Na portalu Sejmu pojawiły się dwa projekty ustaw o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw. Na pierwszy rzut oka nie powinny one dotyczyć środowiska przyrodniczego, ale..  O ile druk 71 zawiera rządowy projekt ustawy o treści zgodnej z tytułem i faktycznie nie dotyczącej przyrody, to druk 72 zawiera projekt posłów nie mającej jeszcze rządu koalicji demokratycznej – i oprócz zasadniczej treści, zawiera daleko idące wrzutki legislacyjne mające znaczenie dla przyrody: dotyczące lokalizacji elektrowni wiatrowych i ogólnych zasad zagospodarowania przestrzennego. Wnioskodawców (wśród których jest m.in. Zielona Urszula Zielińska) reprezentuje poseł Krzysztof Gadowski, ale medialnie z projektem wiązana jest Paulina Hennig-Kloska, uważana za przyszłą Minister Klimatu i Środowiska.

Posłom – wnioskodawcom udała się trudna sztuka wysadzenia w powietrze politycznych deklaracji Koalicji o naprawie procesu legislacyjnego i skupienia w jednym projekcie wszystkich znanych dotąd demonów złej legislacji, tak hołubionych dotychczas przez PiS: używania ścieżki poselskiej do wnoszenia projektów z ominięciem konsultacji resortowych i społecznych oraz pracy legislacyjnej; stosowania wrzutek legislacyjnych tj. ujmowania w projekcie ustawy przepisów nie związanych z celem ustawy; wprowadzania specprocedur psujących system prawa w szerszej dziedzinie; ignorowania unijnych wymogów środowiskowych; niedbałości o spójność proponowanych przepisów.

Projekt, we „wrzutkowej” sferze mającej wpływ na przyrodę i krajobraz zakłada m. in.

  • Utrzymanie istniejącego art. 4c ust 1 ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, tj. zakazu lokalizacji elektrowni wiatrowych na terenach parków narodowych, rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych i obszarów Natura 2000;
  • Zmniejszenie odległości od rezerwatu przyrody i parku narodowego, w jakiej może być lokalizowana elektrownia wiatrowa poza jego granicami (projekt: wieża wiatraka nie bliżej niż 300m; dotychczas: granica elektrowni nie bliżej niż 10H od parku narodowego, 500 m od rezerwatu);
  • Uznanie odnawialnych źródeł energii (a więc nie tylko wiatraków, ale i farm fotowoltaicznych oraz elektrowni wodnych!) o mocy > 1MW za inwestycje celu publicznego – wskutek czego w parkach krajobrazowych i obszarach chronionego krajobrazu ich lokalizacja nie będzie podlegać zakazom (dziś dla przedsięwzięć mogących oddziaływać na środowisko wymaga zwolnienia z zakazu przez udowodnienie w ocenie oddziaływania na środowisko braku negatywnego wpływu na przyrodę i krajobraz obszaru chronionego).
  • Możliwość lokalizacji elektrowni wiatrowych  wbrew systemowi planów zagospodarowania przestrzennego, w trybie tzw. uchwały Rady Gminy o ustaleniu lokalizacji inwestycji. Uchwała taka miałaby moc „specplanu zagospodarowania przestrzennego” i mogłaby ignorować plan ogólny i miejscowy (poza sytuacjami, gdy te plany wyraźnie zakazywałyby wiatraków). Miałaby być poprzedzona uzyskaniem decyzji środowiskowej, ale nie podlegałaby żadnym uzgodnieniom ani opiniowaniu ze strony służb ochrony przyrody. Nie byłoby też jak zainicjować kontroli sądowej środowiskowych aspektów takiej uchwały, a uchylenie wyjściowej decyzji środowiskowej wcale by jej nie uchylało (co jest konstrukcją naruszającą wymagane w UE prawo do sądu w zakresie środowiska);
  • Przedłużenie o 2 lata, tj. do końca 2027 r., terminu obowiązywania dotychczasowych studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego (obecne przepisy wymagają, by najdalej do końca 2025 r. obecne studia zostały zastąpione przez plany ogólne gmin) oraz strategii rozwoju gmin. To unikatowy przykład „piętrowej” wrzutki, bo ta regulacja nie tylko nie wiąże się z cenami energii, ale nie wiąże się nawet z zagadnieniami wiatrakowymi. Wnioskodawcy zapomnieli przedłużyć odpowiednio gminom możliwość wydawania decyzji o warunkach zabudowy bez uprzedniego ustanowienia planu ogólnego (wygasającą obecnie z końcem 2025 r.), co byłoby dobrą wiadomością, gdyby utrzymało się w Sejmie.  

Jak informowaliśmy wcześniej, 9 listopada 2023 r. Parlament Europejski i Rada Europejska w ramach tzw. trilogu uzgodniły porozumienie w sprawie ostatecznej treści unijnego rozporządzenia o odtwarzaniu przyrody (tzw. Nature Restoration Law)

Wcześniej o projekcie tego rozporządzenia pisaliśmy 22 czerwca 2022 r. oraz 19 lipca 2023 r. 

Do dotychczasowych informacji dodajemy dziś kilka drobnych, ale ważnych aktualizacji:

  • 22 listopada przedstawiciele Państw Członkowskich UE w tzw. COREPER roboczo zaakceptowali rezultat trilogu (formalnie jest to zapowiedź, że jeśli Parlament przyjmie ten rezultat, to Rada UE zgodzi się z jego stanowiskiem). Przy okazji opublikowany został ostateczny tekst potencjalnego rozporządzenia
  • 29 listopada Komisja ENVI Parlamentu Europejskiego, stosunkiem głosów 53:28, zatwierdziła rezultat trilogu (niestety, żaden polski europoseł nie przyczynił się do tego)

Kolejnym krokiem w pracach nad rozporządzeniem będzie głosowanie plenarne w Parlamencie Europejskim (w marcu 2024 r.?), a następnie formalne przyjęcie zaakceptowanego przez Parlament rozporządzenia przez Radę UE. W tej procedurze nie ma już miejsca na zmiany treści rozporządzenia. Jeśli rozporządzenie zostanie w ten sposób ustanowione, to będzie bezpośrednio wiążące dla państw członkowskich.

W przypadku wejścia w życie projektowanego rozporządzenia, w Polsce powinniśmy, między innymi:

  • W ciągu 2 lat dorobić się powszechnej inwentaryzacji „naturowych” siedlisk przyrodniczych i gatunków, także poza obszarami Natura 2000, wraz z oceną, które płaty siedlisk są w dobrym stanie, a które nie są; z przynajmniej zgrubną mapą lokalizacji wymagających renaturyzacji, oceną jakie powinny być „zasoby referencyjne” w skali kraju, oraz planem środków mających na celu przywrócenie siedlisk do dobrego stanu. Będzie to potrzebne, bo takie dane i plan działań musimy pokazać w krajowym planie odtwarzania przyrody. Do 2030 r. powinniśmy wdrożyć środki mające na celu przywrócenie do dobrego stanu 30% niebędącego w dobrym stanie krajowego areału siedlisk przyrodniczych z zał. I, w pierwszej kolejności w obszarach Natura 2000, a także odtworzenie 30% brakującego areału. W kolejnych dwóch dziesięciolatkach musimy wdrażać środki odtwarzania na kolejnych potrzebujących tego powierzchniach (do osiągnięcia 60% w 2040, 90% w 2050 r.). Istnieją wprawdzie pewne ścieżki odstępstw, np. przy braku wiedzy, lub dla szeroko rozpowszechnionych siedlisk, ale warunki odstępstw są dość restrykcyjne i ograniczone w czasie.
  • Zapewnić niezwłocznie, że stan siedlisk „naturowych” nie będzie znacząco pogarszany, także poza obszarami Natura 2000 (wyjątek dla siły wyższej, przedsięwzięć nadrzędnego interesu publicznego, skutków zmian klimatycznych).
  • W ciągu 2 lat przedstawić inwentaryzację sztucznych barier podłużnych i poprzecznych na rzekach, oraz plan ich usuwania, wraz ze środkami przywracającymi funkcjonalność terenów zalewowych w dolinach. Pokazać inwentaryzację i plan działań w krajowym planie odtwarzania przyrody. A następnie rozpocząć wdrażanie tego planu – usuwając priorytetowo bariery nie służące dziś żadnym celom, przyczyniając się do 2030 r. do zrenaturyzowania w UE 25 tys. km rzek do stanu „swobodnie płynących”.
  • Zapewnić, że do 2030 r. nie dojdzie w skali kraju do utraty netto terenów zielonych w miastach, a później rozpocznie się trend wzrostowy, aż do osiągnięcia „satysfakcjonującego poziomu” (który powinniśmy określić w krajowym planie odtwarzania przyrody)
  • Do 2030 r. odwrócić spadek populacji dzikich zapylaczy.
  • Wdrożyć środki zapewniające odwrócenie spadkowego trendu Farmland Bird Index, tak by w 2030 r. osiągnąć 105% wartości z 2024 r., a w kolejnych dziesięciolatkach wzrost do 115% w 2050 r.
  • W ciągu 2 lat wybrać i pokazać w krajowym planie odtwarzania przyrody dwa z trzech innych wskaźników odnoszących się do przestrzeni rolniczej (indeks motyli łąkowych, zawartość węgla w glebach mineralnych, udział terenów z elementami zróżnicowanego krajobrazu), dla których wykażemy w 2030 r. trend poprawy;
  • Zapewnić dobrowolne zachęty dla rolników, które sprawią, że do 2030 r. co najmniej ok. 330 tys. ha użytkowanych rolniczo, odwodnionych torfowisk „będzie objętych środkami odtwarzania gleb organicznych”, w tym co najmniej 82,5 tys. ha ponownie nawodnionych [z tym, że trudno wyobrazić sobie jakiekolwiek sensowne środki odtwarzania gleb organicznych nie zakładające nawodnienia odwodnionego torfowiska]. W kolejnych dziesięciolatkach areał ponownie nawodnionych torfowisk rolniczych powinien osiągnąć: do 2040 r. – 147 tys. ha, w 2050 – 183 tys. ha. Ewentualna liberalizacja tego celu jest możliwa, ale wymagałaby rygorystycznego uzasadnienia.
  • W ciągu 2 lat wybrać i pokazać w krajowym planie odtwarzania przyrody sześć z siedmiu wskaźników odnoszących się do lasów (martwe drewno stojące, martwe drewno leżące, udział drzewostanów o zróżnicowanej strukturze wieku, łączność lasów, węgiel organiczny, udział lasów z gatunków rodzimych, różnorodność gatunkowa drzew), dla których wykażemy w 2030 r. trend poprawy. Będziemy też musieli wykazać pozytywny trend indeksu pospolitych ptaków leśnych;
  • Przyczynić się do posadzenia w UE 3 mld dodatkowych drzew poza lasami do 2030 r. (przy rozbiciu proporcjonalnym do powierzchni, na Polskę przypadałoby ok. 230 mln; tj. po 76 tys. drzew na gminę).
  • W ciągu 2 lat przedstawić w krajowym planie odtwarzania przyrody planowany harmonogram działań realizujących wszystko powyższe.

9 listopada Parlament Europejski i Rada Europejska ogłosiły, że w ramach tzw. trilogu (przy współpracy Komisji Europejskiej) ich przedstawiciele uzgodnili porozumienie w sprawie ostatecznej treści unijnego rozporządzenia o odtwarzaniu  przyrody (tzw. Nature Restoration Law). Wcześniej o projekcie tego rozporządzenia pisaliśmy w wiadomościach KP tu i tu.

Obecny projekt, uzgodniony w ramach trilogu przez przedstawicieli Parlamentu i Rady, będzie musiał być jeszcze przyjęty przez całą Radę (22 listopada?) i cały Parlament (Komisja ENVI pod koniec listopada, głosowanie plenarne w grudniu lub lutym); jeżeli obie instytucje go przyjmą, to stanie się obowiązującym prawem.

Aktualny projekt nie został jeszcze opublikowany i można go tylko częściowo rekonstruować z komunikatów prasowych Parlamentu, Rady i Komisji. Wynika z nich, że projekt jest mniej ambitny od pierwotnego wniosku Komisji, ale znacząco lepszy, niż lipcowe stanowisko Parlamentu. Przywrócono, choć w rozmiękczonej formie, ważne wątki, które Parlament chciał w ogóle wykreślić.

M. in. cele odtwarzania siedlisk (wdrożenie środków mających na celu renaturyzację 30% wymagającej tego powierzchni grup typów siedlisk do 2030 r., 40% do 2040, 90% do 2050; wdrożenie środków mających na celu odtworzenie brakującej powierzchni 60% siedlisk do 2040 r . i co najmniej 90% do 2050 r.) mają się jednak stosować do siedlisk w całym ich zasięgu, a nie tylko na obszarach Natura 2000. Jednak, do 2030 r. priorytet mają mieć obszary Natura 2000.

Ma być obowiązek wdrożenia środków zapobiegających znaczącemu pogarszaniu, zarówno obszarów podlegających renaturyzacji które osiągnęły dobry stan, jak i samych siedlisk chronionych wymienionych w załącznikach.

Przywrócone zostały także cele dotyczące ekosystemów rolnych, w tym odwodnionych torfowisk, choć w zredukowanym zakresie. Obowiązkiem odtwarzania ma być objęte 30% takich obszarów do 2030 (z czego ¼ ma być ponownie nawodniona – wielką zagadka pozostaje, jak prawodawcy wyobrażają sobie odtwarzanie pozostałych ¾), 40% do 2040 (1/3 ponownie nawodniona), 50% do 2050 (1/3 ponownie nawodniona). Dodano jakieś „zapisy zapewniające państwom członkowskim elastyczność podczas ponownego nawadniania torfowisk”, jak również zapisano, że nawadnianie nie będzie obowiązkiem rolników i prywatnych właścicieli gruntów, a to obowiązkiem państw będzie stworzenie odpowiednich zachęt. W całej przestrzeni rolniczej państwa mają „wdrożyć środki w celu osiągnięcia tendencji wzrostowych co najmniej dwóch z trzech wskaźników: indeks motyli użytków zielonych, udział gruntów rolnych o wysokiej różnorodności cech krajobrazu (HDLF), zasoby węgla organicznego w glebie mineralnej pól uprawnych”; będą także cele dotyczące zwiększenia wskaźnika ptaków krajobrazu rolniczego na poziomie krajowym.

W lasach „państwa będą zobowiązane do wprowadzenia środków mających na celu zwiększenie różnorodności biologicznej ekosystemów leśnych i osiągnięcie na poziomie krajowym tendencji wzrostowych w zakresie niektórych wskaźników, takich jak posusz stojący i leżący oraz  wskaźnik pospolitych ptaków leśnych, biorąc pod uwagę ryzyko pożarów lasów”.

W całym rozporządzeniu obowiązki nakładane na państwa mają dotyczyć raczej wysiłków (obowiązek wdrożenia środków mających na celu…), a nie wyników (obowiązek osiągnięcia…).

Krajowe plany odtwarzania ekosystemów na okres do 2032 r. mają powstać w ciągu 2 lat od wejścia w życie rozporządzenia, następnie mają być etapowane co 10 lat. Mogą uwzględniać „różnorodne wymagania społeczne, gospodarcze i kulturalne, specyfikę regionalną i lokalną oraz gęstość zaludnienia”. Plany do 2032 nie mogą nakładać obowiązku przeprogramowania środków w ramach wspólnej polityki rolnej lub wspólnej polityki rybołówstwa na lata 2021–2027.

W ciągu roku Komisja ma przedstawić przegląd zasobów finansowych dostępnych na poziomie UE, ocenę potrzeb finansowych oraz analizę luk w finansowaniu. Przegląd może zawierać propozycje odpowiedniego finansowania do wprowadzenia po 2028 r. Do 2033 r. Komisja dokona przeglądu i oceny stosowania rozporządzenia oraz jego wpływu na sektor rolny, rybołówstwo i leśnictwo, a także jego szersze skutki społeczno-gospodarcze. Tekst wprowadza także możliwość zawieszenia wdrażania przepisów rozporządzenia dotyczących ekosystemów rolniczych na okres do jednego roku w drodze aktu wykonawczego, „w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych i wyjątkowych zdarzeń pozostających poza kontrolą UE i mających poważne skutki dla całej UE dla bezpieczeństwa żywnościowego”.

10 października 2023 r. RDOŚ w Opolu wydał zarządzenie w sprawie uznania za rezerwat przyrody „Narok”

Nowy rezerwat ma powierzchnię 113,8 ha i będzie największy w województwie. Obejmuje dobrze zachowany las dolinny porastający paleomenadry Odry – łęg dębowo-wiązowy Ficario-Ulmetum (z fragmentami grądów Galio-Carpinetum) oraz łęgi olszowo-jesionowe Fraxino-Alnetum przy starorzeczach Chrościckiej Strugi (Krzywuli, Dołżyny). Położony jest na lewym brzegu Odty, między Opolem a Brzegiem, w sięgającym tu Stobrawskim Parku Krajobrazowym, nieco powyżej ujścia Nysy Kłodzkiej.

 

Znamienny jest wysoki udział w runie wiosennych geofitów, w tym łany czosnku niedźwiedziego Allium ursinum i przebiśniegów Galanthus nivalis. W starorzeczach żyje różanka Rhodeus sericeus, piskorz Misgurnus fossilis, rzadki w opolskiem karaś pospolitego Cyprinus carassius i rzadki chrząszcz wodny Dytiscus circumflexus, w lesie m. in. dzięcioł średni Dendrocoptes medius, dzięcioł zielonosiwy Picus canus, muchołówka białoszyja Ficedula albicollis, karliki: większy, malutki i drobny Pipistrelllus nathusii, Pipistrellus pipistrellus i Pipistrellus pygmaeus, kwietnica okazała Protaetia speciosissima, biegacz skórzasty Carabus coriaceus, biegacz Ulricha Carabus ulrichii.

 

Województwo opolskie jest jedynym w Polsce, które zleciło opracowanie ekspertyzy docelowej sieci rezerwatów i powoli, ale konsekwentnie ją wdraża w życie. Nowy rezerwat jest trzecim utworzonym w tym roku. Więcej o potrzebnych jeszcze rezerwatach w Opolskiem na naszej stronie przedsięwzięcia „Rezerwaty przyrody, czas na come back

 

Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE Athanasios Rantos przedstawił 21 września opinię w sprawie C-301/22. Sprawa dotyczy 8-hektarowego, prywatnego jeziora Loch an Mhuilinn w Irlandii i zezwolenia na pobór wód z niego w ilości ok. 5000 m3 tygodniowo. Trafiła do TSUE w wyniku zaskarżenia tego zezwolenia przez Petera Sweetmana i pytania predjudycjalnego, zadanego Trybunałowi przez Irlandzki sąd. Ciekawostką jest, że pisemne stanowisko w tej sprawie przedstawił także rząd polski. Treść opinii

Według tej opinii: mimo że Ramowa Dyrektywa Wodna nie wymaga uznania tak małego jeziora za jednostkę planistyczną gospodarowania wodami (jednolitą część wód), a tym samym nie wymaga jego charakterystyki i okresowej oceny jego stanu ekologicznego, to jednak takie jezioro wciąż jest „częścią wód” i Dyrektywa wymaga jego ochrony. W szczególności:

  1. Program środków, będący częścią planu gospodarowania wodami w dorzeczu, musi zawierać także środki zapewniające kontrolę poboru wód, nie tylko z wód wyznaczonych jako jednolite części wód, ale także np. z takich małych jezior;
  2. Zakaz pogarszania stanu wód stosuje się także do takiego małego jeziora, a nie tylko do wód wyznaczonych jako jednolite części wód. Państwo jest zobowiązane odmówić wydania zezwolenia na przedsięwzięcie, jeżeli może ono pogorszyć stan takiej wody lub może stanowić zagrożenie uzyskania dobrego stanu, chyba że uzna się, iż przedsięwzięcie to wchodzi w zakres odstępstwa zgodnie z art. 4 ust. 7 tej dyrektywy. W tym celu, stan ekologiczny jeziora musi zostać przeanalizowany ad hoc, na użytek postępowania w sprawie przedsięwzięcia.

Nie wiadomo jeszcze, czy TSUE w ostatecznym wyroku potwierdzi tę opinię. Gdyby jednak tak się stało, to oznaczałoby to jednak konieczność głębokiej zmiany praktyki implementacji RDW w wielu krajach, dziś bowiem dominuje raczej przekonanie, że dyrektywa dotyczy tylko „jednolitych części wód” (za które muszą być uznawane jeziora > 50 ha, ale nie mniejsze) i ich stanu.

 

Peter Sweetman jest Irlandczykiem, który treścią swojego życia uczynił sądową walkę z decyzjami niszczącymi środowisko. To czwarta zainicjowana przez niego sprawa docierająca do TSUE. Poprzednimi były: sprawa C‑258/11 obwodnicy Galway, sprawa C‑323/17 dotycząca wpływu farmy wiatrowej na rzekę Nore i sprawa C‑164/17 dotycząca możliwości ujęcia pozytywnego wpływu farmy wiatrowej w Limerick i Tipperay na siedliska błotniaka zbożowego jako przesłanki na rzecz budowy wiatraków w obszarze Natura 2000. We wszystkich tych trzech sprawach Trybunał orzekał na rzecz Sweetmana i przyrody, istotnie doprecyzowując – także na przyszłość i na użytek całej UE - wymogi względem oceny oddziaływania przedsięwzięcia na obszar Natura 2000 (art. 6.3 dyrektywy siedliskowej).

 

Z ogromną przyjemnością informujemy, że pierwszym Laureatem Medalu im. Ludwika Tomiałojcia dla osób zasłużonych dla badań i ochrony przyrody w Polsce został nasz kolega, wieloletni pracownik Klubu Przyrodników Paweł Pawlaczyk.

Wręczenie Nagrody Komitetu Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej PAN odbyło się w trakcie ceremonii otwarcia konferencji Polish Evolutionary Conference na Uniwersytecie Jagiellońskim w dniu 18.09.2023 r. w Krakowie (https://pec2023.confer.uj.edu.pl/pl).

 

Gratulujemy Pawłowi!  Dzięki swoim dotychczasowym osiągnięciom i obecnym działaniom na rzecz ochrony przyrody w Polsce nie mieliśmy wątpliwości, że medal ten powinien trafić właśnie w Jego ręce.

Poniżej załączamy krótką charakterystykę osiągnięć Pawła (stanowiącą również uzasadnienie przyznania nagrody przez Kapitułę),  w której nie sposób ująć Jego wszystkich zasług. Jesteśmy pewni, że z każdym rokiem lista ta będzie się powiększać o kolejne działania na rzecz ochrony cennych siedlisk, gatunków i obszarów w Polsce. 

Paweł Pawlaczyk

Medal im. Ludwika Tomiałojcia

 

Uzasadnienie Kapituły:

 

Paweł Pawlaczyk (ur. 1966 w Szczecinie) jest absolwentem Wydziału Leśnego Akademii Rolniczej w Poznaniu, mgr inż. leśnictwa. Po ukończeniu studiów, w latach 1990-91 pracował jako asystent w Białowieskiej Stacji Geobotanicznej Uniwersytetu Warszawskiego, prowadząc badania ekosystemów leśnych pod kierunkiem prof. Janusza Falińskiego. W tym czasie brał udział w wyprawach na Syberię Zachodnią w ramach międzynarodowego projektu badawczego „Pichtovka”.

W roku 1992 został starszym asystentem w Pracowni Naukowo-Badawczej Drawieńskiego Parku Narodowego, gdzie zajmował się m.in. geobotanicznymi podstawami ochrony przyrody. Pokłosiem pracy w Drawieńskim PN jest m.in. zredagowany przez P. Pawlaczyka 11 tom serii Idee Ekologiczne, liczne artykuły naukowe oraz kilka opracowań popularyzatorskich, w tym przewodniki turystyczne.

 Od roku 2001 jest zatrudniony w Klubie Przyrodników na stanowisku samodzielnego specjalisty przyrodnika i jednocześnie pełni funkcję członka zarządu. W ramach pracy w Klubie Przyrodników kieruje wieloma przedsięwzięciami, których celem jest przede wszystkim zwiększenie powierzchni obszarów chronionych kraju, poprawa jakości ich zarządzania oraz wypracowanie skutecznych metod ich ochrony.

W ramach działalności Klubu Przyrodników Paweł Pawlaczyk brał udział w latach 2002-2004 w opracowywaniu i wdrażaniu zasad systemu certyfikacji FSC w Lasach Państwowych, co przyczyniło się – przynajmniej czasowo – do „ekologizacji” gospodarki leśnej na terenie całego kraju, w tym skuteczniejszej ochrony cennych gatunków i siedlisk przyrodniczych.

Jako ekspert zewnętrzny Fundacji EkoFundusz w latach 2000-2007 oceniał aplikacje projektów mających na celu ochronę różnorodności biologicznej na terenie całego kraju. Dzięki temu projekty finansowane przez Fundację Ekofundusz charakteryzowały się nie tylko wysokimi standardami w zakresie ochrony przyrody, ale też wnosiły wiele nowatorskich, niejednokrotnie pionierskich rozwiązań w aspekcie czynnej ochrony siedlisk i gatunków.

Wśród największych zasług Pawła Pawlaczyka na polu ochrony polskiej przyrody wymienić należy pracę na rzecz rozwoju sieci Natura 2000 oraz nieustającą troskę o chronione w niej gatunki i siedliska przyrodnicze. Przyczyniły się do tego liczne przedsięwzięcia inicjowane, realizowane bądź koordynowane przez niego, tj.:

‐ opracowanie szczegółowej metodyki ochrony wielu siedlisk i gatunków leśnych z Aneksu dyrektywy siedliskowej;

‐ opracowanie modeli szkoleniowych do zakładania i wdrażania obszarów NATURA 2000;

‐ planowanie i prowadzenie sesji terenowych w gospodarce leśnej zgodnie z dyrektywami UE w sprawie ptaków i siedlisk;

‐ szkolenia z zakresu finansowania i zarządzania obszarami chronionymi;

‐ opracowywanie podręczników szkoleniowych.

 

Paweł Pawlaczyk, jako lider współpracujących ze sobą organizacji przyrodniczych (WWF Poland, PTOP Salamandra, Klub Przyrodników), odpowiadał m.in. za przygotowanie i aktualizację tzw. shadow list Natura 2000 w Polsce oraz brał udział w seminariach biogeograficznych, które wykazały konieczność poszerzania sieci Natura 2000 w Polsce.

Od 2006, jako ekspert w zakresie monitoringu siedlisk IOP PAN w Krakowie, odpowiadał za:

‐ opracowanie krajowej metodyki monitoringu stanu zachowania siedlisk leśnych (zarówno na obszarach Natura 2000, jak i poza nimi);

‐ monitoring terenowy siedlisk leśnych i nieleśnych;

‐ przygotowanie wytycznych w zakresie kompensacji przyrodniczych w procedurze OOŚ, wytyczne dotyczące art. 6 ust. 4 dyrektywy siedliskowej 92/43/EWG.

Ponadto brał udział w przygotowaniu warunków korzystania z wód regionu wodnego Dolna Wisła oraz dla Górnej Odry, Kłodnicy, Małej Wisły, Przemszy, Ropy, Soły, zlewni Łady – jako ekspert odpowiedzialny za cele środowiskowe ds. obszarów chronionych i strategicznej oceny oddziaływania na środowisko.

Jest autorem wytycznych w zakresie dobrych praktyk związanych z utrzymaniem rzek i gospodarką wodną. W latach 2018-2020 jako ekspert krajowy wykonywał ekspertyzę krajową w projekcie „Wzmocnienie inwestycji w Natura 2000 i poprawa synergii z instrumentami finansowymi UE” (DAPHNE Institute of Applied Ecology).

Od 2008 roku jest ekspertem krajowym w zakresie oceny działań ustanowionych na obszarach specjalnej ochrony i ich skuteczności.

W ostatnich dwóch dekadach koordynował kilka projektów z zakresu ochrony torfowisk wysokich w obszarach Natura 2000, w tym pierwszy w Polsce projekt finansowany z Funduszu Life (Projekt ochrony wysokich torfowisk bałtyckich na Pomorzu). Jest jednym z koordynatorów ogólnopolskiej akcji Klubu Przyrodników „Rezerwaty przyrody – czas na comeback”.

 Jest ekspertem w zakresie prawa krajowego i międzynarodowego dotyczącego ochrony przyrody. Prowadzi działalność interwencyjną i kontrolną w zakresie stanu środowiska przyrodniczego oraz przestrzegania przepisów i zasad ochrony przyrody (każdego roku angażuje się czynnie w co najmniej kilkadziesiąt postępowań administracyjnych), w tym między innymi inicjuje i bierze udział w postępowaniach administracyjnych i postępowaniach sądowych, wyrażając opinię na temat spraw z zakresu ochrony przyrody.

Jest autorem i redaktorem licznych podręczników i opracowań z zakresu ochrony siedlisk i gatunków w Polsce oraz autorem i współautorem kilkuset artykułów naukowych, popularyzatorskich, opracowań, planów zadań ochronnych, planów ochrony itp. Jest jednym z redaktorów kwartalnika Przegląd Przyrodniczy. Jest również autorem licznych wystąpień dotyczących ochrony przyrody w Polsce, gospodarki leśnej i gospodarki wodnej.

FSC Polska poinformowało o opracowaniu kolejnej - czwartej – wersji projektu zmodernizowanego standardu FSC odpowiedzialnej gospodarki leśnej dla Polski. Jak informowaliśmy wcześniej, próby opracowania nowelizacji standardu przez wspólną grupę roboczą złożoną z przedstawicieli izby gospodarczej, społecznej i przyrodniczej, z włączeniem także przedstawiciela Lasów Państwowych, skończyły się niepowodzeniem, wersje 3 i 4 projektu opracowała tzw. techniczna Grupa Robocza powołana przez FSC Polska (zbudowana z audytorów form certyfikujących). Obecna wersja projektu Standardu jest ostateczna w krajowych pracach nad projektem zmodernizowanego standardu i została przekazana do analizy i ewentualnego zatwierdzenia przez organy FSC International. Dokument jest dostępny pod adresem: https://pl.fsc.org/pl-pl/media/fsc-ins-polpl-projekt-nr-4

 

Ostateczny projekt jest zbliżony do poprzedniej wersji nr 3. W szczególności zagadnienia budzące dotychczas największe kontrowersje rozstrzygnięto następująco:

  • projekt wymagałby uczciwego wyceniania i udzielania zamówień na prace leśne;  
  • wymagałby w skali nadleśnictwa 3% tzw. powierzchni referencyjnych (ale tworząc niebezpieczną furtkę: dopuszcza się działania mające na celu przywrócenie takich powierzchni do bardziej naturalnych warunków);
  • wymagałby pozostawiania fragmentów drzewostanów podczas cięć rębnych (wszystkich typów rębni) w wymiarze 5% bloku drzewostanów rębnych (ostępu);
  • teoretycznie wymagałby by nadleśnictwie na 10% powierzchni ochrona (ale także „aktywna”!) była głównym i w pewnych warunkach wyłącznym celem – równocześnie jednak umożliwiałby wliczanie do tego powierzchni Natura 2000 (cokolwiek to znaczy), ekosystemów nieleśnych i lasów ochronnych (jako „HCVF 4”)!;
  • umożliwiłby skracanie nawrotu cięć rębni zupełnej do 4 lat (obecnie wymogiem FSC jest con. 5 lat);
  • dopuszczałby planowanie pozyskania wyższego od przyrostu;
  • zmniejszyłby strefy ochronne przy wodach (które jednak mogą być użytkowane w sposób inny niż zrębem zupełnym) z obecnej szerokości = 2 wysokości drzewostanu do 25 m mierzonej po skarpie;

 

Niezależnie od dalszych kroków w pracy nad standardem, może nie być go do czego zastosować. Polskie Lasy Państwowe nie chcą utrzymywać certyfikatu FSC, bo wydaje się, że nie są w stanie sprostać nawet obecnym jego wymaganiom. Jeszcze niedawno certyfikowane były wszystkie RDLP z wyjątkiem RDLP Krosno. W 2021 r. audyt stwierdził naruszenie warunków certyfikatu przez RDLP w Łodzi, co doprowadziło do wycofania się tej RDLP z certyfikacji. Następnie z przedłużania certyfikatu FSC zrezygnowały, albo ogłosiły już taki zamiar, RDLP: Gdańsk, Toruń, Poznań, Warszawa, Radom, Piła, Wrocław, Lublin i Białystok. Jako oficjalny powód wskazywana jest niezgoda na postanowienia umowy licencyjnej FSC, nieoficjalnie Lasom przeszkadzają zawarte w standardzie wymagania.  

FSC Polska organizuje 23 sierpnia webinarium prezentujące projekt ostatecznie opracowany standardu; można się na nie zgłaszać pod: https://pl.fsc.org/pl-pl/newsfeed/webinarium-na-temat-stanu-rewizji-krajowego-standardu-odpowiedzialnej-gospodarki-lesnej Przedstawiony zostanie także Aktualny status certyfikacji FSC w Polsce.

Forest Stewardship Council (FSC) jest międzynarodową niezależną organizacją, zarządzającą systemem dobrowolnej certyfikacji gospodarki leśnej, używanym  na całym świecie, choć z różną intensywnością. W poszczególnych krajach opracowywane sa Krajowe Standardy Odpowiedzialnej Gospodarki Leśnej, jako adaptacje do warunków lokalnych wspólnych, międzynarodowych zasad, kryteriów i ramowych wskaźników. Potrzeba modernizacji krajowych standardów we wszystkich krajach, w tym w Polsce, wynika ze zmodernizowania w 2015 r. standardu międzynarodowego. Certyfikat FSC powinien być potwierdzeniem, że gospodarka leśna jest prowadzona w sposób chroniący wartości ekologiczne, odpowiedzialny społecznie i sensowny ekonomicznie. Jest on ceniony wyżej od innych certyfikatów leśnych, np. PEFC, choć często podnoszone jest, że w ostatnich latach i on ulega dewaluacji.

Od 29 lipca 2023 r. istnieje nowy rezerwat przyrody - Gęsi Bastion  w woj. zachodniopomorskim, o powierzchni 724 ha. Rozporządzenie RDOŚ z 13 lipca 2023 r. w tej sprawie: http://e-dziennik.szczecin.uw.gov.pl/legalact/2023/4091/   

Rezerwat chroni teren tzw. Kostrzyneckiego Rozlewiska (dotychczas duży użytek ekologiczny): fragment zalewowej doliny Odry ze starorzeczami, między rzeką a drogą Stary Kostrzynek - Stara Rudnica – Siekierki, obejmując cenną mozaikę siedlisk stanowiących lęgowiska, żerowiska i noclegowiska ptaków, o znaczeniu regionalnym i ponadregionalnym. Granice są jednak skomplikowane: wyłączają enklawy działek gminy Cedynia, całą sieć dróg dojazdowych do działek, przecinającą obszar ścieżkę rowerową do mostu w Siekierkach na starym nasypie kolejowym. RDOŚ obiecał także Wodom Polskim że mimo istnienia rezerwatu, na niezmienionych warunkach  będą mogły prowadzić w rezerwacie plac składowy materiałów do prowadzonej wbrew wyrokom sądów administracyjnych inwestycji odbudowy ostróg na Odrze i dojeżdżać do niego wyłączonymi z rezerwatu drogami. Rezerwat objął grunty Skarbu Państwa będące w większości w zarządzie RDOS w Szczecinie, a także kilka działek w zarządzie Wód Polskich (starorzecza) oraz KOWR.

Rezerwat można zobaczyć z nasypu kolejowego w Siekierkach (obecnie ścieżka rowerowa do Niemiec)  i punktów widokowych na dawnym moście kolejowym przez Odrę: https://goo.gl/maps/jyNJHjWhUZyT4Csr8

Większość obszaru jest okresowo zalewana w ciągu roku podczas zimowo-wiosennych i jesiennych podwyższonych stanów wód Odry. Rezerwat jest jednym z kluczowych noclegowisk i stałych miejsc koncentracji migrujących gęsi i żurawi w Polsce (zwykle od 5 000 do 20 000, kiedyś nawet do 45 000  gęsi tundrowych, zbożowych, białoczelnych i gęgaw), do 3600 żurawi. Obszar ten jako noclegowisko wykorzystują też inne ptaki stosujące strategię grupowego nocowania na terenach podmokłych: czaple białe, kormorany, szpaki, pliszki żółte i dymówki. teren jest wykorzystywany podczas migracji i zimowania przez łabędzie nieme Cygnus olor (po 100-200 osobników), a także łabędzie krzykliwe Cygnus cygnus (do 350 osobników, największe koncentracje na Pomorzu Zachodnim). W okresie pozalęgowym (jesień-wiosna) corocznie stwierdzane są koncentracje kaczek i łysek (stada po kilka tysięcy osobników), obok gatunków stosunkowo licznych (krzyżówki, czernice), z obszaru korzystają regularnie głowienki, płaskonosy, świstuny, cyraneczki, rożeńce i krakwy. Wśród ww. gatunków często rejestrowane są gatunki rzadkie: hełmiatka, ogorzałka. Kostrzyneckie Rozlewisko stanowi ważny element szlaku wędrówkowego ptaków z rzędu siewkowych. Licznie obserwowana jest tutaj podczas migracji sezonowych czajka (regularnie zgrupowania po kilka tysięcy), kszyk (stada do 100 osobników), batalion (największe notowane stada 200-700 osobników), kulik wielki (stada do 60 osobników), łęczak (regularnie po kilkadziesiąt osobników, czasem kilkaset) oraz sieweczka rzeczna (stada do 30 osobników). Obszar stanowi cenne i ważne miejsce lęgowe w dolinie Odry, notowano tu m.in. gatunki takie jak: ohar (6-7 par), krakwa (25-30 par), cyranka (20-25 par), płaskonos (10-12 par), zausznik (2-3 pary), kropiatka (7 samców), puchacz (1 para) oraz rybitwa czarna (max 53 pary w 2012 r). Kostrzyneckie Rozlewisko jest kluczowym obszarem w obszarze Natura 2000 Dolina Dolnej Odry PLB320003 i nawet jako samodzielny obiekt spełniałoby kryteria BirdLife kwalifikujące tereny o międzynarodowym znaczeniu dla ptaków (IBA).

Rezerwat w tym miejscu był od dawna proponowany. Starał się o niego szczególnie ornitolog Piotr Chara, mocno przyczynili się także badający ptaki na tym obszarze: Łukasz Ławicki i Dominik Marchowski. Przeciwne było przede wszystkim polujące na ptaki na tym terenie Koło Łowieckie Trop (szeroki odzew w początkach 2023 r. wzbudził odcinek videobloga Mirczumet „Spotkałem Myśliwych” poświęcony argumentacji przeciw rezerwatowi, w którym myśliwy i strażnik leśny chwali się… pozyskaniem chronionej bernikli białolicej), gmina Cedynia i obecny Zarząd Zachodniopomorskich Parków Krajobrazowych. Trwające dotychczas polowania na ptaki, których nie blokował status użytku ekologicznego ani nie potrafił zablokować plan zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000, były dotąd identyfikowane jako poważne zagrożenie dla wartości ornitologicznych tego terenu.

Zachodniopomorski RDOŚ jest w skali Polski zdecydowanym liderem w tworzeniu rezerwatów przyrody. Licząc łącznie z „Gęsim Bastionem”, od chwili powstania tego urzędu w 2009 r., powołał on 32 rezerwatów o łącznej powierzchni ponad 1900 ha, co daje średnie tempo 2,3 rezerwatu rocznie. Dane przyrodnicze wskazują jednak, że w tym województwie potrzebnych jest jeszcze ok. 227 nowych rezerwatów:  https://kp.org.pl/pl/rezerwaty-przyrody-czas-na-comeback/projektowane-i-proponowane-rezerwaty/wojewodztwo-zachodniopomorskie

 

27 lipca 2023 r. Komisja Europejska opublikowała oczekiwane od dawna wytyczne w sprawie „bliższej naturze gospodarki leśnej” (closer to nature forest management). Opracowanie tych wytycznych było jednym z zadań Strategii na rzecz Różnorodności Biologicznej’ 2030, powtórzonym i uszczegółowionym w przyjętej przez państwa UE Nowej Strategii Leśnej. Zobowiązanie zawarte w Strategii Leśnej brzmiało: Komisja do drugiego kwartału 2022 r. opracuje definicję praktyk z zakresu leśnictwa bliższego naturze i wytyczne dotyczące takich praktyk, a do pierwszego kwartału 2023 r. opracuje dobrowolny system certyfikacji gospodarki leśnej bliższej naturze; proces jest więc opóźniony o ponad rok.

 

Wytyczne, opublikowane formalnie jako „dokument roboczy służb Komisji” są dostępne (po angielsku) .

Wytyczne nie stanowią jednolitego standardu i nie bardzo wiadomo, w jaki sposób można by o nie oprzeć system certyfikacji. Nie prezentują jednego modelu „bliskiej naturze” gospodarki leśnej, ale raczej sposoby, na jakie różnorodne formy gospodarki leśnej można uczynić nieco „bliższe naturze”. Przedstawiają paletę możliwych do zastosowania sposobów ekologizacji gospodarki leśnej, akcentując różnorodność lasów europejskich, konkretnych sytuacji i możliwych rozwiązań; opartych jednak na wspólnych, generalnych zasadach:

- dopuszczenia naturalnych procesów i uczenia się na ich przykładzie;

- utrzymania złożoności strukturalnej lasów;

- integracji funkcji lasu w różnych skalach przestrzennych;

- naśladowania, przez systemy rębni, lokalnie typowych reżimów naturalnych zaburzeń;

- zmniejszania oddziaływania pozyskania drewna na bioróżnorodność, gleby i klimat: zwracania uwagi na elementy pozastawiane i ich znaczenie przyrodnicze.

Bliższa naturze gospodarka leśna ma zakładać zwiększanie strukturalnej złożoności lasów i szersze wykorzystanie ich naturalnej dynamiki; w tym nawet wykorzystywanie zjawisk katastroficznych do wzmacniania przyrodniczych walorów lasów.

Wytyczne omawiają różne systemy stosowanego w Europie prośrodowiskowego, leśnego użytkowania terenu:  system ProSilva, zintegrowaną gospodarkę leśną (kombinacja przestrzenna lasów oddanych przyrodzie i lasów zagospodarowanych w sposób uwzględniających potrzeby przyrody), systemy „ciągłej pokrywy leśnej”, leśnictwo triady ( lasy chronione, lasy intensywne, lasy  integrujące ochronę przyrody z gospodarką), systemu rolno-leśne i leśno-pastwiskowe, ideę „leśnictwa retencyjnego” (pozostawiania niektórych drzew, grup drzew i całych drzewostanów, we wszystkich skalach przestrzennych).

 

Paleta proponowanych środków  ekologizujących leśnictwo (The closer-to-nature forest management toolbox) obejmuje:

  1. Stosowanie odnowienia naturalnego w przeważającej większości przypadków (odnowienie sztuczne tylko jako uzupełniające w szczególnych sytuacjach), z wykluczeniem lub ograniczeniem silnej ingerencji w gleby i stosunki wodne (orka, rowy odwadniające, drogi);
  2. Minimalizacja oddziaływania cięć (cięcia pojedynczych drzew, grup lub gniazd, maks. do 0.2-0.5ha; pozostawianie con. 30m nieciętych stref buforowych od wód, także od małych strumieni; pozostawianie drzew biocenotycznych z siedliskami nadrzewnymi, oszczędzanie drzew mających potencjał do rozwoju w biocenotyczne podczas trzebieży; zaniechanie lub ograniczanie cięć w okresie lęgowym ptaków.
  3. Ograniczane innych interwencji (nawożenia, użycia pestycydów);
  4. Ochrona i odtwarzanie gleb, mokradeł i wód w lasach, w tym ochrona mikroflory leśnej i unikanie niszczących dla niej zabiegów, ochrona lasów na brzegach cieków;
  5. Odtwarzanie zasobów martwego drewna (nie podano progów ilościowych ale podano cytaty literatury; istniejąca w krajobrazie leśnym sieć drzewostanów z >20m3 martwego drewna jest zwykle lepsza niż niższe wyrównane wartości we wszystkich drzewostanach); ograniczanie cięć sanitarnych i cięć po zdarzeniach katastroficznych;
  6. Pozostawianie niektórych, co najmniej kilku- lub kilkunastohektarowych, fragmentów lasu bez użytkowania;

 

Wytyczne sugerują, że „leśnictwo bliższe naturze” może być ekonomiczne korzystniejsze, niż leśnictwo intensywne – mniejsze pozyskanie drewna jest bowiem kompensowane mniejszymi kosztami operacyjnymi, mniejszymi kosztami ochrony lasu, możliwością indywidualnej produkcji cennych sortymentów, zwłaszcza gdy proces przekształcania rozpocznie się w ok. 55-letnich drzewostanach.

Przedstawiono specyfikę ekologizacji leśnictwa w poszczególnych regionach biogeograficznych i przykłady dobrych praktyk (las Ebrach w Bawarii, Lasy Miejskie Lubeki, wytyczne Forest Management for Nature Lasów Państwowych Austrii).

Równolegle Komisja Europejska opublikowała Przewodnik do tworzenia publicznych I prywatnych systemów płatności za usługi ekosystemów leśnych (Guidance on the Development of Public and Private Payment Schemes for Forest Ecosystem Services), wskazując że takie schematy mogą być wdrażane w ramach niektórych instrumentów UE (np. Wspólnej Polityki Rolnej), ale i poza nimi.

24 lipca 2023 r. prezydent podpisał zmianę ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Nowe przepisy w tym zakresie zostały więc ostatecznie ustalone. Treść ustawy: https://orka.sejm.gov.pl/proc9.nsf/ustawy/3097_u.htm

Nowe regulacje wejdą w życie w zasadzie po 30 dniach od ich opublikowania (co do dziś jeszcze nie nastąpiło), z tym że do końca 2025 r. trwać będzie okres przejściowy, w którym częściowo będą funkcjonować jeszcze regulacje dotychczasowe.

 

Z końcem 2025 r. wygasną wszystkie dotychczasowe studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania gmin, a gminy stracą możliwość wydawania decyzji o warunkach zabudowy na obszarach nie objętych żadnym planem. Gminy muszą do tej daty opracować tzw. plany ogólne, obejmujące obszar całej gminy. Będą one aktami prawa miejscowego, wiążącymi przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy.
Plany ogólne mają być dokumentami znacznie prostszymi niż obecne studia. Określą tylko:

  • strefy planistyczne (wg wyliczenia z ustawy, nie jest przewidywana żadna strefa przeznaczana na cele środowiskowe, a co najwyżej strefa zieleni i rekreacji)
  • gminne standardy urbanistyczne (w tym tzw. profil funkcjonalny stref planistycznych, maksymalne parametry zabudowy w każdej z nich – co oznacza, że plan może dopuścić zabudowę w każdej strefie!);
  • ewentualnie strefy uzupełniania zabudowy

Ogólne uwarunkowania i kierunki polityki lokalnej, w tym przestrzennej, dziś ujmowane w studium, należy umieszczać w strategii rozwoju gminy lub strategii rozwoju ponadlokalnego (dokumenty sporządzane po 2020 r. na podstawie ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju, dziś fakultatywne, ale w myśl nowych przepisów będą potrzebne do sporządzenia planu ogólnego).

Przy sporządzaniu planów miejscowych, plany ogólne będą wiążące w zakresie przeznaczenia terenu zgodnego z profilem funkcjonalnym strefy planistycznej, minimalnego udziału powierzchni biologicznie czynnej oraz  intensywności zabudowy.  

Podobnie jak dziś studia uwarunkowań, plany ogólne mają uwzględnić m. in. zapewnianie kompleksowego rozwiązania problemów zabudowy miast i wsi, ze szczególnym uwzględnieniem gospodarki wodne; uwzględnianie konieczności ochrony wód, gleby i ziemi przed zanieczyszczeniem w związku z prowadzeniem gospodarki rolnej; zapewnianie ochrony walorów krajobrazowych środowiska i warunków klimatycznych. Nie muszą jednak ustalać, wymaganych dziś teoretycznie od studiów, proporcji pozwalających na zachowanie lub przywrócenie równowagi przyrodniczej.

Dyrektor parku narodowego będzie uzgadniał  plany ogólne w części dotyczącej parku narodowego i jego otuliny, w zakresie ustaleń mogących mieć wpływ na ochronę przyrody parku narodowego;

RDOŚ będzie uzgadniał  plany ogólne w części dotyczącej: rezerwatów z otulinami, parków krajobrazowych z otulinami, obszarów chronionego krajobrazu, obszarów Natura 2000 (ale nie małych form!), w zakresie ustaleń mogących mieć negatywny wpływ na te obszary. W pozostałym zakresie RDOS będzie wyrażał opinię w ramach strategicznej oceny oddziaływania na środowisko.

Dyrektor RZGW będzie uzgadniał plany ogólne w zakresie zabudowy i zagospodarowania terenu położonego na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią.

Nowym organem opiniującym projekt plany ogólnego stanie się właściwy miejscowo nadleśniczy.

Wejście w życie planu ogólnego nie powoduje utraty mocy obowiązującej planów miejscowych.

 

Pojawiają się nowe warianty tworzenia planów miejscowych: tzw. postępowanie uproszczone oraz zintegrowany plan inwestycyjny. Ogólna opinia RDOŚ do planu miejscowego będzie wyrażana w procedurze strategicznej oceny oddziaływania na środowisko.

Poza obszarami objętymi planem miejscowym, zmiana zagospodarowania terenu (nie tylko budowlana) będzie wymagać decyzji o warunkach zabudowy; nadal uzgadnianej z dyrektorem parku narodowego w odniesieniu do obszarów położonych w granicach parku i jego otuliny lub z RDOŚ w odniesieniu do innych obszarów objętych ochroną na podstawie przepisów o ochronie przyrody. Na obszarach form ochrony przyrody decyzje będą wymagane także na niektóre rodzaje obiektów budowlanych niewymagających pozwolenia na budowę ani zgłoszenia budowy (np., pomosty, urządzenia melioracji wodnych, budynki gospodarcze, umocnienia brzegów wód, ). Zasięg obszaru analizowanego nie będzie mógł być większy niż 200m (a nie można wydać decyzji o warunkach zabudowy jeśli żadna działka w tym obszarze, dostępna z tej samej drogi publicznej, nie jest zabudowana w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy).  Decyzje będą ważne 5 lat.

Powstanie Rejestr Urbanistyczny, zapewniający dostęp online do  aktów planowania przestrzennego wraz z uzasadnieniem, ich konsultowanych projektów, decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz wniosków o ich wydanie. W odrębny rozdział wydzielono przepisy o konsultacjach społecznych, przewidując ich nowe formy (oprócz samego zbierania uwag będą wymagane spotkania otwarte lub panele eksperckie lub warsztaty, poprzedzone prezentacją projektu aktu planowania przestrzennego; a także spotkania plenerowe lub spacery studyjne lub ankiety lub geoankiety lub wywiady lub prowadzenie punktu konsultacyjnego lub dyżury projektanta i zasady sprzyjające partycypacji społecznej (np. wymóg organizacji spotkań po godzinach pracy, możliwość głosu także dla młodzieży od 13 lat bez zgody przedstawiciela ustawowego).

Deklaratywnie dodano, że zagospodarowanie przestrzenne uwzględnia potrzeby zrównoważonego rozwoju, zapewnienie udziału społeczeństwa oraz potrzeby związane z kształtowaniem rolniczej przestrzeni produkcyjnej, a sytuowanie nowej zabudowy ma uwzględniać m.in. walory przyrodnicze.

Zgoda Ministra rolnictwa na odrolnianie gruntów rolnych będzie mogła nastąpić w formie milczącej, po 60 dniach.

W ustawie o ochronie przyrody zmiana podstawia plan ogólny w miejsce studium uwarunkowań i kierunków. Dotychczasowe plany ochrony parków narodowych, rezerwatów przyrody i parków krajobrazowych oraz plany zadań ochronnych i plany ochrony dla obszarów Natura 2000 zachowują moc do dnia wejścia w życie nowych (mimo zmian w delegacji ustawowej do ich ustanowenia) i mogą być zmieniane. Powstaje jednak luka: ustalone w PZO Natura 2000 wskazania do zmian studium po 2025 r. staną się bezprzedmiotowe, bo nie staną się wskazaniami do ustalenia nowego planu ogólnego; w nowych PZO można będzie ustalać wskazania do zmian planu ogólnego, ale nie wskazania do ustalenia pierwszego planu.  

 

Nowela zawiera także wiele innych zmian; tu skoncentrowaliśmy się na tych, które są najważniejsze dla ochrony przyrody.

Wody Polskie ogłosiły przetarg na opracowanie nowych Planów utrzymania wód

Produktem ma być 11 planów utrzymania wód dla poszczególnych RZGW. Jako załącznik do opisu przedmiotu zamówienia, Wody Polskie zamieściły… oczekiwaną treść planów, które mają „być opracowane” – tj. gotowe już tabele, dla wszystkich rzek w Polsce, wyliczające m.in. „odcinki na których występują zagrożenia dla swobodnego przepływu wód oraz spływu lodów” oraz „wykaz planowanych działań utrzymaniowych” na poszczególnych odcinkach rzek. Wykonawca ma w ciągu 5 miesięcy: wziąć te dane; przeanalizować wpływ działań na możliwość osiągnięcia celów środowiskowych; wskazać „możliwe do zastosowania działania minimalizujące pozwalające na utrzymanie lub osiągnięcie ww. celów środowiskowych”; w razie potrzeby – gdy nie da się zminimalizować oddziaływania – zaproponować w uzgodnieniu z zarządami Zlewni rezygnację z niektórych działań; a następnie przekazać Wodom Polskim te tabele z powrotem jako projekty planów.

Zamawiający szacuje, że za tę usługę, z przyległościami w postaci opracowania prognozy oddziaływania na środowisko, przeprowadzenia konsultacji społecznych, działań informacyjno-promocyjnych, opracowania projektów aktów prawa miejscowego (w ciągu kolejnych 8 miesięcy), gotów jest zapłacić 4 516 987,43 zł brutto.

Wykazy planowanych działań utrzymaniowych zamieszczono jako „załącznik 1 do Opisu Przedmiotu Zamówienia” w tym przetargu. Sporządziły je jednostki terenowe Wód Polskich.

Nasza wstępna analiza sugeruje, że te wykazy są niemal takie same, jak w 2016 r. - są pełne agresywnych środowiskowo działań, jak masowe odmulanie rzek, usuwanie z nich roślinności wraz z osadami, usuwanie żywych i martwych drzew itp. – ignorując wszystko co od tamtych czasów zrobiono w dziedzinie cywilizowania prac utrzymaniowych…  Także w obszarach chronionych. Także w obszarach, w których wyraźnie zidentyfikowano już, że takie prace są zagrożeniem i zapisano to w planach działań ochronnych. Także na ciekach, dla których w Krajowym Programie Renaturyzacji Wód Powierzchniowych wskazano już wcześniej, że potrzebują ograniczenia lub modyfikacji prac utrzymaniowych. Przy sporządzaniu Wykazów zignorowano „Dobre praktyki prac utrzymaniowych”, opracowane w 2018 r. przez Ministerstwo Środowiska, mimo wcześniejszych deklaracji, że opracowanie to zostało „zalecone do wykorzystywania” w Wodach Polskich.

Potencjalny wykonawca zamówienia powinien wprawdzie te wykazy doprowadzić do zgodności z celami środowiskowymi, ale przy tej skali pracy i wymogu uzgodnienia każdej zmiany z zarządami zlewni, przeznaczony na to czas 5 miesięcy jest  skrajnie krótki.

Naszym zdaniem przyrodnik, który chce znać zagrożenia dla interesującej go rzeki, powinien jak najszybciej zajrzeć do tych wykazów i jak najprędzej oprotestować zamiary szkodliwych działań...

Plany utrzymania wód są sporządzane przez Wody Polskie i – w obecnym stanie prawnym - przyjmowane przez wojewodów jako akty prawa miejscowego. Ich treść i procedurę ustanawiania określa art. 327 Prawa wodnego. Plany określają w szczególności odcinki rzek, na których mają być realizowane tzw. prace utrzymaniowe. Po zmianie Prawa wodnego w 2017 r., Wojewodowie mieli obowiązek przyjąć plany utrzymania wód do 21 grudnia 2021 r., ale nie zrobili tego, bo Wody Polskie nie przedstawiły projektów. W poprzednim stanie prawnym, plany utrzymania wód ustanowili dyrektorzy RZGW w 2016 r.

Tzw. prace utrzymaniowe obejmują m.in. np. koszenie roślinności na brzegach, koszenie i usuwanie roślinności w nurcie, usuwanie drzew, odmulanie, usuwanie lub przemieszczanie żwirów, usuwanie rumoszu, usuwanie martwych drzew z nurtu, zasypywanie i zabudowę podcięć erozyjnych w brzegach. Obejmują też działania określane potocznie jako „przekopywanie rzek”. Ze względu na masową skalę realizacji, są w Polsce jedną z poważniejszych presji na cieki.

Aby ucywilizować praktykę realizacji prac utrzymaniowych i ograniczyć ich negatywne oddziaływanie na środowisko, w 2018 r. opracowano „Katalog dobrych praktyk w zakresie robót hydrotechnicznych i prac utrzymaniowych wraz z ustaleniem zasad ich wdrażania”, obejmujący także zagadnienie planowania prac utrzymaniowych. W 2020 r. powstał Krajowy Program Renaturyzacji Wód Powierzchniowych, wskazujący że 72% rzek w Polsce potrzebuje ograniczenia lub modyfikacji realizowanych na nich prac utrzymaniowych, a w Podręczniku Renaturyzacji Wód opisano potrzeby i przesłanki ograniczania takich prac w celu umożliwienia renaturyzacji cieków.

 

20 czerwca 2023 r. Rada Europejska, a 12 lipca 2023 r. Parlament Europejski, określiły swoje stanowiska na temat wniosku Komisji Europejskiej w/w rozporządzenia o odtwarzaniu  przyrody (tzw. Nature Restoration Law). O tym wniosku pisaliśmy w Wiadomościach KP czerwcu 2022 r. Oznacza to, że projekt będzie teraz przedmiotem tzw. trilogu -  niejawnych prac grupy roboczej złożonej z przedstawicieli Parlamentu, Rady i Komisji. W wyniku trilogu może powstać uzgodniony tekst, który będzie następnie przedmiotem ostatecznego zatwierdzenia przez Radę i Parlament (w dotychczasowej praktyce unijnej legislacji w ponad 90% przypadków dochodziło do takiego wypracowania i zatwierdzenia, ale NRL nie jest typowe...).   

W swoim stanowisku z 20 czerwca, przyjętym kwalifikowaną większością 20 państw przy 5 przeciwnych (w tym Polska)  i 2 nie biorących udziału w głosowaniu, Rada chce zachowania zasadniczych regulacji z projektu Komisji, ale zaproponowała wiele poprawek łagodzących wymagania. Treść stanowiska Rady (po ang.):  https://www.consilium.europa.eu/media/65128/st10867-en23.pdf

Parlament 12 lipca tylko niewielką większością odrzucił wniosek o całkowite odrzucenie projektu (co oznaczałoby ostateczne fiasko projektu) i równie niewielką większością przyjął liczne poprawki i finalnie – jako swoje  stanowisko – propozycję wykastrowanego rozporządzenia. Przeciwko odtwarzaniu przyrody opowiedziała się m. in. grupa Konserwatystów i Reformatorów (w niej są polscy europosłowie Zjednoczonej Prawicy) oraz większość grupy Europejskiej Partii Ludowej (w niej są europosłowie PO i PSL – tylko Janina Ochojska sprzeciwiała się odrzuceniu projektu). Ostateczna treść stanowiska Parlamentu:  https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/TA-9-2023-0277_EN.html

Trudno obecnie przewidzieć, jaki będzie rezultat trilogu i ostateczna postać rozporządzenia.

Między innymi:

KOMISJA chciała obowiązku wdrożenia środków potrzebnych dla osiągnięcia dobrego stanu siedlisk przyrodniczych – dla każdej z tzw. grup siedlisk: do 2030 r. na 30% areału wymagającego poprawy, do 2040 na 60% tego areału, do 2050 na 90% tego areału (także poza obszarami Natura 2000).

RADA to podtrzymuje, korygując tylko że cel 30% na 2030 miałby dotyczyć poszczególnych typów siedlisk, a nie ich grup.

PARLAMENT chce na lądzie tylko obowiązku wdrożenia środków w kierunku osiągnięcia dobrego stanu siedlisk, tylko na obszarach Natura 2000  i bez celów ilościowych. Zgadza się jednak na cele ilościowe dla siedlisk morskich.

Dla mulistych, piaszczystych i żwirowych siedlisk morskich RADA i PARLAMENT chcą dodatkowego wyjątku: by cel na 2030 nie stosował się, a późniejsze cele określały Państwa członkowskie.   

Dla siedlisk gatunków chronionych (z zał. II, IV i V dyrektyw oraz ptaków), KOMISJA, RADA i PARLAMENT zgadzają się na obowiązek podjęcia działań „do osiągnięcia wystarczającej ilości, jakości i łączności ich siedlisk”.  KOMISJA chciała dodać do gatunków chronionych 25 gatunków morskich (m.in. łosoś, troć wędrowna, niektóre rekiny, płaszczki, ryby-piły); RADA i PARLAMENT chcą ograniczyć tę listę o trzy gatunki.

KOMISJA i RADA chcą by określić referencyjne zasoby poszczególnych typów siedlisk i odtworzyć siedliska – do 2030 r. na 30% brakującego areału, do 2040 na 60% brakującego areału, do 2050 na 90% brakującego areału każdej z grup siedlisk. PARLAMENT chce obowiązku odtwarzania, ale bez terminów i celów ilościowych.

KOMISJA chciała, by siedliska o nierozpoznanym stanie automatycznie liczyły się jako siedliska w stanie złym. RADA i PARLAMENT chcą z tego zrezygnować, ale dołożyć obowiązek rozpoznania stanu 90% areału siedlisk lądowych do 2030, 100% do 2040 (siedlisk morskich 50% do 2030, 100% do 2040; mulistych, piaszczystych i żwirowych siedlisk morskich 50% do 2040, 100% do 2050).

KOMISJA chciała zapewnienia, że stan siedlisk i gatunków objętych działaniami się poprawia, areał siedlisk w dobrym stanie się nie zmniejsza. RADA chce zmienić na „nie zmniejsza się znacząco”. PARLAMENT chce tylko dążyć do zapewnienia, że areał siedlisk w dobrym stanie się nie zmniejsza znacząco.

KOMISJA chciała ogólnego zakazu pogarszania stanu siedlisk, także poza obszarami Natura 2000. RADA chce tylko dążyć do zapewnienia, że ich stan nie pogarsza się znacząco. PARLAMENT chce skreślenia całego zapisu.

Wyjątki od wymogów niepogarszania miałyby, zgodnie z propozycją KOMISJI, dotyczyć siły wyższej, zmian klimatu i nadrzędnego interesu publicznego przy braku alternatyw. RADA i PARLAMENT chcą dodania generalnego wyjątku dla produkcji energii odnawialnej i obrony narodowej; projekty energii odnawialnej ujęte w unijnym wykazie byłyby dodatkowo automatycznie uznawane za „leżące w interesie publicznym” także na użytek już obowiązujących dyrektyw środowiskowych. PARLAMENT chce dodatkowego wyjątku dla innych przedsięwzięć interesu publicznego w szczególnych przypadkach.

KOMISJA chciała zakazu zmniejszania udziału terenów zielonych w miastach i pokrycia koron drzew w miastach, w porównaniu do stanu z 2021 r.; a także nakazu zwiększenia udziału terenów zielonych do 2040 r. o 3%, a do 2050 r. – o 5% i obowiązku zapewnienia do 2050 r. co najmniej 10% pokrycie koron drzew w miastach. RADA i PARLAMENT chcą by rokiem referencyjnym była data wejścia w życie rozporządzenia,. by nie wymagać celów ilościowych a tylko wzrostowego trendu, by ze zobowiązania można całkiem wyłączyć miasta mające już ponad 45% terenów zielonych i ponad 10% pokrycia koron drzew.

KOMISJA chciała obowiązku inwentaryzacji barier w podłużnej i poprzecznej ciągłości wód powierzchniowych, ujęcia potrzeby usuwania zbędnych barier w krajowym planie odtwarzania ekosystemów, a następnie usuwania barier zgodnie z tym planem. RADA i PARLAMENT chcą by obowiązek dotyczył tylko barier „sztucznych” i usuwają słowa „podłużnych i poprzecznych”, co sprowokuje wątpliwości czy dotyczy to także barier między rzeką a terenami zalewowymi. W odniesieniu do strategicznego celu „odtworzenia w UE 25 tys. km rzek swobodnie płynących” RADA i PARLAMENT wprowadzają definicję „rzeki swobodnie płynącej”, dopuszczająca liczenie odcinków rzek, a niekoniecznie całych rzek, co sprawia że ten niezbyt ambitny cel staje się jeszcze mniej ambitny. RADA i PARLAMENT dokładają za to wymóg, by odtworzona łączność była utrzymana.

KOMISJA chciała, by do 2030 r. zatrzymać spadek populacji zapylaczy i odwrócić go do trendu wzrostowego, weryfikowanego co 3 lata. RADA i PARLAMENT zgadzają się z tym, korygując tylko na weryfikację do 6 lat.

KOMISJA chciała by wdrożyć odpowiednie środki ochronne w krajobrazach rolniczych, zapewniające wzrostowy trend wskaźników: indeks motyli, indeks ptaków krajobrazu rolniczego, ilość węgla w mineralnych glebach rolniczych, w tym zapewniające, że indeks ptaków krajobrazu rolniczego (tzw. FBI) wzrośnie do określonych poziomów. Chciała także, by wdrożyć środki ochronne torfowisk będących w użytkowaniu rolniczym – do 2030 r. obejmujące co najmniej  30% areału takich torfowisk z czego na ¼ odtwarzające uwodnienie; do 2040 r. – 50%, z czego ½ z odtworzonym uwodnieniem; do 2050 r. – 70%.  RADA zgada się z tym, ale chce liberalizacji celów dotyczących torfowisk (tylko 40% do 2040, 50% do 2050), umożliwiając Państwo członkowskim określenie celów mniej ambitnych. Dodatkowo RADA chce wprowadzenia niejasnej i liberalnej definicji „odtwarzania uwodnienia”, stwierdzającej że wystarczy uczynić glebę „wilgotną”. PARLAMENT chce wykreślenia jakichkolwiek zapisów dotyczących gruntów rolnych.

KOMISJA chciała obowiązku wdrożenia odpowiednich środków ochronnych w lasach, zapewniających wzrostowy trend wskaźników: ilość martwego drewna stojącego, ilość martwego drewna leżącego, udział lasów o strukturze różnowiekowej, łączność ekologiczna lasów, indeks ptaków leśnych, zasoby węgla organicznego w glebach leśnych. RADA zgada się z tym, ale chce elastyczności przy wyborze niektórych wskaźników i zapisania, ze siła wyższa i zmiany klimatyczne usprawiedliwiałyby niedotrzymanie zobowiązania. PARLAMENT chce wykreślenia wskaźników dotyczących martwego drewna oraz dodania obowiązku przyczynienia się do nasadzenia, w całej UE, 3 mld drzew nieprzeznaczonych do wycięcia.

KOMISJA chciała by Państwa członkowskie w ciągu 2 lat opracowały krajowe plany odtwarzania ekosystemów zapewniające wykonanie powyższych obowiązków, obejmujące perspektywę do 2050 r., z celami okresowymi. RADA i PARLAMENT chcą, by państwa członkowskie miały najpierw przedłożyć krajowe plany odbudowy obejmujące okres do czerwca 2032 r. wraz ze strategicznym przeglądem na okres po czerwcu 2032 r. Do czerwca 2032 r. państwa członkowskie przedłożyć plany odbudowy do 2042 r. wraz z przeglądem strategicznym do 2050 r., a do czerwca 2042 r. przedłożyć plany do 2050 r. RADA i PARLAMENT chcą możliwości uwzględnienia w planach szczególnych różnic krajowych pod względem wymogów społecznych, gospodarczych i kulturowych, cech regionalnych i lokalnych oraz gęstości zaludnienia, w tym szczególnej sytuacji regionów najbardziej oddalonych. PARLAMENT chce, by w planach nie trzeba było ujmować szczegółów środków ochronnych dla siedlisk. Plany będą oceniane przez Komisję Europejską – jej uwagi wg KOMISJI powinny być należycie uwzględnione, a wg RADY i PARLAMENTU tylko wzięte pod uwagę.

KOMISJA chciała wyraźnego zapisania, że wszyscy mający w tym uzasadniony interes, w tym wszystkie organizacje ekologiczne, muszą mieć możliwość zaskarżenia do sądu krajowych planów odtwarzania ekosystemów, oraz zaskarżania zaniechań właściwych organów państwowych. RADA i PARLAMENT chcą wykreślenia tych zapisów w całości.

PARLAMENT chce, by wdrożenie całego rozporządzenia mogło być odraczane w związku z przyczynami społeczno-ekonomicznymi,. w tym spadkiem produkcji rolnej w UE o ponad 5% lub wzrostem cen żywności o ponad 10%.

Ani RADA ani PARLAMENT (mimo pewnych prób podczas prac, które zostały jednak odrzucone) nie naprawiły merytorycznych słabości obecnych w pierwotnym projekcie KOMISJI, do których należały w szczególności:

  • brak powiązania odtwarzania ekosystemów morskich ze wspólną polityką rybołówstwa (choć PARLAMENT dostrzegł, że niektóre środki ochronne w krajowych planach mogą dotyczyć tej polityki i zaproponował narzędzia uzgadniania między państwami rozwiązań w tym zakresie a w ostateczności ingerencji KE);
  • mało ambitny cel dotyczący odtwarzania udowodnienia torfowisk, których degradacji nie można zatrzymać inaczej, niż odtwarzając ich uwodnienie. Tymczasem RADA chce osłabienia wymogu w tym zakresie, a PARLAMENT wręcz całkowitego jego wykreślenia;
  • mało ambitne cele dotyczące renaturyzacji rzek

Na stronach Wydawnictwa KP znaleźć można najnowszy zeszyt wydawanego przez Klub Przyrodników Przeglądu Przyrodniczego i zawarte w nim artykuły w wersji cyfrowej. To zeszyt 1/2023, wydany z małym opóźnieniem, kolejny - 2/2023 mamy zamiar wydać na przełomie lipca i sierpnia nadrabiając zaległości. Przez pewien czas strona www Przeglądu miała problemy techniczne z widocznością w przeglądarkach, za co przepraszamy wszystkich, którzy próbowali nas znaleźć, w najbliższych dniach powinna już zacząć działać sprawnie. Wersję drukowaną pisma można nabyć w sklepie Klubu Przyrodników, pod adresem https://kp.org.pl/pl/sklep-kp. Zapraszamy do czytania, publikowania w Przeglądzie i propagowania go w swoich środowiskach.

 

Komisja Środowiska w Parlamencie Europejskim stosunkiem głosów 44:44 odrzuciła wniosek o odrzucenie projektu Rozporządzenia UE w/s odtwarzania przyrody. O tym projekcie pisaliśmy rok temu w Wiadomościach KP. Komisja PE ENVI głosuje teraz nad swoimi propozycjami poprawek do tekstu.

Przed projektem głosowanie plenarne Parlamentu. Wcześniej Parlament, przyjmując Strategię na rzecz Różnorodności Biologicznej 2030, postanowił że takie rozporządzenie co do zasady jest potrzebne. Obecnie jednak komisje: rolnictwa i rybołówstwa opowiedziały się za odrzuceniem jego projektu.  

Rząd skierował do Sejmu projekt Ustawy o zmianie ustawy udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw. Projekt wywodzi się z tzw. „projektu ustawy usprawniającej ooś”, a o jego wczesnej wersji, poddawanej w 2022 r. konsultacjom społecznym, pisaliśmy już w Wiadomościach KP.  Obecnie rząd wycofał się z projektu zlej zmiany 66 ust 1 pkt 5. Wersja skierowana obecnie do Sejmu jest jednak zupełnie inna, niż konsultowany wówczas projekt!

Projekt ustawy (druk 3304): https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=RPL&Id=RM-0610-19-23

Już po Komisji Prawniczej i po wszystkich konsultacjach dodano do projektu przepis wprowadzający w ustawie ooś jednoartykułowy dział Va (art. 103) „Szczególne rozwiązania dla niektórych inwestycji strategicznych”. Zgodnie z zawartymi w nich przepisami:

  • Rząd mógłby rozporządzeniem uznać dowolne inwestycje realizowane na podstawie specustaw (miałyby one być określane w ustawie jako inwestycje strategiczne) za inwestycje strategiczne szczególnego znaczenia dla interesów kraju. Teoretycznym warunkiem jest, by nie było dla nich rozwiązań alternatywnych, nie wpływały one negatywnie na cele środowiskowe dla wód ani nie generowały oddziaływania transgranicznego, ale jeżeli rząd uzna rozporządzeniem (wydawanym zanim zostanie choćby ustalony zakres oceny środowiskowej!), że te warunki są spełnione, to nie będzie żadnej kontroli takiego uznania;
  • Te inwestycje strategiczne szczególnego znaczenia nie podlegałyby ogólnym przepisom o udziale społeczeństwa (dział III ustawy ooś) ani o ocenie oddziaływania na środowisko i na obszar Natura 2000 (dział V ustawy ooś), w tym nie wymagałyby uzyskania decyzji środowiskowej;
  • W zamian, GDOŚ niezaskarżalnymi postanowieniami wydawanymi w ciągu 14 dni określałby „możliwy zakres oceny środowiskowej”, a następnie uzgadniałby warunki realizacji inwestycji;
  • Kompensacji odziaływań na obszar Natura 2000 można by wymagać tylko w ciągu 3 lat od rozpoczęcia działań powodujących negatywny wpływ;
  • Organizacje ekologiczne teoretycznie nadal zachowałyby prawo do udziału w postępowaniach o wydanie zezwolenia na realizację inwestycji strategicznej szczególnego znaczenia, prawo odwołania od niej i prawo skargi do sądu – można przypuszczać jednak, że inwestycje byłyby realizowane mimo to, na podstawie klauzul natychmiastowej wykonalności;
  • Przy realizacji inwestycji strategicznych szczególnego znaczenia nie obowiązywałyby przepisy o ochronie gminnych form ochrony przyrody (art. 45 ustawy o ochronie przyrody) ani obowiązek ratowania gatunków chronionych (art. 60 u.o.p.);

Rząd powołuje się w tym przypadku na możliwość określoną w art. 2 ust 4 dyrektywy EIA: Państwa członkowskie mogą w wyjątkowych przypadkach wyłączyć określone przedsięwzięcie w całości lub w części spod przepisów ustanowionych w niniejszej dyrektywie.

Do ustawy wrzucono dwie istotne zmiany w ustawie o ochronie przyrody:

  • Minister mógłby udzielić odstępstwa od zakazów obowiązujących w parku narodowym lub rezerwacie przyrody dla realizacji inwestycji „związanych z ochroną ludności przed powodzią i suszą” (ten przepis usiłowano umieścić wcześniej w ustawie o parkach narodowych, a następnie w ustawie o zmianie ustawy o ochronie przyrody; rząd chyba jednak stracił wiarę w tamte ustawy, więc umieszcza go tutaj).
  • Plany zadań ochronnych (PZO) dla obszarów Natura 2000 ustanawiane byłyby bezterminowo, ale za to RDOŚ miałby sporządzać, nie rzadziej niż co 6 lat, ocenę realizacji celów ochrony obszarów Natura 2000 zawierającą w szczególności informacje dotyczące stanu ochrony przedmiotów ochrony obszarów Natura 2000, podejmowanych działań ochronnych oraz wpływu tych działań na stan ochrony przedmiotów ochrony obszarów Natura 2000, a także ocenę aktualności planu zadań ochronnych – w razie potrzeby zmieniać PZO lub ustanawiać nowy. Dotychczasowe PZO zostałyby przekształcone w bezterminowe.

Ponadto projekt zawiera wiele innych zamian w istniejących ustawach. Np. w specustawie drogowej rząd chce wprowadzić pojęcie „inwestycji drogowo-obronnych” (dróg zawierających elementy o istotnym znaczeniu dla obronności lub bezpieczeństwa państwa), określając dla nich dodatkowe spec-zasady wśród ogólnych spec-zasad  drogowych (m. in. niestosowanie przepisów o ochronie zabytków i niestosowanie Prawa wodnego).

30.05.2023.

Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze opublikowała „Propozycję uzupełnienia sieci polskich parków narodowych” Piotra Kluba:

https://przyrodnicze.org/aktualnosci/25-nowych-parkow-narodowych-do-utworzenia-w-polsce

Ponad 150-stronicowa książka jest monograficznym przeglądem dotychczasowych propozycji  powiększeń istniejących i utworzenia nowych parków narodowych w Polsce. Każdą z takich propozycji autor opracował kartograficznie; niekiedy w tym celu musiał samodzielnie dorysować konkretne granice odpowiadające cudzemu pomysłowi. Znalazł, opracował i opisał 21 propozycji powiększenia istniejących parków (łącznie o 166 tys. ha; tj. z 1,05% do 1,58% terytorium Polski) oraz 25 propozycji utworzenia nowych parków narodowych (łącznie 485,3 tys. ha, tj. 1,55% terytorium Polski).

Wskaźnikiem ochrony przyrody kraju jest procentowy udział parków narodowych w jego powierzchni. W takim zestawieniu, Polska – z 23 parkami narodowymi zajmującymi 1,05% terytorium kraju – zajmuje 29 miejsce na 38 krajów europejskich. Gdyby wszystkie przedstawione propozycje zostały zrealizowane, przesunęłoby to Polskę w takim zestawieniu na miejsce 18.

W podsumowaniu Piotr napisał: Przystępując do pracy nad tym opracowaniem nie zdawałem sobie w pełni sprawy z ilości, różnorodności oraz bogactwa cennych inicjatyw w zakresie ochrony przyrody naszego kraju, w szczególności tych związanych z powiększaniem i tworzeniem parków narodowych. Cieszy mnie fakt, że wciąż w naszym kraju nie brak zarówno miejsc cennych, jak i ludzi pragnących je chronić. Obawy budzi jednak rzeczywistość, w której tak wiele cennych inicjatyw nie doczekało się realizacji.

W książce ujęto:

PROPOZYCJE POWIĘKSZEŃ ISTNIEJĄCYCH PARKÓW NARODOWYCH:

  • Babiogórski Park Narodowy
  • Biebrzański Park Narodowy
  • Bieszczadzki Park Narodowy
  • Drawieński Park Narodowy
  • Gorczański Park Narodowy
  • Kampinoski Park Narodowy
  • Karkonoski Park Narodowy
  • Magurski Park Narodowy
  • Ojcowski Park Narodowy
  • Park Narodowy "Bory Tucholskie"
  • Park Narodowy Gór Stołowych
  • Park Narodowy Puszczy Białowieskiej
  • Pieniński Park Narodowy
  • Poleski Park Narodowy
  • Roztoczański Park Narodowy
  • Słowiński Park Narodowy
  • Świętokrzyski Park Narodowy
  • Tatrzański Park Narodowy
  • Wielkopolski Park Narodowy
  • Wigierski Park Narodowy
  • Woliński Park Narodowy

PROPOZYCJE NOWYCH PARKÓW NARODOWYCH:

  • Bydgoski Park Narodowy
  • Chełmski Park Narodowy
  • Janowski Park Narodowy
  • Jaworski Park Narodowy
  • Jurajski Park Narodowy
  • Kaszubski Park Narodowy
  • Kopalnia Soli Wieliczka
  • Mazurski Park Narodowy
  • Odrzański Park Narodowy
  • Orawski Park Narodowy
  • Park Narodowy Borów Dolnośląskich
  • Park Narodowy Bramy Morawskiej
  • Park Narodowy Doliny Dolnej Odry
  • Park Narodowy Puszczy Boreckiej
  • Park Narodowy Puszczy Knyszyńskiej
  • Park Narodowy Puszczy Pilickiej
  • Park Narodowy Puszczy Rominckiej
  • Park Narodowy Puszczy Śląskiej
  • Park Narodowy Stawy Milickie
  • Park Narodowy Wysoczyzny Elbląskiej
  • Sobiborski Park Narodowy
  • Szczeciński Park Narodowy
  • Śnieżnicki Park Narodowy
  • Turnicki Park Narodowy
  • Wiślański Park Narodowy

 

30.05.2023.

16 maja 2023 r. RDOŚ w Gdańsku wydał zarządzenie w sprawie rezerwatu przyrody Dolina Kulawy: http://edziennik.gdansk.uw.gov.pl/legalact/2023/2430/

Do tej pory rezerwat (istniejący od 2009 r.) składał się z dwóch części, południowej i północnej, rozdzielonych jeziorem Głuche Duże z przyległymi lasami, łąkami, ziołoroślami i murawami na dawnych wyrobiskach kredy. Zarządzenie włącza ten rozdzielający obszar w granice rezerwatu, co oznacza jego powiększenie o prawie 92 ha, do powierzchni 247,03 ha. Rezerwat objął niemal w całości dolinę rzeki Kulawa (poza rezerwatem pozostaje krótki, ujściowy odcinek rzeki).

Jezioro Głuche Duże to dobrze wykształcone i zachowane jezioro eutroficzne, w jego florze są m.in. rzadkie gatunki rdestnic: ścieśniona Potamogeton compressus, nitkowata Potamogeton filiformis i szczeciolistna Potamogeton friesii. Sąsiadują z nim źródliska, łęgi olszowe i bory sosnowe, wśród których zachowały się płaty enklawy roślinności  łąkowej, murawowej i ziołoroślowej, w tym na dawnych wyrobiskach kredy jeziornej. Siedliska są bogate w wapń. Występują tu m.in. bogate populacje nasięźrzału pospolitego Ophioglossum vulgatum (populacja przekraczająca tysiąc osobników) i podejźrzona księżycowego Botrychium lunaria; storczyk drobnokwiatowy Orchis ustulata, obuwik Cypripedium calceolus, kruszczyk błotny Epipactis palustris, kukułka plamista Dactylorhiza maculata.

Do powiększenia rezerwatu wydatnie przyczyniła się wola nadleśnictwa Przymuszewo, którego tereny zostały włączone. Dokumentację opracował w 2022 r. Klub Przyrodników. Mamy nadzieję, że objęcie ochroną rezerwatową otoczenia jeziora Głuche Duże powstrzyma naciski w kierunku lokalizacji tam funkcji rekreacyjnych.

29.05.2023.

10 maja 2023 WSA w Gdańsku wyrokiem w sprawie II SA/Gd 89/23 uchylił rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Pomorskiego z 25.11.2022 r., w którym wojewoda stwierdzał nieważność uchwały Sejmiku Województwa Pomorskiego z 24.10.2022 ustanawiającej plan ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Nie znamy jeszcze uzasadnienia wyroku, ale sama jego sentencja jest istotna, a sprawa budziła duże zainteresowanie społeczne. Jako przesłankę nieważności wojewoda wskazywał, że plan ochrony nie zawiera stref ochrony krajobrazów zidentyfikowanych w ramach audytu krajobrazowego, ponieważ dla województwa pomorskiego (podobnie jak dla innych województw) audytu jeszcze nie wykonano. Wojewoda wywiódł z tej podstawy nieważność planu ochrony, mimo że kilka miesięcy wcześniej, w sprawie II OSK 516/18, NSA orzekł, że brak audytu krajobrazowego nie czyni planu ochrony parku krajobrazowego nieważnym. Część społeczeństwa Trójmiasta postrzegała rozstrzygnięcie wojewody jako „blokowanie ochrony przyrody w lasach TPK”, co wyrażano m.in. w petycji grupy gdańskich przyrodników oraz petycjopodobnym apelu inicjatywy Lasy i Obywatele. Rozstrzygnięcie wojewody poparła w oświadczeniu dyrekcja RDLP w Gdańsku, deklarując przy okazji, że jej zdaniem zawarte w planie zapisy dotyczące lasów nie będą skuteczne. Odpowiadał jej Pomorski Zarząd Parków Krajobrazowych, wskazując na przypisy wymagające uwzględnienia zapisów planu ochrony w planie urządzenia lasu – co jest o tyle ważne, że prace nad planem urządzenia lasu dla nadleśnictwa Gdańsk na lata 2025-2034 są właśnie w początkowej fazie. Dyskusja merytoryczna w tej sprawie była jednak bezprzedmiotowa, dopóki uchwała ustanawiająca plan ochrony nie obowiązywała.

Mimo nieprawomocności wyroku WSA, oznacza on – w świetle art. 152 p.p.s.a. oraz istniejącego orzecznictwa (np. II OSK 1555/20) – że plan ochrony TPK powrócił do mocy prawnej, z wyjątkiem tylko załącznika 2, tj. Wykazu obiektów o istotnym znaczeniu historycznym i kulturowym, który powróci do mocy prawnej po uprawomocnieniu się wyroku.  

5 maja 2023 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Lublinie wydał zarządzenie o uznaniu rezerwatu przyrody Mięćmierz w gminie Kazimierz Dolny. Rezerwat, o powierzchni 11,67 ha, obejmuje znaną „skarpę wiślaną pod wiatrakiem”,  laski i murawy na pd-zach. od wiatraka, a także – jako osobną enklawę – murawy tzw. „suchej dolinki” nad samym Mięcmierzem, pod punktem widokowym Albrechtówka. Celem ochrony jest zachowanie siedlisk kserotermicznych i zespołów roślinnych z dużym udziałem gatunków rzadkich i chronionych oraz zachowanie unikatowych otwarć widokowych.

Treść zarządzenia w Dzienniku Urzędowym

W rezerwacie występują murawy kserotermiczne, w większości reprezentujące rzadki i zanikający na Lubelszczyźnie zespół omanu wąskolistnego Inuletum ensifoliae. Rosną tu np. miłek wiosenny Adonis vernalis, zawilec wielkokwiatowy Anemone sylvestris, goryczka krzyżowa Gentiana cruciata, aster gawędka Aster amellus oraz introdukowane: kosaciec bezlistny Iris aphylla, śniedek cienkolistny  Ornithogallum collinum, ożota zwyczajna Linosyris vulgaris.

Świat zwierzęcy projektowanego rezerwatu obfituje w liczne gatunki bezkręgowców termofilmnych i kalcyfilnych. Znajduje się stanowisko chronionego i wymienianego w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt pająka gryziela stepowego Atypus muralis, występują także inne rzadkie gatunki termofilnych pająków: Ozyptila pullata, Cozyptila blackwalli, Arctosa figurata, Zodarion germanicum, Bassaniodes robustus, Megalepthyphantes pseudocollinus oraz kosarz Trogulus closanicus. Z chrząszczy odnotowano występowanie rzadkiej i związanej z środowiskami kserotermicznymi stonki – Timarcha rugosa.

Poza bogactwem przyrodniczym rezerwatu, jego walory obejmują również unikatowe otwarcia widokowe na przełomowy odcinek Wisły. Dawna osada rybacka Mięćmierz położona pod rezerwatem,  określana mianem „żywego skansenu”, znana jest z relokacji szeregu wiejskich chałup oraz zabudowań gospodarczych; wraz z rezerwatem tworzy unikatowy obiekt turystyczno-krajoznawczy.

W stosunku do pierwotnej koncepcji, ostateczne granice rezerwatu Mięćmierz, zostały ograniczone do działek pozostających własnością Skarbu Państwa, na których regularnie wykonywane są działania ochrony czynnej polegające na wycinaniu drzew i krzewów oraz wykaszaniu. Obiektowi zagrażają jednak także turyści: przez wydeptywanie muraw (zwłaszcza na stanowisku Albrechtówka), rajdy 4x4, crossy, quady. Istotna jest także presja zabudowy masowo powstającej przy rezerwacie. Niestety, nie utworzono otuliny, która mogłaby temu zapobiec.

Powstanie rezerwatu Mięćmierz to krok w kierunku realizacji dobrej sieci rezerwatów przyrody w województwie lubelskim. Jak na razie, powstaje tu średnio jedne nowy rezerwat rocznie. Lubelscy przyrodniczy, współpracujący z Klubem Przyrodników w ramach przedsięwzięcia „Rezerwaty przyrody – czas na come back”  szacują, że powinno ich powstać jeszcze ok. 112.

31 marca Instytut Ochrony Środowiska opublikował Raport kończący prace Zespołu ds. sytuacji w Odrze

 

Wcześniej, 1 października 2022 r. informowaliśmy o Raporcie wstępnym  

Aktualny raport nie kontynuuje wątków z raportu wstępnego, ale zawiera nowe. Tym razem raport jest niemal zupełnie anonimowy: ani całe opracowanie ani rozdziały 1-5 nie mają oznaczonych autorów ani redaktorów i są sygnowana tylko przez instytucje. W raporcie mowa o powołanym przez Ministra „zespole  do spraw sytuacji powstałej na Odrze, złożony z naukowców i ekspertów”, ale nie ma jego składu. Wyjątkiem są podpisane przez autorów rozdziały 6-9.

Obecnie opublikowany raport zawiera:

  1. Syntetyczną analizę pozwoleń wodnoprawnych na zrzut ścieków i analizę zaraportowanych zrzutów ścieków do Odry.
  2. Analizę sytuacji hydrologicznej na Odrze latem 2022 na tle danych wieloletnich (niżówka była głęboka, chwilami bardzo głęboka, ale mieściła się w dotychczasowej zmienności);
  3. Analizę stanu jakości wód Odry i dopływów na podstawie monitoringu wód (potwierdza wiedzę, że jest zły, w szczególności dotyczy to zasolenia, które latem 2022 r. osiągało wysokie wartości ale stan taki utrzymuje się ciągle)
  4. Analizę czasowej i przestrzennej zmienności parametrów fizykochemicznych wód podczas katastrofy (potwierdza przemieszczające się fale wysokiego zasolenia, fale parametrów związanych z zakwitem glonowym i podwyższone wartości biogenów).
  5. Analizę występowania Prymnesium parvum na tle fizykochemicznych warunków środowiskowych.
  6. Wyniki i metodyki oznaczeń prymezyn w próbkach wody (H. Mazur-Marzec i in.).
  7. Badania Zalewu Szczecińskiego i Roztoki Odrzańskiej (A. Woźniczka i in.: tu pojawiła się Prymnesium parvum ale nie doszło do śmiertelności ryb i małży; przy okazji okazało się, że typowe testy toksykologiczne nie wykrywają oddziaływania prymezyn).
  8. Analizę stanu ryb i mięczaków po katastrofie (A. Napiórkowska-Krzebietke, Piotr Parasiewicz: doszło do szkody w wodach i pogorszenia ich stanu, potencjał ekologiczny spadł o klasę; doszło także do szkody w gatunkach chronionych, w szczególności do zniszczenia jednych z ważniejszych w Polsce populacji kozy i różanki, do czego przyczyniła się regulacja rzeki zmniejszająca dostępność refugiów, w tym w polach międzyostrogowych, które przy niskim stanie wody są dla tych ryb pułapką)
  9. Zestawienie wiedzy na temat technicznych sposobów neutralizacji  Prymnesium parvum (T. Heese: nie ma metod, które byłyby odpowiednie dla wód rzecznych, Zaproponowanie przy dzisiejszym stanie wiedzy konkretnej metody ograniczenia negatywnych skutków gradacji złotej algi w warunkach wód odrzańskich jest niemożliwe, konieczne są eksperymenty).

Podsumowanie raportu sugeruje, że do katastrofy doszło wskutek kumulacji negatywnych, w większości zawinionych przez człowieka czynników, które z osobna nie powodowały jednak takiego efektu. Na katastrofę złożył się wpływ antropogenicznego zasolenia wód oryginalnie słodkich (co umożliwiło pojaw złotej algi w Odrze i jej rozwój), eutrofizacja, temperatura wody, niski stan wód oraz spowolniony przepływ w skaskadowanych stopniami wodnymi odcinku Odry (umożliwiły silny zakwit glonowy). Nie do końca znane czynniki spowodowały utoksycznienie zakwitu, tj. wytworzenie toksyn przez glony; a toksyny spowodowały masową śmiertelność ryb i małży na długim odcinku poniżej maksimum zakwitu. W raporcie nie sformułowano nowych rekomendacji.

 

 

2 marca 2023 r. Greenpeace opublikował raport „Jak spółki górnicze zasalają dwie największe rzeki w Polsce”, opracowany przez L. Pazderskiego, M. Pazderską-Szablowicz i A. Meres

 

W raporcie przedstawiono wyniki badań przewodności elektrolitycznej wód zrzucanych przez 9 kopalń węgla kamiennego do dopływów Odry i Wisły i zmian przewodności w wodach tych dopływów. W ściekach wykazano wartości do 75 tys. μS/cm, w rzekach do 28 tys. μS/cm (za górną granicę normy dla większości typów wód płynących przyjmuje się w Polsce 850 μS/cm; za wody niezasolone nadające się do nawadniania uważa się zwykle w Europie wody z < 700 μS/cm). W raporcie nie podano wyników analiz chlorków i siarczanów, mimo że je oznaczono, nie można więc wprost odnieść wyników do warunków obowiązujących pozwoleń wodnoprawnych i  do warunków dopuszczalności wydania takich pozwoleń (w pozwoleniach zapisywane są  dopuszczalne wartości chlorków i siarczanów, a elementem jakości wód płynących jest przewodniość elektrolityczna; wielkości te są powiązane, ale nie bezpośrednio przeliczalne). Niewykluczone, że kopalnie rzucają tak zasolone wody zgodnie z posiadanymi pozwoleniami, ale – jak wskazuje katastrofa odrzańska – pozwolenia te wydane są z naruszeniem warunku umożlwiającego wyjątkowe przekroczenie w wodzie rzecznej limitu 1000 mg (Cl+SO4)/l, ale tylko jeśli nie spowoduje to szkód w środowisku wodnym.  

 

 

Komisja Europejska, opierając się na danych Polski i Niemiec, opublikowała Unijną analizę katastrofy ekologicznej na Odrze w 2022 r. Jest to opracowanie sygnowane przez Dyrekcję Generalną KE ds. Środowiska, Wspólne Centrum Badawcze UE i Europejską Agencję Środowiskową, autorstwa G. Free i innych.

Oryginał po angielsku: https://bit.ly/Odra_JRC_en polskie tłumaczenie: https://bit.ly/Odra_JRC_PL

Raport zwraca uwagę, że rzetelnym i dobrym źródłem informacji była dopiero stacja monitoringu in situ o wysokiej częstotliwości i w czasie zbliżonym do rzeczywistego we Frankfurcie nad Odrą. Parametry podczas katastrofy były charakterystyczne dla zrzutu z przemysłowego lub komunalnego źródła w górnym biegu Odry. Dokładne pierwotne źródło zanieczyszczeń pozostaje niejasne, chociaż wiadomo, że podstawowe czynniki przyczyniające się do ich powstania mają charakter antropogeniczny. Dane satelitarne Copernicus, pokazują obraz zakwitu glonów w górnym biegu Odry w lipcu i sierpniu. Nie jest prawdą, że Odra zawsze była mocno zasolona: monitoring niemiecki w Hoenwutzen (dolny bieg) pokazuje w latach 2005–2020 trend rosnący z poziomów <800 μS/cm do średnio ponad 1 000 μS/cm. Głównym czynnikiem wywołującym obserwowany zakwit glonów Prymnesium było stężenie soli ze źródeł polskich. Dane świadczą raczej o zdarzeniu związanym z zanieczyszczeniem środowiska niż o niefortunnym zbiegu zjawisk klimatycznych. Należy dokonać przeglądu planu gospodarowania wodami w dorzeczu Odry, aby dowiedzieć się, dlaczego w ocenie presji i oddziaływań nie zidentyfikowano w pełni tego zagrożenia i nie podjęto odpowiednich działań w celu jego uniknięcia. Zalecenia obejmują:

  • Poszerzenie wiedzy i poprawa monitorowania (w tym ciągły monitoring automatyczny i dane online).
  • Poprawa komunikacji. Nie ma wątpliwości, że późna i niepełna komunikacja i wymiana informacji między organami krajowymi utrudniła wczesne reagowanie i podjęcie działań w celu ograniczenia szkód ekologicznych, a także wdrożenie ewentualnych środków łagodzących.
  • Wprowadzenie obowiązku natychmiastowego powiadamiania władz niższego szczebla i krajów sąsiednich. Przepis umożliwiający wdrożenie wymienionych zaleceń powinien zostać włączony do ramowej dyrektywy wodnej – co Komisja zaproponowała już we wniosku ustawodawczym z 26 października 2022 r.
  • Poprawa reagowania (w sytuacjach kryzysowych) i zarządzania ryzykiem (reaktywne zarządzanie zrzutami)
  • Przegląd i weryfikacja istniejących pozwoleń na odprowadzanie ścieków oraz wprowadzenie obowiązku czasowego zawieszenia lub ograniczenia zrzutów w sytuacjach kryzysowych.
  • W pozwoleniach określać dopuszczalne wartości emisji, uwzględniając dynamikę przepływu wody w rzece. Tj. dopuszczalne ładunki zanieczyszczeń modyfikować w zależności od poziomów wody i przepływów w wodach odbiorników.
  • Ustalenie źródła zdarzenia. Choć doszło do niego na skutek wielu czynników, podwojenie zasolenia w ciągu mniej niż tygodnia jest niezwykłe i wymaga ustalenia źródła.
  • Należy przeprowadzić ponowną ocenę zmian hydromorfologicznych w ramach scenariuszy zmian klimatu w kontekście zapobiegania szkodliwym zakwitom.
  • Wszystkie kraje i UE powinny wspólnie opracować i wdrożyć progi zasolenia zapewniające dobry stan ekologiczny. Kraje powinny zadbać o to, aby cele dotyczące substancji biogennych odpowiadały dobremu stanowi ekologicznemu (minimalizacja ryzyka zakwitów glonów).
  • Należy opracować i wdrożyć plan przywrócenia fizycznej, chemicznej i biologicznej integralności rzeki Odry, który pozwoli odpowiednio przywrócić jej odporność i zapobiec przyszłym katastrofom38. W takim planie należy zwrócić szczególną uwagę na działania w zakresie odbudowy związane z (pozbawionym barier) ponownym połączeniem obszarów zalewowych, starorzeczy itp. Pozwoliłoby to na zróżnicowanie typów siedlisk, tarlisk i zwiększenie liczby miejsc schronienia. Dzięki temu zwiększą się szanse przeżycia ryb i innych organizmów wodnych w przypadku wystąpienia w przyszłości niebezpiecznych zdarzeń.

 

W Ministerstwie Infrastruktury powstał projekt „Ustawy o rewitalizacji Odry”. Projekt skonsultowano z Fundacją Konstruktywnej Ekologii ECOPROBONO (kierowana przez G. Chociana fundacja przeciwstawiająca się „ekologizmowi” a broniąca interesów przedsiębiorców i społeczności lokalnych), Stowarzyszeniem Inżynierów i Techników Wodnych i Melioracyjnych oraz KGHM Polska Miedź S.A., uznając że to wystarczy: autorzy ustawy wnioskują o skierowaniu projektu wprost na Radę Ministrów z pominięciem  uzgodnień, konsultacji publicznych, opiniowania, oraz rozpatrzenia przez właściwe komitety. Zapowiedziano publikację projektu w portalu Rządowego Procesu Legslacyjnego, ale podstrona tej ustawy jest (do 28.04.2023) pusta. Treść projektu ujawniła 12 kwietnia 2023 r. Fundacja Greenmind:

Projekt zawiera:

  • Listę 51 „inwestycji dla Odry” obejmującą rozmaite zamierzone przez Wody Polskie inwestycje hydrotechniczne na Odrze, rzekach jej dorzecza, a nawet na rzekach spoza dorzecza Odry (Dzierżęcinka k. Koszalina), głównie wprowadzających przekształcenia hydromorfologiczne. Na realizację tych inwestycji Wody Polskie miałyby otrzymać dotacje celowe. Wobec tych inwestycji miałaby zostać zastosowana „szybka ścieżka” postępowań administracyjnych jak w tzw. specustawie o inwestycjach przeciwpowodziowych, w tym szybkie wydawanie i z urzędu natychmiastowa wykonalność decyzji administracyjnych (co w praktyce uniemożliwia skuteczną kontrolę instancyjną i sądową tych decyzji, jak widać na przykładzie inwestycji obecnie prowadzonych przez Wody Polskie na Odrze granicznej. Autorzy projektu ustawy twierdzą, że od realizacji tych inwestycji przybędzie wody w Odrze, tj. że służą one poprawie warunków bytowych fauny wodnej oraz zapewnieniu odpowiednich zasobów wodnych w Odrze.
  • Deklarację „priorytetowego traktowane względem innych inwestycji ujętych w krajowym programie oczyszczania ścieków komunalnych” inwestycji wodno-ściekowych w dorzeczu Odry” i wymóg szybkiego wydawania decyzji administracyjnych dla tych inwestycji.  
  • Deklarację priorytetowego wykonania działania planistycznych możliwości przebudowy budowli piętrzących [ale nie ma ani słowa o ich ewentualnej rozbiórce] w celu zapewnienia ciągłości biologicznej i morfologicznej oraz spełnienia celów środowiskowych wybranych rzek w dorzeczu Odry, a także kontroli i monitoringu działania przepławek.
  • Nakaz dokonanie przeglądu, w terminie 18 miesięcy, pozwoleń wodnoprawnych na wprowadzanie ścieków do wód w zlewni Odry [sama możliwość dokonania takiego przeglądu jest już w Prawie wodnym, wystarczyloby z niej skorzystać].
  • Nakaz opracowania 3-letniego opracuje Programu odbudowy ichtiofauny rzeki Odry, skoncentrowanego na zarybieniach.
  • Specjalny tryb przygotowania inwestycji w zakresie tzw. systemów retencyjno-dozujących (umożliwiających, w okresie ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną, wstrzymywanie na 20 dni wprowadzanie do wód ścieków przemysłowych lub wód pochodzących z odwodnienia zakładów górniczych, zawierających chlorki i siarczany).
  • Wrzutkę umożliwiającą Wodom Polskim wzięcie pieniędzy z NFOŚiGW na plany dotyczące gospodarki wodnej.
  • Wrzutkę rozszerzającą możliwości odstępstwa od zakazu wprowadzania ścieków do dopływów jezior.
  • Przepis umożliwiający Wodom Polskim lub Inspekcji Wodnej fizyczne blokowanie wylotów ścieków, odprowadzeni wód, pomostów i przystani – ale z automatycznym wszczynaniem postępowania w kierunku legalizacji tych urządzeń.
  • Powołanie, w ramach Wód Polskich, Inspekcji Wodnej – mundurowej, uzbrojonej formacji o uprawnieniach policyjnych, mającej za zadanie rozpoznawanie, urzędowego dokumentowanie, zapobieganie i wykrywanie wykroczeń i przestępstw wodnych i rybackich, a także innych zdarzeń mogących powodować negatywne skutki dla wód, zasobów ryb w wodach i innych organizmów w tych wodach, ekosystemów od wód zależnych bądź negatywnie oddziaływać na korzystanie z wód;

Dziś, 25 kwietnia 2023 r., wchodzi w życie (opublikowane 11 kwietnia) Rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z dnia 27 marca 2023 r. w sprawie wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej

Rozporządzenie pozornie jest nową wersją podobnego rozporządzenia obowiązującego w latach 2017-2022 (temu złudzeniu uległa także minister Moskwa, zamieszczając przypis w treści rozporządzenia), jednak to tylko pozory. Wydane jest na innej podstawie prawnej (obecnie art. 52b ustawy o ochronie przyrody, podczas gdy poprzednio był to art. 14b ustawy o lasach) i jest inaczej umiejscowione w systemie prawnym. Stosowanie praktyk z nowego rozporządzenia jest obecnie obowiązkiem wszystkich właścieli lasów, tak państwowych jak i  niepaństwowych (mogą oni oczywiście stosować praktyki dalej idące, np. w związku z posiadanymi certyfikatami lub z własnej woli). Jednak, nieprzestrzeganie tego obowiązku nie jest obwarowane żadną bezpośrednią sankcją karną (choć może stanowić przesłankę do interpretacji innych przepisów). Także przestrzeganie rozporządzenia nie skutkuje obecnie dla właściciela lasu wyłączeniem innych przepisów, w tym nadal obowiązują go ogólne przepisy o ochronie gatunkowej.

Do regulacji wprowadzanych nowym rozporządzeniem należą m.in.:

  1. Obowiązek wizji terenowej pod kątem występowania ptaków oraz gatunków z załącznika IV dyrektywy siedliskowej (ale nie innych gatunków chronionych!), nie wcześniej niż dwa tygodnie przed przystąpieniem do działań w lesie. Wystarczające do wykonania tej wizji kompetencje to wykształcenie wyższe w zakresie nauk leśnych lub nauk biologicznych lub minimum 2-letnie doświadczenia w zawodzie leśnika. Wskazany termin oznacza, że wizja może wypaść np. w okresie zimowym.
  2. Obowiązek oznakowania i oszczędzenia: drzew dziuplastych, drzew z wieloletnimi gniazdami ptaków, drzew z zasiedlonymi  gniazdami jednorocznymi ptaków, innych stanowisk na których podczas wizji terenowej stwierdzono gatunki z załącznika IV dyrektywy siedliskowej. Obowiązek dotyczy jednak tylko drzew i stanowisk stwierdzonych i oznakowanych podczas wizji terenowej. Nie dotyczy stanowisk gatunków chronionych znanych z innych źródeł, jeżeli nie zostały znalezione podczas wizji terenowej (a pamiętamy, że niekoniecznie będzie ona przeprowadzona w momencie fenologicznym umożliwiającym wykrycie gatunków). Podkreślić należy, że wynikający z przedmiotowego rozporządzenia obowiązek oznakowania i oszczędzenia dotyczy tylko stanowisk gatunków z załącznika IV dyrektywy siedliskowej, a nie innych gatunków chronionych (czyli np.: dotyczy zgniotka cynobrowego, ale nie zgniotka szkarłatnego; dotyczy pachnicy ale nie zgłębka bruzdkowanego; dotyczy nietoperzy, jaszczurki zwinki i żaby moczarowej, ale nie dotyczy chronionych mszaków ani porostów).
  3. Pozostawianie martwych drzew w liczbie 3-5/ha [to ilość dalece niewystarczająca z punktu widzenia różnorodności biologicznej]; ale tylko jeżeli nie stwarzają zagrożenia pożarem, rozmnożą szkodników ani zagrożenia bezpieczeństwa ludzi (w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa ludzi należy je obalić i pozostawić).
  4. Zakaz zrywki drewna korytami cieków naturalnych.
  5. Zalecenie pozostawiania, w pasie o szerokości 10 m od linii brzegu naturalnych cieków i zbiorników wodnych, zwalonych pni drzew, podszytu, dużych kamieni (w tym pasie można jednak wycinać drzewa, usuwać martwe drzewa stojące itp.).
  6. Zakaz stosowania rębni zupełnych oraz rębni gniazdowych w pasie o szerokości 25 m od linii brzegu naturalnych cieków i zbiorników wodnych – w tych miejscach zaleca się zaleca się pozostawianie stref buforowych lub ich tworzenie, w szczególności przez sadzenie krzewów oraz pielęgnowanie lasu. Można jednak stosować rębnie częściowe i stopniowe, z czego wynika że można stosować cięcia zupełnie i gniazdowe w ramach rębni IVd.
  7. Obowiązek utrzymywania w niepogorszonym stanie przez usuwanie, w razie potrzeby, drzew i krzewów, enklaw śródleśnych na gruntach leśnych, na których stwierdzono stanowiska gatunków chronionych związanych z terenami otwartymi.
  8. Zalecenie zapewnienia udziału w drzewostanach drzew gatunków wczesnosukcesyjnych, w szczególności brzozy, osiki oraz wierzby iwy, w formie domieszek, w udziale dostosowanym do wymagań typów siedliskowych lasu oraz siedlisk przyrodniczych.
  9. Zalecenie stosowania rębni złożonych z wydłużonym okresem odnowienia w przypadkach uzasadnionych potrzebami społecznymi lub przyrodniczymi. Nie oznacza to jednak opóźniania przystępowania do cięć rębnych w takich drzewostanach, a tylko rozciągnięcie ich w czasie.
  10. W lasach użytkowanych rębniami zupełnymi, obowiązek pozostawiania do naturalnego obumarcia co najmniej 5% powierzchni drzewostanów w formie biogrup na zrębach lub większych fragmentów drzewostanów przeznaczonych do użytkowania rębnego; chyba że istnieją przesłanki za ich niepozostawianiem;
  11. W drzewostanach rębnych użytkowanych rębniami złożonymi, obowiązek pozostawiania 3–5 żywych drzew w przeliczeniu na 1 ha odnawianej powierzchni [to skrajnie mało].
  12. Obowiązek pozostawienia w stanie naturalnym lub zbliżonym do naturalnego, torfowisk i źródlisk oraz śródleśnych zbiorników i cieków wodnych.
  13. Jeżeli jest to możliwe, przy uwzględnieniu uwarunkowań gospodarczych, społecznych i kulturowych, zaleca się minimalizację działań związanych z pozyskaniem surowca drzewnego na siedliskach bagiennych lub rezygnację z tych działań.

Klub Przyrodników wnosił uwagi do projektu tego rozporządzenia - w zdecydowanej większości nie zostały one uwzględnione.

 

 

 

Komisja Europejska 13 kwietnia 2023 r. opublikowała „superPAF”, czyli syntezę krajowych „Priorytetowych Ram Działań dla sieci Natura 2000” (PAF) – przygotowanych w poszczególnych państwach oszacowań, ile pieniędzy w latach 2021-2027 potrzeba na ochronę sieci Natura 2000 i tworzenie tzw. „zielonej Infrastruktury” poza tą siecią i skąd można je wziąć.

Dokument (po angielsku)

Suma ujętych w PAF „zapotrzebowań” poszczególnych krajów to 10,1 mld EUR rocznie – z czego 47% ma pójść na ochronę i odtwarzanie siedlisk w obszarach Natura 2000, 25% - poza siecią Natura 2000, 20% - na działania horyzontalne i administracyjne, a 8% na ochronę gatunków. Średnio oznacza to roczny wydatek 132 EUR/ha lądowych obszarów Natura 2000. Ponad 75% wydatków na ochronę obszarów Natura 2000 pochodzi obecnie ze środków Wspólnej Polityki Rolnej, głównie jako programy rolnośrodowiskowe. Teoretycznie, długofalowy budżet UE na lata 2021–2027 zakłada wydawanie co najmniej 14 mld EUR rocznie „na bioróżnorodność”, gdyby te pieniądze były faktycznie przeznaczone na ochronę przyrody, to zidentyfikowane potrzeby finansowe byłyby zaspokojone przez same środki UE.

W obecnym Ministerstwie Klimatu i Środowiska trwają od 2016 r. (a w niektórych aspektach nawet od 2014 r.) prace nad „przedsięwzięciem legislacyjnym UD39” tj. pakietem różnych zmian w ustawie o ochronie przyrody. Projekt ten ewoluował i zmieniał zawartość; ostanie wzmożenie prac nad nim odnotowano w 2019 r. Obecnie następuje kolejne wzmożenie: projekt w wersji  15.03.2023, znacznie szerszej od poprzednich i zawierającej także nowe rozwiązania, został rozesłany do wewnętrznych konsultacji do departamentów Ministerstwa i jednostek podległych Ministerstwu. Projekt jest mieszanką różnych rozwiązań: niektórych bardzo potrzebnych ochronie przyrody, niektórych potrzebnych ale niedopracowanych, neutralnych, niepokojących i groźnych.

 

W projekcie zostały ujęte m.in. następujące rozwiązania:

  1. Kolejne poszerzenie katalogu możliwych odstępstw od ochrony parków narodowych i rezerwatów – o „inwestycje celu publicznego związane z ochroną ludności przed powodzią lub suszą”.
  2. Powszechne dopuszczenie, w parkach krajobrazowych i obszarach chronionego krajobrazu, rozbudowy, nadbudowy i odbudowy dowolnych obiektów budowlanych w pasie 100m od wód, ze zwiększeniem kubatury lub powierzchni zabudowy do 20%.
  3. Umożliwienie ministrowi odwoływania członków Rad Naukowych parków narodowych, a RDOŚ odwolywania członków RROP w toku kadencji. Ograniczenie roli Rady Naukowej parku narodowego tylko do doradzania dyrektorowi parku: Rada w myśl proponowanych przepisów nie powinna zabierać głosu w sprawach istotnych dla Parku, ale będących poza kompetencją dyrektora.
  4. Zmiana definicji „pozyskania”, umożliwiająca podciągnięcie pod tę nazwę również tępienia gatunku w celu ograniczenia szkód w mieniu. Chodzi tu o idee fix Ministerstwa Środowiska, czyli ułatwienie wydawania zgód na zabijanie bobrów. Celem zmiany wydaje się dopasowanie ustawy do… rozporządzenia o ochronie gatunkowej zwierząt, w którym w 2016 r. J. Szyszko zaliczył bobra do gatunków zwierząt podlegających ochronie częściowej, które mogą być pozyskiwane. Zmiana umożliwiłaby RDOŚ wydawanie zezwoleń na odstrzał bobrów bez konieczności indywidualnego wykazania związku z zagrożeniem szkodą i bez wykazania braku rozwiązań alternatywnych.
  5. Zakaz zabijania dziko występujących zwierząt, niszczenia ich nor, legowisk, innych schronień i miejsc rozrodu oraz tarlisk, złożonej ikry, z wyjątkiem amatorskiego połowu ryb oraz wykonywania czynności związanych z racjonalną gospodarką rolną, leśną, rybacką i łowiecką nie mógłby być wprowadzany w parkach krajobrazowych, w OchK, w użytkach ekologicznych ani w innych gminnych formach ochrony przyrody; przestałby obowiązywać tam gdzie dziś jest;
  6. Możliwość udzielania odstępstw na niszczenie siedlisk i ostoi ptaków oraz niezajętych gniazd większości gatunków ptaków także „ze względu na słuszny interes strony” (a nie tylko „nadrzędny interes publiczny”);
  7. Zmiany w funkcjonowaniu parków narodowych:
    1. kompetencja dyrektora do wyznaczania miejsc dostępnych z psami;
    2. zalegalizowanie prawa wstępu i wjazdu wykonujących czynności służbowe pracowników Ministerstwa, GDOŚ, RDOŚ, IOŚ, parków narodowych, parków krajobrazowych, PGWWP, urzędów żeglugi, zarządców terenu do rezerwatów i parków narodowych, po powiadomieniu parku lub RDOŚ;
    3. możliwość określenia przez RDOŚ warunków i sposobów korzystania z udostępnienia wyznaczonych obszarów, miejsc, obiektów, szlaków, tras narciarskich, akwenów i dróg, obszarów wyznaczonych do zbioru runa w rezerwacie przyrody;
  8. Zmiany w funkcjonowaniu obszarów Natura 2000:
  1. Pojęcie „referencyjny stan ochrony przedmiotów ochrony obszaru Natura 2000”, który miałby być celem w obszarach Natura 2000  i oznaczałby stan ochrony możliwy do osiągnięcia na danym obszarze Natura 2000 przy uwzględnieniu uwarunkowań społecznych, kulturowych, gospodarczych i przyrodniczych.
  2. przeniesienie z Ministerstwa do RDOŚ kompetencji wyznaczania obszarów Natura 2000 i określania celów ich ochrony (stanu referencyjnego, wskaźników i warunków jego osiągnięcia; warunków zachowania integralności obszaru oraz spójności sieci obszarów Natura 2000);
  3. możliwość uznaniowego zmniejszania obszaru Natura 2000 na drodze zmiany zarządzenia RDOŚ;
  4. planowanie ochrony morskich obszarów Natura 2000 w kompetencji RDOŚ, a nie urzędów morskich (mogą być obejmowane planami zadań ochronnych), jednak nadzór sprawuje nadal Urząd Morski i zadania ochronne wykonuje samodzielnie dyrektor Urzędu Morskiego;
  5. likwidacja „planów ochrony obszarów Natura 2000”, mają pozostać tylko plany zadań ochronnych (o nieznacznie  rozszerzonym zakresie);
  6. wyraźne uzależnienie możliwości zezwolenia na realizację planu lub działań, mogących znacząco negatywnie oddziaływać na cele ochrony obszaru Natura 2000 od możliwości wykonania kompensacji przyrodniczej.
  1. Milczące uzgadnianie projektu planu ochrony parku krajobrazowego przez RDOŚ po 30 dniach; milczące uzgadnianie po 30 dniach przez gminę zakazów krajobrazowych w krajobrazach priorytetowych wprowadzanych planem ochrony parku krajobrazowego lub wprowadzanych w OchK;
  2. Możliwość niesporządzania planu ochrony rezerwatu, jeżeli jego zakres jest uwzględniony w PZO dla obszaru Natura 2000.
  3. Cele ochrony oraz możliwość sporządzania i ustanawiania planów ochrony dla obszarów chronionego krajobrazu; możliwość planowania w nich działań ochronnych.
  4. Możliwość sporządzania i ustanawiania planów ochrony dla użytków ekologicznych i zespołów przyrodniczo-krajobrazowych; możliwość planowania w nich działań ochronnych.
  5. Decyzje RDOŚ nakazujące natychmiastowe wstrzymanie działań naruszających zakazy lub podjęcie niezbędnych działań zapobiegawczych lub działań naprawczych w przypadku zmian wskutek naruszenia zakazów obowiązujących dla form ochrony przyrody lub dla gatunków chronionych (dla parków narodowych po zasięgnięciu opinii dyrektora parku, dla PK lub OchK – po zasięgnięciu opinii marszałka województwa);
  6. Możliwość wprowadzenia zakazu umyślnego dokarmiania lub wabienia w celu fotografowania, filmowania lub obserwacji zwierząt chronionych;
  7. Możliwość usuwania gniazd od 1 września (dziś jest od 16 października);
  8. Możliwość ustalania, ale tylko uzgodnieniu z właścicielem lub zarządcą terenu, stref ochrony gatunków strefowych większych niż progi określone w rozporządzeniu o ochronie gatunkowej;
  9. Duży pakiet zmian w przepisach dotyczących CITES, m. in powołanie Komisji CITES jako organu naukowego;
  10. Regulacje dotyczące pozyskiwania, przetwarzania, pakowania lub przepakowywania kawioru przeznaczonego do wywozu do krajów trzecich lub w celu obrotu na obszarze Unii Europejskiej;
  11. Konieczność zgłaszania gminie zamiaru usunięcia drzew lub krzewów w celu przywrócenia nieużytkowanych gruntów ornych, łąk trwałych lub pastwisk trwałych do użytkowania rolniczego; obowiązek pozostawienia 10% takich drzew. o 5 latach weryfikacja, czy grunt jest użytkowany rolniczo; jeśli nie – oplata za usunięte drzewa;
  12. Przerzucenie na zgłaszającego obowiązku podania danych drzew do usunięcia. Obowiązkowe oględziny przez gminę; możliwość sprzeciwu wobec usuwania drzew z zadrzewień nadwodnych lub przydrożnych. Obowiązek sprzeciwu gdy  usunięcie drzewa spowoduje naruszenie zakazów w stosunku do gatunków chronionych lub innych przepisów, a wnioskodawca nie posiada stosownego zezwolenia;
  13. Rozszerzenie odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkody wyrządzone przez żubry, wilki, rysie, niedźwiedzie i bobry na całość mienia, ale wykluczenie odpowiedzialności za mienie będące samowolą przestrzenną, budowlaną lub wodnoprawną, wykluczenie odpowiedzialności gdy właściciel mienia miał odstępstwo od ochrony gatunkowej lecz go nie wykorzystał. Możliwość wydania rozporządzenia określającego dobre praktyki zapobiegania szkodom. Wówczas wykluczenie odpowiedzialności gdy właściciel mienia nie przestrzegał dobrych praktyk.
  14. Administracyjna kara pieniężna do 30 tys. zł. nakładana przez RDOŚ, oprócz odpowiedzialności karno-wykroczeniowej za wypalanie gruntów rolnych, obszarów kolejowych, pasów przydrożnych, trzcinowisk lub szuwarów;
  15. Grzywna w sztywnej wysokości 5000 zł za zaśmiecanie lasu; możliwe zamiast niej orzeczenie kary nagany lub ograniczenia wolności;
  16. Zaostrzenie maksymalnej kary za zbrodnię niszczenia albo uszkadzania roślin lub zwierząt wbrew przepisom obowiązującym na terenie objętym ochroną, lub gatunków chronionych, powodując istotną szkodę za zbrodnię do 10 lat więzienia (obecnie do 5 lat);
  17. Wyraźny obowiązek gminy zapewnienia całodobowej opieki weterynaryjnej w przypadku zdarzeń losowych, w szczególności zdarzeń drogowych, z udziałem zwierząt domowych, gospodarskich lub dziko żyjących, w których zwierzęta te odniosły obrażenia, w tym zapewnienie transportu zwierząt dziko żyjących do ośrodków rehabilitacji zwierząt;
  18. W sprawach o przestępstwa przeciwko środowisku, o których mowa w art. 128 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody, minister właściwy do spraw środowiska, może wykonywać prawa pokrzywdzonego, jeżeli w zakresie swego działania ujawnił przestępstwo lub wystąpił o wszczęcie postępowania – przecinek w tym mało sensownym przepisie to relikt poprzedniej jego wersji, w której takie prawo chciano dać ministrowi oraz organizacjom pozarządowym działającym na rzecz ochrony przyrody i gatunków zagrożonych wyginięciem.

W Monitorze Polskim opublikowana została uchwała Rady Ministrów z dnia 30 stycznia 2023 r. w sprawie wyrażenia zgody na przekazanie Komisji Europejskiej dokumentu „Lista zmian w sieci obszarów Natura 2000”

 

Zaakceptowane przez rząd zmiany mają dotyczyć:

  • Utworzenia nowego obszaru Murawy w Mielniku PLH200027 (mazowieckie, 99 ha);
  • Włączenia do obszaru Terespol PLH060053 (mazowieckie) czterech dodatkowych eksklaw - fortów z zimowiskami nietoperzy;
  • Powiększenia obszaru Jezioro Bukowo PLH320041 (zachodniopomorskie) o 211 ha wód morskich i szuwarów nadjeziornych;
  • Zmiany granic obszaru Przeplatki nad Bystrzycą PLH020055 (dolnośląskie, zmniejszenie o 81 ha ale włączenie terenów z łęgami oraz stanowiskami przeplatki maturna i pachnicy dębowej);
  • Drobne korekty granic obszaru Trzebiatowsko-Kołobrzeski Pas Nadmorski PLH320017 (zachodniopomorskie);
  • Zmiana rozgraniczenia obszarów PLH320018 Ujście Odry i Zalew Szczeciński i PLH320019 Wolin i Uznam oraz niewielkie zmiany ich granic.

Zmiana jest pokłosiem propozycji opracowanej w 2022 r. w GDOŚ, o której pisaliśmy w Wiadomości KP z 27 września 2022 r.  Ostatecznie na liście zaakceptowanej przez rząd nie ujęto jednak proponowanych oryginalnie zmian:

  • powołania nowego obszaru Murawy nad Dolną Narwią (1546,40 ha, mazowieckie);
  • powołania nowego obszaru Tunel w Szklarach (8,57 ha, podkarpackie), obejmującego tunel kolejki wąskotorowej stanowiący zimowisko mopków i nocków dużych;
  • przekształcenia obszaru Dolina Iny k. Recza w obszar Dolina Iny, obejmujący rzekę Inę od okolic Recza i Choszczna aż do ujścia (dodatkowe niemal 4500 ha i 70 km rzeki, zachodniopomorskie);
  • powiększenia obszaru Karkonosze (dolnośląskie) o ok. 400 ha, głównie przylegle do obszaru cenne łąki podleśne w dolnych partiach gór, m. in. w Szklarskiej Porębie, Piechowicach, Sobieszowie, Zachełmiu, Karpaczu i Kowarach;
  • powiększenia obszaru Mopki w Naruszewie (mazowieckie) o 1800 ha lasów stanowiących żerowiska mopka, także o enklawę w okolicy Trębek;
  • powiększenia obszaru Puszcza Romincka (warmińsko-mazurskie) o tereny w pobliżu wsi Bołkuny (propozycja z PZO: dolina włosienicznikowej rzeki Jarki z licznymi płatami lasów łęgowych; torfowiska) oraz włączenie do obszaru terenu Lasu Kumiecie z liczną populacją mopka (zimowiska).

Komisja Europejska prowadzi przeciwko Polsce postępowanie przeciwnaruszeniowe o niewystarczające wyznaczenie obszarów siedliskowych Natura 2000. W 2019 r. Polska zadeklarowała, że w celu usunięcia tego naruszenia m. in. utworzy do końca 2021 r. obszary Murawy nad Dolną Narwią i Tunel w Szklarach, a do końca 2020 r. obejmie ochroną całą Inę.

P

21 marca 2023 r. Komisja Europejska opublikowała (po angielsku) Wytyczne wyznaczania, kartowania, monitoringu i ścisłej ochrony lasów pierwotnych (primary forests) i starolasów (old-growth forests) w UE:

https://environment.ec.europa.eu/publications/guidelines-defining-mapping-monitoring-and-strictly-protecting-eu-primary-and-old-growth-forests_en

 

Głównym, oczekiwanym od dawna elementem Wytycznych są definicje i kryteria lasów pierwotnych (primary forests) i starolasów (old-growth forests), jako że celem unijnej Strategii na rzecz Różnorodności Biologicznej do 2030 jest objęcie wszystkich takich lasów ochroną ścisłą. Zgodnie z tekstem Wytycznych:

 

Pojęcie „lasy pierwotne” (primary forests) ma oznaczać naturalnie odnowione lasy rodzimych gatunków drzew, bez jasno widocznych przejawów aktywności człowieka, nie wykazujące znaczącego zakłócenia naturalnych procesów ekologicznych. Komisja przyjęła tu definicję FAO. Nie muszą być to lasy dziewicze; mogą obejmować także lasy w przeszłości poddane gospodarce, w których jednak po dawnych interwencjach ludzkich odtworzyły się naturalna struktura i procesy. Lasy kwalifikowane do tej kategorii musza być na tyle duże, by było dość miejsca na ich naturalną dynamikę. Muszą być zachowane naturalne procesy (np. zalewy w łęgach) i naturalna dynamika lasu (w tym procesy odnawiania się), zasoby martwego drewna i starych drzew. Mogą podlegać naturalnym uszkodzeniom, w tym katastroficznym (wiatrołomy, pożary, susze, gradacje itp.). Wykluczone są lasy, w których populacje ważnych gatunków (także zwierząt) zostały przekształcone przez polowania, kłusownictwo itp. w takim stopniu, że zakłóciło to naturalne procesy.

Pojęcie to oznacza większe kompleksy lasów, w których niektóre części mogą być „starolasem”, ale niektóre nie, np. jako młodsze fragmenty drzewostanów będące wynikiem naturalnej dynamiki.

 

Pojęcie „starolasy” (old-growth forests) ma oznaczać drzewostany rodzimych gatunków drzew, które rozwinęły się głównie wskutek naturalnych procesów, wykazujące cechy strukturalne i dynamikę  późnych faz rozwojowych lasu naturalnego danego typu. Ślady interwencji ludzkich mogą być widoczne, ale powinny stopniowo zanikać lub być na tle ograniczone, by nie zakłócać  znacząco naturalnych procesów. Jest to nowa definicja, zaproponowana na użytek Wytycznych. Nie są wykluczone drzewostany z sadzenia. Nie są wykluczone drzewostany noszące widoczne ślady  gospodarki, dopóki kryteria starolasu (poniżej) są spełnione. Wykluczone są jednak lasy obecnie gospodarczo użytkowane. Mogą podlegać naturalnym uszkodzeniom, w tym katastroficznym (wiatrołomy, pożary, susze, gradacje itp.); nie przestają być starolasem nawet gdy w wyniku takich uszkodzeń utracą czasowo specyficzne, staroleśne cechy.

Aby uznać drzewostan za starolas, musi on:

  • składać się z rodzimych gatunków drzew (choć pojedyncze gatunki obce go nie dyskwalifikują);
  • mieć wysokie zasoby i zróżnicowanie martwego drewna (mogą jednak być różne, zależnie od typu lasu i najnowszej historii zaburzeń);
  • zawierać drzewa stare lub duże;
  • spełniać co najmniej dwa spośród kryteriów dodatkowych:
    • pochodzenie, najlepiej z naturalnego odnowienia (choć drzewostany z siewu lub sadzenia nie są wykluczone, jeśli spełniają inne kryteria);
    • zróżnicowane strukturalne (np. wielowarstwowość, zróżnicowane zwarcie, mikrorelief wykrotowy terenu);
    • zawierać „drzewa biocenotyczne” (z mikrosiedliskami nadrzewnymi);
    • być siedliskiem gatunków wskaźnikowych dla starych lasów (szczególnie gatunków z czerwonych List).

Ewentualne krajowe metodyki identyfikacji starolasów powinny być oparte na wiedzy naukowej, opracowane w sposób transparentny i publiczny, zharmonizowane z powyższą definicją, weryfikowalne dla wszystkich zainteresowanych stron.  

Państwa, w których lasy pierwotne ani starolasy się nie zachowały, powinny potraktować priorytetowo ich odtwarzanie, tak by niektóre drzewostany mogły nabrać cech starolasów.

Od państw członkowskich oczekuje się (do 2025 r.) skartowania lasów pierwotnych i starolasów, w tym rozwiązania problemu, że nie wszystkie dane potrzebne w tym celu są dostępne w obecnych centralnych repozytoriach danych o drzewostanach. Elementy struktury stanowiące „cechy staroleśne” powinny być monitorowane i ujęte w krajowych inwentaryzacjach leśnych.

Od Państw Członkowskich UE oczekuje się, że bez zwłoki obejmą ochroną ścisłą lasy:

- które spełniają w/w kryteria;

- co do których jest wysokie prawdopodobieństwo, że po skompletowaniu informacji spełnią w/w kryteria;

- które spełniały w/w kryteria na dzień 20 maja 2020 r. (data publikacji Strategii UE na rzecz Różnorodności Biologicznej), ale je utraciły w wyniku działań człowieka, tak by mogły odtworzyć cechy staroleśne;

Ochrona ścisła w tym rozumieniu może dopuszczać badania naukowe, zapobieganie katastrofom (np. pożarom), kontrolę inwazyjnych gatunków obcych, niemasowe wykorzystanie rekreacyjne, kontrolę populacji zwierzyny gdy brak naturalnego drapieżnictwa. Nie może dopuszczać gospodarczego użytkowania.

 

Ciekawostka: jednym z „współprzewodniczących” w procesie pracy nad dokumentem była polska Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych, za co Komisja dziękuje jej we wstępie.

 

Parlament Europejski 14 marca 2023 r. przyjął 479 głosami za, przy 97 przeciw (w tym wszystkich 27 polskich europarlamentarzystów PIS) i 43 wstrzymujących się, projekt zmiany tzw. Rozporządzenia LULUCF  (Rozporządzenie UE 2018/841). Informacja prasowa Parlamentu, z linkami do dokumentów (po angielsku)

Rozporządzenie LULUCF określa wymogi dotyczące emisji i pochłaniania gazów cieplarnianych w wyniku gospodarowania glebą, drzewami, roślinami, biomasą i drewnem. Obecnie każde państwo członkowskie powinno utrzymywać równowagę między łączną ilością emisji z tego sektora a pochłanianiem CO₂ przezeń generowanym (są dodatkowe tzw. zasady elastyczności, a także  dodatkowe wymogi, np. sporządza się osobny plan rozliczeń dla leśnictwa, ekstrapolujący gospodarkę leśną prowadzoną w latach 2000-2009, z wzięciem pod uwagę zmian struktury drzewostanów; bierze się pod uwagę różną trwałość zasobów węgla  w produktach z pozyskanego drewna).  

Rozważana zmiana zaostrza, na okres 2026-2030, krajowe cele dotyczące bilansu gazów cieplarnianych pochodzących z rozważanego sektora, wymagając nie równowagi, ale pochłaniania, w tym zwiększenia pochłaniania w stosunku do pochłaniania raportowanego w latach 2017-2019 o dodatkowy cel redukcyjny.

Za lata 2017-2019 Polska zaraportowała średnie roczne pochłanianie w sektorze LULUCF 34,8 mln ton ekwiwalentu C02. Propozycją Komisji i Parlamentu jest, by dodać do tego cel redukcyjny 3,278 mln ton, tj. by w celem dla Polski było osiągnięcie w 2030 r. pochłaniania 38 tys. ton. Jednak, w 2017-2019 na raportowany bilans Polski składało się głównie pochłanianie przez lasy związane z akumulacją biomasy drzewnej (w 2018 r. ocenione na ponad 39 mln ton), które jednak obecnie znacznie spadło (w 2020: ok. 22 mln ton).

Już obecnie obowiązujące rozporządzenie LULUCF zakłada, że od 2026 r. do systemu rozliczania zostaną obligatoryjnie włączone mokradła, w tym torfowiska. Obecnie Polska raportuje, że emitują one rocznie zaledwie 1,7 mln ton, ale bardziej rzetelne obliczenia pokazują, że jest to raczej ok. 34 mln ton. Do potencjalnego celu na 2030 r. zabrakłoby nam więc prawie 50 mln ton niepochłoniętych gazów cieplarnianych.

 

 

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), w ramach programu priorytetowego Ochrona i przywracanie różnorodności biologicznej i krajobrazowej Część 1) Ochrona obszarów i gatunków cennych przyrodniczo, wsparł kwotą 350 mln zł zakup dwóch śmigłowców Black Hawk dla Komendy Głównej Policji. Umowa w tej sprawie została podpisana 9.12.2022, na tle już gotowych śmigłowców (choć z komunikatu wynikałoby, że jeden ze śmigłowców ma być dla Straży Pożarnej, na zdjęciach oba są w malowaniu Policji).

 

Informacja oficjalna ze strony NFOSiGW, ze zdjęciami z podpisania umowy:
https://www.gov.pl/web/nfosigw/smiglowce-dla-ochrony-bioroznorodnosci--350-mln-zlotych-z-nfosigw-dla-komendy-glownej-policji-oraz-panstwowej-strazy-pozarnej2

 

Jest to prawdopodobnie największa kwotowo jednorazowa dotacja na ochronę przyrody udzielona w historii Polski. Dlatego, choć dowiedzieliśmy się o niej z pewnym opóźnieniem, uznaliśmy że warto rozpowszechnić informację o niej.

 

 

Albański premier Edi Rama oraz Pani Minister Turystyki i Ochrony Środowiska Mirela Kumbaro ogłosili decyzję o uznaniu rzeki Vjosa w Albanii parkiem narodowym o powierzchni ok. 12,7 tys. ha. Ma to być 16 park narodowy w tym kraju. Tym samym rząd Albanii zmienił decyzję sprzed roku o uznaniu Vjosy tylko za „park przyrody” (niższa kategoria ochrony). Odpowiedni akt prawny ma być wkrótce wydany (politycy na konferencji nad Vjosą pozują do zdjęć trzymając jeszcze niepodpisany projekt rozporządzenia). Z dostępnych danych można przypuszczać, że  jako park ma być desygnowane samo żwirowe, dynamiczne koryto rzeki i tereny zalewowe bezpośrednio przy niej, na całej długości albańskiego odcinka rzeki, w formie pasa o średniej szerokości ok. 500m. W relacjach medialnych park przedstawiany jest jako „pierwszy w Europie park narodowy dzikiej rzeki” (wydaje się, że rzeczywiście nie ma innego parku narodowego az tak skoncentrowanego na korycie rzecznym i jego naturalnej dynamice), a Vjosa (z pewną przesadą) jako „ostania nie przegrodzona tamami rzeka Europy”.

Do ochrony Vjosy przyczyniła się ok. 10-letnia kampania organizacji pozarządowych, szczególnie EcoAlbania. Rzece groziła zabudowa kaskadą elektrowni wodnych. W wyniku tej kampanii, którą wsparła także firma Patagonia, o utworzenie parku narodowego upominały się m. in. Parlament Europejski i Stały Komitet Konwencji Berneńskiej.

Więcej o błękitnej rzece Vjosa – najlepiej w relacji Piotra Bednarka (Wolne Rzeki) z wyjazdu nad nią

Oficjalna informacja prasowa na stronie rządu Albanii: kryeministria.al/en/newsroom/46525-2/

Historia kampanii: https://ecoalbania.org/en/the-truth-about-vjosa/

 

OGŁOSZENIE O PRACĘ – asystent/ka kierownika projektu

Szacowany termin rozmów rekrutacyjnych: kwiecień

 

Szacowany termin rozpoczęcia pracy: początek maja 2023.

 

Miejsce pracy:  Praca w pełni zdalna, z wyjazdowymi spotkaniami zespołu

 

O organizacji: Misją Klubu Przyrodników jest zachowanie przyrody – bogactwa i naturalności flory, fauny, ekosystemów i krajobrazów. Bogata przyrodniczo Polska jest częścią bogatej przyrodniczo Europy.

 

Projekt LIFE Apollo2020:

We wrześniu 2021 r. Klub Przyrodników rozpoczął realizację międzynarodowego projektu ochrony motyla – niepylaka apollo Parnassius apollo. W projekcie biorą udział: Karkonoski Park Narodowy, Klub Przyrodników, Instytut Botaniki im. W. Szafera Polskiej Akademii Nauk w Krakowie, dwie organizacje z Czech: Vzdělávací a informační středisko Bílé Karpaty i Český svaz ochránců přírody (Pomáhám přírodě, JARO – ochranářská skupina) oraz jedna organizacja z Austrii: European Wilderness Society.

Głównym celem projektu jest odtworzenie populacji Parnassius apollo w dwóch obszarach funkcjonalnych: Sudetach, Białych Karpatach w bioregionie kontynentalnym oraz wzmocnienie populacji w Alpach austriackich w bioregionie alpejskim. Zachęcamy do odwiedzenia strony projektu po więcej informacji.

 

Cel istnienia stanowiska:

  • Project Assistant będzie wspierać pracę międzynarodowego zespołu projektowego LIFE Apollo 2020 w celu rzetelnej realizacji zadań w projekcie

  • Project Assistant będzie wspierał także bezpośrednio Project Managera

 

Zakres obowiązków:

A. Zadania związane z zarządzaniem i koordynacją w projekcie:

  • Wsparcie Project Managera w zarządzaniu projektem, realizacją i rozwojem zadań

  • Samodzielna realizacja części zadań

  • Prace administracyjno–zarządcze: ogłaszanie przetargów, opracowywanie dokumentacji przetargowej, w tym umów, nadzór nad ich realizacją, monitoring kosztów i ich kwalifikowalności

  • Koordynacja prac zespołów w różnych państwach

  • Koordynacja prac realizowanych w Polsce

  • Wsparcie zespołu bezpośrednio odpowiedzialnego za realizację zadań na terenie Polski

  • Przygotowywanie materiałów (prezentacji, grafik, schematów)  i systematyzacja wiedzy ze spotkań grup roboczych w języku angielskim

  • Dbanie o logistykę i owocny przebieg spotkań międzynarodowych (organizacja wyjazdów i spotkań, organizacja spotkań online, wspieranie moderacji)

B. Wsparcie komunikacji (zewnętrznej i wewnętrznej):

  •  Zapewnienie regularnej komunikacji z międzynarodowym zespołem ds. komunikacji, koordynującym/cą zespół komunikacji oraz zespołem Citizen Science

  • wsparcie promocji i komunikacji w projekcie, zweryfikowanie jakości materiałów do opublikowania, proofreading (administracja w narzędziach online projektu np. Wordpress, Canva, Google Drive)

  • Planowanie i umieszczanie angażujących postów w mediach społecznościowych (Facebook, Instagram i inne, a także kontakt z mediami (wg potrzeb)

  • Tłumaczenia PL-EN, EN-PL

  • Wsparcie w zakresie koordynacji kampanii Citizen Science 

 

Niezbędne kwalifikacje/umiejętności:

  • Wykształcenie wyższe, mile widziane z zakresu administracji, zarządzania, ochrony środowiska, geografii etc.

  • Bardzo dobra znajomość języka angielskiego oraz polskiego (niezbędne!)

  • Bardzo dobra znajomość obsługi komputera oraz pakietu MS 365 Office, Dysku Google, Zoom, Trello, szybkie odnajdywanie się w nowych aplikacjach

  • Dokładność oraz odpowiedzialność w wykonywaniu powierzonych zadań

  • Samodzielność i dobra organizacja pracy

  • Wysoka samodyscyplina

  • Wysoki poziom umiejętności społecznych

 

Dodatkowym atutem będzie:

  • Znajomość specyfiki funkcjonowania organizacji pozarządowych i przepisów z tym związanych

  • Znajomość przepisów dotyczących zamówień publicznych

  • Znajomość specyfiki realizacji projektów współfinansowanych ze środków UE, w tym LIFE

  • Doświadczenie w pracy w szeroko pojętej administracji

  • Umiejętności projektowania graficznego, np. plakatów oraz zarządzania procesem powstawania materiałów wizualnych

  • Umiejętność pracy w aplikacjach Wordpress, Canva i innych programów graficznych, oraz tworzenie i publikowanie treści w mediach społecznościowych (Instagram, Facebook i innych)

  • Doświadczenie w pracy zdalnej

  • Posiadanie prawa jazdy kat. B

 

 

Co oferujemy:

  • Zatrudnienie na umowę o pracę w wymiarze 75% etatu (min. 30h w tygodniu) do 100% etatu

  • Wynagrodzenie w wysokości 5000- 5400 brutto (za pełny wymiar godzin)

  • Pracę w pełnym trybie zdalnym

  • Ruchome godziny pracy uzależnione od indywidualnego wyboru pracownika (pory dzienne)

  • Pracę w międzynarodowym zespole

  • Przyjazną i luźną atmosferę pracy

  • Możliwość realnego wpływu na ochronę cennych przyrodniczo obszarów

  • Pracę przy ciekawym projekcie w zespole pasjonatów, osób pracujących z dużym zaangażowaniem

Specyfika pracy:

Praca łączy się ze sporadycznymi wyjazdami. Na co dzień praca opiera się na kontaktach oraz współpracy z zespołem rozproszonym w różnych częściach Polski i za granicą. 

Swoje zgłoszenia wraz z listem motywacyjnym prosimy składać do dnia 26 marca godz 23:59 pocztą elektroniczną na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

 

Pytania proszę kierować na powyższy adres e-mail.

Zastrzegamy sobie prawo do nieudzielania informacji zwrotnej na temat powodów nie wybrania konkretnej kandydatury.

W zgłoszeniu prosimy o umieszczenie klauzuli: „Niniejszym wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Klub Przyrodników moich danych osobowych w celach związanych z przeprowadzeniem procesu rekrutacyjnego. Zostałem/am/x poinformowany/a/x, że administratorem danych osobowych jest Klub Przyrodników o KRS:0000022399. Adres Korespondecji: Owczary 17, 69-113 Górzyca. Oświadczam, iż jestem świadomy/a/x prawa do wglądu do swoich danych, prawa poprawiania danych oraz prawa do żądania usunięcia danych, a dane zostały podane dobrowolnie”.

UWAGA! Zgłoszenia bez załączonej powyższej klauzuli nie będą rozpatrywane.

Przetwarzanie danych osobowych.

Do 17 marca RDOŚ w Białymstoku konsultuje publicznie ekspertyzę dotyczącą opracowania modelu gospodarowania wodą w obszarze Natura 2000 Bagno Wizna PLB200005, wykonaną na zlecenie RDOŚ przez Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej, Oddział w Białymstoku. W zamyśle RDOŚ ekspertyza ma być podstawą przyszłej ochrony Bagna Wizna. Każdy może wnieść do niej uwagi.

Ekspertyza jest dostępna online. 

Bagno Wizna, chronione jako ptasi obszar Natura 2000 Bagno Wizna PLB200005, to dawne torfowisko i kompleks zalewowych mad w dolinie Narwi. Torfowisko w latach 60-tych XX w. zostało zmeliorowane, co w znacznej części zniszczyło jego wybitne walory przyrodnicze. Teren jest obecnie użytkowany łąkowo, wciąż stanowi jednak cenne siedlisko ptaków, korzystających zwłaszcza z miejsc mokrych i zabagnionych, w tym wskutek zaniedbań systemu melioracyjnego.

W ostatnich latach Bagno Wizna stało się ogniskiem sporu między ochroną przyrody a rolnikami, tradycyjnie choć nielegalnie (bez odpowiednich zgłoszeń i zgód) przekopującymi i czyszczącymi rowy w celu odwodnienia swoich gruntów. Wobec otrzymania zgłoszenia od organizacji pozarządowych, RDOŚ w Białymstoku w 2020 r. wydał na podstawie art. 37 decyzję nakazującą wstrzymanie prac i niepodejmowanie działań polegających na udrażnianiu i pogłębianiu rowów melioracyjnych do czasu opracowania odpowiedniej ekspertyzy. Decyzję podtrzymał GDOŚ w postępowaniu odwoławczym. Spowodowało to protesty rolników. Zlecenie ekspertyzy hydrologicznej  miało być sposobem kompromisowego rozwiązania problemu w dłuższej perspektywie.

Ekspertyza BULiGL proponuje podział obszaru bagiennego na trzy strefy: od strefy przewagi działalności związanej z produkcją rolną z jednoczesnym poszanowaniem wymagań chronionych gatunków i zachowania w stanie niepogorszonym złoża torfowego, przez strefę przejściową, do strefy z naciskiem na ochronę przyrody i gleb hydrogenicznych z jednoczesnym dopuszczeniem zrównoważonej gospodarki łąkarskiej. Nie do końca jest jasne, w jaki sposób te cele miałyby zostać osiągnięte, ekspertyza zakłada bowiem, że we wszystkich strefach dopuszczone miałyby być prace melioracyjne w postaci czyszczenia rowów i przepustów, choć równocześnie planuje budowę na rowach sieci progów spowalniających odpływ wody, której poziom miałby być utrzymany na 25 cm ppt. Proponowane rozwiązania są przedstawione jako „kompromis”, choć nie przedstawiono, jak kształtowałby się poziom wody w torfowisku i stan siedlisk ptaków w przypadku realizacji zaleceń ekspertyzy.

Opublikowanie ekspertyzy okazało się przyczyną dalszych protestów rolników, stymulowanych przez polityków niektórych ugrupowań, oskarżających Unię Europejską o zamiar zniszczenia polskiego rolnictwa przez zalanie gruntów rolnych. Zob. np. relacja i przykłady transparentów na spotkaniach rolników. Z drugiej strony, autorzy ekspertyzy nie pokazali, że ich propozycje zapewnią właściwe siedliska dla ptaków chronionych w obszarze Natura 2000, a przy założonym przez nich poziomie wody rozkład złoża torfowego będzie nadal postępować.  

Na Bagnie Wizna znajduje się ok. 10 tys. ha użytków zielonych. W Polsce jest ok. 1,1 mln ha torfowisk użytkowanych rolniczo, wymagających nawodnienia, by zapobiec emisji gazów cieplarnianych w związku z rozkładem torfu. Wiele z nich leży w obszarach Natura 2000 chroniących siedliska i gatunki wymagające zabagnienia terenu

9.03.2023.

 

Jak wiadomo, od 2016 r. Klub Przyrodników, we współpracy z kilkoma innymi organizacjami, realizuje przedsięwzięcie „Rezerwaty przyrody – czas na come back”, polegające na gromadzeniu informacji o obiektach zasługujących na ochronę w formie rezerwatu przyrody. Propozycje rezerwatów są stopniowo weryfikowane w terenie. Stopniowo opracowywane i publikowane są koncepcje rozwoju sieci rezerwatów dla poszczególnych województw.

Na stronie przedsięwzięcia skompletowaliśmy obecnie robocze wersje wszystkich koncepcji wojewódzkich. Mapy są dostępne w zakładce „Projektowane i proponowane rezerwaty”. W skali całej Polski zebraliśmy informacje o 1323 proponowanych rezerwatach (wobec nieco ponad 1500 istniejących obecnie), o łącznej powierzchni 148,8 tys. ha. Razem z istniejącymi parkami narodowymi i rezerwatami, stanowiłyby one ok. 2% powierzchni lądowej Polski. Ich utworzenie mogłoby być częścią polskiego wkładu w realizację Unijnej Strategii na rzecz Różnorodności Biologicznej, która m. in stawia za cel objęcie ścisłą ochroną 10% terytorium UE.

Dziękujemy wszystkim dotychczasowym współpracownikom tego przedsięwzięcia i zapraszamy wszystkich do współpracy w jego kontynuacji!

5.03.2023.

 

PS. .. i zapraszamy na 40 Zjazd Przyrodników,. tym razem w Chalinie k. Sierakowa, na nim będzie więcej o naszej wizja rozwoju sieci obszarów chronionych w Polsce.

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł dziś (2 marca 2023), wyrokiem w sprawie C‑432/21 ze skargi Komisji Europejskiej przeciwko Polsce, że:

  1. Poprzez przyjęcie w 2016 r. art. 14b ust. 3 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach, który przewidywał, że gospodarka leśna wykonywana zgodnie z wymaganiami dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej nie narusza przepisów o ochronie poszczególnych zasobów, tworów i składników przyrody, Rzeczpospolita Polska uchybiła zobowiązaniom spoczywającym na niej na mocy art. 6 ust. 1 i 2, art. 12 ust. 1, art. 13 ust. 1 lit. a) oraz art. 16 ust. 1 dyrektywy siedliskowej oraz art. 9 ust. 1 dyrektywy ptasiej.
  2. Poprzez zaniechanie przyjęcia wszelkich przepisów ustawodawczych niezbędnych do zapewnienia organizacjom ochrony przyrody możliwości zwrócenia się do sądu z żądaniem skutecznego zbadania pod względem merytorycznym i formalnym legalności planów urządzenia lasu, Rzeczpospolita Polska uchybiła zobowiązaniom spoczywającym na niej na mocy art. 6 ust. 3 dyrektywy siedliskowej 92/43, w związku z art. 6 ust. 1 lit. b) i art. 9 ust. 2 Konwencji Aarhus.

Punkt 1 wyroku odnosi się do przepisu, który został już w Polsce uchylony (Trybunał orzeka zawsze wg stanu z daty przesłania przez Komisję tzw. Uzasadnionej Opinii, co w tym przypadku oznacza 26 września 2019 r.). Punkt 2 będzie wymagał zmiany polskiego prawa.

 

Trybunał podzielił w całości zarzuty Komisji (przypadkowo zbieżne z naszą opinią z 2018 r.). Wyrok wraz z uzasadnieniem jest dostępny na www.curia.eu.

 

W uzasadnieniu wyroku Trybunał dodatkowo potwierdził po raz kolejny, że plan urządzenia lasu podlega obowiązkowi oceny oddziaływania na obszary Natura 2000 ponieważ potencjalnie może wywierać negatywne skutki dla europejskich obszarów chronionych, a konwencja Aarhus wymaga, by w związku z tym musiał być możliwy do zaskarżenia do sądu przez organizacje ekologiczne. Trybunał nie podzielił też stanowiska Polski, jakoby gospodarka leśna nie była „przedsięwzięciem” a stanowiła tylko długotrwały sposób utrzymywania lasu; zanegował też paradygmat, jakoby gospodarka leśna z samej swojej istoty nie prowadziła do negatywnych  oddziaływań na gatunki i siedliska. Stanowisko Trybunału nie jest zaskoczeniem, ale lektura wyroku umożliwia poznanie interesujących meandrów argumentacji polskiego rządu w tej sprawie.    

 

Zarządzeniem z 15 lutego 2023 r. RDOŚ w Białymstoku utworzył rezerwat przyrody Strabla o powierzchni 92,12 ha. Zarządzenie wejdzie w życie 8 marca. Rezerwat leży w gminie Wyszki, w powiecie bielskim. Celem ochrony jest zachowanie kluczowego w skali Doliny Narwi, obszaru lęgów i bytowania rzadkich gatunków drapieżnych ptaków i występujących tam ssaków.

Treść zarządzenia: https://edziennik.bialystok.uw.gov.pl/WDU_B/2023/991/akt.pdf

Identyfikacja walorów tego obiektu jest pokłosiem przedsięwzięcia  Identyfikacja i ochrona kluczowych dla fauny lasów w Obszarze Chronionego Krajobrazu „Dolina Narwi”, zrealizowanego przez Komitet Ochrony Orłów w 2022 r. Rezerwat obejmuje podmokły las o zróżnicowanej strukturze widnego olsu, przechodzącego w bardziej zwartą postać z domieszką świerka. Zawiera duże pokłady martwego drewna, fragmenty szuwaru i turzycowisk. O jego kluczowym znaczeniu dla fauny świadczy bogactwo ptaków szponiastych i sów, które znalazły tu dogodne i spokojne miejsce do gniazdowania i przebywania; fotopułapki rejestrują też regularną obecność wilka.

Jest to pierwszy rezerwat przyrody, jaki RDOŚ w Białymstoku utworzył w całej swojej historii. Według danych zgromadzonych w ramach przedsięwzięcia Klubu Przyrodników „Rezerwaty przyrody – czas na come back”, w tym województwie potrzebujemy jeszcze co najmniej 55 rezerwatów o powierzchni 6200 ha.

28.02.2023.

Od 16 lutego 2023 r. obowiązuje w Unii Europejskiej, w tym w Polsce, jednolity zakaz używania śrutu ołowianego podczas polowań na obszarach wodno-błotnych i w promieniu 100 m wokół nich. Osoba znajdująca się na obszarach wodno-błotnych i w promieniu 100 m wokół nich może mieć przy sobie śrut ołowiany tylko pod warunkiem wykazania, że jest on używany tylko do polowania w innych miejscach. Obszary wodno-błotne to tereny bagien, błot i torfowisk lub zbiorniki wodne, tak naturalne, jak i sztuczne, stałe lub okresowe, o wodach stojących lub płynących, słodkich, słonawych lub słonych, łącznie z wodami morskimi do 6m głębokości.

Zakaz wynika z Rozporządzenia Komisji Europejskiej 2021/57 z dnia 25 stycznia 2021 r. zmieniającego załącznik XVII do rozporządzenia (WE) nr 1907/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie rejestracji, oceny, udzielania zezwoleń i stosowanych ograniczeń w zakresie chemikaliów (REACH) w odniesieniu do ołowiu w amunicji śrutowej na obszarach wodno-błotnych lub wokół nich: https://eur-lex.europa.eu/eli/reg/2021/57/oj  - przepis właśnie wszedł w życie po długim vacatio legis. Zakaz ma na celu zapobieganie zanieczyszczeniu ołowiem i wynikającemu z tego zagrożeniu dla ptaków wodnych zjadających śruciny, dla zwierząt które żywią się ptakami skażonymi ołowianą amunicją śrutową, oraz dla ludzi spożywających ptaki wodne odstrzelone za pomocą ołowianej amunicji śrutowej.

Rozporządzenia UE stosuje się w państwach członkowskich UE bezpośrednio, bez konieczności transpozycji. W praktyce większość państw UE wprowadziła taki zakaz już wcześniej, przedmiotowe rozporządzenie wprowadza go w ostatnich państwach które tego nie zrobiły: Irlandii, Rumunii, Słowenii oraz Polsce.

Polskie prawo pozornie nie penalizuje obecnie wprost naruszania zakazów wynikających z unijnego rozporządzenia, choć można spodziewać się presji Komisji Europejskiej na wprowadzenie odpowiednich przepisów. Jednak, także w obecnym stanie prawnym, polowanie ze śrutem ołowianym na obszarach wodno-błotnych lub w promieniu 100m od nich, stało się od 15 lutego działaniem zmierzającym do wejścia w posiadanie zwierzyny z naruszeniem warunków dopuszczalności polowania, tj. kłusownictwem, a zastrzelona śrutem ołowianym kaczka stała się bezprawnie pozyskaną tuszą zwierzęcia łownego – a te sytuacje penalizuje także obecne Prawo Łowieckie. Ponadto, zgodnie z art. 53 pkt 5 Prawa łowieckiego, kto wchodzi w posiadanie zwierzyny za pomocą (..,) innych niedozwolonych środków, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.

21.02.2023.

Do poniedziałku 20 lutego 2023 r. można składać oferty w ogłoszonym przez RDOŚ w Gorzowie Wlkp. przetargu na Ocenę wpływu działań ochronnych na przedmioty ochrony w 2 obszarach Natura 2000 Diabelski Staw koło Radomicka PLH080056 oraz Dolina Pliszki PLH080011, w ramach realizacji projektu nr POIS.02.04.00-00-0108/16 pn. „Ochrona siedlisk i gatunków terenów nieleśnych zależnych od wód”.

W ramach realizacji zamówienia RDOŚ oczekuje wykonania, przy zastosowaniu metodyki GIOŚ, monitoringu (oceny stanu) siedlisk przyrodniczych 7110, 7140 i 7150 w wymienionych obszarach – w terminie do 22 maja 2023 r., a ponadto uznaje skrócenie tego terminu o maksymalnie 4 tygodnie za kryterium oceny oferty z wagą 40%.

Siedlisko przyrodnicze 7150 to przygiełkowiska, których strukturę determinuje występowanie przygiełek Rhynchospora alba i Rhynchospora fusca. Biologia przygiełek jest taka, że zakwitają one w lipcu i są widoczne do późnej jesieni. Metodyka GIOŚ wyraźnie wskazuje, że to siedlisko należy monitorować w lipcu i sierpniu. Także siedliska 7110 i 7140 cechują się generalnie późnym rozwojem fenologicznym roślinności: maj na torfowiskach to dopiero ”przedwiośnie”; metodyki GIOŚ wskazują że te siedliska powinny być monitorowane odpowiednio: w sierpniu, oraz od połowy lipca do sierpnia.

Za swoje zamówienie RDOŚ w Gorzowie Wlkp. zamierza zapłacić publicznymi pieniędzmi, które później w statystykach będą wykazywane jako „wydane na ochronę przyrody”.

16 lutego 2023 r., a więc z ponad rocznym opóźnieniem w stosunku do wymogów Ramowej Dyrektywy Wodnej (termin upłynął w grudniu 2021), opublikowano w Dzienniku Ustaw Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 4 listopada 2022 r. w sprawie Planu gospodarowania wodami na obszarze dorzecza Wisły.

Opublikowany plan liczy 46865 stron (jego wydruk na typowym papierze A4 ważyłby bez okładek ponad 200 kg) i został opublikowany jako 50 osobnych plików pdf.

Wcześniej zostały już opublikowane plany dla dorzeczy: Dunaju, Pregoły, Świeżej, Łaby, Niemna, Banówki, Dniestru.  Wciąż czekamy na publikację brakującego planu dla dorzecza Odry.

Dzień wcześniej, 15 lutego, Komisja Europejska wszczęła postępowanie przeciwnaruszeniowe przeciwko Polsce i 15 innym krajom w związku z brakiem ustanowionych planów.

Plany gospodarowania wodami w dorzeczach to podstawowe dokumenty planistyczne gospodarki wodnej, sporządzane przez PGW Wody Polskie a ustanawiane przez Ministra właściwego ds. gospodarki wodnej. Powinny charakteryzować wszystkie części wód w danym dorzeczu i zależne od wód obszary chronione, określać dla nich cele środowiskowe, ustalać program działań, który zapewni osiągnięcie tych celów. Celem środowiskowym dla wód jest z założenia osiągnięcie tzw. dobrego stanu ekologicznego. Możliwe jest jednak określenie w planach odstępstw od tego celu, na warunkach określonych Ramową Dyrektywą wodną. Celem środowiskowym dla zależnych od wód obszarów chronionych jest osiągnięcie, w zakresie stanu wód, norm i celów wynikających z aktów utworzenia lub z planów ochrony tych obszarów.  Aktualnie publikowane plany to trzecia edycja (tzw. druga aktualizacja) tych dokumentów. Dyrektywa wymaga, by aktualizować je co 6 lat (grudzień 2015, grudzień 2021, grudzień 2027…). W aktualnej edycji zmieniono podział wód Polski na tzw. jednolite części wód, czyli podstawowe jednostki planistyczne. O zawartości i jakości tych planów w ich trzeciej edycji napiszemy prawdopodobnie w oddzielnej Wiadomości.

Na stronie https://apgw.gov.pl/pl/III-cykl-materialy-do-pobrania Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej udostępnia dane przestrzenne (warstwy shp) oraz narzędzie umożliwiające wygenerowanie (jako pdf) karty charakterystyki wskazanej części wód (także z nieopublikowanego jeszcze planu dla Odry).

18.02.2023.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, wbrew swojej wcześniejszej wstępnej ocenie oraz pomimo własnych deklaracji o „wspieraniu uzyskiwania dla Polski europejskiego finansowania z instrumentu LIFE”,  zadecydował ostatecznie pod koniec 2022 r., że nie wesprze przedsięwzięcia „Recovery of wet grassland wader populations in Poland through creation of large-scale conservation areas”, na które w 2022 r. Komisja Europejska przyznała dofinansowanie z LIFE w wysokości 6,3 mln EUR (67% budżetu). W konsekwencji, polski koordynator przedsięwzięcia – PTOP – został zmuszony do rezygnacji z finansowania LIFE, a środki zostały przeznaczone na inne europejskie projekty, m. in dotyczące ochrony przyrody w Belgii. Zarząd NFOŚiGW nie uzasadnił swojej negatywnej decyzji, choć podtrzymał ją także na wniosek PTOP o ponowne rozpatrzenie sprawy.

Odrzucone przez Zarząd NFOSiGW przedsięwzięcie, które chciało realizować konsorcjum organizacji pozarządowych: PTOP, Natura International Polska, TP Bocian, TP Alauda i OTOP, zakładało – w perspektywie ponad 5 lat – kompleksową ochronę skrajnie zagrożonych ptaków siewkowatych w 6 obszarach Natura 2000 (Dolina Górnej Narwi, Puszcza Knyszyńska, Bagienna Dolina Narwi, Dolina Liwca, Błota Rakutowskie, Zatoka Pucka), przez stworzenie 10 obszarów intensywnej ochrony prowadzącej do zwiększenia populacji lęgowych o 50%. Działania miały polegać m. in na przywróceniu uwodnienia 920 ha, odpowiednim reżimie wypasu na 420 ha, wykupie 220 ha niezbędnych gruntów. Doświadczenia te miały być modelem pokazującym, że tak zagrożone gatunki da się jednak chronić skutecznie, koncentrując działania ochronę w odpowiednich miejscach. Miały przyczynić się także do lepszego projektowania optymalnych dla siewek programów rolnośrodowiskowych i do lepszego planowania ochrony obszarów Natura 2000. Projekt został wysoko oceniony w ogólnoeuropejskim konkursie o finansowanie LIFE. Był też faktyczną szansą na odwrócenie negatywnych trendów dubelta, rycyka, krwawodzioba, bataliona i czajki w kluczowych dla nich miejscach w Polsce.

LIFE jest europejskim instrumentem finansowym udzielającym dotacji na przedsięwzięcia z zakresu ochrony przyrody różnorodności biologicznej, mitygacji i adaptacji do zmian klimatu oraz działań prośrodowiskowych. Dofinasowanie w wysokości 60%  (wyjątkowo 67% lub 75%) jest udzielane najlepszym projektom wygrywającym w ogólnoeuropejskim konkursie – muszą być to projekty o znaczeniu ogólnoeuropejskim (zwykle zaplanowane na 4-7 lat, z budżetami po kilka mln EUR). Pozostała część budżetu musi być jednak sfinansowana ze środków innych niż unijne.

Od jutra (15 lutego 2023) będą istnieć dwa nowe rezerwaty przyrody w województwie zachodniopomorskiem, utworzone zarządzeniami RDOŚ w Szczecinie z 30 stycznia 2023.

Zachodniopomorski RDOŚ jest w skali Polski liderem w tworzeniu rezerwatów przyrody. Od chwili powstania tego urzędu w 2009 r., powołał on 31 rezerwatów o łącznej powierzchni ponad 1200 ha, co daje średnie tempo 2,2 rezerwatu rocznie. Dane przyrodnicze wskazują jednak, że w tym województwie potrzebnych jest jeszcze ok. 228 nowych rezerwatów:  https://kp.org.pl/pl/rezerwaty-przyrody-czas-na-comeback/projektowane-i-proponowane-rezerwaty/wojewodztwo-zachodniopomorskie

 

Zarządzeniem z 30 stycznia 2023 r. RDOS w  Szczecinie uznał za rezerwat „Kamienieckie Wąwozy im prof. Janiny Jasnowskiej” obszar o powierzchni 95,78 ha, położony na terenie gminy Kołbaskowo. Celem ochrony w rezerwacie jest utrzymanie wyjątkowo licznej populacji kokoryczy drobnej Corydalis pumila, zachowanie i odtwarzanie naturalnych cech ekosystemów leśnych, zwłaszcza w odniesieniu do ich składu gatunkowego i dynamiki oraz zachowanie i odtwarzanie siedlisk roślinności kserotermicznej i psammofilnej.

Zarządzenie: http://e-dziennik.szczecin.uw.gov.pl/legalact/2023/744/

Rezerwat obejmuje strefę krawędzi doliny Odry. Wyróżnia się malowniczymi wąwozami z licznymi źródłami i torfowiskami źródliskowymi dającymi początek wielu lokalnym strumieniom. Kilka źródlisk i wypływających z nich cieków ma charakter źródlisk wapiennych, z licznymi wytrąceniami martwicy wapiennej. Wzdłuż strumieni rozcinających wzniesienia strefy krawędziowej doliny Odry, a także na niskich terasach zalewowych wykształciły się cenne lasy łęgowe, a w nieco wyżej położonych partiach wzniesień - grądy i dębiny, wśród których rozsiane są pozostałości muraw kserotermicznych i napiaskowych. Oprócz kokoryczy drobnej (której populację uważa się za najliczniejszą w Polsce) rosną dzięgiel litwor nadbrzeżny Angelica archangelica, śnieżyczka przebiśnieg Galanthus nivalis, goryczka krzyżowa Gentiana cruciata, wiciokrzew pomorski Lonicera periclymenum, rukiew wodna Nasturtium officinale,  ostnica włosowata Stipa capitata, czosnek wężowy Allium scorodoprasum, głowienka wielkokwiatowa Prunella grandiflora, starzec srebrzysty Senecio erucifolius, gatunki grzybów z Czerwonej Listy: płaszczek gruzełkowaty Dacryobolus karstenii i fałdowka kędzierzawa Plicaturopsis crispa. Obiekt ma znaczenie dla ptaków, w tym jako miejsce lęgowe bielika. Na jednym ze wzgórz znajduje się wpisana do rejestru zabytków archeologicznych rozległa osada kultury łużyckiej i późniejsze grodzisko wczesnośredniowieczne. Obiekt proponowany był do ochrony już w 1975 r. przez zespół prof. Jasnowskiego, a następnie w Waloryzacji przyrodniczej gminy Kołbaskowo, jednak formalne postępowanie w sprawie jego uznania wszczęto dopiero w 2014 r.

Prof. Janina Jasnowska (1925-2021) była botaniczką, badaczką torfowisk, od 1955 r. związaną ze Szczecinem. Do śmierci była głęboko zaangażowana w sprawy ochrony zachodniopomorskiej przyrody.

 

 

Zarządzeniem z 30 stycznia 2023 r. RDOS w  Szczecinie uznał za rezerwat „Wysoka Skarpa Rzeki Tywy” obszar lasów i rzekę o łącznej powierzchni 20,69 ha położony w gminie Gryfino. Celem ochrony w rezerwacie jest zachowanie wartkiej, meandrującej rzeki o charakterze podgórskim, naturalnie wykształconych zbiorowisk leśnych, w tym łęgów olszowo-jesionowych, grądów z przytulią leśną Galium sylvaticum, żyznych buczyn, unikatowego krajobrazu głęboko wciętej doliny rzecznej oraz stanowisk rzadkich gatunków roślin, w tym storczyków.

Zarządzenie: http://e-dziennik.szczecin.uw.gov.pl/legalact/2023/795/

Rezerwat obejmuje dolinę rzeki Tywa na długości ponad 2 km. Rzeka płynie tu wartkim nurtem w nieuregulowanym, meandrującym korycie o piaszczysto kamienistym dnie, w głęboko wciętej dolinie o stromych stokach. Na zboczach doliny dominują grądy wysokie, przechodzące miejscami w żyzne i kwaśne buczyny, a na terasie zalewowej w łęgi olszowo-jesionowe. Rosną tu m. in: skrzyp zimowy Equisetum hiemale, bluszcz pospolity Hedera helix (niektóre okazy o obwodzie pędu ok. 30 cm), nieczęsto spotykane w Polsce gatunki grzybów: ciżmówka ciemnoblaszkowa Crepidotus cesatii var. cesatii, orzechówka mączysta Encoelia furfuracea, czarka austriacka Sarcoscypha austriaca, trąbka otrębiasta Tubaria furfuracea. Do najpoważniejszych zagrożeń należały dotychczas: użytkowanie gospodarcze drzewostanów w proponowanym rezerwacie, pobór wód z rzeki dla celów gospodarki rybackiej i zrzut zanieczyszczonych wód ze stawów rybnych, usuwanie drzew zwalonych w nurt rzeki i prowadzenie tzw. prac utrzymaniowych.

Proponowany rezerwat jest ważnym elementem strefowania ochrony w obszarze Natura 2000 Dolina Tywy PLH320050. Do ochrony został zaproponowany w Waloryzacji przyrodniczej gminy Gryfino (1997 r.).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na podstawie monetaryzacji wybranych usług ekosystemowych (przede wszystkim ograniczenia emisji gazów cieplarnianych i zwiększenia retencji wody) wyliczono korzyści z realizacji Strategii na ok. 74 miliardów złotych. Przewidywane korzyści są trzykrotnie wyższe, niż koszty realizacji Strategii, które obejmują ok. 5,8 mld zł przewidzianych wydatków Skarbu Państwa oraz 22,5 mld zł zaplanowanych do pokrycia z innych źródeł.

Dziś, 2 lutego, obchodzimy  Światowy Dzień Mokradeł – na pamiątkę rocznicy podpisania Konwencji o Ochronie Obszarów Wodno-Błotnych (tzw. konwencji Ramsar). Konwencję tę ratyfikowała także Polska.

Rekomendacje przyjęte przez Konferencję Stron Konwencji wzywają państwa – sygnatariuszy (a więc także Polskę) do opracowywania  krajowych strategii ochrony mokradeł, w tym do ich dostosowania, do 2016 r. do nowego planu strategicznego Ramsar. W Polsce taka strategia została ostatnio przyjęta w 2006 r. (na lata 2006-2013), a od tego czasu wciąż deklarowany jest zamiar ustanowienia nowej. W 2022 r., na zlecenie GDOŚ, z dofinansowaniem NFOŚiGW, powstał projekt takiego dokumentu. Od tego czasu jednak słuch po nim zaginął… Nie został nigdy upubliczniony (dostępna jest tylko prezentacja na jego temat),  choć można go uzyskać od GDOŚ prosząc o „ponowne wykorzystanie informacji sektora publicznego”. Ponoć pracuje nad nim Ministerstwo Środowiska – już ponad rok…

Projekt Strategii Ochrony Mokradeł na lata 2022-2030 to dobry, ambitny dokument. Zakłada trzy główne cele: (1) Poprawa stanu różnorodności biologicznej torfowisk i ograniczenie emisji gazów cieplarnianych z torfowisk o 30%, (2) Poprawa stanu różnorodności biologicznej i wspieranie naturalnych procesów w ekosystemach wodnych oraz zwiększenie retencji wody na terenach nadrzecznych oraz (3) Podtrzymanie i wzmocnienie ochrony mokradeł w ramach sieci obszarów Ramsar w Polsce. Poszczególnym celom strategicznym przypisano szczegółowe cele operacyjne oraz zadania wraz ze wskazaniem instytucji odpowiedzialnych za ich realizację. Zakłada, że w 2030 r. powinniśmy mieć:

  • przeprowadzoną kompletną inwentaryzację torfowisk i gleb torfowych, dane dostępne online;
  • zreformowane mechanizmy mechanizmu planowania ochrony obszarów Natura 2000, tak by lepiej uwzględniały potrzeby ochrony mokradeł, w tym umożliwiały ochronę bierną;
  • prawne ograniczenia i regulacje zmierzające do zaprzestania/ograniczenia wydobycia torfu do 2040 roku;
  • monitorowany obrót torfem;
  • zakaz przekształcenia (z wyjątkiem przywracania warunków bagiennych) i zaorywania torfowisk, uzupełniony o obowiązek wyłączenia z uprawy gruntów ornych na torfowiskach;
  • ustawowy zakaz prac odwodnieniowych na torfowiskach;
  • co najmniej 300 tys. ha osuszonych torfowisk ponownie nawodnionych, w tym wszystkie torfowiska będące własnością Skarbu Państwa przeznaczone do ponownego nawodnienia i objęte wielkoskalowymi projektami restytucji;
  • mechanizmy prawne tworzenia bagiennych stref buforowych nad rzekami i jeziorami;
  • 24 tys. km utworzonych stref buforowych nad rzekami w krajobrazie rolniczym;
  • wdrożony w pełni Krajowy Program Renaturyzacji Wód Powierzchniowych;
  • około 300 tys. ha torfowisk objętych ochroną ścisłą, w tym: większość torfowisk nieleśnych z roślinnością bagienną, olsy, bory i lasy bagienne, a także ponownie nawodnione torfowiska nieleśne we własności KOWR i wykupione od prywatnych właścicieli.

Taka strategia ochrony mokradeł w Polsce byłaby spójna ze Strategią na Rzecz Różnorodności Biologicznej UE 2030 oraz z oczekiwanym rozporządzeniem UE w/s odtwarzania przyrody.  

Z okazji Dnia Mokradeł zapytaliśmy ministra, GDOŚ oraz NFOŚiGW, jakie są losy projektu Strategii. Czekamy na odpowiedzi.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na podstawie monetaryzacji wybranych usług ekosystemowych (przede wszystkim ograniczenia emisji gazów cieplarnianych i zwiększenia retencji wody) wyliczono korzyści z realizacji Strategii na ok. 74 miliardów złotych. Przewidywane korzyści są trzykrotnie wyższe, niż koszty realizacji Strategii, które obejmują ok. 5,8 mld zł przewidzianych wydatków Skarbu Państwa oraz 22,5 mld zł zaplanowanych do pokrycia z innych źródeł.

Wytyczne Komisji Europejskiej „Usuwanie barier dla renaturyzacji rzek” w związku z realizacją Strategii na rzecz Różnorodności Biologicznej 2030, o których pisaliśmy ponad rok temu zostały obecnie opublikowane we wszystkich językach UE, także po polsku.

Adres bez zmian, tj.: https://ec.europa.eu/environment/publications/guidance-barrier-removal-river-restoration_en

(wersję językową można wybrać podczas Download)

Ukazał się 3, nieco spóźniony, zeszyt XXXIII (2022) tomu Przeglądu Przyrodniczego. A w nim artykuły i notatki, o grzybach, chrząszczach, pszczołach, kaczkach, gawronach i dzięciołach. Kolejny, 4 zeszyt rocznika 2022 ukaże się w marcu.

Przegląd Przyrodniczy to recenzowany kwartalnik naukowy wydawany nieustająco od 33 lat przez Klub Przyrodników, początkowo, w latach 90 ubiegłego wieku, jako Lubuski Przegląd Przyrodniczy. Ukazuje się w wersji drukowanej oraz cyfrowej. Poświęcony jest przyrodzie Polski oraz problemom jej ochrony. Publikuje prace o charakterze dokumentacji fizjograficznej, artykuły poświęcone aktualnym problemom ochrony przyrody, materiały z organizowanych lub współorganizowanych przez Klub sesji naukowych oraz recenzje wydawnictw. Misją Przeglądu, od początków do dziś, jest wspieranie i promocja amatorskiego ruchu przyrodniczego, a także integracja przyrodników rożnych specjalności. Zachęcamy do korzystania z wersji cyfrowej, prenumeraty wersji drukowanej, propagowania pisma w swoich środowiskach i publikowania na jego łamach. Treść zeszytów (pliki pdf artykułów i notatek) oraz wszelkie dane dotyczące Przeglądu znaleźć można na stronie Wydawnictwa Klubu Przyrodników

Jak wiadomo, trwają prace sejmowe nad zmianą tzw. ustawy wiatrakowej, w kierunku redukcji ograniczeń w lokalizacji elektrowni wiatrowych. Generalną intencją posłów jest odblokowanie możliwości rozwoju energetyki wiatrowej w Polsce, co jest jednym z kamieni milowych KPO. W przekazie medialnym na temat prac dokonuje dyskusja nad kryteriami lokalizacji wiatraków od zabudowań. Zmieniana ustawa zawiera jednak także ograniczenia lokalizacji wiatraków względem form ochrony przyrody. Co w tej sprawie proponują projekty zmiany?

Do Sejmu wpłynęło łącznie osiem projektów zmiany ustawy, w tym: projekt rządowy, dwa projekty senackie i pięć projektów poselskich. Są dostępne na: https://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/proces.xsp  Jeden z projektów Senatu tu pomijamy bo dotyczy innego zagadnienia. Przedmiotem obecnych prac jest projekt rządowy, choć deklarowane jest włączenie do niego niektórych elementów innych projektów. Poniżej zestawiliśmy, jak brzmiałby przepis dotyczący form ochrony przyrody wg każdego z projektów:

 

Stan obecny – ustawa z 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych (Dz. U. z 2021 r. poz. 724.)

Art. 4.2. Odległość 10H wymagana jest również przy lokalizacji i budowie elektrowni wiatrowej od parków narodowych, rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych i obszarów Natura 2000, oraz od leśnych kompleksów promocyjnych.

 

Projekt rządowy – druk 2938

Art. 4c. 1. Zakazuje się lokalizacji elektrowni wiatrowych na terenach parków narodowych, rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych i obszarów Natura 2000.  2. W przypadku lokalizacji elektrowni wiatrowej odległość elektrowni od: 1) parku narodowego – jest równa lub większa od 10H; 2) rezerwatu przyrody – wynosi nie mniej niż 500 metrów.

 

Projekt senacki – druk 2939

W przypadku lokalizacji i budowy elektrowni wiatrowej w sąsiedztwie parków narodowych, rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych i obszarów Natura 2000 oraz leśnych kompleksów promocyjnych, odległość elektrowni wiatrowej od tych form ochrony przyrody lub kompleksów, nie może być mniejsza niż określona w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, a także mniejsza niż 500 m.

 

Projekt poselski Malgorzata Chmiel (PO) i inni – druk 2940

Zniesienie ustawowych ograniczeń dot. form ochrony przyrody

 

Projekt poselski Paulinę Hennig-Kloska (Polska 2050) i inni – druk 2941

Zniesienie ustawowych ograniczeń dot. form ochrony przyrody

 

Projekt poselski Mieczysław Kasprzak (PSL) i inni – druk 2942

Odległość [500 m] wymagana jest również przy lokalizacji i budowie elektrowni wiatrowej od parków narodowych, rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych i obszarów Natura 2000, oraz od leśnych kompleksów promocyjnych.

 

Projekt poselski Małgorzata Tracz (Zieloni) i inni – druk 2324

Zniesienie ustawowych ograniczeń dot. form ochrony przyrody

 

Projekt poselski Beata Maciejewska (Lewica) i inni – druk 1230

Odległość [500 m] wymagana jest również przy lokalizacji i budowie elektrowni wiatrowej od parków narodowych, rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych i obszarów Natura 2000, oraz od leśnych kompleksów promocyjnych.

Informacja na temat XL Zjazdu i Walnego Zgromadzenia

Członków Klubu Przyrodników

 

 

Zapraszamy wszystkich członków i sympatyków Klubu do udziału w XL Zjeździe i Walnym Zgromadzeniu Członków Klubu Przyrodników, które odbędą się w Ośrodku Edukacji Przyrodniczej Zespołu Parków Krajobrazowych woj. wielkopolskiego w Chalinie, w dniach 10.03.-12.03.2023r.

Chętnych zapraszamy również do przesyłania propozycji własnych referatów do dnia 10 lutego br. na adres mailowy Klubu (Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.).

Walne Zgromadzenie Członków Klubu odbędzie się w sobotę 11 marca o godzinie 9 00. W przypadku braku quorum Walne Zgromadzenie rozpocznie się w drugim terminie o godz. 10.00, natomiast o godz. 9.00 rozpoczniemy prezentację programu Zjazdu z godz. 11.30. Program Zjazdu zostanie wkrótce zamieszczony na naszej stronie internetowej.

Program Walnego Zgromadzenia obejmuje:

  • wybór przewodniczącego i sekretarza obrad,
  • wybór komisji skrutacyjnej,
  • sprawozdanie Zarządu z działalności Klubu w roku 2022,
  • sprawozdanie Komisji Rewizyjnej,
  • dyskusję nad sprawozdaniami i podjęcie uchwał,
  • wybory Komisji Rewizyjnej,
  • wręczenie dorocznych nagród „Orle Pióro”
  • dyskusję i zatwierdzenie planu pracy na rok 2023.

 

Zarząd Klubu

Komisja Europejska ogłosiła rewizję treści tzw. „Pollinators Initiative”, czyli strategii ochrony dzikich owadów zapylających w UE (istniejącej od 2018 r.). Zmieniona wersja nosi tytuł „Nowy Ład dla Zapylaczy”. Chodzi o ochronę dzikich zapylaczy (tj. nie dotyczy to pszczoły miodnej). Dokument określa priorytety, cele (do osiągnięcia w 2030 r.) i działania (głównie plan działań Komisji Europejskiej, z terminami realizacji). Obecna rewizja istotnie wzmacnia i rozszerza jego treść.

Treść dokumentu, także po polsku.

Uzupełniające informacje zebrano w towarzyszącym „Dokumencie Służb Komisji” (tylko po ang.)

Informacje na temat Pollinators Initiative zebrane są na stronie internetowej.

Pollinators Initiative jest dla państw członkowskim dokumentem politycznym i „zaproszeniem do działania”, nie pociągającym za sobą twardych zobowiązań, ale Komisja ustala w nim dla siebie konkretny plan działań. W wyniku tych zaplanowanych działań Komisji można spodziewać się bardziej szczegółowych wytycznych i działań standaryzujących, np.:

- wspólnej unijnej metodyki monitorowani dzikich owadów zapylających (2026);

- wspólnych wskaźników oceny stanu populacji owadów zapylających i presji na jakie są narażone;  

- Europejskiej Czerwonej Księgi kluczowych grup owadów zapylających – pszczół, bzygów, motyli i ciem (2024);

- określenia, we współpracy z państwami członkowskimi, kluczowych obszarów dla dzikich zapylaczy w UE (2025);

- europejskich planów ochrony owadów zapylających (dla krajobrazów rolniczych, dla krajobrazów leśnych i dla Wysp Kanaryjskich);

- identyfikacji dzikich zapylaczy typowych dla poszczególnych typów siedlisk przyrodniczych i zapewnienia, by cele i działania ochronne dla siedlisk przyrodniczych zapewniały ochronę związanych z nimi zapylaczy;

- sieci korytarzy ekologicznych dla owadów zapylających – „Buzz Lines” – wymagającej włączenia do polityki planowania przestrzennego;

rozporządzenia wykonawczego określającego procedurę i kryteria identyfikacji niedopuszczalnych składników obojętnych w środkach ochrony roślin, w tym kryteria ochrony środowiska obejmujące owady zapylające (2024);

- wezwania państw członkowskich do opracowania krajowych strategii ochrony dzikich zapylaczy (2025).

Oprócz niewiążącej strategii, zagadnienie ochrony dzikich zapylaczy jest ujęte w projekcie Rozporządzenia UE w sprawie odtwarzania zasobów przyrody. Zgodnie z projektem tego rozporządzenia, podlegającym obecnie unijnej procedurze legislacyjnej, państwa członkowskie byłyby zobowiązane do zahamowania, do 2030 r., spadkowego trendu dzikich zapylaczy i osiągnięcia pozytywnego trendu ich odtworzenia. To zobowiązanie miałoby już charakter wiążący.

W Polsce nie odnotowaliśmy dotychczas specyficznych działań administracji państwowej na rzecz ochrony dzikich zapylaczy. Pozarządowa organizacja Greenpeace zorganizowała Radę Naukową i opracowała Narodową Strategię Ochrony Owadów Zapylających https://www.greenpeace.org/poland/narodowa-strategia-ochrony-owadow-zapylajacych/ (obejmującą także pszczołę miodną i nie odwołującą się wprost do europejskiej Pollinators Initiative).

Komisja Europejska opublikowała ocenę efektywności ochrony ptasich obszarów Natura 2000 wykonaną na próbce 100 obszarów z 10 krajów: Chorwacji, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Irlandii, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Włoch (po 10 obszarów z danego państw; wybierano je tylko spośród obszarów na których potrzeby ochrony zostały jakoś zidentyfikowane). Analizowano w ujednolicony sposób: jakość sformułowania celów ochrony, zaplanowanie środków ochrony, ich wdrożenie, zarządzanie ochroną obszaru, monitoring, ich skutki. metodą badań był kwestionariusz, o wypełnienie którego proszono interesariuszy, w tym zarządzających obszarem, a także oceny eksperckie. Brano w szczególności pod uwagę, czy środki ochrony są odpowiednie dla ptaków dla których desygnowano obszar.

Raport (po angielsku) 

Wszystkie badane państwa są znacznie lepsze w planowaniu ochrony obszarów, niż we wdrażaniu planów. W żadnym z państw ochrona obszarów nie okazała się w pełni (tj. w 100%) skuteczna. Liderem skuteczności ochrony spośród badanych państw jest Finlandia. Polska uplasowała się w pobliżu średniej dla badanego zbioru państw.

Polskie pozytywy to ustanawianie stosunkowo precyzyjnych celów ochrony, specyficznych dla poszczególnych gatunków, a także nie najgorsze pokrycie przygotowanymi (choć nie zawsze ustanowionymi!) planami. Zapisy planów są częściowo wdrażane. Brak systemu monitoringu  ptaków w poszczególnych obszarach, ale pewne dane liczbowe są dostępne w przypadkach pokrywania się obszarów z powierzchniami próbnymi ogólnopolskiego monitoringu ptaków. Negatywy to niepełny zakres planów, które nie zawsze przeciwdziałają kluczowym zagrożeniom. Polskie plany zwykle ujmują aktywne działania, ale słabo ujmują potrzebne ograniczenia użytkowania lub wyłączenia z użytkowania. Brakuje w nich także działań niezbędnych dla ochrony obszaru Natura 2000 ale zlokalizowanych poza granicą obszaru. Problemem jest opór polskich Lasów Państwowych przeciw ochronie przyrody. Zidentyfikowano nie w pełni rozwiązane konflikty między ochroną ptaków a rolnictwem (zwłaszcza w zakresie warunków wodnych i terminów koszenia), leśnictwem (zbyt intensywna gospodarka leśna, deficyt martwego drewna, drzew biocenotycznych i spokojnych fragmentów lasu), rozwojem turystyki (deficyt miejsc nieuczęszczanych przez ludzi w niektórych ostojach ptaków), rybołówstwem (przyłów ptaków) i gospodarką na stawach (deficyt naturalnych elementów na niektórych stawach).  Brak systemu oceny jakości ochrony i interpretacji wyników monitoringu.

Instytut Botaniki PAN poinformował, że od 2023 r. wznawia wydawanie czasopisma naukowego Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica. Decyzja ta została podjęta w odpowiedzi na zapotrzebowanie i liczne apele ze strony środowiska naukowego, a także zgodnie z misją społecznej odpowiedzialności nauki. Redakcja czasopisma zaprasza do nadsyłania oryginalnych prac z zakresu szeroko pojętej botaniki, w tym artykułów i notatek dotyczących taksonomii, ekologii, fitogeografii, anatomii roślin i grzybów, cytologii, embriologii, biosystematyki, botaniki i mykologii ewolucyjnej, ochrony bioróżnorodności, paleoekologii i archeobotaniki. Oprócz badań oryginalnych publikowane będą prace przeglądowe, polemiki, recenzje oraz wspomnienia.

Wydawane od 1953 r. Fragmenta Floristica et Geobotanica, a od 1994 r. jego polskojęzyczna gałąź Fragmenta Floristica et Geobotanica Polonica było znanym czasopismem botanicznym, tradycyjnym miejscem publikacji krajowych odkryć florystycznych. Jego wydawania zaprzestano w 2020 r.

Zarządzeniem RDOŚ w Opolu z 4 stycznia 2023 r. powołano rezerwat przyrody Gogolińskie Gniewosze o powierzchni 28,18 ha oraz rezerwat Żaba o powierzchni 23,87 ha.

