solidarnośc", a od grudnia 2007 był
wicedyrektorem LP.

Zapraszamy do udziału w Wiosennym spotkaniu z łąką. Odbędzie się ono 21.4.2007 w naszej Stacji Terenowej w Owczarach i w jej okolicach. 

Szczegółowy program spotkania oraz karta zgłoszenia w pliku PDF.

{moscomment} 

 


27 kwietnia 2006 r., w Zespole Szkół Leśnych w Rogozińcu, odbył się już VI  Powiatowy Konkurs Ekologiczny. Każda ze szkół średnich powiatu zgłosiła po  3 osoby, które stanowiły reprezentację szkoły. Drużynowo pierwsze miejsce  zajął Zespół Szkół Leśnych w Rogozińcu, drugie - Zespół Szkół Technicznych w  Świebodzinie, trzecie - Liceum Ogólnokształcące w Świebodzinie.

Indywidualna klasyfikacja przedstawia się następująco:
I miejsce - Wojciech Mandryk
II miejsce - Katarzyna Politarczyk
II miejsce - Damian Bruder
IV miejsce - Łukasz Pelechacz
V miejsce - Kaja Kamińska

Wszystkim uczestnikom serdecznie GRATULUJEMY!

 


 

 





Oprawa artystyczna


 

 


Komisja.. :)


 

 


 

 


 


{moscomment}

 

Wyniki do ściągnięcia w postaci pliku PDF .

Szczegóły w serwisie tematycznym Natura 2000.

Ogłoszenie o przetargach na budowę urządzeń małej retencji w Nadleśnictwach Człopa, Kalisz Pomorski, Krzyż i Tuczno