Treść zarządzenia w/s Gogolińskich Gniewoszy | Treść zarządzenia w/s Żaby

Rezerwat Gogolińskie Gniewosze to pierwszy w woj. opolskim rezerwat faunistyczny. Chroni prawdopodobnie najliczniejszą w Polsce populację gniewosza plamistego Coronella austriaca  i jej siedlisko na powierzchni zrekultywowanego wyrobiska poeksploatacyjnego kopalni wapienia. Badania prowadzone w ostatnich kilku latach potwierdziły obecność ok. 150 osobników gniewosza plamistego. Teren rezerwatu stanowi bogatą mozaikę różnych ekosystemów: występują tu polany śródleśne z roślinnością kserotermiczną, bór mieszany świeży z przewagą sosny, zbiorniki wodne oraz rumosz skalny (miejscami wychodnie skał wapiennych), co wpływa na zapewnienie wężom zarówno miejsc rozrodu i wygrzewania się gadów, hibernaculum w czasie zimy, jak również stanowią doskonałą bazą żywieniową. Oprócz gniewosza, stwierdzono występowanie: żaby zwinki Rana dalmatina, traszki grzebieniastej Triturus cristatus, rzekotki drzewnej Hyla arborea,  nadobnika włoskiego Calliptamus italicus, siwoszka błękitnego Oedipoda caerulescens, przewężka błękitnego Sphingonotus caerulans, napierśnika torfowiskowego Stethophyma grossum, modliszki Mantis religiosa, lecichy małej Orthetrum coerulescens oraz smardza stożkowatego Morchella conica, pawężnicy palczastej Peltigera polydactylon, pawężnicy psiej P. canina, krynicznika obskubanego Nitella syncarpa, mokradłoszka zaostrzonego Calliergonella cuspidata, ramienicy kosmatej Chara hispida i bagniaka wapiennego Philonotis calcarea. Opis rezerwtau zamieścił RDOS na swojej stronie internetowej

Rezerwat Żaba w gminie Namysłów obejmuje mozaikę dobrze zachowanych lasów, w tym: łęgów jesionowo–olszowych Fraxino-Alnetum, łęgów dębowo–wiązowych Ficario-Ulmetum oraz grądów Galio-Carpinetum. Wielopiętrowy, blisko 200-letni drzewostan budowany jest głownie przez dęby, buka, lipę drobnolistną, a w wilgotniejszych miejscach znaczny udział w nim ma jesion wyniosły. Znajdujący się w proponowanym rezerwacie pomnikowy buk ma wiek szacowany na 483 lata (wg analizy E i M. Gołąbków), co czyniłoby go najstarszym drzewem tego gatunku w Polsce (Gołąbek i Gołąbek 2004). Na uwagę zasługuje występowanie gatunków chronionych: wawrzynka wilczełyko Daphne mezereum, kruszczyka szerokolistnego Epipactis helleborine oraz rzadkiego gatunku grzyba – soplówki bukowej Hericium coralloides. Obszar był proponowany do ochrony rezerwatowej już od ok. 30 lat. Pierwotnie do ochrony rezerwatowej proponowana była większa powierzchnia, jednak w wyniku gospodarki leśnej jej część utraciła wartość przyrodniczą.

Na zamówienie Województwa Opolskiego powstały i zostały opublikowane programy ochrony dwóch rzek w tym województwie: Bogacicy i Budkowiczanki. To dwa ok. 50-kilometrowe dopływy Stobrawy; ich górne odcinki znajdują się w Obszarze Chronionego Krajobrazu Lasy Stobrawsko-Turawskie, a dolne – w Stobrawskim Parku Krajobrazowym. Województwo deklaruje, że Celem sporządzenia programów było wypracowanie koncepcji ochrony i odtwarzania naturalnego charakteru dolin rzecznych. W opracowaniach wskazano także najcenniejsze przyrodniczo odcinki oraz fragmenty dolin, które wymagają specjalnych działań ochronnych lub renaturyzacyjnych. Programy ochrony będą służyć Dyrektorowi Zespołu Opolskich Parków Krajobrazowych oraz Zarządowi Województwa Opolskiego do lepszego zarządzania obszarami chronionymi, a gminom i innym użytkownikom jako materiał pomocniczy. Zarządzanie samorządowymi wojewódzkimi obszarami chronionymi obejmuje także określanie celów środowiskowych dla tych obszarów i dla wód w tych obszarach. Zgodnie z polskim prawem, tak określone cele stają się wiążące także dla zarządzających rzekami Wód Polskich.

Publikacje są dostępne na: https://www.opolskie.pl/zielone-opolskie/badania-przyrodnicze/projekty-rpo/programy-ochrony-rzek/

Opracowania pokazały, że „oficjalna” ocena stanu ekologicznego obu rzek jest zawyżona i niereprezentatywna, a baza danych Wód Polskich o barierach na rzekach jest mocno niekompletna. Dostępne dane przyrodnicze i wykonane badania terenowe (w tym zwłaszcza terenowa inwentaryzacja barier i uproszczony ciągły opis elementów hydromorfologicznych wzdłuż biegu rzek) uzupełniły jednak wiedzę umożliwiając planowanie. W przypadku obu rzek problemem jest zmniejszający się przepływ, a zwłaszcza coraz rzadsze wysokie stany wód. Znaczne pobory wody na stawy rybne sprawiają że zachowanie przepływu środowiskowego jest trudne. Celami programu ochrony powinny być, oprócz ogólnych celów środowiskowych: zachowanie walorów przyrodniczych, zachowanie przepływu, przywrócenie ciągłości ekologicznej, renaturyzacja hydromorfologiczna, zwiększenie udziału zadrzewień nadrzecznych i stref buforowych, zapewnienie samoutrzymywania się rzeki. Proponowane środki ochrony to: retencja obszarowa i odtwarzanie mokradeł w zlewni (ale nie budowa zbiorników na rzece!), weryfikacja pozwoleń na pobór wód i zagwarantowanie przepływu środowiskowego, udrożnienie barier poprzecznych, modyfikacja sposobu utrzymania rzeki,  wprowadzenie zadrzewień na brzegach, wprowadzenie w korycie drobnych struktur naśladujących naturalne,  zachowanie korytarza swobodnej migracji rzeki, punktowe odtworzenie funkcjonowania starorzecza.

Zamówione przez województwo opolskie programy mogą być przykładami opracowań identyfikujących lokalnie potrzeby renaturyzacji rzek; uszczegóławiających w ten sposób Krajowy Program Renaturyzacji Wód Powierzchniowych. Oby tylko zawarte w tych publikacjach postulaty zostały faktycznie zrealizowane.

Z początkiem 2023 r. weszło w życie zarządzenie RDOŚ w Poznaniu z 16 grudnia 2022 r., uznające rezerwat przyrody Czarne Doły o powierzchni 135,33 ha, położony na terenie gminy Osieczna, w powiecie leszczyńskim. Rezerwat obejmuje fragment lasu, mokradło z rozlewiskiem bobrowym i tereny otwarte, będące siedliskiem najliczniejszej w Wielkopolsce populacji żółwia błotnego Emys orbicularis.

Treść zarządzenia

Siedlisko i populacja żółwia błotnego w tym miejscu są chronione od lat 80-tych XX w., z inicjatywy i z udziałem PTOP Salamandra. RDOŚ za środki UE wykupił od Kościoła grunt stanowiący teren lęgowe żółwi. Planowana jest dalsza ochrona czynna, w tym wypas owcami  terenów składania jaj, dla zapobieżenia ich zarastaniu, a także budowa progów piętrzących dla ustabilizowania rozlewiska.

Od 17 grudnia 2022 r. obowiązuje rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie listy inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Unii i listy inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Polski, działań zaradczych oraz środków mających na celu przywrócenie naturalnego stanu ekosystemów, będące przepisem wykonawczym do ustawy o gatunkach obcych.

Rozporządzenie zawiera „unijną” i „polską” listę IGO (inwazyjnych gatunków obcych”); każda z nich jest podzielona na grupę gatunków „podlegających szybkiej eliminacji” i „rozprzestrzenionych na szeroką skalę”. Lista unijna jest powieleniem aktualnej listy ustanowionej przez Komisję Europejską (por. Wiadomość KP o ostatniej aktualizacji). Wkładem polskiego legislatora jest wyróżnienie na niej „gatunków rozprzestrzenionych na szeroką skalę” do której zaliczono gatunki: barszcz Mantegazziego, barszcz Sosnowskiego bożodrzew (ajlant) gruczołowaty, dławisz okrągłolistny,  moczarka delikatna, niecierpek gruczołowaty, rdest wielokłosowy, trojeść amerykańska,  krab wełnistoręki (k. wełnistoszczypcy), rak marmurkowy, rak pręgowaty (r. amerykański), rak sygnałowy (r. kalifornijski), żółw ozdobny, bass słoneczny, czebaczek amurski, sumik czarny, trawianka, jenot,  piżmak, szop pracz. Pozostałe gatunki z listy unijnej zostały uznane za „podlegające szybkiej eliminacji”.

Lista polska zawiera „gatunki podlegające szybkiej eliminacji”: żółw jaszczurowaty, żółw malowany, żółw ostrogrzbiety,  bernikla kanadyjska, bizon, bóbr kanadyjski, jeleń sika (j. wschodni), jeleń wirginijski, wapiti; oraz  „gatunki rozprzestrzenione na szeroką skalę”:  azolla drobna (a. karolińska), kolcolist zachodni, kolczurka klapowana, niecierpek pomarańczowy, rdestowiec czeski (r. pośredni), rdestowiec japoński (r. ostrokończysty), rdestowiec sachaliński, sumik karłowaty, małż Corbicula fluminea.

Kształtując polską listę Rada Ministrów zastosowała podejście minimalistyczne, określając je jako „wyważone”, kierując się minimalizacją obowiązków dla różnych podmiotów. W konsultacjach odrzucono wszystkie uwagi postulujące dodanie takich groźnych, inwazyjnych gatunków jak: tawuła kutnerowata, dąb czerwony, robinia akacjowata, czeremcha amerykańska, klon jesionolistny, niecierpek drobnokwiatowy, nawłocie, grubosz Helmsa, norka amerykańska, babka bycza, babka łysa, babka szczupła, babka marmurkowata, szczeżuja chińska, żółwie z rodzaju Pseudemys.

Ujęcie gatunków w rozporządzeniu skutkuje tym, że:

  • Nie dotyczą ich ustawowe odstępstwa od zakazu wprowadzania do środowiska oraz przemieszczania w środowisku; zabroniony jest: przywóz i wywóz przez granice, przemieszczanie, przetrzymywanie, chów, hodowla, rozmnażanie lub uprawa (GDOŚ lub RDOŚ mogą jednak wydawać zezwolenia na odstępstwa od zakazów);
  • Posiadacze zwierząt domowych tych gatunków mogą zatrzymać swoje zwierzęta tylko pod warunkiem uzyskania zezwolenia, o które muszą wystąpić w ciągu 6 miesięcy i pod warunkiem zaczipowania lub udokumentowania indywidualnych cech zwierzęcia.
  • GDOŚ sporządza, a Rada Ministrów ustanawia, plany działań dotyczące priorytetowych dróg przenoszenia;
  • GDOŚ prowadzi dostępny w Internecie rejestr stwierdzeń, zezwoleń na odstępstwa i działań zaradczych;
  • Każdy kto stwierdzi obecność w środowisku gatunku, jest obowiązany zgłosić ten fakt wójtowi/burmistrzowi, który przekazywałby dalej informację do w/w podmiotów;
  • Występowanie gatunku  pociąga za sobą obowiązek przeprowadzenia działań zaradczych. Dla gatunków wymagających szybkiej eliminacji polegają one na eliminacji gatunku; dla gatunków szeroko rozpowszechnionych nie muszą prowadzić do eliminacji, a ich celem może być „kontrola” gatunku. Polegają one na środkach fizycznych lub chemicznych, ramowo określonych w rozporządzeniu. Do działań zaradczych jest obowiązany, w ciągu maksymalnie 3 miesięcy:  dyrektor parku narodowego (w swoim parku), dyrektor urzędu morskiego (w zakresie pasa technicznego poza parkiem narodowym), Główny Inspektor Urzędu Morskiego (na morzu), RDOŚ (wszystkie gatunki wymagające szybkiej eliminacji oraz nieleśne części rezerwatów przyrody), dyrektor RDLP (gatunki szeroko rozpowszechnione w lasach stanowiących rezerwat przyrody), zarządca lub właściciel nieruchomości (gatunki szeroko rozpowszechnione w pozostałych przypadkach). Właściciele prywatni mogą wystąpić do wójta/burmistrza o zwolnienie ich z tego obowiązku i przeprowadzenie działań za nich (jako zadanie własne gminy), a jeśli tego nie zrobią i działań nie przeprowadzą, to wójt może przeprowadzić je przymusowo i obciążyć właściciela kosztami.
  • W przypadku nowego wprowadzenia gatunku do środowiska, dyrektor parku narodowego (w swoim parku), dyrektor urzędu morskiego (w zakresie pasa technicznego poza parkiem narodowym), Główny Inspektor Urzędu Morskiego (na morzu), RDOŚ (nieleśne części rezerwatu przyrody), dyrektor RDLP (Lasy Państwowe), dyrektor RZGW (wody w zarządzie PGW WP), wójt/burmistrz (w pozostałych przypadkach) są zobowiązani do przeprowadzenia działań zaradczych na koszt sprawcy wprowadzenia, a gdy sprawcy nie można ustalić – na własny koszt.
  • Podmioty przeprowadzające działania zaradcze są zobowiązane do monitorowania skuteczności działań i ich oddziaływania na gatunki niedocelowe.
  • Eliminacja gatunku ze środowiska jest jednym z celów gospodarki łowieckiej. Liczba zaobserwowanych i pozyskanych gatunków jest umieszczana w planie łowieckim. Myśliwy wykonujący polowanie może pozyskać, w dowolnej licznie, ptaki i ssaki z tych gatunków.  

 

Rozporządzenie nie stanowi zamkniętej listy obcych gatunków inwazyjnych. Przypominamy że zgodnie z unijnym i polskim prawem:

  • „gatunek obcy” oznacza każdego żywego osobnika gatunku, podgatunku lub niższego taksonu zwierząt, roślin, grzybów lub drobnoustrojów wprowadzonego poza jego naturalny zasięg; pojęcie to obejmuje wszelkie części, gamety, nasiona, jaja lub diaspory tych gatunków, jak również hybrydy, odmiany lub rasy zdolne do przeżycia i rozmnażania;
  • „inwazyjny gatunek obcy” oznacza gatunek obcy, którego wprowadzenie lub rozprzestrzenianie się zagraża – jak stwierdzono – bioróżnorodności i powiązanym usługom ekosystemowym lub oddziałuje na nie w niepożądany sposób.

Gatunki obce dzielą się więc na:

  1. gatunki obce dla których nie stwierdzono (na razie) inwazyjności (nawet gatunki rodzime w jednej części Polski mogą być obce w innej);
  2. inwazyjne gatunki obce nieujęte na liście krajowej lub europejskiej (tj. gatunki obce dla których stwierdzono inwazyjność, ale z różnych względów nie zostały wprowadzone na listę);
  3. inwazyjne gatunki obce stwarzające zagrożenie dla Polski (ta lista została ustanowiona omawianym rozporządzaniem);
  4. inwazyjne gatunki obce stwarzające zagrożenie dla Unii Europejskiej (ta lista jest ustanowiona rozporządzeniem wykonawczym Komisji Europejskiej i powielona omawianym rozporządzaniem).

Listy gatunków z grup (a) oraz (b) nie są ustanawiane jako akt prawny; ich kwalifikacja jest konsekwencją wiedzy naukowej.

30 grudnia 2022 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu wydał zarządzenia w sprawie rezerwatów przyrody Śnieżnik Kłodzki i Jaskinia Niedźwiedzia”, powiększając je łącznie o 164 ha. Rezerwat Śnieżnik Kłodzki został powiększony o ok. 20 ha w kierunku wschodnim, do 213 ha, obejmując stare bory świerkowe pod grzbietem granicznym i cenne mszarne torfowisko Sadzonki z populacją listery sercowatej Listera cordata. Rezerwat Jaskinia Niedźwiedzia został powiększony  aż o 144 ha, do 234 ha; włączone zostały głównie lasy różnych typów, ale także dawny kamieniołom Kletno I z jeziorkiem, procesami sukcesji, murawami kserotermicznymi na zboczach, inicjalnymi torfowiskami alkalicznymi i cenną florą (m. in. kukułka Fuchsa Dactylorhiza fuchsii, kukawka Orchis militaris, skrzyp pstry Equisetum variegatum).

 

Po powiększeniach oba rezerwaty graniczą ze sobą, tworząc ciągły, 450-ha obszar chroniony, od Kletna po szczyt Śnieżnika. Tym samym, po prawie 80 latach, udało się dorównać do przestrzennej skali ochrony sprzed 80 lat: 450-hektarowy rezerwat na Śnieżniku istniał już w latach 1938-1945. Do konsekwentnej i kompleksowej ochrony rezerwatowej Śnieżnika należałoby jeszcze objąć ochroną rezerwatową kompleks Mały Śnieżnik-Goworek (bory górnoreglowe, świerczyny na torfie, wysokogórskie borówczyska bażynowe i gołoborza gnejsowe, ziołorośla górskie, tj. kolejne 237 ha ku zachodowi, które były chronione już przed II wojną światową). Warto byłoby też skuteczniej chronić istniejący rezerwat (w 2022 r., mimo statusu rezerwatu, gmina Stronie Śląskie zbudowała za zgodą RDOŚ na szczycie Śnieżnika dysharmonijną krajobrazowo wieżę widokową).

 

Zarządzenia powiększające wejdą w życie 16 stycznia. Ich teksty są dostępne w Dzienniku Urzędowym: https://edzienniki.duw.pl/legalact/2023/31/ oraz https://edzienniki.duw.pl/legalact/2023/32/   Szersze informacje o walorach przyrodniczych najlepiej przedstawiono w serwisie przyrodnicze.pl: Torfowisko Sadzonki, Śnieżnik Kłodzki, Jaskinia Niedźwiedzia, Kamieniołom Kletno I

Zarządzeniem z 6 grudnia 2022 r. RDOŚ w Kielcach uznał za rezerwat przyrody „Bliżyn – Kopalnia Ludwik” obszar o powierzchni 92,37 ha w Lasach Suchedniowskich, w gminie Bliżyn, na gruntach nadleśnictwa Suchedniów, w leśnictwie Świnia Góra. Rezerwat przylega do istniejącego rezerwatu „Świnia Góra”, tworząc razem z nim zwarty obszar chronionego lasu o powierzchni prawie 143 ha. Celem ochrony jest zachowanie charakterystycznych dla Płaskowyżu Suchedniowskiego, zbliżonych do naturalnych, lasów bukowych oraz borów jodłowych, wraz z gatunkami roślin chronionych, w tym gatunków górskich, występujących na stanowiskach z widocznymi śladami pozyskania rud żelaza

                Rezerwat obejmuje eutroficzne i mezotroficzne lasy: grądy (w tym żyzne grądy z czosnkiem niedźwiedzim i żywcami cebulkowym i gruczołowatym), lasy jodłowe oraz olsy. W runie występuje wiele chronionych gatunków roślin, w tym buławnik mieczolistny, buławnik wielkokwiatowy, czosnek niedźwiedzi, gnieźnik leśny, liczydło górskie, podrzeń żebrowiec. Występują tu również rzadkie i chronione gatunki owadów w tym ponurek Schneidera Boros schneideri. Powstanie rezerwatu to zasługa starań przyrodnika Łukasza Maślikowskiego (TBOP) i jego współpracy z Nadleśnictwem Suchedniów, które ostatecznie złożyło formalny wniosek o utworzenie rezerwatu na swoim terenie.

W ramach przedsięwzięcia Klubu Przyrodników „Rezerwaty przyrody – czas na come back”, współpracujące z nami TBOP identyfikowało tu projekt  utworzenia małego rezerwatu „Grąd przy kopalni Ludwik”, jednak ostatecznie ochroną udało się objąć znacznie większą powierzchnię.

                Rezerwat leży w obszarze Natura 2000 Lasy Suchedniowskie PLH260010 i jest częścią rdzeniowego „obszaru szczególnie cennego przyrodniczo” wyznaczonego w dokumentacji PZO tego obszaru (A. Przemyski 2010), kluczowego dla ochrony owadów ksylobiontycznych i leśnych siedlisk przyrodniczych, wymagającego szczególnych modyfikacji gospodarki leśnej. Rezerwatowa ochrona tego fragmentu jest więc także krokiem w kierunku właściwej ochrony obszaru Natura 2000. Wciąż jednak jest to za mało dla skutecznej ochrony najcenniejszej, rdzeniowej części  Lasów Suchedniowskich.

                Zarządzenie w/s rezerwatu: na stronach RDOS w Kielcach (z uzasadnieniem) lub w Dzienniku Urzędowym województwa – zostało ogłoszone 19 grudnia 2022 r., wejdzie w życie 2 stycznia 2023 r. Zdjęcia w komunikacie RDOŚ w Kielcach.

Wcześniej, zarządzeniem z 22 listopada 2022 r. RDOŚ w Katowicach powiększył rezerwat przyrody Las Murckowski o ok. 40 ha, do 141,56 ha. ochroną została objęta nowa enklawa wschodnia w oddz. 328 i 329 nadleśnictwa Katowice o powierzchni 14,72 ha, a dotychczasowy rezerwat  został powiększony z ok. 101 do ok. 120 ha. Utworzono też otulinę rezerwatu.

Przyłączona do rezerwatu enklawa wschodnia to las bukowy o charakterze zbliżonym do lasów naturalnych, o walorach przyrodniczych unikatowych w skali województwa, w tym starodrzew bukowy w wieku 150-195 lat, z drzewami o wymiarach pomnikowych oraz z występowaniem puszczyka uralskiego. W planie urządzenia lasu nadleśnictwa Katowice te drzewostanu były zaplanowany do cięć rębnych, ale zamiar ich rozpoczęcia wywołał sprzeciw społeczny. Szczególnie zaangażowane było Stowarzyszenie Duchy Lasu. W sierpniu 2021 r. z inicjatywy społecznej miasto Katowice utworzyło tu zespół przyrodniczo-krajobrazowy Las Murckowski–Buczyna (choć inicjatywą obywatelską był użytek ekologiczny). Pod presją społeczną nadleśnictwo samo złożyło wniosek o ochronę rezerwatową tego fragmentu, a we współpracy z RDOŚ ustalono także kilkunastohektarowe powiększenie głównego fragmentu rezerwatu.

Dokonane powiększenie poprawia ochronę Lasów Murckowskich ale nie wystarcza do  zapewnienia jej skuteczności. W szczególności, zabezpieczono w ten sposób tylko jedno z osiemnastu stwierdzonych ostatnio w tym kompleksie stanowisk zgłębka bruzdkowanego Rhysodes sulcatus, zasługujących na ochronę rezerwatową.

Zarządzenie w/s rezerwatu: na stronach RDOS w Katowicach lub w Dzienniku Urzędowym województwa – zostało ogłoszone 23 listopada 2022 r., weszło w życie 7 grudnia 2022 r.  Zdjęcia i mapka poglądowa w komunikacie RDOŚ w Katowicach.

 

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała wyniki kontroli „Przebieg procesu legislacyjnego dotyczącego projektu rozporządzenia w sprawie Świętokrzyskiego Parku Narodowego oraz sprawowanie nadzoru nad jego działalnością”. Streszczenie oraz pełny raport są dostępne na stronach www NIK.

 

W opinii NIK, rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 10 grudnia 2021 r. w sprawie Świętokrzyskiego Parku Narodowego zostało wydane z naruszeniem prawa w zakresie wyłączenia z granic SPN działek na Świętym Krzyżu. Ministerstwo Środowiska podczas prac legislacyjnych argumentowało, że w tym przypadku nie stosuje się art. 10 ust. 1a ustawy o ochronie przyrody, z którego wynika, że zmniejszenie obszaru parku narodowego następuje wyłącznie w razie bezpowrotnej utraty wartości przyrodniczych i kulturowych jego obszaru, ponieważ ŚPN nie ulega zmniejszeniu bo do jego obszaru równocześnie  włączono inne działki o większej powierzchni. Zdaniem NIK, takie podejście było bezprawne i może prowadzić do wystąpienia niebezpiecznego precedensu, bowiem pod pretekstem powiększenia granic parku narodowego będzie możliwie wyłączanie z jego granic obszarów cennych przyrodniczo i kulturowo. NIK skierował do Prezesa Rady Ministrów wniosek pokontrolny o podjęcie działań mających na celu nowelizację rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 grudnia 2021 r. w sprawie Świętokrzyskiego Parku Narodowego, polegającą na ponownym włączeniu w granice ŚPN działek ewidencyjnych stanowiących własność Skarbu Państwa, leżących na terenie gminy Nowa Słupia, o nr 2039/1, 2039/2, 2039/3 o łącznej powierzchni 1,3447 ha, tworzących enklawę na wzgórzu Święty Krzyż.

W tym samym raporcie NIK wytknął także, że Minister Środowiska, wbrew obowiązkowi ustawowemu, nie ustanowił w drodze rozporządzenia planu ochrony dla ŚPN. Ustawowy termin na sporządzenie tego planu upłynął w 2018 r., a projekt odpowiedniego rozporządzenia został przedłożony przez Dyrektora Parku ponad cztery lata temu (w sierpniu 2017 r.), tymczasem Minister do dziś go nie ustanowił. Stanowi to naruszenie art. 19 ust. 5 uoop, zgodnie z którym plan ochrony dla parku narodowego ustanawiany jest w terminie 6 miesięcy od dnia otrzymania projektu tego planu lub w przypadku niezgodności z celami ochrony przyrody, odmawia się jego ustanowienia. NIK skierował do Ministra Środowiska wniosek pokontrolny o wydanie rozporządzenia ustanawiającego plan ochrony dla ŚPN.

NIK wytknął też Ministrowi niewydanie, wymaganego ustawą, rozporządzenia określającego warunki wynagradzania za pracę pracowników parków narodowych i przyznawania im innych świadczeń związanych z pracą, wnioskując o jego pilne wydanie.

Inne wyniki kontroli dotyczą nieprawidłowości w zakresie realizacji konsultacji społecznych oraz sporządzania i  ustanawiania zadań ochronnych dla ŚPN.

Anna Moskwa, Minister Środowiska, w czerwcu 2022 r. przyjęła skierowane do niej wnioski NIK do realizacji, ale Prezes Rady Ministrów dotychczas nie ustosunkował się do skierowanego do niego wniosku.

5 października 2022 Dyrektor RZGW w Poznaniu skierował do właścicieli obwodów rybackich pismo zawierające m. in.: „jako właściciel wody wprowadzam ograniczenia w stosowaniu zanęt spożywczych podczas połowu ryb w  wodach obwodów rybackich w ilości do 1 kg zanęty na wędkarza na dobę, a w okresie od 15 czerwca do 15 września całkowity zakaz stosowania zanęt (za wyjątkiem zgłoszonych zawodów wędkarskich, gdzie dopuszcza się ilość 1 kg zanęty na wędkarza na dobę, za co odpowiadać będzie organizator zawodów, przekroczenie ilości skutkować będzie m. in. brakiem zgody na kolejne zawody)”.

Ograniczenie – ingerujące w sposób udostepnienia do wędkowania wydzierżawionych obwodów rybackich – zostało wprowadzone wyraźnej podstawy prawnej, z powołaniem się tylko na ogólne prawa właścicielskie Wód Polskich w stosunku do wód.  Komunikat internetowy Wód Polskich w tej sprawie.

Co do meritum, zagadnienie zanęt wędkarskich było dotąd podnoszone np. podczas prac nad planami zadań ochronnych i często budziło kontrowersje. W opinii ekologów wód, zanęcanie w niektórych sytuacjach (zwłaszcza niewielkie jeziora dystroficzne lub oligotroficzne) może być znaczącym czynnikiem degradującym ekosystemy; w opinii części wędkarzy było jedynym technicznym rozwiązaniem umożliwiającym skuteczny odłów przez wędkarzy części ryb karpiowatych. Co do aspektu prawnego, powszechne było dotąd przekonanie, że ewentualne ograniczenie zanęcania można wprowadzić tylko przez regulamin wędkowania, wynikający z ustaleń operatu rybackiego. W tym kontekście, stanowisko Wód Polskich ma charakter precedensowy.

W tym samym piśmie dyrektor RZGW w Poznaniu przedstawia też stanowisko, że organizacja przez użytkownika rybackiego zawodów wędkarskich, a także każda „organizacja imprez sportowych, rekreacyjnych i wypoczynkowych” na wodach wymaga pisemnej zgody PGW WP, przy czym w przypadku gdy impreza wiąże się np. z pobieraniem wpisowego od uczestników – Wody Polskie pobiorą za takie „korzystanie z nieruchomości” opłatę w wysokości co najmniej 150 zł.

 

5 października 2022 r. RDOŚ w Szczecinie uznał za rezerwat przyrody „Cisy Sosnowickie im T. Szeszyckiego” obszar 4 ha w gminie Przybiernów i w nadleśnictwie Rokita – drzewostan sosnowy w wieku 60 lat, z drugim piętrem i odnowieniem naturalnym cisa pospolitego (Taxus baccata). Podobnie jak w pobliskim (położonym 2,5 km na wsch.), istniejącym już wcześniej rezerwacie Cisy Rokickie i kilku innych rezerwatach cisowych w województwie zachodniopomorskim, jest to populacja cisa powstała z naturalnego obsiewu z kilku sadzonych przy zabudowaniach osobników. Obecnie w rezerwacie jest ok. 3,5 tys. cisów.

Zarządzenie dostępne na stronach RDOŚ lub w Dzienniku Urzędowym.

Tomasz Szeszycki był od 1983 nadleśniczym Nadleśnictwa Rokita, sprzyjającym ochronie przyrody. Był inicjatorem utworzenia w nadleśnictwie 6 rezerwatów przyrody, 4 użytków ekologicznych, 7 zespołów przyrodniczo-krajobrazowych i 11 pomników przyrody. Szczególnie interesowały go cisy: napisał książkę „Cis pospolity - Taxus baccata: przeszłość, ochrona, hodowla, przyszłość”, a także podobne monografie brekinii i czeremchy ptasiej. Zmarł w 2019 r.

 

13 października 2022 r. RDOŚ w Szczecinie uznał za rezerwat przyrody „Źródliska Biegały” obszar 23,3 ha k. Zielnicy w gminie Malechowo i w nadleśnictwie Polanów – dla zachowania szczególnych walorów przyrodniczych ekosystemu rozległej niszy źródliskowej cieku Biegała wraz z mechanizmami jej funkcjonowania, jako złożonego systemu wzajemnego oddziaływania procesów hydrologicznych, geomorfologicznych i biotycznych. Rezerwat obejmuje źródliska z cenną florą roślin naczyniowych, mszaków, lichenobiotą (m.in. porosty hydrofilne). Wcześniej, w ramach projektu LIFE-Drawa z powodzeniem  introdukowano tu rdestniczkę gęstą Groenlandia densa i zwalczano inwazyjny kroplik żółty Mimulus gutatus zarastający źródliska.

Zarządzenie dostępne w Dzienniku Urzędowym.

 

Na stronach Instytutu Ochrony Środowiska opublikowano "Wstępny raportu zespołu ds. sytuacji na rzece Odrze", podsumowujący stan wiedzy na temat katastrofy ekologicznej na Odrze, do jakiej doszło w lipcu i sierpniu 2022 r.

 

Liczący ok 260 str. raport został opracowany przez autorów z GDOS, GIOS, IMiGW, Politechniki Warszawskiej, Państwowego Instytutu Weterynaryjnego, Inspektoratu Weterynarii, Uniwersytetów w Olsztynie, Gdańsku, Warszawie Wrocławiu i Wiedniu, Uniwersytetów Przyrodniczych we Wrocławiu i Lublinie, Politechniki Wrocławskiej, IRŚ, PGW Wody Polskie, a zredagowany w Instytucie Ochrony Środowiska przez Agnieszkę Koladę. Dzień wcześniej zorganizowano publiczną prezentację streszczenia raportu.

W pierwszej części raport zestawia dostępne informacje o obserwacjach masowej śmierci ryb, dokonywanych wzdłuż Ordy w lipcu i sierpniu. Udało się tylko zsumować, że odnotowano łącznie śmierć "ok. 250 ton ryb", ale nie zebrano żadnych danych umożliwiających  ocenę błędu niedoszacowania. Dane ze źródeł państwowych są w większości szacunkowe i pobieżne, tylko nieliczne (głównie zebrane przez RDOŚ) wymieniają w ogóle gatunki ryb. Jedynie pojedyncze dane Polskiego Związku Wędkarskiego odnoszą się ilościowo do gatunków. Poza pierwszymi informacjami z Kanału Gliwickiego, żadnych danych nie dostarczył zarządca rzeki - PGW Wody Polskie; znaczny zakres obserwacji został natomiast zebrany społecznie (PZW). Mimo złej jakości danych, zauważalne jest, że obserwowane śnięcie ryb nie było zjawiskiem ciągłym; były również miejsca i odcinki, na których zjawiska nie obserwowano. W celu dokładniejszego określenia skali ubytku w populacjach poszczególnych gatunków podlegających ochronie, ma być wykonana dodatkowa ekspertyza. Odnotowano także śmiertelność mięczaków, ale nie zebrano prawie żadnych danych o skali zniszczeń dotyczących bentosu.  

W drugiej części raport przedstawia warunki meteorologiczne i hydrologiczne lipca i sierpnia. Meteorologicznie, miesiące te nie były ekstremalne.  Hydrogramy przepływu układały się znacznie poniżej średniej, na poziomie bliższym wartości średniego niskiego przepływu z wielolecia. Poniżej Malczyc zauważalny był wyraźny trend przybliżający wartości chwilowe do najniższego niskiego przepływu, jednak przepływ nie osiągnął rekordowego minimum. Większe wzrosty przepływu, z przejściem do strefy przepływów średnich (miejscami wysokich), następowały po nielicznych intensywnych opadach deszczu w dorzeczu.

W trzeciej części raport przedstawia wyniki monitoringu jakości wód Odry. Zestawiono m. in. wieloletni stan ekologiczny i chemiczny Odry, jako tło tegorocznej katastrofy. W latach poprzedzających katastrofę stan rzeki na całej jej długości był zły, na co wpłynął zły bądź słaby stan elementów biologicznych, stan elementów fizykochemicznych poniżej stanu dobrego oraz stan chemiczny poniżej stanu dobrego na całej długości Odry. Nieakceptowalny stan elementów fizykochemicznych warunkowany był przede wszystkim wysoką wartością przewodności i przekroczonymi normami dla chlorków, siarczanów i magnezu, Zły stan elementów biologicznych warunkowany był głównie kondycją zespołów makrobezkręgowców bentosowych i ryb. Na całej długości Odry jej wody są stale zanieczyszczone chemicznie,  głównie w zakresie difenyloeterów bromowanych, heptachloru oraz rtęci i jej związków w biocie oraz fluorantenu i benzo(a)pirenu w wodzie.

Bardziej szczegółowe badania podjęto interwencyjnie dopiero po wystąpieniu katastrofy, udało się zintegrować i usystematyzować ich metodę dopiero ok. polowy sierpnia, a więc gdy fala śmierci ryb przesunęła się już na dolną Odrę. Na całej długości Odry, a szczególnie w jej dopływach w rej. Kłodnicy i Kanału Gliwickiego,  badania wykazywały ponadnormatywną przewodność i wskaźniki zasolenia. Pomiarów nie rozpoczęto wystarczająco wcześnie, by stwierdzić, czy początek katastrofy ekologicznej był skorelowany z impulsowym wzrostem zasolenia. Na wszystkich badanych stanowiskach najwyższą przewodność notowano jednak w początkowym okresie pomiarów, na początku sierpnia, a w  okresach śnięcia ryb można zauważyć znaczący wzrost przewodności, która przekroczyła poziom 2000 μS/cm, a lokalnie w Kłodnicy i na kanale Gliwickim osiągnęła średnio >5000 μS/cm, maksymalnie >7000 μS/cm (dla porównania: dopuszczalna norma norma dla rzeki nizinnej – 690 μS/cm, dla wielkiej rzeki nizinnej – 850 μS/cm; wartości średnie we Wrocławiu z lat ubiegłych 1030 – 1287 μS/cm, wartości w podobnie suchym 2015 r. - 1287 μS/cm). W żadnym punkcie Odry w Polsce nie prowadzono ciągłej rejestracji żadnego parametru jakości wody; w raporcie wykorzystano (przedstawione w dalszych rozdziałach) takie dane niemieckie z Frankfurtu.

Obok raportu, warto zaznaczyć że w grudniu 2016 r. rząd (opublikowanym wówczas rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 18 października 2016 r. w sprawie Planu gospodarowania wodami na obszarze dorzecza Odry) zobowiązał się, że do 2021 r. na odcinkach Odry od Kanału Gliwickiego do granic Wrocławia i od Kanału Wschodniego do ujścia Nysy osiągnie tzw. dobry potencjał ekologiczny, co m. in. oznaczało przewodność < 690 - 850 μS/cm. Jak widać z danych zebranych w Raporcie, zobowiązanie to nie zostało dotrzymane i nie nastąpił w ogóle żaden postęp w tym zakresie. Zapewnienie osiągnięcia tego celu leżało konkretnie (od 2017 r., kiedy to weszło w życie nowe Prawo Wodne) w obowiązkach PGW Wody Polskie, wykonującego prawa właścicielskie w stosunku do wód (art. 231 ustawy Prawo wodne). W stosunku do pozostałych odcinków Odry rząd także zobowiązał się do osiągnięcia tego celu, ale w terminie do 2027 r. Jak na razie, nie nastąpił żaden postęp w tym zakresie. Zamiast tego planowane jest (projekt II aktualizacji PGW) obniżenie celu.   

Kolejne części raportu przedstawiają wyniki analizy zdjęć satelitarnych z unijnego serwisu Copernicus pod kątem chlorofilu w wodzie (fala podwyższonych stężeń chlorofilu w Kanale Gliwickim, jez. Turawskim, jeziorach Paczkowskim, Otmuchowskim i Nyskim; następnie fala chlorofilu przesuwająca się w dół Odry, lecz brak zakwitu w zbiorniku Żelazny Most), badania toksykologiczne martwych ryb (pierwsze próbki pobrano dopiero 12 sierpnia – wyniki nie odbiegają od poziomów charakterystycznych dla skażenia środowiska naturalnego w rzekach w Polsce, choć przekraczają normy dopuszczalności do spożycia w zakresie rtęci i związków organicznych, co oceniono raczej jako skutek przebywania ryb  w zanieczyszczonym przez wiele lat działalnością człowieka środowisku), badania anatomopatologiczne i histopatologiczne martwych ryb (w większości przypadków nagła śmierć spowodowana uszkodzeniem skrzeli, śledziony lub nerek, sugerująca toksynę hemolityczną).

Zebrane dane układają się w spójny zespół mocnych poszlak sugerujących, że przyczyną śmierci ryb  był zakwit glonowy Prymnesium parvum i toksyny wydzielane przez ten glon. W próbkach wody Odry, zalewów połączonych z Odrą i Kanału Gliwickiego potwierdzono obecność tego gatunku w dużych ilościach, a także obecność jego toksyn, co wspiera tę hipotezę. Czasowo-przestrzenna sekwencja danych dostarcza mocnych przesłanek, że katastrofa została zapoczątkowana w górnej Odrze, od przedostania się do rzeki znacznego ładunku namnożonych miejscowo glonów Prymnesium parvum. Nie udało się jednak wskazać niewątpliwego miejsca (miejsc) pierwotnego zrzutu ładunku Prymnesium parvum. Uznano za mało prawdopodobne, by do takiego namnożenia fitoplanktonu doszło naturalnie w samej Odrze, choć sugeruje się, że fitoplankton może być tamowany na przeszkodach w rzece (np. w przestrzeniach międzyostrogowych) oraz gromadzić się w przyrzecznych zalewach, tam się namnażać i wtórnie zasilać główny nurt.

W raporcie zabrano także dotychczasową wiedzę literaturową na temat toksycznych zakwitów Prymnesium parvum na świecie.

Według wniosków z raportu, do katastrofy przyczyniły się: znacznie zwiększona przewodność, zawartość chlorków i siarczanów, podwyższona temperatura wody, wysokie nasłonecznienie, znaczne wahania parametrów wody w czasie, a także znaczny stopień hydromorfologicznego przekształcenia Odry, będącej rzeką w znacznym stopniu uregulowaną – obecność wielu zbiorników wodnych, a także spowolnień przepływu przed jazami, kanałów, a więc miejsc sprzyjających zakwitom.

Raport rekomenduje organizację ciągłego monitoringu wybranych wód w zakresie wybranych parametrów, integrującego także dane satelitarne o ew. zakwitach; przegląd i weryfikację obowiązujących pozwoleń na zrzut ścieków do wód w dorzeczu Odry, systemowe zarządzanie legalnymi zrzutami poprzez uzależnienie dopuszczalnych parametrów i intensywności zrzutu od aktualnego stanu wody; odtworzenie ekosystemów odrzańskich; w tym stopniowa, oparta o najlepszą wiedzę ekspertów, odbudowa populacji ryb i innych grup organizmów, które ucierpiały w wyniku katastrofy;  analizę możliwości stworzenia refugiów dla ryb na wypadek powtórzenia się zakwitów Prymnesium parvum. Autorzy sugerują kontynuację trwających kontroli podmiotów prowadzących zrzut wód zanieczyszczonych do Odry i jej dopływów, celem m.in. ustalenia podmiotów odpowiedzialnych w największym stopniu za stan jakości wód Odry.

Obok raportu, warto zaznaczyć że zgodnie z europejskim i polskim prawem o szkodach w środowisku, podmioty odprowadzające ścieki do wód działają na zasadzie ryzyka, tj. odpowiadają za spowodowaną szkodę nawet wówczas, gdy zrzucały ścieki legalnie i zgodnie z posiadanym pozwoleniem wodnoprawnym. Błędne jest więc ograniczenie poszukiwania podmiotów odpowiedzianych za szkodę (i obowiązanych do jej naprawy) tylko do kontroli zgodności zrzutów z posiadanymi pozwoleniami.

Równolegle, opublikowane zostało podsumowanie ustaleń niemieckich.  Są one w zasadzie zbieżne z polskimi co do mechanizmów zjawiska, choć jeszcze mocniej akcentują  prawdopodobne przyczynienie się antropogenicznego zasolenia Odry do zakwitu glonowego. Niemieckie rekomendacje idą dalej w kierunku koniecznej renaturyzacji ekosystemów odrzańskich w celu zwiększenia ich odporności.

22 czerwca Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok w „sprawie słowackiego głuszca” tj. w sprawie C‑661/20, dotyczącej zagrożeń dla głuszca w obszarach Natura 2000 desygnowanych dla jego ochrony, powodowanych przez gospodarkę leśną. Pełna treść wyroku jest dostępna na www.curia.eu

 

Trybunał orzekł, że:

  1. Plany urządzenia lasu, zmiany tych planów, cięcia sanitarne realizowane poza planem urządzenia lasu, działania ochrony lasu przed szkodnikami, działania polegające na usuwaniu skutków gradacji i katastrof naturalnych – są „przedsięwzięciami” o których mowa w art. 6.3 dyrektyw siedliskowej, tj. każde z nich potencjalnie może wymagać oceny oddziaływania na obszar Natura 2000.  Systemowe wyłączenie takich planów lub działań z obowiązku oceny stanowi naruszenie dyrektywy.
  2. Jakakolwiek działalność prowadzona na obszarze Natura 2000 jest zgodna z art. 6.2 dyrektywy siedliskowej tylko wtedy, gdy jest zapewnione, że nie powoduje ona niepokojenia mogącego oddziaływać w istotny sposób na cele tej dyrektywy, w szczególności na jej cele w zakresie ochrony. Naruszenie art. 6.2 powstaje już przez istnienie możliwości lub ryzyka, że działalność taka powoduje poważne niepokojenie gatunku będącego przedmiotem ochrony w obszarze Natura 2000, a nie dopiero wtedy gdy niezbicie wykaże się taki wpływ. W tym kontekście, Republika Słowacka uchybiła obowiązkom wynikającym z art. 6.2 dyrektyw siedliskowej, gdyż akceptowała prowadzenie w obszarach Natura 2000 wyznaczonych dla głuszca gospodarki leśnej, nie zapewniając by ta gospodarka nie powodowała pogorszenia się stanu siedlisk głuszca oraz niepokojenia mogącego w istotny sposób oddziaływać zapewnienie ochrony tego gatunku.
  3. Poprzez brak podjęcia specjalnych środków ochrony mających zastosowanie do siedliska głuszca w OSO wyznaczonych dla ochrony tego gatunku, w celu zapewnienia jego przetrwania i reprodukcji na obszarze jego występowania), Republika Słowacka uchybiła zobowiązaniom, które na niej ciążą na mocy art. 4 ust. 1 dyrektywy ptasiej.

W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego opublikowano projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie listy inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Unii i listy inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Polski, działań zaradczych oraz środków mających na celu przywrócenie naturalnego stanu ekosystemów.

 

Nad projektem pracuje GDOŚ, który w ramach konsultacji publicznych oczekiwałby ewentualnych uwag do pierwszych dni października.

Lista „inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Unii” powiela listę unijną (por. Wiadomości KP o jej aktualizacji), dzieli ją jednak na gatunki w Polsce „wymagające szybkiej eliminacji” i gatunki „rozprzestrzenione na szeroką skalę”. Te pierwsze w przypadku stwierdzenia, powinny być wyeliminowane ze środowiska w ciągu 3 miesięcy; te drugie powinny być „kontrolowane”. Za „rozprzestrzenione na szeroką skalę”, a więc wymagające tylko „kontroli”, mają zostać uznane: barszcz Mantegazziego Heracleum mantegazzianum, barszcz Sosnowskiego Heracleum sosnowskyi, bożodrzew gruczołowaty Ailanthus altissima, dławisz okrągłolistny Celastrus orbiculatus, moczarka delikatna Elodea nuttallii, niecierpek gruczołowaty Impatiens glandulifera, rdest wielokłosowy Koenigia polystachya, trojeść amerykańska Asclepias syriaca. Pozostałe gatunki z listy unijnej, zwykle jednak jeszcze nieobecne w Polsce, miałyby mieć status „wymagających szybkiej eliminacji”.

Proponowana lista „inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Polski” obejmuje:

Jako gatunki wymagające szybkiej eliminacji:

  • żółw jaszczurowaty Chelydra serpentina
  • żółw malowany Chrysemys picta
  • żółw ostrogrzbiety Graptemys pseudogeographica
  • pirapitinga Piaractus brachypomus
  • bernikla kanadyjska Branta canadensis
  • bison Bison bison
  • bóbr kanadyjski Castor canadensis
  • jeleń sika Cervus nippon
  • jeleń wirginijski Odocoileus virginianus
  • wapiti Cervus canadensis

Jako gatunki szeroko rozpowszechnione:

  • azolla drobna Azolla filiculoides
  • kolcolist zachodni Ulex europaeus
  • kolczurka klapowana Echinocystis lobata
  • niecierpek pomarańczowy Impatiens capensis
  • rdestowiec czeski Reynoutria x bohemica
  • rdestowiec japoński Reynoutria japonica
  • rdestowiec sachaliński Reynoutria sachalinensis
  • małż Corbicula fluminea
  • sumik karłowaty Ameiurus nebulosus

Propozycja polskiej lista wydaje się bardzo krótka, nie ujęto na niej wielu inwazyjnych gatunków obcych ewidentnie zagrażających w Polsce różnorodności biologicznej, jak np. muflon, norka amerykańska, tawuła kutnerowata, czeremcha amerykańska, niecierpek drobnokwiatowy, nawłoć kanadyjska, nawłoć późna, klon jesionolistny. Obecna propozycja nie jest spójna z wynikami dotychczasowych prac GDOŚ oraz z wiedzą naukową. Wobec dość poważnych obowiązków, jakie pociąga za sobą ujęcie gatunku na liście (zob. niżej), Autorzy projektu wyraźnie dążą do ograniczenia tych konsekwencji, zwłaszcza dla leśników i dla zarządzających wodami.

Zgodnie z obowiązującą od 18 grudnia 2021 r. Ustawą o gatunkach obcych, gatunki ujęte na listach są tylko podzbiorem „inwazyjnych gatunków obcych” (o takim statusie decyduje wiedza naukowa,  a nie akt prawa). Ujęcie niektórych inwazyjnych gatunków obcych na liście unijnej lub krajowej skutkuje jednak tym, że:

  • zabroniony jest: przywóz i wywóz przez granice, przemieszczanie, przetrzymywanie, chów, hodowla, rozmnażanie lub uprawa – GDOŚ (dla listy unijnej  i RDOŚ (dla listy krajowej) mogą wydawać zezwolenia na odstępstwa od zakazów. Posiadacze zwierząt domowych mogą zatrzymać swoje zwierzęta tylko pod warunkiem uzyskania takiego zezwolenia, o które musieliby wystąpić w ciągu 6 miesięcy od wejścia w życie rozporządzeń i pod warunkiem zaczipowania lub udokumentowania indywidualnych cech zwierzęcia;
  • GDOŚ sporządza, a Rada Ministrów ustanawiała, plany działań dotyczące priorytetowych dróg przenoszenia;
  • GDOŚ prowadził dostępny w Internecie rejestr stwierdzeń, zezwoleń na odstępstwa i działań zaradczych. Dane do rejestru wprowadza RDOŚ, dyrektor parku narodowego (w swoim parku), dyrektor urzędu morskiego (w zakresie pasa technicznego poza parkiem narodowym), Główny Inspektor Urzędu Morskiego (na morzu);
  • każdy kto stwierdzi obecność w środowisku gatunków z list, jest obowiązany zgłosić ten fakt wójtowi/burmistrzowi, który przekazuje dalej informację do w/w podmiotów (w przypadku gatunków wymagających szybkiej eliminacji niezwłocznie, w przypadku szeroko rozpowszechnionych raz na kwartał);
  • stwierdzenie gatunku skutkuje obowiązkiem przeprowadzenia działań zaradczych „w sposób odpowiedni i w zakresie odpowiednim do charakteru, zasięgu i rozmiaru negatywnego oddziaływania gatunku obcego na gatunki niedocelowe lub siedliska przyrodnicze, usługi ekosystemowe, zdrowie ludzi lub gospodarkę, w sposób niepowodujący u zwierząt możliwego do uniknięcia bólu, dystresu lub cierpienia;
  • eliminacja ze środowiska tych gatunków jest jednym z celów gospodarki łowieckiej. Liczba zaobserwowanych i pozyskanych gatunków z tych kategorii jest umieszczana w planie łowieckim. Myśliwy wykonujący polowanie może pozyskać, w dowolnej licznie, ptaki i ssaki z tych gatunków;  
  • dla gatunków wymagających szybkiej eliminacji, do działań zaradczych (tu jasne jest, że polegających na eliminacji gatunku) jest obowiązany, w ciągu maksymalnie 3 miesięcy:  dyrektor parku narodowego (w swoim parku), dyrektor urzędu morskiego (w zakresie pasa technicznego poza parkiem narodowym), Główny Inspektor Urzędu Morskiego (na morzu), RDOŚ (w pozostałych przypadkach) – z uprawnieniem do działania (na podstawie wydanej przez siebie decyzji administracyjnej, a w  wyjątkowych przypadkach także bez niej) także na gruncie którym nie włada. GDOŚ mógłby wyrazić zgodę na odstąpienie od szybkiej eliminacji gatunku z tej kategorii;
  • dla gatunków szeroko rozpowszechnionych, do działań zaradczych jest obowiązany: dyrektor parku narodowego (w swoim parku), dyrektor urzędu morskiego (w zakresie pasa technicznego poza parkiem narodowym), Główny Inspektor Urzędu Morskiego (na morzu), RDOŚ (nieleśne części rezerwatu przyrody) oraz po uzyskaniu informacji o występowaniu gatunku za pośrednictwem wójta lub burmistrza - dyrektor RDLP (w lasach stanowiących rezerwat przyrody), zarządca lub właściciel nieruchomości, w tym nadleśniczy (w pozostałych przypadkach). Właściciele prywatni mogą wystąpić do wójta/burmistrza o zwolnienie ich z tego obowiązku i przeprowadzenie działań za nich (jako zadanie własne gminy), a jeśli tego nie zrobią i działań nie przeprowadzą, to wójt może przeprowadzić je przymusowo i obciążyć właściela kosztami. Działania zaradcze w stosunku do tej kategorii gatunków nie muszą prowadzić do eliminacji, a ich celem może być „kontrola” gatunku. Podmioty przeprowadzające działania zaradcze są zobowiązane do monitorowania skuteczności działań i ich oddziaływania na gatunki niedocelowe;
  • formy i warunki działań zaradczych określi właśnie projektowane rozporządzenie; mają one generalnie polegać na fizycznym lub chemicznym niszczeniu odnośnych roślin lub zwierząt, w taki sposób aby się nie rozwlekły.

Gatunki obce nieujęte na listach (i to nie tylko inwazyjne) także podlegają zakazowi wprowadzania do środowiska oraz przemieszczania w środowisku, który jednak w tym przypadku nie dotyczy:

  • organizmów wodnych wykorzystywanych w rybactwie i rybołówstwie (dla których to zagadnienie nieco inaczej regulują osobne przepisy);
  • wprowadzania bażantów, muflonów i danieli w ramach gospodarki łowieckiej, po zgłoszeniu do Ministra Środowiska który mógłby wnieść sprzeciw;
  • roślin na terenach zieleni  w obrębie miast i zwartej zabudowy wsi oraz przy obiektach budowlanych;
  • roślin w ramach trwale zrównoważonej gospodarki leśnej i racjonalnej gospodarki rolnej;
  • roślin wprowadzanych tymczasowo, w celu rekultywacji gruntów zdegradowanych lub zdewastowanych w wyniku działalności przemysłowej;
  • roślin wprowadzanych w badaniach naukowych i ochronie ex situ w obrębie miast i zwartej zabudowy wsi.

Na stronie internetowej http://natura2000.gdos.gov.pl/ pojawiła się informacja o konsultacjach z gminami kolejnych zmian w sieci obszarów siedliskowych Natura 2000. Konsultacje takie oznaczają wolę dokonania tych zmian przez GDOŚ. Jak wynika z uzasadnienia, większość zmian jest wymuszona przez wciąż trwające postępowanie przeciwnaruszeniowe Komisji Europejskiej w sprawie niewystarczającego wyznaczenia siedliskowej części sieci Natura 2000 w Polsce lub jest wymuszona jako kompensacja zniszczenia borów nadmorskich pod budowę drogi S-3 Świnoujście-Troszyn. Jednak niektóre zmiany wynikają też z uzyskania lepszego rozpoznania przyrodniczego, np. w związku z opracowywaniem planów zadań ochronnych.

Proponowane zmiany są także uwidocznione w Geoserwisie GDOŚ, w warstwach „Zmiany granic Natura 2000 - proponowane obszary siedliskowe”, mimo że w informacji o tych warstwach figuruje tekst „Aktualnie brak obszarów w trakcie konsultacji”.  

Projektowane zmiany obejmowałyby m. in.:

  • powołanie nowego obszaru Murawy nad Dolną Narwią (1546,40 ha, mazowieckie). Propozycja pochodzi z Shadow List opracowanie przez organizacje pozarządowe, GDOS zaprojektował jeden większy obszar łączący enklawy muraw. Poza proponowanym obszarem pozostają jednak murawy ze stanowiskami bardzo rzadkiego gatunku, storczyka cuchnącego Orchis coriophora, położone kilka kilometrów na wschód od proponowanych granic;
  • powołanie nowego obszaru Tunel w Szklarach (8,57 ha, podkarpackie), obejmującego tunel kolejki wąskotorowej stanowiący zimowisko mopków i nocków dużych (propozycja z Shadow List);
  • powołanie nowego obszaru  Murawy w Mielniku (99 ha, podlaskie). Na Shadow List proponowano powiększenie o te murawy obszaru Ostoja Nadbużańska. Propozycją GDOŚ jest nowy obszar w postaci 5 enklaw, nieco innych niż oryginalna propozycja;
  • przekształcenie obszaru Dolina Iny k. Recza w obszar Dolina Iny, obejmujący rzekę Inę od okolic Recza i Choszczna aż do ujścia (dodatkowe niemal 4500 ha, dochodzi 70 km rzeki, zachodniopomorskie, propozycja z Shadow List);
  • włączenie do obszaru Terespol (mazowieckie) czterech dodatkowych fortów z zimowiskami nietoperzy (częściowo ujęta propozycja z Shadow List);
  • powiększenie obszaru Karkonosze (dolnośląskie) o ok. 400 ha, głównie przylegle do obszaru cenne łąki podleśne w dolnych partiach gór, m. in. w Szklarskiej Porębie, Piechowicach, Sobieszowie, Zachełmiu, Karpaczu i Kowarach;
  • powiększenie obszaru Mopki w Naruszewie (mazowieckie) o 1800 ha lasów stanowiących żerowiska mopka, także o enklawę w okolicy Trębek (ale bez rezerwatu Noskowo leżącego między proponowanymi enklawami);
  • powiększenie obszaru Puszcza Romincka (warmińsko-mazurskie) o tereny w pobliżu wsi Bołkuny (propozycja z PZO: dolina włosienicznikowej rzeki Jarki z licznymi płatami lasów łęgowych; torfowiska) oraz włączenie do obszaru terenu Lasu Kumiecie z liczną populacją mopka (zimowiska);
  • korekta granicy obszaru Przeplatki nad Bystrzycą (dolnośląskie, zmniejszenie o 81 ha ale włączenie terenów z łęgami oraz stanowiskami przeplatki maturna i pachnicy dębowej);
  • niewielkie zmiany granicy obszaru Jezioro Bukowo (zachodniopomorskie);
  • niewielkie zmiany granicy obszaru Trzebiatowsko-Kołobrzeski Pas Nadmorski (zachodniopomorskie);
  • zmiana rozgraniczenia obszarów Wolin i Uznam od Ujście Odry i Zalew Szczeciński oraz niewielkie zmiany ich granic;

Łącznie w siedliskowej części sieci Natura 2000 przybyłoby prawie 10 tys. ha.   

W czasopiśmie Chrońmy Przyrodę Ojczystą (tom 78, zeszyt 2 – lato 2022) opublikowano uaktualnioną Czerwoną Listę Kręgowców Polski, autorstwa prof. Z. Głowacińskiego.

 

W zakresie ptaków lista wykorzystuje Czerwoną Listę Ptaków opublikowaną w 2020 r. (Wilk i in.) – co do gatunków kategoriami NT i wyższymi; nie kopiuje natomiast większości ocen LC („least concern”). W zakresie minogów i ryb lista wykorzystuje czerwoną listę opublikowaną przez Witkowskiego i in. w 2009 r.  (Chrońmy Przyrodę Ojczystą 65 (1): 33–52).

 

Własnym wkładem autora jest uaktualnienie ocen pozostałych gromad kręgowców – ssaków, gadów i  płazów. W tym zakresie, w porównaniu z poprzednim wydaniem czerwonej listy zwierząt z 2002 r., do listy dodano: łosia, salamandrę plamistą, kumaka górskiego, grzebiuszkę ziemną, rzekotkę  i żabę jeziorkową, a dla: podkowca dużego, nornika śnieżnego i morświna uznano zagrożenie, podwyższając ocenę z LC na wyższą.  Mroczek pozłocisty i koszatka zostały sklasyfikowane jako gatunki  z kategorią LC („least concern”), czyli gatunki ocenione ale nie uznane za zagrożone.  

 

Nowa lista Głowacińskiego (2022) zawiera 181 gatunków, czyli o 30 więcej, niż grupa kręgowców na poprzedniej czerwonej liście zwierząt Głowacińskiego (2002). Wg oceny autora, w ostatnich dwóch stuleciach w dzisiejszych granicach Polski wyginęły 23 gatunki kręgowców, głównie ptaków (16 gat.). W kategoriach silnych i krytycznych zagrożeń (CR, EN, VU) znalazło się 88 gatunków, a kolejnych 39 jest bliskich zagrożenia (NT). Jako krytycznie zagrożone (CR, najwyższa kategoria zagrożenia) ujęte zostały obecnie: zając bielak, suseł perełkowany, żołędnica, żbik, kozica, świstun, rożeniec, batalion, gadożer, błotniak zbożowy, orlik grubodzioby, rycyk, łęczak, rybitwa czubata, kraska, pomurnik, dzierzba czarnoczelna, wąż Eskulapa, aloza, parposz, certa, ciosa, minóg morski.

Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku, Bartłomiej Obajtek, podjął decyzję o rezygnacji przez RDLP w Gdańsku z utrzymywania certyfikatu  odpowiedzialnej gospodarki leśnej FSC. Z dniem 12 listopada 2022 r. obecny certyfikat FSC wygaśnie, a RDLP nie będzie się starać o jego przedłużenie.

Komunikat RDLP w tej sprawie został opublikowany 11 sierpnia 2022

Jako powód rezygnacji podano, że warunki, których spełnienie jest wymogiem otrzymania certyfikatu FSC, są narzucane przez FSC, a nie są uzgadniane z certyfikowanymi Lasami Państwowymi. RDLP wskazała tu na warunki umowy licencyjnej FSC (standardowej dla wszystkich certyfikowanych), oraz na fakt, że trwające prace nad aktualizacją polskich kryteriów i wskaźników tworzących standard FSC dokonują się na obecnym etapie bez uzgadniania z przedstawicielem Lasów Państwowych. RDLP obawia się, że wymogi odpowiedzialnej gospodarki leśnej FSC „narzuciłyby szereg rozwiązań ograniczających zdolność zarządzania lasami i prowadzenia zrównoważonej, stabilnej i wielofunkcyjnej gospodarki leśnej (…), skutkować to może szeregiem szkód w gospodarce leśnej, a co się z tym wiąże, także w gospodarce krajowej i w przemyśle drzewnym przez znaczące, w nieodległej perspektywie czasowej, ograniczenie dostępności drewna z polskich lasów na rynku wewnętrznym”.

Stanowisko Krajowych reprezentantów FSC w Polsce zostało opublikowane 12 sierpnia 2022

Wcześniej, w 2021 r., RDLP w Łodzi, po wykryciu niezgodności prowadzonej gospodarki leśnej z wymogami odpowiedzialnej gospodarki leśnej FSC, zrezygnowała ze starań o utrzymanie certyfikatu.  

 


Forest Stewardship Council jest międzynarodową niezależną organizacją, zarządzającą systemem dobrowolnej certyfikacji gospodarki leśnej. Krajowe Standardy Gospodarki Leśnej FSC są podstawą przyznawania certyfikatów FSC. Certyfikat FSC powinien być potwierdzeniem, że gospodarka leśna jest prowadzona w sposób chroniący wartości ekologiczne, odpowiedzialny społecznie i sensowny ekonomicznie. Certyfikat FSC jest generalnie ceniony wyżej od innych certyfikatów leśnych, np. PEFC, choć często podnoszone jest, że w ostatnich latach i on ulega dewaluacji.

2 sierpnia 202 r. weszło w życie rozporządzenie wykonawcze Komisji Europejskiej nr 2022/1203 z dnia 12 lipca 2022 r., uzupełniające listę inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Unii Europejskiej.

Do listy zostały dodane:

  • brunatnica Rugulopteryx okamurae: brunatnica pochodzenia pacyficznego, rozprzestrzeniająca się u wybrzeży Azorów i w morzy Śródziemnym;
  • Hakea sericea: australijski krzew, inwazyjny w Portugalii;
  • Koenigia polystachya (Polygonum polystachyum, Persicaria wallichii): azjatycki rdest, wykazujący tendencje inwazyjne jako uciekinier z ogrodów w atlantyckiej części Europy; był notowany także w Polsce;
  • dławisz okrągłolistny Celastrus orbiculatus: krzew ozdobny pochodzenia wschodnioazjatyckiego, sadzony także w Polsce; wejście na listę z odroczeniem do 2027 r.;
  • sałata nilowa Pistia stratiotes: wodna roślina tropikalna o skłonnościach inwazyjnych w cieplejszym klimacie; wejście na listę z odroczeniem do 2024 r.;
  • omułek złocisty Limnoperna fortunei: małż pochodzenia chińskiego, który okazał się inwazyjny w Ameryce;
  • rak rdzawy Orconectes rusticus: amerykański rak, dotychczas nie stwierdzony w Europie ale podejrzewany o potencjalną inwazyjność śladem innych raków;
  • mrówki: Solenopsis geminate, Solenopsis invicta, Solenopsis richteri, Wasmannia auropunctata: południowoamerykańskie gatunki „mrówek ognistych”;
  • wężogłów północny Channa argus: ryba pochodzenia wschodnioazjatyckiego, hodowana w akwariach, wprowadzana niekiedy do oczek wodnych;
  • sumik czarny Ameiurus melas: ryba pochodzenia amerykańskiego, zawleczona także do wód Polski;
  • gambuzja pospolita Gambusia affinis i gambuzja kropkowana Gambusia holbrooki: ryby pochodzenia amerykańskiego, rozwleczone po świecie jako „biologiczny środek kontroli komarów i malarii”;
  • moron biały Morone americana: ryba pochodzenia amerykańskiego;
  • przydenka żebrowata Fundulus heteroclitus: ryba pochodzenia północnoamerykańskiego, znana z tolerancji na temperaturę, zmienne zasolenie i zanieczyszczenia, zawleczona do Portugalii i Hiszpanii; wejście na listę z odroczeniem do 2024 r.;
  • żaba szponiasta Xenopus laevis: amerykańska żaba, szeroko wykorzystywana jako zwierzę laboratoryjne; wejście na listę z odroczeniem do 2024 r.;
  • lancetogłów królewski Lampropeltis getula: amerykański wąż, hodowany  w terrariach; 
  • bilbil czerwonoplamy Pycnonotus cafer: południowoazjatycki ptak wróblowy, okazał się inwazyjny na innych kontynentach, pojawił się na Wyspach Kanaryjskich;  
  • jeleń aksis, czytal Axis axis: indyjski jeleń, hodowany w ogrodach zoologicznych;
  • wiewiórczak zmienny Callosciurus finlaysonii: azjatycka wiewiórka wprowadzona w 1981 r. we Włoszech i rozprzestrzeniająca się tam.

 

Lista inwazyjnych gatunków obcych uznanych za stwarzające zagrożenie dla Unii Europejskiej jest ustalana rozporządzeniem wykonawczym Komisji Europejskiej. Pierwsza wersja listy została ustanowiona w 2016 r. (37 gatunków), następnie została poszerzona w 2017 r. (do 47 gatunków), w 2019 r. (do 66 gatunków) i w 2022 (do 88 gatunków, z tym że dla 4 z nich uznanie wejdzie w życie z kilkuletnim opóźnieniem). Trwają prace nad dalszymi poszerzeniami tej listy. Na liście znajdują się m. in.: barszcze kaukaskie, bożodrzew, niecierpek gruczołowaty, trojeść amerykańska, tulejnik amerykański, krab wełnistoszczypcy, rak pręgowany, rak sygnałowy, rak marmurkowy, czebaczek amurski, trawianka, zółw ozdobny kazarka egipska, sterniczka jamajska, jenot, piżmak, szop pracz. Wpis na listę następuje w wyniku oceny naukowej, tzw. analizy ryzyka, często jednak z uwzględnieniem przeciwnych interesów gospodarczych. Wpisywane są nie tylko gatunki, które już wykazują tendencje inwazyjne w Europie, ale także te, dla których oceniono wysokie ryzyko zawleczenia i inwazyjności. Wpis na listę oznacza automatycznie, że we wszystkich państwach UE: wprowadzanie na terytorium Unii, przywożenie do Unii, wywożenie z Unii lub przemieszczanie w granicach Unii, przetrzymywanie, hodowanie oraz zezwalanie na ich rozmnażanie, hodowla lub uprawa, wprowadzanie do obrotu, wykorzystywanie lub wymienianie; uwalnianie do środowiska są w zasadzie zakazane i stanowią przestępstwo (istnieje jednak procedura derogacji). Pełną aktualną listę inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla UE i dla Polski publikuje GDOŚ.

Zgodnie z unijnym i polskim prawem:

  • "gatunek obcy" oznacza każdego żywego osobnika gatunku, podgatunku lub niższego taksonu zwierząt, roślin,
  • grzybów lub drobnoustrojów wprowadzonego poza jego naturalny zasięg; pojęcie to obejmuje wszelkie części, gamety, nasiona, jaja lub diaspory tych gatunków, jak również hybrydy, odmiany lub rasy zdolne do przeżycia i rozmnażania;
  • „inwazyjny gatunek obcy” oznacza gatunek obcy, którego wprowadzenie lub rozprzestrzenianie się zagraża – jak stwierdzono – bioróżnorodności i powiązanym usługom ekosystemowym lub oddziałuje na nie w niepożądany sposób.

Gatunki obce dzielą się więc na:

  1. gatunki obce dla których nie stwierdzono (na razie) inwazyjności (nawet gatunki rodzime w jednej części Polski mogą być obce w innej);
  2. inwazyjne gatunki obce nieujęte na liście krajowej lub europejskiej (tj. gatunki obce dla których stwierdzono inwazyjność, ale z różnych względów nie zostały wprowadzone na listę - np. dyskusje w/s kota domowego dotyczą tego statusu);
  3. inwazyjne gatunki obce stwarzające zagrożenie dla Polski (lista powinna być ustanowiona polskim rozporządzaniem, którego jeszcze nie wydano);
  4. inwazyjne gatunki obce stwarzające zagrożenie dla Unii Europejskiej (lista ustanowiona rozporządzeniem wykonawczym Komisji Europejskiej, którego nowelizację opisujemy powyżej).

Listy gatunków z grup (a) oraz (b) nie są ustanawiane jako akt prawny; ich kwalifikacja jest konsekwencją wiedzy naukowej. Zgodnie z ustawą o gatunkach obcych, z kwalifikacją gatunku do każdej z grup (a)-(d) związane są określone konsekwencje i obowiązki prawne.

Jak informowaliśmy kilkukrotnie we wcześniejszych Wiadomościach, Forest Srewardship Council (FSC) od 2018 r. lat pracuje nad nowelizacją Krajowego Standardu Gospodarki Leśnej FSC dla Polski, co jest konieczne w związku z dokonaną nowelizacją ram międzynarodowych. Standard ten miała pierwotnie opracować grupa robocza, w skład której wchodzili 3 przedstawiciele izby ekonomicznej, 3 przedstawiciele izby społecznej, 3 przyrodnicy oraz zaliczony do Izby Przyrodniczej przedstawiciel Lasów Państwowych. W 2021 r. powstał częściowo 2 Projekt Standardu Gospodarki Leśnej FSC dla Polski, ale kilka kluczowych kwestii pozostawało w nim nieuzgodnionych między członkami Grupy. W lutym 2022 r. FSC International rozwiązało Grupę i postanowiło opracować standard wg tzw. procedury alternatywnej, jako tzw. Przejściowy Standard Krajowy. W tym celu FSC utworzyło tzw. Techniczną Grupę Roboczą, złożoną z przedstawicieli firm audytujących. Ta Grupa właśnie opracowała swój projekt Standardu.

 

Obecnie FSC ogłasza konsultacje Przejściowego Standardu Krajowego Gospodarki Leśnej FSC dla Polski, będącego produktem prac Technicznej Grupy Roboczej:

Konsultacje trwają od 29 lipca do 9 września 2022 r., a uwagi można zgłaszać tylko za pomocą formularza internetowego. Uwagi mogą dotyczyć tylko poszczególnych wskaźników, pojęć i załączników do standardu (nie da się zgłosić uwag ogólnych).

 

W obecnie konsultowanym projekcie, miedzy innymi:

  • Zachowano dużą część dorobku „2 projektu Standardu Gospodarki Leśnej”;
  • Dodano na stronie tytułowej cytat z Jana Pawła II na temat woli Stwórcy względem obcowania człowieka z przyrodą;
  • Skrócono definicję „drzew biocenotycznych” (co może otworzyć pole do zgodnego ze standardem wycinania niektórych z nich);
  • Proponowany w 2 Projekcie, sugerowany w międzynarodowych ramach FSC, wymóg, by w przypadku sporu o działania w lesie, zarządca lasu musiał wstrzymać działania powodujące nieodwracalne skutki dla istoty sporu, został zniweczony przez ograniczenie go tylko do „sporów sądowych”;
  • Pozwolono na planowanie, w certyfikowanych przez FSC lasach, pozyskania przekraczającego przyrost drewna (tj. w przypadku dużej ilości starych drzewostanów, na szybsze cięcia rębne w nich);
  • Pozwolono na skracanie nawrotów zrębów do 4 lat (obecny standard wymaga 5 lat);
  • Zmniejszono strefę przy wodach, w której nie wykonuje się zrębów zupełnych, z 2 wysokości drzewostanu (jak w obecnym standardzie) do 1 wysokości drzewostanu; za to rozszerzono jej zastosowanie na sąsiedztwo innych ekosystemów;
  • Utrzymano wymóg pozostawiania 5% kęp starodrzewia podczas cięć rębnych, zarówno w rębniach zupełnych jak i złożonych (zawarty w obecnym standardzie), ale 5% miałoby być odnoszone do „sumy działek zrębowych rębni zupełnych i cięć uprzątających w rębniach złożonych zaplanowanych na dane dziesięciolecie”, a nie do poszczególnych działek zrębowych (większa elastyczność, ale pogorszenie w stosunku do obecnego standardu, bo bardzo utrudni weryfikację);
  • Przywrócono normy procentowe dotyczące minimalnej ilości tzw. powierzchni referencyjnych (tj. fragmentów lasu wyłączonych z użytkowania) – mają obejmować „nie mniej niż 5% powierzchni leśnej w skali RDLP, a w skali Nadleśnictwa nie mniej niż 3% powierzchni ogólnej” (do 2014 r. stosowano w certyfikacji wymóg 5% nadleśnictwa, ale w 2014 r. FSC International wykreśliło ze standardu stosowanego w Polsce jakikolwiek wskaźnik procentowy).

 


 

Forest Stewardship Council jest międzynarodową niezależną organizacją, zarządzającą systemem dobrowolnej certyfikacji gospodarki leśnej. Krajowe Standardy Gospodarki Leśnej FSC są podstawą przyznawania certyfikatów FSC. W Polsce certyfikaty takie posiada obecnie większość RDLP Lasów Państwowych z wyjątkiem RDLP Krosno, RDLP Łódź i RDLP Białystok (w którym certyfikowana jest tylko grupa nadleśnictw bez trzech nadleśnictw w Puszczy Białowieskiej), a także LZD w Siemianicach. Certyfikat FSC powinien być potwierdzeniem, że gospodarka leśna jest prowadzona w sposób chroniący wartości ekologiczne, odpowiedzialny społecznie i sensowny ekonomicznie. Certyfikat FSC jest generalnie ceniony wyżej od innych certyfikatów leśnych, np. PEFC, choć często podnoszone jest, że w ostatnich latach i on ulega dewaluacji. Klub Przyrodników do 2014 r. wspierał certyfikację lasów w systemie FSC, ale wskutek tej dewaluacji, w grudniu 2014 r. uznaliśmy i ogłosiliśmy, ze Znak FSC nie będzie też już dla nas dłużej gwarancją odpowiedzialnego leśnictwa. Mimo to, do 2022 r. wspieraliśmy proces rewizji polskiego standardu i uczestniczyliśmy w Grupie Roboczej, jednak – jak opisano wyżej – współpraca ta zakończyła się niepowodzeniem.

 

5 lipca 2022 r. Dyrektor Generalny Lasów Państwowych wydał zarządzenie nr 58, wprowadzające do stosowania, od 1 września, „Wytyczne do zagospodarowania lasów o zwiększonej funkcji społecznej”. Wytyczne powstały jako efekt prac wewnętrznego zespołu LP powołanego w tym celu przez DGLP; nie były przedmiotem konsultacji społecznych. Treść wprowadzanych wytycznych jest dostępna na stronie LP (PDF).

„Lasy o zwiększonej funkcji społecznej” są rozumiane jako „lasy intensywnie użytkowane rekreacyjnie”, „tereny leśne w bezpośrednim sąsiedztwie ośrodków wypoczynkowych”  oraz „lasy w strefach A i B ochrony uzdrowiskowej”, a interpretacja tych pojęć i wyznaczenie konkretnych obszarów należy do nadleśniczego; przy czym zalecono jak najdokładniejsze rozpoznanie potrzeb społecznych i konsultacje społeczne. Podczas rewizji urządzania lasu, lasy takie mają być zaliczane do odrębnego „gospodarstwa lasów oddziaływania społecznego”. Można w nich wyznaczyć strefy intensywnego i zrównoważonego oddziaływania społecznego. Wytyczne mają więc dość wąski zakres terytorialny: dotyczą więc raczej lasów podmiejskich, ale nie dotyczą lasów na obszarach szczególnie atrakcyjnych turystycznie i krajobrazowo, budzących zainteresowanie społeczne, ale cechujących się rozproszonym ruchem turystycznym; nie dotyczą np. strefy uzdrowiskowej C w której znajduje się zdecydowana większość lasów otaczających uzdrowiska.

Deklarowanym celem urządzania lasu w strefie oddziaływania społecznego ma być „zachowanie krajobrazu leśnego i jego estetyki” oraz „spowolnienie zachodzących zmian”, przy zachowaniu trwałości lasu. Wytyczne nie zawierają jednak konkretnych zapisów  konkretyzujących te cele w zakresie urządzania lasu, w tym np. dotyczących regulacji użytkowania drzewostanów - podczas gdy należałoby oczekiwać np. wskazań w zakresie niekwalifikowania do użytkowania rębnego drzewostanów zachowujących trwałość, a pełniących ważne funkcje społeczne.  Wytyczne mówią tylko ogólnie o „spowolnieniu wymiany pokoleniowej” drzewostanów i dotyczy to tylko strefy intensywnego  oddziaływania społecznego. Natomiast w „strefie zrównoważonego odziaływania społecznego”, według wytycznych, „realizacja gospodarki leśnej nie musi być poddana tak istotnym zmianom”.

Wytyczne rekomendują, w strefie oddziaływania społecznego:

  • W planowaniu i realizowaniu prac gospodarki leśnej, branie pod uwagę w większym zakresie intensywności użytkowania rekreacyjnego lasu przez społeczeństwo;  
  • Dążenie do zachowania w stanie zbliżonym do naturalnego lub odtworzenie śródleśnych zbiorników wodnych, cieków, bagien, trzęsawisk, mszarów, torfowisk i innych gruntów nieleśnych niepodlegających zalesieniu;
  • Pozostawianie drzew dziuplastych i drzew z gniazdami wieloletnimi;
  • Pozostawianie martwych drzew stojących i leżących, ale bez dopuszczania do ich nagromadzenia w jednym miejscu; drzewa stojące pozostawia się „w bezpiecznym oddaleniu od dróg i ścieżek”, po ich ew. ścięciu zaleca się pozostawianie ich na gruncie;
  • Pozostawianie miejsc z rodzimymi roślinami kwiatowymi, szczególnie nektarodajnymi;
  • Preferowanie rębni złożonych z długim okresem odnowienia oraz umiarkowanym i rozłożonym w czasie poborem miąższości; unikanie rębni generujących otwarte powierzchnie odnowieniowe (zręby i gniazda) – w tym zaleca się stosowanie rębni stopniowej gniazdowej udoskonalonej  IVd, w tym z udziałem cięć przerębowych, a także rębni przerębowej  w wariancie jednostkowo-przerębowym (Va) i kępowo-przerębowym (Vb). Szersza rekomendacja dla rębni V to istotne novum w polskim leśnictwie!
  • Pozostawianie kęp starych drzew, drzew biocenotycznych i przestojów kształtujących krajobraz; wykorzystywanie odnowień naturalnych i istniejących kęp młodszych drzew w przyszłym drzewostanie.
  • Zręby zupełne tylko w przypadku potrzeb przyrodniczych, klęsk i szkód lub w przypadku uzyskania akceptacji społecznej;
  • Małoinwazyjne przygotowanie gleby
  • Większą elastyczność w wykonywaniu trzebieży i ich dostosowanie do celu ochrony krajobrazu leśnego;
  • Większe uwzględnianie wymogów bezpieczeństwa;
  • Dostosowanie terminów prac leśnych, technologii, wykorzystania dróg leśnych, do intensywności korzystania przez ludzi ze szlaków komunikacyjnych;
  • Zagospodarowanie rekreacyjne, zachowujące jednak leśny charakter obszaru;
  • Organizację przedsięwzięć wspólnych z jednostkami samorządu, organizacjami społecznymi, innymi interesariuszami;
  • Aktywną politykę informacyjną;
  • Tworzenie przy nadleśnictwach tzw. Zespołów Lokalnej Współpracy, w celu dialogu społecznego.

 

 

 

W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego opublikowano 30 czerwca projekt rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej. Minister prosi o uwagi do projektu w ciągu 10 dni.

Projekt rozporządzenia

Rozporządzenie było poprzedzone tak samo zatytułowanym i podobny w treści rozporządzeniem Ministra Środowiska z 18 grudnia 2017 r. w sprawie wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej, które wygasło 14 lutego 2022 r. w związku ze zmianą jego podstawy ustawowej. Mimo identycznego tytułu, zupełnie inne będzie jednak usytuowanie nowego rozporządzenia w systemie prawnym. Stare rozporządzenie z 2017 r. nie ustalało norm, których właściciele lasu musieliby przestrzegać, tj. stosowanie się do niego było fakultatywne. Gdy jednak właściciel lub zarządca lasu zdecydował się go stosować, uzyskiwał za to zastosowanie fikcji prawnej ówczesnego art. 14 b ust 2 ustawy o lasach, tj. umowne przyjęcie, że „Gospodarka leśna wykonywana zgodnie z wymaganiami dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej nie narusza przepisów o ochronie poszczególnych zasobów, tworów i składników przyrody, w szczególności przepisów art. 51 i art. 52 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody”. Ten mechanizm był rażąco sprzeczny z prawem UE  i stał się przedmiotem skargi Komisji Europejskiej do Trybunału Sprawiedliwości UE. Polska zdecydowała się jeszcze przed wyrokiem znieść to prawo i zrobiła to zmianą ustawy o lasach i ustawy o ochronie przyrody z dnia 17 listopada 2021 r., która weszła w życie właśnie 14 lutego 2022 r. Nowe rozporządzenie ma być obowiązkowe do stosowania – art. 52b ustawy o ochronie przyrody stanowi od 14 lutego „Właściciel lasu w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach stosuje wymagania dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej”. Nie ma jednak penalizacji naruszenia tego przepisu.

 

Delegacja ustawowa do wydania nowego rozporządzenia wymaga, by uwzględniało on o potrzebę zapobiegania czynnościom zakazanym przez prawo UE w stosunku do ptaków i do gatunków ujętych w zał. IV dyrektywy siedliskowej.

 

Projektowanym wymogiem na etapie planowania gospodarki leśnej jest m. in. „Planując działania z zakresu gospodarki leśnej uwzględnia się potrzebę zachowania zróżnicowania faz rozwojowych drzewostanów w lesie”. W języku leśnictwa może to oznaczać zachętę do cięć w starodrzewach. Leśnicy wierzą, że właśnie wykonując cięcia rębne w starych drzewostanach tworzą zróżnicowanie faz rozwojowych, które w swoich dokumentach dominują odmiennie, niż znaczenie terminu „faza rozwojowa” w ekologii.

 

Pozostałe wymogi mają odnosić się do fazy realizacji działań gospodarki leśnej. W szczególności:

  • Przed przystąpieniem do działań ma być dokonywany przegląd dostępnych danych na temat występowania gatunków z zał. IV oraz gatunków ptaków (ale nie innych gatunków chronionych!). Przeglądu nie trzeba wykonać, jeżeli została sporządzona prognoza oddziaływania na środowisko (niezależnie od jakości tej prognozy);
  • Miejsca, w których kto inny stwierdził występowanie tych gatunków, czyli tzw. „potencjalne miejsca występowania” (ale niekoniecznie inne miejsca!) mają być sprawdzone podczas wizji terenowej, na 2 tygodnie lub krócej przed rozpoczęciem działań, przez osobę która „posiada co najmniej tytuł zawodowego licencjata, inżyniera albo równorzędnego potwierdzającego wykształcenie wyższe z zakresu nauk leśnych lub nauk biologicznych lub posiada minimum 2 letnie doświadczenia w zawodzie leśnika, lub posiada doświadczenie w zakresie wykonywania terenowych inwentaryzacji przyrodniczych”. Miejsca, w których ta osoba znajdzie gatunek, mają być oznakowane i zabezpieczone;
  • Oznakowane i zabezpieczone mają być także drzewa dziuplaste i drzewa z gniazdami ptaków o średnicy powyżej 25 cm (prawodawcy chodzi zapewne o średnicę gniazda, a nie ptaka; z tekstu to jednak nie wynika); a także inne zajęte gniazda ptaków;
  • „Nie niszczy się lub nie uszkadza zasiedlonych stanowisk rozrodczych, które zostały oznakowane podczas wizji terenowej” (ale można niszczyć lub uszkadzać inne stanowiska, w tym stanowiska na których „nie dostrzeżono” gatunku podczas wizji);
  • Ogólnie zapisano, że działania gospodarki leśnej należy prowadzić „tak, aby uniknąć umyślnego płoszenia lub celowego niepokojenia zwierząt gatunków, o których mowa w załączniku IVa dyrektywy siedliskowej, jak również gatunków ptaków objętych ochroną, jeżeli mogłoby to wpłynąć na zachowanie właściwego stanu ochrony gatunku tych ptaków; umyślnego niszczenia lub uszkadzania gniazd i jaj gatunków ptaków objętych ochroną lub usuwania tych gniazd” (nie ma wymogu nieniszczenia miejsc rozrodu i odpoczynku, czego wymagała dyrektywa i delegacja ustawowa), ale równocześnie „tak aby zapobiegać powstawaniu i rozprzestrzenianiu się pożarów, zachowywać w lasach roślinność leśną (uprawy leśne) oraz naturalne bagna i torfowiska; powiększać zasoby leśne i podwyższać produkcyjność lasu”;
  • W celu zapewnienia ochrony innych gatunków chronionych należy m. in.:
    • pozostawiać martwe drzewa w ilości 3-5 szt./ha (to bardzo niski wskaźnik), jeśli nie stwarza to zagrożenia pożarowego, ryzyka gradacji, ryzyka dla ludzi i mienia (w tym ostatnim przypadku należy pozostawić drzewo obalone);
    • nie prowadzić zrywki korytami cieków;
    • w pasie 10m od brzegu naturalnych cieków i zbiorników wodnych pozostawiać zwalone pnie drzew, podszyt i duże kamienie (ale można wyciąć drzewa!)
    • w pasie 25 m od brzegu naturalnych cieków i zbiorników wodnych nie stosować rębni zupełnych ani gniazdowych; w tym pasie zaleca się pozostawianie stref buforowych lub ich tworzenie, w szczególności przez sadzenie krzewów w razie ich braku oraz pielęgnowanie lasu;
    • nie stosować cięć zupełnych w miejscach pamięci narodowej i kultu religijnego;
    • enklawy śródleśne, w tym polany i łąki, na których stwierdzono stanowiska gatunków chronionych związanych z terenami otwartymi, należy utrzymywać w niepogorszonym stanie przez, w razie potrzeby, usuwanie drzew i krzewów oraz koszenie z usuwaniem biomasy;
    • w rębniach zupełnych pozostawiać co najmniej 5% powierzchni drzewostanów do naturalnego obumarcia przez pozostawianie biogrup na zrębach lub większych fragmentów drzewostanów, chyba że występują przesłanki uzasadniające odstąpienie od tego wymagania;
    • w innych rębniach pozastawiać 3–5 żywych drzew w przeliczeniu na 1 ha odnawianej powierzchni (bardzo niski wskaźnik), przy czym zaleca się ich grupowanie w ramach nieużytkowanych powierzchni;
    • jeżeli jest to możliwe, przy uwzględnieniu uwarunkowań gospodarczych, społecznych i kulturowych, zaleca się minimalizację działań związanych z pozyskaniem surowca drzewnego na siedliskach bagiennych lub rezygnację z tych działań

 

Proponowane normy, ogólnie słabsze niż zapisy w rozporządzeniu z 2017 r., wydają się dalece niewystarczające, by wypełnić delegację ustawową, tj. zapewnić odpowiednią ochronę gatunków objętych dyrektywami UE, a także niewystarczające dla ochrony gatunków chronionych krajowo i różnorodności biologicznej.

 

 

 

 

22 czerwca 2022 r., Komisja Europejska, wykonując jeden z punktów Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej UE do 2030 r., przedstawiła projekt Rozporządzenia Parlamentu i Rady UE w sprawie odtwarzania przyrody (tzw.  „Restoration Law”). Rozpoczęło to procedurę ustanawiania rozporządzenia przez Parlament Europejski i Radę UE. W wyniku tej procedury rozporządzenie może być przyjęte, przyjęte po zmianach lub odrzucone; procedura opiera się jednak na większości w Parlamencie i większości kwalifikowanej w Radzie; tj. nie przewiduje prawa weta dla poszczególnych państw. Ustanowione rozporządzenia obowiązują wprost i bezpośrednio wszystkie państwa UE.


Projekt Rozporządzenia (tylko po ang.)

Według przedstawionego projektu, między innymi:

  • Państwa członkowskie muszą wdrożyć środki ochronne niezbędne do doprowadzenia do dobrego stanu siedlisk przyrodniczych wymienionych w aneksie (lista dla siedlisk lądowych odpowiada siedliskom „naturowym” z dyrektywy siedliskowej, choć jest inaczej pogrupowana; lista dla siedlisk morskich jest inna i szersza) – do 2030 r. na 30% areału, do 2040 na 60% areału, do 2050 na 90% areału każdej z grup siedlisk (grupy to np. lasy, mokradła, wody z aluwiami). Dotyczy to także siedlisk poza obszarami Natura 2000. Państwa członkowskie muszą dodatkowo, w swoich planach krajowych, określić referencyjne zasoby poszczególnych typów siedlisk i odtworzyć siedliska – do 2030 r. na 30% brakującego areału, do 2040 na 60% brakującego areału, do 2050 na 90% brakującego areału każdej z grup siedlisk. Wybór obszarów do w/w działań ma następować na podstawach naukowych. Państwa muszą zagwarantować, że udział areału siedlisk we właściwym stanie ochrony będzie wzrastał, az do osiągnięcia 90%.
  • Państwa członkowskie muszą podjąć działania odtwarzające siedliska gatunków z zał. II, IV i V dyrektywy siedliskowej oraz siedliska ptaków, aż do osiągnięcia wystarczającej ilości, jakości i łączności ich siedlisk. Wybór obszarów do w/w działań ma następować na podstawach naukowych. Państwa muszą zagwarantować wzrostowy udział ilości i jakości odpowiednich siedlisk dla tych gatunków.
  • Państwa członkowskie muszą zapewnić niepogarszanie stanu siedlisk przyrodniczych wymienionych w aneksie (dotyczy nie tylko obszarów Natura 2000!). Wyjątkiem może być sila wyższa, nieuniknione konsekwencje zmian klimatycznych lub nadrzędny interes publiczny przy braku rozwiązań alternatywnych, a na obszarach Natura 2000  dodatkowo zapewnienie kompensacji.
  • Państwa członkowskie muszą do 2030 r. zapewnić, że nie zmniejszy się udział terenów zielonych w miastach i pokrycie koron drzew w miastach, w porównaniu do stanu z 2021 r.; do 2040 r. zwiększyć ten udział o 3%, a do 2050 r. – o 5%. Dodatkowo do 2050 r. państwa muszą zapewnić co najmniej 10% pokrycie koron drzew w miastach.
  •  Państwa członkowskie muszą zinwentaryzować bariery w podłużnej i poprzecznej ciągłości wód powierzchniowych, ująć potrzeby ich usuwani a w krajowym planie odtwarzania ekosystemów, a następnie usuwać bariery zgodnie z tym planem.  Dotyczy to także barier między rzeką a terenami zalewowymi i powinno być spójne z odtwarzaniem naturalnego funkcjonowania terenów zalewowych.
  • Państwa członkowskie muszą do 2030 r. zatrzymać spadek populacji zapylaczy, i odwrócić go do trendu wzrostowego, weryfikowanego co 3 lata. Komisja Europejska określi aktem wykonawczym metodę monitoringu.
  • Państwa członkowskie muszą dodatkowo wdrożyć odpowiednie środki ochronne w krajobrazach rolniczych. Środki te muszą zapewnić wzrostowy trend wskaźników: indeks motyli, indeks ptaków krajobrazu rolniczego, ilość węgla w mineralnych glebach rolniczych. Muszą w szczególności zapewnić, że indeks ptaków krajobrazu rolniczego (tzw. FBI) wzrośnie do określonych poziomów – dla Polski byłoby to: do 2030 r. – 105 poziomu wyjściowego (na rok po wejściu w życie rozporządzenia), do 2040 r. – 110%, do 2050 r. – 115% (jak na razie, ten wskaźnik w Polsce spada i w 2021 r. wyniósł ok. 77% wartości z  2004 r.).
  • Państwa członkowskie muszą wdrożyć środki ochronne torfowisk będących w użytkowaniu rolniczym -  do 2030 r. obejmujące co najmniej  30% areału takich torfowisk z czego na ¼ odtwarzające właściwe uwodnienie; do 2040 r. – 50%, z czego ½ z odtworzonym uwodnieniem; do 2050 r. – 70% .
  • Państwa członkowskie muszą dodatkowo wdrożyć odpowiednie środki ochronne w lasach. Środki te muszą zapewnić wzrostowy trend wskaźników: ilość martwego drewna stojącego, ilość martwego drewna leżącego, udział lasów o strukturze różnowiekowej, łączność ekologiczna lasów, indeks ptaków leśnych, zasoby węgla organicznego w glebach leśnych.
  • Dla wskaźników, wymienionych w rozporządzeniu dla których nie podano ogólnych wartości docelowych, państwa członkowskie określą do 2030 r., na podstawie naukowej, jaki poziom byłby uznany za satysfakcjonujący. Będzie to podlegało ocenie KE.
  • Wskaźniki o których mowa w rozporządzeniu, muszą być monitorowane.
  • Państwa członkowskie muszą opracować krajowe plany odtwarzania ekosystemów zapewniające wykonanie powyższych obowiązków, obejmujące perspektywę do 2050 r., z celami okresowymi. Plany określą m. in., w ramach wynikających z rozporządzenia, cele dla poszczególnych typów siedlisk i gatunków, środki ochronne  i obszary wybrane do ich odtwarzania, monitoring i ocenę efektywności. Projekty planów mają powstać w ciągu 2 lat od wejścia w życie rozporządzenia i będą podlegać ocenie Komisji Europejskiej, której spostrzeżenia państwa są obowiązane wziąć pod uwagę. Plany będą podlegały rewizji co najmniej raz na 10 lat. Gdy postęp będzie niewystraczający z punktu widzenia ogólnych celów, plany muszą być uzupełnione o dodatkowe środki. Gdy Komisja Europejska uzna, że postęp jest wystarczający, może żądać przedstawiania jej odpowiednio rozszerzonego planu.
  • Wszyscy mający w tym uzasadniony interes, w tym wszystkie organizacje ekologiczne, muszą mieć możliwość zaskarżenia do sądu krajowych planów odtwarzania ekosystemów, oraz zaskarżania zaniechań właściwych organów państwowych.

Rozporządzenie ma stanowić ramy do osiągnięcia ogólnego celu w nim wymienionego: efektywnej renaturyzacji 20% terenu lądowego i obszaru morskiego UE do 2030 r., a do 2050 r. – renaturyzacji wszystkich potrzebujących tego ekosystemów. Może być to powiązane z innymi celami strategii – np. gdy obszary renaturyzowane spełnią wymogi stawiane obszarom chronionej przyrody i zostaną taką ochroną objęte – będą mogły być zaliczone na poczet celu „uznanie 30% terenu lądowego i 30% obszarów morskich UE za obszary chronione”. Jeżeli wskutek tej renaturyzacji w tych obszarach zostaną odtworzone naturalne procesy przyrodnicze (np. renaturyzacja przez oddanie naturalnym procesom, albo przez jednorazowe działania naprawcze i oddanie naturalnym procesom), to obszary takie będą mogły być zaliczone na poczet celu „objęcie 30% terenu lądowego i 30% obszarów morskich UE ochroną ścisłą”.

Wdrożenie w/w wymogów oznaczałoby, że wiele obszarów – także dziś nie chronionych – będzie musiało być poddanych daleko idącej renaturyzacji.

Aktualnie trwa procedura inwestycyjna zmierzająca do budowy dwóch nowych odcinków klasy ekspresowej w ciągu drogi krajowej nr 16: Mrągowo-Ełk i Ełk-Knyszyn w północno-wschodniej Polsce. Oba te fragmenty S16 będą znacząco oddziaływać na środowisko przecinając Krainę Wielkich Jezior Mazurskich i Biebrzański Park Narodowy.

Fundacja dla Biebrzy zleciła opracowanie i dziś opublikowala „Studium sieciowe przebiegu Via Carpatia i S16 w północno‐wschodniej Polsce", dotyczące aspektów planowania ruchu drogowego:

Jest to pierwsze w Polsce opracowanie tego typu obejmujące sieć dróg szybkiego ruchu na tak znacznym obszarze kraju. Bierze pod uwagę wzajemne powiązania pomiędzy poszczególnymi szlakami drogowymi na natężenie ruchu wszystkich dróg krajowych i wojewódzkich znajdujących się w badanym obszarze oraz uwzględnia w pełni środki transportu publicznego. Studium zawiera prognozy ruchu drogowego na lata 2040 i 2050 dla różnych wariantów sieci drogowej w północno-wschodniej Polsce. Przeanalizowano w sposób kompleksowy warianty preferowane przez GDDKiA oraz proponowane przez stronę społeczną.

Wyniki pokazują, że budowa S16 na odcinkach Mrągowo-Ełk i Ełk-Knyszyn nie ma uzasadnienia ruchowego, tj. prognozy ruchu na lata 2040 i 2050 nie uzasadniają rozbudowy ciągu drogi krajowej nr 16 do klasy ekspresowej. Analizy  i prognozy ruchu wykazały ograniczone znaczenie komunikacyjne tych odcinków dróg dla ruchu lokalnego i tranzytowego. [...]budowa drogi S16 na odcinku Mrągowo – Ełk i Ełk – Knyszyn jest nieopłacalna nawet w perspektywie roku 2050. Warto przypomnieć, że drogę opłaca się budować w klasie ekspresowej w przekroju 2 x 2 gdy dobowe natężenie ruchu przekracza 20 tys. pojazdów.

                Pod względem ruchowym i funkcjonalnym warianty społeczne (omijające Mazury i Biebrzański Park Narodowy) mogą być alternatywą dla przebiegów preferowanych przez GDDKiA. Wykazują wręcz większe obciążenie ruchem, co dowodzi, że budowa tam drogi ekspresowej ma większy sens z punktu widzenia potrzeb transportu i uzasadnienia dla wydatków publicznych.

                Dla trasy tzw. Via Carpatia, przebieg w ciągu drogi krajowej nr 63 od Ostrowi Mazowieckiej przez Siedlce do Radzynia Podlaskiego (skutkujący ominięciem Biebrzańskiego PN przez sieć dróg ekspresowych) byłby lepszy ruchowo, gdyż pozwoliłby na efektywniejsze połączenie szlaku tranzytowego z południa Europy z budowaną aktualnie Via Baltca.

Nakładem Fundacji WWF Polska ukazało się II wydanie książki „Drugie Zycie Drzewa”. Jest dostępne także w wersji elektronicznej (PDF).

„Drugie Zycie Drzewa”, autorstwa J.M. Gutowskiego, A. Bobca, P. Pawlaczyka i K. Zuba ukazało się po raz pierwszy w 2004 r. Obecne wydanie jest znacznie zmienione i rozbudowane, stosownie do obecnej wiedzy na temat ekologicznej roli martwych drzew. Wiedza ta przez 18 lat jakie minęły od I wydania, wzrosła niepomiernie: w 2021 r. internetowe wyszukiwarki literatury naukowej znajdowały ok. 40 tys. publikacji na ten temat. Blisko połowa z nich pochodzi z ostatniego dziesięciolecia.

Do autorów II wydania dołączyli: Michał Ciach i Anna Kujawa. W szczególności szeroko zostały opisane zagadnienia związane z rolą tzw. drzew biocenotycznych i mikrosiedlisk nadrzewnych w lasach. Zupełnie nową treść i jakość uzyskały rozdziały opisujące grzyby, porosty i śluzowce oraz ich związki z martwym drewnem. O nowe zagadnienia i treści został rozszerzony rozdział „Martwe drewno w ochronie lasu i ochronie przyrody”, który zaktualizowano też do obecnego stanu prawnego. Znacznie szerzej przedstawiono rolę martwego drewna w wodach. Zaktualizowano oraz uzupełniono, przede wszystkim o nową literaturę, również pozostałe rozdziały publikacji. Znacznie rozbudowano materiał ilustracyjny. Nowe wydanie liczy ponad 340 stron, dodatkowo na  większym formacie, co oznacza ok. dwukrotnie większą objętość od wydania I.

 

 

Na portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego ogłoszono projekt „ustawy usprawniającej”, zmieniającej ustawę o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, oraz kilka innych ustaw.

Najważniejsza proponowana zmiana dotyczy art. 66 ust 1 pkt 5 ustawy ooś i jest zła. Inwestor nie byłby już zobowiązany do obowiązkowego przedstawienia w raporcie oddziaływania na środowisko „racjonalnego wariantu najkorzystniejszego dla środowiska”, a tym samym nie byłby zobowiązany do znalezienia i przeanalizowana takiego wariantu. Byłby zobowiązany tylko do wskazania „wariantu najkorzystniejszego dla środowiska spośród analizowanych”. Zmiana zalegalizowałaby sytuację, w której inwestor przedstawiałby kilka wariantów, ale nie byłoby wśród nich wariantu najkorzystniejszego dla środowiska, nawet gdyby możliwość wskazania racjonalnego wariantu korzystniejszego środowiskowo od  wszystkich analizowanych narzucała się w sposób oczywisty. Wydaje się, że będzie to skutkować znacznym pogorszeniem ochrony środowiska w postępowaniach.

Poza tym projekt ustawy proponuje wiele drobnych zmian dotyczących szczegółów postępowań administracyjnych; w większości sensownych i słusznych. Spośród ważniejszych zagadnień o ogólniejszym znaczeniu:

  • odmowa zgody na realizację przedsięwzięcia w przypadku niezgodności przedsięwzięcia z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego byłaby udzielana już na początkowym, a nie na końcowym  etapie postępowania środowiskowego (tak czy inaczej, nie dotyczy to tzw. „inwestycji strategicznych”, realizowanych na podstawie jednej z 18 specustaw, dla których
  • raport oddziaływania na środowisko będzie musiał obligatoryjnie zawierać wyniki inwentaryzacji przyrodniczej w formie opisowej i kartograficznej (dotychczas tylko „jeżeli została przeprowadzona”);
  • naruszenie warunków decyzji środowiskowej także na etapie eksploatacji, a nie tylko realizacji przedsięwzięcia, będzie przesłanką do wymierzania kary pieniężnej;
  • RDOŚ uzyskają podstawę prawną do odmowy uzgodnienia projektu decyzji o warunkach zabudowy dla inwestycji zlokalizowanych na terenie form ochrony przyrody, gdy do wniosku o uzgodnienie tego projektu nie zostanie załączona decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach, a jest ona wymagana.  

Projekt przewiduje także zmiany w ustawie Prawo Wodne. Miałby tu zostać dodany przepis upoważniający Wody Polskie  do nabywania w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa nieruchomości, urządzenia wodne lub ich części, niezbędnych do realizacji zadań wynikających z ustawy. Potencjalnie może to dotyczyć np. pasa terenu niezbędnego do renaturyzacji rzeki, w celu osiągnięcia jej celów środowiskowych – przed czym Wody Polskie dotąd się wzbraniały, wskazując na brak uprawnienia ustawowego do nabywania gruntów.

Ponadto, do zgłoszenia wodnoprawnego i do wniosku o pozwolenie wodnoprawne musiałoby być dołączane potwierdzenie skutecznego dokonania zgłoszenia zamierzenia do RDOŚ na podstawie art. 118 ustawy o ochronie przyrody, jeżeli jest wymagane.

 

 

W dniu 6 marca 2022 r., w wieku 69 lat, zmarł Włodzimierz Rudawski – doskonały przyrodnik, leśnik, jeden z członków założycieli Klubu Przyrodników, nasz Kolega i Przyjaciel. Przez pierwsze kilkanaście lat istnienia Klubu był w jego zarządzie, pełniąc funkcję skarbnika, później przez wiele lat był przewodniczącym Komisji Rewizyjnej. Całe swoje dorosłe życie przepracował jako inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Trzciel, ale jego pasją były ptaki. Był współautorem pierwszej książki wydanej przez Klub – monografii „Ptaki Ziemi Lubuskiej”, z jego inicjatywy powstał leżący na północ od Trzciela rezerwat  ornitologiczny „Jezioro Wielkie” oraz obszar chroniony Klubu Przyrodników „Łąki nad Obrą”, nad którymi do końca życia sprawował społeczną opiekę. Przez całe życie angażował się w ochronę przyrody i edukację, zawsze znajdował na to czas i nigdy nie odmawiał pomocy. Był człowiekiem niezwykle pogodnym, w ciągu ponad 40 lat znajomości nigdy nie widzieliśmy go zagniewanego czy nie w humorze. Żegnaj Włodziu!     

16 lutego 2022 r. Forest Srewardship Council (FSC Intenational) zakomunikowało, że rozwiązuje Grupę Opracowującą Standard FSC dla Polski. 10-osobowa grupa, w skład której wchodzili 3 przedstawiciele izby ekonomicznej, 3 przedstawiciele izby społecznej, 3 przyrodnicy i zaliczony do Izby Przyrodniczej przedstawiciel Lasów Państwowych, miała opracować nowelizację Krajowego Standardu Gospodarki Leśnej FSC, co jest konieczne w związku z dokonanymi zmianami ramowych  kryteriów i wskaźników międzynarodowych. Grupa pracowała 4 lata i odbyła w tym czasie 39 spotkań i 15 dyskusji online, ale ostatecznie nie udało się jej uzgodnić treści standardu. Przyjęte zasady pracy wymagały do tego consensusu wszystkich izb (społecznej, ekonomicznej i przyrodniczej).

Najbliższy finału był 2 Projekt Standardu Gospodarki Leśnej dla Polski, podawany konsultacjom społecznym od lipca do września 2021. Już w tym projekcie zasygnalizowano jednak punkty, co do których grupie nie udało się osiągnąć wymaganego consensusu. Projekt ten nie był więc autoryzowany przez grupę roboczą,  a tylko przez FSC International. Kluczowe niezgodności dotyczyły:

  • Żądania Lasów Państwowych, żeby w nowym standardzie znieść obowiązujący obecnie wymóg pozostawiania co najmniej 5% użytkowanego rębnie drzewostanu, na co nie zgadzali się pozostali członkowie Izby Przyrodniczej;
  • Zapisania minimalnego udziału w certyfikowanych lasach tzw. ekosystemów referencyjnych, tj.  drzewostanów pozostawionych bez użytkowania (od lat 90-tych XX w. do 2013 r. certyfikowano większość RDLP Lasów Państwowych używając prowizorycznych standardów z wymogiem 5%, jednak w 2013 r. FSC International narzuciło standard nie zawierający żadnego wymogu procentowego, co spowodowało protest polskich organizacji przyrodniczych i np. wycofanie poparcia Klubu Przyrodnikow dla certyfikacji w systemie FSC). Większość członków Izby Przyrodniczej chciała przywrócenia tego progu, co najmniej na poziomie 3% powierzchni leśnej nadleśnictwa i 5% powierzchni leśnej RDLP, przedstawiciel LP nie był skłonny uzgodnić żadnych progów ilościowych;
  • Żądania Lasów Państwowych, żeby dopuścić w skali nadleśnictwa pozyskanie drewna przekraczając przyrost i by dopuścić krótszy nawrót cięć (4 lata zamiast obecnie obowiązujących 5 lat), na co nie zgadzali się pozostali członkowie Izby Przyrodniczej.

Szczegółowy opis tych niezgodności znajduje się w konsultowanym projekcie.

FSC zamierza teraz opracować standard wg tzw. procedury alternatywnej, jako tzw. Przejściowy Standard Krajowy. FSC zapowiada, że w lutym lub marcu 2022 r. utworzy w tym celu nową grupę, tzw. Techniczną Grupę Roboczą (najprawdopodobniej korzystając z przedstawicieli obecnych na polskim rynku firm audytujących), której powierzy dokończenie prac w ciągu ok. 6-9 miesięcy. Projekt nr 2 Standardu zostanie wykorzystany jako początkowy projekt tego procesu. Techniczna Grupa Robocza zapozna się również z uwagami z wrześniowych konsultacji (dotychczasowa grupa nie analizowała całości tych uwag). Przeprowadzone zostaną jeszcze jedne konsultacje publiczne.

Informacja na stronach FSC Polska.

Forest Stewardship Council jest międzynarodową niezależną organizacją, zarządzającą systemem dobrowolnej certyfikacji gospodarki leśnej. Krajowe Standardy Gospodarki Leśnej FSC są podstawą przyznawania certyfikatów FSC. W Polsce certyfikaty takie posiada obecnie większość RDLP Lasów Państwowych z wyjątkiem RDLP Krosno,   RDLP Łódź i RDLP Białystok (w którym certyfikowana jest tylko grupa nadleśnictw bez trzech nadleśnictw w Puszczy Białowieskiej), a także LZD w Siemianicach. Certyfikat FSC powinien być potwierdzeniem, że gospodarka leśna jest prowadzona w sposób chroniący wartości ekologiczne, odpowiedzialny społecznie i sensowny ekonomicznie. Certyfikat FSC jest generalnie ceniony wyżej od innych certyfikatów leśnych, np. PEFC, choć często podnoszone jest, że w ostatnich latach i on ulega dewaluacji. Klub Przyrodników do 2014 r. wspierał certyfikację lasów w systemie FSC, ale wskutek tej dewaluacji, w grudniu 2014 r. uznaliśmy i ogłosiliśmy, ze Znak FSC nie będzie też już dla nas dłużej gwarancją odpowiedzialnego leśnictwa. Mimo to wspieraliśmy obecny proces rewizji polskiego standardu i współuczestniczyliśmy w nim, mając nadzieję że FSC wykorzysta go do odtworzenia swojego autorytetu.

25 stycznia 2022 r. Rada Ministrów przyjęła uchwałę wyrażającą zgodę na przekazanie Komisji Europejskiej listy zmian w sieci obszarów siedliskowych Natura 2000. O projekcie tych zmian sporządzonym przez GDOŚ informowaliśmy w Wiadomości KP z  4 września 2021 r.

Powstaną cztery nowe obszary: Bledzew i Różanki (odcinki leśnych pasów pożarowych porośnięte wrzosem, lubuskie), Kościół w Sławkowie (kolonia nietoperzy, śląskie), Dolina Białej Przemszy (przekształcenie obecnego obszaru 2 ha Torfowisko Sosnowiec-Bory w złożony z pięciu części, 1400-hektarowy obszar o nowej nazwie; wbrew nazwie obejmujący nie tylko odcinki doliny Białej Przemszy, ale także – jak oddzielne enklawy – piaskownie z wykształcającą się w nich roślinnością mechowiskową).  

30 istniejących obszarów będzie powiększonych. Część tych powiększeń to drobne korekty granic, ale część jest bardzo istotna. M. in. do obszaru Czarna Orawa w Małopolsce dodane zostają cenne, a dotąd niechronione dodane torfowiska alkaliczne na Orawie. O prawie 260 ha łąk będzie powiększony obszar Dzika Orlica w dolnosląskiem. Kamieńce w dolinie Kamienicy Nawojowskiej w Małopolsce znajdą się w granicach obszarów Nawojowa i Łabowa. Obszar Dolina Debrzynki (obecnie wielkopolskie) zostanie uzupełniony o 300 ha po pomorskiej stronie doliny (m. in. cenne torfowiska alkaliczne).  Obszar Jezioro Wicko i Modelskie Wydmy będzie powiększony o ok. 260 ha przyległych borów bagiennych oraz estuarium. Do Ostoi Kozubowskiej dodane zostaną ciepłolubne zarośla wisienki stepowej w Młodzawach. O 900 ha będzie powiększony obszar Ławica Słupska na Bałtyku.

Osiem obszarów będzie zmniejszonych, w wyniku korekty granic. Największe zmniejszenia dotyczyłyby obszarów Dolina Dolnej Kwisy (ok. 86 ha), Rudniańskie Modraszki - Kajasówka (ok. 22 ha), Ostoja Kozubowska (75 ha); w pozostałych przypadkach są to korekty o maksymalnie kilka ha.

Łącznie powierzchnia obszarów siedliskowych Natura 2000 wzrośnie o 4645 ha

Zmiany wynikają z wszczętego przez Komisję Europejską postępowania przeciwnaruszneiowego o niewystarczające wyznaczenie siedliskowych obszarów Natura 2000  przez Polskę. Aktualne rozszerzenie sieci nie załatwia jednak wszystkich problemów; nie realizuje też w pełni obietnic, które Polska już złożyła, uznając w 2019 r. zasadność niektórych zarzutów.

Rząd wyraźnie chce uniknąć włączenia do sieci rozległych wrzosowisk na poligonie w Wędrzynie, dobrze utrzymujących się tam na czynnym poligonie wojskowym. Zamiast nich, do wypełnienia wytkniętej przez KE luki w reprezentacji wrzosowisk w lubuskiem, zaproponował tylko dwa obszary będące kilkukilometrowymi odcinkami porośniętych wrzosem leśnych pasów przeciwpożarowych w Puszczy Barlineckiej (Różanki)  i Skwierzyńskiej (Bledzew).

Powiększając obszar Jezioro Wicko i Modelskie Wydmy PLH320068, nie włączono pasa wydm w kierunku zachodnim od obecnej granicy obszaru, pozostawiając poza granicą większość dużej populacji lnicy wonnej Linaria odora (mimo, że sytuacja została dokładnie zidentyfikowana w 2018 r. w planie zadań ochronnych obszaru).

Mimo istnienia przesłanek merytorycznych i obietnic złożonych Komisji w 2019 r. przez ówczesnego Ministra Klimatu, w projekcie nie pojawia się utworzenie obszaru Murawy nad Dolną Narwią, powiększenie Ostoi Nadbużańskiej o murawy kserotermiczne w Mielniku, ani objecie obszarem Natura 2000 całej rzeki Iny.

14 lutego 2022 weszła w życie zmiana ustawy o lasach i ustawy o ochronie przyrody z dnia 17 listopada 2021 r.

Zmiana jest reakcją na skargę wniesioną 15 lipca 2021 r. przez Komisję Europejską do Trybunału Sprawiedliwości UE, w której Komisja zarzucała Polsce m. in, że „wprowadzenie w 2016 r. do ustawy o lasach z 1991 r. przepisu art. 14b ust. 3, zgodnie z którym gospodarka leśna prowadzona w oparciu o wymogi dobrej praktyki nie narusza żadnych przepisów dotyczących ochrony przyrody stanowi nieprawidłową transpozycję dyrektyw, ponieważ ignoruje przewidziany w nich obowiązek ustanowienia rygorystycznych systemów ochrony gatunków zwierząt oraz obowiązek ochrony dzikiego ptactwa. W istocie takie nowe brzmienie przepisu art. 14b ust. 3 ustawy o lasach wprowadza szerokie odstępstwo od przepisów dyrektyw i kreuje jedynie fikcję prawną co do zgodności z nakazami ochrony gatunków przewidzianymi w art. 12 i 13 dyrektywy siedliskowej oraz art. 5 i 9 dyrektywy ptasiej. Ponadto artykuł 6 ust. 1 dyrektywy siedliskowej i art. 4 ust. 1 dyrektywy ptasiej wymagają przyjęcia środków ochronnych dla konkretnych obszarów. Zastosowanie art. 14b ust. 3 ustawy o lasach oznaczałoby, że w Polsce nie ma już potrzeby przyjmowania i wdrażania środków ochronnych w odniesieniu do tych konkretnych obszarów”.  Jednak, o ile Komisja sama nie wycofa sprawy (a w skardze był także inny, nie załatwiony dotąd zarzut), obecna zmiana ustawy nie wpłynie na wyrok TSUE, ponieważ Trybunał ocenia zawsze stan z chwili wydania tzw. „uzasadnionej opinii”.

Nowela kasuje niesławny art. 14b ustawy o lasach. Z systemu prawnego wypada więc rozporządzenie Ministra Środowiska z 18 grudnia 2017 r. w sprawie wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej, ponieważ było wydane na podstawie ust. 2 uchylanego artykułu. Przede wszystkim jednak, przestaje funkcjonować fikcja prawna ust. 3 tego artykułu, w myśl której przyjmowano z samej mocy ustawy, że „Gospodarka leśna wykonywana zgodnie z wymaganiami dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej nie narusza przepisów o ochronie poszczególnych zasobów, tworów i składników przyrody, w szczególności przepisów art. 51 i art. 52 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody”. To ten przepis był od 2016 r. źródłem rażącej niezgodności z prawem UE.

Nowela dodaje nowy art. 52b w ustawie o ochronie przyrody, dając ministrowi właściwemu ds. środowiska nową delegację do wydania nowego rozporządzenia w sprawie wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej. Tym razem to rozporządzenie ma być obowiązkowe do stosowania przez właścicieli i lasów (choć bez sankcji za naruszenia), a nie dobrowolne jak dotychczas.

Delegacja do wydania rozporządzenia określa przesłanki, wg których co do zasady ma ono zapobiegać naruszeniom prawa europejskiego wobec gatunków chronionych, ale „uwzględniając cele i zasady gospodarki leśnej określone w ustawie z dnia 28 września 1991 r. o lasach, a także wymogi gospodarcze, społeczne i kulturowe”. Powielono tu jednak istotny błąd tłumaczenia treści dyrektywy siedliskowej, polegający na użyciu, w miejscu angielskiego deliberate, słowa „celowe” zamiast „umyślne”, co bezpodstawnie zawęża zakres ochrony  (umyślność obejmuje także bezmyślność i np. niezachowanie należytej staranności; TSUE kilkukrotnie orzekał że to też musi być zabronione).  Nie jest jasne, czy skorzystanie z tego błędu było celowe, czy tylko umyślne.

Jak na razie, nie wydano przedmiotowego rozporządzenia o wymogach dobrej praktyki. Jego projekt został jednak ujawniony w ramach prac nad ustawą – był zbliżony do wcześniejszego rozporządzenia z 18 grudnia 2017 r. w sprawie wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej, ale w wielu punktach miał istotne wady sprawiające, że nie realizowałby skutecznie delegacji ustawowej.

Przy okazji jednak do ustawy wprowadzono przepis, wykraczający poza uwzględnienie zarzutów KE, a zmierzający do ograniczenia ochrony gatunkowej niektórych gatunków w lasach. Z art. 52 ust 5 ustawy, mówiącego że odstępstwo od zakazów ochrony gatunkowej zwierząt, dotyczące wykonywania czynności związanych z prowadzeniem racjonalnej gospodarki leśnej lub rolnej jeżeli technologia prac uniemożliwia przestrzeganie zakazów, nie dotyczy gatunków wymienionych w załączniku II i  IV dyrektywy siedliskowej, a także chronionych gatunków ptaków usunięto odniesienie do załącznika II dyrektywy. Tym samym, stworzono podstawy, by zwolnić leśników z przestrzegania ochrony gatunkowej przynajmniej niektórych zwierząt – tych ujętych w załączniku II, ale nie w zał. IV dyrektywy siedliskowej.  Wymagałoby to wprawdzie jeszcze wprowadzenia analogicznej zmiany do rozporządzenia o ochronie gatunkowej zwierząt. To potencjalne osłabienie ochrony dotyczyłoby w szczególności rzadkich gatunków ksylobiontów „naturowych”: jelonka rogacza, ponurka Schneidera, zgłębka bruzdkowanego, pogrzybnicy  Mannerheima, średzinki, pilnicznika fiołkowego, ale także poczwarówek i ryb.

Na portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego udostępniono 2.02.2022 projekt ustawy o parkach narodowych. Nietransparentne prace nad tą ustawą trwały w Ministerstwie Środowiska, a później w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, co najmniej od początków 2019 r. – o pierwszym projekcie pisaliśmy w Wiadomościach KP w  maju 2019 r.  O istnieniu projektu ustawy kilka miesięcy temu informowało także Ministerstwo, nie pokazało wówczas jednak żadnego konkretnego projektu. Nowa ustawa miałaby wyjąć z ustawy o ochronie przyrody przepisy dotyczące parków narodowych. Miałaby wejść w życie od 1 stycznia 2023 r.

 

Projekt można znaleźć na stronach Rządowego Centrum Legislacyjnego.   Ministerstwo oczekuje na uwagi w ramach konsultacji społecznych do 23 lutego 2022.

 

Projekt przewiduje m. in. następujące zmiany w stosunku do stanu obecnego:

  • Utrata osobowości prawnej poszczególnych parków narodowych. W to miejsce, jedna państwowa osoba prawna „Polskie Parki Narodowe” (PPN), z zapisaną w ustawie siedzibą w Czerwińsku nad Wisłą, składająca się z dyrekcji i poszczególnych parków. Centralny budżet wszystkich parków i centralny roczny plan działalności; centralnie koordynowany monitoring, działalność naukowa, działalność edukacyjna, współpraca międzynarodowa. Poszczególne parki narodowe zachowałyby ograniczone prawo udzielania zamówień publicznych i zawierania umów „w imieniu oraz na rzecz interesów majątkowych Polskich Parków Narodowych”. Rada Polskich Parków Narodowych złożona  z przewodniczących Rad Naukowych poszczególnych parków;
  • Zniesienie konkursów na dyrektorów parków. Dyrektorzy parków i dyrektor PPN swobodnie powoływani przez Ministra (wymóg m. in. 6-letniego stażu pracy w ochronie środowiska);
  • Lustracja wszystkich pracowników parków narodowych zajmujących stanowiska kierownicze (tj. kierujących zespołem >  2 osób) i zakaz pracy przy jej negatywnym wyniku;
  • Możliwość odwoływania w toku kadencji członków Rady Naukowych parków przez Ministra (jednak, sprzeczne zapisy co do możliwości odwołania członków obecnych Rad Naukowych, których członkowie pełnią nadal funkcję do upływu kadencji);
  • Zmiana nazewnictwa stref ochrony ścisłej, czynnej i krajobrazowej – miałyby się nazywać odpowiednio „obszar ochrony i obserwacji procesów naturalnych”, „obszar aktywnej ochrony różnorodności biologicznej” oraz „obszar ochrony krajobrazu”;
  • W celach parku narodowego wyeksponowana jako jeden z celów „ochrona ekosystemów naturalnych lub zbliżonych do naturalnych charakterystycznych dla danego obszaru oraz zachodzących w nich procesów przyrodniczych” ; dodany cel „ochrony dziedzictwa kulturowego, materialnego i niematerialnego”;
  • Przywrócenie deklaratywnej normy „Wszelkie działania na obszarze parku narodowego powinny być podporządkowane ochronie przyrody. Pierwszeństwo mają działania służące realizacji celów parku narodowego”;
  • Ochrona przyrody parku narodowego (a nie tylko utworzenie lub powiększanie parku) zadeklarowana jako cel publiczny. Skutkuje to np. możliwością wywłaszczenia gruntu w strefie ochrony krajobrazowej, jeżeli w innym sposób nie da się realizować ochrony.
  • Zamiast planów ochrony, miałyby funkcjonować „strategie ochrony parku narodowego” (bezterminowe; zakres zbliżony do obecnych 20-letnich planów ochrony, jednak zawierające „narzędzia i sposoby ochrony przyrody” zamiast szczegółowych zadań; ustanawiane przez Ministra ) i wynikające ze strategii „plany zarządzania” (na 1-5 lat, zawierające działania ochronne z zakresem i lokalizacją, ich koszty i źródła finansowania oraz ryzyka) zatwierdzane przez Dyrektora PPN.  Do czasu ustanowienia strategii, funkcjonowałyby, jak dziś, zadania ochronne zatwierdzane zarządzeniem Ministra. Przepisy oznaczają automatyczną utratę mocy obecnie obowiązujących dla niektórych parków planów ochrony (z wyjątkiem zakresu Natura 2000);
  • Konieczne byłoby nowe rozporządzenie określające zakres prac koniecznych do sporządzenia projektu strategii ochrony parku narodowego, tryb sporządzania projektu strategii, tryb dokonywania zmian w strategii ochrony parku narodowego. Formalnie ta zmiana kasowałaby dorobek dotychczasowych prac  poszczególnych parków w kierunku opracowania planów ochrony (choć być może część materiałów dałoby się wykorzystać);
  • Projekt strategii ochrony parku poddawany postępowaniu z udziałem społeczeństwa i opinii rad gmin (przyjmuje się milczącą opinię pozytywną gminy po upływie termin wyznaczonego przez dyrektora parku, nie krótszego niż 30 dni);
  • Rezygnacja z ujmowania „zakresu Natura 2000” w dokumentach planistycznych parku narodowego. W Konsekwencji (nie wiedzieć czy zamierzonej), obszar parku narodowego byłby – oprócz własnych strategii , planów lub zadań - objęty zakresem planu zadań ochronnych ustanawianych przez RDOŚ bez uzgodnienia z parkiem.
  • Funkcja korytarza ekologicznego wskazana jako jeden z celów istnienia otuliny parku narodowego. Przebieg korytarzy ekologicznych w parku i otulinie obowiązkowo określany w strategii ochrony parku narodowego;
  • Ułatwienie zmniejszania parków narodowych – możliwe w przypadku „utraty wartości przyrodniczych lub kulturowych” (obecnie jest możliwe w przypadku „utraty wartości przyrodniczych i kultowych”);
  • Wbrew wcześniejszym wersjom projektu i wbrew zapowiedziom rządu o „ułatwieniu tworzenia parków narodowych”, utrzymanie prawa veta samorządu wobec określenia lub zmiany granic parku narodowego (z wyjątkiem włączania  w granice parku nieruchomości których właścicielem jest park); jednak możliwość „milczącej zgody” samorządu przez niezajęcie stanowiska w ciągu 30 dni;
  • Zniesienie opiniowania określenia lub zmiany granic parku narodowego przez „zainteresowane organizacje pozarządowe”, na rzecz postępowania z udziałem społeczeństwa;
  • „W przypadku utworzenia parku narodowego, wraz z projektem rozporządzenia, o którym mowa w ust. 1, opracowuje się program działań na rzecz rozwoju jednostek samorządu terytorialnego, na których obszarze działania planuje się powyższe zmiany, wraz ze wskazaniem źródeł finansowania określonych działań”, po zaopiniowaniu przez organy samorządu terytorialnego przyjmowany uchwałą Rady Ministrów;
  • Zakaz prowadzenia działalności komercyjnej (obecnie jest zakaz działalności „wytwórczej, handlowej i rolniczej”) poza miejscami udostępnionymi;
  • Zakaz „przebywania, a także przemieszczania się w ruchu lądowym, wodnym i powietrznym” poza miejscami udostępnionym (obecnie jest zakaz „ruchu pieszego, rowerowego, narciarskiego i jazdy konnej wierzchem”);
  • Zakaz „przebywania ze zwierzętami domowymi, w szczególności psami i kotami” poza miejscami udostępnionymi (obecnie jest tylko zakaz wprowadzania psów);
  • Zakazy „organizacji imprez” (>60 osób); „filmowania lub fotografowania, w celach komercyjnych; startowania, latania i lądowania statkami powietrznymi bez napędu, balonami, lotniami, motolotniami i paralotniami”; „używania dronów”;
  • Miejsca udostępniane określane zarządzeniem dyrektora parku. Jednak, rezygnacja z określania „maksymalnej liczby osób mogących przebywać jednocześnie w tych miejscach”. Brak delegacji do określania sposobów korzystania z tych miejsc, czasu lub okresów ich udostepnienia, ewentualnych limitów osób;
  • Zakaz wjazdu, wstępu, używania lodzi nie dotyczy wykonujących czynności służbowe pracowników Ministerstwa Środowiska, Polskich Parków Narodowych, GIOŚ i WIOS, geodetów i kartografów, podmiotów zarządzających gruntami Skarbu Państwa; funkcjonariuszy organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i porządek publiczny;
  • Dyrektor parku może zezwalać na prowadzenie badań naukowych, organizację imprez, filmowane lub fotografowanie do celów komercyjnych (nie może zezwolić na wstęp lub wjazd do swojego parku!);
  • Dyrektor Polskich Parków Narodowych, jeżeli jest to uzasadnione potrzebą ochrony przyrody, wykonywaniem badań naukowych, celami edukacyjnymi, turystycznymi, rekreacyjnymi, sportowymi, kulturowymi lub kultu religijnego i nie spowoduje to negatywnego oddziaływania na przyrodę parku narodowego, po zasięgnięciu opinii dyrektora parku narodowego, może zezwolić na odstępstwa od pozostałych zakazów;
  • Minister może zezwolić na odstępstwo od wszystkich zakazów w celu realizacji inwestycji celu publicznego (obecnie tylko inwestycji liniowej lub telekomunikacyjnej). Otwiera drogę do odstępstw np. na obszar narciarski albo zbiornik wodny.
  • Warunki „gospodarczego wykorzystywania obszarów objętych ochroną krajobrazu przez jednostki organizacyjne, osoby prawne lub osoby fizyczne oraz wykonywania prawa własności” określane w strategii ochrony parku narodowego. Jednak, zwolnienie z zakazów w tym celu w ochronie krajobrazowej warunkowane ogólną „zgodnością z celami parku narodowego” (ale nie zgodnością z warunkami określonymi w strategii!);
  • Literalnie przyznana możliwość nabywania przez parki narodowe nieruchomości poza granicami parku, jeżeli służą one osiąganiu celów parku;
  • Stałe dofinansowanie parków narodowych przez Lasy Państwowe w wysokości a 25% planowanego stanu Fundusz Leśnego na początek danego roku, nie mniej niż 35 mln zł rocznie (zamiast obecnego dofinansowywania celowego poszczególnych zadań wybieranych przez Lasy Państwowe);
  • Swobodne określanie przez dyrektorów parków opłat za udostępnianie (w tym biletów za wstęp do parku). Wysokie sankcje za brak biletu (oplata dodatkowa w wysokości 50-krotności jego ceny; 40-krotność ceny biletu za nieudowodnienie dokumentem prawa do ulgi lub zwolnienia; odpowiedzialność wykroczeniowa za brak biletu i niewniesienie opłaty dodatkowej);
  • Ograniczenie, do wyznaczonych przez dyrektora parku, dróg bezpłatnego udawania się do plaż lub miejsc kultu religijnego;
  • Zapis ustawowy „Dyrektor parku narodowego nie ponosi odpowiedzialności za wypadki zaistniałe na obszarze parku narodowego poza miejscami udostępnionymi (…) oraz za wypadki spowodowane przez zjawiska i procesy naturalne, w szczególności spowodowane przez warunki atmosferyczne;
  • Obecni dyrektorzy parków narodowych pozostają na stanowiskach do czasu odwołania.
  • Ustawa zawiera wrzutki dotyczące innych form ochrony przyrody i innych zagadnień, np. tryb współpracy ministrów przy ustanawianiu obszarów ptasich Natura 2000, konieczność nowego rozporządzenia w sprawie sporządzania planów ochrony rezerwatu i parku krajobrazowego.

Komisja Europejska opublikowała ostateczną wersję dokumentu „Criteria and guidance for protected areas designations” (w języku angielskim):

Wytyczne odnoszą się do przyjętych w 2020 r. przez Radę Ministrów UE celów Europejskiej Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej do 2030 „przywracanie przyrody do naszego życia”, jakimi są:  

  • objęcie ochroną prawną, do 2030 r., 30% powierzchni lądowej (wraz  wodami śródlądowymi) i 30% mórz w UE;
  • z czego 1/3 czyli co najmniej 10% lądu i 10% mórz, ma być objęte ochroną ścisłą.

Od dawna oczekiwany dokument Komisji interpretuje w szczególności, jakie warunki powinny spełniać „obszary chronione” by można je zaliczyć na cel 30%, i jak należy rozumieć „ochronę ścisłą”, której dotyczy „cel 10%”.

Cele procentowe mają się odnosić do całych regionów biogeograficznych (np. Alpejskiego, Kontynentalnego) i całych mórz (np. Bałtyku), nie do terytorium i wód każdego państwa. Oczekuje się, że wszystkie państwa członkowskie UE  przyczynią się do osiągnięcia tych celów w stopniu proporcjonalnym do swoich wartości przyrodniczych i do swojego potencjału odbudowy przyrody. Każde państwo członkowskie przedłoży Komisji wykaz istniejących obszarów chronionych które spełniają kryteria oraz deklarację wyznaczenia nowych obszarów (w tym w zakresie ochrony ścisłej). Te przedłożenia będą przedmiotem dyskusji (w I połowie 2023 r.) w formule zbliżonej do tzw. seminarium biogeograficznego. W wyniku takiej dyskusji, państwa członkowskie mogą zostać poproszone o zrewidowanie swoich zobowiązań, tak aby wszyscy przyczyniali się w proporcjonalny sposób do osiągnięcia celów.

 

„Obszary chronione” to sieć Natura 2000 i te krajowe obszary chronione, które spełniają minimalne wymogi. Oczekuje się, że będą one wyznaczone wg kryteriów ekologicznych, jako obszary kluczowe dla ochrony różnorodności biologicznej, w tym siedlisk przyrodniczych i gatunków (ale nie tylko tych objętych dyrektywą siedliskową, lecz także tych, których ochrona jest ważna na szczeblu krajowym).  Państwa członkowskie powinny najpierw dokończyć wyznaczane sieci Natura 2000 likwidując pozostające jeszcze luki; następnie wskazać obszary które nie są i nie będą musiały być włączone do sieci Natura 2000, ale są ważne dla zwiększenia spójności sieci Natura 2000 i poprawy łączności między obszarami Natura 2000, w tym transgranicznie; następnie wskazać gatunki i siedliska wymagające ochrony krajowej, w tym ujęte na Czerwonych Listach; a następnie sprawdzić czy są wystarczająco ujęte w istniejących obszarach chronionych i w razie potrzeby utworzyć nowe. Mogą to być obszary renaturyzacji. Priorytet należy przyznać ochronie ekosystemów wychwytujących i magazynujących węgiel, np. torfowiskom, obszarom przybrzeżnym, morskim; starym lasom itp.

Każdy obszar chroniony zaliczany na  „cel 30%” musi mieć zidentyfikowane wartości przyrodnicze dla których jest chroniony, określone indywidualne cele i środki ochrony, a skuteczność ochrony musi  być regularnie weryfikowana, tj. musi być prowadzony monitoring realizacji celów ochrony obszaru.

Dopuszcza się zaliczenie na cel 30% także obszarów wyznaczanych prawnie w innych celach niż ochrona przyrody (np. obszary wodochronne, obszary ograniczonego rybołówstwa, tereny wojskowe z ograniczonym dostępem), jeżeli konsekwencją ich wyznaczenia jest stosowanie środków chroniących skutecznie i długoterminowo różnorodność biologiczną. Są to tzw. OECMs (skrót od „other effective area-based conservation measures”). Także w tym przypadku warunkiem jest istnienie celu ochrony, stosowanie środków ochronnych I monitoring.

„Obszary ściśle chronione” mają być podzbiorem w/w „obszarów chronionych”. Można je wyznaczyć za pomocą określonych krajowych instrumentów prawnych, takich jak rezerwaty przyrody, poprzez określone długoterminowe umowy, albo jako prawnie zdefiniowane strefy w większym obszarze chronionym ogólnie (np. za pomocą strefowania w planie ochrony).

Celem „ochrony ścisłej” ma być „zachowanie ochrona lub odtworzenie integralności  obszaru przyrodniczego o wysokiej różnorodności biologicznej z jego podstawową struktura ekologiczną i wpieranie procesów naturalnych. Procesy naturalne powinny pozostać w zasadzie niezakłócone presją człowieka i zagrożeniami, tak wewnętrznymi jak i zewnętrznymi”. Ścisła ochrona nie jest jednak celem samym w sobie, ale ma służyć ochronie ekosystemów które mogą rozwijać się dzięki naturalnym procesom, takim jak naturalne lasy, torfowiska wysokie, morskie łąki trawy morskiej.

Warunek pozostawienia procesów naturalnych w zasadzie niezakłóconych przez człowieka sprawia, że często tak rozumiana ochrona ścisła będzie ochroną bierną, z dopuszczeniem tylko ściśle ograniczonych interwencji zapobiegających zagrożeniom (zapobieganie pożarom, kontrola gatunków obcych), badan naukowych i nieszkodliwych dla przyrody form rekreacji.

Jednak, na poczet „obszarów ściśle chronionych” będzie można zaliczyć także obszary, na których stosuje się ochronę czynną podtrzymującą lub wzmacniającą naturalne procesy. Ingerencja musi wówczas jednak być ograniczona tylko do działań niezbędnych do odtworzenia lub zachowania siedlisk i gatunków, dla których obszar został wyznaczony (np. koszenie łąki w sposób optymlizujący jej walory przyrodnicze;  kontrola dzikich zwierząt kopytnych w celu zapewnienia dobrego stanu siedlisk i gatunków będących celem obszary chronione, gdy naturalne drapieżnictwo jest niewystarczające). Jednak, działania interferujące z naturalnymi procesami, ale nie podtrzymujące ani nie wzmacniające ich, nie są dozwolone.

Przykładowo, „obszarami ściśle chronionymi” są obszary kategorii I IUCN (rezerwaty ścisłe i obszary Wilderness) i niektóre strefy obszarów kategorii II IUCN (parków narodowych).

Obszary objęte ochroną ścisłą muszą mieć sens funkcjonalny, np. muszą być wystarczająco duże, aby kluczowe procesy naturalne przebiegały w sposób niezakłócony. Mogą być potrzebne strefy buforowe, otaczające takie obszaru, ale niezaliczone na ich powierzchnię. Takie obszary chronione mogą być ważnym elementem renaturyzacji, zwłaszcza tam gdzie wartości przyrodnicze mogą być przywrócone przez samo  zatrzymanie lub ograniczenie niektórych presji ze strony człowieka

Ochronie ścisłej powinny zostać podane wszystkie lasy naturalne i tzw. starolasy (old-growth forests). Państwa członkowskie powinny pilnie zaangażować się w identyfikację i monitorowanie takich lasów i zapewnienie braku pogorszenia ich stanu do czasu objęcia ochroną. Ścisłej ochronie powinny być podane także znaczące obszary (ale niekoniecznie całość) innych ekosystemów bogatych w węgiel, jak: torfowiska, łąki, tereny podmokłe, namorzyny i łąki trawy morskiej.

Obszary objęte ścisłą ochroną muszą mieć jasne cele ochrony, specyficzne dla danego obszaru. Ścisła ochrona oznacza, zgodnie ze strategią, pozostawienie naturalnych procesów w stanie zasadniczo niezakłóconym. Oczekuje się zatem, że środki zarządzania będą ograniczone do czynności absolutnie niezbędne do wspomagania lub wzmacniania naturalnych procesów, takich jak zapobieganie pożarom i ich gaszenie, zarządzanie wypalaniem w celu ochrony przyrody, kontrola gatunków inwazyjnych itp., proporcjonalnie do zidentyfikowanych zagrożeń.  Plany zarządzania specyficzne dla obszaru lub równoważne narzędzia zbędą musiały określić, w zależności od wymagań ekologicznych obszaru i przewidywanych scenariuszy klimatycznych, jakie działania są zgodne ze ścisłą ochroną terenu i pod jakimi warunki. Wszystkie takie działania muszą być regulowane, kontrolowane i monitorowane.

1 lutego 2022, po ponad roku od rytualnych konsultacji społecznych projektu, wejdzie w życie rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska zmieniające rozporządzenie w sprawie obszarów specjalnej ochrony ptaków.

 

Treścią zmiany jest korekta granic 19 ptasich obrazów Natura 2000.

26 listopada 2020 r. informowaliśmy o projekcie tego rozporządzenia: "...Niektóre z tych zmian są rozważane już od ponad 5 lat.

  • Najważniejszą  zmianą jest powiększenie obszaru Gorce o ok. 830 ha, w celu włączenia do obszaru kompletu gorczańskich tokowisk głuszca – obecnie największe tokowisko pozostaje poza granicami obszaru, co wielokrotnie bywało słusznie krytykowane;
  • Obszar Bagno Całowanie ma być powiększony o ok. 680 ha, przez włączenie kompleksu łąk i zarośli w dolinie rzeki Jagodzianki stanowiących siedliska derkacza;
  • Obszar Jeziorsko ma być powiększony o ok. 160 ha (dopasowanie granic do działek, włączenie dodatkowych siedlisk krakwy i brzegówki);
  • Obszar Puszcza Sandomierska ma być powiększony o ok. 120 ha u fragmentów lasów i łąk ze stanowiskami bociana czarnego, orlika krzykliwego, błotniaka stawowego, trzmielojada oraz derkacza;
  • Obszar Zbiornik Otmuchowski ma być skorygowany przez dociągniecie granicy do działek i włączenie pozostawionej obecnie poza granica kolonii lęgowej czapli;
  • Obszary Karkonosze, Łęgi Odrzańskie, Torfowiska Orawsko-Nowotarskie maja zostać zintegrowane do wspólnych granic z odpowiadającymi im obszarami siedliskowymi i stać się obszarami typu PLC (ptasio-siedliskowe obszary o wspólnych granicach), co będzie oznaczać także zmianę ich kodu. Wymaga to niewielkich powiększeń obszarów ptasich;
  • Obszar zintegrowany Ujście Warty PLC080001 ma być skorygowany przez włączenie Fortu Sarbinowo (zimowisko nietoperzy) ale wyłączenie miejscowości Czarnów, co oznacza zmniejszenie o ok. 80 ha;
  • Obszar Ostoja Warmińska ma być skorygowany przez dociągniecie granicy do działek i włączenie ok. 80 ha siedlisk żurawia, dzięcioła średniego, dzięcioła białogrzbietego i błotniaka stawowego;
  • Obszary: Zbiornik Turawa, Pogórze Przemyskie, Góry Słonne, Jezioro Oświn i Okolice, Lasy Skaliskie, Dolna Odra mają być skorygowane przez dociągniecie granicy do działek, co zmienia ich powierzchnię o kilka-do kilkudziesięciu hektarów;
  • Obszar Zbiornik Nyski ma być skorygowany przez dociągniecie granicy do działek i wyłączenie (zdaniem GDOŚ, bez wpływu na przedmioty ochrony) osadników  przy kopalni surowców mineralnych Wójcice;
  • Obszar Bagienna Dolina Narwi ma być zmniejszony o ok. 300 ha przez wyłączenie drogi krajowej nr 8 oraz „terenów przemysłowych i zurbanizowanych w gminie Choroszcz” (zdaniem GDOŚ, bez wpływu na przedmioty ochrony);
  • Obszar Przełomowa Dolina Narwi ma być zmniejszony o ok. 250 ha terenów rolniczych, wykraczających poza granice Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi.
  • W efekcie wprowadzonych zmian łączna powierzchnia obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 w Polsce ma się zwiększyć się o ok. 4 830 ha, tj. o ok. 0,1%.

Ogłoszone obecnie konsultacje publiczne są tylko rytualne: zmiany te zostały już zatwierdzone przez Radę Ministrów uchwałą nr 16 z dnia 8 lutego 2019 r. i uchwałą nr 155 z dnia 10 grudnia 2019 r. i zostały już przekazane Komisji Europejskiej – co w OSR podnoszone jest jako główna przesłanka zobowiązująca do wydania rozporządzenia.”

 

1 lutego 2022 wejdzie w życie rozporządzenie Rady Ministrów „w sprawie Świętokrzyskiego Parku Narodowego”, zmieniające granice Parku i otuliny. Włączono do parku ok 63-hektarową enklawę lasów w gminie Waśniów, położoną daleko od głównego kompleksu. Z granic Parku wyłączono, mimo braku spełnienia ustawowej przesłanki „bezpowrotnej utraty wartości przyrodniczych i kulturowych” , ok. 1.3 ha terenu na Świętym Krzyżu. Dokonano wielu innych zmian porządkujących granicę. Zmieniono granice otuliny Parku.

Wydanie tego rozporządzenia poprzedzone było protestami społecznymi i licznymi opiniami, w tym Rady Naukowej SPN, wskazującymi na bezprawność wyłączania gruntów z granic parku narodowego, bez zaistnienia bezpowrotnej utraty wartości przyrodniczych i kulturowych na terenie wyłączanym spod ochrony (art. 10 ust 1a ustawy o ochronie przyrody). Wątpliwości w tym zakresie wyrażała także Komisja Prawnicza Rządowego Centrum Legislacji. Mimo to, Rada Ministrów zrobiła, o co wnioskował Minister Środowiska.

Minister Środowiska, skupiony na uzasadnianiu naruszenia art. 10 ust 1a ustawy, w  procesie konsultacji zupełnie zignorował (nie zamieścił nawet w podsumowaniu konsultacji i nie odniósł się do nich w żaden sposób!) inne uwagi, dotyczące  m. in.:

  • wadliwego merytorycznie kształtu powiększenia w gminie Waśniów (objęło tereny o przeciętnej wartości przyrodniczej, a pominęło przylegle tereny cenniejsze);
  • sygnalizowanej od dawna potrzeby powiększenia Parku w kierunku zachodnim, w rej. uroczyska Psarski Dół (obecna granica dzieli kompleks cennych świerkowo-jodłowych borów torfowcowych);
  • wadliwego zaprojektowania otuliny (dodając kompleks w gminie Waśniów, Minister zapomniał odpowiednio powiększyć otulinę, tak by otuliła także ten kompleks)

Minister w procesie prac nad tym rozporządzeniem kilkukrotnie dopuścił się także nieudostępnienia informacji publicznej, najpierw ukrywając sam fakt prac, a później ignorując wnioski o udostępnienie formy kartograficznej proponowanych zmian.

30 grudnia 2021 r. opublikowane zostało zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Szczecinie w sprawie rezerwatu przyrody Łazy.

 

Zarządzenie, które wejdzie w życie 13 stycznia 2022 r., powiększa rezerwat o ok. 45 ha bagiennych lasów, na pn-zach. od dotychczasowych granic rezerwatu. W obszarze powiększenia znaleziono różne stadia rozwojowe bagiennych olsów, brzeziny bagienne, łęgi olszowe i natorfowe postaci lasów brzozowo-dębowych; zarośnięte chronionym wiciokrzewem pomorskim „tworzącym miejscami trudny do przebycia gąszcz”; z cenną florą roślin zarodnikowych m. in. Odonotoschisma denudatum, Nowelia curvifolia, Cephalozia catenulata, Sphagnum girgensohni, Sphagnum riparium. Rezerwat (uznany pierwotnie w 2007 r.) po powiększeniu będzie miał 265,33 ha powierzchni.   

Do 22 grudnia 2021 r. Polska, jak wszystkie inne państwa UE, miała obowiązek – zgodnie z Ramową Dyrektywą Wodną UE - przyjąć zaktualizowane plany gospodarowania wodami w dorzeczach (tzw. 2aPGW) , zawierające m. in. program środków doprowadzających do osiągnięcia, najpóźniej w 2027 r., celów środowiskowych (w większości przypadków tzw. dobrego stanu wód) dla wszystkich wód i dla obszarów chronionych zależnych od wód.

 

Jednak, 17 listopada 2021 r. Sejm uchwalił ustawę „o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw”, w której przemycono przepis zmieniający ustawę Prawo Wodne, tak że „plany gospodarowania wodami na obszarach dorzeczy – (…) podlegają przeglądowi i aktualizacji do dnia 22 grudnia 2022 r.”. Tym samym uchwalono, że termin realizacji obowiązku Dyrektywy Polska przedłuża sama sobie o rok…  W poprawkach Senatu, i tak zresztą odrzuconych przez Sejm 17 grudnia, nie odniesiono się do tego aspektu. 20 grudnia prezydent podpisał ustawę, a 21 grudnia została ona opublikowana w Dzienniku Ustaw.

 

Podobnie, do 22 grudnia 2022, przedłużono termin aktualizacji Planów Zarządzania Ryzykiem Powodziowym (aPZRP).

 

Uchwalenie w/w przepisu w Sejmie 17 listopada nastąpiło niemal jednogłośnie, przy pełnej współpracy rządu i opozycji: 418 głosami na 424 głosujących, przy braku głosów przeciwnych i tylko 6 głosach wstrzymujących się  - 5 z Konfederacji i 1 z KO: wyniki głosowania.  Tym samym, Sejm niemal jednogłośnie postanowił o świadomym naruszeniu przez Polskę Ramowej Dyrektywy Wodnej.

 

Nie wiemy, jakie i czyje zamiary stały za w/w zmianą ustawową; na pewno jednak nie ma ona nic wspólnego z epidemią COVID-19. Prace nad tymi planami postępowały dotychczas bez żadnych zakłóceń „epidemicznych” a powodem opóźnień było tylko udzielanie zamówień publicznych.  W październiku skończyły się półroczne konsultacje publiczne projektów tych planów. Przedkladane wówczas projekty nie były dobrej jakości (dotyczy szczególnie aPZRP – por. komentarze Greenmind i R. Koniecznego), ale dotychczas nikt się takimi drobiazgami nie przejmował; trudno więc przypuszczać że przyczyną jest chęć poprawienia planów.

Komisja Europejska opublikowała wytyczne „Usuwanie barier dla renaturyzacji rzek”. Są to wytyczne do wdrożenia jednego z celów Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej do roku 2030 – odtworzenia 25 tys. km „rzek swobodnie płynących”. Dostępne są pod adresem: https://ec.europa.eu/environment/publications/guidance-barrier-removal-river-restoration_en

 

Wytyczne wyjaśniają pojęcie „rzeki swobodnie płynącej” jako rzeki zachowującej ciągłość podłużną, ciągłość poprzeczną (łączność z równiną zalewową), ciągłość wertykalną (łączność z wodami gruntowymi i z atmosferą) i naturalną zmienność przepływów w czasie. W konsekwencji „bariery” rozumiane są szeroko! To nie tylko przegrody poprzeczne, ale także wszystkie struktury oddzielające rzekę od równiny zalewowej (nadmiernie przegłębione koryto, umocnienia brzegów, narzuty kamienne, wały. „Usuwania barier” nie można sprowadzać tylko do usuwania poprzecznych tam i przegród (tzw. dam removal), a tym bardziej do budowy przepławek.

Wytyczne wyjaśniają związek usuwania barier z celami Ramowej Dyrektyw Wodnej. Koncentrują się na proponowanych procedurach prioryteyzacji barier do usunięcia. Zawierają także wykaz instrumentów finansowych UE, które mogą być wykorzystane.

Trybunał Sprawiedliwości UE 28 października 2021 wydał ważny wyrok w sprawie C-357/20, dotyczącej ochrony chomika. Wyrok jest dostępny na stronie TSUE.

 

TSUE odpowiadał na pytanie prejudycjalne sądu w Wiedniu: Developer podjął prace związane z budową budynku na terenie, na którym miały siedlisko chomiki, zamówił biegłego który sporządził mapę wejść do nor  i ustalił, czy nory te były zamieszkane czy też nie. Przedsiębiorca, nie naruszając zajętych nor, zlecił zdjęcie warstwy roślinnej, uprzątnięcie miejsca budowy, budowę drogi budowlanej i budowę parkingu w bezpośrednim sąsiedztwie wejść do nor, zakładając że skłoni w ten sposób chomiki  do przeniesienia  się na teren sąsiedni. Zniszczył też nie zasiedlone nory. Miasto Wiedeń ukarało dewelopera za naruszenie przepisów o ochronie gatunkowej.

 

Trybunał potwierdził, że zapisany w Dyrektywie Siedliskowej „zakaz [choćby nieumyślnego] pogarszania stanu lub niszczenia terenów rozrodu lub odpoczynku” zwierząt z załącznika IV dyrektywy siedliskowej dotyczy nie tylko wąsko pojmowanych miejsc rozrodu (nory, pojedynczego drzewa itp.), ale także ich otoczenia decydującego o funkcjonalności takiego miejsca. Tj. że także zmiany wprowadzone w otoczeniu samego „miejsca rozrodu”, jeżeli tylko pogarszają funkcjonalność takiego miejsca, muszą być zabronione i penalizowane. „Ochrona terenu rozrodu chronionego gatunku zwierząt zostałaby pozbawiona skuteczności (effet utile), gdyby celem lub skutkiem działalności ludzkiej prowadzonej na obrzeżach tego terenu było to, że ten gatunek zwierząt nie odwiedzałby już danego terenu rozrodu”.  

 

Trybunał stwierdził też, że ochrona terenów rozrodu chronionego gatunku zwierząt, w żadnym razie nie ogranicza się w czasie do okresu konkretnego i faktycznego zamieszkiwania lub okresu ciąży i ewentualnego okresu wychowu tego gatunku zwierząt. Przeciwnie, ochrona ta rozciąga się również na tereny rozrodu, które nie są już zajmowane, jeżeli istnieje wystarczająco wysokie prawdopodobieństwo, iż gatunek chroniony powróci na te tereny.

 

Jest to już kolejny wyrok TSUE w sprawie ochrony chomika, który tym samym staje się  – obok zółwia karetta – gatunkiem chronionym najczęściej pojawiającym się w sprawach przed Trybunałem. Wcześniej TSUE podobnie orzekał o chomikach w sprawach C‑477/19 (dotyczyło interpretacji „terenów odpoczynku” w tej samej sytuacji faktycznej co w/w) oraz C-383/09 (Trybunał uznał że bierność Francji wobec swoich rolników zmieniających strukturę upraw w sąsiedztwie nor chomika również narusza zakaz pogarszania stanu terenów rozrodu. bo nory bez odpowiedniego zaplecza żerowego stają się niefunkcjonalne). Zapadłe na przykładzie chomika konkluzje są jednak bardziej uniwersalne i dotyczą wszystkich gatunków z załącznika IV – choćby dylematu, czy ochrona zgniotka cynobrowego wymaga tylko zachowania konkretnego zasiedlonego drzewa, czy całego fragmentu lasu.

 

 

21 października 2021 r. TSUE ogłosił opinię rzecznika Generalnego w innej sprawie C-463/20, dotyczącej ochrony gatunkowej. Rzecznik Generalny TSUE uważa, że warunki zezwolenia na odstępstwo od ochrony gatunkowej w związku z przedsięwięciem poddawanym ocenie oddziaływania na środowisko muszą być analizowane nie tylko w postępowaniu derogacyjnym, ale także w ocenie oddziaływania na środowisko (nawet jeśli zezwolenie derogacyjne zostałoby wydane wcześniej). Tj. organ prowadzący ocenę oddziaływania na środowisko nie jest związany wcześniej uzyskanym przez inwestora zezwoleniem na odstępstwo od ochrony gatunkowej.  Ponadto, zezwolenie derogacyjne musi być zaskarżalne na podstawie oceny oddziaływania na środowisko.

 

Nie przesądza to ostatecznie o wyroku Trybunału, ale zwykle wyroki są zgodne z opiniami rzecznika.

 

 

Polityka Insight (firma analityczno-informacyjna) i organizacja pozarządowa ClientEart opublikowały wspólnie raport „Polskie Parki Narodowe – dlaczego od 20 lat nie postał w Polsce park narodowy i jak to zmienić”. Raport jest dostępny online.   Raport rozwija propozycje, jakie ClientEarth zgłaszał w tym zakresie już w 2011 r.

 

Podstawowa odpowiedź na tytułowe pytanie jest powszechnie znana – rozwój sieci parków narodowych w Polsce został zablokowany przez wprowadzony w 2000 r. przepis wymagający uzgodnienia granic nowo tworzonego lub powiększanego parku narodowego z samorządami gmin, powiatu i województwa, na których terenie miałby powstać Park.  Takie uzgodnienia udało się uzyskać tylko dla utworzenia Parku Narodowego Ujście Warty (2001), uszczegółowienia granic Tatrzańskiego Parku Narodowego (2003), powiększenia Słowińskiego Parku Narodowego (2004), niewielkiego powiększenia Karkonoskiego Parku Narodowego (2016 r.),  niewielkiego powiększenia Poleskiego Parku Narodowego (2017 r.). Raport przybliża jednak także mniej znane niuanse tego przepisu:  o uzgodnienie samorządu powinna występować Rada Ministrów opracowawszy wpierw gotowy projekt rozporządzenia, a zapewne nie zrobi tego nie mając uzgodnienia samorządu… 

 

Nie jest więc zaskakująca przedstawiona przez ClientEarth propozycja rozwiązania problemu, jaką jest „przekształcenie modelu uzgodnienia w rozbudowaną ścieżkę konsultacji” (tylko z gminami, nie z innymi szczeblami samorządu). Wg propozycji, obligatoryjnym elementem konsultacji miałoby być przedstawienie przez rząd analizy skutków społeczno-gospodarczych utworzenia bądź powiększenia parku narodowego, a gdyby ta analiza wskazywała na straty gminy – kwota tych strat miałaby być zrekompensowana w formie „subwencji parkowej”. Raport przedstawia ramową propozycję metodyki takiej analizy, która miałaby być doprecyzowana w rozporządzeniu. „Subwencja parkowa” miałaby być wypłacana corocznie z budżetu gminom w których utworzono nowy lub powiększono istniejący park narodowy, a jej wysokość miałaby być aktualizowana co roku na podstawie wyników analizy utraconych korzyści, skonfrontowanych z rzeczywistymi przychodami gmin.

 

Raport proponuje także, by:

- parki narodowe płaciły gminom od swoich lasów 100% podatku leśnego, na co należałoby zwiększyć im dotację budżetową;

- inni właściciele gruntów rolnych i leśnych w parkach narodowych mogli zachować prawo do obniżonej, 50% stawki podatku, pod warunkiem zawarcia z parkiem narodowym umowy dotyczącej realizacji na swoim gruncie działań związanych z ochroną przyrody wynikających z planu ochrony lub zadań ochronnych;

- w parkach narodowych także nieużytki, użytki ekologiczne oraz grunty zadrzewione i zakrzewione (od których generalnie nie płaci się podatku rolnego i leśnego) były wliczane do kwoty wypłacanej gminom z budżetu jako „rekompensata utraconego podatku od nieruchomości” (nie sprecyzowano jednak, jak tę kwotę należałoby wyliczać, skoro dla takich gruntów nie ma stawki podatku);

- oferować gminom, w których utworzono nowy lub powiększono istniejący park narodowy, preferencyjne programy rozwojowe;

- oferować gminom, w których utworzono nowy lub powiększono istniejący park narodowy, preferencyjne warunki przy udzielaniu wszystkich dotacji i pożyczek NFOŚiGW (preferencyjne punkty, niższe oprocentowanie);

- rezerwować w parkach narodowych pulę drewna (w przypadku pozyskania go w lasach Parku) do sprzedaży okolicznym mieszkańcom;

- obligatoryjnie ujmować w planie ochrony lub w zadaniach ochronnych wyznaczenie obszarów dla zaspokojenia minimalnych potrzeb mieszkańców w zakresie pozyskania grzybów i roślin (za zgłoszeniem dyrektorowi parku, który określi maksymalną ilość);

- wyłączyć automatycznie otuliny parków narodowych z obwodów łowieckich i powierzyć parkom gospodarkę łowiecką i wypłacanie odszkodowań za szkody łowieckie w otulinach; albo przynajmniej dać parkom narodowym prawo uzgadniania, a nie tylko opiniowania planów łowieckich w otulinach;

- rozwinąć programy dobrowolnego wykupu gruntów prywatnych w parkach narodowych;

- umożliwić dzierżawę gruntów w parku narodowym w drodze przetargów ograniczonych, tylko dla miejscowych rolników;

- w przypadku tworzenia lub powiększania parku narodowego, dać ustawową gwarancję zatrudnienia pracownikom likwidowanych nadleśnictw;

- zlikwidować finansowanie wybranych działań w parkach przez Lasy Państwowe z Funduszu leśnego; w zamian utworzyć Fundusz Parków Narodowych jako państwowy fundusz celowy, zasilany przez 1% przychodów ze sprzedaży drewna przez Lasy Państwowe, 1% opłat i kar wpływających do NFOŚiGW za korzystanie ze środowiska, 1% przychodów Wód Polskich za usługi wodne oraz 1% przychodów województw za wyłączanie z produkcji gruntów rolnych.

 

Wcześniej podejmowano już próby zmiany prawa o tworzeniu parków narodowych. W 2011 r. do Sejmu wpłynął obywatelski projekt ustawy dotyczący zniesienia „prawa weta” samorządów  wobec tworzenia parków narodowych (druk 23 Sejmu VII Kadencji), pace sejmowe nad nim trwały jeszcze także w VIII kadencji, ale zamarły w komisji sejmowej. W 2018 r. projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody składała grupa posłów Nowoczesnej. reprezentowana przez Ewę Lieder  (druk 2641 Sejmu VIII kadencji), prace sejmowe nad nim zakończyły się jednak wnioskiem Komisji Ochrony Środowiska o jego odrzucenie  (którego Sejm nawet nie przegłosował).

 

Obecny rząd tymczasem od 2019 r. pracuje nad „ustawą o parkach narodowych”. W I połowie 2019 r. projekty tej ustawy pojawiły się w nieoficjalnym obiegu. W lipcu 2020 r. rząd obwieścił o pracach nad ustawą, w tym ujawniono że jej sednem miałaby być likwidacja podmiotowości prawnej i samodzielności finansowej poszczególnych parków, i utworzenie jednego centralnego podmiotu „Polskie Parki Narodowe”, będącego państwową osobą prawną. Do dziś jednak nie pokazano aktualnego projektu ustawy.

 

Nakładem poznańskiego Wydawnictwa Naukowego Bogucki, na zlecenie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, ukazała się nowa „Regionalna geografia fizyczna Polski” – praca zbiorowa ponad 50 autorów, pod redakcją: Andrzeja Richlinga, Jerzego Solona, Andrzeja Maciasa, Jarosława Balona, Jana Borzyszkowskiego i Mariusza Kistowskiego. Motywem zaangażowania GDOŚ w tę publikację jest jej potencjalne znaczenie dla audytów krajobrazowych, które muszą być zrealizowane we wszystkich województwach, jako punkt wyjścia do prawnej ochrony niektórych krajobrazów w myśl przepisów ustawy o ochronie przyrody. Sednem ponad 600-stronicowej książki jest charakterystyka aktualnie wydzielanych makro- i mezoregionów fizycznoeograficznych. Materiałem uzupełniającym są karty mezoregionów (łącznie prawie 1500 stron). Książka i karty zostały w całości udostępnione w wersji elektronicznej (pdf) w serwisie GDOŚ.

 

Podstawą opisanej regionalizacji jest funkcjonująca od dawna „regionalizacja fizyczno-geograficzna Kondrackiego”, zmodernizowana ostatnio przez Solona i in. (co w 2018 r. opublikowano w Geographia Polonica). Regionalizacja w tej wersji jest także wizualizowana jako warstwa w geoserwisie GDOŚ (w grupie „inne dane środowiskowe”) oraz dostępna do ściągnięcia, jako shp, z serwisu GDOŚ.

 

 

 

3 listopada 2021 r. rząd Słowacji przyjął rozporządzenie uznające 76 obiektów leśnych na Słowacji, o łącznej powierzchni 6,5 tys. ha, za rezerwaty przyrody pod zbiorczą nazwą „Pralesy Slovenska”, wprowadzając w nich, zgodnie z ustawodawstwem słowackim, tzw. piąty (najwyższy, oznaczający ochronę ścisłą i istotne ograniczenia wstępu) stopień ochrony. Obiekty są rozproszone na terytorium całej Słowacji, szczególnie wiele jest ich jednak w Niskich Tatrach i Wielkiej Fatrze.

Rozporządzenie wejdzie w życie 1 grudnia 2021 r. Słowacja robi w ten sposób krok w kierunku wdrożenia Europejskiej Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej’ 2030 „Przywrócić przyrodę do naszego życia”, zakładającej m. in. ochronę wszystkich pozostałości tzw. old-growth forests (starolasów), czyli fragmentów lasu, które w znacznym stopniu zachowały cechy naturalności i pierwotności, a dojście do ochrony ścisłej 10% powierzchni lądowej UE.

Tekst rozporządzenia (z listą i mapkami obiektów w załączniku pdf)

Mapa syntetyczna (PDF)

Pula tych obiektów to wynik społecznej inwentaryzacji starolasów Słowacji, a następnie kampanii społecznej mającej na celu wzięcie pod ochronę tych starolasów, które nie były jeszcze chronione. Kampanię realizowało słowackie NGO „Prales” wspólnie z WWF Słowacja, a zagadnieniu poświęcona jest strona internetowa http://www.pralesy.sk/

Komentarz organizacji „Prales” ma temat rozporządzenia z 3 listopada, wraz z syntetycznym opisem kampanii, która przyczyniła się do wydania rozporządzenia:

 

 

22 listopada 2021 r. zmarła prof. Janina Jasnowska (1925-2021), wybitna przyrodniczka zachodniopomorska, badaczka torfowisk, autorka ponad 200 publikacji   naukowych; współtwórczyni Drawieńskiego Parku Narodowego i kilkudziesięciu rezerwatów przyrody. Od 1955 r. pracowała w Katedrze Botaniki na Wyższej Szkole Rolniczej (później Akademii Rolniczej, Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym).

Imponowała wszystkim wiedzą, dociekliwością, ciekawością świata; trwającym do ostatnich lat zaangażowaniem w sprawy ochrony przyrody i popularyzacji nauki. Z jej śmiercią, w zachodniopomorskim przyrodoznawstwie i ochronie przyrody kończy się cala epoka.

Jeszcze za życia prof. Jasnowskiej, w 2015 r., jej imieniem nazwano rezerwat przyrody „Czarnocin”. Na Jej 90-te urodziny dedykowaliśmy jej publikację „Torfowiska Pomorza - identyfikacja, ochrona, restytucja” –  tam  m.in. Jej życiorys i dorobek naukowy.

 

 

W październiku b.r. informowaliśmy o opublikowaniu raportu, porównującego proponowany "program środków" w projektach aktualizacji Planów Gospodarowania Wodami w Dorzeczach z potrzebami zidentyfikowanymi w Krajowym Programie Renaturyzacji Wód Powierzchniowych (KPRWP):

Zgodnie z tym raportem,  w projektach II aPGW, dla żadnej z rzek pilnie wymagających renaturyzacji wg KPRWP, nie zaplanowano pełnego zestawu działań rekomendowanych dla nich w KPRWP. W przypadku 43% rzek zdiagnozowano brak wdrożenia zapisów KPRWP, a w przypadku pozostałych 57% rzek zapisy KPRWP wdrożono w projektach II aPGW jedynie częściowo.  

Obecnie opublikowany został dodatek do tego raportu, "Ocena realności wykonania działań renaturyzacyjnych zaplanowanych w II aPGW”:
 
Dodatek pokazuje, ze działania renaturyzacyjne ujete w projekcie aPGW to w więszości działania najtrudniejsze do wdrożenia, a systematycznie pominięto działania najłatwiejsze. Z analizy tej wynika, że w 2027 r. może dojść do sytuacji, w której znacząca część relatywnie łatwych do realizacji działań renaturyzacyjnych niezbędnych do osiągnięcia wymaganego przez RDW dobrego stanu lub potencjału wód płynących nie zostanie wykonana, gdyż działania te nie zostały zaplanowane w II aPGW, natomiast zaplanowane w II aPGW działania o wysokim i bardzo wysokim stopniu trudności realizacji nie zostaną wykonane do roku 2027 ze względu na różne obiektywne trudności. Tym samym, cele środowiskowe wymagane Ramową Dyrektywą Wodną nie zostaną osiągnięte. Równocześnie, w aPGW świadomie założono, że niektóre potrzebne działania renaturyzacyjne zostaną wdrożone dopiero po 2027 r., co stanowi zapowiedź naruszenia Dyrektywy, nie pozwalającej na odkładanie terminu osiągnięcia celów środowiskowych poza 2027 r. 
 
Jak na razie, projekty polskich planów gospodarowania wodami znajdują się więc na kursie kolizyjnym z wymogami Ramowej Dyrektywy Wodnej. 

Pieniądze Wspólnej Polityki Rolnej w 2022 będą mogły być użyte na  „prace związane z budową lub przebudową urządzeń wodnych i hydrotechnicznych na ciekach, uzgodnione z PGW WP” oraz na „Wykonanie, przez spółki wodne lub ich związki, na robót w zakresie urządzeń melioracji wodnych służących zabezpieczeniu gospodarstw rolnych przed skutkami suszy lub zalaniem, podtopieniem lub nadmiernym uwilgoceniem spowodowanym przez powódź lub deszcz nawalny”. Taki kierunek finansowania wydaje się bardzo ryzykowny dla przyrody. Dotychczasowa praktyka wskazuje, że pod takimi nazwami dokonywane są często  inwestycje przyrodniczo destrukcyjne: budowane są nowe obiekty regulacyjne lub przegrody na ciekach; pogłębiane i odtwarzane są rowy odwaniające tereny bagienne.  

Polaka zawnioskowała, a 31 sierpnia 2021 r. Komisja Europejska zgodziła się, by w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich dopuścić finasowanie nie przewidywanych w nim wcześniej operacji polegających na „Zarządzaniu zasobami wodnymi” obejmującymi „zwiększanie możliwości retencyjnych oraz przeciwdziałanie powodzi i suszy w zlewniach rolniczych:”, oraz operacji polegających na „utrzymaniu”  rowów melioracyjnych. Dotyczy to lat 2021-2022, w których kontynuowany jest PROW z lat 2014-2020 (formalnie to właśnie ten plan został zmieniony).

Komunikat Ministerstwa Rolnictwa

Nowe możliwości finansowania zostały wprowadzone w następujących działaniach PROW:

DZIAŁANIE 4.3 Wsparcie na inwestycje związane z rozwojem, modernizacją i dostosowywaniem rolnictwa i leśnictwa. Dotychczas te środki były dostępne tylko na scalanie gruntów. Obecnie wprowadzono nowe poddziałanie „Zarządzanie zasobami wodnymi”, które ma na celu „zwiększanie możliwości retencyjnych oraz przeciwdziałanie powodzi i suszy w zlewniach rolniczych”. Beneficjentem tego działania będzie – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. W ramach działania finansowane będą prace związane z budową lub przebudową urządzeń wodnych i hydrotechnicznych na ciekach wodnych, uzgodnione z PGW WP.

DZIAŁANIE 5.1 Wsparcie inwestycji w środki zapobiegawcze, których celem jest ograniczenie skutków prawdopodobnych klęsk żywiołowych, niekorzystnych zjawisk klimatycznych i katastrof. Pomoc będzie udzielana m. in. na wykonanie robót w zakresie urządzeń melioracji wodnych służących zabezpieczeniu gospodarstw rolnych przed skutkami suszy lub zalaniem, podtopieniem lub nadmiernym uwilgoceniem spowodowanym przez powódź lub deszcz nawalny. Beneficjentem pomocy mają być spółki wodne lub związki tych spółek. Pomoc za wykonanie robót w zakresie urządzeń melioracji wodnych jest przyznawana w formie standardowych stawek jednostkowych. koszty kwalifikowalne obejmować będą koszty przebudowy lub remontu istniejących urządzeń melioracji wodnych z funkcji odwadniających na nawadniająco-odwadniające (rowy melioracyjne, zastawki, przepusty). Przewidziane są stawki ryczałtowe dla konkretnych przedsięwzięć. Na razie do 26 listopada trwa nabór wniosków na wyposażenie spółek wodnych w sprzęt do prac utrzymaniowych, natomiast w kolejnym naborze ma być możliwe finansowanie:

  • przebudowy lub remontu rowu melioracyjnego,
  • budowy, przebudowy lub remontu progu, zastawki, przepustu ze spiętrzeniem,
  • prac na sieciach drenarskich.

Dotychczasowy PROW nie przewidywał finansowania takich operacji, m. in. własne ze względu na obawy i złe doświadczenia co do ich oddziaływania na środowisko. Wprowadzona zmiana przywraca ryzyko, że fundusze UE zostaną użyte na liczne, a rozproszone w Polsce, prace negatywnie oddziałujące na rzeki i mokradła w przestrzeni rolniczej.

Jak wiadomo, w  przyjętej w 2020 r. przez Komisję Europejską, a następnie przez państwa członkowskie UE, Strategii na rzecz Bioróżnorodności 2030 „Przywrócić przyrodę do naszego życia”, znajdują się m. in. założenia, by do 2030 r. 30% powierzchni lądowej i 30% powierzchni morskiej UE miało status „obszarów chronionych”, a 1/3 z tej powierzchni (czyli 10% lądu i 10% morza) było poddane „ochronie ścisłej”. Problemem jest jednak, że nie ma wspólnych europejskich definicji „obszaru chronionego” ani „ochrony ścisłej”, nie wiadomo więc, co dokładnie te cele oznaczają. To co w Polsce nazywamy „ochroną ścisłą”, w praktyce europejskiej ochrony przyrody określane jest raczej jako „non-intervention management”.   

Trwały i trwają więc lobbingi i naciski niektórych państw i niektórych grup społecznych co do dokładnej interpretacji tych pojęć – w tym naciski, by te znaczenia maksymalnie poszerzyć; tak by osiągnięcie procentowych celów było jak najłatwiejsze. W Polsce Strategia wzburzyła szczególnie Lasy Państwowe, które zamówiły i opublikowały pakiet ekspertyz, udowadniających że Strategia jest zła dla polskich lasów – nie całkiem jednak trafnych. Skrajne stanowiska (w tym Polski) domagały się, by „ochronę ścisłą” rozumieć w sposób maksymalnie poszerzony, pozwalający w takich obszarach na wszelkie aktywności, także gospodarcze użytkowanie, pod warunkiem braku ich znaczącego negatywnego wpływu na przedmioty ochrony – czyli by w obszarach „ochrony ścisłej” mogła mieć miejsce np. gospodarka leśna lub łowiecka.

Prace nad doprecyzowaniem znaczenia „obszarów chronionych” i „ochrony ścisłej” trwały od roku w Grupie Eksperckiej ds. Dyrektyw Przyrodniczych (NADEG), działającej przy DG Environment Komisji Europejskiej. Założono, że pojęcia te będzie objaśniać nota Komisji. We wrześniu 2021 r. powstała kolejna (v4) wersja projektu tej noty, która jest publicznie dostępna.

Ta wersja nie jest jeszcze ostateczną notą, jednak prace powoli zbliżają się do finału. Obecna propozycja rysuje następujące rozumienie przytoczonych wyżej pojęć:

Ochrona (euro)ścisła

Zgodnie z aktualną propozycją “Obszary ściśle chronione to obszary w pełni chronione prawnie, przeznaczone do zachowania lub przywrócenia integralności terenów o wysokiej różnorodności biologicznej, z ich podstawową strukturą ekologiczną i wspierając naturalne procesy. W związku z tym procesy naturalne pozostają zasadniczo niezakłócone oddziaływaniem człowieka i zagrożeniami dla ogólnej struktury ekologicznej i funkcjonowania obszaru, tak wewnętrznymi jak i zewnętrznymi”.

Według komentarza Komisji: warunek, że naturalne procesy w zasadzie powinny pozostać niezaburzone, oznacza że wiele obszarów ochrony ścisłej będzie obszarami pozostawionymi bez żadnej interwencji, na których dozwolone powinny być tylko bardzo ograniczone i dokładnie kontrolowane działania, które nie zakłócają naturalnych procesów albo wręcz je odtwarzają, np. badania naukowe, zapobieganie pożarom,  kontrola gatunków obcych, nieinwazyjne działania i instalacje, nieinwazyjna aktywność rekreacyjna – pod warunkiem zgodności z celami ochrony, co ma być oceniane indywidualnie.

Dodatkowo mogą tu być zaliczone obszary w których jest prowadzona ochrona czynna, jak np. łąki – pod warunkiem jednak, że działania będą ograniczone do tych, które są niezbędne dla ochrony; np. że intensywność koszenia łąk będzie tylko taka., jaka optymalizuje stan siedliska wg kryteriów ekologicznych.  Możliwe mogą być działania renaturyzacyjne, Dopuszczona mogą być także odstrzały kręgowców, jeżeli są konieczne dla zachowania siedlisk, a poziom naturalnej presji drapieżników nie jest wystarczający.

Komisja wskazuje, że obszarom ściśle chronionym w kategoryzacji IUCN odpowiadają obszary typu Ia (rezerwat ścisły) oraz Ib (obszar Wilderness), oraz niektóre części (ale niekoniecznie cała powierzchnia) obszarów kategorii II („parki narodowe”). Porównując z polskim system ochrony przyrody, proponowany reżim „ochrony eurościsłej” miałby w intencji noty odpowiadać reżimowi stosowanemu dziś w polskich parkach narodowych – choć niektóre sformułowania mogą zapraszać do nadużyć.

Obszary ściśle chronione musiałyby być desygnowanymi prawnie obszarami chronionymi (por. dalej), w których ochrona ścisła wynikałaby z odpowiednich celów i planów zarządzania. Powinny być „funkcjonalnie znaczące”, m. in. odpowiednio duże by umożliwić niezakłócone zachodzenie kluczowych procesów naturalnych, a niekiedy otoczone strefami buforowymi (nie zaliczanymi do ochrony ścisłej). Ochrona ścisła może być formą renaturyzacji terenu po okresie użytkowania.    

Obszary chronione

Wg proponowanej noty, mogą być to obszary o rozmaitej formie desygnacji (jako że typu obszarów chronionych, oprócz obszarów Natura 2000, mogą się różnić w różnych krajach), w tym także obszary określone przez samo efektywne zastosowanie obszarowych środków ochronnych (np. obszar wyłączony z rybołówstwa, poligon wojskowy z zakazem wstępu), ale  minimalne wymagania to: podstawa prawna lub administracyjna wyraźnie przeznaczająca obszar do długoterminowej ochrony, funkcjonujące cele ochrony przyrody i środki ochronne, efektywne zarządzanie i monitoring różnorodności biologicznej.

Według danych Komisji, Polska już ma blisko 40% obszarów chronionych, pod tym kątem ustępując tylko Luksemburgowi, Bułgarii i Słowenii.

Znaczenie procentów

Cele „30%” i „10%” nie odnoszą się automatycznie po równo do każdego państwa. Komisja oczekuje, że każde państwo członkowskie wniesie stosowny wkład do osiągniecia tych celów na poziomie UE, odpowiedni do istniejących, lub możliwych do odtworzenia w tych państwach wartości przyrodniczych. Komisja zakłada, że dyskusja na temat jakości wyznaczenia obszarów chronionych w poszczególnych państwach byłaby prowadzona w formie „seminariów biogeograficznych”, podobnie jak to było dla sieci obszarów siedliskowych Natura 2000 – pierwsze z nich miałoby się odbyć w 2013 r.

 

RDLP w Łodzi postanowiła nie wdrażać działań korygujących stwierdzone naruszenia wymogów tzw. standardu odpowiedzialnej gospodarki leśnej FSC i tym samym zrezygnować z certyfikatu FSC.

Certyfikat FSC to certyfikat przyznawany w imieniu międzynarodowej organizacji Forest Stewardship Council, przez akredytowane firmy audytujące, na podstawie standardów krajowych, odzwierciedlających wspólny międzynarodowy standard odpowiedzialnej gospodarki leśnej. Certyfikat FSC w założeniu powinien być potwierdzeniem, że gospodarka leśna jest prowadzona w sposób chroniący wartości ekologiczne, odpowiedzialny społecznie i sensowny ekonomicznie. Certyfikat FSC jest generalnie ceniony wyżej od innych certyfikatów leśnych, np. PEFC, choć często podnoszone jest, że w ostatnich latach i on ulega dewaluacji. W Polsce certyfikaty takie posiadały do niedawna m.in. wszystkie RDLP Lasów Państwowych z wyjątkiem RDLP Krosno i RDLP Białystok (w którym certyfikowana była jednak grupa nadleśnictw bez trzech nadleśnictw w Puszczy Białowieskiej).

W lipcu 2019 r., podczas okresowego audytu przeprowadzonego przez formę SGS Polska w RDLP w Łodzi, audytor stwierdził niezgodność prowadzonej gospodarki leśnej ze standardem FSC w zakresie:

  • stosowania środka chemicznego Dursban, klasyfikowanego jako „wysoce niebezpieczny”, bez uzyskania wymaganej w takim przypadku zgody FSC (tzw. derogacji);
  • niepozostawiania, w niektórych drzewostanach użytkowanych rębnie, kęp starodrzewia obejmujących co najmniej 5% użytkowanej powierzchni;
  • planowania i wykonywania rębni zupełnych w lasach sklasyfikowanych jako wodochronne.

Raport z tego audytu jest upubliczniony na: https://info.fsc.org/details.php?id=a0240000005sV1NAAU&type=certificate

Pierwsze dwa zarzuty pociągnęły za sobą tzw. polecenia działań korygujących, do wdrożenia w ciągu 3 miesięcy. RDLP w Łodzi nie wdrożyła działań korygujących. Firma audytująca  dopiero po roku zareagowała na ten fakt, zawieszając, w styczniu 2021 r. certyfikat dla RDLP. Tym samym, przez ponad rok drewno z RDLP w Łodzi sprzedawane było ze znakiem FSC, mimo że pochodziło z gospodarki nie spełniającej standardu. Informowaliśmy o tym wówczas w Wiadomościach KP.

RDLP w Łodzi odwołała się od wyników audytu, zarzucając ich nierzetelność. Zgodnie z zasadami FSC, w pierwszej instancji odwołanie takie rozpatruje jednostka nadrzędna firmy certyfikującej, a w drugiej  -  niezależny podmiot Assurance Services International (ASI). 21 kwietnia 2021 r. odwołanie zostało ostatecznie rozpoznane przez ASI. ASI zdecydowała się na zachowanie w poufności raportu w tej sprawie, ale skutkiem rozpatrzenia odwołania nie były zmiany raportu z audytu, co oznacza że raport z 2019 r. został uznany za prawdziwy i prawidłowy.

5 października 2021 r. RDLP w Łodzi oświadczyła, że rezygnuje z certyfikatu z uwagi na nieuwzględnienie jej odwołania pomimo upływu długiego czasu od jego wniesienia.

 

Fundacja EkoRozowju, w ramach finansowanego z LIFE przedsięwzięcia „Drzewa dla zielonej infrastruktury Europy”, wspólnie ze Stowarzyszeniem Architektury Krajobrazu, opracowała i opublikowała propozycje standardów postępowania z drzewami. Standardy bazują na interpretacji obowiązków prawnych, a oparte są na najlepszej wiedzy eksperckiej mówiącej jak te obowiązki należałoby interpretować i wykonać. Propozycje standardów przed ostatecznym opublikowaniem były szeroko konsultowane ze specjalistami. W skład zestawu wchodzą:

  • Standard ochrony drzew i innych form zieleni w procesie inwestycyjnym (inwentaryzacja drzew, operat dendrologiczny, projekt ochrony zieleni, strefa ochrony drzewa, ochrona systemów korzeniowych, zapobieganie uszkodzeniom drzew przy budowie);
  • Standard inspekcji i diagnostyki drzew (ocenianie, czy drzewa wymagają jakiejś interwencji);
  • Standard cięcia i pielęgnacji drzew (systematyzacja współczesnego stanu wiedzy w zakresie tzw. chirurgii drzew).

Proponowane standardy są dostępne do pobrania na: http://drzewa.org.pl/standardy/

28 maja 2021 r., bez większego szumu medialnego, weszło w życie rozporządzenie Ministra Rolnictwa w sprawie określenia gatunków zwierząt wodnych o znaczeniu gospodarczym oraz obszarów przeznaczonych do ochrony tych gatunków. Rozporządzeniu nie towarzyszyły wówczas szersze komentarze, ale jest to zupełnie nowy element  w zarządzaniu wodami w Polsce, mający potencjalnie istotne – i raczej pozytywne dla wód - konsekwencje. Część tych konsekwencji ujawnia się obecnie, w ramach prac nad aktualizacją Planów Gospodarowania Wodami w Dorzeczach (tzw. 2aPGW).

Treść rozporządzenia na stronach ISAP

Jako gatunki „o znaczeniu gospodarczym” wskazano w rozporządzeniu dwa gatunki ryb: troć wędrowną i węgorza. Jako „obszary do ochrony troci” wskazano m. in. rzeki Przymorza, Drawę z Plociczną, Korytnicą i Słopicą, Gwdę z Pilawa i Płytnicą, Gwdę poniżej Czernicy, Piławę, Płytnicę i Wełnę, całą Nysę Łużycką, Odrę poniżej Nysy Kłodzkiej, Bóbr poniżej Pilchowic, długie odcinki Kwisy, Kaczawy, Bystrzycy i Nysy Kłodzkiej, Czarną Hańczę, Węgorapę, Pasłękę,  Drwęcę poniżej Izbarka i jej dopływy, San poniżej Myczkowiec, Wisłę poniżej Soły, Dunajec poniżej Sromowiec, Białą Tarnowską Rabę poniżej Mszanki i in. Jako wody „węgorzowe” uznano dodatkowo np. Tywę, Obrę, Wełnę, Noteć, rzeki mazurskie, Biebrzę, Pisę i Omulew. Po szczegóły trzeba sięgnąć do rozporządzenia lub (dla dorzeczy Odry i Wisły) do załączonej mapki (przepraszamy tu miłośników dorzecza Pregoły, Niemna i in., ale nie stać nas było na skompilowanie całkiem kompletnej grafiki).  

 

Ustawa Prawo Wodne wymaga, dla tak wskazanych wód, „zapewnienia efektywnej migracji gatunków zwierząt wodnych o znaczeniu gospodarczym, w tym ryb dwuśrodowiskowych”, a ta norma staje się z automatu jednym z tzw. celów środowiskowych dla obszarów chronionych (w tym przypadku dla odpowiednich części wód). Ramowa Dyrektywa Wodna cele dla tzw. obszarów chronionych traktuje szczególnie – nie pozwala na udzielanie od nich odstępstw, w tym nie pozwala na przedłużenie terminu osiągnięcia takiego celu poza 2027 r. Jeżeli więc za sześć lat na którejkolwiek z rzek wymienionych w rozporządzeniu będą istnieć bariery uniemożliwiające migrację przypisanego do takiej rzeki gatunku (troci lub węgorza), to znajdziemy się w sytuacji naruszenia prawa UE. O ile oczywiście będziemy jeszcze wówczas w UE.  

Polska ustawa Prawo Wodne wymaga teraz, dla wskazanych rzek, przeprowadzenia „weryfikacji wpływu istniejących urządzeń wodnych i udzielonych zgód wodnoprawnych mających negatywny wpływ na warunki bytowania i wędrówki gatunków zwierząt wodnych o znaczeniu gospodarczym w celu przywrócenia swobodnego i bezpiecznego dostępu tych gatunków zwierząt do miejsc ich tarła i odrostu oraz zachowania i odtworzenia tych miejsc”. Art. 415 Prawa Wodnego określa ścieżkę prowadzącą nawet do cofnięcia bez odszkodowania ważnych pozwoleń wodnoprawnych, które nie dałyby się pogodzić z osiągnięciem celu. Oczywiście, nie można wydać żadnego nowego pozwolenia wodnoprawnego (w tym tzw. kontynuacji), które byłoby sprzeczne z tym celem środowiskowym.

Jak nowe rozporządzenie przykłada się na planowanie gospodarowania wodami, mieliśmy okazję zobaczyć w zakończonych 14 października konsultacjach  tzw. drugiej aktualizacji Planów Gospodarowania Wodami w Dorzeczach. Minister Infrastruktury został zmuszony do uzupełnienia projektów, o „Erratę nr 1”, będącą konsekwencją majowego rozporządzenia. Została ona dodana do konsultowanych projektów we wrześniu 2021 r., tuż przed końcem ich konsultacji. Te materiały są dostępne na stronach aPGW

Choć samo dodanie „Erraty” do konsultowanego materiału w okresie konsultacji publicznych i to jeszcze tuż pod koniec okresu przewidzianego na składanie uwag budzi duże wątpliwości formalne,  to sama treść tej erraty byłaby raczej z korzyścią dla wód. Dla rzek objętych rozporządzeniem errata wprowadza dodatkowy cel środowiskowy oraz uzupełnia ujęte w aPGW programy działań, o działania zmierzające do udrożnienia znanych Wodom Polskim barier na tych rzekach. W części nakłada się to wprawdzie na już ujęte w planie cele dotyczące np. drożności rzek dla gatunków Natura 2000, czy drożności wynikającej z konieczności osiągnięcia dobrego stanu ichtiofauny w rzekach z gatunkami diadromicznymi, ale w części dodawane cele i działania są nowe. Są to działania faktycznie potrzebne wodom.  Przynajmniej na poziomie ogólno-deklaratywnym dodanie tej „Erraty” zmierza więc w kierunku zgodnym z Ramową Dyrektywą Wodną.

Problem jednak w szczegółach. Znaczna część słusznie dodanych działań zmierzających w kierunku udrożnienia barier to w perspektywie 2027 r. tylko „Ocena wpływu budowli poprzecznych na ciągłość biologiczną i cele środowiskowe jcwp”, a więc tzw. działanie nietechniczne, polegające na razie na produkcji papieru, a nie na faktycznym ułatwieniu życia rybom. Wody Polskie potykają się tu o własną niewiedzę i o treść swojej „bazy presji hydromorfologicznych”, w której w wielu przypadkach po prostu brakuje informacji o istnieniu i skuteczności przepławek na poszczególnych budowlach, podobnie jak brakuje niektórych istniejących w terenie budowli. Mimo że zdobycie tych danych miało być elementem zamówienia na aktualizację PGW, Wykonawca 2aPGW też sobie z tym nie poradził i jak widać nie zdobył informacji wystarczających, by móc ująć w Planie prawdziwe działania. Oznacza to jednak, że 2aPGW w tym zakresie już w chwili wejścia w życie będzie naruszać wymogi Ramowej Dyrektywy Wodnej, bo program środków nie zapewni, do 2027 r., osiągnięcia celów środowiskowych. I choć zrozumiale jest, że w sytuacji braku wiedzy jakoś trzeba najpierw rozpoznać sytuację, to  w tę sytuację Polska wpakowała się sama, niedostatecznie starając się w latach 2009-2021 o udrażnianie rzek dla ryb oraz o stworzenie dobrej i kompletnej bazy presji hydromorfologicznych.

Odrębną sprawą pozostaje praktyczne wykonanie tego, co w 2aPGW się znajdzie. Doświadczenia poprzedniego okresu planistycznego (2015-2021) pokazują, że większość działań renaturyzacyjnych zaplanowanych w Programie Wodno-Środowiskowym kraju pozostała nie wykonana.

Burmistrz Miasta Piechowice prowadzi konsultacje społeczne z mieszkańcami Piechowic na temat ewentualnego powiększenia Karkonoskiego Parku Narodowego. Konsultacje trwają do 8 listopada 2021 r.  i mają „niewiążący charakter opiniodawczy”, pomocniczy dla Rady Miasta Piechowice, której uzgodnienie byłoby w obecnym stanie prawnym niezbędne do powiększenia Parku.

 

Powiększenie KPN w maksymalnej wersji miałoby objąć ok. 1600 ha: obszar lasów między Szklarską Porębą a Michałowicami (łącząc obecny główny kompleks Parku z enklawą Wodospadu Szklarki) oraz cześć masywu Grzybowca. Przedstawiona propozycja powiększenia KPN  jest prezentowana jako „wniosek mieszkańców”, cieszy się jednak sympatią i poparciem KPN: https://www.facebook.com/KarkonoskiParkNarodowy/posts/4449230168504056

 

Karkonoski Park Narodowy jest jedynym polskim parkiem, który w ostatnich latach udało się powiększyć: w 2015 r. przyłączono do niego 371 ha lasów w masywie Żaru nad Jagniątkowem, łącząc główny kompleks Parku z enklawą Góry Chojnik. Kształt Parku sprawia, że niedoreprezentowane są w nim ekosystemy regla dolnego i pogórza Karkonoszy, co starają się niwelować kolejne projekty powiększania.

 

Grudzień 2021 r. to data, do której w każdym z państw UE powinny być ustanowione kolejne (drugie już) aktualizacje planów gospodarowania wodami w dorzeczach (tzw. 2aPGW). Wymóg ten wynika z Ramowej Dyrektywy Wodnej UE (RDW). Polskie projekty tych planów podlegają właśnie półrocznym konsultacjom społecznym, które trwają do 14 października. Składnikiem tych planów musi być tzw. „program środków” – lista działań, jakie trzeba wykonać, by osiągnąć cele środowiskowe wynikające z Ramowej Dyrektywy Wodnej – m. in. dobry stan lub potencjał wszystkich wód (ściślej: Jednolitych Części Wód Powierzchniowych, z których w przypadku rzek każda obejmuje rzekę lub jej odcinek; dalej dla uproszczenia piszemy o „rzekach”), oraz spełnienie, wynikających z przepisów odrębnych, norm i celów dotyczących obszarów chronionych zależnych od wód. Według Ramowej Dyrektywy Wodnej, osiągnięcie dobrego stanu wód jest obowiązkiem wszystkich państw członkowskich UE, a ostatecznym terminem jego realizacji jest rok 2027 – przedłużenie terminu osiągnięcia tego celu poza tę datę możliwe jest tylko z przyczyn naturalnych, ale już nie z przyczyn technicznych, organizacyjnych czy finansowych.

 

W maju 2020 r. informowaliśmy, że na zlecenie PGW Wody Polskie powstał tzw. Krajowy Program Renaturyzacji Wód Powierzchniowych (KPEWP) – w którym zidentyfikowano, że 91% polskich rzek wymaga podjęcia mniej lub bardziej zaawansowanych środków renaturyzacyjnych (w wielu przypadkach polegających po prostu na zmianie praktyk utrzymania cieku, ale w innych przypadkach wymagających technicznych działań renaturyzacyjnych). Potrzeby renaturyzacji mogą wynikać z różnych przyczyn, ale najczęściej z faktu, że w danej konkretnej rzece renaturyzacja (przynajmniej częściowa) jest niezbędna, by osiągnąć cele środowiskowe. Wobec obowiązku osiągnięcia tych celów do 2027 r., renaturyzacja rzek na bardzo szeroką skalę musiałaby zostać rozpoczęta niezwłocznie.

 

Czy więc w obecnie konsultowanych aktualizacjach Programów Gospodarowania Wodami faktycznie ujęto niezbędne działania?

 

Fundacja Hektary dla Natury (https://hektarydlanatury.pl/), na zlecenie WWF Polska, opracowała i opublikowała raport „Ocena stopnia uwzględnienia Krajowego Programu Renaturyzacji Wód Powierzchniowych w projektach drugiej aktualizacji Planów Gospodarowania Wodami (II aPGW) wraz z rekomendacjami do II aPGW” – który odpowiada na to pytanie. Autorką raportu jest Ilona Biedroń, która zna dogłębnie Krajowy Program Renaturyzacji Wód Powierzchniowych, bo była koordynatorką jego opracowania. Uwaga! technicznie raport (pdf) to tzw. portfolio pdf, czyli plik pdf w którym zaszyte jest kilka plików (w tym załącznik Excela zawierający dane dla wszystkich rzecznych części wód w Polsce); przeglądarki plików pdf, np. Arcobat Reader, radzą sobie z tym formatem, ale przeglądarki internetowe zwykle nie.

 

W projektach 2apGW ujęto pewne działania renaturyzacyjne, obejmujące np.: odtwarzanie ciągłości morfologicznej rzek i potoków, ochronę i odtwarzanie naturalnych procesów hydromorfologicznych; odtwarzanie i poprawę stanu elementów hydromorfologicznych w korycie. Pewne grupy działań, jak np. likwidacja presji hydromorfologicznych, odtwarzanie warunków siedliskowych, przegląd pozwoleń wodnoprawnych, weryfikacja zasad gospodarowania wodą na zbiornikach retencyjnych, zostały jednak tylko zadeklarowane, ale nie przypisane żadnej rzece. Wiele działań renaturyzacyjnych  zaplanowano tylko jako działania „papierowe” (w 2aPGW określane jako „nietechniczne”), tj. pogłębione analizy, szczegółowe oceny itp. – co znaczy, że faktyczne działania renaturyzacyjne na rzekach, będące wynikiem tych ocen i analiz, miałyby być podejmowane dopiero po 2027 r.  

 

Raport Biedroń’2021 porównuje ”rzeka po rzece” potrzeby renaturyzacji zidentyfikowane w Krajowym Programie Renaturyzacji Wód Powierzchniowych (2020 r.) z działaniami, które zostały faktycznie zaproponowane w 2aPGW (2021 r.).  Wyniki analizy można analizować samodzielnie, także w odniesieniu do konkretnej, interesującej nas rzeki, ponieważ raport m. in. zestawia odpowiednie informacje dla wszystkich rzek w Polsce, jako tabelę Excela. Syntetyczne wnioski brzmią:

  • Projekty aktualizacji planów gospodarowania wodami zawierają częściowe wdrożenie działań wskazanych w KPRWP dla 57% rzek wymagających renaturyzacji, ale zupełnie brak wdrożenia zapisów KPRWP dla pozostałych rzek (43% potrzeb). Dla żadnej rzeki  nie zaplanowano w aPGW działań, które można ocenić jako w pełni realizujące potrzeby renaturyzacji.
  • „Renaturyzacja wg aPGW” to najczęściej budowa przepławek (prawie 90% zidentyfikowanych potrzeb  zostało w jakiś sposób odzwierciedlonych przez działania zaplanowane w 2aPGW, choć tylko w 70% przypadków mają to być realne działania techniczne, a w 20% tylko opracowywanie analiz);
  • Zaspokojenie potrzeb renaturyzacji rzek niezbędnej do osiągnięcia dobrego stanu lub potencjału ekologicznego, albo do właściwego stanu obszarów chronionych, zostało ujęte w 2aPGW w ok. 30%,  a dla dalszych 30% potrzebujących rzek przewidziano dalsze plany i analizy. 40% potrzeb w tym zakresie zostało zupełnie zignorowanych.
  • Równocześnie, 27% rzek miałoby być dotkniętych nowymi inwestycjami przekształcającymi ich hydromoroflogię. W takich sytuacjach Ramowa Dyrektywa Wodna  wymaga, by „zostały podjęte wszystkie praktyczne kroki, aby ograniczyć niekorzystny wpływ na stan części wód” co w praktyce oznacza, że oznacza, że wdrożona być musi kompensacja presji dotychczasowych oraz dodatkowe środki ograniczające nową presję, a więc rodzi nowe potrzeby renaturyzacji – ale one pozostają zupełnie nie odzwierciedlone w 2aPGW.

 

Tym samym, obecne konsultowane projekty Planów Gospodarowania Wodami w dorzeczach (2aPGW) nie zrealizują wymogów Ramowej Dyrektywy Wodnej. Biorąc pod uwagę zawarte w nich, pewne zamiary „naprawiania” rzek, ale równocześnie zawarte w równych dokumentach strategicznych zamiary „dalszego psucia”, można przypuszczać że – sumarycznie – do celów wynikających z RDW nawet się nie zbliżymy. Przyjęte milcząco w 2aPGW założenie, że działania potrzebne do osiągniecia celów środowiskowych miałyby być wykonane dopiero w przyszłym okresie planistycznym, tj. po 2027 r., można potraktować jako świadome naruszanie RDW.

 

W serwisie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska dostępna jest informacja o kolejnych, zamierzonych zmianach granic siedliskowych obszarów Natura 2000, które GDOŚ od lipca b.r. konsultuje z gminami.

Miałyby powstać cztery nowe obszary: Bledzew i Różanki (odcinki leśnych pasów pożarowych porośnięte wrzosem, lubuskie), Kościół w Sławkowie (kolonia nietoperzy, śląskie), Dolina Białej Przemszy (przekształcenie obecnego obszaru 2 ha Torfowisko Sosnowiec-Bory w złożony z pięciu części, 1400-ha obszar o nowej nazwie; wbrew nazwie obejmujący nie tylko odcinki doliny Białej Przemszy, ale także – jak oddzielne enklawy – piaskownie z wykształcająca się w nich roślinnością mechowiskową).  

29 obszarów miałoby być powiększonych. Część tych powiększeń to drobne korekty granic, ale część jest bardzo istotna. M. in. do obszaru Czarna Orawa w Małopolsce miałyby zostać cenne, a dotąd niechronione dodane torfowiska alkaliczne na Orawie. O prawie 300 ha łąk miałby zostać powiększony obszar Dzika Orlica w dolnosląskiem. Kamieńce w dolinie Kamienicy Nawojowskiej w Małopolsce miałyby się znaleźć w granicach obszarów Nawojowa i Łabowa. Obszar Dolina Debrzynki (obecnie wielkopolskie) miałby zostać uzupełniona o pomorską stronę doliny (m. in. cenne torfowiska alkaliczne).  Obszar Jezioro Wicko i Modelskie Wydmy miałby zostać powiększony o ok. 280 ha przyległych borów bagiennych oraz estuarium. Do Ostoi Kozubowskiej dodane zostaną ciepłolubne zarośla wisienki stepowej w Młodzawach.

Osiem obszarów miałoby być zmniejszonych, w wyniku korekty granic. Największe zmniejszenia dotyczyłyby obszarów Dolina Dolnej Kwisy (ok. 70 ha), Rudniańskie Modraszki - Kajasówka (ok. 22 ha), Ostoja Kozubowska (75 ha); w pozostałych przypadkach są to korekty o maksymalnie kilka ha.

Informacja, zestawienie proponowanych zmian i warstwa shp do ściągnięcia ze stron GDOŚ.  Geometria proponowanych zmian jest też udostępniona w Geoserwisie GDOŚ.

Proponowane, kolejne rozszerzenie sieci nie załatwia jednak wszystkich problemów, będących tematem prowadzonego przez KE postępowania przeciwnaruszeniowego o niewystarczające wyznaczenie obszarów.  

GDOŚ chyba za wszelką cenę chce uniknąć włączenia do sieci rozległych wrzosowisk na poligonie w Wędrzynie, dobrze utrzymujących się tam na czynnym poligonie. Zamiast nich, do wypełnienia wytkniętej przez KE luki w reprezentacji wrzosowisk w lubuskiem, zaproponował tylko dwa obszary będące kilkukilometrowymi odcinkami porośniętych wrzosem leśnych pasów przeciwpożarowych w Puszczy Barlineckiej (Różanki)  i Skwierzyńskiej (Bledzew).

Powiększając obszar Jezioro Wicko i Modelskie Wydmy PLH320068, nie włączono pasa wydm w kierunku zachodnim od obecnej granicy obszaru, pozostawiając poza granicą większość dużej populacji lnicy wonnej Linaria odora (mimo, że sytuacja została dokładnie zidentyfikowana w 2018 r. w planie zadań ochronnych obszaru).

Mimo istnienia przesłanek merytorycznych i obietnic złożonych Komisji w 2019 r. przez ówczesnego Ministra Klimatu, w projekcie nie pojawia się utworzenie obszaru Murawy nad Dolną Narwią, powiększenie Ostoi Nadbużańskiej o murawy kserotermiczne w Mielniku, ani objecie obszarem Natura 2000 całej rzeki Iny.

O poprzednim powiększeniu siedliskowej części sieci Natura 2000 informowaliśmy w marcu b.r.

 

Do 15 września 2021 trwają jeszcze konsultacje II wersji projektu Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027. Plan jest analogiem obecnego PROW. Projekt i informacja o konsultacjach są dostępne na GOV.PL

Główną częścią planu jest katalog proponowanych interwencji, wśród których są między innymi:

  • Ekoschematy (jednoroczne zobowiązania, za które przysługuje płatność), na przykład:

- Obszar z roślinami miododajnymi (1198 zł/ha, wysiew mieszanki zawierającej con. 2 gatunki z listy, utrzymanie bez użytkowania i bez środków ochrony roślin do 31.08);

- Ekstensywne użytkowanie TUZ z hodowlą zwierząt (1050 zł/ha);

- Zróżnicowana struktura upraw (339 zł/ha, zboża <65%, okopowe i rzepak <30%, motylkowe > 20%);

- Wymieszanie obornika na gruntach ornych w ciągu 12 godzin od wywiezienia (428 zl/ha);

- Stosowanie płynnych nawozów naturalnych w formie aplikacji doglebowej;

- Utrzymanie zadrzewień śródpolnych (2 494 zł/ha; dot. tylko nowo założonych po 2022  r., może się opłacać wyciąć stare i założyć nowe);

- Retencjonowanie wody na trwałych użytkach zielonych (280 zl/ha; wystąpienie zalania lub podtopienia na TUZ przez co najmniej 12 dni, weryfikowane satelitarnie - tylko jako dodatek do realizowanych programów rolnośrodowiskowych; ,

- Przeznaczenie 10% powierzchni UR w gospodarstwie na obszary nieprodukcyjne (85 zł/ha, obejmuje: grunty ugorowane, żywopłoty, pasy zadrzewione, zadrzewienia liniowe i pojedyncze drzewa, rowy, zagajniki śródpolne, oczka wodne, miedze śródpolne, strefy buforowe, pasy gruntów kwalifikujące się do płatności wzdłuż obrzeży lasu (bez produkcji), „luk skowronkowych”  utworzonych w uprawach, o określonych wymiarach);

- Dobrostan zwierząt (od 17 gr za kurczę- brojlera do 595 zl za krowę mleczną; podwyższone wymogi w stosunku do standardowych wymogów dobrostanu, np. większa powierzchnia);

- Rolnictwo ekologiczne;

  • Krowa+: 94 EUR/krowę; Owca+: 25 EUR/owcę; Koza+: 11 EUR/kozę
  • Płatności dodatkowe dot. buraków cukrowych, chmielu, lnu, konopi włókn., pomidorów, truskawek, ziemniaków skrobiowych, strączkowych na ziarno, roślin pastewnych
  • Kilka rodzajów pomocy dla pszczelarzy
  • Ochrona cennych siedlisk i zagrożonych gatunków, w obszarach Natura 2000 i poza nimi (bez różnicy stawek), w wariantach:

1. Zmiennowilgotne łąki trzęślicowe (1568 zl/ha);

2. Zalewowe łąki selernicowe i słonorośla (1452 zl/ha);

3. Murawy (1612 zl/ha);

4. Półnaturalne łąki wilgotne (1115 zł/ha);

5. Półnaturalne łąki świeże (1497 zł/ha);

6. Torfowiska (912 - 1536 zł//ha – nawet wariant podstawowy ma w wymogach koszenie co najmniej raz na 2 lata);

7. Ochrona siedlisk lęgowych rzadkich gatunków ptaków siewkowych: rycyk, kszyk, krwawodziób, czajka, dubelt i kulik wielki (1055 zł/ha);

8. Ochrona siedlisk lęgowych wodniczki (1555 zł/ha);

9. Ochrona siedlisk lęgowych derkacza (1465 zł//ha);

Ekspert przyrodniczy nie musi stwierdzać siedliska/gatunku, gdy plany ochrony (PO) lub plany zadań ochronnych (PZO) wskazuje na danej działce działania ochronne dla konkretnego siedliska objętego wsparciem. Koszty transakcyjne za eksperta przyrodniczego 2% w/w stawek. Szczegółowe wymogi wariantów są opisane w załączniku 5;

  • Ekstensywne użytkowanie łąk i pastwisk na obszarach Natura 2000 (836 zł/ha; bez eksperta przyrodniczego). Tylko jeżeli PZO/PO nie wskazuje na danej działce działań ochronnych dla siedlisk/gatunków objętych interwencją "Ochrona cennych siedlisk i zagrożonych gatunków"!
  • Zachowanie sadów tradycyjnych odmian drzew owocowych (starych 2117 zł/ha, nowo utworzonych 4901 zł/ha);
  • Zachowanie zasobów  genetycznych roślin/zwierząt;
  • Wieloletnie pasy kwietne (4207 zl/ha);
  • Zalesianie oraz odrębne premie zalesieniowe i pielęgnacyjne (te ostanie dot. także zalesień z naturalnej sukcesji);
  • Płatności ONW;
  • Tworzenie zadrzewień śródpolnych (10-16 tys. zł/ha);
  • Zwiększanie bioróżnorodności lasów prywatnych (podsadzenia i cięcia pielęgnacyjne);
  • LEADER

W ramach norm wzajemnej zgodności, na wyznaczonych obszarach podmokłych i torfowiskach rolnicy będą zobowiązani przestrzegać zakazu ich przekształcania i zaorywania. Nie jest jednak jasne, kto i jak wyznaczy te „obszary podmokłe i torfowiska”.

Zakaz stosowania nawozów oraz środków ochrony roślin w ramach wzajemnej zgodności obowiązywałby na gruntach rolnych w odległości 3 m od wód powierzchniowych (ale nie rowów!)

Rolnicy posiadający grunty orne o powierzchni powyżej 10 ha gruntów ornych byłoby zobowiązani do przeznaczenia kilku ich procent na cele nieprodukcyjne.

Zakaz przekształcania i zaorywania dotyczyłby (jak i dziś) tzw. cennych trwałych użytków zielonych położonych na obszarach Natura 2000 – czyli takich, dla których w planach zadań ochronnych albo w planach ochrony określono działania ochronne dla siedlisk przyrodniczych, gatunków roślin i zwierząt oraz ich siedlisk, lub, w przypadku nieustanowienia planów zadań ochronnych albo planów ochrony dla obszarów Natura 2000, zostały wskazane rozporządzeniem MRiRW.

W projekcie Planu Strategicznego widać próby troski o przyrodę i co najmniej kilka obiecujących haseł, do najistotniejszych należy zapowiedź płatności retencyjnej za zalanie lub podtopienie gruntów . Jednak, wszystko będzie zależeć od szczegółów, a te nie są już tak  obiecujące.

Płatność retencyjna będzie przysługiwać tylko tym rolnikom, którzy realizują pakiety rolnośrodowiskowe. Znacznie ograniczy to skalę jej stosowania. Może ona przysłużyć się ochronie cennych siedlisk, ale nie będzie znacząco wspierać zmian, które w rolnictwie muszą się dokonać dla ograniczenia emisji gazów cieplarnianych (wymaga to ponownego zabagnienia zdegradowanych torfowisk, które dziś są w większości użytkowane rolniczo – tym samym dzisiejsze rolnictwo na  nich musiałoby się przekształcić w „rolnictwo bagienne”) i dla uzyskania dobrego stanu wód (wymaga masowej renaturyzacji cieków, która musi skutkować okresowymi ich wylewami na grunty rolne w dolinach). Sama płatność retencyjna nie usuwa też tego, co dziś jest głównym problemem – mechanizmu karania rolników za to, że nie skosili w terminie łąki, która była zalana.

Plan zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 miałby dość poważne skutki dla rolnika. Wskazanie w PZO działań na użytku zielonym sprawi, że nie można go będzie zaorać i zamknie drogę do zastosowania na takim użytku  łatwego pakietu „Ekstensywne użytkowanie łąk i pastwisk na obszarach Natura 2000” (nie wymagającego eksperta przyrodniczego) – a z drugiej strony ułatwi zastosowanie odpowiedniego „pakietu specjalistycznego”, bo ekspert musiałby tylko doprecyzować wymogi, a nie musiałby dokumentować siedliska/gatunku w terenie.

 

29 czerwca 2021 r. informowaliśmy w Wiadomościach KP o uchwaleniu przez Sejm ustawy o gatunkach obcych (patrz niżej). Po zgłoszeniu przez Senat drobnych poprawek (nie zmieniających meritum przedstawionego niżej) i ich przyjęciu przez Sejm, ustawa – jako „ustawa o gatunkach obcych z dnia 11 sierpnia 2021 r.” – została 19 sierpnia podpisana przez prezydenta, tym samym tekst jest ostateczny.

Treść ustawy w ostatecznej wersji można znaleźć na stronach Sejmu

Ustawa czeka obecnie na publikację w Dzienniku Ustaw; wejdzie w życie w większości w terminie 3 miesięcy od daty publikacji, czyli zapewne w grudniu.

 

25 sierpnia 2021 Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Lublinie utworzył nowy rezerwat przyrody pod nazwą „Sugry” imienia Janusza Szostakiewicza.

Zarządzenie w Dzienniku Urzędowym

Rezerwat obejmuje ok. 45 ha borów chrobotkowych, z bogatą i unikatową flora porostów, w tym z udziałem gatunków chronionych i zagrożonych, nadrzewnych i epifitycznych, nad Bugiem, w gminie Kodeń i w nadleśnictwie Chotyłów.

Janusz Szostakiewicz był naczelnikiem bialskiego Wydziału Spraw Terenowych RDOŚ w Lublinie, jednym z inicjatorów powstania Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery „Polesie Zachodnie” i Parku Krajobrazowego Podlaski Przełom Bugu, współtwórcą wielu rezerwatów w regionie bialskopodlaskim. Zginął w 2011 r. w wypadku samochodowym. 

 

Jak już powszechnie wiadomo, 12.08.2021 Minister Klimatu i Środowiska, działając jako organ II instancji zamiast wyłączonego ze sprawy Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, po rażąco przewlekle prowadzonym przez 3,5 roku postępowaniu, uchylił decyzję środowiskową  RDOŚ w Bydgoszczy w sprawie budowy stopnia na Wiśle w Siarzewie, zwracając sprawę do ponownego rozpoznania w I instancji. GDOŚ i Minister rozpatrywały sprawę z powodu odwołań złożonych przez użytkownika obwodu rybackiego i 8 organizacji ekologicznych, w tym Klub Przyrodników.

 

Powodem uchylenia decyzji były między innymi:

  1. błędy popełnione przez RDOŚ przy zawiadamianiu społeczeństwa;
  2. brak możliwości udziału społeczeństwa po dokonywanych uzupełnieniach raportu oddziaływania na środowisko;
  3. brak wystąpienia o opinię Inspektora Sanitarnego po uzupełnieniach raportu
  4. wątpliwości co do istnienia nadrzędnego interesu publicznego, uzasadniającego naruszenie obszarów Natura 2000 (Minister wątpi, czy samo bezpieczeństwo tamy we Włocławku można uznać za nadrzędny interes publiczny);
  5. brak wyjaśnienia, dlaczego inwestycje doraźne na tamie we Włocławku nie zostały uznane za rozwiązanie alternatywne;
  6. nieadekwatny zakres kompensacji.

W punktach d-f Minister podzielił zarzuty naszego odwołania ze stycznia 2018 r.

 

W BIP Ministerstwa Klimatu opublikowano pełną treść decyzji uchylającej

 

 

 

 

 

 

Klub Przyrodników w dniu 17 sierpnia 2021 r. podpisał umowę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie na współfinansowanie zadania: „Ochrona cennego siedliska przyrodniczego (7230) na terenie województwa małopolskiego” w ramach dotacji. Zadanie ma celu długofalową ochronę cennego siedliska przyrodniczego 7230 (górskie i nizinne torfowiska zasadowe o charakterze młak turzycowisk i mechowisk) w obszarze Natura 2000 Małe Pieniny PLH120025 oraz Ostoja Popradzka PLH120019. Klub Przyrodników w latach 2014-2018 realizował m.in. w tych obszarach Natura 2000 projekt LIFE13/NAT/PL/000024 „Ochrona torfowisk alkalicznych Południowej Polski”. Celem tego zadania jest zachowanie trwałości działań ochronnych i utrzymanie efektu ekologicznego poprzez powtórne koszenia z elementami usunięcia nalotów krzewów, w obrębie obiektów, będących siedliskiem 7230 na powierzchni 1,28 ha. Wszystkie działania planowane są na gruntach właścicieli i zarządców, z którymi Klub Przyrodników ma podpisane porozumienia umożliwiające wykonanie działań ochronnych.

Działania planowane są na 6 obiektach w obszarze Małe Pieniny PLH120025 oraz 4 obiektach Ostoi Popradzkiej PLH120019. 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

„Ochrona cennego siedliska przyrodniczego (7230) na terenie województwa małopolskiego”

Zadanie współfinansowane ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie.

Koszt kwalifikowany zadania: 8800 zł.

Kwota dotacji WFOŚiGW w Krakowie: 2 640 zł.

 

 

26 lipca 2021 r. w Dzienniku Urzędowym Województwa Warmińsko-Mazurskiego opublikowano zarządzenie RDOŚ w Olsztynie w sprawie uznania za rezerwat przyrody „Czarcia Kępa”

 

Nowy rezerwat, o powierzchni 30,25 ha, jest położony w gminie Dubeninki, w nadleśnictwie Gołdap, w pobliżu znanej miejscowości Stańczyki i stanowi wyspę leśną w krajobrazie rolniczym, na stromym zboczu doliny Błędzianki, w ramach struktury geomorflogicznej tzw. „kotła Maciejowięta”. Celem ochrony jest „zachowanie grądu zboczowego Acer platanoides-Tilia cordata na zboczach o szczególnie urozmaiconej młodoglacjalnej rzeźbie z naturalnymi mechanizmami jego funkcjonowania i regeneracji oraz populacji dzwonka szerokolistnego Campanula latifolia”. W centralnej części rezerwatu wykształcił się las zboczowy z dominacją lipy i świerka z udziałem grabu, osiki, brzozy, klonu oraz wiązu górskiego, w kompleksie ze źródliskami (w tym cyrk źródliskowy z manną gajową Glyceria nemoralis), małymi strumieniami i łęgami. Populacja dzwonka szerokolistnego jest szacowana na ponad 5000 pędów, co daje jej status prawdopodobnie największej w Polsce. Do osobliwości florystycznych należy także paprotnik kolczysty Polystichum aculeatum, mający tu jedyne współcześnie potwierdzane stanowisko w pn.-wsch. Polsce. W rezerwacie rosną także: gnieźnik leśny Neottia nidus-avis, podkolan zielonawy Platanthera chlorantha, mchy skosatka zanokcicowata Plagiochila asplenioides i gładysz paprociowy Homalia trichomanoides, wątrobowiec Metzgeria furcata. Najcenniejsza, centralna część rezerwatu, skupiająca wymienione wyżej walory, otoczona jest leśnymi zbiorowiskami zastępczymi z drzewostanem świerkowym na siedlisku grądu. Interesującym elementem kulturowym są dobrze zachowane kopce graniczne na granicy proponowanego rezerwatu (obecnie granica województw warmińsko-mazurskiego i podlaskiego, ale historycznie jedna z najstarszych funkcjonujących do dziś granic terytorialnych w Polsce, od końca epoki napoleońskiej granica między Królestwem Prus a Cesarstwem Rosyjskim. Inicjatorem powołania rezerwatu i autorem dokumentacji projektowej był P. Pawlikowski z Uniwersytetu Warszawskiego i CMoK.

 

 

4 sierpnia 2021 w Dzienniku Urzędowym Województwa Podkarpackiego opublikowano zarządzenie RDOŚ w Rzeszowie w sprawie uznania za rezerwat przyrody "Przysłup"

 

Nowy rezerwat, o powierzchni 213,12 ha, jest położony w Górach Słonych, na granicy gmin Lesko i Sanok, na zboczu ponad miejscowością Manasterzec. Celem ochrony jest "Zachowanie ekosystemu leśnego, obejmującego zbiorowisko żyznej buczyny karpackiej wraz z cennymi gatunkami flory i fauny". Rezerwat obejmuje stare lasy z drzewostanem głównie bukowym, ale z lokalnie dużym udziałem jaworu, z udziałem także klonu, paklonu i wiąza górskiego; z dużymi fragmentami runa w postaci facji z miesiącznica trwałą Lunaria rediviva. Wg opisu opublikowanego przez RDOŚ „Na wybitne walory przyrodnicze i krajobrazowe składają się: zwarty starodrzew, z wysoko osadzonymi koronami oraz licznymi złomami i wywrotami starych okazów, głębokie, malownicze doliny potoków o charakterze wciosowym oraz bogate gatunkowo runo z dominującą miesiącznicą trwałą. Szczególnie atrakcyjna jest północno-wschodnia część rezerwatu, którą porasta zwarty, wysoki starodrzew z niewielką ilością młodego pokolenia, z malowniczymi złomami i wywrotami przywodzące na myśl las pierwotny”. Pomysł uznania tego terenu za rezerwat datuje się na lata 90-te XX w.

 

 

W serwisie internetowym WWF Polska udostępniono raport W. Kotowskiego „Oszacowanie emisji gazów cieplarnianych z użytkowania gleb organicznych w Polsce oraz potencjału ich redukcji”:

Jest to pierwsza rzetelna i solidna próba oszacowania tytułowego zagadnienia w skali ogólnokrajowej. Wcześniej taki szacunek pojawiał się tylko w przeglądowym ogólnoświatowym opracowaniu prof. Joostena, który oszacował polską emisję ze zdegradowanych torfowisk na 25,8 mln ton ekwiwalentu CO2, co stawiałoby to Polskę w grupie 10 największych światowych emiterów gazów cieplarnianych z powierzchni zdegradowanych torfowisk. W obecnym raporcie, W. Kotowski posługując się najdokładniejszymi dostępnymi obecnie danymi polskimi, oszacował, że:

  • Powierzchnia zdegradowanych (odwodnionych) torfowisk w Polsce to ok. 1 255 800 ha – jeśli chcieć poważnie myśleć o ochronie klimatu i zasobów wodnych, taką powierzchnię należałoby zrenaturyzować w ciągu kilkunastu najbliższych lat;
  • Emisja gazów cieplarnianych ze zdegradowanych torfowisk Polski wynosi ok. 33,9 milionów ton ekwiwalentu CO2, z czego za 30,3 mln ton (89,4%) odpowiada rolnictwo, a za 3,6 mln ton – leśnictwo. Dla porównania, całkowita roczna emisja Polski to ok. 320 mln ton.
  • Ponowne zabagnienie wszystkich odwodnionych torfowisk Polski poprzez zatrzymanie odpływu wody rowami melioracyjnymi pozwoliłoby zredukować emisje gazów cieplarnianych o około 24,2 mln ton ekwiwalentu CO2. Kluczem do powszechnego przywrócenia warunków bagiennych na torfowiskach powinna być tzw. paludikultura, czyli bagienne rolnictwo, oraz tworzenie obszarów dzikiej przyrody (np. w lasach bagiennych)

W oficjalnych krajowych raportach sporządzanych na podstawie Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w Sprawie Zmian Klimatu Polska zaniża emisję będącą skutkiem użytkowania rolniczego gleb organicznych ok 20-krotnie, a emisję leśnictwa ok. 4-krotnie.

 

 

 

Komitet Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO, obradując podczas dorocznej sesji w Fuzhou, dodał do listy Obiektów Światowego Dziedzictwa nowe obiekty kulturowe (m. in w Europie: podcienia Bolonii, freski Padwy, dzieło architektoniczno-urbanistyczne Jožego Plečnika w Ljublanie, krajobraz kulturowy górnictwa łupkowego w  Walii, krajobraz górniczy Rosia Montana w Rumunii, petroglify nad jez. Onega i Morzem Białym, historyczna granica Cesarstwa Rzymskiego na Dunaju, wielkie uzdrowiska Europy, kolonie dobroczynności w Belgii i Holandii, Kolonia Artystów na Mathildenhöhe w Darmstadt, latarnia morska Cordouan, twierdze wodne w Holandii, obiekty sztuki i nauki w Madrycie) i przyrodnicze (Kolchickie lasy deszczowe i mokradła w  Gruzji, wyspy z endemiczną przyrodą w Japonii, równiny pływowe Getbol w  Korei, las Kaeng Krachan w Tajlandii, Park Narodowy Ivindo w Gabonie), a także poszerzył wieloczęściowy i międzynarodowy obiekt "Starożytne i Pierwotne Lasy Bukowe Karpat i innych regionów Europy", m. in. o wybrane lasy w polskim Bieszczadzkim Parku Narodowym.

 

Kolchickie lasy deszczowe i mokradła w  Gruzji to złożony z siedmiu części obszar obejmujący lasy liściaste w parku narodowym Mtirala i sześć przepływowych torfowisk oligotroficznych (unikat ekohydrologiczny w skali świata) w pobliżu wybrzeża Morza Czarnego

 

Wyspy Amami-Oshima, Tokunoshima, Iriomote i północna część wyspy Okinawa to cztery wyspy w archipelagu Nansei (Riukiu) rozciągającym się między głównymi wyspami Japonii a Tajwanem, na których zachowały się większe niezamieszkałe obszary subtropikalnych lasów deszczowych. Wyspy znane są z występowania endemicznych gatunków (m. in sławne koty z Iriomote, ale także inne endemiczne, a silnie zagrożone gatunki dużych kręgowców: co najmniej pięć gatunków ssaków, trzy gatunki ptaków, i trzy gatunki płazów. 

 

Równiny pływowe Getbol w Korei Pd. to rozlegle watty na wybrzeżu Morza Żółtego

 

Kaeng Krachan w Tajlandii to górski las z bogatą i zagrożoną fauną (m. in 8 gatunków dzikich kotów) w górskim rdzeniu nasadowej części Półwyspu Malajskiego.

 

Park nadodowy Ivindo, utworzony w 2002 r., położony w centralnym Gabonie, niemal dokładnie na równiku, zajmujący ok. 300 tys. ha, chroni tropikalne lasy deszczowe z ich typową fauną (afrykański słoń leśny, goryle nizinne, szympansy, mandryle, lamparty, karakale, bawoły leśne, świnie rzeczne, sitatungi, łuskowce, sępowronki kameruńskie, papugi żako) oraz fragment systemu rzecznego Ivindo z monumentalnymi wodospadami i kaskadami, oraz unikatową ichtiofauną z licznym udziałem populacji endemicznych.

 

Starożytne i Pierwotne Lasy Bukowe Karpat i Innych Regionów Europy (Ancient and Primeval Beech Forests of the Carpathians and Other Regions of Europe) to obiekt zbiorowy obejmujący najbardziej naturalne fragmenty europejskich buczyn, utworzony w 2007 r. a powiększany w 2011, 2017 i obecnie w 2021 r.; tak że obejmuje obecnie (wg UNESCO) 94 lasy bukowe w 18 krajach. Powiększeniu tego obiektu, w tym włączeniu do niego polskich fragmentów, poświęcamy osobną wiadomość.

 

Więcej informacji w dokumentach na stronie UNESCO: https://whc.unesco.org/

 

Komitet Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO 28 lipca 2021 r., obradując podczas dorocznej sesji w Fuzhou, m. in. poszerzył wieloczęściowy i międzynarodowy Obiekt Światowego Dziedzictwa Ludzkości "Starożytne i Pierwotne Lasy Bukowe Karpat i innych regionów Europy", m. in. o wybrane lasy w polskim Bieszczadzkim Parku Narodowym.

 

Starożytne i Pierwotne Lasy Bukowe Karpat i Innych Regionów Europy (Ancient and Primeval Beech Forests of the Carpathians and Other Regions of Europe) to obiekt zbiorowy obejmujący najbardziej naturalne fragmenty europejskich buczyn. Pierwotnie utworzony został w 2007 r. jako obszar słowacko-ukraiński obszar "Pierwotne lasy bukowe Karpat" obejmujący 10 rezerwatów buczynowych w Karpatach Słowackich i Ukraińskich, m. in Stužica przy polskiej granicy w Bieszczadach. W 2011 r. zmieniono nazwę i dołączono poza-karpackie obiekty z Niemiec: Jasmund, Serrahn (w Parku Narodowym Muritz), Grumsin (k. Angermünde), Hainich i Kellerwald. W 2017 r. włączono kolejne 63 lasy w Albanii, Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Włoszech, Rumunii, Słowenii, Hiszpanii i Ukrainie. W ówczesnym wniosku nominacyjnym były także 4 fragmenty naturalnych lasów bukowych w polskim Bieszczadzkim Parku Narodowym, jednak polski rząd w 2016 r. wycofał wniosek o ich ujęcie, powołując się na negatywną opinię społeczności lokalnych: po wycofaniu wniosku zostały ogłoszone mające to potwierdzić konsultacje społeczne, w których rzeczywiście rady gmin Cisna i Lutowiska zaopiniowały wniosek negatywnie uzasadniając to „brakiem zaufania do parku narodowego”. O sprawie pisaliśmy w Wiadomościach z lutego 2017 r. i z lipca 2017 r.

 

Decyzja z lipca 2021 dotyczy 34 lasów bukowych, z których – zdaniem UNESCO – 24 jest nowych, a 7 to modyfikacje fragmentów istniejących. Są to fragmenty z Bośni i Hercegowiny, Czech, Czarnogóry, Francji, Polski, Serbii, Szwajcarii, Serbii, Słowacji i Włoch; m. in położone blisko Polski buczyny w Górach Izerskich. Tym razem na liście znalazły się rozważane już wcześniej polskie obiekty.

 

Zdaniem UNESCO „Starożytne i Pierwotne Lasy Bukowe Karpat i Innych Regionów Europy” po tym powiększeniu obejmują 94 lasy bukowe w 18 krajach (nam zbyt krótki czas jaki upłynął od ogłoszenia decyzji nie wystarczył na pełne zrozumienie aspektów obliczeniowych). Podstawową metodą ochrony „wyjątkowej uniwersalnej wartości” wszystkich tych buczyn jest ochrona bierna. Wokół obiektu światowego dziedzictw organizowana jest europejska współpraca w dziedzinie ochrony lasów bukowych w ramach grupy roboczej „Beech Power”, obecnie stanowiąca przedsięwzięcie finansowane przez Interreg.

 

Włączone cztery fragmenty buczyn w Bieszczadzkim Parku Narodowym zajmują łącznie 3471 ha. Są to już obecnie fragmenty strefy ochrony ścisłej w parku narodowym, wpis nie zmienia więc sposobów ich ochrony ani udostępniania. Buczyny Pasma Granicznego i doliny Górnej Solinki stanowią całość przestrzenną z wpisanymi przez Słowację i Ukrainę obiektami Stužica. Jest to drugi w Polsce, po Puszczy Białowieskiej, obiekt przyrodniczy uznany za Światowe Dziedzictwo Ludzkości (na liście jest także 15 obiektów kulturowych z Polski). Na oficjalnej wstępnej liście propozycji kolejnych wpisów jest jeszcze (od 2006 r.) Przełom Dunajca w Pieninach.

 

Więcej informacji w dokumentach na stronie UNESCO: https://whc.unesco.org/

 

Poniżej mapka: Uznane za Dziedzictwo Ludzkości buczyny w Bieszczadach, wg dokumentacji nominacyjnej

 

 

Wczoraj (8 lipca) zostało opublikowane rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska, przesuwające termin rozpoczęcia sezonu łowieckiego na krzyżówki, cyraneczki, głowienki, czernice i łyski z 15 sierpnia na 1 września. Termin zakończenia sezonu polowań został przesunięty z 21 na 31 grudnia. Miejsce publikacji: Dziennik Ustaw 2021, poz. 1244. Elektroniczny Dziennik Ustaw https://dziennikustaw.gov.pl/ w chwili publikacji tej wiadomości nie działał z nieznanych przyczyn.

 

Zmiana terminu rozpoczęcia sezonu polowań na te gatunki postulowana była od dawna, ponieważ obserwowano, że w chwili otwarcia sezonu polowań często zdarza się, że gatunki docelowe, albo inne gatunki ptaków wodnych w tych samych siedliskach, nie zakończyły jeszcze rozrodu. Polowania na ptaki w szeroko rozumianym okresie ich rozrodu zabrania Dyrektywa Ptasia UE. W 2020 r. zagadnienie było przedmiotem konsultacji społecznych. Klub Przyrodników przedstawił wówczas swoją opinię, uznając że:

  • zmiana jest słuszna lecz zbyt mała, naruszenie Dyrektywy Ptasiej zostanie w ten sposób złagodzone, ale nie usunięte;
  • właściwym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie przygotowywanym rozporządzeniem: dla cyraneczki, czernicy, głowienki i łyski – całorocznego okresu ochronnego; dla krzyżówki – okresu polowań od 20 września do 21 grudnia;
  • zasadna byłaby w ogóle (choć wykracza to za materię rozporządzenia) szersza dyskusja społeczna na temat modelu łowiectwa, w tym nad zasadnością polowania na ptaki w ogóle.

W wydanym rozporządzeniu nowością jest wydłużenie sezonu polowań w grudniu, czego nie było we wcześniejszych projektach.

 

OGŁOSZENIE O PRACĘ – asystent/ka kierownika projektu

Świebodzin, 07/07/2021 r.

 

Klub Przyrodników – pozarządowa organizacja ekologiczna poszukuje osoby na stanowisko: samodzielny specjalista (asystent/ka kierownika projektu).

 

Rozpoczęcie pracy: od września/października 2021.

 

Miejsce pracy: biuro Zarządu Klubu Przyrodników w Świebodzinie/możliwa praca w pełni zdalna

 

Zakres obowiązków:

Wsparcie kierownika projektu w realizacji zadań zaplanowanych w projekcie

  • Koordynacja prac zespołów w różnych państwach
  • Koordynacja prac realizowanych w Polsce
  • Wsparcie pracownika bezpośrednio odpowiedzialnego za realizacje zadań na terenie Polski
  • Prace administracyjno – zarządcze: ogłaszanie przetargów, opracowywanie dokumentacji przetargowej w tym umów, nadzór nad ich realizacją, monitoring kosztów i ich kwalifikowalności
  • Bieżące wsparcie w realizacji
  • Samodzielna realizacja części zadań

 

Niezbędne kwalifikacje:

  • Wykształcenie wyższe, mile widziane z zakresu administracji, zarządzania, ochrony środowiska etc.;
  • Bardzo dobra znajomość języka angielskiego (niezbędne!)
  • Bardzo dobra znajomość obsługi komputera oraz pakietu MS Office;
  • dokładność oraz odpowiedzialność w wykonywaniu powierzonych zadań;
  • samodzielność i dobra organizacja pracy;
  • wysoka samodyscyplina

 

Dodatkowym atutem będzie:

  • znajomość specyfiki funkcjonowania organizacji pozarządowych i przepisów z tym związanych;
  • znajomość specyfiki realizacji projektów współfinansowanych ze środków UE, w tym LIFE
  • doświadczenie w pracy w szeroko pojętej administracji

 

Co oferujemy:

  • pracę w ciekawej tematyce związanej z ochroną przyrody w zespole pasjonatów i osób z dużym zaangażowaniem w swoją pracę;
  • doświadczenie pracy w międzynarodowym zespole
  • przyjazną i luźną atmosferę pracy oraz wsparcie pracowników,
  • ruchome godziny pracy uzależnione od indywidualnego wyboru pracownika,
  • zatrudnienie na umowę o pracę
  • pracę w pełnym trybie zdalnym lub stacjonarnym dla chętnych

 

Swoje oferty prosimy składać pocztą elektroniczną na adres: m.makowska.kp[at]gmail.com.

Pytania proszę kierować na powyższy adres e-mail lub pod numer telefonu: 508422776.

 

24 czerwca 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok w sprawie C‑559/19, uznając że Hiszpania naruszyła Ramową Dyrektywę Wodną i Dyrektywę Siedliskową UE, nie reagując prawidłowo i skutecznie na pogarszanie się stanu wód w obszarze parku narodowego i parku przyrodniczego Doñana (pokrywającego się z trzema obszarami Natura 2000).

W prawniczym wywodzie wyroku ukryte są tezy bardzo istotne dla zagadnień ochrony obszarów Natura 2000 oraz dla styku Dyrektywy Siedliskowej i Ramowej Dyrektywy Wodnej:

 

Program środków, przewidziany w art. 11 Ramowej Dyrektywy Wodnej i ujmowany w planie gospodarowania wodami, powinien mieć także na celu ustanowienie niezbędnych środków w celu uniknięcia jakiegokolwiek pogorszenia się (z przyczyn zależnych od wód) stanu obszarów chronionych o których mowa w dyrektywie siedliskowej, tj. musi zapewniać realizację art. 6(2) dyrektywy siedliskowej w stosunku do zależnych od wód obszarów chronionych. Samo istnienie prawdopodobieństwa (ryzyka), że działanie lub bezczynność spowoduje pogorszenie się stanu siedlisk lub istotne niepokojenie odnośnych gatunków, jest już wystarczającą przesłanką do stwierdzenia zarówno naruszenia art. 6(2) dyrektywy siedliskowej, jak i uznania, że program środków nie zawierający środków zapewniających unikniecie tego ryzyka nie czyni zadość obowiązkowi z art. 11 Ramowej Dyrektywy Wodnej.

 

Naruszenie art. 6(2) ma miejsce także, jeśli presja  (w omawianej sprawie chodziło o nadmierny pobór wód podziemnych), będąca przyczyną pogarszania się stanu siedlisk przyrodniczych w obszarze Natura 2000, pochodzi sprzed daty uznania tego obszaru, ale pogarszanie się stanu tych siedlisk trwa nadal i stan tych siedlisk będzie dalej się pogarszał. W takiej sytuacji państwo obowiązane jest podjąć niezbędne działań w celu położenia kresu takiemu pogorszeniu, a bierność w tej sprawie jest naruszeniem prawa UE. Aby uchylić się od zarzutu takiego naruszenia, Państwo musi przedstawić dowody pozwalające wykluczyć wszelką racjonalną wątpliwość co do tego, czy z naukowego punktu widzenia kontynuowanie obecnej praktyki (w tym przypadku: w zakresie poboru wód podziemnych) nie ma szkodliwego wpływu na chronione siedliska przyrodnicze.

 

Forest Sterwardship Council (FSC) ogłosiła konsultacje drugiej wersji nowego krajowego standardu gospodarki leśnej FSC dla Polski. Konsultacje będą trwać od 1 lipca do 31 sierpnia 2021 r., a uwagi można wnosić tylko w odniesieniu do konkretnych, poszczególnych zapisów projektu i tylko za pomocą formularza internetowego. Szczegółowe informacje i link do formularza konsultacyjnego są dostępne na stronach FSC Polska.

 

Forest Stewardship Council jest międzynarodową niezależną organizacją zarządzającą systemem dobrowolnej certyfikacji gospodarki leśnej. Krajowe Standardy Gospodarki Leśnej FSC są podstawą przyznawania certyfikatów FSC. W Polsce certyfikaty takie posiadają obecnie:

  • wszystkie RDLP Lasów Państwowych z wyjątkiem RDLP Krosno, RDLP Łódź (certyfikat zawieszony w związku ze stwierdzeniem naruszenia  standardów ale dotąd nie rozpatrzonym odwołaniem RDLP) i RDLP Białystok (w którym certyfikowana jest tylko grupa nadleśnictw bez trzech nadleśnictw w Puszczy Białowieskiej);
  • jeden podmiot prywatny.

Certyfikat FSC powinien być potwierdzeniem, że gospodarka leśna jest prowadzona w sposób chroniący wartości ekologiczne, odpowiedzialny społecznie i sensowny ekonomicznie. Certyfikat FSC jest generalnie ceniony wyżej od innych certyfikatów leśnych, np. PEFC, choć często podnoszone jest, że w ostatnich latach i on ulega dewaluacji. Klub Przyrodników do 2014 r. wspierał certyfikację lasów w systemie FSC, ale wskutek tej dewaluacji w grudniu 2014 r. uznaliśmy i ogłosiliśmy, ze Znak FSC nie będzie też już dla nas dłużej gwarancją odpowiedzialnego leśnictwa. Mimo to wspieraliśmy obecny proces rewizji polskiego standardu i współuczestniczyliśmy w nim, mając nadzieję że FSC wykorzysta go do odtworzenia swojego autorytetu.

Obecnie w Polsce stosowany jest standard z 2013 r. Potrzeba rewizji Standardu wynikła z nowelizacji ramowych standardów międzynarodowych, do których wszystkie standardy krajowe muszą być dostosowane i odpowiednio rozszerzone.

 

Nad rewizją standardu pracowała od początków 2018 r. grupa robocza złożona z przedstawicieli trzech izb: przyrodniczej, społecznej i ekonomicznej. Do izby przyrodniczej FSC zaprosiła i włączyła także przedstawiciela Lasów Państwowych, czyli dominującego w Polsce podmiotu certyfikowanego. Prace grupy skończyły się jednak niepowodzeniem, w szczególności nie udało się uzgodnić spraw dotyczących:

  • wymogu pozostawiania w cięciach rębnych nie wycinanych fragmentów drzewostanu, pozostających na przyszłe pokolenie, a następnie do naturalnej śmierci i rozpadu (obecny standard wymaga pozostawiania w ten sposób 5% drzewostanów użytkowanych rębnie – Lasy Państwowe chcą by znieść lub znacznie ograniczyć ten wymóg, inni członkowie izby przyrodniczej uważają że wówczas certyfikat FSC straciłby już wszelki sens);
  • minimalnej ilości tzw. powierzchni referencyjnych, czyli drzewostanów pozostawionych bez użytkowania, jako referencyjne miejsca kształtowania lasu przez naturalne procesy (wszystkie certyfikowane lasy w Polsce zostały scertyfikowane na podstawie standardów wymagających 5%, jednak w 2013 r. FSC zatwierdziło dla Polski standard nie wymagający żadnego konkretnego progu procentowego – Lasy Państwowe chcą żeby tak pozostało, inni przyrodnicy uważają że bez konkretnego progu to narzędzie, kluczowe dla integracji potrzeb przyrody z gospodarką leśną, nie działa efektywnie.

W związku z tym, obecnie konsultowany projekt nie jest autoryzowany przez grupę roboczą. FSC w konsultowanym obecnie materiale przejęła wskaźniki co do których grupa się zgadzała, a co do spornych – przedstawia różne opcje ich brzmienia. Frakcja przyrodników w izbie przyrodniczej sformułowała swoje stanowisko na temat tych opcji, które jest zalinkowane do konsultowanego materiału.

 

 

Jutro (3 lipca 2021) wchodzi w życie zarządzenie RDOS w Kielcach z dnia 9 czerwca 2021 r. zmieniające zarządzenie w sprawie rezerwatu przyrody Polana Polichno w woj. świętokrzyskim, powiększające ten rezerwat z 9,45 ha do 36,10 ha. Zarządzenie

 

Rezerwat Polana Polichno, położony na Ponidziu, w gminie Michałów w pobliżu miejscowości Betlejem, został utworzony dla ochrony roślinności kserotermicznej na częściowo zarastającej polanie śródleśnej, powstałej wskutek wylesienia ok. przełomu XIX i XX w. i następnie wypasu. Po zarzuceniu wypasu i bezskutecznych próbach zalesienia, obszar został w 1974 r. uznany za rezerwat. Od końca XX w. rezerwat jest chroniony czynnie przez powtórzone już kilkakrotnie usuwanie drzew i krzewów. Rosną tu m. in. storczyk purpurowy, obuwnik, buławnik wielkokwiatowy, miłek wiosenny, zawilec wielkokwiatowy, groszek pannoński, len włochaty i inne gatunki ciepłolubne. Znany jest także z unikatowej flory bezkręgowców (m. in. świerszcz stepowy, piewik górski). Teren rezerwatu jest gruntem państwowym w zarządzie Nadleśnictwa Pińczów. Rezerwat jest częścią Kozubowskiego Parku Krajobrazowego i obszaru Natura 2000 Ostoja Kozubowska PLH260029.

 

Obecne powiększenie włącza do rezerwatu otaczające rezerwat drzewostany dębowe w oddz. 98 nadleśnictwa Pińczów – stanowiące część większego, liczącego łącznie ok. 180 ha, kompleksu drzewostanów dębowych reprezentujących ciepłe grądy w odmianie nidziańskiej, z gatunkami ciepłolubnymi w runie, m. in. buławnikiem czerwonym, stanowiące siedlisko silnej populacji jelonka rogacza Lucanus cervus i innych unikatowych bezkręgowców. O powiększenie, którego potrzeba podnoszona była od samego momentu powstania rezerwatu w latach 70-tych XX w., wnioskował obecnie Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych, przy przychylności Nadleśnictwa Pińczów.

 

 

OGŁOSZENIE O PRACĘ – pracownik gospodarczy

Świebodzin, 30/06/2021 r.

 

Rozpoczęcie pracy: 01/08/2021 .

Miejsce pracy: Stacja Terenowa Klubu Przyrodników w Owczarach

 

Zakres obowiązków:

Praca polegać będzie na pomocy w obsłudze gospodarstwa rolnego Klubu Przyrodników w Owczarach w tym w szczególności:

  • koszenie łąk i torfowisk w woj. lubuskim i zachodniopomorskim (dojazd wraz z pracodawcą, nocleg zapewniony) – koszenie za pomocą kos spalinowych, kosiarek samobieżnych lub małym ciągnikiem typu sadowniczego z kosiarką tylną,
  • zbiór skoszonej biomasy – częściowo ręcznie, częściowo za pomocą prasy belującej
  • transport do i rozładunek w Stacji Terenowej, obsługa procesu utylizacji biomasy
  • bieżąca pomoc w gospodarstwie, w tym związana z obsługą stada owiec (250 sztuk), w sezonie wypas,
  • pomoc w obsłudze szkółki drzew owocowych oraz ogrodu

 

W sezonie wegetacyjnym praca także w nadgodzinach. Po okresie próbnym możliwość stałego zatrudnienia na umowę o pracę na czas nieokreślony.

Istnieje możliwość zakwaterowania w pokojach Stacji Terenowej. Dopuszcza się możliwość zatrudnienia obcokrajowca pod warunkiem znajomości języka polskiego w stopniu komunikatywnym (w mowie i piśmie).

 

Niezbędne kwalifikacje i umiejętności:

  • prawo jazdy kat. B,
  • chęć do pracy,
  • umiejętność obsługi maszyn i narzędzi rolniczych,
  • umiejętność dokonywania drobnych napraw sprzętu mechanicznego.

 

Dodatkowym atutem będzie:

  • doświadczenie w pracy w gospodarstwie rolnym
  • uprawnienia do prowadzenia ciągnika rolniczego

 

Co oferujemy:

  • pracę w ciekawej tematyce związanej z ochroną przyrody w zespole pasjonatów i osób z dużym zaangażowaniem w swoją pracę;
  • przyjazną atmosferę pracy oraz wsparcie pracowników,
  • ruchome godziny pracy uzależnione od indywidualnego wyboru pracownika (możliwość rozpoczęcia pracy w godzinach od 7 do 10),
  • zatrudnienie na umowę o pracę.
  • wynagrodzenie od 3300 zł brutto

 

Swoje oferty prosimy składać pocztą elektroniczną na adres: m.makowska.kp[at]gmail.com.

Pytania proszę kierować na powyższy adres e-mail lub pod numer telefonu: 508422776.

 

24 czerwca Sejm zdecydowaną większością głosów (przeciwna była tylko Konfederacja i kilku pojedynczych posłów) uchwalił i skierował do Senatu nową ustawę o gatunkach obcych. Ustawa ma zastąpić przepisy obecne dotychczas w ustawie o ochronie przyrody (art. 120) i dokonać wdrożenia unijnego prawa o gatunkach obcych (rozporządzenia  1143/2014 z dnia 22 października 2014 r. w sprawie działań zapobiegawczych i zaradczych w odniesieniu do wprowadzania i rozprzestrzeniania inwazyjnych gatunków obcych). Ustawa jest komplementarna do stosujących się bezpośrednio przepisów rozporządzenia UE i już nie powtarza tych przepisów (m. in. zakazów obowiązujących w stosunku do gatunków z listy UE).

 

Uchwalona ustawa (druk sejmowy 1187)

Unijne rozporządzenie 1143/2014

 

Wejście w życie ustawy w brzmieniu przyjętym przez Sejm miałoby w szczególności następujące skutki:

 

Nieznacznie zmieniłaby się definicja gatunku obcego - wg nowej ustawy oznacza to (za unijnym rozporządzeniem) "każdego żywego osobnika gatunku, podgatunku lub niższego taksonu zwierząt, roślin, grzybów lub drobnoustrojów wprowadzonego poza jego naturalny zasięg; pojęcie to obejmuje wszelkie części, gamety, nasiona, jaja lub diaspory tych gatunków, jak również hybrydy, odmiany lub rasy zdolne do przeżycia i rozmnażania". Różnica w stosunku do obecnej definicji polega na zaakcentowaniu "wprowadzenia" oznaczającego "przemieszczenie gatunku poza jego naturalny zasięg na skutek interwencji człowieka". Gatunkiem obcym nie jest więc szakal złocisty, ale jest np. buk w Puszczy Białowieskiej.

 

Ustawa posługuje się kilkoma zawierającymi się w sobie kategoriami gatunków obcych:

  1. Gatunki obce w sensie ogólnym - określane przez dane naukowe w świetle definicji ustawowej;
  2. Inwazyjne gatunki obce - określane przez dane naukowe w świetle definicji ustawowej;
  3. Inwazyjne gatunki obce stwarzające zagrożenie dla Polski - określane rozporządzeniem Rady Ministrów, z podziałem na wymagające szybkiej eliminacji (3a) i rozpowszechnione na szeroką skalę (3b);
  4. Inwazyjne gatunki obce stwarzające zagrożenie dla Unii - określane listą unijną przyjmowaną jako rozporządzenie wykonawcze Komisji Europejskiej – ostania wersja z 2019 r., w Polsce potwierdzane rozporządzeniem Rady Ministrów, dodatkowo dzielącym je na wymagające szybkiej eliminacji (4a) i rozpowszechnione na szeroką skalę (4b);
  5. Inwazyjne gatunki obce które prawdopodobnie spełniają kryteria uznania za stwarzające zagrożenie dla Unii (określane, w razie potrzeby, rozporządzeniem Rady Ministrów), do których stosuje się przepisy jak dla kategorii (4).

Każdej z tych grup dotyczy nieco inny pakiet przepisów. Wpisy gatunków na listy (3), (4) i (5) byłyby dokonywane na podstawie zestandaryzowanych procedur oceny ryzyka.

Praktyczne zastosowanie ustawy będzie zależeć od treści rozporządzeń Rady Ministrów określających kategorie 3a, 3b, 4a, 4b, 5. W toku procesu legislacyjnego w Ministerstwie Klimatu i Środowiska powstały już propozycje odpowiednich list gatunków (można je znaleźć w materiałach na  stronach Centrum Legislacyjnego). Według tych przymiarek:

- lista 5 byłaby na razie pusta;

- na liście 4a miałyby się znaleźć m.in. rak luizjański, rak marmurkowy, sterniczka jamajska, gęsiówka egipska, nutria;

- na liście 4b miałyby się znaleźć m.in. barszcze kaukaskie, bożodrzew, trojeść, niecierpek gruczołowaty , rak pręgowany, rak sygnałowy, żółw ozdobny, piżmak, jenot, szop pracz;

- na liście 3a miałyby się znaleźć m.in. bernikla kanadyjska, jeleń sika, bizon, żółw malowany, żółw jaszczurowaty;

- na liście 3b miałyby się znaleźć m.in. kolcolist zachodni, kolczurka klapowana, niecierpek drobnokwiatowy, niecierpek pomarańczowy, rdestowce, biedronka azjatycka, szczeżuja chińska, babka bycza, babka łysa, babka marmurkowata, sumik karłowaty.

Na żadnej z proponowanych list nie ma norki amerykańskiej, muflona, obcych gatunków drzew leśnych, klonu jesionolistnego, róży pomarszczonej, tawuły kutnerowatej, czeremchy amerykańskiej.

 

Utrzymany byłby generalny zakaz wprowadzania do środowiska oraz przemieszczania w środowisku gatunków obcych w sensie ogólnym (kategoria 1), ale nieco poszerzone zostałyby wyjątki od niego. Zakaz nie będzie dotyczył nienależących do kategorii (3) lub (4):

- organizmów wodnych wykorzystywanych w rybactwie i rybołówstwie (dla których to zagadnienie nieco inaczej regulują osobne przepisy; tak jest też obecnie);

- wprowadzania bażantów, muflonów i danieli w ramach gospodarki łowieckiej, po zgłoszeniu do Ministra Środowiska który mógłby wnieść sprzeciw (to nowość, dziś jest całkowity ale często ignorowany zakaz);

- roślin na terenach zieleni  w obrębie miast i zwartej zabudowy wsi oraz przy obiektach budowlanych (inne ukształtowanie: dziś jest zakaz w formach ochrony przyrody, a dowolność poza nimi)

- roślin w ramach trwale zrównoważonej gospodarki leśnej i racjonalnej gospodarki rolnej (jak dziś);

- roślin tymczasowo, w celu rekultywacji gruntów zdegradowanych lub zdewastowanych w wyniku działalności przemysłowej (nowość);

- roślin w badaniach naukowych i ochronie ex situ w obrębie miast i zwartej zabudowy wsi (nowość)

Dodatkowo, dla gatunków z kategorii (3) i (4) zabroniony jest: przywóz i wywóz przez granice, przemieszczanie, przetrzymywanie, chów, hodowla, rozmnażanie lub uprawa – GDOŚ (dla list 4) i RDOŚ (dla listy 3) mogą wydawać zezwolenia na odstępstwa od zakazów. Posiadacze zwierząt domowych gatunków z list (3) lub (4) (m. in zółwie!) mogliby zatrzymać swoje zwierzęta tylko pod warunkiem uzyskania takiego zezwolenia, o które musieliby wystąpić w ciągu 6 miesięcy od wejścia w życie rozporządzeń i pod warunkiem zaczipowania lub udokumentowania indywidualnych cech zwierzęcia.

 

Dla gatunków z kategorii (3) i (4) GDOŚ sporządzałby, a Rada Ministrów ustanawiałaby, plany działań dotyczące priorytetowych dróg przenoszenia

 

Dla gatunków z kategorii (3) i (4) GDOŚ prowadziłby dostępny w Internecie rejestr stwierdzeń, zezwoleń na odstępstwa i działań zaradczych. Dane do rejestru wprowadza RDOŚ, dyrektor parku narodowego (w swoim parku), dyrektor urzędu morskiego (w zakresie pasa technicznego poza parkiem narodowym), Główny Inspektor Urzędu Morskiego (na morzu). Każdy kto stwierdzi obecność w środowisku gatunków z kategorii (3) lub (4) byłby obowiązany zgłosić ten fakt wójtowi/burmistrzowi, który przekazywałby dalej informację do w/w podmiotów (w przypadku gatunków z kategorii 3a i 4a niezwłocznie, w przypadku 3b i 4b raz na kwartał). Wystarczy jednak nie zawrzeć w zgłoszeniu wymaganych informacji i zignorować wezwanie do uzupełnienia, a wójt będzie mógł pozostawić zgłoszenie bez dalszego biegu.

 

W stosunku do gatunków z kategorii (3) i (4) ich występowanie pociągałoby za sobą obowiązek przeprowadzenia działań zaradczych „w sposób odpowiedni i w zakresie odpowiednim do charakteru, zasięgu i rozmiaru negatywnego oddziaływania gatunku obcego na gatunki niedocelowe lub siedliska przyrodnicze, usługi ekosystemowe, zdrowie ludzi lub gospodarkę, w sposób niepowodujący u zwierząt możliwego do uniknięcia bólu, dystresu lub cierpienia”. Rozporządzenie Rady Ministrów określałoby ogólnie sposoby działań zaradczych (jako eliminacja lub kontrola gatunku oraz renaturyzacja ekosystemów zniszczonych przez gatunek obcy). Ustawa nie zawiera jednak żadnych procedur konkretyzacji zakresu, celu i sposobu przeprowadzenia działań zaradczych na konkretnym stanowisku gatunku obcego.

Dla gatunków wymagających szybkiej eliminacji (3a, 4a), do działań zaradczych (tu jasne jest, że polegających na eliminacji gatunku) byłby obowiązany, w ciągu maksymalnie 3 miesięcy:  dyrektor parku narodowego (w swoim parku), dyrektor urzędu morskiego (w zakresie pasa technicznego poza parkiem narodowym), Główny Inspektor Urzędu Morskiego (na morzu), RDOŚ (w pozostałych przypadkach) – z uprawnieniem do działania (na podstawie wydanej przez siebie decyzji administracyjnej, a w  wyjątkowych przypadkach także bez niej) także na gruncie którym nie włada. GDOŚ mógłby wyrazić zgodę na odstąpienie od szybkiej eliminacji gatunku z tej kategorii.

Dla gatunków szeroko rozpowszechnionych (3b, 4b), do działań zaradczych byłby obowiązany: dyrektor parku narodowego (w swoim parku), dyrektor urzędu morskiego (w zakresie pasa technicznego poza parkiem narodowym), Główny Inspektor Urzędu Morskiego (na morzu), RDOŚ (nieleśne części rezerwatu przyrody) oraz po uzyskaniu informacji o występowaniu gatunku za pośrednictwem wójta lub burmistrza - dyrektor RDLP (w lasach stanowiących rezerwat przyrody), zarządca lub właściciel nieruchomości (w pozostałych przypadkach). Właściciele prywatni mogą wystąpić do wójta/burmistrza o zwolnienie ich z tego obowiązku i przeprowadzenie działań za nich (jako zadanie własne gminy), a jeśli tego nie zrobią i działań nie przeprowadzą, to wójt może przeprowadzić je przymusowo i obciążyć właściela kosztami. Działania zaradcze w stosunku do tej kategorii gatunków nie muszą prowadzić do eliminacji, a ich celem może być „kontrola” gatunku. Jak się wydaje, zakres i sposób tej „kontroli” mógłby w praktyce określać wg swojego uznania  podmiot zobowiązany (projektowane rozporządzenie określi tylko ogólne ramy) – ale przepisy oznaczają, że każdy nadleśniczy (a w rezerwacie przyrody dyrektor RDLP) byłby zobowiązany „coś” zrobić z niecierpkiem drobnokwiatowym w swoim lesie; Wody Polskie byłyby obowiązane „coś” zrobić z rakiem pręgowanym w swoich wodach; a każdy prywatny właściciel musiałby „coś” zrobić ze swoim rdestowcem, kolczurką lub niecierpkiem gruczołowatym, uzasadniając że jest to odpowiednia „kontrola” gatunku, dopełniając obowiązku odpowiedniego zaraportowania swoich działań i monitorowania ich skutków.

 

W przypadku nowego wprowadzenia do środowiska gatunków z kategorii (3) i (4), dyrektor parku narodowego (w swoim parku), dyrektor urzędu morskiego (w zakresie pasa technicznego poza parkiem narodowym), Główny Inspektor Urzędu Morskiego (na morzu), RDOŚ (nieleśne części rezerwatu przyrody), dyrektor RDLP (Lasy Państwowe), dyrektor RZGW (wody w zarządzie PGW WP), wójt/burmistrz (w pozostałych przypadkach) byliby zobowiązani do przeprowadzenia działań zaradczych na koszt sprawcy wprowadzenia, a gdy sprawcy nie można ustalić – na własny koszt.

 

Podmioty przeprowadzające działania zaradcze byłyby zobowiązane do monitorowania skuteczności działań i ich oddziaływania na gatunki niedocelowe.

 

Eliminacja ze środowiska gatunków kategorii (3) i (4) miałaby stać się jednym z celów gospodarki łowieckiej. Liczba zaobserwowanych i pozyskanych gatunków z tych kategorii ma być umieszczana w planie łowieckim. Myśliwy wykonujący polowanie mógłby pozyskać, w dowolnej licznie, ptaki i ssaki z tych gatunków.  

 

Do ustawy o ochronie przyrody zostałyby dodane przepisy normujące funkcjonowanie azyli dla zwierząt.

 

8 czerwca 2021 r. weszło w życie Zarządzenie RDOŚ w Poznaniu, powiększające rezerwat przyrody „Czeszewski Las”, z 223 ha do 534 ha.

Zarządzenie w dzienniku urzędowym

Omówienie RDOŚ w Poznaniu (z mapką)

 

Nowe granice rezerwatu obejmują całość międzyrzecza Warty i Lutyni w Lasach Czeszewskich (tzw. Uroczysko Warta) w nadleśnictwie Jarocin.

W granicach tego obiektu powstał w 1905 (lub 1907 albo 1909, zależnie od źródła), z inicjatwy F. Pfuhla, pierwszy rezerwat w granicach obecnej Wielkopolski, choć obejmujący zaledwie 0,75 ha. Ten drzewostan został jednak wycięty przez polskich leśników w 1925 r. Później K. Stecki w 1934 r. zaproponował do ochrony rezerwatowej dwa inne drzewostany, ale one zostały wycięte w latach II wojny światowej. W latach 50-tych XX w. utworzono rezerwaty "Czeszewo" (27,60 ha) i "Lutynia" (45,58 ha). W początkach XXI w., z inicjatywy nadleśnictwa Jarocin  i we współpracy merytorycznej z Klubem Przyrodników powstała i została zrealizowana koncepcja ochrony uroczyska Warta m. in. przez utworzenie większego rezerwatu Czeszewski Las (wchłaniającego dotychczasowe rezerwatu „Czeszewo” i „Lutynia”) o powierzchni 223 ha. Nadleśnictwo zrealizowało też przedsięwzięcie czynnej ochrony warunków wodnych, której istotą było częściowe zastąpienie wylewów Warty (zanikających po budowie zbiornika w Jeziorsku) zasilaniem starorzeczy warciańskich wodą z Lutyni. Obecnie powiększenie to kolejny krok w ochronie uroczyska.

 

Rezerwat chroni kompleks łęgów Ficario-Ulmetum, częściowo grądowiejących, o naturalnym charakterze – m. in. z bogatymi populacjami epifitów, chrząszczy ksylobiontycznych (w tym kozioroga dębosza, pachnicy dębowej oraz ciołka matowego), kompleks starorzeczy Warty oraz doliny odcinek Lutyni. Podkreślane jest występowanie dzięcioła średniego w dużym zagęszczeniu do 2,5 pary/10 ha starych lasów liściastych.

 

 

Komisja Europejska otworzyła kolejne postępowanie przeciwnaruszeniowe wobec Polski i wystosowała wezwanie do usunięcia uchybienia - „Letter of formal notice”, zwracający uwagę na opóźnienia w formalnym wyznaczaniu prawem krajowym obszarów siedliskowych Natura 2000 oraz w ustanawianiu celów i środków ochrony dla obszarów Natura 2000. Informacja prasowa Komisji: https://ec.europa.eu/commission/presscorner/detail/pl/inf_21_2743

Siedliskowe obszary Natura 2000, choć de facto są chronione od chwili zgłoszenia ich Komisji, muszą być formalnie wyznaczone krajowym rozporządzeniem. Państwa członkowskie mają na to 6 lat od chwili zatwierdzenia obszaru przez Komisję, co w przypadku polskich obszarów (z wyjątkiem tych zgłoszonych w 2021 r.) już upłynęło. Rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie specjalnych obszarów ochrony siedlisk są sukcesywnie wydawane, ale jak na razie wydano ich tylko 190, podczas gdy termin  wydania upłynął dla 845 obszarów.

W tym samym terminie 6 lat od zatwierdzenia przez Komisję, obszar Natura 2000 powinien mieć szczegółowo określone cele ochrony i wprowadzone odpowiednie środki ochrony.  W Polsce czyni się to przez ustanowieni e planów zadań ochronnych. Komisja zarzuca Polsce, że dotąd tego nie zrobiono dla wszystkich obszarów.

Polska ma dwa miesiące na odpowiedź i podjęcie niezbędnych działań. W przypadku braku zadowalającej odpowiedzi, Komisja wystosuje tzw. „uzasadnioną opinię” (kolejny krok procedury przeciwnaruszeniowej), a w braku satysfakcjonującej reakcji skieruje sprawę do trybunału Sprawiedliwości UE. Podobne postępowania przeciwnaruszeniowe w sprawie opóźnień w formalnym wyznaczaniu obszarów siedliskowych i ustanawiania dla nich celów i środków ochrony wszczęte są wobec wielu krajów UE; w tym przypadku novum stanowi natomiast  objecie wezwaniem także obszarów ptasich, dla których litera dyrektywy nie określa wiążących terminów.

 

 

25 maja 2021 r. wchodzi w życie zarządzenie małopolskiego RDOŚ uznające za rezerwat przyrody „Góra Stołowa im Ryszarda Malika” obszar o powierzchni 96,09 ha, w gminie Klucze, w nadleśnictwie Olkusz. Celem ochrony w rezerwacie jest zachowanie ekosystemu leśnego złożonego z naturalnych zbiorowisk leśnych: żyznej buczyny sudeckiej Dentario enneaphylli-Fagetum, jaworzyny z języcznikiem Phyllitido-Aceretum, storczykowej buczyny karpackiej Carici-Fagetum, stanowisk chronionych gatunków roślin i grzybów oraz zróżnicowanej rzeźby obszaru. Wg informacji nadleśnictwa, jest to teren porośnięty buczynami, z wieloma wapiennymi ostańcami tworzącymi Stołową Górę, Ostrą Górę i Skałę pod Wieżą.

Zarządzenie

 

Rezerwat powstał po 43 latach od zgłoszenia jego pomysłu, a 33 lata od powstania pierwszej wersji jego dokumentacji projektowej.

 

Ryszard Malik był pracownikiem nadleśnictwa Olkusz, odpowiedzialnym za edukację ekologiczną i ochronę przyrody. Zmarł przedwcześnie.

 

 

Na portalu „Nauka dla przyrody” opublikowano Raport Krytyczny, stanowiący recenzję ‘ekspertyz’ na temat unijnej Strategii Różnorodności Biologicznej, opublikowanych miesiąc temu przez Lasy Państwowe:

 

Opracowania zamówione i opublikowane przez Lasy Państwowe próbowały wykazać, ze unijna Strategia Ochrony Bioróżnorodności do roku 2030 „Przywracanie przyrody do naszego życia” jest zagrożeniem dla lasów, leśnictwa i całej gospodarki Polski, w związku z zapisanym w niej celem objęcia ochroną ścisłą 10% powierzchni UE. Lasy Państwowe opublikowały link do swoich opracowań na stronach internetowych wszystkich swoich jednostek, co było działaniem bezprecedensowym.

 

Materiały Lasów Państwowych.

 

Raport Krytyczny zwraca jednak uwagę na istotne słabości merytoryczne tych ekspertyz, w tym ich oparcie na nieuprawnionych założeniach, jednostronność niektórych analiz, a w niektórych ekspertyzach także niechlujstwo lub nieudolność matematyczną. Raport został opracowany staraniem grupy organizacji i inicjatyw społecznych: Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze Fundacja Dzika Polska Klub Przyrodników Lasy i Obywatele Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wykorzystano w nim także moją polemikę z opracowaniem prof. B. Brzezieckiego, udostępnioną już wcześniej na stronach Klubu Przyrodników.

 

 

 

 

Ukazał się Przegląd Przyrodniczy, zeszyt 4/2020, a w nim:

 

• Grzyby wielkoowocnikowe stwierdzone na Łysej Górze w 2020 roku, Świętokrzyski Park Narodowy – Piotr Chachuła

• Nowe stanowiska strojnisia nadobnego Philaeus chrysops (Araneae: Salticidae) w centralnej Polsce – Hubert M. Szymański, Dominik M. Szymański, Dawid Szymański, Piotr Kłonowski, Jakub Szczypek

• Trzmielowate (Hymenoptera: Apidae: Bombini) województwa lubuskiego: wyniki obserwacji z lat 2016-2020 – Alicja Dubicka, Paweł Czechowski

• Materiały do poznania motyli dziennych Rhopalocera doliny rzeki Grabowej na Wysoczyźnie Polanowskiej – Grzegorz Jędro, Magdalena Jędro, Grzegorz Piątek

• Ocena efektywności metod czynnej ochrony ropuch szarych Bufo bufo na przykładzie populacji z wrocławskiego Zalesia – Aleksandra Kolanek, Edyta Turniak

• Pierwsze stanowisko Erechtites hieracifolia (Asteraceae) w Puszczy Białowieskiej - Adam Bohdan, Andrzej Sulej

• Nowe stanowisko szczeżui chińskiej Sinanodonta woodiana na stawie rybnym w rejonie Milicza – Cezary J. Tajer

• Nowe stanowiska Crioceris quatuordecimpunctata (Scopoli, 1763) (Coleoptera: Chrysomelidae) w Polsce – Anna Sobieraj-Betlińska

• Przesunięcie terminu godów ropuchy zielonej Bufotes viridis - studium przypadku z parku miejskiego Cytadela w Poznaniu – Mikołaj Kaczmarski, Klaudia Szala

• Obserwacje szopa pracza Procyon lotor w Słowińskim Parku Narodowym – Małgorzata Goc, Grzegorz Jędro, Magdalena Jędro

• Relacja z wyjazdu naukowego do wydziału nauk leśnych w Eldorado (Narodowy Uniwersytet w Misiones w Argentynie) – Ewa Zapora, Maria Cecilia Fasano, Marek Wołkowycki

 

Wersje elektroniczne artykułów w formie plików pdf można znaleźć na stronie Wydawnictwa Klubu Przyrodników.

 

 

Jak podały słowackie media i słowackie Ministerstwo Środowiska:

Minister Środowiska Słowacji Ján Budaj wspólnie z premierem Eduardem Hegerem ogłosili dziś podpisanie rozporządzenia wykonawczego do ustawy o ochronie przyrody i krajobrazu, które od 1 czerwca obejmie wilka na Słowacji ochroną gatunkową. Według objaśnień medialnych sekretarza stanu w MŚ, niewykluczone że (jak to w przypadku gatunków chronionych) będą wydawane zezwolenia derogacyjne na zabicie wilków,  będą jednak wymagać „spojrzenia nie tylko z punktu widzenia zainteresowań łowieckich, ale także ochrony przyrody i bioróżnorodności”. 

 

Oprócz ochrony wilka, podpisane dziś rozporządzenie ma zawierać także regulacje ułatwiające ochronę bierną w słowackich parkach narodowych. Nie znamy jednak ich szczegółów.

 

 

Ruch społeczny Lasy i Obywatele zaapelował dziś do wszystkich o szeroki udział w prowadzonych przez Komisję Europejską konsultacjach założeń do kilku elementów nowej unijnej Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej „Przywracanie przyrody do naszego życia”:

- Wiążących celów odbudowy ekosystemów – konsultacje trwają do 5.04.; równocześnie Komisja pyta o ocenę wdrożenia strategii 2011-2020 i o ocenę rozporządzenia w/s gatunków obcych;

- Europejskiej Strategii Leśnej – konsultacje trwają do 19.04.

Post LiO na ten temat na profilu FB.

 

Lasy Państwowe masowo rozsyłają dziś do jednostek podległych, a także do społeczeństwa, zaproszenie do jak najszerszego udziału w wymienionych wyżej konsultacjach, dotyczących założeń do celów odbudowy ekosystemów.

 


O nowej Unijnej Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej „Przywracanie przyrody do naszego życia” informowaliśmy blisko rok temu (w maju 2020 r.) w artykule Wiadomości KP .

 

Przypominamy, że zakłada ona między innymi:

  • Uznanie za obszary chronione 30% lądu i 30% mórz w UE, z czego 10% lądu i 10% mórz ma być objęta „ochroną ścisłą”. Obecnie Komisja pracuje nad wytycznymi w tym zakresie obejmującymi kryteria wyboru tych obszarów (pierwszym krokiem ma być jednak zapewnienie kompletności sieci Natura 2000, czego niektóre kraje, np. Polska, jeszcze nie osiągnęły), wymagane kryteria efektowności tych obszarów oraz znaczenie terminu „ochrona ścisła”. Polskie Lasy Państwowe w swoim dzisiejszym przekazie przedstawiają tezę, że „W warunkach naszego kraju realizacja tej strategii doprowadziłaby prawdopodobnie do wyłączenia z użytkowania około 2,75 mln ha lasów w większości stanowiących własność Skarbu Państwa. Takie działania spowodują niekorzystne skutki gospodarcze i ekonomiczne”, a na stronach jednostek UE opublikowano wczoraj pakiet opracowanych na zlecenie LP ekspertyz i wywodów, uzasadniających i akcentujących związane z tym zagrożenia.
  • Odbudowę ekosystemów. Zakłada się tu m.in.  renaturyzację ekosystemów – w tym 25 tys. km. rzek w Europie;  skuteczniejsze zarządzanie gatunkami obcymi; zwiększenie powierzchni oraz poprawę jakości i odporności lasów – w tym zaproponowanie specjalnej strategii leśnej UE zgodnie z szerszymi ambicjami w zakresie różnorodności biologicznej i neutralności klimatycznej. To ten element jest przedmiotem obecnych konsultacji.

 

Senat 25 marca 2021 r. przyjął uchwałę o poprawkach do uchwalonej przez Sejm 26 lutego ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw.  Poprawki znaleźć można na stronach Senatu.

Sama ustawa, wymuszona przez postępowanie antynaruszeniowe KE, ma w zamyśle łatać dziury w polskim prawie, polegające na istnieniu całej serii specustaw, ograniczających możliwość eliminacji z obrotu prawnego decyzji wydanych niegodnie z decyzją środowiskową, a także polegające na możliwości przyznania decyzji środowiskowej rygoru n natychmiastowej wykonalności przy braku możliwości wstrzymania jej wykonania. O samej ustawie, znaczącej dla postępowań środowiskowych, napiszemy w Wiadomościach KP szerzej, gdy uda nam się dokładniej przeanalizować jej treść.

 

Teraz jednak informujemy, że w głosowaniu nad poprawkami Senat jako „poprawkę” nr 7 wstawił zupełnie nową zmianę zupełnie innej ustawy – Kodeksu postępowania administracyjnego, dodając do niej następujące przepisy:

1) w art. 36 dodaje się § 3 w brzmieniu:

„§ 3. Organizacja społeczna uczestnicząca w postępowaniu na prawach strony obowiązana jest działać bezstronnie, zgodnie z dobrymi obyczajami, składać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody. Organizacja taka nie może także czynić z uprawnienia do udziału w sprawie użytku niezgodnego z celem, dla którego je ustanowiono, w szczególności działać wyłącznie w celu przedłużania postępowania lub przeciwdziałania jego pozytywnemu dla strony zakończeniu, bez istotnego powodu związanego z ochroną interesu społecznego (nadużycie prawa procesowego).”;

2) w art. 50 dodaje się § 4 w brzmieniu:

„§ 4. Ilekroć zachowanie organizacji społecznej uczestniczącej w postępowaniu na prawach strony w świetle okoliczności sprawy wskazuje na nadużycie przez nią prawa procesowego, organ poucza ją o możliwości zastosowania wobec niej środków, o których mowa w art. 123 § 3.”;

3) w art. 123 dodaje się § 3 w brzmieniu:

„§ 3. W przypadku gdy organ stwierdzi nadużycie prawa procesowego przez organizację społeczną uczestniczącą w postępowaniu na prawach strony, może postanowieniem, na które organizacji społecznej oraz stronom służy zażalenie:

1) ukarać organizację społeczną grzywną do 1000 zł; lub

2) niezależnie od wyniku sprawy, odpowiednio do spowodowanej nadużyciem prawa procesowego zwłoki w jej rozpoznaniu, nałożyć na organizację społeczną obowiązek zwrotu kosztów postępowania w całości albo części; lub

3) w przypadku nieuwzględnienia w istotnym zakresie stanowiska organizacji społecznej w postępowaniu, na żądanie strony, na wniosek której wszczęto postępowanie, przyznać tej stronie od organizacji społecznej nadużywającej prawa procesowego, zwrot kosztów i strat spowodowanych zwłoką w rozpoznaniu sprawy, wynikłą z nadużycia prawa procesowego – w przypadku odmowy uwzględnienia żądania strony w zakresie zwrotu kosztów, organ wydaje postanowienie, na które stronie służy zażalenie”

 

Tj. Senat chce, by organ administracji mógł  karać uznaniowo organizację społeczną uczestniczącą w postepowaniu, uznając np. że jej działanie „narusza dobre obyczaje”, oraz nakładać dowolny obowiązek „zwrotu kosztów i strat” strony postępowania, jeśli ta o to zawnioskuje.  Przy tej treści, te przepisy mogłyby być praktycznie zastosowane niezależnie od tego, w jaki sposób faktycznie działa organizacja społeczna – wystarczy, ze organ uzna, że jego zdaniem narusza to bliżej nieokreślone „dobre obyczaje”. Co prawda, podlegałoby to kontroli II instancji (nieistniejącej jednak w postępowaniu prowadzonym przez GDOŚ, KZGW lub Ministra) i sądu administracyjnego. W zamyśle senatu, przepis dotyczyłby nie tylko „ekologów” ale jakiejkolwiek organizacji społecznej działającej w interesie społecznym w jakiejkolwiek sprawie administracyjnej. Co więcej, podstawą faktyczną do karania organizacji społecznej mogłoby być także jej działanie „przeciwdziałające pozytywnemu dla strony zakończeniu postępowania”, np. - typowe dla organizacji społecznych – działanie przeciwko interesom strony, ale w interesie społecznym.

 

Poprawkę zaproponował senator PIS Tadeusz Kopeć, natomiast w głosowaniu przeszła ona głosami: wszystkich senatorów Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL; Stanisława Gawłowskiego, Wadima Tyszkiewicza, Lidii Staroń i Krzysztofa Kwiatkowskiego; oraz dwóch senatorów PIS: Tadeusza Kopcia (inicjatora) i Józefa Zająca. Wstrzymał się Jacek Bury. Przeciwko byli wszyscy pozostali obecni senatorowie PiS (41). Przyjętą przez Senat oprawkę (wraz z innymi poprawkami, w większości dobrymi) rozpatrzy teraz Sejm.

 

Działanie Senatu w tej sprawie jest sprzeczne z Konstytucją – Trybunał Konstytucyjny w całej linii wyroków (m. in. K33/11 z 18.04.2012 r. i wyroki tam cytowane) orzekał już, że Senat jest związany merytoryczną treścią ustawy uchwalonej przez Sejm, może modyfikować rozwiązania w niej przyjęte, nadawać im nową treść, natomiast nie może w trybie poprawki dodawać do ustawy całkowicie nowych elementów unormowania, nieprzewidzianych w tekście ustawy. Zgodnie z orzecznictwem TK, niekonstytucyjności nie może konwalidować ewentualne przyjęcie jej przez Sejm ani ewentualny podpis Prezydenta, tj. tak wprowadzony przepis pozostałby na zawsze niekonstytucyjny.

 

17 marca 2021 r. Trybunał Sprawiediwości UE orzekł w sprawie C-900/19, odpowiadając na pytania prejudycjalne francuskiej Conseil d’État i stwierdzając że:

  • tradycyjny charakter określonej metody łowiectwa nie jest sam w sobie przesłanką „braku rozwiązań alternatywnych”, i tym samym nie jest samodzielnie przesłanką, która umożliwiałaby legalizację takiej metody łowiectwa jako wyjątku od generalnej ochrony ptaków, wymaganej Dyrektywą Ptasią;
  • nie można zezwolić, w drodze generalnego wyjątku od ochrony ptaków, na taką metodę chwytania ptaków, która powodowałaby przyłów gatunków innych niż docelowe, powodując u gatunków niedocelowych uszkodzenia inne niż znikome

Pytania zostały zadane, a wyrok zapadł, w kontekście praktykowanego tradycyjnie w południowej Francji  - w departamentach Alpy Górnej Prowansji, Alpy Nadmorskie, Delta Rodanu, Var i Vaucluse – chwytania paszkotów, kwiczołów, droździków, drozdów śpiewaków i kosów zwyczajnych na lep, w celu ich późniejszego użycia jako wabików przy polowaniu na ptaki. Wyrok oznacza, że Francja musi zdelegalizować tę praktykę.


Pełna treść wyroku na stronie TSUE.

 

21 marca 2021 r. ruch społeczny Lasy i Obywatele (dalej LiO) opublikował interaktywną mapę cięć rębnych zaplanowanych w Lasach Państwowych.

 

Mapa, jak wyraźnie na niej opisano, pokazuje wydzielenia leśne, w których w aktualnym (10-letnim) planie urządzenia lasu przewidziano cięcia rębne. Przedstawia wskazówki gospodarcze z aktualnego planu urządzenia (wyświetlając informację, jakie lata on obejmuje). Po kliknięciu na wydzielenie, wyświetlana jest tekstowa informacja o konkretnym, zaplanowanym w danym wydzielaniu cięciu - czy dotyczy całego wydzielenia, czy też jego fragmentu; czy wycięte mają być wszystkie drzewa czy też tylko niektóre; jaki ma być przestrzenny rozkład cięć. Mapa próbuje wyrazić techniczne aspekty stosowanej w danym miejscu rębni językiem potocznym.

Źródłem danych są  opisy taksacyjne lasu, przygotowane w ramach urządzania lasu przez Lasy Państwowe, a publicznie dostępne w Banku Danych o Lasach (BDL). Portal Banku Danych o Lasach, choć zawiera te dane, nie umożliwia jednak żadnej wizualizacji danych o wskazówkach gospodarczych (można je sprawdzić tylko pytając na ślepo o poszczególne wydzielenia). Mapa LiO, choć korzysta z tych samych danych, dokonała ich wizualizacji - oznaczyła kolorem te wydzielenia, które mają wskazówkę gospodarczą dotyczącą cięć rębnych. Choć mapa LiO nie wnosi żadnych nowych danych, jest przydatnym narzędziem do szybkiego sprawdzenia planów cięć rębnych w konkretnym obszarze, uzupełniając istotną funkcjonalność, której nie ma w BDL.

 

Sama treść mapy nie jest zaskakująca. Wiadomo wszak, że w Lasach Państwowych prowadzona jest gospodarka leśna, której integralną częścią  są cięcia rębne tj. wycinanie starego pokolenia drzewostanu i zastępowanie go młodym. Mapa pokazuje realizowany w praktyce przebieg tej gospodarki i  zaplanowane w jej ramach cięcia rębne, wszędzie tam, gdzie są odpowiednio stare lasy.

 

Zaskakująca okazała się za to reakcja Lasów Państwowych. Na stronach internetowych LP zamieszczono wczoraj komentarz tej instytucji.

 

Zarzuca on mapie LiO „manipulację”, która ma polegać na tym, że mapa, wyświetlając dane samych Lasów Państwowych, „pokazuje apokaliptyczny, całkowicie fałszywy obraz niebezpieczeństwa zagrażającego polskim lasom” i zdaniem LP wprowadza w błąd użytkownika, ponieważ pokazuje wszystkie wydzielenia leśne, w których w aktualnym panie urządzenia lasu przewidziano cięcia rębne; przedstawia wskazówki z całego okresu aktualnego planu urządzenia; nie wyjaśnia że cięcia niekiedy dotyczą tylko fragmentu wydzielenia i że nie wszystkie drzewa mają być wycięte. Ponadto, zdaniem LP, celową manipulacją jest zbyt gruba kreska zastosowana do oznaczenia wydzieleń użytkowanych rębnie. Zdaniem LP, nierzetelnej mapie LiO można przedstawić rzetelny BDL (jednak, mapa LiO wyświetla właśnie dane z BDL).

 

Jak wiadomo, leśnictwo ma swój własny język, w którym słowa nie zawsze znaczą to co w języku potocznym. W języku leśnictwa m. in. drzewa można zrywać, masę mierzy się w metrach sześciennych, a ptaki wcale nie chcą się lęgnąć w gniazdach. Także słowo „manipulacja” w języku leśniczym ma zupełnie inne znaczenie, niż w języku potocznym – oznacza bardzo umiejętne i fachowe pocięcie na kawałki [ściętego drzewa]. Sztuka dobrego dokonania „manipulacji” jest bardzo ceniona w leśnictwie. Nie jest jasne, które ze znaczeń słowa „manipulacja” miały na myśli Lasy Państwowe w swoim komunikacie.

 

 

Sejmik Województwa Małopolskiego przyjął 10 marca 2021 r. uchwałę skracającą okresy polowań na ptactwo łowne: krzyżówkę, głowienkę, cyraneczkę, czernicę, łyskę, gęś gęgawę, gęś zbożową oraz gęś białoczelną w obszarach Natura 2000: Dolina Dolnej Soły PLB120004, Dolina Dolnej Skawy PLB120005 i Stawy w Brzeszczach PLB120009 na terenie województwa małopolskiego. Sezon polowań na ptaki w tych obszarach Natura 2000 rozpoczynać się będzie 15 września, a nie jak w całym kraju 15 sierpnia. Uchwałę przyjęto bez głosów przeciwnych, przy jednym głosie wstrzymującym się. Jest to prawdopodobnie pierwszy w Polsce przypadek zmodyfikowania możliwości polowań na ptaki w celu ochrony ptasich obszarów Natura 2000.

Uprawnienie sejmiku województwa do skracania, na terenie województwa, okresu polowań na zwierzęta łowne, wynika z art. 44 ust. 2 ustawy Prawo łowieckie.

Wniosek o skrócenie okresu polowań złożyła do Sejmiku RDOS w Krakowie. Do przyjęcia uchwały przyczynili się także: Agata Brzezińska, Mateusz Ledwoń, Paweł Malczyk, Damian Wiehle i inni.

W wymienionych obszarach Natura 2000. obejmujących ważne dla ptaków kompleksy stawów, obserwowano że 15 sierpnia, czyli w chwili rozpoczynania polowań na ptaki wodne, niektóre gatunki ptaków (tak łownych jak i chronionych) nie zakończyły jeszcze rozrodu. Wyniki monitoringu ptaków stanowiących przedmioty ochrony w ww. obszarach Natura 2000,  zleconego przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Krakowie w 2017 r., wskazywały na spadek populacji gatunków ptaków wodnych. Dla obszaru Natura 2000 Dolina Dolnej Skawy PLB120005 w porównaniu z danymi z inwentaryzacji z 2007 r., wyniki monitoringu wykazały spadek populacji lęgowych gatunków: krakwy – o ok. 32%, czernicy – o ok. 63%, głowienki – o ok. 38%, cyranki – o ok. 60%, natomiast lęgi hełmiatki i podgorzałki nie zostały stwierdzone w obszarze. Polowania wskazywano jako jedno z zagrożeń odpowiedzialnych za te spadki. Negatywny wpływ polowań udokumentował także Damian Wiehle.

Fundacja Niech Żyją i Akcja Demokracja w lutym 2021 r. organizowały akcję wnioskowania o zupełne wyłączenie Stawów Zatorskich z obwodów łowieckich (w ramach konsultacji społecznych nowego podziału województwa małopolskiego na obwody łowieckie).

 

 

4 marca 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości UE, w wyroku w połączonych sprawach C‑473/19 i C‑474/19, odpowiadając na pytania prejudycjalne sądu szwedzkiego, potwierdził interpretacje europejskich wymogów ochrony gatunkowej w stosunku do gospodarki leśnej. Z wyroku wynika m. in. potwierdzenie, że:

  • Gospodarka leśna, jak każda inna działalność, podlega wymogom ochrony gatunkowej;
  • Zakazy ochrony gatunkowej ptaków wynikające z art. 5 dyrektywy siedliskowej stosują się do wszystkich ptaków, nie mogą być zawężane tylko do gatunków z załącznika I dyrektywy ptasiej ani tylko do gatunków zagrożonych;
  • Stan ochrony gatunku nie wpływa na chroniące ten gatunek zakazy ochrony gatunkowej; właściwy stan ochrony gatunku nie znosi wymogów jego ochrony. Stan ochrony gatunku ma znaczenie dopiero przy udzielaniu ewentualnych odstępstw od ochrony;
  • Zakaz umyślnego zabijania i niepokojenia zwierząt, przewidziany w art. 12 dyrektywy siedliskowej, dotyczy także działalności nie mającej wprost na celu zabijanie i niepokojenie (takiej jak gospodarka leśna), ale mogącej w przewidywalny sposób powodować taki skutek. Zakaz obowiązuje niezależnie od tego, czy zabijanie lub niepokojenie ma znaczący negatywny wpływ na stan ochrony gatunku i niezależnie od aktualnego stanu ochrony gatunku;
  • Zakaz niszczenia miejsc rozrodu i odpoczynku, przewidziany w art. 12 pkt (d) dyrektywy siedliskowej, jest naruszony gdy wskutek danego działania, rozpatrywanego oddzielnie lub w połączeniu z innymi, pomimo podjętych środków zapobiegawczych dochodzi bezpośrednio bądź pośrednio do utraty trwałej funkcjonalności ekologicznej w siedlisku danego gatunku na danym obszarze w wyniku szkód, niszczenia lub pogorszenia stanu jego siedliska. Prawu jest naruszane niezależnie od tego, czy konsekwencją jest pogorszenie stanu ochrony gatunku.

 

Ochrona gatunkowa z art. 12 dyrektywy siedliskowej dotyczy gatunków wymienionych w zał. IV tej dyrektywy. W Szwecji jej reżim jest rozciągnięty także na ptaki. Gdzie indziej, w tym w Polsce, do ochrony ptaków stosują się (nieco mniej restrykcyjne) wymogi z art. 5 dyrektywy ptasiej.

Pełna treść wyroku jest dostępna na stronie Trybunału

 

Polska przekazała Komisji Europejskiej listę i granice 14 nowych obszarów siedliskowych Natura 2000. Ochronę prawną przewidzianą dla obszarów Natura 2000 uzyskały one z chwilą przekazania Komisji. Nowe obszary Natura 2000 to:

  1. Jaskinie Grudziądzkie PLH040046 
  2. Jaskinie Bajka PLH040047
  3. Wożuczyn PLH060109 
  4. Jaskinia Oblica PLH120097
  5. Mopki w Naruszewie PLH140056
  6. Torfowisko Serafin PLH140057 
  7. Drzesno PLH140058
  8. Raciąż PLH140059
  9. Stawy Pluderskie PLH160021 
  10. Zbiornik na Oruni PLH220106
  11. Bagna w Nowej Wsi PLH240046
  12. Sikory Juskie PLH280058
  13. Kirszniter PLH280059
  14. Puszcza Pyzdrska PLH300060

Tym samym, łączna liczba obszarów Natura 2000 w Polsce jest już czetocyfrowa ;)

Równocześnie zmieniono granice 35 istniejących obszarów siedliskowych. Niektóre zmiany mają charakter techniczny, niektóre jednak są znaczącymi i istotnymi przyrodniczo powiększeniami, np. obszarów Biała Lądecka PLH020035, Sandr Wdy PLH040017 (o 1607 ha), Wiśliska PLH120084, Forty Modlińskie PLH140020, Przyłęk nad Białą Głuchołaską PLH160016, Jeziorka Chośnickie PLH220012, Dolina Miały PLH300042, Ostoja Pilska PLH300045, Dolina Bielawy PLH320053.

Zmiany granic i nowe obszary Natura 2000 są widoczne w Geoserwisie GDOŚ, ale nie w warstwie obszarów Natura 2000, tylko w warstwie "Zmiany granic obszarów Natura 2000". Udostępniane przez GDOŚ dane shp do ściągnięcia są nieaktualne. Pełna specyfikacja zmian zawarta jest w uchwale Rady Ministrów z  15 stycznia 2021, opublikowanej w Monitorze Polskim.

Obecne zmiany wciąż jednak nie wyczerpują potrzeb uzupełnienia sieci obszarów siedliskowych Natura 2000.

 

W dniu 21 marca 2021 lokalne inicjatywy społeczne działające w różnych miejscach Polski pragną w specjalny sposób zaakcentować Międzynarodowy Dzień Lasów ustanowiony przez ONZ w 2012. W tym dniu, poprzez spacery i wydarzenia w bliskich nam lasach chcemy podkreślić wyjątkową społeczną, krajobrazową i przyrodniczą rolę lasów, oraz zaznaczyć, że plany wobec tych terenów powinny być realnie konsultowane ze społeczeństwem. Więcej na stronie Ratujmy.org

Coraz liczniejsze ruchy społeczne, których celem jest ochrona lokalnych lasów przed wyrębem oraz akcentowanie ich funkcji przyrodniczych i społecznych, są reakcją na coraz trudniejsze do zaakceptowania w zmieniającym się społeczeństwie zmonopolizowanie przez Lasy Państwowe procesów decyzyjnych oraz wizji rozwoju, sposobów zagospodarowania i ochrony lasów.

W ostatnich dniach w mediach tzw. głównego nurtu trwa dyskusja na temat zagrożenia powodziowego w Płocku, lodołamania na zbiorniku Włocławskim i przyczyn zjawisk powodziowych na Wiśle

www.portalsamorzadowy.pl/wydarzenia-lokalne/nadchodzi-duza-odwilz-prezydent-plocka-jest-powazne-zagrozenie-powodziowe,257142.html

Tymczasem w przekazie medialnym zupełnie nie przebija się oczywista prawda, że to zbudowanie stopnia i zbiornika Włocławek zwielokrotniło częstotliwość powodzi zatorowych i obecnie jest to najbardziej zagrożony zatorami lodowymi odcinek Wisły, a jedynym sposobem eliminacji zagrożenia jest likwidacja piętrzenia.
Przekaz medialny mówiący, że za zagrożenie powodziowe w Płocku odpowiada brak pogłębiania Wisły jest prawdziwy, tyle, że przemilcza prawdziwą przyczynę konieczności tego pogłębiania.
Tymczasem, jak mówią specjaliści, podczas lat „wilgotnych” dolna Wisła transportuje ponad 5 mln ton piasku i żwiru. Większość tego wleczonego przez nurt materiału zatrzymywana jest przez zbiornik, natomiast poniżej zapory występuje jego znaczny deficyt powodując zagrożenie dla stabilności tamy. W okolicy Płocka odkłada się piasek, który mimo znacznej eksploatacji na cele budowlane (ponad milion ton rocznie), wypłyca koryto. Stąd szeroko rozlana i płytka Wisła, spowolniony nurt i zjawiska lodowe związane z każdym okresem mrozowym i zatorami lodowymi, a w ich następstwie powodziami, których nie znano przed wybudowanie tamy.
Jedynym trwałym rozwiązaniem tego problemu jest rozbiórka tamy (przy zachowaniu przeprawy mostowej). Alternatywą mogłoby być coroczne przewożenie z Płocka do Włocławka (poniżej tamy) około 200 tys. m3 urobku, jednak koszty ekonomiczne i energetyczne tego przedsięwzięcia, przy ich rzetelnym policzeniu, mogłyby przewyższyć zyski z produkcji prądu przez stopień, która, co warto przypomnieć, odpowiada wielkości uzyskiwanej przez kilkadziesiąt turbin wiatrowych.
Najwyższy czas zamiast o dalszej kaskadyzacji Wisły zacząć głośno mówić i pisać o rozbiórce tamy i poważnie rozważyć taki scenariusz.

Komisja Europejska skierowała do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia wymogom prawa UE, polegającego na niewykonaniu wyroku Trybunału Sprawiedliwości SUE w sprawie C-441/17 dotyczącej Puszczy Białowieskiej. Trybunał w tym wyroku z 17 kwietnia 2018 r. orzekł, że Polska  uchybiła zobowiązaniom spoczywającym na niej na mocy art. 6 ust. 3 dyrektywy siedliskowej, poprzez przyjęcie aneksu do planu urządzenia lasu Nadleśnictwa Białowieża bez upewnienia się, że aneks ten nie wpłynie niekorzystnie na integralność obszaru mającego znaczenie dla Wspólnoty i obszaru specjalnej ochrony PLC200004 Puszcza Białowieska. Prowadząc, na podstawie tego aneksu, wycinanie świerków w Puszczy Białowieskiej, Polska nie wdrożyła niezbędnych środków ochrony dla chronionych gatunków i siedlisk oraz nie zagwarantowała ścisłej ochrony gatunków chronionych i ptaków przed ich zabijaniem lub niepokojeniem oraz pogarszaniem stanu lub niszczeniem ich terenów rozrodu lub gniazd w Nadleśnictwie Białowieża.

 

Tymczasem, mimo upływu prawie dwóch lat, przedmiotowy aneks do planu urządzenia lasu nie został anulowany.

 

Cięcia w Puszczy zostały wprawdzie wstrzymane, ale dla Komisji ważne jest, że naruszenie polegające na pozostawaniu w obrocie prawnym bezprawnie przyjętego planu, nie zostało usunięte.

 

Polska ma dwa miesiące na odpowiedź. W przypadku braku satysfakcjonującej odpowiedzi, Komisja (w krótkiej procedurze, już bez przesyłania tzw. uzasadnionej opinii) wnioskuje w takich sytuacjach do TSUE o nałożenie kary finansowej, która składa się z sumy stałej i kary za każdy dzień trwania naruszenia.

 

Wyrok TSUE a 17.04.2018

Obecna informacja prasowa Komisji

Jeszcze do 15 lutego 2021 r. trwają konsultacje publiczne pierwszej wersji polskiego „Planu strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej” na perspektywę finansową 2023-2027.

Harmonogram prac zakłada, że będzie jeszcze jedna runda konsultacji publicznych w maju i czerwcu 2021 r.

„Plan strategiczny WPR” ma zająć miejsce obecnego PROW, zgodnie z założeniami europejskiej reformy Wspólnej Polityki Rolnej (WPR). W nowej WPR na poziomie europejskim mają być określone zamierzone rezultaty, natomiast szczegóły mechanizmów wsparcia maja planować tylko państwa członkowskie, uzasadniając je właśnie w Planie Strategicznym. Perspektywa finansowa jest skrócona do lat czyli 2023-2027 w związku z opóźniającymi się pracami nad reformą WPR na poziomie europejskim. Na poziomie europejskim określono dziesięć celów, do realizacji których ma się przyczyniać wsparcie dla rolnictwa: (1) godziwe dochody rolników i stabilne bezpieczeństwo żywnościowe; (2) konkurencyjność i innowacyjność; (3) poprawa pozycji rolników w łańcuchu wartości; (4) klimat; (5) zrównoważony rozwój; (6) ochrona bioróżnorodności, krajobrazu i wzmacnianie usług ekosystemów; (7) start młodych rolników;  (8) zatrudnienie, wzrost, rozwój lokalny; (9) bezpieczna zdrowa żywność i dobrostan zwierząt; (przekrojowo) modernizacja. W projekcie planu każdy z tych celów rozpisano na „potrzeby”. Odpowiedzią na powyższe mają być realizowane w ramach Planu instrumenty płatności bezpośrednich stanowiące stabilną część dochodów rolników preferencyjne dla gospodarstw małych i średnich, preferujące sektory: produkcja zwierzęca, rośliny wysokobiałkowe, buraki cukrowe, ziemniaki skrobiowe, pomidory, truskawki, chmiel, len i konopie włókniste; preferujące obszary o niekorzystnych warunkach gospodarowania. Zgodnie z nowym podejściem europejskim, część płatności będzie dostępna jako dobrowolne dla rolników roczne „ekoschematy”.

Tzw. warunkowość  w nowej WPR ma być w większym zakresie kształtowana w szczegółach przez państwa członkowskie, jednak bez zwolnień dla małych gospodarstw. W ramach „warunkowości”, wymagana ma być zgodność z przepisami krajowymi (w tym ograniczenia w nawożeniu azotowym w bezpośrednim sąsiedztwie wód, ale nie rowów). Utrzymany ma być istniejącym już obecnie „zakaz przekształcania lub zaorywania trwałych użytków zielonych wyznaczonych jako cenne na obszarach Natura 2000” (dot. gruntów z przypisanym działaniem ochronnym w PZO lub przy braku PZO ustalonych rozporządzeniem Ministra Rolnictwa). Utrzymana ma być zasada, że w przypadku spadku w skali raju udziału trwałych użytków zielonych o ponad 5% w porównaniu z 2018 r. ma być włączony zakaz zaorywania trwałych użytków zielonych (TUZ) oraz zobowiązanie rolników, którzy to zrobili, do odtworzenia areału TUZ (pamiętać jednak należy, że w sensie polityki rolnej „trwały użytek zielony” to każdy grunt rolny wykorzystywany prze co najmniej 5 lat o uprawy traw lub innych zielnych roślin pastewnych, zaoranie naturalnej łąki w celu uprawy „zielnych roślin pastewnych” nie jest więc „zaoraniem TUZ”).  Ma wejść w życie nowa europejska norma GAEC 2, wymagająca ochrony torfowisk i obszarów podmokłych. Zakłada się, że do 2024 r. na gruntach rolnych wyznaczone zostałyby „obszary podmokłe i torfowiska”, a od 2025 obowiązywałby „zakaz ich przekształcania i zaorywania”.

Ekoschematy mają za zadanie stworzenie zachęt dla rolników do realizacji korzystnych praktyk dla środowiska i klimatu, a jednocześnie wykreowanie możliwości ukierunkowania wsparcia na przejście na bardziej zrównoważone i przyjazne środowisku rolnictwo. Ekoschematy będą miały charakter dobrowolnej dla rolników (ale obowiązkowej do wprowadzenia w Planie) rocznej płatności. Państwa członkowskie będą zobowiązane do przeznaczenia na ten instrument co najmniej 20% płatności bezpośrednich. Instrument ten będzie tak zaprojektowany aby w jak największym stopniu realizować korzyści środowiskowe i potrzeby rolników, a także aby zapewnić absorpcję środków, które muszą być zagospodarowane w ramach tego celu. Projekt Plany zakłada, że będą to: (i) praktyki polegające na ekonomicznym i racjonalnym nawożeniu, które jednocześnie wpłyną na ochronę wód przed eutrofizacją (opracowanie i przestrzeganie planu nawożenia z wykorzystaniem narzędzia FaST, ekstensywny wypas na TUZ z obsadą zwierząt, prowadzenie zrównoważonego gospodarowania na wszystkich użytkach rolnych w gospodarstwie), (ii) praktyki związane z wzbogacaniem gleby w materię organiczną, czy też jej ochroną przed erozją (korzystna struktura upraw, międzyplony ozime, wsiewki śródplonowe, uproszczone systemy uprawy, zielone ścierniska, zagospodarowanie resztek pożniwnych i poplonowych w formie mulczu (matowania), stała okrywa roślinna w międzyrzędziach w uprawach sadowniczych), (iii) praktyki związane z ochroną różnorodności biologicznej (zakładanie obszarów z roślinami miododajnymi, zimowe pożytki dla ptaków, prowadzenie produkcji roślinnej w systemie Integrowanej Produkcji Roślin, pasy uprawne wolne od środków ochrony roślin i nawozów), czy też (iv) praktyki na rzecz ochrony powietrza (praktyki ograniczające emisję amoniaku: przyorywanie obornika na gruntach ornych w ciągu 4 godzin od aplikacji, rozlewanie gnojowicy innymi metodami niż rozbryzgowo). Ponadto, z uwagi na pozytywny wpływ systemu rolnictwa ekologicznego na glebę, wodę i bioróżnorodność proponuje się, aby w ramach ekoschematów promowane były również takie praktyki (w postaci płatności powierzchniowych do upraw ekologicznych). Zaproponowano, by praktyka dotycząca retencjonowania wody na gruntach rolnych (ma być wdrożona jeszcze w ramach końcówki PROW 2014-2022, ale tylko jako dodatek do schematów ochrony cennych siedlisk), była kontynuowana jako ekoschemat.

Utrzymane mają być wieloletnie programy rolnośrodowiskowe. Plan zakłada, ze mają one mieć zakres zbliżony do obecnego, tj. wspierane będą: Ochrona cennych siedlisk i zagrożonych gatunków na obszarach Natura 2000, · Ochrona cennych siedlisk i zagrożonych gatunków poza obszarami Natura 2000, · Zachowanie sadów tradycyjnych odmian drzew owocowych, · Wieloletnie pasy kwietne. Zachowanie zagrożonych zasobów genetycznych roślin w rolnictwie, · Zachowanie zagrożonych zasobów genetycznych zwierząt w rolnictwie.

Projekt planu przewiduje wsparcie dla adaptacji rolnictwa do zmian klimatu (np. zbiorniki gromadzące wody opadowe i roztopowe, instalacje do zagospodarowania wody deszczowej, przebudowa urządzeń melioracji wodnych, instalacje do powtórnego obiegu wody, budowa, przebudowa, remont lub modernizacja budynków lub budowli w celu ich adaptacji do niekorzystnych warunków pogodowych lub pojawienia się zagrożeń chorobowych w produkcji roślinnej lub zwierzęcej).

W ramach podejścia LEADER kontynuowane ma być wsparcie finansowe na tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw oraz inwestycje z zakresu małej infrastruktury, wykorzystania potencjału historycznego i kulturowego oraz wsparcie aktywizujące mieszkańców małych miejscowości wiejskich.

Projektowi planu nie towarzyszy projekt prognozy oddziaływania na środowisko – procedura strategicznej oceny oddziaływania na środowisko planowana jest dopiero planowana i ma trwać do końca sierpnia.

Ukazał się Przegląd Przyrodniczy, tom XXXI (2020), zeszyt 3. A w nim:

- Nowe dane o występowaniu i preferencjach siedliskowych świerszcza południowego Eumodicogryllus bordigalensis  w Polsce

- Rzadkie gatunki ptaków obserwowane w województwie lubuskim w latach 2015-2019

- Paprzyska jako istotny element ostoi głuszca Tetrao urogallus oraz jego monitoringu

- Podkowiec mały Rhinolophus hipposideros w polskiej części Tatr

- Występowanie nietoperzy w siedliskach leśnych Wolińskiego Parku Narodowego w latach 2018 – 2019 na tle wyników ocen prowadzonych w ostatnich 30 latach

- Nowe stanowiska biedronecznika Jeckera Punctelia jeckeri i biedronecznika zmiennego Punctelia subrudecta na Nizinie Wielkopolsko-Kujawskiej

- Nowe stanowiska żagnicy torfowcowej Aeshna subarctica i iglicy małej Nehalennia speciosa w południowej Polsce

- Nowe stanowisko ropuchy paskówki Epidalea calamita przy granicy Poleskiego Parku Narodowego

- Recenzja: Amphibians of Europe, North Africa and the Middle East: A Photographic Guide Christophe Dufresne BLOOMSBURY WILDLIFE, London, United Kingdom 2019.

Pliki pdf z pełnym tekstem artykułów znaleźć można na stronie Wydawnictwa Klubu Przyrodników

Zamówienia zeszytów w wersji drukowanej w sklepie internetowym Klubu Przyrodników.  Ostatni zeszyt rocznika 2020 ukaże się w marcu.

 

 

 

Dwa polskie parki narodowe udostępniły ostatnio online aktualne monografie naukowe swojego terenu:

 

Monografia Karkonoskiego Parku Narodowego, pod redakcją R. Knapik, P. Migonia i A. Raja, jest trzecim wydaniem publikacji z 2014 r., została jednak zaktualizowana w związku z powiększeniem Parku i postępem wiedzy, a także po raz pierwszy została udostępniona online. PTTK przyznało tej publikacji nagrodę główną w międzynarodowym konkursie „Najlepsze wydawnictwa o górach 2020 r.”. Monografia jest dostępna na stronie KPN w dziale wydawnictw naukowych

 

Monografia Świętokrzyskiego Parku Narodowego, pod redakcją L. Buchholza, M. Jóźwiaka, J. Reklewskiego, P. Szczepaniaka, jest nowym opracowaniem, udostępnionym w dziale aktualności ŚPN.

 

Obie monografie, liczące odpowiednio 500 i 774 strony druku, opracowane przez ponad 60-osobowe zespoły Autorów, mają klasyczny układ autorskich rozdziałów, prezentujących kolejno elementy przyrody nieożywionej i ożywionej poszczególnych parków, podsumowane prezentacją sposobów ochrony. Monografia świętokrzyska zawiera także rozbudowaną część dotyczącą dziedzictwa kulturowego.

 

Firma certyfikująca SGS Polska 8 stycznia 2021 r. zawiesiła certyfikat FSC dla RDLP w Łodzi. Zawieszenie jest skutkiem audytu przeprowadzonego w lipcu 2019 r., podczas którego wniesiono tzw. „polecenia działań korygujących”, stwierdzające niezgodność gospodarki leśnej w RDLP w Lodzi ze standardem FSC w zakresie:

  • stosowania środka chemicznego Dursban, klasyfikowanego jako „wysoce niebezpieczny”, bez uzyskania wymaganej w takim przypadku zgody FSC (tzw. derogacji);
  • niepozostawiania, w niektórych drzewostanach użytkowanych rębnie, kęp starodrzewia obejmujących co najmniej 5% użytkowanej powierzchni;
  • planowania i wykonywania rębni zupełnych w lasach sklasyfikowanych jako wodochronne.

Raport z audytu z 2019 r.

Raport, ani inne informacje opublikowane przez FSC, nie wyjaśniają jednak, dlaczego do zawieszenia doszło dopiero po ponad roku od upływu terminów wyznaczonych na usunięcie niezgodności, a przez ten czas drewno pochodzące z gospodarki niezgodnej ze standardem FSC było sprzedawane ze znakiem FSC.

RDLP w Łodzi w swoim komunikacie twierdzi, że Dursban stosowała, ale „poza powierzchnią objętą ceryfikatem”, ale potwierdza że nie pozostawiała kęp starodrzewia w rębniach złożonych (i nie uważa by wymóg ich pozostawiania był słuszny):

Ceryfikat FSC jest wydawany przez międzynarodową organizację „Forest Stewardship Council” (FSC) i – jej zdaniem – potwierdza, że „dany las jest gospodarowany w sposób chroniący naturalny ekosystem i korzystny dla lokalnej społeczności oraz pracowników, a jednocześnie opłacalny ekonomicznie”. W tym celu, za pomocą cyklicznych audytów, akredytowane przez FSC firmy certyfikujące badają zgodność z tzw. Zasadami i Kryteriami FSC (wspólne ramy międzynarodowe, transponowane na standardy krajowe). Uzyskanie certyfikatu jest dla właścicieli lasów dobrowolne i odpłatne; jest wykorzystywane zwykle jako narzędzie marketingowe. Certyfikatem FSC objęte jest obecnie 221 mln ha lasów w 79 krajach świata, najwięcej w  Rosji – 56 mln, Kanadzie – 48 mln, Szwecji – 18 mln, USA – 14 mln, Białorusi – 9 mln, Brazylii – 8 mln ha, Polsce – 6.9 mln ha. W Polsce ważny certyfikat FSC posiadają wszystkie RDLP Lasów Państwowych z wyjątkiem RDLP w Krośnie i w Łodzi oraz nadleśnictw Puszczy Białowieskiej w RDLP w Białymstoku; Leśny Zakład Doświadczalny w Siemianicach i Pani Ewa Żarnowska. Niektórzy uważają jednak, że certyfikat FSC (i inne systemy certyfikacji) nie jest faktycznie potwierdzeniem zrównoważenia gospodarki leśnej a tylko „greenwashingiem”.  Więcej informacji o systemie certyfikacji na stronie FSC

 

Od 22 grudnia 2020  r. trwają półroczne konsultacje publiczne projektów aktualizacji Planów Zarządzania Ryzykiem Powodziowym (PZRP). Są to plany wymagane Dyrektywą Powodziową UE, sporządzane co 6 lat – konsultacjom polegają obecnie projekty planów na drugi okres planistyczny (2022-2027). Plany powinny być ostatecznie ustanowione do 22 grudnia 2021 r.

Strona konsultacji

Konsultowane projekty planów

Projektom planów towarzyszy geoportal prezentujący na mapie poszczególne „działania rekomendowane w ramach planów”, w tym lokalizację zamierzonych inwestycji. Uwagi do poszczególnych można nanieść wprost na mapie. Geoportal działa jednak bardzo niestabilnie, generując często błąd Out of Memory.

PZRP sporządzane są na podstawie ocen zagrożenia i ryzyka powodziowego. Konsultowane plany streszczają aktualizacje oceny ryzyka powodziowego, wyznaczenie obszarów narażonych na niebezpieczeństwo powodzi i wybór tzw. obszarów problemowych (kluczowych dla ryzyka powodziowego), nie umożliwiają jednak weryfikacji metodyki i tym samym dyskusji wyników (jest to przedstawione w osobnych opracowaniach, dostępnych tylko na wniosek). Aktualnie konsultowane plany obejmują więcej rzek, niż w poprzednim okresie planistycznym. Streszczono dotychczasową realizację PZRP I cyklu planistycznego - dla głównych dorzeczy z konkluzją: „W okresie obowiązywania I cyklu PZRP nie udało się zrealizować większości zaplanowanych działań służących osiągnięciu celów zarządzania ryzykiem powodziowym”.  Plany zawierają zestawienie (katalog) różnorodnych typów działań wpływających na ryzyko podwoziowe – od zwiększania retencji zlewniowej i  dolinowej, przez prace legislacyjne, edukację, monitoring, badania, po budowę wałów powodziowych i zbiorników retencyjnych. Określono priorytety poszczególnych typów działań w skali regionów wodnych.

Najbardziej emocjonującą częścią planów jest jednak szczegółowy katalog działań przewidzianych do realizacji, a wśród nich działania inwestycyjne. Już wstępne przejrzenie danych pokazuje, że w projekcie planu pojawiły się „upiory przeszłości” – pomysły inwestycji (zwłaszcza zbiorników retencyjnych) o oczywistym destrukcyjnym wpływie na środowisko, w tym na obszary Natura 2000, jak zbiornik Dukla na Jasiołce, zbiornik Jabłonica Ruska (obecnie Temeszów) na Sanie, zbiornik Wierna Rzeka na Łososinie; upchane do planu inwestycje mające niewiele wspólnego z ochroną przeciwpowodziową (stopnie wodne Lubiąż i Ścinawa na Odrze; nie tylko stopnień Siarzewo ale cała seria stopni na dolnej Wiśle – Solec Kujawski, Chełmno, Grudziądz, Gniew) i inne. Zapewne wiele takich przykładów znajdzie się także w skali lokalnej.

Ujęcie inwestycji hydrotechnicznej w finalnie ustanowionym PZRP może w przyszłości skutkować podnoszeniem argumentu, że inwestycja taka jest częścią kompleksowego i planowego zarządzania ryzkiem powodziowym, a tym samym że za jej realizacją przemawia nadrzędny interes publiczny – stanowiący przesłankę od wymogu osiągniecia celów środowiskowych dla danej częsci wód, a nawet przesłankę odstępstwa od ochrony obszaru Natura 2000.

Udostępnionym do konsultacji projektom nie towarzyszą jeszcze prognozy oddziaływania na środowisko – przetarg na ich opracowanie nie został jeszcze rozstrzygnięty. Według SIWZ, projekty prognoz miały powstać do 31 marca 2021 r., a do konsultacji publicznych miały być udostępnione między początkiem kwietnia a końcem maja 2021 r.

 

Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków opublikowało nową edycję Czerwonej listy ptaków Polski. Wypełnia ona ważną lukę w naszej wiedzy o aktualnym statusie zagrożenia krajowej awifauny i spełniać będzie w najbliższych latach istotną rolę w planowaniu działań związanych z ochroną przyrody.

W Polsce ostatnie takie opracowanie wydano w 2002 roku, więc od długiego czasu brak było aktualnej syntezy statusu zagrożenia ptaków Polski. OTOP, wspólnie z naukowcami z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN oraz z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, podjął się przygotowania aktualnej czerwonej listy. Analizy przeprowadzono w oparciu o metodykę Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN), wykorzystując ok. 1,4 miliona obserwacji z lat 2010-2019, pochodzących głównie z programu Monitoringu Ptaków Polski oraz z portalu Ornitho.pl.

W ciągu ostatnich 200 lat w Polsce wymarło 16 gatunków ptaków, a liczba ta niemal podwoiła się od czasu wydania poprzedniej czerwonej listy. Kolejnych 47 gatunków zagrożonych jest wymarciem – o 30% więcej niż dwie dekady temu. Aż 12 spośród nich zakwalifikowano jako krytycznie zagrożone – ich przetrwanie w naszym kraju wisi na przysłowiowym włosku. Wśród gatunków, które po raz pierwszy wskazywane są jako zagrożone w naszym kraju, są m.in. płaskonos, mewa siwa, zausznik czy błotniak łąkowy, ale także tak dobrze znane ptaki jak głowienka, gawron oraz słowik szary.

Listę w formie pdf można pobrać ze strony OTOP.

 

Decyzją z 26 listopada 2020 r., przekraczając 39-krotnie ustawowy termin załatwiania spraw, Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska rozpatrzył odwołania TBOP w Kielcach i Klubu Przyrodników i uchylił wydaną w lipcu 2017 r. przez RDOŚ w Kielcach decyzję środowiskową dla budowy zbiornika „Wierna Rzeka” na Łososinie w woj. świętokrzyskim, przekazując sprawę do ponownego rozpatrzenia w I instancji.

Zamierzony przez PGW Wody Polskie i popierany przez lokalne samorządy 72-hektarowy zbiornik miał, według deklaracji inwestora, pełnić jednocześnie funkcję przeciwpowodziową, zapobiegającą skutkom suszy, lokalnej atrakcji turystycznej i rekreacyjną, a równocześnie zdaniem inwestora nie zmieniałby warunków przepływu rzeki poniżej zapory i byłby korzystny dla środowiska ponieważ „zastąpiłby bezproduktywny i szkodliwy odpływ wód ze zlewni” oraz stworzyłby siedlisko dla płazów. Miał rzekomo chronić przed powodzią 7 wsi, 2500 osób, 600 budynków mieszkalnych, 800 gospodarstw rolnych i kościół parafii Wierna. Dwie z tych wsi są wprawdzie położone powyżej zbiornika, kościół stoi 18 m nad poziomem rzeki, a nad całą Łososiną aż do samego jej ujścia nie ma takiej liczby budynków, gospodarstw i mieszkańców. Zdaniem odwołujących się, zbiornik zniszczyłby cenny przyrodniczo fragment doliny, z naturalnym korytem rzeki, licznymi starorzeczami, chronionymi siedliskami przyrodniczymi, cennymi gatunkami. Faktycznie zagrożone zalewaniem jest natomiast jedno gospodarstwo, a pozostałe „zagrożenie powodzią” dotyczy użytków zielonych w dolinie rzeki.

GDOŚ stwierdził m. in. „rażąca wadliwość raportu ooś rzutuje na pozostałe komponenty oceny oddziaływania na środowisko [udział społeczeństwa, uzyskanie wymaganych opinii i uzgodnień] w takim stopniu, że w przedmiotowej sprawie nie można uznawać oceny za przeprowadzoną w ogóle”. Organ odwoławczy wskazał na pozorność wariantowania, a także wytknął organowi I instancji  bezkrytyczne przyjęcie wewnętrznie spójnego raportu. GDOŚ podzielił w zasadzie wszystkie zarzuty środowiskowe, podniesione w odwołaniach.

W toku postępowania GDOŚ próbował m. in. wyjaśnić okoliczność pełnienia przez planowany zbiornik funkcji przeciwpowodziowej, zwłaszcza że zbiornik ujęty jest w Planie Zarzadzania Ryzykiem Środowiskowym jako inwestycja strategiczna. Na wezwanie do przedłożenia danych potwierdzających efektywność przeciwpowodziową zbiornika, tj. przedstawienie stref zagrożenia powodziowego oraz poglądowego schematu zbiornika z poziomami piętrzenia i wskazaniem rezerwy powodziowej, PGW Wody Polskie odpowiedziały jednak, że… takie  dane zamierzały dopiero opracować po uzyskaniu ostatecznej decyzji środowiskowej.

 

 

Komisja Europejska podjęła dziś decyzję o skierowaniu sprawy przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE, w związku z niezapewnieniem odpowiednich zabezpieczeń w celu ochrony leśnych siedlisk przyrodniczych oraz gatunków roślin i zwierząt w lasach.

Komisja zarzuca Polsce, że:

  • Prawo krajowe uniemożliwia społeczeństwu dostęp do wymiaru sprawiedliwości w odniesieniu do planów urządzenia lasu. Zarzut jest konsekwencją orzecznictwa polskich sądów administracyjnych, które uznają że zatwierdzenie planu urządzenia lasu przez Ministra nie jest decyzją administracyjną i nie podlega ocenie sądów administracyjnych. W konsekwencji, społeczeństwo (ani inne organy) nie dysponuje narzędziami, które umożliwiałyby wyeliminowanie nawet takich planów urządzenia lasu, które Minister zatwierdził wbrew prawu, np. planów mogących znacząco negatywnie oddziaływać na obszary Natura 2000.   
  • W 2016 r. Polska wyłączyła gospodarkę leśną z przestrzegania obowiązków w zakresie ścisłej ochrony gatunków, przewidzianych w dyrektywach ptasiej i siedliskowej, a takie wyłączenie narusza wymagany system ochrony. Chodzi tu o przepis art. 14b ust. 3 ustawy o lasach, który ustala fikcję prawną: „Gospodarka leśna wykonywana zgodnie z wymaganiami dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej nie narusza przepisów o ochronie poszczególnych zasobów, tworów i składników przyrody”.

 

Komisja skierowała wcześniej do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia w lipcu 2018 r., a następnie uzasadnioną opinię w lipcu 2019 r. W odpowiedzi Polska zgodziła się rozważyć zmianę swojego prawa co do wyjątków dotyczących gospodarki leśnej. Do tej pory jednak tak się nie stało. Komisja postanowiła zatem skierować sprawę do Trybunału.

 

Komunikat prasowy Komisji

30 listopada 2020 Prezydent Ukrainy wydał dekret ustanawiający nowy park narodowy Koroliws'ki Beskidi (Królewskie Beskidy) w ukraińskich Bieszczadach. Park rozciąga się pomiędzy polską granicą (po polskiej stronie jest to odcinek Stebnik-Bandrów Narodowy-Michniowiec), Starym Samborem i Jasienicą Zamkową. Nie stanowi jednak zwartego obszaru, a raczej "pajęczynę" terenów o łącznej powierzchni 8997 ha. Do parku włączono także odcinek 'sistemy', tj. pasa pogranicznego. Dekret Prezydenta można znaleźć na stronach rządowych Ukrainy.

Jak często w ukraińskich parkach narodowych, tylko ok. 1/4 tej powierzchni to strefa ściśle chroniona. Kolejne 1/4 to "strefa kontrolowanej rekreacji". Prawie połowa terytorium parku to "strefa gospodarcza". Aby park zaistniał w praktyce, rząd musi jeszcze określić szczegółowe zasady jego funkcjonowania (co ma zrobić w ciągu 6 miesięcy), powołać administrację i przewidzieć środki budżetowe. Wiosną 2019 r. w ukraińskich Bieszczadach powstał już park narodowy Bojkiwszczina (12 tys. ha, sąsiaduje od pd. z Królewskimi Beskidami), a Użański Park Narodowy na Zakarpaciu powiększono o ok. 7 tys. ha. Pisaliśmy o tym w Wiadomościach KP.

Na portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego umieszczony został przygotowany przez GDOŚ projekt zmiany rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie Obszarów Specjalnej Ochrony Ptaków Natura 2000, a do PROP, IOP PAN, OTOP, PTOP, KOO, TP „Bocian” i Klubu Przyrodników skierowano pisma zapraszające do wniesienia ewentualnych uwag w ramach konsultacji publicznych:

Treścią projektu jest zmiana granic 19 obszarów ptasich Natura 2000. Niektóre z tych zmian są rozważane już od ponad 5 lat.

  • Najważniejszą  zmianą jest powiększenie obszaru Gorce o ok. 830 ha, w celu włączenia do obszaru kompletu gorczańskich tokowisk głuszca – obecnie największe tokowisko pozostaje poza granicami obszaru, co wielokrotnie bywało słusznie krytykowane;
  • Obszar Bagno Całowanie ma być powiększony o ok. 680 ha, przez włączenie kompleksu łąk i zarośli w dolinie rzeki Jagodzianki stanowiących siedliska derkacza;
  • Obszar Jeziorsko ma być powiększony o ok. 160 ha (dopasowanie granic do działek, włączenie dodatkowych siedlisk krakwy i brzegówki);
  • Obszar Puszcza Sandomierska ma być powiększony o ok. 120 ha u fragmentów lasów i łąk ze stanowiskami bociana czarnego, orlika krzykliwego, błotniaka stawowego, trzmielojada oraz derkacza;
  • Obszar Zbiornik Otmuchowski ma być skorygowany przez dociągniecie granicy do działek i włączenie pozostawionej obecnie poza granica kolonii lęgowej czapli;
  • Obszary Karkonosze, Łęgi Odrzańskie, Torfowiska Orawsko-Nowotarskie maja zostać zintegrowane do wspólnych granic z odpowiadającymi im obszarami siedliskowymi i stać się obszarami typu PLC (ptasio-siedliskowe obszary o wspólnych granicach), co będzie oznaczać także zmianę ich kodu. Wymaga to niewielkich powiększeń obszarów ptasich;
  • Obszar zintegrowany Ujście Warty PLC080001 ma być skorygowany przez włączenie Fortu Sarbinowo (zimowisko nietoperzy) ale wyłączenie miejscowości Czarnów, co oznacza zmniejszenie o ok. 80 ha;
  • Obszar Ostoja Warmińska ma być skorygowany przez dociągniecie granicy do działek i włączenie ok. 80 ha siedlisk żurawia, dzięcioła średniego, dzięcioła białogrzbietego i błotniaka stawowego;
  • Obszary: Zbiornik Turawa, Pogórze Przemyskie, Góry Słonne, Jezioro Oświn i Okolice, Lasy Skaliskie, Dolna Odra mają być skorygowane przez dociągniecie granicy do działek, co zmienia ich powierzchnię o kilka-do kilkudziesięciu hektarów;
  • Obszar Zbiornik Nyski ma być skorygowany przez dociągniecie granicy do działek i wyłączenie (zdaniem GDOŚ, bez wpływu na przedmioty ochrony) osadników  przy kopalni surowców mineralnych Wójcice;
  • Obszar Bagienna Dolina Narwi ma być zmniejszony o ok. 300 ha przez wyłączenie drogi krajowej nr 8 oraz „terenów przemysłowych i zurbanizowanych w gminie Choroszcz” (zdaniem GDOŚ, bez wpływu na przedmioty ochrony);
  • Obszar Przełomowa Dolina Narwi ma być zmniejszony o ok. 250 ha terenów rolniczych, wykraczających poza granice Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi;

W efekcie wprowadzonych zmian łączna powierzchnia obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 w Polsce ma się zwiększyć się o ok. 4 830 ha, tj. o ok. 0,1%.

 

Ogłoszone obecnie konsultacje publiczne są tylko rytualne: zmiany te zostały już zatwierdzone przez Radę Ministrów uchwałą nr 16 z dnia 8 lutego 2019 r. i uchwałą nr 155 z dnia 10 grudnia 2019 r. i zostały już przekazane Komisji Europejskiej – co w OSR podnoszone jest jako główna przesłanka zobowiązująca do wydania rozporządzenia.

 

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim zarządzeniem z dnia 19.11.2020 r. dokonał powiększenia rezerwatu przyrody Bukowa Góra. Treść zarządzenia można znaleźć na stronach RDOŚ.

Jest to drugi ze 100 rezerwatów zaproponowanych w wydanym przez nas opracowaniu „Rezerwaty przyrody w woj. lubuskim”. Rezerwat po powiększeniu ma powierzchnię 29,18 ha, w stosunku do dawnego rezerwatu o tej samej nazwie, utworzonego w roku 1954, został powiększony o 18,64 ha. Obejmuje buczyny i dąbrowy na stromej krawędzi doliny Odry, na północ od miejscowości Bobrowniki w gminie Otyń, ciągnąc się na długości ponad 2 km, wąskim pasem, rzadko przekraczającym szerokość 100 m.

Radość z powiększenia rezerwatu byłaby większa, gdyby nie fakt, że z pierwotnej powierzchni proponowanej w cytowanym opracowaniu  (139,93 ha) i podobnej wnioskowanej do ochrony przez Lasy Państwowe, po twórczym rozwinięciu przez RDOŚ i  konsultacjach z gminą i… „miejscowym kołem łowieckim”, pozostało zaledwie kilkanaście procent.

 

W związku z opóźnieniem wejścia w życie nowej Wspólnej Polityki Rolnej (oczekuje się obecnie, że nowa perspektywa WPR, w tym nowe Programy Strategiczne w miejsce obecnych PROW, i w konsekwencji nowe programy rolnośrodowiskowe miałyby zadziałać od 2023 r.), Ministerstwo Rolnictwa rozważa, by jeszcze w ramach obecnego PROW wprowadzić eksperymentalne ulepszenia obecnych instrumentów rolno-środowiskowo-klimatycznych. Jednym z pomysłów jest włączenie od dawna postulowanego instrumentu – tzw. płatności retencyjnej. Według aktualnie rozważanych pomysłów:

  • Płatność retencyjna miałaby zadziałać od 2022 r. ;
  • Przysługiwałaby tylko beneficjentom pakietów ptasich i siedliskowych programu rolnośrodowiskowo-klimatycznego, jako dodatkowa;
  • Byłaby związana z zalaniem gruntu rolnego objętego odpowiednimi pakietami PRŚK, lub z jego podtopieniem (woda na powierzchni) przez okres co najmniej 2 tygodni – co byłoby weryfikowane na podstawie zdjęć satelitarnych. Tj. rolnik zgłaszałby możliwość zalania lub podtopienia, a rzeczywiste wystąpienie i utrzymywanie się wody miałoby być weryfikowane satelitarnie i na tej podstawie naliczana byłaby płatność. Ministerstwo bada obecnie, czy taka weryfikacja satelitarna jako kryterium naliczania płatności (a nie tylko wyrywkowej kontroli!) jest wykonalna technicznie.  

 

Nie wiadomo oczywiście, czy obecnie rozważane przymiarki zostaną faktycznie wdrożone i w jakiej formie. Sam instrument płatności za utrzymywanie wody na gruncie rolnym jest pomysłem od dawna postulowanym przez przyrodników. Miałby on jednak największy sens, gdyby był bardziej powszechny i wykraczał poza chronione siedliska przyrodnicze i siedliska chronionych ptaków, a rekompensowałby rolnikom straty wynikające z zalania lub podtopienia gruntu, służącego np. ochronie torfów przed murszeniem, prawidłowym zarządzaniem ciekami wymagającym m. in. okresowego przepływu ponadkorytowego, podtopień bobrowych, innej naturalnej retencji wody itp.

 

Pomysły Ministerstwa idą jednak w dobrą stronę – przeciwną do obecnej polityki ARiMR, która uważa raczej, że nieskoszenie łąki z powodu jej podtopienia lub zalania jest uchybieniem wymogom programu rolnośrodowiskowo-klimatycznego.

 

W sobotę, w wieku 55 lat, zmarł w Gorzowie Ryszard Popiel, w latach 80. działacz niepodległościowy i społeczny, uczestnik Młodzieżowego Ruchu Oporu i Ruchu Młodzieży Niezależnej, a w latach 90. wieloletni Dyrektor Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Lubuskiego. Był twórcą i aktywnym organizatorem wielu inicjatyw na rzecz ochrony przyrody, między innymi inicjatorem i motorem zakończonych sukcesem działań na rzecz utworzenia Parku Narodowego Ujście Warty. Był także przyjacielem Klubu, żegnamy go z wielkim żalem.

Nakładem Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze ukazała się publikacja „Charakterystyka przyrodnicza obszaru otuliny Bieszczadzkiego Parku Narodowego”. 400-stronicowa książka pod red. Pauliny Kramarz, przygotowana przez 23 autorów, jest w zasadzie uzasadnieniem projektu powiększenia BdPN do  granic zbliżonych do jego otuliny. Teren ten obejmuje m. in. lasy, które w ostatnich miesiącach były przedmiotem głośnych konfliktów społecznych co do prowadzonej w nich przez Lasy Państwowe gospodarki (m. in. „wydzielenie 219a”, „projektowany rezerwat Las Bukowy Pod Obnogą”).

 

Niektóre rozdziały monografii, poza przedstawieniem regionalnych aspektów poszczególnych elementów przyrody, zawierają interesujące koncepcje metodyczne, np. model predyktywny miejsc możliwej akumulacji odpowiednich ilościowo i jakościowo zasobów martwego drewna w artykule K. Stachury.

 

Publikacja w wersji pdf jest dostępna na Przyrodnicze.org

 

5 lutego 2020 r.  Minister Klimatu (kierujący wówczas działem środowisko) powołał na 5-letnią kadencję członków Rady Naukowej Roztoczańskiego Parku Narodowego

Tuż przed swoim odejściem z resortu, 28 września 2020 r. minister środowiska Woś wydał zarządzenie stwierdzające, że…  poprzednie zarządzenie „traci moc” i określające nowy skład Rady Naukowej

 

Przepisy ustawy o ochronie przyrody nie przewidują możliwości odwołania członka Rady Naukowej parku narodowego w toku kadencji. W „Neoradzie Wosia” nie znalazło się dwóch poprzednich, emerytowanych dyrektorów Roztoczańskiego PN oraz sześciu związanych z Parkiem naukowców związanych ze środowiskiem lubelskiego UMCS. Wstawiono za to dwie osoby z KUL, dyrektora szkoły, przedstawiciela Ministerstwa Sprawiedliwości, wicewojewodę lubelskiego oraz aż dwóch przedstawicieli nadleśnictwa Zwierzyniec. Już następnego dnia, 29 września, zwołano posiedzenie „Neorady”, na którym jej przewodniczącym został wybrany  dr hab. Michał Wyrostkiewicz prof. KUL (teolog zajmujący się moralnością, ekologią człowieka i krytyką „filozofii gender”), a zastępcą Andrzej Kluczkowski z KUL (dotąd publikował o wykorzystaniu biomasy jako zrównoważonego źródła energii, gospodarce o obiegu zamkniętym oraz o „Homo ecologicus na Mszy Świętej”.

Ustawa z 2 marca 2020 r. „o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych” (tzw. specustawa COVID) zainspirowała już przynajmniej trzech developerów w Polsce do rozpoczęcia, bez żadnych zezwoleń, budowy osiedli domów w miejscach cennych przyrodniczo:

  • w Mechelinkach gm. Kosakowo (nad morzem: na obszarze szczególnego zagrożenia powodzią, w strefie ochrony konserwatorskiej, w bliskim sąsiedztwie rezerwatu Mechelińskie Łąki oraz Nadmorskiego Parku Krajobrazowego;
  • w gminie Stare Babice: pomiędzy dwoma częściami rezerwatu przyrody Łosiowe Błota, w otulinie tego rezerwatu, w miejscu którego zabudowa jest wskazana w planie ochrony jako zagrożenie dla rezerwatu;
  • w Wieliszewie nad Narwią, gdzie w wiejskim dotychczas krajobrazie rozpoczęto budowę ośmiopiętrowego wieżowca.

Lista ta może być tylko wierzchołkiem góry lodowej.

 

Inwestorzy deklarują, że budowane przez nich osiedla i budynki „mają służyć zapobieganiu rozprzestrzeniania się choroby wywołanej wirusem SARS-CoV-2, jak również zwalczaniu skutków, w tym skutków o charakterze społeczno-gospodarczym, tej choroby” („w budowanych domach będą odbywać kwarantannę osoby mogące być zakażone koronawirusem”). Tym samym, zdaniem inwestorów są to „przedsięwzięcia związane ze zwalczaniem epidemii”, w związku z czym specustawa COVID upoważnia do budowy bez żadnych decyzji lokalizacyjnych, bez oglądania się na plany zagospodarowania przestrzennego, bez pozwoleń na budowę, tylko z poinformowaniem post factum administracji budowlanej.

 

We wszystkich tych przypadkach gminy i nadzór budowlany, a w przypadku Starych Babic także Minister Środowiska, wyrażają obecnie swoje negatywne stanowisko i deklarują „poszukiwanie środków prawnych by zatrzymać budowy”, jak dotąd jednak bez powodzenia. Skierowane zostały też zawiadomienia do prokuratur i ABW, ale budowy trwają.

 

Specustawa COVID, z zapisami dającymi podstawę do takich interpretacji, została uchwalona przez Sejm 2 marca 2020 r. głosami koalicji i większości opozycji (łącznie  400 posłów); Senat nie wniósł do niej poprawek. Za ustawą, i za zawartymi w niej przepisami wyłączającymi przepisy prawa o zagospodarowaniu przestrzennym i prawa budowlanego, głosował wówczas także Minister Środowiska Michał Woś, który obecnie wniósł zawiadomienie do prokuratury wobec inwestora w Starych Babicach i skomentował „Tego typu prace budowalne skutkują nieodwracalnymi szkodami w środowisku naturalnym na najcenniejszych terenach przyrodniczych".

Minister Środowiska przesłał 8 września 2020 r. wybranym organizacjom pozarządowym projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Świętokrzyskiego Parku Narodowego, zapraszając na spotkanie w tej sprawie w Warszawie w dniu 10 września i prosząc o zaopiniowanie projektu przed lub na spotkaniu.

Projekt zakłada:

  • uzgodnienie granic Parku z granicami gruntów w zarządzie parku;
  • niewielkie powiększenia otuliny;
  • powiększenie Parku o eksklawę w postaci ok. 60-ha kompleksu leśnego w okolicy Grzegorzewic (obecnie Lasy państwowe nadleśnictwo Zagnańsk, poza obecną otuliną Parku, ok 6 km od głównego kompleksu a 2,5 km od wchodzącej już w skład Parku eksklawy Chełmowej Góry; ale częściowo nakładającego się z enklawą obszaru Natura 2000 Łysogóry);
  • zmniejszenie Parku przez wyłączenie jako enklawy gruntów na Świętym Krzyżu o łącznej powierzchni 1,3 ha.

Projekt, znany również poproszonym o opinię samorządom, nie został dotąd ujawniony w portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego.

 

Art. 10 ustawy o ochronie przyrody stanowi m. in. „(..) zmniejszenie obszaru parku narodowego następuje wyłącznie w razie bezpowrotnej utraty wartości przyrodniczych i kulturowych jego obszaru. 2. Określenie i zmiana granic parku narodowego może nastąpić po uzgodnieniu z właściwymi miejscowo organami uchwałodawczymi jednostek samorządu terytorialnego, na których obszarze działania planuje się powyższe zmiany, oraz po zaopiniowaniu, w terminie 30 dni od dnia przedłożenia tych zmian, przez zainteresowane organizacje pozarządowe. Niezłożenie opinii w przewidzianym terminie uznaje się za brak uwag.”

 

Klub Przyrodników w odpowiedzi na tę prośbę Ministra przedstawił swoje stanowisko

Dwa lata temu Klub przedstawił już Ministrowi Środowiska następujące stanowisko ogólne

 

Od 17 sierpnia 2020 r., Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej konsultuje projekt „specustawy suszowej” tj. ustawy o inwestycjach w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy

 

Ustawa zakłada między innymi:

  • Specjalny tryb postępowania wobec budowy i przebudowy urządzeń wodnych „przeciwdziałających skutkom suszy” (pozwolenie wojewody na realizację inwestycji, zastępujące decyzję lokalizacyjną, pozwolenie na budowę, pozwolenie na usunięcie drzew; skutkujące m. in. automatycznym wywłaszczeniem potrzebnych gruntów; brak związania planami zagospodarowania przestrzennego; skrajnie skrócone, 7-dnowe terminy współdziałania organów i terminy odwoławcze; natychmiastowa wykonalność; ograniczenia w eliminacji z obrotu prawnego decyzji wadliwych i bezprawnych);
  • Egzekwowanie nakazu utrzymywania urządzeń melioracji wodnych (obowiązkowo sporządzanie przez właścicieli urządzeń 2-3 letnie wykazy prac, zatwierdzane przez gminę po zaopiniowaniu przez Wody Polskie, obowiązek wykonania prac ujętych w wykazie nadzorowany i egzekwowany przez gminę);
  • Możliwość dowolnego pobierania wody przez rolników z rowów i stawów na własnym gruncie;
  • Pozwolenie wodnoprawne i opłatę za „zmniejszenie naturalnej retencji terenowej” (wyłączenie ponad 50% powierzchni biologicznie czynnej na działce >600m2, ale z wyjątkiem gruntów rolnych);
  • Wymóg zachowania co najmniej 30% powierzchni biologicznie czynnej działki przy budowie lub rozbudowie obiektów budowlanych;
  • Wszystkie rowy i ich przebudowa zwolnione z procedur budowlanych;
  • Budowle piętrzące na rowach zwolnione z procedur budowlanych;

Inwestycje przeciwdziałające skutkom suszy miałyby się stać przesłanką umożliwiającą odstępstwo od zakazów chroniących rezerwat przyrody. jako przykłady takich inwestycji, w uzasadnieniu ustawy wymieniono planowane stopnie wodne na Odrzew, Wiśle i Pisie.

 

Uwagi i wnioski Klubu Przyrodników do projektu ustawy

 

Z powodu negatywnej opinii Wód Polskich i Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Komisja Budżetu Obywatelskiego miasta Krakowa odrzuciła społeczny projekt odtworzenia historycznej plaży pod Wawelem. Wody Polskie i Ministerstwo podkreślają, że Wisła w Krakowie jest drogą wodną i jest to funkcja priorytetowa. Wnioskodawcy nie zgadzają się jednak z taką, ich zdaniem anachroniczną, socrealistyczną, technokratyczną i szkodliwą, wizją tego miejsca, a także na dalsze ignorowanie potrzeb mieszkańców żyjących nad Wisłą, którzy mają takie samo prawo do korzystania z rzeki jak wielka żegluga i biznes z nią związany. Władze zarówno państwowe jak i samorządowe powinny to brać pod uwagę, i dążyć do kompromisu, a nie utrzymywać przywileje dla nieistniejącej grupy interesów - transport przemysłowy nigdy pod Wawelem nie zaistniał mimo pomysłów na kanalizacje i kaskadyzacje rzeki z czasów PRL, i jest jedynie wykorzystywany jako pretekst do cumowania wielkich jednostek, które szpecą ważną historycznie okolice. Zamiast uprzywilejowania dla wielkich statków, które zaskutkowało całkowitym zakazem kąpieli w Wiśle w Krakowie, powinno się wydzielić strefę dla małych jednostek turystycznych na jednym brzegu, a na drugim odtworzyć plażę i bezpieczny dostęp do wody dla mieszkańców. To bulwersujące, że projekty obywatelskie mające służyć większości mieszkańców są torpedowane przez interpretacje prawa służące bardzo wąskiej grupie interesów.
Zgodnie z obowiązującym prawem, w zakolu Wisły pod Wawelem nie powinny pływać jednostki o wymiarach większych niż 24 m długości, 3,5 m szerokości i 1 m zanurzenia, bo spełnia ono jedynie minimalne warunki drogi wodnej klasy 1a. Wszystkie wielkie jednostki, które tam cumują i pływają, są za duże i nie powinno być zgody na usuwanie z Wisły piasku pod ich zwiększone zanurzenie. Stan obecny wynika z nieuprawnionego użytkowania tego odcinka jako drogi wodnej klasy II, a utrzymywanie głębokiego toru wodnego dla transportu wielkogabarytowego jest ważniejsze od bezpiecznego dostępu mieszkańców Krakowa do Wisły.
Ten lokalny konflikt, dotyczący jednak znanego wszystkim miejsca, jest wierzchołkiem góry lodowej – sporu, w którym po jednej stronie stoi zaczerpnięty z minionych epok mit o wielkiej żegludze na przekształcanych w kanały i wysychających rzekach Polski, a z drugiej coraz silniej artykułowana potrzeba racjonalnego i wielofunkcyjnego korzystania z rzek przez mały transport turystyczny i żyjących nad nimi ludzi.

W związku z rosnącym powtórnie zagrożeniem epidemiologicznym, prawdopodobnym zaostrzeniem rygorów sanitarnych w okresie jesiennym oraz niewielkimi szansami na liczny udział zainteresowanych, z przykrością odwołujemy planowaną pierwotnie na kwiecień br. w Pułtusku, a następnie przełożoną na październik sesję “Obywatelska i samorządowa ochrona przyrody”. Do tematu, niezwykle istotnego z punktu widzenia ochrony przyrody, mamy nadzieję wrócić wiosną przyszłego roku.

19 sierpnia 2020 r. Minister Środowiska ogłosił projekt rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne, polegającej na przesunięciu terminu rozpoczynania polowań na ptaki wodne (krzyżówki, czernice, głowienki, cyraneczki, łyski) z 15 sierpnia na 1 września. Potrzeba zmiany ma wynikać z konieczności usunięcia naruszenia przepisów dyrektywy ptasiej UE, która zabrania polowań na ptaki w okresie lęgowym, a coraz liczniej gromadzone były dowody, że w II połowie sierpnia trwają jeszcze nie zakończone lęgi tych (i innych, niepokojonych przy okazji) gatunków. Rozporządzenie miałoby wejść w życie z dniem ogłoszenia.

Projekt rozporządzenia pod adresem: legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12337251
Minister poprosił o konsultacje społeczne poprzez przesłanie uwag w terminie 3 (trzech!) dni.

Problem nakładania się okresu polowań na ptaki na okres nie zakończonych jeszcze lęgów jest znany od dawna i co najmniej od 2011 r. jest przedmiotem wniosków o jego zmianę. Państwowa Rada Ochrony Przyrody w opinii 1 grudnia 2014 r. przedstawiała Ministrowi problem i konkluzję „Państwa członkowskie UE są zobowiązane nie tylko do zagwarantowania formalnej zgodności przepisów krajowych i wspólnotowych, ale do rzeczywistego zapewnienia, by praktyka łowiecka była zgodna z postanowieniami Dyrektywy. Rozpoczynanie polowań na ptaki wodne w okresie, gdy część z nich regularnie wodzi jeszcze młode, a polowania mogą powodować płoszenie chronionych gatunków w czasie rozrodu, jest zdaniem PROP nie tylko potencjalnie szkodliwe przyrodniczo, ale i sprzeczne z prawem wspólnotowym. Okres ochronny powinien być więc przedłużony do końca lata (co najmniej do 20 września)”. W tej samej opinii PROP rekomendowała także, by cyraneczkę, ze względu na ryzyko zagrożenia jej populacji w Polsce, w ogóle przenieść z listy gatunków łownych na listę gatunków chronionych.
Podobnie, Polski Komitet Krajowy IUCN przedstawił w 2019 r. analizę naukową stanu polskiej populacji głowienki, czernicy, cyraneczki i łyski, rekomendując – ze względu na niekorzystne trendy liczebności – by na te gatunki w ogóle nie polować, lecz przenieść je pod ochronę gatunkową, w której zwrócił uwagę także na wadliwy termin rozpoczynania sezon o łowieckiego na ptaki wodne, postulując przesunięcie terminu rozpoczynania polowań na krzyżówki do 15 września. Ta analiza jest dostępna pod:
www.iucn.org.pl/images/Publikacje/Eksprtyza-IUCN_wgladowka.pdf

22.08.2020.
 



Wcześniej, 13 sierpnia 2020, informowaliśmy w Wiadomościach KP

 

Koalicja „Niech Żyją” skierowała do Ministra Środowiska i ogłosiła publicznie postulat ogłoszenia pięcioletniego moratorium względem polowania na wszystkie gatunki ptaków łownych (ustalenia całorocznego okresu ochronnego, podobnie jak np. obecnie dla łosia). Uzasadnienie wniosku jest dostępne pod:
niechzyja.pl/wp-content/uploads/2020/07/niech-zyja-moratorium_www.pdf 116-stronicowy dokument zestawia i dokumentuje argumenty merytoryczne, by nie polować na ptaki, w tym:

  • Pogłębianie zagrożenia gatunków zmniejszających liczebność. Dotyczy to w szczególności: głowienki, czernicy, cyraneczki i łyski, dla których już wcześniej Polski Komitet Krajowy Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) zaapelował o wykreślenie ich z listy gatunków łownych i objęcie ścisłą ochroną, ze względu na negatywne trendy liczebności, do których przyczyniają się m.in. polowania;
  • Wola społeczeństwa: wg badania socjologicznego 67% Polaków jest przeciwnych polowaniu na jakiekolwiek ptaki, a 94% jest przeciwnych polowaniu na gatunki zagrożone;
  • Niehumanitarność polowań na ptaki (znaczny udział ptaków, które są ranione);
  • Szkodliwe oddziaływanie ołowiu z amunicji śrutowej na środowisko;
  • Niezgodność polowań na ptaki z teoretycznymi współczesnymi pryncypiami łowiectwa: polowania na ptaki nie stanowią „gospodarowania ich populacją”, plany zakładające odstrzał ptaków nie są przedmiotem oceny oddziaływania na środowisko nawet w obszarach wyznaczonych dla ochrony tych gatunków ptaków;
  • Nieskuteczne rozpoznawanie gatunków podczas polowań i częste incydenty omyłkowego zabijania gatunków chronionych;
  • Negatywne oddziaływanie polowań na ptaki na niektóre obszary Natura 2000 wyznaczone dla ochrony ptaków: przytoczono przykład Stawów Zatorskich w obszarze Natura 2000 Dolina Dolnej Skawy PLB120005, w którym liczebność większości przedmiotów ochrony spada, zdaniem Autorów właśnie w wyniku polowań, przy których zabijane są także gatunki chronione. W 2019 r. zanikły w tym obszarze podgorzałka i hełmiatka, a w poprzednich latach udokumentowano postrzelenia osobników z tych gatunków, w tym ostatniej w obszarze podgorzałki.

Postulatem autorów wniosku jest „ptasi raj” w Polsce, w tym rozwój społeczności lokalnych w oparciu o turystykę ptasią.

Kilka dni po opublikowaniu powyższego raportu, prołowiecka fundacja Instytut Analiz Środowiskowych skierowała do Ministra Środowiska i ogłosiła publicznie jako kilkudziesięciowierszowy post na swoim profilu Facebook swoje wnioski, obejmujące:

  • wprowadzenie na listę gatunków łownych bernikli kanadyjskiej i gęsiówki egipskiej (inwazyjne gatunki obce) z całorocznym ich celem niedopuszczenia do powstania stabilnych populacji lęgowych;
  • wcześniejsze rozpoczynanie okresu polowań na gołębie grzywacze (od 1 sierpnia zamiast 15 sierpnia), m. in. ze względu na „szkody w uprawach rolnych”;
  • opóźnienie rozpoczęcia okresu polowań na dzikie kaczki i gęsi: z 15 sierpnia na 31 sierpnia, ze względu na przedłużający się jeszcze na II połowę sierpnia okres lęgowy (co akurat jest słusznym argumentem, od wielu już lat podnoszonym przez specjalistów);
  • przedłużenie okresu polowań na dzikie kaczki i łyski do 15 stycznia, a na dzikie gęsi – do 31 stycznia (obecnie wolno polować na te gatunki do 21 grudnia, a w czterech województwach zachodniej Polski na gęgawy - 15 stycznia, a na inne dzikie gęsi - do 31 stycznia.

Obecne zakończenie 15 stycznia sezonu polowań na gęgawy w województwach zachodnich jest wynikiem postępowania przeciwnaruszniowego Komisji Europejskiej przeprowadzonego przeciwko w Polsce w 2009 r. w związku z faktem, że w II połowie stycznia gęgawy powracają na tereny lęgowe. Postulat IAŚ jest więc postulatem złamania uzgodnień z Komisją, na podstawie których to postępowanie zostało zamknięte.

13.08.2020
 



PS. Na wszelki wypadek wyjaśniamy, że „Szczeciński Klub Przyrodników” (współsygnotariusz wniosku IAŚ), mimo podobieństwa nazwy, jest nieformalnym (nie wpisanym do Krajowego Rejestru Sądowego), wyrażanym przez swój profil Facebook, tworem nie powiązanym z Klubem Przyrodników. Niezależnym kolegom po nazwie życzymy sukcesów w ochronie przyrody, bo wierzymy że cele mamy podobne, nawet jeśli różnimy się nieco w poglądach na temat metod ich osiągania.

 

29 lipca 2020 r. opublikowane zostało zarządzenie RDOŚ w Gdańsku w sprawie uznania za rezerwat przyrody „Lisia Kępa”

Zarządzenie wejdzie w życie po 14 dniach od daty ogłoszenia.

 

Nowy rezerwat ma 313,4 ha. Położony jest w lasach nadleśnictwa Osusznica na pd. od Bytowa (między Rekowem a Pysznem), w istniejących obszarach Natura 2000 Lasy Rekowskie PLH220098 i Pływające Wyspy pod Rekowem PLH220022. Chroni mozaikę ekosystemów: torfowisk wysokich i przejściowych, jezior dystroficznych oraz borów bagiennych i lasów bukowych.

Dominującym elementem są kopułowe torfowiska wysokie, rozwinięte w kompleksie zagłębień i wytopiskowych wśród buczyn, porośnięte 150 letnim borem bagiennym z bażyną. W obrębie torfowiska zachowało się kilka jeziorek dystroficznych otoczonych szuwarkami turzycy bagiennej  oraz mszarami z przygiełką; z populacją rzadkiej wazki iglicy Nehalennia speciosa. Torfowiska okolone są buczynami.

Najbardziej znanym fragmentem rezerwatu jest jego część zachodnia - torfowiska okalające jezioro Leniwe oraz niewielkie jeziorko dystroficzne położone na wschód od jeziora Leniwego, funkcjonujące pod nazwą „Pływające wyspy k. Rekowa” i udostępnione ścieżką przyrodniczą. Charakterystycznym elementem unikatowego krajobrazu mszarów i jeziorek są tu pływające wyspy pła mszarnego.

Torfowiska rezerwatu były opisywane już w publikacjach J i M. Janowskich o torfowiskach Pojezierza Bytowskiego w latach 80-tych XX w. Dokumentację projektową opracował w 2004 r. Klub Przyrodników (zakładano w niej nieco większą powierzchnię – włączenie większej ilości buczyn otaczających torfowiska). Przychylność wobec projektu rezerwatu okazywało przez cały czas nadleśnictwo Osusznica, w tym szczególnie poprzedni jego nadleśniczy – Jarosław Czarnecki.  

 

Więcej o obiekcie – w artykule R. Stańko i K. Bociąg, opublikowanym w 2015 r. przez Wydawnictwo Klubu Przyrodników w zbiorze „Torfowiska Pomorza – identyfikacja, ochrona, restytucja”, dostępnym online na stronach Wydawnictwa.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie skierował do Trybunału Sprawiedliwości UE pytanie prejudycjalne, czy prawidłowe jest interpretowanie przez organy krajowe, że zalanie lub podtopienie łąki, skutkujące jej niewykoszeniem, skutkuje przerwaniem wymaganej 5-ciągłości istnienia trwałego użytku zielonego i tym samym pozbawia łąkę na 5 lat takiego statusu.

Pytanie dotyczy następującej sytuacji faktycznej: Rolnik w Ińskim Parku Krajobrazowym przystąpił w 2009 r. do realizacji pięcioletniego programu rolnośrodowiskowego na lata 2009-2013 w pakietach dotyczących trwałych użytków zielonych. W 2012 r. fragment o powierzchni ok. 10 ha był długotrwale podtopiony i zalany, co uniemożliwiło wykoszenie łąk w wymaganych terminach, rolnik otrzymał więc pomniejszoną płatność za 2012 r. (czego nie kwestionuje). Łąkę w 2012 r. skosił gdy stało się to możliwe - w październiku, tj. po wymaganym terminie. W 2013 r. wrócił do użytkowania całości zgodnie z reżimem odpowiednich pakietów. ARiMR uznał jednak, że podtopienie łąki i jej nieterminowe wykoszenie stanowiło "płodozmian" w wyniku którego łąka na 5 lat przestała być "trwałym" użytkiem zielonym, w związku z czym płatność za 2013 r. nie może obejmować powierzchni, która w 2012 r. była zalana.

Organy administracji I i II instancji wydawały w sprawie rozstrzygnięcia sześciokrotnie, a nadto sprawa była już dwukrotnie rozstrzygana przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie. Aktualnie sprawa trafiła trzeci raz do tegoż sądu, ponieważ organy ARiMR nadal podtrzymują swoje stanowisko, powołując się przy tym na prawo UE.

Na stronie internetowej GDOŚ udostępnione są propozycje zmian obszarów siedliskowych sieci Natura 2000. Jak wyjaśnia GDOŚ „Zmiany te wynikają przede wszystkim z zobowiązań państwa polskiego względem wymogów prawa unijnego. W 2019 r. Komisja Europejska przedstawiła szereg zarzutów odnośnie kompletności polskiej sieci obszarów Natura 2000, w tym dotyczących konieczności uzupełnienia sieci poprzez wyznaczenie nowych obszarów oraz powiększenie obszarów już istniejących. Część tych zarzutów Rząd Rzeczypospolitej Polskiej uznał za uzasadnione, a zatem zgodził się z koniecznością zaproponowania nowych obszarów Natura 2000 lub powiększenia obszarów już istniejących. Pozostałe zmiany wynikają ze wskazań zawartych w planach zadań ochronnych i planach ochrony, dokumentacji sporządzonej w ramach prac nad ww. planami lub uwag i wniosków zgłaszanych przez sprawujących nadzór nad obszarami Natura 2000”.

Materiał (tabelaryczne zestawienie oraz warstwy shp) jest dostępny na stronie Natura 2000 GDOŚ

GDOŚ zakłada utworzenie 15 nowych obszarów, powiększenie 29 obszarów istniejących i drobne (od 0,01 do 1,39 ha) zmniejszenia 8 istniejących obszarów. Łącznie powierzchnia obszarów Natura 2000 wzrosłaby o ok. 10 tys. ha.

 

W opinii Klubu Przyrodników propozycje utworzenia nowych i powiększeń istniejących obszarów są w większości słuszne, ale nie wyczerpują problemu kompletności sieci obszarów Natura 2000, w szczególności nadal brakować będzie  np. obszarów dla torfowisk alkalicznych 7230, zarośli panońskich 40A0, muraw napiaskowych 6120, jezior ramienicowych 3140,  mopka, nocka orzęsionego, nocka dużego.

 

Planowane nowe obszary:

  1. Bagna w Nowej Wsi
  2. Bory Chrobotkowe Puszczy Pyzdrskiej
  3. Drzesno
  4. Jaskinia Oblica
  5. Jaskinie Bajka
  6. Jaskinie Grudziądzkie
  7. Kirszniter
  8. Kłocie Raciąskie
  9. Mopki w Naruszewie
  10. Sikory Juskie
  11. Stawy Pluderskie
  12. Torfowisko Serafin
  13. Wożuczyn
  14. Wrzosy Wędrzyńskie
  15. Zbiornik na Oruni

 

Obszary planowane do powiększenia:

  1. Biała Lądecka
  2. Czerwony Bór
  3. Diabelskie Pustacie
  4. Dobromierz
  5. Dolina Bielawy
  6. Dolina Miały
  7. Dzika Orlica
  8. Forty Modlińskie
  9. Góry Bialskie i Grupa Śnieżnika
  10. Jeziorka Chośnickie
  11. Jezioro Wicko i Modelskie Wydmy
  12. Koło Grobli
  13. Kwiatówka
  14. Las Bielański
  15. Las Natoliński
  16. Lubogoszcz
  17. Nowosiółki (Julianów)
  18. Ostoja Czarnorzecka
  19. Ostoja Goleniowska
  20. Ostoja Pilska
  21. Pątnów Legnicki
  22. Pleszczotka
  23. Police-kanały
  24. Przyłęk nad Białą Głuchołaską
  25. Puławy
  26. Putnowice
  27. Sandr Wdy
  28. Słone Łąki w Pełczyskach
  29. Stawy w Borowej

 

Planowane korekty zmniejszające w obszarach:

  1. Dąbie
  2. Hubert
  3. Las Hrabenski
  4. Las Jana III  Sobieskiego
  5. Tylmanowa
  6. Kantor Stary
  7. Olszyny Rumockie
  8. Wiśliska

Na stronie OTOP opublikowane zostały postulaty koalicji organizacji pozarządowych „Rolnictwo dla Przyrody” do programowani a rozwoju obszarów wiejskich (w szczególności do programów rolnośrodowiskowych) na lata 2021-2027.

 

Szczegółowo opracowane i uzasadnione propozycje obejmują:

  • zniesienie degresywności we wdrażaniu pakietów rolnośrodowiskowych dla obszarów Natura 2000;
  • uatrakcyjnienie warunków schematu ochrony siedlisk derkacza;

pakiety dla gruntów ornych: „strefy przyrodnicze” (strefy z roślinnością samoistną lub miododajną wśród pól; strefy rozwoju chwastów na brzegach pól), „ptasie pola” (koszone uprawy lucerny, koniczyny, traw lub ich mieszanek na gruntach ornych z pasami wysiewanej i niekoszonej roślinności), „użytki zielone na gruntach ornych”; „luki skowronkowe”; „remizy śródpolne”, „zieleń śródpolna”, „dzikie krzewy owocowe”;

  • wsparcie paludikultury (rolnictwa uprawianego z zachowaniem bagiennego charakteru siedliska) przez uelastycznienie wymogów innych pakietów realizowanych w warunkach bagiennych; płatności obszarowe także dla upraw pałki, torfowca, trzciny; wsparcie dla wykorzystania mokrej biomasy i dla zakupu specjalistycznego sprzętu;
  • pakiet retencyjny: schemat „wysoka woda” dla utrzymania łąk okresowo zalewanych i akceptowanie, także w innych schematach, nieskoszenia łąki z powodu wystąpienia jej zalewu.
W dzienniku Urzędowym Woj. Opolskiego z dnia 26 czerwca 2020, pod pozycją 1859 ukazało się Zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Opolu z dnia 25 czerwca 2020 r. w sprawie rezerwatu przyrody „Rogalice”. Dotyczy ono powiększenia niewielkiego rezerwatu leśnego chroniącego grądy i łęgi olszowo-jesionowe, z pow. 6.06 ha, do pow.  26,07 ha. Jest to częściowa realizacja postulatu zawartego w wydanej przez nas w tym roku książce “Rezerwaty przyrody w woj. opolskim”, gdzie proponowana do ochrony powierzchnia wynosi jednak 52,18 ha, co i tak obejmuje tylko to co dziś pozostało z propozycji BULiGL z roku 1995, stanowiącej wówczas zwarty kompleks o pow. ponad 80 ha. Rezerwat leży w gminie Lubsza, w powiecie brzeskim, na gruntach w zarządzie Nadleśnictwa Brzeg.

 

W piątek, 26 czerwca, w wieku 81 lat, zmarł Profesor Ludwik Tomiałojć. Dla kilku pokoleń polskich ornitologów był niekwestionowanym autorytetem naukowym, guru polskiej faunistyki ornitologicznej, a jego kolejne wydania opracowań ptaków Polski były swoistą biblią nowoczesnej, opartej na rzetelnych podstawach naukowych, wiedzy o statusie i rozmieszczeniu ptaków. Międzynarodowy rozgłos przyniosły mu trwające kilka dziesięcioleci, prace nad zespołami ptaków lęgowych Puszczy Białowieskiej, a także wieloletnie badania awifauny miast, podsumowane w tym roku wydaniem monumentalnej monografii ptaków Wrocławia. Jak mało kto angażował się w sprawy ochrony przyrody - oprócz kształcenia kilkudziesięciu roczników wrocławskich studentów, aktywnie działał w Państwowej Radzie Ochrony Przyrody i Komitecie Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk.  Był sympatykiem Klubu, uczestniczył w wielu naszych sesjach i zjazdach, a w roku 2008 za „długoletnia pracę i konsekwencję w działaniach na rzecz ochrony przyrody i edukacji”  został uhonorowany przyznawanym przez Klub wyróżnieniem – Orlim Piórem. Przez wiele ostatnich lat życia ubolewał nad pogarszającym się stanem ochrony przyrody oraz rosnącym brakiem zrozumienia i poszanowania przez polityków głosu nauki. Wyrazem tego były liczne artykuły i polemiki, a także apele kierowane do władz, społeczeństwa, a przede wszystkim przyrodników. Może w ramach pamięci o Nim i chwili zadumy nad Jego śmiercią warto przypomnieć sobie jeden z nich jaki znajdziecie na Naszej stronie.

Na zlecenie Komisji Europejskiej powstały europejskie programy ochrony (Habitat Action Plans) siedlisk przyrodniczych 6210 (murawy kserotermiczne) i 4030 (suche wrzosowiska). Dokumenty zawierają dość dogłębne opisy występowania, zróżnicowania i ekologii danego typu siedliska w Europie, podsumowanie ocen stanu ochrony, podsumowanie raportowa nich w Europie zagrożeń, ogólne wskazówki do ustalania celów ochrony na poziomie krajowym oraz do planowania ochrony na poziomie obszaru, syntetyczne opisy typowych metod ochrony i odtwarzania, stosowane metody monitoringu i rekomendacje w tym zakresie, ogólny przegląd potencjalnych możliwości finansowania ochrony (z informacją także o lukach i trudnościach).

 

Habitat Action Plan dla muraw kserotermicznych (6210)

Habitat Action Plan dla wrzosowisk (4030)

 

W zaproszeniu do aplikowania o tzw. Projekty Przygotowawcze LIFE Komisja zaprasza do aplikowania o 1,5 mln Eur na promocję wdrażania w ciągu 5 lat pierwszego z tych planów (dla muraw kserotermicznych), co ma polegać na pomocy państwom członkowskim we wdrażaniu przewidzianych w planie działań, zbieraniu informacji o postępie w ich wdrażaniu oraz o osiągniętych rezultatach.

 

24.06.2020  

Europejski Trybunał Obrachunkowy opublikował raport z kontroli skuteczności instrumentów Wspólnej Polityki Rolnej UE dla realizacji jednego z deklarowanych celów tej polityki – ochrony różnorodności biologicznej terenów rolniczych.

 

Raport (w 23 językach, także po polsku) i streszczająca go informacja prasowa są dostępne na stronach ETA.

 

Trybunał opierał się głównie na informacjach przedstawianych przez Komisję i państwa członkowskie, a także na dostępnych danych naukowych; przeprowadzał wywiady z przedstawicielami władz i organizacji pozarządowych, a także wywiady z wybranymi rolnikami (także w Polsce). Na podstawie tych informacji, ETO uznał, że cel „poprawy różnorodności biologicznej na terenach rolniczych” stawiany w europejskiej strategii ochrony różnorodności biologicznej, nie zostanie osiągnięty, a przeciwnie – że stan przyrody na terenach rolniczych UE wciąż się pogarsza. ETO wytknął m. in.:

  • nieweryfikowalne (niedostarczanie mierzalne) niektóre cele w europejskiej strategii ochrony różnorodności biologicznej;
  • brak spójnego i dobrego monitoringu różnorodności biologicznej na terenach rolniczych, choć wypracowano ogólnoeuropejskie wskaźniki to nie dla wszystkich zebrane są aktualne dane;  
  • zawyżający i niewiarygodny sposób zliczania przez KE wydatków na ochronę różnorodności biologicznej;  brak zliczania wydatków na działania mogące mieć niekorzystny wpływ na różnorodność biologiczną terenów rolniczych;
  • nierygorystyczne i nie odbiegające od zwykłej praktyki wymogi „zazieleniania”, w wyniku czego jest ono zupełnie nieefektywne;
  • powszechność wyłączenia rolników z obowiązku „zazieleniania”;
  • w konsekwencji, niekorzystny lub najwyżej neutralny wpływ systemu płatności bezpośrednich na przyrodę terenów rolniczych;
  • bezzębny system kontroli przestrzegania wymogów wzajemnej zgodności i zupełnie nieskuteczny poziom sankcji w płatnościach bezpośrednich za ich naruszanie;
  • nie w pełni wykorzystany potencjał programu rolnośrodowskowo-klimatycznego (słabe rozpowszechnię nie najefektywniejszych „płatności za rezultaty”, działania najefektywniejsze dla przyrody niewystarczająco atrakcyjne finansów dla rolników i dlatego niedostateczne wdrażane; brak atrakcyjnych ofert rolno środowiskowych dla rolników posiadających grunty orne);
  • błędy metodyczne w przyjętych wskaźnikach oddziaływania programów rozwoju obszarów wiejskich na różnorodność biologiczną; niezebranie danych dla niektórych deklarowanych przez KE wskaźników;

 

6.06.2020.

Na portalu Rządowego Centrum Legislacji ogłoszono projekt rozporządzenia Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej w sprawie „gatunków zwierząt wodnych o znaczeniu gospodarczym oraz obszarów przeznaczonych do ochrony tych gatunków”. Za „gatunki o znaczeniu gospodarczym” uznano dwa gatunki ryb: troć wędrowną i węgorza, a w projektowanych załącznikach wyliczono ważne dla tych gatunków rzeki. Lista rzek, zwłaszcza „trociowych” jest stosunkowo szeroka. Według naszej wstępnej analizy, jest nieco szersza niż listy cieków dotychczas przyjmowanych jako „istotne dla ryb wędrownych” wg opracowania Błachuty i in. z 2010 r., choć są także rzeki z opracowania Błachuty, które nie znalazły się w proponowanym rozporządzeniu.

 

Projekt jest dostępny na stronach Rządowego Centrum Legislacyjnego.

 

Proponowane tym rozporządzeniem rozwiązanie nie było dotąd w Polsce stosowane. Opiera się ono na zapisanej w Ramowej Dyrektywie Wodnej UE możliwości wskazania obszarów chronionych „przeznaczonych do ochrony gatunków wodnych o znaczeniu ekonomicznym” – normy i cele określone w prawie krajowym dla takich obszarów stają się dodatkowymi celami środowiskowymi w rozumieniu dyrektywy. Możliwość ta została transponowana do prawa polskiego, ale dotychczas nie była wykorzystywana, a odpowiednia część rejestru obszarów chronionych pozostawała pusta.

 

„Normy i cele”, potencjalnie dotyczące tych obszarów, określone są w art. 85 ustawy Prawo wodne i obejmują „zapewnienie efektywnej migrację gatunków zwierząt wodnych o znaczeniu gospodarczym, w tym ryb dwuśrodowiskowych”. Dlatego właśnie tylko ryby dwuśrodowiskowe ujęto na liście gatunków. Na wskazanych rzekach, osiągniecie efektywnej migracji troci i węgorza stałoby się więc celem środowiskowym, obligatoryjnym do osiągnięcia do 2027 r., bez możliwości przedłużenia. Cel taki musiałby być ujęty w aktualizacji planów gospodarowania wodami w dorzeczach, a skutkowałoby to:

  • zakazem wydawania zgód wodnoprawnych upośledzających możliwości efektywnej migracji ryb;
  • nakazem przeprowadzenia przez Wody Polskie weryfikacji pod tym kątem istniejących pozwoleń wodnoprawnych, z potencjalną możliwością cofnięcia lub ograniczenia istniejących pozwoleń (art. 415 pkt 7 Prawa Wodnego), w celu zapobieżenia zagrożeniu osiągnięcia celów środowiskowych;
  • nakazem przywrócenia przez właściciela wód (Wody Polskie) możliwości migracji na barierach niezwiązanych z korzystaniem wód przez inne podmioty.

Biorąc jednak pod uwagę tempo legislacji, nie można być pewnym, czy uda się wprowadzić odpowiednie obszary chronione do aktualizacji planów gospodarowania wodami w dorzeczach, które muszą powstać do grudnia 2021 r., a wcześniej muszą podlegać półrocznym konsultacjom – a tym samym czy powyższe przepisy faktycznie zadziałają.  

 

W maju ukazały się dwa zaległe zeszyty wydawanego przez Klub Przyrodników kwartalnika “Przegląd Przyrodniczy”. Ostatni zeszyt ubiegłoroczny (4/2019) zawiera materiały z organizowanej przez nas w kwietniu 2019 w Ciechocinku sesji naukowej p.t. “Natura 2000 – czy to działa?”
Wersje elektroniczne 7 obszernych artykułów składających się na zeszyt, w formie plików pdf, znaleźć można na stronie wydawnictwa.
 
Większość objętości pierwszego tegorocznego zeszytu (1/2020) zawiera wyjątkowo jak na nasze pismo obszerny artykuł Błażeja Gierczyka i Tomasza Ślusarczyka – Materiały do mykobioty Wielkopolski. Treść zeszytu znaleźć można na stronie wydawnictwa.
Wersje drukowane zamówić można przez internet w sklepie na stronie www Klubu Przyrodników. Zachęcamy również do prenumeraty.
 
Kolejny zeszyt – 2/2020, ukaże się w lipcu.
Zamykając ostatni ubiegłoroczny numer pisma zakończyliśmy 30. rok jego wydawania. Za te lata wspólnej pracy i zabawy, jako jedyny dotychczas Redaktor Naczelny, serdecznie dziękuję wszystkim obecnym i dawnym Redaktorom, Tłumaczom, Drukarzom, Współpracownikom, Recenzentom, Autorom i Czytelnikom. 

23 kwietnia 2020  r. Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł wyrokiem C-217/19, że Finlandia naruszyła wymogi Dyrektywy Ptasiej zezwalając na wiosenne polowania na samce edredona na Wyspach Alandzkich. Wcześniej, w 2005 r. Trybunał orzekł już, że wiosenne polowania na edredony, gągoły, nurogęsi, szlachary, uhle i czernice naruszały wymogi Dyrektywy. Jednak od 2011 władze fińskie ponownie zaczęły wydawać zezwolenia na odstrzał edredonów na Alandach, uzasadniając że tym razem już odpowiednie warunki spełniają. Polowania na te ptaki to lokalna tradycja.

 

Dyrektywa Ptasia pozwala polować na wybrane gatunki ptaków, ale co do zasady zabrania tego w ich okresie „reprodukcji”, obejmującym także wędrówkę wiosenną i toki. Wyjątkiem może być jednak odstrzał – nawet wiosenny – „ograniczonej ilości” ptaków pod warunkiem że „nie ma zadowalającej alternatywy i że odstępstwo nie jest szkodliwe dla zachowania populacji danych gatunków we właściwym stanie ochrony w ich naturalnym zasięgu”. Finlandia twierdziła, że korzysta właśnie z tego odstępstwa.

 

Trybunał uznał, że warunki odstępstwa nie zostały spełnione, ponieważ dla wykazania braku znaczącego wpływu Finlandia oparła się na starych badaniach i ocenach sprzed siedmiu lat przed wydaniem kwestiowanego zezwolenia, podczas gdy istniały późniejsze publikacje naukowe sugerujące że gatunek stal się „bliski zagrożenia”. Ponadto, Finlandia szacując „małą ilość” edredonów możliwych do odstrzału nieprawidłowo przyjęła za punkt odniesienia liczbę edredonów migrujących przez Alandy dalej na północ, zamiast tej części populacji, która gniazduje na Alandach.

 

 

Tego samego dnia  Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł wyrokiem C-161/19, że Austria naruszyła wymogi Dyrektywy Ptasiej zezwalając na wiosenne polowania na słonki. Trybunał uznał, że Austria  nie wykazała, dlaczego polowanie na słonki jesienią nie stanowi „zadowalającej alternatywy”, jak również że obliczając „niewielką ilość” słonek które mogą zostać odstrzelone, Austria popełniła omyłki.

 

16.05.2020

 

 

 

 

 

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił nabór '2020 wniosków na dofinansowanie potencjalnych projektów LIFE

 

Jak wiadomo, unijny Instrument Finansowy LIFE na Rzecz Środowiska finansuje 60-75% kosztów wybranych przedsięwzięć w dziedzinie ochrony przyrody, ochrony środowiska, zarządzania i informacji środowiskowej oraz ochrony klimatu – zwykle są to projekty dość duże, wybrane w ostrej selekcji spośród wniosków z całej UE. Dofinansowanie to przyznaje Komisja Europejska (w praktyce proces prowadzi agencja EASME, zarządzająca LIFE w imieniu KE). Propozycja NFOŚiGW dotyczy uzupełnienia finansowania LIFE, jeśli zostanie przyznane, współfinansowaniem krajowym do poziomu 95% budżetu projektu. Możliwe jest wnioskowanie o dofinansowanie dla projektów w toku, lub tzw. nabór uzupełniający dla projektów którym udało się przejść kwalifikację do finansowania LIFE i wejść do tzw. fazy rewizji, a nie mają jeszcze współfinansowania krajowego.

 

W obecnym naborze w dziedzinie ochrony przyrody, środowiska, zarządzania i informacji najpierw należy złożyć do LIFE tzw. Concept Note (do lipca 2020, dokładne terminy są różne w rożnych gałęziach tematycznych). Gdy Concept Note zostanie wybrana w pierwszym etapie selekcji LIFE i aplikant zostanie zaproszony przez Brukselę do złożenia pełnego projektu,  można składać wniosek o finansowanie krajowe do NGFOŚiGW (dla większości projektów do 30.11.2020). Warto nadmienić, że aby skutecznie złożyć Concept Note do LIFE, trzeba w zasadzie mieć kompletną wizję zamierzonego projektu, a nie tylko jego koncepcję…

Natomiast w przypadku projektów klimatycznych, terminem w NFOSiGW jest 24.08.2020, natomiast do LIFE pełny wniosek (nie Concept Note!) składa się do 6.10.2020.

 

Oferta NFOŚiGW sprawia wrażenie atrakcyjnej. Fundusz m. in. odstąpił od stosowania tzw. tabeli kosztów standardowych, która powodowała problemy (niektóre koszty kwalifikowane dla LIFE były niekwalifikowane dla NFOŚiGW); deklaruje uproszczenie procedur; obiecuje rozpatrzenie wniosków w 35 dni; format informacji merytorycznych ma być tożsamy z formatem LIFE (NFOSiGW wymaga jednak treści po polsku), budżet projektu ma być kopiowany z wniosku LIFE tylko uzupełnionego o przeliczenie z EUR na PLN.   

 

NFOŚiGW od wielu lat współfinansuje polskie projekty LIFE. Współfinansowanie to działo dobrze do 2015 r. – NFOŚ przyznawał projektom aplikującym do LIFE wstępne promesy finansowania, a gdy wniosek zdobył finansowanie LIFE, współfinansowanie NFOŚ było przyznawane prawie automatycznie.  Jednak, w 2015 r. Zarząd NFOŚ, wbrew własnym wstępnym promesom i wbrew wynikom oceny merytorycznej,  na etapie ostatecznej decyzji już po przyznaniu finansowania LIFE, odmówił współfinansowania wszystkim projektom złożonym przez organizacje pozarządowe, które wygrały konkurencję w LIFE. W odpowiedzi na odwołania, Zarząd NFOS potwierdził, że świadomie podjął tę decyzję niezgodną z zasadą równego traktowania beneficjentów i własnymi zasadami etyki i przejrzystości, jak również świadom był że finansuje projekty rządowe niżej ocenione przez sam NFOŚ i przez KE, odrzucając wyżej ocenione merytorycznie projekty pozarządowe.  Po tym epizodzie liczba aplikacji do LIFE wpływających z Polski znacznie spadła, a Fundusz w środowisku polskich przyrodników zyskał opinie instytucji niewiarygodnej. Obecne deklaracje NFOSiGW sugerują, że Fundusz chciałby zapomnieć tę kartę swojej historii – jednak dopiero czas pokaże, jak będzie w rzeczywistości.

 

 

 

Komisja Europejska opublikowała nową broszurę (po angielsku) “FAQs on how the Invasive Alien Species Regulation interacts with the EU Nature Directives”. Publikacja jest dostępna na  stronie z kompletem Wytycznych dotyczących różnych aspektów wdrażania dyrektywy ptasiej I siedliskowej:

 

 

Publikacja wyjaśnia skrótowo aktualne prawo UE dot. inwazyjnych gatunków obcych i skalę zagrożenia, jakie gatunki obce mogą stwarzać m. in. dla obszarów Natura 2000 i ich celów ochrony. Zdaniem Komisji, unijne rozporządzenie  o kontroli gatunków obcych jest mechanizmem prewencyjnym, pozwalającym zapobiec takiemu zagrożeniu.

 

Intersujące wątki to np.:

- Zagadnienie akwakulturowych gatunków obcych, wyłączonych z zakresu rozporządzenia IAS, a także mogących znacząco negatywnie oddziaływać na obszary Natura 2000 (np. ostryga pacyficzna Magallana gigas na Morzu Watów);

- Zagadnienie „wewnątrzunijnych” inwazyjnych gatunków obcych, wyłączonych z zakresu rozporządzenia IAS, a także mogących znacząco negatywnie oddziaływać na obszary Natura 2000 (np. Dreissena polymorpha). Takie gatunki powinny być ujęte na krajowych listach IAS;

- Podkreślenie, że gatunki obce nie objęte rozporządzeniem IAS (np. lokalnie obce) także muszą być w obszarach Natura 2000 traktowane jako zagrożenie, któremu należy zapobiegać;

- Zaproszenie by to z obszarów Natura 2000 przekazywano informacje przydatne do oceny ryzyka kolejnych inwazyjnych gatunków obcych w skali EU;

- Zagadnienie ubocznego wpływu zwalczania gatunków obcych na siedliska i gatunki chronione w obszarach Natura 2000 (może wymagać oceny oddziaływania!);

- Podsumowanie wpływu inwazyjnych gatunków obcych na obszary Natura 2000, siedliska i gatunki wg raportów poszczególnych państw UE. Istotne zagrożenia od inwazyjnych gatunków obcych zanotowano dla 42% typów siedlisk i 3% gatunków mających znaczenie dla Wspólnoty;

- Zestawienie aktualnej listy „inwazyjnych gatunków obcych znaczenia europejskiego”, z informacjami o ich odnotowanym wpływie na obszary Natura 2000.

 

Zagadnienie inwazyjnych gatunków obcych regulowane jest w UE od kilku lat przez Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady 1143/2014 z 22 października 2014. Zobowiązuje ono państwa członkowskie do zapobiegania introdukcji, wykrywania i wczesnego zwalczania inwazyjnych gatunków obcych, kontroli tych które są obecne i renaturyzacji ekosystemów zniekształconych przez gatunki obce. Obowiązki stosują się do gatunków ujętych na liście „gatunków obcych znaczenia Unijnego”, która na razie jest stosunkowo skromna (66  gatunków, w tym np. ailant, trojeść, barszcze kanadyjskie, niecierpek gruczołowaty, jenot, piżmak, szop pracz), ale jest stopniowo rozszerzania, w miarę ocen ryzyka. Rozporządzenie UE nie jest obecnie prawidłowo implementowane do prawa polskiego – od kilku lat trwają prace nad całą nową ustawą o gatunków obcych, ale wciąż nie mogą dobiec finału.

 

 

23 marca b.r.  Centrum Ochrony Mokradeł w Greifswaldzie, Wetlands International i Uniwersytet w Galway, z poparciem 21 innych podmiotów (m. in. polskie CMoK, instrumenty finansowe LIFE oraz Interreg) opublikowały stanowisko wzywające do wzmocnienia mechanizmów ochrony torfowisk w przyszłej Wspólnej Polityce Rolnej (CAP), w tym w szczególności do:

- zagwarantowania płatności w ramach CAP dla torfowisk użytkowanych rolniczo z zachowaniem odpowiedniego zabagnienia;

- wykluczenia płatności dla użytków rolnych na przesuszonych torfowiskach;

- ustanowienia schematów płatności bazujących na rezultatach, w tym na dostarczanych usługach ekosystemów, jak konserwacja zasobów węgla w torfowiskach i unikanie emisji gazów cieplarnianych.

Wystąpienie zwraca uwagę na potencjalne przyszłościowe rozwiązania, takie jak tzw. paludikultura (uzyskiwanie pożytków na terenach silnie zabagnionych – np. uprawa olszy, trzciny, torfowców do celów ogrodniczych) i „carbon farming” – praktyki rolnicze nastawione na konserwację i zwiększanie zasobów węgla w glebach, opłacane w ramach zapobiegania zmianom klimatu. Ochrona użytkowanych rolniczo torfowisk i dostarczanych przez nie usług ekosystemowych stanowi wyzwanie, ponieważ wymaga przywrócenia i utrzymania zabagnienia, do czego dostosowane muszą być technologie rolnicze.

 

Zgodnie z danymi zawartymi w tym adresowanym do polityków UE stanowisku, Polska jest trzecim w UE emiterem gazów cieplarnianych ze zdegradowanych torfowisk (po Niemczech i  Finlandii). Wystąpienie rekomenduje ponowne zabagnienie 4% polskich użytków rolnych, co pozwoliłoby zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych pochodzących z polskiego rolnictwa o 41%.

 

Stanowisko w formacie PDF

 

 

 

Niecały miesiąc temu, 23 marca 2020 r., weszło w życie zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Olsztynie, powiększające rezerwat przyrody „Pióropusznikowy Jar” na Wysoczyźnie Elbląskiej (gminy Tolkmicko i Młynary; nadleśnictwo Elbląg) z 37,78 ha do 118,96 ha. Rezerwat chroni dolinę leśnego strumienia z buczynami, grądami i łęgami i znajdujące się w niej obfite stanowisko pióropusznika strusiego Matteuccia struthiopteris (ponad 23 tys. osobników). Rezerwat powiększono, ponieważ większość populacji pióropusznika znajdowała się poza dotychczasowymi granicami.

 

Zarządzenie RDOŚ

 

Rozporządzeniem Rady Ministrów, wczoraj, 21 marca 2020 r., powstało ponownie Ministerstwo Środowiska:

http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2020/497

Ministerstwo zostało utworzone dla Michała Wosia, powołanego 9 marca na Ministra Środowiska.

 

Wcześniej, 28 lutego, weszła w życie ustawa z 23 stycznia 2020 r. o zmianie ustawy o działach administracji rządowej, którą musiano zmienić 96 innych ustaw, dzieląc dotychczasowy dział „środowisko” (przypisany w okresie listopad 2019 – luty 2020 Ministrowi Klimatu) na dwa działy: „środowisko” i „klimat”:

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20200000284/O/D20200284.pdf

 

Zagadnienia nie przeniesione ustawą z 23 stycznia do działu „klimat” znajdują się obecnie w Ministerstwie Środowiska, tj. u ministra Wosia. Obejmują one w szczególności zakres:

  1. ochrony przyrody, w tym w parkach narodowych i krajobrazowych, rezerwatach przyrody, oraz bioróżnorodności, ochrony gatunków roślin i zwierząt, prawem chronionych lasów, zwierzyny i innych tworów przyrody;
  2. geologii;
  3. gospodarki zasobami naturalnymi;
  4. leśnictwa;
  5. ochrony lasów i gruntów leśnych;
  6. łowiectwa;
  7. edukacji ekologicznej i promocji ekologicznych warunków życia – w zakresie w/w;

Ministrowi Środowiska podlega GDOŚ. Sprawuje on też nadzór nad Lasami Państwowymi.

 

Ministerstwo Klimatu sprawuje nadzór nad GIOŚ (a więc i nad monitoringiem przyrody), NFOŚiGW oraz wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska i gospodarki wodnej.

Szanowni Państwo! W związku z sytuacją w kraju i niewielką szansą na jej poprawę w najbliższym czasie, jesteśmy zmuszeni zmienić termin planowanej w Pułtusku na 16-19 kwietnia br. sesji “Obywatelska i samorządowa ochrona przyrody”.

Odbędzie się ona w tym samym miejscu, w dniach 15 - 18 października 2020 r. Nowy termin i program uzgodnimy oczywiście z Autorami, osoby, które już przysłały zgłoszenia, o zmianie terminu poinformujemy indywidualnie. Przepraszamy!

W ramach wydawanej od roku 1990 serii “Monografie przyrodnicze” wydaliśmy zeszyt nr 24 - monografię wodniczki Acrocephalus paludicola, gatunku ptaka na krawędzi wymarcia, jednego z nielicznych gatunków dla których Polska stanowi najważniejszą ostoję. Autorem monografii jest prof. Andrzej Dyrcz, który badaniom gatunku poświęcił kilkadziesiąt lat. Zapraszamy do Sklepu, gdzie można ją nabyć.

Dotychczas ukazały się monografie: kormorana, wilka, bielika, gniewosza, plamistego, bobra, żółwia błotnego (dwa różne opracowania), cietrzewia, chrząszczy kózkowatych, żołny, głuszca, gąsiorka, węża Eskulapa, kląskawki, pustułki, kruka, raków, susła perełkowanego, chomika, europejskiego, sokoła wędrownego, bąka, łabędzia krzykliwego i borsuka. Sprzedaż wysyłkową “Monografii” prowadzi Wydawnictwo Klubu Przyrodników.

Spośród nowości innych wydawców, polecamy obszerną pozycję “Przyrodnicze podstawy gospodarki przestrzennej – ujęcie proekologiczne” autorstwa Macieja Przewoźniaka i Jarosława T. Czochańskiego. Jak reklamuje wydawca – Bogucki Wydawnictwo Naukowe – jest to pierwsza w Polsce książka pokazująca relacje i korzyści jakie człowiek może czerpać z potencjału środowiska przyrodniczego, zarazem zachowując jego najcenniejsze zasoby dla przyszłych pokoleń, z poszanowaniem ładu przestrzennego i kreowaniem poprawnych relacji człowiek–środowisko. Zapraszmy do Sklepu KP.
Na zachodzie Polski najwyraźniej znów przyszła wiosna. Jak co roku zbyt wcześnie w stosunku do tego co piszą w starych, papierowych książkach. Od kilku dni intensywnie lecą i podśpiewują skowronki, bębnią dzięcioły, śpiewają sikory, żurawie i kruki latają w parach i zajmują terytoria. Kwitną przebiśniegi, pyli leszczyna i rozkwita wawrzynek wilczełyko. Wzrost natężenia wiosennych wzorców aktywności zanotowano także u ludzi. A my przypominamy o naszej wiosennej sesji, jeśli ktoś jeszcze nie wie, to w tym roku odbędzie się w Pułtusku, w dniach 17 – 19 kwietnia, szczegóły tu: https://www.kp.org.pl/pl/zapraszamy/2920-sesja-kp-2020-zaproszenie-2 Na zgłoszenia tematów do programu czekamy do 20 lutego. Wszystkiego wiosennego!

XXXVIII Lubuski Konkurs Przyrodniczy 2020

 

W dniu 5 marca 2020, w Świebodzinie, jak co roku o tej porze (tym razem jest to czwartek, nie sobota!), planujemy kolejny, już XXXVIII Lubuski Konkurs Przyrodniczy dla uczniów szkół podstawowych. Jego tematem będą: Rośliny pól, łąk, muraw i torfowisk. Początek o godz. 10.00, zakończenie ok. godz. 14.00. Od uczestników oczekujemy znajomości pospolitych, ale tez rzadkich, zagrożonych i chronionych, gatunków roślin spotykanych w siedliskach otwartych Ziemi Lubuskiej, znajomości ich biologii i ekologii, zagrożeń oraz sposobów ochrony.

 

Jak co roku konkurs będzie odbywał się na poziomie indywidualnym oraz drużynowym. Każda szkoła może zgłosić do udziału jedna lub kilka drużyn (jeśli jest kilku nauczycieli przedmiotu), liczących nie więcej niż 6 uczniów każda. Pierwszym etapem będzie test złożony z 30 pytań, dziesiątka laureatów testu przejdzie do ustnego półfinału, a trójka zwycięzców półfinału do rozgrywki finałowej. O wynikach drużynowych decydować będą wyniki testu trzech najwyżej sklasyfikowanych przedstawicieli drużyny.

 

Zgłoszenia z podaniem nazwy i adresu szkoły, imienia i nazwiska opiekuna, imion i nazwisk uczestników (do 6 na jednym zgłoszeniu) należy nadsyłać w terminie do 25 lutego, pocztą elektroniczną, na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Dodatkowych informacji udzielamy pod numerem telefonu 683828236. Zapraszamy!
Ukazał się zeszyt 3/2019 Przeglądu Przyrodniczego, a w nim artykuły o grzybach wielkoowocnikowych Babiogórskiego Parku Narodowego, dwóch gatunkach prostoskrzydłych – odkrytej po 30 latach nieobecności trajkotce czerwonej i rozprzestrzeniającym się w Polsce nadrzewku południowym, modliszce zwyczajnej na Nizinie Mazowieckiej i znaczeniu jaskini Szachownica dla nietoperzy. Ponadto notatki o trzech rzadkich gatunkach grzybów – pajęczynowcu złotawym, wodnisze marcowej i lipniku lepkim, inwazyjnym małżu – szczeżui chińskiej, motylach – dostojce eunomii i niedźwiedziówce włodarce, pająku – poskoczu krasnym oraz nowym stanowisku żołny.

Zeszyt w wersji drukowanej można zakupić  w Sklepie.
Kolejny zeszyt Przeglądu - 4/2019, zawierający materiały z zeszłorocznej sesji Klubu Przyrodników “Natura 2000 – czy to działa?” ukaże się w marcu. Ewentualni spóźnieni autorzy wystąpień mogą jeszcze, rzutem na taśmę, w ciągu kilku dni, przysłać artykuł do druku.

Zachęcamy także do lektury naszego Biuletynu “Bociek”, najnowszy zeszyt 3/2019 znaleźć można także na stronie Wydawnictwa poświęconej temu builetynowi.
Z końcem tygodnia (24 stycznia) wejdzie w życie zmiana rozporządzenia o ochronie gatunkowej zwierząt. Dotychczasowe rozporządzenie mówiło, że zakazy ochrony gatunkowej zwierząt „nie dotyczą wykonywania czynności związanych z prowadzeniem racjonalnej gospodarki leśnej, jeżeli technologia prac uniemożliwia ich przestrzeganie”. Dodany zostanie fragment mówiący, że wyłączenie to nie dotyczy ptaków oraz gatunków z załączników dyrektywy ptasiej i siedliskowej. Jednak, jest to tylko powielenie obowiązującego i dziś przepisu art. 52 ust 5 ustawy, nie zmieni się więc nic w realnej sytuacji prawnej.

Rozporządzenie zmieniające


Nadal obowiązuje przepis art. 14b ust 3 ustawy o lasach ustanawiający fikcję prawną „Gospodarka leśna wykonywana zgodnie z wymaganiami dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej nie narusza przepisów o ochronie poszczególnych zasobów, tworów i składników przyrody”. Przepis ten, ze względu na jego wieloaspektową niezgodność z prawem UE, jest przedmiotem wciąż trwającego postępowania naruszeniowego Komisji Europejskiej.

Na unijnym portalu:

https://nature-art17.eionet.europa.eu/article17/reports2012/

zamieszczone tam dane o stanie ochrony gatunków i siedlisk z załączników Dyrektywy Siedliskowej zostały uzupełnione o wyniki krajowych raportów z 2019 r., a więc o wyniki raportowania za lata 2013-2018. Dostępne są także nowe dane dla Polski.

W ramach działalności statutowej Klubu Przyrodników analizujemy skuteczność ochrony obszarów Natura 2000 i planowania tej ochrony, zwłaszcza w formule „planów zadań ochronnych”. W szczególności, chodzi to u realizację obowiązków wynikających z art. 6.1 dyrektyw siedliskowej „Dla specjalnych obszarów ochrony Państwa Członkowskie tworzą [i wdrażają!] konieczne środki ochronne […] odpowiadające ekologicznym wymaganiom typów siedlisk przyrodniczych, wymienionych w załączniku I, lub gatunków, wymienionych w załączniku II, żyjących na tych terenach”, jak również art. 6.2 dyrektywy „Państwa Członkowskie podejmują odpowiednie działania w celu uniknięcia na specjalnych obszarach ochrony pogorszenia stanu siedlisk przyrodniczych i siedlisk gatunków, jak również w celu uniknięcia znaczącego dla celów Dyrektywy niepokojenia gatunków, dla których zostały wyznaczone takie obszary”

W związku z tym, bardzo prosimy wszystkich zainteresowanych o podzielenie się swoimi opiniami i informacjami na ten temat.

Szczególnie interesuje nas, czy w jakichś obszarach Natura 2000 (a jeśli tak to na jaką skalę) skuteczność ochrony budzi wątpliwości i wymagałaby poprawienia, w tym czy dochodziło do przypadków w których:

1.       Ustanowiono PZO dla obszaru Natura 2000 z sensownymi zapisami, ale następnie zmieniono ten PZO w taki sposób, że skuteczność ochrony została pogorszona. W takich przypadkach bylibyśmy wdzięczni za syntetyczny opis, ale także za jak najdokładniejsze uzasadnienie tego pogorszenia skuteczności ochrony (mile widziane wszelkie fakty, dokumentacja).

2.       Znane i udokumentowane są konkretne potrzeby ochrony (np. w formie opracowanej dokumentacji PZO, publikacji naukowych, innych ekspertyz, wskazujących „konieczne środki ochronne odpowiadające ekologicznym wymaganiom gatunków/siedlisk”), a mimo to ustanowiony PZO nie uwzględnia i nie zaspokaja tych potrzeb. W takich przypadkach bylibyśmy wdzięczni za syntetyczny opis, ale także udostępnienie lub wskazanie odpowiednich dokumentacji, ekspertyz, itp.

 

3.       Znane i udokumentowane są konkretne potrzeby ochrony (np. w formie opracowanej dokumentacji PZO, publikacji naukowych, innych ekspertyz, wskazujących „konieczne środki ochronne odpowiadające ekologicznym wymaganiom gatunków/siedlisk”), ale potrzeby te nie są zaspokojone bo PZO nie ma, albo jest ale nie jest wdrażany. W takich przypadkach bylibyśmy wdzięczni za syntetyczny opis, ale także udostępnienie lub wskazanie odpowiednich dokumentacji, ekspertyz, itp.

 

4.       W obszarze Natura 2000 dochodzi do ewidentnego i znaczącego pogarszania stanu siedlisk lub niepokojenia gatunków (tu potrzebne dowody, dokumentacja) przy braku reakcji na ten fakt. W takich przypadkach bylibyśmy wdzięczni za syntetyczny opis, ale także dowody na takie pogorszenia.

 

Uprzejmie proszę o ewentualne informacje na mój email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Prośbę można przekazać dalej, wszystkim ewentualnym zainteresowanym.

z poważaniem

Paweł Pawlaczyk

Klub Przyrodników

Ukazał się 2 zeszyt XXX tomu wydawanego przez nas kwartalnika “Przegląd Przyrodniczy”.

W numerze:

  • sprawozdanie z XXIV wystawy grzybów Puszczy Białowieskiej zawierające kolejne materiały do poznania mykobioty tego obszaru, jak co roku obfitujące w doniesienia o stwierdzeniu podczas zbiorów na potrzeby wystawy gatunkach nowych dla Polski (w tym roku 6) i Puszczy Białowieskiej (21),
  • artykuł o rozmieszczeniu i problemach ochrony grzybieńczyka wodnego w Dolinie Dolnej Odry w kontekście planowanych tam prac regulacyjnych,
  • artykuł o fitocenozach mannicy odstającej i solirodu zielnego w rezerwacie przyrody Ciechocinek i problemach ich ochrony,
  • artykuły o skorkach, prostoskrzydłych, karaczanach i modliszkach powiatu pleszewskiego; ważkach nadmorskich zagłębień międzywydmowych w Słowińskim Parku Narodowym’'; motylach dziennych Sieniawskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu oraz specjalnego obszaru ochrony siedlisk „Lasy Sieniawskie”; rozmieszczeniu nocka orzęsionego w południowej części województwa śląskiego oraz krytyczny przegląd doniesień o występowaniu jaszczurki zielonej w Polsce,
  • notatki o stanowiskach gnidosza, piskorza i gniewosza plamistego
  • recenzja książki Piotra Tryjanowskiego „Rozum z ptakami odlatuje”.
Zapraszamy do lektury, a tych którzy wolą czytać z papieru zachęcamy do zakupu zeszytu lub prenumeraty czasopisma.

Ukazał się także adresowany do członków Klubu, ale dostępny na stronie www w formie pliku pdf biuletyn Klubu Przyrodników “Bociek” (zeszyt 138)  

Korzystając z okazji serdecznie dziękujemy Wszystkim, którzy wspierają naszą działalność!

19 października 2019 r. w Poznaniu odbył się zjazd założycielski w celu powołania Polskiego Towarzystwa Ekologicznego (PTEKol). Ma ono być towarzystwem naukowym, mającym na celu rozwijanie i propagowanie ekologii jako dziedziny nauki oraz wspieranie jej stosowania w praktyce. Do towarzystwa mogą należeć osoby prowadzące działalność naukową lub edukacyjną w dziedzinie ekologii. Działalność Towarzystwa ma być kontynuacją i rozwinięciem działań wcześniejszego towarzystwa o tej nazwie, które działało do początków XX w. Siedzibą Towarzystwa jest Warszawa. Zjazd założycielski wybrał zarząd PTEkol w składzie:

1.       Wiktor Kotowski (prezes)

2.       Katarzyna Celejewska-Mrozek

3.       Olga Cholewińska

4.       Andrzej Jagodziński

5.       Agnieszka Kolada

6.       Mariusz Lamentowicz (sekretarz)

7.       Ewa Mierzejewska (skarbnik)

8.       Aleksander Rachwald (wiceprezes)

9.       Krzysztof Szoszkiewicz

10.   Piotr Tryjanowski

Towarzystwa naukowe (jest ich w Polsce ok. 350) działają w Polsce na podstawie ogólnego prawa o stowarzyszeniach, choć podnoszone są postulaty stworzenia specyficznych ram prawnych dla społecznego ruchu naukowego, w tym towarzystw naukowych.

10 października 2019 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydal wyrok w sprawie C-674/17, odpowiadając na pytanie Najwyższego Sądu Administracyjnego Finlandii dotyczące interpretacji zasad ochrony gatunkowej i odstępstw od niej (art. 12 i 16 dyrektywy siedliskowej). Sąd pytał, czy można udzielić zezwolenia na zabicie kilku wilków w celu zapobiegania kłusownictwo (a konkretnie w celu zapobieżenia ich ewentualnemu skłusowaniu przez zaniepokojoną ludność miejscową oraz w celu ochrony psów domowych i „podniesienia ogólnego poczucia bezpieczeństwa”.  Tj. celem zezwolenia na polowanie miałaby być „ochrona populacji wilka przez wzmocnienie pozytywnej postawy mieszkańców względem wilków, a w konsekwencji ograniczenie kłusownictwa”.

Wilk Canis lupus jest w Finlandii (z wyjątkiem tzw. „obszaru zarządzania populacją reniferów”) gatunkiem ujętym w zał. IV dyrektywy siedliskowej, tj. stosują się do niego wymogi ustalenia ochrony gatunkowej (art. 12 dyrektywy) i ścisłe wymogi co do ewentualnych odstępstw od tej ochrony (art. 16).

Trybunał orzekł, że teoretycznie co do zasady – ponieważ kłusownictwo jest istotnym problemem dla osiągnięcia właściwego stanu ochrony wilka w Finlandii – ograniczanie kłusownictwa może być  dopuszczalnym motywem odstępstwa. Aby jednak możliwość tę zastosować w praktyce, trzeba by jednak w chwili wydania takiego zezwolenia mieć niezbite dowody, że faktycznie polowania będące przedmiotem odstępstwa mogą realnie zmniejszyć liczbę nielegalnych polowań, i to w takim stopniu, że spowoduje korzystny efekt dla stanu ochrony populacji wilków, mając na uwadze liczbę planowanych odstępstw i najnowsze szacunki liczby nielegalnych odstrzałów. Musiałby być spełnione także pozostałe warunki odstępstw, np. brak alternatyw.

W rozważanym przypadku warunki te nie były spełnione. Po pierwsze, już fiński sąd ustalił, że żaden dowód naukowy nie uprawnia do wniosku, że legalne polowania na gatunki chronione ograniczają kłusownictwo do takiego stopnia, że miałoby to ogólnie pozytywny wpływ na stan ochrony tego gatunku. Po drugie istnienie nielegalnej działalności, takiej jak kłusownictwo, oraz trudności, jakie napotyka sprawowanie nad nią nadzoru, nie uprawniają do odstępstwa a przeciwnie – zobowiązują raczej państwo do priorytetowo traktowanej, ścisłej i skutecznej kontroli tej nielegalnej działalności. Po trzecie, nie przedstawiono pełnej analizy wpływu lokalnego odstępstwa na stanu ochrony wilka w Finlandii. Po trzecie, w Finlandii na podstawie odstępstw w latach łowieckich 2015–2016, zostały odstrzelone 43 lub 44 wilki, z których połowę stanowiły osobniki o potencjale reprodukcyjnym, podczas gdy całkowita populacja w skali kraju liczyła 275–310 osobników. Roczna liczba nielegalnych pozyskań została zaś oszacowana na 30 osobników. W rezultacie odstępstwa w celu „ochrony populacji” doprowadziły do uśmiercenia dodatkowych 13 lub 14 osobników ponad te, które wedle szacunków zginęłyby w wyniku kłusownictwa – powodując negatywny wpływ na tę populację.

Pełny tekst wyroku:

http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=218935&pageIndex=0&doclang=PL&mode=lst&dir=&occ=first&part=1&cid=4102910

Wyrok z radością przyjęli przyrodnicy, ponieważ przypomniał o restrykcyjnych warunkach odstępstw od ochrony gatunkowej i zasugerował, że fińska praktyka nie jest z nimi zgodna (choć ostateczne rozstrzygnięcie co do faktów należy do sądu fińskiego). Jednak, także europejskie stowarzyszenie organizacji myśliwskich FACE z radością przyjęło wyrok, widząc w nim potencjalną akceptację dla polowań jako elementu zarządzania populacjami gatunków dużych drapieżników:

https://www.face.eu/2019/10/green-light-for-hunting-as-a-management-tool-for-wolf/

Pamiętać trzeba, że wyrok TSUE nie ma bezpośredniego przełożenia na pojawiające się niekiedy pomysły przywrócenia polowań na wilki w Polsce. Polska, wstępując do Unii Europejskiej, wynegocjowała że na jej terytorium wilk i bóbr nie będą uznawane za gatunki z zał. IV dyrektyw siedliskowej tj. nie będą objęte unijnymi przepisami o ochronie gatunkowej zwierząt (choć wciąż są przedmiotami ochrony w odpowiednich obszarach Natura 2000 i państwo jest odpowiedzialne za stan ochrony ich populacji). Ochrona gatunkowa wilka jest więc w Polsce, inaczej niż w większej części Finlandii, sprawą krajową. Wyrok ma jednak znaczenie dla interpretacji ochrony innych gatunków objętych prawem europejskim.
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska sporządziła i przedłożyła Komisji Europejskiej dokument „Priorytetowe ramy działań (PAF) dla sieci Natura 2000 w Polsce”. Takie dokumenty opracowywane są we wszystkich krajach, wg jednolitego wzoru narzuconego przez Komisję, a podstawą prawną ich opracowywania jest art. 8 dyrektywy siedliskowej, zobowiązujący państwa członkowskie do szacowania kosztów funkcjonowania sieci Natura 2000, w tym potrzeb finansowania ze środków europejskich.

Polski PAF został przygotowany na podstawie rzetelnego zebrania i podsumowania kosztów zadań zapisanych w sporządzonych dotąd planach zadań ochronnych, a dla obszarów nie pokrytych takimi planami - na oszacowaniu bazującym na powierzchni siedlisk podanej w SDF i na ocenie ich stanu ochrony (zależnie od stanu, założono że siedliska mogą wymagać restytucji, bądź tylko utrzymania). Zastrzec tu trzeba, że kalkulacje uwzględniają nie tylko bezpośrednie wydatki na ochronę przyrody, ale także np. płatności rolnośrodowiskowe do cennych siedlisk na obszarach Natura 2000, czy „nieuzyskane przychody” będące wynikiem wyłączenia z użytkowania pewnych fragmentów drzewostanów w Lasach Państwowych.

Dokonane w ten sposób przez GDOŚ oszacowanie kosztów na lata 2021-2027 dało wynik 4,49 mld EUR, co odpowiada rocznym kosztom ok. 2,7 mld zł. W skali kraju nie jest to kwota bardzo duża - odpowiada mniej więcej wielkości rocznego budżetu jednego miasta wielkości Szczecina. Jest jednak ok. dziesięciokrotnie większa od kosztów ochrony obszarów Natura 2000, których ponoszenie (w znacznej części ze środków UE) deklarujemy za lata 2014-2018.
W ważnym wyroku w sprawie C - 290/18 z 5 września 2019 r. Trybunał Sprawiedliwości UE wypowiedział się m. in. co do obowiązku ochrony na obszarach Natura 2000. Trybunał rozpatrywał skargę wniesioną przez KE przeciwko Portugalii, w której Komisja zarzucała Portugalii opieszałość w planowaniu ochrony obszarów Natura 2000 oraz ogólnikowość planów. Trybunał uznał zarzuty Komisji i potwierdził interpretację art. 6.1.



Art. 6.1 dyrektywy siedliskowej w interpretacji TSUE zobowiązuje państwa członkowskie, by:

-          Na każdym obszarze Natura 2000 wprowadziły dla każdego z występujących na obszarze Natura 2000 gatunków z załącznika II i siedlisk z załącznika I odpowiednie środki ochronne, odpowiadające wymaganiom ekologicznym tych siedlisk i gatunków.

-          Środki te muszą one opierać się na wiedzy naukowej i opierać się na wysokiej jakości podstawowych informacjach dotyczących warunków panujących na tych obszarach, występujących na nich gatunków oraz głównych presji lub zagrożeń, które mogą się pojawić. Wynika z tego, że takie środki powinny być określane indywidualnie dla każdego przypadku i opierać się na specyficznych dla danego miejsca celach ochrony.

-          Środki te muszą rzeczywiście być adekwatne do wymagań ekologicznych odpowiednich siedlisk i gatunków.

-          Środki te muszą być kompletne, jasne i precyzyjne. Choć nie jest to jasno napisane w art. 6.1., to z motywu ósmego preambuły dyrektywy wynika, że środki te muszą być nie tylko ustalone, ale i faktycznie zastosowane. Przykładem niewystarczających środków są ogólne plany sektorowe, nie odnoszące się szczegółowo do gatunków i siedlisk chronionych w obszarze Natura 2000 i ich wymogów ekologicznych



Wyrok dostępny jest w serwisie TSUE: http://www.curia.eu, ale na razie tylko po portugalsku i francusku.

Od 1 sierpnia 2019 r. po raz pierwszy otwarty został w Polsce sezon łowiecki na szakale złociste (Canis aureus). Jest to gatunek, którego występowanie dawniej było ograniczone Bałkanów i Pd. Azji, ale który kilka lat temu, w wyniku naturalnej ekspansji, zaczął rozszerzać swój zasięg ku północy i pojawił się m. in. w Polsce. Pierwsze jego stwierdzenie w Polsce pochodzi z 2015 r. W 2017 r. Minister Środowiska wciągnął szakala na listę gatunków łownych, z dwuletnim moratorium na odstrzał, które właśnie się kończy.

Jak ustaliła agencja informacyjna Oko Press, sumaryczna liczba szakali zaraportowanych przez koła łowieckie w 2019 r. wynosi 1008 osobników. Według danych naukowych, liczba wiarygodnych stwierdzeń gatunku w Polsce w latach 2015-2019 wynosi ok. 10, z czego 6 obserwacji dotyczyło osobników martwych, a tylko raz potwierdzono rozród. W sezonie łowieckim 2019/2020 w planach dla obwodów łowieckich zaplanowano odstrzał 1270 osobników. Artykuł Oko Press:

https://oko.press/1270-szakali-do-odstrzalu-w-polsce-naukowcy-beda-mylone-z-wilkami-ale-moze-wlasnie-o-to-chodzi/

Za sporządzanie planów łowieckich i inwentaryzację zwierzyny, w tym szakali, odpowiadają dzierżawcy lub zarządcy obwodów (Koła Polskiego Związku Łowieckiego oraz prowadzący tzw. OHZ, najczęściej nadleśnictwa). Za zatwierdzenie planów odpowiadają Lasy Państwowe (dla obwodów dzierżawionych – nadleśniczowie, a dla OHZ – dyrektorzy RDLP).

Dyrektywa Siedliskowa UE ujmuje szakala złocistego w załączniku V, co oznacza wymóg, by jego ewentualne pozyskanie ze stanu dzikiego było zgodne z zachowaniem go we właściwym stanie ochrony. Jak dotąd, nie upubliczniono oficjalnej oceny stanu ochrony szakala dokonanej przez Polskę, mimo że obowiązek zaraportowania tej informacji do KE upłynął w czerwcu 2019 r.



Jak co roku, 15 sierpnia rozpoczął się sezon polowań na dzikie ptaki. Od kilku lat kampanię przeciwko polowaniu na ptaki prowadzi koalicja „Niech Żyją” https://niechzyja.pl/   Pomimo pojawienia się w 2019 r. nowych istotnych argumentów naukowych przemawiających przeciwko polowaniom na głowienki, czernice, cyraneczki i łyski (ekspertyza IUCN dotycząca populacji tych gatunków) także i te ptaki ujęto jak zwykle w planach łowieckich.



Przy sporządzaniu planów łowieckich w ogóle nie szacuje się liczebności populacji ptaków, których odstrzał jest przewidywany, a tyko podaje się, wg uznania dzierżawców lub zarządców obwodów, optymalną liczbę zwierząt do pozyskania. Za zatwierdzanie tych planów odpowiadają Lasy Państwowe.



Wcześniejsza Wiadomość KP o sprawie polowań na głowienki, czernice, cyraneczki i łyski i o ekspertyzie IUCN:

https://kp.org.pl/pl/inna-dzialalnosc/wiadomosci-kp/2871-ekspertyza-iucn-polowania-na-glowienke-czernice-lyske-i-cyraneczke-w-polsce-szkodliwe-dla-ich-populacji

Dyrektywa Ptasia UE dopuszcza polowania na niektóre gatunki ptaków (głowienki, czernice, cyraneczki, łyski i inne łowne w Polsce gatunki ptaków co do zasady do nich należą), ale wymaga (art. 7.1 i 7.4) zapewnienia, by polowania na te gatunki nie zagrażały wysiłkom podejmowanym w celu ich ochrony na obszarze ich występowania, były zgodna z zasadami rozsądnego wykorzystywania i ekologicznie zrównoważonej kontroli gatunków danego ptactwa, oraz nie naruszały celu zachowania populacji gatunków ptaków, w szczególności wędrownych, na poziomie, który odpowiada w szczególności wymogom ekologicznym, naukowym i kulturowym.

W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego pojawił się projekt zmiany rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt. Projekt polega na wyraźnym zapisaniu w rozporządzeniu, że zapisane w nim odstępstwo od ochrony gatunkowej wszystkich gatunków chronionych dla czynności „związanych z prowadzeniem racjonalnej gospodarki leśnej, jeżeli technologia prac uniemożliwia ich przestrzeganie” nie dotyczy ptaków oraz gatunków z załączników II i IV dyrektywy siedliskowej. . Co prawda, w ustawie o ochronie przyrody jest już przepis art. 52 ust. 5 o takim brzmieniu. Wg informacji zawartych w uzasadnieniu, powodem nowelizacji są „wątpliwości Komisji Europejskiej”

W rozporządzeniu o ochronie gatunkowej zwierząt odstępstwa dla gospodarki leśnej nie było, a wprowadzono je dopiero w nowym rozporządzaniu z 2016 r.  

Projekt rozporządzenia zmieniającego:

https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12323450/

W opinii Klubu Przyrodników ta pozornie dobra zmiana jest jednak:

  • wadliwa, ponieważ dla osiągnięcia deklarowanego skutku należało napisać „załącznika II lub IV dyrektywy” zamiast „załącznika II i IV”;
  • nieskuteczna, ponieważ główny problem i naruszenie europejskich przepisów o ochronie gatunkowej stanowi przede wszystkim, tak czy inaczej, art. 14b ust. 3 ustawy o lasach (zwalniający prowadzących gospodarkę leśną z przestrzegania wszystkich przepisów o ochronie przyrody, jeśli tylko deklarują przestrzeganie ogólnikowych tzw. wymogów dobrej praktyki), a nie nowelizowany przepis;
  • niewystarczająca, ponieważ nadal nie usuwa istniejącej niezgodności obowiązującego rozporządzenia Ministra Środowiska o ochronie gatunkowej zwierząt z warunkami delegacji ustawowej do jego wydania, tj. z art. 52 ust. 6 ustawy o ochronie przyrody. Zgodnie z cytowanym przepisem, generalne odstępstwo od zakazów w stosunku do gospodarki leśnej, której technologia uniemożliwia przestrzeganie zakazów, może być wprowadzone tylko w sytuacji braku znacząco negatywnego wpływu gospodarki leśnej na stan zachowania gatunku. Tymczasem, takich analiz nigdy nie przeprowadzono, a wydaje się, że dla niektórych gatunków „chronionych krajowo (tj. nieujętych w załącznikach dyrektyw siedliskowej) taki negatywny wpływ niewątpliwie istnieje.

W związku z doniesieniami prasowymi http://www.rp.pl/Rolnictwo/307259875-PiS-nie-chce-Sahary-nad-Wisla-Wyda-miliardy-na-walke-z-susza.html zapowiadającymi wniesienie w najbliższym czasie przez ministra Gróbarczyka pod obrady Rady Ministrów „wartego 14 mld zł programu rozwoju, a właściwie ratowania polskiej retencji”, oraz ogłoszenia „konsultacji społecznych programu” Koalicja Ratujmy Rzeki skupiająca organizacje pozarządowe, grupy nieformalne i osoby indywidualne, w tym przedstawiciele nauki przedstawiła swoje stanowisko w sprawie „programu” rekomendując jednoznacznie jego unieważnienie. Jego tekst znaleźć można tu: http://www.ratujmyrzeki.pl/dokumenty/Hydrotechniczne_trupy_inwestycyjne_zamiast_odpowiedzi_na_katastrofe_klimatyczna.pdf


Lista inwestycji przedstawiana obecnie jako „lekarstwo na problem suszy” nie służy retencjonowaniu wody ani w żaden sposób nie odpowiada na wyzwania obecnej klęski suszy. Nawiązuje ona do efektów prac rządowego zespołu utworzonego w ramach realizacji uchwały XII Plenum KC PZPR z dnia 16 czerwca 1978 r. „w sprawie kompleksowego programu zagospodarowania i wykorzystania Wisły oraz zasobów wodnych kraju.” Był to program kaskadyzacji rzek w celu umożliwienia wywozu nimi węgla, który był głównym towarem eksportowym PRL. Program ten nigdy nie był racjonalny, ani efektywny ekonomicznie, a obecnie jest całkowicie anachroniczny i głęboko sprzeczny z interesem gospodarczym i społecznym oraz współczesną wiedzą o rzekach i klimacie. Warto podkreślić, że jeszcze miesiąc temu rząd konsultował “założenia programu retencji”, a dziś minister Gróbarczyk mówi już o programie, choć wyniki tamtych konsultacji nie ujrzały światła dziennego, a założenia nie zostały przez rząd zatwierdzone.

Problem coraz częściej powtarzających się w Polsce suszy i rosnącego ich ryzyka wynika z postępującej katastrofy klimatycznej oraz wieloletnich, nawarstwiających się błędów w gospodarce wodnej i bezwzględnie wymaga przeciwdziałania. Koalicja Ratujmy Rzeki od początku swojego istnienia alarmuje i wzywa instytucje odpowiedzialne za gospodarkę wodną do poważnego podjęcia prac studyjnych i działań, które zatrzymają degradację i zanikanie dyspozycyjnych zasobów wodnych w Polsce. Bez podjęcia szybkich kroków naprawczych, klęski suszy będą coraz bardziej dotkliwe i niszczące. Gospodarstwo Wodne Wody Polskie powinno niezwłocznie podjąć szerokie i systematyczne prace mające na celu powstrzymywanie nadmiernego spływu powierzchniowego i odbudowę zasobów wód podziemnych. W obecnych warunkach odbudowa naturalnej retencji powinna być priorytetem gospodarki wodnej, tymczasem odpowiedzią rządu na problemy z suszą jest kompleksowy program eksterminacji bobrów – czynnika najskuteczniej retencjonującego wodę tam gdzie powinna być retencjonowana - w zlewniach.

Znamienne także, że „ratowaniem” Polski przed skutkami suszy nie zajmuje się Ministerstwo Środowiska lecz Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Absolutnie nie do przyjęcia na dłuższą metę jest oddanie całości nadzoru nad gospodarką wodną w ręce wąskiej grupy interesów, zaangażowanej w plan wydatkowania setek miliardów złotych na budowę „wodnych piramid”, kosztem wszystkich innych użytkowników rzek – całego społeczeństwa. Skutki tego kroku widzimy już dziś.
Jak wiadomo, siedliskowe obszary Natura 2000, funkcjonujące zrazu na podstawie zgłoszenia ich do Komisji Europejskiej i zatwierdzenia decyzją Komisji,  wymagają dodatkowego wyznaczenia aktem prawa krajowego. W Polsce są to kolejno wydawane rozporządzenia Ministra Środowiska dla poszczególnych obszarów. Do początku 2019 r. wydano 141 takich rozporządzeń.

W lipcu b.r. nastąpiło wydatne przyspieszenie w przygotowywaniu projektów rozporządzeń dla kolejnych obszarów. W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego https://legislacja.rcl.gov.pl/ pojawiły się projekty dla ok. 210 kolejnych obszarów, a łącznie jest ich tam aż 479. Powodem przyspieszenia jest 6-letni termin na wydanie rozporządzeń, wynikający z Dyrektywy Siedliskowej, który dla wszystkich polskich obszarów już upłynął.

Rozporządzenia w zasadzie nie wnoszą nic nowego do ochrony obszaru, ale zawierają definicję granicy każdego obszaru oraz jego przedmiotów ochrony (czerpanych z SDF) – i w tym zakresie utrwalają istniejący stan. Przygotowując projekty GDOŚ wykazuje dużą bezwładność: projekty często nie uwzględniają uzupełnień przedmiotów ochrony ani korekt granic, wypracowanych w ramach opracowywania planów zadań ochronnych dla obszarów; wydawałoby się uzgodnionych na poziomie RDOŚ i dobrze uzasadnionych.

Warto sprawdzić, czy projekt dla interesującego nas obszaru odpowiada aktualnemu stanowi wiedzy o obszarze, i w razie potrzeby upomnieć się o niezbędne uzupełnienia w ramach konsultacji społecznych projektu rozporządzenia. Później wprowadzenie uzupełnień przedmiotów ochrony, czy powiększenie obszaru będzie już znacznie trudniejsze, bo będzie wymagać nie tylko zmiany SDF, ale całej procedury legislacyjnej zmiany rozporządzenia.
Wczoraj, 25 lipca 2019 r. , Komisja Europejska przeszła do kolejnego kroku procedury prawnej i wystosowała do Polski tzw. Uzasadnioną Opinię, zarzucającą naruszenie prawa UE przez polskie prawo dotyczące gospodarki leśnej i urządzania lasu. Pierwsze zarzucane naruszenie polega na braku możliwości kontroli sądowej zatwierdzanych planów urządzenia, skutkującej brakiem narzędzia kontrolującego ich zgodność z wymaganiami prawa środowiskowego. Drugie naruszenie polega na wyłączeniu wobec gospodarki leśnej wymogów ochrony gatunkowej przez art. 14b ustawy o lasach (uznający że przestrzeganie określonych przez ministra tzw. wymagań dobrych praktyk w gospodarce leśnej  zapewnia ochronę gatunków i zwalnia z konieczności przestrzegania innych przepisów).  Postępowanie w tej sprawie Komisja rozpoczęła rok temu; Polska obiecała wówczas dokonać odpowiednich zmian w prawie, ale tego nie zrobiła.

Komisja wszczęła również formalne postępowanie przeciwko Polsce o niewystarczające wyznaczenie sieci obszarów Natura 2000, wystosowując w tej sprawie Formalne Ostrzeżenie. W zakresie wyznaczenia sieci Natura 2000 Polska od 2009 r. spoczęła na laurach, mimo że dla kilkunastu gatunków i typów siedlisk wciąż brakuje obszarów.

Ponadto, Komisja skierowała do Polski Formalne Ostrzeżenie w sprawie zbyt powolnego wykonywania wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE C‑336/16 z 22lutego 2018 r. dotyczącego ochrony przed smogiem. Komisja uważa, że podejmowane przez Polskę działania są niewystarczające, nieskoordynowane i zbyt powolne. Jeżeli odpowiedź Polski udzielona w ciągu dwóch miesięcy będzie niesatysfakcjonująca, Komisja zawnioskuje do Trybunału o nałożenie na Polskę kar finansowych (mają one postać sumy jednorazowej oraz kary dziennej za każdy dzień aż do usunięcia naruszenia).

Pakiet spraw naruszeniowych załatwionych wczoraj przez Komisję  był ostatnim przygotowanym przez odchodzącą komisję Junckera (zwykle jednak zmiana Komisji nie wpływa znacząco na toczące się sprawy). i był stosunkowo szeroki.  Komisja podjęła m. in. formalne działania kwestionujące:

- niewystarczającą sieć Natura 2000 także w Portugalii, Słowacji i Rumunii;

- zastosowanie kleju i sieci jako narzędzi polowania na ptaki we Francji;

- zbyt późny termin zakończenia okresu polowań na gęsi we Francji, zachodzący już na początek migracji na tereny lęgowe;

- niewystarczającą ochronę turkawki i jej siedlisk we Francji i Hiszpanii;

- pogarszający się stan ochrony górskich i niżowych łąk świeżych w Niemczech i w Słowenii, niewystarczający monitoring i działania zapobiegające temu stanowi rzeczy;

- brak odpowiednich ocen oddziaływania na środowisko wobec wydobycia torfu w Irlandii;

- brak odpowiedniego planowania i wdrożenia ochrony obszarów Natura 2000 wyznaczonych w Grecji (pozew do TSUE!)

- niewystarczające procedury ocen oddziaływania na środowisko i ich ewentualnej kontroli sądowej w Austrii, Estonii, na Malcie i na Węgrzech;

- brak drożności dla ryb francuskich zapór na Renie powyżej Strassbourga i zbyt powolny postęp w rozwiązywaniu problemu;

- niewystarczające działania Niemiec zapobiegające zanieczyszczaniu wód przez azotany pochodzenia rolniczego;

- niewystarczające oczyszczanie ścieków komunalnych w Szwecji;

Typowe postępowanie naruszeniowe prowadzone przez KE (wszczynane dopiero po dłuższym czasie nieformalnych rozmów i korespondencji, które w 90% przypadków załatwiają sprawę bez postepowania) ma dwa etapy oficjalnej korespondencji, tzw. Formalne Ostrzeżenie i Uzasadnioną Opinię, na każdym etapie zainteresowane państwo ma wyznaczony termin odpowiedzi na te listy – jeśli nie doprowadzą one do rozwiązania problemu, Komisja kieruje sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE, który ocenia czy doszło do naruszenia. Jeśli wnioskowane przez Komisję i stwierdzone wyrokiem TSUE naruszenie nie zostanie usunięte, Komisja w uproszczonej procedurze (tylko jedno Formalne Ostrzeżenie)  wnioskuje o kary finansowe, a Trybunał je nakłada.

Komunikat prasowy Komisji:

https://ec.europa.eu/commission/presscorner/detail/PL/INF_19_4251

26.07.2019
Na portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego znajdują się projekty dwóch nowych rozporządzeń dotyczących wód:

Tzw. nowe rozporządzenie klasyfikacyjne, czyli Rozporządzenie Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej w sprawie klasyfikacji stanu ekologicznego, potencjału ekologicznego i stanu chemicznego oraz sposobu klasyfikacji stanu jednolitych części wód powierzchniowych, a także środowiskowych norm jakości dla substancji priorytetowych, ma wypełnić lukę po dwóch dotychczasowych rozporządzeniach, które utraciły ważność po 1 lipca b.r. (ministrowi nie udało się zdążyć z wydaniem nowego). Rozporządzenie określa elementy jakości brane do oceny stanu ekologicznego wód (biologiczne, hydromorfologiczne i fizykochemiczne), ramowe definicje poszczególnych klas jakości, typologię wód, zależne od typu wód wartości progowe dla poszczególnych elementów bądź indeksów syntetycznie charakteryzujących te elementy, algorytm oceny; tzw. substancje priorytetowe brane pod uwagę do oceny stanu chemicznego oraz normy ich stężeń. Czyni to w dwóch wersjach: wg aktualnej typologii wód obowiązującej do końca 2021 r., oraz wg nowej typologii wód, wprowadzając ją od 2022 r., a więc w III cyklu planów gospodarowania wodami. Od wartości wprowadzanych rozporządzeniem zależeć będą cele środowiskowe, jakie dla poszczególnych rzek i jezior będą osiągnięte. Proponowane wartości nie są identyczne do obecnych, ale nie ma jednoznacznej relacji między nimi. W niektórych przypadkach będą one ostrzejsze a w innych – bardziej liberalne. Zmiany uzasadniane są kalibracją europejską, nowymi badaniami oraz uwzględnieniem znacznej ilości danych monitoringowych, na podstawie których lepiej zostały scharakteryzowane korelacje pomiędzy poszczególnymi elementami.
Materiały na: legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12322856
W związku z chaotycznym opublikowaniem załączników zawierających całe meritum, skompletowanie projektu jest trudne, ale możliwe;) Merytoryczna analiza, w tym wychwycenie zmian w stosunku do stanu obecnego, to zajęcie tylko dla najbardziej wytrwałych. Odpowiedzialne za projekt Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej życzyłoby sobie dostać ewentualne uwagi do końca lipca.

Tzw. rozporządzenie monitoringowe, czyli Rozporządzenie Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej w sprawie form i sposobu prowadzenia monitoringu jednolitych części wód powierzchniowych i jednolitych części wód podziemnych. Ma ono zastąpić Rozporządzenie Ministra Środowiska z 2016 r. w sprawie form i sposobu prowadzenia monitoringu jednolitych części wód powierzchniowych i podziemnych, które utraciło moc. Wg uzasadnienia nowe rozporządzenie ma zapewnić ciągłość prowadzonego monitoringu, nieco tylko aktualizując jego zasady zgodnie z postępem naukowo-technicznym. Uwzględnia także już nową typologię wód, która ma obowiązywać od 2022 r. Różnice redakcyjne między starym a nowym rozporządzeniem są jednak znaczne i niełatwe do prześledzenia.
Materiały na: legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12322204
Polski Komitet Krajowy IUCN opublikował 11 lipca 2019 r. ekspertyzę o stanie polskiej populacji głowienki, czernicy, łyski i cyraneczki i wpływie polowań na ten stan:

Ekspertyza i uchwała Polskiego Komitetu IUCN (plik pdf)
www.iucn.org.pl/images/Publikacje/Eksprtyza-IUCN_wgladowka.pdf
Informacja Polskiego Komitetu IUCN:
www.iucn.org.pl/pl/aktualnosci/33-4ptaki

Objęte analizą gatunki ptaków to gatunki łowne, poluje się na nie nawet w obszarach Natura 2000 wyznaczonych dla ich ochrony, w skali Polski raportowane jest pozyskanie po kilka tys. szt. każdego z nich. Głowienka, czernica i łyska wykazują silny trend spadkowy i stały się gatunkami zagrożonymi (głowienka wręcz w skali globalnej), a raportowane pozyskanie łowieckie dotyczy bardzo znaczących części ich polskich populacji lęgowych i zimujących, istotnie to zagrożenie pogłębiając. W przypadku cyraneczki, dane są trudniejsze do interpretacji, ale polowania na nią w Polsce najprawdopodobniej pogłębiają istniejący kryzys populacji północnych. Konkluzją ekspertyzy jest, że „wszystkie cztery gatunki wykazują trend spadkowy i powinny być w trybie pilnym skreślone z listy gatunków łownych i umieszczone na liście gatunków objętych ścisłą ochrona gatunkową”.

Ekspertyza zwraca także uwagę na inne aspekty na styku łowiectwa i ochrony ptaków, wymagające zmiany (niewłaściwe okresy polowań zazębiające się z końcówką lub początkiem okresu lęgowego; szkodliwe polowania o świcie i zmroku zakłócające noclegowiska ptaków i ryzykowne pod kątem rozpoznawania gatunków, zatrucie środowiska śrutem ołowianym, niewłaściwa sprawozdawczość i planowanie, nieskuteczne zwalczanie obcych gatunków inwazyjnych).
Obradujący w 43 sesji w Baku Komitet Światowego Dziedzictwa, w ramach przeglądu stanu ochrony ok. 180 obszarów światowego dziedzictwa, przyjął 3.06.209 m. in. decyzję w sprawie Puszczy Białowieskiej. Przyjęta została decyzja w całości zgodna z jej wcześniejszą propozycją, wynikającą z misji IUCN przeprowadzonej w Puszczy w 2018 r. na zlecenie UNESCO w Puszczy, o czym pisaliśmy wcześniej: http://listy.eko.org.pl/cgi-bin/mailman/private/wiadomoscikp/2019-April/000830.html

W decyzji Komitet wyraził uznanie Białorusi za skuteczną ochronę naturalnych procesów i podjęcie renaturyzacji mokradeł w jej części Puszczy, oraz za moratorium na odstrzał wilków w Puszczy, wzywając do zapewnienia stałej ochrony wilka w parku narodowym.
W stosunku do Polski, Komitet wyraził ubolewanie z cięć prowadzonych w Polsce w latach 2016-2018, naruszających tzw. „wyjątkowe uniwersalne wartości” obszaru światowego dziedzictwa. Wyraził zadowolenie z ich wstrzymania i wezwał Polskę m. in do:
  • zapewnienia, że w strefie ochrony ścisłej oraz w I i II strefie ochrony częściowej nie będą mieć miejsca żadne działania leśne, jak usuwanie martwych drzew, cięcia sanitarne, przygotowanie gleby ani sztuczne odnawianie lasu – wyjątkiem mogą być planowe działania odtwarzania grądów oraz ochrona czynna łąk, mokradeł, gatunków zwierząt roślin lub grzybów;
  • ograniczenia cięć wykonywanych dla zapewnienia bezpieczeństwa do strefy 50 m od konkretnych dróg i szlaków i zapewnienia ich wykonywania tylko po jednoznacznej ocenie ryzyka;
  • opracowania spójnego planu ochrony przeciwpożarowej, bazującego na rygorystycznie przeprowadzonej ocenie ryzyka; powinien on być elementem zintegrowanego panu ochrony obszaru światowego dziedzictwa ludzkości;
  • anulowania aneksu do planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża;
  • zapewnienia, że nie będą wprowadzane inne aneksy do planów urządzenia lasu, z ewentualnym wyjątkiem dla bardzo rygorystycznie traktowanych ściśle niezbędnych działań dla zapewnienia bezpieczeństwa wynikających z dokładnej oceny ryzyka, ewentualne aneksy z dokładnym uzasadnieniem powinny być przed wprowadzeniem przedłożone Centrum Światowego Dziedzictwa do uzgodnienia z IUCN;
  • wstrzymania wszelkich prac ulepszających Drogę Narewkowską, do czasu przedłożenia oceny oddziaływania na środowisko obejmującej m. in. „wyjątkowe uniwersalne wartości” obszaru światowego dziedzictwa;
  • Komitet ponowił wezwanie do opracowania zintegrowanego planu ochrony całego obszaru światowego dziedzictwa. Białoruś została wezwana do wzmocnienia statusu prawnego planów zarządzania obowiązujących w jej części Puszczy, Polska – do opracowania planu zarządzania swoją częścią obszaru, przy czym Komitet zastrzegł, że ochrona „wyjątkowych uniwersalnych wartości” obszaru światowego dziedzictwa powinna stanowić główny cel tego planu, a projekt planu powinien być przedstawiony Centrum Światowego Dziedzictwa do uzgodnienia z IUCN.
Komitet ostrzegł, że nie zastosowanie się do zaleceń będzie prowadzić do wpisania Puszczy na listę obiektów w zagrożeniu.
19 czerwca 2018 r., decyzją Rady Programu „Człowiek i Biosfera” UNESCO, 18 nowych obszarów zostało wpisane na listę Rezerwatów biosfery. Wśród nich znalazł się polski obszar Roztocze o powierzchni 297 tys. ha, który wraz z obszarem istniejącym już po stronie ukraińskiej ma tworzyć transgraniczny rezerwat biosfery. Pozostałe obszary wpisane na listę to:
  • Dolina Dolnej Mury (Austria - element transgranicznego obszaru w dolinach Dunaju, Drawy i Mury na pograniczu austriacko-słoweńsko-chorwacko-serbskim);
  • Lubombo Biosphere Reserve (w Eswatini, czyli w dawnym Suazi w Pd. Afryce);
  • Saleh-Moyo-Tambora i Togean Tojo Una-Una (archipelagi i wybrzeża w Indonezji);
  • Dolina Padu oraz Alpy Julijskie we Włoszech;
  • Kobushi (góry w Japonii);
  • Gangwon (góry) oraz Yeoncheon Imjin River (dolina rzeczna) w Korei Pd.;
  • Nordhordland (region w zach. Norwegii, na pn. od Bergen);
  • Jezioro Elton (słone jezioro w Rosji, przy granicy z Kazachstanem);
  • La Siberia (bogaty w mokradła region w Hiszpanii);
  • Dolina Cabriel (Hiszpania);
  • Vindelälven-Juhtatdahka (1.3 mln ha za kołem polarnym w Szwecji);
  • Voxnadalen (zdominowany przez lasy borealne obszar w Centralnej Szwecji);
  • Wyspa Wight w Anglii.
Informacja:
en.unesco.org/news/18-new-sites-join-unescos-world-network-biosphere-reserves?fbclid=IwAR3SS40O6PJ1tstap8kRskcz7HbEeoed0DYz31m3aO-IizLtjWt2RPV8KfI

Rezerwaty biosfery to obszary desygnowane pod egidą UNESCO jako „pilotażowe obszary zrównoważonego rozwoju”. Muszą zawierać tzw. strefę rdzeniową przeznaczona do ochrony przyrody (zwykle są to obszary chronione, np. parki narodowe i rezerwaty), „strefę buforową” w której realizowane są rozmaite aktywności, a chroniącą walory kulturowe i różnorodność biologiczną ekosystemów antropogenicznych i półnaturalnych, oraz „strefę przejściową” w której „różne podmioty współpracują dla zrównoważonego rozwoju”. Funkcjonowanie rezerwatów biosfery ma opierać się na dobrowolnej współpracy różnych stron i społeczności.

Na świecie jest ok. 704 rezerwatów biosfery. Dość częste są przypadku znoszenia tego statusu (dotąd skreślono 45 obszarów). W Polsce „rezerwatami biosfery” są dotychczas: Babia Góra, Puszcza Białowieska, jeziora Mazurskie, Słowiński Rezerwat Biosfery, Karkonosze, Tatry, Wschodniokarpacki Rezerwat Biosfery, Puszcza Kampinoska, Bory Tucholskie i Polesie Zachodnie. Działa także Polski Komitet ds. programu „Człowiek i Biosfera”: www.unesco.pl/nauka/czlowiek-i-biosfera-mab/
Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej do poniedziałku 24 czerwca prowadzi konsultacje społeczne „Założeń do Programu Rozwoju Retencji na lata 2021-2027 z perspektywą do 2030 r.”, które miałyby być ustanowione jako uchwała Rady Ministrów.

Ogłoszenie o konsultacjach:
www.gov.pl/web/gospodarkamorska/konsultacje-publiczne-projektu-uchwaly-rady-ministrow-w-sprawie-przyjecia-zalozen-do-programu-rozwoju-retencji-na-lata-2021-2027-z-perspektywa-do-roku-2030

Projekt „założeń”:
gospodarkamorska.bip.gov.pl/gospodarka-wodna-legislacja/117360_pozostale-projekty.html

Wychodząc z założenia o potrzebie zwiększenia retencji, uzasadnianego m. in. „niskim współczynnikiem odpływu na mieszkańca”, dokument komunikuje, że dotychczasowe starania w tym zakresie, obejmujące np. regulacje rzek i wykonywanie bieżących prac utrzymaniowych, nie są skuteczne wskutek zbyt małych i niestabilnych nakładów na nie, oraz (do 2017 r.) wskutek rozproszenia kompetencji; powinny być więc wzmocnione i rozszerzone, m. in. o program rozbudowy dróg wodnych. W tym celu przeprowadzone mają być szczegółowe analizy, których wynikiem ma być właśnie program działań. Ma on dopiero powstać, ale założeniem jest już m. in., że obejmie 94 konkretne inwestycje wymienione już (wraz z precyzyjnym oszacowaniem kosztów i datami planowanej realizacji) w załączniku do założeń (m. in. stopień wodny Siarzewo, stopień wodny Niepołomice, zbiorniki Kąty-Myscowa i Wielowieś Klasztorna, zbiornik na Łynie w Dobrym Mieście, stopnie wodne na Odrze, liczne regulacje i „odbudowy” rzek, „ochronę przed powodzią Kotliny Kłodzkiej ze szczególnym uwzględnieniem ochrony Miasta Kłodzka”.
Bociek nr 137 (1/2019) - plik PDF

Bociek nr 137 (1/2019)

W numerze m. in.:

Sprawozdanie Zarządu Klubu z działalności w roku 2018 – str. 1-11
Orle pióra 2019 – str. 12-13
Szanowni Członkowie i Sympatycy Klubu, Przyrodnicy! – str. 14-15
Geocaching, czyli jak nowocześnie popularyzować wiedzę o przyrodzie – str. 16-21
Czas na KĄKOLE –str. 22-24
Wiosenne Spotkanie z Łąką w Owczarach – str. 25-27
WINO I PTAKI – nowa książka popularno-naukowa prof. Piotra Tryjanowskiego – str. 28
Pakiet wiedzy o torfowiskach alkalicznych – str. 29-30
PRZYRODA NA SZALI – str. 31-33
PRACA przy wypasie owiec – str. 34
Bociek w obrazkowym skrócie – str. 35-36

Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine
Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej ogłosił konsultacje tzw. wyznaczenia tzw. „silnie zmienionych części wód”. Termin ten, pochodzący z Ramowej Dyrektywy Wodnej, oznacza takie rzeki, jeziora, wody przejściowe i morskie wody przybrzeżne, które są silnie zmienione hydromoroflogicznie z powodu ważnych interesów środowiska lub człowieka, i związku z tymi zmianami będą mieć obniżone cele środowiskowe, jakie mają dla tych wód być osiągnięte (celem będzie tzw. dobry potencjał, a nie dobry stan ekologiczny; przewiduje się że jego kryteria po 2021 r. będą istotnie niższe od kryteriów dobrego stanu).

Proponowane wykazy opierają się już na nowym (innym od obecnie stosowanego, przewidzianym do wprowadzenia od 2021 r.) podziale wód na tzw. jednolite części (odcinki rzek, akweny wód przejściowych, części wód przybrzeżnych). Projektowane listy wód, ze wskazaniem tych którym proponuje się nadać status „silnie zmienionych” zamieszczono na: www.apgw.kzgw.gov.pl/pl/news/show/82 Na konsultacje wyznaczono termin do 7 maja, tj. zaledwie 5 dni roboczych.

Wykazy obejmują także tzw. sztuczne części wód, tj. wody sztucznie stworzone przez człowieka; dla nich również cel do osiągnięcia będzie zliberalizowany do dobrego potencjału.

Dla wód przejściowych i morskich wód przybrzeżnych nie zaproponowano uznania żadnej z ich części za „silnie zmienioną”. Dla jezior status „silnie zmienionego” projektuje się dla 116 z 1068 akwenów >50 ha. Dla rzek, status „silnie zmienionej” miałoby otrzymać 584 z 3043 analizowanych „jednolitych części wód rzecznych” + dodatkowo 73 „sztuczne części wód”.

Dla konkretnej rzeki, ewentualne nadanie jej statusu „silnie zmienionej” oznacza, że cel środowiskowy dla niej będzie bardziej liberalny – warto więc sprawdzić, czy i które interesujące nas rzeki miałyby się znaleźć w tym wykazie.
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska prowadzi konsultacje zmian granic 17 siedliskowych i ptasich obszarów Natura 2000 i utworzenia jednego dodatkowego. Lista obszarów oraz mapy (w tym warstwa shp) zostały udostępnione na:
www.gdos.gov.pl/lista-zmian-granic-obszarow-natura-2000-2019
Projekty zmian nie są dostępne w geoserwisie GDOŚ, tj. udostępniana tam warstwa „proponowane zmiany granic Natura 2000” ich nie zawiera.

Formalnie adresatem konsultacji są rady gmin. Według zapowiedzi GDOŚ, „po zakończeniu konsultacji, propozycje zmian ujęte w liście zmian granic obszarów Natura 2000 zostaną przekazane do zatwierdzenia przez Radę Ministrów, a następnie przekazane do Komisji Europejskiej w celu zatwierdzenia przedmiotowych zmian w drodze decyzji wykonawczej”. W rzeczywistości taka procedura dotyczy obszarów siedliskowych. Poprzednio konsultacje zmian granic ok. 100 obszarów siedliskowych prowadzono w 2016 r.; jak dotąd zmiany te – mimo obietnic – nie zostały przesłane do Komisji. Dla obszarów ptasich zmiany wprowadzi ewentualnie rozporządzeniem Minister Środowiska.

Nowy obszar siedliskowy „Dziki Ostrów” PLH040045 (74,7 ha, woj. kujawsko-pomorskie) miałby być identyczny z rezerwatem przyrody Dziki Ostrów i wg podanej przez GDOŚ informacji „jest wyznaczany w ramach działań kompensacyjnych związanych z realizacją przedsięwzięcia „APS – Wojskowy Kompleks Magazynowy i Naprawczy wraz z bocznicą kolejową i infrastrukturą towarzyszącą w Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu”.

Pozostałe zmiany dotyczą obszarów:
  • Uroczyska Puszczy Drawskiej PLH320046 – słuszne powiększenie o ok. 350 ha (przyłączenie włosienicznikowego odcinka Korytnicy k. Starej Korytnicy, jezior ramienicowych k. Zieleniewa, enklawy kościoła w Jaglicach z nietoperzami, rezerwatu Mszary Tuczyńskie);
  • Karkonosze (obecnie ujednolicony jako ptasio-siedliskowy i kodowany PLC02001) – powiększenie o ok. 80 ha k. Przełęczy Kowarskiej
  • Mierzeja Sarbska PLH220018 – powiększenie o ok. 40 ha przez przyłączenie prawie 3 km pasa wydm na wsch. (ze względu na stanowisko zarośli wierzby piaskowej);
  • Lipienniki w Dąbrowie Górniczej PLH240037 – słuszne powiększenia i dodanie trzeciej enklawy Młaki nad Pogorią, łącznie przybywa prawie 50 ha;
  • Zbocza Płutowskie PLH040040 – dodanie łąki u podnóża krawędzi doliny, ok. 9 ha;
  • Lasy Barucickie PLH160009 – dociągnięcie do całych oddziałów leśnych (ale w konsekwencji także drobne wyłączenia), zwiększające powierzchnię o ok. 140 ha;
  • Bory Niemodlińskie PLH150005 – różne korekty zarówno in plus jak i in minus, w tym próby dociągania do pełnych oddziałów leśnych, łącznie ok. 280 ha więcej
  • Uroczyska Lasów Janowskich PLH06031 – różne korekty (istotne dodatki k. Frampola, ale także dość znaczne wyłączenia w różnych miejscach, łącznie ok. 350 ha mniej;
  • Torfowisko Chłopiny PLH080004 – zmniejszenie o ok. 25 ha, odsuwające granicę od drogi S-3;
  • Dolna Odra PLH320037 – korekty rysunkowe i przyłączenie fragmentu k. Starej Rudnicy (ale nie tego, który najbardziej zasługiwałby na włączenie), łącznie skutkujące ubytkiem ok. 50 ha;
  • Ujście Warty PLC080001 – przyłączenie nietoperzowej enklawy fortu Sarbinowo (ale nie ma też wartych ochrony fortów w Żabicach i Czarnowie) i korekty rysunku granicy, w tym wyłączenie miejscowości Czarnów, łącznie zmniejszenie o ok. 80 ha;
  • Drobne korekty w obszarach: Stawy Łężczok PLH240010, Przyłęk nad Białą Głuchołaską PLH160016; Żywocickie Łęgi PLH160019; Szumirad PLH160020; Dolina Dolnej Odry PLB320003.
Łącznie, w wyniku konsultowanych zmian, sieć Natura 2000 powiększyłaby się o ok. 900 ha.

Według analiz Klubu Przyrodników (tj. wg aktualnej wersji Shadow List’2018), do osiągnięcia kompletności sieci Natura 2000 potrzeba jeszcze ok. 30 nowych obszarów i co najmniej ok. 35 powiększeń obszarów istniejących. Konsultowana przez GDOŚ propozycja załatwiałaby w całości dwa punkty z tej listy potrzeb, a w części także 2 dalsze.
Ministerstwo Środowiska 24 kwietnia 2019 r. przedstawiło zamiar aneksowania planów urządzenia lasu dla nadleśnictwo Białowieża, Browsk i Hajnówka. Według deklaracji Ministerstwa „Zaprezentowane propozycje przekazujemy zgodnie z właściwościami do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Jednocześnie rozpoczynają się konsultacje publiczne”. Jednak jak dotąd żaden materiał nie został udostępniony do konsultacji publicznych.

W swoim komunikacie prasowym i upublicznionej prezentacji z konferencji Ministerstwo deklaruje, że aneksy zwiększyłyby pozyskanie drewna z trzech wymienionych nadleśnictw łącznie o 155 tys. m3. Z prezentacji Ministra wynika, że 3% tej wielkości miałoby być zrealizowane w nadleśnictwie Białowieża; 27% to uprzątnięcie martwych i zamierających drzew z terenu i sąsiedztwa położonej w Puszczy jednostki wojskowej w Nieznanym Borze; 7% miałoby być pozyskane z cięć bezpieczeństwa z 50-metrowej strefy od dróg i szlaków w ndl. Browsk i Hajnówka, 14% to usunięcie wiatrołomów w ndl. Hajnówka; 1% to wykonanie zadań z planu ochrony obszaru Natura 2000, 4% to wykonanie pozostających zadań z planów urządzenia lasu, zaś 72% zwiększonego pozyskania miałoby być w ogóle wykonane poza kompleksem Puszczy Białowieskiej. Nam po podsumowaniu tych liczb wychodzi 128%.

Ministerstwo deklaruje, że wszystkie te cięcia miałyby zlokalizowane tylko w „strefie III” UNESCO, tj. tam gdzie w strefowaniu Obiektu Światowego Dziedzictwa nie wykluczono pozyskiwania drewna. Nowy aneks dla nadleśnictwa Białowieża anulowałby dotychczasowy aneks przyjęty niezgodnie z prawem europejskim. Ministerstwo deklaruje również, że proponowane aneksy w pełni wykonywałyby wyrok TSUE C-441/17 sprzed roku (wyrok w jednym z punktów dotyczył jednak także procedury oceny planów urządzania lasu na środowisko, a nic nie wiadomo, by ją ulepszono).

Wyrok TSUE w/s Puszczy Białowieskiej:
curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=201150&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=4219965
W Ministerstwie Środowiska powstał projekt ustawy o parkach narodowych. Projekt nie należy do oficjalnego nurtu legislacji rządowej, nie ma go w Rządowym Portalu legislacyjnym i nie wie o nim nawet… samo Ministerstwo Środowiska – nie ujęto go w wykazie prac legislacyjnych Ministerstwa, umieszczonym na stronach internetowych MŚ i zaktualizowanym rzekomo na 25.04.2019.

Ustawa miałaby zawierać przepisy określające zadania, zasady działalności oraz organizację parków narodowych, które tym samym zostałyby wyłączone z ustawy o ochronie przyrody. Kluczową ideą projektu jest połączenie wszystkich parków narodowych w jedną państwową osobę prawną „Polskie Parki Narodowe”, kierowaną przez Dyrektora Generalnego Polskich Parków Narodowych, z jednym budżetem (oznacza to że obecne przychody poszczególnych parków byłyby przychodami budżetu PPN, a środki na wydatki byłyby parkom przydzielane przez PPN).

Jak to ostatnio w modzie, projekt proponuje pewną liberalizację wymogów kadrowych. Kandydatów na dyrektora PPN i dyrektorów parków narodowych oceniałaby trzyosobowa komisja powołana dowolnie przez Ministra Środowiska, bez wymogu udziału w niej przedstawiciela PROP, marszałka i rady naukowej odpowiedniego parku, jak jest obecnie.

Autorzy projektu nie dopracowali przepisów przejściowych. Jeśli to nie zostałoby uzupełnione, to konsekwencją wejścia w życie ustawy w proponowanym kształcie byłoby zniknięcie z obrotu prawnego m. in. ustanowionych planów ochrony, zadań ochronnych, rad naukowych, ale i… parków narodowych jako takich (utraciłyby bowiem automatycznie moc rozporządzenia określające ich granice i grunty). Nawet jeśli przepisy przejściowe zostałyby uzupełnione, to i tak wszystkie te akty trzeba by w ustalonym terminie wydać na nowo (taki jest ogólny wymóg przy zmianie podstawy prawnej).

Poza tymi kluczowymi zmianami, ustawa kopiuje większość dotychczasowych przepisów o parkach narodowych, ale nie wszystkie. Różnice, które udało nam się dostrzec (niektóre bardzo pozytywne, inne niebezpieczne), to:
  • Definicja otuliny uzupełniona o pełnienie funkcji korytarzy ekologicznych (przepis ma sens, ale wymagałby powiększenia dotychczasowych otulin o dodatkowe korytarze w szerszym zasięgu);
  • Przywrócenie deklaratywnej normy „Wszelkie działania na terenie parku narodowego są podporządkowane ochronie przyrody i mają pierwszeństwo przed wszystkimi innymi działaniami”;
  • Proponowany przepis „Rada gminy może odmówić uzgodnienia określenia lub zmiany granic parku narodowego wyłącznie w przypadku gdy prowadziłoby to do ograniczenia możliwości rozwojowych gminy wynikających z ustaleń studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego lub miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, w stopniu nieproporcjonalnym do wartości, które ma chronić park narodowy” (Autorzy zapomnieli jednak ograniczyć prawa veta innych jednostek samorządu). Nie złożenie uzgodnienia jednostek uchwałodawczych samorządu terytorialnego w terminie 30 dni uznawane byłoby za brak uwag.
  • Przepis deklarujący obowiązek sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla parku narodowego z otuliną, uwzględniającego ustalenia zawarte w planie ochrony parku narodowego (który jednak nadal ma być sporządzany dla parku, a nie dla parku z otuliną);
  • Zakaz umieszczania znaków drogowych poza obszarem ochrony krajobrazowej. Zakaz umieszczania tablic i znaków związanych z ochroną przyrody, udostępnianiem parku, edukacją ekologiczną, jeśli wyraźnie nie wynika to z planu lub zadań ochronnych;
  • Zezwalanie na badania naukowe w parkach narodowych przeniesione do kompetencji centrali PPN, a nie dyrektorów parków;
  • Możliwość zezwalania na odstępstwo od zakazów w parkach narodowych także na inwestycje nieliniowe celu publicznego (dotychczas jest to możliwe tylko dla inwestycji liniowych) – np. obszar narciarski albo zbiornik wodny; w trybie decyzji Dyrektora Generalnego PN albo uzgodnienia Ministra Środowiska;
  • Możliwość bezprzetargowego przekazywania nieruchomości przez park narodowy jednostkom samorządu terytorialnego lub Lasom Państwowym;
  • Nie zaopiniowanie projektu planu ochrony przez radę gminy w ciągu 30 dni byłoby traktowane jako milcząca opinia pozytywna;
  • Zmiany planu ochrony polegające na „zmianie sposobu prowadzenia działań ochronnych w ramach zaplanowanych celów oraz rodzajów działań ochronnych” przeprowadzane bez konsultacji społecznych i opinii gmin;
  • Dopuszczenie zmian planu ochrony w toku jego obowiązywania także z przyczyn innych niż ochrona przyrody;
  • Plan ochrony mógłby określać warunki gospodarczego wykorzystywania obszarów objętych ochroną krajobrazową oraz wykonywania prawa własności na tych obszarach (słuszna zmiana, ale zapomniano o mechanizmie jakiejkolwiek sankcji za nieprzestrzeganie tych warunków);
  • Plan ochrony mógłby określać warunki prowadzenia działalności wytwórczej, handlowej i rolniczej;
  • Rezygnacja z określania „maksymalnej liczby osób mogących przebywać jednocześnie w tych miejscach”;
  • Ograniczenie, do wyznaczonych przez dyrektora parku, dróg bezpłatnego udawania się do plaż lub miejsc kultu religijnego;
  • Zniesienie 50% ulgi za wstęp do parku narodowego dla żołnierzy służby czynnej;
  • Wszyscy funkcjonariusze Straży Parku obowiązkowo uzbrojeni;
Z okazji ugruntowanej już wiosny i zbliżającego się świętowania, dla odmiany od codzienności proponujemy szczyptę optymizmu. Ktoś mnie ostatnio pytał o film “ DamNation” o udrażnianiu rzek i rozbiórce tam w Stanach Zjednoczonych. Kłopot w tym, że nie pamiętam kto. Ponieważ jednak film naprawdę wart jest upowszechnienia – pozwalam sobie zaproponować go szerszej publiczności, na świąteczny, przed- lub poświąteczny czas. Znaleźć go można tu: vimeo.com/ondemand/damnation Jest płatny, ale oświadczam, że nie mamy w dochodach żadnych udziałów i nie jest to komercyjna reklama. Jest anglojęzyczny, ale nawet dla samych zdjęć rozpadających się tam warto go obejrzeć. Ponieważ wiadomości sunskrybuje naprawdę zróżnicowane grono odbiorców, mamy też nadzieję, że obejrzy go ktoś z Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, z podziwu godnym uporem planującego kaskadyzację naszych rzek.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko 11 kwietnia 2019 r. podpisał 11 dekretów dotyczących ochrony przyrody. Na ich mocy:
  • Powstaje nowy Nobelski Park Narodowy w rejonie pohojskim, obwodzie rówieńskim, sąsiadujący z istniejącym parkiem narodowym „Prypeć – Stochód” w obwodzie włodzimierskim (25,3 tys. ha);
  • Powstaje nowy Park Narodowy Kam’janska Sicz w rejonie Borysławskim, obwodzie chersońskim (12 tys. ha);
  • Powstaje nowy Park Narodowy Bojkiwszczina (12 tys. ha); przylegający do naszych Bieszczadów;
  • Użański Park Narodowy na Zakarpaciu (przylega do naszych Bieszczadów) zostaje powiększony o 6,9 tys. ha;
  • Powstaje morski rezerwat „Prymorski” Morzu Azowskim przy obwodzie zaporoskim, w rejonie Mierzei i Zatoki Obitocznej (ok. 13 tys. ha);
  • Park narodowy Oleszkowskie Piaski k. Chersonia zostaje powiększony o 3,6 tys. ha;
  • Park Narodowy Zaczarowany Kraj na Zakarpaciu zostaje powiększony o 4,3 tys. ha (to powiększenie obejmie pralasy bukowe, które już są obiektem UNESCO a do tej pory były poza granicami PN);
  • Park Narodowy Synevyr na Zakarpaciu zostaje powiększony o 377 ha;
  • Park Narodowy Białobrzeże Svjatoslava w obwodzie mikołajowskim zostaje powiększony o 136 ha;
  • Powstają nowe rezerwaty (zakazniki) „Żołoby” w obwodzie tarnopolskim i „Bazawłucki kompleks rzeczny” w obwodzie dniepropietrowskim.
Ogółem powierzchnia obszarów chronionych w Ukrainie zwiększy się o 81969,4 ha, czyli o 0,13 % powierzchni kraju.

Na Ukrainie to już kolejny przypadek istotnego postępu w ochronie przyrody dokonywanego w ostatnich dniach urzędowania urzędującego prezydenta (prezydent Juszczenko w ostatnich swoich dniach podpisał 46 dekretów dotyczących ochrony przyrody).

Dekrety dostępne na:
www.president.gov.ua/documents/decrees
W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego zamieszczono projekt nowego rozporządzenia o przedsięwzięciach mogących znacząco oddziaływać na środowisko:

legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12321466/katalog/12581794#12581794

Rozporządzenie porządkuje niektóre wątpliwości i poprawia redakcję przepisów, widać jednak wyraźną tendencję do tzw. „likwidowania nadregulacji”, czyli usuwania z listy przedsięwzięć niewymaganych prawem europejskim. Wyraźna liberalizacja ma dotyczyć narciarstwa, a zaostrzenie – ferm norek.

Wśród licznych zmian w stosunku do obecnej regulacji, z punktu widzenia przyrody szczególnie istotne wydają się:
  • Znaczne zaostrzenie kryterium kwalifikacji dla ferm norek (fermy > 10.000 szt. mają obligatoryjnie wymagać oceny odziaływania na środowisko; a fermy >4000 szt., w formach ochrony przyrody >1000 szt. mają wymagać decyzji środowiskowej);
  • Dodanie „wydobywanie kruszyw w celach gospodarczych ze śródlądowych wód powierzchniowych oraz z obszarów morskich Rzeczypospolitej Polskiej” (rozszerzające obecną kwalifikację „wydobywania kopalin…”, sądy orzekały bowiem że wybieranie żwirowych odsypisk, choćby wykorzystywano żwir do celów gospodarczych, to nie jest eksploatacja kopaliny);
  • Zaostrzenie kwalifikacji wierceń poszukiwawczych gazu łupkowego do 1000 m głębokości otworu (wycofanie zmiany sprzed kilku lat, podnoszącej próg do 5000m, uznanej przez Trybunał Sprawiedliwości UE za naruszającą prawo wspólnotowe);
  • Wyłączenie tartaków i stolarni posiadających instalacje do impregnacji drewna;
  • Wyłączenie „obszarów narciarskich” (w tym wyciągów, kolei linowych, tras narciarskich) zajmujących mniej niż 5 ha w formach ochrony przyrody, 10 ha poza nimi (obecnie wszystkie trasy narciarskie i wyciągi wymagają decyzji środowiskowej);
  • Wyraźne wskazanie, że kwalifikuje się każda regulacja wód, a nie tylko regulacja na cele żeglugowe (budziło to niekiedy wątpliwości niektórych organów i sądów);
GDOS oczekuje na ewentualne uwagi do Wielkanocy.
UNESCO opublikowało raport misji swoich ekspertów w Puszczy Białowieskiej. Raport będzie rozpatrywany na lipcowej sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa w Baku.

Dokument (po angielsku) jest dostępny pod: https://whc.unesco.org/document/172879

Raport ocenia, że podjęte w Polsce usuwanie świerków zamarłych od kornika i działania aktywnej gospodarki leśnej były niezgodne z zasadami ochrony obiektów światowego dziedzictwa ludzkości, zauważa i docenia jednak ich wstrzymanie, w związku z czym nie proponuje wpisania Puszczy Białowieskiej na listę zagrożonych obiektów dziedzictwa ludzkości, jednak z zastrzeżeniem że wpis taki powinien być ponownie rozważony, gdyby ponownie podjęte zostały działania w strefie 0, I lub II, w tym jakakolwiek wycinka, cięcia sanitarne, usuwanie martwego drewna, sztuczne odnawianie lasu, cięcia bezpieczeństwa poza pasem 50m od głównych dróg publicznych.

Misja UNESCO rekomenduje, by m. in.:
  • W strefach 0, I i II nie były podejmowane żadne działania;
  • W pozostałej strefie działania były ograniczone do przyspieszania unaturalniającej przebudowy drzewostanów i ochrony półnaturalnych ekosystemów nieleśnych;
  • W całym obszarze cięcia bezpieczeństwa były ograniczone do pasów na odległość 50 m od wyznaczonych dróg i szlaków;
  • Opracować spójny plan zapobiegania i gaszenia pożarów, na podstawie szczegółowej analizy ryzyka, powinien być elementem spójnego planu zarządzania obszaru;
  • Wycofać aneks do planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża i zapewnić, że jakiekolwiek przyszłe plany urządzenia lasu będą spójne z planem zarządzania obszaru. Aneksy do istniejących planów dopuścić najwyżej w sposób bardzo ograniczony, obejmując nimi tylko niezbędne konieczne działania dla ochrony bezpieczeństwa; IUCN powinno je przeanalizować przed ewentualnym zatwierdzeniem;
  • Polska i Białoruś powinny wspólnie przygotować kompleksowy plan zarzadzania obszarem. Polska ma włączyć w przygotowanie tego planu m. in. naukowców z odpowiednich branż i organizacje pozarządowe. Plan musi być skoncentrowany na wartościach, dla których uznano Puszczę za obiekt dziedzictwa ludzkości. Reforma strefowania może być rozważona dla uproszczenia sytuacji, ale bez zmniejszenia powierzchni strefy pozostawieni bez interwencji (0, I i II). Plan powinien być zaopiniowany przez Komitet Światowego Dziedzictwa przed zatwierdzeniem;
  • Białoruś wzmocniła status prawny planów zarządzania;
  • Białoruś powinna utrzymać moratorium na polowanie na wilki w Puszczy;
  • Wstrzymać prace na Drodze Narewkowskiej i przeprowadzić ocenę oddziaływania na środowisko remontu tej drogi;
  • Polska i Białoruś wspólnie wypracowały wizję zrównoważonego rozwoju regionalnego, opartą na jasne strategii rozwoju turystyki opartej o walory dziedzictwa ludzkości.
Europejski Instytut Leśny opublikował raport „Żyć z kornikami – nowe perspektywy w związku z alarmującym problemem”. Opracowanie (po angielsku) jest dostępne pod:

www.efi.int/sites/default/files/files/publication-bank/2019/efi_fstp_8_2019.pdf

Publikacja przedstawia syntetycznie problem gradacji korników w europejskich i amerykańskich lasach, zwracając uwagę że problem ten w ostatnich latach gwałtownie narasta, np. w lasach Austrii, Czech, Niemiec, Słowacki i Ameryki Północnej. Przywołano także przykłady z Polski, m. in. Puszczę Białowieską. Do wzrostu natężenia problemu przyczyniają się zmiany klimatyczne. Gradacje mają głęboki wpływ na ekosystemy (od wysoce pozytywnego np. dla różnorodności biologcznej, do wysoce negatywnego np. dla magazynowania węgla i dostarczania drewna), lokalnej gospodarki, rynku, zatrudnienia. Dlatego zarządzanie gradacjami stało się ważnym tematem politycznym i społecznym.

Według raportu, strategie postępowania w obliczu problemu powinny być silnie zróżnicowane, zależnie od celów, jakie są stawiane lasom.

W lasach produkcyjnych raport rekomenduje nawet skracanie wieku rębności świerka (zwracając uwagę na negatywne konsekwencje ekologiczne), silnie rekomenduje ograniczenie hodowli świerka do właściwy dla niego siedlisk i większe zróżnicowanie drzewostanów. Omawia strategię konsekwentnego usuwania drzew trocinkowych (smaczkiem jest informacja o eksperymentalnych próbach wykorzystywania, z braku trocinkarzy, psów węszących), która może być skuteczna w warunkach niegradacyjnych, ale pod warunkiem bardzo starannego wykonania. Usuwanie wiatrołomów i śniegołomów ma zarówno pewne wady jaki i zalety – wymaga indywidualnych decyzji po przeanalizowaniu rozmaitych przesłanek; zdaniem raportu nauka nie może dać jednoznacznej odpowiedzi, czy wiatrołomy należy usuwać, czy nie. Publikacja zwraca uwagę na znaczenie kształtowania mozaiki drzewostanów w skali całego krajobrazu, a nie skupianie się na pojedynczych drzewostanach. Ciekawostką są informacje o eksperymentalnych pracach nad insektycydami na korniki (insektycydy biologiczne z Beauveria basiana, specyficzne gatunkowo insektycydy działające na zasadzie zakłócania RNA, syntetyczne anty-atraktanty). Gdy już do gradacji dojdzie, decyzje o usuwaniu martwych drzew (tzw. „salvage logging”) również nie są oczywiste – raport w zrównoważony sposób przestawia wady i zalety takiego podejścia. Rekomendowanym podejściem jest zwracanie uwagi nie tylko na zapobieganie gradacjom, ale także na tzw. „forest resilence”, tj. zdolność lasu do odtwarzania się po gradacjach.

Równie złożone jest podejście do gradacji kornika w lasach „o wysokiej wartości ochronnej” (HCVF), w tym w obszarach chronionych. Wiele jest przypadków, w których gradacje korników okazywały się korzystne (!) dla różnorodności biologicznej, zwłaszcza gdy nie usuwano martwych drzew. Zdarza się jednak, że są groźne np. dla poszczególnych zagrożonych gatunków o wąskich zasięgach, przywiązanych do lasów iglastych. Problemem dla ochrony przyrody są też gradacje rozszerzające się na obszary, w których ich dawniej nie było, jak również gradacje powodowane przez obce gatunki korników. Strategie zarządzania w lasach chronionych także muszą więc być różne. Jedną ze strategii może i powinna być ochrona bierna i nieinterwencja. Usuwanie drzew zamarłych w wyniku gradacji jest pospolite w wielu krajach, zwłaszcza w Europie i Azji i zazwyczaj ma akceptację społeczeństw przywiązanych do wizji „zielonego lasu” – debata publiczna o Puszczy Białowieskiej i o rezerwacie motyli monarchów w Meksyku to raczej wyjątki niż reguła. Ma jednak istotne wady z ekosystemowego punktu widzenia. Często stosuje się więc strefowanie – na strefę centralną bez ingerencji i strefę buforową z ochroną czynną. Ideą takich „buforów” było zapobieganie rozprzestrzenianiu się kornika z obszaru chronionego na sąsiednie lasy; współczesne badania sugerują jednak raczej, że duże powierzchnie biernie chronione raczej przyciągają korniki niż je „eksportują”.

Wśród przykładów omówiono gradację kornika w Beskidach Zachodnich, komentując jednak, ze Czechy, Polska i Słowacja, opierające się na bardzo tradycyjnym podejściu leśniczym do kornika, nie wydają się dobrze przygotowane do narastającego problemu gradacji. Co prawda, w innym miejscu słabe przygotowanie wytknięto i innym krajom europejskim.

Europejski Instytut Leśny to międzynarodowa organizacja badawcza założona przez 29 państw europejskich, w tym Polskę, na podstawie konwencji o EIL. Jej członkami jest ok. 120 leśnych jednostek badawczych, w tym polski IBL, SGGW oraz Instytut Technologii Drewna w Poznaniu.

Przedstawiamy Państwu książkę „Torfowiska alkaliczne w Polsce - zróżnicowanie, zasoby, ochrona” (red. Wołejko L., Pawlaczyk P., Stańko R.), będącą podsumowaniem wiedzy na temat torfowisk alkalicznych, którą do tej pory mieliśmy i o którą wzbogaciliśmy się w ciągu ostatnich kilku lat, realizując projekty ich ochrony na terenie całego kraju. Publikacja jest darmowa, a jej nabycie jest możliwe po uprzednim opłaceniu kosztów przesyłki, które na terenie kraju (dla 1 egz.) wynoszą 10 zł, a za granicę (na terenie UE) – 10 euro. Link do książki (w formacie pdf) znajduje się poniżej. Książka jest dostępna w wersji polskiej i angielskiej.

Z uwagi na fakt, że torfowiska alkaliczne od ponad 20 lat są przedmiotem szczególnego zainteresowania Klubu Przyrodników, dokładamy wszelkich starań by ochronić jak najwięcej z nich. W ramach realizowanych projektów, w ostatnich latach, było to kilkadziesiąt obiektów o powierzchni ponad tysiąca hektarów. Korzystamy ze wsparcia zewnętrznego, jednak niechęć niektórych podmiotów wobec przyrodniczych organizacji pozarządowych sprawiła, że w ostatnich latach jest ono coraz mniejsze. Dlatego dla zachowania dotychczasowych efektów naszej pracy poszukujemy innych źródeł finansowania. Każda dobrowolna wpłata większa niż koszty przesyłki będzie przez nas traktowana jako Państwa wkład w ochronę torfowisk alkalicznych Polski.

W celu opłacenia kosztów przesyłki publikacji oraz wsparcia ochrony torfowisk alkalicznych, wpłat z tytułem przelewu „7230 PL” (dla wersji polskiej) i "7230 EN" (dla wersji angielskiej) można dokonywać na konto: 28 1090 1593 0000 0001 0243 0645 (SWIFT/BIC code: WBKPPLPP) – dla wpłat złotówkowych oraz PL 29 1090 1593 0000 0001 1611 2283 (SWIFT/BIC code: WBKPPLPP) - dla wpłat w euro. Dodatkowo prosimy o przesłanie wiadomości e-mail na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. z informacją o dokonaniu wpłaty i podaniem adresu wysyłki. Jednocześnie zapraszamy do odwiedzenia naszej strony internetowej http://www.kp.org.pl/pl/, gdzie szczegółowo opisujemy nasze działania w zakresie ochrony przyrody, w tym też torfowisk, z góry dziękując za okazane wsparcie.

Torfowiska alkaliczne w Polsce - zróżnicowanie, zasoby, ochrona
Torfowiska alkaliczne w Polsce - zróżnicowanie, zasoby, ochrona

7 marca 2019 r. Komisja Europejska skierowała do Polski tzw. Uzasadnioną Opinię, zarzucającą naruszenie przepisów UE dyrektywy EIA. Jak wynika z komunikatu prasowego, przedmiotem zarzutu są przepisy tzw. specustaw, nie zapewniające możliwości wstrzymania realizacji spornych przedsięwzięć do czasu prawomocnego sądowego rozstrzygnięcia o możliwości ich realizacji.

Komunikat prasowy w tej sprawie:
europa.eu/rapid/press-release_MEMO-19-1472_pl.htm
Bociek nr 136 (4/2018) - plik PDF

Bociek nr 136 (4/2018)

W numerze m. in.:

Wołanie na Puszczy - str. 1-12
Spojrzeć z góry - str. 13-19
Jolanta Kujawa-Pawlaczyk (1964-2018) – str. 20-22
Zakończenie projektu „Ochrona torfowisk alkalicznych południowej Polski” – str. 23-25
Wolontariusze znowu pomogli nam chronić murawy! – str. 26-28
Prace remontowo adaptacyjne w Sudeckiej Stacji Terenowej w Uniemyślu w 2018 r. – str. 29
Z BOĆKIEM W PLECAKU - Alutaguse - nowy park narodowy na stulecie niepodległości Estonii – str. 30-37
Natura 2000 – czy to działa? – str. 38-39
Bociek w obrazkach – str. 40

Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine
Zaplanowana przez Ministrów Rolnictwa i Środowiska eksterminacja dzików, przypominająca „ostateczne rozwiązania” z niedalekiej przeszłości, stała się niewątpliwie tematem tygodnia. Zaplanowany w styczniu i lutym skoordynowany odstrzał dzików, w tym ciężarnych w tym okresie loch, ma doprowadzić praktycznie do likwidacji gatunku w granicach Polski w sposób urągający podstawowym zasadom cywilizowanego świata. Eksperci nie pozostawiają na pomyśle suchej nitki – masakra dzików nie powstrzyma ASF, problemem nie są bowiem dziki, ale człowiek – brak kontroli nad wdrażaniem programu bioasekuracji w Polsce oraz intensywne polowania zwiększające migrację zarażonych dzików i ryzyko roznoszenia wirusa przez myśliwych i rozwlekające pozostałości po polowaniach psy. Stosunek do tego szaleństwa połączył „ekologów” pracownia.org.pl/pracownia-aktualnosci/460-stop-rzezi-dzikow-stanowisko-koalicji-niech-zyja-w-sprawie-planow-masowego-odstrzalu-dzikow i co światlejszych, wcale nie tak nielicznych, myśliwych wyborcza.pl/7,95891,24335195,apel-mysliwego-przeciwko-strzelaniu-do-dzikow.html. Jakoś ciągle brakuje nam jednak jednego głosu – Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych. Przed każdą prawie leśniczówką stoi tablica na której dzik prezentowany jest jako nieodłączny i niezbędny składnik leśnego ekosystemu. Czy dziś nie jest już tak niezbędny? Czy, jeśli go zabraknie, las będzie dalej lasem? To naprawdę ważna sprawa, dostrzegają to zresztą prawie wszyscy leśnicy, ale zawodowa pragmatyka zabrania im zabierania głosu, Może warto, a nawet trzeba, żeby zabrał go Pan Dyrektor?
24 listopada 2018 r. weszła w życie nowelizacja estońskiej ustawy o ochronie przyrody, tworząca nowy park narodowy – Alutaguse, o powierzchni 43568 ha. Jest to szósty park narodowy w tym kraju (pozostałe, utworzone wcześniej parki to: Lahemaa, Vilsandi, Karula, Soomaa i Matsalu).

Wskazanym w ustawie celem jest „ochrona dziedzictwa przyrodniczego I kulturowego typowych i unikatowych lasów, bagien i krajobrazów wybrzeża wschodniej Estonii”. Nowy park położony jest w pn.-wsch. narożniku kraju, na pn. od wybrzeża jeziora Pejpus, na zach. od rzeki Narwa stanowiącej granicę z Rosją, a na pd. od zdegradowanych obszarów eksploatacji łupków bitumicznych w Auvere. Pierwsze propozycje utworzenia tu dużego obszaru chronionego formułował w latach 20-tych XX w. estoński botanik i konserwator zabytków Gustav Vilbaste. Dopiero jednak po prawie stu latach idea ta została zrealizowana. Park obejmuje wielki kompleks lasów iglastych i torfowisk wysokich (m. in. torfowiska Muraka, Selisoo, Agusalu i Puhatu - jedne z największych torfowisk w Europie, choć też jedne z nielicznych, których kopułę można przeciąć... wąską ale asfaltową szosą do Vasknarvy), kompleks starorzeczy i torfowisk niskich nad Narwą, wydmy śródlądowe w Smolnicy i Agusalu, kompleks jezior polodowcowych w Kurtnej, unikatowe lasy łęgowe w Poruni. Jest to ostoja m. in. orła przedniego, pardwy mszarnej (gniazduje tu 90% estońskiej populacji), polatuchy (ostatni pozostały obszar występowania w Estonii), niedźwiedzia, głuszca.

Estonia obchodzi w tym roku 100-lecie niepodległości. Obwieszczając o utworzeniu nowego parku, estoński minister środowiska Siim-Valmar Kiisler określił go jako „piękny prezent dla całej Estonii z okazji tego jubileuszu”.

Tekst estońskiej ustawy (w tym tłumaczenie angielskie), w § 26 wymieniający parki narodowe, wśród których dodano Alutaguse:
www.riigiteataja.ee/en/eli/ee/Riigikogu/act/515112018002/consolide

Informacja prasowa (ang.):
news.err.ee/879814/alutaguse-established-as-estonia-s-sixth-national-park

Brzeg jeziora Pejpus, fot. J. i P. Pawlaczykowie

Brzeg jeziora Pejpus, fot. J. i P. Pawlaczykowie

Selisoo, tysiące ha borów bagiennych z Chamaedaphne calyculata, fot. J. i P. Pawlaczykowie

Selisoo, scieżka na torfowisku, fot. J. i P. Pawlaczykowie

Prawosławny klasztor w Kuremae, fot. J. i P. Pawlaczykowie
Komisja Europejska opublikowała zaktualizowane wytyczne do interpretacji art. 6 dyrektywy siedliskowej. Obejmują one zarówno obowiązek planowania ochrony i wdrażania środków ochronnych dla gatunków i siedlisk chronionych w obszarach Natura 2000 (art. 6.1), obowiązek zapobiegania pogarszaniu stanu siedlisk i znaczącemu niepokojeniu gatunków (art. 6.2), obowiązek odpowiedniej oceny planów i przedsięwzięć (art. 6.3) jak i możliwość wyjątkowych odstępstw od ochrony (art. 6.4). Wytyczne uwzględniają orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE wg stanu do ok. połowy 2018 r.

Wytyczne zostały opublikowane w 22 spośród 24 oficjalnych języków UE.

Wersja polska:
ec.europa.eu/environment/nature/natura2000/management/docs/art6/Provisions_Art_6_nov_2018_pl.pdf
Strona gromadząca różne wytyczne dotyczące obszarów Natura 2000:
ec.europa.eu/environment/nature/natura2000/management/guidance_en.htm
Zarządzeniem z 22 listopada 2018 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp. powiększył rezerwat przyrody Mierkowskie Suche Bory ze 131,40 ha na 194,63 ha, uzupełniając także cel jego ochrony o „ochronę siedlisk typowych dla obniżeń natorfowych wraz z charakterystycznymi dla tych ekosystemów gatunkami roślin i zwierząt”.

Rezerwat, utworzony w 2006 r., chronił dotąd kompleks wydm śródlądowych i suchych borów chrobotkowych. Powiększony został m. in. o rozległe zagłębienia międzywydmowe wypełnione mokradłami z efemetycznymi zbiorowiskami Ranunculo-Juncetum bulbosi, traworoślami trzęślicy z torfowcami Sphagnum papillosum i Sphagnum subnitens, oraz przygiełkowiskami z przygiełką białą Rhynchospora alba i rosiczką pośrednią Drosera intermedia, ze stanowiskami m. in. ponikła wielołodygowego Eleocharis multicaulis i przygiełki brunatnej Rhynchospoda fusca. Tego typu mokradła stanowią unikat w skali Polski i charakterystyczny element szaty roślinnej Borów Dolnośląskich. Rezerwat stanowi rdzeniową część obszaru Natura 2000 Mierkowskie Wydmy o powierzchni ok. 610 ha, wyznaczonego właśnie dla ochrony siedlisk przyrodniczych 2330 (murawy szczotlichowe na wydmach), 91T0 (bory chrobotkowe), 7140 (torfowiska przejściowe) i 7150 (przygiełkowiska).

Rezerwatową ochronę tych przygiełkowisk pod nazwą „Mierkowskie Przygiełkowiska” proponował wcześniej Klub Przyrodników w ramach swojej akcji gromadzenia i promowania projektów uzupełnień sieci rezerwatów w Polsce: www.kp.org.pl/pl/projektowane-i-proponowane-rezerwaty/wojewodztwo-lubuskie/mierkowskie-przygielkowiska RDOŚ utworzył ten rezerwat na wniosek zarządzającego terenem Nadleśnictwa Lubsko.

Zarządzenie RDOŚ powiększające rezerwat:
bip.gorzow.rdos.gov.pl/zarzadzenie-regionalnego-dyrektora-ochrony-srodowiska-w-gorzowie-wielkopolskim-z-dnia-22-listopada-2018-r-r-publikowane-w-dzienniku-urzedowym-wojewodztwa-lubuskiego-poz-2700
Nakładem WWF ukazało się II wydanie publikacji „Dobre praktyki utrzymania rzek” (2018). Poprzednie, pierwsze wydanie ukazało się rok temu (2017). Obecne wydanie jest zaktualizowane i uzupełnione w związku z wejściem w życie, od 1 stycznia 2018 r., nowej ustawy Prawo wodne, a także uzupełnione o odniesienia do opublikowanych w maju 2018 r. przez Ministerstwo Środowiska wytycznych „Katalog dobrych praktyk w zakresie robót hydrotechnicznych i prac utrzymaniowych wraz z ustaleniem zasad ich wdrażania” (por. kp.org.pl/pl/informacje/2766-katalog-dobrych-praktyk-robot-hydrotechnicznych-i-prac-utrzymaniowych-wod).

Publikacja omawia tzw. prace utrzymaniowe (wykaszanie cieków, „hakowanie dna”, usuwanie drzew z brzegów i nurtu, usuwanie przeszkód naturalnych, zasypywanie wyrw, odmulanie, odżwirowywanie itp.) z punktu widzenia ich wpływu na ekosystemy cieków, prawidłowego planowania i możliwości łagodzenia negatywnych oddziaływań. Opracowanie powstało ze wspólnej inicjatywy Fundacji WWF Polska i Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, choć „za treść odpowiadają wyłącznie autorzy”.

Egzemplarzami papierowymi dysponuje WWF.
Pdf jest dostępny pod adresem:
straznicy.wwf.pl/wp-content/uploads/2018/10/Dobre_praktyki_utrzymania_rzek_wyd_II.pdf
lub
kp.org.pl/pl/gospodarka-wodna/ogolne-podstawy/2802-dobre-praktyki-utrzymania-rzek-zaktualizowane-ii-wydanie
Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze opublikowała 400-stronnicową monografię przyrodniczą terenu projektowanego Turnickiego Parku Narodowego. Książka jest dziełem 26 autorów pod redakcją M. D. Boćkowskiego. W udokumentowanej monografią koncepcji Autorów, Turnicki Park Narodowy miałby mieć 17.216 ha - proponowane jest jego utworzenie niemal wyłącznie z gruntów leśnych Skarbu Państwa, z pozostawieniem poza granicą parku nawet niewielkich enklaw osadniczych i gruntów prywatnych.

Rozdział "Budowa geologiczna, rzeźba i krajobraz" przedrukowano z dokumentacji z 1993 r. (traktując to jako powiązanie z ówczesną publikacją i hołd dla Autora - prof. J. Kotlarczyka), pozostałe rozdziały opracowano na nowo, często na podstawie wyników badan terenowych z lat 2010-2016, przeprowadzonych specjalnie w celu pogłębienia rozpoznania terenu. Rozdział o roślinności przynosi monograficzne zestawienie występujących zbiorowisk roślinnych i siedlisk przyrodniczych, zwraca uwagę identyfikacja nie podawanych wcześniej drukiem petryfikujących źródeł, kamieńców nadrzecznych, zbiorowisk naskalnych; realistyczna klasyfikacja łąk i traworośli, występowanie jaworzyn z języcznikiem. Podjęto próbę punktowej waloryzacji zbiorowisk. Rozdział o mszakach przynosi znaczną porcję nowej wiedzy bryoflorystycznej opartej na badaniach z lat 2015-2016, w tym interesujące i prowokujące do interpretacji kartograficzne przedstawienia występowania najcenniejszych gatunków 'puszczańskich'). W odrębnym rozdziale udokumentowano występowanie w lasach blisko 6,5 tys. (sic!) drzew o wymiarach pomnikowych. Imponujący jest 50-stronnicowy rozdział o grzybach (B. Gierczyk, A. Szczepkowski, A. Kujawa, P. Chachuła), przedstawiający wyniki 21-dniowych, rozpoznawczych badań z lat 2014-2016, przeprowadzonych na zupełnie nie rozpoznanym wcześniej mikologicznie terenie: wykazano 531 taksonów, w 215 ważnych ze względu na status ochronny, zagrożenie lub rzadkość występowania, w tym 26 gatunków grzybów nowych dla Polski.
Podobnie, cenna jest flora porostów, zwłaszcza gatunków leśnych. Współczesne dane faunistyczne potwierdzają stałą obecność na terenie projektowanego TuPN niedźwiedzia, wilka, rysia i żbika; w przypadku tego ostatniego szacunki, choć niedokładne, są na poziomie 20 osobników. Lęgnące się na terenie proponowanego TuPN 2-3 pary orła przedniego to ok. 10% polskiej populacji; podstawowym celem ochrony ptaków powinien być bogaty i kompletny zespół ptaków typowy dla karpackiego krajobrazu leśno-łąkowego, m . in. z orlikiem krzykliwym, sóweczką, puszczykiem uralskim, puchaczem, dzięciołem zielonosiwym, białogrzbietym i trójpalczastym, jarząbkiem, derkaczem, pluszczem. Imponujące jest także rozpoznanie chrząszczy (L. Buchholz, A. Melke, ponad 60 stron): w badaniach w latach 2010-2016 stwierdzono 658 gatunków, w tym 2 nowe dla Polski i aż kilkadziesiąt gatunków zagrożonych w skali świata, Europy lub Polski - pod względem koleopterologicznym obszar okazał się jedną z nielicznych w Polsce, drugą po Puszczy Białowieskiej, wyraźną i wybitną ostoją leśnej antropogobnej fauny chrząszczy. Warto przypomnieć, że na unikatowość fauny chrząszczów tego terenu naukowcy zwracają uwagę nieprzerwanie już od lat 20-tych XX w. W rozdziale o motylach również przedstawiono dane z najnowszych badań, w tym rzadkiego ksyobiontycznego leśnego mola borowiaczka oraz bogaty jeszcze zestaw motyli typowych dla ziołorośli, zarośli, łąk i dolin (n. in. niepylak mnemozyna, paź żeglarz, barczatka kataks, krasopani hera, skalnik dryada.

Oddzielny rozdział poświecono murawom kserotermicznym w dolinie Wiaru - w proponowanej otulinie TuPN, mimo że nie proponuje się ich włączenia do parku narodowego.

Publikacja jest dostępna do pobrania jako pdf na stronie:
przyrodnicze.org/turnicki-park-narodowy-powinien-powstac-juz-teraz

Nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie ukazał się zbiór prac "Ochrona ścisła w parkach narodowych i rezerwatach; bilans osiągnięć i porażek ostatniego półwiecza", pod red. J. Bodziarczyka. Są to materiały z konferencji pod takim tytułem, jaka odbyła się w dniach 7-9 czerwca 2017 r. na Wydziale Leśnym w Krakowie oraz w Tatrzańskim Parku Narodowym. Materiały dostali uczestnicy konferencji. Jak na razie nie otwarto innych dróg kolportażu publikacji, nie jest ona też dostępna elektronicznie.

M. in. J. Szwagrzyk rozważa "po co i komu jest potrzebna ochrona ścisła", a J. Holeksa rozważa ochronę ścisłą z punktu widzenia filozofii poznania i i ochrony przyrody. T. Zwijacz-Kozica i współautorzy prezentują preferencje tatrzańskich niedźwiedzi względem obszarów ochrony ścisłej, czynnej i krajobrazowej. B. Parusel i T. Zwijacz-Kozica przedstawiają historię ochrony ścisłej w Tatrzańskim Parku Narodowym. J. Bodziarczyk i E. Pancer-Kotejowa przedstawiają 15-letnią historię zmian w lasach Pienin poddanych ochronie ścisłej i czynnej, na podstawie badań na stałej siatce powierzchni. P. Pawlaczyk analizuje znaczenie ochrony biernej w przekształconym krajobrazie leśnym Polski pn.-zach. na przykładzie Drawieńskiego Parku Narodowego. M. Giergiczny i T. Zwijacz-Kozica pokazują badanie preferencji Polaków względem obrazów lasu tatrzańskiego, cech naturalności, obecności martwych drzew itp., a także możliwości wpłynięcia na te preferencje za pomocą edukacji.
Trybunał Sprawiedliwości UE wydał 7 listopada 2018 r. dwa wyroki dotyczące istotnych zagadnień ocen oddziaływania na Naturę 2000 i na środowisko:

SPRAWA OBWODNICY KILKENNY

W sprawie C‑461/17 (obwodnica Kilkenny) Trybunał odpowiedział na kilka pytań prejudycjalnych sądu irlandzkiego. Sprawa dotyczyła budowy ok. 1,5 km jednojezdniowej drogi – obwodnicy miasta Kilkenny, przecinającej dolinę rzeki Nore w Irlandii, uznanej za ptasi i siedliskowy obszar Natura 2000. Pytania dotyczyły interpretacji art. 6.3 dyrektywy siedliskowej (oceny oddziaływania na Naturę 2000) oraz art. 5.1 i 5.3 dyrektywy EIA (ogólnej oceny oddziaływania na środowisko).

Trybunał na podstawie wcześniejszego orzecznictwa przypomniał, że:
  • Przeprowadzona ocena musi zawierać wyczerpujące, dokładne i ostateczne spostrzeżenia i wnioski, rozwiewające wszelkie racjonalne wątpliwości naukowe w odniesieniu do skutków zamierzonych robót dla danego obszaru chronionego. Przy braku dostatecznie pewnych ustaleń, które rozwiewałyby wszelkie racjonalne wątpliwości, oceny nie można uznać za „odpowiednią” w rozumieniu art. 6 ust. 3 dyrektywy siedliskowej.
  • Musi zostać zachowany właściwy stan ochrony tego terenu, co wymaga zapewnienia trwałego utrzymania cech danego terenu istotnych dla przedmiotów ochrony wymienionych w SDF.
Trybunał stwierdził, że:
  • Warunkiem „właściwej oceny” wymaganej przez art. 6.3 dyrektywy siedliskowej jest odpowiednia naukowo i aktualna terenowa inwentaryzacja przedmiotów ochrony w obszarze Natura 2000;
  • Gatunki i siedliska niebędące bezpośrednio przedmiotami ochrony, jak również gatunki i siedliska przyrodnicze poza obszarem Natura 2000 muszą być wzięte pod uwagę w ocenie jeżeli oddziaływanie na nie mogłoby wpłynąć niekorzystnie na cele ochrony obszaru Natura 2000 (np. siedliska lub gatunki które są niezbędne dla ochrony typów siedlisk i gatunków ujętych w SDF, np. gatunki typowe siedlisk przyrodniczych; siedliska poza obszarem Natura 2000 używane przez gatunki z obszaru);
  • Zezwolenie na inwestycję będące wynikiem oceny oddziaływania na Naturę 2000 nie może pozostawiać niedookreślonych aspektów mogących być powodem wpływu na obszar. Do późniejszej decyzji wykonawcy można pozostawić jedynie parametry, co do których nie ma żadnych wątpliwości naukowych, że ich skutki nie mogą wpłynąć niekorzystnie na teren;
  • Przepisy dyrektywy EIA wymagają od inwestora dostarczenia informacji określających wyraźnie znaczące skutki jego przedsięwzięcia dla wszystkich gatunków wskazanych w raporcie o oddziaływaniu na środowisko;
  • Inwestor zobowiązany jest dostarczyć informacje dotyczące skutków środowiskowych zarówno przyjętego rozwiązania, jak i każdego z zasadniczych rozwiązań alternatywnych przez siebie zbadanych, jak też powody swojego wyboru, uwzględniającego co najmniej ich skutki dla środowiska, nawet w wypadku odrzucenia danego rozwiązania alternatywnego na wczesnym etapie.
SPRAWA ROLNICZYCH ZANIECZYSZCZEŃ AZOTEM W HOLANDII

W połączonych sprawach C-293/17 i C-294/17 Trybunał odpowiedział na pytania prejudycjalne holenderskiej Rady Stanu. Sprawa dotyczyła systemowo udzielania zezwoleń na działalność rolniczą, która prowadzi do depozycji azotu na obszarach Natura 2000. W Holandii eutrofizacja spowodowana azotem ze źródeł rolniczych jest problemem 70% obszarów Natura 2000. Opracowano krajowy plan zaradczy, wymagający zgłaszania lub uzyskiwania zezwoleń na przedsięwzięcia zwiększające dopływ azotu ze źródeł rolniczych (zależnie od wartości progowych tego zwiększenia) i uwzględniający możliwość nakazywania działań łagodzących. Plan ten poddany był strategicznej ocenie oddziaływania na środowisko i na obszary Natura 2000, obejmującej także wymogi konkretnych obszarów Natura 2000. Sporne jednak jest, czy wydawane na jego podstawie zezwolenia na przedsięwzięcia rolnicze muszą jeszcze podlegać odrębnie ocenie oddziaływania na obszar Natura 2000. Sporne także jest, czy sama działalność polegająca na organizacji pastwisk i wypasie bydła oraz nawożeniu gruntów wymaga oceny oddziaływania na obszary Natura 2000.

Trybunał orzekł, że:
  • Działania wypasu bydła i nawożenia gruntów w obszarach Natura 2000 lub w ich pobliżu można zakwalifikować jako „przedsięwzięcie” w rozumieniu art. 6.3 dyrektywy siedliskowej, nawet jeśli działania te w zakresie, w jakim nie stanowią fizycznej interwencji w otoczeniu naturalnym, nie stanowią „przedsięwzięcia” w rozumieniu dyrektywy OOŚ;
  • Regularne, ciągłe, niezmienne co do lokalizacji nawożenie gruntów kontynuowane od czasów sprzed wejścia w życie ochrony na podstawie dyrektywy siedliskowej może być traktowane jako jedno przedsięwzięcie, niewymagające w związku z tym oceny w trybie art. 6.3 dyrektywy. Jednak, wchodzi mimo to w zakres stosowania art. 6 ust. 2 tej dyrektywy, tj. działalność taka jest zgodna z dyrektywą tylko wówczas, gdy jest zagwarantowane, że nie powoduje ona zakłócenia mogącego w istotny sposób oddziaływać na cele tej dyrektywy, w szczególności na jej cele ochrony obszaru Natura 2000. Samo istnienie prawdopodobieństwa lub ryzyka, iż taka działalność na chronionym terenie powoduje istotne niepokojenie, może stanowić naruszenie tego przepisu;
  • Art. 6 ust. 3 dyrektywy siedliskowej sprzeciwia się programowemu uregulowaniu krajowemu, które pozwala na przeprowadzanie pewnej kategorii przedsięwzięć, w niniejszym wypadku nawożenia gruntów oraz wypasu bydła, bez obowiązku uzyskania pozwolenia, a w konsekwencji bez przeprowadzenia indywidualnej oceny jej oddziaływania na obszar Natura 2000, chyba że na podstawie obiektywnych okoliczności można ponad wszelką wątpliwość wykluczyć jakąkolwiek możliwość, że przedsięwzięcia te, oddzielnie lub wspólnie z innymi przedsięwzięciami, będą oddziaływać znacząco na obszar:
  • Jeśli regularnie powtarzające się działanie nawożenia gruntów nie cechuje się ciągłością i identycznością w szczególności co do miejsca i warunków wykonywania, to stanowi nowe przedsięwzięcie, dla którego może być konieczna ocena oddziaływania na obszar Natura 2000 - decyzja, czy istnieje obowiązek przeprowadzenia takiej oceny, będzie zależeć od tego, czy istnieje ryzyko istotnego negatywnego wpływu na teren chroniony;
  • Art. 6.3 dyrektywy siedliskowej nie sprzeciwia się regulacjom systemowym, określającym warunki wydawania indywidualnych zezwoleń na określone działania lub zwalniającym działania nie przekraczające określonych progów z obowiązku uzyskania zezwoleń (już bez ich indywidualnej oceny), jeżeli strategiczna ocena oddziaływania takiego systemu gwarantuje, że zapobiegnie on istotnym negatywnym wpływom takich działań (także skumulowanych) na obszar Natura 2000. Jest tak jednak wyłącznie, gdy pogłębiona i całościowa ocena rzetelności naukowej, z jaką została przeprowadzona ocena oddziaływania na środowisko, pozwala się upewnić, że z naukowego punktu widzenia nie ma racjonalnych wątpliwości co do braku takiego ryzyka;
  • Ocena oddziaływania na obszar Natura 2000 nie może brać pod uwagę skutków działań ochronnych i zapobiegawczych przewidzianych w trybie art. 6.1 (środki ochronne w celu osiągnięcia lub utrzymania właściwego stanu ochrony) lub 6.2 dyrektywy (środki ochronne zapobiegające pogorszeniu), jeżeli pozytywne skutki tych działań nie są jeszcze pewne, jeśli mają mieć miejsce dopiero w przyszłości, a tym bardziej jeśli samo wdrożenie tych działań ma nastąpić dopiero w przyszłości;
  • Uregulowanie krajowe, przyznające właściwym organom uprawnienia nadzoru i kontroli, za którymi mogą iść środki przymusu i sankcje do zamknięcia gospodarstw rolnych włącznie, w tym także nakładane w trybie pilnym, może być właściwym środkiem wdrożenia art. 6.2 dyrektywy(obowiązek zapobiegania pogorszeniu stanu obszarów Natura 2000), ale tylko wówczas, gdy ma zastosowanie nie tylko następcze wobec negatywnych zmian, ale także prewencyjne.
Warto zauważyć, że w obu orzeczeniach TSUE co do niektórych rozstrzygniętych już aspektów odwołuje się do wyroku „białowieskiego” (C-441/17), który tym samym staje się jednym z fundamentów orzecznictwa Trybunału w sprawach dotyczących sieci Natura 2000.

Wyroki TSUE w tych i innych sprawach (a także opinie rzecznika generalnego, przydatne do głębszego zrozumienia niektórych poruszanych w wyrokach zagadnień) dostępne sa na stronie www.curia.eu
Bociek nr 135 (3/2018) - plik PDF

Bociek nr 135 (3/2018)

W numerze m. in.:

Wielki Brat czuwa... w lesie – str. 1-7
Dąb w Osieku (1660-2018). Cześć jego pamięci! – str. 8-11
Kolejny pomnik przyrody w gminie Miedzichowo – str. 12-13
Życie na pniaczkach – alternatywa czy konieczność? – str. 14-17
Z BOĆKIEM W PLECAKU: Zamek Zborowski i królewskie założenia krajobrazowe na Słowacji (region Szarysz) – str. 18-21
Tradycyjne wiejskie ogrody w Uniemyślu – str. 22-25
Jesienne Spotkanie z Sadem w Stacji Terenowej w Owczarach – str. 26-29
Zapraszamy do udziału w XXXVII Konkursie Przyrodniczym dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów – str. 30
PRZYRODA NA SZALI – str. 31-32
Warsztaty szczepienia drzew owocowych – str. 32

Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine
Z żalem zawiadamiamy, że w dniu 9 listopada br. zmarła Jola Kujawa-Pawlaczyk – nasza koleżanka, wieloletni współpracownik i pracownik Klubu Przyrodników. Pogrzeb odbędzie się dnia 19 listopada o godz. 13.50 w Poznaniu, na cmentarzu Junikowo. Mężowi Pawłowi Pawlaczykowi oraz rodzinie składamy wyrazy współczucia.

Zarząd i Pracownicy Klubu Przyrodników

Na stronach Rządowego Procesu Legislacyjnego opublikowano projekt nowej ustawy o gatunkach obcych:
legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12315105

Ustawa ma zastąpić dotychczasowe przepisy o gatunkach obcych, zawarte obecnie w art. 120 ustawy o ochronie przyrody. Powodem inicjatyw legislacyjnej jest obowiązujące od czterech lat unijne rozporządzenie o gatunkach obcych:
eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX%3A32014R1143

Zgodnie z projektem:
  • Funkcjonować mają dwa wykazy inwazyjnych gatunków obcych stanowiących zagrożenie – wykaz unijny oraz rozszerzony wykaz krajowy. Określi je Minister Środowiska w drodze rozporządzenia, dzieląc jednak w każdym wykazie gatunki na „podlegające obowiązkowi eliminacji” (wraz z określeniem metod eliminacji) oraz na „rozpowszechnione na szeroką skalę” (dla nich określony zostanie „katalog środków zaradczych oraz obszary, na których środki te będą wymagane”).
  • Dodatkowo, wskazane zostaną w rozporządzeniu „gatunki zwierząt niepożądanych”. Myśliwi dostaną możliwość eliminowania tych gatunków przez cały rok, bez planowania tych odstrzałów w planach łowieckich, a tylko z zapisywaniem w planach informacji o tych gatunkach i ich eliminacji w roku poprzednim.
  • Ma być wprowadzony obowiązek zawiadamiania wójta/burmistrza o stwierdzeniu gatunku z wykazów, ten będzie przekazywał informację do RDOŚ, ten zaś z kolei do GDOŚ. Ma powstać centralny rejestr danych o inwazyjnych gatunkach obcych, z informacjami także o podjętych środkach zaradczych i ich skuteczności.
  • Za eliminację gatunków „podlegających obowiązkowi eliminacji” ma odpowiadać RDOŚ, a na obszarach morskich – dyrektor Urzędu Morskiego.
  • Organem właściwym w sprawie gatunków obcych będzie GDOŚ i RDOŚ, ale jednostki samorządu, Lasy Państwowe, Wody Polskie mają z nimi „współpracować”, co oznacza gromadzenie i udzielanie informacji, zapobieganie rozprzestrzenianiu się i zwalczanie, w tym eliminację. GDOŚ i RDOŚ mogą podjąć taką współpracę także z PZŁ. Ma być wprowadzony obowiązek udostępniania nieruchomości do tego celu.
  • Środki zaradcze w stosunku do gatunków „rozprzestrzenionych na szeroką skalę” ma wprowadzać w zasadzie gmina, ale w rezerwatach przyrody i parkach narodowych – odpowiednio RDOŚ i dyrektor parku, a na gruntach „stanowiących własność osób fizycznych oraz niepaństwowych osób prawnych lub jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawne” – podmiot władający gruntem, jeśli niezwłocznie po powzięciu wiedzy o gatunku obcym nie zwróci się o to do gminy.
  • W przypadku uwolnienia do środowiska gatunków z wykazów, RDOŚ ma nakazywać sprawcy eliminację tych gatunków.
  • Przepisy dotyczące gatunków obcych nieujętych w wykazach mają być nieco zmienione. Podobnie jak obecnie, nie będzie zakazów ich wprowadzania w ramach racjonalnej gospodarki rolnej i leśnej. Dozwolone ma być ich wprowadzanie w ramach „zieleni towarzyszącej obiektom budowlanym” (także w formach ochrony przyrody), ale nie w zadrzewieniach poza obszarami zwartej zabudowy. Dozwolone będzie ich wprowadzanie w celu rekultywacji gruntów zdegradowanych lub zdewastowanych w wyniku działalności przemysłowej.
  • Wsiedlanie obcych gatunków łownych (np. bażanta, daniela, muflona) będzie wymagać zgody Ministra Środowiska

Projekt ustawy zawiera także „wrzutkę” wykraczającą poza temat gatunków obcych, a mającą ułatwić uprawianie sokolnictwa – zniesienie obowiązku uzyskiwania zezwoleń ministra na polowanie z ptakiem łowczym.
29 sierpnia 2018 r. w Dzienniku Urzędowym Województwa Zachodniopomorskiego opublikowano zarządzenie RDOŚ w Szczecinie w sprawie uznania za rezerwat przyrody „Mechowisko Manowo”. Zarządzenie wejdzie w życie po 14 dniach od daty ogłoszenia.
e-dziennik.szczecin.uw.gov.pl/#/legalact/2018/3973/

Rezerwat obejmuje torfowisko będące kompleksem soligenicznego torfowiska alkalicznego i torfowiska przejściowego. Jest przestrzennie tożsamy z utworzonym wcześniej obszarem Natura 2000 o tej samej nazwie (PLH320057). Roślinność stanowi kompleks zespołów: Caricetum diandrae; Sphagno-Caricetum rostratae; Thelypteridi-Phragmitetum. Dokumentację projektową przygotował Klub Przyrodników w ramach przedsięwzięcia „Ochrona torfowisk alkalicznych (7230) w młodoglacjalnym krajobrazie Polski północnej”, dofinansowanego przez LIFE. W ramach tego przedsięwzięcia wykonano w tym obiekcie także potrzebne działania ochrony czynnej – usuwanie zarastających torfowisko drzew.

Jest to 27 rezerwat utworzony przez RDOŚ w Szczecinie w ciągu 10-letniej historii tej instytucji.
Bociek nr 134 (2/2018) - plik PDF

Bociek nr 134 (2/2018)

W numerze m. in.:

Koniec projektu LIFE „Ochrona torfowisk alkalicznych w północnej Polsce” – podjęte działania, uzyskane efekty i wypływające z nich wnioski – str. 1-10
Ochrona torfowisk alkalicznych południowej Polski – krótkie podsumowanie (nie)kończącego się projektu Life+ – str. 11-16
Wiosenne Przebudzenie Nietoperza – str. 17-19
Nasze owce na Górze św. Anny – str. 20-22
Konkursy przyrodnicze – str. 23-24
Z BOĆKIEM W PLECAKU. Bornholm – wakacje nad Bałtykiem inaczej – str. 25-28
PRZYRODA NA SZALI – str. 29-32

Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine
Miesiąc temu media obiegła informacja o wypowiedzi Ministra Środowiska Henryka Kowalczyka na spotkaniu z mieszkańcami Mławy 1 lipca 2018 r. Minister powiedział m. in. „Żyjemy w czasach nadmiernej wrażliwości w ochronie zwierząt, tak delikatnie powiem (...) My wprowadziliśmy taką zasadę – RDOSie mają sugestię wręcz, żeby bardzo chętnie wyrażać zgody na odstrzały zwierząt chronionych gatunkowo, czyli łosie, żubry, bobry (...) co do wilków myślę że też zajdzie za chwilę taka potrzeba”. W dalszej części swojej ówczesnej wypowiedzi, Minister zasugerował, że taka polityka jest obejściem wymogów prawa Unii Europejskiej wymagającego ścisłej ochrony niektórych gatunków. Słowa Ministra zostały utrwalone przez Lokalny Serwis Informacyjny Nasz@Mlawa i ich nagranie jest dostępne na:
www.youtube.com/watch?v=FpCh2zmK0kA

W piśmie do Klubu Przyrodników, odpowiadającym na nasze zapytanie z 11 lipca 2018 r., Sławomir Gurtowski – dyrektor Departamentu Zarządzania Środowiskiem MŚ – zaprzecza obecnie słowom swojego Ministra co do „wprowadzenia zasady” i „skierowania do RDOŚ sugestii” w tej sprawie, twierdząc że „Minister Środowiska nie ma możliwości wydawania w tym zakresie poleceń Regionalnym Dyrektorom Ochrony Środowiska”.

Natomiast Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska, zapytany przez nas czy i w jakiej formie GDOŚ lub RDOŚ otrzymały w tej sprawie „sugestie”, nie odpowiedział dotąd na to pytanie.
Kilka dni temu weszło w życie zarządzenie RDOŚ w Szczecinie z 11 lipca 2018 r., tworzące kolejny rezerwat przyrody w województwie zachodniopomorskim – „Wapienny Las” w gminach Polanów i Bobolice, w nadleśnictwie Polanów. Fragment rezerwatu można zobaczyć z przebiegającej jego górną granicą szosy z Bobolic do Polanowa. Treść zarządzenia: goo.gl/krFpyJ

Nowy rezerwat ma powierzchnię 21,71 ha. Znalazł się w granicach obszaru Natura 2000 Dolina Radwi, Chocieli i Chotli PLH320022. Obejmuje unikatową buczynę przeplataną źródliskami, olsami i torfowiskami źródliskowymi, rozwiniętą na glebach bogatych w wapń w związku z historyczną akumulacją martwic wapiennych. Bryły martwic są liczne na powierzchni, w źródliskach i w profilach glebowych, w związku z czym gleby mają charakter pararędzin. Buczyna ma charakter ‘storczykowy’, w związku z obfitym występowaniem buławnika czerwonego Cephalathera rubra, znamienne jest także występowanie szczyru Mercurialis perennis, licznego tu gnieźnika leśnego Neotthia nidus-avis i bardzo licznej pierwiosnki lekarskiej Primula veris. Dużą osobliwością jest znalezione w 2010 r. stanowisko widłozębu zielonego Dicranum viride (nawiasem mówiąc, przez 8 lat GDOŚ wciąż nie wykonał obowiązku dodania tego gatunku do SDF obszaru Natura 2000 Dolna Radwi, Chocieli i Chotli!). Bardzo cenna jest także flora mchów (m. in. Cratoneuron filicinum, Homalia trichomanes, Ortotrichum patens, Neckera complanata, Ulota bruchii, Ulota crispa), wątrobowców (m. in. Nowellia curvifolia, parzoch szerokolistny Porella platyphylla nie tylko nadrzewnie, ale i na kamieniach w potokach), grzybów nadrewnowych (m. in. Phleogena faginea, Flammulaster muricatus) i chrząszczy (m. in. Ischnoglossa obscura, Dryophillus pusillus, Hypoganus inunctus, Orchesia undulata, Wanachia triguttata). Już w 2011 r. Nadleśnictwo Polanów wydało albumową publikację o tym obiekcie, był on także obejmowany badaniami różnych grup organizmów w ramach cyklicznych „dni różnorodności biologicznej” w Leśnym Kompleksie Promocyjnym Lasy Środkowopomorskie.

Od momentu identyfikacji walorów przyrodniczych w 1999 r., starania o uznanie rezerwatu zajęły 19 lat.
Jest to 26 rezerwat utworzony przez RDOS w Szczecinie w ciągu 10-letniej historii tej instytucji.
Europejska Agencja Ochrony Środowiska opublikowała przegląd stanu europejskich wód:
www.eea.europa.eu/publications/state-of-water/#tab-data-visualisations

90-stronicowy raport podsumowuje oceny stanu ekologicznego i chemicznego tzw. jednolitych części wód, dokonane w poszczególnych państwach UE w związku z wymogami ramowej dyrektywy wodnej. Oparty jest na raportach dostarczonych przez poszczególne państwa, a nie na jednolitym badaniu. Wiarygodność ocen jest generalnie słaba, a same oceny raczej zawyżone, bo np. do prawidłowej oceny stanu ekologicznego potrzeba znać stan makrofitów, bentosu, ichtiofauny i (w jeziorach) fitoplanktonu, a dla ok. 70% wód w UE taki pełen zestaw elementów biologicznych nie został dotąd zbadany – przy cząstkowych informacjach znamy najwyżej górną granicę możliwego stanu ekologicznego.

Mimo to, zaledwie 40% wód w UE zostało uznanych za będące „w stanie dobrym” (najwięcej takich jest w Skandynawii, na Słowacji i w regionie śródziemnomorskim). Polska wypada przeciętnie, tj. źle, nie odróżniając się od zachodnio- i środkowoeuropejskiego tła generalnie złego stanu wód.

Zgodnie z ramową dyrektywą wodną, już do 2015 r. wszystkie wody w UE miały być doprowadzone do stanu dobrego, z dopuszczeniem – w uzasadnionych przypadkach – przedłużeniem tego terminu maksymalnie do 2027 r. Sama dyrektywa podlega właśnie rutynowemu „przeglądowi skuteczności” (tzw. „fitness check”) prowadzonemu przez instytucje UE.
Dziś, 19 lipca 2018 r., Komisja Europejska skierowała do władz polskich tzw. Formalne Ostrzeżenie, wszczynające formalną procedurę o naruszenie prawa Unii Europejskiej, a dotyczące polskiego prawa leśnego.

Komisja zarzuca niezgodność z prawem UE mechanizmu wprowadzonego przez art. 14b ust. 3 polskiej ustawy o lasach. Artykuł ten, który wszedł w życie od 1 stycznia 2018 r., ustala fikcję prawną: „Gospodarka leśna wykonywana zgodnie z wymaganiami dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej nie narusza przepisów o ochronie poszczególnych zasobów, tworów i składników przyrody, w szczególności przepisów art. 51 i art. 52 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2016 r. poz. 2134 i 2249 i 2260 oraz z 2017 r. poz. 60 i 132)”.

Szczegółowa argumentacja Komisji nie jest jawna; jednak sama niezgodność przedmiotowego artykułu z prawem unijnym jest dość oczywista. Klub Przyrodników pisał o niej wielokrotnie, np. tu:
http://kp.org.pl/pdf/stanowiska/ktg/2018-05-08_KP%20do%20MS%20ws%20WDPGL.pdf

Drugim zarzutem Komisji jest brak dostępu społeczeństwa do sprawiedliwości w stosunku do zatwierdzenia planów urządzenia lasu, tj. brak możliwości sądowej kontroli aktu ich zatwierdzenia. Choć wcześniej nie było to oczywiste, Naczelny Sąd Administracyjny w dwóch wyrokach z 2014 r. (odrzucającym skargę Klubu Przyrodników w sprawie nadleśnictwa Bystrzyca Kłodzka) i z 2017 r. (odrzucającym skargę Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie nadleśnictwa Białowieża) stwierdził, że zatwierdzenie planu urządzenia lasu przez Ministra Środowiska nie ma charakteru decyzji administracyjnej i w związku z tym nie podlega ocenie sądów administracyjnych. Zarzut Komisji jest konsekwencją narzucenia przez NSA takiej interpretacji prawa polskiego.

Komisja wysłała Formalne Ostrzeżenie także do władz Słowacji, zarzucając jej brak przepisów gwarantujących ocenę oddziaływania planów gospodarki leśnej na środowisko, a także niezgodną z wymogami prawa środowiskowego UE praktykę gospodarki leśnej – m. in zrębami zupełnymi w Karpatach. Słowaccy naukowcy uważają tamtejszą gospodarkę leśną za główną przyczynę fragmentacji i pogorszenia jakości siedlisk głuszca, co spowodowało silny spadek liczebności jego słowackiej populacji (por. np.: goo.gl/naJCxe)
Komunikat prasowy Komisji: europa.eu/rapid/press-release_MEMO-18-4486_pl.htm
Formalne Ostrzeżenie (Letter of Formal Notice) to pierwszy krok formalnej unijnej procedury prawnej. Oba kraje mają dwa miesiące na ustosunkowanie się do zarzutów. Jeśli Komisja nie będzie nim usatysfakcjonowana, wyśle tzw. Uzasadnioną Opinię (Reasoned Opinion) wyznaczając kolejny termin na odpowiedź, a następnie może skierować sprawę o stwierdzenie naruszneia do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Wśród wielu już wyroków sądów karnych, uniewinniających kolejne osoby od zarzutów naruszenia porządku publicznego przez blokowanie harwesterów prowadzących cięcia w Puszczy Białowieskiej, na uwagę jasnością przedstawionej wykładni zasługuje wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z 12 lipca. Sąd odrzucił apelację Policji i utrzymał wcześniejszy wyrok hajnowskiego sądu okręgowego, uznający że blokujący działali w stanie wyższej konieczności, bardzo precyzyjnie uzasadniając spełnienie jego przesłanek. Sąd uznał, że czynne przeciwstawienie się cięciom było wręcz obywatelskim obowiązkiem, a „obwinieni swoim działaniem, motywacją, determinacją, odwagą, poświęceniem wskazywali, że szanują i chcą szanować obowiązujący porządek prawny”. Sąd bardzo krytycznie ocenił również subiektywizm notatek sporządzanych w tej sprawie przez Policję.

Streszczenie ustnego uzasadnienia wyroku dostępne jest w prasie i na Facebooku, np. na:
bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,23666869,obroncy-puszczy-bialowieskiej-prawomocnie-uniewinnieni-tylko.html
www.facebook.com/dlapuszczy/

Stan wyższej konieczności jest jednym z tzw. kontratypów, wyłączających bezprawność czynów teoretycznie zabronionych. Zgodnie z art. 26 kodeksu karnego „Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego”.
Od pierwszych dni czerwca 2018 r. mamy w Polsce pierwszy fragment morza (a konkretnie morskich wód wewnętrznych Zatoki Puckiej) objęty ochroną jako rezerwat przyrody. Zarządzeniem z 26 kwietnia 2018 r. RDOŚ w Gdańsku powiększył rezerwat przyrody Beka i poszerzył jego cele ochrony:
bip.gdansk.rdos.gov.pl/files/obwieszczenia/109295/Zarzadzenie_RDOS_Gdansk_Dz_Urz_Woj_Pom_2018_2025.pdf

Stary rezerwat o powierzchni 193,01 ha obejmował niskie wybrzeże Zatoki Puckiej, przecięte przez rzekę Reda, z szuwarami, solniskami i wilgotnymi łąkami, z bogatą awifauną. Czynną ochronę przez koszenie i wypas prowadzi tam od 1999 r. Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków. Obecnie powiększono rezerwat o fragment wód Zatoki Puckiej, w tym deltę Redy, oraz o ujście Zagórskiej Strugi. Obecnie celami ochrony są również procesy kształtujące ekosystem brzegu morskiego w rejonie delty Redy. Powiększony rezerwat ma powierzchnię 355,60 ha. Utworzono także lądową otulinę o powierzchni 795,50 ha w celu zabezpieczania rezerwatu przed zagrożeniami zewnętrznymi wynikającymi z działalności człowieka. Obejmuje ona, newralgiczną dla przyrody rezerwatu, znaczną część zboczy Kępy Puckiej oraz kopalni piasku na wysoczyźnie, duże fragmenty łąk w dnie Pradoliny i dawnego składowiska popiołów ciepłowniczych.
Od 1 czerwca 2018 r. obowiązki Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska pełni decyzją premiera, Andrzej Szweda-Lewandowski, który w latach 2006-2007 oraz 2015-2018 był przy J. Szyszko podsekretarzem stanu – głównym konserwatorem przyrody.

Oficjalny komunikat:
www.gdos.gov.pl/andrzej-szweda-lewandowski-generalnym-dyrektorem-ochrony-srodowiska
Ministerstwo Środowiska opublikowało opracowanie „Katalog dobrych praktyk w zakresie robót hydrotechnicznych i prac utrzymaniowych wraz z ustaleniem zasad ich wdrażania”:
www.mos.gov.pl/fundusze-srodowiskowe/poiis/aktualnosci/szczegoly/news/katalog-dobrych-praktyk-w-zakresie-robot-hydrotechnicznych/

Zgodnie z deklaracją Ministerstwa, „Opracowanie jest przewodnikiem dla inwestorów realizujących projekty w zakresie prac utrzymaniowych i robót hydrotechnicznych, a także stanowi źródło wiedzy i narzędzie do promowania dobrych praktyk w zakresie zrównoważonego oraz oszczędnego gospodarowania zasobami środowiska”. Jego powstanie było jednym z zadań przewidywanych w Programie Wodno-Środowiskowym Kraju. Ministerstwo Środowiska zleciło jego opracowanie w 2017 r., gdy samo jeszcze odpowiadało za zarządzanie wodami. Ostateczne opracowanie zostało jednak skonsultowane także z Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi, obecnie odpowiedzialnym za wody.

W rozdziałach wstępnych omówiono poszczególne rodzaje obiektów hydrotechnicznych i poszczególne rodzaje prac utrzymaniowych, pod kątem ich potencjalnych skutków hydrologicznych i środowiskowych oraz sensowności zastosowania. Oprócz prac utrzymaniowych sensu stricto (wyliczonych w art. 227 ust. 3 ustawy Prawo Wodne), wprowadzono tu także grupę „działań dodatkowych” – nie zaliczanych obecnie formalnie do prac utrzymaniowych, ale niezbędnych do sprawnego zarządzania ciekami (np. wprowadzanie drzew, kształtowanie stref buforowych, wprowadzanie naturalnych elementów hydromorfologicznych).

Przedstawiono oddziaływania robót hydrotechnicznych i prac utrzymaniowych na poszczególne elementy jakości wód (szczegółowe macierze siły takich oddziaływań są zamieszczone w załączniku A), a także na reżim hydrologiczny, procesy erozji i akumulacji, ryzyko powodziowe, powiązania z wodami gruntowymi oraz procesy torfowe i glebowe w dolinach, skutki suszy, procesy eutrofizacji i samooczyszczania się wody, procesy renaturyzacji rzek przekształconych, przedmioty ochrony przyrodniczych obszarów chronionych.

Zaproponowano procedurę „czterech kroków” rozwiązywania problemów występujących w dolinach rzecznych, w tym oceny, czy dla optymalnego rozwiązania tych problemów zasadne jest wykonanie obiektów hydrotechnicznych lub prac utrzymaniowych:
  1. Pogłębioną analizę problemu i poszukiwanie naprawdę optymalnego, trwałego rozwiązania
  2. Identyfikację i uwzględnienie twardych ograniczeń prawno-środowiskowych;
  3. Analizę opłacalności (tu interesujące są konkretne propozycje przybliżonych parametrów ekonomicznych, na podstawie których taką analizę można przynajmniej w uproszczony sposób zrobić dla konkretnej rzeki; przykłady zamieszczono w załączniku B2);
  4. Ostateczną optymalizację, w tym zastosowanie dobrych praktyk wykonawczych.
Zasadniczą częścią jest rozdział 7 – „Dobre praktyki wykonywania prac w wodach i sposoby minimalizacji ich negatywnych oddziaływań”, proponujący zasady wykonywania robót w wodach zapewniające poszanowanie środowiska, w tym wskazówki techniczne, ograniczenia czasowe i ograniczenia przestrzenne. Kartę proponowanych wymagań względem wykonawców prac, będącą częścią tych zasad, zamieszczono w załączniku C.

W załączniku E przedstawiono propozycje wdrażania zaleceń określonych w Katalogu, wraz z propozycjami ewentualnych zmian legislacyjnych. Przedstawiona tu wizja optymalnego zarządzania ciekami zakłada m. in. zasadę współpracy z rzeką, zakładającą że najskuteczniejsze i najefektywniejsze metody kształtowania i utrzymania cieku, to takie działania, które w jak najszerszym zakresie wykorzystują jego naturalną dynamikę.
W związku z uruchomieniem nowej strony KP prosimy o zgłaszanie wszelkich ewentualnych usterek związanych z jej funkcjonowaniem na: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Jednocześnie pragniemy poinformować że archiwalna wersja strony dostępna będzie przynajmniej przez pewien czas pod adresem: www.arch.kp.org.pl.
Koalicja Ratujmy Rzeki (KRR), w ramach grantu udzielonego przez Fundację im. Stefana Batorego, uruchomiła Biuro Interwencji mające na celu pomoc osobom i organizacjom zaangażowanym w ochronę rzek przed różnego typu zagrożeniami. Zgłaszane mogą być zagrożenia powodowane przez małe elektrownie wodne, regulacje, zbiorniki, zanieczyszczenia, prace utrzymaniowe itp. Biuro może zapewnić chętnym bezpłatne wsparcie eksperckie w przygotowaniu dokumentów i pism potrzebnych w podejmowanych interwencjach, także w postępowaniach sądowo-administracyjnych.

Koalicja oferuje pomoc eksperta. Ekspert nawiązuje kontakt ze zgłaszającym, przeprowadza wizytę terenową pomaga przygotować, pisma, odwołania itp., opracowuje raport z interwencji, ze wskazaniem ewentualnych następnych kroków. Koalicja nie załatwia interwencji za zgłaszających, jest jedynie aktywatorem działań interwencyjnych i zapewnia wsparcie poprzez ekspertów.
Koalicja zakłada, że zgłaszający stają się "Strażnikami Rzek"; zgłaszający zobowiązują się do utrzymywania stałego kontaktu ze wskazanym ekspertem i do kontynuowania interwencji; powinni mieć świadomość że interwencja może być działaniem długofalowym.

Zgłoszenia potrzeby wsparcia należy przesyłać na adres poczty elektronicznej: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., w formie wypełnionego formularza.

Więcej (w tym formularz zgłoszeniowy):
www.ratujmyrzeki.pl/181-biuro-interwencji-krr
Ogłoszony został wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie C-441/17, dotyczącej Puszczy Białowieskiej. Treść wyroku jest dostępna na portalu Trybunału:
curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=201150&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=330757

Trybunał uznał w całości skargę Komisji Europejskiej i orzekł, że wszystkie podnoszone przez Komisję zarzuty naruszenia dyrektywy siedliskowej i ptasiej są zasadne. W szczególności, Trybunał stwierdził że:
  • Przyjęcie aneksu do planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża nastąpiło z naruszeniem art. 6.3 dyrektywy siedliskowej. Przeprowadzona „ocena oddziaływania planu na środowisko” nie spełniała wymogów dyrektywy, gdyż:
    - była oparta na błędnej metodzie (nie odnosiła się do konkretnych celów ochrony, nie analizowała co oznacza integralność obszaru, nie argumentowała wystarczająco dlaczego znacząco negatywne oddziaływania nie mogą wystąpić; koncentrowała się tylko na drzewostanach świerkowych zasiedlonych przez kornika, nie była wystarczająco precyzyjna w określeniu środków minimalizujących),
    - nie korzystała z aktualnych informacji (ocenę oparto na danych z 2012 mimo że przesłanką do sporządzenia aneksu były zaszłe od 2012 zmiany w środowisku przyrodniczym; inwentaryzację rozpoczęto już po zatwierdzeniu aneksu, a więc nie zadbano o aktualizację danych przed przeprowadzeniem oceny),
    - nie rozwiewała racjonalnych wątpliwości (czego przesłanką jest m. in., że dopiero po przyjęciu planu zorganizowano powierzchnie referencyjne, deklarując że dopiero one umożliwią porównanie zmian ekosystemów w warunkach ochrony biernej i w warunkach gospodarki leśnej),
    - postanowienia przyjętego aneksu i decyzji 51 nie obejmowały wszystkich warunków minimalizujących, które uwzględniono w ocenie.
  • Decyzja 51 DGLP, rozszerzająca podobne działania na nadleśnictwa Browsk i Hajnówka, naruszała art. 6.3 dyrektywy poprzez brak poddania jej odpowiedniej ocenie oddziaływania. Naruszeniem był też brak oceny wpływu skumulowanego działań we wszystkich trzech nadleśnictwach.
  • Przyjęte w aneksie do planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża i w decyzji 51 działania gospodarki leśnej mogły naruszać integralność obszaru Natura 2000. W szczególności, działania te odpowiadają dokładnie potencjalnym zagrożeniom zidentyfikowanym przez władze polskie w planie zadań ochronnych dla tego obszaru, ustanowionym w 2015 r.
  • Nie można co prawda wykluczyć, by państwo członkowskie było uprawnione do realizacji działań aktywnej gospodarki leśnej na obszarze Natura 2000 chronionym na podstawie dyrektyw siedliskowej i ptasiej, celem ograniczenia gradacji kornika, która mogłaby naruszyć integralność tego obszaru. Niemniej w przypadku Puszczy Białowieskiej, argumentacja przedstawiona przez Rzeczpospolitą Polską w tym względzie nie pozwala na uznanie, że podjęte działania były rzeczywiście uzasadnione koniecznością ograniczenia gradacji takiego szkodnika. Przedstawione przez Polskę dane nie potwierdzają, że gradacja kornika drukarza jest spowodowana zmniejszeniem etatu drewna pozyskiwanego w latach 2012–2015. Podjęte działania obejmowały także świerki martwe niezasiedlone przez kornika. Przyjęty w Polsce aneks i decyzja nie wykluczał usuwania innych gatunków drzew, których kornik nie zasiedla. Choć prawdą jest, że dla zwalczania gradacji kornika drukarza należy znaleźć pewną równowagę między działaniami aktywnej i pasywnej gospodarki leśnej, aby zrealizować cele ochrony określone w dyrektywach siedliskowej i ptasiej, takiego wyważenia nie można znaleźć w postanowieniach decyzji nr 51, które zezwalają na wycinkę świerków, jak i usuwanie drzew martwych i zamierających, bez innego ograniczenia niż limit wynikający z maksymalnego etatu.
  • Rzeczpospolita Polska nie może, nie zaprzeczając sobie samej, próbować wyciągać argumentu ze środków podjętych w innych państwach członkowskich dla zwalczania gradacji kornika, gdyż zgodnie z jej własnymi twierdzeniami powtarzanymi na rozprawie, Puszcza Białowieska jest do tego stopnia specyficzna i unikatowa, że nie można do niej odnosić badań naukowych dotyczących innych ekosystemów ;)
  • Niedopuszczalne było powoływanie się na ochronę bezpieczeństwa publicznego, ani na konieczność eksploatacji zasobów leśnych z powodów gospodarczych lub społecznych. Te przesłanki mogłyby być uwzględnione w trybie art. 6.4 dyrektywy siedliskowej, ale dopiero po prawidłowo przeprowadzonej ocenie. Jeśli ocena nie była prawidłowa, to automatycznie na takie względy „interesu publicznego” w żadnym razie nie można się powoływać.
  • Art. 6.1 dyrektywy siedliskowej oraz art. 4 ust. 1 i 2 dyrektywy ptasiej wymagają nie tylko przyjęcia koniecznych środków ochronnych dla zachowania właściwego stanu ochrony siedlisk i gatunków chronionych na danym obszarze, lecz także i przede wszystkim ich rzeczywistego wdrożenia, gdyż w przeciwnym razie przepisy te zostałyby całkowicie pozbawione skuteczności. Naruszeniem tych przepisów był fakt, że wprawdzie przyjęto plan zadań ochronnych dla Puszczy Białowieskiej, ale następnie podjęto działania dokładnie odpowiadające określonym w tym planie zagrożeniom. De facto PZO z 2015 r. nigdy nie był stosowany przez władze polskie, lecz przeciwnie –aneks do planu urządzenia lasu ndl. Bialowieża i decyzja DGLP nr 51, chociaż formalnie nie zmieniają PZO z 2015 r., pozbawiają skuteczności środki ochrony, które figurują w tym ostatnim. Zezwalają one bowiem na środki, których wyłączenie jest przewidziane w PZO z 2015 r. jako środek ochronny. Tym samym Polska nie można uznać, że przez samo ustanowienie, ale nie wdrożenie PZO Polska wykonała art. 6.1. Doszło więc do naruszenia art. 6.1 dyrektywy.
  • Polska naruszyła przepisy art. 12 dyrektywy siedliskowej, wymagające ścisłej ochrony gatunkowej bogatka wspaniałego, zgniotka cynobrowego, konarka tajgowego i rozmiazga kolweńskiego. Same zapisy ustanowionego przez Polskę PZO potwierdzają, że martwe i zamierające świerki mogą stanowić co najmniej ważne siedlisko dla tych gatunków (choćby świerk dla niektórych z nich był gatunkiem ‘drugiego wyboru’). Podjęte działania mogą prowadzić do zabijania, jak też pogarszania lub niszczenia terenów rozrodu i odpoczynku tych gatunków chrząszczy. Nie ma przy tym znaczenia, że niektóre z tych gatunków występują licznie w Puszczy Białowieskiej, gdyż art. 12 dyrektywy przewiduje system ścisłej ochrony terenów rozrodu i odpoczynku gatunków z załącznika IV niezależnie od ich liczebności. Trybunał podzielił w tej sprawie argumentację Komisji Europejskiej, która brzmiała „Wszystkie gatunki chrząszczy saproksylicznych objęte zał. IV wymagają w ich cyklu życia drzew martwych lub zamierających, stojących lub leżących... intensyfikacja wycinek w drzewostanach, w tym głównie świerków, i usuwanie drewna suchego lub martwego i drzew zamierających zasiedlonych przez kornika drukarza prowadzą do ginięcia okazów tych gatunków podlegających ścisłej ochronie i do niszczenia ich terenów rozrodu i odpoczynku. Ponieważ gatunki te przebywają w pniach i pod korą drzew i są mało widoczne, nie jest możliwy wybór skutecznych środków łagodzących, jak na przykład selektywna wycinka. Jedynym skutecznym środkiem, który może zapobiec pogorszeniu stanu ich terenów rozrodu i terenów odpoczynku, jest brak interwencji w siedliska, na których gatunki te występują. Zakazy wymienione w art. 12 dyrektywy siedliskowej są bezwzględne i nie zależą od liczebności i występowania gatunków będących przedmiotem ścisłej ochrony. Szerokie rozpowszechnienie zgniotka cynobrowego nie może zatem usprawiedliwiać zintensyfikowanych działań gospodarki leśnej mogących prowadzić do naruszenia owych zakazów”.
  • Polska naruszyła art. 5, punkty (b) i (d) dyrektyw ptasiej, gdyż nie zapewniła skutecznego przestrzeganie zakazów umyślnego niszczenia lub uszkadzania gniazd i jaj, usuwania ich gniazd, ani świadomego płoszenia w szczególności w okresie rozrodu i wychowu młodych sóweczki, włochatki, dzięcioła białogrzbietego i dzięcioła trójpalczastego. Nie wykluczono bowiem usuwania świerków z dziuplami, ani realizacji działań płoszących ptaki w trakcie sezonu lęgowego. Nie ma przy tym znaczenia, że populacje wspomnianych ptaków pozostają na niezmienionym poziomie, a wręcz zwiększyły się, gdyż obowiązki ochrony istnieją, zanim zostanie stwierdzone zmniejszenie liczby ptaków lub zanim zmaterializuje się ryzyko wyginięcia danego gatunku chronionego ptaków.

Wyroki TSUE są ostateczne. Oprócz rozstrzygania konkretnej sprawy, budują też wiążącą i uniwersalną interpretację prawa UE dla wszystkich państw członkowskich. Niektóre tezy wyroku wydają się mieć szersze znaczenie dla leśnictwa polskiego i europejskiego. Dotyczy to w szczególności metodyki ocen oddziaływania planów urządzania lasu na obszary Natura 2000, jakości danych przyrodniczych wykorzystywanych w tych ocenach, ochrony gatunkowej gatunków z załącznika IV w lasach, ochrony ptaków w lasach w tym cięć w okresie lęgowym ptaków.
Bociek nr 133 (1/2018) - plik PDF

Bociek nr 133 (1/2018)

W numerze m. in.:

Sprawozdanie Zarządu Klubu z działalności w roku 2017 – str. 1-12
XXXVI Zjazd Klubu Prz yrodników – str. 13-15
Orle Pióra 2018 – str. 16-17
Niedaleko pada jabłko od jabłoni? – str. 18-21
Lokalne przyczyny globalnego wymierania, czyli jak dla naszej przyjemności niszczymy przyrodę – str. 22-27
Z BOĆKIEM W PLECAKU - W krainie susłów – str. 28-31
RECENZJE – str. 32-33
Przyroda na talerzu – str. 34-37
BOCIEK W OBRAZKOWYM SKRÓCIE – str. 38-39
Klub w internecie – str. 40

Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine
Europejska Nagroda Natura 2000 (European Natura 2000 Award) jest przyznawana za osiągnięcia w zarządzaniu obszarami Natura 2000 oraz w zakresie ochrony przyrody, wskazując na wartość dodaną sieci Natura 2000 dla lokalnych społeczności i zwiększając świadomość społeczną na temat cennego dziedzictwa przyrodniczego Europy.

W tym roku wśród 25 finalistów konkursu znalazł się projekt współpracy w zakresie ochrony przyrody Karkonoskiego Parku Narodowego i leżącego po stronie czeskiej jego odpowiednika (Krkonošský národní park).

Wnioski finalistów edycji 2018 zostały już poddane procesowi oceny i trafią do jury, które wybierze zwycięzców w pięciu kategoriach. Równolegle, poprzez otwarte głosowanie publiczne obywateli Europy wybrany zostanie zwycięzca tegorocznego plebiscytu. Aby dowiedzieć się więcej o 25 finalistach i zagłosować na swojego faworyta, trzeba wejść na stronę Nagrody Natura 2000: natura2000award-application.eu. Finaliści zostaną uhonorowani podczas ceremonii, która odbędzie się 17 maja 2018 r.
Wśród 17 wiceministrów odwołanych przez premiera w ramach "usprawniania prac rządu" znalazł się także Główny Konserwator Przyrody Andrzej Szweda-Lewandowski:

www.premier.gov.pl/wydarzenia/aktualnosci/premier-mateusz-morawiecki-o-dymisjach-wiceministrow.html
Podczas XXXVI Zjazdu Klubu Przyrodników, który odbył się w dniach 23 - 25 lutego 2017 w Owczarach, wręczono tradycyjnie nadawane przez Zarząd Klubu wyróżnienia - Orle Pióra. Tegorocznymi laureatami są:

Anna Kujawa - Za wieloletnią upartą i konsekwentną opiekę nad polskim ruchem mykologów amatorów oraz niestrudzoną, mrówczą pracę nad Rejestrem Gatunków Grzybów Chronionych i Zagrożonych.

Przemysław Żurawlew - Za stworzenie wzorca współczesnego polskiego przyrodnika amatora oraz wszechstronność zainteresowań, konsekwencję w publikowaniu wyników badań i działaniach na rzecz lokalnej ochrony przyrody.

Orle Pióra to nagroda honorowa, przyznawana od roku 2006 przez Zarząd Klubu Przyrodników i wręczana podczas Walnych Zgromadzeń Członków Klubu. Nadawana jest za zasługi dla ochrony przyrody, jej poznawania i upowszechniania wiedzy przyrodniczej - wykraczające poza ramy obowiązków służbowych zaangażowanie, wyjątkową konsekwencję w działaniach, pracowitość, odwagę i dociekliwość oraz udowadnianie tezy, że z każdej perspektywy, na każdym stanowisku, da się działać profesjonalnie i skutecznie. Orle Pióra nadajemy zarówno za całokształt działalności jak i za konkretne, jednorazowe sukcesy wykraczające poza ramy codziennej praktyki.
Dotychczas, włącznie z tegorocznymi, wręczono 19 Orlich Piór.
GDOŚ opublikował rekomendacje dla rad gmin i sejmików wojewódzkich w sprawie formułowania uchwał tworzących parki krajobrazowe, obszary chronionego krajobrazu, użytki ekologiczne, zespoły przyrodniczo-krajobrazowe, pomniki przyrody i stanowiska dokumentacyjne:
szczecin.rdos.gov.pl/rekomendacje-dla-samorzadow-do-uchwal-w-sprawie-form-ochrony-przyrody-2

Według wytycznych, miedzy innymi:
  • Granice form ochrony przyrody mają być określane przez współrzędne punktów załamania, a powierzchnia – przez geometryczną powierzchnię wieloboku opartego na tych punktach (nie jest więc konieczne dopasowywanie granicy do działek ewidencyjnych, a powierzchnia będzie różna od ewidencyjnej powierzchni działek).
  • Przy uznawaniu alei za pomnik przyrody, GDOŚ zaleca "w miarę możliwości" podanie współrzędnych każdego drzewa.
  • W uchwałach powinna być mapa granic, w miarę możliwości 1:5000, jeśli trzeba to w arkuszach, oraz mapa poglądowa lokalizacji. GDOS udostępnił wzory map dla użytku ekologicznego zrobione dla programu qGIS, w formie szablonu automatycznie zaczytującego tła rastrowe z publicznych serwisów wms.
  • Cel ochrony ma pasować do ustawowej definicji formy ochrony (podano przykłady możliwych błędów).
  • Sprawujący nadzór nad formami wojewódzkimi: marszałek województwa lub dyrektor parku krajobrazowego. Nad formami gminnymi: wójt/burmistrz/prezydent miasta
  • Zgodnie z delegacją ustawową, można zapisywać szczególne ustalenia dotyczące ochrony czynnej, ale nie biernej. W szczególności nie mogą one pokrywać się z treścią wprowadzanych zakazów
  • Zakazy tylko z zamkniętych katalogów ustawowych, ale powinny być wybierane tylko te, które stosują się do obiektu. Można różnicować zestaw zakazów dla różnych części obiektu, a niekiedy wręcz należy to robić, by nie narazić się na zarzut wprowadzania nadproporcjonalnych zakazów nie wynikających z potrzeb ochrony. Można stosować "odstępstwa obszarowe" tj. określać że dany zakaz nie dotyczy lub warunków nie dotyczy pewnych terenów w obrębie formy ochrony przyrody, ale takie wyłączenie powinno logicznie wynikać z [braku] potrzeb ochrony przyrody danym zakazem w pewnych miejscach, nie powinno np. dotyczyć pojedynczych działek w związku z planami ich zainwestowania. Zakazy muszą być w dosłownym brzmieniu ustawowym, z możliwością modyfikacji zawężającej.
  • Nie wydaje się ponownych uchwał w sprawie utworzenia dla już istniejących form ochrony przyrody. Jeśli trzeba zmodyfikować / określić na nowo elementy określane aktem tworzącym, wydaje się uchwały "w sprawie formy ochrony przyrody".
  • Utrata mocy aktu tworzącego formę ochrony przyrody nie skutkuje likwidacją tej formy. Utworzenie formy ochrony przyrody jest jednorazową czynnością powodującą zmianę w świecie i powołanie tej formy do życia. Tylko stwierdzenie nieważności aktu tworzącego odwraca ten efekt. Uchylenie aktu utworzenia formy ochrony przyrody lub utrata ważności tego aktu z mocy prawa, eliminuje z obrotu prawnego wprowadzone zakazy, ale nie samo istnienie formy ochrony przyrody. Zniesienie formy ochrony przyrody wymaga wydania aktu ją znoszącego.
  • Sama utrata żywotności przez drzewo – pomnik przyrody poza obszarem zabudowanym nie jest przesłanką do zniesienia jego ochrony.
  • Uzasadnienie do projektu uchwały powinno zawierać szczegółowe informacje (w tym oparte np. na opiniach ekspertów) potwierdzające zasadność utworzenia danej formy o konkretnym zasięgu oraz wymiarze (dlaczego taka a nie inna powierzchnia, dlaczego ten obiekt/obszar). Dodatkowo należy podać argumentację za wprowadzeniem konkretnych zakazów (oraz ewentualnych odstępstw od nich), które będą obowiązywały na danym terenie (na całym lub części obszaru).
Trybunał Sprawiedliwości UE poinformował przed chwilą komunikatem prasowym o wydaniu opinii rzecznika generalnego w sprawie C-441/17 dotyczącej cięć w Puszczy Białowieskiej. Według komunikatu, rzecznik proponuje Trybunałowi uznanie, że:
  • Polska nie wdrożyła środków koniecznych do ochrony obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska. Podjęte działania w reakcji na bezprecedensową gradację kornika drukarza nie mogą być uznane za takie środki, z uwagi na rozbieżność opinii naukowych co do ich właściwego charakteru, oraz ze względu na fakt, że działania te pokrywają się z zagrożeniami w przyjętym równolegle przez władze polskie planie zadań ochronnych (PZO). Działania te mogą potencjalnie pozbawić PZO jego skuteczności, a wręcz pozwolić władzom polskim na obchodzenie jego postanowień.
  • Z prostego przeglądu chronologii spornych decyzji wynika, że co do działań podejmowanych od 2015 r. w Puszczy nie można było przeprowadzić prawidłowej oceny wymaganej w dyrektywie siedliskowej, co wystarczy do uznania, że Polska uchybiła zobowiązaniom dyrektywy w tym zakresie. Przeprowadzona ocena oddziaływania aneksu do planu urządzenia lasu nie spełniała kryterium „właściwej oceny”, gdyż nie obejmowała wielu aspektów oddziaływania działań gospodarki leśnej na ochronę i integralność całego obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska, oparta była w 2015 r. na danych z 2012 r. i nie rozwiewała wszystkich racjonalnych wątpliwości gdyż istniał nadal spór naukowy co do właściwych metod zwalczania gradacji kornika.
  • Choć należy znaleźć pewną równowagę między działaniami aktywnego i pasywnego gospodarowania mającego na celu zwalczanie kornika, aby osiągnąć cele ochrony wymienione w dyrektywach siedliskowej i ptasiej, to jednak tego wyważenia w żaden sposób nie można znaleźć w decyzji nr 51 DGLP przyjętej w 2017 r., gdyż pozwala ona na wdrożenie działań w postaci wycinki i usuwania drzewostanu bez ograniczeń.
  • Zasada ostrożności zawarta w dyrektywie siedliskowej również została naruszona, gdyż w chwili przyjęcia kwestionowanych środków rzeczywisty i poważny charakter potencjalnego ryzyka naruszenia ochrony i integralności obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska nie był całkowicie zidentyfikowany, oceniony i w danym wypadku wykluczony.
  • Powoływanie się na względy bezpieczeństwa publicznego byłoby prawidłowe tylko po przeprowadzeniu odpowiedniej oceny, wykazaniu braku rozwiązań alternatywnych i zastosowaniu środków kompensujących, a nie spełniono żadnego z tych wymogów.
  • Działania podjęte przez Polskę w Puszczy Białowieskiej mogą doprowadzić do pogorszenia stanu terenów rozrodu gatunków chronionych żyjących na obszarze Natura 2000.

W konkluzji rzecznik generalny zaproponował Trybunałowi uznanie, że Polska uchybiła zobowiązaniom dyrektywy siedliskowej, jak i dyrektywy ptasiej.

Komunikat prasowy TSUE: curia.europa.eu/jcms/upload/docs/application/pdf/2018-02/cp180013pl.pdf
Pełna opinia powinna zostać dziś opublikowana na: curia.europa.eu/juris/documents.jsf?num=C-441/17

Opinia rzecznika generalnego nie rozstrzyga sprawy i nie wiąże Trybunału Sprawiedliwości. Zadanie rzeczników generalnych polega na przedkładaniu Trybunałowi, przy zachowaniu całkowitej niezależności, propozycji rozstrzygnięć prawnych w sprawach, które rozpatrują. Wyrok Trybunału zostanie wydany w terminie późniejszym.
Pięć nowych parków narodowych powstało w Patagonii w Chile. Nowe parki Pumalin, Melimoyu i Patagonia były wcześniej prywatnymi terenami chronionymi, zakupionymi i zarządzanymi przez fundacje amerykańskich przedsiębiorców-filantropów: Douga Tompkinsa (zginął tragicznie w 2015 r.) i Kristine McDivitt-Tompkins. Kolejne dwa nowe parki powstały w wyniku przekwalifikowania i powiększenia dwóch dużych rezerwatów (Rezerwat Narodowy Alacalufes i Narodowy Rezerwat Cerro Castillo). Powiększone zostaną także trzy istniejące parki: Hornopirén, Corcovado i Isla Magdalena. Powierzchnia chilijskich parków narodowych wzrasta o 1,3 mln ha. Dotąd w lądowej części Chile było 36 parków narodowych o łącznej powierzchni 9,1 mln ha, co stanowiło ok. 12% powierzchni kraju:

Więcej:
www.conaf.cl
www.theguardian.com/environment/2018/jan/29/chile-creates-five-national-parks-in-patagonia

To powiększenie sieci parków narodowych jest wynikiem umowy między rządem Chile a prywatnymi fundacjami rodziny Tompkinsów, które kupiły łącznie 407 tys. ha gruntów i podarowały ją Chile z przeznaczeniem na parki narodowe. Rząd włączył dodatkowo do parków 950 tys. ha gruntów państwowych. Akt utworzenia parków, wieńczący ponad 20-letnią pracę fundacji Tompkinsów, podpisała odchodząca socjalistyczna prezydent Chile Michelle Bachelet, ale jej następca - popierany przez prawicę zwycięzca wyborów prezydenckich Sebastian Piñera - także jest znany jako zwolennik tego modelu ochrony przyrody: w 2004 r., zainspirowany przykładem Tompkinsów, kupił 118 tys. ha na wyspie Chiloé i przeznaczył je na ochronę przyrody jako prywatny park Tantauco.
Bociek nr 132 (4/2017) - plik PDF

Bociek nr 132 (4/2017)

W numerze m. in.:

Gadżety w służbie ochrony przyrody - str. 1-7
Nie widać, więc nie ma? – str. 8-11
Dolina Baryczy – w królestwie bobra i wydry – str. 12-17
Rezerwaty przyrody utworzone w roku 2017 – str. 18-21
Krótkie podsumowanie działań z zakresu czynnej ochrony na torfowiskach alkalicznych południowej Polski – str. 22-25
Sudecka Stacja Terenowa w Uniemyślu - coraz bliżej otwarcia – str. 26-29
Przyroda na szali – str. 30-34
XXXVI Konkurs Przyrodniczy dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów – str. 35
Sesja: Społeczne uwarunkowania ochrony przyrody – str. 36-37
Warsztat szczepienia drzewek owocowych – str. 38-39
NOWE KSIĄŻKI – str. 40

Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine
Zarządzeniem nr 51 z dnia 21 grudnia 2017 Dyrektor Generalny Lasów Państwowych nałożył na Dyrekcję oraz wymienione w zarządzeniu podległe jej jednostki obowiązek realizacji w okresie od 1 styczna 2018 do 31 grudnia 2026 wspólnego przedsięwzięcia jednostek organizacyjnych LP (przy współdziałaniu z Parkiem Narodowym Ujście Warty, a także przy korzystaniu z usług Uniwersytetu Zielonogórskiego, jednego z wielkomiejskich ogrodów zoologicznych oraz wybranej organizacji pozarządowej) projektu rozwojowego pn. “Reintrodukcja dropia zwyczajnego Otis tarda na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej”.

Jak głosi wstęp do zarządzenia, wydano je w oparciu o obowiązującą Ustawę o Lasach oraz Statut Lasów Państwowych, a konkretnie nałożony na Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych obowiązek inicjowania, organizowania oraz koordynowania przedsięwzięć na rzecz rozwoju leśnictwa (art. 33 ust. 3 pkt 3) jak również inicjowania, popierania i finansowania badań w zakresie leśnictwa a także nadzoru nad wykorzystaniem wyników tych badań (art. 33 ust. 3 pkt 6).

Pełny tekst zarządzenia znaleźć można tutaj: Zarzadzenie nr 51 DGLP z dnia 21 grudnia 2017 r.

A jak wygląda drop i jego biotop tutaj: pl.wikipedia.org/wiki/Drop_zwyczajny
Do Spisu Obszarów Wodno-Błotnych o Znaczeniu Międzynarodowym (tzw. Spis Ramsar), prowadzonego na podstawie Konwencji o Obszarach Wodno-Błotnych (tzw. Konwencja Ramsar), na wniosek Polski dodano 10 stycznia 2018 r. trzy obszary: Torfowiska Doliny Izery, Stawy Przemkowskie, Ujście Wisły:
www.ramsar.org/news/poland-adds-three-new-sites-to-the-ramsar-list

Ujęcie w spisie nie przekłada się bezpośrednio na wymogi ochrony, ale oznacza międzynarodowy prestiż tych obiektów, międzynarodowe zobowiązanie do skutecznej ochrony, obowiązek raportowania i – w razie zagrożeń lub problemów – zainteresowanie i wsparcie międzynarodowych organów Konwencji. Obszar może być wpisany, jeśli spełnia co najmniej jedno z kryteriów przyjętych w ramach Konwencji.

Jako obszar Ramsar „Torfowiska Doliny Izery” (Obszar Nr 2319) desygnowano rezerwat przyrody (529,4 ha) o tej samej nazwie, obejmujący górskie torfowisko przejściowe i wysokie w dolinie Izery w Górach Izerskich, na granicy z Czechami. Niestety, nie zdecydowano się na włączenie do spisu całego kompleksu różnych torfowisk górskich w rozmaitych położeniach topograficznych (także zboczowych, grzbietowych itp.) w Górach Izerskich, tworzących jeden z ciekawszych takich kompleksów w Europie i chronionych w siedliskowym obszarze Natura 2000 Torfowiska Gór Izerskich.

Obszar Ramsar „Stawy Przemkowskie” (Obszar Nr 2320) jest tożsamy z ptasim obszarem Natura 2000 (4605 ha, w tym rezerwat przyrody o powierzchni 1077 ha) o tej samej nazwie, położony na granicy w i obejmuje kompleks 35 stawów oraz przylegle szuwary i łąki – ważny dla ptaków wodno-błotnych.

Obszar Ramsar „Ujście Wisły” (Obszar Nr 2321) jest tożsamy z ptasim obszarem Natura 2000 o tej samej nazwie (1748 ha, nakłada się także z siedliskowym obszarem Natura 2000 Ostoja w Ujściu Wisły o nieco innych jednak granicach, zawiera rezerwaty przyrody Mewia Łacha i Ptasi Raj). Chroni unikatowe siedliska rozlewisk i piaszczystych lach w dwóch ujściach Wisły, ważne dla ptaków (m. in. lęgowiska rybitw), stanowiące także miejsce stałego bytowania fok szarych i okazjonalnego rozrodu foki pospolitej.

Obecnie w Polsce jest 16 obszarów Ramsar (dla porównania – w Albanii 4, w Andorze 3, w Austrii 23, w Estonii 17, w Niemczech 34, w Holandii 54, w Hiszpanii 74). Status ten mają (w kolejności zgłaszania):
  1. Jezioro Łuknajno
  2. Jezioro Karaś
  3. Ujście Warty
  4. Jezioro Siedmiu Wysp (Oświn)
  5. Jezioro Świdwie
  6. Biebrzański Park Narodowy
  7. Słowiński Park Narodowy
  8. Stawy Milickie
  9. Torfowiska Subalpejskie Karkonoszy
  10. Narwiański Park Narodowy
  11. Jezioro Druzno
  12. Poleski Park Narodowy
  13. Wigierski Park Narodowy
  14. Torfowiska Doliny Izery
  15. Stawy Przemkowskie
  16. Ujście Wisły
Nie wyczerpuje to potrzeb. W 2009 r. na zamówienie Ministra Środowiska opracowana została „Czerwona lista obszarów wodno-błotnych w Polsce”, będąca próbą zastosowania aktualnych kryteriów Ramsar do mokradeł Polski, wskazująca 43 obiekty, które spełniają kryteria ich wpisania na listę. W 2011 r. Klub Przyrodników wnioskował o pilne dodanie do spisu przynajmniej dziesięciu obiektów: Torfowisk Orawsko-Nowotarskich (całych!), Doliny Rospudy, Torfowisk Gór Izerskich (nie tylko Doliny Izery!), Systemu rzeczno-jeziornego Zlewni Drawy, Doliny Środkowej Wisły, Mokradeł Borów Dolnośląskich, Bytowskich Torfowisk Kotłowych, Zachodniopomorskich Torfowisk Bałtyckich, Doliny Dolnej Odry i Zalewu Szczecińskiego, Kompleksu Jeziora Mamry.
28 grudnia 2017 weszły w życie rozporządzenia Ministra Środowiska z 30 listopada 2017 r., opublikowane w Dzienniku Ustaw 13.12, zmieniające rozporządzenia w sprawie sporządzania projektu planu ochrony oraz planu zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000:
www.dziennikustaw.gov.pl/DU/2017/2310/1
www.dziennikustaw.gov.pl/DU/2017/2311/1

Praktyczna zmiana dotyczy zestawu wskaźników, jaki ma być stosowany do oceny sanu ochrony siedlisk i gatunków. Jego bazą będzie nadal zestaw wskaźników stosowany w monitoringu przyrodniczym (por.: siedliska.gios.gov.pl/pl/monitoring/metodyka), ale z możliwością dodania wskaźników specyficznych dla danego obszaru Natura 2000 oraz opuszczenia wskaźników niemożliwych do zastosowania w danym obszarze.

W rozporządzeniu PZO zmodyfikowano przesłanki ustalania celów działań ochronnych. Dodano do nich „konieczność zachowania integralności obszaru, łączności ekologicznej siedlisk w obszarze i łączności ekologicznej obszaru z obszarami sąsiednimi”. Natomiast „potrzebę osiągnięcia właściwego stanu ochrony” opatrzono zastrzeżeniem „z wyjątkiem sytuacji, gdy ze względów przyrodniczych jest niemożliwe lub nieuzasadnione polepszenie tego stanu”.

W rozporządzeniu PZO rozszerzono również przesłankę do formułowania wskazań do zmiany studiów i planów przestrzennych o plany, „których realizacja uniemożliwi osiągnięcie celów działań ochronnych”.
22 grudnia 2017 opublikowano rozporządzenie Ministra Środowiska z 18.12.2017 w sprawie wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej:
dziennikustaw.gov.pl/du/2017/2408/1
Rozporządzenie wejdzie w życie 1.01.2018.

Rozporządzenie jest elementem mechanizmu prawnego z art. 14b ustawy o lasach. Od 1.01.2018 przyjęta zostanie fikcja prawna, że gospodarka leśna prowadzona zgodnie z tym rozporządzeniem nie narusza żadnych przepisów o ochronie poszczególnych zasobów, tworów i składników przyrody, w szczególności przepisów o ochronie gatunkowej. Teoretycznie więc leśnik, pod warunkiem stosowania się do „Wymogów”, będzie mógł legalnie wyciąć pomnik przyrody (byle nie dziuplasty), prowadzić cięcia w strefach ochrony ptaków (byleby nie wyciął w okresie lęgowym drzewa na którym zidentyfikował zasiedlone gniazdo), nie przestrzegać ustaleń planów ochrony, ani planów zadań ochronnych obszarów Natura 2000. Mechanizm ten narusza wymogi dyrektywy ptasiej i siedliskowej UE.

Elementem „wymagań dobrej praktyki” jest jednak m. in. pozostawianie drzew dziuplastych do naturalnego rozpadu, zakaz zrywki korytami potoków, zakaz cięć zupełnych „bezpośrednio przy źródłach, rzekach, jeziorach, torfowiskach i źródliskach” - co nie wszędzie jest obecnie w lasach konsekwentnie przestrzegane.

W listopadzie informowaliśmy o powstającym projekcie tego rozporządzenia. Uwagi, jakie wówczas wnosił Klub Przyrodników, znajdują się na:
www.kp.org.pl/pdf/stanowiska/ktg/2017-11-14_KP opinia o proj Wymogow dobrej praktyki gosp lesnej.pdf
Uwzględnionych zostało kilka naszych uwag, ale większość nie. Ministerstwo nie opublikowało zestawienia uwag otrzymanych w konsultacjach społecznych, a nie odniesienia się do nich.


W listopadzie informowaliśmy: Projekt "wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej"
Inspekcja Ochrony Środowiska opublikowała w formie książki podręcznik oceny i monitoringu rzek w zakresie elementów hydromorfologicznych za pomocą tzw. Hydromorfologicznego Indeksu rzecznego HIR. Publikacja jest dostępna także w wersji elektronicznej:
www.gios.gov.pl/images/dokumenty/pms/monitoring_wod/Podrecznik_HIR.pdf


Rok temu informowaliśmy: GIOŚ zapowiada monitorowanie stanu hydromorfologicznego rzek
17 grudnia wejdzie w życie rozporządzenie Ministra Środowiska z 4 grudnia 2017 r. w sprawie kryteriów uznawania tworów przyrody żywej i nieożywionej za pomniki przyrody.

Kryterium umożliwiającym uznawanie drzew za pomniki przyrody będzie obwód przekraczający:
  • bez koralowy, cis pospolity, jałowiec pospolity, kruszyna pospolita, rokitnik zwyczajny, szakłak pospolity, trzmielina - 50 cm,
  • bez czarny, cyprysik, czeremcha zwyczajna, czereśnia, głóg, jabłoń, jarząb pospolity, jarząb szwedzki, leszczyna pospolita, żywotnik zachodni - 100 cm,
  • grusza, klon polny, magnolia drzewiasta, miłorząb, sosna Banksa, sosna limba, wierzba iwa, żywotnik olbrzymi - 150 cm,
  • brzoza brodawkowata, brzoza omszona, choina, grab zwyczajny, olsza szara, orzech, sosna wejmutka, topola osika, tulipanowiec, wiąz górski, wiąz polny, wiąz szypułkowy, wierzba pięciopręcikowa - 200 cm,
  • daglezja, iglicznia, jesion wyniosły, jodła pospolita, kasztanowiec zwyczajny, klon jawor, klon zwyczajny, leszczyna turecka, modrzew, olsza czarna, perełkowiec, sosna czarna, sosna zwyczajna, świerk pospolity - 250 cm,
  • buk zwyczajny, dąb bezszypułkowy, dąb szypułkowy, lipa, platan, topola biała, wierzba biała, wierzba krucha - 300 cm,
  • inne gatunki topoli – 350 cm
LUB „wyróżnianie się wśród innych drzew tego samego rodzaju lub gatunku w skali kraju, województwa lub gminy, ze względu na obwód pnia, wysokość, szerokość korony, wiek, występowanie w skupiskach, w tym w alejach lub szpalerach, pokrój lub inne cechy morfologiczne, a także inne wyjątkowe walory przyrodnicze, naukowe, kulturowe, historyczne lub krajobrazowe”.

Przyjęte ostatecznie obwody są dość liberalne, korzystniejsze dla drzew niż obwody proponowane we wcześniejszym projekcie tego zarządzenia. Dopuszczono też uznawanie za pomnik drzew, nawet cieńszych, ze względu na inne wartości. W portalu RCL: legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12303350 można prześledzić historię projektu, w tym odniesienie się do uwag z konsultacji społecznych.

Drzewa spełniające kryteria pomnikowe gmina może, ale oczywiście nie musi uznać za pomnik przyrody.
Niezależnie od ochrony pomnikowej, po wejściu w życie rozporządzenia, gmina będzie mogła – niezależnie od lokalizacji drzewa – zgłosić sprzeciw wobec zamierzonej wycinki drzewa spełniającego „kryteria pomnikowe” (choćby nie było ono uznane za pomnik), w reakcji na zgłoszenie zamiaru wycięcia drzewa przez osobę fizyczną bez związku z działalnością gospodarczą.

Rozporządzenie określa także kryteria uznawania za pomnik przyrody tworów przyrody nieożywionej, ale są one skonstruowane tak, że w praktyce nie powinny ograniczać wprowadzania tej formy ochrony.
Na stronie www Zarządu Okręgu LOP w Poznaniu www.lop-poznan.cba.pl ukazała się informacja o posiedzeniu Ogólnopolskiej Rady Krajowej LOP oraz Zarządu Głównego LOP w dniu 25 listopada 2017 r. na którym uchwalone zostało stanowisko o włączeniu całej polskiej części Puszczy Białowieskiej do Białowieskiego Parku Narodowego. Rada Krajowa to organ opiniodawczo-doradczy Ligi Ochrony Przyrody. Rada składa się z prezesów Zarządów Okręgowych w całej Polsce. Jej zadaniem jest opiniowanie wniosków i uchwał. Delegaci z całego kraju spotykają się raz do roku.

Po przedstawieniu i przedyskutowaniu dwóch prezentacji przygotowanych przez prezesa ZO w Poznaniu dra Daniela Łowickiego oraz dra Ryszarda Kapuścińskiego – prezesa ZG, zdecydowana większość poparła konieczność poszerzenia granic Parku. W wyniku wspólnego głosowania Rada Krajowa i Zarząd Główny LOP uznały, że należy całą polską część Puszczy objąć ochroną w postaci Parku Narodowego. Rada na drodze głosowania podjęła również uchwałę o konieczności usunięciu ze strony internetowej LOP stanowiska prezesa dr. Ryszarda Kapuścińskiego popierającego wycinki związane z gradacją kornika drukarza.

Liga Ochrony Przyrody założona przez prof. Władysława Szafera jest najstarszą organizacją ekologiczną w Polsce. Jak wskazano w komunikacie Liga miała duży wkład w powołaniu parku narodowego i jednoznaczne stanowisko za ochroną Puszczy jest kontynuacją idei dla jakiej powstała.
Na stronie Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej:
mgm.gov.pl/pl/zegluga-srodladowa/srodladowe-drogi-wodne/program-rozwoju-odra/
29 listopada 2017 r. opublikowane zostały „wyniki modelowania numerycznego odcinka Odry od Kędzierzyna-Koźla do ujścia Nysy Łużyckiej, w formie map ze wskazaniem potencjalnych miejsc nowych obiektów piętrzących”, mającego na celu doprowadzenie Odry do IV klasy żeglowności. Ministerstwo prosiło o uwagi do tych materiałów do dnia 4 grudnia 2017 r.
W opublikowanych materiałach są m. in. mapy ze wskazanymi lokalizacjami proponowanych stopni wodnych oraz poszerzeń i pogłębień rzeki

Wcześniej, 6 listopada b.r., wyniki te zostały zaprezentowane na konferencji konsultacyjnej dla samorządów terytorialnych zorganizowanej we Wrocławiu oraz opublikowane na stronie: www.port.szczecin.pl/pl/aktualnosci/modernizacja-odw---konsultacje/

Zgodnie z przedstawionymi wynikami, doprowadzenie Odry na 260-kilometrowym odcinku Malczyce-ujście Nysy Łużyckiej (obecnie jest to tzw. Odra swobodnie płynąca, nie zabudowana jazami) do IV klasy żeglowności wymagałoby budowy 20 stopni wodnych (a nie tylko 14 jak zakładało wcześniej MGMiŻŚ), poszerzenia Odry na odcinkach o łącznej długości co najmniej 100 km, pogłębienia Odry na odcinkach o łącznej długości co najmniej 60 km.
Ani w prezentacjach ani na konferencji nie wspomniano, że cały odcinek Odry swobodnie płynącej, oprócz tylko krótkiego odcinka poniżej Głogowa, znajduje się w obszarach Natura 2000, wyznaczonych dla ochrony m. in. lasów łęgowych oraz błoni nadrzecznych zależnych od okresowych zalewów.

Natomiast na skanalizowanym odcinku Odry od Kędzierzyna do Brzegu Dolnego (Malczyc) konieczne byłyby korekty poziomu piętrzenia na istniejących jazach oraz poszerzenie Odry na długości 33,5 km i pogłębienie na odcinku 3,5 km. Tu również nie dostrzeżono objęcia tego odcinka granicami obszarów chronionych Grądy Odrzańskie i Dolina Widawy.

Wyniki podobnego modelowania dla odcinka Odry granicznej, od ujścia Nysy łużyckiej, mają być opublikowane w przyszłości.
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Szczecinie zarządzeniem z z 29 listopada 2017 r. uznał za rezerwat przyrody Łąki Bobolickie. Powierzchnia nowego rezerwatu wynosi 129 ha. Obejmuje on znane, jedne z największych na Pomorzu skupisk łąk pełnikowych (z pełnikiem europejskim Trollius europaeus) w dolinie Chocieli na pd-wsch. od Bobolic, od dawna postulowane do ochrony rezerwatowej.
Celem ochrony rezerwatu jest zachowanie mozaiki łąk w dolinie rzeki Chocieli z występującymi tu rzadkimi gatunkami roślin oraz walorów krajobrazowych doliny. Zatorfiony, wilgotny ekosystem doliny charakteryzuje się znacznym bogactwem florystycznym. Do osobliwości należą tu: wielosił błękitny, pełnik europejski, podkolan zielonawy, kruszczyk błotny, storczyk plamisty, storczyk szerokolistny, listera jajowata. Łącznie na obszarze doliny zinwentaryzowane zostało dotychczas 36 zespołów i zbiorowisk roślinności źródliskowej, torfowiskowej, bagiennej, łąkowej, leśnej i zaroślowej. Według informacji RDOŚ, obszar rezerwatu „charakteryzuje się ponadlokalnymi walorami krajobrazowymi z uwagi na urozmaiconą rzeźbę terenu (wydłużone, nieregularne zagłębienia oddzielone wydłużonymi progami), górski charakter przecinającej obiekt rzeki (głębokość doliny dochodzi miejscami do 50 metrów) oraz różnorodne siedliska powstałe poprzez odmienne warunki wilgotnościowe podłoża (na zboczach doliny występują młaki i źródła) oraz zróżnicowane gleby torfowe. Wszystkie te czynniki sprawiły, że w granicach rezerwatu wykształciły się powiązane ze sobą przestrzennie różne typy ekologiczne – torfowiska pojezierne, przepływowe i zasilane wodami podziemnymi, naporowymi torfowiska źródliskowe”.
Jest to czwarty rezerwat przyrody uznany w tym roku przez RDOŚ w Szczecinie. Województwo zachodniopomorskie jest w skali kraju bezsprzecznym liderem w tworzeniu nowych rezerwatów.

Zarządzenie: bip.szczecin.rdos.gov.pl/files/obwieszczenia/95449/Zarz%C4%85dzenie_RDO%C5%9A_Szczecin_2017_Zacho_uzasadnienie.pdf
Informacja RDOŚ: szczecin.rdos.gov.pl/nowy-rezerwat-laki-bobolickie-2

W beczce miodu jest jednak także łyżka (lub kilka) dziegciu.
Rezerwat przecięty jest nie włączoną do niego rzeką Chociel, dzielącą go na dwie części. Na wniosek o włączenie tego odcinka rzeki do rezerwatu RDOŚ odpowiedział „nie został on włączony ze względu na stopień jego przekształcenia będący wynikiem prac utrzymaniowych prowadzonych przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych”. Rzeczywiście, według informacji przyrodników, ten odcinek Chocieli jest dość silnie przekształcony, a dodatkowo został przekształcony i pogłębiony w 2016 r. w ramach prac utrzymaniowych wykonanych przez ZZMiUW. RDOŚ w Szczecinie nie zgłosił wówczas sprzeciwu wobec tych prac, mimo że taką możliwość dawał mu art. 118 ustawy o ochronie przyrody. Pozostawienie rzeki poza rezerwatem może powodować, że takie pogłębianie rzeki, negatywnie wpływające na rezerwat, będzie powtarzane także w przyszłości. Tymczasem Chociel na tym odcinku wymaga koniecznie renaturyzacji.
Do rezerwatu nie włączono też, mimo wniosków składanych w konsultacjach społecznych, najcenniejszego przyrodniczo fragmentu terenu w rejonie Opatówka, od dawna proponowanego w publikacjach naukowych jako rezerwat „Źródliskowe Trawertyny” (opisywanego m. in. w publikacjach i waloryzacjach z 1997 i z 2003 r.).
Podawane w literaturze i waloryzacjach drugie skupienie pełników na pn. od Bobolic RDOŚ rozważał pierwotnie jako enklawę rezerwatu, ale „wizja terenowa w czerwcu 2017 r. nie potwierdziła występowania pełnika”. Jeśli to prawda, to oznaczałaby ona, że znacząca część znanych na całym Pomorzu bobolickich łąk pełnikowych została utracona, a organy ochrony przyrody nie dopełniły swojego obowiązku, by tej istotnej stracie przyrodniczej zapobiec.
Więcej o tych problemach w podsumowaniu konsultacji społecznych, w uzasadnieniu opublikowanego zarządzenia.
Trybunał Sprawiedliwości UE poinformował dziś (20.11.2017) o wydaniu postanowienia podtrzymującego wcześniejsze postanowienie z 27 lipca 2017 r. o zastosowaniu środków tymczasowych, nakazujące Polsce powstrzymanie się od aktywnych działań gospodarki leśnej w Puszczy Białowieskiej w drzewostanach z udziałem drzew > 100-letnich. Wyjątkiem są działania „które są bezwzględnie konieczne i proporcjonalne dla zapewnienia w sposób bezpośredni i natychmiastowy bezpieczeństwa publicznego osób, pod warunkiem że z obiektywnych przyczyn nie są możliwe inne mniej radykalne środki; tj. które stanowią jedyny środek zachowania bezpieczeństwa publicznego osób w bezpośrednim otoczeniu dróg komunikacyjnych lub innej ważnej infrastruktury, jeżeli z powodów obiektywnych nie jest możliwe zachowanie tego bezpieczeństwa poprzez przyjęcie innych mniej radykalnych środków, takich jak właściwe sygnalizowanie zagrożeń lub czasowy zakaz, któremu w danym przypadku towarzyszą odpowiednie kary, publicznego wstępu do tego bezpośredniego otoczenia”.

Trybunał oddalił wniosek rządu polskiego o ustanowienie zabezpieczenia w kwocie 3,24 mld zł.

Trybunał precedensowo uznał, że „jest niezbędne nałożenie kary pieniężnej, w razie gdyby Polska nie miała natychmiast i w pełni przestrzegać postanowienia, celem odwiedzenia tego państwa członkowskiego od opóźniania dostosowania swojego zachowania do dzisiejszego postanowienia”. Trybunał nakazał Polsce, aby „powiadomiła Komisję w ciągu 15 dni, o wszelkich środkach, jakie przyjęła w celu pełnego poszanowania postanowienia, wskazując z uzasadnieniem te z rozpatrywanych działań aktywnej gospodarki leśnej, które zamierza ona kontynuować ze względu na ich konieczność dla zapewnienia bezpieczeństwa publicznego”. „Gdyby Komisja uznała, że Polska nie przestrzega w pełni niniejszego postanowienia, będzie mogła zażądać podjęcia na nowo postępowania, a gdy Trybunał potwierdzi nieprzestrzeganie zakazu, to nakaże Polsce zapłatę kary w wysokości co najmniej 100 000 EUR dziennie od dnia doręczenia Polsce dzisiejszego postanowienia aż do chwili, w której to państwo członkowskie będzie przestrzegać tego postanowienia, lub do ogłoszenia wyroku kończącego sprawę co do istoty”.

Na tę chwilę treść postanowienia TSUE znamy tylko z komunikatu prasowego Trybunału:
curia.europa.eu/jcms/upload/docs/application/pdf/2017-11/cp170122pl.pdf
wkrótce jednak pełne postanowienie ma zostać opublikowane na:
curia.europa.eu/juris/documents.jsf?num=C-441/17
Minister Środowiska 15.11.2017 bez uzasadnienia odwołał Dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego, Olimpię Pabian.

Olimpia Pabian, wcześniej pracowniczka działu edukacji BPN, właścicielka pensjonatu w Białowieży, twórczyni rekonstrukcji stacji kolejowej Białowieża Pałac i parku edukacyjnego wokół niej, wygrała konkurs na dyrektora BPN ogłoszony po odwołaniu 30.11.2015 r. poprzedniego dyrektora Mirosława Stepaniuka. Po długich namysłach ministra została powołana na to stanowisko w maju 2016 r. Przez półtora roku swojej pracy jako Dyrektor BPN osiągnęła wiele w dziedzinie przybliżania Parku społeczności lokalnej, z zachowaniem wysokich standardów ochrony przyrody.
Trybunał Sprawiedliwości UE wyrokiem z 19 października 2017 r. w sprawie C-281/16 stwierdził nieważność decyzji KE zatwierdzającej obszary Natura 2000 w atlantyckim regionie biogeograficznym, w zakresie w jakim decyzja ta zmniejszała obszar Haringvliet (NL 1000015) w Holandii. Wyrok jest dostępny (także po polsku) na: curia.europa.eu

Holandia zgłosiła do Komisji Europejskiej obszar Haringvliet (NL 1000015), a w jego granicach – polder Leenheeren o powierzchni około 110 ha. Polder Leenheeren obejmował grunty rolne i nie występowały na nim siedliska przyrodnicze ani gatunki chronione; jednak włączono go do obszaru Natura 2000 przewidując że zostanie on docelowo „odpolderowany” i przekształcony w obszar poddany działaniu pływów morskich w celu zwiększenia jego potencjału przyrodniczego. W 2004 r. Komisja zatwierdziła obszar Haringvliet (NL 1000015).

W 2013 r. Holandia stwierdziła, ze polder Leenheeren nie wykazuje wartości dla środowiska naturalnego i że rezygnuje z pierwotnych planów unaturalnienia go, ponieważ odtworzenie innych obszarów podmokłych w obszarze Natura 2000 jest wystarczające do osiągnięcia celów ochrony. Uzasadniła, że rezygnacja z planu odpolerowania podyktowana jest względami politycznymi, społecznymi i budżetowymi. Zwróciła się do Komisji Europejskiej o zmniejszenie obszaru Natura 2000 Haringvliet przez wyłączenie polderu Leenheeren. Komisja zaakceptowała tę propozycję, mając na względzie pozytywną ocenę potencjału odtworzeniowego istniejącego w innych częściach obszaru Natura 2000 i fakt że renaturyzacja została już wdrożona lub jest przewidywana w innych miejscach. Komisja stwierdziła, że pierwotną propozycję włączenia polderu Leenheeren do TZW Haringvliet należy uznać za „błąd naukowy”. W 2014 r. Komisja ujęła w swojej decyzji zatwierdzającej wykaz obszarów Natura 2000 obszar Haringvliet ze zmniejszoną powierzchnią. Holandia w 2015 r. wyznaczyła taki zmniejszony obszar aktem prawa krajowego.

Stowarzyszenie Vereniging Hoekschewaards Landschap zaskarżyło jednak wyznaczenie zmniejszonego obszaru Haringvliet do sądu krajowego, a ten zwrócił się z pytaniem prejudycjalnym o ważność decyzji KE do Trybunału. Trybunał orzekł, że w tej sprawie nie zaistniał „błąd naukowy”, bo sama Holandia powołuje się na względy polityczne, społeczne i budżetowe, a potencjał polderu Leenheeren do odtworzenia określonych typów siedlisk przyrodniczych i gatunków w przypadku przekształcenia tego obszaru rolnego w obszar przyrodniczy poddany działaniu pływów morskich jest rzeczywisty i nie zniknął. Komisja nie miała więc prawa zmniejszyć obszaru Natura 2000.
Koalicja Ratujmy Rzeki i ruch Nauka dla Przyrody zapraszają na konferencję „Rzeki dla zrównoważonego rozwoju" - w Centrum Nauk Biologiczno-Chemicznych Uniwersytetu Warszawskiego, ul. Żwirki i Wigury 101, Warszawa, 25 listopada 2017 (Aula A). Zgłoszenia do 19.11.2017 r. na :
goo.gl/forms/H6yjLf6qTlKkkkuA3

Celem konferencji jest ocena i dyskusja środowiskowych, przyrodniczych oraz społeczno-ekonomicznych konsekwencji planowanego przez polski
rząd programu rozwoju śródlądowych dróg wodnych – potrzeba wykorzystania rzek jako szlaków dla transportu towarowego, oraz ocena, czy i na ile takie wykorzystanie zaburza funkcjonowanie rzek jako systemów przyrodniczych oraz czy wpływa na inne sposoby korzystania z rzek przez człowieka. Przedmiotem dyskusji ma być m.in. wpływ regulacji rzek na ich zdolność do samooczyszczania się, na populacje ptaków lęgowych i wędrownych, na populacje ryb i rozwój rybactwa, na występowanie powodzi i susz, a także na uprawianie turystyki wodnej, wędkarstwa i innych form rekreacji.

Koalicja Ratujmy Rzeki powstała w 2016 r. jako oddolna inicjatywa ponad 30 organizacji pozarządowych z całego kraju, w reakcji na postępującą degradację rzek oraz dla ich ochrony przed niezrównoważonymi przyrodniczo sposobami zagospodarowania. Klub Przyrodników jest jej członkiem. „Nauka dla Przyrody" to ruch społeczny, powstały z inicjatywy naukowców z kilkunastu polskich uniwersytetów i instytutów PAN, mający na celu ochronę polskiej przyrody, w tym – naturalnych procesów w niej zachodzących.

Program:
25 listopada 2017

10.00 Otwarcie konferencji. Powitanie uczestników, prezentacja organizatorów – Ewa Leś z Koalicji Ratujmy Rzeki, dr Barbara Pietrzak z ruchu Nauka dla Przyrody

Panel 1. Transport Prowadzenie dr Barbara Pietrzak, Uniwersytet Warszawski
10.30 Założenia rządowego programu rozwoju dróg śródlądowych w Polsce – przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej
11.00 "Rozwój transportu towarów w Polsce - potrzeby, wymagania rynku i możliwości ich zaspokojenia w zgodzie ze zrównoważonym rozwojem"– Stanisław Biega, Centrum Zrównoważonego Transportu
11.30 Żegluga śródlądowa a kolej - co wozić po rzekach- dr Jakub Majewski, Fundacja ProKolej
12.00 Stanowisko Koalicji Ratujmy Rzeki w sprawie kanalizacji rzek na potrzeby rozwoju żeglugi towarowej – Jacek Engel, Fundacja Greenmind

Panel 2: Środowisko Prowadzenie: Jacek Engel, Fundacja Greenmind
13.00 Rzeka jako ekosystem i regulator krajobrazu – dr hab. Wiktor Kotowski, dr Andrzej Mikulski, Uniwersytet Warszawski
13.30 Procesy hydrologiczne czyli początek dyskusji o rzece – dr Mateusz Grygoruk , Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego
14.00 Co nam mówi Ryba? – Artur Furdyna, Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy
14.30 Ptaki ekosystemów dolin rzecznych: przystosowania i wrażliwość – dr hab. Przemysław Chylarecki, Muzeum i Instytut Zoologii PAN

Panel 3: Ludzie Prowadzenie: Izabela Zygmunt, Polska Zielona Sieć
16.00 Obywatel Rzeki Wisły – budzenie „tożsamości wiślanej” w społecznościach lokalnych – Robert Jankowski, Fundacja Rok Rzeki Wisły
16.30 Społeczne i ekonomiczne aspekty wędkarstwa – Jacek Kolendowicz, „Wędkarski Świat”
17.00 Turystyka wodna a transport wodny: alternatywa czy uzupełnienie? – Piotr Kaliszek, Komisji Dialogu Społecznego ds. Warszawskiej Wisły
17.30 Ani słowa o ekonomii – sztuka, relaks, przygoda– Ewa Ciepielewska, malarka, podróżniczka
18.00 Dyskusja podsumowująca
19.00 Zamknięcie konferencji
Na portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego opublikowani projekt rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie „wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej”
legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12304851
Ministerstwo czeka na uwagi w konsultacjach społecznych do 14 listopada, jak zawsze uzasadniając skrócony termin wyjątkową pilnością sprawy.

Rozporządzenie miałoby wejść w życie od 1.01.2018 r. Wymienionych w nim 15 punktów ma zastąpić leśnikom, zgodnie z art. 14b ustawy o lasach, wymóg stosowania się do jakichkolwiek innych przepisów o ochronie poszczególnych zasobów, tworów i składników przyrody, w szczególności przepisów o ochronie gatunkowej zwierząt i roślin.

Będący podstawą prawną rozporządzenia Art. 14b ustawy o lasach, wprowadzony do niej ustawą z 16 grudnia 2016 r., stanowi:
1. Właściciele lasów realizują cele i zasady gospodarki leśnej wskazane w ustawie, w szczególności wypełniają obowiązki, o których mowa w art. 9 ust. 1, art. 13 ust. 1 i art. 14 ust. 4, w sposób przez siebie określony, chyba że sposób wypełniania danego obowiązku został ustalony przez przepisy prawa.
2. Minister właściwy do spraw środowiska określi, w drodze rozporządzenia, wymagania dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej, uwzględniając: (1) cele określone w art. 7 ust. 1, w tym potrzebę zachowania wszystkich zasobów, tworów i składników przyrody w odpowiednim stanie, w szczególności gatunków, które są przedmiotem zainteresowania Unii Europejskiej; (2) uwarunkowania gospodarcze, społeczne i kulturowe oraz cechy lokalne.
3. Gospodarka leśna wykonywana zgodnie z wymaganiami dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej nie narusza przepisów o ochronie poszczególnych zasobów, tworów i składników przyrody, w szczególności przepisów art. 51 i art. 52 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2016 r. poz. 2134, 2249 i 2260 oraz z 2017 r. poz. 60 i 132).
...tu korekta omyłek w przypisaniu województw do zamierzonych przyszłych RDOŚ, przepraszam


3.11.2017 r. w portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego opublikowano kolejną wersję projektu ustawy w sprawie Dyrekcji Ochrony Środowiska, o której informowaliśmy w sierpniu, wraz z odniesieniem się Ministra Środowiska do złożonych wówczas uwag:
legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/12302204/12454901/dokument314742.pdf
Podstawowe założenia projektu, w tym koncepcja weryfikacji pracowników GDOŚ i RDOŚ przez zaproponowanie im (albo nie) nowych warunków pracy i płacy, pozostały bez zmian. Minister nie podzielił większości poważnych zastrzeżeń merytorycznych zgłaszanych przez sam GDOŚ, Urzędy Marszałkowskie, Konfederację Lewiatan, WWF, Klub Przyrodników, Frank Bold, CMoK, Projekt Polska i ponad 200 osób fizycznych.

Nowością jest podpięty do obecnego projektu ustawy projekt rozporządzenia, z którego wynika, że zamiarem Ministra jest pozostawienie tylko ośmiu urzędów Regionalnych Dyrektorów Ochrony Środowiska, z kompetencjami rozciągniętymi na 1-3 województwa każdy: w Białymstoku (podlaskie i warmińsko-mazurskie), Bydgoszczy (kujawsko-pomorskie i pomorskie), Katowicach (opolskie, dolnośląskie i śląskie), Krakowie (małopolskie i świętokrzyskie), Poznaniu (wielkopolskie), Rzeszowie (podkarpackie i lubelskie), Warszawie (mazowieckie i łódzkie), Szczecinie (zachodniopomorskie i lubuskie).



26.08.2017 Informowaliśmy:

W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego zamieszczono proponowany przez Ministra Środowiska (za projekt odpowiedzialny jest pełniący funkcję Głównego Konserwatora Przyrody Andrzej Szweda-Lewandowski) projekt ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku...
legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12302204
Do konsultacji społecznych projektu, na które wyznaczono 4 dni, zaproszono Ligę Ochrony Przyrody, PZŁ, PTL, PKP, PGNiG, KGHM Polska Miedź, PSE, PGE oraz Gaz-System. Również w 4 dni opinię mają wyrazić PROP oraz zainteresowane dyrekcje ochrony środowiska.

Projekt zakłada scentralizowanie dotychczas odrębnych RDOŚ i GDOS w jedną jednostkę budżetową – Dyrekcję Ochrony Środowiska. Dotychczasowe RDOŚ miałyby się stać tylko oddziałami regionalnymi DOŚ, choć zachowany byłby urząd Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i Regionalnego Konserwatora Przyrody. Warszawska centrala DOŚ miałaby przejąć wszelkie sprawy finansowe i kadrowe oddziałów regionalnych. W szczególności, założeniem jest, by DOŚ mogła w razie potrzeby przesuwać pracowników i zasoby między swymi oddziałami. Minister uzyskałby prawo do określania zasięgu działania oddziałów regionalnych, mogąc oderwać ten zasięg od granic województw.

Zniesione miałyby być konkursy na stanowisko Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i jego zastępców. Nieco zmieniłyby się wymogi: nadal wymagane byłoby od nich doświadczenie zawodowe w zakresie ochrony środowiska lub przyrody, ale wymagane doświadczenie na stanowisku kierowniczym mogłoby być z innej branży. Regionalnych Dyrektorów Ochrony Środowiska i ich zastępców (w tym Regionalnego Konserwatora Przyrody) powoływałby Minister a nie GDOŚ, przy zliberalizowanych wymogach dotyczących doświadczenia w zakresie ochrony środowiska lub przyrody i zliberalizowanych wymogach dotyczących kierunku wykształcenia RKP.

Przy planowanym przekształceniu stosunek pracy z obecnymi pracownikami GDOŚ i RDOŚ miałby wygasnąć w ciągu 2 miesięcy, o ile nie zostaliby pozytywnie zweryfikowani pod względem doświadczenia i wiedzy, przydatności, oraz dotychczasowego przebiegu pracy (postawy, zaangażowania i terminowości wykonywania zadań) – wówczas proponowanoby im nowe warunki pracy lub płacy.

Ustawa nie zmienia kompetencji RDOS i GDOŚ, zakłada płynne przejęcie majątku, zobowiązań i prowadzonych postępowań administracyjnych przez nową strukturę.
W październiku odbyły się konsultacje społeczne projektu zmiany planu zagospodarowania przestrzennego województwa małopolskiego:
bip.malopolska.pl/umwm,m,2981,plan-zagospodarowania-przestrzennego.html

Projekt opracowany pod kierunkiem arch. Janusza Sepioła (architekt tradycyjnie zajmujący się planowaniem przestrzennym tego województwa; w latach 2000-2006 był marszałkiem województwa) zawiera m. in. rozdział o węzłowych obszarach przyrodniczych i korytarzach ekologicznych, w tym trafne, choć bardzo syntetyczne wskazanie priorytetów zagospodarowania przestrzennego tych struktur. Jedną z sugestii ukierunkowania zagospodarowania przestrzennego województwa jest postulat uzupełnienia sieci parków krajobrazowych w Małopolsce o nowe parki krajobrazowe: Beskidu Wyspowego, Łosisiński, Małych Pienin, Pasma Policy, Torfowisk Orawskich, Spiski, Stawów Zatorskich, Lasów Radłowskich.

Od zapisu w planie zagospodarowania przestrzennego województwa do rzeczywistego utworzenia parku krajobrazowego droga jest jeszcze długa i niepewna. Samo tak ogólne zaproponowanie Parku Krajobrazowego Pasma Policy oraz Torfowisk Orawskich wywołało już jednak gwałtowny sprzeciw gmin. 3 listopada 2017 r. w Jabłonce odbyło się spotkanie "samorządowców i mieszkańców" z gmin Bystra-Sidzina, Czarny Dunajec, Jabłonka, Jordanów, Maków Podhalański, , Raba Wyżna, Spytkowice i Zawoja. Wójtowie tych gmin podpisali Rezolucję Forum Samorządowców i Mieszkańców Gmin, "kategorycznie sprzeciwiając się utworzeniu kolejnej formy ochrony przyrody, jaką są parki krajobrazowe".

Obecny, obowiązujący od 2003 r. plan zagospodarowania przestrzennego województwa małopolskiego:
www.malopolska.pl/urzad-marszalkowski/departamenty/departament-polityki-regionalnej/polityka-przestrzenna
także zawiera propozycje utworzenia parków krajobrazowych, ale tylko trzech: Niepołomickiego, Łososińsko-Żegocińskiego I Beskidu Niskiego. Żaden z nich nie jest bliski rzeczywistego utworzenia. Z ośmiu postulowanych w planie z 2003 r. rezerwatów przyrody powstał tylko jeden. W Polsce ostatni nowy park krajobrazowy (PK Łuk Mużakowa) powstał w 2001 r., jeszcze za czasów gdy parki krajobrazowe tworzył wojewoda. Od 2009 r. parki krajobrazowe są w kompetencji samorządów województw. Obecnie park krajobrazowy może utworzyć Sejmik Województwa po uzgodnieniu z radami gmin i RDOŚ. Odmiennie niż w przypadku parków narodowych, prawo veta gmin nie jest jednak bezwzględne - gmina może odmówić uzgodnienia tylko jeśli "utworzenie parku prowadziłoby do ograniczenia możliwości rozwojowych gminy wynikających z ustaleń studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego lub miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w stopniu nieproporcjonalnym do wartości jakie park krajobrazowy ma chronić", i nie może tego zrobić wbrew rekomendacji zawartej w (przewidywanym dopiero do opracowania i uchwalenia przez Sejmik) audycie krajobrazowym województwa.
23 października minister środowiska wydał rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie okresów polowań na gatunki łowne, znosząc całoroczny okres ochronny dla łosia. Rozporządzenie zostało opublikowane w Dziennik Ustaw 25 października i miało wejść w życie po 14 dniach od daty ogłoszenia.
dziennikustaw.gov.pl/DU/2017/1991/1
O projekcie tego rozporządzenia informowaliśmy wcześniej w Wiadomościach KP. Klub Przyrodników wyrażał też o tym projekcie negatywną opinię. Nasza i inne opinie wniesione w konsultacjach społecznych dostępne są na stronach Rządowego Procesu Legislacyjnego: legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12302252 Projekt negatywnie ocenili: Instytut Biologii Ssaków PAN, koalicja „#Jestem z łosiem”, Klub Przyrodników i WWF Polska. Biebrzański Park Narodowy wnioskował o wyłączenie z polowań Doliny Biebrzy. Konieczność przywrócenia polowań na losie popierały: Polski Związek Łowiecki oraz organizacja „Szczeciński Klub Przyrodników” (nie zarejestrowana w KRS), która zasugerowała wręcz konieczność „racjonalnego zarządzania populacją coraz częściej pojawiających się łosi” także w województwie zachodniopomorskim.

W dzień po opublikowaniu swojego rozporządzenia Minister Środowiska kolejnym rozporządzeniem uchylił je, a rozporządzenie uchylające zostało natychmiast opublikowane: dziennikustaw.gov.pl/DU/2017/1994/1
Na stronie Ministerstwa Środowiska opublikowano zrazu komunikat informujący o „wstrzymaniu wejścia w życie” rozporządzenia dopuszczającego polowania na łosie i jednocześnie „zapraszający do ogólnopolskiej merytorycznej dyskusji dotyczącej lawinowo postępującego spadku bioróżnorodności (od Zachodu) na obszarach Natura 2000, przy jednoczesnym gwałtownym wzroście populacji gatunków takich jak wilk, żubr, kormoran, dzik”. Po kilku godzinach ten komunikat został usunięty, a po kilku kolejnych opublikowano inny komunikat, o „uchyleniu rozporządzenia z uwagi na potrzebę ponownego przeanalizowania wprowadzenia okresów polowań i ich terminów”.
W portalu rządowego Procesu legislacyjnego opublikowano projekt rozporządzenia o kryteriach uznawania tworów przyrody żywej i nieożywionej za pomniki przyrody:
legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12303350

Rozporządzenie ustala minimalne wymiary drzew (w zależności od gatunku drzewa) kwalifikujące je na pomniki przyrody. Jest to powrót do regulacji obowiązujących do 1996 r. (choć z nieco innymi obecnie rozmiarami). W latach 1996-2017 zagadnienie to nie było regulowane prawnie (mimo fakultatywnego upoważnienia, nie uznawano wówczas wydawania takiego rozporządzenia za konieczne). Niezależnie od utraty mocy prawnej po 1996 r., zestawienia sugerowanych wymiarów drzew pomnikowych funkcjonowały i funkcjonują także jako materiał pomocniczy sztuki ochrony przyrody.
My zestawienie takich wymiarów proponowanych w różnych źródłach (także lokalnych) opublikowaliśmy swego czasu na:
www.kp.org.pl/pdf/poradniki/drzewa_pomnikowe.htm,
a w 2011 r. podobna analizę i własne propozycje przedstawili Pietrzak i Grzywacz:
yadda.icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1.element.agro-3f90ef53-7ab8-4e01-8bc9-7d9c5f87ab0c

Obecnie konieczność określenia w formie rozporządzenia kryteriów uznawania drzew za pomniki wiąże się z nowymi zasadami zezwalana na wycinkę drzew. Po wejściu w życie rozporządzenia, gminy będą mogły zgłosić sprzeciw wobec zamierzonej wycinki drzewa przekraczającego te wymiary, nawet gdy miałoby być wycięte przez osobę fizyczną bez związku z działalnością gospodarczą.

Dla innych tworów przyrody proponowane kryteria mają charakter bardziej otwarty. Rozporządzanie miałoby wejść w życie 17 grudnia.
30 września został rozstrzygnięty konkurs "Pomnik - nie zapomnij! Denkmal - denk mal dran!", którego pomysłodawcą jest Polsko-Niemieckie Stowarzyszenie na Rzecz Pielęgnowania Sztuki i Kultury Śląska (VSK), do którego i my postanowiliśmy wystartować. Konkurs dotyczył prac renowacyjnych przeprowadzonych w latach 2012-15 w obiekcie wpisanym do rejestru zabytków w obrębie jeleniogórskiej Delegatury Urzędu Konserwatora Zabytków . Nasza Sudecka Stacja Terenowa w Uniemyślu zdobyła w nim I miejsce i nagrodę główną. Tym samym został doceniony trud włożony w w pieczołowite odrestaurowanie karczmy. Pozostaje tylko podziękować wszystkim, którzy nas wspierają i przyczyniają się tym samym do takich właśnie sukcesów i poprosić abyście zostali z nami nadal. Bo mamy jeszcze wiele do zrobienia w Uniemyślu :) Nagrodę w imieniu kierowniczki Stacji - Kamili Grzesiak odebrał nasz wieloletni inspektor nadzoru - Pan Wojciech Warszawski.

Bociek nr 131 (3/2017) - plik PDF

Bociek nr 131 (3/2017)

W numerze m. in.:

Utrzymywać nie znaczy niszczyć! – str. 1-6
Stara Dąbrowa w Korytach - ostoja zagrożonej entomofauny – str. 7-9
Nie ma miejsca dla dzikich zwierząt? – str. 10-11
Baltic trip czyli wyjazd studyjny w ramach projektu AlkFens S PLife – str. 12-19
Lato w Owczarach – str. 20-25
PRZYRODA NA SZALI – str. 26-30
Jesienne Spotkanie z Sadem – str. 31-32

Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine
Minister Środowiska 5 września 2017 r. wydał zarządzenie w sprawie zmiany zadań ochronnych dla Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Zarządzenie zmieniające:
dziennikurzedowy.mos.gov.pl/fileadmin/Dziennik_Urzedowy/user_upload/zarz_udzenie-_zmiana_TPN.pdf
Zarządzenie zmieniane:
dziennikurzedowy.mos.gov.pl/fileadmin/attachments/article/643/zarz.%20M%C5%9A%20ws.%20zada%C5%84%20ochronnych%20dla%20Tatrza%C5%84skiegoPN.pdf

Zapis „Umożliwienie przebiegu naturalnych procesów przyrodniczych. Nieingerowanie w wybrane obszary leśne, gdzie przebieg naturalnych procesów służy osiągnięciu celu ochrony jakim jest renaturalizacja ekosystemów leśnych – 419,5 ha” (dotyczący lasów w obszarze ochrony czynnej, w których jednak ochrona jest realizowana przez umożliwienie przebiegu naturalnych procesów w celu osiągnięcia celu ochrony) został zmieniony na „Umożliwienie przebiegu naturalnych procesów przyrodniczych. Nieingerowanie w wybrane obszary leśne, gdzie przebieg naturalnych procesów służy osiągnieciu celu ochrony, jakim jest renaturalizacja ekosystemów leśnych – 20,6 ha”, a obszar wdrażania takiego podejścia został ograniczony zaledwie do jednego (sic!) wydzielenia leśnego. Tym samym obszar praktycznego stosowania ochrony biernej w TPN został zmniejszony o blisko 400 ha.
Zmiana dokonana została na wniosek samego TPN, „dla uniknięcia konfliktów społecznych”, pod wpływem nacisków mieszkańców wsi Murzasichle i Małe Ciche, którzy chcieli w tym obszarze pozyskiwać drewno, zwłaszcza drzewa powalone przez wiatr halny w I kwartale 2017 r.; mimo że sam Park uważa iż z przyczyn przyrodniczych ingerencji w te ekosystemy leśne, także po zniszczeniach drzewostanu przez wiatr, nie należałoby podejmować.

Inne zmiany dotyczą szkółki leśnej oraz dodatkowego umożliwienia transportu konnego turystów na szóstym w TPN odcinku: Małe Ciche-Zazadnia.
Przedwczoraj w godzinach rannych, przed naszą Stacją Terenową w Owczarach pojawił się żubr, zatrzymał się przed budynkiem, podumał chwilę, dał się sfilmować, i, nikomu nie robiąc krzywdy, poszedł sobie dalej w stronę Odry. Później widziano go jeszcze w kilku miejscach w okolicy, telewizja TVN zdążyła nakręcić newsa, a on, konsekwentnie dążąc na zachód, przeprawił się przez Odrę do Niemiec. Po krótkim czasie, w okolicach Lebus, został... zastrzelony, bo stanowił zagrożenie. Decyzję podjął Dyrektor Związku Gmin, zadanie sprawnie wykonało dwóch lokalnych myśliwych. Nie podjęto jakiejkolwiek próby odłowienia i przesiedlenia zwierzęcia, formalnie będącego w Niemczech pod ochroną.
Filmik z wizyty w Owczarach można obejrzeć tu: Żubr w Owczarach
Relacja z wyprawy do Niemiec, ostrzegam, że drastyczna, tu:
www.rbb-online.de/brandenburgaktuell/archiv/20170914_1930/erschossener-wisent.html
W roku 1954 ukazała się słynna książka światowej sławy niemieckiego zoologa, urodzonego zresztą w Nysie, Bernharda Grzimka “Nie ma miejsca dla dzikich zwierząt”. Pisał w niej przede wszystkim o Afryce. Dziś, po ponad 60 latach, okazuje się, że miejsca dla nich nie ma nigdzie. Niemcy wydają corocznie kilka milionów euro na “program ochrony żubrów”, polegający na ich utrzymywaniu w kilku parohektarowych zagrodach. Najbliższa znajduje się zresztą w niedalekim Parku Narodowym Dolnej Odry.
Park Narodowy Gór Stołowych zajął stanowisko w sprawie... Puszczy Białowieskiej i opublikował je na swojej stronie internetowej:
www.pngs.com.pl/news/2017/21082017a/PUSZCZA%20BIA%C5%81OWIESKA.pdf Dyrektor PNGS, Pan Bartosz Małek, przedstawia w nim swoją wiedzę i poglądy na temat gradacji kornika, odwołując się także do przykładu Parku Narodowego Las Bawarski w Niemczech, w którego lasach rzekomo "praktycznie nie ma życia", w konsekwencji pozostawionej własnemu losowi gradacji kornika.

Nie widzimy powodu, by dyskutować z Parkiem Narodowym Gór Stołowych o sposobach ochrony Puszczy Białowieskiej. Jednak, w trosce o Park Narodowy Gór Stołowych, uznaliśmy za konieczne polemikę z niektórymi tezami jego Dyrektora:
Gradacje kornika a ochrona przyrody w swierkowych lasach górskich Europy – polemika z Dyrektorem Parku Narodowego Gór Stołowych (Plik PDF)

http://www.kp.org.pl/pl/inna-dzialalnosc/wystapienia-i-stanowiska-kp/plany/132-stanowiska-w-sprawie-planow-ochrony-i-planow-zadan-ochronnych
W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego:
legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12302252
zamieszczono projekt kolejnego rozporządzenia o zmianie rozporządzenia o okresach polowań na zwierzęta łowne.

Projekt przywraca okres polowań na łosie, w województwach: lubelskim, podlaskim, warmińsko-mazurskim, oraz na wschód od linii Wisły w województwie mazowieckim, kujawsko-pomorskim i pomorskim. Na byki łosi można będzie polować od 1 września do 30 listopada, a na klępy i łoszaki - od 1 października do 31 grudnia. Tym samym, przywrócone mają być w Polsce polowania na łosie, dotychczas teoretycznie zaliczane do zwierząt łownych, ale objęte całorocznym okresem ochronnym.

Na konsultacje publiczne Minister Środowiska dał (jak zwykle ostatnio) 5 dni, uzasadniając wyjątkową pilność sprawy potrzebą przywrócenia polowań na łosie jeszcze w tym roku.

Jako uzasadnienie polowań na łosie, oprócz typowych argumentów o odbudowie i stabilizacji populacji, rosnących szkodach w uprawach rolnych i w lasach i wzrastającej liczbie wypadków drogowych z udziałem zwierząt i wnoszonych roszczeniach wzgledem Skarbu Państwa, pojawił się nowy argument - odstrzał ma być niezbędny do monitorowania ewentualnego pojawienia się w Polsce potencjalnie śmiertelnej choroby jeleniowatych, tzw CWD, odnotowanej dotąd w Norwegii.
Dekretem 9.142 z 22 sierpnia Prezydent Brazylii Michel Temer zniósł reżim ochrony tzw. "rezerwatu miedziowego" Reserva Nacional do Cobre e seus associados (RENCA), położonego na granicy stanów Para i Amapa w północnej Brazylii. Obowiązujący od 1984 r. "rezerwat miedziowy", o powierzchni ponad 46 tys. km2 (to więcej niż np. cała powierzchnia Estonii), ograniczał dostęp prywatnych kompanii górniczych do wydobywania miedzi i innych zasobów naturalnych na tym obszarze (bogatym w złoża miedzi, złota, żelaza, manganu i tantalu), zastrzegając wyłączność dla państwowej jednostki brazylijskiej. Nakładał się na 9 przyrodniczych obszarów chronionych, chroniących lasy Amazonii, dając im dotychczas przynajmniej częściową ochronę przed górnictwem.

Prezydent uzasadnił tę decyzję koniecznością wsparcia rozwoju gospodarczego, w tym górnictwa, oraz... potrzebą ochrony środowiska (wywodząc, że możliwość udzielania legalnych koncesji górniczych z kontrolowanymi warunkami ochrony środowiska zmniejszy bardziej szkodliwe przypadki nielegalnego wydobywania kopalin).

Dekret znoszący reżim ochrony:
pesquisa.in.gov.br/imprensa/jsp/visualiza/index.jsp?jornal=1&pagina=13&data=23/08/2017
Dekret zniesiony:
www2.camara.leg.br/legin/fed/decret/1980-1987/decreto-89404-24-fevereiro-1984-439865-publicacaooriginal-1-pe.html

Informacje prasowe:
www.reuters.com/article/us-brazil-amazon-mining-idUSKCN1B52CO
www.forest-monitor.com/pl/rezerwaty-przyrody-wrogiem-rolnictwa-przemyslu/
W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego zamieszczono proponowany przez Ministra Środowiska (za projekt odpowiedzialny jest pełniący funkcję Głównego Konserwatora Przyrody Andrzej Szweda-Lewandowski) projekt ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku...
legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12302204
Do konsultacji społecznych projektu, na które wyznaczono 4 dni, zaproszono Ligę Ochrony Przyrody, PZŁ, PTL, PKP, PGNiG, KGHM Polska Miedź, PSE, PGE oraz Gaz-System. Również w 4 dni opinię mają wyrazić PROP oraz zainteresowane dyrekcje ochrony środowiska.

Projekt zakłada scentralizowanie dotychczas odrębnych RDOŚ i GDOS w jedną jednostkę budżetową – Dyrekcję Ochrony Środowiska. Dotychczasowe RDOŚ miałyby się stać tylko oddziałami regionalnymi DOŚ, choć zachowany byłby urząd Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i Regionalnego Konserwatora Przyrody. Warszawska centrala DOŚ miałaby przejąć wszelkie sprawy finansowe i kadrowe oddziałów regionalnych. W szczególności, założeniem jest, by DOŚ mogła w razie potrzeby przesuwać pracowników i zasoby między swymi oddziałami. Minister uzyskałby prawo do określania zasięgu działania oddziałów regionalnych, mogąc oderwać ten zasięg od granic województw.

Zniesione miałyby być konkursy na stanowisko Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i jego zastępców. Nieco zmieniłyby się wymogi: nadal wymagane byłoby od nich doświadczenie zawodowe w zakresie ochrony środowiska lub przyrody, ale wymagane doświadczenie na stanowisku kierowniczym mogłoby być z innej branży. Regionalnych Dyrektorów Ochrony Środowiska i ich zastępców (w tym Regionalnego Konserwatora Przyrody) powoływałby Minister a nie GDOŚ, przy zliberalizowanych wymogach dotyczących doświadczenia w zakresie ochrony środowiska lub przyrody i zliberalizowanych wymogach dotyczących kierunku wykształcenia RKP.

Przy planowanym przekształceniu stosunek pracy z obecnymi pracownikami GDOŚ i RDOŚ miałby wygasnąć w ciągu 2 miesięcy, o ile nie zostaliby pozytywnie zweryfikowani pod względem doświadczenia i wiedzy, przydatności, oraz dotychczasowego przebiegu pracy (postawy, zaangażowania i terminowości wykonywania zadań) – wówczas proponowanoby im nowe warunki pracy lub płacy.

Ustawa nie zmienia kompetencji RDOS i GDOŚ, zakłada płynne przejęcie majątku, zobowiązań i prowadzonych postępowań administracyjnych przez nową strukturę.
Minister Środowiska 23 sierpnia podpisał i natychmiast opublikował w swoim dzienniku urzędowym zarządzenia o zmianie zadań ochronnych w 11 parkach narodowych, wdrażające odstrzał dzików o którym pisaliśmy we wcześniejszej Wiadomości. Zarządzenia wchodzą w życie z dniem następnym po dacie publikacji. Zapewne wkrótce ukażą się zarządzenia dla dalszych 10 parków. Przynajmniej w niektórych (a może we wszystkich) przypadkach zarządzenia wydane zostały z naruszeniem zasady ich wcześniejszego zaopiniowania ich projektów przez Rady Naukowe parków, wynikającej z zadań tych Rad określonych w art. 98 ust 3 pkt 2 ustawy o ochronie przyrody.

Dziennik Urzędowy MS z opublikowanymi zarządzeniami:
dziennikurzedowy.mos.gov.pl/dzienniki-urzedowe-z-2017-r/lipiec-wrzesien/

W niektórych parkach liczby dzików do zabicia żądane wcześniej przez Ministerstwo, niekiedy całkiem absurdalne, zostały skorygowane, zapewne na wniosek parków – w Bieszczadzkim ze 157 na 100, w Poleskim ze 140 na 185, w Gorczańskim z 35 na 10, w Babiogórskim z 77 na 30, w Słowińskim ze 162 na 27, w Górach Stołowych z 762 na 100, w Magurskim z 581 na 81, w Świętokrzyskim z 278 na 100. W Tatrzańskim (9) i Narwiańskim (49) pozostały bez zmian. Zarządzenia oznaczają jednak, że Minister postawił na swoim, uznając eksterminację dzików dla zwalczania pomoru świń za ochronę przyrody. Zarządzenia oznaczają też, że do Bieszczadzkiego, Tatrzańskiego, Słowińskiego, Świętokrzyskiego i Tatrzańskiego parku narodowego wracają polowania, których tam dotychczas nie prowadzono (w innych parkach realizowane były jakieś „redukcje zwierzyny”, choć niekoniecznie dzików). Od dziś nie ma w Polsce żadnego parku narodowego, w którym nie planuje się polowań na dzikie zwierzęta.
Na naradzie dyrektorów parków narodowych 11 sierpnia 2017 r., dyrektorom wszystkich parków przekazano polecenie Ministerstwa Środowiska, by do listopada „zredukować” zagęszczenia dzików w poszczególnych parkach, w całej Polsce, do poziomu nie większego niż 1 szt./1000 ha na wschód od Wisły (w tym w parkach karpackich), a 5 szt./1000 ha na zachód od Wisły. Rzeź dzików mają wykonać w ramach obowiązków służbowych pracownicy parków posiadający odpowiednie uprawnienia.

Dyrektorom przekazano konkretne liczby dzików, które pod rygorem odpowiedzialności służbowej dyrektora mają być zastrzelone. Liczby te wyliczone zostały przy biurku w MŚ na podstawie pomnożenia przez 2 raportowanej przez Parki wiosennej liczebności dzików (przyjęto że przyrost zrealizowany wynosi wszędzie 100%) i odjęcia zakładanego „stanu docelowego” wynikającego z powierzchni parku. Żądana przez Ministerstwo hekatomba dzików to w skali kraju ponad 7000 osobników. Najwięcej dzików ma być zabitych w Drawieńskim Parku Narodowym (1500), Kampinoskim (1113), Wielkopolskim (918), Gór Stołowych (762), Magurskim (581), Ujściu Warty (546). Tylko parki: Biebrzański (który wiosną podał Ministerstwu że ma zaledwie 40 dzików) i Białowieski (który… nie podał wiosennej liczebności, co MS przyjęło jako zero) nie otrzymały liczby dzików do wymaganego odstrzelenia. W parkach, zdaniem MŚ, pozostać może przeciętnie po najwyżej kilkadziesiąt dzików na park (od 3 w Babiogórskim i 4 w Pienińskim, przez przykładowo 19 w Magurskim i 60 w Drawieńskim, po 338 w Kampinoskim Parku Narodowym).

Tym samym, odstrzały mają zostać wykonane także w tych parkach, w których założenia ochrony zakładały dotąd zupełny brak polowań na jakiekolwiek zwierzęta (Bieszczadzki, Narwiański, Słowiński, Świętokrzyski, Tatrzański), w parkach których założenia ochrony zakładały nieingerencję w populację dzika (Magurski, Gorczański, Babiogórski, Bory Tucholskie, Gór Stołowych), bądź w parkach w których opracowania eksperckie wykonane dotąd w ramach opracowania planów ochrony wskazywały, że dzików nie należy redukować (Drawieński, Ujście Warty).

Planowana rzeź dzików w parkach narodowych uzasadniana jest zwalczaniem afrykańskiego pomoru świń (ASF) = zakaźnej choroby wirusowej trzody chlewnej (niegroźnej dla zdrowia ludzi, ale powodującej straty gospodarcze). Przypadki ASF odnotowano dotychczas tylko na wschodzie kraju: www.wetgiw.gov.pl/719---asf-w-polsce

Mimo istnienia nowo wprowadzonych mechanizmów prawnych, umożliwiających weterynarzowi powiatowemu, wojewodzie lub ministrowi rolnictwa, w razie wystąpienia lub zagrożenia chorobą zakaźną zwierząt, nakazywanie odstrzałów dzikiej zwierzyny, co znosi przepisy ochronne form ochrony przyrody (por wcześniejsza wiadomość: www.kp.org.pl/pl/newsy/2423-odstrzal-dzikow-takze-w-parkach-narodowych-i-rezerwatach), mechanizm ten nie ma być wykorzystany. Odstrzału w parkach narodowych nie nakazują służby weterynaryjnie. Jest to inicjatywa Ministerstwa Środowiska, które chce, by wystrzelanie dzików zrealizować jako „ochronę przyrody” (w ramach działań ochronnych i na koszt parków narodowych), a nie jako nadzwyczajne działanie zoosanitarne (z przepisów ustawy o ochronie zdrowia zwierząt, w ramach kosztów zwalczania epizoocji).

16 sierpnia Andrzej Szweda-Lewandowski, pełniący funkcję Głównego Konserwatora Przyrody, skierował do parków narodowych pismo nakazujące przygotowanie projektów zmian zadań ochronnych, w których należy ująć żądany odstrzał dzików jako „działanie ochronne” w poszczególnych parkach. Nakazał także cotygodniowe raportowanie działań i postępów – liczby odstrzelonych dzików, liczby osób wykonujących odstrzały, liczby wyjść na łowiska. Projekty zmian zadań ochronnych mają być przedłożone Ministerstwu w nadzwyczajnym trybie i tempie (do 22 sierpnia).
Ukazał się zeszyt 2/2017 wydawanego przez Klub Przyrodników kwartalnika naukowego – Przeglądu Przyrodniczego. Na 140 stronach zawiera 14 artykułów i notatek. Zeszyt otwiera obszerny artykuł Aleksandra Dordy – Ile warte są drzewa – przed i po wycince? Omówiono w nim skutki zmian w zakresie prawnej ochrony drzew i krzewów rosnących poza lasami, jakie nastąpiły w wyniku nowelizacji ustawy o ochronie przyrody w grudniu 2016 r. Dokonano przeglądu piśmiennictwa przedstawiającego znaczenie drzew w miastach oraz zakres usług ekosystemowych przez nie świadczonych. Podano wybrane przykłady szacowania pieniężnej wartości drzew oraz analiz wartości korzyści z nich płynących. Zaproponowano upowszechnienie metody szacowania wartości drzew, jako jednego z pozaprawnych narzędzi ich ochrony.

Ponadto publikacje dotyczące grzybów, porostów, roślin naczyniowych, owadów prostoskrzydłych, chrząszczy, pluskwiaków, płazów, gadów, ptaków i nietoperzy, między innymi obszerne artykuły o ekspansji w Polsce długoskrzydlaka sierposza oraz awifaunie lęgowej Borów Dolnośląskich. Pliki pdf artykułów znaleźć można TU. Kolejny zeszyt Przeglądu ukaże się w październiku, a ostatni numer tegoroczny zawierać będzie materiały ze zorganizowanej przez Klub w tym roku sesji naukowej “Rzeki – jak je chronić?

Zachęcamy do PRENUMERATY PRZEGLĄDU PRZYRODNICZEGO. Koszt prenumeraty krajowej na rok wynosi 48 zł. Zamawiając prenumeratę odpowiednią kwotę z dopiskiem "Prenumerata Przeglądu za rok..." należy wpłacić na konto Klubu Przyrodników: BZ WBK SA o/Świebodzin, nr 28 1090 1593 0000 0001 0243 0645 lub przesłać pisemne zamówienie. Po otrzymaniu wpłaty lub zamówienia wystawimy fakturę. Istnieje również możliwość zamówienia tzw. "prenumeraty stałej". W tym przypadku nie ma konieczności wysyłania corocznych zamówień, wystarczy jednorazowe zgłoszenie prenumeraty stałej, po czym każdy nowo wydany zeszyt wysyłamy wraz z fakturą dotyczącą tego konkretnego zeszytu (nie doliczając kosztów przesyłki) na adres zleceniodawcy. Taką prenumeratę można w każdej chwili zakończyć. Archiwalne zeszyty z lat 1990 - 2001 (dostępne zeszyty tomów I - XII, do wyczerpania) sprzedajemy w cenie 1 zł/szt. (2 zł zeszyt podwójny). Zeszyty roczników XIII (2002) - XXV (2014) można zakupić w cenie 9 zł/szt. (podwójne 18 zł/szt.), a kolejne w cenie 12 zł./szt. Zamówienia proszę kierować na adres: Klub Przyrodników, ul. 1 Maja 22, 66-200, Świebodzin, faxem: 0683828236 lub emailem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Dodatkowe informacje uzyskać można pod numerem telefonu 0683828236. Zeszyty Przeglądu Przyrodniczego można także zamówić w naszym sklepie internetowym.
Na stronach:
iucn.org.pl/pl/documenty/polecamy
www.kp.org.pl/pl/inna-dzialalnosc/wystapienia-i-stanowiska-kp/gospodarka-wodna/135-ogolne-podstawy
udostępniona została publikacja „Dobre praktyki utrzymania rzek”. Powstała ona z inspiracji WWF i Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej. Publikowana obecnie wersja stanowi materiał do dalszej dyskusji.

Publikacja przedstawia potencjalne oddziaływania prac utrzymaniowych na elementy stanu ekologicznego rzek, na funkcjonowanie ekosystemu rzecznego, a także na chronione elementy przyrody rzek, proponując także sposoby minimalizacji tych oddziaływań (podstawowym sposobem jest oczywiście ograniczenie prac tylko do sytuacji, w których są one niezbicie uzasadnione).

We wcześniejszych Wiadomościach:
www.kp.org.pl/pl/newsy/1824-jak-dzialaja-przepisy-majace-kontrolowac-utrzymywanie-rzek-analiza-klubu-przyrodnikow
www.kp.org.pl/pl/newsy/2424-prace-utrzymaniowe-na-polskich-rzekach-jak-weryfikuja-je-rdos
pisaliśmy o pracach utrzymaniowych na polskich rzekach jako jednym z głównych czynników wywierających presję na ich przyrodę, a także o praktycznych doświadczeniach ze stosowaniem przepisów, które powinny kontrolować środowiskowe aspekty takich prac.
Pewną rolę w łagodzeniu presji robót utrzymaniowych na rzeki może odegrać każdy zainteresowany przyrodnik. Niektóre WZMIUW i RZGW same poszukują sposobów minimalizowania szkodliwych oddziaływań prac utrzymaniowych i chętne są do współpracy w tym zakresie. Od 1 stycznia 2017 r., wszystkie RDOŚ mają obowiązek publikowania w BIP informacji o wpływających do nich zgłoszeniach z prac utrzymaniowych, i rzeczywiście to robią. Od 1 czerwca 2017 r., w związku z nowelizacją k.p.a, nawet w przypadku zatwierdzenia prac „milczącą zgodą RDOŚ”, postępowanie można wciąż wznowić np. w przypadku ujawnienia nowych znaczących faktów przyrodniczych. Liczymy że udostępniona publikacja będzie pomocą merytoryczną w takich przedsięwzięciach.
Gdy widzimy pracującą w nurcie koparkę, albo „przekopany” strumień, najprawdopodobniej nie jest to wcale inwestycja hydrotechniczna, „melioracja”, ani „regulacja”, a są to tzw. prace z zakresu utrzymania wód, uregulowane prawnie w zupełnie inny sposób niż przedsięwzięcia inwestycyjne.
„Utrzymanie rzek” obejmuje roboty polegające na „odmulaniu” i „odżwirowywaniu” cieków (zwykle koparką), wykaszaniu roślinności z rzek i ich brzegów, usuwania roślin (także koparką z dna), zasypywaniu wyrw w brzegach, wycinaniu drzew z brzegów, usuwaniu martwego rumoszu drzewnego z cieku, usuwaniu „zatorów”, usuwaniu innych przeszkód, zasypywaniu nor bobrowych w brzegach, remontach ubezpieczeń i budowli regulacyjnych – wymienione w art. 22 ust. 1b Prawa Wodnego (w nowym Prawie Wodnym od 2018 r. będzie to art. 227 ust. 3).
Prawo Wodne wskazuje, że utrzymywanie wód jest obowiązkiem ich właścicieli, prace takie są więc masowe i są najpowszechniejszym typem ludzkiej ingerencji w rzeki. Ze względu na masowość i powtarzalne wykonywanie na większości rzek, to właśnie prace utrzymaniowe są jednym z najpoważniejszych czynników wpływających na stan rzek. Niektóre ich kategorie silnie oddziałują na rzeki i ich przyrodę, powtarzalnie niszcząc ważne przyrodniczo siedliska w korycie rzecznym; przyczyniając się w tej sposób do utrzymywania złego stanu ekologicznego cieków.

Od połowy 2014 r. jednoznacznie wskazane w przepisach jest, że roboty utrzymaniowe na ciekach (z wyjątkami dla mniej inwazyjnych ich kategorii) muszą być wyprzedzająco zgłaszane Regionalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska, w trybie art. 118 ustawy o ochronie przyrody. RDOŚ może w ciągu miesiąca wnieść sprzeciw wobec takiego zgłoszenia. Gdy tego nie zrobi, to „milcząco akceptuje” wykonanie wnioskowanych robót. W przypadku sprzeciwu RDOŚ, zarządca rzeki może wystąpić o ustalenie, w drodze decyzji RDOŚ, warunków prowadzenia prac – i wykonać je, ale zgodnie z tak określonymi warunkami. Gdyby prace nieuchronnie naruszały prawo ochrony przyrody, RDOŚ odmawia zgody na wykonanie prac. Procedury te są uregulowane w art. 118-118b ustawy o ochronie przyrody.

W styczniu 2017 r. opublikowaliśmy zestawienie naszych doświadczeń merytorycznych z tych procedur (w załącznikach zawierające także zestawienia wiedzy ekologicznej ważnej dla oceny oddziaływania i racjonalizacji utrzymywania rzek):
www.kp.org.pl/pdf/stanowiska/wodne/2017-01-10_Doswiadczenia_KP_art 118 ver 20170110.pdf
Obecnie uzupełniamy je o statystykę funkcjonowania art. 118-118a ustawy o ochronie przyrody za 2016 r., zestawioną na podstawie danych uzyskanych na nasz wniosek od wszystkich RDOŚ.

Do Regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska wpłynęło w 2016 r. ponad 5 tys. zgłoszeń z art. 118 ustawy o ochronie przyrody. Zdecydowana większość z nich została „milcząco zaakceptowana”. W 285 przypadkach rdoś wniosły w 2016 r. sprzeciw od zgłoszenia. Jednak, RDOŚ w Gorzowie Wielkopolskim, Kielcach i Szczecinie w ogóle nie stosowały sprzeciwów.
Niektóre sprzeciwy doprowadziły do wycofania się zarządców rzek z zamiaru prac, a inne – do wszczęcia postępowań o warunki prowadzenia robót.
W 2016 r. wydano 119 decyzji określających warunki prowadzenia robót na podstawie art. 118a, w jednym przypadku takie postępowanie doprowadziło do odmowy zgody na prace.

Statystyka z podziałem na województwa jest następująca:

Od 1 stycznia 2017 r., wszystkie RDOŚ mają obowiązek publikowania informacji o wpływających do nich zgłoszeniach z art. 118 ustawy o ochronie przyrody, a także o wydawanych decyzjach z art. 118 i 118a, w ciągu 14 dni od otrzymania zgłoszenia lub wydania decyzji, w swoich rejestrach informacji o środowisku, dostępnych z Biuletynu Informacji Publicznej. Jak sprawdziliśmy (a w 4 województwach także upomnieliśmy), rzeczywiście to robią. Same dokumenty dostępne są na pisemny wniosek, w ciągu 3 dni.
Od 1 czerwca 2017 r., w związku z nowelizacją k.p.a, nawet w przypadku zatwierdzenia prac „milczącą zgodą RDOŚ”, postępowanie można wznowić np. w przypadku ujawnienia nowych faktów przyrodniczych, znaczących dla rozstrzygnięcia.
Od 24 sierpnia 2017 r. wszystkie przepisy ochronne parków narodowych i rezerwatów przyrody (art. 15 ustawy o ochronie przyrody) zostaną wyłączone wobec myśliwych z PZŁ wykonujących odstrzały dzików w ramach zwalczania ASF nakazane rozporządzeniem Ministra Rolnictwa, wojewody lub powiatowego lekarza weterynarii.

Jest to konsekwencja wejścia w życie ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. o zmianie ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, która wprowadza przepis o brzmieniu:
W przypadku [zarządzenia odstrzału zwierząt dzikich w drodze rozporządzenia powiatowego lekarza weterynarii, wojewody lub Ministra Rolnictwa w przypadku wystąpienia choroby zakaźnej zwierząt lub bezpośredniego zagrożenia jej wystąpienia], zakazów, nakazów i ograniczeń wynikających z przepisów ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody oraz wprowadzonych na jej podstawie nie stosuje się w zakresie niezbędnym do przeprowadzenia odstrzału sanitarnego zwierząt, z tym że przeprowadzenie tego odstrzału odbywa się po ustaleniu jego warunków z dyrektorem parku narodowego – w odniesieniu do obszaru parku narodowego lub regionalnym dyrektorem ochrony środowiska – w odniesieniu do obszaru rezerwatu przyrody.
Zgodnie z innym przepisem ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, nawet w parkach narodowych odstrzały ma wykonywać PZŁ.

Jeszcze na dziś przepis pozostaje teoretyczny: jak dotąd, odstrzał dzików został rozporządzeniem Ministra Rolnictwa z 19 lutego 2016 r. zarządzony we wschodniej części kraju, ale z wyłączeniem parków narodowych i rezerwatów przyrody. Nowe podstawy prawne dają jednak Ministrowi Rolnictwa, wojewodzie lub weterynarzom powiatowym praktyczną możliwość nakazania odstrzału zwierząt przez PZŁ także w tych parkach narodowych lub rezerwatach, których założenia ochronne zakładają zupełny zakaz polowań. Myśliwi wykonujący taki ostrzał będą mieć z mocy ustawy także np. prawo nieograniczonego wstępu i wjazdu na teren parku narodowego i rezerwatu, czy niszczenia roślinności w zakresie „niezbędnym dla wykonania odstrzału”.
1 sierpnia 2017 r. pełniący funkcję Ministra Środowiska Jan Szyszko podpisał rozporządzenia zmieniające cztery rozporządzenia łowieckie, o których projektach informowaliśmy wcześniej. Treść ostatecznych rozporządzeń jest co do meritum identyczna z ich projektami (drobne różnice dotyczą spraw formalnych). Rozporządzenia zostały opublikowane w Dzienniku Ustaw z 3 sierpnia (dostępne na: dziennikustaw.gov.pl/DU/2017), wchodząc w życie od dnia następnego po dniu publikacji.

Szakal złocisty, dotychczas stwierdzono w Polsce siedmiokrotnie, stał się więc gatunkiem łownym, a polowania na niego mają się rozpocząć od marca 2019 r. Wprowadzono regulacje, które mają ułatwić tępienie dzików – w tym zupełne zniesienie okresu ochronnego oraz zasadę, że wykonanego odstrzału sanitarnego nie uwzględnia się jako ubytku w planowaniu łowieckim populacji.

Wniesione uwagi z konsultacji społecznych (także uwagi Klubu Przyrodników) zamieszczono w odpowiednich katalogach Rządowego Procesu Legislacyjnego legislacja.rcl.gov.pl. Zestawiano je jednak dopiero... 3 sierpnia, a z dat wpływu wynika, że minister z podpisaniem rozporządzenia nie poczekał nawet na wpłynięcie uwag z konsultacji, o które sam się zwrócił.
W zasobach serwisu internetowego Klubu Przyrodników udostępniliśmy elektroniczną wersję raportu z przedsięwzięcia "Społeczny nadzór zarządzania najcenniejszymi lasami w Polsce", zrealizowanego w latach 2014-2016, a finansowanego ze środków EOG za pośrednictwem Fundacji Batorego. Klub Przyrodników był w tym przedsięwzięciu partnerem lidera – Oddziału Podlaskiego Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. Udostępnienie wersji elektronicznej zajęło niestety rok (publikacja powstała w połowie 2016 r.), dlatego raport nie obejmuje najnowszych zdarzeń i opisuje stan dziś już delikatnie zdezaktualizowany; mamy jednak nadzieję że i tak może się przydać jako źródło ciekawych informacji.

Pierwsza część raportu dotyczy Lasów Państwowych – m.in. dostępu do informacji o lesie i urządzaniu lasu, możliwości udziału społecznego w urządzaniu lasu, regulacji proprzyrodniczych obowiązujących w poszczególnych RDLP (zestawiliśmy wszystkie funkcjonujące rozwiązania w tej sprawie), praktyki wyznaczenia „ekosystemów referencyjnych” (zwraca uwagę duża różnorodność pomiędzy poszczególnymi RDLP), wiarygodności certyfikacji FSC, ochrony cennych leśnych elementów przyrody w Lasach Państwowych na wybranych przykładach.
Druga część raportu dotyczy parków narodowych (analizie poddano wszystkie 23 polskie parki): m. in. dostępu do informacji o przyrodzie parków narodowych i jej ochronie, procesu sporządzania planów ochrony, podejściu do ochrony ekosystemów leśnych w planowaniu i w praktyce ochrony przyrody w poszczególnych parkach narodowych, praktycznych zagadnień stosowania ochrony ścisłej i czynnej.

Link do materiału:
www.kp.org.pl/pdf/raport_zarzadzanie_lasami_2016.pdf
Postanowieniem z 27 lipca 2017 r. w sprawie C-441/17, Trybunał Sprawiedliwości UE nakazał Rzeczpospolitej Polskiej niezwłoczne zaprzestanie, do czasu wydania ostatecznego wyroku w sprawie, z wyjątkiem sytuacji zagrażających bezpieczeństwu publicznemu:
  • aktywnych działań gospodarki leśnej na siedliskach łęgów 91E0 oraz borów i lasów bagiennych 91D0, w drzewostanach ponad 100-letnich na siedlisku grądu 9170, na siedliskach dzięcioła białogrzbietego, dzięcioła trójpalczastego, sóweczki, włochatki, trzmielojada, muchołówki małej, muchołówki białoszyjej, gołębia siniaka, zgniotka cynobrowego, ponurka Schneidera, konarka tajgowego, rozmiazga kolweńskiego, zagłębka bruzdkowanego i bogatka wspaniałego w obszarze Natura 2000 PLC200004 Puszcza Białowieska,
  • usuwania ponadstuletnich martwych świerków w całym obszarze Natura 2000 PLC200004 Puszcza Białowieska,
  • pozyskania drewna w ramach etatu zwiększonego decyzją Ministra Środowiska z 25 marca 2016 r. w nadleśnictwie Białowieża.
Szczegóły treści postanowienia sugerują, że Trybunał kierował się wciąż obowiązującym, choć nie przestrzeganym przez Lasy Państwowe, planem zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska.

Postanowienie Trybunału zostało wydane jako tzw. środek tymczasowy na podstawie art. 279 Traktatu o Funkcjonowaniu UE. Jest to rzadko stosowana procedura, w której Trybunał może wiążąco nakazać zawieszenie działań będących przedmiotem sporu do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia tego sporu. O zastosowanie środków tymczasowych wnioskowała Komisja Europejska, która zgodnie ze swoja decyzją z 13 lipca, 20 lipca 2017 r. wniosła do Trybunału sprawę przeciwko Polsce o naruszenie prawa UE przez działania w Puszczy Białowieskiej.

Postanowienie Trybunał Sprawiedliwości UE z 27 lipca 2017 r. w sprawie C-441/17 (Plik PDF)
W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego umieszczono:

Projekt rozporządzenia Ministra Środowiska zmieniającego rozporządzenie w sprawie ustalenia listy gatunków zwierząt łownych
legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12300653
Projekt zakłada dodanie do listy gatunków łownych szakala złocistego. Gatunek ten, naturalnie występujący w pd-wsch. Europie, rozprzestrzenia się ku północy. W 2015 r. został po raz pierwszy stwierdzony w Polsce, dotąd stwierdzono go kilkanaście razy. Zdaniem Ministra, wymaga to wpisania go na listę gatunków łownych, by zapewnić możliwość regulacji populacji tego drapieżnika, który potencjalnie może negatywnie oddziaływać na zające, kuropatwy, bażanty, króliki i młode osobniki zwierzyny płowej. Zdaniem Ministra, wpisanie na listę zwierząt łownych jest tez potrzebne dla poznania biologii gatunku w Polsce i prowadzenie badan naukowych.

Projekt rozporządzenia Ministra Środowiska zmieniającego rozporządzenie w sprawie planów łowieckich
legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12300654
Projekt zakłada ustalanie w planach maksymalnej, a nie optymalnej liczebności dzików i minimalnej, a nie optymalnej wielkości ich pozyskania. Ponadto, odstrzały sanitarne nie byłyby w planach łowieckich wliczane do ubytków zwierzyny, tj. nie byłyby uważane za składnik bilansu liczebności populacji (co totalnie lamie samą istotę planowania…). Plany łowieckie mogłyby być zmieniane w przypadku wystąpienia choroby zakaźnej (w domyśle: przez zwiększenie minimalnej liczby dzików do odstrzału)

Projekt rozporządzenia Ministra Środowiska zmieniającego zasady wykonywania polowań
legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12300655
Projekt dopuszcza polowanie na dziki w nocy przy użyciu urządzeń noktowizyjnych i termowizyjnych, a także dopuszcza jednoczesne polowania zbiorowe i indywidualne w tym samym obwodzie – wszystko dla zwiększenia intensywności odstrzału dzików.

Projekt rozporządzenia Ministra Środowiska zmieniającego okresy polowań na zwierzęta łowne
legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12300656
Projekt ustala okres polowań na dziki jako cały rok. Wydłuża okresy polowań na łanie jeleni 1.09-15.01, cielęta jeleni 1.09-31.01; wydłuża też okres polowań na daniele. Uzasadnieniem jest istniejąca wg MS potrzeba wzmożenia odstrzałów tych gatunków.
Projekt ustala okres polowań na szakala złocistego: 1.08-koniec 02, a w obwodach z występowaniem głuszca lub cietrzewia lub z dokonanym w ciągu ostatnich 2 lat zasiedleniem zajęcy, bażantów lub kuropatw – przez cały rok. Polowania na szakale miałyby się rozpocząć od 1 marca 2019 r. (Minister deklaruje, że 2018 r. stanowiłby jednoroczne „moratorium” w celu ustalenia zasobów populacji).

Wszystkie kompleksowe zmiany dotyczące dzików uzasadnione są zamiarem Ministra wytępienia dzików do maksymalnie niskich zagęszczeń ich populacji. Zdaniem Ministra, jest to potrzebne dla zwalczania afrykańskiego pomoru świń.
Wczoraj (20 lipca 2017 r.) wieczorem Sejm, przyjmując poprawki Senatu, zakończył proces legislacyjny nowej ustawy Prawo Wodne. Uchwalona ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta. Ma wejść w życie od 1 stycznia 2018 r., jednak niektóre jej przepisy – niezwłocznie z dniem ogłoszenia, a niektóre – dopiero stopniowo do 2021 r. Licząca 574 artykuły i ponad 400 stron druku ustawa, według wstępnej analizy, wprowadza m. in. następujące zmiany:

Utworzono państwową osobę prawną Wody Polskie, będącą zarazem organem administracyjnym gospodarowania wodami i zarządcą większości wód Skarbu Państwa – ale z wyjątkiem „śródlądowych dróg wodnych o szczególnym znaczeniu transportowym”, którymi (wraz z międzywalem rzek!) zarządzać ma minister właściwy do spraw żeglugi śródlądowej – ma on jednak zawierać z Wodami Polskimi porozumienia, na podstawie których to jednak WP będą realizować inwestycje ochrony przed powodzią. Wykonywanie praw właścielskich do wód Wody Polskie mogą powierzać nadleśniczemu lub jednostce samorządu terytorialnego. Parki narodowe tracą prawa do swoich wód, ale „wykonują prawo użytkowania wieczystego w stosunku do gruntów pokrytych wodami znajdujących się w granicach parku narodowego”, z wyłączeniem gruntów pokrytych wodami granicznymi oraz dróg wodnych klasy II i wyższej.
Wody Polskie mają mieć czteropiętrową strukturę organów administracji: Prezes – dyrektor RZGW – dyrektor Zarządu Zlewni – kierownik Nadzoru Wodnego. Rozmaite wodne decyzje administracyjne są w kompetencjach różnych pięter tej struktury. Wydzielono nowe regony wodne: Górnej Wisły wschodniej, Narwi, Bugu i Noteci i nowe RZGW w Rzeszowie, Lublinie, Białymstoku i Bydgoszczy.
Wody Polskie będą wydawać zgody wodnoprawne także same sobie i są wówczas zwolnione z opłat za nie.

Oprócz pojęć powszechnego, zwykłego i szczególnego korzystania z wód, wprowadzone zostaje pojęcie usług wodnych, do którego przeniesione są: pobór wód, odprowadzanie ścieków, piętrzenie, magazynowanie lub retencjonowanie wód, korzystanie z wód do celów energetyki. Co do zasady, pobór wód i odprowadzanie ścieków, produkcja energii z wód, wielkopowierzchniowe zmniejszenie naturalnej retencji terenowej, wydobywanie kamienia, żwiru, piasku, wycinanie roślin, podlegają opłacie za usługi wodne – ustawa na nowo reguluje naliczanie i pobór opłat.

Zgoda wodnoprawna wydawana będzie przez Wody Polskie, w formie wydania pozwolenia wodnoprawnego, przyjęcia zgłoszenia wodnoprawnego, wydania oceny wodnoprawnej (nowa forma!) lub wydania decyzji zwalniającej z zakazów.
Wydania pozwolenia wodnoprawnego trzeba będzie odmówić, jeśli wnioskodawca nie wywiązuje się z obowiązków wynikających z dotychczas wydanych pozwoleń wodnoprawnych. Informacja o wszczęciu postępowania o pozwolenie wodnoprawne będzie publikowana na BIP, ale nadal utrzymano wyłączenie organizacji społecznych od możliwości wnioskowania o udział na prawach strony. Pozwolenia wodnoprawne mogą być przedłużane na kolejne okresy.
Rozporządzeniem określone zostaną inwestycje i działania mogące wpływać na możliwość osiągnięcia celów środowiskowych i wymagające uzyskania oceny wodnoprawnej. Ocena ta będzie decyzją wydawaną po analizie odziaływania na cele środowiskowe dla wód. Inwestycje negatywnie oddziałujące na stan wód, ale wynikające z nadrzędnego interesu społecznego będą mogły – po sprawdzeniu warunków odstępstwa - uzyskać zatwierdzenie w formie oceny wodnoprawnej nawet wtedy, gdy nie będą wcześniej uwzględnione jako derogacje w planie gospodarowania wodami (będą wówczas informacyjnie ujmowane w planie na kolejny okres).

W procedurze wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, konieczność oceny oddziaływania na środowisko będzie podlegała nie tylko opini RDOŚ ale także opinii odpowiedniego organu Wód Polskich. Tak jak obecnie w przypadku RDOŚ, ewentualna potrzeba oos będzie stwierdzana w drodze postanowienia, a opinia o braku potrzeby oos może wskazywać warunki do uwzględnienia w decyzji. Decyzja środowiskowa będzie podlegać uzgodnieniu z organem właściwym do zgód wodnoprawnych (chyba że wcześnie nie stwierdził potrzeby oceny)

Znikają warunki korzystania z wód regionu wodnego i zlewni, ustanawiane jako akty prawa miejscowego. Jednak, obowiązujące Warunki zachowują moc do 2021 r.

Znika pojęcie Programu wodno-środowiskowego kraju. W zamian, „zestaw działań z uwzględnieniem sposobów osiągania ustanawianych celów środowiskowych wraz z jego podsumowaniem” ma być elementem planu gospodarowania wodami dorzecza. W planie gospodarowania wodami na obszarze dorzecza należy zapewnić rozpoczęcie realizacji tych działań nie później niż w terminie 3 lat od dnia ogłoszenia planu.

Przewidziano wyznaczanie „obszarów przeznaczonymi do ochrony gatunków zwierząt wodnych o znaczeniu gospodarczym” (gatunki i obszary mają określić wspólnie ministrowie ds. rolnictwa, gospodarki wodnej i gospodarki morskiej), w których obowiązkowe jest zapewnienie efektywnej migracji tych zwierząt, a Wody Polskie „weryfikują wpływ istniejących urządzeń wodnych i zgód wodnoprawnych” na siedliska i możliwości migracji tych zwierząt.

Znikają obszary OSN szczególnie narażone na azotany ze źródeł rolniczych, program działań ograniczający zanieczyszczenie azotanami rolniczymi będzie opracowany dla obszaru całego kraju (z możliwym zróżnicowaniem regionalnym).

Obowiązkowe będzie uwzględnianie obszarów szczególnego zagrożenia powodzią (wodą 100-letnią) i ryzyka powodziowego na tych obszarach w nowych studiach i planach zagospodarowania przestrzennego oraz w decyzjach o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, które podlegają uzgodnieniu z Wodami Polskimi. Jednak, znika bezwzględny zakaz lokalizowania na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią nowych przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko.

Wprowadzona zostaje możliwość określenia „śródlądowych dróg wodnych o szczególnym znaczeniu transportowym” (obejmujących także międzywala odpowiednich rzek), których przebudowa, budowa lub modernizacja musi uwzględniać ustalenia planu lub programu rozwoju dróg wodnych. Ustawowe umocowanie w ustawie o żegludze uzyskuje „plan lub program rozwoju śródlądowych dróg wodnych o szczególnym znaczeniu transportowym”.

Znika podział na melioracje wodne podstawowe i szczegółowe. Wykonywanie i utrzymywanie melioracji wodnych należy w zasadzie do właścicieli gruntów (ew. do spółek wodnych). Nie jest dla nas jasne, co ma się stać z tzw. melioracjami podstawowymi (dotąd utrzymywanymi przez wzmiuw). W parku narodowym utrzymanie melioracji wodnych jest zadaniem parku narodowego. Przepisy dotyczące urządzeń melioracji wodnych stosuje się odpowiednio do budowli wstrzymujących erozję wodną.

Co do obowiązku utrzymywania wód, zapisano, ze „Właściciel wód utrzymuje wody z uwzględnieniem konieczności osiągnięcia celów środowiskowych”, ale równocześnie rozszerzono, że utrzymywanie wód obejmuje także „działania niewynikające z planu utrzymania wód, jeżeli nie wywierają one istotnego wpływu na osiągnięcie celów środowiskowych”. Plany utrzymania wód mają ustanawiać wojewodowie, ale na wniosek i po uzgodnieniu z Wodami Polskimi.

Do obowiązków właściciela wód wyraźnie przypisano „zapewnia osiągnięcie celów środowiskowych”.

Wrzutką do ustawy ooś, nie mająca nic wspólnego z wodami, zawężono krąg stron postępowania o jakąkolwiek decyzję środowiskową – stroną będzie tylko wnioskodawca oraz podmiot mający prawo do nieruchomości sąsiadujących, nieruchomości na których zostałyby przekroczone standardy jakości środowiska, nieruchomości na których mogą zaistnieć ograniczenia w zagospodarowaniu nieruchomości zgodnie z jej aktualnym przeznaczeniem. Podobnie, jako wrzutkę do ustawy ooś, wprowadzono do niej niebezpieczny przepis uprawniający organ wydający jakąkolwiek decyzję środowiskową do „rozstrzygania sprzeczności” między uzgodnieniami organów uzgadniających. Do ustawy ooś wprowadzono też ułatwienia proceduralne dla przekopu Mierzei Wiślanej.

Ponadto, wiele jest drobniejszych zmian w stosunku do przepisów obecnych, np.:
  • znikają przepisy o wydobywaniu kamienia, żwiru i pasku w ramach powszechnego korzystania z wód,
  • nadzwyczajne dopuszczenie „korzystania z każdej wody” nie będzie możliwe w celu zapobieżenia niebezpieczeństwom, które nie są nagłe,
  • organizacja wypoczynku lub sportów wodnych w ramach działalności gospodarczej, a także wyłączanie znacznej powierzchni biologicznie czynnej na dużych nieruchomościach na obszarach nieskanalizowanych, stają się szczególnym korzystaniem z wód,
  • obowiązek opomiarowania poborów wód >5m3/dobę i odprowadzania ścieków >864 m3/dobę (od 2020 r.),
  • zakaz poruszania się pojazdami w wodach powierzchniowych oraz po gruntach pokrytych wodami (z włączeniami dla zarządców, kontrolujących, służb, budów i prac utrzymaniowych),
  • nakazy usunięcia drzew lub krzewów z wałów przeciwpowodziowych oraz z terenów narażonych na niebezpieczeństwo powodzi nie będą już podlegać uzgodnieniu z RDOŚ,
  • znika możliwość nakazania sposobów uprawy i zagospodarowania gruntów oraz rodzajów upraw wynikające z wymagań ochrony przed powodzią,
  • budowle piętrzące powinny umożliwiać migrację ryb, nie tylko wtedy gdy „jest to uzasadnione lokalnymi warunkami środowiska”,
  • możliwość nakazania przez Wody Polskie odbudowy lub likwidacji zdekapitalizowanego urządzenia wodnego,
  • znika możliwość cofnięcia pozwolenia wodnoprawnego jest to konieczne dla osiągnięcia celów środowiskowych w zakresie wynikającym z planu gospodarowania wodami na obszarze dorzecza,
  • likwidowane są rady gospodarki wodnej regionów wodnych.
1 lipca 2017 r. Trybunał Sprawiedliwości UE, odpowiadając na pytania sądu austriackiego, wydał wyrok w sprawie C‑529/15, interpretując dyrektywę 2004/35/WE (dyrektywę szkodową) i art. 4.7 dyrektywy 2000/60/WE (Ramowej Dyrektywy Wodnej).

Elektrownia wodna na rzece Mürz w Styrii (Austria) funkcjonuje od 2002 r., na podstawie pozwolenia wodnoprawnego z 1998 r. Eksploatacja tej elektrowni powoduje, na długim odcinku rzeki poniżej, krótkie lecz znaczne wahania poziomu wody, które zakłócają reprodukcje ryb i powodują ich nadmierną śmiertelność.

Trybunał orzekł, że:
  • Ponieważ negatywny wpływ na ichtiofaunę (a tym samym na stan ekologiczny wód, którego ichtiofauna jest elementem) występuje także po 30.042007 r. (data początkowa stosowalności dyrektyw szkodowej), jest on potencjalnie kwalifikowalny jako szkoda w środowisku. Fakt, że szkody zaczęły występować przed 30.04.2007 r. i wynikają z eksploatacji elektrowni wodnej, na którą pozwolenie wydano przed tą datą, nie jest istotny. Dyrektywa szkodowa ma zastosowanie także do szkód wyrządzonych środowisku naturalnemu, które wystąpiły po dniu 30 kwietnia 2007 r., ale które zostały spowodowane eksploatacją instalacji, która uzyskała pozwolenie wodnoprawne i została oddana do użytku przed tą datą.
  • Niedopuszczalna jest interpretacja, która automatyczne wyłączałaby uznanie negatywnego wpływu za szkodę w środowisku z samego tylko powodu, że na szkodliwe przedsięwzięcie uzyskano odpowiednie pozwolenie wodnoprawne. Wyłączenie z pojęcia szkody stosuje się tylko do pogorszeń spełniających warunki art. 4.7 Ramowej Dyrektywy Wodnej (zostały podjęte wszystkie praktyczne środki minimalizujące + motywy szkodliwego przedsięwzięcia zostały szczegółowo określone i wyjaśnione + szkodliwe przedsięwzięcie stanowi nadrzędny interes społeczny lub środowiska + nie było racjonalnych korzystniejszych środowiskowo alternatyw) - także gdy Ramowa Dyrektywa Wodna nie obowiązywała jeszcze w chwili wdawania pozwolenia na przedsięwzięcie. Sąd nie ma obowiązku samodzielnie badać, czy warunki z art. 4.7 RDW są spełnione. Sam fakt, że odpowiedni organ administracji tego nie ustalił, zezwalając na przedsięwzięcie, oznacza że nie można powołać się na wyłączenie z pojęcia szkody.
  • Uprawniony do rybactwa musi mieć prawo do żądania od odpowiednich organów działań w sprawie szkody w środowisku, jak również do procedury odwoławczej i sądowej
Dziś, 13 lipca 2017 r. Komisja Europejska podjęła decyzję o skierowaniu do Trybunału Sprawiedliwości UE sprawy zwiększonego pozyskania drewna w Puszczy Białowieskiej. Komisja zwróci się do Trybunału o zastosowanie środka tymczasowego w postaci nakazania Polsce natychmiastowego wstrzymania cięć.
Komisja – po rozważeniu odpowiedzi Polski na wcześniejsze wystąpienia, w tym tzw. uzasadnioną opinię z kwietnia 23017 r., uważa że zatwierdzenie w2016 r. aneksu do planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża oraz cięcia na obszarach dotychczas wyłączonych dotychczas spod ingerencji (drzewostany z drzewami ponad 100-letnimi) stanowią zagrożenie dla integralności obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska, który chroni gatunki i siedliska, do których istnienia niezbędne są stare drzewostany, w tym martwe drewno. Ponadto decyzję o wycince poprzedziła niewystarczająca ocena wpływu działań na obszar Natura 2000.
Komunikat w sprawie: europa.eu/rapid/press-release_IP-17-1948_pl.htm

Miesiąc wcześniej, 14 czerwca 2016 r., Komisja skierowała do Polski tzw. dodatkową uzasadnioną opinię, stwierdzającą naruszenie prawa UE przy budowie odkrywki węgla brunatnego Tomisławice. Budowę tej odkrywki rozpoczęto w 2009 r., a od 2011 r. jest wydobywany z niej węgiel. Komisja uważa, że nie zapewniono właściwej oceny na obszary Natura 2000 jezioro Gopło i Ostoję Nadgoplańską. Działalność kopalni odkrywkowej powoduje obniżenie poziomu wód gruntowych, co może doprowadzić do zakłócenia równowagi hydrologicznej wokół jeziora i mieć poważne negatywne skutki dla obszarów Natura 2000. Komisja zarzucała Polsce wcześniej, że w procesie oceny oddziaływania na środowisko przeprowadzono niewłaściwe modelowanie hydrologiczne. Polskie władze zobowiązały się do skorygowania modelu hydrogeologicznego. Nowy model potwierdza zagrożenie wystąpienia poważnych negatywnych skutków. Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach wydana dla kopalni w 2007 r. na podstawie pierwszej oceny nadal jednak pozostaje wg prawa polskiego obrocie prawnym (w Polsce trwa wciąż postępowanie w sprawie tej decyzji, w którym już dwukrotnie wypowiadał się NSA). Jeśli do sierpnia Polska nie rozwiąże tego problemu, Komisja skieruje sprawę do Trybunału.
Komunikat w sprawie: europa.eu/rapid/press-release_MEMO-17-1577_pl.htm
Obradujący w Krakowie Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO rozszerzył wpis na listę Światowego Dziedzictwa – uznając za Światowe Dziedzictwo obszar „Pierwotne Lasy Bukowe Karpat i innych regionów Europy”, złożony z 78 obiektów o łącznej powierzchni 92 tys. ha, położonych w 12 krajach Europy: Albanii, Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Niemczech, Włoszech, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Hiszpanii, Ukrainie. Najmniejszy z tych fragmentów to 6-hektarowy rezerwat bukowy w Belgii, największy – ukraiński las Uholka o powierzchni blisko 12 tys. ha. Wpisu dokonano na podstawie kryterium 9 (wybitny przykład procesów ewolucji i rozwoju ekosystemów). Z założenia wszystkie objęte wpisem fragmenty podlegają ochronie biernej, celem jest bowiem ochrona procesów, co w przypadku buczyn dobrze sprzyja jednak też zachowaniu najcenniejszych komponentów różnorodności biologicznej.

Pierwotnie na listę Światowego Dziedzictwa wpisany został w 2007 r. obszar „Pierwotne Lasy Bukowe Karpat” obejmujący 6 obiektów na Ukrainie i 4 na Słowacji, o łącznej powierzchni 29,3 tys. ha. W 2011 r. rozszerzono go do obszaru „Pierwotne lasy bukowe Karpat i stare lasy bukowe Niemiec” o łącznej powierzchni 33,7 tys. ha, dodając 5 nizinnych obiektów niemieckich (Jasmund, Serrahn, Grumsin, Hainich, Kellerwald). Obecny wpis jest kolejnym rozszerzeniem.

Ciekawostką jest, że rozszerzenia (podobnie jak poprzedniego) dokonano wbrew opinii naukowej IUCN, która sugerowała odłożenie decyzji i dalsze ulepszenie propozycji. IUCN krytykowała niejednolite kryteria wybrania obiektów (oczekując raczej mniejszej liczby większych obiektów o lepszej jakości, w pełni spełniających kryterium pierwotności lub naturalności), niewystarczające zaproponowanie stref buforowych i niedostatecznie zagwarantowany reżim ochrony. IUCN wytknęła też, że propozycja jest nie w pełni reprezentatywna dla buczyn Europy, ponieważ brakuje w niej przykładów z niektórych krajów ważnych dla buczyn, np. Polski. Jak wcześniej informowaliśmy (listy.eko.org.pl/cgi-bin/mailman/private/wiadomoscikp/2017-February/000716.html), w ramach „Pierwotnych Lasów Bukowych Karpat i innych regionów Europy” znaleźć się miały także cztery ściśle chronione fragmenty buczyn w Bieszczadzkim Parku Narodowym (w Paśmie Granicznym i dol. Górnej Solinki, na zboczach Połoniny Wetlińskiej i Smereka, w dolinie Terebowca i w dolinie Wołosatki, o łącznej powierzchni ok. 3300 ha, jednak władze polskie w 2016 r. wycofały je z propozycji przedkładanej do UNESCO. Publicznie podawanym powodem wycofania były negatywne opinie Rad Gmin Cisna i Lutowiska wyrażone w konsultacjach społecznych na przełomie 2016 i 2017 r., jednak obecne dokumenty ujawniają, ze list wycofujący te buczyny wpłynął do UNESCO już 28 czerwca 2016 r., a więc znacznie przed ogłoszeniem konsultacji.

Oprócz buczyn, na listę Światowego Dziedzictwa zostały wpisane (whc.unesco.org/en/newproperties/):
  • Krajobrazy Daurii (Mongolia / Rosja, krajobrazy stepowe),
  • Park Narodowy Los Alceros (Argentyna, krajobraz polodowcowy),
  • Qinghai Hoh Xil (Tybet, płaskowyż wysokogórski – wniosek władz chińskich, podnoszone były kontrowersje że sprzyja on dyskryminującej polityce wobec Tybetańczyków),
  • W-Arly-Pendjari Complex (Benin, Burkina Faso – rozszerzenie wcześniejszego obszaru W National Park of Niger w Nigrze, sawanna z typową fauną afrykańską)


W ramach dziedzictwa kulturowego Komitet, mimo demonstracyjnych sprzeciwów Izraela, wpisał w trybie „emergency” na listę Światowego Dziedzictwa i równocześnie na listę Dziedzictwa Zagrożonego Stare Miasto w Hebronie, oraz wpisał na listę Dziedzictwa Zagrożonego centrum Wiednia (ze względu na forsowane plany nowych inwestycji niezgodnych z historycznym charakterem miasta).
Od 1 czerwca (w zasadzie w postępowaniach wszczętych po tej dacie) obowiązują istotne zmiany Kodeksu Postępowania Administracyjnego wprowadzone ustawą z 7 kwietnia o zmianie k.p.a. Zmiany są istotne dla wszystkich, którzy uczestniczą w takich postępowaniach, także w imię ochrony przyrody.

Zmiany obejmują między innymi:
  • W przypadku bezczynności lub przewlekłości postępowania – procedura „ponaglenia” rozpatrywanego przez organ wyższego stopnia w ciągu 7 dni;
  • Większe zobowiązanie organów II instancji do reformowania, a nie kasowania decyzji (duże nowe wymagania dla organów II instancji, oznacza m. in. że SKO będą musiały rozstrzygać merytorycznie także np. sprawy wydanych przez gminy decyzji środowiskowych!). Od decyzji kasatoryjnej przysługiwać będzie sprzeciw do WSA dotyczący samego trybu zwrotu do I instancji (rozpatrywany w ciągu 30 dni), a nie normalna skarga;
  • Od decyzji organu centralnego przysługuje niezwłoczna skarga do WSA, bez konieczności ponownego rozpatrywania sprawy (upraszcza skarżenie decyzji pierwszoinstancyjnych GDOŚ lub Ministra);
  • Możliwość zrzeczenia się odwołania, skutkująca (jeśli zrobią to wszystkie strony) ostatecznością i prawomocnością decyzji (niejasne co z możliwością zaskarżenia do WSA przez podmioty nieuczestniczące w postępowaniu, wynikającą z przepisów odrębnych);
  • W sprawach załatwionych „milczącą zgodą” (np. zgłoszenie budowy, zgłoszenie robót utrzymaniowych na ciekach) – jednak możliwość wznowienia postępowania lub stwierdzenia nieważności decyzji !
  • Możliwość wprowadzenia w ustawach trybu tzw. postępowania uproszczonego (na razie teoretyczna, bo wymaga upoważnienia ustawowego do takiego trybu);
  • Możliwa procedura mediacji między stronami lub między organem a stronami;
  • Nakaz rozstrzygania niedających się usunąć wątpliwości faktycznych na korzyść strony (groźne wobec wymogu tzw. zasady ostrożności w sprawach dot. środowiska - jednak, ta zasada nie stosuje się gdyby zagrażało to ważnemu interesowi publicznemu; nie wiadomo jak zostaną zinterpretowane sprawy środowiskowe);
  • Organ nie może żądać dokumentów posiadanych lub publicznie dostępnych (np. wypisu z KRS od organizacji pozarządowej);
  • Możliwość wnioskowania o „zwołanie posiedzenia w trybie współdziałania organów” i udział strony w nim;
  • Na etapie ‘umożliwienia zapoznania się z materiałami sprawy’ organ musi już „zapowiedzieć” ryzująca się decyzję odmowną, wskazując niespełnione przesłanki uniemożliwiające załatwienie sprawy zgodnie z wnioskiem, dając stronie możliwość udokumentowania ich spełnienia;
  • Możliwość odstępowania od nałożenia kar administracyjnych lub ich umarzania;
  • Skarga do WSA na akt prawa miejscowego nie wymaga uprzedniego wezwania organu do usunięcia naruszenia prawa.


Nowy Kodeks Postępowania Administracyjnego:
isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19600300168

Ustawa zmieniająca:
isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20170000935

Spopularyzowane omówienie zmian:
www.mr.gov.pl/media/37290/Nowelizacja.pdf
UNESCO o zagrożeniach dla Obszarów Światowego DziedzictwaKomitet Światowego Dziedzictwa UNESCO, obradujący na dorocznej sesji zorganizowanej tym razem w Krakowie w Polsce, pracuje nad serią ok. 150 decyzji w sprawie Obszarów Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu oraz innych Obszarów Światowego Dziedzictwa, na których zaobserwowano niepokojące zjawiska. Decyzje, adresowane do odpowiednich państw odpowiedzialnych za obszary, zawierają zalecenia i wezwania dotyczące ochrony poszczególnych obszarów, wezwania do przedstawienia informacji i dokumentów, opinie oraz rozstrzygnięcia co do organizacji ewentualnych misji obserwacyjnych i rozstrzygnięcia co do wpisania / skreślenia poszczególnych Obszarów Światowego Dziedzictwa na listę Obszarów w Zagrożeniu.

Np. uznany za Obszar Światowego Dziedzictwa Park Narodowy Komoe został skreślony z Listy Obszarów w Zagrożeniu, ponieważ opanowano tam problem kłusownictwa, co doprowadziło do stabilizacji populacji słoni i szympansów.
Komitet z zadowoleniem przyjął zmiany legislacyjne w Belize, służące ochronie ekosystemu Barierowej Rafy Koralowej i lasów mangrowych, a dotyczące ochrony namorzynów i wyznaczenia strefy morskiej wolnej od eksploatacji ropy naftowej, wskazał jednak że regulacje te nie są jeszcze wystarczające i dostatecznie precyzyjne, by gwarantowały ochronę zagrożonego Obszaru.
Komitet wyraził najszczersze kondolencje rodzinom strażników poległych w ochronie obszarów chronionych w Demokratycznej Republice Konga, wyrażając równocześnie ubolewanie, że korpus ochrony tych obszarów nie może działać prawidłowo wskutek niewystarczających zasobów ludzkich i sprzętowych; ponowił wezwanie by nie dopuścić do eksploatacji ropy naftowej.
Komitet wezwał Indonezję do zapewnienia, że w lasach deszczowych Sumatry nie będzie miała miejsce budowa nowych dróg ani rozbudowa ścieżek pieszych do dróg, jak również inwestycje w zakresie energii geotermalnej.
Komitet z głęboką troską zauważył, że budowa tamy Mekin w Kamerunie zagraża pobliskiemu lasowi Dja, a także powoduje zalanie terenów i infrastruktury ważnych dla lokalnej społeczności, wzywając Kamerun do wdrożenia ustalonego wcześniej planu środków minimalizujących.
Jemen został upomniany, by pomoc udzielana ludności i odbudowa po huraganie na wyspach Sokotra nie stały się pretekstem do rozbudowy infrastruktury.
Komitet wyraził głębokie ubolewanie wobec przyjęcia w Wielkiej Brytanii planów zagospodarowania przestrzennego w sąsiedztwie kompleksu Pałacu Westminterskiego, niezgodnych z ochroną wartości kulturowych tego obiektu i z wcześniejszymi rekomendacjami UNESCO.
Komitet z zadowoleniem przyjął postęp Macedonii w tworzeniu planu zarządzania kulturowo-przyrodniczym obszarem rejonu Ohrydy, wzywając jednak do dokonania strategicznej oceny oddziaływania rozproszonych inwestycji na obszar, zarzucenia planów budowy drogi i ośrodka narciarskiego, wzywając do przeprowadzenia linii kolejowej w ramach Paneuropejskiego Korytarza Transportowego wariantem z daleka od wrażliwego brzegu jeziora.
...itd.

Przyjęta decyzja 41 COM 7B.1 dotyczy polsko-białoruskiego obszaru Puszczy Białowieskiej. W tej decyzji Komitet UNESCO:
  • Wyraża zadowolenie z powiększenia obszaru ochrony ścisłej w Puszczy Białowieskiej (na Białorusi) o 1250 ha;
  • Zwraca uwagę, że w procedurze oceny oddziaływania na środowisko aneksu do planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża nie przeprowadzono odpowiedniej oceny tego dokumentu na cechy, dla których Puszcza Białowieska została uznana za element Światowego Dziedzictwa;
  • Zwraca uwagę, że obecne pozyskanie drewna w Polsce stanowi potencjalne zagrożenie dla obszaru. Z najwyższą troska zauważa kroki podejmowane przez Komisję Europejską, świadczące że usuwanie drzew ponad 100-letnich w Puszczy może spowodować zagrożenie dla siedlisk, gatunków i bioróżnorodności, i że zakres wycinki takich drzew wykracza poza poziom niezbędny do bezpiecznego korzystania z lasu;
  • Powtarza wezwanie władz polskich do zapewnienia ciągłości i integralności ochrony starodrzewi w Puszczy Białowieskiej;
  • Stanowczo wzywa do natychmiastowego zaprzestania cięć w starodrzewach oraz wzywa do wyjaśnienia wycinek drzew innych niż świerk (co nie może być wytłumaczone walką z kornikiem);
  • Wzywa Polskę do przyjęcia misji monitoringowej, która m. in ustali, czy są podstawy do wpisania Puszczy Białowieskiej na Listę Obszarów w Zagrożeniu;
  • Wzywa do pilnego przygotowania planu zarządzania Obszarem Światowego Dziedzictwa, nie akceptując proponowanego przez Polskę kilkuletniego horyzontu czasowego opracowania takiego planu; podkreśla że plan powinien zagwarantować, że w Puszczy nie będą mieć miejsca żadne działania które mogłyby negatywnie wpłynąć na cechy, dla których została ona uznana za element Światowego Dziedzictwa;
  • Wzywa Polskę do przedstawienia do grudnia 2018 r. raportu o stanie ochrony, celem rozważenia, na sesji w 2019 r., ewentualnego wpisania Puszczy na Listę Obszarów w Zagrożeniu.


Delegacja rządu polskiego prowadziła intensywne zabiegi lobbystyczne przeciwko decyzji w/s Puszczy Białowieskiej, w czym znalazła poparcie Kazachstanu i Azerbejdżanu, ale nie pozostałych członków Komitetu. Wszystkie decyzje Komitetu UNESCO są formułowane specyficznym językiem dyplomacji, a biorąc pod uwagę jego reguły, decyzja białowieska jest jedną z ostrzej sformułowanych z całego pakietu – np. tylko w tej jednej decyzji użyto formuły „stanowczo wzywa” (strongly urges).
Zarządzeniem z 21 czerwca 2017 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Szczecinie uznał za rezerwat przyrody „Wydmy między Dźwirzynem a Grzybowem” fragment wydm nadmorskich o powierzchni 14,20 ha, w gminie Kołobrzeg. Celem ochrony jest zachowanie typowych zbiorowisk roślinnych wydmy białej (zespół piaskownicy zwyczajnej i wydmuchrzycy piaskowej Elymo-Ammophilietum arenarie), oraz wydmy szarej (zespół psammofilnej murawy z kocankami i jasieńcem Helichryso-Jasionetum litoralis).
Wg informacji RDOŚ, ten odcinek naturalnie kształtujących się wydm stanowi reprezentację typowych, choć już rzadkich dla Pomorza Zachodniego, układów roślinności tworzących się wydm białych przechodzących w wydmy szare i zawydmowy charakter zadrzewienia sosnowego, w niektórych miejscach o charakterze nadmorskiego boru bażynowego. Wydmy szare w miejscach stykających się z wydmą białą pokryte są poduchami bażyny czarnej Empetrum nigrum, która w miejscach dużego nasłonecznienia i skrajnych warunków przybiera charakterystyczną formę morfologiczną charakterystyczną dla atlantyckich wrzosowisk bażynowych. Warte wspomnienia jest liczne występowanie na tym wydmowym odcinku 3 gatunków gruszyczek Pyrola sp., tajęży jednostronnej Goodyera repens, widłaka goździstego Lycopodium clavatum, korzeniówek Monotropa hypopitys, chrobotków Cladonia sp. i innych gatunków typowych dla dobrze zachowanych siedlisk wydmowych.
To trzeci rezerwat przyrody chroniący brzeg morski uznany w tym roku przez RDOŚ w Szczecinie. Województwo zachodniopomorskie jest w skali kraju bezsprzecznym liderem w tworzeniu nowych rezerwatów.

Informacja RDOŚ: szczecin.rdos.gov.pl/wydmy-biale-i-wydmy-szare
Zarządzenie: e-dziennik.szczecin.uw.gov.pl/WDU_Z/2017/2734/akt.pdf
19 czerwca 2017 r. Komitet ds. Inwazyjnych Gatunków Obcych przy DG ENVIRONMENT UE, złożony z przedstawicieli państw członkowskich, zatwierdził projekt rozszerzenia "Listy inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Unii Europejskiej" o 12 nowych gatunków. Można oczekiwać, że na tej podstawie Komisja wkrótce wyda odpowiednie rozporządzenie wykonawcze, oficjalnie rozszerzające listę.

Lista inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla UE zawiera obecnie 37 gatunków. Została ustanowiona Rozporządzeniem Wykonawczym KE 2016/1141 z 13 lipca 2016 r.:
eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32016R1141
Lista ta jest aktem wykonawczym do unijnego rozporządzenia 1143/2014 z 22 października 2014 r. w sprawie działań zapobiegawczych i zaradczych w odniesieniu do wprowadzania i rozprzestrzeniania inwazyjnych gatunków obcych. Rozporządzenie to, a tym samym przyjęta lista, obowiązuje bezpośrednio i wprost we wszystkich państwach członkowskich UE, bez konieczności transpozycji. Tekst rozporządzenia na:
eur-lex.europa.eu/legal-content/EN/TXT/?uri=CELEX%3A32014R1143

Zgodnie z rozporządzeniem, wobec gatunków ujętych na liście, w całej UE stosuje się zakaz przywozu, przetrzymywania, hodowania, obrotu, rozmnażania i uwalniania do środowiska, z możliwością stosowania indywidulanych odstępstw w obiektach izolowanych w celu badan naukowych lub ochrony ex situ lub ewentualnie produkcji preparatów medycznych. W ciągu 18 miesięcy wszystkie państwa UE są obowiązane przedstawić analizę dróg przemieszczania się i rozprzestrzeniania się tych gatunków na swoim terytorium, a w ciągu 3 lat – plan zapobiegania. W ciągu 18 miesięcy państwa członkowskie są obowiązane ustanowić system nadzoru i szybkiego wykrywania stanowisk tych gatunków, w zasadzie będąc zobowiązane do podjęcia w ciągu 3 miesięcy j eliminacji gatunku, który się w danym państwie nowo pojawi. W ciągu 18 miesięcy państwa członkowskie są obowiązane wprowadzić skuteczne środki zaradcze (w tym zwalczanie gatunku lub renaturyzację ekosystemów) wobec tych inwazyjnych gatunków obcych ujętych w wykazie, które rozprzestrzeniły się na szeroką skalę na ich terytoriach, aby zminimalizować ich oddziaływanie na różnorodność biologiczną, powiązane usługi ekosystemowe oraz, w stosownych przypadkach, na zdrowie ludzkie lub na gospodarkę.

Kolejnych 11 gatunków, w tym bożodrzew gruczołowaty Ailanthus altissima i norka amerykańska Neovision neovision jest rekomendowanych przez Komitet Naukowy ds. IAS przy DG ENVIRONMENT UE do ewentualnego dodania w 2018 r.



Gatunki, które mają być dodane do listy, zgodnie z decyzją z 19 czerwca 2017:

Alopochen aegyptiacus – kazarka egipska, ptak afrykański, spotykana także w Polsce
Alternanthera philoxeroides – alternatea krokodylowa, roślina wodna z Ameryki Pd.
Asclepias syriaca – trojeść amerykańska, roślina z Ameryki Pn., dziczejąca także w Polsce
Elodea nuttalli – moczarka delikatna, gatunek z Ameryki Pn. zawleczony do Europy i miejscami wypierający nawet moczarkę kanadyjską, odnotowany też w Polsce choć na razie rzadko
Gunnera tinctoria – parzeplin brazylijski, bylina z Chile
Heracleum mantegazzianum - barszcz kaukazki, pochodzenia kaukaskiego
Impatiens glandulifera – niecierpek gruczołowaty, pochodzenia himalajskiego, bardzo często dziczejący także w Polsce i krajach ościennych
Microstegium vimineum – roślina pochodzenia azjatyckiego
Myriophyllum heterophyllum – wywłócznik różnolistny, roślina wodna pochodzenia północnoamerykańskiego
Nyctereutes procyonoides – jenot, częsty także w Polsce
Ondatra zibethicus – piżmak, częsty także w Polsce
Pennisetum setaceum – rozplennica szczecinkowata, trawa pochodzenia afrykańskiego

Gatunki już obecnie ujęte na liście:

Baccharis halimifolia L. - północnoamerykański krzew z rodziny złożonych,
Cabomba caroliniana Gray – kabomba kalifornijska, amerykańska roślina wodna, częsta w akwariach,
Callosciurus erythraeus Pallas – wiewiórka rdzawobrzucha, gat. pochodzenia azjatyckiego,
Corvus splendens Viellot – wrona orientalna, pochodzenia indyjskiego,
Eichhornia crassipes (Martius) Solms – “hiacynt wodny” (eichornia gruboogonkowa), pochodzenia amazońskiego,
Eriocheir sinensis H. Milne Edwards – krab wełnistoszczypcy, pochodzący z Pacyfiku,
Heracleum persicum Fischer – barszcz perski, pochodzenia irańskiego,
Heracleum sosnowskyi Mandenova – barszcz Sosnkowskiego, pochodzenia kaukaskiego, rozpowszechniony także w niektórych regionach Polski
Herpestes javanicus É. Geoffroy Saint-Hilaire – mangusta mała, ssak pochodzenia południowazjatyckiego,
Hydrocotyle ranunculoides L. f. – wąkrota jaskrowata, pochodzenia amerykańskiego lub afrykańskiego,
Lagarosiphon major (Ridley) Moss – “moczarka kędzierzawa”, lagarosyfon wielki, afrykańska roślina wodna,
Lithobates (Rana) catesbeianus Shaw – żaba rycząca, żaba-byk, pochodzenia północnoamerykańskiego,
Ludwigia grandiflora (Michx.) Greuter & Burdet – “pierwiosnka wodna”, ludwigia wielkokwiatowa – amerykańska roślina wodno-brzegowa z rodz. wiesiołkowatych,
Ludwigia peploides (Kunth) P.H. Raven – amerykańska roślina wodno-brzegowa z rodz. wiesiołkowatych,
Lysichiton americanus Hultén and St. John – tulejnik amerykański z rodz. obrazkowatych, pochodz. z Ameryki pn.,
Muntiacus reevesi Ogilby – mundżak chiński, azjatycki ssak jeleniowaty,
Myocastor coypus Molina – nutria amerykańska,
Myriophyllum aquaticum (Vell.) Verdc. – wywłócznik brazylijski, południowoamerykańska roślina wodna,
Nasua nasua L. – ostronos, amerykański ssak z rodz. szopowatych,
Orconectes limosus Rafinesque – rak pręgowany, północnoamerykański, częsty w Polsce,
Orconectes virilis Hagen – rak, gat. północnoamerykański,
Oxyura jamaicensis Gmelin – sterniczka jamajska, ptak pochodzenia północnoamerykańskiego, spotykany także w Polsce,
Pacifastacus leniusculus Dana – rak sygnałowy, pochodzenia północnoamerykańskiego, spotykany także w Polsce,
Parthenium hysterophorus L. – południowo- i środkowamerykanska roślina z rozdz. złożonych,
Perccottus glenii Dybowski, - trawianka, ryba z Azji i dorzecza Amuru,
Persicaria perfoliata (L.) H. Gross – ozdobny rdestowiec – pnącze pochodzenia azjatyckiego,
Procambarus clarkii Girard – rak luizjański, pochodzenia północnoamerykanskiego,
Procambarus fallax (Hagen) f. Virginalis – rak marmurkowy, pochodzenia północnoamerykanskiego,
Procyon lotor L. – szop pracz, ssak pochodzenia północnoamerykanskiego, spotykany takze w Polsce
Pseudorasbora parva Temminck & Schlegel – czebaczek amurski, ryba pochodzenia azjatyckiego, spotykany także w Polsce
Pueraria montana (Lour.) Merr. var. lobata (Willd.) – ołownik łatkowaty, azjatycka roslina z rodz. motylkowatych,
Sciurus carolinensis Gmelin – wiewiórka kalifornijska, pochodzenia północnoamerykańskiego,
Sciurus niger Linnaeus – wiewiórka czarna, pochodzenia północnoamerykańskiego,
Tamias sibiricus Laxmann – burnduk syberyjski, pochodzneia syberyjskiego,
Threskiornis aethiopicus Latham – ibis czczony, ptak pochodzenia afrykańskiego,
Trachemys scripta Schoepff – zółwie ozdobne (w tym żółtobrzuchy, czerwonolicy), pochodzenia amerykańskiego; żółw czerwonolicy jest częsty w Polsce,
Vespa velutina nigrithorax de Buysson – osa pochodząca z Chin.
Bociek nr 130 (2/2017) - plik PDF

Bociek nr 130 (2/2017)

W numerze m. in.:

Rzeki tętniące życiem – str. 1-8
Lex Szyszko w praktyce – str. 9-13
Elektropołowy na poznańskiej Cytadeli, czyli czynna ochrona płazów „na szybko” – str. 14-17
Młodzi detektywi na tropie wiosny w Uniemyślu – str. 18-19
Etap ponadwojewódzki Konkursu Przyrodniczego "Ptaki Polski" rozstrzygnięty!!! – str. 20-21
Płazy w Zagórzu Śląskim uratowane! – str. 22-24
PRZYRODA NA SZALI – str. 25-29
Stacja Klubu Przyrodników w Owczarach zaprasza – 30-31
Minikonkurs na mikroprojekty – str. 32

Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine
Rządowe plany rozwoju śródlądowych dróg wodnych ostro krytykują organizacje pozarządowe skupione w Koalicji Ratujmy Rzeki.

Nie chodzi tylko o ochronę przyrody, ale także o aspekt gospodarczy i społeczny całej sprawy, w tym o ochronę przed powodzią i konkurencję dla kolei.

Koalicja Ratujmy Rzeki (KRR)* w swym stanowisku ogłoszonym podczas 5 Kongresu Morskiego w Szczecinie wykazuje, że rządowy projekt rozwoju wielkogabarytowej żeglugi rzecznej trwale obciąży budżet państwa wysokimi kosztami utrzymania, a tymczasem jak dotąd nie przedstawiono żadnych analiz potwierdzających jego efektywność. Eksperci z Koalicji bez ogródek piszą, że 300 mld PLN zysku, o którym mówił Prezydent Duda, jest przysłowiową kwotą z kapelusza, a koszty realizacji programu kanalizowania oszacowane na 90 mld wzrosną do 200 mld, oraz kilkuset milionów rocznie wydanych na utrzymanie ze środków publicznych. Przywołują przy tym przykłady takich inwestycji jak Malczyce czy Świnna Poręba, których koszt wzrósł kilkukrotnie.

Argumentują także, że tego typu plany nawet bez szczegółowych analiz ekonomicznych z założenia są błędne, ponieważ przystosowywanie rzek do transportu towarowego, które można było uznać za słuszne w XIX i XX wieku w odniesieniu do zasobnych w wodę takich rzek jak Ren, Dunaj, czy Missisipi, jest zupełnie nieracjonalne ekonomicznie w XXI wieku w odniesieniu do rzek Polski o całkowicie odmiennych warunkach.

Znaczne kontrowersje wzbudza u koalicjantów także plan przenoszenia transportu kolejowego na barki, co odbierają jako próbę stworzenia konkurencji i zagrożenie dla rodzimej kolei. Przytaczają dodatkowe argumenty przeciwko takiemu rozwiązaniu wykazując, że transport kolejowy jest szybszy, dużo bardziej dostępny z uwagi na istniejącą rozwiniętą sieć połączeń, w minimalnym stopniu uzależniony od czynników zewnętrznych, podczas gdy żegluga wymaga znacznych ingerencji w środowisko rzek, obarczona jest zagrożeniem nieciągłości z uwagi na pokrywę lodową, niedobory wody i wezbrania powodujące przerwy w transporcie. Ryzyko to będzie dodatkowo zwiększać się wraz ze zmianami klimatu i większą częstotliwością zjawisk ekstremalnych.

Obalają też mit o niskiej emisyjności żeglugi, powielany w dokumentach rządowych, przywołując najnowsze dane Europejskiej Agencji Środowiska, wg których w transporcie towarowym kolej emituje trzykrotnie mniej CO2 od żeglugi, a w transporcie pasażerskim, różnica ta jest ośmiokrotna.

Wiele przytoczonych w stanowisku Koalicji danych dotyczy ekonomii, jednak najpoważniejsze zagrożenie dla ludzi, związane z rozwojem dróg wodnych widzą oni we wzroście zagrożenia powodziowego. Bowiem odcięcie koryt od terenów zalewowych, skrócenie długości rzek poprzez prostowanie łuków oraz utrzymywanie wymaganego przez żeglugę wysokiego poziomu wód w korytach szlaków żeglownych to bezpośrednie przyczyny zwiększenia częstotliwości i zasięgu niszczących powodzi. Dowody potwierdzające tę tezę odnajdują w licznych publikacjach dotyczących np. Renu, gdzie na skutek wyprostowania koryta i utraty 85% terenów zalewowych, powodzie o prawdopodobieństwie wystąpienia 1% („raz na sto lat”) w ostatnim stuleciu wystąpiły pięciokrotnie.

Na tym jednak nie koniec kontrowersji i zagrożeń, zwłaszcza gdy KRR omawia problemy na linii hydrotechnika a ochrona środowiska: techniczne przekształcanie rzek w drogi wodne według „Założeń do planów rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce na lata 2016-2020 z perspektywą do roku 2030 r.” wiąże się z negatywnym wpływem na wszystkie korytowe i dolinowe typy siedlisk przyrodniczych chronione prawem polskim i UE, dewastacją ponad 1000 km dolin rzecznych, stanowi realne zagrożenie dla 2 parków narodowych, 14 parków krajobrazowych, kilkudziesięciu Specjalnych Obszarów Ochrony Siedliski i Obszarów Specjalnej Ochrony Ptaków Natura 2000 i kilkudziesięciu rezerwatów przyrody. Ponadto zwiększone ładunki zanieczyszczeń wnoszone przez skaskadyzowane i uregulowane koryta do morza pogłębią zasięg martwych stref beztlenowych i zakwitów sinicowych, wywołując zagrożenie i dla środowiska i dla atrakcyjności obszarów nadmorskich. Tego typu strat w ekosystemach wodnych nie da się zminimalizować ani zrekompensować uważają naukowcy skupieni w Koalicji, i zagrozi to realizacji celów środowiskowych określonych w Ramowej Dyrektywie Wodnej UE. Jednocześnie naturalne zespoły siedlisk rzecznych i dolinowych świadczą usługi ekosystemowe o znacznej wartości, których nieuchronna w razie kanalizacji rzek utrata jest całkowicie pomijana w rządowych analizach.

Kończąc swój dokument Koalicja przedstawia listę postulatów i apeluje, aby odstąpić od wielkoskalowych projektów regulacji rzek, noszących znamiona „gigantomanii” rodem z minionej epoki gospodarki centralnie sterowanej, podporządkowanych jednej branży – żegludze towarowej. Proponuje, by zamiast niszczyć polskie rzeki, wdrożyć zintegrowane podejście do gospodarowania wodami, koncentrując wysiłki na poprawie bezpieczeństwa powodziowego i jakości wód poprzez przyjazne środowisku metody ochrony, czyli działania harmonijnie łączących interes człowieka z zachowaniem i poprawą stanu środowiska, stanowiącego nasze narodowe dobro.

Kontakt z przedstawicielami Koalicji Ratujmy Rzeki :

Jacek Engel, Fundacja Greenmind, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., 691 384 242

dr Przemysław Nawrocki, WWF Polska, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., 608 384 242

dr hab. Wiktor Kotowski, Centrum Ochrony Mokradeł, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., 517 751 379

dr inż. Marta Wiśniewska, Fundacja Greenmind, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., 602 888 143

Ewa Leś, Koordynator Koalicji, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., 503 414 715



Do pobrania:

Deklaracja Koalicji Ratujmy Rzeki

Stanowisko Koalicji Ratujmy Rzeki w sprawie kanalizacji rzek na potrzeby rozwoju żeglugi towarowej

*Koalicja Ratujmy Rzeki działa na rzecz systemowej ochrony walorów przyrodniczych i naturalnej retencji, szerokiej skali renaturyzacji cieków, ochrony i przywracania ciągłości ekologicznej, dostosowania planów rozwoju żeglugi do rzek oraz planów rozwoju sektorów gospodarki do rzek. W skład Koalicji wchodzą organizacje pozarządowe, osoby indywidualne i przedstawiciele nauki (wykaz – patrz Deklaracja Koalicji).
Na europejskim portalu:
cdr.eionet.europa.eu/help/habitats_art17
opublikowano i zaktualizowano materiały dotyczące raportowania o stanie siedlisk i gatunków objętych dyrektywą siedliskowa i dyrektywą ptasią przez poszczególne państwa UE.

Różnice w formacie raportu z dyrektywy siedliskowej (składanego przez wszystkie państwa co 6 lat, na podstawie art. 17 dyrektywy) w stosunku do raportowania za lata 2007-2013 są niewielkie. Nadal polega on głównie na ocenie parametrów stanu ochrony każdego siedliska / gatunku w skali FV-U1-U2 oraz podaniu informacji o zagrożeniach i stosowanych środkach ochronnych, podaniu informacji o zasobach w sieci Natura 2000 (z osobnym oszacowaniem ich trendu). W generalnej części raportu (ogólny opis wdrożenia dyrektyw) państwa będą raportować nie tylko liczbę obszarów Natura 2000 pokrytych planami ochrony lub ich odpowiednikami, ale także liczbę obszarów dla których niezbędne środki ochronne zostały rzeczywiście wdrożone – będzie to jednak sucha deklaracja liczby obszarów wg uznania danego państwa, bez żadnych szczegółów. Nieco rozszerzone będzie raportowanie dla gatunków z zał. V – państwa będą musiały sprawozdawać, czy i jakie środki kontroli eksploatacji tych gatunków stosują, a dla zwierząt – ile podlegało pozyskaniu.
Dla porównania i ilustracji, co i jak jest wykazywane w takim raporcie: raporty za lata 2007-2012 znajdują się na:
bd.eionet.europa.eu/activities/Reporting/Article_17/Reports_2013/Member_State_Deliveries

Nowością jest projekt nowej listy presji i zagrożeń oraz ich kodów. Lista miałaby być istotnie rozbudowania w niektórych pozycjach (lepiej wyrażając presje, np. ze strony rolnictwa, leśnictwa), ale także zupełnie zmieniona co do struktury. Kody poszczególnych presji miałyby być ograniczone tylko do dwóch poziomów (w konsekwencji, np. B07 na nowej liście znaczy zupełnie co innego niż B07 na dotychczasowej liście), a presje silniej przyporządkowane do ich źródeł (np. odwadnianie gruntów dla celów rolnictwa miałoby być odtąd raportowane w grupie presji rolniczych, a nie wodnych). Nawet kody pierwszego poziomu (główne grupy presji) zmieniłyby się.
Nowa lista wydaje się trafniej wyrażać rzeczywistość, ale przejście ze starej na nową może spowodować duży zamęt. W Polsce zagadnienie to ma o tyle duże znaczenie, że kodowanie zagrożeń i presji jest standardowo stosowane w planach ochrony i planach zadań ochronnych dla obszarów Natura 2000.
Nowością jest także proponowana lista standaryzacji typów działań ochronnych i ich kodowania.

Interesującym, rozbudowanym obecnie elementem jest zestawienie list gatunków raportowanych przez poszczególne państwa jako „typowe” dla poszczególnych typów siedlisk przyrodniczych. Zagadnienie ma o tyle duże znaczenie, że stan tych gatunków warunkuje wg dyrektywy ocenę stanu siedliska, tymczasem nie ma jednolitego europejskiego podejścia do ich wyróżniania. Niektóre państwa proponują tu krótsze lub dłuższe listy wskaźnikowych gatunków roślin (interpretując „siedlisko przyrodnicze” raczej fitocenotycznie), podczas gdy inne proponują ujmowanie gatunków z różnych grup systematycznych, związanych z danym ekosystemem (interpretując „siedlisko przyrodnicze” ekosystemowo). Nie ma tu próby unifikacji podejścia, ale na portalu zamieszczono informacyjnie listy dotąd zaproponowane przez państwa UE w raportach z 2013 r.

Podobnie, na portalu:
cdr.eionet.europa.eu/help/birds_art12
opublikowano analogiczne materiały dotyczące raportowania (w cyklu 3 lat, na podstawie art. 12 dyrektywy) z dyrektywy ptasiej. Zmiany w formacie raportu są również niewielkie i podobne do zmian w raportowaniu z dyrektywy siedliskowej (m. in. zbierana ma być informacja o pozyskaniu tych gatunków ptaków, na które wolno polować). Dla ptaków w raportach do UE nie ocenia się trójparametrowego stanu ochrony, a tylko trendy populacji: krótkoterminowy (za 12 ostatnich lat) i długoterminowy (od 1980 r.). Nowa lista kodowa zagrożeń i kody działań ochronnych stosowałyby się także do raportowania o ptakach.
Dla porównania, dotychczasowe raporty ptasie znajdują się na:
bd.eionet.europa.eu/activities/Reporting/Article_12/Reports_2013/Member_State_Deliveries
Trybunał Sprawiedliwości UE wydał 26 kwietnia wyrok w sprawie C-142/16, ważny dla prawidłowej interpretacji zagadnień oddziaływania na obszary Natura 2000. Sprawa dotyczyła pozwolenia na budowę elektrowni węglowej Moorburg w Hamburgu (Niemcy) i ujęcia wody z Łaby na potrzeby jej chłodzenia. Elektrownia jest zlokalizowana daleko od obszarów Natura 2000, ale potencjalne oddziaływanie polega na tym, że pobór wód powoduje śmiertelność ryb wędrownych w Łabie mogącą wpływać na populacje tych gatunków ryb chronione w odległych obszarach Natura 2000 w górze dorzecza.

Szczegóły wyroku na:
curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=190143&doclang=PL

Trybunał potwierdził w szczególności że:
- Obowiązek oceny oddziaływania na obszary Natura 2000 dotyczy także oddziaływania na obszary położone w znacznej odległości od inwestycji – w tym przypadku na obszary położone daleko w górze rzeki, o ile tylko inwestycja może wywrzeć wpływ na te obszary (w praktyce oznacza to, że każda inwestycja ingerująca w szlak migracji ryb dwuśrodowiskowych do wyznaczonego dla takich ryb obszaru Natura 2000 musi być rozważana pod kątem ewentualnego wpływu na ten obszar);
- Warunkiem zezwolenia na działanie jest pewność (brak racjonalnych wątpliwości), że działanie to nie będzie miała negatywnych skutków dla integralności obszaru Natura 2000. Warunek ten musi być spełniony w chwili wydania pozwolenia. Ne jest spełniony np. wówczas, gdy skuteczność środków mitygujących jest w chwili wydawania pozwolenia niepewne i musi być dopiero potwierdzona przyszłym monitoringiem. Wniosku tego nie podważa nawet sytuacja, że wyniki takiego monitoringu okazały się ostatecznie pozytywne. To w momencie wydania decyzji pozwalającej na realizację przedsięwzięcia nie może ono budzić, z naukowego punktu widzenia, żadnych racjonalnych wątpliwości co do braku niekorzystnego oddziaływania na integralność obszaru Natura 2000.
- nieprawidłowo przeprowadzona ocena, w tym uchybienie wymogowi braku pewności w chwili wydania pozwolenia, uniemożliwia zastosowanie art. 6.4 dyrektywy, czyli wyjątkowe wydanie zgody na inwestycję w imię koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego,
- Obowiązek badania wpływu skumulowanego przedsięwzięcia obejmuje także kumulację z przedsięwzięciami istniejącymi i funkcjonującymi sprzed wyznaczenia obszaru Natura 2000.

Choć wszystkie powyższe tezy były już obecne w orzecznictwie TSUE, to w przypadku elektrowni w Hamburgu zostały mocno powtórzone.
Niemiecki Urząd ds. Ochrony Przyrody (BfN – Bundesamt fur Naturschutz) opublikował kryteria wyznaczania "obszarów dzikich", które zgodnie z niemiecką Strategią Ochrony Różnorodności Biologicznej powinny do 2020 r. zajmować 2% terytorium Niemiec:
www.bfn.de/qkriterien_wildnisgebiete.html

Obszary, które mają się składać na te 2% powinny mieć trwałą podstawę prawną i być odpowiednio zarządzane, a ochrona naturalnych procesów powinna należeć do formalnie ustalonych celów ich ochrony. Mogą być to także obszary prywatne, gdy taka jest wola ich właściciela, i gdy zostanie zagwarantowane że desygnacja jako "obszaru dzikiego" jest trwała. Powinny mieć co najmniej 1000 ha każdy, dla lasów lęgowych, torfowisk i ekosystemów brzegu morskiego dopuszcza się próg 500 ha. W szczególnych przypadkach obszary leśne o wielkości 500-1000 ha także mogą być uznane (np. strefy ochrony ścisłej w parku narodowym).Mniejsze obszary nie będą zaliczane na poczet celu 2%, ale mogą mieć znaczenie dla spełnienia innych celów, np. co najmniej 5% lasów wyłączonych z użytkowania. Granice obszarów powinny być dostosowane do uwarunkowań przyrodniczych, w szczególności powinny one być zwarte i ciągłe. W ciągu 5 lat dla każdego obszaru powinien być sporządzony plan zarządzania, aktualizowany co 10 lat.
Ochrona obszarów powinna zakładać kształtowanie ich przez naturalne procesy. Jednak, na części terenu dopuszcza się początkowe ingerencje w celu naprawy zniekształceń antropogenicznych lub usunięcia elementów infrastruktury. Mogą one być realizowane w 10-letnik okresie od desygnacji "obszaru dzikiego", a wyjątkowo w ciągu 30 lat, założeniem musi być jednak docelowe ich wygaszenie. W obszarze dzikim nie może być stale zamieszkałych budynków. W obszarach dzikich nie może być realizowane wędkarstwo ani rybactwo, ani też typowe polowa nie, choć w wyjątkowych przypadkach, ściśle określonych w planie zarządzania i monitorowanych, dopuszczalne jest zarządzanie populacjami zwierzyny w zakresie niezbędnym dla uniknięcia szkód na obszarach rolnych i leśnych w sąsiedztwie.

W serwisie BfN (www.bfn.de/0311_publikationen.html#c157994) dostępne są także publikacje BfN poświęcone szczegółowym uwarunkowaniom wdrażania "celu 2%", zagadnieniu "obszary dzikie a sieć Natura 2000" itp.
Bociek nr 129 (1/2017) - plik PDF

Bociek nr 129 (1/2017)

W numerze m. in.:

Sprawozdanie Zarządu Klubu Przyrodników z działalności w roku 2016 - str. 1-9
Mini relacja z XXXV Zjazdu Klubu Przyrodników - str. 10-12
Orle Pióra 2017 - str. 13-15
Rododendrony, różaneczniki, azalie - str. 16-20
Znów wędrujemy ciepłym krajem…- str. 21-24
Zmiany, zmiany, zmiany... - str. 25-30
Drzewo to życie - str. 31-33
MiniFundusz / Kosze dla kociewskich kaczek i nie tylko - str. 34-36
XXXV Lubuski Konkurs Przyrodniczy już za nami! - str. 37-38
Przyroda na szali - str. 39-40

Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine
Dyrektorzy RZGW w Szczecinie, Gdańsku, Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu wydali w marcu i kwietniu nowe rozporządzenia „w sprawie określenia wód powierzchniowych i podziemnych wrażliwych na zanieczyszczenie związkami azotu ze źródeł rolniczych oraz obszaru szczególnie narażonego, z którego odpływ azotu ze źródeł rolniczych do tych wód należy ograniczyć”. Zamiast wyznaczania obszarów OSN, uznano za taki obszar całe zarządzane przez te RZGW regiony wodne.

Oznacza to znaczne zwiększenie areału, na jakim będą musiały być wdrażane programy zapobiegania spływom azotu ze źródeł rolniczych do wód, ale prawdziwe znaczenie wyznaczonych OSN dla rolników i środowiska ujawni się dopiero po opracowaniu nowych programów działania, które będą obowiązkowe dla rolników. Dotychczasowe programy z 2012 i 2013 r. utraciły moc lub wkrótce ją utracą, co znaczy ze na tę chwilę większości rolników nie obowiązują z tytułu OSN żadne zaostrzone wymogi.

W listopadzie 2014 r. Trybunał Sprawiedliwości UE uznał już (sprawa C‑356/13), że Polska, zbyt skąpo wyznaczając wody narażone na eutrofizację i Obszary Szczególnie Narażone, z których odpływ azotu ze źródeł rolniczych do tych wód należy ograniczyć, a także nie wprowadzając kilku obowiązkowych postanowień dot. stosowania nawozów w programach działań, uchybiła wymogom Dyrektywy Azotanowej. 28 lutego 2017 r. Komisja wszczęła postępowanie w sprawie niewykonania tego wyroku.

Nowe rozporządzenia OSN są opublikowane w dziennikach urzędowych województw, a linki do nich znajdują się na stronach odpowiednich RZGW
Wyrok TSUE z 2014 r jest dostępny pod:
curia.europa.eu/juris/document/document.jsf;jsessionid=9ea7d0f130d55df821e080d34191a412c5da5fd1363c.e34KaxiLc3eQc40LaxqMbN4Obh4Pe0?text=&docid=159825&pageIndex=0&doclang=pl&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=448119
Sejm przyjął dziś ustawę o zmianie ustawy o ochronie przyrody w zakresie dotyczącym procedur usuwania drzew. Przyjęte przez Sejm rozwiązania są następujące:
- Pozostaje możliwość wycinki bez zezwolenia drzew do 50 cm obwody na wys. 130 cm (a topoli, wierzb, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego – do 100 cm).
- Pozostaje możliwość wycinki bez zezwolenia dowolnych drzew „w celu przywrócenia gruntu do użytkowania rolniczego”.
- Osoba fizyczna przed wycięciem drzewa (ale nie krzewu!) na cele niezwiązane z działalnością gospodarczą zgłasza zamiar gminie; gmina w ciągu 14 dni przeprowadza oględziny i w ciągu kolejnych 14 dni może wnieść sprzeciw – ale tylko jeśli drzewo podpada pod wymóg uzyskania zezwolenia, jest na terenie przeznaczonym w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na zieleń, jest w parku narodowym, krajobrazowym OchK lub obszarze Natura 2000. Nie ma możliwości sprzeciwu ze względu np. na występowanie gatunków chronionych ani na położenie w „gminnej” formie ochrony przyrody. W ciągu 6 miesięcy Minister określi rozporządzeniem kryteria uznawania drzew za pomniki przyrody, spełnienie tych kryteriów wówczas będzie mogło być także motywem sprzeciwu. Sprzeciw gminy wobec zgłoszenia nie wyklucza następnie uzyskania zezwolenia na usunięcie takiego drzewa w trybie decyzji.
- W przypadku uzyskania w ciągu 5 lat pozwolenia na budowę związaną z działalnością gospodarcza w miejscu gdzie usunięto drzewo – pobiera się opłatę za usunięcie drzewa.
- Likwidacja uprawnień dla gmin do ustalania uchwałami własnych zwolnień i stawek za usuwanie drzew.
- Powrót do centralnego ustalenia stawek za usunięcie drzewa przez Ministra.
- Przywrócenie uzgodnienia z RDOŚ usuwania drzew z alei przydrożnych.
Ustawą zajmie się teraz Senat.
W wypowiedziach w dyskusji klub Kukiz 15 oraz Republikanie byli za utrzymaniem obecnych przepisów, PO i Nowoczesna głosowały przeciw ustawie ponieważ grupy ich posłów zgłosiły własne propozycje.

Sejm odrzucił projekt grupy posłów PO zakładający powrót do przepisów sprzed 31.12.2016

Sejm odrzucił także projekt grupy posłów Nowoczesnej, zakładający:
- wprowadzenie nowej formy ochrony przyrody – zieleni chronionej, obejmującej „pojedyncze drzewa i krzewy, ich skupiska lub kępy o szczególnej wartości przyrodniczej, naukowej, kulturowej, historycznej lub krajobrazowej, zasługujące na ochronę ze względu na rolę w redukcji zanieczyszczenia powietrza, hałasu lub temperatury powietrza, znaczenie estetyczne, znaczenie dla zachowania różnorodności biologicznej lub funkcje rekreacyjne świadczone ludności”. Zieleń chroniona miałby być ustanawiana uchwałą rady gminy i pociągać za sobą możliwość wprowadzenia zakazów jak dla innych gminnych małych form ochrony przyrody (np. pomnika przyrody lub użytku ekologicznego).
- skrócenie o połowę dyrektorowi parku narodowego / RDOS terminu uzgodnienia na usunięcie drzewa z terenu ochrony krajobrazowej w parku narodowym / rezerwacie przyrody, pod rygorem milczącego uzgodnienia;
- obowiązkowe nasadzenia zastępcze lub przesadzenie drzewa, w przypadku zezwalania na usuwanie drzewa;
- ograniczenie rozmiarów, poniżej których drzewa mogłyby być usuwane bez żadnego zezwolenia;
- ograniczenie prawa osób fizycznych do usuwania, na cele nie związane z działalnością gospodarczą, drzew bez żadnego zezwolenia – tylko do topoli, wierzb, kasztanowców, klonów jesionolistnych i srebrzystych, akacji oraz platanów, w skupieniach <50m2;
- znaczne obniżenie opłat za usuwanie drzew.
W końcu ubiegłego roku powstała Koalicja Ratujmy Rzeki. Działa na rzecz systemowej ochrony walorów przyrodniczych i naturalnej retencji, szerokiej skali renaturyzacji cieków, ochrony i przywracania ciągłości ekologicznej, dostosowania planów rozwoju żeglugi do rzek oraz planów rozwoju sektorów gospodarki do rzek. W skład Koalicji wchodzi obecnie 19 organizacji: Towarzystwo na Rzecz Ziemi,Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, Polska Zielona Sieć, Fundacja Strefa Zieleni, Przyjaciele Raby, Klub Przyjaciół Dunajca, Zielony Instytut, Klub Przyrodników, Fundacja Greenmind, Towarzystwo Badań i Ochrony Przyrody, Mazowiecko - Świętokrzyskie Towarzystwo Ornitologiczne, Fundacja Zielone Światło / Zielone Wiadomości, Centrum Ochrony Mokradeł, Klub Gaja, Stepnicka Organizacja Turystyczna Nie Tylko Dla Orłów, Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody “Salamandra”, Fundacja WWF Polska, Fundacja Nasza Ziemia.

Deklaracja Koalicji (plik DOCX)
4 stycznia 2017 r. Główny Konserwator Przyrody, Andrzej Szweda-Lewandowski skierował pismo do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Olsztynie powołujące się na przeprowadzoną kontrolę nadzorczą ustanowionego w 2016 r. planu ochrony rezerwatu „Las Warmiński”, w którym nakazał dokonania zmiany planu ochrony rezerwatu we własnym zakresie, wskazując że „do zarządzenia należy wprowadzić możliwość ograniczonego odstrzału jeleniowatych”. RDOS ogłosił o wszczęciu procedury zmiany planu ochrony: bip.olsztyn.rdos.gov.pl/files/obwieszczenia/72349/WOPN_6320_42_2017_AKR_HI_2.pdf

Kontrola nadzorcza to tryb stosowany wobec wszystkich aktów prawa miejscowego po ich ustanowieniu, regulowany rozporządzeniem: isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20092221754 Polega na sprawdzaniu wydanych aktów przez Ministra, ale wyłącznie pod względem zgodności z przepisami prawa powszechnego oraz zgodności z zasadami rzetelności i gospodarności. Dodatkowo kontrolować zgodność z polityką Rady Ministrów może premier, choć praktyką jest, że wystawia upoważnienia do tego ministrom. Od początku 2015 r. trwa szczególnie intensywna i wnikliwa kontrola wszystkich planów ochrony i planów zadań ochronnych ustanowionych przez rdoś dla form ochrony przyrody. Ministerstwo Środowiska masowo formułuje wobec tych planów zarzuty przekroczenia delegacji ustawowej do ich wydania, niekiedy wątpliwe co do słuszności merytorycznej, ale skutkujące falą zmian tych planów, często pogarszających zapisy ochronne.

Plan ochrony dla rezerwatu przyrody ustanawia RDOŚ jako akt prawa miejscowego. Zasadą jest, że polowania w rezerwatach przyrody są zabronione, ale planem ochrony lub zadaniami ochronnymi można je dopuścić, co funkcjonuje dla niektórych rezerwatów w Polsce. Z uzasadnienia planu ochrony Lasu Warmińskiego wynika, że RDOŚ starannie rozważył to zagadnienie w toku prac nad planem i rozstrzygnął o niedopuszczaniu polowań. Do 2016 r. dla rezerwatu ustanawiano corocznie zadania ochronne, które polowań nie dopuszczały. Prawo nie daje żadnemu innemu organowi, w tym GDOŚ ani Ministrowi Środowiska, kompetencji do merytorycznego ingerowania w akty prawa miejscowego ustanawiane przez RDOŚ.

Pismo Szwedy-Lewandowskiego, mimo powołania się na podstawy prawne kontroli nadzorczej, nie spełnia jednak określonych rozporządzeniem wymagań prawa wobec wystąpienia nadzorczego. W szczególności, Główny Konserwator Przyrody nie wskazał w ogóle żadnego uchybienia w planie ochrony, a mimo to nakazał jego zmianę i dopuszczenie polowań. Tymczasem, wystąpienie organu nadzorczego o zmianę planu ochrony we własnym zakresie dopuszczalne jest wyłącznie wówczas, gdyby w planie znajdowało się uchybienie tak poważne, że wymagałoby wyeliminowania całego aktu z obiegu prawnego.

Zagadnienie stało się przedmiotem publikacji medialnych i pikiety przeciwników polowań w RDOS w Olsztynie. Jak poddały media, Ministerstwo Środowiska przesłało w piątek Polskiej Agencji Prasowej oświadczenie wskazujące, że stanowisko Szwedy-Lewandowskiego dotyczyło zakresu „zgodności z polityką Rady Ministrów”, co oznaczałoby, że wynikało z upoważnienia Premiera.

W przypadku dopuszczenia polowań, rezerwat wszedłby w skład Ośrodka Hodowli Zwierzyny zarządzanego przez Nadleśnictwo Nowe Ramuki, a otaczającego Kompleks Rekreacyjno-Wypoczynkowy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Łańsku – istniejący od czasów PRL rządowy ośrodek łowiecko-wypoczynkowy, wsławiony polowaniami licznych prominentów krajowych i zagranicznych: B. Bieruta, I. Breżniewa, F. Castro, N. Chruszczowa, J. Cyrankiewicza, E. Gierka, E. Honeckera, P. Jaroszewicza i innych. Za czasów PRL ten ośrodek obejmował kilkadziesiąt tysięcy hektarów lasu, w tym obecny rezerwat Las Warmiński. Działalność ośrodka została znacznie ograniczona na fali „odnowy” w latach 80-tych XX w.. Z zachowanych w nim starych lasów utworzono w 1982 rezerwat przyrody, sprzedano ośrodki poboczne, jednak sam główny kompleks ośrodka wciąż funkcjonuje jako Ośrodek Rekreacyjno-Wypoczynkowy Kancelarii Premiera.
Jak informowały media, 30 grudnia 2016 r. Główny Konserwator Przyrody, Andrzej Szweda-Lewandowski, wyraził zgodę na odstępstwo od zakazów ochronnych Słowińskiego Parku Narodowego (od zakazu budowy w parku obiektów budowlanych, zakłócania ciszy, niszczenia gleby i poruszania się poza szlakami) w celu zbudowania na górze Rowokół w SPN kaplicy o powierzchni zabudowy 38 m2, do której mają odbywać się pielgrzymki. My o sprawie informujemy dopiero teraz, ponieważ chcieliśmy przedtem poznać jej szczegóły.

Wniosek o odstępstwo złożył 7 listopada 2016 r. Wójt gminy Smołdzino, uzasadniając konieczność budowy kaplicy katolickiej faktem, że kaplica w tym miejscu istniała w średniowieczu, lecz wyniku reformacji (1534 r.) pielgrzymki do niej ustały, a kaplica popadła w ruinę, zaś jej resztki zostały rozebrane w 1821 r. – nie była potrzebna gdyż teren wokół Rowokołu zamieszkiwała ludność słowińska „wyznania protestacyjnego” [luterańska]. Wójt dodatkowo uważa, że kaplica zmniejszy poziom degradacji środowiska przyrodniczego Rowokołu i jego zaśmiecenia, gdyż zostaną przy niej ustawione toalety i kosze na śmieci, a także przyczyni się do rozwoju turystyki religijnej, „o pożytkach z której nie ma potrzeby pisać”. Argumentem na rzecz odstępstwa jest, że kaplice na innych „świętych górach” na Pomorzu – Chełmskiej Górze k. Koszalina i Polanowskiej Górze k. Polanowa – zostały już odbudowane. We wniosku do Ministra wójt napisał; „Znając Pana wiedzę oraz poglądy z którymi w pełni się zgadzamy o powrocie człowieka w roli podmiotu w ochronie środowiska ośmielamy się zaznaczyć, ze właśnie takie potrzeby ochrony człowieka chcemy tutaj realizować (…) Dla gminy Smołdzino ma to szczególne znaczenie w związku z istnieniem na terenie naszej gminy Słowińskiego Parku Narodowego. Mamy nadzieję że ta inwestycja będzie początkiem dobrej zmiany [w relacjach gminy z parkiem]”. Wójt zamierza wybudować kaplicę do końca 2018 r.

Dyrektor Słowińskiego Parku Narodowego 8 grudnia 2016 r. pozytywnie zaopiniował wniosek. Stwierdził wprawdzie, że miejsce planowanej budowy to chronione siedlisko przyrodnicze 9110 (kwaśna buczyna), ale nie odniósł się do tego w konkluzjach opinii. Dyrektor stwierdził także występowanie cennej awifauny, w tym „naturowych”: dzięcioła czarnego i muchołówki małej, ale uznał, że dla jej ochrony wystarczy, by prace budowlane prowadzić poza sezonem lęgowym. Ani dyrektor w swojej opinii, ani Minister w decyzji, nie odnieśli się do oddziaływania na przyrodę przyszłego ruchu pielgrzymkowego. Wójt w wypowiedziach medialnych mówił m. in. „W przyszłości będziemy wnioskować do ministerstwa o możliwość zbudowania kapliczek drogi krzyżowej. Jestem przekonany, że droga krzyżowa jeszcze bardziej uatrakcyjni wzgórze i przyciągnie do naszej gminy wielu pątników”. Rada Naukowa SPN nie została zapytana o zdanie.

Zainwestowanie szczytu Rowokołu rozpoczął już wiele lat sam Słowiński Park Narodowy, budując tam szeroko dziś znaną wieżę widokową.
3 marca 2017 prezydent Andrzej Duda ratyfikował europejskie porozumienie o głównych śródlądowych drogach wodnych o znaczeniu międzynarodowym, z którego wynika deklaracja dostosowania polskich głównych dróg wodnych do co najmniej tzw. IV klasy żeglowności rzek. Osiągnięcie tej klasy wymagałoby kaskadyzacji Wisły i Odry przez ich zabudowę seriami stopni wodnych oraz przekształcenia Bugu w drogę wodną lub budowy kanału Wisła-Dniepr. Wcześniej wolę ratyfikacji porozumienia wyraził Sejm; jest ono też spójne z założeniami do Strategii Rozwoju Śródlądowych Dróg Wodnych przyjętą wcześniej przez rząd.

Przypominamy, że nasza wstępna ocena ryzyka oddziaływania tych zamierzeń na przyrodnicze obszary chronione jest dostępna na:
www.kp.org.pl/pdf/stanowiska/wodne/2016-09_ryzyko_oddz_progr_rozw_zeglugi_na_przyrode.pdf
Komisja Europejska poprosiła już Polskę o wyjaśnienie w kwestii strategicznej oceny oddziaływania na środowisko przyjętych przez rząd założeń do strategii.

„To jest rzeczywiście wielka inwestycja. To jest, proszę Państwa, przejście do innej ligi, jeżeli chodzi o transport. To jest wejście – tak jak powiedziałem ‒ w te właśnie europejskie założenia, które będą prowadziły do odciążenia transportu drogowego, do odciążenia sieci autostrad, do odciążenia sieci dróg ekspresowych poprzez przeniesienie transportu na środek tańszy. Albowiem transport rzeczny, transport wodny śródlądowy jest transportem tańszym, a przede wszystkim jest transportem nieporównywalnie bardziej ekologicznym, korzystnym dla ochrony środowiska naturalnego – a więc korzystnym także dla realizacji zasady zrównoważonego rozwoju.
Oczywiście jest to zadanie wielkie, które wiąże się nie tylko z wielkimi inwestycjami ‒ te inwestycje to oczywiście także i ogromne koszty. Bo te koszty są dzisiaj szacowane przez Ministerstwo na ponad 76 mld złotych w perspektywie realizacji wszystkich tych założeń planistycznych. Ale trzeba sobie, proszę Państwa, jasno powiedzieć: eksperci mówią, że zysk z ich wykonania, z ich realizacji będzie wynosił ponad 300 mld! A więc widać, że tutaj przebicie zysków w stosunku do kosztów, które trzeba będzie ponieść, jest kilkakrotne. Te koszty oczywiście będą ponoszone na przestrzeni wielu lat, to jest cały szereg inwestycji, które muszą zostać przeprowadzone. Ale jeżeli Polska ma być państwem nowoczesnym, jeżeli ma być państwem dynamicznie rozwijającej się gospodarki ‒ a takim chcemy, żeby była, i w najbliższej perspektywie, a przede wszystkim w perspektywie następnych dziesięcioleci – to to zadanie jest konieczne do wykonania.
Byłem w zeszłym roku w Chinach i byłem w mieście, które pod względem gospodarczym, pod względem właśnie biznesowym, dynamiki, rozbuchanego rozwoju stanowi swoisty wzorzec światowy – a mianowicie w Szanghaju. I tak się złożyło, że mieszkałem nad jedną z odnóg rzeki Jangcy. Tą rzeką płynęła barka za barką przez 24 godziny na dobę. Cały dzień i całą noc tą rzeką w dwie strony trwał transport – dosłownie barka za barką! I to pokazywało między innymi nieprawdopodobny potencjał tej gospodarki. Bo poza siecią kolei, poza siecią autostrad ten ciężki transport śródlądowy wodny, rzeczny rzeczywiście tam był i to była rzeka tętniąca życiem, jeżeli właśnie chodzi o korzyść gospodarczą przynoszoną państwu i przynoszoną obywatelom”

– powiedział Prezydent 3 marca 2017 r. (źródło: www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta-rp/wystapienia/art,171,wystapienie-prezydenta-rp-podczas-uroczystosci-podpisania-aktu-ratyfikacyjnego-agn.html)

„Zabudowa Wisły systemem stopni piętrzących, stanowiąca część składową ogólnego programu rozwoju gospodarki wodnej w jej dorzeczu, utworzy nowoczesną drogę wodną powiązaną z największym na Bałtyku zespołem portowym Gdańsk-Gdynia. Regulacja Wisły na całej jej długości stworzy także dogodne warunki dla dalszej aktywizacji gospodarczej znacznych obszarów kraju. Korzyści tego wielkiego przedsięwzięcia staną się również wymierne w sferze życia społecznego. Wzdłuż uregulowanego biegu Wisły powstaną nowe ośrodki rekreacyjne, rozwinie się turystyka, przede wszystkim zaś, stałej, starannej i racjonalnej ochronie podlegać będzie naturalne środowisko człowieka. Kompleksowe zagospodarowanie i wykorzystanie zasobów wodnych Wisły stanowi kolejne, ważne ogniwo w strategii rozwojowej wytyczonej przez VI i VII Zjazd partii. Dotychczasowe osiągnięcia socjalistycznej Polski, jej ogromny już i nowoczesny potencjał ekonomiczny stworzony w latach siedemdziesiątych — pozwalają podjąć to nowe zadanie i gwarantują jego wykonanie.
Wisła największa z polskich rzek, była zawsze naturalnym, centralnym ciągiem wodnym, wokół którego skupiały się i jednoczyły ziemie polskie. Z biegiem Wisły, od źródeł aż po ujście, powstawały liczne osiedla, wsie i miasta; ośrodki życia politycznego, gospodarczego i kulturalnego. Była ona w dawnych czasach jedną z najbardziej uczęszczanych dróg wodnych Europy, szlakiem ożywionego handlu i komunikacji, źródłem zaopatrzenia w wodę i energię. Wisła była i jest symbolem wszystkiego, co polskie. Już od dziesiątków lat świadomość społeczeństwa polskiego nurtowała myśl o nadaniu Wisie nowej rangi we wszechstronnej służbie krajowej. Dopiero obecnie, w warunkach socjalizmu, powstały społeczne i ekonomiczne podstawy do rozpoczęcia dzieła, którego na taką skalę nikt przedtem podjąć nie był w stanie. Jest to nasza narodowa powinność w imię rozkwitu Ojczyzny i dobra jej obywateli. Jest to również nasz teraźniejszy obowiązek wobec przyszłych pokoleń Polaków.
Uczyńmy z Wisły symbol rozkwitu socjalistycznej Polski, szlak wiodący w przyszłość.”

– uchwalił już wcześniej, 16 czerwca 1987 r. Komitet Centralny PZPR (źródło: mazowsze.hist.pl/40/fack_you_admin/861/1978/1395/2_95/33387/)
Pieniński i Tatrzański Park Narodowy prowadzą do końca marca konsultacje społeczne w sprawie wpisania Przełomu Dunajca w Pieninach i doliny Wąwozu Kraków w Tatrach na listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO, jako elementów polsko-słowackiego obiektu zbiorowego "Mezozoiczne Doliny Zachodnich Karpat". Wpis miałby objąć 11 dolin słowackich, 1 polską (dolina Wąwozu Kraków) i 1 transgraniczną (Przełom Dunajca).

Szczegóły na:
tpn.pl/nowosci/konsultacje-spoleczne-dotyczace-wpisu-doliny-koscieliskiej-na-liste-swiatowego-dziedzictwa-unesco
www.pieninypn.pl/pl/1335/0/unesco-konsultacje-spoleczne.html

Wpis taki oznaczałby jednak, że upadnie pomysł wpisania na tę listę całych Tatr – który to pomysł znajdował się dotąd na słowackiej oficjalnej liście zamierzeń: whc.unesco.org/en/tentativelists/1737/

Jak informowaliśmy w Wiadomościach KP w lutym, wcześniej Polska wycofała się z udziału w międzynarodowym wniosku o rozszerzenie obiektu dziedzictwa ludzkości "Pierwotne lasy bukowe Karpat i innych regionów Europy", który miał objąć m. in. fragmenty ściśle chronionych buczyn w Bieszczadzkim Parku Narodowym. Jednymi przyrodniczym obiektem dziedzictw ludzkości w Polsce pozostaje Puszcza Białowieska.
Jak wiadomo, od 1 stycznia 2017 r. obowiązują zliberalizowane przepisy dotyczące uzyskiwania zezwoleń na usunięcie drzew, określane w mediach jako "Lex Szyszko". Najwięcej kontrowersji budzi przepis zezwalający na usuwanie bez zezwolenia gminy drzew przez osoby fizyczne ze swoich gruntów z powodów niezwiązanych z działalnością gospodarczą, oraz przepis zezwalający na usuwanie drzew bez zezwolenia gminy wszelkim podmiotom w związku z przywracaniem gruntów do użytkowania rolniczego. Znowelizowane przepisy zezwalają też wszelkim podmiotom na usuwanie bez zezwolenia gminy wszelkich drzew do 50 cm obwodu, a topól, wierzb, kasztanowców, klonów jesionolistnych, klonów srebrzystych, robinii oraz platanów – do 100 cm obwodu. Gminy mogą też od 1 stycznia 2017 r. zezwalać na usuwanie drzew z alei przydrożnych bez obowiązku uzgodnienia tego z RDOŚ.

Innym elementem "Lex Szyszko" jest jednak także przepis zezwalający gminom na dalszą liberalizację przepisów, przez znoszenie na swoim terenie obowiązku uzyskania zezwolenia gminy także w innych przypadkach, a także na obniżanie opłat za usuwanie drzew. Po dwóch miesiącach obowiązywania tego prawa sprawdziliśmy w Dziennikach Urzędowych województw, które gminy skorzystały z nowych upoważnień ustawowych i w jaki sposób tego dokonały.

Cztery gminy w Polsce skorzystały dotąd z art. 83f ust 1a ustawy i rozszerzyły na swoim terenie możliwość usuwania drzew bez zezwolenia gminy:
  • Gmina Chełmiec (małopolskie) w kuriozalnej uchwale edziennik.malopolska.uw.gov.pl/#/legalact/2017/919/ zniosła de facto obowiązek uzyskiwania zezwolenia na usuwanie wszelkich drzew (obowiązek zniesiono dla drzew „młodszych niż 200 lat, lub których obwód nie przekracza 1000 cm, lub usuwanych w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej lub usuwanych bez związku z prowadzeniem działalności gospodarczej”).
  • Gmina Zawoja (małopolskie) zniosła obowiązek uzyskania zezwolenia na usunięcie drzew: w alejach przy drogach publicznych, w korytach rzek oraz zagrażających funkcjonowaniu urządzeń przesyłowych.
  • Gmina Wielopole Skrzyńskie (podkarpackie) zniosła obowiązek uzyskania zezwolenia na usunięcie drzew w alejach przydrożnych.
  • Gmina Kościerzyna (pomorskie) zniosła obowiązek uzyskania zezwolenia na usunięcie drzew „które utrudniają lub uniemożliwiają przejazd pojazdów” w alejach przydrożnych, oraz „drzew usuwanych w związku z wykonywaniem zabiegów pielęgnacyjnych i sanitarnych rosnących w zadrzewieniu”

  • Wymienione niżej gminy wprowadziły na podstawie art. 85 ust 4a znowelizowanej ustawy o ochronie przyrody własne obniżone stawki za usuwanie drzew i krzewów. W kilku gminach obniżono opłatę do poziomu 1 zł za cm obwodu drzewa. Obniżenie opłat skutkuje także obniżaniem kar za usunięcie drzewa bez zezwolenia, stanowiących co do zasady dwukrotność opłaty, a gdyby usuniecie było zwolnione z opłaty – jej równowartość.
    Dla porównania podajemy obliczoną według tych stawek wysokość opłaty za usunięcie lipy o obwodzie 250 cm w poszczególnych gminach. Jeśli Rada Gminy nie uchwaliła inaczej, opłata za usunięcie takiej lipy (o ile nie stosuje się ustawowe zwolnienie z opłat) wynosi na mocy znowelizowanej ustawy 125 000 zł, tzn. taka stawka opłaty obowiązuje we wszystkich nie wymienionych niżej gminach w Polsce.

    Województwo dolnośląskie:
  • Gmina Czernica – 17 500 zł
  • Gmina Oława – 12 500 zł

  • Województwo kujawsko-pomorskie:
  • Miasto i Gmina Koronowo – 2 500 zł
  • Gmina Osielsko – 625 zł

  • Województwo lubuskie:
  • Miasto i Gmina Sława – 1 250 zł

  • Województwo łódzkie:
  • Miasto Piotrków Trybunalski – 25 000 zł

  • Województwo małopolskie:
  • Gmina Łabowa – 250 zł
  • Miasto i Gmina Trzebinia – 7 500 zł
  • Sucha Beskidzka – 31 250 zł
  • Gmina Lanckorona – 250 zł
  • Miasto i Gmina Alwernia – 7 500 zł
  • Gmina Podegrodzie – 51 922,50 zł
  • Gmina Zawoja – 3 125 zł

  • Województwo mazowieckie:
  • Gmina Winnica – 10 000 zł
  • Miasto i Gmina Błonie – 20 000 zł
  • Miasto Pułtusk – 30 000 zł
  • Miasto i Gmina Łochów – 13 500 zł
  • Miasto Radom – 23 250

  • Województwo opolskie:
  • Gmina Pokój – 5000 zł

  • Województwo podkarpackie:
  • Gmina Miejsce Piastowe – 12 500 zł
  • Miasto Mielec – 7 500 zł
  • Miasto Rzeszów – 12 500 zł
  • Gmina Jasienica Rosielna – 2 500 zł

  • Województwo podlaskie:
  • Miasto i Gmina Łapy – 6 900 zł
  • Gmina Kołaki Kościelne – 25 000 zł
  • Gmina Białowieża – 2 875 zł

  • Województwo pomorskie:
  • Gmina Ustka – 12 500 zł
  • Gmina Kościerzyna – 500 zł
  • Gmina Słupsk – 7 500

  • Województwo śląskie:
  • Gmina Brenna – 6 500 zł
  • Gmina Czerwionka-Leszczyny – 6 250 zł
  • Gmina Pilchowice – 3 125 zł

  • Województwo świętokrzyskie:
  • Miasto Starachowice – 15 500 zł

  • Województwo wielkopolskie:
  • Miasto i Gmina Swarzędz – 3 750 zł
  • Gmina Babiak – 250 zł
  • Miasto i Gmina Krzyż – 250 zł
  • Gmina Lisków – 12 500 zł
  • Gmina Powidz – 15 000 zł

  • Województwo zachodniopomorskie:
  • Miasto i Gmina Gryfino – 4 800 zł
  • W obliczu licznych sygnałów o przypadkach wycinki drzew, do której rzekomo osoby fizyczne na swoich działkach od 1 stycznia 2017 r. uprawnione są bez ograniczeń, „według własnego uznania”, tylko na podstawie samego prawa własności, uprzejmie przypominamy wszystkim zainteresowanym, że wciąż obowiązuje w Polsce zapomniany art. 125 ustawy o ochronie przyrody, stanowiący zasadę tzw. powszechnej ochrony roślin, grzybów i zwierząt, zgodnie z którym:

    „Rośliny, zwierzęta lub grzyby, a także ich siedliska, nieobjęte formami ochrony przyrody mogą być niszczone lub zabijane jedynie w związku z:

    1) realizacją zadań uzasadnionych potrzebami ochrony przyrody;

    2) prowadzeniem badań naukowych lub edukacją;

    3) racjonalną gospodarką;

    4) amatorskim połowem ryb;

    5) zbiorem na własne potrzeby;

    6) prowadzeniem akcji ratowniczej;

    7) bezpieczeństwem powszechnym;

    8) bezpieczeństwem sanitarnym i weterynaryjnym;

    9) ochroną życia i zdrowia ludzi;

    10) zapobieganiem skutkom klęski żywiołowej lub ich usuwaniem”
    .

    Niszczenie roślin, w tym wycinanie drzew, wyłącznie z powodu takiej woli ich właściciela, bez żadnej z przyczyn wymienionych w tym artykule, jest wciąż wykroczeniem, którego ścigania należy żądać od Policji. Zgodnie z art. 131 pkt 13 cyt. ustawy, „Kto wbrew przepisom art. 125 zabija zwierzęta, niszczy rośliny lub grzyby lub niszczy siedliska roślin, zwierząt lub grzybów [wszelkich, nie tylko chronionych!], podlega karze aresztu albo grzywny”.
    13 lutego Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp. ustanowił trzy kolejne rezerwaty przyrody. Wnioski o uznanie tych rezerwatów wraz z ich dokumentacjami złożył Klub Przyrodników. Nowe rezerwaty to:

    • Dolina Ilanki II o pow. 11,32 ha, obejmujący 2 działki ewidencyjne przylegające do istniejącego rezerwatu „Dolina Ilanki”. Tym samym ochroną objęto cały kompleks torfowisk położony pomiędzy tzw. III Młynem a mostem na drodze Bobrówka-Bielice. Nowy rezerwat będzie chronił w całości boczną dolinkę niewielkiego strumienia – dopływu Ilanki, z silnie nachylonymi torfowiskami soligenicznymi porośniętymi turzycowiskami z licznym udziałem situ tępokwiatowego.

    • Jezioro Ratno o pow. 48,73 obejmuje w całości naturalny, eutroficzny zbiornik z przepływającą przez niego rzeką Pliszką wraz z przylegającymi torfowiskami oraz dużym, niezwykle atrakcyjnym krajobrazowo kompleksem źródlisk. Jezioro Ratno, to zarazem jedno z zaledwie kilku stanowisk lipiennika Loesela w woj. lubuskim. Pozytywną opinię na temat utworzenia rezerwatu wyraziło nadleśnictwo Krosno oraz RDLP Zielona Góra.

    • Mechowisko Kosobudki o pow. 12,47 ha. Obejmujący kompleks otwartych torfowisk soligenicznych i olszyn położonych w dolinie Pliszki, kilkaset metrów na zachód od Kosobudek. Obszar rezerwatu obejmuje jedną działkę będącą własnością Klubu Przyrodników i zakupioną w ramach projektu ochrony torfowisk alkalicznych. Torfowiska rezerwatu stanowią interesujący przykład udanych zabiegów renaturyzacyjnych (poprawa warunków hydrologicznych, ekstensywne użytkowanie) prowadzonych przez Klub od kilku lat. Ekstensywnie użytkowane torfowiska o pow. ok. 7 ha to miejsce występowania charakterystycznych dla torfowisk mechowiskowych gatunków mchów, np. Paludella squarrosa, Tomentypnum nitens, Helodium blandowii oraz stosunkowo rzadkiego situ tępokwiatowego. Pozostała część (ok. 5 ha), to olsy i łęgi, które zamierzamy objąć ochroną bierną. Proponowane przez nas granice rezerwatu obejmowały nieco większy obszar. Od strony północnej – niewielkie ale wyjątkowo dobrze zachowane wiszące torfowisko źródliskowe o pow. ok. 0,6 ha położone w nadleśnictwie Torzym oraz położony po stronie południowej - jeden z najpiękniejszych i najcenniejszych kompleksów wiszących torfowisk źródliskowych i mechowiskowych województwa lubuskiego o pow. ok. 5 ha w nadleśnictwie Bytnica. Pomimo pozytywnej opinii RDLP Zielona Góra tereny te nie będą chronione jako rezerwat z uwagi na negatywną opinię nadleśnictwa Bytnica i prawdopodobnie nadleśnictwa Torzym, a szkoda bo naprawdę to jedne z zaledwie kilku osobliwości przyrodniczych tych nadleśnictw, którymi rzeczywiście mogłyby się pochwalić i które za wszelką cenę należy chronić.

    Nasze postulaty obejmowały również propozycję utworzenia rezerwatu obejmującego fragment doliny Pliszki z jednym z największych i najlepiej zachowanych torfowisk powyżej miejscowości Pliszka. Pomysł pozytywnie zaopiniowało nadleśnictwo Krosno i RDLP Zielona Góra (za co jesteśmy wdzięczni) jednak prawdopodobnie negatywna opinia właściciela części torfowisk – gminy Bytnica – sprawiła, ze RDOS na razie tego rezerwatu nie uznał.
    Dolina Pliszki to jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów województwa lubuskiego i całej zachodniej Polski gdzie na status rezerwatu zasługuje znacznie więcej terenów. Obszar ten w przeszłości proponowano objąć ochroną w formie parku krajobrazowego. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości tak się też stanie.

    W ramach realizowanego projektu „Ochrona torfowisk alkalicznych (7230) w młodoglacjalnym krajobrazie Polski północnej” finansowanemu przez Life+ i NFOŚiGW, Klub Przyrodników sporządzi dla RDOŚ projekty planów ochrony tych rezerwatów.
    Podczas XXXV Zjazdu Klubu Przyrodników, który odbędzie się w dniach w dniu 24 - 26 lutego 2017 w Owczarach, zostaną wręczone tradycyjnie nadawane przez Klub Przyrodników wyróżnienia - Orle Pióra. Tegorocznymi laureatami są:

    Andrzej Raj - dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego, za doprowadzenie do powiększenia obszaru Parku, do którego przyłączono powierzchnię 371 ha, znacząco przy tym zwiększając jego integralność, co jest jedynym od kilkunastu lat przypadkiem skutecznego powiększenia parku narodowego.

    Piotr Tyszko Chmielowiec - inicjator i lider krajowego programu ochrony drzew przydrożnych „Drogi dla Natury”, za skuteczność w ochronie przydrożnych alei i wszechstronną edukację w tym zakresie.

    Marcin Wilga - przyrodnik amator, emerytowany pracownik Politechniki Gdańskiej, od kilkudziesięciu lat odkrywający piękno przyrody, szczególnie okolic Gdańska, a przede wszystkim Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, autor kilkuset artykułów, felietonów i przewodników, jeden z najbardziej aktywnych krajowych mykologów amatorów, fotograf przyrody, popularyzator i edukator, za całokształt dotychczasowej działalności.

    Orle Pióra to nagroda honorowa, przyznawana od roku 2006 przez Zarząd Klubu Przyrodników i wręczana podczas Walnych Zgromadzeń Członków Klubu. Nadawana jest za zasługi dla ochrony przyrody, jej poznawania i upowszechniania wiedzy przyrodniczej - wykraczające poza ramy obowiązków służbowych zaangażowanie, wyjątkową konsekwencję w działaniach, pracowitość, odwagę i dociekliwość, udowadnianie tezy, że z każdej perspektywy, na każdym stanowisku, da się działać profesjonalnie i skutecznie. Orle Pióra nadajemy zarówno za całokształt działalności jak i za konkretne, jednorazowe sukcesy wykraczające poza ramy codziennej praktyki.
    Po dwuletniej przerwie wznowiliśmy wydawanie serii MONOGRAFIE PRZYRODNICZE wydając właśnie monografię bąka (Botautus stellaris) autorstwa Marcina Polaka. Książkę, w cenie 18 zł, kupić można w sklepie internetowym Klubu Przyrodników. W marcu ukaże się monografia łabędzia krzykliwego, a w przygotowaniu monografie granicznika płucnika, borsuka i kolejne.

    Ukazał się także zeszyt 4/2016 Przeglądu Przyrodniczego zawierający artykuły przygotowane na podstawie wystąpień z sesji pt. Rezerwaty – czas na comeback!, która odbyła się w kwietniu ubiegłego roku w Karpaczu. Zeszyt w formie papierowej, w cenie 12 zł, można nabyć w naszym sklepie, natomiast TU znaleźć można pliki pdf poszczególnych artykułów. W marcu ukaże się zeszyt 1/2016 Przeglądu.
    Polska zdecydowała, że wycofuje się z udziału w międzynarodowej aplikacji o powiększenie Obszaru Dziedzictwa Ludzkości UNESCO obejmującego najcenniejsze buczyny Europy.

    Jednym z obiektów wpisanych obecnie na listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO są "Pierwotne lasy bukowe Karpat i stare lasy bukowe Niemiec", obejmujące 15 obiektów na Ukrainie, w Rumunii i w Niemczech. Obecnie do UNESCO zgłoszono propozycję rozszerzenia tego wpisu na całą sieć najcenniejszych lasów bukowych w Europe, pod nazwą "Pierwotne lasy bukowe Karpat i innych regionów Europy". Taki zbiorowy obiekt Światowego Dziedzictwa Ludzkości miał się składać z 82 fragmentów naturalnych, ściśle chronionych buczyn w 11 krajach, o łącznej powierzchni blisko 100 tys. ha. Według propozycji eksperckich i decyzji rządów 11 krajów w 2015 r. zakładano, że w tej liczbie znajdą się także cztery najbardziej pierwotne fragmenty lasów bukowych w polskim Bieszczadzkim Parku Narodowym - buczyny w Paśmie Granicznym i dol. Górnej Solinki, na zboczach Połoniny Wetlińskiej i Smereka, w dolinie Terebowca i w dolinie Wołosatki, o łącznej powierzchni ok. 3300 ha, podlegające w BPN ochronie ścisłej.

    Po konsultacjach społecznych, o których informowaliśmy w Wiadomościach KP w grudniu 2016 r., a w których rady gmin Cisna i Lutowiska negatywnie zaopiniowały propozycję, argumentując to "brakiem zaufania do parku narodowego", Polska zadecydowała, że buczyny z naszego kraju nie będą zgłoszone.

    Wniosek jest więc ograniczony do Albanii, Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Hiszpanii, Rumunii, Słowenii, Ukrainy i Włoch. Albanii, Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Hiszpanii, Rumunii, Słowenii, Ukrainy i Włoch. Obecnie ocenia go IUCN. Można mieć nadzieję, że zostanie zaakceptowany na sesji Komitetu UNESCO, która odbędzie się w 2017 r. w Krakowie.
    Nakładem Instytutu Ochrony Przyrody PAN ukazała się nowa Czerwona Lista Paprotników i Roślin Naczyniowych Polski, opracowana przez: Różę Kaźmierczakową, Joannę Bloch-Orłowską, Zbigniewa Celkę, Annę Cwener, Zygmunta Dajdoka, Dorotę Michalską-Hejduk, Pawła Pawlikowskiego, Ewę Szczęśniak i Krzysztofa Ziarnka. Jest to czwarta z kolei polska czerwona lista roślin
    Nowa lista obejmuje 765 taksonów, w porównaniu z ok. 500 ujętymi w poprzednim wydaniu, co jednak zdaniem Autorów wynika głównie z pogłębienia wiedzy, a niekoniecznie z pogłębienia się zagrożenia. W szczególności, szeroko wykorzystano regionalne czerwone listy i księgi roślin.
    W obecnej publikacji podano kategorie zagrożenia według aktualnych wytycznych IUCN (EX, EW, RE, REW, CR, EN, VU, NT, DD), wraz ze wskazaniem kryterium kwalifikacji każdego gatunku. Jako tło oceny zagrożenia gatunków w Polsce, podano także kategorie zagrożenia w Europie i na świecie.
    Nakładem wrocławskiej Fundacji EkoRozwoju ukazała się nowa książka „Drzewa w cyklu życia”, której autorami są arboryści: Nigel de Berker, Jan-Willem de Groot, Dirk Dujesiefken i Neville Fay. Jest to podręcznik omawiający niektóre aspekty fizjologii drzew z punktu widzenia pielęgnacji drzew i oceny ryzyka związanego z drzewami – a jego unikatowość polega na ujęciu pełnego spektrum faz życia drzewa i specyfiki rozwoju architektury drzewa w każdej z tych faz – wraz z fazą tzw. drzewa sędziwego. Autorzy pokazują, że u drzew procesy „starzenia się” niekoniecznie są jednokierunkowe i nieodwracalne, że drzewo niekiedy funkcjonuje jak kolonia do pewnego stopnia niezależnych elementów, że „objawy starzenia się” to raczej objaw pewnej przebudowy fizjologii i morfologii, po której drzewo może żyć jeszcze bardzo długo...

    Publikacja jest dostępna (zarówno w wersji polskiej, jak i angielskiej) na stronie programu „Drogi dla Natury”:
    www.aleje.org.pl/pl/publikacje/podreczniki
    wraz z wszystkimi wcześniejszymi publikacjami Fundacji na temat ochrony drzew i alei, jak np.:
    • Ochrona prawna drzew i krzewów poza lasami (stan prawny na 2016 r.);
    • Drzewa w krajobrazie – podręcznik praktyka;
    • Poradnik przyjaciół drzew;
    • Jak dbać o drzewa. Dobre praktyki ochrony zadrzewień;
    • Aleje - skarbnice przyrody;
    • Aleje - podręcznik użytkownika. Jak dbać o drzewa, żeby nam służyły?

    Miło nam także donieść, że do uruchomionych w Polsce projektów z naboru’ 2015 finansowanych przez unijny instrument finansowy LIFE, o których informowaliśmy w październiku 2016 r., dołączył ostatecznie także projekt Fundacji „Drzewa dla zielonej infrastruktury”, zakładający pięcioletnią, wielowątkową i szeroką kampanię informacyjną, obejmująca m. in. wypracowanie i promowanie wśród decydentów zaleceń dotyczących zagospodarowania przestrzennego i zarządzania drzewami, a także wsparcie i szkolenia dla „społecznych rzeczników drzew”. Fundacja chce, by powstał Ruch Przyjaciół Drzew, będący trwałym mechanizmem społecznego nadzoru nad zarządzaniem drzewami.
    Oznacza to, że wszystkie cztery projekty organizacji pozarządowych, które w 2015 r. przeszły przez sito europejskiej kwalifikacji LIFE, ale których realizację próbował w 2016 r. storpedować Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (por. Wiadomości KP z lipca 2016 r.), wbrew regułom własnego konkursu odmawiając im wstępnie wcześniej obiecanego współfinansowania, będą ostatecznie wdrażane.
    17 stycznia 2017 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Szczecinie uznał dwa nowe rezerwaty przyrody: Klif w Dziwnówku i Klif w Łukęcinie. Rezerwaty obejmują odcinki klifu nadmorskiego o długości kilkuset metrów każdy. Mimo niewielkiej powierzchni (odpowiednio 4,17 ha i 1,19 ha), są ważnym elementem krajowego systemu ochrony przyrody, bo są to pierwsze w Zachodniopomorskiem rezerwaty ekosystemów brzegu morskiego. Cztery inne, ale bardzo krótkie, odcinki klifów w tym województwie są także chronione jako stanowiska dokumentacyjne, utworzone w 2010 r. uchwałą gminy Rewal.

    Zarządzenia zostały opublikowane w Dzienniku Urzędowym 24 stycznia i wejdą w życie po 14 dniach.
    e-dziennik.szczecin.uw.gov.pl/#/legalact/2017/414/
    e-dziennik.szczecin.uw.gov.pl/#/legalact/2017/415/

    Wliczając dwa nowe, w województwie Zachodniopomorskiem jest obecnie około 120 rezerwatów przyrody. To województwo na tle Polski wyróżnia fakt, że od 2004 r. do dziś nieprzerwanie co roku powstawało w nim od 1 do 8 nowych rezerwatów.
    Bociek nr 128 (4/2016) - plik PDF

    Bociek nr 128 (4/2016)

    W numerze m. in.:

    Rezerwatowa shadow list – str. 1-8
    Tam, gdzie woda spada swobodnie... – str. 9-14
    Pomniki przyrody w Internecie – str. 15-17
    Retro wycieczka ornitologiczna w Gryżyńskim Parku Krajobrazowym – str. 18-22
    Traszki na torach mają się świetnie - wieści z użytku ekologicznego "Traszki Ratajskie" – str. 23-27
    Ochrona torfowisk alkalicznych w Polsce Południowej - 2016 – str. 28-31
    Mały fundusz, duże wsparcie – biuro w Uniemyślu prawie gotowe – str. 32
    PRZYRODA NA SZALI – str. 33-38
    Sesja: Rzeki – jak je chronić? – str. 39
    Warsztat szczepienia drzew owocowych – str. 40

    Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine
    W wydawanym przez Instytut Badawczy Leśnictwa recenzowanym kwartalniku naukowym „Leśne Prace Badawcze” 2016, Vol. 77, 4 ukazał się cykl artykułów poświęcony problematyce ochrony Puszczy Białowieskiej: Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie zaskakujący komentarz poprzedzający publikację w internecie, który niewątpliwie zwiększy zainteresowanie zeszytem, przyczyniając się do wzrostu wskaźnika cytowalności pisma: „Niniejszy zeszyt Leśnych Prac Badawczych stanowi zbiór artykułów poświęconych szeroko rozumianej tematyce Puszczy Białowieskiej. Poglądy autorów prezentujących swoje opracowania nie zawsze są zgodne z poglądami reprezentowanymi przez pracowników Instytutu Badawczego Leśnictwa, w tym Redakcji Leśnych Prac Badawczych. Dobór autorów oraz redakcja zostały dokonane jedynie przez Redaktora Naczelnego Leśnych Prac Badawczych bez wiedzy redaktorów tematycznych. Zachęcając do lektury wyrażamy nadzieję, że w następnych zeszytach Leśnych Prac Badawczych ukażą się kolejne artykuły naukowe przedstawiające wyniki badań z terenu Puszczy Białowieskiej, w tym nawiązujące do tematyki podjętej w niniejszym numerze czasopisma. Z wyrazami szacunku, Dyrekcja Instytutu Badawczego Leśnictwa”.
    Wszystkim pragnącym odkryć na czym polega niezgodność poglądów wymagająca komentarza Dyrekcji, podajemy adres pod jakim można się zapoznać (klikając w ukryty nieco w załączniku link „in Polish”) z pełnymi tekstami artykułów: www.ibles.pl/web/lesne-prace-badawcze/ostatni-numer;jsessionid=QdDmfVq2iPwBfKCSTL1XE7nV

    A zawartość zeszytu wygląda tak:
    • Szwagrzyk J. - Puszcza Białowieska; czym była, czym jest, czym ma być w przyszłości?
    • Bobiec A. - Do czego służą badania na stałych powierzchniach w Białowieskim Parku Narodowym?
    • Kujawa A., Orczewska A., Falkowski M., Blicharska M., Bohdan A., Buchholz L., Chylarecki P., Gutowski J.M., Latałowa M., Mysłajek R.W., Nowak S., Walankiewicz W., Zalewska A. - Puszcza Białowieska – obiekt światowego dziedzictwa UNESCO – priorytety ochronne.
    • Grodzki W. - Gradacyjne występowanie kornika drukarza Ips typographus (L.) (Col.: Curculionidae, Scolytinae) w aspekcie kontrowersji wokół Puszczy Białowieskiej.
    • Czeszczewik D., Walankiewicz W. - Ekologia i biologia ptaków Puszczy Białowieskiej z perspektywy czterdziestoletnich badań.
    • Huflejt T., Gutowski J.M. - Xylocopa valga Gerst. (Hymenoptera: Apidae) w Polsce.
    • Kulakowski D. - Kontrolowanie gradacji korników (Ips typographus, Dendroctonus spp.) na obszarach chronionych w XXI wieku.
    • Niedziałkowski K. - Dlaczego leśnicy nie chcą rozszerzenia Białowieskiego Parku Narodowego? Motywacja pracowników Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe w perspektywie aktorów społecznych zaangażowanych w dyskusję wokół Puszczy Białowieskiej.
    • Miścicki S. - Zmiany drzewostanów Białowieskiego Parku Narodowego w okresie 2000–2015.
    • Janek M. - Zmiany jakości wód w rzekach Łutownia i Perebel w Puszczy Białowieskiej.
    Klub Przyrodników opracował raport syntetyzujący nasze doświadczenia w zakresie stosowania art. 118-118b ustawy o ochronie przyrody, czyli wprowadzonych w 2014 r. przepisów które teoretycznie miały ucywilizować masowe prowadzenie w Polsce tzw. robót utrzymaniowych na rzekach – odmuleń, wykaszania roślinności, usuwania martwych drzew, wycinania drzew na brzegach, zabudowy i zasypywania podcięć w brzegach itp. Wskazujemy punkty, w których system ten działa kiepsko i nie spełnia swoich założeń.
    Częścią raportu są załączniki, przedstawiające syntezę wiedzy merytorycznej na temat:
    • potencjalnego oddziaływania "prac utrzymaniowych" na chronione gatunki i siedliska przyrodnicze,
    • roli martwych drzew w rzece,
    • naturalnej dynamiki rzek w kontekście prób ich „utrzymywania”.
    Raport przekażemy wszystkim RDOŚ.

    Raport na:
    www.kp.org.pl/pdf/stanowiska/wodne/2017-01-10_Doswiadczenia_KP_art%20118%20ver%2020170110.pdf

    Od 2014 r. jednoznacznie zapisano w ustawie, że WZMiUW lub RZGW muszą zgłaszać do RDOŚ zamiar przystąpienia do prac utrzymaniowych na rzekach. O ile RDOŚ nie zareaguje, prace mogą się rozpocząć po 30 dniach od takiego zgłoszenia. Jeżeli RDOŚ zgłosi sprzeciw, prace mogą się rozpocząć po wydaniu przez RDOŚ decyzji o warunkach prowadzenia takich prac. W praktyce niektóre RDOŚ w ogóle nie korzystają z możliwości sprzeciwu i w konsekwencji z możliwości dokładniejszego badania tych spraw; w innych RDOŚ procedury okazują się "dziurawe".
    Warto wiedzieć, że od 1 stycznia 2017 r. RDOŚie powinny w ciągu 3 dni publikować w swoich "wykazach informacji o środowisku" informacje o wpływających do nich zgłoszeniach.
    1 stycznia 2017 r. weszła w życie zmiana ustawy o ochronie przyrody oraz ustawy o lasach z 16 grudnia 2016 r., opublikowana w Dzienniku Ustaw z 30 grudnia 2016 r. (poz. 2249). Okoliczności uchwalenia ustawy w Sejmie budzą wątpliwości konstytucyjne. Ustawa (oprócz zmiany przepisów o usuwaniu drzew):
    • Dekretuje, że do dnia 31 grudnia 2017 r. uznaje się, że gospodarka leśna nie narusza zakazów ochrony gatunkowej zwierząt, w przypadku, gdy jest wykonywana na podstawie planów, które zostały poddane strategicznej ocenie oddziaływania na środowisko.
    • Wprowadza do ustawy o lasach ogólny przepis dekretujący, że gospodarka leśna wykonywana zgodnie z wymaganiami dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej nie narusza przepisów o ochronie poszczególnych zasobów, tworów i składników przyrody, w szczególności przepisów ochrony gatunkowej. Równocześnie daje ministrowi do spraw środowiska delegację do określenia rozporządzeniem wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej.

    Od 1 stycznia 2017 r., w wyniku wejścia w życie tzw. nowelizacji ooś z 2015 r., w ustawie o ochronie przyrody uchylono art. 52a, dekretujący że gospodarka leśna nie narusza zakazów ochrony gatunkowej zwierząt, jeżeli jest prowadzona na podstawie planów, które zostały poddane strategicznej ocenie oddziaływania na środowisko, obejmującej oddziaływanie na dziko występujące populacje gatunków będących przedmiotem zainteresowania Wspólnoty i chronionych gatunków ptaków oraz ich siedliska lub jest prowadzona na podstawie wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej, których ustalenia zapewniają, że czynności wykonywane zgodnie z nimi nie są szkodliwe dla zachowania gatunku we właściwym stanie ochrony, jak również fakultatywną delegację do określenia wymagań dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej. Usuwane przepisy natychmiast zastąpiono jednak nowymi, rozszerzającymi wręcz zakres wyłączenia gospodarki leśnej spod ochrony gatunkowej zwierząt.

    1 stycznia 2017 r. weszło w życie nowe rozporządzenie z 16 grudnia 2016 r. o ochronie gatunkowej zwierząt, opublikowane w Dzienniku Ustaw z 28 grudnia (poz. 2183): www.dziennikustaw.gov.pl/du/2016/2183/1. Nowe rozporządzenie zastępuje dotychczasowe rozporządzenie o ochronie gatunkowej zwierząt z 7 października 2014 r. Główne zmiany są następujące:
    • Wprowadzono ogólne odstępstwo od wszystkich zakazów obowiązujących wobec zwierząt chronionych wobec "wykonywania czynności związanych z prowadzeniem racjonalnej gospodarki leśnej, jeżeli technologia prac uniemożliwia ich przestrzeganie".
    • Wprowadzono pod ochronę rybę babkę czarną Gobius niger (propozycja autorstwa ś.p. prof. Krzysztofa Skóry, popierana przez przyrodników i PROP).
    • Wprowadzono pod ochronę jesiotra ostronosego Acipenser oxyrhynchus (już od jakiegoś czasu wiadomo, że występujące dawniej w Polsce jesiotry reprezentowały właśnie ten gatunek) i nietoperza – przymroczka Saviego Hypsugo savii (występowanie odkryto w Polsce). Zakazy dla jesiotra nie dotyczą jednak osobników innych niż dziko żyjące.
    • Przeniesiono z ochrony częściowej do ścisłej motyla szlaczkonia szafrańca Colias myrmidone.
    • Zmieniono zasady pozyskiwania winniczków, ustalając jednolity 42-dniowy okres ich pozyskiwania i znosząc regionalne zróżnicowanie wielkości muszli.
    • Zmieniono nieco nazewnictwo gatunków i podział taksonomiczny.
    Projekt rozporządzenia podlegał konsultacjom społecznym w kwietniu 2016 r., wówczas jednak odstępstwa dla gospodarki leśnej nie zamierzano wprowadzić dla gatunków chronionych prawem UE, a tylko dla pozostałych. Odstępstwo to narusza wymagania dyrektywy ptasiej i siedliskowej, jest również sprzeczne z ustawą o ochronie przyrody, w której od 1.01.2017 r. pojawia się wprawdzie możliwość takiego odstępstwa, ale z wykluczeniem ptaków oraz gatunków z załączników II i IV dyrektywy siedliskowej.
    Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze opracowała i złożyła do RDOŚ w Rzeszowie wniosek o uznanie za rezerwat przyrody „Reliktowa Puszcza Karpacka” obszaru lasów o powierzchni 8106 ha w Lasach Turnickich na pograniczu Pogórza Przemyskiego i Gór Słonnych. Chodzi o lasy, które miały być główną wartością nie mogącego się doczekać utworzenia Turnickiego Parku Narodowego. Wnioskowi towarzyszy ponad 400-stronicowa dokumentacja przyrodnicza. Z terenu proponowanego rezerwatu podano m. in. 4 gatunków chrząszczy wskaźnikowych dla lasów naturalnych ( w tym trzy nowe dla fauny Polski, dwa uznane za wymarłe dla Polski), 18 gatunków porostów uznawanych za wskaźnikowe dla lasów naturalnych, 24 nowe dla Polski gatunki grzybów. Stwierdzono 6648 stanowisk chronionych gatunków mszaków; potwierdzono występowanie niedźwiedzia i żbika.
    Więcej informacji, w tym dokumentacja proponowanego rezerwatu, na:
    przyrodnicze.org/projektowany-turnicki-park-narodowy-rezerwatem-juz-teraz/

    Wcześniejszą inicjatywą Fundacji jest także „wirtualne” powołanie Turnickiego Parku Narodowego, z umundurowaną służbą, społeczną radą naukową, stroną www i profilem na Facebooku:
    www.facebook.com/pg/turnickiparknarodowyprojektowany/
    www.turnickipn.pl

    Początki idei ochrony obszaru projektowanego Turnickiego Parku Narodowego sięgają okresu dwudziestolecia międzywojennego, kiedy przemyski przyrodnik, Tadeusz Trella, zwrócił uwagę na potrzebę ochrony grupy górskiej Suchego Obycza i Turnicy, gdzie lasy były zagrożone wyrębem. W 1982 roku profesorowie Janusz Kotlarczyk i Jerzy Piórecki, zgłosili postulat utworzenia parku na tym obszarze. W 1993 r. powstała dokumentacja projektowa parku, którym miał objąć ok. 20 tysięcy hektarów, w tym tereny byłego rządowego ośrodka wypoczynkowo-łowieckiego w Arłamowie.
    Park dotąd nie powstał, mimo iż jego utworzenie ujęte było i jest (obok Jurajskiego i Mazurskiego) w Programie Ochrony Różnorodności Biologicznej w Polsce oraz w koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030; o jego powołanie upominała się także Państwowa Rada Ochrony Przyrody.
    1 grudnia 2016 r. Dyrektor RZGW we Wrocławiu ustanowił plan utrzymania wód na obszarze działania RZGW we Wrocławiu:
    bip.wroclaw.rzgw.gov.pl/9479,25314,25316/25316/
    Plan zakłada konieczność prowadzenia tzw. robót utrzymaniowych na niemal wszystkich ciekach RZGW, co dobrze widać na załączonych na końcu dokumentu mapach. Dla niektórych działań wskazano jednak warunki ich prowadzenia, zakładające m. in analizę wariantową obejmującą „zasadność realizacji, technologię, czas trwania oraz organizację prac, a jeżeli to konieczne również propozycję działań minimalizujących”; wskazano też że realizacja działań utrzymaniowych jest możliwa pod warunkiem zapewnienia braku wpływu na cele środowiskowe obszaru chronionego; przeniesiono z obowiązujących planów zadań ochronnych zapisy ograniczające prace utrzymaniowe w wodach. Dla wielu działań zadekretowano jednak, że nie będą one wywierać znaczącego oddziaływania na stan wód. Podstawą takich diagnoz była ocena ekspercka bazująca na względnej długości cieku objętej robotami, agresywności poszczególnych rodzajów prac utrzymaniowych i charakterze terenu sąsiadującego z ciekiem – naszym zdaniem oparta jednak na zaniżonych założeniach (por. szczegóły w opinii Klubu Przyrodników z lutego 2016 r.)

    16 grudnia 2016 r. Dyrektor RZGW w Poznaniu ustanowił plan utrzymania wód w regionie wodnym Warty:
    edziennik.poznan.uw.gov.pl/#/legalact/2016/8068/
    Także ten plan zakłada konieczność prowadzenia robót utrzymaniowych na niemal wszystkich ciekach RZGW. W przeciwieństwie do wrocławskiego, nie zawiera zapisów o dodatkowym rozważaniu zasadności prac, ani żadnych zastrzeżeń środowiskowych. W stosunku do wcześniej rozważanego projektu, i tak niedoskonałego (por. opinia Klubu Przyrodników z października 2015 r.) z tego planu usunięto wszystkie zapisy o warunkach minimalizujących oddziaływanie prac utrzymaniowych na środowisko. Już na pierwszy rzut oka widoczne są w nim pozycje ewidentnie sprzeczne z celami środowiskowymi dla obszarów chronionych i szkodliwe dla obszarów Natura 2000.

    Uwagi, jakie w czasie konsultacji społecznych miał Klub Przyrodników do projektów tych i innych projektów planów utrzymania wód, są dostępne pod adresem:
    .../inna-dzialalnosc/wystapienia-i-stanowiska-kp/gospodarka-wodna

    2 grudnia Rada Ministrów przyjęła Krajowy Program Ochrony Wód Morskich:
    kzgw.gov.pl/pl/Wiadomosci/Krajowy-Program-Ochrony-Wod-Morskich-przyjety-przez-Rade-Ministrow.html

     

    Sporządzenie takiego programu jest wymogiem wynikającym z tzw. Ramowej Dyrektywy w/s Strategii Morskiej, która ustanawia ekosystemowe podejście do oceny stanu wód morskich i zobowiązuje państwa do osiągnięcia dobrego ich stanu, w zasadzie do 2020 r. W 2014 r. przeprowadzono tzw. wstępną ocenę stanu wód morskich. Pomimo przyjętej metody systemowo zawyżającej stan (ze względu na brak danych nie oceniono wielu potrzebnych wskaźników), stan ekosystemów wód morskich w polskiej strefie Bałtyku (z wyjątkiem wód Basenu Bornholmskiego) okazał się zły.

     

    Program Ochrony Wód Morskich w dużej części zestawia już istniejące, inne plany, programy, strategie i działania, mające się przyczynić do poprawy tej sytuacji. Oprócz tego deklaruje jednak np.:
    • opracowanie i wdrożenie procedur ratowania zwierząt zaolejonych;
    • poprawę monitoringu przyłowu;
    • rozważenie zwiększenia zasięgu obszarów, gdzie zakazane jest trałowanie - wraz z opracowaniem narzędzi kontrolnych;
    • ustanowienie stref wyłączonych z zagospodarowania w planie zagospodarowania przestrzennego obszarów morskich;
    • ustanowienie ograniczeń dla stosowania określonych narzędzi połowowych w planie zagospodarowania przestrzennego obszarów morskich oraz testowanie i zastosowanie alternatywnych narzędzi połowowych i urządzeń mających na celu ograniczenie przyłowu;
    • hamowanie odpływu wód siecią melioracyjną, w celu wzmożenia procesów naturalnej denitryfikacji;
    • sprzątanie morza z odpadów;
    • znakowanie sieci dla zapobieżenia powstawaniu sieci-widm.

     

    Program zakłada jednak, że mimo działań, dobry stan ekosystemów wód morskich nie zostanie osiągnięty do 2020 r., m. in. w zakresie różnorodności biologicznej i eutrofizacji. Polska chce tu skorzystać z umożliwionego w dyrektywie odstępstwa od terminu, deklarując osiągnięcie celu do 2027 r.
    Jednym z obiektów wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO są „"Pierwotne lasy bukowe Karpat i stare lasy bukowe Niemiec", obejmujące 15 obiektów na Ukrainie, w Rumunii i w Niemczech. Powstała inicjatywa, by rozszerzyć ten wpis na całą sieć najcenniejszych lasów bukowych w Europe, pod nazwą "Pierwotne lasy bukowe Karpat i innych regionów Europy". Taki zbiorowy obiekt Światowego Dziedzictwa Ludzkości miałby się składać z 82 fragmentów naturalnych, ściśle chronionych buczyn w 11 krajach, o łącznej powierzchni blisko 100 tys. ha. W 20015 r. został złożony wstępny wniosek, a w styczniu 2016 r. – wniosek nominacyjny.

     

    Dokumentacja jest dostępna na: www.e-c-o.at/down/upload/euwe/DRAFT_nomination_dossier_160224.pdf
    We wniosku znajdują się m. in. cztery fragmenty lasów bukowych w polskim Bieszczadzkim Parku Narodowym – buczyny w Paśmie Granicznym i dol. Górnej Solinki, na zboczach Połoniny Wetlińskiej i Smereka, w dolinie Terebowca i w dolinie Wołosatki, o łącznej powierzchni ok. 3300 ha.

    Bieszczadzki Park Narodowy do końca grudnia prowadzi konsultacje społeczne proponowanego wpisu:
    www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1879&Itemid=182

    Stanowisko Polski w sprawie wpisania bieszczadzkich buczyn na listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości nie jest jednak całkiem jasne. Według Bieszczadzkiego Parku Narodowego „Polska wstrzymała na razie swój udział w projekcie z uwagi na konieczność przeprowadzenia konsultacji społecznych”. Jednak, międzynarodowa Europejska Sieć Lasów Bukowych w grudniu b.r., w ramach szerszej tzw. deklaracji z Vilm’ 2016, wyraża ubolewanie z powodu wycofania się aktualnych władz Polski z procesu nominacyjnego:
    wilderness-society.org/vilm-resolution-2016-of-the-european-beech-forest-network/
    W Dzienniku Ustaw: www.dziennikustaw.gov.pl zakończyła się już publikacja Planów Gospodarowania Wodami w Dorzeczach oraz Planów Zarządzania Ryzykiem Powodziowym. Są to opracowywane na 6-letnie okresy dokumenty wdrażające wymogi Ramowej Dyrektywy Wodnej i Dyrektywy Powodziowej UE. Przyjęte obecnie plany dotyczą lat 2015-2021. Plany zostały zatwierdzone przez Radę Ministrów 18 października 2016 r. (z 10-miesięcznym opóźnieniem w stosunku do terminu wymaganego prawem unijnym), ale ich publikacja trwała kilkadziesiąt dni, m. in. ze względu na objętość dokumentów.

     

    Plany Zarządzania Ryzykiem Powodziowym są opracowane dla dorzeczy Wisły, Odry i Pregoły. Były oparte na wykonanych wcześniej mapach zagrożenia powodziowego i ryzyka powodziowego oraz wstępnej ocenie ryzyka. Z przyrodniczego punktu widzenia najistotniejsze elementy tych planów to:
    • Listy kilku tysięcy zamierzonych do realizacji inwestycji przeciwpowodziowych. Wiele tych inwestycji jest zasadnych, ale niektóre nie wydają się optymalizować ryzyka powodziowego, a stanowią krytyczne zagrożenie dla przyrody. Teoretycznie, ujęcie inwestycji w planach wynikało z modelowań i analizy wariantów, a w konsekwencji powinny zostać wybrane tylko inwestycje rzeczywiście optymalne dla minimalizacji ryzyka powodziowego. W praktyce jednak wyniki modelowań co najmniej w kilkunastu przypadkach „poprawiono” wpisując do planów np. budowę „wielofunkcyjnych”, a nie suchych zbiorników: Kąty-Myscowa, Dukla, Wierna Rzeka itd. Można się obawiać, że w związku z ujęciem w planach, będą one teraz uzasadniane nadrzędnym interesem publicznym zarządzania ryzkiem powodziowym.
    • Wymienione w dokumencie tzw. działania nietechniczne - odpowiednie zagospodarowanie przestrzenne, zwiększanie retencji zlewni, renaturyzacja rzek; przygotowanie koncepcji odsuwania obwałowań, organizacji polderów zalewowych itp.
     

     

    Plany Gospodarowania Wodami w Dorzeczach są opracowane dla znajdujących się w Polsce 10 dorzeczy: Dniestru, Dunaju, Jarft, Łaby, Niemna, Odry, Pregoły, Świeżej, Uecker, Wisły. Najistotniejsze z przyrodniczego punktu widzenia elementy tych planów to:

    • Wskazanie Jednolitych Części Wód uznanych za „silnie zmienione”. Dyrektywa dopuszcza nadanie takiego statusu wodom silnie przekształconym przez człowieka, jeśli ich unaturalnienie znacząco negatywnie wpływałoby na środowisko lub na ważne i nie mające lepszych alternatyw sposoby korzystania z wód. Skutkuje to uwzględnieniem korzystania z wód w celu środowiskowym: dobry stan poszczególnych elementów jakości wód trzeba osiągnąć tylko w tych aspektach, w których jest to możliwe bez takich negatywnych wpływów. W przyjętych planach, pomimo uwag zgłaszanych we wcześniejszych konsultacjach społecznych, nie pokazano, jakie konkretnie przesłanki przeważyły nad potrzebą przywrócenia dobrego stanu tych wód, ani dlaczego nie było korzystniejszych środowiskowo alternatyw. Plany odsyłają w tym zakresie tylko do wcześniej opracowanych dokumentów pomocniczych.
    • Omówienie i przedstawienie presji na wody. Pozytywem jest częściowe uznanie tu degradującej roli przekształceń hydromorfologicznych. Brakiem jest jednak niedocenienie presji prac utrzymaniowych.
    • Deklaracja celu środowiskowego dla poszczególnych jednolitych części wód. Celem tym jest najczęściej dobry stan lub dobry potencjał (co oznacza konkretne, wskazane w planie, wartości syntetycznych wskaźników stanu poszczególnych elementów biologicznych i parametrów fizykochemicznych), z zastrzeżeniem jednak że parametry znajdujące się w stanie lepszym (bardzo dobrym) muszą być utrzymane. Jako element celu, podkreślono przywrócenie ciągłości ekologicznej tych rzek, które we wcześniejszych opracowaniach zostały uznane za szczególnie ważne dla ryb migrujących.
    • Ocena, które części wód są zagrożone nieosiągnięciem celu środowiskowego. Szczegóły tej oceny budzą jednak wątpliwości; wskutek czego jej wyniki - a w konsekwencji zakres działań niezbędnych do osiągnięcia celów środowiskowych - mogą być systematycznie zaniżone.
    • Streszczenie działań przewidywanych w tzw. programie Wodno-Środowiskowym kraju; teoretycznie mających do 2012 r. doprowadzić do osiągnięcia celów środowiskowych.
    • Cele środowiskowe dla obszarów chronionych (parki narodowe, rezerwaty, parki krajobrazowe, obszary chronionego krajobrazu, obszary Natura 2000). Zestawiono je w bardzo obszernej tabeli, stanowiącej załącznik do planu. Cele zostały wyekstrahowane z przepisów tworzących odpowiednie obszary lub z ich planów ochrony, biorąc pod uwagę wymagania wodne poszczególnych elementów przyrody - np. wymagania właściwego stanu ochrony poszczególnych siedlisk i gatunków w obszarach Natura 2000, wymagania ekologiczne ekosystemów i gatunków zależnych od wód. W związku z ujęciem w planach, te cele powinny być wiążące m. in. w postępowaniach środowiskowych, przy wydawaniu pozwoleń wodnoprawnych, czy wreszcie przy planowaniu prac utrzymaniowych. Cele środowiskowe dla obszarów chronionych to istotna, pozytywna nowość w planowaniu zarządzania wodami w Polsce.
    • Przedłużenia terminu na osiągnięcie celów środowiskowych poza rok 2012, wraz z uzasadnieniem (stosunkowo liczne, uzasadniane zwykle brakiem wystarczającego rozpoznania problemu, albo koniecznym długim czasem reakcji ekosystemu).
    • Nieliczne odstępstwa polegające na ustaleniu, z przyczyn naturalnych lub z przyczyny wyjątkowych presji antropogenicznych, mniej wymagających celów środowiskowych.
    • Listy inwestycji, uznanych za uzasadnione nadrzędnym interesem społecznym i brakiem alternatyw, co ma być przesłanką umożliwiającą ich realizację mimo ze uniemożliwią one realizację celów środowiskowych, pogorszą stan wód. Tu ujęto wszystkie inwestycje z Planów Zarządzania Ryzykiem Powodziowym, ale i wiele innych, np. regulacje rzek dla potrzeb rolnictwa, regulacje małych cieków uzasadniane ochroną przeciwpowodziową, czy budowę wielofunkcyjnych zbiorników retencyjnych. Uzasadnienia nadrzędnego interesu społecznego, jak również braku alternatyw, są rozmaitej jakości: dla niektórych inwestycji zostały wyraźnie dopracowane, dla innych - zawierają nawet informacje nieprawdziwe (zwłaszcza w zakresie przerysowania liczby ludności i obiektów rzekomo narażonych na zalanie, skuteczności inwestycji, wad rozwiązań alternatywnych), albo nie analizują narzucających się alternatyw. Uzasadnienia tych inwestycji zebrano w osobny, obszerny załącznik do odpowiednich planów.
    Plan dla dorzecza Wisły wraz załącznikami liczy 10633 stron, dla dorzecza Odry - 7053 strony.
    Główny Inspektorat Ochrony Środowiska ogłosił, że 7 grudnia 2016 r. przyjął metodykę monitorowania hydromorfologicznych elementów jakości wód płynących, która od 2017 r. stanie się elementem Państwowego Monitoringu Środowiska realizowanego przez WIOŚ.

    Metodyka została opracowana przez zespół pod kierunkiem prof. Szoszkiewicza z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, z udziałem ekspertów z IMIGW, SGGW, UR w Krakowie, WIOS w Poznaniu i Wałbrzychu, UAM w Poznaniu oraz WWF Polska. Metoda zakłada kameralną ocenę całej Jednolitej Części Wód Powierzchniowych na podstawie materiałów kartograficznych i ortofotomapy (krętość, odsypy, przekształcenia hydrotechniczne, naturalność terenu w 100m pasie od brzegu rzek małych, 1km pasie od brzegu rzek wielkich, zadrzewienia, łączność rzeki z doliną), a następnie badanie terenowe koryta rzecznego, strefy przybrzeżnej i doliny rzecznej na 1-3 odcinkach próbnych. Protokół badania terenowego bazuje na tzw. metodzie RHS i polega na rejestracji, na 500m odcinku, wszystkich elementów hydromorfologicznych, a następnie wyliczaniu wskaźnika różnorodności hydromorfologicznej i wskaźnika przekształcenia hydromorfologii. Z tych wskaźników wyliczany jest syntetyczny Hydromorfologiczny Indeks Rzeczny, będący oceną w skali od 0 do 1. Wysokie wartości oznaczają stan hydromorfologiczny zbliżony do referencyjnego (naturalnego), niskie natomiast słaby i zły stan hydromorfologiczny. Metodę przetestowano na ponad 500 rzecznych Jednolitych Częściach Wód.

    Przyjęta metoda to istotny postęp w monitoringu rzek w Polsce. Jest ona po raz pierwszy zgodna z europejską i polską normą PN-EN 14614: 2008. Metoda umożliwia pięcioklasową ocenę hydromorfologii, co stanowi istotny postęp, gdyż dotąd w Polsce zakładano z góry, że stan hydromoroflogiczny rzeki może być z założenia tylko albo „bardzo dobry” albo „dobry” – czego skutkiem były systemowe błędy polegające na niedocenianiu presji przekształceń hydrologicznych, wielokrotnie odpowiedzialnych za niezadowalający stan elementów biologicznych.
    Już samo wprowadzenie rzetelnego monitoringu i oceny hydromoroflogicznego aspektu rzek powinno mieć dla zarządców rzek i służb ochrony środowiska istotny walor edukacyjny, uświadamiając że naturalne elementy hydromorfologii – w tym „wyrwy”, „zatory”, „namuliska”, „odsypy”, martwe drzewa w nurcie itp. są dobre, a nie złe. Może być to istotny krok w odbudowie dobrego stanu ekologicznego rzek, czemu obecnie często przeszkadza właśnie zły stan hydromorfologiczny, w tym brak w/w naturalnych elementów, a nie zanieczyszczenie wód.

    Komunikat GIOŚ:
    www.gios.gov.pl/pl/aktualnosci/369-nowa-metodyka-monitorowania-hydromorfologii-rzek

    Przyjęta metodyka:
    www.gios.gov.pl/images/dokumenty/pms/monitoring_wod/zadanie_6_raport.pdf
    Jak informowaliśmy, 8 grudnia Greenpeace Polska opublikował „uzyskane z zaufanego źródła, przygotowane w Ministerstwie Środowiska” projekty zmiany ustaw: o ochronie przyrody, o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, Prawo Ochrony Środowiska (por. kopia Wiadomości poniżej).
    www.greenpeace.org/poland/ustawy-MS-koniec-ochrony-przyrody/

    9 grudnia Ministerstwo Środowisk wydało oświadczenie informujące, że „w Ministerstwie Środowiska nie toczą się prace legislacyjne dotyczące ustaw prawo ochrony środowiska oraz udostępnianie informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko.
    Jednocześnie informujemy, że projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody oraz niektórych innych ustaw znajduje się na stronie Rządowego Centrum Legislacji od ponad 5 miesięcy. Apelujemy o publikowanie sprawdzonych informacji dotyczących aktów prawnych, które zamieszczane są w oficjalnych publikatorach Ministerstwa Środowiska i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Ministerstwo Środowiska przypomina, że wielokrotnie zapraszało organizacje pozarządowe do współpracy, jak chociażby przy okazji monitorowania pozostawionej – na wniosek niektórych organizacji – bez ingerencji człowieka 1/3 obszaru Puszczy Białowieskiej, czy w przypadku odtwarzania populacji żubra w państwach UE. Niemerytoryczne ataki personalne stosowane przez cześć przedstawicieli organizacji – w ocenie resortu – nie służą wzajemnemu dialogowi, który powinien dążyć do wspólnego działania na rzecz środowiska”
    .
    www.mos.gov.pl/aktualnosci/szczegoly/news/oswiadczenie-ministerstwa-srodowiska/

    Tego samego dnia po południu Greenpeace i prasa opublikowały:
    • pismo ministra Szyszko do premiera przesyłające 14 listopada te projekty, wraz z uzasadnieniem (m. in. zdaniem Ministra „istniejące struktury GDOŚ i RDOŚ są opanowane przez ideologicznych nieprofesjonalistów”);
    • pismo z Kancelarii Premiera rozsyłające te projekty do konsultacji z innymi ministrami
    http://www.greenpeace.org/poland/pl/

    Jak się okazuje 7 grudnia grupy posłów reprezentowane przez J. K. Abramskiego i W. Skurkiewicza, wniosły do Sejmu projekty zmiany ustawy: o ochronie przyrody oraz Prawo Ochrony Środowiska, zawierające propozycje regulacji zbieżne z kilkoma fragmentami projektów opublikowanych przez Greenpeace. Powielenie w projektach poselskich niektórych błędów legislacyjnych, omyłek literowych i numeracyjnych wskazuje, że projekty te pochodzą z tego pakietu.
    www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/agent.xsp?symbol=PROJNOWEUST&NrKadencji=8&Kol=D&Typ=UST

    Wniesiony do Sejmu projekt ustawy o ochronie przyrody zakłada:
    • zniesienie uzgadniania z RDOŚ wycinania drzew z alei przydrożnych;
    • zupełne zniesienie obowiązku uzyskania pozwolenia na: wycinanie krzewów do 25m2, wszystkich drzew <50 cm obwodu (wybranych gatunków do 100 cm), drzew i krzewów usuwanych przez osoby fizyczne ze swoich gruntów, drzew i krzewów usuwanych w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego;
    • upoważnienie rad gmin do zniesienia obowiązku uzyskania zezwoleń na usuwanie drzew we wszelkich innych sytuacjach;
    • rady gmin określałyby stawki opłat za usuwanie drzew i krzewów (w granicach określonych ustawą, mogąc uzależnić stawki od gatunki i obwodu drzewa); mogłyby także określać dalej idące, niż określa ustawa, zwolnienia z opłat;
    • wydanie Kodeksu Dobrych Praktyk gospodarki leśnej i ustawowe zadekretowanie, że gospodarka leśna wykonywana na jego podstawie „nie narusza przepisów o ochronie poszczególnych zasobów, tworów i składników przyrody, w szczególności przepisów art. 51 i art. 52 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody”;
    • ustawowe zadekretowanie, że „Do dnia 31 grudnia 2017 r. uznaje się, że „gospodarka leśna nie narusza zakazów ochrony zwierząt, gdy wykonywana na podstawie planów, które zostały poddane strategicznej ocenie oddziaływania na środowisko”.

    Wniesiony do Sejmu projekt zmiany ustawy POŚ zakłada zmianę struktury Rad Nadzorczych Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska, tak by liczyły one po 5 członków, w tym 4 powoływanych przez administrację rządową, a 1 powoływany przez Sejmik województwa.
    Greenpeace Polska ogłosił dziś, że wspólnie z Fundacją Greenmind dotarł do projektów ustaw przygotowywanych w Ministerstwie Środowiska. Zdobyte projekty zostały udostępnione na:
    www.greenpeace.org/poland/ustawy-MS-koniec-ochrony-przyrody/
    Projekty nie są spójne; zmiany tej samej ustawy znajdują się także w projektach zmiany innych ustaw i nie są zgodne ze sobą.

    Projekt zmiany ustawy o ochronie przyrody zakłada:
    • osłabienie warunków umożliwiających wydanie odstępstwa od ochrony gatunkowej ptaków;
    • zupełnie zniesienie obowiązku uzyskania pozwolenia na usuwanie drzew przez osoby fizyczne i rolników oraz drzew do 50 cm obwodu;
    • upoważnienie rad gmin do zniesienia, w drodze uchwały, obowiązku uzyskiwania zezwolenia na usuwanie innych drzew (bez uzgodnienia projektu takiej uchwały z organami ochrony środowiska, jak wcześniej zapowiadano!), a także do samodzielnego określenia opłat za usuwanie drzew.

    Projekt zmiany ustawy o lasach zakłada m.in.:
    • upoważnienie Lasów Państwowych do prowadzenia działalności w zakresie wydobywania kopalin;
    • ustawowe zadekretowanie, że gospodarka leśna zgodna z planowanym „kodeksem dobrych praktyk” nie narusza przepisów o ochronie przyrody, a w szczególności o ochronie gatunkowej;
    • dopuszczenie uznawania „powierzchni referencyjnych”, na których ograniczona została gospodarka leśna, za lasy ochronne.

    Projekt zmiany ustawy Prawo Ochrony Środowiska zakłada m. in.:
    • zmianę struktury Rad Nadzorczych Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska, tak by liczyły one po 5 członków, w tym 4 powoływanych przez administrację rządową, a 1 powoływany przez Sejmik województwa.

    Projekt zmiany ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie zakłada m. in.:
    • Zniesienie GDOŚ i RDOŚ, powołanie Krajowego Zarządu Zasobów Środowiska (KZZS) z oddziałami terenowymi;
    • Ograniczenie możliwości udziału organizacji ekologicznych w postępowaniach wymagających udziału społeczeństwa (m. in wymóg zrzeszania wyłącznie osób fizycznych, 12-miesiecznej działalności, finansowania działalności statutowej wyłącznie ze składek członkowskich oraz wymóg wykształcenia członków) oraz uzależnienie tego udziału od dopuszczenia przez organ, zniesienie prawa do odwołania i do sądu bez uczestnictwa w postępowaniu;
    • Odpowiedzialność karną do 3 lat więzienia za „nieuzasadnione działania w ramach uczestnictwa w postępowaniu z udziałem społeczeństwa, mające na celu uniemożliwienie lub utrudnienie realizacji przedsięwzięcia”;
    • Odpowiedzialność karną za podanie nieprawdy lub rażąco nierzetelnej prognozy w raporcie oddziaływania na środowisko;
    • Karę administracyjną dla organu za nie zidentyfikowanie znacznego oddziaływania na środowisko, w wyniku czego powstała szkoda w gatunkach lub siedliskach;
    • Zniesienie obowiązku uzgadniania prognoz oddziaływania na środowisko planów urządzenia lasu z organem ochrony środowiska;
    • Zniesienie obligatoryjnych decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, ewentualna ocena oddziaływania na środowisko przeprowadzana byłaby w postępowaniu w sprawie jednej z decyzji wymaganych przed rozpoczęciem przedsięwzięcia; a tylko na wniosek inwestora mogłaby być wydana wyprzedzająca decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach;
    • Oddziały terenowe KZZŚ nie uzgadniałyby projektów decyzji wydawanych po ocenie oddziaływania na środowisko lub obszar Natura 2000, a wyłącznie wyrażałyby opinie;
    • KZZS straciłby kompetencje nadzoru przestrzegania przepisów ochrony przyrody przez nadleśnictwa, na rzecz Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych;
    • Zniesienie obowiązku uzgadniania z organem ochrony przyrody planu urządzenia lasu w otulinie rezerwatu przyrody;
    • Plany ochrony rezerwatów leśnych miałby być uzgadniane z Lasami Państwowymi, plan urządzenia lasu zawierający odpowiedni zakres mógłby stawać się planem ochrony rezerwatu przyrody;
    • Plan zadań ochronnych i plan ochrony dla obszaru Natura 2000, jeśli byłby wykonany poza planem urządzenia lasu, wymagałby uzgodnienia z dyrektorem RDLP. Sporządzający plan urządzenia lasu zawierający zakres zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 mógłby fakultatywnie zapytać o opinię organu ochrony przyrody (zamiast obecnego uzgodnienia);
    • plan utrzymania wód zawierający odpowiedni zakres zastępowałby plan zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000;
    • tylko właściciel lub posiadacz gruntów mógłby (na podstawie programu wsparcia lub porozumienia z organem ochrony przyrody) wykonywać zadania w zakresie ochrony przyrody w obszarze Natura 2000;
    • plan urządzenia lasu byłby automatycznie zezwoleniem na odstępstwo od zakazów ochrony gatunkowej wobec czynności wynikających z tego planu, na inne czynności odstępstwa udzielałby dyrektor RDLP;
    • plan urządzenia lasu zawierający określony zakres zastąpi plan ochrony parku krajobrazowego;
    • w innym przypadku plan ochrony parku krajobrazowego będzie w zakresie lasów wymagał uzgodnienia z RDLP;
    • wprowadzenie gminnego monitoringu środowiska.
    Od Ministerstwa Środowiska wieje wiatr historii, przywiewając coraz to lepsze zmiany, a my, pełni wiary i nadziei, pod hasłem „Rezerwaty przyrody – czas na comeback!”, przygotowujemy, na lepsze czasy, społeczną koncepcję rozwoju ochrony rezerwatowej.

    Właśnie podsumowaliśmy, na kilka tygodni przed końcem roku, ostatnie 10 lat w tej materii. Okazało się, że w latach 2007 – 2016 utworzono w Polsce 99 rezerwatów przyrody, o łącznej powierzchni 9252 ha. Wprawdzie „Krajowa strategia ochrony i zrównoważonego użytkowania różnorodności biologicznej” już w planie działań na lata 2007 – 2013 zakładała 200 nowych rezerwatów, o pow. 20.000 ha, ale, cieszmy się z tego co mamy. Tym bardziej, że są województwa, w których jakoś dało się, mimo obiektywnych trudności, całkiem dynamicznie rozwijać sieć.

    Prawie 1/3 z nowo utworzonych rezerwatów (31 obiektów o pow. 2.648 ha) ustanowiono w województwie zachodniopomorskim, po 13 powstało w woj. mazowieckim i pomorskim, a 10 w lubuskim. Za to w województwie łódzkim w ciągu ostatnich 10 lat nie utworzono żadnego rezerwatu, w dolnośląskim, kujawsko-pomorskim i podlaskim po 1, a w lubelskim, małopolskim, opolskim i świętokrzyskim po 2 obiekty. W woj. łódzkim ostatni rezerwat ustanowiono w roku 2006, w kujawsko-pomorskim i podlaskim w 2007, a w lubelskim w 2008.

    Skąd ten sukces województwa zachodniopomorskiego? Podejrzewamy, że z wiedzy o tym co ochrony wymaga, wynikającej z kompleksowej inwentaryzacji przyrodniczej, która wskazała 208 obiektów kwalifikujących się do ochrony rezerwatowej. Teraz tylko wybierać i ustanawiać!

    My, w ramach naszej akcji, chcemy taką wiedzę zebrać dla całej Polski. Żeby to zrobić, potrzeba zaangażowania wielu osób, organizacji i instytucji, więc bardzo serdecznie zapraszamy! Informacje o akcji oraz wszelkie dane, w tym formularz zgłoszeniowy proponowanego rezerwatu, znaleźć można pod tym adresem: Rezerwaty przyrody – czas na comeback!

    A dla Regionalnych Dyrektorów Ochrony Środowiska ogłaszamy minikonkurs. Temu, kto, jeszcze w tym roku, ustanowi brakujący, setny rezerwat - prześlemy nagrodę niespodziankę:-)!
    Komisja Europejska przeprowadziła dziś przed południem debatę nad wynikami prowadzonego od dwóch lat procesu tzw. Fitness Check dyrektywy ptasiej i siedliskowej.

    „Fitness Check” to proces regularnego przeglądu poszczególnych elementów prawa UE, pod kątem jego skuteczności, racjonalności, spójności z resztą prawa UE, adekwatności do potrzeb, potrzeby regulacji na szczeblu UE. Objęcie takim przeglądem dyrektywy ptasiej i siedliskowej budziło obawy przyrodników, ponieważ istniały i istnieją w UE głosy o potrzebie liberalizacji i „racjonalizacji” tych regulacji, np. w celu ułatwienia wzrostu gospodarczego i zmniejszenia obciążeń biurokratycznych. Elementem procesu było m. in. szerokie ankietowanie i przepytywanie zainteresowanych stron, także organizacji gospodarczych. Raport podsumowujący tak zebrane głosy sugerował jednak, że obecne regulacje są właściwe i adekwatne do potrzeb, a występujące problemy dotyczą raczej ich wdrażania i finansowania. Z inspiracji organizacji przyrodniczych, pól miliona Europejczyków wyraziło swoje poparcie dla dotychczasowego modelu europejskiej ochrony przyrody w zorganizowanych w ramach Fitness Check konsultacjach społecznych, co było ewenementem w dotychczasowej historii takich przeglądów prawa UE.

    Omawiając wyniki dotychczasowych analiz, Komisja potwierdziła dziś wnioski eksperckie, tj. uznała, że dyrektywy są dobre, i że nie powinny być zmieniane a tylko wymagają lepszego i bardziej intensywnego wdrażania. Komisja deklaruje teraz, że „przygotuje plan działań dla poprawy wdrażania dyrektyw przyrodniczych”.

    Komunikat po spotkaniu Komisarzy:
    europa.eu/rapid/press-release_MEX-16-4308_en.htm
    Sprawy środowiskowej nie można ostatecznie rozstrzygnąć przed prawomocnym sądowym rozstrzygnięciem wniosku organizacji ekologicznej o przyznanie jej w tej sprawie prawa strony – orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku C-273/15 z 8 listopada 2016 r., interpretując w ten sposób art. 9.2 i 9.4 Konwencji z Aarhus oraz art. 47 Europejskiej Karty Praw Podstawowych. Tj. nie można, w czasie oczekiwania na rozstrzygnięcie w sprawie dopuszczenia organizacji ekologicznej do postępowania – zakończyć postępowania głównego nie dając w ten sposób organizacji ekologicznej możliwości przedstawienia swoich argumentów i w razie potrzeby zainicjowania sądowej kontroli rozstrzygnięcia.

    Mimo że spraw dotyczących „oddziaływania na Naturę 2000” nie wymieniono wprost w konwencji z Aarhus, to są one „innymi sprawami mogącymi mieć znaczące oddziaływanie na środowisko” o których mowa w tej dyrektywie, co oznacza że organizacjom ekologicznym musi, co do zasady, przysługiwać możliwość inicjowania sądowej kontroli rozstrzygnięć w takich sprawach – potwierdził Trybunał.

    Ten i inne wyroki TSUE są dostępne (także po polsku) na www.curia.eu

    Konwencja z Aarhus to Konwencja o Dostępie do Informacji, Udziale Społeczeństwa w Podejmowaniu Decyzji oraz Dostępie do Sprawiedliwości w Sprawach Dotyczących Środowiska, podpisana 25 czerwca 1998 w Aarhus w Danii, ratyfikowana w 2001 r. także przez Polskę. Została podpisana przez ówczesną Wspólnotę Europejską i następnie zatwierdzona decyzją 2005/370, dlatego też na podstawie art. 216 ust. 2 Traktatu o Funkcjonowaniu UE, stanowi integralną część porządku prawnego Unii, co uprawnia Trybunał Sprawiedliwości UE do jej interpretacji i stosowania w zakresie regulowanym prawem UE.
    Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w dniu 10 listopada 2016 r. wydał wyrok w sprawie C-504/14, w której Komisja Europejska zarzucała Grecji niewystarczającą ochronę zółwi morskich Caretta caretta na plażach w rejonie miejscowości Kyparissia. Plaże zatoki Kyparissia na zachodnim wybrzeżu Peloponezu w ostatnich latach stały się najważniejszym w Unii miejscem lęgowym żółwia morskiego Caretta caretta ze stale rosnącą liczbą gniazd. Ten trend przyczynił się przypuszczalnie również do tego, że Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody i Jej Zasobów (IUCN) oceniła populację żółwia w obszarze morza śródziemnego w 2015 roku jako „least concern”, tzn. przyjęła najniższy z możliwych w jej systemie ocen stopień zagrożenia. Mimo to, ochrona żółwi zdaniem organizacji pozarządowych, podzielonym następnie przez Komisję Europejską, nie jest tam wciąż satysfakcjonująca. Głównym problemem jest żywiołowo rozwijająca się turystyka ze wszystkimi jej przejawami: legalną i dziką urbanizacją, ułatwianiem dojazdu do plaż, ekspansją drobnej infrastruktury rekreacyjnej i samą presją rekreacji, w tym powtarzającymi się przypadkami nieprzestrzegania wprowadzonych przez Grecję przepisów ochrony żółwi. Obserwowany dziś wzrost populacji – liczne składanie jaj – odzwierciedla sukces rozrodczy sprzed mniej więcej 20 lat i wynika z podejmowanych wtedy działań ochronnych.

    Mimo pozytywnego obrazu całościowego stanu populacji żółwia w zatoce Kyparissia, zarzuty Komisji zostały w znacznej części uznane. Trybunał orzekł, że:

    Grecja uchybiła wymogom art. 6.2 dyrektywy siedliskowej (wymóg zapobieżenia pogarszaniu stanu przedmiotów ochrony), m. in. poprzez
    • Dopuszczenie do urbanizacji obszaru Natura 2000 (co generuje oddziaływania zanieczyszczenia, wibracje, zwiększenie obecności ludzkiej, jak również uciążliwości dźwiękowe i świetlne dla żółwi rozmnażających się na plaży) poprzez udzielanie zezwoleń na budowę domów i rezydencji, a także poprzez brak skutecznego systemu zapobiegania mającym miejsce, licznym samowolom budowlanym;

    • Ułatwienie dostępu pojazdów mechanicznych i ludzi do plaż, przez dopuszczenie do nielegalnego ulepszenia i wyasfaltowania dróg dojazdowych do plaży (sąd uznał tu m. in. że utwardzenie dróg piaszczystych ułatwia ich użytkowanie, w szczególności przez pojazdy mechaniczne, co może oddziaływać w znaczący sposób na siedliska wydmowe i poważnie zwiększać niepokojenie żółwi morskich na plaży);

    • Niezastosowanie środka tymczasowego w postaci wstrzymania użytkowania w/w dróg, gdy przed sądami krajowymi toczy się postępowanie w sprawie nielegalnego ich ulepszenia;

    • Nie podjęcie odpowiednich i skutecznych działań w celu zapewnienia przestrzegania zakazu dzikiego biwakowania w pobliżu plaż;

    • Tolerowanie funkcjonowania na plażach hałaśliwych i oświetlonych nocą barów, a także organizacji imprez plenerowych;

    • Tolerowanie sprzętu plażowego (parasole i leżaki) na plażach;

    • Budowa rampy dla inwalidów przy hotelu przy plaży, bez rozważenia mniej szkodliwych rozwiązań alternatywnych i zrównoważenia zaangażowanych interesów;

    • Tolerowanie emisji światła w pobliżu plaż (dotyczy także oświetlenia publicznego powstałego przed uznaniem obszaru Natura 2000);

    • Tolerowanie rybołówstwa w pobliżu plaż, co zagraża znaczącym przyłowem żółwi.

    Trybunał przypomniał, że działalność (choćby kontynuowana sprzed powstania obszaru Natura 2000) jest zgodna z art. 6 ust. 2 dyrektywy siedliskowej tylko wtedy, gdy jest zagwarantowane, że nie powoduje ona zakłócenia mogącego w istotny sposób oddziaływać na cele tej dyrektywy, w szczególności na jej cele w zakresie ochrony. Do wykazania naruszenia nie trzeba udowodnić istnienia związku przyczynowego między realizacją przedsięwzięcia a poważnym niepokojeniem dotkniętych tym gatunków, a wystarczy wykazać prawdopodobieństwo lub ryzyko powodowania w wyniku tej realizacji poważnego niepokojenia tych gatunków.

    Grecja uchybiła wymogom art. 6.3 dyrektywy siedliskowej (obowiązek właściwej oceny) poprzez brak właściwej oceny oddziaływania na obszar przed udzieleniem zezwolenia na budowę kilku domów i hotelowej rampy dla inwalidów (por. wyżej). Trybunał wskazał tu w szczególności, że działania nielegalne, podjęte bez uzyskania wymaganego zezwolenia i tym samym bez odpowiedniej oceny oddziaływania na obszar Natura 2000, nie stanowią naruszenia art. 6.3, ale sam fakt, że państwo takim działaniom skutecznie nie zapobiega, stanowi naruszenie art. 6.2 dyrektywy siedliskowej.

    Grecja uchybiła wymogom art. 12 dyrektywy siedliskowej (ochrona gatunkowa gatunków z załącznika IV, w szczególności zakaz nawet nieumyślnego pogarszania stanu miejsc rozrodu gatunku) nie ustanawiając spójnego i skutecznego systemu ochrony miejsc rozmnażania się żółwi przed zaburzeniami. Nie zmienia tego fakt, że działania zakłócające rozród żółwi są zakazane greckim prawem: naruszenie polega na tym, że do działań przeszkadzającym żółwiom dochodzi mimo zakazu (por. wyżej), czemu Grecja skutecznie nie zapobiega. Naruszeniu art. 12 nie zaprzecza podnoszony przez Grecję fakt, że mimo zaburzeń populacja żółwi jest stabilna i wykazuje pewien wzrost.

    Wyrok C-504/14 w sprawie Kyparissia będzie ważnym elementem interpretacji przepisów dyrektyw siedliskowej, podobnie jak jest nim także wcześniejszy wyrok C-103/00 w sprawie żółwi morskich na Zakinthos.

    Interesujące wątki pojawiły się także w poprzedzającej wyrok i zasadniczo podtrzymanej przez Trybunał opinii Rzecznika Generalnego. Wskazał on m. in., że
    • aktywne działania dla ochrony gatunku stanowią tylko prowizoryczne rozwiązanie nie mogące usprawiedliwiać tolerowania antropogenicznych pogorszeń; wynikające z dyrektywy siedliskowej obowiązki w pierwszej kolejności mają jednak na względzie zapobieganie niepokojeniu chronionych gatunków, aby mogły się one bez pomocy człowieka rozmnażać w swym naturalnym otoczeniu;

    • zakaz pogarszania stanu nie kończy się na zakazaniu nowych rodzajów szkodliwych działalności. Wymaga on także, by państwo członkowskie podjęło stosowne środki zapobiegające pogorszeniom, tj. skuteczne egzekwowanie zakazów;

    • nawet ściganie i karanie wykroczeń przeciwko ochronie gatunkowej nie jest jeszcze wystarczające jako wykonanie obowiązków dyrektywy jeśli nie jest skuteczne, np. jeśli kary nie są odstraszające.

    • Samo zwiększenie ryzyka negatywnego oddziaływania jest negatywnym oddziaływaniem (np. drogi asfaltowe do plaży zwiększają ryzyko nielegalnych wjazdów samochodami na plaże, co przez ubijanie piachu szkodzi żółwiom);

    Ten i inne wyroki Trybunału są dostępne ( w większości także po polsku) na www.curia.eu
    30 września na stronie Ministerstwa Środowiska pojawił się komunikat w sprawie ogólnopolskiego liczenia dzików: Ministerstwo Środowiska wspólnie z Ministerstwem Rolnictwa oraz Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji przeprowadzą wielkoobszarową inwentaryzację dzika. „Chcemy zobaczyć, w jakiej liczbie, gdzie i w jaki sposób są one rozmieszczone” – mówi prof. Jan Szyszko, minister środowiska.

    Wszystko poszło nadzwyczaj sprawnie i już 10 listopada Ministerstwo ogłosiło, że „inwentaryzacja dzików zakończona (…) Liczebność dzików w całym kraju oszacowano na poziomie 144 079 szt. Najmniej dzików stwierdzono w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Warszawa (3 344 szt.) oraz RDLP Kraków (3 902 szt.). Najliczniej występują one natomiast w RDLP Katowice (12 746 szt.) oraz RDLP Olsztyn (12 728 szt.). Uśrednione zagęszczenie dla całego kraju wyniosło 0,5 szt./km2. (-) Inwentaryzacja dzików była prowadzona od 15 października do 6 listopada 2016 r. Wzięło w niej udział ponad 85 tys. osób. Wśród nich znaleźli się przedstawiciele: Polskiego Związku Łowieckiego, Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe, pracownicy Zakładów Usług Leśnych (10%) oraz innych organizacji i instytucji.

    Czy 144 tys. to dużo czy mało? Jak podaje GUS, w roku 2014 mieliśmy w Polsce 284,6 tys. dzików, a w roku 2015 – 264 tys. I nie są to raczej liczby zawyżone, bo w roku 2014/2015 odstrzelono ich 291 tys. Wygląda więc na to, że dzik, ze spadkiem liczebności o ponad 45% stanu z poprzedniego roku, po prostu wymiera i powinien czym prędzej trafić do Czerwonej Księgi Zwierząt. Ciekawe też bardzo, jaka, w kontekście aktualnej liczebności, będzie wielkość jego odstrzału w sezonie 2016/2017.

    Nieśmiałe głosy przebąkują, że dziki liczono w lasach, a one, swoim zwyczajem, o tej porze roku, siedziały… w kukurydzy, ale nie ma co ich słuchać, wszak nad inwentaryzacją czuwał sam Minister Środowiska.

    Tak więc my również gratulujemy! Podobno do sprawnego policzenia przez konsorcjum Ministerstw ustawia się już kolejka - bobry, wydry, wilki, niedźwiedzie, kormorany, i oczywiście korniki. Na pewno warto zobaczyć, w jakiej liczbie, gdzie i w jaki sposób są one rozmieszczone.
    Od października 2016 r. Rumunia deklaruje zaprzestanie planowych polowań na niedźwiedzie i wilki.

    W Rumunii żyje ok. 6300 niedźwiedzi, 2400-2900 wilków, 1200-1500 rysi, a trend liczebności populacji jest najprawdopodobniej stabilny lub lekko wzrostowy. Wszystkie trzy gatunki są we właściwym stanie ochrony. Członkostwo w UE zobowiązuje Rumunię od 2007 r. teoretycznie do ścisłej ochrony wszystkich wymienionych gatunków, jako wymienionych w załączniku IV dyrektywy siedliskowej (w procesie akcesyjnym Rumunii nie przyznano żadnego odstępstwa podobnego do tego, jakie dotyczy np. bobra i wilka w Polsce). Rysie od 2013 r. są pod całkowitą ochroną. Natomiast niedźwiedzie i wilki od 1996 r. miały status "gatunków kontrolowanych", tj. teoretycznie chronionych, ale z corocznie wyznaczanymi limitami odstrzału, uzasadnianymi argumentem że limity te odpowiadają potrzebom zapobiegania poważnym szkodom gospodarczym. Limity te miały postać ogólnokrajowych "kwot derogacyjnych". Rocznie przyznawano w ostatnich latach możliwość odstrzału ok. 550 niedźwiedzi i ok 600 wilków (przy wnioskach myśliwych o odstrzał ok. dwukrotnie wyższych liczb), z czego rzeczywiście odstrzeliwanych było odpowiednio ok. 400 i 300 osobników. W ramach wykonania "kwot derogacyjnych" organizowane były polowania, także komercyjne. Oferty polowania na niedźwiedzia w Rumunii pojawiały się także w Polsce, a artykuły popularyzujące takie polowanie publikowano w polskiej prasie łowieckiej. Podejście takie nie było zgodne z wymogami dyrektywy siedliskowej UE, ale jak dotąd nie było kwestionowane przez Komisję Europejską.

    Od października 2016 r. rumuńskie Ministerstwo Środowiska zadecydowało o zmianie tego modelu. Nie będzie kontynuowane przyznawanie corocznych limitów odstrzału niedźwiedzi i wilków. Nadal będzie możliwy odstrzał tzw. "osobników problemowych" powodujących poważne szkody, ale tylko w drodze indywidualnych zezwoleń wydawanych w razie potrzeby szybko przez ministerstwo, na podstawie opinii specjalnego zespołu interwencyjnego.

    Zmiana w rumuńskiej polityce względem dużych drapieżników jest uważana za osobiste osiągnięcie rumuńskiej Minister Środowiska, Cristiany Pasca Palmer, kierującej Ministerstwem Środowiska od roku.
    2 listopada 2016 r. Minister Rolnictwa i Żywności Bułgarii wydał zarządzenie PД-49-421, uznające 109 tys. ha lasów w bułgarskich obszarach Natura 2000, poza dotychczasowymi obszarami chronionymi, za tzw. гори във фаза на старост, czyli chronione starodrzewy wyłączone z działań gospodarczych. Daje to ok. 7% powierzchni leśnych siedlisk przyrodniczych w obszarach Natura 2000 w Bułgarii.

    Bułgaria, w wyniku międzynarodowego projektu realizowanego od 2008 r., wypracowała i przyjęła zasady ochrony lasów w obszarach Natura 2000, obejmujące m. in. bierną ochronę co najmniej 10% powierzchni każdego typu siedliska przyrodniczego. Zasada ta została ujęta w bułgarskim podręczniku zasad leśnictwa w obszarach Natura 2000 i jest stopniowo wdrażana w kolejnych planach urządzenia lasu. Obecne zarządzenie ministerialne jest największym jak dotąd krokiem w tym wdrażaniu.
    Bociek nr 127 (3/2016) - plik PDF

    Bociek nr 126 (2/2016)

    W numerze m. in.:

    Po co ten przekop? - str. 1-4
    Rzeczpospolita rybacka - str. 5-8
    "Zwierzęta drugiego sortu" - str. 9-12
    Wycieczka z okazji 90 lat rezerwatu Kuźnik koło Piły - str. 13-16
    Karczma na rozdrożu - potrzebne wsparcie - str. 17-20
    Kolejny zastrzelony rybołów - str. 21
    Konferencja na temat unikalnego torfowiska Śniatycze - str. 22-24
    Warsztaty łąkowe w Stacji Terenowej w Owczarach - str. 25-28
    Wolny Kurs Przyrodniczy - str. 29
    Ochrona muraw kserotermicznych na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej - str. 30-34
    Przyroda na szali - str. 35-39
    Konkurs Przyrodniczy dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów - str. 40

    Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine 
    W Europie rusza kolejnych 39 nowych przyrodniczych projektów LIFE z rozdania ‘2015. Zostały wybrane spośród ok. 270 złożonych w 2015 r. aplikacji.

    Unia Europejska za pomocą instrumentu LIFE dofinansuje m. in:
    - kolejny etap przywracania naturalnej dynamiki alpejskiej rzeki Lech, renaturyzację rzek w północnej Szwecji;
    - ochronę zalewowych doliny rzeki Demer w Belgii i Rhön w Niemczech, ptaków na jez. Prespa w Grecji, cennych przyrodniczo miejsc w Apeninach i Ticino, wybrzeża morskiego i wydm na Łotwie, mokradeł i stawów na Słowacji; przyrody poligonu wojskowego w Czechach;
    - ochronę muraw bliźniczkowych w Ardenach, lasów cedrowych na Cyprze, lasów cisowych w Hiszpanii, narcyzowych muraw górskich w Hiszpanii, wrzosowisk w Toskanii, torfowiska wysokiego Marches Mosses w Wielkiej Brytanii;
    - ochronę endemicznej rośliny Minuartia smejkalii w Czechach, płazów w okolicy Akwizgranu w Niemczech, czerwończyka fioletka w niemieckim regionie Eiffel, skójki gruboskorupowej w Danii, endemicznej traszki Calotriton arnoldi w Hiszpanii, skowrończyka sierpodziobego w Hiszpanii, pustułeczki w miejskich obszarach Natura 2000 prowincji Extramadura w Hiszpanii, renifera leśnego w Finlandii, żółwi morskich Morza Śródziemnego, orła cesarskiego na Węgrzech, wodniczki na Litwie, ksylobiontów dębowych w Szwecji, parposza w Wielkiej Brytanii, rycyka w Wielkiej Brytanii;
    - ochronę dropi na pograniczu węgiersko-austriackim i rozwój „przyjaznego dropiom i innym elementom przyrody rolnictwa stepowego” w Hiszpanii;
    - eksperymentalne wspomaganie populacji śródziemnomorskiego ślimaka Patella ferruginea w Hiszpanii i jego ochronę we włoskiej Ligurii;
    - poprawę relacji miedzy ludźmi a niedźwiedziami w Grecji;
    - kontrolę inwazyjnych gatunków płazów we Francji;

    Wśród 39 projektów przyrodniczych są trzy polskie, dotyczące ochrony:
    - ochrony bociana białego w pn.-wsch. Polsce (PTOP),
    - cietrzewia na Torfowiskach Orawsko-Nowotarskich (OTOP),
    - rybołowa w Polsce (Lasy Państwowe).
    Dwa pierwsze doszły do skutku mimo dywersji NFOŚiGW, którego Zarząd w ostatniej chwili, wbrew wcześniejszym promesom i wbrew własnym wcześniejszym wysokim ocenom w przeprowadzonym konkursie, ostatecznie odmówił im udzielenia współfinansowania krajowego.

    Poza sferą ochrony przyrody LIFE dofinansuje także 108 innych projektów klimatycznych, środowiskowych i informacyjnych. Są wśród nich: polski projekt GDOŚ dotyczący poprawy wdrażania prawa ochrony przyrody, oraz wdrażane m. in w Polsce projekty międzynarodowe: ochrony torfowisk dla klimatu i produkcji niskoemisyjnego cementu.

    LIFE jest instrumentem finansowym Unii Europejskiej przeznaczonym do finansowania przedsięwzięć z zakresu ochrony środowiska i przyrody. LIFE dofinansowuje zwykle projektu w 60%, resztę finansowania trzeba zapewnić z innych, nie-unijnych środków. Przedsięwzięcia do dofinansowania wybierane są w otwartym, ogólnoeuropejskim konkursie.
    Na portalu rządowego Procesu legislacyjnego GDOŚ konsultuje społecznie zmianę rozporządzenia w/s wyznaczenia ptasich obszarów Natura 2000 (OSO):
    legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12290551/katalog/12382791#12382791

    Zmiany granic obszarów miałyby objąć:
    - powiększenie obszaru Grądy Odrzańskie, w zamian za szkody przyrodnicze przy inwestycjach drogowych w rejonie Bielany-Łany-Długołęka;
    - korektę błędu powierzchni obszaru Doliny Słudwi i Przysowy;
    - zmniejszenie obszaru Dolina Dolnej Skawy w gminie Zator;
    - zmniejszenie obszaru Stawy w Brzeszczach;
    - zmniejszenie obszaru Wielki Łęg Obrzański. 
    7 października na stronach internetowych większości RDOŚ opublikowano do konsultacji społecznych projekt zarządzeń zezwalających na odstrzał bobrów przez PZŁ . Opublikowane projekty dotyczące 13 województw przewidują odstrzelenie, w ciągu 3 lat, łącznie 25313 bobrów.
    Szacunki liczebności bobrów w Polsce są rozmaite. W raporcie przedłożonym Komisji Europejskiej w 2013 r. na podstawie art 17 dyrektywy siedliskowej, Polska oficjalnie podała oszacowane krajowej populacji bobra na ok. 36-41 tys. W 2015 r. na zlecenie GDOS przeprowadzono „inwentaryzację” bobrów która dala wynik 31572 osobniki; choć następnie, posługując się absurdalnym założeniem o 100% zasiedleniu wód przez bobry, „poprawiono” to oszacowanie do liczby ponad 100 tys. GUS podaje ponad 100 tys., ale zbiera dane metodą ankietową, więc liczba ta mierzy raczej wyobrażenie leśników i myśliwych o liczebności bobrów, niż samą liczebność.

    Z wyjątkiem RDOŚ w Kielcach, który zastosował uczciwy 21-dniowy termin, większość RDOS uznała obecne konsultacje społeczne projektów za czynność wyłącznie rytualną, o czym świadczą wyznaczone terminy na składanie uwag. Niechlubnym rekordzistą jest tu RDOŚ Rzeszów, który wyznaczył termin konsultacji na 4 dni (w tym tylko 2 dni robocze). Pozostałe RDOŚ wskazały 5-7 dniowe terminy.

    Większość projektów budzi wątpliwości co do zgodności z delegacją ustawową do wydania odpowiednich zarządzeń (art. 56a ustawy o ochronie przyrody):
    - Ustalono zbiorcze liczby bobrów do odstrzelenia w poszczególnych powiatach, pozostawiając powiązanie konkretnych lokalizacji odstrzału z występowaniem szkód bobrowych dopiero myśliwym-adresatom rozporządzenia. Tym samym, rozporządzenia w tej formie nie spełniają wymaganej przesłanki „konieczności zapobiegania poważnym szkodom”. Pozytywnym wyjątkiem jest projekt łódzki, który jako jedyny rzeczywiście wskazuje konkretne obszary odstrzałów mających zapobiegać poważnym szkodom.
    - Słabo uzasadniono wymaganą przesłankę braku rozwiązań alternatywnych. W przypadku bobrów istnieje szeroki wachlarz rozwiązań łagodzących konflikty na styku interesów bobrów i ludzi. W uzasadnieniach projektów zarządzeń zwykle wspomniano o takich rozwiązaniach, ale w żadnym projekcie nie uzasadniono przekonująco, dlaczego nie uznano ich za realną alternatywę dla odstrzałów.
    - W województwie podlaskim, świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim, wielkopolskim i dolnośląskim odstrzał dopuszczono także w obszarach Natura 2000 chroniących bobra. W żadnym województwie nie przeanalizowano wpływu na inne gatunki chronione w obszarach Natura 2000 zależne od siedlisk bobrowych.
    - Samo założenie zredukowania populacji bobra i równoczesne deklarowanie, że nie wpłynie to na jego właściwy stan ochrony są wzajemnie sprzeczne: z definicji znaczący spadek liczebności populacji prowadzi do uznania stanu ochrony za niewłaściwy.
    - Wszystkie zarządzenia zawierają zapisy mające ułatwić życie myśliwym ale sprzeczne z elementarzem legislacji. Np. wątpliwości nasuwa upoważnienie adresatów rozporządzenia do dalszego delegowania wykonania czynności na które zezwolono. Swoimi zarządzeniami RDOSie bez żadnej podstawy prawnej próbują rozstrzygać o własności zwłok upolowanych bobrów. RDOSie w zarządzeniach ustanawianych na czas określony 3 lat próbują bezprawnie udzielić myślowym bezterminowych zezwoleń na przetrzymywanie i obrót odstrzelonymi bobrami.

    Uwagi KP w związku z ogłoszonymi 7 października przez większość RDOŚ w Polsce projektami zarządzeń na podstawie art. 56a ustawy o ochronie przyrody, zezwalających Polskiemu Związkowi Łowieckiemu na odstrzały bobra Castor fiber - 2016.10.10
    22 września 2016 r. Rzecznik Praw Obywatelskich, korzystając ze swoich uprawnień, zaskarżył do WSA w Warszawie decyzję Ministra Środowiska aneksująca plan urządzenia lasu dla nadleśncitwa Białowieża (zwiększającą etat pozyskania drewna w związku z gradacją kornika). Nie znamy jeszcze dokładnej treści wystąpienia Rzecznika, ale z kominukatu na stronie RPO wynika, że Rzecznik uznał ochronę środowiska za "prawo obywatelskie", a w konsekwencji uznał zaistniałe w tej sprawie naruszenie przepisów w/s strategicznej oceny oddziaływania planów i programów na środowisko za naruszenie prawa leżące w jego sferze zainteresowań. RPO musiał też dostrzec jakieś podstawy prawne, by decyzję zatwierdzającą plan urządzenia lasu uznać za zaskarżalną decyzję administracyjną, mimo istnienia odmiennego orzecznictwa NSA w tej sprawie.

    Komunikat RPO w tej sprawie:

    www.rpo.gov.pl/pl/content/puszcza-bialowieska-RPO-zaskarzyl-do-WSA-decyzje-MS


    Minister Środowiska ustami swojego rzecznika prasowego wydał oświadczenie nie odnoszące się zupełnie do zarzutów rzecznika, ale krytykujące RPO za nie sprzeciwianie się w przeszłości wpisaniu Puszczy Białowieskiej na listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości i nie zaskarżanie w 2012 r. zatwierdzenia w 2012 r. planów urządzenia lasu dla nadleśnictw Puszczy Białowieskiej przewidujących pozostawienie drzewostanów ze starymi drzewami oraz drzewostanów na siedliskach hydrogenicznych bez użytkowania. W rzeczywistości, decyzje z 2012 r. o planach urządzenia lasu Puszczy Białowieskiej były wówczas w zakresie uprawnień społeczeństwa zaskarżane do sądu administracyjnego i były przedmiotem wyroków WSA i NSA, choć skargi wnosiły wówczas organizacje pozarządowe, nie musiał więc tego robić RPO.

    Komunikat rzecznika prasowego MŚ:

    www.mos.gov.pl/aktualnosci/szczegoly/news/oswiadczenie-rzecznika-prasowego-ministerstwa-srodowiska-w-zwiazku-ze-skarga-rzecznika-praw-obyw/
    ...
    Biebrzański Park Narodowy i gmina Trzcianne zapraszają wszystkich chętnych na XV Mistrzostwa Świata w Koszeniu Bagiennych Łąk dla Przyrody „Biebrzańskie Sianokosy”.
    Zawody odbędą się w Biebrzańskim Parku Narodowym, na Bagnie Ławki, przy Carskiej Drodze (droga Strękowa Góra – Osowiec-Twierdza), obok wieży widokowej.
    Zawody rozegrają się w sobotę 10 września br. w godz. 10.00-15.00. Wstęp wolny. Szczegóły pod linkiem: www.biebrza.org.pl/1015,2016-sianokosy.html
    Dyrektor Roztoczańskiego Parku Narodowego zaprasza, jako współorganizator, na Lubelskie Spotkania z Tradycją Łowiecką, jakie odbędą się 28 sierpnia 2016 r. w Zwierzyńcu. W programie przewidziano m. in. konkurs skubania ptaków łownych.

    Główny Konserwator Przyrody, Andrzej Szweda-Lewandowski, rozesłał do parków narodowych pismo z uprzejmą prośbą o zainteresowanie pracowników parków narodowych studium podyplomowym gospodarki łowieckiej, jakie jest organizowane na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Minister pisze m. in. „Obserwowany w ostatnich latach wzrost liczebności zwierząt łownych niesie za sobą zwiększenie szkód przez nie powodowanych, zarówno w uprawach rolnych jak i leśnych, wpływa na populacje innych zwierząt oraz rodzi uzasadnione konflikty społeczne. Nadmierna populacja zwierzyny musi zatem być redukowana, również w parkach narodowych”.

    Według najnowszych zbiorczych danych statystycznych GUS za 2014 r., w parkach narodowych polowań na ptaki jak na razie, od kilkunastu już lat, nie prowadzi się. W 2014r. odstrzelono w parkach 291 jeleni, 113 saren, 1189 dzików, w tym:

    Babiogórski PN - 15 jeleni;
    Białowieski PN - 18 dzików;
    Biebrzański PN - 53 dziki;
    Bieszczadzki - nie było odstrzałów;
    Bory Tucholskie - 8 jeleni;
    Drawieński - 21 jeleni, 3 sarny, 6 dzików;
    Gorczański - 1 jeleń;
    Gór Stołowych - 45 jeleni;
    Kampinoski - 18 jeleni, 53 sarny; 728 dzików;
    Karkonoski - 1 jeleń;
    Magurski - 54 jelenie;
    Narwiański - nie było odstrzałów;
    Ojcowski - 88 dzików;
    Pieniński - 3 jelenie i 1 dzik;
    Poleski - 1 jeleń, 28 saren, 48 dzików;
    Roztoczański – 1 jeleń, 5 dzików;
    Słowiński - nie było odstrzałów;
    Świętokrzyski -- nie było odstrzałów;
    Tatrzański - nie było odstrzałów;
    Ujście Warty – 9 dzików;
    Wielkopolski - 101 jeleni, 11 saren, 163 dzików;
    Wigierski - 16 jeleni, 2 sarny, 48 dzików;
    Woliński - 4 jelenie, 13 dzików.
    W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego:
    legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12288305/katalog/12370773#12370773
    pojawił się projekt kolejnej „specustawy” - o inwestycjach w zakresie budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską oraz modernizacji toru wodnego Świnoujście – Szczecin do głębokości 12,5 metra.

    Ciekawostką jest m. in, że zgodnie z projektem decyzję środowiskową na przekopanie Mierzei Wiślanej miałby wydać RDOŚ w Olsztynie, zasięgając tylko opinii RDOŚ w Gdańsku. 
    Jak informowaliśmy w wiadomości: Projekt zmiany ustawy o ochronie przyrody, w portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego udostępniono projekt zmiany ustawy o ochronie przyrody i niektórych innych ustaw: legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12287464/katalog/12364992#12364992. W ramach konsultacji społecznych Klub Przyrodnikow złożył swoje uwagi i wnioski do tego projektu: Plik PDF
    Równocześnie z Zarządzeniem nr 29, o którym informowaliśmy w poprzedniej wiadomości, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych wydał 14 czerwca 2016 r. Decyzję nr 336, będącą pierwszym przykładem decyzji, na jakich ma być oparta „inwentaryzacja wskaźnikowa” – tj. Puszcza Białowieska jest pierwszym „zgrupowaniem nadleśnictw” poddawanym takiej inwentaryzacji. Kolejnymi mają być lasy karpackie w RDLP Krosno oraz lasy otaczające Trójmiasto.

    Decyzja (146 str., 17MB) jest dostępna na:
    bip.lasy.gov.pl/pl/bip/px_~decyzja_336_2016.pdf?page_opener=http%3A%2F%2Fbip.lasy.gov.pl%2Fpl%2Fbip%2Furegulowania_wewnetrzne

    Załącznikiem nr 1 do decyzji są kopie uzyskanych przez Lasy Państwowe zezwoleń na odstępstwa od zakazów ochrony przyrody. W szczególności: Minister Środowiska, GDOŚ i RDOŚ zezwolili Lasom, zarówno na terenach zarządzanych przez Lasy, jak i w Białowieskim Parku Narodowym, w tym w rezerwacie ścisłym, na odstępstwa od ochrony gatunkowej na rzadko wcześniej spotykaną skalę: w szczególności w zakresie: niszczenia siedlisk zgniotka szkarłatnego i cynobrowego, ponurka Schneidera, zgłębka bruzdkowanego, pachnicy; zabijanie chronionych gatunków biegaczowatych w ponad 1000 pułapkach Barbera z glikolem, zrywanie roślin chronionych w związku z wykonywaniem zdjęć fitosocjologicznych (także np. skrajnie rzadkich: podejźrzona marunowego czy kukuczki kapturkowatej).
    Wynikająca z decyzji metodyka prac inwentaryzacyjnych, ujęta jako załącznik nr 2, jest następująca:

    1. Założono wyznaczenie w Puszczy, w siatce kwadratów 650x650 m, ok. 1440 powierzchni kołowych po 400m2 (na załączonej mapie jest ich jednak ok. 1200), z tego ok. 200 w Białowieskim Parku Narodowym. Ok. ¼ z nich to powierzchnie już wcześniej założone w ramach projektu LIFE prowadzonego przez IBL. Lokalizacja środków powierzchni jest stabilizowana palikami drewnianymi di domierzana do trzech drzew. Metoda zakłada możliwość dogęszczania powierzchni w toku prac w małopowierzchniowych i rzadkich siedliskach przyrodniczych. Postanowiono, że w promieniu 100 m od środków tych powierzchni od wiosny do jesieni 2016 r. nie wolno wykonywać prac gospodarczych, by nie zaburzyło to obserwacji.

    2. Ok. 100 osobowy zespół inwentaryzatorów-fitosocjologów/taksatorów został zbudowany z pracowników Lasów Państwowych z całej Polski, legitymujących się wg ich przełożonych wiedzą i doświadczeniem w zakresie badań fitosocjologicznych, umiejętnością identyfikowania (rozpoznawania) gatunków roślin i zwierząt, w tym gatunków awifauny, lub umiejętnością dokonywania szeroko rozumianej taksacji urządzeniowej lasu. Umiejętności te były weryfikowane przez telefoniczne rozmowy kwalifikacyjne, a następnie Koordynator inwentaryzacji „doprowadził do zaproszenia pracowników jednostek organizacyjnych Lasów Państwowych do przybycia do wskazanego miejsca w Białowieży”. Współpracę naukową zapewnia Instytut Badawczy Leśnictwa.
    Rośliny, których rozpoznanie przekracza możliwości drużyn inwentaryzacyjnych, mają być zebrane do plastikowego woreczka i pojemnika i oznaczone w warunkach laboratoryjnych. Właśnie w tym celu Lasy wystąpiły, a RDOŚ wydał blankietowe zezwolenia na zrywanie nieokreślonej ilości roślin chronionych, których wykonujący zdjęcie nie potrafią rozpoznać – na ich liście znajdują się m. in. takie gatunki, jak mącznica lekarska, lilia złotogłów, czosnek niedźwiedzi, pomocnik baldaszkowaty, kocanki piaskowe czy modrzewnica zwyczajna.

    3. Wykaz inwentaryzowanych gatunków wskaźnikowych jest pustą tabelą. Klucz do budowy ich wykazu zakłada, że w każdym typie roślinności poszukiwane będą typowe dla poszczególnych faz rozwojowych (ustalanych na podstawie… średniej biomasy osobniczej biegaczowatych) gatunki „wierne”, „typowe dla starych lasów”, „końca łańcucha przepływu materii, energii i informacji”, „o specyficznych funkcjach wskaźnikowych” oraz „inne o funkcjach wskaźnikowych”.

    4. Dwukrotnie, wiosną i latem, na każdej powierzchni kołowej ma być wykonane zdjęcie fitosocjologiczne. Z sąsiedztwa powierzchni będą pobrane próbki ścioły i próbki glebowe. Na powierzchniach kołowych zostaną przeprowadzone pomiary dendrometryczne i taksacja drewna martwego.

    5. Latem cale wydzielenia leśne z powierzchniami mają być poddane „oględzinom uzupełniającym”, w celu uzupełniającej inwentaryzacji „gatunków wskaźnikowych”, lokalizacji „elementów dziedzictwa przyrodniczo-kulturowego” oraz „profesjonalizacji modelu kanadyjskiego szacowania zawartości węgla w poszczególnych częściach lasu”.

    6. Na każdej powierzchni miały zostać założone pułapki Barbera z trucizną – glikolem etylenowym; do zbioru organizmów naziemnych. Wskutek sprzeciwu Białowieskiego Parku Narodowego, ich liczba w obszarze ochrony ścisłej BPN została jednak ograniczona do 30.

    7. Lasy zlecą Instytutowi Badawczemu Leśnictwa w całej Puszczy inwentaryzację „dwunastoptaka”, tj. dzięcioła trójpalczastego, dzięcioła białogrzbietego, żurawia, orlika krzykliwego, bociana czarnego, bielika, puchacza, cietrzewia, włochatki, sóweczki, muchołówki białoszyjnej i muchołówki małej, którym „przypadła rola głównych organizmów wskaźnikowych końca łańcucha”. Inwentaryzacja dzięciołów polega jednak na przeprowadzeniu wyrywkowych badań tylko dzięcioła trójpalczastego tylko w nadleśnictwie Białowieża i w rezerwacie ścisłym BPN, a następnie o skorygowaniu tymi wynikami wcześniej posiadanych przez Lasy Państwowe danych o obu gatunkach z 2014-2015 r. Inwentaryzacja żurawia polegała na wiosennych nasłuchach porannych z 59 punktów i następnie aktywnym wyszukiwaniu usłyszanych osobników żurawia. Metodą inwentaryzacji orlika, bociana czarnego, bielika , puchacza są oględziny wcześniej znanych gniazd. Inwentaryzacja cietrzewia jest ograniczona do sprawdzenia że go nie ma w miejscach skąd był historycznie podawany. Inwentaryzacja włochatki i sóweczki polega na wabieniu i nasłuchach z ok. 1,5 tys. punktów, a muchołówek – na nasłuchach na jednym 25 km transekcie.

    8. W ok. 1000 wydzieleniach (tych, w których wypadły powierzchnie kołowe) zgniotek cynobrowy oraz zgniotek szkarłatny oraz ponurek Schneidera (metodą odspajania po 1m2 kory z 10 martwych drzew w wydzieleniu, a w badaniach jesiennych – na odspajaniu całej kory z 10 drzew), a w całej Puszczy – pachnica (metoda wabienia feromonowego). W nadleśnictwie Białowieża będą „weryfikowane” stanowiska zglębka bruzdkowanego i prowadzone poszukiwania kozioroga dębosza.

    9. W całej Puszczy będzie wyszukiwanie obiektów kulturowych, w tym obiektów archeologicznych w oparciu o dane LIDAR, w celu udowodnienia historycznej aktywności ludzkiej.

    10. Powstanie raport oceniający plan zadań ochronnych obowiązujący obecnie dla obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska – mający wskazywać i odnosić się do „stwierdzonych niezgodności między faktycznie występującymi siedliskami przyrodniczymi oraz gatunkami naturowymi i ich siedliskami a danymi zawartymi w Standardowych Formularzu Danych obszaru Natura 2000”, a także do „ewentualnych ewidentnych rozbieżności między planem zadań ochronnych a oceną naturalności biologicznej danego krajobrazu leśnego”.
    W szczególności przeprowadzona zostanie „weryfikacja” siedmiu gatunków naturowych motyli oraz wazki zalotki większej, a także stanowisk płazów. Przeprowadzona zostanie inwentaryzacja mopka metodą rejestracji ultradźwiękowej na transektach liniowych, uzupełnioną o odłowy w sieci oraz kontrole drewnianych budynków (poszukiwanie kolonii).
    Dyrektor Generalny Lasów Państwowych wprowadził Zarządzenie nr 29 z 14 czerwca 2016 r., w sprawie (1) oceny procesu stanowienia obszarów Natura 2000 obejmujących grunty LP oraz oceny planów zadań ochronnych dla tych obszarów; (2) sporządzania planów urządzenia lasu pełniących funkcje planów zadań ochronnych dla obszarów Natura 2000; (3) ustalenia systemu okresowej powszechnej inwentaryzacji przyrodniczej oraz parametryzacji cech biotopów.

    Treść zarządzenia jest dostępna na:
    bip.lasy.gov.pl/pl/bip/px_~zarzadzenie_29_2016.pdf?page_opener=http%3A%2F%2Fbip.lasy.gov.pl%2Fpl%2Fbip%2Furegulowania_wewnetrzne

    Główne postanowienia zarządzenia są następujące:

    1. Lasy Państwowe będą prowadzić tzw. „inwentaryzację wskaźnikową” zasobów przyrody. Ma ona być powtarzana nie rzadziej niż raz na trzy lata, a w kolejnych latach ma obejmować kolejne „zgrupowania nadleśnictw”. Inwentaryzacja ma objąć lasy i inne grunty w zarządzie Lasów Państwowych oraz tzw. „obszary stanowiące odniesienie referencyjne”, np. parki narodowe. W „uzasadnionych przypadkach” inwentaryzacja może objąć także inne grunty, w tym grunty poza zarządem Lasów Państwowych.

    2. Szczegółową metodykę prac ma określić odrębna decyzja DGLP. Ma ona objąć jednak:
    - Zdjęcia fitosocjologiczne na stałej powierzchni kołowej, jednej na wydzielenie leśne, wiosną i latem,
    - Drzewa na powierzchniach kołowych, w tym drzewa martwe;
    - „Gatunki wskaźnikowe” w wydzieleniach leśnych;
    - Chrząszcze biegaczowate, za pomocą pułapki Barbera, jednej na każdą powierzchnię kołową; do późniejszego określenia masy biegaczowatych i ich gatunków w laboratorium;
    - Analizy ścioły i gleby;
    - Szacowanie zawartości węgla w biomasie, na podstawie danych taksacyjnych, analiz gleby i ścioły oraz „odpowiedniego modelu matematycznego”;
    - „Potencjalną pojemość nisz ekologicznych” w wydzieleniach leśnych. Z zamieszczonego przykładu wynika, ze chodzi tu o próby szacowania liczbeności gatunków, np. liczebność zgniotka cynobrowego w wydzieleniu leśnym ma być szacowana przez odspojenie korowiny po 1m2 z 10 drzew dogodnych dla zgniotka w każdym wydzieleniu i następnie przeliczenie wg „powierzchni korowiny której wygląd wskazuje na możliwość bytowania pod nią zgniotka” w całym wydzieleniu.
    - Inwentaryzację walorów kulturowych na całym terenie nadleśnictw („w celu rozstrzygnięcia, czy ekosystemy stanowiły w przyszłości przedmiot działalności ludzkiej”)
    Powierzchnie kołowe mają być lokalizowane „po jednej w wydzieleniu”, ale z siatki systematycznej. Nie jest jasne, czy zamierzone jest założenie powierzchni w każdym wydzieleniu (jak wynikałoby z niektórych zapisów zarządzenia), czy raczej w liczbie ok. kilkuset w nadleśnictwie w siatce systematycznej. Wydzieleń leśnych jest w Lasach Państwowych ok. 2 mln.

    3. Wyniki inwentaryzacji maja być porównane do „obszarów pełniących funkcję referencyjną”, w tym parków narodowych i rezerwatów. Mają posłużyć m. in do „określenia naturalności biologicznej krajobrazów” poddanych gospodarce leśnej.

    4. Decyzją DGLP mogą być w nadleśnictwach wyznaczane obszary, na których stosuje się szczególne zasady gospodarki leśnej, w tym ograniczenia działalności gospodarczej (w celu porównania pod kątem różnorodności biologicznej).

    5. Lasy Państwowe chcą zlecić m. in. opracowanie urządzeń do automatycznego rejestrowania „gatunków wskaźnikowych”, identyfikowania ich na podstawie markerów genetycznych, włączenie do SILP interaktywnych kluczy do rozpoznawania gatunków roślin i zwierząt.

    6. Nadleśniczowie opracują „dokumentację przyrodniczą”, naśladując metodykę stosowaną dotychczas w planach zadań ochronnych dla obszarów Natura 2000 i w Państwowym Monitoringu Przyrodniczym. Wykonana przez nadleśniczych dokumentacja rozstrzygnie, jakie gatunki i siedliska przyrodnicze powinny być ostatecznie uznane za przedmioty ochrony obszarów Natura 2000 w lasach. Taka propozycja listy przedmiotów ochrony, przedstawiana przez nadleśniczego, będzie „poddana nadzorowi prewencyjnemu” Ministra Środowiska z możliwością milczącej akceptacji; natomiast nie przewiduje się udziału w ustalaniu listy przedmiotów ochrony GDOŚ ani RGDOŚ (wg obecnego prawa odpowiedzianych za koordynowanie ochrony obszarów Natura 2000, zarządzanie danymi i obszarach i nadzór nad obszarami).
    Nadleśniczowie będą mogli występować do Ministra Środowiska o „poddanie nadzorowi prewencyjnemu zamiaru uznania dotychczasowej działalności gospodarczej na gruntach w obszarze Natura 2000 za należycie służącą ochronie obszaru Natura 2000”, gdy tylko okaże się że ocena stanu przedmiotów ochrony Natura 2000 dokonana metodami Państwowego Monitoringu Środowiska jest ich zdaniem nieprawdziwa, tj. gdy tylko wg oceny nadleśniczych krajobraz leśny w nadleśnictwie cechuje się różnorodnością zbliżoną do naturalnej. Takie rozstrzygnięcia nadleśniczych będą podstawą do planowania działań ochronnych w obszarach Natura 2000. Nie przewiduje się udziału GDOS ani RDOŚ, a tylko „nadzór prewencyjny Ministra”, z możliwością milczącej akceptacji, mimo że ustawa wymaga obecnie uzgadniania planów urządzania lasu w tym zakresie z RDOŚ.

    7. Lasy Państwowe retrospektywnie ocenią proces wyznaczania obszarów Natura 2000 na terenach leśnych, tj. zweryfikują czy i które zostały wyznaczone niezgodnie z kryteriami, lub czy i w których nie występują wskazywane siedliska i gatunki. Ocenią także sporządzone i ustanowione plany zadań ochronnych, poszukując niezgodności między planami a „faktycznie występującymi gatunkami i siedliskami” oraz „rozbieżności między planami zadań ochronnych a oceną naturalności biologicznej krajobrazu leśnego”.
    Raporty z tych ocen mają powstać do końca 2016 r. W ocenach mają już być wykorzystane wyniki inwentaryzacji, o której mowa wyżej i wynikające z niej „oceny naturalności biologicznej krajobrazu leśnego”.
    Zdaniem dyrektora Tomaszewskiego, ”Lasy Państwowe są uprawnione do wspomagania oraz wyręczania administracji publicznej” (co DGLP wywodzi z rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie szczegółowych zasad gospodarki finansowej w Lasach Państwowych).

    8. Zarządzenie może być konkretyzowane, aktualizowane, interpretowane i modyfikowane na drodze notatek służbowych.

    Integralną częścią zarządzenia jest załącznik – „Studium wiedzy propedeutycznej na temat obszarów Natura 2000 oraz podstawy prawne i formalne”, który ma jeszcze załącznik do załącznika – listę obszarów Natura 2000. Dyrektor Tomaszewski przestawia w tym opracowaniu przepisy o wyznaczaniu obszarów Natura 2000 i sporządzaniu planów och ochrony, przedstawiając autorską ich interpretację, oraz listę pytań dotyczących wyznaczania i planowania ochrony obszarów Natura 2000, do odpowiedzi na które zobowiązał odpowiedni wydział DGLP. Przedstawia także autorską wykładnię pojęć: krajobrazu, pierwotności i naturalności krajobrazów, krajobrazów kulturowych, przekształceń i „zanieczyszczeń” krajobrazów; ustalania oraz oceny naturalności różnorodności biologicznej. W szczególności, Tomaszewski prezentuje tu krytykę rzekomego paradygmatu ekocentrystycznego, polegającego jego zdaniem na „wycofaniu się człowieka z bezpośredniego oddziaływania na przyrodę”, co jego zdaniem „z zasady prowadzi do denaturalizacji zasobów przyrody”. Syntetycznie istotę oceny naturalności biocenozy przedstawiono w postaci autorskiego diagramu, który pozwalamy sobie załączyć.

    W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego udostępniono projekt zmiany ustawy o ochronie przyrody i niektórych innych ustaw:
    legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12287464/katalog/12364992#12364992
    W ramach konsultacji społecznych jest możliwość składania uwag w ciągu 21 dni.

    Treść projektu to m. in.:

    • Zmiana definicji „pozyskania zwierząt”, co obecnie oznacza „chwytanie, łowienie lub zbieranie zwierząt gatunków chronionych lub ich części i produktów pochodnych do celów gospodarczych”, a ma być rozszerzone na „chwytanie lub zabijanie zwierząt gatunków chronionych w celu ograniczenia poważnych szkód”.
      Ta zmiana to wytrych prawny, mający usprawnić zezwalanie na odstrzał bobrów, a potencjalnie i innych gatunków – by wydać zezwolenie na „pozyskanie” nie trzeba udowadniać braku rozwiązań alternatywnych. Konstruowanie tego wytrychu rozpoczął już poprzedni minister, wciągając w 2014 r. bobra na listę gatunków częściowo chronionych, które mogą być „pozyskiwane”.

    • W przypadku odwołania dyrektora parku narodowego, możliwość powierzenia pełnienia obowiązków dyrektora dowolnemu pracownikowi parku narodowego na rok.
      Obecnie obowiązki powierza się zastępcy dyrektora na nie dłużej niż pół roku. Obecnie Minister, odwołując dyrektorów parków, napotyka na trudności w znalezieniu „odpowiednich osób”, zarówno wśród zastępców, jaki i wśród kandydatów na dyrektorów. Po zmianie Minister będzie mógł sięgnąć w tym celu choćby po sprzątaczkę.

    • Możliwość bezprzetargowego zbycia lub dzierżawy nieruchomości parku narodowego na rzecz samorządowej jednostki budżetowej.
      Obecnie możliwe tylko dla jednostki państwowej, po zmianie – także dla gmin.

    • Rezygnacja z obowiązku uzgadniania planu urządzenia lasu w otulinie rezerwatu przyrody z RDOŚ.

    • Odebranie dyrektorowi parku narodowego możliwości wyznaczania i udostępniania, ale także i zamykania, szlaków pieszych, rowerowych, narciarskich i konnych w swoim parku – miałby to czynić, wraz z ewentualnym określaniem limitu osób mogących korzystać ze szlaku, tylko Minister w planie ochrony lub w zadaniach ochronnych.

    • Wyłącznie zakazów obowiązujących w parku narodowym wobec wszelkich działań „związanych z obronnością państwa”
      Obecnie wyłączenie dotyczy tylko działań na rzecz obronności w przypadku stanu zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Zmiana umożliwi np. ćwiczenia komandosów z wykorzystaniem śmigłowców w strefie ochrony ścisłej w Tatrach, co już miało miejsce.

    • Zobligowanie organu ochrony przyrody do zezwalania na realizację działań mogących znacząco oddziaływać na obszar Natura 2000, gdy tylko przemawiaj ą za tym konieczne wymogi nadrzędnego interesu publicznego, w tym wymogi o charakterze społecznym lub gospodarczym, i wobec braku rozwiązań alternatywnych; z zapewnieniem wykonania kompensacji przyrodniczej.
      Obecnie „może zezwolić, zapewniając wykonanie kompensacji przyrodniczej”. Różnica polega nie tylko na fakultatywności zezwolenia, ale i na interpretacji częstej sytuacji, w której odpowiednia kompensacja jest niewykonalna – obecnie jest to przesłanka do odmowy, a w nowym brzmieniu byłby to problem do rozwiązania przez organ. Potencjalnie dotyczy to np. zapory na Wiśle w Siarzewie i wieku innych inwestycji wodnych.

    • Uzależnienie możliwości wprowadzenia przez RDOŚ „wojewódzkiej ochrony gatunkowe” od zgody Ministra.
      Nie tknięto natomiast problemu rzeczywiście blokującego stosowanie „ochrony wojewódzkiej” – potrzeby objęcia gatunków tak chronionych możliwością stosowania, w uzasadnionych przypadkach, zezwoleń na odstępstwa od zakazów.

    • Cały blok nowych przepisów w zakresie CITES, w tym ustawowe zapisanie wynagrodzenie dla członków PROP za przygotowywanie opinii, możliwość zlecania konsultacji opinii; blok przepisów dotyczących przetwarzania kawioru i obrotu nim.
      Od października 2015 r. Ministerstwo Środowiska zaprzestało finansowania wsparcia eksperckiego wydawania opinii CITES przez PROP, których liczba sięgała kilku opinii dziennie. Ówczesna PROP zwracała uwagę na brak możliwości sprawnego opiniowania w tych warunkach. Minister w maju 2016 r. odwołał niemal cały poprzedni skład PROP pod pretekstem, że Komisja PROP ds. CITES ma zaległości w wydawaniu opinii.

    • Zupełne zniesienie obecnych przepisów o obowiązku uzyskiwania zezwolenia na usunięcie drzewa, opłatach za usuwanie drzew, karach administracyjnych za ich nielegalne usuwanie. W zamian takie przepisy mogłyby fakultatywnie wprowadzić rady gmin na swoim terenie w drodze uchwały.

    • Zniesienie kadencyjności regionalnych rad ochrony przyrody i wprowadzenie możliwości swobodnego odwoływania i powoływania ich członków przez RDOŚ.

    • Ograniczenie możliwości uzyskania odszkodowania za szkody od zwierząt chronionych, jeżeli poszkodowany wcześniej nie wystąpił o zezwolenie na odstępstwo przeciw tym zwierzętom od zakazów ochrony gatunkowej i nie wykonał czynności przeciw tym zwierzętom, do których był uprawniony.

    • Sankcja karna za przebywanie w parku narodowym bez uiszczenia wymaganej opłaty za wstęp.

    • Bezpośrednie powoływanie i odwoływanie przez Ministra Środowiska członków rad Nadzorczych WFOŚiGW będących ustawowymi przedstawicielami RDOŚ, Regionalnej Rady Ochrony Przyrody, NFOŚiGW lub jednostek podległych albo nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw środowiska.

    • Zniesienie wymogu powoływania generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i jego zastępców w trybie konkursu.

    • Zniesienie wymogu, by Regionalny Konserwator Przyrody posiadał wykształcenie tematyczne oraz obniżenie wymaganego doświadczenia na stanowisku kierowniczym do 3 lat.
      Obecnie na stanowisku RKP wymagane jest wyksztalcenie wyższe na jednym z kierunków: biologia, geografia, geologia, leśnictwo, ochrona środowiska, rolnictwo, architektura krajobrazu, zootechnika, ogrodnictwo. Po zmianie wystarczy dowolne wyksztalcenie wyższe, które GDOŚ uzna za „dające kwalifikacje do wykonywania zadań określonych w ustawie”.
    Spośród ponad 40 polskich projektów, złożonych w 2015 r. do Instrumentu Finansowego LIFE, Komisja Europejska w tym roku zakwalifikowała do finansowania z LIFE sześć, o łącznym budżecie ok 13 mln EUR.

    Kilka dni temu Zarząd NFOŚiGW podjął decyzję, że – pomimo wcześniejszego zakwalifikowania tych projektów do dofinasowania krajowego i pomimo wystawionych przez Fundusz w 2015 r. promes dofinansowania na odpowiednim druku LIFE – odmawia dofinansowania czterem z tych projektów, a dofinansuje tylko dwa, przeznaczając na to ok. 0,7 mln EUR, mimo wcześniejszego przeznaczenia na dofinansowanie polskich projektów LIFE z naboru 2015 alokacji ok. 4,7 mln EUR. W pismach skierowanych do beneficjentów, NFOŚiGW w żaden sposób nie uzasadnił swojej decyzji.

    Na tym etapie kwalifikacji projektu w LIFE, zmiana wcześniej wyrażanej woli dofinansowania projektu przez NFOŚiGW i odmowa potwierdzenia tego dofinansowania, prowadzi w praktyce do rezygnacji z projektu, chyba ze wnioskodawca w ciągu ok 2 tygodni przedstawi inne źródło finansowania w podobnej wysokości. W 24-letniej historii instrumentu LIFE w całej UE nie było dotychczas przypadku, w których instytucja państwa członkowskiego UE niweczyła na tę skalę szanse projektów ze swojego państwa, odmawiając potwierdzenia wcześniejszej deklaracji współfinansowania na tym etapie kwalifikacji projektów w LIFE.

    Potencjalne polskie projekty LIFE z naboru 2015 r

    Dwa wybrane przez Fundusz projekty były najniżej ocenionymi spośród tych sześciu na liście rankingowej NFOSiGW, opublikowanej wcześniej przez sam NFOŚiGW. Ujemna jest też korelacja między decyzją NFOS, a punktową oceną projektów przez LIFE. Jeden z nich to projekt Lasów Państwowych. Drugi to projekt GDOŚ, w przypadku którego w aplikacji do LIFE … w ogóle nie deklarowano współfinansowania przez NFOŚiGW, a deklarowano wniesienie wkładu z własnych środków.

    Cztery odrzucone przez Fundusz projektu to projekty organizacji pozarządowych. Jedne z nich (ochrona cietrzewia na Torfowiskach Orawsko-Nowotarskich) był w kategorii projektów przyrodniczych (NAT) aplikacją najwyżej ocenioną (85 pkt) przez LIFE w całym naborze, tj. w skali całej UE.

    Instrument finansowy UE służy finansowaniu przedsięwzięć ochrony środowiska, w tym ochrony przyrody, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów Natura 2000. Konkurencja jest ostra: do finansowania wybieranych jest, po starannej selekcji, zwykle ok 10% aplikacji. Zgodnie z przyjętymi w UE zasadami, LIFE finansuje w zasadzie 60% kosztów przedsięwzięcia (wyjątkowo do 75% w przypadku ochrony priorytetowych gatunków i siedlisk) . Niemal wszystkie państwa mają mechanizmy dofinansowywania wybranych przez LIFE projektów ze środków krajowych. Taki mechanizm istnieje także w Polsce, w postaci tzw. Programu Priorytetowego NFOŚiGW. Polskie projekty przed złożeniem aplikacji do LIFE mogą aplikować o dofinasowanie NFOSiGW uzupełniające finansowanie LIFE do 90% kosztów projektu, nadal jednak muszą sfinansować 10% ze środków własnych. NFOŚiGW ocenia aplikacje, kwalifikuje je i wybranym projektom udziela promesy dofinansowania, wystawiając wstępną deklarację współfinansowania (niezbędną, by móc aplikować do LIFE). Program zakłada jednak, ze ostateczną decyzję o krajowym współfinansowaniu podejmuje zarząd NFOŚiGW po ewentualnym zakwalifikowaniu projektu przez LIFE.
    Zupełne zniesienie jednego z fundamentów powszechnej ochrony przyrody w Polsce - ogólnego obowiązku uzyskiwania zezwoleń na usuwanie drzew, oraz zniesienie jednolitych opłat za ich usuwanie oraz kar administracyjnych za ich usuwanie bez zezwolenia i uszkadzanie, zakłada projekt zmiany ustawy o ochronie przyrody opracowany w Ministerstwie Środowiska, zaakceptowany przez Głównego Konserwatora Przyrody Andrzeja Szwedę-Lewandowskiego i p. o. Generalnego Dyrektora ochrony Środowiska, Krzysztofa Lissowskiego. W zamian rady gminy mają być upoważnione do ewentualnego wprowadzenia takich przepisów na terenie gminy w drodze uchwały.

    Projekt ustawy zakłada:

    • po art. 82 [nawiasem mówiąc, nie ma w obecnej ustawie art. 82, przyp. red.] wprowadza się art. 82a-82d w brzmieniu: „Art . 82a. Rada gminy, w drodze uchwały stanowiącej akt prawa miejscowego, może:
      1) wprowadzić obowiązek uzyskania zezwolenia na usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości, a w przypadku wprowadzenia takiego obowiązku może także określić przypadki, w których zezwolenie to nie jest wymagane;
      2) wprowadzić obowiązek ponoszenia opłaty za usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości po uzyskaniu zezwolenia, a w przypadku wprowadzenia takiego obowiązku może także określić przypadki, w których oplata ta nie jest ponoszona;
      3) ustalić zasady i sposób ustalania opłaty, o której mowa w pkt 2;
      4) ustalić zasady i przypadki rozkładania na raty, odraczania terminu płatności lub umarzania ustalonej opłaty, o której mowa w pkt 2;
      5) uzależnić możliwość uzyskania zezwolenia na usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości od nasadzeń zastępczych, stanowiących kompensację przyrodniczą za usuwane drzewa i krzewy w rozumieniu art . 3 pkt 8 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. - Prawo ochrony środowiska, lub przesadzenia drzewa lub krzewu, a w przypadku wprowadzenia takiego obowiązku może także określić przypadki, w których nasadzenia zastępcze lub przesadzenie drzewa lub krzewu nie musi by ć dokonywane; obowiązek, o którym mowa, może być wprowadzony alternatywnie, łącznie albo zamiennie z obowiązkiem, o którym mowa w ust. 1 pkt 2;
      6) ustalić naruszenia przepisów o ochronie terenów zieleni i zadrzewień, za które ponosi się administracyjną karę pieniężną;
      7) ustalić zasady i sposób ustalania wysokości administracyjnych kar pieniężnych za naruszenia, o których mowa w pkt 6;
      8) ustalić zasady i przypadki rozkładania na raty, odraczania terminu płatności, obniżania lub umarzania administracyjnych kar pieniężnych wymierzonych za naruszenia, o których mowa w pkt 6, a także przypadki, w których tych kar nie wymierza się.
      Art . 82b. W przypadku wprowadzenia przez rad ę gminy obowiązku uzyskania zezwolenia na usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości zezwolenie to wydaje:
      1) właściwy minister albo kierownik urzędu centralnego, który określił teren zamknięty — w przypadku gdy zezwolenie dotyczy usunięcia drzewa lub krzewu na terenach zamkniętych o charakterze zastrzeżonym ze względu na obronność i bezpieczeństwo państwa;
      2) wojewódzki konserwator zabytków - w przypadku gdy zezwolenie dotyczy usunięcia drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków;
      3) wójt, burmistrz albo prezydent miasta — w pozostałych przypadkach.
      Art. 82c. 1. W przypadku wprowadzenia przez rad ę gminy obowiązku ponoszenia opłaty za usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości po uzyskaniu zezwolenia opłaty naliczane są w zezwoleniu na usunięcie drzewa lub krzewu i pobierane przez organ właściwy do wydania tego zezwolenia. Ten sam organ wydaje decyzję w sprawie rozłożenia na raty, odroczenia terminu płatności lub umorzenia ustalonej opłaty, w przypadku ustalenia przez rad ę gminy zasad i przypadków w tym zakresie.
      2. W przypadku wprowadzenia przez rad ę gminy obowiązku dokonywania nasadzeń zastępczych lub przesadzenia drzewa lub krzewu zakres tego obowiązku i warunki jego wykonania określa w zezwoleniu na usunięcie drzewa lub krzewu organ właściwy do wydania tego zezwolenia.
      Art. 82d. 1. Naruszeniami przepisów o ochronie terenów zieleni i zadrzewień, za które ponosi się administracyjną karę pieniężną, mogą być:
      1) usunięcie drzewa lub krzewu bez wymaganego zezwolenia;
      2) usunięcie drzewa lub krzewu bez zgody posiadacza nieruchomości;
      3) zniszczenie drzewa lub krzewu;
      4) uszkodzenie drzewa spowodowane wykonywaniem prac w obrębie korony drzewa.
      2. W przypadku ustalenia przez rad ę gminy naruszeń przepisów o ochronie terenów zieleni i zadrzewień, za które ponosi się administracyjną karę pieniężną, kara ta jest wymierzana przez wójta, burmistrza albo prezydenta miasta. Ten sam organ wydaje decyzję w sprawie rozłożenia na raty, odroczenia terminu płatności, obniżenia i umorzenia kary, w przypadku ustalenia przez radę gminy zasad i przypadków w tym zakresie.";

    • uchyla si ę art. 83-87;

    Na stronie:

    natura2000.gdos.gov.pl/aktualnosci/konsultacje-zmiany-granic-obszarow-natura-2000

    GDOŚ informuje o zamierzeniach zmiany granic ponad 100 obszarów Natura 2000, konsultowanych obecnie z gminami.  Udostępniono warstwy shp proponowanych nowych granic (warto przypomnieć, że shp aktualnych granic form ochrony przyrody jest też już od jakiegoś czasu dostępny na stronach GDOS). Proponowane nowe granice zostały także udostępnione w geoserwisie GDOS: geoserwis.gdos.gov.pl/mapy/

    GDOŚ oczekuje na uwagi do zmian do 29 lipca (data wpływu do GDOŚ). Podany mail, na który należy przesyłać uwagi, nie działa z powodu błędu literowego (qdos zamiast gdos).

    Wiele proponowanych zmian to drobne korekty. Część zmian - ale nie wszystkie - to poprawki granic (w tym ważne i cenne powiększenia) wypracowane w procesie sporządzania PZO. Jednak, wiele koniecznych powiększeń wypracowanych podczas prac nad planami zadań ochronnych przez RDOŚ nie znalazło się w obecnej propozycji GDOŚ. W propozycji GDOŚ są także zmiany nie wywodzące się z żadnej dokumentacji PZO.

    Trzy obszary - Karkonosze, Łęgi Odrzańskie oraz Torfowiska Orawsko-Nowotarskie - miałyby zostać ujednolicone do obszarów PLC (tj. obszarów ptasi-siedliskowych o jednolitych granicach, z czym wiązałaby się zmiana ich kodów.

    Bardzo silnie zmniejszony (niemal 2000 ha) miałby być obszar Horyniec PLH180017. Znaczne zmniejszenie, ale powiązane z dokładniejszym wypracowaniem granic, dotyczy Ostoi nad Bobrem PLH020054. Kilkusethetarowe zmniejszenia dotyczą obszarów: Przełomowa Dolina Nysy Łużyckiej PLH020066, Ostoje Nietoperzy Gór Sowich PLH020071, Uroczyska Roztocza Wschodniego PLH060093, Rymanów PLH180016. Z drugiej strony, obszar Jezioro Kubek PLH300006 miałby być powiększony o niemal 750 ha, Wrzosowska Świętoszowsko-Ławszowskie PLH020036 o niemal 500 ha, Jeziora Czaplineckie PLH320039 o 300 ha.

    Wśród obszarów ptasich, największemu zmniejszeniu miałyby ulec: Bagienna Dolina Narwi PLH200001, Przełomowa Dolna Narwi PLB200008, Dolina Dolnej Skawy PLB120005. Istotne powiększenia dotyczą obszarów Gorce PLB120001 i Puszcza Sandomierska PLB180005.

    Zarówno pod względem liczby przypadków, jak i powierzchni, proponowane przez GDOŚ powiększenia obszarów nieco przeważają nad zmniejszeniami.

    Klub Przyrodników prosi przyrodników o podzielenie się także z nami ewentualnymi uwagami na temat proponowanych zmian granic obszarów Natura 2000 (przede wszystkim jednak oczywiście o przesłanie ich do GDOS).

    Pełna lista proponowanych przez GDOŚ zmian powierzchni obszarów jest następująca:

    (różnice powierzchni podajemy tu wg naszego obliczenia z warstw wektorowych  – znacznie różnią się one od zamieszczonego przez GDOŚ „zestawienia zmian powierzchni obszarów w gminach”)

    Obszary ptasie:

    kod (dotychczasowy)

    Nazwa

    Różnica (ha)

    PLB020007

    Karkonosze

    2,28

    PLB020008

    Łęgi Odrzańskie

    3351,48

    PLB100002

    Zbiornik Jeziorsko

    163,42

    PLB120001

    Gorce

    842,86

    PLB120005

    Dolina Dolnej Skawy

    -256,73

    PLB120007

    Torfowiska Orawsko-Nowotarskie

    48,16

    PLB140011

    Bagno Całowanie

    569,4

    PLB160002

    Zbiornik Nyski

    11,91

    PLB160003

    Zbiornik Otmuchowski

    51,7

    PLB160004

    Zbiornik Turawa

    -1,09

    PLB180005

    Puszcza Sandomierska

    1149,86

    PLB200001

    Bagienna Dolina Narwi

    -324,02

    PLB200008

    Przełomowa Dolina Narwi

    -255,23

    PLB280004

    Jezioro Oświn i okolice

    -14,22

    PLB280011

    Lasy Skaliskie

    -16,83

    PLB280015

    Ostoja Warmińska

    110,82

    Obszary siedliskowe:

    kod (dotychczasowy)

    nazwa

    Różnica (ha)

    PLH020002

    Dębniańskie Mokradła

    55,58

    PLH020003

    Dolina Łachy

    -35,19

    PLH020005

    Kamionki

    -0,01

    PLH020006

    Karkonosze

    375,8

    PLH020007

    Kopalnie w Złotym Stoku

    5,89

    PLH020010

    Piekielna Dolina koło Polanicy

    -91,85

    PLH020012

    Skałki Stoleckie

    3,23

    PLH020015

    Wrzosowisko Przemkowskie

    12,21

    PLH020017

    Grądy w Dolinie Odry

    -0,1

    PLH020018

    Łęgi Odrzańskie

    1127,86

    PLH020020

    Przełomy Pełcznicy pod Książem

    5,4

    PLH020033

    Czarne Urwisko koło Lutyni

    3,1

    PLH020036

    Dolina Widawy

    226,15

    PLH020039

    Grodczyn i Homole koło Dusznik

    43,34

    PLH020042

    Ostrzyca Proboszczowicka

    -3,51

    PLH020043

    Przełom Nysy Kłodzkiej koło Morzyszowa

    -47,05

    PLH020044

    Stawy Sobieszowskie

    -24,42

    PLH020053

    Zagórzyckie Łąki

    -3,53

    PLH020054

    Ostoja nad Bobrem

    -1787,57

    PLH020057

    Masyw Chełmca

    -13,04

    PLH020063

    Wrzosowiska Świętoszowsko-Ławszowskie

    495,36

    PLH020065

    Bierutów

    2,42

    PLH020066

    Przełomowa Dolina Nysy Łużyckiej

    -127,09

    PLH020069

    Las Pilczycki

    1,17

    PLH020071

    Ostoja Nietoperzy Gór Sowich

    -197,88

    PLH040022

    Krzewiny

    95,63

    PLH060045

    Przełom Wisły w Małopolsce

    54,51

    PLH060093

    Uroczyska Roztocza Wschodniego

    -421,02

    PLH080013

    Łęgi Słubickie

    -15,47

    PLH080062

    Zimna Woda

    2,43

    PLH100001

    Dąbrowa Grotnicka

    -0,45

    PLH100002

    Dąbrowa Świetlista w Pernie

    0,03

    PLH100003

    Lasy Spalskie

    13,71

    PLH100004

    Łąka w Bęczkowicach

    23,1

    PLH100007

    Załęczański Łuk Warty

    -0,58

    PLH100035

    Łąki Ciebłowickie

    41,33

    PLH100037

    Torfowiska nad Prosną

    -2,39

    PLH120002

    Czarna Orawa

    1,56

    PLH120004

    Dolina Prądnika

    -5,08

    PLH120006

    Jaroszowiec

    -1,16

    PLH120014

    Pustynia Błędowska

    -3,37

    PLH120015

    Sterczów-Ścianka

    -0,18

    PLH120016

    Torfowiska Orawsko-Nowotarskie

    11,06

    PLH120017

    Wały

    0

    PLH120020

    Ostoje Nietoperzy okolic Bukowca

    78,41

    PLH120025

    Małe Pieniny

    -4,39

    PLH120033

    Bednarka

    -21,44

    PLH120037

    Podkowce w Szczawnicy

    21,66

    PLH120052

    Ostoje Nietoperzy Beskidu Wyspowego

    -1,2

    PLH120068

    Jadowniki Mokre

    -0,38

    PLH120070

    Kępie na Wyżynie Miechowskiej

    0,67

    PLH120071

    Opalonki

    0,02

    PLH120078

    Uroczysko Łopień

    -0,11

    PLH120080

    Torfowisko Wielkie Błoto

    -9,2

    PLH120094

    Ostoje Nietoperzy Powiatu Gorlickiego

    0,32

    PLH140001

    Ostoja Bagno Całowanie

    571,81

    PLH140020

    Forty Modlińskie

    5,45

    PLH140030

    Łękawica

    109,17

    PLH160001

    Forty Nyskie

    -2,34

    PLH160002

    Góra Świętej Anny

    -21,33

    PLH160003

    Kamień Śląski

    -14,58

    PLH160004

    Ostoja Sławniowicko-Burgrabicka

    -4,02

    PLH160007

    Góry Opawskie

    -57,3

    PLH160008

    Dolina Małej Panwi

    37

    PLH180008

    Fort Salis Soglio

    -4,03

    PLH180014

    Ostoja Jaśliska

    -59,55

    PLH180015

    Łysa Góra

    17,45

    PLH180016

    Rymanów

    -108,03

    PLH180017

    Horyniec

    -1963,67

    PLH180018

    Trzciana

    45,66

    PLH180044

    Osuwiska w Lipowicy

    -1,96

    PLH180053

    Dolna Wisłoka z Dopływami

    0,13

    PLH200002

    Narwiańskie Bagna

    8,81

    PLH200014

    Schrony Brzeskiego Rejonu Umocnionego

    8,8

    PLH220020

    Pełcznica

    18,74

    PLH220024

    Przymorskie Błota

    20,74

    PLH220035

    Jezioro Krasne

    2,4

    PLH220039

    Jeziora Lobeliowe koło Soszycy

    0,31

    PLH260014

    Dolina Bobrzy

    7,47

    PLH280001

    Dolina Drwęcy

    9,89

    PLH280011

    Gązwa

    14,75

    PLH280040

    Kaszuny

    -5,06

    PLH280049

    Niecka Skaliska

    0,02

    PLH300005

    Fortyfikacje w Poznaniu

    11,74

    PLH300006

    Jezioro Kubek

    747,52

    PLH300035

    Baranów

    96,84

    PLH320006

    Dolina Płoni i Jezioro Miedwie

    152,68

    PLH320011

    Jezioro Wielki Bytyń

    5,9

    PLH320020

    Wzgórza Bukowe

    -21,01

    PLH320037

    Dolna Odra

    -62,44

    PLH320039

    Jeziora Czaplineckie

    300,39

    PLH320042

    Jezioro Śmiadowo

    1,02

    Kilka dni temu minister odwołał Andrzeja Czadernę z funkcji dyrektora Magurskiego Parku Narodowego.
    Andrzej Czaderna kierował parkiem od 2011 r. i przez ten czas znacząco poprawił jego ochronę. Doprowadził m. in. do sporządzenia projektu planu ochrony parku, zakładającego istotną poprawę jakości ochrony przyrody MPN.
    W ostatnich latach funkcjonowanie Magurskiego Parku Narodowego stało się przedmiotem agresywnej krytyki ze strony grup okolicznych mieszkańców, szczególnie z gminy Krempna, zarzucających, że "ograniczenia narzucane przez Park rujnują pracę, życie i hamują rozwój", a "las w parku tylko gnije i próchnieje; Park niszczy to, co sadzili miejscowi mieszkańcy". Interpelację akcentującą, że "Mieszkańcy gminy Krempna mają dosyć ciągłych obostrzonych przepisów ograniczających rozwój gminy" składał też w sejmie ubiegłej kadencji ówczesny i obecny poseł PiS Bogdan Rzońca. Jednak, w ocenie wielu przyrodników lasy Magurskiego PN były i wciąż są zbyt silnie "przebudowywane i kształtowane".
    30 czerwca 2016 r. Trybunał Sprawiedliwości UE wydal wyrok we wniesionej przez Komisję Europejską sprawie C-648/13 przeciwko Polsce, uznając że „nie dokonując pełnej lub prawidłowej transpozycji art. 2 pkt 19, 20, 26 i 27, art. 8 ust. 1, art. 9 ust. 2, art. 10 ust. 3 i art. 11 ust. 5 Ramowej Dyrektywy Wodnej, jak też pkt 1.3, 1.3.4, 1.3.5, 1.4 i 2.4.1 załącznika V i części A pkt 7.2–7.10 załącznika VII do tej dyrektywy, Rzeczpospolita Polska uchybiła zobowiązaniom spoczywającym na niej na mocy tych przepisów oraz art. 24 tejże dyrektywy”.

    Trybunał uznał za zasadne wszystkie zarzuty, jakie Komisja stawiała Polsce, tj.:
    - brak pełnego przeniesienia do prawa polskiego niektórych terminów dotyczących wód podziemnych, co może powodować brak pewności prawnej co do transpozycji wymogów dyrektywy;
    - brak prawidłowego monitoringu obszarów chronionych w aspektach wodnych;
    - brak ujęcia w Planach Gospodarowania Wodami w Dorzeczach analizy wdrożenia zasady zwrotu kosztów usług wodnych;
    - brak bardziej restrykcyjnych, niż wynikające z ogólnych przepisów prawa UE, kontroli zanieczyszczeń wód, gdy jest to konieczne dla osiągnięcia celów lub norm wynikających z prawa UE;
    - braki w ocenie stanu wód, w tym brak szacunku pewności i dokładności wyników monitorowania, brak włączenia monitoringu siedlisk i gatunków na obszarach chronionych do monitoringu operacyjnego wód; brak szczególnego monitoringu na obszarach chronionych, pomijanie elementów hydromorfologicznych;
    - brak podsumowania realizacji programu wodno-środowiskowego w Planach Gospodarowania Wodami w Dorzeczach.

    Niektóre z w/w uchybień zostały już wprawdzie usunięte przez nowelizacje Prawa Wodnego i rozporządzeń wykonawczych, a niektóre mają być usunięte wg zakładanego projektu nowego Prawa Wodnego (Trybunał, zgodnie z procedurą, orzekał wg stanu na moment wydania tzw. uzasadnionej opinii Komisji, tj. na 2010 r., choć nie brał pod uwagę zarzutów, które później Komisja sama wycofała z powodu ich rozwiązania w Polsce). Niektóre jednak są wciąż aktualne.

    Pełna treść wyroku na: www.curia.eu, pod sygnaturą C-648/13



    Tymczasem w portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego pojawiła się nowa wersja (23 czerwca 2016 r.) rządowego projektu ustawy Prawo Wodne, o którym informowaliśmy już wcześniej w Wiadomościach KP. Projekt ten jest tworzony bez jakichkolwiek konsultacji społecznych i znajduje się obecnie na zaawansowanym etapie procesu legislacyjnego, założeniem rządu jest, by wszedł w życie od 1 stycznia 2017 r.

    Projekt na:
    legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12284651/katalog/12349263#12349263
    Bociek nr 126 (2/2016) - plik PDF

    Bociek nr 126 (2/2016)

    W numerze m. in.:

    Puszcza w czasach zarazy - str. 1-5
    Rezerwaty przyrody - czas na comeback! - str. 6-9
    Wartością przyrody jest przyroda - str. 10-13
    Niebieskie Źródła w centrum Polski - str. 14-17
    Owady na murawach w Owczarach - str. 18-20
    Rospuda i nie tylko - trudne początki rezerwatowego
    comeback - str. 21-25
    Pomniki przyrody w powiecie nowotomyskim - str. 26-32
    Cenni goście na rodzinnej majówce - str. 33
    PRZYRODA NA SZALI - str. 34-37
    MiniFundusz na MikroProjekty - str. 38-39
    Czytaj Przegląd Przyrodniczy - str. 40

    Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine

    14 czerwca 2016 r. rząd przyjął założenia do “planu rozwoju śródlądowych dróg wodnych”:

    https://www.premier.gov.pl/wydarzenia/decyzje-rzadu/uchwala-w-sprawie-przyjecia-zalozen-do-planow-rozwoju-srodladowych-drog.html

    Rząd zakłada m. in.:

    - budowę kaskad stopni wodnych na Wiśle (od Włocławka do Gdańska) i na Odrze,

    - budowę stopni wodnych w Niepołomicach i Podwalu;

    - doprowadzenie Odry do tzw. Va klasy żeglowności (co wymaga zmiany przebiegu rzeki i przebudowania wszystkich mostów);

    - przekształcenie budowanego suchego zbiornika Racibórz dolny w „zbiornik wielofunkcyjny:;

    - budowę drogi wodnej Warszawa-Brześć;

    - budowę kanału Odra-Dunaj;- rozbudowę drogi wodnej Notecią;

    Inwestycje mają kosztować 75 mld zł

    Komisja Europejska zadecydowała dziś o wystosowaniu do Polski tzw. letter of formal notice w sprawie aneksowania planu urządzenia lasu dla nadleśnictwa Białowieża i zapowiedzianych cięć w Puszczy Białowieskiej. Oznacza to formalne rozpoczęcie procedury postępowania w sprawie naruszenia prawa UE. Komisja wyznaczyła Polsce skrócony, miesięczny termin odpowiedzi.

    Letter of formal notice wyraża opinie Komisji o potencjalnym naruszeniu prawa UE. Jeśli Komisja nie jest przekonana odpowiedzią Państwa Członkowskiego, wystosowuje kolejne pismo – tzw. uzasadnioną opinię, a jeśli odpowiedź także na tę opinię nie będzie satysfakcjonująca – kieruje sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.

    Nawet pobieżna analiza stanu ochrony rezerwatowej w Polsce prowadzi do wniosku, że ostatnie kilkanaście lat to w tej dziedzinie permanentny kryzys. Pomimo zawartej w programie wykonawczym Krajowej Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej na lata 2007-2013 oceny, że potrzebujemy jeszcze co najmniej kilkuset rezerwatów, były lata, kiedy w całej Polsce powstawało ich zaledwie kilka. Są województwa, w których od wielu lat nie powstał żaden. Powierzchnia objęta w Polsce ochroną rezerwatową to zaledwie 0,5% powierzchni kraju, 8 razy mniej niż w Niemczech, 16 razy mniej niż w niektórych niemieckich landach, np. w sąsiadującej z Polską Brandenburgii! Perspektyw na lepszą przyszłość także nie widać, nie posiadamy dziś żadnej aktualnej koncepcji rozwoju sieci rezerwatowej, ani w skali Polski, ani poszczególnych województw. Nie mają ich też zarządcy kluczowych dla ochrony rezerwatowej gruntów, np. Lasy Państwowe. Ochronie rezerwatowej nie podlegają obszary kwalifikujące się do niej w sposób bezsporny, istotne dla ochrony przyrody nie tylko Polski, ale i Europy, np. torfowiska doliny Rospudy.

     

    Tymczasem rezerwaty to ciągle najskuteczniejsza forma ochrony i trwałego zabezpieczenia przyrody. Istnienie ich racjonalnej sieci, chroniącej reprezentatywną część naturalnych ekosystemów i siedlisk ginących gatunków, jest warunkiem koniecznym skutecznej ochrony przyrody w Polsce. Nie zastąpi ich ani Natura 2000, chroniąca wybrane, często wyrwane z szerszego kontekstu, elementy przyrody, ani system protez typu powierzchni referencyjnych czy ostoi ksylobiontów, który można jednym podpisem, z dnia na dzień, unieważnić.

     

    Dostrzegając pilną potrzebę pobudzenia aktywności w zakresie ochrony rezerwatowej, jeśli nie w najbliższej, to w nieco dalszej przyszłości, Klub Przyrodników, przy współpracy ze wszystkimi zainteresowanymi osobami i organizacjami, zamierza stworzyć aktualną koncepcję rozwoju ochrony rezerwatowej w Polsce. W oparciu o najlepszą dostępną wiedzę, zamierzamy przeanalizować aktualny stan ochrony rezerwatowej, zgromadzić informacje o obiektach kwalifikujących się do ochrony i wypracować społeczną koncepcję stopniowego uzupełniania sieci rezerwatów.

     

    Zasadniczy mechanizm akcji będzie nawiązywał do tworzenia „shadow list” obszarów Natura 2000, opierając się na społecznym zaangażowaniu przyrodników. W każdym województwie akcją kierować będą przygotowani do tego merytorycznie koordynatorzy regionalni – specjaliści z zakresu ochrony przyrody, lub ich zespoły, współpracujący z zainteresowanymi osobami i instytucjami, gromadzący i weryfikujący dane. Oceniamy, że w takim trybie da się zgromadzić, opracować i przeanalizować podstawowe informacje. Jeśli w trakcie prac uda się pozyskać środki zewnętrzne – projekt będzie rozbudowywany.

     

    Zakładamy, że proponowane rezerwaty powinny spełniać łącznie cztery następujące warunki.

     

    Po pierwsze, spełniać definicję ustawową, tj. być obszarami zachowanymi w stanie naturalnym lub mało zmienionym, obejmującymi ekosystemy, ostoje i siedliska przyrodnicze, a także siedliska roślin, siedliska zwierząt i siedliska grzybów oraz twory i składniki przyrody nieożywionej, wyróżniające się szczególnymi wartościami przyrodniczymi, naukowymi, kulturowymi lub walorami krajobrazowymi. Wpisanie na listę będzie wymagało wykazania tych „szczególnych wartości” i ich przynajmniej regionalnego znaczenia.

     

    Po drugie, istotnie uzupełniać sieć rezerwatów uznanych dotychczas w województwie – obejmując takie składniki przyrody, albo przykłady takich procesów czy zjawisk ekologicznych, które w dotychczasowej sieci rezerwatów są niedostatecznie reprezentowane.

    Po trzecie - można oczekiwać, iż ich utworzenie umożliwi trwałą, w założeniu wieczystą, ochronę „szczególnych wartości lub walorów” uzasadniających ich uznanie.

    Po czwarte, dla ich ochrony niezbędne, albo optymalne, jest zastosowanie reżimu prawnego typowego dla rezerwatu przyrody, w szczególności, ich ochrona wymaga:

     

    a) trwałego wyłączenia z normalnego reżimu gospodarowania, np. z gospodarki leśnej albo innych form użytkowania, tj. skuteczna i optymalna ochrona tego obiektu nie może być osiągnięta tylko przez modyfikacje prowadzonej w nim gospodarki, lub

    b) wyłączenia z obowiązku prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej, tj. wyłączenia z obwodu rybackiego, lub;

    c) trwałego wyłączenia z możliwości polowania, tj. wyłączenia z obwodu łowieckiego, lub,

    d) czasowego lub stałego ograniczenia lub kontrolowania dostępu ludzi, tj. możliwości wstępu, poruszania się, korzystania z wód, lub

    e) starannego zaplanowania w formie planu ochrony, działań ochronnych nie przypominających form normalnie prowadzonej gospodarki.

    Oprócz propozycji nowych rezerwatów gromadzić i analizować będziemy także projekty powiększenia obiektów istniejących, uzasadnione potrzebą poprawy integralności struktury i funkcji oraz zwiększenia skuteczności ich ochrony.

    W pierwszym etapie prac, w ciągu około roku, zamierzamy zgromadzić podstawową wiedzę o obiektach o których istnieją stosunkowo aktualne, nie starsze niż 10 lat, dane literaturowe bądź spójne i wiarygodne materiały niepublikowane, pozwalające wypełnić prostą kartę obiektu. W perspektywie 2 – 3 lat przeanalizowane zostaną archiwalne koncepcje ulepszenia ochrony rezerwatowej, projekty i propozycje rezerwatów zawarte w istniejącej literaturze i dokumentach, programach ochrony przyrody nadleśnictw oraz materiałach lokalnych przyrodników. Wymagające tego propozycje zostaną zweryfikowane w terenie. Granice projektowanych obiektów zostaną wprowadzone do systemu GIS, a opisy zgromadzone w postaci prostej w obsłudze bazy danych.

    Koncepcje dla województw, a następnie koncepcję krajową, zawierające nie tylko propozycje uzupełnienia sieci, ale także charakterystykę i ocenę ich aktualnego stanu, opublikujemy jako recenzowane wydawnictwa naukowe, część nakładu upowszechniając wśród administracji, zarządców terenu, samorządów, biur planowania przestrzennego itd.

    Prace prowadzące do wypracowania koncepcji planujemy na lata 2016 - 2018. Chętnie nawiążemy kontakt ze wszystkimi zainteresowanymi współpracą osobami, jednostkami administracji – regionalnymi dyrekcjami ochrony środowiska, jednostkami Lasów Państwowych, a przede wszystkim regionalnymi i lokalnymi organizacjami społecznymi. Opracowanie i upowszechnienie koncepcji to tylko etap wstępny, jednak bez niej nie da się poważnie mówić o racjonalizacji sieci rezerwatów. Niezależnie od rozwoju sytuacji w krajowej ochronie przyrody, posiadanie rzetelnie opracowanej koncepcji, zawierającej rezerwatową „shadow list”, to pierwszy, konieczny krok do poprawy skuteczności ochrony rezerwatowej w kraju.

    W akcji zmierzającej do wypracowania koncepcji rozwoju sieci rezerwatów chcemy także zawrzeć element inwentaryzowania leżących poza parkami narodowymi dużych obszarów wolnych od antropopresji, z szansami na utrzymanie bądź odtworzenie tego stanu – „ostoi dzikości”. Jako „ostoje dzikości” rozumiemy obszary o powierzchni co najmniej 500 ha, pozostawione spontanicznym procesom, tj. bez interwencji (z wyjątkiem badań i monitoringu), bez inwestycji i remontów dróg, także niepublicznych dróg leśnych, niepofragmentowane szlakami, drogami, plażami, wodami z publicznym dostępem itd.

    Liczymy na udział w akcji szerokiego grona przyrodników. Nie oznacza to oczywiście bezkrytycznego przyjmowania wszelkich propozycji, będą one analizowane i weryfikowane przez regionalnych koordynatorów. Osoby chcące zaangażować się w przygotowanie koncepcji, znające obiekty spełniające opisane wyżej kryteria, serdecznie zapraszamy do współpracy i kontakt na adres kp w kp.org.pl, z dopiskiem w temacie “rezerwaty”.

     

     

    W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego:
    legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12284754/katalog/12349746#12349746
    pojawił się projekt nowego rozporządzenia Ministra Środowiska o ochronie gatunkowej zwierząt, które miałoby wejść w życie od 1 stycznia 2017 r., zastępując obecne rozporządzenie z 7 października 2014.

    Zdaniem GDOŚ (który przygotował projekt), nowe rozporządzenie musi zostać wydane w związku z wejściem w życie od 1 stycznia 2017 r. pośredniej modyfikacji podstawy prawnej do jego wydania: Minister od tej daty może w rozporządzeniu uznać, że zakazy chroniące niektóre gatunki zwierząt chronionych (z wyjątkiem jednak ptaków oraz zwierząt z załączników II i IV dyrektywy siedliskowej, bo dla nich takiego generalnego wyłączenia zabraniają dyrektywy UE) nie dotyczą racjonalnej gospodarki leśnej, jeśli jej technologia uniemożliwia ich przestrzeganie. Zdaniem GDOŚ ta modyfikacja ustawy spowodowałaby, że całe obecne rozporządzenie straci ważność od 1 stycznia 2017 r., musi być więc do tej daty zastąpione nowym.

    Projekt zamierza w pełni wykorzystać nową możliwość wprowadzoną przez ustawę – i generalnie wyłączyć racjonalną gospodarkę leśną z obowiązywania zakazów ochrony gatunkowej zwierząt wszystkich gatunków „nie-unijnych”, tj. wszystkich gatunków chronionych z wyjątkiem ptaków i zwierząt z załączników II i IV dyrektywy siedliskowej.

    Projekt zakłada także wprowadzenie zapisu umożlwiającego wyznaczanie stref ochrony gatunków wykraczających poza podany w rozporządzeniu promień od stanowiska gatunku chronionego (co jest stosowane w praktyce, ale nasuwało wątpliwości prawne), ale tylko po uzgodnieniu z właścicielem lub zarządcą terenu. Wyznaczenie strefy mieszczącej się we wskazanym rozporządzeniem promieniu nie wymagałoby (tak jak jest i dziś) takiego uzgodnienia.

    Pod ochroną gatunkową miałby też znaleźć się dodatkowy gatunek morskiej ryby – babka czarna (Gobius niger), a także odkryty w Polsce nietoperz przymroczek Saviego (Hypsugo savii). Na liście ptaków wprowadzono drobne zmiany w związku z pojedynczymi nowymi stwierdzeniami lub brakiem stwierdzeń gatunków zalatujących do Polski.
    Poza tymi zmianami, lista gatunków chronionych pozostałaby taka sama (a przynajmniej w uzasadnieniu projektu nie ma nic o zmianach, nie dostrzegliśmy też innych znaczących zmian próbując porównać listy).

    Projekt zakłada liberalizację pozyskiwania winniczków, przez rezygnację z ograniczenia liczby dni, w których może być prowadzone pozyskanie i ujednolicenie w całym kraju minimalnej wielkości muszli na 30 cm.

    Drobniejsze (słuszne) zmiany to korekty zasad wyznaczania stref dla puchacza i terminów obowiązywania stref ochrony częściowej żółwia błotnego, a także odstępstw w przypadku udzielania zwierzętom pomocy.

    W projekcie zapowiedziano, że przeprowadzone będą konsultacje społeczne, na razie jednak do nich nie zaproszono i nie podano terminu na składanie uwag.



    W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego:
    legislacja.rcl.gov.pl/projekt/10174
    pojawił się projekt rozporządzenia o Ministra Środowiska w sprawie szacowania szkód wyrządzonych przez niektóre gatunki zwierząt objętych ochroną gatunkową. Jest to nowe rozporządzenie, mające usystematyzować i ujednolicić procedury.

    Jest to odmrożone zamierzenie legislacyjne z 2011 r., biorące jednak pod uwagę późniejsze orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego (trybunal.gov.pl), który uznał, że:
    - Zgodne z konstytucją jest ograniczenie listy zwierząt, za szkody od których odpowiada Skarb Państwa. Przepis o możliwości współdziałania właścicieli gruntów z RDOS w zapobieganiu szkodom powodowanym przez te gatunki nie wyłącza możliwości takiego współdziałania w zapobieganiu szkodom powodowanym przez inne gatunki. Nie istnieje natomiast (i jest to zgodne z konstytucją) „ogólne” uprawnienie do odszkodowania od Skarbu państwa za wszelkie szkody wywołane przez zwierzęta chronione (wyrok K-20/14).
    - Jeżeli jednak wprowadzono odszkodowanie za szkody od określonego gatunku, to niezgodne z konstytucją jest ograniczenie takiego odszkodowania do szkód tylko w określonym rodzaju mienia, albo tylko do szkód w gospodarstwie rolnym, leśnym lub rybackim (wyroki P-49/11 i K-36/13).

    Zgodnie z ustawą, Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez żubry, wilki, rysie, niedźwiedzie oraz bobry. Lista takich gatunków może być poszerzona w drodze rozporządzenia Rady Ministrów (która jednak jak dotąd nie korzystała z takiej możliwości).

    Minister Środowiska oczekuje na uwagi w konsultacjach społecznych do ok. 10 maja.

    W konsultowanym niedawno ponownie projekcie aktualizacji PlanuGospodarowania Wodami dorzecza Wisły, na liście ponad 500 proponowanychodstępstw od wymogu osiągnięcia celu środowiskowego dla wód, pożądanych wimię nadrzędnych interesów publicznych, znalazło się m. in. zamierzeniebudowy piętrzeń na rzeczce Lejkowska Struga w województwiewarmińsko-mazurskim. Inwestorem ma być WZMiUW w Olsztynie.

    Interesujące jest przedstawione uzasadnienie nadrzędnego interesupublicznego: potrzeba budowy piętrzeń wynika z faktu nadmiernegoprzesuszania gruntów użytkowanych rolniczo, a to przesuszenie - jakprzedstawiono w uzasadnieniu - wynika z wcześniejszego zrealizowania, wlatach 2014-2015, przez ten sam WZMiUW, przedsięwzięcia "Odtworzenie -kształtowanie przekroju podłużnego i poprzecznego oraz układu poziomegokoryta rzeki Struga Lejkowska w km 6+500 - 16+500, gm. Wielbark, woj.warmińsko - mazurskie". W wyniku wykonanej regulacji i pogłębienia rzeki,obecnie (wg samego WZMiUW): "wymieniony odcinek charakteryzuje się mocnoprzegłębionym korytem, a z tego powodu użytki zielone położone w dolinierzeki ulegają nadmiernemu przesuszeniu. Są to głównie grunty torfowe itorfowo-mineralne, bardzo wrażliwe na przesuszanie, mające negatywny wpływna świat roślinny i zwierzęcy. Do trzykilometrowego odcinka rzeki przylegaokoło 150 ha użytków zielonych, które w przypadku braku budowli ulegać będądalszemu przesuszeniu. Grunty te należą do około 12 gospodarstw rolnych.Tereny rolne w gminie Wielbark zajmują 35% powierzchni z czego 65% to trwałeużytki zielone. 57% mieszkańców gminy pracuje w rolnictwie. Bezrobociewynosi tu 14%".

    Jak ustalił Klub Przyrodników, regulacja Lejkowskiej Strugi w latach2014-2015 została sfinansowana ze środków Programu Rozwoju ObszarówWiejskich, w ramach "Poprawy gospodarowania rolniczymi zasobami wodnymi".Przedsięwzięcie zrealizowano w majestacie prawa: RDOŚ w Olsztynie wydałopinię o braku potrzeby oceny oddziaływania na środowisko, a wójt gminyWielbark - decyzję środowiskową bez oceny.

     

     

    16 maja odbyło się posiedzenie Państwowej Rady Ochrony Przyrody w składziezmienionym przez J. Szyszko. Na przewodniczącą Rady wybrano WandęOlech-Piasecką, na wiceprzewodniczących - Zbigniewa Mirka oraz JackaHilszczańskiego.

     

    Ministerstwo Środowiska opublikowało informację w tej sprawie:

    https://www.mos.gov.pl/aktualnosci/szczegoly/news/nowy-sklad-panstwowej-rady-ochrony-przyrody/

     

    oraz komunikat o nowym składzie PROP:

    http://dziennikurzedowy.mos.gov.pl/attachments/article/596/kOMUNIKAT%20PROP.10.05-1.pdf

     

    który jednak okazał się nieprawdziwy, ponieważ dwie z wymienionych w nimosób nie przyjęły zaproszenia do nowego składu.

     

    Kulisy odwołania większości składu PROP objaśnia informacja opublikowana nastronie internetowej PROP:

    http://prop.info.pl/niekonsultowanie-opinii/

     

    Wbrew wcześniejszym komunikatem Ministerstwa Środowiska, obecnie ministerSzyszko stwierdził, że powodem odwołania PROP było niekonsultowaniestanowiska Rady z ministrem środowiska w sprawie Puszczy Białowieskiej".Jako pretekst odwołania, Minister wskazuje też opóźnienia w wydawaniu przezRadę opinii CITES, co jednak nie pasuje do faktu, że większość odwołanychczłonków PROP nie była członkami Komisji CITES. Do zarzutu o opóźnieniachRada ustosunkowuje się na:

     

    http://prop.info.pl/powod-odwolania-wiekszosci-skladu-prop/

    W serwisie internetowym Ministerstwa Środowiska znalazł się projekt „komunikatu w sprawie składu Państwowej Rady Ochrony Przyrody”, jeszcze bez daty i podpisu ministra:
    dziennikurzedowy.mos.gov.pl/attachments/article/595/kOMUNIKAT%20PROP-6.pdf

    Z projektu komunikatu wynika, że zamiarem J. Szyszko jest skorzystanie z dokonanych niedawno zmian w ustawie o ochronie przyrody i zmienienie składu PROP na podany poniżej. Ponad połowę składu nowej, 29-osobowej PROP mają stanowić leśnicy i przedstawiciele uczelni i innych instytucji leśnych (w tym 8 osób to pracownicy SGGW).

    Planowany nowy skład PROP:
    1) mgr inż. Beata Bezubik - Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku;
    2) mgr Ryszard Topola - Miejski Ogród Zoologiczny w Warszawie;
    3) mgr inż. Stefan Traczyk - Nadleśnictwo Jabłonna;
    4) prof. dr hab. Jacek Hilszczański - Instytut Badawczy Leśnictwa;
    5) prof. dr hab. Kazimierz Tobolski - Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu;
    6) prof. dr hab. Jan Marek Matuszkiewicz - Państwowa Akademia Nauk;
    7) prof. dr hab. Maria Ławrynowicz - Uniwersytet Łódzki;
    8) prof. dr hab. Zbigniew Mirek - Polska Akademia Nauk;
    9) prof. dr hab. inż. Janusz Sowa - Uniwersytet Rolniczy w Krakowie;
    10) prof. dr hab. Andrzej Kolk - Instytut Badawczy Leśnictwa;
    11) dr inż. Izabela Dymitryszyn - Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego;
    12) prof. dr hab. Wanda Olech-Piasecka - Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego;
    13) mgr inż. Dariusz Anderwald - Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej w Rogowie;
    14) prof. dr hab. Andrzej Grzywacz - Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego;
    15) prof. dr hab. inż. Zbigniew Myczkowski - Politechnika Krakowska;
    16) dr Hanna Werblan-Jakubiec - Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego w Warszawie;
    17) dr hab. Justyna Wiland-Szymańska - Ogród Botaniczny w Poznaniu;
    18) dr inż. Ryszard Kapuściński - Liga Ochrony Przyrody;
    19) prof. dr hab. Bogdan Brzeziecki - Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego;
    20) mgr Adam Hryniewicz - Miejski Ogród Zoologiczny w Warszawie;
    21) dr Agnieszka Czujkowska - Miejski Ogród Zoologiczny w Warszawie;
    22) mgr Leszek Antkowiak - Ogród Zoologiczny w Poznaniu;
    23) prof. dr hab. inż. Tadeusz Kowalski - Uniwersytet Rolniczy w Krakowie;
    24) dr hab. inż. Roman Wójcik - Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego;
    25) prof. dr hab. Zbigniew Witkowski - Akademia Wychowania Fizycznego w Krakowie;
    26) dr hab. Axel Schwerk - Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego;
    27) mgr inż. Bartłomiej Popczyk - Polski Związek Łowiecki;
    28) prof. dr hab. Zygmunt Jasiński - Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego;
    29) dr Janusz Hejduk - Uniwersytet Łódzki.

    Jak poinformowała obecna Państwowa Rada Ochrony Przyrody (powołana w 2014 r. na kadencję 2014-2019) na swojej stronie internetowej prop.info.pl:
    w dniu 10 maja 2016 r. 32 spośród 39 dotychczasowych członków Państwowej Rady Ochrony Przyrody otrzymało drogą e-mailową list Ministra Środowiska z informacją o odwołaniu ze składu PROP. Odwołania otrzymali m.in. dotychczasowy przewodniczący i wiceprzewodniczący Rady oraz przewodniczący 7 spośród 8 komisji tematycznych. Siedmiu dotychczasowych członków oraz 22 nowe osoby otrzymały tego samego dnia zaproszenie na posiedzenie Rady, zwołane przez Głównego Konserwatora Przyrody (z naruszeniem § 3 ust. 2, 3 i 5 Regulaminu PROP) na dzień 16 maja 2016 r. Zaproszenie nie zawiera informacji o celu czy planie spotkania, jednak można się domyślić, że nowi członkowie otrzymają wówczas powołania oraz zostaną poproszeni o wybór przewodniczącego i pozostałych członków nowego Prezydium. Ostateczny skład Rady nie jest jeszcze pewny i może ulec drobnym zmianom, gdyż część osób zaproszonych do nowego składu nie podjęła jeszcze decyzji, czy przyjmie to zaproszenie. Odwołani członkowie PROP życzą koleżankom i kolegom, którzy wejdą do nowego składu Rady, efektywnej, przynoszącej satysfakcję pracy na rzecz ochrony przyrody.
    Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot opublikowała poradnik ocen oddziaływania ośrodków narciarskich na środowisko. 240-stronicowa publikacja, której autorami są: Krzysztof Okrasiński, Romuald Mikusek, Paweł Żyła, Rafał Kokoszka, Krzysztof Badora i Krzysztof Parzóch, udostępniona jest jako plik pdf w prowadzonym przez Pracownię serwisie poświęconym ochronie gór:
    gory.pracownia.org.pl
    gory.pracownia.org.pl/upload/filemanager/gory.pracownia.org.pl/Publikacje/Poradnik-ochrony-ekosystemow-gorskich-2016.pdf

    Poradnik przedstawia krytyczne punkty procedur ooś ośrodków narciarskich (wraz z kluczowymi tezami z orzecznictwa sądów administracyjnych), a następnie – w kolejnych rozdziałach – informacje na temat typowych oddziaływań ośrodków narciarskich na poszczególne elementy przyrody i środowiska, od ptaków po wody i rzeźbę terenu, zalecenia dotyczące metody rozpoznawania tych oddziaływań do celów sporządzenia wiarygodnej Karty Informacyjnej Przedsięwzięcia oraz Raportu oddziaływania na środowisko, możliwe metody minimalizacji oddziaływań. Dodatkowo zebrano informację o wpływie zmian klimatycznych na sens budowy ośrodków narciarskich w Polsce, ujęcia usług ekosystemowych w procedurze OOŚ, a także na temat zarządzania ochroną środowiska w funkcjonujących ośrodkach narciarskich.
    Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku 12 kwietnia 2016 r. uznał nowy rezerwat przyrody Mechowisko Krąg, położony nad jeziorem Krąg w gminie Stara Kiszewa (pow. Kościerzyna). Niewielki rezerwat o powierzchni 3,81 ha obejmuje zatokę jeziora i fragment torfowiska alkalicznego z cenną roślinnością mechowiskową. Rezerwat objął grunty Skarbu państwa w zarządzie marszałka województwa. Większa część tego torfowiska, m. in. z unikatową populacją skalnicy torfowiskowej Saxifraga hirculus, pozostała jednak poza rezerwatem, ponieważ stanowi własność prywatną, właściciele gruntów nie zgodzili się na rezerwat, a RDOS nie zdecydował się na przeprowadzenie procedury wywłaszczenia, którą w takiej sytuacji przewiduje art. 7 ust 2 ustawy o ochronie przyrody. Wokół rezerwatu utworzono otulinę o powierzchni 17 ha, w której znalazło się m. in. całe torfowisko.
    Jak uzasadnia RDOŚ, „mimo braku możliwości objęcia ochroną w formie rezerwatu całości ekosystemu, uznano za celowe powołanie rezerwatu ze względu na wybitne walory tego obiektu (unikatowe w skali kraju), jak również konieczność prowadzenia ochrony czynnej”.

    Cale jezioro Krąg wraz z otoczeniem, w tym z całym cennym torfowiskiem alkalicznym, chroniona jest także jako obszar Natura 2000 Jezioro Krąg PLH22070, o powierzchni 424 ha.

    Wniosek o uznanie rezerwatu Mechowisko Krąg złożył Klub Przyrodników, który realizuje też w obiekcie ochronę czynną w ramach swojego przedsięwzięcia ochrony torfowisk alkalicznych, finansowanego z LIFE (alkfens.kp.org.pl). Wcześniej, w ramach wspólnych działań na rzecz ochrony torfowisk alkalicznych, RDOŚ w Gdańsku uznał już trzy rezerwaty: Mechowisko Radość, Kruszynek i Mechowiska Sulęczyńskie.

    Zarządzenie wejdzie w życie 14 dni po publikacji w Dzienniku Urzędowym województwa.



    Rada Miasta Jaworzno (woj. śląskie) na sesji 28 kwietnia 2016 r. ustanowiła 270-hektarowy użytek ekologiczny ‘Chomik europejski w Jaworznie’, obejmujący pola w Jaworznie-Jeziorkach, gdzie występuje populacja ginącego w Polsce chomika europejskiego (Cricetus cricetus), niestety jednak zmniejszająca swoją liczebność. Większość terenów jest własnością gminy lub Skarbu Państwa, a tylko nieliczne pola uprawne należą do właścicieli prywatnych. Ustanowienie użytku to element szerszych działań Miasta Jaworzno w celu ochrony chomików, obejmującego także zamiary podjęcia ochrony czynnej, we współpracy z naukowcami z UAM w Poznaniu.

    Treść przyjętej uchwały, jako jej projekt, dostępna jest w informacji o planach sesji Rady:
    bip.jaworzno.pl/Article/get/id,28883.html
    Więcej na Facebooku, w profilu społeczności „Program ochrony Chomika europejskiego w Jaworznie”
    www.facebook.com/chomikeuropejski/

    Uchwała wejdzie w życie 14 dni po publikacji w Dzienniku Urzędowym województwa.
    Jeszcze do 29 kwietnia trwają konsultacje "Programu adaptacji lasów i leśnictwa do zmian klimatycznych do roku 2020". Program ten ma być podstawą aplikowania Lasów Państwowych o środki UE z dostępnych programów operacyjnych oraz instrumentów finansowych. Materiały (program + prognoza oddziaływania na środowisko) i ogłoszenie o konsultacjach na:
    www.ckps.lasy.gov.pl/aktualnosci/-/asset_publisher/sE8O/content/wydluzenie-konsultacji-spolecznych#.VyBJnvmLSUm

    Program ten ma być kontynuacją zrealizowanych przez Lasy Państwowe ze środków POIiS 2007-2013 przedsięwzięć "małej retencji nizinnej" i "małej retencji górskiej", w ramach których wykonano 7100 obiektów (szacując uzyskaną retencję na 50 mln m3 wody) – w znacznej części retencjonujących wodę z korzyścią dla środowiska różnorodności biologicznej (np. odtwarzających przesuszone mokradła), choć w niektórych przypadkach obojętnych dla retencji i przyrody a służących w rzeczywistości celom gospodarczym (np. ulepszeniu dróg i szlaków zrywkowych), a niekiedy wręcz niszczących dla przyrody. Program ma kontynuować także rozbudowę infrastruktury przeciwpożarowej, w tym dróg leśnych, które Lasy realizowały korzystając ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

    Program zakłada:
    - budowę ok. 150 zbiorników wodnych określanych nazwą "malej retencji",
    - zabudowę przeciwerozyjną ok. 200 erodowanych skarp, brzegów i osuwisk przy ciekach na nizinach i ok. 150 w górach,
    - przebudowę 500 obiektów takich jak przepusty, mosty, brody i bystrza w lasach na nizinach, i ok. 800 w górach, by uodpornić je na wzebrania,
    - rozbudowę systemu wykrywania pożarów lasów,
    - badania naukowe na temat wpływu zmian klimatu na drzewostany,
    Założono zretencjonowanie 2,4 mln m3 wody, zakup 100 samochodów patrolowo-gaśniczych, budowę lub rozbudowę 150 dostrzegalni.

    Prognozę oddziaływania na środowisko, sześciokrotnie dłuższą od samego tekstu Programu, opracował zespół Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych.

    Konsultowany program jest wysoce syntetyczny. Nie zawiera konkretnych lokalizacji zamierzonych przedsięwzięć, a tylko ogólne kierunkowe wskazania ich realizacji, oraz "mapy statystyczne" liczby przedsięwzięć zamierzonych w poszczególnych nadleśnictwach (co jednak wskazuje, że za ogólnym programem stoi konkretna, nie ujawniana w konsultacjach, wstępna lista zamierzonych inwestycji).
    W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego ogłoszono 327-stronicowy projekt nowej ustawy Prawo Wodne:
    legislacja.gov.pl/projekt/12284651/katalog/12349263#12349263

    Odpowiedzialne za projekt Ministerstwo Środowiska nie oczekuje na uwagi do projektu ze strony społeczeństwa. Ze względu na pilność projektu "prowadzi go w trybie uproszczonym", przyjmując że konsultacje społeczne projektu zrealizowane zostały w formie konsultacji z Radą Dialogu Społecznego (rada ta, powołana przez prezydenta A. Dudę 22.10.2015 r., składa się z 9 ministrów, 2 innych przedstawicieli rządów, 3 przedstawicieli ogólnopolskich związków zawodowych i 4 przedstawicieli ogólnopolskich organizacji biznesowych):
    www.dialog.gov.pl/dialog-krajowy/rada-dialogu-spolecznego/rada-dialogu-spolecznego/

    Ustawa przewiduje utworzenie państwowej osoby prawnej – Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie (o strukturze złożonej z KZGW, RZGW, zarządów zlewni i nadzorów wodnych), pełniącego jednocześnie funkcję organu administracji, które przejmie zarządzanie wodami (w tym utrzymywanie wód, budowę wałów przeciwpowodziowych, regulację rzek i budowę dróg wodnych), równocześnie będąc organem administracyjnym w sprawach wodnych, właściwym m. in. do udzielania zgód wodnoprawnych (w tym wydawania pozwoleń wodnoprawnych i przyjmowania zgłoszeń). Z projektu wynika, ze Wody Polskie miałyby udzielać zgód wodnoprawnych także same sobie.

    Ustawa zakłada generalnie wyłączenie zagadnień wodnych z jakiejkolwiek kompetencji organów ochrony środowiska i przyrody i powierzenie ich wyłącznie Wodom Polskim. W szczególności:
    - uchylone miałyby być zupełnie art. 118-188b ustawy o ochronie przyrody, regulujące obecnie procedurę i warunki robót mogących zmienić stosunki wodne, w tym tzw. prac utrzymaniowych;
    - uchylony miałby być obowiązek uzgadniania wycinek drzew na ternach zalewowych z RDOŚ;
    - uchylony miałby być przepis art. 81 ust 3 ustawy oos, o badaniu w ramach oceny oddziaływania na środowisko zgodności przedsięwzięcia z celami środowiskowymi dla wód i odmowie zgody na realizację przedsięwzięć niezgodnych z tymi celami;
    - ocena oddziaływania przedsięwzięć na wody miałaby zostać wyłączona z procedury oceny oddziaływania na środowisko i zastąpiona odrębną procedurą "oceny wodnej" realizowanej przez Wody Polskie;
    - parkom narodowym miałyby zostać zabrane prawa właścicielskie do wód w ich granicach (miałyby ewentualnie móc im być powierzone w drodze porozumienia), a za to przydany obowiązek utrzymywania urządzeń melioracji wodnych w granicach Parku;
    - Wody Polskie zarządzałyby z mocy ustawy obszarami Natura 2000 na wodach;
    - Zniesione miałyby być plany utrzymania wód. Tylko działania utrzymaniowe zagrażające osiągnięciu celów środowiskowych byłyby ujmowane w planie gospodarowania wodami, a pozostałe działania stanowiłyby obowiązek właściciela wody nie ujmowany w żadnym planie.
    Zmiany te oznaczałyby skasowanie niemal wszystkich osiągnięć lat ubiegłych, które nieco (choć niewystarczająco) dostosowywały zarządzania wodami w Polsce do potrzeb ochrony środowiska i przyrody.
    Zarząd Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej postanowił 20 kwietnia unieważnić trwający konkurs w ramach programu priorytetowego NFOŚiGW "Ochrona i przywracanie różnorodności biologicznej – Część 1, Ochrona obszarów i gatunków cennych przyrodniczo", w ramach którego jesienią 2015 r. NFOŚiGW dokonał naboru wniosków. Konkurs ten dotyczył dofinasowania przedsięwzięć w zakresach:

    • Czynna ochrona gatunków i siedlisk na obszarach chronionych (czynna ochrona gatunków i siedlisk na obszarach Natura 2000 i w rezerwatach przyrody (działania powtarzalne), czynna ochrona gatunków i siedlisk w parkach narodowych (działania powtarzalne), zwalczanie gatunków inwazyjnych.
    • Ochrona przeciwpożarowa parków narodowych.
    • Ochrona gatunkowa dotycząca restytucji i reintrodukcji skrajnie i silnie zagrożonych gatunków zwierząt: żubr, głuszec, cietrzew i żółw błotny (działania powtarzalne).
    • Ośrodki rehabilitacji zwierząt.
    • Zwalczanie barszczu Sosnowskiego.

    Dotyczy to także tych przedsięwzięć, które w tym konkursie uzyskały pozytywne oceny formalne i merytoryczne i kwalifikowały się do dofinansowania.

    NFOŚiGW skorzystał z zapisu swojego regulaminu, który pozwala unieważnić konkurs w dowolnym czasie do chwili ogłoszenia list rankingowych, bez podania przyczyn.
    Państwowa Rada Ochrony Przyrody przedstawiła listę 10 najpilniejszych wyzwań, przed którymi stoi polska ochrona przyrody wiosną 2016 roku – wymagających zdaniem Rady szczególnej uwagi oraz pilnego skoncentrowania sił i środków, aby uniknąć lub ograniczyć bardzo poważne straty przyrodnicze, które mogą z nich wyniknąć.
    1. Brak lub bardzo nieskuteczna egzekucja prawa ochrony przyrody.
    2. Gospodarowanie wodami, zwłaszcza rzekami, często realizowane jest w sprzeczności z zasadami i potrzebami ochrony przyrody i racjonalnego wydatkowania środków publicznych.
    3. Brak realnie, skutecznie działających, uporządkowanych zasad gospodarki przestrzennej, uwzględniającej potrzeby ochrony krajobrazu przyrodniczego.
    4. Niekorzystne dla ochrony przyrody przekształcenia w gospodarce rolnej.
    5. Niska skuteczność lub iluzoryczność wpływu ocen oddziaływania na środowisko na rzeczywistą ochronę przyrody.
    6. Niedostatek i niedocenianie ścisłej i biernej ochrony przyrody.
    7. Konfliktogenne przepisy, blokujące powiększanie i tworzenie parków narodowych.
    8. Niedostatki systemu finansowania działań zakresu ochrony przyrody.
    9. Brak wystarczających i aktualizowanych danych o różnorodności biologicznej i walorach krajobrazowo-przyrodniczych Polski, w posiadaniu organów ochrony przyrody.
    10. Zły stan wiedzy przyrodniczej społeczeństwa i coraz powszechniejszy negatywny stosunek do ochrony przyrody.
    Niezależnie od listy 10 priorytetów, PROP zwraca uwagę na niepokojący wzrost skali dalszych problemów:
    a) brak pewności niezależności organów ochrony przyrody od lobby gospodarczego i aktualnych interesów politycznych; b) zbyt silnie, pozamerytoryczne oddziaływanie lobby łowieckiego na wiele działań w zakresie ochrony przyrody;
    b) zbyt silnie, pozamerytoryczne oddziaływanie lobby łowieckiego na wiele działań w zakresie ochrony przyrody;
    c) słaba, pogarszająca się jakość planowania ochrony przyrody, wynikająca z:
    - braku dostatecznej weryfikacji przygotowania merytorycznego i doświadczenia podmiotów sporządzających projekty dokumentów ochronnych i wybierania ich wykonawców głównie na podstawie kryterium ceny,
    - niechęci organów ochrony przyrody (wynikającej z problemów opisanych w innych punktach) do wprowadzania do planów ochrony lub zadań ochronnych zapisów nakładających na nie obowiązek prowadzenia działań ochrony czynnej oraz wprowadzających ograniczenia w stosunku do gospodarczego wykorzystywania obszarów;
    d) brak regulacji dostosowujących polskie prawo do nowych przepisów UE w sprawie obcych gatunków inwazyjnych oraz brak rezerwacji środków na wynikające z tych przepisów działania;
    e) nieracjonalne i niekonsekwentne regulacje dotyczące przepisów ustalających sankcje za czyny zabronione w stosunku do przyrody znacząco utrudniają egzekwowanie prawa w dziedzinie ochronie przyrody.

    Więcej, a także przedstawione przez PROP propozycje rozwiązań na:
    prop.info.pl/wp-content/uploads/2016/04/PROP-16-04_najpilniejsze-wyzwania-ochrony-przyrody.pdf

    Jak informowaliśmy wczoraj, Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej przeprowadza(do 4 maja) ponowne konsultacje społeczne projektów aktualizacji PlanówGospodarowania Wodami w Dorzeczach Wisły i Odry wraz z ich prognozamioddziaływania na środowisko:

     

    http://bip.kzgw.gov.pl/?aid=51

     

    W załączeniu oraz na stronie:

    content/view/1079/353

     

    udostępniamy wyciągnięte z konsultowanego materiału listy zamierzonychinwestycji, jakie w latach 2016-2021 miałyby - zdaniem KZGW - skorzystać ztzw. odstępstwa z art. 4.7 Ramowej Dyrektywy Wodnej, tj. miałyby, z przyczynnadrzędnego interesu społecznego, zostać zrealizowane mimo ich negatywnegowpływu na ekosystemy rzek.

     

    Klub Przyrodników prosi wszystkich zainteresowanych, by:

     

    1. Zajrzeli, co konkretnie planowane jest w interesujących Państwagminach / na interesujących Państwa rzekach (sugeruję skorzystanie z filtrówExcela), a także jak to jest (i czy sensownie) uzasadniane?

     

    2. Dali nam znać, co sądzą o poszczególnych pozycjach tej listy (któreinwestycje są celowe i sensowne, a które nie - i dlaczego? Które sąszczególnie niebezpieczne, bezsensowne itp.? Jakie są błędy i braki wuzasadnieniach powinny być wytknięte?). Prosimy o zrobienie tego albo przezwpisanie swojego komentarza do kolumny "Twój komentarz" i odesłanie plikuExcela na mój adres, albo przez napisanie maila z komentarzem do konkretnejpozycji listy.

     

    3. Niezależnie od dania nam znać, swoje własne uwagi o poszczególnychpozycjach listy wysłali w ramach konsultacji do KZGW.

     

    Uwaga ! Niezależnie od konsultowanych przez KZGW planów gospodarowaniawodami, których dotyczy ta wiadomość, inne resorty mają własne plany innychinwestycji wodnych, o których informowaliśmy w osobnych wiadomościach. Jakna razie te zamierzenia nie zostały wprowadzone do projektów planówgospodarowania wodami. Poza inwestycjami ujętymi na załączonych listach,zarządcy rzek mają także szerokie plany przekopywania, tj. pogłębiania iodmulania rzek, wydobywania z nich roślinności, rumoszu drzewnego itp. -ujęte w innych planach (konsultowane wcześniej tzw. projektu planówutrzymania wód). A także plany drobniejszych inwestycji, ich zdaniem(niekoniecznie słusznym) nieszkodliwych dla rzeki. Nawet jeśli więc wzałączonych tabelach nie ma wpisanego nic na interesującej nas rzece, nieznaczy to, że jest ona bezpieczna.

     

     

    Opublikowane zostały interesujące raporty dotyczące zagadnień ze sfery środowiska i przyrody:

    Raport Greenpeace Polska i Fundacji Dzika Polska z monitoirngu ochrony Puszczy Białowieskiej
    Raport zawiera zgrabne i trafne streszczenie dotychczasowych wydarzeń dotyczących ochrony Puszczy, aż do kwietnia 2016 r. (zobowiązań międzynarodowych, przyjętych planów i rozwiązań, aż po niedawną decyzję o aneksowaniu planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża oraz wyznaczenie dwóch dużych tzw. "powierzchni referencyjnych"). Zestawia też syntetycznie argumenty przeciwko wycinaniu świerków opanowanych przez kornika. Jego sednem są wyniki przeprowadzonego w terenie w latach 2014-2015 monitorowania prac leśnych rzeczywiście realizowanych w Puszczy do końca 2015 r. (a więc jeszcze przed ostatnimi decyzjami Ministra i DGLP). Raport wskazuje, że już przed końcem 2015 r. zdarzały się przypadki realizacji cięć sprzecznych z deklaracjami Polski co do ochrony Puszczy Białowieskiej jako obszaru Światowego Dziedzictwa Ludzkości (wykonywanych w miejscach, które Polska deklarowała jako strefę bez cięć), jak również że występuje znaczący (6 przypadków na 40 zbadanych prób) problem nieumyślnego niszczenia podczas cięć stanowisk chronionych chrząszczy saproksylicznych – zgniotka cynobrowego i ponurka Schneidera. Zdaniem autorów raportu, zebrane dane wskazują na niepełną skuteczność ochrony Puszczy w zarządzie Lasów Państwowych, nawet przed ostatnimi, pogarszającymi jeszcze sytuację zmianami w tej sprawie. Raport kończy się konkluzją, że jedyną skuteczną formą ochrony Puszczy jest forma parku narodowego na całym jej obszarze.

    Raport do pobrania:
    www.greenpeace.org/poland/PageFiles/726035/Raport_Patrole_Lesne.pdf
    Informacja o raporcie:
    www.greenpeace.org/poland/pl/wydarzenia/polska/Wycinka-zamiast-ochrony---raport-z-Lenych-Patroli-w-Puszczy-Biaowieskiej/

    Raport Fundacji Greenmind - Badania funkcjonalności BIP i wykazów danych o dokumentach zawierających informację o środowisku i jego ochronie w kontekście zapisów Konwencji z Aarhus
    Na reprezentatywnej próbie 240 polskich gmin zbadano spełnienie obowiązków informacyjnych wynikających z ustawy o dostępie do informacji o środowisku i ocenach oddziaływania na środowisko – prowadzenia publicznie dostępnego wykazu danych o środowisku oraz obwieszczania o decyzjach środowiskowych. W znaczącym stopniu prawo nie jest przestrzegane: 7% gmin, wbrew wyraźnemu obowiązkowi, nie publikuje w ogóle w Biuletynie Informacji Publicznej obwieszczeń dotyczących postępowań w sprawie decyzji istotnych dla środowiska. Niemal połowa gmin (sic!), wbrew wyraźnemu obowiązkowi ustawowemu, nie ma wykazu informacji o środowisku jako część BIP. Tam, gdzie informacje są zgodnie z prawem udostępniane na BIP, są trudne do wyszukania, co wynika z chaotycznego sposobu ich umieszczania, braku efektywnych wyszukiwarek, stosowanych rozwiązań technicznych co do nazewnictwa plików i nazw informacji itp. Raport konkluduje, że poziomie lokalnym wymagania Konwencji o dostępie do informacji, udziale społeczeństwa w podejmowaniu decyzji oraz o dostępie do wymiaru sprawiedliwości w sprawach dotyczących środowiska (ratyfikowana przez Polskę konwencja międzynarodowa, tzw. Konwencja z Aarhus), nawet jeśli zostały transponowane do prawa polskiego, to masowo nie są przestrzegane.

    Raport do pobrania:
    www.greenmind.pl/wp-content/uploads/2016/02/wyniki-badania-BIP-w-gminach.pdf
    Informacja o raporcie:
    www.greenmind.pl/2016/02/droga-przez-meke-informacja-o-srodowisku-i-decyzjach-majacych-znaczenie-dla-srodowiska-w-gminnych-biuletynach-informacji-publicznej/

    Raport Fundacji Greenmind – Doświadczenia ze stosowania Konwencji z Aarhus
    Ankietowe badanie organizacji pozarządowych oraz uzupełniająca ankieta internetowa dla obywateli, badające "wrażenia" respondentów odnośnie stosowania w Polsce poszczególnych elementów Konwencji: wsparcie dla stowarzyszeń działających na rzecz ochrony środowiska (art. 3), dostęp do informacji dotyczących środowiska (art. 4), udział społeczeństwa w podejmowaniu decyzji dotyczących konkretnych przedsięwzięć (art. 6), udział społeczeństwa w odniesieniu do planów, programów i wytycznych polityki mających znaczenie dla środowiska (art. 7), udział społeczeństwa w przygotowywaniu przepisów wykonawczych lub powszechnie obowiązujących aktów normatywnych (art. 8), dostęp do wymiaru sprawiedliwości (art. 9).
    Wykryto znaczącą skalę (14%) nieprzestrzegania prawa w zakresie dostępu do informacji o środowisku. Wymagane Konwencją wsparcie państwa dla POE praktycznie nie istnieje. Konsultacje społeczne przedsięwzięć, planów, programów, polityk oraz projektów aktów prawnych są powszechnie oceniane jako mało efektywne, ponieważ zasadnicze uwagi są powszechnie odrzucane, a uwzględniane są tylko uwagi o kosmetycznym charakterze. Mimo istnienia mechanizmu konsultowania projektów aktów prawnych (portal RCL), częstym przypadkiem są nierealistyczne terminy konsultacji, jak również obchodzenie obowiązku konsultacji projektów ustaw przez zgłaszanie projektów rządowych jako "projektów poselskich".

    Raporty do pobrania:
    www.greenmind.pl/wp-content/uploads/2016/04/Badanie_poe_raport_ver3_1.pdf
    www.greenmind.pl/wp-content/uploads/2016/04/Badanie_internet_raport.pdf
    Informacja o raportach:
    www.greenmind.pl/2016/04/organizacje-pozarzadowe-krytycznie-o-stosowaniu-konwencji-z-aarhus/
    Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej przeprowadza ponowne konsultacje społeczne projektów aktualizacji Planów Gospodarowania Wodami w Dorzeczach Wisły i Odry wraz z ich prognozami oddziaływania na środowisko:
    bip.kzgw.gov.pl/?aid=51

    Konsultacje trwają do 4 maja 2016 r. (uwagi pocztą mogą wpłynąć do 6 maja). Z podanej wyżej strony można ściągnąć (jako jedną paczkę zip) aktualną postać projektów planów wraz z prognozami ich oddziaływania na środowisko. Konsultacje nie obejmują pozostałych dorzeczy.

    Z nowych wersji planów zniknęły cele środowiskowe dla obszarów chronionych (poprzednio ukryte w bazie danych, ale jednak obecne w materiale). Zamieszczono tylko wykazy zależnych od wód obszarów chronionych oraz ogólny opis, co jest celem środowiskowym dla poszczególnych typów obszarów. Plany nadal nie zawierają uzasadnienia, dla jakiej ważnej działalności człowieka niektóre części wód sklasyfikowano jako "silnie zmienione".

    Ważnym załącznikiem do projektów są długie listy zamierzonych inwestycji, jakie miałyby korzystać z odstępstwa od obowiązku osiągnięcia celów środowiskowych dla wód. W porównaniu z poprzednio konsultowanymi wersjami planów, listy te zostały poszerzone, w tym powróciły na nie inwestycje bardzo szkodliwe dla środowiska (np. zbiornik zaporowy Dukla na Jasiołce, budowa stopnia wodnego na Wiśle poniżej Włocławka). W wielu przypadkach zamierzone suche zbiorniki przeciwpowodziowe zmieniono na "zbiorniki wielofunkcyjne". Listy inwestycji nie zawierają jednak zamierzeń dotyczących rozbudowy dróg wodnych, planowanej równocześnie przez inny resort.

    Zamieszczamy wyciągnięte z konsultowanego materiału listy zamierzonych inwestycji, jakie w latach 2016-2021 miałyby – zdaniem KZGW – skorzystać z tzw. odstępstwa z art. 4.7 Ramowej Dyrektywy Wodnej, tj. miałyby, z przyczyn nadrzędnego interesu społecznego, zostać zrealizowane mimo ich negatywnego wpływu na ekosystemy rzek.

    Lista inwestycji - Odra (Plik XLSX)

    Lista inwestycji - Wisła (Plik XLSX)

    Klub Przyrodników prosi wszystkich zainteresowanych, by:
    1. Zajrzeli, co konkretnie planowane jest w interesujących Państwa gminach / na interesujących Państwa rzekach (sugeruję skorzystanie z filtrów Excela), a także jak to jest (i czy sensownie) uzasadniane?
    2. Dali nam znać, co sądzą o poszczególnych pozycjach tej listy (które inwestycje są celowe i sensowne, a które nie – i dlaczego? Które są szczególnie niebezpieczne, bezsensowne itp.? Jakie są błędy i braki w uzasadnieniach powinny być wytknięte?). Prosimy o zrobienie tego albo przez wpisanie swojego komentarza do kolumny „Twój komentarz” i odesłanie pliku Excela na mój adres, albo przez napisanie maila z komentarzem do konkretnej pozycji listy.
    3. Niezależnie od dania nam znać, swoje własne uwagi o poszczególnych pozycjach listy wysłali w ramach konsultacji do KZGW.
    Uwaga! Niezależnie od konsultowanych przez KZGW planów gospodarowania wodami, których dotyczy ta wiadomość, inne resorty mają własne plany innych inwestycji wodnych, o których informowaliśmy w osobnych wiadomościach. Jak na razie te zamierzenia nie zostały wprowadzone do projektów planów gospodarowania wodami. Poza inwestycjami ujętymi na załączonych listach, zarządcy rzek mają także szerokie plany przekopywania, tj. pogłębiania i odmulania rzek, wydobywania z nich roślinności, rumoszu drzewnego itp. – ujęte w innych planach (konsultowane wcześniej tzw. projektu planów utrzymania wód). Nawet jeśli więc w załączonych tabelach nie ma nic na interesującej nas rzece, nie znaczy to, że jest ona bezpieczna.
    Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej ogłosiło medialnie "Strategię rozwoju wodnych dróg śródlądowych w Polsce":
    www.mgm.gov.pl/185-konferencja-prasowa-strategia-rozwoju-srodladowych-drog-wodnych-w-polsce
    Jak na razie nie został ujawniony dokument, na którym oparte były prezentowane tezy.

    Według przedstawionej przez Ministerstwo prezentacji pdf (zamieszczona na w/w stronie), strategia miałaby polegać na:
    - dostosowaniu Odry do parametrów tzw. Va klasy dróg wodnych (głębokość 2,8 m, dostosowanie do barek 1300-1500 t.), co wymagałoby kaskadyzacji Odry przez budowę 22 stopni wodnych, przekształcenie budowanego zbiornika Racibórz Dolny ze zbiornika suchego w zbiornik mokry, wyprostowania koryta Odry w wielu miejscach, znacznego pogłębienia i koncentracji koryta), budowie kanału Odra-Łaba-Dunaj i Kanału Śląskiego;
    - kaskadyzacji Wisły na odcinku od Warszawy do ujścia, przebudowie Wisły górnej, budowie stopnia w Niepołomicach;
    - budowie drogi wodnej Bugiem do Brześcia,
    - znacznej rozbudowy drogi wodnej Wartą, Notecią i Kanałem Bydgoskim.

    Inwestycje miałyby, wg autorów koncepcji, kosztować ok 60 mld zł, choć w świetle kosztów innych podobnych inwestycji kwota ta wydaje się kilkukrotnie zaniżona. Pieniądze na finansowanie miałyby pochodzić "z wielu źródeł", bez bliższego ich wskazania, z wyjątkiem "zainteresowania energetyków i samorządów".
    Minister Środowiska odwołał bez podania przyczyn dyrektorów parków narodowych:
    - dyrektora Świętokrzyskiego Parku Narodowego, Piotra Szafrańca (14.04.2016),
    - dyrektora Biebrzańskiego Parku Narodowego, Romana Skąpskiego (5.04.2016),
    Obaj Dyrektorzy za swoich kadencji znacznie poprawili jakość ochrony swoich parków. Należeli do grona najlepszych w Polsce.

    W końcu marca Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska Krzysztof Lissowski odwołał ze stanowiska Regionalną Konserwator Przyrody w Rzeszowie Agnieszkę Marcelę, która dzielnie broniła przyrody Podkarpacia. Na stanowisko podkarpackiego RKP powołany został Wojciech Wdowik, były wójt gminy Świlcza.
    Bociek nr 125 (1/2016) - plik PDF

    Bociek nr 125 (1/2016)

    W numerze m. in.:

    Sprawozdanie Zarządu Klubu z działalności w roku 2015 - str. 1-10
    XXXIV Zjazd Klubu Przyrodników - str. 11-12
    Orle Pióro 2015 - str. 13-14
    Najstarsze drzewo w kraju - str. 15-17
    Inwentaryzacja pomników przyrody w województwie zachodniopomorskim - str. 18-22
    Sprawozdanie z XXXIV Lubuskiego Konkursu Przyrodniczego - etap wojewódzki - str. 23-25
    Certyfikat Blisko Natury dla Stacji Terenowej Klubu Przyrodników w Owczarach - str. 26-27
    MiniFundusz. Czynna ochrona wybranych kolonii rozrodczych podkowców małych oraz nocka dużego w województwie śląskim - str. 28-29
    PRZYRODA NA SZALI - str. 30-32

    Wcześniejsze numery do pobrania w dziale Bociek OnLine
    Ministerstwo Środowiska, Klub Parlamentarny PIS oraz Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu zorganizowały i przeprowadziły 12-13 marca w Warszawie i w Puszczy Białowieskiej „konferencję naukową” na temat „Puszcza Białowieska — mity, fakty i przyszłość”. Przynajmniej niektóre elementy tego wydarzenia sfinansował NFOŚiGW.

    Ministerstwo opublikowało sprawozdanie z przebiegu oraz wnioski z konferencji:
    www.mos.gov.pl/fileadmin/user_upload/mos/Aktualnosci/marzec_2016/Sprawozdanie_Bialowieza_PDF.pdf

    Jak się jednak okazuje, ogłoszone wnioski nie są wcale wnioskami z tej konferencji. Grupa uczestników konferencji, w tym m. in. przewodniczący Państwowej Rady Ochrony Przyrody, ogłosiła zdanie odrębne, zwracając w szczególności uwagę na niezgodność ogłoszonych przez Ministerstwo konkluzji z rzeczywistym przebiegiem dyskusji na konferencji, prezentowanych na niej treści i wizytowanych w terenie obiektów, a także niezgodność sposobu wywiedzenia wniosków z podstawowymi standardami dyskusji naukowej. Wystąpienie to zostało zamieszczone na stronie internetowej PROP:
    prop.info.pl/wp-content/uploads/2016/03/Konferencja_votum-separatum.pdf

    Szersze przedstawienie kontekstu na stronie internetowej POP:
    prop.info.pl/pb-votum-separatum/
    Takie certyfikaty otrzymują obiekty, które wpisują się w agroturystykę przyjazną naturze, czyli m. in. prowadzą turystykę przyrodniczą, zajęcia edukacyjne o tematyce przyrodniczej, i ogólnie: odkrywają przed przyjeżdżającymi uroki okolicznej natury. Nasza Stacja robi to od 20 lat...
    Więcej o certyfikacie i o innych takich obiektach w woj. lubuskim i w całej Polsce: natura2000.org.pl

    Certyfikat Blisko Natury dla Stacji Terenowej Klubu Przyrodników w Owczarach

     

    Na wczorajszym, pozaplanowym posiedzeniu Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, w trakcie rozpatrywania projektu krótkiej ustawy umożliwiającej nieco szersze dofinansowywanie parków narodowych z Funduszu Leśnego, poseł Wojciech Skurkiewicz z PiS zaproponował dodatkową "wrzutkę legislacyjną" - doklejenie do tej ustawy dodatkowych artykułów, umożliwiających Ministrowi Środowiska odwoływanie członków Państwowej Rady Ochrony Przyrody w trakcie kadencji. Zgodnie z dodatkowo zaproponowanymi przepisami, Rada będzie mogła liczyć od 20 do 40 członków (obecnie jest ich ustawowo 40). Zmiana została poparta przez wiceministra A. Szwedę-Lewandowskiego, reprezentującego na posiedzeniu rząd, a następnie przyjęta przez Komisję, będzie więc zarekomendowana do przyjęcia przez Sejm.

    Obecnie PROP jest organem opiniodawczo-doradczym w zakresie ochrony przyrody, działającym przy ministrze właściwym do spraw środowiska, liczącym 40 członków powoływanych na 5-letnią kadencję. Rada rozpatruje problemy i wyraża opinie w sprawach ochrony przyrody na wniosek ministra właściwego ds. środowiska, z własnej inicjatywy, a także na prośbę innych organów, instytucji i osób. Przewodniczącym PROP w obecnej kadencji 2014-2019 jest, z wyboru Rady, Andrzej Kepel.

    Więcej o PROP i niektórych jej dotychczasowych opiniach na: prop.info.pl

    W swoich opiniach PROP ostatnio wypowiedziała się negatywnie m. in. w sprawie

    • zwiększenia cięć w nadleśnictwie Białowieża,
    • komercjalizacji odstrzałów żubrów i złych praktyk przy wydawaniu zezwolenia na takie odstrzały,
    • zarządzonych przez Ministra Rolnictwa odstrzałów saniarnych dzików jako sposobu zwalczania afrykańskiego pomoru świń.

    J. Szyszko podczas swojej poprzedniej ministerialnej kadencji 2005-2007 miał również zamiary odwołania całej PROP lub niektórych jej członków. W maju 2007 r. zabiegał o opinie prawników, które uznałyby możliwość odwołania członka PROP nawet w toku kadencji i straszył Radę takim odwołaniem. Jego inspiracją był wówczas, fakt że Rada w swoich ówczesnych opiniach, opierając się na dowodach naukowych, nie potwierdziła tez Szyszki na temat środowiska przyrodniczego Doliny Rospudy i Pojezierza Sejneńskiego. Ostatecznie do zmian w PROP wówczas nie doszło, być może wskutek zmiany rządu.
    Podczas XXXIV Zjazdu Klubu Przyrodników, w dniu 27 lutego 2016, w Owczarach, Prezes Klubu Robert Stańko wręczył tradycyjnie nadawane od roku 2006, wyróżnienie - Orle Pióro. Tegorocznym laureatem, czternastym w historii wyróżnienia, jest Pan Piotr Topiński, dziennikarz i działacz społeczny, autor krótkich filmów edukacyjnych o tematyce okołoprzyrodniczej, zamieszczanych w internecie. Nagrodę nadano za pomysł i konsekwentną realizację cyklu filmów edukacyjnych "Woda w górach". Najbardziej charakterystyczny z nich - "Powódź w Kętach", można obejrzeć pod adresem: www.youtube.com/watch?v=I6L5bDmjwzo

    Orle Pióra to nagroda honorowa, przyznawana od roku 2006 przez Zarząd Klubu Przyrodników i wręczana podczas Walnych Zgromadzeń Członków Klubu. Nadawana jest za zasługi dla ochrony przyrody, jej poznawania i upowszechniania wiedzy przyrodniczej - wykraczające poza ramy obowiązków służbowych zaangażowanie, wyjątkową konsekwencję w działaniach, pracowitość, odwagę i dociekliwość, udowadnianie tezy, że z każdej perspektywy, na każdym stanowisku, da się działać profesjonalnie i skutecznie. Orle Pióra nadajemy zarówno za całokształt działalności jak i za konkretne, jednorazowe sukcesy wykraczające poza ramy codziennej praktyki.

    Dotychczasowi laureaci

    2006

    Anna Liro – za budowanie i wdrażanie wizji programów rolnośrodowiskowych oraz za to, że system stworzony przez nią nadal funkcjonuje

    Albert P. Grootjans – za długoletnie angażowanie się w badanie i ochronę przyrody w Polsce oraz wspieranie działań na rzecz ochrony mokradeł bazujący na wiedzy z zakresu hydroekologii

    Maciej Trzeciak – za rekordową powierzchnię 1500 ha utworzonych w roku 2005 rezerwatów przyrody w woj. zachodniopomorskim

    2007

    Dorota Siemion - za znacznie wykraczające poza obowiązki służbowe zaangażowanie w czynną ochronę torfowisk bałtyckich na Pomorzu oraz tworzenie rezerwatów przyrody w województwie pomorskim

    Przemysław Czajkowski - za wieloletnie zaangażowanie we wspieraniu projektów ochrony przyrody, edukacji przyrodniczej i rozwoju organizacji społecznych poprzez Program Małych Dotacji Globalnego Funduszu Środowiska oraz nieustającą wiarę w potrzebę i skuteczność społecznych działań na rzecz ochrony przyrody i rozwoju społeczeństwa obywatelskiego w Polsce

    Adam Wajrak - za godną naśladowania konsekwencję w działaniach na rzecz ochrony Doliny Rospudy oraz kampanie medialne docierające z prezentacją problemu i angażujące do działania szerokie kręgi społeczeństwa

    2008

    Bożena Sikora - za udowodnienie tezy, że w parku krajobrazowym można skutecznie chronić przyrodę

    Beata Sielewicz - za całokształt działalności, ze szczególnym uwzględnieniem udziału w doprowadzaniu do dobrych rozwiązań na styku inwestycje - ochrona przyrody

    Ludwik Tomiałojć - za długoletnią pracę i konsekwencję w działaniach na rzecz ochrony przyrody oraz edukacji

    2009

    Nadleśnictwa Płytnica i Jastrowie - za wieloletnie, konsekwentne, a co najważniejsze zakończone sukcesem, dążenie do kompleksowej ochrony prawnej, przyrody doliny Rurzycy

    2010

    Marek Cieślak - za udowodnienie tezy, że w parku krajobrazowym można skutecznie chronić przyrodę

    Redakcja Dzikiego Życia - za całokształt działalności, szczególnie za odwagę i dociekliwość w opisywaniu problemów związanych z ochroną przyrody na łamach Waszego miesięcznika "Dzikie Życie"

    2012

    Grażyna Domian – za działania na rzecz ochrony Puszczy Bukowej
    Jedną z pierwszych decyzji nowego Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska Krzysztofa Lissowskiego, urzędującego od 11 dni, ma być odwołanie ze stanowiska Pomorskiej Regionalnej Konserwator Przyrody – Joanny Jarosik.

    Pomorska Konserwator Przyrody pracowała na tym stanowisku (najpierw jako WKP, potem RKP) od 12 lat (z półtoraroczną przerwą) i jest oceniana jako jeden z lepszych konserwatorów wojewódzkich w Polsce. Ochrona przyrody w województwie pomorskim funkcjonowała dotąd znacznie lepiej od średniej krajowej. To województwo wyróżniało się np. wyjątkowo dobrą troską o rezerwaty przyrody – starano się naprawdę realizować ich ochronę w pełnym potrzebnym zakresie, co jak na polskie warunki jest unikatem. Dzięki ponadprzeciętnym staraniom RDOS, tu powstawały najlepsze jakościowo, w skali całej Polski, plany zadań ochronnych dla obszarów Natura 2000.

    Joanna Jarosik jest członkiem Państwowej Rady Ochrony Przyrody (jako jedna z dwóch RKP w składzie Rady), rad naukowych parków narodowych: Słowińskiego i Borów Tucholskich. W 2005 r. została utytułowana Dobrodziejem Przyrody przez Pracownię na rzecz Wszystkich Istot.

    Jest to pierwsze po wyborach odwołanie Regionalnego Konserwatora Przyrody.
    W nocy z 12 na 13 lutego zmarł jeden z najwybitniejszych polskich przyrodników – prof. Krzysztof Skóra: ocenanolog, ichtiolog, znawca ssaków morskich, twórca i dyrektor Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.

    Uparcie przekonywał wszystkich, że Polska nie kończy się na plaży i że przyroda polskiego morza to też polska przyroda. Przekonywał polityków, że morświny jednak istnieją, żyją w Bałtyku i potrzebują pomocy. Stworzył fokarium w Helu, chciał stworzyć morświnarium – ale chciał, by foki i morświny przede wszystkim były w morzu. Zrobił wiele, by tak się stało. Próbował bronić ludzi korzystających z morza przed nimi samymi: próbował przekonać rybaków, że gdy wyginą ryby, to wyginą i rybacy – i że to wcale nie foki sprawiają, że giną ryby.

    Jak nikt w Polsce rozumiał ekosystem morza i jak nikt wiedział, jak trzeba go chronić. Morświny, foki, ryby, Hel, Pucyfik, Słowiński Park Narodowy, Bałtyk straciły człowieka, który był filarem ich ochrony.
    W Geoserwisie GDOS: geoserwis.gdos.gov.pl/mapy/

    a także jako pliki shp udostępnione na: www.gdos.gov.pl/dane-i-metadane

    oraz w formie usługi WMS: sdi.gdos.gov.pl/wms i WFS: sdi.gdos.gov.pl/wfs

    pojawiły się dane przestrzenne o użytkach ekologicznych i pomnikach przyrody, kompletując w ten sposób udostepnienie danych przestrzennych o wszystkich formach ochrony przyrody w Polsce.

    Zasób udostępnianych przez GDOŚ danych przestrzennych obejmuje więc aktualnie:

    - wszystkie formy ochrony przyrody,

    - korytarze ekologiczne dla dużych ssaków w wersji’2005 r. (w geoserwisie widoczne tylko w małych skalach; ulepszoną wersję opracowania korytarzy z 2011 r. udostępnia w swoim serwisie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot korytarze.pl)

    - obszary Ramsar,

    - mezoregiony fizycznogeograficzne.

    Jakość, kompletność i aktualność danych o formach ochrony przyrody odpowiada zasobom zgromadzonym przez GDOŚ w Centralnym Rejestrze Form Ochrony Przyrody, zależąc m. in. od wprowadzania danych przez inne, ustawowo zobowiązane podmioty.
    5 lutego 2016 r. Minister Środowiska Jan Szyszko odwołał Panią Katarzynę Woźniak z funkcji dyrektora Słowińskiego Parku Narodowego. Powodów odwołania nie podano.

    Katarzyna Woźniak kierowała Słowińskim PN od kwietnia 2005 r. Przez ponad 10 lat postawiła ochronę tego parku na naprawdę dobrym poziomie. M. in. prawidłowo ustawiła priorytety ochrony SPN – z naciskiem na najbardziej potrzebujące pomocy ekosystemy wodne i nieleśne, a przy minimalizacji ingerencji w lasy. Zrezygnowała z redukcji zwierzyny w SPN, udowadniając praktycznie, że nie jest ona wcale konieczna. Zorganizowała pracę Parku tak, że SPN pozyskał znaczne finansowanie ze środków UE na realizację ważnych i ambitnych przedsięwzięć z zakresu czynnej ochrony przyrody i renaturyzacji ekosystemów. Starała się chronić Park przed presją osaczającej go zabudowy rekreacyjnej i przed presją nadmiernej tam turystyki i rekreacji.

    Przeciwko ochronie Słowińskiego Parku Narodowego, a także osobiście przeciwko jego Dyrektor, od kilkunastu miesięcy jątrzyli powiatowi działacze PiS wraz z dużą grupą roszczeniowych wobec Parku mieszkańców gminy Smołdzino. Jeszcze przed wyborami parlamentarnymi spotykali się oni z J. Szyszko, który obiecywał im ograniczenie ochrony SPN i zmiany personalne w Parku po dojściu do władzy.
    2 lutego Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie śródokresowego przeglądu Europejskiej Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej. Przyjęty tekst w polskiej wersji językowej na:

    www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+TA+P8-TA-2016-0034+0+DOC+XML+V0//PL

    Parlament w rezolucji sprzeciwił się ewentualnej zmianie dyrektyw środowiskowych, „gdyż zagroziłoby to wdrażaniu strategii ochrony różnorodności biologicznej, spowodowałoby przeciągający się okres braku pewności prawa oraz ryzyko, że w efekcie dojdzie do osłabienia ochrony prawnej i finansowania, a także byłoby niekorzystne dla przyrody, ludzi i działalności gospodarczej”; podkreśla w związku z tym, że trwająca w ramach Fitness Check kontrola dyrektyw środowiskowych powinna koncentrować się na ulepszeniu wdrażania. Parlament stwierdził, iż „jest przekonany, że wszelkie trudności w osiągnięciu celów dyrektyw środowiskowych i strategii ochrony różnorodności biologicznej ogólnie nie leżą w przepisach, lecz przede wszystkim w ich niepełnym, niejednolitym i nieodpowiednim wdrożeniu, egzekwowaniu i włączeniu do innych obszarów polityki”. Te stwierdzenia to nawiązanie do procesu tzw. sprawdzenia żywotności (Fitness Check), któremu podlega obecnie dyrektywa ptasia i siedliskowa – parlament wyraźnie sprzeciwił się tu wyrażanym przez niektóre środowiska poglądom, że te dyrektywy powinny być zmodyfikowane.

    Parlament zauważył w rezolucji, że ponad 500 tys. obywateli UE wypowiedziało się niedawno, w konsultacjach społecznych przeprowadzonych w ramach tzw. „Fitness Check” dyrektyw przyrodniczych, za wzmocnieniem wdrażania dyrektyw przyrodniczych i wzmożeniem wysiłków na rzecz ochrony przyrody UE w ramach dobrze służącego tej ochronie europejskiego prawa środowiskowego. Parlament „wezwał przywódców UE do wysłuchania pół miliona obywateli, którzy apelują o przestrzeganie i lepsze wdrożenie naszych solidnych przepisów dotyczących ochrony środowiska naturalnego”. Podkreślił także europejskie badania opinii społecznej, z którego wynikało, że 80% Europejczyków uważa skutki utraty różnorodności biologicznej za poważne. Zauważył, że 65 % obywateli UE mieszka w obrębie 5 km od obszaru Natura 2000, a 98 % w obrębie 20 km, co sugeruje, że obszary te mogą potencjalnie pomóc poszerzyć wiedzę na temat różnorodności biologicznej oraz zapewniać usługi ekosystemowe przyczyniające się do dobrostanu znacznej części populacji UE.

    W treści rezolucji Europarlament podkreślił niedostateczną skuteczność ochrony przyrody w UE, w tym przede wszystkim do postępującej degradacji i fragmentacji siedlisk, zwracając uwagę że „cel 2010” powstrzymania utraty różnorodności biologicznej nie został osiągnięty, a „cel 2020 nie zostanie osiągnięte bez poważnych dodatkowych działań”, podkreślając jednocześnie, iż „dowody naukowe wskazują, iż środowisko naturalne Europy byłoby w znacznie gorszym stanie bez pozytywnego wpływu unijnej dyrektywy ptasiej i dyrektywy siedliskowej”. W szczegółowych punktach Parlament odniósł się do środowiska morskiego, ochrony różnorodności biologicznej w rolnictwie i leśnictwie, możliwości wykorzystania podejścia ekosystemowego do łagodzenia skutków zmian klimatu, negatywnych skutków gospodarczych niszczenia przyrody. Stwierdził m. in, że:

    • Gospodarcza wartość różnorodności biologicznej powinna znaleźć odzwierciedlenie we wskaźnikach stanowiących podstawę procesu decyzyjnego, nie prowadząc do utowarowienia różnorodności biologicznej;
    • UE powinna ograniczyć swój wpływu na różnorodność biologiczną na świecie;
    • Pełne wdrożenie, egzekwowanie i odpowiednie finansowanie dyrektyw środowiskowych jest niezbędnym warunkiem zapewnienia udanej realizacji całej strategii;
    • Komisja Europejska powinna poprawić i wzmocnić wytyczne ułatwiające pełne wdrożenie i egzekwowanie dyrektyw zgodnie z obowiązującym orzecznictwem;
    • Potrzebne jest pilne dokończenie procesu wyznaczania lądowych i morskich obszarów Natura 2000 i sporządzenie planów ich zarządzania;
    • Potrzebne jest unijne współfinansowanie zarządzania obszarami Natura 2000, które powinno być uzupełnieniem funduszy wspierających rozwój obszarów wiejskich i rybołówstwa, funduszy strukturalnych, a także funduszy udostępnianych przez państwa członkowskie;
    • Należy usprawnić przestrzeganie i egzekwowanie prawa środowiskowego UE, na przykład przez stosowanie proporcjonalnych, skutecznych i odstraszających sankcji;
    • Potrzeba strategii europejskich korytarzy ekologicznych dla gatunków docelowych, a także ambitniejszego odtwarzania ekosystemów;
    • Mimo instrumentów WPR, dotychczas nie nastąpiła wymierna poprawa stanu różnorodności biologicznej w rolnictwie, choć może jest jeszcze na to za wcześnie;
    • Konieczne jest szybkie i prawidłowe wprowadzenie opartego na ekosystemie zarządzania rybołówstwem celem urzeczywistnienia zasady maksymalnego podtrzymywalnego połowu;
    • Dyrektywy środowiskowe stanowią kamień milowy w polityce dotyczącej środowiska naturalnego nie tylko w obrębie UE, ale również w wymiarze międzynarodowym; dzięki zwięzłej, spójnej i harmonijnej formie dyrektywy środowiskowe można uznać w pewnym sensie za inteligentne regulacje avant la lettre.
    W dobrą zmianę, ogarniającą również przyrodę, postanowiła się wpisać, przychodząc wcześniej, także wiosna. W zachodniej Polsce kwitną już przebiśniegi i wawrzynki, lecą skowronki, a z łęgów krzyczą żurawie. Przy okazji kolejny wyjątek potwierdził oczywistą już chyba dla wszystkich oczywistość, że klimat się nam nie zmienia.

    A my, korzystając z okazji, zachęcamy do czynnego udziału w wiosennej sesji Klubu Przyrodników, która odbędzie się tym razem w Karpaczu, w dniach 8 – 10 kwietnia. W tym roku jej temat brzmi “Rezerwaty przyrody – czas na comeback! Na zgłoszenia wystąpień czekamy do 20 lutego, szczegóły: content/view/1049/353

    A wcześniej, w dniach 26 – 28 lutego, w Owczarach koło Kostrzyna nad Odrą, odbędzie się XXXIV Zjazd Klubu Przyrodników. Program i zasady uczestnictwa znaleźć można tu: content/view/1057/353

    Zapraszamy!
    Na stronie internetowej RZGW Wrocław udostępniono do konsultacji społecznych projekt planu utrzymania wód wraz z prognozą oddziaływania na środowisko. Konsultacje trwają od 28 stycznia do 17 lutego:

    bip.wroclaw.rzgw.gov.pl/9479,25314,25315/25315/art32237.html

    Plany utrzymania wód określą, na jakich odcinkach rzek będą w ciągu najbliższych 6 lat realizowane tzw. prace utrzymaniowe – w tym wycinanie drzew i krzewów, odmulanie, usuwanie martwych drzew, zasypywanie podcięć erozyjnych w brzegach itp. Działania takie, mimo że niekiedy drobne, są wykonywane powszechnie, w wyniku czego wywierają silny wpływ na ekosystemy rzek. Wcześniej przedstawiono do konsultacji społecznych projekty planów utrzymania wód dla pozostałych RZGW – wszystkie one zakładały, że prace utrzymaniowe będą realizowane niemal na wszystkich ciekach, choć w prognozach oddziaływania na środowisko wskazywano na negatywne oddziaływanie na środowisko i proponowano takie modyfikacje sposobu wykonywania działań utrzymaniowych, które pozwoliłyby to oddziaływanie nieco złagodzić.

    Sporządzanie planów utrzymania wód zostało nakazane przepisem ustawy Prawo wodne, wprowadzonym w związku z zarzutami Komisji Europejskiej o niezgodność praktyki utrzymywania wód w Polsce z wymogami dyrektyw: wodnej, ocenowej i siedliskowej. Plan sporządza dyrektor RZGW, uzgadnia z KZGW i marszałkami województw, a następnie ustanawia jako akt prawa miejscowego. Plany utrzymania wód miały być ustanowione do 1 stycznia 2016 r., jednak w grudniu Sejm przesunął ten termin na 1 stycznia 2017 r.

    Uwagi, jakie Klub Przyrodników wnosił dotąd w konsultacjach planów utrzymania wód w innych RZGW znajdują się na:

    content/view/633/614
    28 stycznia RDOŚ w Bydgoszczy wydał decyzję odmawiającą zgody na realizację przedsięwzięcia "Zapewnienie bezpieczeństwa publicznego w rejonie stopnia wodnego Włocławek przy wykorzystaniu energii wody oraz poprawie potencjału ekosystemów wodnych i od wód zależnych". Wniosek dotyczył budowy stopnia wodnego na Wiśle poniżej Włocławka (inwestycji od dawna proponowanej i znanej pod nazwą "tama w Nieszawie", w rzeczywistości ostatnio proponowanej do zbudowania k. miejscowości Siarzewo).

    Motywem odmowy było nieujęcie inwestycji w Planie Gospodarowania Wodami Dorzecza oraz znacząco negatywne oddziaływanie na obszary Natura 2000.
    W wyroku C-141/14 z 14 stycznia 2016 r., Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że Bułgaria naruszyła przepisy dyrektywy ptasiej, siedliskowej i ocenowej wyznaczając za mały obszar specjalnej ochrony ptaków Kaliakra, a także zgadzając się na lokalizację w nim elektrowni wiatrowych i pól golfowych.

    Co do wyznaczenia OSO Kaliakra, Bułgaria wyznaczyła go „wąsko”, uznając że wystarczy wyznaczenie go na ternach przymorskich, ale poza granicami obszaru pozostawiono tereny rolnicze. O ile tereny te są mniej istotne dla ptaków lęgowych, to są terenem żerowania ptaków migrujących – koncentracje ptaków migrujących na tych terenach nie są wprawdzie coroczne, ale nie są też ani przypadkowe, ani ekstremalnie wyjątkowe, i występują regularnie, jeżeli panują odpowiednie warunki wiatrowe. Tereny te są w szczególności miejscami żerowania zagrożonej bernikli rdzawolicej – koncentracje tego gatunku obserwowano w dwóch z pięciu lat regularnych obserwacji. A jeśli nawet nowsze obserwacje wskazują raczej, że bernikla rdzawoszyja występuje rzadziej w tych częściach terytorium, które nie zostały włączone do OSO od początku, to może to być wynik faktu, że obserwacje te zaczęły się dopiero po zbudowaniu dużej liczby elektrowni wiatrowych na tych częściach terytorium, co nie może usprawiedliwiać niewłączenia tych terenów do OSO.

    Co do elektrowni wiatrowych i pól golfowych na obszarze Natura 2000 , zostały one zatwierdzone przed wejściem Bułgarii do UE, Trybunał orzekł jednak, że – o ile wywołały negatywne skutki już po wejściu do UE i po wyznaczeniu obszarów Natura 2000, a Bułgaria tym skutkom nie zapobiegła – to uchybiła tym samym art. 6.2 dyrektywy siedliskowej.

    Zgoda na lokalizację elektrowni wiatrowych (co do których negatywnego oddziaływania na ptaki istnieją przekonujące argumenty naukowe) na terenie, który nie został włączony do obszaru Natura 2000, choć powinien być włączony, została uznana za naruszenie art. 4.4 dyrektywy ptasiej. W ocenie Trybunału, ustalenia tego nie podważa fakt, że zgodnie z wynikami monitoringu poinwestycjnego, na rozpatrywanych obszarach nadal występuje bernikla rdzawoszyja (choć wykorzystanie terenu wydaje się nieco słabsze), i że kiedy warunki wiatrowe temu sprzyjają, migracja ptaków nadal koncentruje się w na terenie Kaliakra. Obowiązek ochrony istnieje bowiem, zanim zostanie stwierdzone zmniejszenie liczby ptaków lub zanim zmaterializuje się zagrożenie zanikiem danego gatunku chronionego.

    Trybunał orzekł także, że już w ramach badania, czy dane przedsięwzięcie powinno zostać poddane ocenie oddziaływania na środowisko (a nie tylko w ramach samej oceny!), obowiązkiem jest przeanalizowanie i uwzględnienie skutków skumulowanych, jakie przedsięwzięcie to może nieść ze sobą w połączeniu z innymi przedsięwzięciami. Obowiązek ten nie ogranicza się do zbadania przedsięwzięć tego samego typu, w ramach tego samego zakładu, ani do granic administracyjnych.



    W wyroku C-399/14 z 14 stycznia 2016 r., dotyczącym sprawy mostu na Łabie w Dreźnie, Trybunał Sprawiedliwości UE na zapytanie sądu niemieckiego, że:

    - Orzekł, że: jeżeli zgoda na przedsięwzięcie została wydana przed wyznaczeniem obszaru Natura 2000, w związku z czym nie zostało ono poddane ocenie siedliskowej wymaganej przez art. 6.3 dyrektywy siedliskowej, to z art. 6.2 wynika, ze realizację przedsięwzięcia można kontynuować tylko pod warunkiem, że zostaną wykluczone prawdopodobieństwo lub ryzyko pogorszenia stanu siedlisk lub niepokojenia gatunków mogących mieć istotne skutki w świetle celów tej dyrektywy. Może to wymagać wykonania, na podstawie art. 6.2 dyrektywy, oceny spełniającej analogiczne wymagania, jak ocena wg art. 6.3 dyrektywy; możliwe jest zastosowanie przez analogię z art. 6.4 wyjątku „w imię koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego”;

    - Orzekł, że jeśli przedsięwzięcie zostało już częściowo lub całkowicie wykonane, to „naprawcza” ocena musi uwzględniać, jako oddziaływanie na obszar Natura 2000, wszystkie skutki spowodowane realizacją przedsięwzięcia od chwili zatwierdzenia obszaru Natura 2000 przez KE

    - W przypadku przeprowadzania oceny naprawczej, o której mowa wyżej, wymogi oceny, ani przesłanki oceny ewentualnych rozwiązań alternatywnych nie mogą być jednak zmienione z powodu, ze przedsięwzięcie zostało już zrealizowane. Ewentualna ocena alternatywnych rozwiązań wymaga wyważenia środowiskowych skutków utrzymania lub ograniczenia użytku spornej budowli, w tym jej zamknięcia, a nawet jej rozbiórki z jednej strony, oraz nadrzędnego interesu publicznego, który doprowadził do jej budowy, z drugiej strony. Jednak, ewentualna rozbiórka spornej budowli jest także przedsięwzięciem które należy poddać ocenie siedliskowej;

    - Uznał, ze koszty poszczególnych rozwiązań alternatywnych nie mają takiego samego znaczenia co przyświecający dyrektywie siedliskowej cel ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory; tym samym koszty nie mogą być decydujące dla wyboru alternatywnych rozwiązań;

    - Przypomniał, że: działalność prowadzona na obszarze Natura 2000 (choćby była kontynuowana od czasów sprzed wyznaczenia obszaru) jest zgodna z art. 6.2 dyrektywy wyłącznie, jeśli jest zapewnione, że nie powoduje ona znacząco negatywnego oddziaływania na cele ochrony obszaru; samo istnienie prawdopodobieństwa lub ryzyka, iż działalność gospodarcza na chronionym terenie powoduje istotne naruszenie założeń ochrony, może stanowić naruszenie art. 6 ust. 2 dyrektywy siedliskowej bez konieczności udowodnienia istnienia związku przyczynowo-skutkowego między tą działalnością a istotnym niepokojeniem chronionego gatunku/niszczeniem siedliska.



    Wyrokiem C-167/14 Trybunał Sprawiedliwości UE nałożył na wniosek komisji Europejskiej na Grecję karę ryczałtową 10 mln Euro oraz karę 3,64 mln Euro za każde półrocze do czasu pełnego wykonania obowiązków dyrektywy 91/271 / EWG - oczyszczania ścieków komunalnych. Grecja, mimo że w 2007 r. został uznana za winną naruszenia tej dyrektywy, poprzez niezapewnienie właściwego oczyszczenia ścieków z 24 miejscowości mających ponad 15 tys. mieszkańców, do 2015 r. wciąż nie zapewniła właściwego oczyszczenia ścieków z 6 takich miejscowości, mimo że podjęła działania w tym kierunku. Trybunał uznał, że mimo iż działania te są „niemal ukończone”, to kara powinna być nałożona; zmiarkował jednak jej wysokość uwzględniając zarówno spadek PKB Grecji jak i częściowe wykonanie obowiązku.

    GDOŚ i Ministerstwo Środowiska przeprowadziły interesujące prace studialne na temat analiz i ocen krajobrazu. Mają one posłużyć do dopracowania projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie tzw. audytów krajobrazowych.

    Tzw. audyt krajobrazowy to nowe narzędzie analityczno-planistyczne, wprowadzone ustawą z dnia 24 kwietnia 2015 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem narzędzi ochrony krajobrazu, do ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (art. 38-38b, przepisy weszły w życie od września 2015 r.). Audyt ma być sporządzany dla województwa, nie rzadziej niż co 20 lat, przez zarząd województwa, a następnie uchwalany przez sejmik województwa, wraz z rozstrzygnięciem co do uwag nie uwzględnionych przez zarząd województwa. Przed uchwaleniem projekt audytu podlegać będzie zaopiniowaniu przez RDOS, dyrektorów parków narodowych i krajobrazowych, wojewódzkiego konserwatora zabytków i rady gmin; a następnie 44-dniowym (30 dni wyłożenia + 14 dni) konsultacjom społecznym. Sejmiki mają obowiązek uchwalić audyty do września 2018 r., w przeciwnym razie ma zrobić to wojewoda, na koszt samorządu województwa, w drodze tzw. zarządzenia zastępczego.

    Audyt określi krajobrazy występujące na terenie województwa oraz wskazuje tzw. „krajobrazy priorytetowe”. Ponadto, audyt wskazuje wartości krajobrazu w obrębie parków narodowych, rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych, obszarów chronionego krajobrazu, parków kulturowych, istniejących i proponowanych obiektów Światowego Dziedzictwa Ludzkości, istniejących i proponowanych rezerwatów biosfery. Wskazuje rekomendacje i wnioski w zakresie kształtowania i ochrony cech w/w krajobrazów priorytetowych i obszarów; w szczególności może wskazywać lokalne formy zabudowy oraz potrzeby objęcia ochroną jako formy ochrony przyrody. W szczególności, może formułować postulaty utworzenia lub powiększenia parku krajobrazowego lub obszaru chronionego krajobrazu, co uniemożliwia radzie gminy weto wobec utworzenia lub powiększenia takiego parku/obszaru. Wnioski audytu powinny być uwzględnione w planie zagospodarowania przestrzennego województwa i w studium gminy oraz w sposobach zagospodarowania ustalonych miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (co podlega uzgodnieniu z zarządem województwa). Rada Ministrów ma wydać rozporządzenie określające szczegóły wykonania audytu krajobrazowego.

    W obrębie krajobrazów priorytetowych w granicach parków krajobrazowych i obszarów chronionego krajobrazu, Sejmik będzie mógł określić (w parku krajobrazowym jako część planu ochrony a w OchK osobną uchwałą) strefy ochrony krajobrazu „stanowiące w szczególności przedpola ekspozycji, osie widokowe, punkty widokowe oraz obszary zabudowane wyróżniające się lokalną formą architektoniczną, istotne dla zachowania walorów krajobrazowych obszaru chronionego krajobrazu”, z zakazem lokalizacji obiektów budowlanych, zakazem lokalizacji obiektów wyższych od 2 kondygnacji / 7m, zakazem lokalizacji obiektów budowlanych odbiegających od lokalnej tradycji architektonicznej lub zakazem zalesiania. W pracach nad ustawą krajobrazową były wprawdzie rozważane mocniejsze narzędzia ochrony krajobrazu, ale ostatecznie przepadły w pracach parlamentarnych ubiegłej kadencji.

    Obecne opracowania GDOŚ i Ministerstwa maja służyć wypracowaniu projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie audytu krajobrazowego, które jest niezbędne by pierwsze audyty mogły powstać.


    Opracowanie GDOŚ (zespołu wybitnych ekspertów pod kierunkiem J. Solona) zawiera szczegółową metodykę sporządzania audytu krajobrazowego, obejmującą m. in.:

    - delimitację krajobrazów (przez podział tzw. mikroregionów fizycznogeograficznych wg jednolitego tła krajobrazowego;

    - typologie krajobrazów (3 główne działy: naturalne - ukształtowane wspólnie przez przyrodę i człowieka - antropogeniczne; dalej podział na typy i podtypy do jednostek np. „bagienno-łąkowe przyrzeczny”, „leśny z przewagą siedlisk borowych”; „leśny z przewagą siedlisk leśnych, bagiennych i olsowych”, „rolniczy wstęgowy”, „rolniczy mozaikowy”, „rolniczy z przewagą wielkoobszarowych łąk i pastwisk”, „leśno-osadniczy z zabudową willową”, „miasteczko z zachowanym układem historycznym”, „wielka nekropolia”, „wielka farma energetyki wiatrowej/ słonecznej” itp.);

    - inwentaryzację cech krajobrazu walorów krajobrazowych; wskazanie wyróżników krajobrazu (obszary chronione, cenne gatunki roślin i zwierząt, siedliska Natura 2000, cenne obiekty przyrodnicze, małe zbiorniki wodne, bagna, zróżnicowanie lasów, historia lasu, drzewostany > 100 lat, brzegi wód, zadrzewienia, pokrycie terenu, obiekty kulturowe, typy wsi, syntetyczne cechy krajobrazu: trwałość, tradycja, tożsamość, swojskość, reprezentatywność, unikatowość, fizjonomia, geneza, funkcje podstawowe i uzupełniające);

    - identyfikację zagrożeń;

    - kryteria priorytetowości krajobrazu (co najmniej jedno spośród: unikatowość występowania (niepowtarzalność kombinacji cech), reprezentatywność („modelowość”), czystość (jednoznaczność, czytelność formy), ważność (najwyższe oceny wyróżników krajobrazu), dotychczasowa ochrona prawna (tu z urzędu parki narodowe, obszary światowego dziedzictwa i pomniki historii, a obszary Natura 2000, parki krajobrazowe i rezerwaty tylko gdy spełnią kryterium unikatowości, reprezentatywności lub czystości) – ze wskazaniem algorytmu postępowania na podstawie cech inwentaryzacyjnych;

    - zalecenia co do formułowania zaleceń ochronnych;

    W ramach ww. opracowania przeprowadzono także digitalizację oraz weryfikację i modyfikację granic mezoregionów wyznaczonych w ramach regionalizacji fizycznogeograficznej Jerzego Kondrackiego.

    Opracowanie na: ochronaprzyrody.gdos.gov.pl/identyfikacja-i-ocena-krajobrazow

    Podział na mezoregiony w serwisie danych geoprzestrzennych GDOŚ: www.gdos.gov.pl/dane-i-metadane


    Ministerstwo Środowiska zleciło test zaproponowanej metodyki identyfikacji i oceny krajobrazu (wykonała firma Envi Consulting, zespół pod kier. Urszuli Myga-Piątek, tj. jednej z Autorek metodyki), na podstawie gmin Częstochowa, Janów, Olsztyn i Mstów w woj. Śląskim (5 mezoregionów, 9 mikroregionów, 66 jednostek krajobrazowych, w tym dwie (Dolina Wiercisy w Złotym Potoku oraz Wzgórza Zamkowe i Biakło w Olsztynie) uznane za krajobrazy priorytetowe. Test doprowadził m. in. do następujących wniosków:

    - są problemy z pozyskaniem i jakością potrzebnych materiałów źródłowych;

    - mikroregionalizacja jest właściwa, ale trudna; powinna być wykonana wyprzedzająco przez zespół specjalistów na poziomie województwa;

    - zaproponowano korekty metody;

    - jednak potwierdzono, że metoda, z zaproponowanymi korektami, jest wykonalna;

    - podano dane o pracochłonności i niezbędnym czasie wykonania zadania dla obszaru testowego (5 osób x 45 dni = 225 roboczodni) oraz o kosztach danych (ok. 4,2 tys. zł), choć zdaniem Autorów zakres prac był szerszy, niż zakres audytu krajobrazowego. Należy pamiętać, że opracowanie testowe kończy się na etapie oceny / waloryzacji krajobrazów, nie proponuje rozwiązań na rzecz ich ochrony.

    Opracowanie MŚ na:
    www.mos.gov.pl/artykul/6028_europejska_konwencja_krajobrazowa/25534_audyt_krajobrazowy.html

    Bociek nr 124 (4/2015) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    Trwa kampania społeczna mająca na celu powstrzymanie decyzji Ministra Środowiska o wielokrotnym zwiększeniu pozyskania drewna z obszaru Puszczy Białowieskiej, a tym samym zerwaniu z dotychczas wypracowanym sposobem i zakresem jej ochrony. Puszcza Białowieska to wyjątkowe miejsce - ostatni w Europie nizinny las o charakterze naturalnym, dlatego należy traktować ją w wyjątkowy sposób - jest częścią naszego dziedzictwa narodowego. Mamy tylko jedną Puszczę Białowieską, podobnie jak tylko jeden Wawel - i nie da się ich niczym zastąpić! Każdy kto uważa podobnie może podpisać petycję w tej sprawie sformułowaną przez pięć polskich organizacji społecznych: www.kochampuszcze.pl
    Pracownia na rzecz Wszystkich Istot uruchomiła portal internetowy korytarze.pl - serwis poświęcony minimalizacji wpływu dróg na przyrodę.

    W ramach serwisu udostępniono m. in. internetową mapę korytarzy ekologicznych dla dużych ssaków w Polsce (można wybrać tło Open Street Maps, albo mapy topograficznej lub fotomapy z Geoportalu) – tj. terenów istotnych dla możliwości migracji tych zwierząt. Jest to sieć korytarzy wyznaczonych przez zespół zorganizowany wokół Zakładu Badania Sasaków (obecnie Instytutu Biologii Ssaków) na zlecenie Ministerstwa Środowiska w 2005 r., a następnie uszczegółowionych w ramach projektu Pracowni w 2011 r. (opracowanie: Jędrzejewski W., Nowak S., Stachura K., Skierczyński M., Mysłajek R. W., Niedziałkowski K., Jędrzejewska B., Wójcik J. M., Zalewska H., Pilot M., Górny M., Kurek R.T., Ślusarczyk R. Projekt korytarzy ekologicznych łączących Europejską Sieć Natura 2000 w Polsce. Zakład Badania Ssaków PAN, Białowieża 2011).

    Mapa tych korytarzy ekologicznych, w starszej wersji z 2005 r., była wcześniej przez pewien czas dostępna w geoserwisie GDOŚ: geoserwis.gdos.gov.pl, obecne jednak wyświetlana jest tam pusta warstwa z komentarzem, że „GDOŚ będzie realizował projekt Ochrona różnorodności biologicznej poprzez wdrożenie sieci lądowych korytarzy ekologicznych na terenie Polski, w ramach którego przewidywana jest weryfikacja stanu korytarzy ekologicznych, w wyniku czego nastąpi aktualizacja ich przebiegu, przewidywany termin zakończenia projektu to 30.06.2017”.

    Niektóre województwa dysponują własnymi opracowaniami korytarzy ekologicznych, które mogą dokładniej identyfikować dodatkowe struktury o znaczeniu regionalnym i lokalnym, np. małopolska: krakow.rdos.gov.pl/korytarze W opracowywanych ostatnio projektach ochrony parków narodowych (np. ustanowiony plan ochrony Pienińskiego PN, projekty planów Gorczańskiego, Tatrzańskiego, Magurskiego PN) także zwykle pojawiają się mapy korytarzy łączących park z terenami sąsiednimi – wymagających ochrony dla zapewnienia prawidłowej łączności parku z innymi obszarami, a także dla zapewnienia spójności sieci Natura 2000.

    4 grudnia 2015 r. Komisja Europejska wraz z Komitetem Ekspertów (reprezentującym państwa członkowskie) przyjęły w tzw. procedurze uzgadniania, pierwszą „listę inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Unii Europejskiej”, zawierającą 37 gatunków.

    Lista ta jest aktem wykonawczym do unijnego rozporządzenia 1143/2014 z 22 października 2014 r. w sprawie działań zapobiegawczych i zaradczych w odniesieniu do wprowadzania i rozprzestrzeniania inwazyjnych gatunków obcych. Rozporządzenie to, a tym samym przyjęta lista, obowiązuje bezpośrednio i wprost we wszystkich państwach członkowskich UE, bez konieczności transpozycji. Tekst rozporządzenia na:
    eur-lex.europa.eu/legal-content/EN/TXT/?uri=CELEX%3A32014R1143
    Zgodnie z rozporządzeniem, wobec gatunków ujętych na liście, w całej UE stosuje się zakaz przywozu, przetrzymywania, hodowania, obrotu, rozmnażania i uwalniania do środowiska, z możliwością stosowania indywidulanych odstępstw w obiektach izolowanych w celu badan naukowych lub ochrony ex situ lub ewentualnie produkcji preparatów medycznych. W ciągu 18 miesięcy wszystkie państwa UE są obowiązane przedstawić analizę dróg przemieszczania się i rozprzestrzeniania się tych gatunków na swoim terytorium, a w ciągu 3 lat – plan zapobiegania. W ciągu 18 miesięcy państwa członkowskie są obowiązane ustanowić system nadzoru i szybkiego wykrywania stanowisk tych gatunków, w zasadzie będąc zobowiązane do podjęcia w ciągu 3 miesięcy j eliminacji gatunku, który się w danym państwie nowo pojawi. W ciągu 18 miesięcy państwa członkowskie są obowiązane wprowadzić skuteczne środki zaradcze (w tym zwalczanie gatunku lub renaturyzację ekosystemów) wobec tych inwazyjnych gatunków obcych ujętych w wykazie, które rozprzestrzeniły się na szeroką skalę na ich terytoriach, aby zminimalizować ich oddziaływanie na różnorodność biologiczną, powiązane usługi ekosystemowe oraz, w stosownych przypadkach, na zdrowie ludzkie lub na gospodarkę.

    Nieoficjalne teksty przyjętych 4 grudnia dokumentów zamieszczono w Comitology Register Komisji Europejskiej. Zostaną one opublikowane w Dzienniku Urzędowym UE i wejdą w życie po 20 dniach (prawdopodobnie w styczniu).

    Ogłoszona lista wzbudziła duże kontrowersje. W opinii wielu ekspertów jest ona zdecydowanie zbyt mało ambitna i zbyt krótka. Komisja wyjaśnia jednak, że jest to raczej prowizorium wynikające z faktu, że tylko dla tych gatunków ukończono „analizy ryzyka”, a w miarę prac lista będzie wydłużana. Pierwsze takie uzupełnienie przewidywane jest pod koniec 2016 r. Kształt listy jest też przedmiotem politycznych dyskusji, np. co do ujęcia na niej gatunków o znaczeniu gospodarczym, np. norki amerykańskiej.



    Przyjęta lista zawiera następujące gatunki:

    Baccharis halimifolia L. - północnoamerykański krzew z rodziny złożonych,
    Cabomba caroliniana Gray – kabomba kalifornijska, amerykańska roślina wodna, częsta w akwariach,
    Callosciurus erythraeus Pallas – wiewiórka rdzawobrzucha, gat. pochodzenia azjatyckiego,
    Corvus splendens Viellot – wrona orientalna, pochodzenia indyjskiego,
    Eichhornia crassipes (Martius) Solms – “hiacynt wodny” (eichornia gruboogonkowa), pochodzenia amazońskiego,
    Eriocheir sinensis H. Milne Edwards – krab wełnistoszczypcy, pochodzący z Pacyfiku,
    Heracleum persicum Fischer – barszcz perski, pochodzenia irańskiego,
    Heracleum sosnowskyi Mandenova – barszcz Sosnkowskiego, pochodzenia kaukaskiego,
    Herpestes javanicus É. Geoffroy Saint-Hilaire – mangusta mała, ssak pochodzenia południowazjatyckiego,
    Hydrocotyle ranunculoides L. f. – wąkrota jaskrowata, pochodzenia amerykańskiego lub afrykańskiego,
    Lagarosiphon major (Ridley) Moss – “moczarka kędzierzawa”, lagarosyfon wielki, afrykańska roślina wodna,
    Lithobates (Rana) catesbeianus Shaw – żaba rycząca, żaba-byk, pochodzenia północnoamerykańskiego,
    Ludwigia grandiflora (Michx.) Greuter & Burdet – “pierwiosnka wodna”, ludwigia wielkokwiatowa – amerykańska roślina wodno-brzegowa z rodz. wiesiołkowatych,
    Ludwigia peploides (Kunth) P.H. Raven – amerykańska roślina wodno-brzegowa z rodz. wiesiołkowatych,
    Lysichiton americanus Hultén and St. John – tulejnik amerykański z rodz. obrazkowatych, pochodz. z Ameryki pn.,
    Muntiacus reevesi Ogilby – mundżak chiński, azjatycki ssak jeleniowaty,
    Myocastor coypus Molina – nutria amerykańska,
    Myriophyllum aquaticum (Vell.) Verdc. – wywłócznik brazylijski, południowoamerykańska roślina wodna,
    Nasua nasua L. – ostronos, amerykański ssak z rodz. szopowatych,
    Orconectes limosus Rafinesque – rak pręgowany, północnoamerykański,
    Orconectes virilis Hagen – rak, gat. północnoamerykański,
    Oxyura jamaicensis Gmelin – sterniczka jamajska, ptak pochodzenia północnoamerykańskiego,
    Pacifastacus leniusculus Dana – rak sygnałowy, pochodzenia północnoamerykańskiego,
    Parthenium hysterophorus L. – południowo- i środkowamerykanska roślina z rozdz. złożonych,
    Perccottus glenii Dybowski, - trawianka, ryba z Azji i dorzecza Amuru,
    Persicaria perfoliata (L.) H. Gross – ozdobny rdestowiec – pnącze pochodzenia azjatyckiego,
    Procambarus clarkii Girard – rak luizjański, pochodzenia północnoamerykanskiego,
    Procambarus fallax (Hagen) f. Virginalis – rak marmurkowy, pochodzenia północnoamerykanskiego,
    Procyon lotor L. – szop pracz, ssak pochodzenia północnoamerykanskiego,
    Pseudorasbora parva Temminck & Schlegel – cebaczek amurski, ryba pochodzenia azjatyckiego,
    Pueraria montana (Lour.) Merr. var. lobata (Willd.) – ołownik łatkowaty, azjatycka roslina z rodz. motylkowatych,
    Sciurus carolinensis Gmelin – wiewiórka kalifornijska, pochodzenia północnoamerykańskiego,
    Sciurus niger Linnaeus – wiewiórka czarna, pochodzenia północnoamerykańskiego,
    Tamias sibiricus Laxmann – burnduk syberyjski, pochodzneia syberyjskiego,
    Threskiornis aethiopicus Latham – ibis czczony, ptak pochodzenia afrykańskiego,
    Trachemys scripta Schoepff – zółwie ozdobne (w tym żółtobrzuchy, czerwonolicy), pochodzenia amerykańskiego,
    Vespa velutina nigrithorax de Buysson – osa pochodząca z Chin.
    7 grudnia 2015 r. grupa posłów reprezentowana przez Annę Paluch PIS złożyła w sejmie projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo Wodne:
    www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/druk.xsp?documentId=343C99C538CC4035C1257F18002B512D
    Projekt zakłada zniesienie obowiązku uwzględniania map zagrożenia powodziowego w planach zagospodarowania przestrzennego oraz decyzjach o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, przewidując tylko fakultatywną możliwość uwzględniania tych informacji, tj. dając gminom swobodę w tym zakresie. Wprowadzony w 2011 r., w ramach transpozycji dyrektywy powodziowej UE przepis obligatoryjnie zobowiązujący gminy do uwzględniania zagrożenia powodziowego w planowaniu przestrzennym – blokujący możliwość lokalizacji nowych inwestycji i nowej zabudowy w miejscach, gdzie byłaby narażona na powódź - był dotąd uważany za podstawowe i kluczowe osiągnięcie na drodze do właściwego zarzadzania ryzykiem powodziowym w Polsce.
    Projekt ustawy zakłada także zastąpienie pozwoleń wodnoprawnych w niektórych przypadkach zgłoszeniami (m. in. pomosty do 25 m długości, wykonanie kąpieliska, kopanie stawów zasilanych wodami gruntowymi do 500m2 powierzchni i 2 m głębokości, odprowadzanie wód z wykopów budowlanych). Termin ustanowienia planów utrzymywania wód ma być przedłużony do 1 stycznia 2017 r.
    Oprócz tego projekt zawiera (zasadną) część transponującą nowe europejskie przepisy o substancjach priorytetowych oraz o ochronie wód podziemnych (dyrektywa 2013/39/WE i 2014/80/UE).

    7 grudnia 2015 r. grupa posłów reprezentowana przez Annę Paluch PIS złożyła w sejmie projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo Ochrony Środowiska:
    www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/druk.xsp?documentId=6A97EFA1C73D8A8AC1257F18002B513B
    Projekt zakłada przedłużone odroczenie gminom opłat karnych za bezprawne odprowadzanie ścieków, w przypadku przeciągającej się budowy lub modernizacji oczyszczalni ścieków, a także umorzenie kar należnych od gmin, które zrealizowały inwestycje w oczyszczalnie do 2015 r.

    9 grudnia 2015 r. grupa posłów reprezentowana przez Dariusza Bąka złożyła w sejmie projekt ustawy o zmianie ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw:
    www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/druk.xsp?documentId=8A3824DF3237ECFCC1257F18002B5114
    Projekt (który miałby wejść w życie już 23 grudnia 2015 r.) zmienia ustawę zmieniającą z 9 października, w ten sposób że zakłada odsunięcie do 1 stycznia 2017 r. uchylenia niezgodnego z prawem UE art. 52a ustawy o ochronie przyrody. Art. 52a zezwala leśnikom, w pewnych warunkach, na niestosowanie się w gospodarce leśnej do przepisów o ochronie gatunkowej zwierząt. Budził on sprzeciw Komisji Europejskiej. Jego uchylenie miało wejść w życie 24 grudnia 2015 r., a po tym terminie leśnicy mieli, w przypadku konieczności odstępstw od ochrony gatunkowej, uzyskiwać zezwolenia RDOS lub GDOŚ, tak jak wszyscy inni.
    Zdaniem posłów proponujących odłożenie o ponad rok uchylenia art. 52a, „nagłe zastosowanie przyjętych w ustawie rozwiązań mogłoby spowodować sparaliżowanie racjonalnej gospodarki leśnej i ochrony przyrody w lasach, czego skutkiem mogłoby być zaprzestanie zaopatrzenia w surowiec drzewny przedsiębiorców drzewnych oraz poważne ograniczenie zatrudnienia zakładów usług leśnych tj. zwiększenie bezrobocia na obszarach wiejskich. Zastosowanie nowego trybu postępowania wymagać będzie ponadto nowelizacji rozporządzenia ministra właściwego do spraw środowiska w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt”.
    Do projektu załączona jest opinia Kancelarii Sejmu, stwierdzająca że jest on niezgodny z prawem Unii Europejskiej.

    Wszystkie te projekty zostały złożone jako tzw. projekty poselskie, co m. in spowoduje, że będą rozpatrywane bez konsultacji wewnątrzresortowych, międzyresortowych ani społecznych.
    Bociek nr 123 (3/2015) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    Od września 2015 r. nie istnieje rezerwat przyrody "Wyspy na Jeziorze Bytyńskim" w Wielkopolsce, zlikwidowany zarządzeniem RDOS w Poznaniu z 25 sierpnia 2015 r. Zarządzenie wraz z uzasadnieniem opublikowano na:

    bip.poznan.rdos.gov.pl/zarzadzenie-regionalnego-dyrektora-ochrony-srodowiska-w-poznaniu-z-dnia-25-sierpnia-2015-r

    Utworzony w 1980 r. rezerwat o powierzchni ok. 31 ha obejmował 6 wysp (wraz z pasami szuwarów) na ponad 300-ha jeziorze. Na wyspach PGR w Piersku prowadził ekstensywny wypas bydła . Na ekstensywnie wykorzystywanych pastwiskach, z nisko przygryzioną trawą, jeszcze na początku lat 80. gniazdowało wiele gatunków ptaków, w tym około 3000 par śmieszki. W 1971 r. na Wyspie Pierskiej odkryto pierwsze w Wielkopolsce gniazda mewy pospolitej (siwej). Znajdowała się tu także kolonia rybitw rzecznych i czarnych, a na łąkach gniazdowały krwawodzioby, czajki i rycyki.

    Doszło jednak do obniżenia poziomu wody jeziora i – w wyniku przekształceń PGR i zmiany profilu produkcji – do zarzucenia wypasu, w wyniku czego biotopy wysp uległy sukcesji w kierunku mozaiki zarośli, ziołorośli i szuwarów, tracąc poprzednie walory ornitologiczne. Czynną ochronę w latach 2004-2006 próbowało podjąć PTOP „Salamandra” poprzez usuwanie zarośli i przywrócenie wypasu krów, owiec i kóz: magazyn.salamandra.org.pl/m18a18.html, jednak działania te ni znalazły kontynuacji i ostatecznie nie doprowadziły do odtworzenia pierwotnych wartości rezerwatu.

    W 2013 r. BULiGL w Poznaniu sporządził dokumentację do planu ochrony, nisko oceniając obecne wartości rezerwatu. Regionalna Rada Ochrony Przyrody w Poznaniu negatywnie zaopiniowała jednak zarówno ochronę rezerwatu zgodnie z dotychczasowym celem ochrony, jak również zmianę celów ochrony rezerwatu na ochronę krajobrazu (szczegóły opinii są opisane w uzasadnieniu zarządzenia znoszącego rezerwat). Rada jednogłośnie zarekomendowała zniesienie rezerwatu z powodu bezpowrotnej utraty wartości przyrodniczych, na podstawie których sformułowano pierwotny cel ochrony. Rada rozważała inne sposoby ochrony: zasadność ochrony wysp w formie dużego rezerwatu krajobrazowego poszerzonego na całe Jezioro Bytyńskie, w formie użytku ekologicznego, „wspartego ochroną strefową występującego tam bielika”, jak również ochronę poprzez przyłączenie całego Jeziora Bytyńskiego do Sierakowskiego Parku Krajobrazowego, konkludując jednak, że „rozwiązania te wymagałyby wnikliwej analizy i zaangażowania różnych organów i instytucji” i nie kontynuując rozważań w tym kierunku.

    Samo Jezioro Bytyńskie i jego bezpośrednie sąsiedztwo ma nadal wybitne walory ornitologiczne. Jest to miejsce koncentracji ptaków wodnych (głównie różnych gatunków kaczek oraz łyski) podczas wędrówek, noclegowisko i żerowisko gęsi zbożowych i białoczelnych gromadzące do około 15 000 os., żerowisko pary bielików gniazdujących w kompleksie leśnym na południe od jeziora. Notowano gniazdowanie gęgawy, kilku par błotniaków stawowych, bąków, wąsatek, dziwonii i remizów. Jezioro jest jednak silnie zagrożone przez procesy urbanizacyjne wokół niego, od lat obserwuje się też spadek poziomu wody i jej eutrofizację, a ekosystemowi jeziora szkodzi także prowadzona gospodarka rybacka, w szczególności obecność amura i tołpygi.

    W kilka tygodni po zniesieniu rezerwatu na wyspach wszczęto postępowanie na pobór do 800 tys. m3 wody z jeziora rocznie (do 600 m3/godzinę) w okresie letnim (kwiecień-wrzesień) do nawodnień rolniczych. Według opublikowanej w prasie lokalnej wypowiedzi Dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska w starostwie w Szamotułach „nie zakłóci to obecnego stanu ekologicznego, a jedynym wpływem będzie czasowe obniżenie zwierciadła wody w jeziorze wody z jeziora do nawodnień rolniczych”. Zniesienie rezerwatu i zamiary dodatkowego poboru wód z jeziora wzbudziły obawy okolicznych mieszkańców i znalazły odzwierciedlenie w prasie lokalnej:

    szamotuly.naszemiasto.pl/artykul/w-bytyniu-chca-rezerwatu-i-ciszy-a-nie-motorowek,3576977,artgal,t,id,tm.html#0413ad094a68af32,1,3,60
    A jednak jeszcze jeden polski projekt dostanie dofinansowanie z LIFE. W poprzedniej wiadomości naszej uwadze umknął projekt adaptacji do zmian klimatycznych (LIFE-CLIMA), którego beneficjentem jest miasto Radom, a partnerami – Enviro Sp. Z o.o., Uniwersytet Łódzki i wodociągi radomskie. Projekt zostanie dofinansowany kwotą prawie 3 mln euro. Wg opublikowanego streszczenia, projekt przewiduje m.in. ograniczanie spływu z utwardzonych powierzchni w mieście, odtwarzanie siedlisk w miejskich ciekach wodnych i mikrosiedlisk w mieście, poprawę sprawności osadników sedymentacyjnych, zwiększenie o 10% zdolności retencyjnej zalewu Borki, stworzenie „wielofunkcyjnego terenu retencyjnego” przy Potoku Północnym, renaturyzację ok. 50-metrowego odcinka Mlecznej.

    Streszczenie projektu na:

    ec.europa.eu/environment/life/project/Projects/index.cfm?fuseaction=search.dspPage&n_proj_id=5356
    Komisja Europejska z niemal półrocznym opóźnieniem ogłosiła wybór 122 projektów, które dofinansuje za pomocą instrumentu finansowego LIFE w wyniku naboru z 2014 r. Wśród wybranych znalazło się 39 projektów przyrodniczych („LIFE-Przyroda i Różnorodność Biologiczna”) o łącznym budżecie 153 mln euro (z dofinansowaniem KE 100 mln euro). Największym beneficjentem rozdania’2014 okazała się przyroda środziemnomorska, a w szczególności… sępy, które chronić chce aż 5 projektów. 8 projektów na kwotę 16,6 mln euro będzie realizowanych we Włoszech, a 5 projektów za ponad 10 mln euro – w Hiszpanii. 122 projekty zakwalifikowane do finansowania zostały wybrane spośród niemal 1200 propozycji. Liczba zatwierdzonych projektów jest znacząco mniejsza, niż była w latach poprzednich (w latach 2012-2013 przeciętnie zatwierdzano ok. 170 projektów rocznie, w tym ok. 80 przyrodniczych, nie funkcjonowała wówczas jeszcze linia klimatyczna).

    Wsparcie LIFE dostały: lasy łęgowe nad rzeką Salzach w Austrii i nad Dunajem w Słowacji, rzeka Drawa w Chorwacji, rzeka Izara w Bawarii, rzeka Sile we Włoszech, rzeki Bidasoa i Oria w Hiszpanii, zatoka Satander w Hiszpanii, estuaria i laguny w Kantabrii, jezioro eutroficzne i kłociowiska w Anglii, torfowiska wysokie i torfowiska alkaliczne w Danii, torfowiska i bory bagienne w Estonii, torfowiska wysokie w Irlandii, torfowiska kołdrowe w angielskich Penninach, murawy nawapienne w Słowenii, manaty na Guadelupie, żubry reiontrodukowane w Rumunii, kumaki, rzekotki, salamandry i traszki w niemieckiej Dolnej Saksonii oraz we Włoszech, płazy i owady wodne w Szwecji, orzeł cesarski w Bułgarii, orzeł południowy, sokoły i sępy na Sycylii, sępy we francuskim Masywie Centralnym, sępy na bułgarsko-greckiej granicy w Rodopach, sępy w dolinie Duoro w Portugalii oraz sępy na włoskiej Sardynii; modra zięba na Wyspach Kanaryjskich, chrząszcze ksylobiontyczne we Włoszech, burzyki na włoskich Wyspach Poncjańskich i na Malcie, rybitwy różowe w Wielkiej Brytanii i Irlandii, przyroda w kamieniołomach w Belgii i w kanałach na rolniczych terenach k. włoskiej Vicenzy. LIFE-Przyroda wesprze także korytarze ekologiczne w Portugalii, proekologiczną gospodarkę w gajach oliwnych w Hiszpanii oraz zwalczanie inwazyjnej azjatyckiej osy Vespa velutina we Włoszech i wiewiórek szarych w Wielkiej Brytanii.

    Wsparcie z linii LIFE-Klimat otrzymał m. in projekt redukcji emisji metanu przez krowy w Belgii, Luksemburgu i Danii przez optymalizację sposobów ich karmienia, projekty odtwarzania lasów i zadrzewień śródziemnomorskich, oraz interesujący, „przyrodniczo-klimatyczny” projekt odtwarzania torfowisk na Łotwie.

    Jedyny tegoroczny polski projekt (z linii „LIFE-Środowisko i Efektywność Wykorzystania Zasobów”) zdobyło przedsiębiorstwo Flukar Sp. Z o.o.; dotyczy on innowacyjnej technologii produkcji asfaltu. Nie powiodło się pozostałym 67 projektom z Polski, w tym ani jednemu z 26 zgłoszonych w 2014 r. projektów przyrodniczych. W poprzednich latach zatwierdzano kilka, a nawet kilkanaście polskich projektów przyrodniczych rocznie. Taki wynik naboru 2014 r. to skutek bardzo silnej i bardziej otwartej konkurencji między zgłoszonymi z całej Europy projektami - w poprzednich latach przy naborze stosowane były tzw. alokacje krajowe, których zastosowanie w 2014 r. zostało znacznie ograniczone, a po 2018 r. ma być wyłączone zupełnie.

    Informacja o zatwierdzonych projektach dotyczących środowiska i przyrody:
    europa.eu/rapid/press-release_MEMO-15-6082_en.htm

    Informacja o zatwierdzonych projektach klimatycznych:
    ec.europa.eu/environment/life/news/newsarchive2015/november/index.htm#climate2015



    Instrument Finansowy LIFE+ dofinansowuje projekty z zakresu ochrony przyrody, ochrony środowiska wraz z zarządzaniem zasobami, zarządzania środowiskiem i informacji o nim, ograniczania zmian klimatu i adaptacji do nich. Program trwa od 1992 r. i do tej pory dofinansowano z niego ponad 4 tys. projektów o wartości 7,8 mld euro. Aktualnie trwa realizacja około 1100 projektów. Budżet na program LIFE na lata 2014–2020 wynosi 3,4 mld euro w cenach bieżących. Instrumentem do niedawna zarządzała bezpośrednio Komisja Europejska, a obecnie stopniowo zarządzanie to przekazywane jest unijnej Agencji ds. Małych i Średnich Przedsiębiorstw.

    LIFE dofinansowuje zwykle projekty do 6% ich kosztów (wyjątkowo, projekty przyrodnicze dotyczące gatunków priorytetowych do 75%). W Polsce, NFOSiGW od kilku lat prowadzi program uzupełniania polskim beneficjentom wkładu finansowego do 95% łącznych kosztów projektu (jednostkom budżetowym w praktyce do 100%).

    Więcej o LIFE: ec.europa.eu/environment/life/

    Oferta NFOSiGW: www.nfosigw.gov.pl/oferta-finansowania/srodki-zagraniczne/instrument-finansowy-life/
    Minister środowiska Jan Szyszko odwołał Mirosława Stepaniuka ze stanowiska dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego. Portal Wrota Podlasia poinformował, że „według nieoficjalnej informacji, jako powód dymisji podano brak współpracy z Lasami Państwowymi”. Ministerstwo zapowiedziało komunikat w tej sprawie, jak dotąd jednak go nie wydało. Dyrektor BPN musiałby uzgodnić plan urządzenia lasu (a więc także i jego zmianę) w otulinie Parku.

    W Lasach Państwowych, na naradzie Dyrektora Generalnego LP i dyrektorów RDLP, 24 listopada 2015 r., Cezary Świstak (p.o. dyrektora RDLP w Białymstoku) poinformował o zamiarze „wezwania przez jego jednostkę do usunięcia naruszenia prawa” w związku z niedawnym zarządzeniem białostockiej Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, wprowadzającym plan zadań ochronnych dla Puszczy Białowieskiej (jest to krok poprzedzający skargę do sądu na akt prawa miejscowego). Jak informowaliśmy wcześniej, plan zadań ochronnych dla Puszczy Białowieskiej ustanowiony przez RDOS w Białymstoku (dz. Urz. Woj. Podlaskiego z 12.11.2015 r.) uniemożliwia wprowadzane zmiany planu urządzenia lasu, przewidującej pod pretekstem zwalczania kornika, intensywne cięcia w lasach Puszczy.
    Klub Przyrodników zamierza wznowić wydawanie publikowanych w latach 1997 – 2012 Monografii Przyrodniczych. W związku z tym ogłasza konkurs na napisanie monografii gatunku lub grupy gatunków. Powinna się ona wpisywać w schemat dotychczas wydawanych zeszytów serii (www.kp.org.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=6&Itemid=170), charakteryzować systematykę, wygląd, zachowanie, występowanie, biologię, ekologię oraz ewentualne zagrożenia i ochronę gatunku. Objętość z ilustracjami 100 – 200 stron formatu A5. Preferowane będą monografie gatunków (lub ich grup) zagrożonych i chronionych, ale dopuszczamy też możliwość wydania monografii gatunku interesującego z innych względów, licznego, ekspansywnego, inwazyjnego, o interesującej biologii itd. Dotychczasowe monografie dotyczyły gatunków zwierząt, dopuszczamy także propozycje dotyczące roślin i grzybów. Monografie wydajemy w nakładzie 1000 – 2000 egz., autorom oferujemy symboliczne honorarium oraz niewielką część nakładu (do uzgodnienia). W terminie do 25 listopada oczekujemy wstępnych propozycji współpracy, w formie krótkiego listu zawierającego propozycję gatunku, imię i nazwisko oraz afiliacje autora/autorów, kilka zdań na temat doświadczeń autora/autorów dotyczących proponowanego gatunku oraz stanu zaawansowania prac nad monografią, a także proponowanego terminu dostarczenia tekstu. Mile widziane przedsięwzięcia zaawansowane, możliwe do ukończenia w ciągu 1-2 miesięcy. Od autorów oczekujemy także dostarczenia przynajmniej części materiału ilustracyjnego. Opracowanie zostanie zrecenzowane przez dwóch niezależnych recenzentów i wydane w ciągu 2 miesięcy od ostatecznego zatwierdzenia tekstu, zakładamy, że w I kwartale 2016. Do końca listopada wybierzemy autorów, z którymi podejmiemy dalszą korespondencję, prowadzącą do podpisania umowy i wydania książki. Zastrzegamy możliwość rezygnacji z ustaleń na każdym etapie przed podpisaniem umowy, dopuszczamy także możliwość negocjacji równocześnie z kilkoma autorami i wydania kolejno kilku monografii. Propozycje i ewentualne pytania prosimy kierować na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
    6 listopada 2015 r. Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska ogłosił program ochrony morświna, przygotowany na podstawie przepisów o „programach ochrony gatunków chronionych”.

    Tym samym, mamy w Polsce przyjęte programy ochrony: żubra, orlika grubodziobego, błotniaka łąkowego i morświna. GDOŚ deklaruje, że nadal pracuje nad opracowanymi projektami programów ochrony dla: foki szarej, cietrzewia (aktualizacja), dubelta, karski, kulika wielkiego, orlika krzykliwego, niedźwiedzia, rysia, wilka, wodniczki, głuszca, kormorana, żurawia, sokola wędrownego, wydry i bobra (projekty takich programów zostały opracowane przez różne podmioty, głównie w latach 2011-2013 dzięki sfinansowaniu ich opracowania ze środków V osi POIIŚ), a planuje także opracowanie programu dla nocka łydkowłosego.

    Więcej na:
    www.gdos.gov.pl/programy-ochrony-gatunkow-zagrozonych-wyginieciem

    Podpisany program ochrony morświna na:
    www.gdos.gov.pl/files/aktualnosci/46170/Program_ochrony_morswina.pdf

    Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody (art. 57), Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska opracowuje programy ochrony zagrożonych wyginięciem gatunków roślin, zwierząt i grzybów. Ustawa nie określa sposobu „zatwierdzania” takich programów. Nieformalnie przyjęto, że „zatwierdzenie” następuje przez podpisanie przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Programy nie tworzą wiążących obowiązków prawnych, mogą być jednak wykorzystywane jako pomoc w decyzjach podejmowanych przez organy ochrony przyrody, jako kryterium w finansowaniu przedsięwzięć ochrony przyrody, jako inspiracja do podejmowania takich przedsięwzięć oraz – w razie potrzeby – jako inspiracja do prac legislacyjnych.

    Morświn Phocoena phocoena jest jedynym stale żyjącym w Bałtyku waleniem. Populacja bałtycka liczy nie więcej niż kilkaset osobników (środek dość niepewnego oszacowania wypada na poziomie ok. 440 szt.) i jest uważana za skrajnie zagrożoną, tak że nawet nienaturalna śmierć pojedynczego osobnika jest istotnym uszczerbkiem. Za podstawowe zagrożenie uważana jest śmiertelność w sieciach rybackich. Morświny wrażliwe są także na inne czynniki antropogeniczne, jak np. hałas podwodny będący m.in. wynikiem stosowania w żegludze urządzeń hydroakustycznych. Gatunek, choć nie powodujący żadnych „szkód”, jest nielubiany przez rybaków, którzy obawiają się (nie bez pewnych racji) że ochrona morświna wymusi pewne ograniczenia w rybołówstwie; w związku z tym w środowisku rybaków, polityków i niektórych naukowców popularne są tezy, że w Bałtyku w ogóle żadnych morświnów nie ma; że jeżeli jakieś są to tylko w wyniku imigracji z Morza Północnego; że Bałtyk (a szczególnie Zatoka Pucka) jest dla morświnów nieodpowiedni a tylko morświny o tym nie wiedzą; że jeśli nawet istnieją morświny bałtyckie to żaden przyłów rybackich w sieciach nie występuje; że jeśli nawet morświny giną w sieciach, to tylko te, które są chore i głuche więc populacji to nie szkodzi. Podpisany przez GDOŚ program ochrony oparty jest jednak oparty jest na najlepszej dostępnej wiedzy naukowej o gatunku.

    Pierwotny projekt programu ochrony morświna opracował w grudniu 2012 r. WWF w ramach swojego przedsięwzięcia „Programy ochrony foki szarek i morświna” (wcześniej próbę opracowania programu ochrony morświna podejmowano w ramach projektu PHARE w 2007 r., za opracowanym wówczas projektem nie poszły jednak żadne dalsze działania). Zgodnie z dyspozycją ustawową, na tej podstawie program ochrony gatunków opracował GDOS. Mimo deklaracji GDOŚ, że procedura ta zajmuje 7-8 miesięcy, w przypadku morświna zatwierdzanie programu zajęło niemal 3 lata. Umożliwiło to jednak dodanie do części opisowej Programu wyników badań nad rozmieszczeniem morświnów w Bałtyku w różnych okresach roku (tzw. projekt SAMBAH).

    W wersji podpisanej przez GDOŚ, w porównaniu z produktem prac WWF, z Programu znikły konkretne cele (poziom, do jakiego należy obniżyć śmiertelność morświnów w polskich obszarach morskich oraz do jakiego należy obniżyć zakłócenia środowiska morskiego). Zamiast „uzupełnienia sieci obszarów Natura 2000” w ostatecznym programie znalazła się „Analiza kompletności sieci obszarów Natura 2000”. Terminy realizacji poszczególnych działań przesunięto niemal automatycznie o ok. 3 lata, przyznając tym samym, że przez ostanie 3 lata dla ochrony tego gatunku niewiele zrobiono. Wprowadzono uzupełnienia wynikające z nowych aktów prawnych. Poza tym jednak program przyjęty przez GDOS nie odbiega zasadniczo od propozycji WWF.
    Dziś, tj. 12 listopada 2015 r., w Dzienniku Urzędowym Województwa Podlaskiego opublikowano zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Białymstoku, ustanawiające plan zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska. Zarządzenie wchodzi w życie po 14 dniach od dnia ogłoszenia:

    Akt opublikowany: edziennik.bialystok.uw.gov.pl/#/legalact/2015/3600/

    Plan zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska obejmuje część Puszczy poza Białowieskim Parkiem Narodowym (ponieważ Park ma wcześniej ustanowiony plan ochrony obejmujący zakres Natura 2000). Plan m.in. identyfikuje, że usuwanie zamierających drzew, w tym świerków zasiedlonych przez kornika, jest potencjalnym zagrożeniem dla niektórych przedmiotów ochrony Natura 2000. Jako działania ochronne plan przewiduje między innymi wyłączenie z leśnych działań gospodarczych drzewostanów z ponad 10% udziałem drzew ponad stuletnich, pozostawianie wszystkich martwych drzew ponadstuletnich do samorzutnej mineralizacji, wyłączenie z działań gospodarczych drzewostanów siedliska 91D0 i 91E0, a także wiele działań ochrony czynnej. Wskazano na konieczność opracowania, w ciągu 6 lat, planu ochrony dla całego obszaru Natura 2000 w części poza parkiem narodowym.

    Plan zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 jest tzw. aktem prawa miejscowego, czyli - w obszarze którego dotyczy – źródłem prawa powszechnie obowiązującego. Wszelkie decyzje zarządcze, jak np. zatwierdzany przez Ministra Środowiska plan urządzenia lasu i ewentualny aneks do niego, muszą być zgodne z prawem, a więc i z planem zadań ochronnych. Zaproponowany 10 listopada wcześniej przez Lasy Państwowe projekt aneksu do planu urządzenia lasu nadleśnictwa Białowieża, o którym pisaliśmy wcześniej w Wiadomościach KP, będzie więc sprzeczny z prawem, przynajmniej dopóki będzie obowiązywał wchodzący w życie PZO.
    Bociek nr 122 (2/2015) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    10 listopada 2015 r. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku przedstawiła do konsultacji społecznych propozycję aneksowania planu urządzenia lasu dla nadleśnictwa Białowieża w Puszczy Białowieskiej, wraz z prognozą oddziaływania aneksu do PUL na środowisko:

    bip.lasy.gov.pl/pl/bip/dg/rdlp_bialystok/plan_urzadzenia_lasu

    RDLP oczekuje na uwagi społeczeństwa do projektu w ciągu 21 dni, czyli do 1 grudnia 2015 r. Ewentualne uwagi zostaną rozważone przez RDLP, zorganizowana też zostanie dyskusja publiczna w postaci tzw. Komisji Projektu Planu. Opinię o projekcie planu będzie musiał wyrazić RDOŚ i Państwowy Inspektor Sanitarny, a następnie Lasy Państwowe skierują projekt aneksu do planu urządzenia lasu do Ministra Środowiska w celu zatwierdzenia.

    Nadleśnictwo Białowieża jest (obok nadleśnictw Browsk i Hajnówka) jednym z trzech nadleśnictw Puszczy Białowieskiej. Dla wszystkich trzech nadleśnictw Puszczy 9 października 2012 r. zostały zatwierdzone plany urządzenia lasu na lata 2012-2011, zakładające daleko idące ograniczenia cięć, w tym wyłączenie z działań gospodarczo-leśnych: wszystkich drzewostanów zawierających w składzie gatunkowym drzewa ponad 100-letnie, wszystkich drzewostanów na siedliskach hydrogenicznych (Bb, BMb, Bw, BMw, LMw, Lw, Ol, OlJ), drzewostanów brzozowych i osikowych powyżej 60 lat, a także drzewostanów stanowiących naturalne połączenia ekologiczne między siedliskami hydrogenicznymi i obszarami ochrony rezerwatowej. Plany te zakładały, że z drzewostanów Puszczy Białowieskiej zostanie w ciągu 10 lat pozyskane łącznie 485 tys. m3 drewna (tzw. grubizny netto), z czego na Nadleśnictwo Białowieża miało przypadać 63,5 tys. m3 (0,8 tys. m3 w cięciach rębnych i 62,7 tys. m3 w cięciach przedrębnych). W wyniku wyłączenia znacznej części drzewostanów z cięć, działania gospodarze miały być prowadzone tylko na 2482 ha = 20,74% powierzchni lasów nadleśnictwa Białowieża.

    Zatwierdzone w 2012 r. plany urządzenia lasu były postrzegane przez przyrodników jako rozwiązanie zapewniające rozsądną ochronę wartości przyrodniczych Puszczy Białowieskiej, także w części zarządzanej przez Lasy Państwowe. Przez niecałe 4 lata realizacji planu (do września 2015 r.), nadleśnictwo Białowieża wycięło jednak 187 % dziesięcioletniego etatu użytkowania rębnego i 139% szacowanego etatu użytkowania przedrębnego przewidzianego na całe dziesięciolecie (odpowiednio: 1,4 tys. m3 i 87,2 tys. m3, łącznie 88,6 tys. m3).

    Potrzebę obecnego aneksowania planu i zwiększenia pozyskania drewna RDLP uzasadnia gradacją kornika drukarza i jego wpływem na drzewostany. Dokonano lustracji terenowej, stwierdzając że ok. 1500 ha drzewostanów w nadleśnictwie Białowieża jest "uszkodzonych z ubytkiem masy" lub "uszkodzonych" (przez co Autorzy ekspertyzy rozumieją odpowiednio: obecność drzew martwych w ilości > 5% drzew w drzewostanie oraz objawy żeru kornika na > 5% drzew w drzewostanie), przy czym drzew martwych jest najwięcej w starszych drzewostanach. Przy pesymistycznym założeniu trwania gradacji przez cały 2016 i 2017 r., Autorzy zakładają że biomasa świerków, które zamarłyby w wyniku gradacji, mogłaby wynieść od 65 tys. do 250 tys. m3.

    Proponowany aneks przewiduje wycięcie w nadleśnictwie Białowieża, "w celu przeciwdziałania dalszemu rozpadowi drzewostanów z udziałem świerka", w ciągu 6 lat pozostałych do 2021 r., dodatkowo 317,9 tys. m3 grubizny netto (375 tys. m3 brutto, czyli 150-570% szacowanej ilości świerków, jaka zamarłaby wskutek gradacji kornika). Roczne pozyskanie drewna w latach 2016-2021 miałoby być ponad ośmiokrotnie większe, niż zaplanowane w aktualnym planie urządzenia lasu, a łączne pozyskanie w dziesięcioleciu wyniosłoby 406,5 tys. m3 (6,5 raza więcej, niż przewidywano dla nadleśnictwa w aktualnie obowiązującym planie). Niemal 200 tys. m3 miałoby być pozyskane w cięciach rębnych, realizowanych w większości rębniami stopniowymi (IVd), ale także cięciami zupełnymi (rębnie Ia, Ib, IIIa), które od dawna w Puszczy Białowieskiej nie były niemal w ogóle stosowane. Cięciami rębnymi lub przedrębnymi maja zostać objęte drzewostany o powierzchni ponad 6600 ha. Jak stwierdzono w samej ekspertyzie, "Skutkuje to potrzebą ingerencji również w drzewostany, które w [aktualnie obowiązującym] PUL są wyłączone z użytkowania jak: drzewostany ponad stuletnie, stanowiące ostoje zwierząt podlegających ochronie gatunkowej, czy siedliska priorytetowe (91D0, 91E0, 91I0)". Cięcia rębne zaplanowano nie tylko w drzewostanach z panującym świerkiem, ale także w drzewostanach z panująca sosną, dębem, brzozą, niekiedy 150-200 letnimi. Cięcia przedrębne zaprojektowano także w drzewostanach z panującymi: dębem, jesionem, olszą, sosną, brzozą, grabem, lipą, niekiedy ponad 200-letnimi. Dla ochrony chrząszczy saproksylicznych, dzięciołów, włochatki, sóweczki, siniaka i innych ptaków przewidziano działania minimalizujące skutki cięć w postaci: pozostawiania kęp starodrzewu złożone z drzew żywych (o ile takie będą występowały) i martwych (np. w proporcji 50/50) o nienaruszonej strukturze i wielkości ok. 5% powierzchni poddanej cięciom; pozostawiania drzew dziuplastych oraz pozostawiania 1-2 osin na ha lasu do naturalnej śmierci, a dla ogólnej ochrony środowiska przyrodniczego Puszczy – stosowanie bioolei w pilarkach, unikanie nadmiernego niszczenia runa itp.

    Projekt planu nie przewiduje cięć w rezerwatach przyrody (nie jest jednak wykluczone, że leśnicy będą takie cięcia realizować dodatkowo poza planem – jako tzw. działania dla ochrony bezpieczeństwa powszechnego, albo na podstawie ustanawianych przez RDOŚ zadań ochronnych lub planu ochrony dla rezerwatów). Zakłada jednak cięcia we wszystkich kategoriach drzewostanów, które dotychczas były wyłączone z zabiegów własnymi decyzjami Lasów Państwowych – zarówno w drzewostanach "ponad 100-letnich", jak i w drzewostanach na siedliskach hydrogenicznych (także w borach bagiennych i w łęgach, czyli w siedliskach przyrodniczych 91Do i 91E0, choć tylko cięcia przedrębne) oraz w strefach ochrony gatunków chronionych.

    Według przedstawionej prognozy oddziaływania na środowisko, planowane cięcia wpłyną generalnie pozytywnie na środowisko i przyrodę Puszczy Białowieskiej. W szczególności pozytywnie wpłyną na grądy, obecnie zagrożone przez "ponadnormatywny opad substancji organicznej, prowadzący do zakwaszenia wierzchnich warstw gleby, wód powierzchniowych a nawet wód gruntowych", nie wpłyną negatywnie na łęgi, bory ani świerczyny bagienne; mogą wprawdzie chwilowo wpłynąć negatywnie na gatunki owadów i ptaków związane z martwymi drzewami, ale w związku z pozostawieniem części drzew wpływ ten będzie nieistotny, a w dłuższej perspektywie czasowej będzie więc korzystny ponieważ efektem planowanych cięć ma być zatrzymanie zjawiska rozpadu drzewostanów, będących siedliskami wszystkich tych gatunków. Zdaniem Autorów, o ile zostanie zachowana zasada realizacji cięć w strefach ochronnych ptaków poza sezonem lęgowym , to realizacja planowanych cięć nie będzie miała znacząco negatywnego wpływu na przedmioty ochrony obszaru Natura 2000. Udział drzewostanów VIII i wyższych klas wieku (ponad 140-letnich) w nadleśnictwie zmniejszy się z 1438 ha do 940 ha, tj. o ponad 1/3, wzrośnie za to powierzchnia drzewostanów w młodych klasach wieku, których dotychczasowy brak w Puszczy Białowieskiej Autorzy prognozy określają jako "niepokojący".

    Dla dwóch pozostałych nadleśnictw Puszczy Białowieskiej projekty podobnych aneksów nie zostały jeszcze ogłoszone, są jednak opracowywane.
    Na światowych portalach myśliwskich pojawiła się "smutna wiadomość" o zamiarze zniesienia możliwości polowań na żubry w Polsce po 2016 r.:

    www.huntingreport.com/current_issue.cfm?id=1715

    Nie udało nam się zidentyfikować oryginalnego źródła tej informacji ani jej potwierdzić.

    Żubr jest w Polsce gatunkiem chronionym, jednak GDOŚ wydaje, w określonych ustawą okolicznościach, zezwolenia na odstrzał indywidualnych osobników. Niektóre z nich dotyczą odstrzału żubrów chorych na gruźlicę, ale niektóre z odstrzałów w ramach "zarządzania populacjami" i redukcji ich liczebności.

    Niektóre odstrzały realizowane były w oprawie i w formie "polowań dewizowych" oferowanych myśliwym zagranicznym za odpłatnością (od ok. 6,5 tys. euro za żubra, z możliwością zabrania trofeum). Ofertę taką przedstawiało np. RDLP w Białymstoku:

    www.szczebra.bialystok.lasy.gov.pl/c/document_library/get_file?uuid=b5da01fb-2b7e-478f-bed8-3f00ef08e9fc&groupId=62672

    Na tej podstawie polowanie na żubra w Polsce znalazło się w ofercie polskich i zagranicznych biur turystyki łowieckiej. Światowe środowisko myśliwych postrzega te odstrzały jako możliwość polowania, a Polska, obok Białorusi i Ukrainy, jest jak dotąd postrzegana jako główne miejsce na świecie, gdzie można zapolować na żubry.
    27 października słowackie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi określiło zasady polowań na wilki na Słowacji w sezonie 2015/2016 (trwającym od 1 listopada 2015 do 31 stycznia 2016). Liczbę wilków do odstrzału określono na 90 osobników, ale z polowań na wilki wyłączono obszary Natura 2000 wyznaczone dla ochrony tego gatunku. Utrzymany będzie także pas ochronny wilków przy granicy z Polską, określony przez wymienienie obrębów wsi.

    Rozstrzygnięcie Ministerstwa dotyczy tylko sezonu 2015/2016, nie gwarantuje więc jeszcze wilkom trwałej ochrony w tych obszarach. Wpisuje się jednak w trend coraz większego ograniczania polowań na wilki na Słowacji w kolejnych sezonach. Wyłączenie z polowań na wilki obszarów Natura 2000 chroniących ten gatunek było głównym postulatem kwietniowej petycji koordynowanej przez słowacką NGO Lesoochroniarske Zoskupienie Vlk: www.wolf.sk/sk/clanky/spustame-peticnu-akciu-mame-radi-vlkov. Sprzeciw wobec polowań na wilki na Słowacji był przedmiotem skarg do Komisji Europejskiej wnoszonych przez słowackie, ale także czeskie, węgierskie i polskie organizacje pozarządowe. Zarówno na Słowacji jak i w Polsce obowiązuje wprawdzie derogacja wyłączająca wilka z załącznika IV dyrektywy siedliskowej a tym samym z obowiązku ścisłej ochrony gatunkowej, ale wilk pozostaje gatunkiem, który ma być chroniony poprzez wyznaczane dla niego obszary Natura 2000. Dlatego negatywny wpływ słowackich polowań na przedmiot ochrony w obszarach Natura 2000 (także transgranicznych – np. polskich) oraz na ścisłą ochronę gatunku w Czechach i na Węgrzech, mógł być skutecznie podnoszonym zarzutem naruszenia prawa UE.

    Więcej na ten temat na stronie Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, która dogłębnie zajmuje się tym tematem:

    pracownia.org.pl/aktualnosci,1195

    Źródło i szczegóły, w tym mapka terenów na których nie wolno na Słowacji polować w tym sezonie na wilki:

    www.mpsr.sk/index.php?start&navID=1&navID2=1&sID=37&id=9736
    Zarządzeniem z 11 września 2015 r. Minister Środowiska zmienił ustanowione na 2015 r. zadania ochronne dla Kampinoskiego Parku Narodowego.

    Zmiana polega m. in. na zwiększeniu zaplanowanych na 2015 r. odstrzałów dzików w tym parku narodowym z 500 szt. na 900 szt.
    Zarządzeniem z 5 października 2015 r. Minister Środowiska ustanowił zadania ochronne dla Świętokrzyskiego Parku Narodowego na lata 2016-2017. Zarządzenie to wprowadza m. in. nowe obszary ochrony ścisłej, które zostały zaproponowane w opracowanym w 2014 r. projekcie planu ochrony Parku (sam plan ochrony wciąż czeka na ustanowienie). Obszary ochrony ścisłej w ŚPN zostaną tym samym powiększone z 1715 do 2913 ha, tzn. obejmą 38% powierzchni tego Parku.

    Naszym zdaniem ochronie ścisłej w Świętokrzyskim PN powinna być poddana ok. dwukrotnie większa powierzchnia.
    22 października Rada Europejska d/s Rolnictwa i Rybołówstwa (= Rada odpowiednich ministrów państw członkowskich UE), jak co roku, uzgodniła limity połowowe dla podstawowych gospodarczych gatunków ryb w Bałtyku na kolejny (2016) rok: śledzia, dorsza, gładzicy, łososia i szprota. Uzgodnione limity zostaną ustanowione jako rozporządzenie Rady. Są one następnie dzielone specjalnym algorytmem pomiędzy nadbałtyckie państwa członkowskie. Pomimo przyjętego w UE celu Wspólnej Polityki Rybackiej, by „zaprzestać nadmiernych połowów wszędzie tam gdzie to możliwe [cokolwiek to znaczy] do 2015 r., a wszędzie do 2020 r.”, uzgodnione kwoty połowowe nie dla wszystkich gatunków ryb są zgodne z – i tak kompromisowymi – „rekomendacjami naukowymi”, jakie corocznie przedstawia ICES (Międzynarodowa Rada ds. Użytkowania Morza), wskazującymi maksymalne możliwości eksploatacji poszczególnych populacji ryb. Oznacza to, że w 2016 r. połowy niektórych ryb w Bałtyku nadal nie będą zrównoważone i nie zapewnią trwałości populacji ryb.

    Dla tzw. zachodniego stada dorsza (granica między „zachodnim” i „wschodnim” stadem przebiega mniej więcej na linii Mrzeżyno-Bornholm), ICES uznała, że bezpieczny byłby odłów 5,3 tys. ton (wliczając w to połowy rekreacyjne). Rada Europejska uzgodniła kwotę połowową dla rybołówstwa ponad dwukrotnie wyższą – na poziomie 12,7 tys. ton, choć i tak jest to o 20% mniej niż w ubiegłym roku.

    Dla wschodniego stada dorsza, ICES zaproponowała kwotę 29,2 tys. ton, wskazując, że dane o zasobach tego stada nie są wystarczające do planowania połowów. Wschodnie stado dorsza na Bałtyku miało maksimum swojej liczebności w latach 80-tych, jednak w latach 90-tych jego liczebność spadła prawie dziesięciokrotnie (nie tylko z powodu przełowienia, ale także z powodu nadmiernej eutrofizacji Bałtyku, która uniemożliwiła tarło dorsza na tradycyjnych tarliskach Głębi Gdańskiej i Gotlandzkiej), obecnie liczebność powoli rośnie, ale „dorsz wschodni” jest nadal wskazywany jako zagrożony i wymagający bardzo ostrożnego podejścia. Rada uzgodniła 41 tys. ton, choć i tak jest to o 20% mniej, niż w roku ubiegłym.

    Dla śledzia, w Środkowym Bałtyku Rada przyjęła limit zgodny z rekomendacjami naukowymi. Nadmierne limity przyjęto jednak znów dla populacji śledzi w Zatoce Ryskiej i Botnickiej, które od dawna są uważane za zagrożone nadmiernymi połowami.

    Dla szprota Rada przyjęła limit zgodny z rekomendacjami ICES.

    Dla łososia, Rada przyjęła limit w zasadzie zgodny z rekomendacjami ICES (choć te ostatnie wliczają połowy przypadkowe, rekreacyjne itp.), ale z wyjątkiem łososi w Zatoce Botnickiej, gdzie uzgodniła nadal odłów 13,1 tys. łososi (tj. na poziomie poprzedniego roku), mimo rekomendacji by liczba ta nie przekraczała 11,8 tys.

    ICES w swoich rekomendacjach zwraca jednak uwagę, że w przypadku tego gatunku mamy do czynienia z subpopulacjami związanymi tarłowo z poszczególnymi rzekami – same ogólne limity połowowe nie zapobiegają zagrożeniu poszczególnych populacji. ICES zwróciła uwagę, że dla łososia kluczowa jest ochrona naturalnych siedlisk i naturalnego tarła – zarybianie rzek tym gatunkiem wydaje się bardzo nieefektywne: mimo olbrzymich nakładów zarybieniowych w basenie Morza Bałtyckiego, w skali całego Bałtyku 72-95% łososi poławianych w morzu pochodzi wciąż z naturalnego tarła, a nie z zarybień. ICES uważa, że zarządzanie łososiem powinno uwzględniać oddzielnie subpopulacje związane z poszczególnymi rzekami (takie podejście prawdopodobnie wyzerowałoby limity połowowe łososia dla polskich rybaków).

    Dla gładzicy (gatunek flądry), limity przyjęte przez Radę trudno porównać z rekomendacjami ICES, ponieważ dotyczą różnych obszarów rybackich.

    Inne gatunki ryb bałtyckich nie podlegają w ogóle „zarządzaniu” związanemu z ustalaniem limitów. ICES wskazuje na konieczność takiego limitowania dla populacji: troci wędrownej oraz dla bałtyckich fląder innych niż gładzica (stronia, turbot, nagład, zimnica).

    Rekomendacje naukowe ICES:

    www.fishsec.org/2015/05/29/ices-releases-2016-advice-for-baltic-sea-fish-stocks/

    Uzgodnienia Rady Europejskiej:

    www.consilium.europa.eu/en/meetings/agrifish/2015/10/st13293_en15_pdf/
    Jak wiadomo, Komisja Europejska przeprowadza obecnie proces tzw. Fitness Check wobec dyrektywy ptasiej i siedliskowej.

    Fitness Check jest standardową procedurą, jakiej podlega okresowo każda dyrektywa UE. Procedura ta ma sprawdzić efektywność realizacji celu dyrektywy i odpowiedniość przewidzianych w dyrektywie środków wdrażania. Fitness Check dyrektyw przyrodniczych budził obawy, czy okazja ta nie zostanie wykorzystana do osłabienia wymogów dyrektyw ptasiej i siedliskowej, ze strony niektórych państw UE pojawiały się bowiem głosy, by dokonać takich zmian. Obawy budziła polityka samej KE pod kierownictwem J.C. Junckera, akcentująca raczej rozwój gospodarczy niż ochronę środowiska.

    Elementami Fitness Check były zlecone przez Komisję analizy i wywiady z zainteresowanymi stronami (pogłębiona analiza objęła także Polskę), a także internetowe konsultacje społeczne. Wstępne wyniki tego procesu Komisja przedstawi na konferencji zaplanowanej na 20 października, a ostateczne konkluzje są przewidywane w 2016 r.

    W Europie pojawiają się obecnie liczne głosy poparcia dla dyrektyw w ich obecnym kształcie.

    Dziewięciu europejskich ministrów środowiska (Niemcy – inicjator listu, Francja, Hiszpania, Włochy, Polska, Słowenia, Rumunia, Chorwacja i Luksemburg) podpisało list do Komisarza Środowiska, wyrażając przekonanie, że dyrektywy środowiskowe spełniają swoje zadanie i nie wymagają zmian, należy natomiast wzmóc wysiłki w celu ich prawidłowego wdrożenia.

    Podobny list podpisali przedstawiciele siedmiu z ośmiu tzw. grup politycznych Parlamentu Europejskiego (z wyjątkiem małej, prawicowej i eurosceptycznej frakcji Europa Narodów i Wolności).

    Ponad 520 tys. obywateli UE wyraziło w konsultacjach społecznych poparcie dla dyrektyw przyrodniczych, podpisując się pod odpowiedziami zaproponowanymi przez przyrodnicze NGO.

    List Ministrów:

    www.bmub.bund.de/themen/strategien-bilanzen-gesetze/strategien-und-bilanzen/details-strategien-und-bilanzen/artikel/gemeinsamer-brief-der-eu-umweltminister-an-karmenu-vella/

    List Europosłów

    otop.org.pl/uploads/media/ep_letter_on_fitness_check.pdf

    Akcja NatureAlert – przeprowadzona przez europejskie NGO organizacja poparcia dla dyrektyw

    www.naturealert.eu/pl
    W kwartalniku Ornis Polonica (dawniej Notatki Ornitologiczne), ukazała się praca „Ocena liczebności populacji ptaków lęgowych w Polsce w latach 2008–2012” autorstwa Tomasza Chodkiewicza, Lechosława Kuczyńskiego, Arkadiusza Sikory, Przemysława Chylareckiego, Grzegorza Neubauera, Łukasza Ławickiego i Tadeusza Stawarczyka (56, 2015: 149–189).
    Przedstawiono w niej oceny liczebności populacji ptaków lęgowych w Polsce w latach 2008–2012, oparte na najnowszych źródłach publikowanych i niepublikowanych oraz informacjach od ekspertów. Większość danych pochodzi z czterech źródeł - Monitoringu Ptaków Polski, danych Komisji Faunistycznej, opracowań specjalistycznych oraz ocen regionalnych.
    W latach 2008 - 2012 gniazdowało w Polsce 230 gatunków ptaków. Liczba par poszczególnych gatunków gnieżdżących się w kraju wahała się w szerokich granicach: od jednej do kilkunastu milionów. Łączna liczebność wszystkich ptaków lęgowych w Polsce to około 94 mln par (ocena 84 - 106 mln par). Najliczniejszym gatunkiem był skowronek, którego liczebność oceniono na 11,1 – 13,6 mln par. Liczebność żadnego innego gatunku nie przekracza 10 mln par.
    W grupie ptaków skrajnie nielicznych (1 - 300 par) znalazło się 46 gatunków, przy czym 24 z nich można uznać za szczególnie rzadkie, gdyż ich krajowe populacje nie przekraczają 20 par. Do kategorii bardzo nielicznych (301 - 3.000 par) zaliczono 42 gatunki. Jako gatunki nieliczne (3.001 - 30.000 par) uznano 39 taksonów, 52 sklasyfikowano jako średnio liczne (30.001 - 300.000 par), a 44 jako liczne (300.001 - 3.000.000 par). Jedynie 7 gatunków uzyskało status „bardzo liczny” (3.000.001 - 30.000.000 par), ale ilościowo stanowiły one niemal połowę wszystkich ptaków lęgowych w Polsce.
    Polska ma szczególne znaczenie dla 45 gatunków lęgowych w Europie i aż 106 gatunków gniazdujących w krajach Unii Europejskiej – kraj nasz zasiedla ponad 5% ich populacji lęgowych (odpowiednio na kontynencie lub w krajach Unii). Wyniki zaprezentowane w pracy jednoznacznie wskazują na bardzo wysokie znaczenie Polski dla populacji wielu gatunków o wysokich priorytetach ochronnych w skali kontynentu. Powinny one także stanowić podstawę planowania ochrony ptaków lęgowych w kraju.
    Jak doniosła "Nowa Trybuna Opolska" rozstrzygnięty został konkurs dotyczący ochrony różnorodności biologicznej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2014-2020. Całkowita wartość projektów wyniosła 27,9 mln złotych, z czego dofinansowanie to 22,1 mln złotych. Na liście beneficjentów znaleźli się między innymi: Wojewódzki Urząd Pracy, który złożył projekt zatytułowany "Inwentaryzacja przyrodnicza kluczem do edukacji ekologicznej i ochrony bioróżnorodności w województwie opolskim" - wartość dofinansowania 4.341 tys., Filharmonia Opolska - "Ochrona trzmiela i siedlisk z nim związanych oraz promowanie postaw społecznych sprzyjających ochronie bioróżnorodności w województwie opolskim" - 3.482 tys., Miasto Opole - "Przebudowa i rozbudowa istniejącej szklarni w celu ochrony ex situ gatunków zagrożonych wraz z zagospodarowaniem terenu" - 4.241 tys. zł, Województwo Opolskie - "Bioróżnorodność Opolszczyzny - skarbem dziedzictwa przyrodniczego" - 3.343 tys. Więcej na: www.nto.pl/wiadomosci/opolskie/art/6242302,22-miliony-zlotych-na-11-projektow-marszalek-podzielil-pieniadze,id,t.html
    Jak wiadomo, „budżetowych” pieniędzy na ochronę przyrody nigdy nie było, nie ma i nie będzie. To co w ochronie przyrody się dotąd udało, to w większości efekt dodatkowych przedsięwzięć (żargonowo „projektów”) finansowanych ze środków zewnętrznych, przede wszystkim ze środków UE (LIFE, POIIŚ, uzupełniane wkładem NFOŚiGW).

    Po kilku latach w których stosunkowo szeroko możliwa była realizacja w Polsce przedsięwzięć ochrony przyrody finansowanych ze środków UE, możliwość ta zostanie najprawdopodobniej zablokowana przez rozwiązania techniczne, wprowadzane przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, Ministerstwo Środowiska oraz NFOŚiGW a także przez niektóre elementy nowo stanowionego prawa:
    1. W programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020 w ramach osi priorytetowej II Ochrona środowiska przewidziano wprawdzie działanie „OCHRONA I PRZYWRÓCENIE RÓŻNORODNOŚCI BIOLOGICZNEJ, OCHRONA I REKULTYWACJA GLEBY ORAZ WSPIERANIE USŁUG EKOSYSTEMOWYCH, TAKŻE POPRZEZ PROGRAM „NATURA 2000” I ZIELONĄ INFRASTRUKTURĘ”, z którego teoretycznie miały być finansowane działania ochrony przyrody. Jednak, wg ostatnich decyzji MIiR, w całej osi II podatek VAT, choćby niemożliwy do odzyskania dla beneficjenta, nie będzie kwalifikowany. Co do zasady, podatek VAT zapłacony w kosztach przedsięwzięć ochrony przyrody, nie jest nigdy możliwy do odzyskania, gdyż opodatkowane nim koszty nie służą sprzedaży towarów ani usług. W praktyce oznacza to, że każdy beneficjent środków POiIS przeznaczonych na ochronę przyrody – zarówno organizacja pozarządowa, jak i park narodowy lub RDOŚ – musiałby samodzielnie, z własnych środków, zapłacić 23% VAT od wszystkich kosztów objętych projektem, nie mając żadnej możliwości jego odzyskania.
      W perspektywie finansowej 2007-2013 niemożliwy do odzyskania VAT był kosztem kwalifikowanym, tak samo jest też w europejskim instrumencie finansowym LIFE. Tak miało być też wg konsultowanych wcześniej założeń dotyczących wdrażania POiIS 2014-2020, jednak już po konsultacjach rozwiązanie to zostało ostatnio zmienione. Nie wydaje się, by jakakolwiek organizacja pozarządowa, park narodowy czy RDOŚ zdecydowały się na ponoszenie kosztów VAT od dodatkowych, często kosztowych działań, jakie chcieliby zrealizować na rzecz ochrony przyrody. Można przypuszczać, ze co najwyżej Lasy Państwowe są w stanie organizacyjnie poradzić sobie z tą sytuacją – czyżby więc założeniem MIiR oraz MŚ było, że to Lasy Państwowe mają zostać jedyną instytucją zdolną do ochrony przyrody w Polsce, a wszystkie inne podmioty mają zostać z działania w tej sferze wyeliminowane?

    2. Niezależnie od powyższego, w przeciwieństwie do lat 2007-2013, przyjęte zasady wdrażania POiIŚ 2014-2020 mają uniemożliwiać wspólne finansowanie z różnych źródeł publicznych 100% wartości projektów. Na poziomie POIIS istnieje założenie, ze niezależnie od VAT, co najmniej 5% kosztów kwalifikowanych, tzw. „beneficjent” ma sfinansować sam. Dodatkowo, NFOŚiGW, który w perspektywie finansowej 2007-2013 oferował możliwość uzupełnienia 85% finansowania z POiIŚ do 100% kosztów projektu, konsultuje aktualnie swój program na 2014-2020: przewiduje w nim możliwość finansowania najwyżej 5% kosztów projektu dotyczącego ochrony przyrody, a co najwyżej ewentualnie udzielanie nieumarzalnych i oprocentowanych pożyczek na pozostałe 10%. Oznacza to, że beneficjent musiałby, niezależnie od VAT, sam ponieść 10% kosztów projektu. Inne projekty dotyczące ochrony środowiska (ale nie przyrody), NFOŚ chce dofinansowywać w wysokości 10%, pozostawiając beneficjentom konieczność zapłacenia tylko 5%. Konsultacje NFOŚiGW w tej sprawie, trwające do 19 października, ogłoszono na www.nfosigw.gov.pl/o-nfosigw/aktualnosci/art,734,konsultacje-projektu-programu-ochrona-i-przywracanie-roznorodnosci-biologicznej.html
      Większość organizacji pozarządowych wycofa się w takiej sytuacji z zaangażowania we pozyskiwanie środków POIIŚ na ochronę przyrody i z wdrażania finansowanych z tego źródła przedsięwzięć. Tę barierę pokonałyby wprawdzie instytucje budżetowe, ale po pierwsze – barierą dla nich nadal pozostanie VAT, a po drugie – oznaczałoby to, że kadra realizująca przedsięwzięcia z zakresu ochrony przyrody zmniejszy się drastycznie.

    3. Takie samo podejście – uzupełniania wkładu do tylko 95% - NFOŚiGW wdrożył już w stosunku do dofinansowania projektów LIFE (tylko jednostkom budżetowym finansowanie NFOŚiGW uzupełniał i uzupełnia wkład LIFE do 100%). LIFE wymaga wprawdzie własnego zaangażowania finansowego beneficjenta, ale nie wymaga, by było to 5%.
      Zmiana ta nakłada się na znaczne zaostrzenie konkurencji w europejskim instrumencie LIFE NATURE & BIODIVERSITY – w którym jest obecnie dostępny niższy budżet na tzw. projekty tradycyjne z dziedziny ochrony przyrody, a równocześnie zgłaszane projekty ewoluują w kierunku projektów dużych i kompleksowych. W konsekwencji, znacznie mniejsza liczba projektów w Europie może zostać sfinansowana. Szanse mają tylko projekty dużej „dodanej wartości europejskiej”, zwykle jednak są to projekty trudne do przygotowania, złożone i kosztowne. Takie projekty mają niewielkie szanse powstać w Polsce, bo wymagane do zapłacenia przez beneficjenta z własnych środków 5% wynosiłoby wówczas kilkaset tysięcy euro. A polskie projekty konkurują o środki LIFE z projektami z całej UE.
      W konsekwencji, wg nieoficjalnych informacji, żaden polski projekt przyrodniczy z edycji 2014 r. nie ma szans na finansowanie z LIFE – podczas gdy w poprzednich latach zatwierdzano kilka, a nawet kilkanaście projektów rocznie. Nie wydaje się, by w przyszłych latach sytuacja zapowiadała się lepiej.

    4. Ważnym instrumentem ochrony przyrody były stosowane dotychczas dość szeroko wykupy gruntów prywatnych. Wykupy takie prowadziły parki narodowe. Wykupy były też elementami wielu realizowanych przez rozmaite podmioty przedsięwzięć finansowanych ze środków UE (zarówno LIFE jak i POiIŚ). Uchwalona w czerwcu b.r. ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego, „zabezpieczająca polską ziemię przed cudzoziemcami”, skutecznie zabezpiecza ziemię rolną także przed wykupami na rzecz ochrony przyrody – nawet gdyby taki wykup został wynegocjowany z właścicielem gruntu, każdy inny rolnik-sąsiad ma prawo pierwokupu każdej takiej działki za tę wynegocjowaną cenę.

    Zarówno w sprawie VAT, jak i w sprawie finansowania z NFOŚiGW, polskie organizacje pozarządowe wysłały listy do Ministra Środowiska. Jak na razie sytuacja rozwija się jednak w coraz gorszym kierunku.

    List NGO do Ministra Środowiska ws dofinansowania NFOŚiGW (26.05.2015)

    List NGO do Ministra Środowiska ws podatku VAT (15.10.2015)

    List otwarty POE do Prezesa Rady Ministrów (22.10.2015)
    Na stronie:
    ec.europa.eu/environment/nature/biodiversity/comm2006/2020.htm
    Komisja Europejska opublikowała śródokresowy przegląd realizacji Europejskiej Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej.

    Wymowa dokumentu jest pesymistyczna. Nie ma znaczącego postępu w realizacji głównego celu – zatrzymania utraty różnorodności biologicznej i osłabienia usług ekosystemowych, a tym bardziej postępu w ich odtwarzaniu; a miało to zostać osiągnięte do 2020 r.
    Nie ma znaczącego postępu w ochronie przyrody w rolnictwie i leśnictwie. Niewielki, ale niewystarczający postęp odnotowano w równoważeniu eksploatacji zasobów ryb oraz w dążeniu do właściwego stanu ochrony siedlisk i gatunków o znaczeniu europejskim. Jedyny cel, realizację którego uznano za dobrą, to walka z inwazyjnymi gatunkami obcymi – jednak nie dlatego, by coś w tej dziedzinie poprawiło się w terenie, ale dlatego, że wprowadzono nowe rozporządzenie UE w tej dziedzinie. „Ślad ekologiczny” UE jest dwukrotnie większy niż poziom równowagi i utrzymuj się na niemal takim samym poziomie.
    W ostatnim dniu swojego istnienia, 9 października 2015 r., Sejm VII kadencji, przyjmując poprawki Senatu, uchwalił rozległą ustawę o zmianie ustawy o dostępie do informacji o środowisku i ocenach oddziaływania na środowisko. Ustawa wejdzie w życie, jeśli Prezydent ją podpisze przed zebraniem się Sejmu nowej kadencji. Nie budzi jednak większych kontrowersji politycznych – w pracach sejmowych nawet opozycja raczej wstrzymywała się od głosu, niż głosowała przeciw tej ustawie. Część zmian wynikała z dokonanej w 2014 r. nowelizacji europejskiej dyrektywy EIA (o ocenach oddziaływania na środowisko).

    Tekst ustawy na:
    www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/PrzebiegProc.xsp?id=10C1B63482AA1D0EC1257E840047E588

    Nowela, między innymi:
    - znosi niesławny art. 52a ustawy o ochronie przyrody, który zezwalał leśnikom, na nieprzestrzeganie, w pewnych sytuacjach, ochrony gatunkowej zwierząt; w zamian jednak umożliwia wprowadzenie ogólnego odstępstwa dla gospodarki leśnej od ochrony zwierząt, których ochrona nie jest wymagana prawem UE;
    - nieco poprawia popsuty jakiś czas temu przez Sejm art. 37 ust 2 ustawy o ochronie przyrody;
    - modyfikuje zasady udostępniania informacji o środowisku, m. in. informacje o dokumentach umieszczane w publicznych rejestrach będą musiały tam być umieszczone w ciągu 14 dni; a same dokumenty na żądanie będą musiały być udostępnione w ciągu 3, a nie 1 dnia, ale udostępnieniu w tym trybie będą podlegać m. in. projekty zadań ochronnych dla parków narodowych i rezerwatów przyrody, projekty zarządzeń derogacyjnych od ochrony gatunkowej, oraz zgłoszenia prac utrzymaniowych na wodach. Ewentualna odmowa udostępnienia informacji będzie musiała zawsze być poprzedzona analizą interesu;
    - w postępowaniach o decyzje środowiskowe z oceną oddziaływania na środowisko, termin składania uwag będzie musiał wynosić co najmniej 30 dni;
    - oddziaływanie na wody i ich cele środowiskowe wyraźnie wymieniono wśród przesłanej kwalifikujących do oceny oddziaływania na środowisko;
    - do raportów oddziaływania na środowisko będą musiały być załączone wyniki inwentaryzacji przyrodniczej i opis jej metod, jeśli taka inwentaryzacja była przeprowadzona;
    - decyzja środowiskowa uzgodniona z GDOS lub Ministrem Środowiska będzie zastępować osobne zezwolenie na odstępstwo od zakazów parku narodowego lub rezerwatu przyrody w przypadku inwestycji liniowych;
    - decyzja środowiskowa będzie ważna 6 lat, a po potwierdzeniu aktualności przez organ ją wydający – 10 lat;
    - określono (mało wymagające) wymagania wobec autorów raportu ooś;
    - decyzje środowiskowe dla gmin i Lasów Państwowych będzie wydawał RDOS;
    - wykonanie warunków decyzji środowiskowej, o ile przedsięwzięcie jest realizowane, będzie podlegać egzekucji administracyjnej, a naruszenie określonych decyzją warunków środowiskowych będzie podlegać karze pieniężnej od 500 do 1000000 zł;
    - ustala obowiązek prowadzenia przez GDOŚ internetowej bazy danych o ocenach oddziaływania na środowisko;
    Na stronie Rządowego Procesu Legislacyjnego: legislacja.rcl.gov.pl
    zamieszczono przedstawione przez Ministra Środowiska projekty rozporządzeń Rady Ministrów w sprawie aktualizacji Planów Gospodarowania Wodami dla dorzeczy oraz Planów Zarządzania Ryzykiem Powodziowym. Same plany w wersji uznanej przez KZGW za finalną i przekazanej Ministrowi Środowiska, celem przyjęcia przez Radę Ministrów, umieszczono na serwerze Ministerstwa Środowiska pod linkami, które należy sobie odszukać w pliku Worda zamieszczonym w RPL. Minister Środowiska oczekuje na uwagi w ciągu 14 dni, co oznacza kolejne "okno konsultacyjne" tych planów.

    Na stronie RZGW Poznań:
    www.poznan.rzgw.gov.pl/aktualnosci/717-plan-utrzymania-wod-dla-regionu-wodnego-warty-konsultacje-spoleczne
    zamieszczono projekt planu utrzymywania wód dla obszaru RZGW w Poznaniu. Konsultacje trwają do 21 października.

    Pod adresem FTP:
    gliwice.rzgw.gov.pl/obwieszczenia/2015_10/
    zamieszczono projekt planu utrzymywania wód dla obszaru RZGW w Gliwicach. Konsultacje trwają do 26 października.
    Komisja Europejska skierowała 24 września sprawę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, zarzucając Malcie kontynuację niedozwolonego dyrektywą ptasią chwytania: zięb, szczygłów, makolągw, dzwońców, grubodziobów, kulczyków i czyżyków. Malta uważa, że tradycja łapania i domowego chowu tych ptaków to element jej kultury i tradycji, spełniający zapisane w dyrektywie ptasiej warunki odstępstwa. W traktacie akcesyjnym Malta, wstępując do UE (1 maja 2004) zobowiązała się zakończyć chwytanie ptaków do 2008 r, jednak tego nie zrobiła, a w 2013 r. maltański rząd ogłosił, że znalazł „rozwiązane techniczne”, które pozwoli utrzymać tę działalność.

    Złożeniu przez Komisję pozwu do ETS nie przeszkodził fakt, że aktualny komisarz ds. środowiska, Karmenu Vella, jest maltańczykiem.

    Zakres sprawy nie wyczerpuje jednak wątpliwości co do zgodności praktyk Malty względem ptaków z prawem UE: jest jeszcze zagadnienie chwytania siewek złotych i drozdów śpiewaków, a także zagadnienie wiosennych polowań na ptaki.
    Na stronie internetowej RZGW w Warszawie:
    warszawa.rzgw.gov.pl/ogloszenia/konsultacje-spoleczne/plan-utrzymania-wod
    oraz RZGW w Szczecinie:
    www.szczecin.rzgw.gov.pl/obwieszczenia/single/id/2381
    ogłoszono konsultacje społeczne pierwszych opracowanych w Polsce planów utrzymywania wód, odpowiednio dla regionów Środkowej Wisły oraz Dolnej Odry i Przymorza Zachodniego . Konsultacje w Warszawie trwają do 30 września. RZGW Szczecin ogłosił że konsultacje trwają do 1 października.

    Same plany to trzy tabele, z których wynika, że w większości rzek w odpowiednich regionach wodnych występują „zagrożenia dla swobodnego przepływu wód oraz spływu lodów”, takie jak procesy erozyjne i akumulacyjne, wzrost roślin i aktywność zwierząt - w wyniku czego konieczne jest wykonywanie prac utrzymaniowych wyliczonych w ustawie Prawo wodne.

    Konsultacji podlegają także projekty prognoz oddziaływania na środowisko. W obu prognozach znajdują się dość ciekawe rozdziały, proponujące sposoby minimalizacji niekorzystnych oddziaływań prac utrzymaniowych wód na środowisko. W prognozie szczecińskiej nazwano to wręcz „wariantem rekomendowanym”. Zalecenia te nie są jednak w jakikolwiek sposób uwzględniane w samych planach.

    Plany utrzymywania wód mają docelowo zostać ustanowione jako akty prawa miejscowego – rozporządzenia Dyrektora RZGW. Dokumenty te mogą mieć olbrzymi wpływ na przyrodę naszych rzek i ich dolin.
    Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi chce zabrać 157 mln Euro (ok. 650 mln zł) z budżetu programu rolnośrodowiskowego na lata 2007-2013 i przesunąć je na „wsparcie obszarów ONW” (obszarów na którym rolnikom przysługują dodatkowe płatności ze względu na „niekorzystne warunki gospodarowania”, zajmujących jednak znaczną cześć Polski). Projekt uchwały o tej treści został przedstawiony Komitetowi Monitorującemu PROW do przegłosowania „w trybie emailowym”. Minister Środowiska negatywnie zaopiniował projekt tej zmiany, mimo to Ministerstwo Rolnictwa prze do jej przeprowadzenia.

    Ministerstwo Rolnictwa uzasadnia swój zamiar niewykorzystaniem środków na program rolnośrodowiskowy, samo jednak w 2013 r. ograniczało dostęp do niektórych pakietów tego programu, uzasadniając to brakiem środków. Ministerstwo twierdzi, że przesunięcie środków ma być tylko „pożyczką”, która zostanie programom rolnośrodowiskowym oddana w budżecie PROW 2014-2020, ta deklaracja nie jest jednak częścią rozważanej obecnie uchwały. Nie jest jasne, dlaczego Ministerstwu zabrakło środków na ONW, ani powierzchnia tych obszarów ani wysokość wsparcia na nich nie uległy zmianie.
    Jednym z nielicznych pożytków z suszy jaka dotknęła znaczne obszary kraju, jest fakt przebicia się do świadomości społecznej informacji, że jedną z przyczyn suszy, jest praktykowane jak kraj długi i szeroki, od stycznia do grudnia, czyszczenie, pogłębianie, poszerzanie, odmulanie i wszelkiej innej maści maltretowanie cieków, powodujące przyspieszanie spływu wody, tak, żeby zamiast w miesiąc od opadów, już w tydzień, a najlepiej w trzy dni, dotarła do Bałtyku. Oczywiście natychmiastową odpowiedzią na nowe zagrożenie są pomysły budowy na każdej rzece i rzeczce co najmniej kilku olbrzymich zbiorników retencyjnych, po raz pierwszy nie są to jednak pomysły jedyne. Tu i ówdzie przebijają się nieśmiało także pomysły zgoła inne, że może warto by poodtwarzać mokradła i niewielkie zbiorniki wodne, zaprzestać strzelania do bobrów, zrezygnować z bezsensownego pogłębiania i odmulania wszystkiego i wszędzie, słowem zająć się mikroretencją w zlewniach. O krok dalej poszedł Wojewoda Opolski, powołując, tego jeszcze nie było... pełnomocnika do spraw mikroretencji! Więcej tutaj: wyborcza.pl/1,91446,18607253,opolskie-program-mikroretencji-sposobem-na-susze.html

    Oby nie była to jednorazowa, propagandowa akcja, o której zapomnimy, jak tylko spadnie pierwszy deszcz.
    ...
    Opublikowany został wyrok WSA w Gdańsku w sprawie II SA/Gd 784/14, w której Urząd Morski wnosił o stwierdzenie nieważności uchwały Sejmiku woj. Pomorskiego z 2011 r. w sprawie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego. Sąd oddalił skargę Urzędu Morskiego.

    Sejmik Województwa w kwestionowanej uchwale wprowadził zakaz używania łodzi motorowych i innego sprzętu motorowego na otwartych zbiornikach wodnych (z pewnymi wyjątkami), obejmujący także wody morskie Zatoki Puckiej. Urząd Morski uważał, że doszło w ten sposób do naruszenia jego ustawowych kompetencji do ustanawiania przepisów prawa miejscowego w granicach morskich wód wewnętrznych oraz ustanawiania zakazów żeglugi na morskich wodach wewnętrznych. Urząd Morski zakwestionował

    Sąd oddalił skargę uznając że:
    - Uchwała jest zgodna z prawem, określanie zakazów w celu ochrony przyrody należy do organów ochrony przyrody (w tym przypadku do Sejmiku) i dotyczy to także obszarów morskich. Sąd nie zakwestionował uprawnień Sejmiku do uregulowania zagadnień na akwenie leżącym w zasadzie poza granicą województwa, biorąc tu także pod uwagę, że park krajobrazowy w takich granicach istniał już wcześniej.
    - Uchwała nie narusza interesu prawnego Urzędu Morskiego, ponieważ wyłączność wydawania przepisów ograniczających żeglugę nie jest interesem prawnym, a prawo UM do wydawania takich przepisów w przypisanych mu ustawowo celach nie zostało ograniczone.

    Treść wyroku na: orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/1879040267
    20 czerwca Prezydent podpisał ustawę o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw, która zmienia m. in. ustawę o ochronie przyrody. Zakres zmiany dotyczył przepisów o wycince drzew, ale wprowadzono także „wrzutkę legislacyjną”, która do art. 124 ustawy o ochronie przyrody (zakazującego „wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów (….) oraz trzcinowisk i szuwarów) dodaje wyjątek: „Zakaz, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy działań ochrony czynnej wynikających z: 1) zadań ochronnych lub planu ochrony dla parku narodowego lub rezerwatu przyrody; 2) planu zadań ochronnych lub planu ochrony dla obszaru Natura 2000.”

    Z jednej strony takie uchwalanie prawa (wrzutki w pracach sejmowych do ustaw na zupełnie inny temat) to bardzo zła praktyka legislacyjna. Z drugiej strony, wypalanie może być dobrym sposobem ochrony niektórych typów wrzosowisk czy muraw i – choć jego zastosowanie wymaga zawsze indywidualnej oceny – pożądane jest, by było w arsenale możliwych do zastosowania metod ochrony przyrody.

    Jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów, Lasy Państwowe (przy pozytywnych opiniach organów ochrony przyrody i korzystając z opinii prawnej, że zakazane jest wypalanie nieużytków, ale nie lasów) dokonały w marcu b.r. kontrolowanego wypalenia 5,5 ha wrzosowiska w nadleśnictwie Przemków, o czym napisano na:

    www.lasy.gov.pl/informacje/aktualnosci/ogien-w-gospodarce-lesnej-i-ochronie-przyrody
    20 czerwca Prezydent podpisał ustawę o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw, która zmienia m. in. ustawę o ochronie przyrody w zakresie ochrony drzew. Przepisy o usuwaniu drzew zostały w zasadzie zredagowane od nowa. W szczególności:

    Nie będą potrzebne zezwolenia na wycinkę:

    - drzew do 25 cm obwodu (topól, wierzb, kasztanowców, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego, robinii, platana – do 35 cm);

    - drzew z parków narodowych i rezerwatów poza obszarem objętym ochroną krajobrazową; ani na wycinkę drzew wynikająca z planów ochrony , zadań ochronnych lub planów zadań ochronnych;

    - podczas akcji ratowniczej;

    - drzew lub krzewów gatunków obcych wymienionych w rozporządzeniu Ministra o gatunkach obcych mogących zagrażać;

    - złomów lub wywrotów (z pewnymi ograniczeniami);

    Znacznie zmniejszono stawki opłat za wycinkę i filozofię ich obliczenia: dotychczas stawka za cm obwodu wzrastała wraz z grubością drzewa, obecnie najwyższa jest za cm obwodu drzewa o obwodzie 100-200 cm, a potem spada (posłowie uznali, że drzewa zbyt stare i grube tracą już swą wartość dla środowiska). O ile przy obwodzie 100-200 cm stawki są tylko nieznacznie niższe od obecnych, to dla drzew grubszych niż 5 m obwodu stawka została obniżona niemal dziesięciokrotnie.

    Nie będą naliczane opłaty za usuwanie drzew i krzewów w celu przywrócenia gruntu do produkcji rolnej.

    Kary za wycinkę będą nakładane albo na właściciela nieruchomości, albo na inny podmiot jeśli działał bez zezwolenia właściciela (dotychczas można było ukarać tylko właściciela)

    Kara będzie dwukrotnością (a nie trzykrotnością) opłaty, z możliwością umorzenia ubogim osobom fizycznym 50% jej wysokości

    Usuwanie drzew do 25 cm obwodu, a topól i wierzb – do 35 cm obwodu, dokonywane w ramach utrzymywania wód, nie będzie wymagało nawet zgłoszenia do RDOŚ
    Tylko do 31 lipca trwają jeszcze konsultacje prognoz oddziaływania na środowisko Planów Zarządzania Ryzykiem Powodziowym. Mimo iż KZGW zaprasza do „konsultowania prognoz”, z prawa UE wynika, że jest to okazja, by wnieść uwagi i wnioski nie tylko do samych prognoz, ale także do samych planów, choć ‘konsultacje planów” zakończyły się 22 czerwca.

    Projekty PZRP załączono do prognoz. Prognozy sporządzono w sposób zagregowany: dla dorzeczy: Odry, Wisły i Pregoły. Jak się okazuje, przedmiotem prognoz są jednak nieco inne Plany, niż wersje konsultowane społecznie w do 22 czerwca 2015 r. Pojawiły się w nich nowe inwestycje, w tym niewątpliwie szkodliwe dla przyrody, jak np. zbiornik retencyjny Kąty-Myscowa na Wisłoce, nie przewidywany w tej wersji PZRP, która była udostępniona społeczeństwu.
    W Ministerstwie Środowiska trwają prace nad zmianą rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie przedsięwzięć mogących oddziaływać na środowisko. Pozytywem jest, ze nieco zaostrzone miałyby być kryteria kwalifikacji ferm norek do przedsięwzięć wymagających decyzji środowiskowej. Główny pakiet zmian ma jednak służyć wyłączeniu z obowiązku uzyskania decyzji środowiskowej inwestycji narciarskich: kolejek, wyciągów, nartostrad, tras narciarskich, wraz z powiązanymi instalacjami naśnieżania i oświetlenia. Obecnie wszystkie takie inwestycje kwalifikują się do „mogących znacząco oddziaływać na środowisko” i wymagają decyzji środowiskowej. Zgodnie z intencją projektu, z analizowania wpływu na środowisko wyłączone byłyby inwestycje narciarskie poza i obszarami Natura 2000, parkami narodowymi, rezerwatami przyrody, zajmujące powierzchnię do 15 ha (a w parkach krajobrazowych i obszarach chronionego krajobrazu – do 10 ha).

    W Ministerstwie Środowiska trwają prace nad nowym rozporządzeniem w sprawie kryteriów szkody w środowisku. Nowe rozporządzenie ma ustalać, że kryterium szkody w gatunkach i siedliskach jest „pogorszenie ich stanu lub funkcji na terenie kraju, państw członkowskich UE lub naturalnego zasięgu gatunku siedliska” – podczas gdy w dotychczasowym rozporządzeniu jest tam także „pogorszenie na terenie gminy lub województwa”. Oznaczałoby to, że tylko zniszczenia o znaczeniu „ogólnokrajowym” byłyby kwalifikowane jako szkody.

    W Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju trwają prace nad ustawą o strategicznych inwestycjach celu publicznego, czyli „superspecustawą” która miałaby zastąpić obecnie funkcjonujące „specustawy” powodziową, drogową, lotniskową itp. Ustawa, w charakterze podobna do obecnych „specustaw”, nie narusza wprawdzie przepisów o decyzji środowiskowej, ale co do decyzji zintegrowanych zezwalających na budowę, ustala „ścieżki na skróty” w stosunku do obowiązującego porządku prawnego. Może w praktyce uniemożliwić skuteczną kontrolę instancyjną lub sądową decyzji środowiskowych, gdyż ułatwia drogę do rozpoczynania prac „w trybie natychmiastowej wykonalności”, nawet gdy ustalenia środowiskowe nasuwają wątpliwości. Rozdyma możliwość zastosowania trybu natychmiastowej wykonalności na sytuacje „uzasadnione interesem społecznym lub gospodarczym”. Ogranicza możliwość stwierdzenia nieważności decyzji, nawet wydanych z rażącym naruszeniem prawa. Ogranicza też istotnie możliwość skorzystania przez strony postępowania z prawa do odwołania, gdyż skraca termin na jego wniesienie do 14 dni od daty ogłoszenia obwieszczenia o decyzji.

    W czerwcu sejmowa Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki (wnioskodawca poseł Ireneusz Raś) wniosła do Sejmu trzy projekty ustaw „uławiających inwestycje narciarskie”. Najważniejszy z nich to projekt zmiany ustawy o dostępie do informacji o środowisku i ocenach oddziaływania na środowisko, a także ustawy o ochronie przyrody – wprowadzający zmiany w zakresie udostępniania obszaru parku narodowego oraz zakazów obowiązujących w takim parku, modyfikacji zasad na których organizacje ekologiczne uczestniczą w postępowaniu wymagającym udziału społeczeństwa, możliwości „karnego” zakazywania wybranym organizacjom ekologicznym udziału w postępowaniach, zasad uzupełniania raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko oraz stwierdzania nieważności i uchylania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (nie tylko dla inwestycji narciarskich). Mimo wstępnej opinii Biura Analiz Sejmowych co do niezgodności projektu z prawem UE, wstępne prace nad nim trwają i 14 lipca został on „skierowany do konsultacji”. Drugim projektem jest zmiana Kodeksu Cywilnego, która miałaby umożliwić gminom ustanowienie odpłatnej służebności gruntowej – tzw. prawa szlaku – na gruntach dowolnej własności. Jak na razie ten projekt trafił do opinii Komisji Ustawodawczej ze względu na podejrzenie niezgodności z konstytucją. Trzecią zmianą jest zmiana Prawa Budowlanego, której skutkiem byłoby zmniejszenie opodatkowania budowli narciarskich. Ten podlega pracom w komisjach sejmowych, jak na razie został skierowany do zaopiniowania przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu.

    Podkomisja sejmowa rozpatrująca duży rządowy projekt nowelizacji ustawy o ocenach oddziaływania na środowisko dorzuciła do projektu przywrócenie odstępstwa od ochrony gatunkowej zwierząt dla „wykonywania czynności związanych z prowadzeniem racjonalnej gospodarki leśnej lub rolnej, jeżeli technologia prac uniemożliwia przestrzeganie zakazów”, choć z wyjątkiem ptaków oraz gatunków z zał. II IV dyrektywy siedliskowej. Może to spowodować konieczność wydania od nowa rozporządzenia o ochronie gatunkowej zwierząt.
    The Forest Stewardship Council (FSC), międzynarodowa organizacja zarządzająca tzw. certyfikacją lasów w standardzie FSC, zakończyło dziś, ze skutkiem natychmiastowym, współpracę ze Związkiem Stowarzyszeń na Rzecz Odpowiedzialnego Leśnictwa, który dotąd działał w Polsce jako „FSC Polska”. Związek został już w 30 grudnia 2014 r. zawieszony w prawach reprezentowania FSC. FSC wyznaczy swojego przedstawiciela w Polsce, który będzie pracował nad ustanowieniem nowej organizacji o odpowiednio zbalansowanej strukturze izb: przyrodniczej, ekonomicznej i społecznej, która mogłaby reprezentować FSC w Polsce, jak również nad zorganizowaniem od nowa prac nad polską wersją ostatnio zmienionych standardów FSC.

    Komunikat w tej sprawie: ic.fsc.org/newsroom.9.1207.htm

    Klub Przyrodników był członkiem Związku Stowarzyszeń na Rzecz Odpowiedzialnego Leśnictwa, ale uznając że kierunki rozwoju Związku przestały odpowiadać celom Klubu, wystąpił z niego 3 grudnia 2014 r.
    W lipcu 2015 r. Komisja Europejska opublikowała (po angielsku) dwa nowe dokumenty poradnikowe:

    Wskazówki „Natura 2000 a lasy”,

    Poradnik dotyczy dotyczące wdrażania wymogów sieci Natura 2000 w leśnictwie. Zasadnicza część opracowania utrzymana jest w konwencji „pytań i odpowiedzi”, objaśniających relacje między wymogami Natura 2000 a leśnictwem. Tekst został opracowany przy znacznym udziale powołanej przez KE „grupy roboczej” o zbalansowanym składzie, tj. z udziałem reprezentantów właścicieli lasów prywatnych i ich stowarzyszeń, przedstawicieli europejskich lasów państwowych, naukowców oraz przedstawicieli służb ochrony przyrody i organizacji pozarządowych, ma więc często charakter kompromisowy. Poradnik jest adekwatny zwłaszcza do sytuacji lasów prywatnych tj. rozbieżności interesów właściciela i interesów ochrony przyrody; może dostarczać pomysłów, jak je godzić.

    Wraz z innymi poradnikami, nowy dokument o lasach został zamieszczony na:

    ec.europa.eu/environment/nature/natura2000/management/guidance_en.htm

    Dobre praktyki wdrażania dyrektywy o ogrodach zoologicznych

    Zbiór rekomendacji wynikających z dyrektywy w/s ogrodów zoologicznych, dotyczący ich funkcjonowania, w tym udziału ogrodów w ochronie przyrody, edukacji w ogrodach zoologicznych, standardów zakwaterowania zwierząt, dokumentacji itp. Dokument jest dostępny na:

    ec.europa.eu/environment/nature/pdf/EU_Zoos_Directive_Good_Practices.pdf
    Bociek nr 121 (1/2015) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    Fundacja Rewilding Europe w czerwcu 2015 r. zadecydowała, że polsko-niemiecki obszar „Delta Odry”, obejmujący Zalew Szczeciński z szerokim otoczeniem, wyspy Wolin i Uznam oraz Puszczę Wkrzańską (łącznie ok. 200 tys. ha), ujmie na liście 8 priorytetowych obszarów w Europie, w których, przy udziale lokalnych partnerów, będzie próbowała doprowadzić do tzw. „rewilding”, czyli „zwiększenia roli naturalnych procesów i dzikich zwierząt w krajobrazach, a zarazem umożliwienia społeczeństwu odtworzenia związków z dziką przyrodą z korzyścią dla wszystkich”. Pozostałe obszary priorytetowe z tej listy to Zachodnia Iberia, Karpaty Wschodnie, Karpaty Południowe, Delta Dunaju, Velebit, Ąpeniny Środkowe i Rodopy.

    Fundacja podkreśla znaczny udział w Delcie Odry terenów nieużytkowanych lub tylko bardzo ekstensywnie użytkowanych, w tym znaczny udział terenów chronionych jako Woliński Park Narodowy, Wilderness Area Ueckermunder Heide (10 tys. ha.), obszary chronione w ujściu Piany (33 tys. ha), duże rezerwaty przyrody (Czarnocin, Olszanka, Święta, Jez. Świdwie); a także znaczenie obszaru dla dzikich zwierząt, jak: ptaki migrujące, wilk, łoś, dzik, jeleń, bóbr, wydra, morświn, foka szara, żubr. Lokalnymi partnerami są: Stepnicka Organizacja Turystyczna, Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze, Towarzystwo Przyjaciół rzek Iny i Gowienicy, Transnationales Netzwerk Odermündung e.V. (HOP), Deutsche Umwelthilfe (DUH), Abenteuer Flusslandschaft. 10-letnia wizja Fundacji zakłada, że 2/3 terenów i akwenów w obszarze powinno zostać pozostawione do zdziczenia i ochrony przyrody, „nowy dzikszy krajobraz powinien kształtować się przed naszymi oczyma, w którym dzikie życie będzie widoczne i będzie odgrywać ponownie kluczową rolę ekologiczną, przy minimalnej ingerencji człowieka”, a obszar stanie się miejscem intensywnego rozwoju turystyki przyrodniczej. Rybacy dobrowolnie ograniczą połowy w miejscach kluczowych dla tarła i migracji ryb; myśliwi będą stosować nowe, mniej inwazyjne metody polowań i przekształcą się w turystycznych przewodników przyrodniczych.

    Więcej o inicjatywie na: www.rewildingeurope.com

    Rewilding Europe deklaruje jako swój przywrócenie „dzikości” w krajobrazach Europy (posługuje się hasłem „Uczyńmy Europę dzikszym miejscem” i stawia sobie za cel „zdziczenie” 1 mln ha do 2020 r.), ale stawia akcent przede wszystkim na przywrócenie „naturalnych” układów troficznych, w tym w szczególności silnych populacji dużych roślinożerców i drapieżników. Fundacja podziela pogląd, że wilderness powinna być definiowana funkcjonalnie jako dominacja naturalnych procesów, ale uważa, że kluczowe wśród tych procesów są procesy generowane przez obecność dużych zwierząt. W konsekwencji, Fundacja w Europie promuje ochronę i reintrodukcję żubrów i tarpanów oraz odtwarzanie bydła turopodobnego. W miejsce wymarłych lub z innych względów brakujących gatunków roślinożerców godzi się także na promowanie prymitywnych ras bydła i ekstensywnego wypasu. W Delcie Odry Fundacja stawia na żubry i tarpany. Bliskie są jej także działania na rzecz dużych drapieżników. Rewilding Europe próbuje działać na rzecz ekonomicznej i społecznej stabilności tych obszarów w warunkach wycofywania się z nich intensywnego rolnictwa, przedstawiając intensyfikację sprzedaży produktów lokalnych oraz ekoturystyki bazującej na „dzikich” wartościach jako alternatywny sposób rozwoju dla społeczności lokalnych. W praktyce niekiedy działania w zakresie rozwoju turystyki przyrodniczej dominują nad działaniami na rzecz odtwarzania naturalnych procesów.

    Także w obszarze Delty Odry niektórzy partnerzy postrzegają inicjatywę raczej jako promocję turystyki niż zwiększanie poziomu ochrony naturalnej przyrody. Jednak, niektóre formy turystyki wodnej w obszarze zaczynają zagrażać przyrodzie a próby ich ograniczania spotykają się z alergicznymi protestami społecznymi, co pół roku temu pokazały konsultacje projektów planów ochrony dla obszarów Natura 2000, prowadzone przez Urząd Morski w Szczecinie. Harmonia miedzy rozwojem turystyki przyrodniczej a ochroną przyrody w tym obszarze nie jest więc oczywista.
    1 lipca 2015 r. Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok w tzw. „sprawie rzeki Wezera” (C-461/13), rozstrzygając pytanie prawne niemieckiego sądu. Sprawa dotyczyła planów pogłębienia toru wodnego na rzece na trzech odcinkach, w celu zwiększenia dostępności dla żeglugi, co jest „inwestycją celu publicznego”, ale będzie oddziaływać na przepływy i stany wód rzeki zwłaszcza przy stanach wysokich i niskich, oraz na mieszanie się wód słodkich i słonych w ujściu rzeki. Sprawa przed sądem niemieckim, z pozwu ekologicznej NGO (Bund for Umwelt and Naturschutz), oparła się i przepisy Ramowej Dyrektywy Wodnej UE (RDW), o których interpretacji rozstrzygnął Trybunał.

    Trybunał orzekł, że:

    1. Z RDW wynika, że państwa członkowskie są zobowiązane – z zastrzeżeniem przyznania odstępstwa dopuszczalnego na podstawie art. 4.7 RDW – do odmowy zgody na konkretne przedsięwzięcie w przypadku, gdy może ono spowodować pogorszenie się stanu części wód powierzchniowych lub gdy zagraża uzyskaniu dobrego stanu wód powierzchniowych lub dobrego potencjału ekologicznego i dobrego stanu chemicznego takich wód w dacie przewidzianej w tej dyrektywie. Odstępstwo z art. 4.7 to możliwość zezwolenia na takie przedsięwzięcie, jeśli wynika z koniecznych przyczyn nadrzędnego interesu publicznego, nie ma korzystniejszych środowiskowo alternatyw, zostały podjęte wszystkie możliwe środki ograniczające negatywne oddziaływanie i zostało to przewidziane w planie gospodarowania wodami w dorzeczach.

    W tym aspekcie wyroku Trybunał potwierdził regułę, która w polskim prawie jest transponowana przez art. 81 ust 3 ustawy ooś.

    2. Pojęcie „pogorszenia [...] stanu części wód powierzchniowych”, o którym mowa w RDW, należy interpretować w ten sposób, że pogorszenie zachodzi od momentu, gdy przynajmniej jeden z elementów jakości ulega obniżeniu o jedną klasę, nawet jeżeli to pogorszenie nie wyraża się w ogólnej zmianie zaklasyfikowania części wód powierzchniowych. Niemniej jednak, jeśli dany element jakości w rozumieniu tego załącznika znajduje się już w najniższej klasie, każde pogorszenie tego elementu stanowi „pogorszenie stanu" części wód powierzchniowych.

    Ten aspekt wyroku będzie mieć znaczenie, także w Polsce, w konkretnych postępowaniach, w których rozważane będzie oddziaływanie inwestycji na stan wód, narzucając interpretację w sprawach dotychczas rozmaicie interpretowanych przez różne organy.

    Pełna treść wyroku na www.curia.eu (sprawa C-461/13).
    W ramach trwających konsultacji społecznych aktualizacji Planów Gospodarowania Wodami w Dorzeczach (aPGW), konsultowane są także listy ponad 600 inwestycji, których realizacja rzekomo wynika z „nadrzędnego interesu społecznego” i zdaniem Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej powinna otrzymać priorytet nad osiągnięciem dobrego stanu wód. Na listach są rozmaite pomysły, w większości źle uzasadnione. Wiele jest np. planów regulacji małych cieków, uzasadnianych „obniżeniem plonów w gospodarce rolnej w wyniku nadmiernego uwodnienia użytków rolnych”, mimo że pokazywane szacunki kosztów regulacji odpowiadają 100-200 letniej wysokości szacowanych strat w plonach. Wiele jest też nadużyć polegającym na wskazywaniu konieczności rzekomej ochrony powodziowej miejscowości i obiektów leżących z daleka albo znacznie powyżej przewidywanych do regulacji cieków.

    Naszą szczególną uwagę wzbudziło jednak proponowane uzasadnienie – także umieszczonego na liście - przekopu Mierzei Wiślanej. To mające kosztować niemal 1 mld zł przedsięwzięcie jest forsowane mimo zidentyfikowanego znacząco negatywnego oddziaływania na Zalew Wiślany. Na liście w aPGW akcentowany zwykle, jako uzasadnienie przekopu, rozwój Elbląga jako niezależnego od Rosji portu morskiego znalazł się dopiero na drugim miejscu, a podstawowym uzasadnieniem przekopania Mierzei ma być „wzrost bezpieczeństwa narodowego poprzez stworzenie alternatywnych dróg ewakuacji z wykorzystaniem dróg transportu wodnego w tym transportu morskiego”.

    Jesteśmy bardzo ciekawi szczegółów tych, niezbędnych dla bezpieczeństwa narodowego, planów ewakuacji morzem, do których miałby być niezbędny przekop Mierzei.

    Przypominamy: konsultacje projektów aPGW dla wszystkich dorzeczy trwają jeszcze tydzień (deadline 22.06.2015 r. !) , a materiały znajdują się na:

    www.apgw.kzgw.gov.pl
    Jeszcze tylko do 22 czerwca można zgłaszać uwagi do ważnych, ogólnopolskich planów dotyczących wód:

    - aktualizacji Planów Gospodarowania Wodami Dorzeczy (na lata 2015-2021)

    - Programu Wodno-Środowiskowego Kraju

    - Planów Zarządzania Ryzykiem Powodziowym

    Projektowane plany gospodarowania wodami na 2015-2021 r. zamieszczono na www.apgw.kzgw.gov.pl

    Plany są sporządzane w wykonaniu Ramowej Dyrektywy Wodnej. Zawierają m. in katalog wód (w tym rzek i większych jezior) w poszczególnych dorzeczach, ocenę ich aktualnego stanu, cele środowiskowe jakie powinny być osiągnięte do 2021 r., wraz z oceną czy ich osiągniecie jest zagrożone, ewentualne odstępstwa od tych celów (np. przedłużenie terminu). Z założenia celem dla wszystkich wód jest „dobry stan”. Po raz pierwszy w historii podjęto próbę sformułowania i umieszczenia w planach „celów wodnych” dotyczących firm ochrony przyrody zależnych od wód. Program Wodno-środowiskowy kraju z założenia jest listą działań, niezbędnych do osiągnięcia tych celów. W planach są też listy ponad 600 proponowanych inwestycji, jakie miałbyby być zrealizowane mimo ich szkodliwego oddziaływania na wody, ze względu na rzekomy „nadrzędny interes społeczny”

    Aby zapoznać się z ważnymi ustaleniami proponowanymi w planach, trzeba dość szczegółowo wniknąć w załączniki do nich i bazę danych w formacie mdb.

    Wg naszej wstępnej oceny, główne problemy w tych planach, na które warto zwrócić uwagę, to:

    - Nieprawidłowe i nadmierne sklasyfikowanie niektórych wód jako tzw. "silnie zmienione" (co docelowo uprawnia do utrzymania ich w „silnie zmienionej” postaci hydromorfologicznej;

    - Braki w danych wykorzystanych do oceny aktualnego stanu wód, co skutkuje zawyżeniem ocen aktualnego stanu większości wód i niezidentyfikowaniem istotnych problemów obniżających ten stan, niezidentyfikowaniem zagrożenia osiągnięcia celów. W szczególności dotyczy to problemów hydromorfologicznych;

    - W konsekwencji, nie zaplanowanie w PWŚK wielu działań, które byłyby niezbędne, by naprawdę doprowadzić wody do dobrego stanu. Brakuje szczególnie potrzebnych działań z zakresu renaturyzacji rzek. Dla niektórych rzek ujęto jednak działania odtwarzające ich ciągłość ekologiczną – ale nie dla wszystkich, dla których byłoby to potrzebne.

    - Rażąco nadmierna lista inwestycji, które miałbyby być zrealizowane mimo ich szkodliwego oddziaływania na wody, ze względu na rzekomy "nadrzędny interes społeczny" a€“ znaczna część proponowanej listy naszym zdaniem nie spełnia wymogów Ramowej Dyrektywy Wodnej, tj. albo nie reprezentuje rzeczywistego nadrzędnego interesu społecznego, albo ma korzystniejsze środowiskowo alternatywy. Wydaje się, że listy te, jak często w gospodarce wodnej, opracowano raczej jako mniej lub bardziej sensowny „spis życzeń” różnych zainteresowanych podmiotów – jednak, ujęcie w planie stwarza ryzyko, że mogą zostać zrealizowane!

    Plany zarządzania ryzykiem powodziowym sporządzono dla 9 regionów wodnych, w których zidentyfikowano występowanie takiego ryzyka. Plany są wykonaniem wymogów Dyrektywy Powodziowej. Plany zamieszczono na www.powodz.gov.pl

    W teoretycznych założeniach, plany powinny dokonywać priorytetyzacji działań potrzebnych w celu ograniczenia ryzyka powodziowego (co niekoniecznie i nie zawsze oznacza ochronę przed powodzią), tj. doprowadzać do wybrania najlepszej możliwej (z wielu punktów widzenia, także środowiska) kombinacji działań technicznych i nietechnicznych, ograniczających ryzyko jakie stwarza powódź. Nowatorskie jest ujęcie także działań „prośrodowiskowych” , jak rozsuwanie wałów przeciwpowodziowych choć na niewielką jeszcze skalę. Nowatorska jest sama strategia zarządzania ryzykiem, nie ograniczająca się do budowy wałów i zbiorników, ale w szerokim zakresie przewidująca ograniczanie ryzyka przez właściwą informację i procedury reakcji na powódź.

    Do stosunkowo spójnych i sensownych tekstów planów dołączono jednak „listy działań”. Według naszej wstępnej oceny, to właśnie jest najpoważniejszy problem: w niektórych regionach wodnych listy te to znów „listy życzeń” meliorantów, gmin i innych podmiotów, zupełnie niespójne z priorytetyzacją dokonaną w planach i próbujące przemycić, pod pretekstem potrzeby „zarzadzania ryzykiem powodziowym”, wiele inwestycji służących w rzeczywistości rozmaitym celom i interesom, a mogących znacznie zaszkodzić przyrodzie rzek. Ryzykowne dla przyrody działania są rozrzucone na różnych listach – bywają ujmowane nie tylko jako przedsięwzięcia „techniczne”, ale czasem także jako „odtworzeniowe”, „utrzymaniowe” czy nawet "nietechniczne".

    Konsultacje obu planów trwają przez pół roku (wymóg dyrektyw), pozostały jednak tylko 2 tygodnie do ich zakończenia. Warto skorzystać z możliwości zgłoszenia uwag. Sposób zgłaszania uwag podany jest na przytoczonych stronach www.
    W ramach regularnego przeglądu efektywności prawa UE, tzw. Fitness Check (REFIT), przeglądowi takiemu podlega obecnie dyrektywa ptasia i siedliskowa. Na zlecenie Komisji Europejskiej zewnętrzna firma prowadzi analizy skuteczności i proporcjonalności przepisów dyrektyw, w tym wywiady z zainteresowanymi stronami oraz gromadzenie i analizowanie przykładów ze wszystkich krajów UE. Wywiady takie zostały przeprowadzone również w Polsce. Częścią procesu są także otwarte dla wszystkich społeczne konsultacje internetowe, trwające do 24 lipca 2015 r., polegające na wypełnieniu internetowego formularza.

    Deklarowany cel procesu Fitness Check to sprawdzenie, czy szczegółowe zapisy dyrektyw skutecznie realizują ich cele (same cele nie podlegają dyskusji). Wielu przyrodników w Europie ma jednak obawy, ze wyniki przeglądu mogłyby być użyte do zmian przedstawianych jako „ulepszenia”, ale w rzeczywistości osłabiających, a nie wzmacniających działanie dyrektyw. Obawy takie istnieją nawet w samym środowisku DG Environment w Komisji Europejskiej. Europejskie organizacje przyrodnicze zachęcają społeczeństwo do licznego wzięcia udziału w konsultacjach i do masowego poparcia w nich poglądu o kluczowym znaczeniu przepisów dyrektyw dla europejskiej ochrony przyrody, jak również do zasygnalizowania, że polityka UE w zakresie ochrony przyrody powinna być jeszcze ambitniejsza, tj. że należy wzmocnić wdrażanie dyrektyw i jego finansowanie, ale że same przepisy dyrektyw są zdrowe, właściwe i skuteczne.

    Formularz konsultacyjny KE jest dostępny (można wybrać także wersję po polsku):

    ec.europa.eu/environment/consultations/nature_fitness_check_en.htm

    ec.europa.eu/eusurvey/runner/EUNatureDirectives

    Klub Przyrodników wziął udział w konsultacjach, a nasze odpowiedzi można podejrzeć na:

    www.kp.org.pl/pdf/Naturalists Club PL answers.pdf

    Europejskie organizacje przyrodnicze - Birdlife Europe, Europejskie Biuro Ochrony Środowiska, Friends of the Earth Europe oraz WWF - zorganizowały akcję NatureAlert polegającą na ułatwianiu wysyłania już wypełnionego formularza z odpowiedziami "zalecanymi jako właściwe" i zachęcają do masowego skorzystania z tej możliwości. Polska strona umożliwiająca to (wspierana przez Client Earth PL, OTOP i WWF Polska) jest dostępna pod adresem: www.naturealert.eu/pl
    Sejm 20 marca uchwalił "ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem narzędzi ochrony krajobrazu". Projekt tej ustawy był inicjatywą prezydencką, ale został istotnie zmieniony w toku prac w komisjach sejmowych. Uchwalona ustawa trafi teraz do Senatu. Za ustawą głosowała generalnie koalicja, a przeciw - opozycja.

    Ustawa wprowadza ważne zmiany m. in. do ustawy o ochronie przyrody (zwłaszcza dot. parków krajobrazowych i OChK) i ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jakie konkretnie - napiszemy, gdy tylko Sejm opublikuje tekst jednolity aktu, który uchwalił.

    Biebrzański Park Narodowy poszukuje kandydatów na stanowisko: referent/specjalista ds. ochrony przyrody w Dziale Opinii i Uzgodnień Środowiskowych (3 etaty).

    Specyfikacja ogłoszenia dostępna jest w BIP-ie:

    http://www.bip.biebrza.org.pl/redir,przetargi?zamowienie_publiczneID=101

    Z przyjemnością zawiadamiamy, że ruszyła akcja fundraisingowa Chroń Naturę z Klubem Przyrodników. W ramach wydarzenia możecie:

    Adoptować owcę ze stacji terenowej KP w Owczarach i tym samym pomóc nam chronić murawy kserotermiczne.

    Adoptować metr kwadratowy murawy kserotermicznej i przyczynić się do jej aktywnej ochrony.

    Adoptować metr kwadratowy torfowiska i pomóc nam chronić te unikatowe tereny.

    Więcej informacji znajdziecie na naszej stronie FB: www.facebook.com/chronnature

    Zachęcamy do pulubienia strony i przesłania jej znajomym.

    Adopcja owcy to koszt 25 zł, metr murawy i torfowiska kosztuje 30 zł. Na każdego darczyńcę czeka drobny upominek. Dla najhojniejszych darczyńców mamy specjalne prezenty!

    Darowiznę należy przelać na konto BZ WBK SA I O/Świebodzin 28 1090 1593 0000 0001 0243 0645

    Koniecznie dopisz w tytule przelewu swój e-mail i cel, na który przelewasz darowiznę (np. Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., 3 metry murawy). Tylko w ten sposób będziemy mogli przekazać Ci upominki!

    Zachęcamy również do ustawienia comiesięcznego zlecenia przelewu na konto Klubu Przyrodników. Wystarczy, że wyślesz potwierdzenie zlecenia na adres e-mail koordynatora akcji (Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.), a otrzymasz specjalny upominek od Klubu Przyrodników!
    Na portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego został zamieszczony projekt rozporządzenia rolnośrodowiskowego na lata 2014-2020:
    legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12269350/katalog/12276308

    Projekt określa w szczególności:
    - pakiety nowego programu rolnośrodowiskowo-klimatycznego, ich wymogi i stawki,
    - wspierane tradycyjne odmiany roślin (w tym drzewa owocowe) i zwierząt,
    - sankcje za poszczególne uchybienia wymogom,
    - sposób funkcjonowania systemu

    Minister prosi o uwagi i wnioski do 23 lutego, wyjaśniając że musi wyznaczyć tak krótki termin, bo rozporządzenie powinno wejść w życie do 15 marca (aby móc w terminie otworzyć możliwość składania wniosków w 2015 r.).
    Dziś, 2 lutego, Światowy Dzień Mokradeł lub Światowy Dzień Obszarów Wodno-Błotnych, czyli World Wetland Day. Mokradła w lutym, przynajmniej w naszej strefie geograficznej, prezentują się niezbyt okazale, ale data ma zdecydowanie ponadlokalny wymiar, bo upamiętnia podpisanie w dniu 2 lutego 1971 Konwencji Ramsarskiej. Dzień Mokradeł obchodzony jest od 1997 roku, obecnie w prawie 100 krajach, czasami przedłuża się do Światowego Tygodnia Mokradeł. Zasadniczym celem obchodów jest podnoszenie świadomości społecznej w zakresie roli obszarów wodno-błotnych, z którą to świadomością ciągle nie jest najlepiej.

    Dla równowagi, jutro, obchodzony będzie Międzynarodowy Dzień Kopania Rowów (kto nie wierzy niech sprawdzi, wiadomo gdzie...). Wszystkich kopiących z wyprzedzeniem pozdrawiamy i zapewniamy o swojej nieustającej pamięci.
    Zafundowana nam w końcu ubiegłego roku rewolucja w ochronie gatunkowej zaowocuje prawdopodobnie kilkuletnim okresem przyzwyczajania się do nowej sytuacji, zakończonym zapewne nowymi, nie mniej rewolucyjnymi zmianami. W cierpliwym oczekiwaniu na nie, nie pozostaje jednak nic innego, jak pilnie uczyć się nowych rozwiązań i list gatunków, tego co jeszcze chronione, a co już nie.

    Najtrudniej, nie wiedzieć czemu, bywa z grzybami, dlatego na stronie Polskiego Towarzystwa Mykologicznego, pod adresem www.ptmyk.pl/?page_id=1940, ukazał się zwięzły tekst podsumowujący zmiany w ochronie gatunkowej grzybów wielkoowocnikowych. Oprócz krótkiego, syntetycznego tekstu i kilku analitycznych tabel, znajdziemy tam też galerię zdjęć gatunków chronionych.
    Bociek nr 120 (4/2014) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    Ustanowione w styczniu przez Ministra Środowiska zadania ochronne dla dwóch parków narodowych przynoszą powiększenie stref ochrony ścisłej:
    - w Drawieńskim Parku Narodowym z 569 ha do 1392 ha,
    - w Bieszczadzkim Parku Narodowym z 18554 ha do 20336 ha.
    Odpowiednie zarządzenia opublikowano w:
    dziennikurzedowy.mos.gov.pl/dzienniki-2015/styczen-marzec

    Strefy ochrony ścisłej w polskich parkach narodowych zamują obecnie 70789 ha, czyli 22,5% ich powierzchni, co stanowi 0,22% powierzchni Polski. Uwzględniając także rezerwaty poddane ochronie ścisłej, areał tej formy ochrony nie przekracza w Polsce 0,25% powierzchni kraju.
    W latach 2012-2013 Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego zrealizował przedsięwzięcie "Ochrona i odtwarzanie naturalnego charakteru rzek i dolin rzecznych na przykładzie rzeki Stobrawy".

    W jego ramach opracowano "Strategię odtwarzania naturalnego charakteru rzeki - osiągnięcia dobrego stanu wód rzeki Stobrawy do roku 2015" oraz bazującą na niej książkę, której autorami byli: Andrzej Jermaczek, Joanna Przybylska i Paweł Pawlaczyk. Strategia i książka wskazuje na potrzeby istotnych zmian w obecnych metodach utrzymywania rzeki oraz realizacji ochrony przeciwpowodziowej (realizowanych przez Województwo Opolskie, które wykonuje prawa właścicielskie do Stobrawy), które powinny być korzystne zarówno dla żyjących nad Stobrawa ludzi, jak i dla przyrody.

    Strategia i książka zostały obecnie udostępnione w formacie pdf na opolskiej stronie Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich, która sfinansowała ich opracowanie:
    opolskie.ksow.pl/news/entry/6277-publikacje-z-zakresu-ochrony-srodowiska.html
    Związek Stowarzyszeń na Rzecz Odpowiedzialnego Leśnictwa (FSC Polska) został z dniem 30 grudnia 2014 r. zawieszony w prawach polskiej reprezentacji FSC.

    FSC (Forest Stewardship Council) jest najbardziej rozpoznawalną organizacją o światowym zasięgu, zajmującą się tworzeniem i wdrażaniem standardów zrównoważonego i odpowiedzialnego leśnictwa, służących certyfikacji gospodarki leśnej. FSC działa w poszczególnych krajach poprzez krajowe organizacje FSC. Jedną z nich był polski Związek.

    Klub Przyrodników był członkiem Związku Stowarzyszeń - FSC Polska, starając się w jego ramach, wykorzystując mechanizmy certyfikacji FSC, działać na rzecz lepszej dla przyrody gospodarki leśnej w Polsce. 3 grudnia 2014 r.
    podjął jednak decyzję o wystąpieniu ze Związku, ponieważ uznał, że działania zarządu Związku oraz działania i bierność międzynarodowego FSC wobec certyfikacji lasów w Polsce, są szkodliwe dla odpowiedzialnego leśnictwa. W oczach Klubu Przyrodników, znak FSC, w wyniku rozwoju sytuacji w Polsce, utracił swoją wiarygodność. Informowaliśmy o tym we wcześniejszych Wiadomościach KP - dla przypomnienia ówczesne oświadczenie KP jest zamieszczone na:
    Oświadczenie KP o wystąpieniu z FSC (PDF, pl)
    Oświadczenie KP o wystąpieniu z FSC (PDF, en)
    W portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego ogłoszono projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Karkonoskiego Parku Narodowego:
    legislacja.rcl.gov.pl/projekt/269355
    Minister Środowiska oczekuje do końca stycznia na ewentualne uwagi ze strony społeczeństwa.

    Projekt zakłada powiększenie KPN o 365 ha lasów na górach Żar i Szerzawa między Jagniątkowem a Zachełmiem, tak że izolowany dotąd kompleks góry Chojnik uzyska połączenie z głównym kompleksem KPN. Nieco powiększona i uporządkowana ma być także otulina KPN. Jeżeli to rozporządzenie zostanie przyjęte, będzie to pierwszy od ponad 10 lat (odkąd w 2004 r. powiększono Słowinski Park Narodowy) postęp w rozwoju parków narodowych w Polsce.
    Wspomniany już kilkakrotnie w Wiadomościach KP i reklamowany przez Ministerstwo Środowiska, projekt nowej ustawy Prawo Wodne został upubliczniony do konsultacji społecznych w portalu Rządowego Procesu Legislacyjnego:
    legislacja.rcl.gov.pl/projekt/269140
    Minister Środowiska oczekuje do końca stycznia na uwagi ze strony społeczeństwa.

    Stanowisko Klubu Przyrodników na temat pożądanych kierunków reformy Prawa Wodnego znajduje się na:
    content/view/971/353
    W portalu Rządowy Proces Legislacyjny udostępniono do konultacji społecznych projekty ważnych ustaw:

    * Projekt ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw:

    legislacja.rcl.gov.pl/lista/2/projekt/266607

    Projekt transponuje do polskiego prawa dokonaną w UE nowelizację dyrektywy o ocenach oddziaływania na środowisko oraz poprawia wytknięte przez Komisję Europejską polskie uchybienia w dziedzinie dostępu do informacji o środowisku. W naszej wstępnej ocenie większość zmian jest slusznych i dobrych, ale jest też kilka wątpliwych.
    W projekcie ukryta jest także wymuszona przez Komisję Europejską zmiana uchylająca art. 52a ustawy o ochronie przyrody (zwalniający leśników z przestrzegania ochrony gatunkowej zwierząt przy wykonywaniu prac zgodnych z planem urządzenia lasu); w zamian wprowadzono jednak nowe, inne regulacje.

    * Projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo łowieckie

    legislacja.rcl.gov.pl/lista/2/projekt/267655

    Projekt wykonuje wyrok Trybunału Konstucyjnego - zakłada nieco większe prawa właścicieli gruntów wobec gospodarki łowieckiej, w tym możliwość wnoszenia przez wlasccieli nieruchomości uwag dotyczących objęcia tych nieruchomości obwodem łowieckim, a także możliwość sądowego ustalenia zakazu polowania na nieruchomości (ale tylko zabudowanej!) ze względu na przekonania religijne lub zasady moralne wyznawane przez właściciela takiej nieruchomości.
    Wyprzedzając inny oczekiwany wyrok TK, projekt przenosi także do ustawy zasady polowania, regulowane dotychczas rozporządzeniem.
    Projekt zmienia jednak także inne szczegóły Prawa Łowieckiego,w tym szczegóły sporządzania planów łowieckich i dzierżawy obwodów lowieckich, a także wprowadza mechanizm narzucania przez Ministra pozimu pozyskania zwierzyny (jako przykład sytuacji, w której jest to potrzebne, Minister przywołuje tu przypadek afrykanskiego pomoru świń).
    W naszej wstępnej ocenie, projekt potrzebuje korekt rozszerzających możliwość sprzeciwu własciceli gruntów wobec polowania na ich gruntach, to co proponuje Minister będzie bowiem raczej iluzoryczne. Ponadto, nowelizację Prawa Łowieckiego warto wykorzystać do:
    - wprowadzania możliwości ograniczania polowania na niektórych obszarach jeśli wynika to z potrzeb ochrony przyrody (np. ochrona noclegowsk ptaków na obszarze Natura 2000 wyznaczonym dla ochrony tych ptaków),
    - wyraxnego zapisania, w jaki sposób plany łowieckie mają być poddawane ocenie odddziaływania na obszar Natura 2000, jest bowiem niewątpliwe że w niektórych przypadkach mogą oddziaływać na taki obszar i ich ocena jest wymagana prawem europejskim.
    Jak na razie, te możliwości nie zostały jednak w projekcie zrealizowane.

    Minister wyraźnie oczekuje, że zainteresowani masowo przedyskutują przedłożone projekty przy okazji wieczerz wigilijnych i świątecznych spotkań, uwagi mają bowiem być zgłoszone jeszcze w 2014 r. Być może Minister zakłada także, że zgodnie z tradycją, zwierzęta łowne w noc wigilijną ludzkim głosem wypowiedzą się o dotyczącym ich projekcie ustawy, mieszcząc się tym samym w wyznaczonym terminie konsultacji społecznych.
    Komisja Euroepjska opracowała wersję roboczą "dokumentu politycznego" na temat prośrodowiskowych metod retencji wody (w tym renaturyzacji rzek i obszarów zalewowych). Dokument w tej wersji został wstępnie zaakceptowany podczas oficjalnego spotkania Dyrektorów Wodnych UE (przedstawicieli władz wodnych poszczególnych krajów). Nie będzie on mieć charakteru wiążącego, ale będzie istotną wytyczną.

    Dokument (ang.) na:
    www.ceeweb.org/wp-content/uploads/2014/10/NWRM-Policy-document_12_11_2014-v-4.pdf

    Prezentacja Wetlands International:
    www.ceeweb.org/wp-content/uploads/2014/06/15-Chris-Baker.pdf
    W związku z planowaną reformą systemu zarządzania wodami, oraz opracowanym w Ministerstwie Środowiska projektem nowej ustawy Prawo Wodne, Klub Przyrodników przesłał odpowiednim organom i ogłosił publicznie swoje pięciopunktowe stanowisko w sprawie zarządzania wodami i pożądanych kierunków reformy. Uważamy, że:

    1. Wbrew rozpowszechnionym w niektórych środowiskach poglądom, woda może przepłynąć od źródeł do morza bez pomocy meliorantów, a rzeki potrafią same kształtować swoje koryta. W przeciwnym razie geografia nie miałaby sensu. Wykonujmy więc prace utrzymaniowe w rzekach tam, gdzie służą one konkretnie i lokalnie ważnym, koniecznym i nadrzędnym interesom ludzkim, ale nie traktujmy ich jako misji ludzkości na rzecz utrzymania systemu hydrograficznego.

    2. Melioracje szczegółowe i ich utrzymywanie służą konkretnym interesom, zwykle rolniczym. Niech więc pozostaną zadaniem tych, którym służą. Nie widzimy powodu, by ich utrzymywanie, czasem tylko dla samego utrzymywania, czynić zadaniem publicznym.

    3. Rzeki są ludziom potrzebne w wielu celach. Kształtowanie warunków wodnych dla rolnictwa to tylko jeden z nich. Jeśli województwa samorządowe mają nadal zarządzać większością rzek w Polsce, to niech wezmą wyraźną odpowiedzialność za godzenie wszystkich tych celów, w tym za osiągnięcie celów środowiskowych w stosunku do tych rzek. Wyróżnianie "szczególnego znaczenia tych rzek dla rolnictwa" to relikt minionej epoki.

    4. Ręce precz od parków narodowych! Parki powinny nadal być właścicielami swoich wód. Nawiasem mówiąc, pomysł, by zabrać zarządzanie wodami parkom narodowym ale pozostawić je nadleśniczym, to już kuriozalny przypadek serwilizmu Ministra Środowiska wobec Lasów Państwowych.

    5. Środowisko jest wspólne, zarządzanie nim powinno więc być maksymalnie transparentne i umożliwiające udział społeczny w podejmowaniu decyzji. Wykorzystajmy więc reformę, by usunąć archaiczne przepisy, które ograniczają możliwość udziału społeczeństwa w zarządzaniu akurat tak ważnym elementem środowiska, jakim są wody.

    Pełne stanowisko Klubu Przyrodników w/s Prawa Wodnego (Plik PDF)

    Zachęcamy wszystkich, by wysyłając życzenia świąteczne lub noworoczne Ministrowi Środowiska życzyli mu także na 2015 r. dokonania naprawdę dobrej reformy Prawa Wodnego i sugerowali, co Waszym zdaniem należałoby zreformować.
    12 grudnia 2014 r. Komisja Europejska zatwierdziła pierwsze trzy Programy Rozowju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020: austriacki, duński i polski.

    Polski PROW na lata 20014-2020 ma ostatecznie budżet 13,5 mld EUR (dla porównania: POW na lata 2007-2013 miał budżet 17,4 mld). Aktualna treść PROW znajduje się na:

    www.minrol.gov.pl/pol/Wsparcie-rolnictwa-i-rybolowstwa/PROW-2014-2020

    PROW przewiduje m. in.:

    - odrębne wsparcie inwestycji w gospodarstwach na obszarach Natura 2000 - zakup sprzętu do użytkowania użytków zielonych, zagospodarowanie pastwisk, inwestycje do chowu zwierząt trawożernych,

    - odrębne wsparcie inwestycji zapobiegających zanieczyszczeniu azotem z nawozów na tzw. OSN (ale docelowo cała Polska będzie zapewne jednym wielkim OSN - tak przynajmniej wynika z projektu nowego Prawa Wodnego),

    - wspieranie zaopatrzenia spółek wodnych "w sprzęt do utrzymywania urządzeń wodnych służących zabezpieczeniu gospodarstw rolnych przed zalaniem, podtopieniem lub nadmiernym uwilgoceniem" (ale tym razem nie dostrzegamy w PROW wsparcia dla WZMIUW na regulacje rzek),

    - wspieranie budowy dróg lokalnych (gminnych i powiatowych),

    - wspieranie inwestycji gospodarki wodno-ściekowej na wsi (bez preferencji dla przyrodniczych obszarów chronionych, ale z preferencją dla obszarów zidentyfikowanych w Programie Wodno-Środowiskowym Kraju),

    - odnowa budynków zabytkowych (co najmniej zabytków zaewidencjonwoanych) na wsi posiadanych przez samorządowe instytucje kultury, oraz wykupy przez gminy i samorządowe instytucje kultury na cele publiczne obiektów charakterystycznych dla tradycyjnego budownictwa,

    - wsparcie zalesiania (z wyłączeniem użytków zielonych),

    - kontynuację wspierania "rolnictwa zrównoważonego"

    - kontynuację wspierania "ochrony gleb i wód" na obszarach zagrożonych erozją i obszarach o niskiej zawartości próchnicy w glebach,

    - wspieranie zachowania sadów tradycyjnych odmian (ponad 15 letnie drzewa con. 4 tradycyjnych odmian, u rolników mających gospodarstwa >1ha)

    - pakiety rolnośrodowiskowe - ochrona cennych siedlisk wszędzie oraz ekstensywna lub intensywna ochrona siedlisk ptaków tylko na obszarach Natura 2000,

    - kontynuację wspierania rolnictwa ekologicznego,

    - wspieranie ONW (Typ górski - 450 zł/ha/rok, Typ nizinny: strefa nizinna I

    - 179 zł/ha/rok; strefa nizinna II - 264 zł/ha/rok, Typ specyficzny - 264 zł/ha/rok, z degresownością od 25 ha - 50%, od 50 ha - 25%),

    - kontynuację wsparcia "rozwoju lokalnego ukierunkowanego przez społeczność" (LEADER - wspieranie różnych przedsięwzięć realizujacych tzw. Lokalne Strategie Rzowoju przyjęte przez Lokalne Grupy Działania .

    Nie ma wsparcia dla stref buforowych i miedz, ani do ochrony cennych sieldisk ptaków poza obszarami Natura 2000. Nie ma ogólnego wsparcia dla samego ekstensywnego użytkowania użytków zielonych poza obszraami Natura 2000 i cennymi siedliskami przyrodniczymi.

    Stawki rolnośrodowiskowe wyniosą:

    - ekstensywne użytkowanie w OSO: 600 zł/ha,

    - ochrona siedlisk ptaków w OSO: rycyka (a także kszyka, krwawodzioba, czajki): 890 zł/ha, wodniczki: 1199 zł/ha, dubelta (a także kulika wielkiego): 1070 zł/ha, derkacza: 642 zł/ha oraz

    - ochrona siedlisk przyrodniczych (zarówno w obszarach Natura 2000 jak i poza nimi): zmiennowilgotne łąki trzęślicowe: 1276 zł/ha, zalewowe łąki selernicowe i słonorośla: 1043 zł/ha, murawy: 1300 zł/ha, półnaturalne łąki wilgotne: 911 zł/ha, półnaturalne łąki świeże: 1083 zł/ha, torfowiska: 600 zł/ha (wymogi obowiązkowe) lub 1206 zł/ha (wymogi obowiązkowe i uzupełniające). z degresywnością powyżej 50 ha - 75%, powyżej 100 ha - 60%, nie stosowaną w parkach narodowych.

    Stawki dla rolnictwa ekologicznego wyniosą:
    Pakiet 7. Uprawy rolnicze po okresie konwersji - 792 zł/ha,
    Pakiet 8. Uprawy warzywne po okresie konwersji - 1310 zł/ha,
    Pakiet 9. Uprawy zielarskie po okresie konwersji - 1325 zł/ha,
    Pakiet 10. Uprawy sadownicze po okresie konwersji - 1501 zł/ha (podstawowe uprawy sadownicze) i 660 zł/ha (ekstensywne uprawy sadownicze),
    Pakiet 11. Uprawy paszowe na gruntach ornych po okresie konwersji - 559 zł/ha,
    Pakiet 12. Trwałe użytki zielone po okresie konwersji - 428 zł/ha. z degresywnością powyżej 50 ha - 75%, powyżej 100 ha - 60%.

    Szczegóły w dokumencie.
    26 listopada Komisja Europejska skierowała do Polski tzw. Pierwsze Formalne Ostrzeżenie (Letter of Formal Notice) w sprawie planów gospodarowania wodami oraz wdrażania Ramowej Dyrektywy Wodnej. Komisja zarzuca Polsce m. in:

    - niepoprawne wyznaczenie silnie zmienionych części wód (co prowadzi do niezasadnej liberalizacji celów, jakie należy osiągnąć w stousnku do niektórych rzek),

    - niedostateczne uzasadnienie odstępstw w planach gospodarowania wodami, a także nie wskazanie prac utrzymaniowych jako modyfikacji części wód,

    - nieprawidłową ocenę stanu wod, poprzez nie wyznaczenie poziomów referencyjnych dla wszystkich elementów jakościowych,

    - niepełny i nieprawidłowy monitoring wód.

    Wystosowany list poprzedzony był kilkuletnią korespondencją nieformalną Komisji z władzami polskimi oraz dokonaną przez Komisję oceną planów gospodarowania wodami (ocena taka dotyczyła wszystkich państw). Kroki te nie doprowadziły jednak do naprawy sytuacji. Wysłane formalne ostrzeżenie to pierwszy etap oficjalnej, trójstopniowej procedury naruszeniowej podejmowanej w takich przypadkach - jeżeli Polska nie poprawi naruszeń prawa europejskiego lub nie przekona Komisji, że przyjęte w Polsce rozwiązania są jednak zgodne z tym prawem, Komisja w trzecim kroku tej procedury może skierować sprawę do rozstrzygnięcia przez Trybunał Sprawiedliwości UE.

    Zarzuty Komisji dotyczą planów ustanowionych w 2011 r. W międzyczasie, w Polsce został - zgodnie z normalnym cyklem planistycznym - opracowany projekt aktualizacji planów gospodarowania wodami dla poszczególnych dorzeczy. Podlega on obecnie konsultacjom społecznym, które będą trwać do 26 maja 2015 r., a nowe plany dla dorzeczy powinny być ustanowione do końca 2015 r. Konsultowane materiały znajdują się na:

    www.apgw.kzgw.gov.pl

    Ponadto, powstał projekt nowego Prawa Wodnego. Od kilku lat istnieje też projekt nowego rozporządzenia o klasyfikacji wód, które jednak wciąż nie zostało wydane. Jednak, wg naszej wstępnej analizy, ani aktualizacja planów, ani projekty nowych aktów prawnych, nie załatwiają zarzutów Komisji.
    W opracowanym przez Ministerstwo Środowiska, liczącym prawie 500 artykułów, projekcie nowej ustawy Prawo Wodne, znalazł się m. in. artykuł, wg którego uprawnienia włascicielskie do wszystkich wód w parkach narodowych mieliby wykonywać nie, jak dotychczas, dyrektorzy tych parków, ale Wojewódzkie Zarządy Melioracji i Urządzeń Wodnych lub - dla większych rzek - Zarządy Dorzecza (nowe podmioty które przejęłyby część zadań obecnych RZGW).

    Choć projektuje się zabranie dyrektorom parków narodowych uprawnień właścicielskich do wód, projekt wciąż zakłada utrzymanie możliwości powierzenia ich nadleśniczym.

    Ekosystemy wodne stanowią ok. 6,5% powierzchni polskich parków narodowych (zajmują łącznie ok. 20 tys. ha), są jednak ekosystemami kluczowymi dla wartości przyrodniczych parków, a w kilku Parkach integralność całego Parku opiera się na wodach. W obecnym stanie prawnym dyrektorzy parków narodowych z mocy ustawy wykonują uprawnienia właścicielskie do wód w granicach parków, co umożliwia skuteczną ochronę tych ekosystemów. To wlasnie chce m. in. zmienić nowy projekt.
    Od wielu lat Klub Przyrodników angażował się w proces certyfikacji lasów w międzynarodowym systemie FSC (Forest Stewardship Council). Przyczyniała się ona istotnie do ulepszania gospodarki leśnej nie tylko w Polsce i wdrażania ważnych dla ochrony przyrody lasów rozwiązań. Od początku powstania Związku Stowarzyszeń na rzecz Odpowiedzialnego Leśnictwa (FSC Polska) byliśmy jego członkiem. Niestety, dokonywane zmiany w standardach FSC, a także kierunki rozwoju Związku Stowarzyszeń FSC Polska przestały być zgodne z nadziejami, jakie, w trosce o przyrodę lasów, w nich pokładaliśmy. W związku z tym, z dniem 3 grudnia br. Klub Przyrodników wystąpił ze Związku Stowarzyszeń na rzecz Odpowiedzialnego Leśnictwa (FSC Polska). Znak FSC nie będzie też już dla nas dłużej gwarancją odpowiedzialnego leśnictwa, choć nadal, jak dotychczas, będziemy się angażować w ochronę przyrody w lasach oraz we wspieranie odpowiedzialności leśnictwa za środowisko i ekosystemy leśne. Pełną treść oświadczeń Klubu w sprawie certyfikacji lasów w systemie FSC i członkostwa Klubu Przyrodników w Związku Stowarzyszeń na rzecz Odpowiedzialnego Leśnictwa (FSC Polska) w wersji polskiej zamieściliśmy tu: Oświadczenie KP o wystąpieniu z FSC (PDF, pl)
    a w wersji angielskiej tu: Oświadczenie KP o wystąpieniu z FSC (PDF, en)
    Szersze omówienie zagadnienia znaleźć można także w ostatnim numerze Boćka
    17 listopada 2014 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdansku uznał rezerwat przyrody Mechowiska Sulęczyńskie o powierzchni 22,58 ha. Tym samym, ochrony rezerwatowej doczekało się jedno z najcenniejszych i najbardziej znanych torfowisk alkalicznych Pomorza. Było ono od kilkudziesięciu lat wskazywane przez przyrodników jako "obiekt wymagający koniecznie objęcia ochroną rezerwatową", dotąd jednak nie mogło się jej doczekać, głównie ze względu na prywatną własność gruntów. Zarządzenie zostanie opublikowane w Dzienniku Urzędowym województwa i wejdzie w życie po 14 dniach od publikacji.

    Mechowiska Sulęczyńskie to zasilane wodami podziemnymi torfowisko z mozaiką mechowisk z bobrkiem trójlistkowym, z turzycą obłą i z turzycą nitkowatą, młak z turzyca dwupienną, zespołu ponikła skąpokwiatowego, a także fragmentów roślinności przejściowtorfowskowej. Rosną tu m. in.: lipiennik Loesela, wątplik błotny, gwiazdnica grubolistna, haczykowiec błyszczący, błotniszek wełnisty, drabinowiec mroczny, mszar nastroszony i skorpionowiec bruntany, Szczególne wrażenie sprawia populacja kruszczyka błotnego licząca co najmniej kilkanaście tysięcy osobników, a także liczne storczyki stoplamki.

    Rezerwat objął środkową i północną część torfowiska. Został utworzony na gruntach Skarbu Państwa oraz na gruntach wykupionych przez Klub Przyrodników w celu ochrony obiektu. Poza jego granicami pozostają wciąż grunty innych prywatnych właścicieli.

    Oprócz wykupu gruntów, w m obiekcie we współpacy z RDOS w Gdańsku realizowane są potrzebne działania ochronne, w ramach projektu LIFE "Ochrona torfowisk alkalicznych (kod 7230) w młodoglacjalnym krajobrazie Polski północnej". Więcej o projekcie: alkfens.kp.org.pl
    20 listopada 2014 r. Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że Polska - nie wyznaczając wystarczająco tzw. OSN (Obszarów Szczególnie Narażonych na Zanieczyszczenia Azotem ze Źródeł Rolniczych) - oraz ustanawiając, nawet dla wyznaczonych OSN, niewystarczające programy ochrony przed eutrofizacją wód pochodzącą ze źródeł rolniczych - uchybiła zobowiązaniom spoczywającym na niej na mocy art. 3 dyrektywy azotanowej (91/676). Szczegółowe uzazasdnienie wyroku, w większości wątków uznające jednoznacznie i konkretnie argumentację Polski za niezgodną z dyrektywą, na www.curia.eu pod nr sprawy C?356/13.

    Ministerstwo Środowiska wydało oświadczenie:
    www.mos.gov.pl/artykul/7_aktualnosci/23712_dotyczy_wyroku_europejskiego_trybunalu_sprawiedliwosci.html
    w którym twierdzi m. in., że rzekomo "Sprawa ta dotyczy stanu z lat 2008-2012. Ministerstwo Środowiska prowadzi dalsze działania zmierzające do prawidłowego wyznaczenia OSN, czego przykładem było już wcześniejsze rozszerzenie powierzchni tych obszarów". Jednak, z treści wyroku wynika, że obecnie wyznaczone, rozszerzone z 1,5 do 4% powierzhcni kraju OSN, także nie spełniają wymogów dyrektywy - warto tu przypomnieć historię ich wyznaczenia:

    "Analizowany był wariant objęcia całego terytorium Polski strefą OSN. Propozycja ta została jednak oceniona przez resort rolnictwa negatywnie. (...) Wykonana przez IUNG ekspertyza naukowa stanowiła materiał wyjściowy do określenia przez dyrektorów Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej, w drodze rozporządzeń, obszarów OSN na lata 2012-2016. Wyniki ekspertyzy IUNG wskazywały na potrzebę objęcia obszarami OSN 12,37% powierzchni kraju co stanowiło około 16,08% użytków rolnych (...) Opracowana na tej podstawie przez RZGW propozycja wyznaczenia OSO obejmujących 8,24% powierzchni kraju. Propozycja ta, oraz sposób wyznaczenia OSN spotkały się z dużą krytyką i sprzeciwem środowiska rolniczego i organizacji rolniczych (...) W związku z ustaleniami ze spotkania z dnia 27 kwietnia 2012 r. pomiędzy Panem Markiem Sawickim Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a Panem Stanisławem Gawłowskim Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Środowiska, RZGW dokonały ponownej weryfikacji granic obszarów szczególnie narażonych na azotany pochodzenia rolniczego. Po weryfikacji obszarami szczególnie narażonymi na zanieczyszczenia pochodzenia rolniczego ma zostać bjęte około 4,56% ogólnej powierzchni kraju, co stanowi 7,53 % powierzchni użytków rolnych".
    Źrodło: www.krir.pl/2014-01-03-03-24-03/pozostale/1790-resort-rolnictwa-w-sprawie-nowych-granic-osn
    Bociek nr 119 (3/2014) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    24 października Minister Środowiska powołał skład Państwowej Rady Ochrony Przyrody na nową kadencję 2014-2019:
    dziennikurzedowy.mos.gov.pl/attachments/article/451/zarzadzenie_powolanie%20PROP.pdf
    Nowa Rada wybrała swoim przewodniczącym Andrzeja Kepela, a zastępcąprzewodniczącego - Wiesława Dembka.
    Dziś została otwarta obwodnica Augustowa, zbudowana ostatecznie w wariancie omijającym torfowiska alkaliczne w dolinie Rospudy. Najbardziej syntetyczne przypomnienie historii chyba w Gazecie Wyborczej:
    wyborcza.pl/piatekekstra/1,142007,16927078,I_Rospuda_uratowana__i_droga_zbudowana.html
    Na stronie www.curia.eu ogłoszona została opinia prawna Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie C-461/13. W sprawie tej, dotyczącej uprzystępnienia rzeki Wezery do żeglugi, Trybunał ma odpowiedzieć na pytania sądu niemieckiego o interpretację niektórych elementów Ramowej Dyrektywy Wodnej.

    Zdaniem Rzecznika:

    Artykuł 4 ust. 1 lit. a) ppkt (i) Ramowej Dyrektywy Wodnej należy interpretować w ten sposób, że państwa członkowskie mają obowiązek, z zastrzeżeniem przyznania odstępstwa na podstawie obowiązujących przepisów prawa Unii, odmówić zezwolenia na przeprowadzenie przedsięwzięcia, jeżeli albo może ono spowodować pogorszenie stanu części wód powierzchniowych, albo może zagrozić uzyskaniu dobrego stanu wód powierzchniowych lub potencjału ekologicznego lub dobrego stanu chemicznego wód powierzchniowych w dacie przewidzianej w tej dyrektywie.
    Rzecznik nie zgodził się tym samym z interpretacją, w myśl której artykuł ten wymaga tylko sporządzenia planów uwzględniających tę zasadę, co jednak mogłoby następnie pozostać nie wdrożone w praktyce. W tej akurat sprawie obecne prawo polskie jest zgodne z opinią Rzecznika, a rząd polski występujący jako interwent w sprawie wspólnie z Komisją Europejską popierał to stanowisko.

    Pojęcie "pogorszenia się stanu" znajdujące się w art. 4 ust. 1 lit. a) ppkt (i) dyrektywy 2000/60 należy interpretować w ten sposób, że oznacza ono negatywne zmiany dotyczące substancji lub elementu jakości wchodzących w skład oceny stanu ekologicznego w rozumieniu załącznika V do tej dyrektywy, bez konieczności, by zmiana ta nieuchronnie wyrażała się w zmianie zaklasyfikowania w rozumieniu tego załącznika. Taka zmiana zaklasyfikowania może jednak mieć miejsce, w przypadku gdy wartość substancji lub elementu jakości spadnie poniżej poziomu odpowiadającego obecnemu zaklasyfikowaniu.
    W tym aspekcie rzecznik nie zgodził się z interpretacją (m. in. popieraną przez Polskę i popularną w Polsce), że zabronionym przez dyrektywę "pogorszeniem" jest tylko pogorszenie klasyfikacji stanu wód.

    Opinia Rzecznika Generalnego to w procedurze Trybunału propozycja wyroku.

    Treść opinii dostępna na www.curia.eu za pomocą wyszukiwarki spraw.
    NFOŚiGW oraz Ministerstwo Środowiska zapowiadają uruchomienie (nabór wniosków ma trwać od 7 listopada 2014 do końca stycznia 2015 r.) nowego sposobu finansowania drobnych, lokalnych inicjatyw, w założeniach proprzyrodniczych i prokrajobrazowych.

    Beneficjentami mają być organizacje pozarządowe, które zbiorą i przedstawią pakiet co najmniej 20 lokalnych inicjatyw zgłoszonych przez osoby fizyczne, grupy nieformalne lub małe organizacje. Do wniosku wymagana ma być opinia samorządu, zgoda właściciela terenu, umowy o współpracy z autorami/pomysłodawcami inicjatyw. Wg przedstawionych informacji, lokalne inicjatywy mogą dotyczyć przykładowo: ochrony przyrody, lokalnego monitoringu przyrody, ochrony tradycyjnych ras i odmian roślin, zachowania i pielęgnacji alei przydrożnych, zakladania, pielęgnacji i ochrony zadrzewien i zakrzewień śródpolnych, modernizacji i wyposażania ośrodkow rehabilitacji dla dzikich zwierząt, działalności przeciwpowodziowej przez przeciwdzialamnie lokalnym podtopieniom, budowy i modernizacji malej infrastruktury turystycznej i edukacyjnej, a także zagadkowego "ograniczenia antropooresji w budynkach i obiektach użyteczności publicznej". Pakiety inicjatyw mogą być realizowane do 2017 r, a wartość pakietu powinna wynosić od 200 do 500 tys zł. Zakłada się sfinansowanie co najmniej 10 pakietów, na program przeznaczono 5 mln zł.

    Jak dotad ogłoszono tylko propagandową ulotkę i ogólną informację na temat programu:
    www.mos.gov.pl/artykul/7_aktualnosci/23514_inicjatywy_obywatelskie_dla_srodowiska_nowy_program_nfosigw.html
    www.nfosigw.gov.pl/o-nfosigw/aktualnosci/art,579,inicjatywy-obywatelskie-dla-srodowiska.html
    jeszcze bez konkretnych, a ważnych szczegółów, np. na temat dozwolonego rozmieszczenia przestrzennego inicjatyw, szczegółów umów, procentu finansowania i sposobu przekazywania środków.
    Na razie woda niczego nie zalewa, w Kętach też sucho, ale może właśnie teraz, warto popracować nad stanem umysłów społeczeństwa, a przede wszystkim wszelkiej maści decydentów, rządzących i dzielących, władców i włodarzy. Bo ochroną przeciwpowodziową trzeba zajmować się między powodziami, a nie na fali kolejnej fali, kiedy zostaną już tylko worki z piaskiem i winne wszystkiemu bobry. Krótki filmik, który naszym zdaniem warto nie tylko obejrzeć, ale jak najszerzej rozpropagować, nie tylko w górach:
    www.youtube.com/watch?v=UudvX20qpvg
    W Dzienniku Ustaw zostały dziś ogłoszone, wchodząc w życie od jutra, nowe rozporządzenia Ministra Środowiska z 9 pażdziernika 2014 r. w sprawie: ochrony gatunkowej roślin: www.dziennikustaw.gov.pl/du/2014/1409/1 oraz ochrony gatunkowej grzybów: dziennikustaw.gov.pl/DU/2014/1408
    Od wczoraj (8 października) obowiązuje nowe rozporządzenie o ochronie gatunkowej zwierząt: dziennikustaw.gov.pl/du/2014/1348/1

    Poprzednie rozporządzenia o ochronie gatunkowej zwierząt, grzybów i roślin, w tym listy gatunków chronionych, z mocy ustawy utraciły moc 1 października. Przez kilka dni ochrona gatunkowa zwierząt w Polsce więc nie istniała, co jest żenującą, a popełnioną już po raz trzeci w niedawnej historii, wpadką Ministra Środowiska, odpowiedzialnego za wydanie rozporządzeń na czas (miał na to 2 lata).

    Wg naszych informacji, rozporządzenia o ochronie atunkowej grzybów i roślin mają być opublikowane wkrótce.
    29 września Rada UE przyjęła, zaakceptowane wcześniej przez Parlament Europejski, rozporządzenie w sprawie zapobiegania i kontrolowania rozprzestrzeniania się w UE inwazyjnych gatunków obcych. Oznacza to, że wchodzi ono w życie od 1.01.2015 r. i - jak z zasady ropzorządzenia UE - jest wiążącym aktem prawa w państwach członkowskich (nie musi być w tym celu transponwane do prawa krajowego).

    Tekst przyjęty przez Radę (ang.): register.consilium.europa.eu/doc/srv?l=EN&f=PE%2070%202014%20INIT

    Kominikat prasowy (ang.): www.consilium.europa.eu/uedocs/cms_data/docs/pressdata/en/envir/144948.pdf

    Komisja Europejska stworzy i będzie aktualizować listę gatunków obcych o znaczeniu dla Unii. Obejmie ona gatunki obce dla UE stwarzające zagrożenie dla różnorodności biologicznej lub usług ekosystemowych w UE. Podstawą do włączania gatunków na listę ma być wiedza naukowa i analiza ryzyka, ale mają być rozważone również aspekty społeczne i gospodarcze, w tym koszty zapobiegania ekspansji gatunków i ich efektywność. Lista obejmie zarówno gatunki we wczesnych stadiach inwazji lub wręcz dopiero zagrażające pojawem w UE, jak i gatunki szeroko rozpowszechnione, których dalsza ekspansja zagraża przyrodzie. Państwa członkowskie stworzą plany zapobiegania introdukcjom i rozprzestrzeniania się tych gatunków. Stworzą system monitoringu zapobiegający wczesne wykrycie pojawu i zapewnią (z możliwością derogacji za zgodą KE) szybką likwidację pojawu. Dla ujętych la liście UE gatunków szeroko rozpowszechnionych stworzą plany zarządzania i ograniczania, w tym w razie potrzeby zwalczania; zapewnią odtwarzanie zaburzonych przez gatunki obce ekosystemów.

    Ujęcie na liście skutkować będzie zakazem umyślnego przywozu, przetrzymywania, rozmnażania, umozliwiania rozmnażania, sadzenia, przemieszczania, obrotu, uwalniania do środowiska ujętych gatunków oraz obowiązkiem zapobiegania nieumyślnym introdukcjom, z prawem stosowania, na drodze indywidualnych zezwoleń, odstępstw od tych zakazów, w szczególności w celach badawczych lub ochrony gatunków w zabezpieczonych, zamkniętych hodowlach, a także za zgodą KE, pod warunkiem oceny ryzyka, zabezpieczeń i monitoringu, w przypadkach przekonującego interesu społecznego, w tym względów społecznych lub gospodarczych. Szczegóły stosowalności zakazów, wyjątków oraz metodykę analizy ryzyka może określić Komisja Europejska w drodze aktów delegowanych (będą się stosować w państwach członkowskich bezpośrednio).

    Państwa członkowskie mogą tworzyć krajowe listy inwazyjnych gatunków obcych znacznia krajowego. Mogą się na nich znaleźć także gatunki rodzime dla innych części UE. Państwa mogą na swoim terytorium stosować do tych gatunków rozwiązania jak dla gatunków z listy unijnej.

    Państwa członkowskie na swoich listach mogą wskazywać gatunki wymagające współpracy regionalnej. Taka wspólpraca może być prowadzona w szczegolnosci w stosuku do mórz, regionów biogeograficznych, dorzeczy. Komisja Europejska na wniosek państwa członkowskiego obowiązana jest promować i wspierać taką współpracę. Komisja może na wniosek państwa członkowskiego, w razie potrzeby wynikającej ze współpracy regionalnej, decyzjami wykonawczymi wymagać, by inne państwa członkowskie rozważyły zastosowanie do takich gatunków rozwiązań jak dla gatunków z listy unijnej.

    Państwa członkowskie są obowiązane dążyć do odzyakania kosztów zapobiegania introdukcji i rozprzestrzenainai gatunków obcych oraz odtwarzania ekosystemów od podmiotów odpowiedzialnych za rozprzestrzenienie gatunku.

    Spod zakresu rozporządzenia wyłączone są m. in. gatunki rozprzestrzeniające się naturalnie oraz ryby z załącznika IV Rozporządzenia 709/2007 w sprawie wykorzystania w akwakulturze gatunków obcych i niewystępujących miejscowo, np. karp, amur, tołpyga, pstrąg tęczowy.

    Przyjęciu rozporządzenia sprzeciwiały się Węgry (akcentując gospodarcze znaczneie akacji), a wstrzymały się: Dania i Finlandia (akcentując gospodarcze znaczenie norki amerykańskiej i zapowiadając z góry sprzeciw wobec jej ujęcia na liscie unijnej) oraz Rumunia (akcentując nadmierną ingerencję w kompetencje państw członkowskich) i Niemcy (bez pisemnego uzasadnienia).

    22 września 2014


    INFROMACJA PRASOWA


    Organizacje społeczeństwa obywatelskiego stają w obronie zagrożonych działaniami rządu organizacji pozarządowych na Węgrzech.

    977 organizacji pozarządowych z całej Europy, w tym 353 z Polski, zaapelowało dziś do najważniejszych instytucji Unii Europejskiej o podjęcie kroków w związku z ostatnimi antydemokratycznymi działaniami na Węgrzech. Po zacieśnieniu kontroli nad mediami, sądownictwem i sektorem przedsiębiorstw rząd Viktora Orbána zwiększa presję na instytucje społeczeństwa obywatelskiego. Wyraźnym celem tych posunięć jest zdławienie niezależnych inicjatyw i wygaszenie wszelkiej krytyki władz.

    W poniedziałek 8 września w ramach nasilającej się kampanii przeciwko organizacjom pozarządowym policja węgierska wkroczyła do siedzib fundacji Partnerstwo dla Środowiska i DemNet oraz mieszkań ich pracowników, konfiskując komputery i dokumenty. W czwartek 19 września naczelna izba skarbowa zawiesiła ważność numeru identyfikacji podatkowej Fundacji Karpackiej. Wszystkie trzy fundacje należą do konsorcjum, które przyznaje dotacje ze środków Mechanizmu Finansowego EOG węgierskim organizacjom pozarządowym działającym na rzecz wzmocnienia demokracji i praworządności, obrony praw obywatelskich oraz zwiększania przejrzystości i odpowiedzialności w życiu publicznym. Istotą obecnego sporu jest to, że środki z Funduszu dla organizacji pozarządowych rozdzielane są  poza bezpośrednią kontrolą rządu węgierskiego, a wspierane organizacje niejednokrotnie krytycznie odnoszą się do działań obecnych władz.

    977 organizacji pozarządowych z 32 państw wystosowało apel do najważniejszych instytucji unijnych: Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, a także do Komisarza Praw Człowieka Rady Europy, wzywając je do zaniechania polityki niezauważania rozwoju sytuacji na Węgrzech i wyrażenia sprzeciwu wobec działalności władz węgierskich, zmierzających do zastraszania i uciszania społeczeństwa obywatelskiego w jednym z Państw Członkowskich Unii Europejskiej.

    Sygnatariusze apelu są zaniepokojeni dotychczasowym brakiem jednoznacznej reakcji na działania naruszające podstawowe zasady, na których opiera się Unia Europejska. Wzywają najważniejsze europejskie instytucje do podjęcia kroków dyplomatycznych i środków zapobiegawczych, a jeśli będzie to konieczne, do uruchomienia procedury określonej w „Ramach przeciwdziałania systemowym zagrożeniom dla rządów prawa w państwach UE” (patrz: http://europa.eu/rapid/press-release_IP-14-237_pl.htm)

    Sygnatariusze listu wyrażają swoje zdecydowane poparcie dla węgierskich organizacji, które stały się obiektem ataków rządu Orbána , a także głębokie przekonanie, że nie powinny one pozostać osamotnione w walce o zachowanie niezależności i autonomii działania. Sprawa ta zasługuje na solidarność i wspólne działanie sektora pozarządowego, a także na pilną uwagę ze strony instytucji europejskich.

    Apel poparcia dla węgierskich organizacji pozarządowych zainicjowały fundacje zarządzające Funduszami Norweskimi i Funduszami EOG dla Organizacji Pozarządowych w 16 krajach Unii (w Polsce Fundacja im. Stefana Batorego).



    Pod Apelem podpisuje się również Klub Przyrodników.

    W załączeniu tekst apelu i lista sygnatariuszy.

    Szczegółowych informacji udzielają: 

    Ewa Kulik-Bielińska, Fundacja Stefana Batorego, Warszawa, +48 22 536 02 00, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., www.batory.org.pl

    Tina Divjak, Centrum Służby Informacyjnej, Współpracy i Rozwoju Organizacji Pozarządowych, Ljubjlana, +38 615421422, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. , www.cnvos.si

    Peter Medved, Fundacja Ekopolis, Bańska Bystrzyca, +42 1484145259, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., www.ekopolis.sk

    Ionut Sibian, Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, Bukareszt, +40 213100177,  Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., www.fdcs.ro

    Bociek nr 118 (2/2014) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    W związku z podnoszonymi w mediach zarzutami wobec dyrektora Parku Narodowego"Ujście Warty" (PNUW), Klub Przyrodników informuje:

    - Klub Przyrodników nie jest członkiem Koalicji Ujście Warty i nie wie, kto wchodzi w skład tej koalicji.

    - Klub Przyrodników w latach 2011-2014 opracowywał w konsorcjum z MGGP Kraków, na zlecenie Parku Narodowego "Ujście Warty" projekt planu ochrony PNUW. Swoje postulaty względem przyszłej ochrony parku Klub wyraził w tym projekcie, który został ukończony i przekazany Dyrektorowi PNUW. Klub nie miał wpływu na treść zadań ochronnych na lata 2014-2018, jakie na wyłączny wniosek PNUW ustanowił Minister Środowiska 9 stycznia 2014 r.

    - W funkcjonowaniu PNUW dostrzegamy zarówno aspekty pozytywne jaki negatywne, podobnie jak w przypadku innych parków narodowych w Polsce. Przede wszystkim, dostrzegamy kluczowy, pozytywny fakt, że Ujście Warty jest chronione w formie parku narodowego, jak również zaangażowanie dyrektora i pracowników parku w ochronę tego terenu. Znamy uwarunkowania funkcjonowania parków narodowych i złożoność decycji, jakich wymaga zarządzanie nimi. W sprawach budzących nasz sprzeciw, Klub na bieżąco kierował, kieruje i zamierza kierować odpowiednie wystąpienia.

    - Zdaniem Klubu Przyrodników w 2012 r. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu (RZGW) niezgodnie z prawem dokonał na terenie Parku Narodowego Ujście Warty remontu opaski brzegowej Warty, co negatywnie wpłynęło na przyrodę Parku i stan obszaru Natura 2000. W sprawie tej z wniosku Klubu toczy się nie zakończone do dziś dnia postępowanie administracyjne. W związku z finansowaniem tych prac z Funduszu Solidarności UE, Klub w 2012 r. skierował w tej sprawie także wystąpienie do Komisji Europejskiej, które do dziś dnia nie znalazło finału. Nie wiadomo nam, czy i jakie stanowisko w tej sprawie zajmuje Park Narodowy Ujście Warty.

    - W 2012 r. Lubuski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych (LZMiUW) prowadził, także na terenie PNUW, inwestycję polegającą na remoncie, a w rzeczywistości przebudowie i rozbudowie, prawego wału przeciwpowodziowego Warty, finansowaną ze środków UE na rozwój obszarów wiejskich. Zdaniem Klubu Przyrodników inwestycja ta nie była potrzebna do ochrony przeciwpowodziowej i była szkodliwa przyrodniczo. Jednak na jej realizację LZMiUW uzyskał w 2009 r. decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach. Nie analiowała ona oddziaływania na park narodowy, który nie był w ogóle stroną postępowania, ponieważ wydający decycję wójt gminy Witnica uznał, że inwestycja ta, służąc ochronie bezpieczeństwa publicznego, korzysta z automatycznego zwolenienia z wszystkich zakazów obowiązujacych w parku narodowym. W opinii Klubu Przyrodników interpretacja taka nie jest prawidłowa, ale mieściła się w zakresie uznania organu, a Klub Przyrodników nie mógł jej zakwestionowac ponieważ w 2009 r. nie wiedział o postępowaniu i nie uczestniczył w nim. Wykonując w 2012 r. prace, LZMiUW naruszył jednak wymogi decycji środowiskowej, do czego przyczyniło się stanowisko zajęte z naruszeniem praworządności przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp. Naruszenie praworządności przez RDOS w Gorzowie Wlkp. stwierdził Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska w wyniku skargi Klubu Przyrodników. Organy zarządzajace środkami Programu Rozowju Obszarów Wiejskich nie podzieliły stanowiska Klubu Przyrodników co do realizacji tej inwestycji z naruszeniem zasad kwalifikowalności środków UE. Nie wiadomo nam, czy i jakie stanowisko w tej sprawie zajmuje Park Narodowy Ujście Warty.

    - W opinii Klubu Przyrodników, polowania na ptaki wodno-błotne w całym obszarze Natura 2000 Ujście Warty PLC080001 powinny być docelowo wygaszone, a zagrożeniem dla przyrody parku narodowego są polowania realizowane w pobliżu jego granic, uważamy więc że Park w ramach swoich kompetencji nie powinien uzgadniać planów łowieckich przewidujących polowania na gęsi w sąsiadujących obwodach. Swoje zdanie w tej sprawie Klub wyraził w projektach planów ochrony. Dostrzegamy jednak także dokonany kilka lat temu częściowy postęp w tej sprawie, w postaci wyznaczenia na części terenu poza parkiem strefy ochrony zwierzyny, wolnej od polowań na gęsi. W opinii Klubu Przyrodników niezasadne są także prowadzone w parku narodowym polowania na dziki i lisy (tzw. redukcja), ale są one zgodne z prawem, gdyż Minister Środowiska ustanowił je jako zadanie ochronne.

    - Klub Przyrodników negatywnie oceniał i ocenia niektóre przyjęte przez Park sposoby ochrony przyrody, w szczególności skalę i zakres odtwarzania rowów melioracyjnych w celu odtworzenia siedlisk ptaków łąkowo-pastwiskowych na tzw. Polderze Północnym. W naszej opinii, taki sposób ochrony może przynieść korzyści wąskiej grupie ptaków, ale równocześnie spowoduje znacznie większe straty w innych elementach przyrody. Rozumiemy jednak, że w ochronie przyrody możliwe są rożne kierunki jej realizacji, jak również różne opinie. Wybór kierunku ochrony jest kompetencją dyrektora parku narodowego i Ministra Środowiska. Swoje zdanie na ten temat Klub wyraził m. in. w projekcie planu ochrony PNUW. W 2012 r. PNUW w związku z tymi pracami uzyskał od RDOŚ w Gorzowie Wlkp. zezwolenie na niszczenie stanowisk gatunków chronionych w rowach, jednak okazało się ono wydane z rażącym naruszeniem prawa, co stwierdził w 2013 r. Generalny Dyrektor Ochrony Srodowiska na wniosek Klubu Przyrodników, stwierdzając nieważność zezwolenia, co ma skutek ex tunc. Tym samym, dokonane zniszczenia stanowisk gatunków chronionych w odtwarzanych rowach stanowiły naruszenie prawa.

    - Klub Przyrodników nie widzi niczego nagannego w dyskutowanym publicznie fakcie zwrotu Komisji Europejskiej niewykorzystanych środków LIFE. Zasady funkcjonowania instrumentu LIFE gwarantują, że takie środki zostaną wykorzystane na ochronę najbardziej potrzebujących elementów europejskiej przyrody, co uważamy za słuszne.

    - Klub Przyrodników nie zajmuje się zagadnieniami relacji pracowniczych w PNUW, jak również zagadnieniami gospodarności/niegospodarności w działaniach Parku i nie zajmuje, ani nie zamierza zajmować stanowiska w tej sprawie, ponieważ wykracza to poza zakres działania Klubu.
    Komisja Europejska wystosowała w lipcu 2014 r. do Polski tzw. Pierwsze Formalne Ostrzeżenie (Letter of Formal Notice) w sprawie niezgodności z prawem UE polskich przepisów "upraszczających" poszukwianie gazu łupkowego, wprowadzonych rozporzadzeniem Rady Ministrów z 25 czerwca 2013 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko.

    Dokonana w 2013 r. zmiana prawa polskiego wyłączyła istniejącą wcześniej konieczność uzyskiwania decycji środowiskowej na wiernicze otwory poszukiwawcze o głębokości 1000-5000 m zlokalizowane poza obszarami chronionymi (na obszarach chronionych pozostał wcześniejszy wymóg uzyskiwania decycji na otwory głębsze niż 100m), co przedstawiano jako "uproszczenie mające ułatwić i przyspieszyć poszukwianie gazu łupkowego". Komisja uważa jednak, że to uproszczenie narusza wymogi dyrektywy EIA w sprawie oceniania oddziaływania przedsięwzięć na środowisko.

    Letter of Formal Notice to pierwszy etap sformalizowanej, trójelementowej procedury postępowania w przypadku naruszeń prawa Unii, która - jeżeli argumenty państwa członkowskiego nie będą przekonujące, a kwestionowane przepisy nie zostaną zmienione - może prowadzić do ostatecznego rozstrzygnięcia o istnieniu lub braku naruszenia przez Trybunał Sprawiedliwości UE.
    W przedłożonej przez Rząd, a uchwalonej przez Sejm ustawie o zmianie ustawy Prawo Ochrony Środowiska, wprowadzającej zmiany dotyczące ochrony powierzchni ziemi, przeprowadzone zostały także - nie mające nic wspólnego z meritum ustawy - zmiany art. 37 ustawy o ochronie przyrody.

    Art. 37 obecnie nakazuje regionalnemu dyrektorowi ochrony środowiska, w przypadku podjęcia bez odpowiedniej oceny działań mogących znacząco negatywnie oddziaływać na obszar Natura 2000, nakazanie ich natychmiastowego wstrzymania i przywrócenia stanu poprzedniego. Podobnie w przypadku działań sprzecznych z planem ochrony lub planem zadań ochronnych.

    Zmiana wprowadza uznaniowość tej regulacji, tj. dercyzja nakazująca wstrzymanie działań i przywrócenie stanu poprzedniego ma być wydawna tylko "w razie potrzeby". Ponadto, postępowanie ma być zawieszane w przypadku równoległego prowadzenia postępowania budowlanego lub szkodowego, do czasu aż te zostaną załatwione. W praktyce: w miejsce narzędzia o charakterze "bezwzględnej likwidacji samowoli polegającej na wykonaniu działań bez odpowiedniej oceny", art. 37 ma się stać raczej "narzędziem do naprawiania szkód w obszarze Natura 2000".

    Senat kilka dni temu dodał do ustawy nieoczekiwaną poprawkę, zgodnie z którą przepis o nakazywaniu wstrzymania i zniwelowania skutków działań sprzecznych z planem ochrony lub planem zadań ochronnych ma się nie stosować do inwestycji celu publicznego. Poprawkę poparł reprezentujący Rząd w tej sprawie minister M. Korolec, a z wypowiedzi w stenogramie wynika, ze ani Minister ani Senat jej nie zrozumieli. Zgodnie z przedstawianymi uzasadnieniami, miało chodzić o "działania wynikajace z koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego w przypadku braku rozwiążań alternatywnych", a zamiast tego w treści znalazła się "inwestycja celu publicznego", co jest zupełnie innym, znacznie szerszym pojęciem. Senacka poprawka w uchwalonym brzmieniu prowadzi najprawdopodobniej do naruszenia prawa UE. Poclega ona jeszcze głosowaniu przez Sejm, najprawdopodobniej na posiedzeniu 9-11 lipca.
    Po konsultacjach społecznych i licznych negatywnych opiniach minister środowiska wstrzymał do 2015 r. prace nad nowelizacją rozporządzenia w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne, która miala polegać na przywróceniu polowań na łosie (obecnie objęte całorocznym okresem ochronnym). Ministerstwo Środowiska zapowiada ponowną weryfikację stanu liczbowego łosi i powrót do sprawy w 2015 r.

    Stanowiska w sprawie:

    Koalicja "Niech Żyją":
    issuu.com/niech.zyja/docs/los_ms_stanowisko_koalicji_nz

    PTOP "Salamnadra":
    salamandra.org.pl/attachments/831_Losie-opinia-Salamandry.pdf

    Klub Przyrodników:
    www.kp.org.pl/pdf/stanowiska/inne/2014-06-07_KP%20stanowisko%20ws%20losi.pdf
    1 lipca Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjny przepis ustawy o ochronie przyrody, określający sztywno wysokość kary administracyjnej za nielegalne usunięcie drzew, bez możliwości zróżnicowania wysokości kary zaleznie od okoliczności czynu. W związku z wyroekiem, przepisy Art. 88 ust. 1 pkt 2 i art. 89 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody, o ile nie zostaną zmienione, stracą moc za 18 miesięcy. Jak na razie, nie ma pisemnego uzasadnienia wyroku. W ustnym sprawozdaniu Trybunał uznał za zasadny i konstytucyjny sam mechanizm kar, w tym nie zakwestionował (o co wnoszono) stosowania kar do usuwuania drzew martwych, ale stwierdził, że zasady konstytucyjne wymagają, by indywidualne okoliczności sprawy miały wpływ na wysokośc kary.

    Wyrok:
    trybunal.gov.pl/rozprawy/wyroki/art/6927-wysokosc-kary-pienieznej-za-usuwanie-drzew-lub-krzewow-bez-wymaganego-zezwolenia

    Kilkanaście dni wcześniej, Rada Ministrów przyjęła i skierowała do Sejmu projekt ustawy wprowadzający zmiany w naliczaniu kar za usuwanie drzew bez zezwolenia, w szczegolności zawierające nowy sposób obliczania opłat i kar (prowadzący do ich istotnego zmniejszenia), zmniejszenie kary do dwukrotności, a nie trzykrotności opłaty, umożliwienie zmniejszneia karty o 50% (ale nie całkowite umorzenie) gdy usuwane drzewo było martwe lub ze względu na sytuację osób fizycznych które usunęły drzewo nie w celu działalności gospodarczej).

    Informacja o tym projekcie:
    www.gdos.gov.pl/Articles/view/1904/Ochrona_zadrzewien

    Projekt:
    legislacja.rcl.gov.pl/lista/2/projekt/188206/katalog/188243
    Komitet Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO na sesji w Katarze, 23 czerwca 2014 r., na wspólny wniosek Polski i Białorosi, zmodyfikował wpis dotyczący Puszczy Białowieskiej na listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości. Na liście została ujęta obecnie cała Puszcza, jako transgraniczny polsko-białoruski obiekt. Wcześniej, na listę światowego dziedzictwa ludzkości wpisano w 1979 r. polski Białowieski Park Narodowy, a w 1992 r. rozszerzono wpis na park narodowy po stronie białoruskiej, czyli w praktyce na całą białoruską cześć Puszczy. Obecnie w granice obiekutu Światowego Dziedzictwa Ludzkości włączana jest pozaparkowa część Puszczy po polskiej stronie.

    Lista Światowego Dziedzictwa Ludzkości funkcjonuje na podstawie Konwencji o Ochronie Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego, ratyfikowanej jak dotąd przez 191 państw świata. W Polsce jest 14 obiektów światowego dziedzictwa, w większości kulturowych: obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, zamek w Malborku, Hala Stulecia we Wrocławiu, Kościoły Pokoju w Jaworze i Świdnicy, Stare Miasto w Krakowie, Starówka w Warszawie, Stare Miasto w Zamościu, Średniowieczne Miasto Toruń, Park Mużakowski, miasteczko Kalwaria Zebrzydowiska, Kopalnie Soli w Wieliczce i Bochni, Drewniane Kościoły Południowej Małopolski, Drewniane Cerkwie Karpackie w Polsce i na Ukrainie, a staramy się także o wpis; Kanału Augustwoskiego, Gdańska, przełomu Dunajca i dawnej kopalni srebra w Tarnowskich Górach wraz z historycznym systemem odwadniającym. Na Białorusi są 4 obiekty, w większości kulturowe: pałac Radziwiłów w Nieświeżu, zamek Radziwiłłów w Mirze i zabytek geodezji - Południk Struvego. W obu krajach Puszcza Białowieska jest, jak dotąd, jedynym obiektem przyrodniczym na listach obu państw.

    W decyzji Komitetu podkreślono znaczenie Puszczy dla zachowania ekosystemów leśnych, ale także nieleśnych (łąk w dolinach rzecznych), populacji wilka i rysia jako elementów pełnego łańcucha troficznego, bogactwo martwego drewna i związanej z nim różnorodności biologicznej, znaczenie Puszczy dla ocrony gatunków, w tym żubra. W uzasadnieniu decycji uznano Puszczę za generalnie zarządzaną obecnie w sposób gwarantujący ochronę jej wartości, akcentując aktualne plany urządzenia lasu po stronie polskiej.

    Komitet wytknął jednak kilka niedociągnięć: zobowiązał Polskę do pilnego, nie później niż do 1 października 2014 r., ustanowienia planu ochrony dla Białowieskiego Parku Narodowego, a także do ustanowienia Komitetu Sterującego zapewniającego współpracę w ochronie Puszczy między Białowieskim Parkiem Narodowym a Lasami Pańsstwowymi. Polska i Białoruś zostały zobowiązane do ustanowienia i zapewnienia sprawnego funkcjonowania międzynarodowego Komitetu Sterującego, jak również do opracowania i ustanowienia zintegrowanego planu zarządzania całą Puszczą, w szczególności w zakresie ochrony lasów i mokradeł oraz poprawy spójności ekologicznej, w tym zredukowania istniejącej sieci dróg leśnych i pasów przeciwpożarowych. W przedstawionej Komitetowi ocenie, wykonanej przez IUCN, zwrócono uwagę także na konieczność monitorowania oddziaływania ogrodzenia granicznego na walory przyrodnicze obiektu.

    Więcej informacji, w tym treść decyzji, na whc.unesco.org
    KZGW konsultuje II wersję tzw. Masterplanów dla dorzeczy Odry i Wisły.
    Masterplany wg KZGW są strategicznymi dokumentami gospodarki wodnej, analizującymi jej potrzeby inwestycyjne, w tym także spełnienie, przez poszczególne przedsięwzięcia, wymagań środowiskowych. Jako takie, mają stanowić uzupełnienie do aktualnych, zakwestionowanych przez Komisję Europejską planów gospodarowania wodami, a po 2015 r. maja stać się częścią nowych planów gospodarwoania wodami na lata 2015-2012. W rzeczywistości Masterplany są listami inwestycji zgłaszanych przez różne podmioty, nie analizowanymi w ogóle z punktu widzenia ich sensu dla gospodarki wodnej, ale analizowanymi pod kątem ich potencjalnej sprzeczności ze środowiskowymi wymogami Ramowej Dyrektywy Wodnej i ochrony obszarów Natura 2000.

    Konsultacja II wersji Masterplanów trwa do 30 czerwca. Projekty znajdują się w zakladce Dokumenty na www.masterplany.kzgw.gov.pl
    Ważną częścią projektów sa dlugie listy przedsięwzieć wskazywanych - w naszej opinii bardzo pochopnie - jako "zgodne z celami środowiskowymi dla wód", lub "mogące oddziaływać negatywnie na cele środowiskowe dla wód" - w tym drugim przypadku także z analizą przesłanek do odstępstwa od tych celów.

    Nasza analiza aktualnych wesji dokumentów wskazuje, że nie uwzględniono ani jednej z naszych uwag z I rundy. Niezmienione zostało podejście i - mimo zgłaszanych uwag merytorycznych - zasadnicza część treści głównych dokumentów. Zmiany polegają przede wszystkim na zwiększeniu o ok. 50% - tj. do ok. 2600! - liczby przeanalizowanych w Masterplanach inwestycji. Zmieniły się wyniki analiz - obecnie nieco większa część inwestycji (83%, w I wersji było to 75%) jest zakwalifikowana jako "niesprzeczna z celami środowiskowymi". Natomiast w przypadku inwestycji uznanych za sprzeczne z celami środowiskowymi dla wód, bardzo radykalnie poszerzono zakres sytuacji, w których uznano, że spełnione sa przesłanki umożliwiające ich realizację w imię nadrzędnych wymogów interesu społecznego, wbrew celóm środowiskowym dla wód (tzw. derogacja z art. 4.7 Ramowej Dyrektywy Wodnej). W dorzeczu Odry wskazuje się obecnie 156 takich przedsięwzięc (w I wersji było 7), a w dorzeczu Wisły - 145 (było 13). Dla żadnego z blisko 2600 pomysłów inwestycyjnych zgłoszonych wobec wód, które udalo się przeanalizować, Masterplany nie rekomendują odrzucenia takiego pomysłu!

    Warto zgłosić do 30 czerwca uwagi, zwłaszcza wypunktowując przypadki najbardziej szkodliwych lokalnie inwestycji i przypadki, w których niesłusznie zostały one uznane za bezpieczne środowiskowo albo "nie mające alternatyw i uzasadnione nadrzędnym interesem społecznym".
    Ministestwo Środowiska konsultuje projekty nowych rozporządzeń o ochronie gatunkowej roślin, grzybów i zwierząt. Projekty znajdują się na:
    www.mos.gov.pl/kategoria/2227_projekty_rozporzadzen/

    Listy gatunków chronionych są istotnie zmienione, zarówno w stousnku do obecnych, jak i w stousnku do wcześniejszych wersji projektów. Zaznacza się tendencja do rezygnacji z ochrony wielu gatunków.

    Ministerstwo oczekuje na uwagi do projektów do 27 czerwca.
    GDOS konsultuje zmiany granic kilkudziesięciu obszarów Natura 2000. W większości są to drobne korekty formalne, albo drobne zmiany zaproponowane przy okazji PZO. Dla kilku obszarów (np.. Wielki Lęg Obrzański, Piekielna Dolina k. Polanicy) zmiany mają jednak charakter radykalnego zmniejszenia powierzchni obszaru.

    Materiały umieszczono na:
    natura2000.gdos.gov.pl/aktualnosci/aktualnie-procedowane-zmiany-granic-obszarow-natura-2000
    Zmiany (na tle obencych granic oraz ortofotomapy lub mapy) można obejrzeć w geoserwisie GDOŚ.
    W Dzienniku Urzędowym UE została opublikowana, i 15 maja weszła w życie, dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/52/EU z 16 kwietnia 2014 r., zmienająca dyrektywę 2011/52/UE w sprawie ocen oddziaływania na środowisko (tzw. dyrektywę EIA). Nowe przepisy muszą się stosować do spraw wszczynanych po 16 maja 2017 r. Wprowdzane zmiany są następujące:

    Wyeksponowano, że w procedurze OOŚ obowiązkowa jest analiza wpływu na różnorodność biologiczną oraz "gatunki i siedliska chronione na podstawie dyrektywy siedliskowej i ptasiej" (sformułowanie przepisu nie zawęża tego obowiazku do obszarów Natura 2000, ani do gatunków chronionych!). Wyeksponowano też, że w procedurze OOŚ musi być analizowane oddziaływanie na krajobraz.

    Wprowadzono obowiązek rozstrzygania o potrzebie OOŚ w 90 dni, z możliwością przedłużenia ze względu na złożoność sprawy. Wprowadzono, na poziomie UE, obowiązek uzasadniania deccji o braku potrzeby przeprowadzenia OOŚ.

    Państwa członkowskie muszą zapewnić, że "raport oddziaływania na środowisko będzie przygotowany przez ekspertów posiadających odpowiednie kompetencje". Równocześnie, państwa członkowskie muszą zapewnić, że organ powadzący ooś będzie dysponował odpowiednią wiedzą fachową lub dostępem do niej, aby dokonać analizy raportu.

    Termin składania uwag i wniosków społeczeństwa w postępowaniu OOŚ będzie musiał być co najmniej 30-dniowy.

    Wprowadzono zakaz wydawnania decyzji środowiskowych samemu sobie (gdy organ jest zarazem inwestorem).

    Zobowiązano państwa członkowskie do wprowadzenia kar za naruszanie przepisów wykonujących dyrektywę; kary muszą być proporcjonalne, odstrzaszające i skuteczne.

    Wprowadzono wyraźny obowiązek przedstawiania w raporcie i analizowania w OOŚ kumulacji oddziaływania z oddziaływaniem innych już realziowanych lub zatwierdzonych przedsięwzięć. Wyraźnie wskazano, że ocena wpływu na wody obejmuje ocenę wpływu na jej ilość, jakość i cechy hydromorfologiczne (niezależnie od wepływu na florę i faunę). Wprowadzono wyraźny obowiazek przedstawiania w raporcie i analizowania w OOŚ możliwości minimalizacji oddziaływań. Wprowadzono obowiązek analizowania wpływu na klimat i podatności na zmiany klimatu.

    Niezmienione pzoostają listy przedsięwzięć wymagających rozstrzgnięć środowiskowych, choć nieco uszczegółowiono kryteria rozstrzygania, dla których z nich potrzebne jest przeprowadzenie oceny oddziaływnaia na środowisko. Transpozycja nowej dyrektywy będzie wymagac istotnych zmian w polskim prawie. GDOŚ przygotował już założenia ustawy o zmianie ustawy OOŚ, dokonujące transpozycji znowelizowanej dyrektywy EIA, choć przemycające także inne elementy (np. ograniczenie dostępu organizacji ekologicznych do postępowań środowiskowych).
    Trybunał Sprawiedliwości UE w dwóch ostatnio wydanych wyrokach potwierdził istotne interpretacje dotyczące ochrony obszarów Natura 2000 w przepisach Dyrektywy Siedliskowej. Nie są one wprawdzie nowe, ale teraz zostały wprost wyrażone w wyroach Trybunału.

    W wyroku C-521/12 (Autostrada A2) Trybunał orzekł, że jeżeli przedsięwzięcie powoduje negatywny wpływ na siedliska chronione w obszarze Natura 2000 (w sprawie chodziło o poszerzenie autostrady - pośrednio oddziałujące na sąsiednie łąki trzęślicowe przez wzrost ruchu skutkujący wzrostem depozycji azotu ze spalin), to poprawa stanu istniejących siedlisk w obszarze Natura 2000 lub stworzenie ich dodatkowej powierzchni nie umożliwiają zezwolenia na inwestycję w trybie art. 6.3 dyrektywy. Mogą one natomiast być uznane za środki kompensujące w sensie art. 6.4 dyrektywy, o ile spełnione są przesłanki tego artykułu. Opinia rzecznika generalnego zawiera wykład różnic między środkami łagodzącymi a kompensującymi.

    W wyroku C-301/12 (Cascina Tre Pini) Trbunał orzekł, że w przypadku całkowitej i nieodwracalnej utraty wartości obszaru Natura 2000 można, a nawet trzeba, rozważać zlikwidowanie obszaru Natura 2000, pod warunkiem że utrata ta była niezawiniona - doszło do niej pomimo poszanowania przepisów art. 6 ust. 2-4 tej dyrektywy (w tym obowiązku zapobiegania wszelkim pogorszeniom).
    Pod adresem:
    legislacja.rcl.gov.pl/lista/1/projekt/218436
    w portalu Rządowego Procesu Legislacji umieszczony został ministerialny projekt założeń ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody. Projekt zawiera liczne zmiany mające na celu usprawnienie funkcjonowania parków narodowych (w naszej wstępnej ocenie: dobre, choć nie zawsze wystarczające), liczne zmiany dotyczące wdrażania konwencji CITES (dot. obrotu zagrożonymi gatunkami), ale i założenia kontrowersyjne, jak zamiar zmniejszenia o połowę liczby członków Państwowej Rady Ochrony Przyrody oraz zagadkowy zamiar "ograniczenia zakazów dotyczących ochrony gatunkowej do wymogów Unii Europejskiej".

    Uwagi i wnioski można przesyłać do Ministerstwa Środowiska (Magdalena Grabowska) do 12 czerwca.
    Bociek nr 117 (1/2014) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    30 kwietnia Komisja Europejska zatwierdziła 225 nowych projektów LIFE+, które dofinansuje kwotą 282 mln euro. Projekty wybrano z 1468 złożonych aplikacji. 68 projektów dofinansowanych kwotą 118 mln euro zdobyła Hiszpania.

    Wśród dofinansowanych projektów dotyczących ochrony przyrody znalazła się np.: ochrona lasów łęgowych w Bułgarii, odtwarzanie 2,5 tys ha alvaru w Estonii, ochrona foki mniszki na Maderze, ochrona żaby moczarowej w Pirenejach, ochrona kraski na Węgrzech, ochrona starorzeczy rzeki Drawy na Węgrzech, odtwarzanie ciagłości ekologicznej rzeki Drawy w Polsce, ochrona endemicznych petreli i semikserofilnych lasów na wyspie Reunion, ochrona niedźwiedzi w Rumunii, odtwarzanie właściwego stanu tajgi w Szwecji metodą jej kontrolowanego podpalania i wiele innych...

    Polsce beneficjenci tego rozdania LIFE to (11 projektów dofinansowanych kwotą 28,4 mln eur):

    PRZYRODA
    - Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Szczecinie: odtwarzanie ciaglości ekologicznej w zlewni Drawy;
    - Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze: ochrona żubra w pn.-wsch Polsce jako model ochrony żubra w krajobrazie gospodarczym;
    - Słowiński Park Narodowy: odtwarzanie sieldisk ptaków wodno-błotnych, renaturyzcaja naturalnych procesów rzecznych i odtworzenie ciąglości ekologicznej Łupawy;
    - Klub Przyrodników: ochrona torfowisk alkalicznych w Polsce południowej (komplementarne do realziowanego obecnie projektu dotyczącego Polski północnej);
    - Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie: ochrona torfowisk w Lasach Janowskich;
    - Zespół Świętokrzyskich i Nidziańskich Parków Krajobarazowych: ochrona siedlisk przyrodniczych Ponidzia (w szczególności kserotermy i słonorośla);
    - Biebrzański Park Narodowy: renaturyzcaja systemu hydrologicznego w dolinie Biebrzy;
    - Lubelskie Towarzystwo Ornitologiczne: ochrona siedlisk ptaków w wybranych obszarach Natura 2000 na Lubelszczyźnie.

    INFROMACJA i KOMUNIKACJA
    - Instytut na Rzecz Ekorozwoju: strategia adaptacji ekosystemu Warszawy do zmian klimatycznych

    ŚRODOWISKO
    - Instytut Badawczy Leśnictwa: innowacyjne metody monitoringu dużych obszarów leśnych;
    - ENERGA: inowacyjny system zarządania energia elektryczną w domu mieszkalnym.

    LIFE to istniejący od 1992 r. europejski mechanizm finansowy dofinansowujący najlepsze europejskie przedsięwzięcia z zakresu ochrony środowiska i przyrody. Zadecydowano już, że będzie funckjonował także w perspektywie finansowej 2004-2020. Komisja przewiduje wstępnie, że kolejny nabór projetów do finansowania z LIFE (już wg zasad 2014-2020) zostanie ogłoszony 16 czerwca, terminem składania wniosków będzie październik 2014 r., a rozstrzygnięcie nastąpi ok. lipca 2015 r.
    Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej od 4 do 25 kwietnia prowadzi konsultacje społeczne tzw. Masterplanów dla dorzeczy Odry i Wisły wraz z "Prognozami ich oddziaływania na środowisko". Opracowane przez firmę Mott Mac Donald plany są de facto listami inwestycji, jakie chcieliby na rzekach zrealizować hydrotechnicy, ze wstępną oceną ich zgodności z wymogami środowiskowymi wynikającymi z Ramowej Dyrektywy Wodnej lub z uzasadnieniem, dlaczego należałoby zastosować wyjątek od tych wymogów.

    Szczegóły na stronie:
    www.masterplany.kzgw.gov.pl/pl
    a same rojekty dokumentów - w zakładce Dokumenty do pobrania na tej stronie.
    Książeczka ta to trzecia pozycja nowej serii Wydawnictwa Klubu Przyrodników, którą poświęcamy rozważaniom ma temat poznawania, rozumienia i ochrony przyrody. We współczesnym świecie, pędzącym coraz szybciej i coraz bardziej na oślep, potrzebna jest chwila zatrzymania i refleksji nad tym, w jakim celu właściwie coś robimy, czy robimy to dobrze i dlaczego właśnie tak.
    Adresatem naszej serii jest każdy, kto znajdzie czas i ochotę na chwilę zastanowienia, kogo nurtują pytania i wątpliwości, od ucznia gimnazjum, po studenta i profesora. Autorzy prezentują własne przemyślenia i poglądy. Czasem są one dyskusyjne i kontrowersyjne, ale o takie właśnie refleksje, pobudzające do myślenia, a może i działania, nam przecież chodzi.
    Zaczęliśmy od pojęcia „nauki”, jako podstawy naszego oglądu rzeczywistości, swoje widzenie nauki przedstawił Roman Hołyński. W drugiej pozycji prezentowaliśmy refleksje Andrzeja Jermaczka o „ochronie przyrody”, o tym czy skuteczna ochrona przyrody jest możliwa.
    Autor niniejszej pozycji, Ryszard Kulik, jest psychologiem, od dawna zaangażowanym w ochronę przyrody i edukację. Książeczka koncentruje się więc na psychologicznych podstawach naszego stosunku do przyrody. Ale nie tylko. Znajdziemy w niej także analizę sytuacji w jakiej znalazła się nasza cywilizacja i przyczyn kryzysu, kondycji człowieka, zmian klimatycznych, śladu ekologicznego, rozważania na temat jedności i powiązania wszystkich poziomów życia, dynamiki rzeczywistości, przepływów energii, złudzeń wynikających z walki człowieka z przyrodą, antropocentryzmu, biocentryzmu, wrażliwości, empatii i współodczuwania. Na tej podstawie autor wskazuje proste rozwiązania trudnych problemów, rozstrzygania dylematów społecznych, budowania dojrzałych relacji z przyrodą, kreśląc drogę ku zmianie, którą, wszyscy razem i każdy z osobna powinniśmy podążyć.
    Do zamówienia w SKLEPIE. Cena 18 zł.
    Wprowadzenie, od 21 stycznia b.r., nowej wersji kryteriów ceryfikacji lasów FSC wywołuje już pierwsze skutki w postaci pogorszenia ochrony przyrody polskich lasów. RDLP w Szczecinie, która po wielu latach opóźnień, wyznaczała właśnie sieć tzw. "powierzchni reprezentatywnych" w poszczególnych nadleśnictwach (powierzchni wyłączonych z pozyskania drewna ze względu na uwarunkowania przyrodnicze, stanowiących reprezentatywne przykłady ekosystemów nadleśnictwa) i właśnie poddawała ją konsultacjom społecznym, natychmiast skorzystała z wprowadzonych zmian, wycofując konsultowaną propozycję i zastępując ją inną, znacznie zredukowaną co do powierzchni. Zmiana odbyła się w trakcie trwającego okresu konsultacji, przedłużono wprawdzie ich termin, ale w niektórych nadleśnictwach nie zamieszczono w ogóle żadnej informaji, że zmienił się konsultowany dokument...

    Dotychczas wymogiem FSC było wyznaczenie i pozostawienie bez działań gospodarczych 5% powierzchni lasu. Nowo wprowadzone wymogi likwidują wymóg procentowy, choć deklarowano, że zmiana ta ma być ulepszeniem a nie liberalizacją elementu ochrony; w zamian jest teraz obowiązek wyznaczenia 10% jako "powierzhcni chronionych", ale Zarzad FSC Polska uwaza, że mogą tu być zaliczone np. wszystkie lasy ochronne.
    28 stycznia rząd podjął decycję akceptującą zgłoszenie do Komisji Europejskiej nowych siedliskowych obszarów Natura 2000:

    - Krośnieńska Dolina Odry (woj. lubuskie),

    - Murawy na Poligonie Orzysz (woj. warmińsko-mazurskie),

    - Wydmy Kotliny Toruńskiej (woj. kujawsko-pomorskie),

    a także powiększenie obszarów:

    - Enklawy Puszczy Sandomierskiej (woj. podkarpackie - o wrzosowiska poligonu Nowa Dęba)

    - Jezioro Wicko i Modelskie Wydmy (woj. pomorskie i zachodniopomorskie - o pas wydm nadmorskich)

    Te obszary miały być zgłoszone do sieci już w 2009 r., ale sprzeciw wyraziło wówczas Ministerstwo Obrony Narodowej, ze względu na znajdujące się w nich obiekty i poligony wojskowe. Ponieważ zgodnie z wynikami Seminarium Biogeograficznego te obszary są niezbędne dla reprezentatywnego ujęcia w sieci gatunków i siedlisk przyrodniczych z zał. I/II dyrektywy, Komisja Europejska prowadziła w tej sprawie dzialania w kierunku pozwania Polski do Trybunału Sprawiedliwości UE za niewyznaczenie tych obszarów do sieci Natura 2000.

    Szacuje się, że do skompletowania sieci obszarów siedliskowych Natura 2000 w Polsce potrzeba jeszcze od kilku do kilkudziesięciu obszarów i powiększeń.
    Na stronie:

    www.minrol.gov.pl/pol/Wsparcie-rolnictwa-i-rybolowstwa/PROW-2014-2020

    opublikowano do konsultacji społecznych kolejny projekt Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Uwagi można wnosić do 10 lutego. Projekt nadal zakłada, że wsparcie rolnośrodowiskowe dla gospodarstwa będzie ograniczone do 20 ha (degresywność), ochrona siedlisk ptaków nie będzie wspierana poza OSO Natura 2000.

    Na tej samej stronie znajduje się również zestawienie 918 uwag z poprzednich konsultacji (jesienią 2013 r.) wraz ze sposobem ich rozpatrzenia.
    Związek Stowarzszeń na rzecz Odpowiedzialnego Leśnictwa (FSC Polska) poinformował, że decyzją "Międzynarodowego" FSC (Forest Stewardship Council A.C. (FSC), zatwierdzona została nowa wersja Krajowego Standardu Odpowiedzialnej Gospodarki Leśnej FSC dla Polski, która wchodzi w życie z dniem jego publikacji tj. 20 stycznia 2014 r.

    Standardu FSC nie udało się wcześniej przyjąć w Polsce, ponieważ żadna z propozycji brzmienia punktu dotyczącego obszarów wyłączonych z użytkowania, nie uzyskała wymaganej Statutem FSC większości w tzw. Izbie ekologicznej. Zatwierdzone brzmienie Standardu zostało w tej sytuacji ustalone przez międzynarodowe FSC.

    Materiały do pobrania pod linkiem:

    pl.fsc.org/2014/01/aktualizacja-krajowego-standardu-odpowiedzialnej-gospodarki-lesnej-fsc-dla-polski/
    W geoportalu ISOK:

    mapy.isok.gov.pl/imap/

    dostępne są, w formie wybieralnych z mapy plików PDF, mapy zagrożenia i ryzyka powodziowego w Polsce.

    Gminy i województwa, w ciągu 18 miesięcy od oficjalnego otrzymania tych map od KZGW, będą musiały na swój koszt uwzględnić obszary zagrożenia powodziwoego w swoich studiach i planach zagospodarowania przestrzennego, a od dnia przekaznaia map muszą uwzględniać poziom zagrożenia powodziowego w wydawanych decycjach o warunkach zabudowy / o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego.

    Mapy będą materiałem wyjściowym do opracowania w 2014 r. planów zarządzania ryzykiem powodziowym. Na to zadanie KZGW prowadzi obecnie przetarg.

    Mapy przedstawiająobszary zagrożone powodzią o określonym prawdopodobieństwie wystąpienia: 0,2%, 1%, 10% - czyli woda 500-letnia, 100-letnia, 10-letnia. Obszary zagrożone wodą 100-letnią to tzw. "obszary szczególnego zagrożenia powodzią", w rozumieniu ustawy Prawo wodne, dla których obowiązują zakazy zabudowy. Dodatkowo na mapach zagrożenia powodziowego przedstawiono obszary obejmujące tereny narażone na zalanie w przypadku zniszczenia lub uszkodzenia wału przeciwpowodziowego lub budowli ochronnych pasa technicznego, określone na wodę 100-letnią.

    Mapy stworzono metodą matematycznego modelowania hydraulicznego. W procesie modelowania wykorzystano bardzo dokładne dane przestrzenne, pozyskane metodą lotniczego skaningu laserowego tj.: Numeryczny Model Terenu, którego dokładność wysokościowa sięga 10 - 15 cm oraz Numeryczny Model Powierzchni Terenu. Na potrzeby sporządzenia map opracowane zostały również nowe dane hydrologiczne.

    Mapy zagrożenia i ryzyka powodziowego są aktualizowane co 6 lat, tj. kolejny raz będą sporządzanie / aktualizowane w 2019 r.
    Bociek nr 116 (4/2013) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    W Dzienniku Urzędowym UE opublikowano Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 grudnia 2013 r. w sprawie ustanowienia programu działań na rzecz środowiska i klimatu (LIFE) i uchylające rozporządzenie (WE) nr 614/2007 - czyli podstawę prawną funkcjonowania instrumentu finansowego LIFE do 2020 r.

    eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=OJ:L:2013:347:0185:0208:PL:PDF

    Wejście w życie tego aktu od 1.01.2014 oznacza, że przełom perspektyw finansowych UE nie musi oznaczac przerwy w naborach projektów do finansowania przez LIFE.

    W nowej perspektywie finansowej budżet LIFE będzie nieco większy (0,3% budżetu UE zamiast obecnych 0,23%), ale LIFE będzie finansował szerszy zakres działań - także działania na rzecz klimatu. Pieniędzy na przyrodę i środowsko będzie mniej więcej tyle co obecnie, a 55% z tych środkow jest zawarowane na ochronę przyrody i różnorodności biologicznej. Jednak, LIFE - oprócz tradycyjnych projektów wybieranych w drodze konkursowej - finansować będzie teraz także tzw. projekty zintegrowane, czyli duże projekty kompleksowego wdrażania określonych fragmentów prawa środowiskowego UE, adresowane do państw UE i organów państwowych. Będzie także finansować pomoc techniczną i budowanie potencjału państw UE i organów państwowych. Budżet na tradycyjne projekty będzie w rezultacie nieco mniejszy niż obecnie.

    Będą trzy tzw. obszary tematyczne, zbliżone do obecnych:

    a) ochrona środowiska i efektywne gospodarowanie zasobami;

    b) przyroda i różnorodność biologiczna;

    c) zarządzanie i informacja w zakresie środowiska.

    LIFE rezygnuje z wymogu "innowacyjności" projektów poza obszarami Natura 2000, choć nadal wymagać będzie, by projekty wdrażały najlepsze praktyki.

    Komponent "przyroda i różnorodność biologiczna" ma wspierać ochronę obszarów Natura 2000, ale także wdrażanie unijnej startegii ochrony różnorodności biologicznej poza tymi obszarami.

    Możliwe będzie finansowanie z LIFE 60%, a nie jak obecnie 50% kosztów projektu, a dla siedlisk i gatunków priorytetowych, tak jak obecnie, 65%. VAT niemożliwy do odzyskania i płace pozostają kosztami kwalifikowanymi (choć w toku dyskusji nad nową perspektywą finansową rozważano także inne możliwości).

    W Polsce, NFOSiGW zakłada, że "nie będzie mógł wpierać finansowo Beneficjentów LIFE+ na dotychczasowym poziomie" (czyli uzupełniać finansowania do 95% kosztów projektu. Rozważa jednak opcje uzupełniania finansowania do 60-90% kosztów projektu, preferencyjne pożyczki na zachowanie płynności finansowej projektu, a także preselekcję projektów przygotowywanych do LIFE z wyprzedzeniem minimalnie rocznym, przy ograniczonej możliwości współfinansowania projektów, które nie podlegałyby tej preselekcji.
    W związku z koniecznością przejścia na nowy format SDF i dorocznym przekazaniem bazy danych o obszarach Natura 2000 do Komisji Europejskiej, GDOŚ zaktualizował formę i treść Standardowych Formularzy Danych obszarów Natura 2000, zamieszczonych na oficjalnej stronie internetowej natura2000.gdos.gov.pl

    Oprocz zmiany formatu SDF, do niektórych SDF wprowadzono nie opisane nigdzie zmany merytoryczne, także dotyczące przedmiotów ochrony, a wynikające z nowej wiedzy o obszarach. Zmienione zostały także SDFy niektórych obszarów nie wymienianych w kolejnych 'informacjach o zmianie SDF' publikowanych przez GDOŚ.

    Zmianie uległy nazwy 8 obszarów siedliskowych (w celu uniknięcia identyczności z nazwą obszaru ptasiego):
    Bagno Całowanie PLH140001 - zmiana nazwy na: Ostoja Bagno Całowanie PLH140001
    Jezioro Dróżno PLH280028 - zmiana nazwy na: Ostoja Dróżno PLH280028
    Jeziora Pszczewskie i Dolina Obry PLH080002 - zmiana nazwy na: Rynna Jezior Obrzańskich PLH080002
    Dolina Szyszły PLH060042 - zmiana nazwy na: Łąki nad Szyszłą PLH060042
    Góy Słonne PLH120001 - zmiana nazwy na: Ostoja Góry Słonne PLH120001
    Babia Góra PLH120001 - zmiana nazwy na: Ostoja Babiogórska PLH120001
    Dąbrowy Krotoszyńskie PLH300002 - zmiana nazwy na: Uroczyska Płyty Krotoszyńskiej PLH300002
    Dolina Budkowiczanki PLH160020 - zmiana nazwy na: Szumirad PLH160020
    Ukryty na stronach Ministerstwa Środowiska:
    www.mos.gov.pl/g2/big/2013_12/09b2d5a81c27aa3315059112ba4295d7.pdf
    znajduje się projekt ustawy o zmianie ustawy o lasach, zobowiązującej Lasy Państwowe do odprowadzenia do budżetu państwa w 2014 i 2015 r. po 800 mln zł, a w kolejnych latach po 100 mln zł rocznie. Projekt jest procedowany w niestandardowym trybie, z pominięciem konsultacji społecznych, nie został też ujawniony w biuletynie informacji publicznej Rządowy Projekt Legislacyjny, co normalnie stosuje się do wszystkich projektów ustaw.

    Projekt zawiera też zmianę przepisów o planie urządzenia lasu, w wyniku której tylko użytkowanie rębne miałoby być limitowane w planie etatem miąższościowym (tj. przez określenie maksymalnej ilości drewna do pozyskania). Rozmiar użytków przedrębnych miałby być określany tylko powierzchnią zabiegów do wykonania. Obecnie plan urządzenia lasu określa maksymalny rozmiar pozyskania rębnego i przedrębnego.

    Klub Przyrodników zajmie w tej sprawie następujące stanowisko:

    1. Z ubolewaniem i z oburzeniem przyjmujemy tryb pracy nad przedmiotowym projektem ustawy, w tym pominięcie konsultacji społecznych oraz zupełny brak informacji o tym projekcie w biuletynie informacji publicznej Rządowy Proces Legislacji.

    2. Negatywnie opiniujemy projekt obciążenia Lasów Państwowych wpłatami do budżetu państwa - po 800 mln zł. w latach 2014-2015, a następnie po 100 mln zł w latach kolejnych. Od Lasów Państwowych, jako zarządzających państwowymi zasobami przyrodniczymi, należy oczekiwać nie dochodów z pozyskania drewna i dostarczania wpływów do budżetu, ale zapewnienia dostarczania przez zarządzane lasy - w zakresie większym niż dziś - tzw. usług ekosystemowych, w tym usług w zakresie podtrzymywania różnorodności biologicznej. Stoimy na stanowisku, że od Lasów Państwowych należy więcej wymagać w zakresie ponoszenia ciężarów i finansowania działań na zarządzanym terenie, tj. wymagać, by jako zarządzający terenem Skarbu Państwa realizowały, bez domagania się dotacji z budżetu, obowiązki Państwa na zarządzanym terenie, w tym w zakresie ochrony przyrody. Jesteśmy jednak przeciwni zabieraniu pieniędzy z Lasów Państwowych na cele doraźnego wsparcia budżetu państwa lub doraźne cele gospodarcze jak np. na budowę dróg.

    3. Wątpliwości budzi także zmiana polegająca na ograniczeniu kontrolowania planem urządzenia lasu pozyskania drewna w nadleśnictwie wyłącznie do pozyskania rębnego, a nie - jak obecnie - całości pozyskania głównego w nadleśnictwie. Wprawdzie zmiana ta ma pewne uzasadnione podstawy merytoryczne (zabiegi pielęgnacyjne powinny być wykonywane tak, jak tego wymaga dobro drzewostanu, a nie tak, by w ich wyniku pozyskać z góry określoną ilość drewna), ale równocześnie umożliwiłaby nieuzasadnione potrzebami lasu, nadmierne pozyskiwanie drewna w drodze np. trzebieży późnych. Niebezpieczeństwo to jest szczególnie realne w warunkach presji na dostarczanie przez Lasy przychodów, a presję taką, w postaci zobowiązania do dotowania budżetu, tworzy właśnie przedmiotowy projekt ustawy.
    Minister Środowiska zakończył pracę nad projektem ustawy o zmianie ustawy Prawo Wodne, ustawy o ochronie przyrody i innych ustaw, i skierował go do pilnego rozpatrzenia przez Radę Ministrów. Projekt ustawy zmienia istotnie przepisy o utrzymywaniu wód oraz obecny art. 118 ustawy o ochronie przyrody.

    Mają być sporządzane plany utrzymywania wód, określające odcinki wód, w obrębie których występują zagrożenia dla swobodnego spływu wód i lodów, i planujące zakres prac utrzymaniowych, z uwzględnieniem m. in. konieczności osiągnięcia celów środowiskowych (dobrego stanu / potencjału ekologicznego) i ochrony wód. Plan taki ma być, po przeprowadzeniu strategicznej oceny oddziaływania na środowisko, uzgadniany z marszałkiem województwa i Prezesem KZGW, a następnie ustanawiany przez dyrektora KZGW w formie aktu prawa miejscowego (także dla wód WZMIUW). Zakłada się jego przegląd i ew. aktualizację do 6 lat.

    Obowiązkiem właścicieli wód będzie nie "utrzymywanie" wszystkiego czym zarządzają, ale tylko to, co ujęto w planie, oraz prace przeciwpowodziowe i usuwające skutki powodzi w przypadku pilnej i uzasadnionej konieczności. Ma być zdefiniowane, że utrzymywanie wód obejmuje wykaszanie roślinności, usuwanie drzew i krzewów, zasypywanie wyrw w brzegch i dnie oraz ich zabudowę biologiczną, usuwanie zatorów i przeszkód, odmulanie - ale nie kształtowanie koryta, budowę umocnień, progów, zabudowę wyrw (jasne stanie się, że takie prace, jako regulacja cieków, wymagają decyzji środowiskowej).

    Wykaszanie roślinności, jesienne usuwanie roślin, usuwanie drzew młodszych niż 10 lat, zasypywanie wyrw w ciągu < 2 lat od ich powstawania, usuwanie zatorów, nie będą wymagały żadnych procedur administracyjnych. Pozostałe prace utrzymaniowe, a także melioracje, wydobywanie z wód kruszyw w ramach szczególnego korzstania z wód, inne roboty ziemne mogące zmienić stosunki wodne, będą podlegały zgłoszeniu Regionalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska, jeżeli są zlokalizowane w obrębie powierzchniowych form ochrony przyrody, w rybackich obrębach ochronnych lub w obrębie cieków naturalnych (cieki naturalne w sensie prawa to wszystkie rzeki i potoki, niezależnie od ich przekształceń). RDOS będzie mógł w ciągu 30 dni nałożyć obowiązek uzyskania decycji o warunkach prowadzenia robót, w tym wymagać przeprowadzenia oceny oddziaływania na obszar Natura 2000. W decycji RDOS może określić warunki wynikające z konieczności ochrony przyrody, a w przypadku znaczącego negatywnego oddziaływania na wartości przyrodnicze, może odmówić wydania decyzji. Użytkownik rybacki będzie z urzędu stroną postępowania o wydanie takiej decycji. Jednak, brak sprzeciwu RDOŚ w terminie 30 dni będzie "milczącą zgodą" na wykonanie prac. Te przepisy mają zastąpić obecny art. 118.

    Przewidziano zintegrowany tryb postępowania (ale bez liberalizacji wymogów) w przypadku prac utrzymaniowych ingerujących w gatunki chronione.

    Projekt ustawy zawiera także wiele zmian Prawa Wodnego w zakresie szczegółów transpozycji Ramowej Dyrektywy Wodnej, a także zmiany w zakresie określania ryzyka powodiowego i planów zarządzania nim (dopełnienia transpozycji dyrektywy powodziowej) oraz oczyszczania ścieków z aglomeracji.

    Projekt (aktualna wersja ma datę 5.12.2013) dostępny na:
    legislacja.rcl.gov.pl/lista/2/projekt/85325/katalog/85394
    Bociek nr 115 (3/2013) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    Komisja Europejska opublikowała wyniki europejskego badania opinii publicznej na temat różnorodności biologicznej i ochrony przyrody.

    ec.europa.eu/public_opinion/flash/fl_379_sum_en.pdf

    Według badania:

    44% obywateli UE wie, co to jest "różnorodność biologiczna". 30% słyszało o tym, ale nie wie co to, a 26% w ogóle o tym nie słyszało.

    Za główną przyczynę problemu obywatele UE uznają zanieczyszczenia i katastrofy przemysłowe (w duże znaczneie tych czynników wierzy 95% respondentów). Tylko ok. połowy respondentów uważa, że duże znaczenie ma zajmowanie "naturalnej przestrzeni".

    Zdecydowana większość (80-90%) uważa, ze problem utraty różnorodności biologicznej (i poszczegolne jego aspekty) "jest poważny".

    11% wie, co to jest Natura 2000. 73% nigdy o Naturze 2000 nie słyszało.

    90% deklaruje, że ochrona przyrody "jest ważna".

    48% uważa, że rozwój gospodarczy niszczący obszary chronione, takie jak obszary Natura 2000, powinien być zakazany. Dalsze 41% dopuszcza wyjątki dla przedsięwzięć wynikających z poważnego interesu publicznego pod warunkiem skompensowania strat przyrodniczych. 9% uważa, że rozwój gospodarczy powinien mieć priorytet nad przyrodą.

    97% podpisuje się pod tezą, że przyroda powinna być chroniona bo jest to naszym "moralnym obowiązkiem". Ok. 85% uważa, że powinniśmy chronić przyrodę ponieważ przeklada się to także na pomyślność ekonomiczną.

    65% chce powiększenia sieci obszarów chronionych w Europie.

    54-60% akceptuje wydawnaie pieniędzy na wspieranie proprzyrodniczych sposbów prowadzneia rolnictwa, rybactwa i rybołówstwa.

    15% deklaruje zaangażowanie w ochronę przyrody, np. członkostwo w przyrodniczym NGO, wolontarystyczny udział w przedsięwzięciach ochrony przyrody itp. 98% deklaruje, że nie śmieci w lesie i nie płoszy zwierząt, a 78% dekalruje się jako "ekokonsumenci".

    W porównaniu z wynikami z 2007 i 2010 r., wszystkie wskaźniki zmieniają się w kierunku "proprzyrodniczym".

    Sondaż przeprowadzono w czerwcu 2013 r., na reprezentatywnej próbie 26 tys. obywateli UE (w tym 1000 w Polsce) z liczącej 412 mln osób populacji > 15 lat.
    notatka prasowa CEEweb

    UE i inni zanieczyszczający środowisko ignorują działania na rzecz klimatu - promując rozwój rynku węgla podczas COP19

    Bruksela, 8 listopada 2013 r.,

    Unia Europejska, podczas rozmów klimatycznych ONZ na COP19 w Polsce, dąży do rozszerzenia rynków emisji węgla, z których mogłyby skorzystać duże koncerny zanieczyszczające środowisko, sugeruje oświadczenie podpisane przez 135 + grupy, ruchy i sieci z całego świata (scrap-the-euets.makenoise.org). Raport krytykuje dominację COP19 przez przedsiębiorstwa, które mają na celu tylko zysk.

    "Komisja Europejska i oszuści węglowi, którzy mają zyski z upadających ETS UE naciskają na użycie ostatniej deski ratunku jaką miało by być łączenie rynków, zapowiedź światowego rynku węgla", powiedziała Tamra Gilbertson z Watch Carbon Trade. [1]

    Partnerem COP19, wyjaśnia oświadczenie, jest m.in. Polska Grupa Energetyczna PGE, której kopalnia węgla w Bełchatowie była największym trucicielem i największym odbiorcą bezpłatnych uprawnień w roku 2012 [2] . "Podczas COP19 zobaczymy najbardziej skrajny przypadek wpływu korporacji jakiej byliśmy świadkami w ciągu całej historii spotkań", powiedział Belén Balanyá z Corporate Europe Observatory, "Polski rząd przyznał status partnera jedenastu przedsiębiorstwom, wśród nich winowajcom zmian klimatu z przerażającą historią działań - takich jak ArcelorMittal, największy beneficjent z EU ETS, oraz producent samochodów: BMW - które od dziesięcioleci blokują próby UE do zmniejszenia emisji z samochodów."

    Oświadczenie podkreśla powiązania między Polskim Ministerstwem Gospodarki a przemysłem węglowym, który organizuje Międzynarodową Konferencję Klimat i Węgiel równolegle do rozmów klimatycznych. "Współpraca między przemysłem węglowym i polskim rządem jest widoczna", mówi Maxime Combes z Attac Francja", mają on opracowane komunikaty promujące węgiel jako rozwiązanie kryzysu klimatycznego. Tymczasem węgiel jest jednym z najbrudniejszych źródeł energii, napędzającym zmiany klimatu."

    "Nasze gospodarki zależne od paliw kopalnych wyczerpują ograniczone zasoby Ziemi i przekraczają granice planetarne, nakładając ryzyko na przyrodę i ludzi" dodaje Veronika Kiss, CEEweb dla Różnorodności Biologicznej. Zamiast używania węgla i paliw kopalnych, kraje UE powinny umożliwiać przejście do ery społeczeństwa po-węglowego. To jest czas na odrzucenie ETS i innych prób stworzenia towaru z przyrody, czas na pozostawienie paliw kopalnych i minerałów w ziemi, i czas, aby rozpocząć prawdziwe przejście do sprawiedliwych i opartych na ludziach alternatyw.

    Po więcej informacji, prosimy o kontakt:

    - Tamra Gilbertson, Carbon Trade Watch (Spain 0034 625498083)

    - Maxime Combes, Attac France, (France, 0033 624512944)

    - Belén Balanyá, Corporate Europe Observatory (Netherlands 0031 633090386)

    - Lyda Fernanda Forero, Transnational Institute (Netherlands 0031 685086340)

    - Veronika Kiss, CEEweb for Biodiversity (Hungary, 0036 302347132)



    [1] Dyskusje na temat ram różnych podejść (FVA) byłoby pierwszym krokiem w kierunku umożliwiającym obrót zezwoleń z różnych systemów handlu emisjami (niebezpiecznie w tym zezwoleń utworzone poza UNFCCC), które mają być wykorzystywane do osiągnięcia założonych celów w ramach konwencji. Wielu krajach uprzemysłowionych będzie to możliwość wejścia do światowego rynku węgla.

    [2] “EU ETS emissions dropped by 1.4% in 2012”, ENDS Europe, 2 April 2013, www.endseurope.com/31222/
    W tragicznym wypadku samochodowym w Szczuczarzu zginął wraz z żoną ornitolog Marcin Południewski, współpracujący z nami przy planie zadań ochronnych obszaru Natura 2000 Lasy Puszczy nad Drawą. Wspomnienie o Marcinie na stronach KOO:
    www.koo.org.pl/aktualnosci/146-marcin-poludniewski-nie-zyje
    a strona Marcina o ostoi ptasiej w Puszczy Drawskiej, która po nim pozostała:
    www.ptasiaostoja.pl
    Na stronach GDOŚ opublikowano elektroniczną wersję (pdf) od dawna wyczekiwanej publikacji "Materiały do wyznaczania i określania stanu zachowania siedlisk ptasich w obszarach specjalnej ochrony ptaków Natura 2000" - opracowania zbiorowego od redakcją Doroty Zawadzkiej, Michała Ciacha, Tomasza Figarskiego, Łukasza Kajtoch i Łukasza Rejta. Książka równocześnie ma się ukazać drukiem.

    Publikacja charakteryzuje siedliska ujętych w niej gatunków ptaków i próbuje sformułować kryteria oceny stanu ochrony siedlisk ptaków w skali FV-U1-U2. Dobrze nadaje się jako pomoc do formułowania celów ochrony w planach zadań ochronnych (podpowiada, ile siedlisk jakiej jakości potrzebuje populacja danego gatunku w obszarze?)

    URL:
    www.gdos.gov.pl/News/view/7290/O_wyznaczaniu_i_zachowaniu_siedlisk_ptasich

    Link bezpośredni do pliku pdf:
    bip.gdos.gov.pl/doc/ftp/2013/Publikacja.pdf

    Lista ujętych gatunków ptaków:
    Bączek Ixobrychus minutus
    Bąk Botaurus stellaris
    Bielik Haliaeetus albicilla
    Błotniak łąkowy Circus pygargus
    Błotniak stawowy Circus aeruginosus
    Bocian czarny Ciconia nigra
    Cietrzew Tetrao tetrix
    Drozd obrożny Turdus torquatus
    Dzięcioł białogrzbiety Dendrocopos leucotos
    Dzięcioł czarny Dryocopus martius
    Dzięcioł średni Dendrocopos medius
    Dzięcioł trójpalczasty Picoides tridactylus
    Dzięcioł zielonosiwy Picus canus
    Gadożer Circaetus gallicus
    Gąsiorek Lanius collurio
    Głuszec Tetrao urogallus
    Jarząbek Tetrastes bonasia
    Jarzębatka Sylvia nisoria
    Kania czarna Milvus migrans
    Kania ruda Milvus milvus
    Kraska Coracias garrulus
    Kulik wielki Numenius arquata
    Lelek Caprimulgus europaeus
    Lerka Lullula arborea
    Muchołówka białoszyja Ficedula albicollis
    Muchołówka mała Ficedula parva
    Nurogęś Mergus merganser
    Orlik krzykliwy Aquila pomarina
    Orzeł przedni Aquila chrysaetos
    Perkoz rdzawoszyi Podiceps grisegena
    Puchacz Bubo bubo
    Puszczyk uralski Strix uralensis
    Rybitwa rzeczna Sterna hirundo
    Rybołów Pandion haliaetus
    Rycyk Limosa limosa
    Siniak Columba oenas
    Siwerniak Anthus spinoletta
    Sóweczka Glaucidium passerinum
    Śmieszka Chroicocephalus ridibundus
    Trzmielojad Pernis apivorus
    Włochatka Aegolius funereus
    Zimorodek Alcedo atthis
    Na zlecenie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska opracowano podręcznik pt. „Udział społeczeństwa w ochronie, zarządzaniu i planowaniu krajobrazu – podręcznik dobrych praktyk”. Publikacja ta skierowana jest zarówno do społeczności lokalnych jak i władz samorządowych. Zawiera szczegółowe omówienie procedur udziału społeczeństwa w procesach kształtowania krajobrazu oraz metody przeprowadzania konsultacji społecznych przez samorządy. Wydane opracowanie jest elementem wdrażania zapisów Europejskiej Konwencji Krajobrazowej, a w szczególności art. 6 punkt A, dotyczącego podnoszenia świadomości społeczeństwa obywatelskiego w zakresie wartości krajobrazów.

    Elektroniczną wersję przedmiotowej publikacji można odnaleźć tutaj.

    Informacja ze strony RDOŚ Opole
    ...
    Od roku 2010 w ramach działalności Klubu Przyrodników funkcjonuje minifundusz przeznaczony na wspieranie efektywnych działań i inicjatyw trwale chroniących przyrodę, nie wymagających wielkich nakładów. Nasze hasło to minimum środków - maksimum efektu! Możliwe są przecież działania do których realizacji wystarczy odrobina dobrej woli, konsekwencji, trochę dobrze zorganizowanej pracy i kilkaset złotych. Pieniądze na ochronę przyrody są niewątpliwie ważne, ale przecież to nie wszystko! Minifundusz powstał w lutym 2010, a jego zasadnicze przychody to aukcje książek i innych przedmiotów organizowane corocznie podczas zjazdów Klubu.
    Łącznie w latach 2010-2012 dofinansowaliśmy 13 projektów na łączną kwotę 7628,71 w woj. dolnośląskim (4), wielkopolskim (3), łódzkim (2), lubuskim (1), świętokrzyskim (1), warmińsko-mazurskim (1), małopolskim (1).

    Zapraszamy do składania wniosków. Co możemy sfinansować? Np. zakup desek na zastawkę, skrzynki dla ptaków czy nietoperzy, materiały na kraty zabezpieczające kryjówki nietoperzy, ogrodzenie pomnika przyrody, zakup worków na śmieci zebrane w rezerwacie, sekatorów do wycinki inwazyjnych gatunków krzewów, materiałów na tablicę informacyjną czy szlaban ograniczający ruch, kozy, która będzie zgryzała krzewy zarastające murawę itd. Warunkiem jest aby działania dotyczyły bezpośrednio ochrony obiektu, a efekt był mierzalny i przyczyniał się bezpośrednio do poprawy stanu ochrony przedmiotów projektu. Koszt wsparcia nie może przekraczać 1000 zł, im będzie mniejszy tym lepiej, musi być bezpośrednio związany z działaniem, działanie zaś musi być efektywne, legalne i uzgodnione z zarządcą lub właścicielem terenu. W uzasadnionych przypadkach możemy też dodatkowo wspomóc projekt sprzętem, transportem (np. uczestników akcji) lub w innej rzeczowej formie. Prace prowadzone są przez beneficjentów na własną odpowiedzialność, nie mogą one być niebezpieczne dla uczestników, osób postronnych ani czyjegoś mienia.

    Aby uzyskać wsparcie należy opisać swój zamiar na 1/2 - 1 strony, przysłać 1 - 2 zdjęcia obiektu którego dotyczy przedsięwzięcie lub ilustrujące problem, napisać co będzie przedmiotem działań, gdzie (na czyim gruncie) będą one wykonywane, ile pieniędzy i na co potrzeba, czy ktoś jeszcze będzie finansował prace, kto i kiedy je wykona, jaki będzie ich efekt. Wnioski w formie listu, przyjmujemy w systemie ciągłym, tylko pocztą elektroniczną, na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., z tematem "mini projekty".

    Aby rozliczyć mikroprojekt należy nam przysłać wystawione dla Klubu faktury na uzgodnione wcześniej materiały lub usługi, sprawozdanie na 1/2 strony, oraz 4 zdjęcia, po 2 pokazujące wykonywane prace oraz ich efekty. Więcej informacji na: content/view/495/585.
    W obiegu konsultacyjnym (na razie 'wenątrzresortowo') pojawił się projekt nowego rozporządzenia Ministra Środowiska o ochronie gatunkowej roślin (w tym mchów i wątrobowców). Przypominamy, że do jesieni 2014 r. wszystkie rozporządzenia o ochronie gatunkowej muszą zostać wydane na nowo, bo inaczej utracą ważnośc (konsekwencja zmiany ustawy z 2012 r.).

    Projekt nowej organizacji ochrony gatunkowej roślin oparty jest na opracowaniu merytorycznym przygotowanym w początku 2013 r. na zlecenie GDOŚ przez PTOP Salamandra i zorganizowane przez Salamandrę grupy ekspertów, choć nie jest z nim identyczny (Ministerstwo w conajmniej kilku punktach zliberalizowało i osłabiło propozycje ekspertów Salamandry, a także wprowadziło uproszczenia w stosunku do tamtej propozycji).

    Spod ochrony gatunkowej Minister proponuje zupełnie usunąć 10 gatunków względnie pospolitych: barwinka pospolitego (Vinca minor), grążela żółtego (Nuphar lutea), kalinę koralową (Viburnum opulus), konwalię majową (Convallaria majalis), kopytnika pospolitego (Asarum europaeum), kruszynę pospolitą (Frangula alnus), pierwiosnka lekarskiego (Primula veris), porzeczkę czarną (Ribes nigrum), przylaszczkę pospolitą (Hepatica nobilis) i przytulię wonną (Galium odoratum).

    Grupa ponad 100 gatunków ma być przesunięta spod dotychczasowej ochrony ścisłej pod ochronę częściową.W praktyce, w obecnym reżimie prawnym, oznacza to, że zakazy ochronne i obowiązki uzyskiwania zezwoleń pozostaną takie same, a tylko że zezwolenia na odstępstwa od zakazów będą mogły być wydawane ze względu na interes strony, a nie tylko ze względu na nadrzędny interes publiczny.

    Ok. 100 gatunków proponuje się dodać pod ochronę gatunkową ścisłą lub częściową, głównie chodzi tu jednak o gatunki rzadko występujące.

    Szeroko rozbudowane jest zezwolenie na niszczenie roślin i ich siedlisk "w wyniku racjonalnej gospodarki rolnej, leśnej i rybackiej" (Salamandra proponowała raczej odstępstwo na uszkadzanie roślin, ale nie niszczenie ich siedlisk).

    W ocenie skutków regulacji Minister ocenia, że nowe rozporządzenie "zwiększy konkurencyjność gospodarki" i "zmniejszy liczbę konfliktów z ochroną przyrody".

    Projekt nowego rozporządzenia Ministra Środowiska o ochronie gatunkowej roślin (Plik PDF).
    Komisja Europejska ogłosiła swój wniosek legislacyjny o wydanie rozporządzenia Parlamentu i Rady UE w sprawie wprowadzaniu i rozprzestrzenianiu się inwazyjnych gatunków obcych i zarządzania nimi. Wniosek zakłada powstanie listy (max. 50 gatunków) gatunków obcych potencjalnie szkodliwych dla całej Unii - w stosunku do których w UE obowiązywałby niemal absolutny zakaz ich posiadania, a w środowisku przyrodniczym państwa członkowskie byłby zobowiązane do zwalczania lub kontroli. Państwa byłyby także zobowiązane do opracowania, na podstawie analizy ryzyka, krajowych list obcych gatunków poencjalnie niebezpiecznych, i do zakazania wprowadzania ich bez zezwoleń do środowiska przyrodniczego.

    Projekt rozporządzenia (także po polsku) na:
    ec.europa.eu/environment/nature/invasivealien/

    O ew. wydaniu i ostaecznym kształcie rozporządzenia zadecydują w procedurze legislacyjnej Parlament i Rada UE. Rozporządzenie UE miałoby moc bezpośrednio wiążącą w państwach członkowskich, bez konieczności transpozycji do prawa krajowego. Obecne polskie rozporządzenie Ministra z listą 'inwazyjnych' gatunków obcych nie spełniłoby wymagań względem 'list krajowych', jest bowiem tylko listą gatunków, obrót którymi musi być kontrolowany.
    Komisja Europejska opublikowała (po angielsku) wytyczne "Guidelines on Wilderness in Natura 2000 - Management of terrestrial wilderness and wild areas within the Natura 2000 Network".

    Wytyczne przedstawiają relacje między założeniami sieci Natura 2000 a nurten ochrony i odtwarzania "obszarów dzikich" (wilderness, wild areas) oraz stosowania ochrony biernej - wskazując, że między tymi podejściami nie ma konfliktu, a ochrona bierna i pozostawianie dużych obszarów spontanicznym procesom przyrodniczym są niekiedy - choć nie zawsze - dobrymi sposobami osiągania celów sieci Natura 2000.

    Link:
    ec.europa.eu/environment/nature/natura2000/wilderness/index_en.htm
    Link bezpośredni do pdf:
    ec.europa.eu/environment/nature/natura2000/wilderness/pdf/WildernessGuidelines.pdf
    Na stronie:
    cdr.eionet.europa.eu/pl/eu/art17/envufzpg/
    w repozytorium EIONET znalazły się pliki polskiego raportu o stanie krajowych zasobów gatunków i siedlisk z dyrektywy siedliskowej, sporządzanego na rok 2013, zgodnie z wymogiem art. 17 dyrektywy siedliskowej. Są to dane prezentujące najaktualniejszy stan wiedzy o rozmieszczeniu i stanie ochrony "naturowych" siedlisk i gatunków w Polsce.

    Forma raportu'2013 nie jest zbyt czytelna ;) jednak, przy odrobinie wysiłku, można dobrać się do danych i ocen (tekst to polsko-angielska mieszanka anglojęzycznej formatki i polskich wpisów): należy np. kliknąć na plik "species_report.xml" lub "habitat_reports.xml" i wybrać View as html factsheet. Można (z kilkoma wyjątkami) ściągnąć dane SHP, obrazujące aktualną wiedzę o rozmieszczeniu (w siatce kwadratów 10x10 km) i zasięgach gatunków naturowych w Polsce. Siedliska też można, ale jak na razie nie udało nam się rozszyfrować jak są zakodowane.
    Na stronie:
    www.minrol.gov.pl/pol/Wsparcie-rolnictwa-i-rybolowstwa/PROW-2014-2020
    Ministerstwo Rolnictwa umieściło projekt PROW na lata 2014-2020.

    Konsultacje projektu trwają do 15 września 2013 r., uwagi można przesyłać na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

    Zakłada się możliwość tzw. regionalizacji, tj. centralnego opracowania PROW jako listy działań, podziału budżetu PROW między województwa i następnie (w pewnych, nie określonych konkretnie w projekcie granicach) możliwość dokonywania przez samorządy województw podziału budżetu między działaniami, a także ograniczania kryteriów dostępu lub listy finansowanych operacji.

    Nie ma podziału na osie w ramach PROW. Jednak, jako jedno z działań pozostaje podejście Leder - wspieranie wdrażania Lokalnych Strategii Działania dla ponadgminnych Lokalnych Grup Działania.

    Wśród działań projektowanego PROW nie ma "Zarządzania rolniczymi zasobami wodnymi", choć pewne działania dotyczące melioracji wodnych są przewidywane w działaniu "Scalanie gruntów". Jest też działanie "Przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku klęsk żywiołowych i katastrof oraz wprowadzanie odpowiednich działań zapobiegawczych", w którym - choć bardzo enigmatycznie opisana - ukryta jest opcja finansowania "inwestycji zapobiegających klęskom żywiołowym" oraz "usuwania skutków klęsk żywiołowych" (jak wskazują doświadczenia ostatnich lat, istnieją w Polsce silne skłonności do nadużyć interpretacyjnych i dokonywania intensywnych regulacji i przekształceń rzek pod nazwą rzekomego "usuwania skutków powodzi").

    Jednym z działan jest Odnowa Wsi, dostępna także poza podejściem Leader i Lokalnymi Strategiami Działania, a w jej ramach (beneficjentami miałyby być gminy) odbudowa i poprawa stanu dziedzictwa kulturowego wsi, w tym:
    tworzenie planów ochrony zabytkowych układów urbanistycznych wraz z zabudową oraz rewitalizacja lub rekultywacja tego obszaru lub obiektów zabytkowych, rozbudowa targowisk, tworzenie, ulepszanie lub rozbudowa infrastruktury małej skali.

    Wspierane ma być zalesianie (także z wykorzystaniem naturalnej sukcesji), ale nie użytków zielonych.

    Pozostaje działanie "Rolnictwo ekologiczne". Pozostają Płatności ONW, z degresywnością stopniowo zmniejszającą wysokość platności w przedziale 50-300 ha i wyłączającą ją powyżej 300 ha.

    Nie ma działań leśno-środowiskowych ani leśnych płatności Natura 2000.

    W ramach działania "program rolnośrodowskowo-klimatyczny" dostępne mają być pakiety:
    - Rolnictwo zrównoważone
    - Cenne siedliska i zagrożone gatunki ptaków na obszarach Natura
    - Cenne siedliska poza obszarami Natura 2000
    - Zachowanie zagrożonych zasobów genetycznych roślin w rolnictwie
    - Zachowanie zagrożonych zasobów genetycznych zwierząt w rolnictwie
    - Ochrona gleb i wód
    - Strefy buforowe i miedze śródpolne

    W ramach pakietów przyrodniczych dostępny byłby wariant ptasi oraz warianty siedliskowe: Zmiennowilgotne łąki trzęślicowe, Zalewowe łąki selernicowe i słonorośla, Murawy, Półnaturalne łąki wilgotne, Półnaturalne łąki świeże. W ramach wszystkich pakietów przyrodniczych obowiązywałby zakaz przeorywania, bronowania, wałowania, stosowania ścieków i osadów ściekowych, stosowania podsiewu, mechanicznego niszczenia runi roślinnej i struktury glebowej, włókowania w okresie od 1 kwietnia do 1 września i przed wykonaniem pokosu, stosowania środków ochrony roślin z wyjątkiem selektywnego i miejscowego, tworzenia nowych i rozbudowy istniejących systemów melioracyjnych będących w zasięgu kompetencyjnym beneficjenta, za wyjątkiem konstrukcji urządzeń mających na celu podwyższenie poziomu wód na istniejącym systemie melioracyjnym; celowego obniżania poziomu wód gruntowych, w tym w ramach bieżącej konserwacji; koszenia okrężnego od zewnątrz do środka. W ramach całego pakietu przewidziano degresywność 50% od 10-20ha, nie ma płatności powyżej 20 ha w ramach gospodarstwa.

    Wariant ptasi - dostępny tylko na obszarach Natura 2000, nie chroniący derkacza, ale czajkę, kszyka, rycyka, kulika wielkiego, krwawodzioba i dubelta - wymagałby obowiązkowo 2 koszeń rocznie (pierwsze między 15.06 a 10.07) z pozostawieniem, tylko gdy działka >5ha, 10-15% powierzchni nieskoszonej, albo wypasu rozpoczynanego nie później niż 15 maja. W ramach tego pakietu ma być też dostępne wsparcie na indywidualnie ustalany reżim gospodarowania dla wodniczki. Wariant nie wymagałby dokumentacji eksperta-ornitologa.

    Warianty siedliskowe - dostępne zarówno w pakiecie "na obszarach Natura 2000" jak i "poza obszarami Natura 2000", wymagające kwalifikacji powierzchni przez eksperta lub zapisu w PZO obszaru Natura 2000, przewidują:
    * łąki trzęślicowe - 1 pokos rocznie lub na 2 lata między 15.05 a 1.09 lub (wyżej płatne) po 1.09, z dopuszczeniem uzupełniająco wypasu,
    * zalewowe łąki selernicowe i słonorośla - 1-2 pokosy rocznie między 15.06 a 31.10 lub wypas,
    * murawy - wypas (wyjątkowo ekspert może dopuścić koszenie),
    * półnaturalne łąki wilgotne - 1-2 pokosy rocznie między 15.06 a 31.10, z dopuszczeniem uzupełniająco wypasu, Nie przewidziano innych wariantów.

    W ramach "zasobów genowych roślin" przewidywane jest wsparcie dla zakladania nowych sadów (0,1-1ha , min. 125 drzew/ha, con. 10 odmian z listy lub tradycyjnie uprawianych przed 1950 r.) z tradycyjnych odmian drzew owocowych.

    Wsparcie dla miedz ma przynależeć za ich wysiewanie i wysokie koszenie 50% rocznie (z zachow. istn. drzew i krzewów). Jako subwariant przewidywane jest wsparcie dla stref przyrodniczych z roślinnością segetalną (wysiew mieszanki co najmniej 5 roślin segetalnych w uprawie, na pasie 5-25m szer.). Wspierane byłyby strefy buforowe przy ciekach lub akwenach na szer. co najmniej 20m, wykaszane co najmniej raz na 2 lata, przy zachowaniu istn. drzew i krzewów.

    Przewidywane jest wsparcie dla zakładania remiz śródpolnych z rodzimych gatunków krzewów.
    Na swojej stronie z rozmaitymi wytycznymi:
    ec.europa.eu/environment/nature/natura2000/management/guidance_en.htm
    Komisja Europejska opublikowała przewodnik "Zmiany klimatyczne a Natura 2000" dotyczący uwzględniania zmian klimatycznych w zarządzaniu obszarami Natura 2000 i osiąganiu celów ochrony sieci. Przewodnik - zgodnie z ogólną polityka KE w zakresie regulwoania zarządznaia obszarami Natura 2000 w panstwach człokowskich - nie zawiera 'twardych i obowiązkowych' wytycznych i regulacji, regulacji, a raczej przedstawia opisoow aspekty jakie należy uwaględnić i przykłady stosowanych działań.
    Bociek nr 114 (2/2013) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    Europejska Agencja Ochrony Środowiska opublikowała raport z europejskiego monitoringu motyli łąkowych za okres 1990-2011, opartego na danych z 19 państw (niestety, bez Polski, choć udział wzięły np. Niemcy i Litwa; uwzględniono też niektóre obszary Ukrainy i Rosji).

    Synteycznym wskaźnikiem monitoringowym był tzw. Euroepan European Grassland Buterfly Indicator - wskaźnik syntetyzujący monitorowane w terenie trendy populacji gatunków motyli wybranych jako wskaźnikowe: karłątek kniejnik, strzępotek ruczajnik, przestrojnik jurtina, osadnik megera, modraszek ikar, czerwończyk żarek, zorzynek rzeżuchowiec, przeplatka aurinia, modraszek kordyon, modraszek semiargus, karłątek akteon, modraszek adonis, modraszek nausitous, modraszek arion, modraszek malczyk, powszelatek sertor, powszelatek brunatek.

    Dane wykazują zachodzący w całej Europie dramatyczny i ciągły spadek indeksu, który jest obencie na poziomie ok. 50% stanu wyjściowego z lat 90-tych XXw., co świadczy o zaniku poszczególnych gatunków na badanych stanowiskach lub o znacznym zmniejszaniu się ich liczebności. Pomimo podejmowanych starań na rzecz "bardziej ekologicznego rolnictwa w Europie", programów rolnośrodowiskowych itp., nie widać na razie zahamowania tego trendu. Jako przyczynę, wskazuje się zanik ekstensywnego użytkowania łąk - w miejsce którego następuje albo ich porzucanie, albo intensyfikacja zagospodarowania i użytkowania.

    Raport (po ang.) na:
    www.eea.europa.eu/publications/the-european-grassland-butterfly-indicator-19902011

    Krótka informacja (po ang.) na:
    www.eea.europa.eu/highlights/populations-of-grassland-butterflies-decline
    Od dziś witamy w Unii Chorwację i jej sieć obszarów Natura 2000:
    natura2000.dzzp.hr/natura/

    Chorwackie wilki i niedźwiedzie z łownych stały się chronione, ku niezadowoleniu chorwackich myśliwych, podkreślających wzorcowy dotychczasowy model łowieckiego zarządzania ich populacjami, który właśnie przekreśliło członkostwo w UE. W negocjacjach członkowskich Unia nie zgodziła się na wyjątek dla Chorwacji co do traktowania tych gatunków. Za to, jak w innych krajach bałkańskich, chorwaci mogą zezwalać na polowania na sójki i kawki.
    Załaczniki do Dyrektyw uwzględniające członkostwo Chorwacji na:
    eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=OJ:L:2013:158:0193:0229:EN:PDF
    Opublikowane zostało - i wejdzie w życie po 6 miesiącach (14 grudnia 2013 r.) - rozporządzenie Ministra Rolnictwa z 22 maja 2013 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie operatu rybackiego.

    Dodano zobowiązanie, by operat uwzględniał plany ochrony / zadań ochronnych / zadania ochronne dla form ochrony przyrody, uwzględniał m.in. plany gospodarowania wodami w dorzeczach, a także wykorzystywał "inne informacje" o środowisku. W procesie opiniowania ma być rozważana m. in. jego zgodność z wymaganiami ochrony form ochrony przyrody, w szczególnosci obszarów Natura 2000. Opiniować operaty będą jednak nadal 3 naukowe jednostki rybackie, choć w skład zespołu opiniującego musi wejśc także przedstawiciel GDOŚ, a przedstawiciel rdoś lub urzędu marszałkowskiego mają mieć (na zasadach takich, jak użytkownik rybacki) 'zapewnioną możliwość udziału w opiniowaniu operatu'.
    26 czerwca Parmalent Europejski i Komisja Europejska przy współpracy prezydencji irlandzkiej osiągnęły polityczne porozumienie co do instrumentu finansowego LIFE w przyszłej perspektywie finansowej 2014-2020.

    Nieodliczalny VAT i koszty peronelu mają pozostać, jak dotychczas, kosztami kwalifikwoanymi (Komisja proponowała pierwotnie, by nie zezwalać na ich finansowanie). 25% budżetu LIFE ma być przeznaczone na zagadnienia klimatyczne, ale 55% z pozostałych środków ma być wiążaco przeznaczone na ochronę przyrody, z możliwością podniesienia tego progu w przyszłości do 65%. LIFE będzie finansował 60%, a nie jak dotąd 50% kosztów kwalifikowanych projektów. LIFE będzie dostepny także w tzw. terytoriach Zamorskich (m. in. Bermudy, Antyle Hlenderskie, kajmany, Polinezja Francuska, Reunion, Falklandy, Grenlandia i in.).

    Niepewny pozostaje wciąż budżet przyszłego LIFE, a także zasady rezalizacji tzw. 'projektów zintegrowanych' - dużych projektów do wdrażania przez rządy państw członkowskich UE, mogących odbierać finansowanie dostepne na konkursz zwykłych projektów.
    ...
    Bociek nr 113 (1/2013) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    W Kance;arii Prezydenta powstał projekt ustawy o ocronie krajobrazu, mającej być docelowo prezydencką inicjatywą ustawodawczą. "Dostrzegając z jednej strony postępującą degradację polskiego krajobrazu, a z drugiej - brak rządowych działań legislacyjnych, Prezydent RP podjął decyzję o opracowaniu projektu ustawy wzmacniającej narzędzia ochrony krajobrazu."

    Do 20 czerwca 2013 r. trwają konsultacje spoleczne w Kancelarii Prezydenta. Więcej (w tym tekst projektu, z szerokim i trafnym uzasadnieniem) na:
    www.prezydent.pl/dialog/fdp/samorzad-terytorialny-dla-polski/
    inicjatywy-ustawodawcze/projekt-ustawy-o-ochronie-krajobrazu



    Projekt ustawy:

    1. Wprowadza do kilku ustaw przepisy definicyjne i deklaratywne dotyczące ochrony krajobrazu i krajobrazu kulturowego.

    2. Pozwala gminom ustalić w drodze uchwały zasady i warunki sytuowania obiektów małej architektury, tablic i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabaryty, standardy jakościowe oraz rodzaje wyrobów z jakich mogą być wykonane, a także wprowadzić oplatę od reklam;

    3. Nakazuje uzgadnianie z RDOS projektów decycji WZ dla "obiektów o charakterze dominant krajobrazowych", także poza terenami chroniomnymi;

    4. Nakazuje sporządzanie, nie rzadziej niż raz na 20 lat (a po raz pierwszy w ciągu 3 lat od wejścia w życie ustawy), tzw. audytów krajobarzowych województwa i nakazuje ustalanie uchwałą sejmików województw urbanistycznych zasad ochrony krajobrazu dla województwa, mogłyby one dla całego województwa lub dla niektórych obszarów określac ograniczenia w lokalizcai zabudowy, a także cechy dopuszczalnej zabudowy, malej architelktury, tablic, reklam i ogrodzeń. Urbanistyczne zasady byłyby wojewódzkim aktem prawa miejscowego, wiążącym wobec zagospodarwoania przestrzennego, w tym sprzecznośc z nimi wykluczałaby legalizację samowoli budowlanych.

    5. Wprowadza zmiany dotyczące parków krajobrazowych:
    a) uzgodnienie utworzenia, likwidacji lub zmian parku krajobrazowego, zarówno przez gminę jak i przez RDOŚ, mogłoby być milczące (termin 1 miesiąca);
    b) w przypadku wniosku rady gminy o utworzenie parku krajobrzowego, sejmik zobowiazany do rozpatrzenia wniosku w ciągu 3 miesięcy;
    c) wprowadza przesłanki ochrony krajobrazu (nie tylko przyrody) do przepisów o uzgadnianiu studiów i planów zagospodarwoania przestrzennego i o lokalizowaniu przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko;
    d) umożliwia wprowadzenie zakazu zmiany sposobu użytkowania gruntów oraz umieszczania reklam;
    e) zakazuje lokalizcaji dominant krajobrazowych, chyba że zezwalają na to urbanistyczne zasady ochrony krajobrazu;
    f) dodaje edukację krajobrazową do zadań parków krajobrazowych;

    6. Wprowadza zmiany dotyczące obszarów chronionego krajobrazu:
    a) uzgodnienie utworzenia, likwidacji lub zmian OChK, zarówno przez gminę jak i przez RDOŚ, mogłoby być milczące (termin 1 miesiąca);
    b) w przypadku wniosku rady gminy o utworzenie OChK, sejmik zobowiazany do rozpatrzenia wniosku w ciągu 3 miesięcy;
    c) wprowadza przesłanki ochrony krajobrazu (nie tylko przyrody) do przepisów o lokalizowaniu przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko;
    d) umożliwia wprowadzenie zakazu zmiany sposobu użytkowania gruntów oraz umieszczania reklam;
    e) zakazuje lokalizcaji dominant krajobrazowych, chyba że zezwalają na to urbanistyczne zasady ochrony krajobrazu.

    7. Uzgodnienie utworzenia, likwidacji lub zmian małych form ochrony przyrody przez RDOŚ mogłoby być milczące (termin 1 miesiąca);

    8. Daje GDOS prawo do "koordynowania" funkcjonowania form ochrony przyrody, także "samorzadowych", w tym wydawaniu zalecen i wytycznych oraz żądaniu informacji.

    9. Wprowadza krajobraz do elementów uwzględnianych w raportach oddziaływania na środowisko i ocenie oddziaływania na środowisko.


    Inicjatywa Prezydenta uzasadniona jest koniecznością wdrożenia Europejskiej Konwencji Krajobrazowej, w związku z faktem że "nie można dostrzec perspektywy szybkiego zakończenia [przez rząd] działań wdrożeniowych, tymczasem polski krajobraz ulega coraz poważniejszemu zniszczeniu."
    GDOŚ przystąpił do prac legislacyjnych do prac nad rozporządzeniami Ministra, przekształcającymi "siedliskowe" obszary Natura 2000 z Obszarów Mających Znaczenie dla Wspólnoty w Specjalne Obszary Ochrony Siedlisk. Obecnie obszray te funkcjonują na podstawie decycji Komisji Europejskiej, a docelowo mają być wydane rozporządzenia Ministra Środowiska, określające dla każdego z nich - granice i przedmioty ochrony.

    Choć te rozporządzenia w zasadzie są formalnością (nie mogą w zasadzie różnić się treścią od tego, co Polska zaproponowała Komisji Europejskiej do zatwierdzenia), to ważne jest, by ew. błędy i braki w wyznaczeniu granic i w SDF obszarów Natura 2000, a także nowe odkrycia uzasadniające dodanie gatunków/siedlisk jako przedmiotów ochrony, zostały jak najszybciej (do ok. początków czerwca) zasygnalizowane GDOŚ, tak by mogły zostać uwaględnione przed wydaniem odpowiednich ropzorządzeń - później zmiana tego będzie bowiem znacznie trudniejsza.
    Ministerstwo Rozwoju Regionalnego opracowało i konsultuje wewnętrznie projekt nowego programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. Ważne założenia w tym projekcie to m. in:

    - wsparcie dla ochrony przyrody ujęte w projekcie, ale ograniczone do parków narodowych i obszarów Natura 2000;
    - jednak, z możliwości tego wsparcia z POiIŚ miałby być wyłączone te części obszarów Natura 2000, które pokrywają się z parkami krajobrazowymi!
    - instytucją wdrażającą w zakresie przyrody nie ma być CKPŚ;
    - mocne wsparcie dla farm wiatrowych;
    - mopcne wsparcie dla inwestycji umacniania brzegu morskiego;
    - zamiar wsparcia dla budowy małych i dużych zbiorników retencyjnych, mimo formalnych deklaracji o konieczności zachowania zgodności z ramową dyrektywą wodną i dyrektywami przyrodniczymi.
    Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych zapowiada organizację w czerwcu i lipcu 7 dwudniowych szkoleń z zakresu "najlepszych praktyk" w zakresie ochrony odpowiednio: mokradeł, ptaków szponiastych, sów dużych drapieżników, muraw kserotermicznych, gadów (żółwia błotnego, węża eskulapa, gniewosza) owadów (w lasach?). Organizator (dzięki finansowaniu z LIFE+) zapewnia uczestnikom darmowe zakwaterowanie, wyżywienie, materiały szkoleniowe oraz transport w trakcie drugiego dnia szkolenia w terenie; zgłoszenia przyjmowane są wg kolejności. Cykl ma być później jeszcze kontynuowany.
    Terminy, tematy i szczegóły na:
    www.bestpractice-life.pl/szkolenia/zapraszamy-na-szkolenia.html



    Uniwersytet Wrocławski od jesieni 2013 r. uruchamia studia II stopnia (magisterskie policencjackie) w specjalności Biologia Lasu. Jest to specjalność nie oferowana przez żadną inną uczelnię w Polsce. Więcej na:
    www.las.biol.uni.wroc.pl/index.php?option=com_content&view=section&id=18&Itemid=60
    4 maja, po długiej walce z chorobą, zmarł Przemysław Czajkowski, wieloletni Koordynator Krajowy UNDP GEF/SGP – Globalnego Funduszu Środowiska. Na kilkuset projektach GEF wykształciła się i rozwinęła większość polskich organizacji zajmujących się ochroną przyrody.

    Przemek był człowiekiem niezwykle prawym i skromnym. Jego misją, życiowym celem i największą radością, był rozwój polskich organizacji pozarządowych. Nie tylko przyrodniczych, GEF wspierał też lokalne inicjatywy społeczne, bezdomnych, wykluczonych, wszystkich, którzy chcieli robić coś dobrego. Podstawą współpracy nigdy nie były szczegółowo obwarowane warunkami zapisy umów – zawsze było nią bezgraniczne zaufanie, którego przecież nikt nie zawiódł. Nic nie cieszyło go bardziej niż współdziałanie kilku różnych organizacji, nic nie martwiło bardziej niż kłótnie i swary.

    Przed Świętami Bożego Narodzenia rozsyłał nam swoje zdjęcia w stroju biskupa – Św. Mikołaja. I rzeczywiście nim był. Mikołaj Przemek “nie cały umarł”, żyje w nas, w naszych towarzystwach, klubach, fundacjach, wydawnictwach, chronionych lasach, torfowiskach, łąkach, murawach i sadach... w naszej pamięci... I długo żyć będzie!

    Pogrzeb Przemka odbędzie się w Warszawie, 15 maja (środa) na Cmentarzu Północnym (Wólka Węglowa) – ul. Wójcickiego. Uroczystość rozpocznie się mszą św. o godz. 13 w sali A Domu Przedpogrzebowego (w głębi cmentarza, na wprost bramy głównej). Więcej na stronie
    PTOP Salamandra: www.salamandra.org.pl/component/content/article/41-ogolne/
    715-p-czajkowski.html?directory=1

    i GDOŚ:www.gdos.gov.pl/News/view/6078/
    Z_glebokim_zalem_zegnamy_Przemyslawa_Czajkowskiego
    Białoruś podpisała dokumenty ratyfikacyjne Konwencji Berneńskiej (Konwencja o ochronie europejskiej dzikiej fauny, flory i siedlisk przyrodniczych) i od 1 czerwca 2013 r. stanie się 51 państwem-stroną Konwencji. Tym samym z państw Europy, poza Konwencją pozostanie tylko Rosja i San Marino. Będzie to zobowiazywać Białoruś m.in. do zapewnienia ścisłej ochrony zwierząt i roślin wymienionych w odpowiednich załącznikach Konwencji oraz do wyznaczenia i ochrony sieci obszarów Emerald dla ochrony określonych gatunków i siedlisk przyrodniczych (założenia podobne do sieci Natura 2000, lecz poza UE, bez presji Komisji Europejskiej, realizacja tej ochrony jest znacznie słabsza w praktyce). Przynajmniej teoreytycznie naruszenia tych wymogów będą mogły podlegać miedzynarodowemu mechanizmowi skarg i ocenie przez organy Konwencji.

    Białoruś złożyła jednak zastrzeżenia ratyfikacyjne, rezerwując sobie prawo do odstępstw od wymogów Konwencji w zakresie:
    - nie objęcia ścisłą ochroną wilka i wydry,
    - utrzymania możlwiości polowania na wilki z samolotów,
    - utrzymania możliwości polowania na wszystkie zwierzęta z pojazdów w ruchu, a także polowania przy użyciu broni półautomatycznej, automatycznej i noktowizorów;
    - chwytania w pułapki i sieci bobrów, kun, tchórzy, wydr, wilków i wiewiórek.

    O Konwencji Berneńskiej:
    www.coe.int/t/dg4/cultureheritage/nature/bern/
    Komisja Europejska podjęła wczoraj decycję o skierowaniu do Polski tzw. Uzasadnionej Opinii (Reasoned Opinion) w sprawie uchwalonego przez rząd w 2011 r. Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu Górnej Wisły. Komisja stwierdza, że jej zdaniem Program, tryb jego uchwalenia, a także fakt jego wdrażania, naruszają prawo Unii Europejskiej w zakresie przepisów dotyczących strategicznej oceny oddziaływania na środowisko, oceny odziaływania na obszary Natura 2000 oraz Ramowej Dyrektywy Wodnej.

    W listopadzie 2012 r. Komisja przesłała Polsce oficjalne wezwanie do usunięcia uchybienia w tej sprawie, ale odpowiedź Polski nie została uznana za satysfakcjonującą. Na uzasadnioną opinię Polska musi udzielić kolejnej odpowiedzi w terminie dwóch miesięcy; jest to ostatni krok procedury w sprawie uchybienia, po którym Komisja - jeżeli zgodność z prawem UE nie zostanie zapewniona - może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.

    Komunikat Komisji:
    europa.eu/rapid/press-release_MEMO-13-375_pl.htm

    Sukcesy pełniomocnika rządu - wojewody małopolskiego Jerzego Millera - we wdrażaniu Programu:
    www.malopolska.uw.gov.pl/index.aspx?page=dorzecze_gornej_wisly

    W finansowanie wdrażania programu zaangażowany jest m. in. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
    W wyroku C-244/12 (sprawa lotniska w Salzburgu) z 21 marca 2013 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł m. in, że zobowiązanie do dokonywania screeningu i w razie potrzeby ocen oddziaływania na środowisko, wynikające z dyrektywy EIA, wywiera skutek bezpośredni, tj. stosuje się bezpośrednio także wtedy, gdy państwo członkowskie nie transponuje prawidłowo załącznika dyrektywy. Organy i sądy państwa członkowskiego są obowiązane do zapewnienia skuteczności dyrektywy, a w krajowym sporze można się skutecznie powoływać bezpośrednio na ten przepis dyrektywy i załącznik do dyrektywy.

    Oznacza to np. potencjalną nieważność wszystkich zezwoleń na realizację przedsięwzięć z załącznika dyrektywy (np. regulacje rzek), wydanych w latach 2004-2010 na podstawie faktu, że przedsięwzięcie nie kwalifikowało się do polskiej listy 'przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko'.

    W wyroku C-258/11 (sprawa Sweetmana, obwodnica Galway) z 11 kwietnia 2013 r. Trybunał przybliżył pojęcie "oddziaływania na integralność obszaru Natura 2000" z art 6.3 dyrektywy, uznając że przedsięwzięcie narusza integralność obszaru, jeżeli może ono uniemożliwić trwałe utrzymanie istotnych cech danego terenu, związanych z obecnością typu siedliska przyrodniczego, którego ochrona uzasadniła umieszczenie tego terenu w wykazie terenów mających znaczenie dla Wspólnoty. Przy dokonywaniu takiej oceny należy stosować zasadę ostrożności. Gdy realizacja planu lub przedsięwzięcia doprowadzi do trwałej i nieodwracalnej utraty całości bądź części typu siedliska przyrodniczego, którego ochrona była uzasadnieniem oznaczenia takiego terenu jako TZW (w sprawie chodziło o trwałe zniszczenie 0,5% powierzchni priorytetowego siedliska limestone pavements*), to należy uznać, iż ten plan lub przedsięwzięcie wywrze niekorzystny wpływ na integralność tego terenu. W opinii rzecznika generalnego wydanej w tej sprawie, rozstrzygnięcia w oparciu o art. 6(3) dyrektywy, oraz interpretacja "oddziaływania na integralność", muszą też zapobiegać zjawisku "powolnego uśmiercania" elementów przyrody - utraty siedliska przyrodniczego wskutek szeregu mniejszych przedsięwzięć, których realizacja została dozwolona, to znaczy narastającej utraty siedliska przyrodniczego wskutek wielu lub co najmniej szeregu mniejszych przedsięwzięć, których realizacja na tym samym terenie została dozwolona.

    W wyroku C-517/11 z 7 lutego 2013 r. (sprawa jeziora Koroneia) Trybunał orzekł, że tolerowanie nielegalnych poborów wody szkodliwych dla ekosystemu i brak dotychczas prawidłowego rozwiązania gospodarki wodno-ściekowej, stanowią naruszenia obowiązku z art. 6(2) dyrektywy.
    Większość lasów w Polsce posiada tzw. certyfikat FSC (Forest Stewardship Council), międzynarodowej organizacji promującej odpowiedzialne gospodarowanie zasobami leśnymi świata. Skupia ona właścicieli i zarządców lasów, organizacje społeczne i przyrodnicze, firmy przetwórstwa drzewnego i papierniczego, sieci handlowe oraz osoby prywatne, zainteresowane odpowiedzialną gospodarką leśną. Posiadanie certyfikatu pozwala sprzedawać drewno odbiorcom wymagającym drewna certyfikowanego, a do takich należy większość dużych odbiorców na świecie.
    W ramach międzynarodowego procesu rewizji Zasad i Kryteriów FSC wypracowywane są obecnie nowe zasady, kryteria i wskaźniki w oparciu o które certyfikat będzie nadawany. Następnym krokiem będzie adaptacja standardu międzynarodowego do polskich warunków. O polskich standardach FSC decyduje - w ramach określonych przez standardy międzynarodowe - Związek Stowarzyszeń na Rzecz Odpowiedzialnego Leśnictwa (FSC Polska).
    Proces transferu międzynarodowych wskaźników do aktualnej wersji polskiego standardu, jak również późniejsza akredytacja standardu będą prowadzone z udziałem Grupy Opracowującej Standard (Standard Development Group – SDG) złożonej z 6 członków, zbalansowanej pod względem reprezentacji poszczególnych Izb (2 reprezentantów w ramach każdej z tzw. Izb: przyrodniczej, społecznej i ekonomicznej). Dodatkowo, w pracach uczestniczyć będą eksperci posiadający wiedzę ekspercką w zakresie poszczególnych zasad i kryteriów oraz zagadnień związanych z gospodarką leśną w Polsce i jej certyfikacją w systemie FSC. Eksperci będą pracować równolegle do SDG, a ich główna rola polegać będzie na wsparciu Grupy podczas dyskusji nad poszczególnymi problemami.
    Przyjęcie nowego standardu planowane jest na koniec roku 2014, w międzyczasie planowane są kilkukrotne konsultacje społeczne powstających wersji dokumentów.
    Aktualnie, do końca kwietnia, za pomocą specjalnej ankiety można się wypowiadać na temat projektu standardu międzynarodowego: www.surveymonkey.com/s/9D9DG92.
    Konsultowana wersję zasad można znaleźć: igi.fsc.org/survey-for-feedback-encuesta-para-comentarios.50.htm

    Przy okazji informujemy, że FSC Polska poszukuje kandydatów na stanowisko specjalisty ds. gospodarki leśnej, więcej informacji: pl.fsc.org/2013/04/praca-w-fsc-polska-3/
    Sąd Rejonowy w Myśliborzu Oddział Zamiejscowy w Choszcznie, wydał dziś wyrok w sprawie obywateli Belgii - Oliviera Deplorte i Alexa Denie - którzy 10 grudnia 2011 r. uczestnicząc w polowaniu zbiorowym zorganizowanym przez Nadleśnictwo Głusko (Puszcza Drawska, woj. zachodniopomorskie, otulina Drawieńskiego Parku Narodowego i obszar Natura 2000 Uroczyska Puszczy Drawskiej PLH320046), zastrzelili każdy po jednym wilku (tłumacząc się potem, że rzekomo pomylili z jenotami).

    Sąd uznał obu oskarżonych za winnych przestępstwa z art 181.3 k.k. (umyślne zabicie zwierzęcia chronionego powodujące istotna szkodę przyrodniczą) i skazał każdego z nich na 3 miesiące więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 20 tys. zł. grzywny i 8 tys zł. nawiązki na rzecz NFOSiGW. Wyrok jest nieprawomocny.
    Na stronach Rządowego Procesu Legislacyjnego:
    legislacja.rcl.gov.pl/lista/1/projekt/101294/katalog/101296
    ogłoszono projekt założeń do ustawy założeń ustawy o poprawie warunków świadczenia usług przez jednostki samorządu terytorialnego.

    Projekt - wbrew nazwie - nie dotyczy wyłącznie funkcjonowania samorządów, ale proponuje istotne zmiany w zakresie ochrony przyrody, w szczególności:

    - likwidację zmniejszenia do 50% podatku leśnego dla lasów ochronnych oraz lasów wchodzących w skład rezerwatów przyrody i parków narodowych,

    - obniżenie kar za usuwanie drzew bez wymaganego zezwolenia, rozszerzenie katalogu sytuacji umożliwiających usuwanie drzew bez zezwolenia, zmianę sposobu obliczania opłat za usuwanie drzew i krzewów,

    - "szereg innych zmian o charakterze porządkującym i upraszczającym".
    Ministerstwo Środowiska ogłasza trwające do 30.04 konsultacje strategicznego planu adaptacji do zmian klimatycznych:
    www.mos.gov.pl/artykul/5148_konsultacje/20110_konsultacje.html
    Przypominamy o naszym stałym konkursie na mikroprojekty finansowane ze środków MiniFunduszu. Tegoroczna, tradycyjna już aukcja zorganizowana podczas Zjazdu Klubu Przyrodników przyniosła aż 3845 zł, łącznie na działania w roku 2013 już dziś dysponujemy więc kwotą prawie 5 tys. zł. Wszystkim uczestnikom aukcji i ofiarodawcom serdecznie dziękujemy! Od początku roku przyznaliśmy dofinansowanie do 3 projektów: "Czynna ochrona kolonii ptaków wodnych na sztucznych wyspach zbiorników Dolnego Śląska" (Śląskie Towarzystwo Ornitologiczne), "Ochrona stanowiska lipiennika na użytku ekologicznym w gm. Łęki Szlacheckie" (Studenckie Koło Naukowe Ochrony Przyrody Uniwersytetu Łódzkiego) oraz "Rozwieszanie skrzynek lęgowych dla jerzyka w Toruniu" (Towarzystwo Przyrodnicze Alauda). Do końca marca czekamy na wnioski na konkurs kwietniowy. Więcej o MiniFunduszu i dotychczas zrealizowanych mikroprojektach tutaj.
    21 marca Klub Przyrodników w ramach projektu Ochrony torfowisk alkalicznych w młodoglacjalnym krajobrazie Polski północnej (finansowany ze środków Life+ i NFOŚiGW) zakupił 12,5 ha torfowisk alkalicznych w dolinie Pliszki k. Kosobudek. Są to pierwsze torfowiska, które znalazły się w zasobach własnościowych Klubu. Tym samym powiększyliśmy nasz areał gruntów własnych do ok. 90 ha. Zakupione torfowisko jest nam bardzo dobrze znanym obiektem gdzie szczegółowe rozpoznanie zostało przeprowadzone już w roku 1995. Później proponowaliśmy tam utworzenie rezerwatu „Kosobdzkie mechowiska” (jeden z czterech proponowanych do utworzenia w dolinie Pliszki), niestety bezskutecznie ze względu na lobby myśliwsko-leśne. W obiekcie, torfowiska z charakterystyczną roślinnością mechowiskową zajmują ok. 70% powierzchni. Wg naszych danych jest to przypuszczalnie największy płat zwartego mechowiska na Ziemi Lubuskiej. Część torfowiska zajmują szuwary turzycowo-trzcinowe, niewielkie płaty z sitem tępokwiatowym i bardzo ładne łęgi olszowe wzdłuż samej rzeki Pliszki. W bezpośrednim sąsiedztwie, po obu stronach rzeki na gruntach Lasów Państwowych znajdują się najpiękniejsze, kopułowe torfowiska źródliskowe zachodniej Polski, a także równie ładne płaty mechowisk. Sama Pliszka (rzeka włosienicznikowa) w tej części doliny wydaje się być jedną z najbardziej naturalnych i najpiękniejszych rzek w regionie. Nasze torfowisko to fragment ostoi jednej z największych populacji w kraju poczwarówek – jajowatej i zwężonej. Torfowisko posiada dość liczne rowy melioracyjne, które wkrótce planujemy, przynajmniej częściowo, zlikwidować. Oczywiście będziemy prowadzić tam również działania sprzyjające jego ochronie – głównie ekstensywne użytkowanie kośne. 8 ha torfowiska od 5 lat jest koszonych w ramach pakietu ptasiego, co jak potwierdzają nasze obserwacje (wykonaliśmy tam 5 lat temu dokumentację przyrodniczą z mapą roślinności) bardzo przysłużyło się roślinności mechowiskowej, która wyraźnie zwiększyła przez te ostatnie 5 lat areał występowania. W załączeniu kilka fotografii samego torfowiska i rzeki Pliszki wraz z łęgami, których staliśmy się właścicielem.











     
    Pod adresem:
    www.bdl.info.pl/portal/

    znajduje się, zbudowany na zlecenie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, wykonany przez BULiGL, Bank Danych o Lasach, którego elementem jest geoportal leśny, umożliwiający przeglądanie danych o lasach, do poziomu 'wydzieleniowej' mapy drzewostanowej. oraz korzystanie z danych (także do poziomu wydzieleń!) za pomocą WMS (niestety jak na razie WMS oferuje tylko dane w wgs84).

    Docelowo Bank ma prezentować dane o wszystkich lasach, niezależnie od formy własności, na razie jeszcze nie wszystkie dane o lasach niepaństwowych zostały w nim umieszczone.

    Możliwe jest też wyszukiwanie zestawień statystycznych o lasach z Wielkoobszarowej Inwentaryzacji Stanu Lasu oraz generowanie (!) statystyk z danych urządzeniowoleśnych dla dowolnie wybieranego obszaru (choć z tymi funkcjonalnościami są jeszcze drobne problemy).
    Idzie wiosna, już za chwilę przy wielu drogach znów zobaczymy barwne stadka pilarzy... Wszystkim, którym drogie sa przydrożne aleje i chcieliby nieco przyhamować ich wycinanie, przypominamy, że:

    1. Kompendium przepisów prawnych pomocnych w ochronie alei znajduje się w książce 'Aleje-Skarbnice przyrody", dostępnej na aleje.org.pl/publikacje/podreczniki/39-aleje-skarbnice-przyrody Przy okazji polecamy całą tę książkę oraz inne publikacje projektu Drogi dla Natury dotyczące ochrony istniejących i sadzenia nowych alei. Skrócone kompendium, co możesz zrobić w którym stadium postępowania, znajduje się na stronie aleje.org.pl/faq

    2. Urzędy maja obowiązek publikować w internecie, w tzw. publicznie dostępnym wykazie danych o środowisku, informację o wnioskach na wycinkę drzew i o podjętych decyzjach. Te wnioski i decyzje urząd musi udostępnić każdemu, kto o to pisemnie poprosi, a udostępnienie musi być natychmiastowe - w dniu złożenia pisemnego wniosku.

    3. Także na usunięcie drzew martwych wymagane jest zezwolenie. Żadne tzw. 'wyższe racje', nawet ochrona bezpieczeństwa, nie legalizują usuwania drzew bez zezwolenia.

    4. Aleje są często domem chronionych gatunków porostów, grzybów lub zwierząt. Przed wydaniem wniosku na zezwolenie na wycinkę drzew, urząd musi zapewnić oględziny pod tym kątem. Jeżeli wycinanie drzew szkodziłoby gatunkom chronionym, wymaga dodatkowego zezwolenia RDOŚ lub GDOS. Wydanie takiego zezwolenia, przynajmniej wg interpretacji GDOŚ wyrażanej w decyzjach odwoławczych, wymaga skrupulatnej analizy, m. in. odniesienia niszczonych częsci populacji do populacji w calej alei (zarządca drogi musi np. przedstawić inwentaryzację lichenologiczną calej alei), rozważenia rozwiązań aletrnatywnych dla poszczególnych drzew itp. Znalezienie gatunku chronionego nie rozważanego wcześniej w postępowaniu może być przesłanką do wstrzymania wycinki drzew, nawet już prowadzonej, i do wznowienia postępowania o zezwolenie na wycinanie drzew.

    5. Organizacja społeczna może prosić o prawo strony w postępowaniach dot. wycinki drzew i odstępstw o ochrony gatunkowej, powołując się na art. 31 KPA.

    6. Ogławiać koron starych drzew w alejach nie wolno (art. 82 ust. 1a ustawy o ochr. przyr.).

    7. Brońmy starych alei, ale także sadźmy nowe, to jedyna droga żeby trwale były elementem krajobrazu.
    Nakładem GDOŚ ukazała się ważna publikacja "Rośliny obcego pochodzenia w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem gatunków inwazyjnych", której autorami są: Barbara Tokarska-Guzik, Zygmunt Dajdok, Maria Zając, Adam Zając, Alina Urbisz, Władysław Danielewicz, Czesław Hołdyński.

    Jest dostępna także w formie pdf do ściągnięcia, pod adresem:
    bip.gdos.gov.pl/doc/ftp/2013/Rosliny_obcego_pochodzenia_w_PL_poprawione.pdf
    Komisja Europejska wnosi do unijnego Trybunału Sprawiedliwości sprawę przeciwko Polsce w związku z nieprawidłową transpozycją Ramowej Dyrektywy Wodnej. Według opublikowanej informacji, zarzuty dotyczą m.in. transpozycji niektórych definicji określonych w dyrektywie oraz załączników do dyrektywy.
    Komisja jest w szczególności zaniepokojona brakiem transpozycji załącznika II, w którym przedstawiono charakterystykę typów wód powierzchniowych i podziemnych, a także niepełną transpozycją załącznika III, która powinna zapewnić specyfikacje i punkty referencyjne służące analizie obszaru dorzecza, przegląd wpływu działalności człowieka na stan wód i analizę ekonomiczną korzystania z wód. Kwestia monitorowania stanu wód również wzbudza zastrzeżenia Komisji. Ramowa dyrektywa wodna ma kluczowe znaczenie dla ochrony wód w Europie. W art. 5 państwa członkowskie zobowiązano do przygotowania analizy obszaru dorzecza, dokonania przeglądu wpływu działalności człowieka na stan wód oraz przeanalizowania ekonomicznych aspektów związanych z korzystaniem z wód. Analiza ta jest niezbędną podstawą dla spełnienia wielu innych wymogów dyrektywy. Zdaniem Komisji niepełna lub nieodpowiednia transpozycja załączników dyrektywy prowadzi w Polsce prawdopodobnie do niepoprawnej oceny stanu rzeczy i może również mieć wpływ na plany gospodarowania wodami w dorzeczu, co spowoduje potencjalnie negatywne skutki dla zdrowia ludzi oraz ilości i jakości wody.

    Notatka: europa.eu/rapid/press-release_IP-13-144_pl.htm
    Na stronie internetowej:
    www.gdos.gov.pl/ProjectCategories/viewProject/8/2/0/71/Materialy_do_pobrania
    umieszczono formalnie zatwierdzone w dniu 12.12.2012 wytyczne GDOŚ do sporządzania planów zadań ochronnych dla obszarów Natura 2000
    Na stronie internetowej:
    www.gdos.gov.pl/Articles/view/4448/
    opubikowano propozycje zmian w listach chronionych roślin i grzybów, przygotowane na zlecenie GDOŚ przez PTOP "Salamandra".

    12 marca GDOŚ organizuje w swojej siedzibie w Warszawie debatę w tej sprawie. 13 marca zapowiedziano podobną debatę dotyczącą ochrony gatunkowej zwierząt, jednak jak dotąd nie ogłoszono projektu zmian dotyczących tej grupy.

    Propozycje zakladają oparcie list gatunków chronionych na dość jednoznacznych kryteriach (czego efektem są propozycje zmian na listach, rozległe zwłaszcza w przypadku grzybów i porostów), a także dość szerokie zróżnicowanie zakazów, jakie obowiązywałyby w stousnku do poszczególnych gatunków.
    Ministerstwo Środowiska i GDOŚ przedstawiły do konsultacji społecznych i międzyresortowych:
    - nowelizację ustawy Prawo geologiczne i górnicze oraz 8 innych ustaw;
    - zmianę rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko.

    Ministerstwo proponuje m. in., by:
    - zasięg przestrzenny opisu środowiska w raporcie oddziaływania otworu wiertniczego na środowsko był ograniczony do 500m;
    - rezygnację z koncesjonowania poszukwiania weglowodorów, a jednocześnie by wiercenia poszukiwawcze do 5000 m głębokości nie był kwalifikowane jako przedsięwzięcia mogące znacząco oddziaływać na środowisko i nie wymagały uzyskania decycji środowiskowej, a decycji takiej wymagało dopiero podjęcie eksploatacji;
    - we wniosku o koncesję nie trzeba było wykazywać "obszarów objętych szczególnymi formami ochrony, w tym ochrony przyrody oraz ochrony zabytków";
    - Główna Inspekcja ochrony Środowiska ma być przekształcona w Główną Inspekcje Ochrony Środowiska i Nadzoru Geologicznego;
    - mozliwość nieodpłatnego przekazywania gruntów ANR na cele wydobywania węglowodorów.

    Przy okazji tworzenia przepisów o węglowodorach, Minister chce przemycić także pewne ogólne zmiany legislacyjne:
    - ograniczyć udział organizacji ekologicznych w postępowaiach (nie tylko dot. węglowodorów) do organizacji działających dłużej niż rok;
    - znieść przepis zobowiązujący do przedkładania raportu oddziaływania na środowisko w formie elektronicznej (obecne jego konsekwencją jest obowiązek elektronicznego udostępniania zainteresowanym);
    - zapisać, że legalizacja samowoli budowlanej może nastąpić po przeprowadzneiu oceny oddziaływania na środowisko.

    Informacja Ministerstwa o proponowanych zmianach i linki do konsultacji projektów aktów prawnych na:
    www.mos.gov.pl/artykul/7_aktualnosci/20020_nowoczesne_prawo_dla_wydobywania_gazu_i_ropy_w_polsce_rozpoczynamy_konsultacje.html

    Opinia KP o projekty zmian legislacyjnych w/s gazu łupkowego (Plik PDF)
    ...
    Klub Przyrodników podjął (jako działanie własne; nie jest to element żadnego dofinansowanego z zewnątrz projektu) prace nad raportem na temat efektywności dotychczasowego planowania ochrony przyrody w obszarach Natura 2000 i innych formach ochrony przyrody.

    Interesuje nas w szczególności, czy środki UE i inne, dotychczas wydane na plany ochrony / zadań ochronnych - począwszy od projektów PHARE (2003-2004) i Transition Facility (2007), a skończywszy na środkach EFRR - V osi POiIŚ (obecnie) - zostały efektywnie wykorzystane, tj. czy powstały i powstają za nie produkty wysokiej jakości, zgodne ze współczesną sztuką planowania ochrony przyrody, efektywnie przekładające się na podejmowanie odpowiednich działań i zastosowanie odpowiednich środków ochronnych, skutecznie chroniące obszary Natura 2000 i inne formy ochrony przyrody.

    Na te tematy dysponujemy licznymi materiałami własnymi (od 2 lat obserwujemy proces sporządzania PZO w skali calej Polski), zapraszamy jednak wszystkich do podzielenia się swoimi konkretnymi doświadczeniami i do uzupełnienia naszych materiałów o Wasze konkretne przykłady. Poszukujemy w szczególności:

    - Przykładów pokazujących, że 'pilotażowe plany ochrony' z projektu PHARE 2003-2004, oraz 'programy lokalnej wspólpracy' z projektu Trasition Facility 2007 zostały efektywnie wykorzystane i wdrożone w praktyce; albo że pozostały zupełnie nie wykorzystane;

    - Przykładów radzenia sobie ze zlecaniem sporządzania planów ochrony / planów zadań ochronnych z zachowaniem efektywności merytorycznej; lub przykładów nieefektywnego ich zlecania (np. w zbyt krótkich terminach wykonania, w niewłaściwym fenologicznie czasie);

    - Przykładów innych dobrych i złych praktyk w przetargach na opracowanie planów;

    - Ocen efektywności stosowanych instrumentów planowania, na przykład Platformy Informacyjno-Komunikacyjnej;

    - Przykładów zgodności lub niezgodności powstających planów z wymogami ochrony obszarów Natura 2000 (Czy nie dochodzi do listy zawężania listy przedmiotów ochrony? Czy nie próbuje się wykreślać działan niezbednych ale zlokalizowanych poza granicami obszaru chronionego? Czy przestrzega się zasady ostrożności? Jak planuje się ochronę w warunkach niepełnej wiedzy o przedmiotach ochrony?);

    - Przykładów prawidłowego (SMART) i nieprawidłowego (np. ogólnikowego, nieweryfikowalnego) formułowania celów i zadań;

    - Przykładów efektywnego posługiwania się przez organy ochrony przyrody opracowywanymi materiałami, lub przykładów ich ignorowania.

    Zapraszamy do współpracy, prosząc o ewentualne informacje na email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. w orientacyjnym terminie 2 tygodni.
    W Dzienniku Ustaw z 4 lutego opublikowana została ustawa z 4 stycznia 2013 o zmianie ustawy Prawo Wodne oraz niektórych innych ustaw, dokunująca transpozycji dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/56/WE z dnia 17 czerwca 2008 r. ustanawiającej ramy działań Wspólnoty w dziedzinie polityki środowiska morskiego (dyrektywa ramowa w sprawie strategii morskiej). Ustawa wejdzie w życie po 30 dniach od ogłoszenia. Za dotychczasowy brak transpozycji tej dyrektywy Polska ma już otwartą sprawę w Trybunale Sprawiedliwości UE.

    Polska, jak każde inne panstwo UE, jest obowiązana do 2015 r. opracować krajowy program ochrony wód morskich i wdrożyć go do końca 2016 r., w założeniu osiągnięcia, do 2020 r. dobrego stanu środowiska morskiego. Pojęcie stanu środowiska morskiego obejmuje nie tylko czystość wód morskich, ale i różnorodność biologiczną morza, kompletność łańcuchów pokarmowych, morską różnorodność biologiczną, zrównoważenie eksploatacji zasobów morza, integralność dna morskiego itp.

    Przy okazji, w ustawie o ochronie przyrody wprowadzono od dawna oczekiwane przepisy umożliwiające uznawanie morskich rezerwatów przyrody - będzie to czynił RDOŚ właściwy dla przylegającego wybrzeża, po uzgodnieniu z dyrektorem urzędu morskiego.
    Podczas głosowania w tę środę w PE nad reformą WPRyb zdecydowana większość europarlamentarzystów opowiedziała się za odbudową malejących zasobów ryb i zlikwidowaniem przełowienia! 75% posłów w tym niemal wszyscy europarlamentarzyści z Polski (z wyjątkiem jednego) poparła ambitny raport Pani poseł sprawozdawcy Urlike Rodust (raport Komisji Rybołówstwa PECH przegłosowany na Komisji w grudniu)

    www.naszaziemia.pl/aktualnosci/coraz-blizej-konca-przelowienia-1.html

    Dokładne wyniki głosowania można znaleźć tutaj:
    www.votewatch.eu/en/common-fisheries-policy-draft-legislative-resolution-vote-legislative-resolution-ordinary-legislativ.html

    To naprawdę ogromny sukces. Parlament Europejski stanowczo domaga się zakończenia przełowienia i stawia na ambitną reformę WPRyb. Teraz rozpocznie się trialog między Komisją Europejską, Parlamentem Europejskim i Radą Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa UE w sprawie ostatecznego kształtu WPRyb.
    Liczymy więc że Rada Ministrów stanie na wysokości zadania i zrezygnuje ze swojego dotychczasowego podejścia, w którym dominują krótkoterminowe cele i walka o korzyści dla poszczególnych państw członkowskich, zamiast starań o odbudowę zasobów dla dobra morskich ekosystemów, rybaków i społeczeństwa.

    Jest to zasługa m.in. pracy koalicji OCEAN 2012 która lobbowała za zmianami, członkiem Koalicji jest Klub Przyrodników

    (wiad. za Justyną Niewolewską - koordynatorką Polskiej grupy Ocean 2012)
    1 lutego Naczelny Sąd Administracyjny przychylił się do argumentów Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot w sprawie realizacji drogi ekspresowej S7 na odcinku granica województwa mazowieckiego/świętokrzyskiego - Skarżysko-Kamienna, co skutkuje uchyleniem wyroku WSA z dnia 30 maja 2012 r. podtrzymującego decyzję środowiskową oraz zgodę na budowę tej drogi. Stowarzyszenie zaskarżyło oba dokumenty z uwagi na fakt, iż wykonanie przedsięwzięcia w planowanym kształcie doprowadziłaby do bezpowrotnego zniszczenia terenu o wyjątkowych walorach przyrodniczych, związanych z doliną rzeki Oleśnicy. Decyzja środowiskowa i zgoda na realizację inwestycji dopuszczały budowę węzła drogowego w miejscu o kluczowych walorach przyrodniczych. Dokumentacja dla tej inwestycji była obarczona wieloma błędami, ponadto nie przewidywała budowy odpowiedniej liczby przejść dla zwierząt, co mogło skutkować utratą łączności ekologicznej w skali europejskiej. Stowarzyszenie wielokrotnie zwracało się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z uwagami do planów tej inwestycji, dostarczając konkretne rozwiązania projektowe zabezpieczające przyrodę doliny rzeki Oleśnicy. Głównym postulatem była rezygnacja z budowy węzła i doprojektowanie przejść dla zwierząt, co stanowiłoby działanie zabezpieczające łączność ekologiczną tego obszaru oraz troskę o większe bezpieczeństwo użytkowników ruchu. GDDKiA mogła w drodze międzysektorowych porozumień zrealizować inwestycję bez budowy węzła, co poskutkowało by tym, iż ten odcinek drogi mógłby być już w zaawansowanej fazie budowy. Postawa drogowców przypomina forsowanie budowy drogi "Via Baltica" przez dolinę Rospudy, z podobnym zresztą skutkiem.

    Więcej: pracownia.org.pl/aktualnosci,918
    Na stronie:
    ec.europa.eu/yourvoice/consultations/index_pl.htm
    trwają prowadzone przez Komisję Europejską konsultacje europejskiej opinii publicznej, m. in. w sprawach:
    - eksploatacji gazu łupkowego i związanychz tym obaw o zagrożenia środowiskowe
    - rolnictwa ekologicznego (w tym GMO, dobrostanu zwierząt, elementów środowiskowych w takim rolnictwie)

    Konsultacje narzędziem "Twój głos w Europie" polegają na zaznaczeniu oosbistego wyboru odpowiedzi w liczącym kilkanaście pytań formularzu. Może w nich wziąść udział każdy jako obywatel UE, a także każda organizacja. Wyniki sondażu nie są wiążace dla Komisji ale mogą ją utwierdzać lub hamować w jej zamierzeniach legislacyjnych.
    Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska rozpoczyna konsultacje społeczne dot. propozycji zmian granic obszaru specjalnej ochrony ptaków Wielki Łęg Obrzański PLB300004. Zamiarem GDOŚ jest zmniejszenie obszaru, uargumentowane faktem, że w 2004 r. błędnie uznano znaczenie obszaru dla błotniaka zbożowego, który już wówczas tu nie występował.

    Materiały konsultacji:
    natura2000.gdos.gov.pl/aktualnosci/trwaja-konsultacje-dla-obszaru-wielki-leg-obrzanski
    Komisja Europejska zadecydowała 24 stycznia o skierowaniu przeciwko Polsce pozwu do Trybunału Sprawiedliwości UE za brak skutecznego rozwiązania problemu zanieczyszczenia wody azotanami pochodzenia rolniczego (wdrożenie tzw. Dyrektywy Azotanowej). Komisja zarzuca Polsce zbyt skąpe wyznaczenie tzw. OSN (Obszarów Szczególnie Narażonch) i zbyt słabe przepisy zapobiegające nadmiernemu nawożeniu oraz zanieczyszczeniu nawozami, obowiązujące rolników na tych obszarach.

    Więcej: europa.eu/rapid/press-release_IP-13-48_pl.htm

    Dyrektywa 91/676/EWG z 12 grudnia 1991 o ochronie wód przed zanieczyszczeniami powodowanymi przez azotany pochodzenia rolniczego wymaga wyznaczenia stref zagrożenia eutrofizacją powodowaną przez azotany rolnicze (OSN) i podjęcia na tych obszarach szczególnych środków zapobiegawczych, w szczególności ograniczeń dot. nawożenia, gospodarki nawozami i przechowywania nawozów.
    Istnieje uzasadniony pogląd, że ze względu na zagrożenie Bałtyku eutrofizacją, wręcz całe terytorium Polski powinno być wyznaczone jako strefa OSN. Ekspertyza wykonana przez IUNG w Puławach wykazała, że OSN powinny objąc co najmniej 12,37 % powierzchni kraju, co stanowi około 16,08 % użytków rolnych. Dysponując tą ekspertyzą, w początku 2012 r. dyrektorzy RZGW zaproponowali sieć OSN obejmującą około 8, 24 % powierzchni kraju.
    Następnie "Propozycja ta, oraz sposób wyznaczenia OSN spotkały się z dużą krytyką i sprzeciwem środowiska rolniczego i organizacji rolniczych, co skutkuje licznymi petycjami do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Środowiska, Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej i poszczególnych Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej. W związku z ustaleniami ze spotkania z dnia 27 kwietnia 2012 r. pomiędzy Panem Markiem Sawickim Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a Panem Stanisławem Gawłowskim Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Środowiska RZGW dokonały ponownej weryfikacji granic obszarów szczególnie narażonych na azotany pochodzenia rolniczego", wyznaczając ostatecznie OSN obejmujące około 4,56% ogólnej powierzchni kraju, co stanowi 7,53 % powierzchni użytków rolnych.
    (źródło: krir.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1790&Itemid=1)
    Po dłuższej przerwie wznowiliśmy wydawanie serii Monografii Przyrodniczych. W sprzedaży pojawiła się właśnie monografia sokoła wędrownego, autorstwa Pawła Wielanda. Jest to już 20 książka z tej serii, pierwsza, monografia kormorana, autorstwa Jerzego Przybysza, ukazała się 15 lat temu, w roku 1997.

    Prezentowana pozycja, licząca 216 stron formatu A5, w tym ponad 90 fotografii, tabel i rycin, przedstawia sokoła wędrownego, ptaka, który od wieków budził zainteresowanie i podziw człowieka, później w naszym kraju prawie całkowicie wyginął, a obecnie powoli powraca, znów stając się składnikiem rodzimej przyrody. Monografia zawiera obszerny przegląd dotychczasowych opracowań naukowych na temat gatunku, jego nazewnictwa, pochodzenia, stanowiska systematycznego, morfologii, występowania w Polsce i na świecie, opis biologii, ekologii i ochrony, a także jego znaczenia w kulturze. Autor, zaangażowany w restytucję sokoła wędrownego, w znacznej mierze na podstawie własnych doświadczeń, opisuje przebieg odbudowy jego polskiej populacji.

    Cena egzemplarza w sprzedaży detalicznej – 20 zł.

    Sprzedaż i prenumeratę "Monografii" prowadzi Wydawnictwo Klubu Przyrodników. Dotychczas wydaliśmy monografie: kormorana, wilka, bielika, gniewosza plamistego, bobra, żółwia błotnego, cietrzewia, chrząszczy kózkowatych, żołny (nakłady wyczerpane), głuszca, gąsiorka (nakład wyczerpany), węża Eskulapa, kląskawki, pustułki (nakład wyczerpany), kruka, raków, susła perełkowanego (nakład wyczerpany) i chomika europejskiego.

    Wykaz aktualnie posiadanych zeszytów oraz ich ceny znaleźć można w zakładce SKLEP KP na stronie www.kp.org.pl
    Bruzda był jednym z kilkunastu orlików grubodziobych, których migrację śledziliśmy dzięki nadajnikom satelitarnym w ramach projektu ORLIK PTAK JAKICH MAŁO. Niestety w podejrzanych okolicznościach został zastrzelony w okolicach Parku Narodowego Jeziora Skadar w Czarnogórze.

    Co więcej, jeszcze postrzelony, ptak umierał kilka dni w ogrodzie dyrektora parku, gdzie trafiliśmy dzięki sygnałowi z nadajnika. Na miejscu sprawę zbadali ornitolodzy z Centrum Badań i Ochrony Ptaków Czarnogóry www.birdwatchingmn.org Sprawą zainteresowała się również Ambasador Rzeczypospolitej w Czarnogórze, pani Grażyna Sikorska.

    Szczegóły całej historii tutaj: www.orlikgrubodzioby.org.pl/artykul/orlik-bruzda-zastrzelony-w-czarnogorze

    Sprawa zastrzelonego orlika grubodziobego rozeszła się szerokim echem wśród mediów. Jednak, aby zwrócić uwagę na problem strzelania do migrujących ptaków na trasach ich przelotów i aby śmierć Bruzdy nie skończyła się jedynie medialną zadymką w Polsce, wspólnie z zespołem projektu 'Orlik, ptak jakich mało' przygotowaliśmy list skierowany do Premiera Czarnogóry, z wiadomością do odpowiednich instytucji zaangażowanych w ochronę przyrody, który załączamy.

    Mamy nadzieję, że tym listem zwrócimy większą uwagę na problem polowań na ptaki oraz ich transgranicznej ochrony.

    Dlatego, im więcej organizacji i osób poprze nasz apel, tym większe znaczenie załączonego pisma.

    Prosimy o wasze wsparcie i poparcie naszego apelu. Jeśli chcecie reprezentować organizację prześlijcie nam wasze logo i skan podpisu Prezesa / Prezeski.

    Jeśli chcecie podpisać petycję jako osoby prywatne możecie to zrobić przez internet tutaj petycja wersja dla osób anglojęzycznych

    Uwaga: list jest napisany w języku angielskim!

    Prosimy również o udostępnianie listu innym osobom i organizacjom, które zechciałyby wesprzeć nasz apel.

    Z pozdrowieniami,

    Monika Kotulak, Klub Przyrodników,

    Anna Pilarska, zespół projektu Orlik, ptak jakich mało.
    Wiele osób zastanawia się, czym, po reformie administracji ochrony przyrody, zajmuje się Główny Konserwator Przyrody? Przyjeżdża rano do pracy, pije kawę, i co? Wszak ochronę przyrody realizują, z mniejszym lub większym powodzeniem, GDOŚ i podległe mu „RDOSie”. Odpowiedź niespodziewanie nadeszła w grudniu. Pan Janusz Zalewski, Główny Konserwator Przyrody wysłał pismo do NFOŚiGW, w którym prosi o niefinansowanie projektów planów ochrony parków krajobrazowych zapowiadając zamiar zmian legislacyjnych zmieniających formułę parków krajobrazowych, w ten sposób by "ich celem była ochrona krajobrazu, a nie ochrona przyrody".

    Jest to kolejny, ostatni już chyba, krok zmierzający do stopniowej likwidacji parków krajobrazowych jako formy ochrony przyrody. Kolejna zmiana legislacyjna polegać już będzie chyba na dodaniu w ustawie o ochronie przyrody przy tej formie ochrony dopisku – forma fikcyjna. Najpierw było zrównanie zakazów obowiązujących w parkach z obszarami chronionego krajobrazu w znowelizowanej Ustawie o ochronie przyrody, kolejne kroki to niemal zupełne wywłaszczenie parków z ich kadr, sprzętu i infrastruktury na rzecz Regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska i ostatecznie wyrzucenie w niebyt, praktycznie poza struktury administracji ochrony przyrody. Autorami wszystkich tych „inicjatyw” nie byli wrogowie ochrony przyrody, byli nimi kolejni Ministrowie Środowiska.

    W latach 90-tych i na początku obecnego stulecia parki krajobrazowe były niezwykle istotnym, sprawnie funkcjonującym, elementem systemu ochrony przyrody w Polsce. Dopracowały się własnych, wykwalifikowanych kadr, infrastruktury, metod działania, w wielu miejscach współpracowały z lokalnymi społecznościami, nadleśnictwami, będąc jedynymi strukturami administracji ochrony przyrody realizującymi na dużą skalę kompleksową ochronę przyrody i edukację przyrodniczą w terenie. Skutecznie przeciwstawiały się niekontrolowanej urbanizacji, przekształcaniu siedlisk, masowej wycince drzew, rozbudowie infrastruktury w najcenniejszych krajobrazowo i przyrodniczo obszarach. Tym chyba właśnie zapracowały sobie na kolejne „inicjatywy”, zmierzające do ich likwidacji.

    Parki krajobrazowe od lat wymagają wsparcia, nie tylko finansowego, przede wszystkim legislacyjnego. Już w roku 2005 zwracała na to uwagę Państwowa Rada Ochrony Przyrody, proponując także konkretne rozwiązania jakie powinny być wprowadzone. Jak dotąd, Minister Środowiska pozostawał w tej sprawie głuchy i bierny. Dopiero teraz, gdy parki zaczynają się powoli podnosić z kolejnego upadku, gdy marszałkowie dostrzegli wreszcie ich istnienie i potrzebę sprawnego funkcjonowania, Ministerstwo sobie o nich przypomniało.

    Najbardziej kuriozalne w cytowanym wystąpieniu Konserwatora jest przeciwstawienie ochrony krajobrazu, ochronie przyrody. Oba te kierunki działania splatają się ze sobą w nierozerwalny sposób. Przecież to struktury przyrodnicze tworzą i determinują krajobrazy. Jak można chronić krajobraz, nie chroniąc elementów przyrody? Wszystkie spośród licznych definicji krajobrazu wywodzą go ze struktur przyrodniczych. Chyba, że Pan Konserwator krajobraz rozumie po prostu jako… widok z okna. Takie „osie krajobrazowe”, proszę chronić sobie na Wawelskiej, w terenie, w zakresie ochrony krajobrazu, są naprawdę inne, pilniejsze potrzeby.

    Parkom krajobrazowym jak nigdy potrzebna jest dziś pomoc, i to właśnie ze strony Ministra Środowiska (zmiany legislacyjne), jak i NFOŚiGW (pomoc finansowa). Z jakiejś, znanej tylko w Ministerstwie, przyczyny, parki nie zostały włączone w struktury RDOŚ, nie podlegają GDOŚ, więc może to właśnie Główny Konserwator Przyrody, zamiast negować potrzebę planowania ich ochrony, powinien zająć się zapewnieniem, by zaczęły znów działać skutecznie, a tworzone plany ochrony mogły stanowić podstawę rzeczywistej ochrony najcenniejszych fragmentów naszego krajobrazu?

    Pismo Konsrewatora Przyrody do NFOŚiGW (Plik PDF)

    Stanowisko KP (Plik PDF)
    Jeszcze 30 nowych obszarów siedliskowych, i drobnych powiększeń kilkudziesięciu innych istniejących obszarów, potrzeba w sieci Natura 2000, aby ujęcie w niej poszczególnych gatunków i siedlisk przyrodniczych było prawidłowe - wynika z analizy wykonanej przez Klub Przyrodników i PTOP "Salamandra", aktualizującej naszą ocenę po zgłoszeniu przez Polskę w październiku 2012 r. ponad 20 nowych obszarów do sieci.

    Brakujące elementy sieci, to m. in. obszary na poligonach wojskowych, które jak dotąd nie zostały zgłoszone z powodu sprzeciwu MON, i powiększenie obszaru na Zatoce Puckiej, oprotestowywane przez Ministerstwo Rolnictwa i rybaków. Ponadto, potrzeba kilkudziesięciu nowych, zwykle niewielkich obszarów, wynika z najnowszych odkryć naukowych.

    Analiza została przekazana m. in. Komisji Europejskiej, z formalnego punktu widzenia stanowiąc aktualizację materiałów prowadzonego od 2005 r. postępowania o niewystarczające wyznaczenie sieci Natura 2000 w Polsce.

    Materiały zamieściliśmy na stronie:
    content/view/470/577
    w bloku "Shadow List 2013"
    W drugiej turze wyborów prezydenckich w Czechach z faworytem - Miloszem Zemanem spotka się najprawdopodobniej książę Karel Schwarzenberg, obecny minister spraw zagranicznych Czech, z wykształcenia prawnik i leśnik. Różnica głosów między nimi w I turze była niewielka.

    Przyrodnikom książę Schwarzenberg znany jest z wypowiedzi na temat ochrony parku narodowego Szumawa w pd. Czechach, w którym od 2011 r. prowadzona jest - kontrowersyjna z punktu widzenia ochrony przyrody - walka z kornikiem. Krytykował m. in. działania ówczesnego dyrektora parku, Jana Stráskiego, który wydał decyzję o wycince drzew kornikowych, mówiąc o nim "On chciałby mieć las jak z bajki, z pięknymi, rozłożystymi drzewami. Był przez długie lata działaczem turystycznym, ale nie ma pojęcia o leśnictwie. Ponadto daje sobą kierować innym, deweloperom, którzy chcieliby zlikwidować park i stworzyć tam trasy zjazdowe dla narciarzy (...) Plan dyrektora Stráský'ego byłby odpowiedni dla lasu gospodarczego, ale w żadnym wypadku dla parku narodowego."
    Bociek nr 111 (3/2012) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim zarządzeniami z dnia 18 grudnia 2012 r., uznał 3 nowe rezerwaty przyrody w województwie lubuskiem. Nowe rezerwaty są położone w Borach Dolnosląskich.

    "Zacisze" - 19,81 ha w gminie Przewóz, powiat żarski. Celem ochrony jest zachowanie zbiorowisk roślinności bagiennej i torfowiskowej. Rodzaj rezerwatu przyrody - torfowiskowy (T), typ rezerwatu przyrody-fitocenotyczny (PFi), podtyp rezerwatu przyrody - zbiorowisk nieleśnych (zn),

    "Woskownica" - 9,53 ha, w gminie Brody w powiece żarskim. Celem ochrony jest zachowanie stanowiska woskownicy europejskiej (unikatowe stanowisko nie nad morzem, ale w Borach Dolnośląskich). Rodzaj rezerwatu przyrody - torfowiskowy (T) , typ rezerwatu przyrody fitocenotyczny (PFi), podtyp rezerwatu przyrody- zbiorowisk nieleśnych (zn).

    "Przygiełkowe Moczary" - 101,91 ha, w gminie Przewóz w powiecie żarskim. Celem ochrony jest zachowanie zbiorowisk roślinności bagiennej i torfowiskowej szczególnie mszaru przygiełkowego z gatunkiem przygiełki brunatnej oraz mszaru wysokotorfowiskowego. Rodzaj rezerwatu przyrody - torfowiskowy (T), typ rezerwatu przyrody fitocenotyczny (PFi), podtyp- zbiorowisk nieleśnych (zn).
    Komisja Europejska opracowała notę na temat ustalania celów ochrony dla obszarów Nauira 2000, przypominającą o obowiązkach w zakresie planowania ich ochrony. W załączniku udostępniamy oryginalny tekst noty i jej polskie tłumaczenie opracowane przez Klub Przyrodników.

    Zwracamy uwagę, że:

    1. Komisja podkreśla znaczenie i konieczność formułowania celów ochrony dla poszczególnych gatunków i siedlisk na poziomie obszaru Natura 2000. W Polsce, tzw. Platforma Informacyjno-Komunikacyjna oraz szablon PZO nie zawierają miejsca na prawidłowe sformułowanie celów ochrony dla poszczególnych gatunków i siedlisk na poziomie obszaru Natura 2000, wymagając za to drobiazgowego formułowania celów osobno dla każdego ze dla skartowanych stanowisk gatunków / płatów siedlisk. Z punktu widzenia sztuki planowania, rozwiązanie to uważamy za błędne.

    2. Zgodnie z art. 6.1 dyrektywy siedliskowej, szczególne środki ochrony należy przyjąć dla wszystkich "naturowych" siedlisk przyrodniczych i gatunków występujących w obszarze Natura 2000. Analogiczną interpretację Komisja sugeruje dla obszarów ptasich, wskazując że planowaniem (ustaleniem celów ochrony, a następnie ustaleniem i wdrożeniem środków ochrony) należy objąć wszystkie ptaki z załącznika I dyrektywy ptasiej oraz wszystkie ptaki migrujące, występujące w obszarze. Wyjątkiem są tylko siedliska i gatunki, dla których udowodniono że ich obecność w obszarze jest nieznacząca, oznaczając je w konsekwencji w SDF obszaru symbolem "D". Aktualna treść SDF obszaru jest punktem wyjścia do planowania ochrony. Z innych dokumentów KE wynika, że Komisja oczekuje bieżącej aktualizacji SDF stosownie do rozwoju wiedzy o obszarze. Powinno to mieć następujące konsekwencje dla opracowywanych PZO:

    a) Nowo znalezione w ramach prac nad PZO gatunki i siedliska (nie ujęte w dotychczasowym SDF obszaru, ale wstępujące w obszarze) powinny obligatoryjnie zostać dodane do SDF.

    b) Aktualizacja SDF o nowo znajdowane gatunki / siedliska powinna nastąpić wyprzedzająco względem ustanowienia planu zadań ochronnych, a ustanawiany plan powinien objąć także te gatunki/siedliska. W przeciwnym razie ustanawiany plan byłby niezgodny z art. 6.1 dyrektywy siedliskowej, ponieważ nie obejmowałby wszystkich "siedlisk i gatunków występujących w obszarze".

    c) Planowaniem nie obejmuje się gatunków i siedlisk, których populację / reprezentatywność oceniono w SDF jako "D". Jest to jednak wyjątek od generalnej reguły, wymaga więc dowodu, że ocena "D" jest rzeczywiście adekwatna do sytuacji gatunku / siedliska w obszarze. Należy zwrócić uwagę, że by ocenić populację gatunku na "D", populacja ta powinna być rozpoznana. Sam brak wiedzy nie powinien być podstawą do nadawania w SDF oceny "D". Dla siedlisk przyrodniczych, podstawą do oceny "D" może być tylko nieznacząca reprezentatywność siedliska w obszarze, a nie mała powierzchnia siedliska w obszarze. W przypadku ptaków, zgodnie z wytycznymi przekazywanymi przez GDOŚ, jeżeli z obszaru korzysta więcej niż 0.5% populacji krajowej danego gatunku, to na pewno gatunek jest znaczący i powinien być uznany za przedmiot ochrony. Jeżeli liczebność populacji w obszarze nie przekracza 0.5% to populacja jest wciąż znacząca, jeżeli np:

    - dany gatunek znajduje w obszarze siedliska "znacząco lepsze od średniej krajowej", co może być wyrażone ponadstandardowymi parametrami populacji (np. szczególnie wysokie zagęszczenia), lub

    - populacja jest ważna dla ochrony zasięgu biogeograficznego gatunku bądź stanowi populację reliktową, lub

    - gatunek w danym obszarze jest kluczowy (keystone species) lub parasolowy w sensie ekologicznym (przykładowo: dzięcioł czarny w obszarze leśnym w którym przedmiotami ochrony są już dziuplaki korzystające w wykuwanych przez niego dziupli), lub

    - gatunek jest przedmiotem ochrony w sąsiednim obszarze (także transgranicznie!), ale regularnie korzysta z danego obszaru (np. ze względu na obecność ważnych żerowisk).

    3. Komisja wyraźnie stwierdza (rozdz. 2, akapit o środkach ochrony), że środki ochrony, jakie są potrzebne dla osiągnięcia celów ochrony ustalonych na poziomie obszaru, mogą być podejmowane w obszarze, ale jeśli jest taka potrzeba, to także poza jego granicami. Bardzo często dla skutecznej ochrony obszaru Natura 2000 będzie potrzebne podejmowanie działań poza granicami obszaru - i takie działania muszą być planowane w PZO. W opinii Komisji, ogólnym celem ochrony pojedynczego obszaru Natura 2000 jest przyczynianie się do osiągnięcia właściwego stanu ochrony siedlisk/gatunków w sieci Natura 2000 oraz do zagwarantowania spójności sieci. Celem ochrony może więc być, a w niektórych przypadkach wręcz musi być, także np. zapewnienie łączności ekologicznej danego obszaru z obszarami sąsiednimi. Odpowiednie działania ochronne, niezbędne niekiedy do osiągnięcia takiego celu, muszą być w wielu przypadkach realizowane daleko poza granicami objętego planowaniem obszaru. Mogą i muszą one być ujmowane w PZO, który jest "planem funkcjonalnym" (określa co ma być zrobione dla osiągnięcia celów ochrony obszaru), a nie "planem terytorialnym" (określającym sposoby postępowania na zamkniętym granicami obszaru terenie).

    W przypadku sporządzania planów ochrony krajowych form ochrony przyrody (rezerwaty przyrody, parki narodowe), ujęcie "zakresu planu zadań ochronnych / zakresu planu ochrony obszaru Natura 2000" daje delegację do ujmowania w planie ustaleń sięgających daleko poza granice objętego planem obszaru chronionego a nawet poza granicę jego otuliny. Ujęcie "zakresu Natura 2000" powinno w takich przypadkach być traktowane wręcz jako obowiązek ujęcia w planie takich "odległych" ustaleń, jeżeli tylko jest to potrzebne dla właściwej ochrony "naturowych" walorów danej formy ochrony przyrody.

    4. Komisja po raz kolejny podkreśla standardy dobrego planowania ochrony przyrody, w tym konieczność formułowania celów ochrony w sposób weryfikowalny (a w miarę możliwości wręcz mierzalny) oraz konieczność jasnego i precyzyjnego formułowania ustaleń planistycznych (środków ochrony). Złą, ale wciąż niestety częstą w Polsce praktyką jest ogólnikowe formułowanie celów ochrony, a także nieprecyzyjne formułowanie ustaleń planistycznych. Wątpliwość budzi np. używanie w planach terminów "zaleca się.", "ograniczenie do niezbędnego minimum...", ".w miarę możliwości...".

    COMMISSION NOTE ON THE SETTING CONSERVATION OBJECTIVES FOR NATURA 2000 SITES
    Final Version of 23 November 2012 (PDF)


    NOTA KOMISJI W SPRAWIE USTANAWIANIA CELÓW OCHRONY DLA OBSZARÓW NATURA 2000
    Wersja ostateczna z dn. 23 listopada 2012 r. (PDF)
    Parlament Europejski wykonał krok w kierunku ambitnej reformy Wspólnej Polityki Rybołówstwa.

    Wczoraj, 18-go grudnia 2012r. członkowie Komisji Rybołówstwa Parlamentu Europejskiego zagłosowali za zlikwidowaniem przełowienia w UE do 2015 roku i za odbudowaniem zasobów ryb do 2020 roku. Jest to duży krok w kierunku przywrócenia równowagi ekosystemów morskich oraz w kierunku zapewnienia stabilności w sektorze rybołówstwa.

    W ramach tego kluczowego dla procesu reformy Wspólnej Polityki Rybołówstwa głosowania, Komisja również opowiedziała się za wymogiem, by każde państwo członkowskie oszacowało zdolność połowową swojej floty aby wyeliminować nadmierne moce połowowe. Poparcie zyskał również zapis, by przyznawać w sektorze rybołówstwa subsydia tylko dla tych państw członkowskich i tych operatorów, którzy przestrzegają zasad WPRyb. Dodatkowo wprowadzone zmiany obligują sektor rybołówstwa do uczestnictwa w kosztach badań i kontroli, lepszej integracji przepisów ochrony środowiska i stworzenia sieci obszarów odbudowy zasobów rybnych, Lepszej przejrzystości procesu legislacyjnego i rybołówstwa zarządzania rybołówstwem Komisja Rybołówstwa Parlamentu Europejskiego sprzeciwiła się dekadom wadliwego zarządzania sektorem rybołówstwa, domagając się od ministrów odpowiedzialnych za rybołówstwo, by nie przekraczali zaleceń naukowców przy wyznaczaniu limitów połowowych. Dzięki doprowadzeniu Komisji Rybołówstwa do takiego wyniku głosowania posłanka do Parlamentu Europejskiego Pani Urlike Rodust uzyskała duże wsparcie opinii publicznej, domagającej się zakończenia problemu przełowienia. W tej chwili oczekujemy by głosowanie plenarne Parlamentu Europejskiego i decyzje Rady Ministrów ds. Rybołówstwa UE, sprawiły by wczorajsze ustalenia stały się prawomocne.

    Więcej na temat ochrony zasobów ryb i ekosystemów morskich dowiesz się na stronie: www.ocean2012.eu

    Źródło: www.pewenvironment.org, oceana.org
    Informacja ze strony Biebrzańskiego Parku Narodowego

    Biebrzańska populacja orlika grubodziobego Aquila clanga, ostatnia w krajach Unii Europejskiej, już i tak skrajnie nieliczna, poniosła niepowetowaną stratę. W ostatnich dniach listopada dorosły samiec tego gatunku o imieniu Bruzda został zastrzelony z broni myśliwskiej na zimowisku w okolicy Parku Narodowego Jezioro Szkoderskie na terenie Czarnogóry.

    Bruzda gniazdował co najmniej od 2004 r. w bagiennych lasach Biebrzańskiego Parku Narodowego. Tworzył on jedną z najbardziej produktywnych, czystych genetycznie par tego gatunku w całej dolinie Biebrzy. W czerwcu bieżącego roku ptak ten został wyposażony w nadajnik telemetryczny przez zespół naukowy z Komitetu Ochrony Orłów. Wtedy też, zgodnie z międzynarodową tradycją, otrzymał imię. Odtąd dostarczał cennych danych naukowych o swoim gatunku, a jego jesienną wędrówkę można było śledzić na stronie www.orlikgrubodzioby.org.pl. Badania telemetryczne orlików grubodziobych oraz wiele innych działań służących ochronie tego gatunku zostało przeprowadzonych w ramach projektu LIFE "Orlik ptak jakich mało" realizowanego przez Stowarzyszenie Ptaki Polski, Komitet Ochrony Orłów i Biebrzański Park Narodowy.

    Na przełomie listopada i grudnia naukowcy z KOO śledzący dane z oznakowanych ptaków zauważyli, że nadajnik Bruzdy niespodziewanie zamilkł. Dzięki szybkiemu nawiązaniu współpracy z Centrum Ochrony i Badań Ptaków w Czarnogórze sprawę udało się wyjaśnić. Czarnogórscy ornitolodzy odnaleźli martwego już ptaka na posesji, w miejscu skąd pochodziły ostatnie dane GPS. Zdjęcie rentgenowskie wykazało obecność w ciele ptaka śrutu, będącego według miejscowych weterynarzy przyczyną jego śmierci.

    Dramat Bruzdy jest ogromną stratą dla całej populacji tego gatunku w Europie. Orlik grubodzioby jest gatunkiem zagrożonym globalnie, objętym ochroną w Unii Europejskiej zgodnie z Dyrektywą Ptasią, a w Polsce m.in. ujęty w Czerwonej Księdze Zwierząt. Śmierć Bruzdy stawia pod znakiem zapytania dalsze losy jednej z zaledwie 9 czystych genetycznie par orlika grubodziobego gniazdujących w kraju.

    Pozostaje mieć nadzieję, że nagłośnienie sprawy zabicia orlika przyczyni się do skuteczniejszego przeciwdziałania strzelaniu do chronionych gatunków ptaków nie tylko w Czarnogórze, ale i w innych krajach południowej Europy. W wyjaśnieniu sprawy śmierci orlika, oprócz miejscowych ornitologów, pomoc okazała także Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Czarnogórze.

    Więcej informacji - www.orlikgrubodzioby.org.pl/artykul/orlik-bruzda-zastrzelony-w-czarnogorze
    26 listopada Komisja Europejska wydała decycje zatwierdzające 235 nowych obszarów "siedliskowych" Natura 2000 w Europie. Wśród zatwierdzonych, są duże obszary morskie - np. Dogger Bank na Morzu Północnym (ponad 12 tys. km2), 10 szwedzkich, łotewskich i estońskich nowych obszarów na Bałtyku oraz rozległe obszary morskie wokół Malty. Dodano także 116 nowych obszarów w Rumunii, 97 na Słowacji, 3 (ale ważne dla dużych drapieżników) w Bułgarii.

    W tym powiększeniu nie ma obszarów polskich - dawniej (2009 r.) zgłoszone zostały już w komplecie zatwierdzone, a nowe Polska zgłosila dopiero pod koniec października 2012 r.

    Szczegóły: europa.eu/rapid/press-release_MEMO-12-889_en.htm
    ...
    RDOŚ w Warszawie uznał trzy nowe rezerwaty przyrody:

    - "Polesie Rowskie" - położony w gminie Łaskarzew, w Nadleśnictwie Garwolin, o powierzchni 3,87 ha;
    - "Torfowisko Jeziorek" - położony w gminie Mrozy, w Nadleśnictwie Mińsk Mazowiecki, o powierzchni 6,8 ha;
    - "Torfowisko Zawały" - położony w gminie Dobre, w Nadleśnictwie Mińsk, o powierzchni 6,28 ha.

    Uznanie przez któryś z RDOŚ-ów nowego rezerwatu przyrody to święto tak rzadkie, że zasługuje na Wiadomość KP ;)
    Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska 13 listopada w postępowaniu odwoławczym uchylił i przekazał do ponownego rozpatrzenia, decyzję RDOŚ w Poznaniu o środowiskowych uwarunkowaniach budowy zbiornika retencyjnego Laskownica na rzeczce Gołaniecka Struga w północnej Wielkopolsce.

    Decyzja ta ma charakter precedensowy, ponieważ jednym z argumentów rozstrzygnięcia okazało się naruszenie wymogów Ramowej Dyrektywy Wodnej przez brak precyzyjnego zbadania, jak inwestycja wpłynie na cele środowiskowe dla wód, wynikające z planu gospodarwoania wodami dorzecza. GDOS uznał, że brak takiej analizy w postępowaniu jest przesłanką wymagającą uchylenia decycji, i to mimo że w planie gospodarowania wodami ten zbiornik retencyjny był wskazany jako przesłanka do ewentualnej derogacji od obowiązku osiągnięcia dobrego stanu Gołanieckiej Strugi, a samo postępowanie, ze względu na datę wszczęcia, było prowadzone według starych przepisów.
    Dnia 8 sierpnia 2012 Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Szczecinie wydał zarządzenie w sprawie uznania za leśno-stepowy rezerwat przyrody "Słoneczne Wzgórza" jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów doliny dolnej Odry.

    Ochroną objęto 49,45 ha mozaiki muraw kserotermicznych, ciepłolubnych zarośli oraz bogatych gatunkowo lasów liściastych. Teren ten położony jest na styku doliny Odry oraz przylegającej do niej wysoczyzny. Poza roślinnością kserotermiczną i leśną, omawiany obszar chroni również wyjątkowe bogactwo świata bezkręgowców i ptaków. Stwierdzono tu występowanie m.in. jelonka rogacza i pachnicy dębowej, a także rzadkich ptaków drapieżnych, w tym bielika, kani rudej i puchacza.

    Już na początku XX w. badacze niemieccy zwrócili uwagę na wybitne bogactwo gatunków kserotermicznych w tym miejscu, a w latach 60. XX wieku padła propozycja utworzenia tu rezerwatu. Dotychczasowe starania były jednak nieskuteczne i dopiero ostatnia kilkuletnia "ofensywa" Klubu Przyrodników doprowadziła do pozytywnego zakończenia kilkudziesięcioletnich starań o ochronę tego wyjątkowo cennego miejsca.

    Jeszcze w tym roku, w ramach projektu LIFE+ Klubu Przyrodników „Ochrona muraw kserotermicznych w Polsce – teoria i praktyka” (www.murawy-life.kp.org.pl) w rezerwacie wykonane będą niezbędne zabiegi ochrony czynnej (odkrzaczanie muraw kserotermicznych).
    Poniżej podajemy, co dokładnie znalazło się w uzupełnieniu siedliskowej części sieci Natura 2000, przesłanym przez Polskę do Komisji Europejskiej na przełomie października i listopada. Mamy 22 nowe obszary, a 15 istotnie powiększono. Znacznie zmniejszono dwa obszary, dokonano też kilkudziesięciu innych korekt granic na wniosek RDOŚ. Szczególy będziemy analizować. Już wiadomo jednak, że tworzenie siedliskowej części sieci Natura 2000 wciąż nie zostało zakończone. Na liście nadal brakuje 4 obszarów i 1 powiększenia wynikających z konkluzji Seminariów Biogeograficznych. W wyniku postępu wiedzy, jest też uzasadnienie dla zgłoszenia 17 dodatkowych obszarów i kilku powiększeń. Po dokładnej analizie, nasze stanowisko przekażemy Komisji Europejskiej w formie Shadow List - update'2012.

    Nowe obszary zgłoszone przez Polskę do Komisji:

    1. Bezlist koło Gniewowa - PLH220102
    2. Białowodzka Góra nad Dunajcem - PLH120096
    3. Bór Jodłowy w Goli - PLH020107
    4. Dolina Budkowiczanki - PLH160020
    5. Dolina Słupi - PLH220052
    6. Góra Dębowa koło Mławy - PLH280057
    7. Jata - PLH060108
    8. Jezioro Księże w Lipuszu - PLH220104
    9. Jezioro Wicko i Modelskie Wydmy - PLH320068
    10. Jodłowice - PLH020106
    11. Jodły Ostrzeszowskie - PLH300059
    12. Klify i Rafy Kamienne Orłowa - PLH220105
    13. Lemańskie Jodły - PLH240045
    14. Leniec w Barbarce - PLH040043
    15. Leniec w Chorągiewce - PLH040044
    16. Łąki Dąbrowskie - PLH240041
    17. Łąki w Jaworznie - PLH240042
    18. Łąki w Sławkowie - PLH240043
    19. Rynna Jezior Torzymskich - PLH080073
    20. Sasanki w Kolimagach - PLH200025
    21. Torfowiska nad Prosną - PLH100037
    22. Źródliska Wzgórz Sokólskich - PLH200026

    Istotne powiększenia istniejących obszarów:

    - Dobromierz - PLH020034 - o 352 ha
    - Dolina Kamiennej - PLH260019 - o kolonię nietoperzy
    - Dolina Widawy - PLH020036 - o 733 ha w ramach kompensacji za modernizację Wrocławskiego Węzła Wodnego
    - Kumów Majoracki - PLH060072 - o 115 ha
    - Kwiatówka - PLH120056 - o 28 ha z dzwonecznikiem
    - Na Policy - PLH120012 - o 490 ha
    - Ostoja Czarnorzecka - PLH180027 - o 981 ha
    - Ostoja Przemęcka - PLH300041 - o 3196 ha
    - Ostoja Słowińska - PLH220023 - o 804 ha
    - Ostoje Nietoperzy Beskidu Wyspowego - PLH120052 - o 2604 ha
    - Równina Szubińsko-Łabiszyńska - PLH040029 - o 10 ha z leńcem
    - Sztolnie w Leśnej - PLH020013 - o 21 ha, dopasowanie do przedmiotu ochrony
    - Ujście Ilanki - PLH080015 - o 1050 ha
    - Żmudź - PLH060075 - o 37 ha
    - Żurawce - PLH060029 - o 5 ha

    Istotne pomniejszenia istniejących obszarów:

    - Ostoja w Dolinie Górnej Narwi - PLH200010 - "Wyłączenie terenów nie spełniających kryteriów zawartych w Dyrektywie Siedliskowej odnośnie do wyznaczania obszarów Natura 2000, przeprowadzone po uwzględnieniu uwag Rady Gminy Narewka w 2010 r. Powierzchnia obszaru ulega pomniejszeniu o 1216,6 ha"
    - Wydmy Lucynowsko-Mostowieckie - PLH140013 - o 127 ha "Zmiany granicy wynikają z prac nad projektem planu zadań ochronnych, podczas których stwierdzono, iż na części przedmiotowego obszaru, zarówno w momencie jego powoływania, jak i obecnie nie występują siedliska będące przedmiotem ochrony w obszarze"

    Na liście nie znalazły się następujące obszaru do wyznaczenia ktorych Polska była zobowiązana ustaleniami Seminariów Biogeograficznych:

    - Wydmy Kotliny Toruńskiej
    - Krośnieńska Dolina Odry
    - Uroczyska Puszczy Sandomierskiej
    - Murawy na Poligonie Orzysz
    - powiększenie obszaru Zatoka Pucka i Pólwysep Helski

    ... ani też żadne propozycje wynikające z najnowszych odkryć, jak np.:

    - Drzesno
    - Szczakowa
    - Młaki nad Pogorią
    - Sikory Juskie
    - Kirszniter
    - Torfowisko Serafin
    - Kłocie Raciąskie
    - Mechowiska Bembeńskie
    - Mechowiska Orawskie
    - Murawy nad Dolną Narwią
    - Pogoria III
    - Wożuczyn
    - Grzmiąca
    - Zbiornik na Oruni
    - Sławków
    - Łany
    - Susły Jakubowskie
    - powiększenie Dolina Debrzynki PLH300047
    - powiększenie Ostoja Nadbużańska PLH140011
    - powiększenie Przełom Wisły w Małopolsce PLH060045
    - powiększenie Dolna Odra PLH320047
    - kilka innych powiększeń potrzebnych dla ochrony nietoperzy
    Jak wiadomo, w przyszłym tygodniu (22-23 listopada) na szczycie Rady Europejskiej będzie dzielony przyszły unijny budżet. Wg. przecieku dokumentów* dyskutowany projekt będzie bardzo zły z punktu widzenia przyrody, zawiera m.in.:
    - brak wzmocnienia LIFE,
    - nieproporcjonalna do I filara (dopłaty bezpośrednie) redukcja Funduszu Rozwoju Obszarów Wiejskich (w nim są m.in. programy rolnośrodowiskowe i inne korzystne działania dla obszarów wiejskich),
    - możliwość przesunięcia kolejnych 15% z rozwoju obszarów wiejskich na dopłaty bezpośrednie,
    - dowolne ustalanie przez państwa członkowskie jak ma wyglądać zazielenie dopłat bezpośrednich.

    Prosimy o podpis pod przygotowaną przez OTOP petycją do premiera:

    www.budzet-dla-przyszlosci.eu


    oraz o rozpowszechnienie tej prośby.


    OTOP, razem z innymi organizacjami, przygotował petycję do Donalda Tuska z apelem o zapewnienie, że co najmniej 50% budżetu Wspólnej Polityki Rolnej zostanie przeznaczone na rozwój obszarów wiejskich (pod co podpada Program Rolnośrodowiskowy), przeznaczenie 1% budżetu UE na Program LIFE chroniący najcenniejsze europejskie siedliska i gatunki oraz zapewnienie 20% budżetu na działania związane z ograniczaniem i łagodzeniem skutków zmian klimatycznych.


    *

    www.euractiv.fr/economie-et-finance/les-propositions-de-van-rompuy-pour-le-budget-2014-2020-17210.html (art. po francusku, ale oryginał dokumentu po angielsku)
    Bociek nr 110 (2/2012) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    W ramach prowadzonego przez Klub konkursu na mikroprojekty finansowane z MiniFunduszu, przyznaliśmy dofinansowanie dla trzech wniosków, wszystkich z terenu woj. dolnośląskiego:

    1. Czynna ochrona populacji poczwarówki zwężonej koło Zagórzyc (Dolnośląski Ruch Ochrony Przyrody)
    2. Ochrona czynna użytku ekologicznego "Łąki koło Osiek" (Dolnośląski Zespół Parków Krajobrazowych)
    3. Rozwieszanie sztucznych schronień dla nietoperzy w parkach miejskich Wrocławia – etap III (Studenckie Koło Naukowe Zoologów i Ekologów Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu)


    MiniFundusz przeznaczony do wspierania efektywnych działań i inicjatyw trwale chroniących przyrodę, nie wymagających wielkich nakładów powstał w lutym 2010, a jego zasadnicze przychody to aukcje książek i innych przedmiotów organizowane corocznie podczas zjazdów Klubu. W roku 2010 ze środków MiniFunduszu wsparliśmy realizację dwóch projektów, w roku 2011 sześciu, a w roku 2012 dotychczas zrealizowano dwa.
    Zapraszamy do udziału w konkursie, co miesiąc wybieramy do wsparcia jedno przedsięwzięcie, które da się zrealizować przy naszej niewielkiej pomocy. Co możemy sfinansować? Np. zakup desek na zastawkę, skrzynki dla ptaków czy nietoperzy, materiały na kraty zabezpieczające kryjówki nietoperzy, ogrodzenie pomnika przyrody, zakup worków na śmieci zebrane w rezerwacie, sekatorów do wycinki inwazyjnych gatunków krzewów, materiałów na tablicę informacyjną czy szlaban ograniczający ruch, kozy, która będzie zgryzała krzewy zarastające murawę itd. Warunkiem jest aby działania dotyczyły bezpośrednio ochrony obiektu, a efekt był mierzalny i przyczyniał się bezpośrednio do poprawy stanu ochrony przedmiotów projektu. Koszt wsparcia nie może przekraczać 1000 zł, im będzie mniejszy tym lepiej, musi być bezpośrednio związany z działaniem, działanie zaś musi być efektywne, legalne i uzgodnione z zarządcą lub właścicielem terenu. Więcej informacji – LINK. Następne rozstrzygnięcie konkursu – przełom listopada i grudnia br.
    Zapraszamy!
    Komisja Europejska 24 października wystosowała do Polski "pierwsze formalne ostrzeżenie" (Letter of Formal Notice), wszczynając tym samym formalną procedurę prawną w sprawie naruszenia prawa UE, w sprawie Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu Górnej Wisły. Komisja zarzuca Polsce, że ustanawiając ten program naruszyła dyrektywę SEA (o strategicznych ocenach oddziaływania na środowisko), Ramową Dyrektywę Wodną i Dyrektywę Siedliskową.

    Polska ma teraz 2 miesiące na odpowiedź na zarzuty Komisji. Jeśli Komisja uzna odpowiedź za niesatysfakcjonującą, może podtrzymac swoje stanowisko w formie tzw. Uzasadnionej Opinii (Reasoned Opinion), a w przypadku niesatysfakcjonującej odpowiedzi na nią - skierowac sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.

    Program ochrony przed powodzią w dorzeczu Górnej Wisły został ustanowiony przez Rade Ministrów 9 sierpnia 2011 r. Zawiera m. in. listę kilkuset inwestycji - w tym kilkudziesięciu zbiorników zaporowych i in. inwestycji bardzo wątpliwych z przyrodniczego punktu widzenia. Opinia Klubu Przyrodników o programie jest dostępna na:
    content/view/669/594
    Wczoraj rząd zatwierdził, a dziś GDOŚ zamierza wysłać do Komisji Europejskiej listę nowych obszarów siedliskowych Natura 2000 oraz zmian granic istniejących obszarów. Lista stanowi uzupełnienie sieci wymagane w wyniku Bałtyckiego Seminarium Biogeograficznego z 2009 r. i Bilateralnego Seminarium Biogeograficznego z 2010 r.

    Nie wiemy jeszcze, co ostatecznie jest na zatwierdzonej liście i czy wyczerpuje ona wynikajace z Seminariów zobowiązania Polski do uzupełnienia siedliskowej części sieci Natura 2000.
    Do konsultacji społecznych zostały udostępnione projekty Warunków korzystania z wód dwóch regionów wodnych. Warunki... to docelowo ważny akt prawa miejscowego, wydawany przez Dyrektora RZGW, który może wprowadzić ograniczenia w: budowie na rzekach przegród, użytkowaniu piętrzeń przegród bez przepławek, poborach wód z rzek, zrzutach ścieków i in. sposobach korzystania z wód.

    Region Wodny Dolnej Wisły (RZGW w Gdansku) - do 30.10.2012 r.
    rzgw.gda.pl/index.php?mod=content&path=2,18,482,612
    www.pectore-eco.pl/konsultacje/
    Konsultacjom jest poddany dokument z prognozą oddziaływania na środowisko.

    Region Wodny Warty (RZGW Poznań) - do 6.11.2012 r.
    www.poznan.rzgw.gov.pl/pl/warunki-korzystania-z-wod

    Wkrótce zapewne w konsultacjach znajdą się Warunki dla pozostałych regionów wodnych.
    Na stronie:
    bip.lasy.gov.pl/pl/bip/dg/rdlp_bialystok/komunikaty_i_ogloszenia
    ogłoszono treść decycji Ministra Środowiska z 9 października b.r., zatwierdzającej plany urządzenia lasu dla nadleśnictw Puszczy Białowieskiej (Białowieża, Browsk, Hajnówka).

    Minister zatwierdził już raz plany dla tych nadleśnictw, w maju b.r. obwieszczając to hucznie na konferecji prasowej - okazało się jednak, że zatwierdził wówczas zupełnie co innego, niż ogłosił. Po stwierdzeniu nieważności ówczesnej deycyzji ze względu na rażące naruszenie prawa, plany zostały przerobione przez RDLP w Białymstoku i obecnie ponownie przedstawione do zatwierdzenia.

    Według decyzji, 10-letnie pozyskanie drewna z Puszczy ma nie przekroczyć 469,98 tys m3 drewna, a 70% lasów nadleśnictw (37 tys. ha) nie będzie poddawana zabiegom gospodarczo-leśnym.
    Minister Finansów chce likwidacji zwolnienia parków narodowych z podatku od nieruchomości za grunty i budynki służące bezpośrednio osiąganiu celów z zakresu ochrony przyrody. Zwolnienie to jest obecnie rekompensowane samorządom terytorialnym z budżetu państwa. Taki zamiar znalazł się w projekcie ustawy o realizacji ustawy budżetowej.

    Minister zakłada, że budżet panstwa zaoszczędzi na tym 4 mln zł - które zapłacą parki narodowe. Uzasadnieniem jest, że "parki narodowe stały się od 1.01.2012 państwowymi osobami prawnymi, które prowadzą samodzielną gospodarkę finansową i mają dodatkowe źródła przychdów, w tym z prowadzonej działalności gospodarczej".

    W 2011 r., podczas prac nad projektem ustawy, która od 1.01.2012 przekształciła parki narodowe w państwowe osoby prawne, Główny Konserwator Przyrody deklarował wielokrotnie, że przekształcenie to nie będzie prowadzić do zmniejszenia odpwiedzialności budżetu państwa za parki narodowe.
    Na stronie internetowej Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu ogłoszono projekt warunków korzystania z wód regionu wodnego Warty:
    www.poznan.rzgw.gov.pl/pl/warunki-korzystania-z-wod
    Konsultacje projektu potrwają do 6 listopada 2012 r.

    Warunki korzystania z wód regionu wodnego są opracowywane obowiązkowo na podstawie ustawy Prawo Wodne dla każdego regionu wodnego (region wodny to częśc dorzecza wydzielona do celów planistycznych, jest ich w Polsce 21) i ustanawiane jako akt prawa miejscowego - rozporządzenie Dyrektora RZGW. Obecnie trwają prace nad projektami Warunków dla wszystkich regionów wodnych i wkrótce można się spodziewać ogłoszenia ich projektów. Warto zapoznać się ze wzorem Warty, gdyż prawdopodbie określa on model zawartości Warunków, jaki zostanie przyjęty i gdzie indziej.

    Warunki korzystania z wód regionu wodnego są krajowym narzędziem, które ma służyć w szczegolności osiąganiu celów wymaganych Ramową Dyrektywą Wodną i transponowanych do Prawa wodnego. Sam dokument nie wynika jednak z wymogów Dyrektywy, a jest to krajowe rozwiązanie.

    Ciekawsze elementy treści projektowanych Warunków dla regionu Warty to:
    * Określenie przepływu nienaruszalnego dla poszczególnych rzek (zwykle od 100% SNG przy źródle do ok. 50% SNQ przy ujściu,
    * Wprowadzanie zanieczyszczeń lub ścieków nie może naruszać stanu dobrego ani oddalac od jego osiągnięcia gdy nie jest dobry,
    * Regulacja rzek i budowa urządzeń wodnych musi uwzględniać cele środowiskowe,
    * Wykaz rzek, dla których musi być odtworzona i utrzymana ciągłość morfologiczna. W tym celu, procedura przeglądu istniejących pozwolen wodnoprawnych i nawet ew. ich zmiany,
    * W obszarach chronionych wymóg odtworzenia ciągłości morfologicznej także innych rzek, jeśli brak ciągłości wpisze się do planu ochrony/zadań ochronnych jako zagrożenie,
    * Priorytety w korzystaniu z zasobów wodnych.
    W Ministerstwie Środowiska powstał projekt rozporządzenia o zmianie rozporządzenia o ochronie gatunkowej zwierząt, w myśl którego bóbr - będący w Polsce pod ochroną częściową - miałby zostać wpisany na listę "gatunków które mogą być pozyskiwane". Przewidywane sposoby pozyskwiania to "odstrzał z broni myśliwskiej i chwytanie w pułapki źywołowne [a następnie zabijanie]". Autorzy rozporządzenia mają nadzieję, że "spowoduje to wzrost zainteresowania gospodarczym wykorzystaniem bobra", ale także że "ułatwi redukcję jego populacji".

    "Pozyskwianie" to z ustawowej definicji eksploatacja do celów gospodarczych. Nie wiadomo, jakie gospodarcze pożytki z bobra Minister ma na myśli. Jak wiadomo, dawniej bobry jadano: "Mięso z bobrów też było poszukiwane, zwłaszcza w średniowiecznych klasztorach i na dworach magnackich, gdzie trzeba było zachować liczne posty. Niektórzy sądzą, iż traktowano wówczas bobra jak rybę, gdyż ogon pokryty nibyłuską pozwalał ówczesnym ludziom zaliczyć to zwierzę do ryb, a to czyniło z niego danie postne". Co prawda, "Dziś wiemy, że mięso bobra nie jest zdrowe, ponieważ zawiera bardzo dużo cholesterolu".

    [Cytaty pochodzą ze strony Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego: www.modr.mazowsze.pl/porady-dla-rolnikow/tpr-inne/248-jak-sobie-radzic-z-bobrami.html]

    W rzeczywistości Minister tym rozporządzeniem chce okpić ustawę tak, jak średniowieczni mnisi Pana Boga. Nazwanie zabijania bobrów ich "pozyskiwaniem" sprawi, że można będzie na nie zezwalać bez konieczności wykazywania braku rozwiązań alternatywnych i bez poszukwiania przesłanek, które takie zabijanie miałyby uzasadnić.
    Komisja Europejska opublikowała opracowany na jej zlecenie raport o ryzykach środowiskowych związanych z wydobyciem gazu łupkowego metodą szczelinowania hydraulicznego.

    Informacja prasowa PAP:
    finanse.wp.pl/kat,9231,title,Raport-dla-KE-wydobycie-gazu-lupkowego-moze-stwarzac-duze-ryzyko,wid,14907176,wiadomosc.html?ticaid=1f23a&_ticrsn=5

    Raport opublikowany przez KE:
    ec.europa.eu/environment/integration/energy/pdf/fracking%20study.pdf
    Drugi w Europie (po Karpatach Wschodnich na styku Polski, Ukrainy i Słowacji), a trzeci na świecie: trójstronny Transgraniczny Rezerwat Biosfery Polesie Zachodnie, został oficjalnie proklamowany i uroczyście otrzymał od dyrektor generalnej UNESCO, Iriny Bokovej oficjalny certyfikat.

    Rezerwat Biosfery "Polesie Zachodnie" na terytorium Polski został utworzony 30 kwietnia 2002 r. na obszarze 139917 ha. W tym samym dniu na terytorium Ukrainy utworzony został "Szacki Rezerwat Biosfery", stykający się z naszym wzdłuż granicznej rzeki Bug. W 2004 r. do tych 2 "siostrzanych" Rezerwatów Biosfery dołączył trzeci - "Pribużskoje Polesie", utworzony na terytorium Białorusi, przy granicach Polski i Ukrainy. Jak informowaliśmy już w Wiadomościach KP, w lipcu 2012 r. Międzynarodowa Rada Koordynacyjna programu UNESCO "Człowiek i Biosfera" zatwierdziła 20 nowych "rezerwatów biosfery" na świecie. Na liście tej znalazło się także połączenie zespołu tych trzech położonych na Polesiu krajowych rezerwatów biosfery w jeden transgraniczny Rezerwat Biosfery "Polesie Zachodnie".

    Według deklaracji polityków "w wyniku nowej formy współpracy wzrośnie międzynarodowe znaczenie tego obszaru, ułatwione będzie prowadzenie wspólnych projektów ekologicznych i pozyskiwanie pieniędzy na projekty. Wszystkie państwa, na których znajduje się rezerwat, zobowiązane są do zachowania odpowiedniego poziomu jego ochrony prawnej".
    RDLP w Białymstoku udostępniła do konsultacji (termin do 17 września) projekty zmodyfikowanych planów urządzenia lasu dla nadleśnictw Puszczy Białowieskiej (Białowieża, Browsk i Hajnówka). Zrezygnowano z planowego użytkowania lasu na wszystkich siedliskach bagiennych, olsowych i wilgotnych oraz z planowego użytkowania wszystkich drzewostanów z gatunkiem 100 letnim w składzie (z udziałem gatunku ≥10% w wieku 100 i więcej lat) oraz wszystkich drzew powyżej 100 lat. Pozyskanie drewna z Puszczy byłoby na poziomie < 47 tys. m3 rocznie. Jeżeli plany w tej postaci zostałyby zatwierdzone, spełniałoby to zasadnicze postulaty przyrodników; z ważnych kontrowersji pozostałoby tylko zagadnienie cięć sanitarnych (wycinania świerków podejmowanego w celu zwalczania kornika), których plan urządzenia lasu nie reguluje.

    Więcej na: bip.lasy.gov.pl/pl/bip/dg/rdlp_bialystok/komunikaty_i_ogloszenia

    Przypominamy historię sprawy:

    16 maja 2012 r. Minister Środowiska na konferencji prasowej ogłosił szumnie o "zatwierdzeniu planów urządzenia lasu" dla nadleśnictw Puszczy Białowieskiej, które miały "gwarantować jej ochronę". Minister zadeklarował wówczas pozyskanie <48,5 tys m3 rocznie i rezygnację z użytkowania drzewostanów ponad 100-letnich. Jednak, plany które rzeczywiście podpisał, nie były zgodne z tą deklaracją: dopuszczały pozyskanie > 100tys m3 rocznie i planowały cięcia w drzewostanach ponad 100-letnich.

    Spowodowało to wątpliwości i protesty zaangażowanych w ochronę Puszczy organizacji pozarządowych, które skierowały w różnej formie wystąpienia do Ministra. Między innymi Klub Przyrodników złożył do Ministra formalny wniosek w trybie KPA o stwierdzenie nieważności decyzji zatwierdzającej plany ze względu na jej wydanie z rażącym naruszeniem prawa. Minister wszczął postępowanie nieważnościowe zgodnie z wnioskiem (choć odmówił nam w nim prawa strony ze względu na rzekomy brak interesu społecznego - o co na marginesie sprawy toczy się obecnie spór sądowy).

    28 czerwca 2012 r. Minister stwierdził nieważność decyzji własnych z 16 maja, ze względu na fakt ich wydania z rażącym naruszeniem prawa. Z uzasadnienia decycji wynika, że Minister podzielił w całości ocenę prawną KP i dodatkowo uznał za błędne połączenie w jednej decycji sprawy wszystkich trzech nadleśnictw.

    18 lipca 2012 r. Minister, w wyniku ponownego rozpatrywania sprawy, wydał decycje odmawiające zatwierdzenia planów urządzenia lasu w wersji przedłożonej przez Lasy Państwowe wiosną.

    Szczegóły w decycjach Ministra zamieszczonych na:
    bip.lasy.gov.pl/pl/bip/dg/rdlp_bialystok/komunikaty_i_ogloszenia
    Już wrzesień, koniec letniego lenistwa, czas zabrać się za jakąś pracę dla przyrody, póki jeszcze ciepło - niekoniecznie zza biurka, najlepiej konkretną, wykonaną w terenie, własnymi rękami, przy pomocy łopaty, kosy czy sekatora.

    Od ponad 2 lat w ramach działalności Klubu funkcjonuje minifundusz przeznaczony na wspieranie efektywnych działań i inicjatyw trwale chroniących przyrodę, nie wymagających wielkich nakładów. Nasze hasło to minimum środków - maksimum efektu! Możliwe są przecież działania do których realizacji wystarczy odrobina dobrej woli, konsekwencji, trochę dobrze zorganizowanej pracy i kilkaset złotych. Wielkie pieniądze na ochronę przyrody są niewątpliwie ważne, ale przecież to nie wszystko! Minifundusz powstał w roku 2010, a jego zasadnicze przychody to aukcje książek i innych przedmiotów organizowane corocznie podczas zjazdów Klubu. W roku 2010 ze środków minifunduszu wsparliśmy realizację dwóch projektów, w roku 2011 sześciu, a w roku 2012 dotychczas zrealizowano dwa.

    Zapraszamy do udziału w konkursie na miniprojekty, co miesiąc wybieramy do wsparcia jedno przedsięwzięcie, które da się zrealizować przy niewielkiej pomocy ze środków naszego minifunduszu. We wrześniu, wyjątkowo, po wakacyjno - letnim uśpieniu, konkurs rozstrzygniemy dwukrotnie, w pierwszym terminie rozpatrzymy propozycje nadesłane do 15 września, w drugim - do końca września. Co możemy sfinansować? Zakup desek na zastawkę, skrzynki dla ptaków czy nietoperzy, materiały na kraty zabezpieczające kryjówki nietoperzy, ogrodzenie pomnika przyrody, zakup worków na śmieci zebrane w rezerwacie, sekatorów do wycinki inwazyjnych gatunków krzewów, materiałów na tablicę informacyjną czy szlaban ograniczający ruch, kozy, która będzie zgryzała krzewy zarastające murawę itd. Warunkiem jest aby działania dotyczyły bezpośrednio ochrony przyrody, a efekt był mierzalny i przyczyniał się bezpośrednio do poprawy stanu ochrony przedmiotów objetych projektem. Koszt wsparcia nie może przekraczać 1000 zł, im będzie mniejszy tym lepiej, musi być bezpośrednio związany z działaniem, działanie zaś musi być efektywne, legalne i uzgodnione z zarządcą lub właścicielem terenu. W uzasadnionych przypadkach możemy też dodatkowo wspomóc projekt sprzętem, transportem (np. uczestników akcji) lub w innej rzeczowej formie. Prace prowadzone są przez beneficjentów na własną odpowiedzialność, nie mogą one być niebezpieczne dla uczestników, osób postronnych ani czyjegoś mienia.

    Aby uzyskać wsparcie należy opisać swój zamiar na 1/2 - 1 strony, przysłać 1 - 2 zdjęcia obiektu którego dotyczy przedsięwzięcie lub ilustrujące problem, napisać co będzie przedmiotem działań, gdzie (na czyim gruncie) będą one wykonywane, ile pieniędzy i na co potrzeba, czy ktoś jeszcze będzie finansował prace, kto i kiedy je wykona, jaki będzie ich efekt. Wnioski w formie krótkiego listu, przyjmujemy w systemie ciągłym, tylko pocztą elektroniczną, na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., z tematem "mini projekty".

    Aby rozliczyć mikroprojekt należy nam przysłać wystawione dla Klubu faktury na uzgodnione wcześniej materiały lub usługi, sprawozdanie na 1/2 strony, oraz 4 zdjęcia, po 2 pokazujące wykonywane prace oraz ich efekty. Najciekawsze sprawozdania opublikujemy na naszej stronie www oraz w biuletynie Klubu "Bociek".

    Konkurs jest otwarty, będziemy promować wszystkie dobre pomysły spełniające kryteria projektu, ale pierwszeństwo w otrzymaniu wsparcia będą mieli członkowie i koła terenowe Klubu. Dodatkowe informacje uzyskać można pocztą elektroniczną pod adresem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Na wnioski czekamy do końca każdego miesiąca.

    Dotychczas wsparte i zakwalifikowane do wsparcia projekty:

    - Czynna ochrona Specjalnego Obszaru Ochrony Natura 2000 "Modraszki koło Opoczki" przed roślinami inwazyjnymi

    - Działania ochronne w kolonii rozrodczej nocka dużego w Jaglicach koło Człopy

    - Ogławianie wierzb nad Notecią

    - Ograniczenie śmiertelności płazów przy przekraczaniu drogi krajowej nr 92 w dolinie Bogdanki w Poznaniu

    - Wycinka trzciny na łące trzęślicowej nad Leniwą Obrą

    - Czynna ochrona bioróżnorodności na Polanach Wierzejskich

    - Czynna ochrona płatu dąbrowy świetlistej w obszarze Natura 2000 "Lasy Spalskie"

    - Rozwieszenie skrzynek lęgowych dla pustułek i płomykówek w Lidzbarku Warmińskim

    - Czynna ochrona murawy kserotermicznej w rezerwacie "Murawy Dobromierskie"

    - Realizacja zabiegów ochrony czynnej muraw galmanowych w obszarze Natura 2000 "Pleszczotka"

    - Działania ochronne w hibernakulum w ruinach browaru kuźnickiego w pobliżu rezerwatu przyrody "Kuźnik"

    A tych, których stać, zapraszamy do wsparcia nimifunduszu! Wystarczy wpłacić dowolną kwotę na konto Klubu (Klub Przyrodników, ul. 1 Maja 22, 66-200 Świebodzin, BZWBK SA, Oddz. Świebodzin, 28 1090 1593 0000 0001 0243 0645) z dopiskiem "Mikroprojekty".
    Bociek nr 109 (1/2012) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    W sprzedaży mamy maciorki, jagnięta 6 msc., skopki, tryki (z papierami hodowlanymi). Nasze zwierzęta w sezonie wegetacyjnym są wypasane na ekologicznych pastwiskach, a zimą karmione ekologicznymi paszami.

    Owca wrzosówka to stara tradycyjna rasa, dawniej hodowana na kożuchy i mięso. Obecnie kożuchy nie są modne, ale mięso bywa cenione przez wyrafinowanych smakoszy, ponieważ w smaku jest podobne do sarniny.
    Wrzosówka doskonale sprawdza się jako żywa kosiarka. Jest niewybredna, nie potrzebuje specjalnego żywienia jak współczesne rasy mięsne, zadowala się tym co znajdzie na łące. Jest rasą odporną na nasze warunki klimatyczne i bardzo plenną, maciorki nierzadko rodzą dwa, a czasem nawet trzy jagnięta w jednym miocie. Wrzosówka jest ponadto rasą asezonalną, co oznacza że, w przeciwieństwie do innych ras, może w ciągu roku wyprowadzić dwa pokolenia jagniąt.
    Wrzosówka nie jest rasą typowo wełnistą, jednak jej runo jest specyficzne i godne polecenia do przetwarzania, zwłaszcza amatorskiego czy też przy odtwarzaniu przedmiotów historycznych. Długość kosmków runa wynosi od kilku do 30 cm długości. Kolorystycznie jest dosyć zróżnicowana, posiada runo od barwy białej poprzez beżową, intensywnie brązową, siwą do prawie czarnej. A wełna z powodzeniem poddaje się farbowaniu zarówno barwnikami pochodzenia naturalnego jak i sztucznymi.

    Kontakt :
    Stacja Terenowa Klubu Przyrodników
    Owczary 17, 69-113 Górzyca
    Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

    tel. 95 759 12 20, 515 184 508

















     
    GDOŚ opublikowała na swojej stronie internetowej "podręcznik obsługi Platformy Informacyjno-Komunikacyjnej wersja 2012.1":
    www.gdos.gov.pl/ProjectCategories/viewProject/8/2/0/71/Materialy_do_pobrania

    Opublikowany podręcznik, wbrew tytułowi, dotyczy nie tylko "Platformy...", ale także zmienia wcześniejszą tzw. "Adaptację Standardu Danych GIS" - czyli zmienia standard danych, wg jakiego Regionane Dyrekcje Ochrony Środowiska chcą dostawać dane przestrzenne w ramach prac nad różnymi planami ochrony.
    Z pewnym opóźnieniem, ale w końcu został opublikowany, także w polskiej wersji językowej, wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 15 marca 2012, w sprawie C-340/10 dotyczącej jeziora Paralimni i cypryjskiego zaskrońca Natrix natrix cypriaca, gatunku z zał. II i IV dyrektywy siedliskowej.

    Trybunał orzekł, że:
    - nie włączając Jeziora Parliamini (obszaru z cypryjskiej Shadow List) do sieci Natura 2000 w wymaganym terminie, Cypr uchybił wymogom dyrektywy,
    - obszary siedliskowe z Shadow List muszą być skutecznie chronione przed zmianami ich charakteru ekologicznego, jeżeli tylko dane państwo członkowskie nie zaprzeczyło, że spełniają one kryteria uzasadniające ich wlączenie do sieci Natura 2000,
    - mające miejsce odwadnianie terenów, organizacja wyścigów motokrosowych oraz zabudowa, są naruszeniami obowiązków ochrony gatunkowej wynkających z art. 12 dyrektywy siedliskwoej i zezwalając na nie, Cypr dopuścił się narusznia dyrektywy.

    Pełen tekst wyroku na curia.europa.eu (sprawa C-340/10)
    FUNDACJA NA RZECZ EKOROZWOJU
    (fer.org.pl, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., Białoskórnicza 26, 50-134 Wrocław)
    rozdaje zainteresowanym ciekawe książki:

    "Aleje - skarbnice przyrody. Praktyczny podrecznik ochrony alej i ich mieszkańców". Świeżo wydany poradnik pod red. Piotra Tyszko-Chmielowiec, 160 str., bogato ilustrowany.

    "Przyjazne naturze kształtowanie rzek i potoków". Stara, ale wciąż przydatna książka przedstawiająca głównie brytyjskie przyklady korzystnego dla przyrody kształtowania cieków; tłumaczenie doświadczeń brytyjskich z River Restoration Centre ale inspirujące także w warunkach polskich. Książka dostępna także w internecie, zarówno w wersji angielskiej jak i polskiej, na:
    straznicy.natura2000.pl/index_publikacje.php

    INSTYTUT NA RZECZ EKOROZWOJU
    Już jakiś czas temu umieścił na swojej stronie internetowej
    natura2000.org.pl/e-szkolenia
    dwa "e-szkolenia": "Plany ocrony obszarów Natura 2000" oraz "Natura 2000 na wodzie"
    Natomiast pod adresem:
    natura2000.org.pl/nowa-publikacja-swiadomosc-ekologiczna-turystow
    znajduje się w pdf interesująca książeczka Jolanty Kamienieckiej "Świadomość ekologiczna turystów"

    GENERALNA DYREKCJA OCHRONY ŚRODOWISKA
    Uzupełniła swój zbiór podręczników publikowanych na stronie:
    www.gdos.gov.pl/Articles/view/2008/Wytyczne_i_poradniki
    o nową publikację "Podręcznik inwestora przedsięwzięc infrastrukturalnych". Podręcznik NIE skupia się na zagadnieniach środowiskowych, ale daje szerszą perspektywę projektowania i realziowania przedsięwzięć, od prawidłowego definiownaia potrzeby publicznej począwszy...

    KLUB PRZYRODNIKÓW
    informuje, że drukowane wersje "Niezbędników przyrodnika / leśnika / urzędnika" w zasadzie już się skończyły, ale wersje elektroniczne wciąż są i będą dostępne na:
    www.kp.org.pl/content/view/514/587/lang,polish
    W lipcu Międzynarodowa Rada Koordynacyjna programu UNESCO "Człowiek i Biosfera" zatwierdziła 20 nowych "rezerwatów biosfery" na świecie.

    Rezerwat biosfery to uznany przez UNESCO obszar zawierający cenne zasoby przyrodnicze. Status ten nie oznacza formalnego reżimu ochronnego ale służy promocji "obszarów dla których charakterystyczny jest zrównoważony związek człowieka z biosferą". Zwykle rezerwaty biosfery są chronione przez strefowanie na strefę centralną (core zone - są to zwykle przyrodnicze obszary chronione, jak park narodowy, rezerwat lub analogiczne), strefę buforową (buffer zone) i strefę przejściową (transition zone - w dwóch ostatnich strefach zakłada się "zrównoważone funkcjonowanie przyrody i człowieka"). Przez wielu przyrodników rezerwaty biosfery są uważane za skuteczny i ważny sposób promowania zrównowazonego rozwoju lokalnego i modelowe obszary wdrażania tej idei. Bywają jednak także krytykowane za "miękkość regulacji" i "legitymizowanie niedostatecznie rygorystycznej ochrony".

    W Polsce rezerwatów biosfery jest 10, są nimi: Babia Góra (1977 r.), Białowieski Rezerwat Biosfery (1977, w 2005 r. powiększony na całą Puszczę), Rezerwat biosfery Jezioro Łuknajno (1977), Słowiński Rezerwat Biosfery (1977), Międzynarodowy rezerwat biosfery Karpaty Wschodnie (1992, polsko-słowacko-ukraiński), Tatrzański Rezerwat Biosfery (1992, polsko-słowacki), Karkonoski Rezerwat Biosfery (1992, polsko-czeski), Rezerwat biosfery Puszcza Kampinoska (2000), Rezerwat biosfery Polesie Zachodnie (2002; właśnie łączony z białoruskim i ukraińskim odpowiednikiem w jeden międzynarodowy rezerwat biosfery), Rezerwat biosfery Bory Tucholskie (2010). Polski Komitet MaB chciałby jeszcze uznania za rezerwat biosfery: Roztocza polskiego i ukraińskiego, całej Puszczy Białowieskiej wraz z białoruską jej częścią, trójstyku Polski, Obwodu Kaliningradzkiego i Litwy.

    Po najnowszym powiększeniu listy rezerwatów biosfery na świecie, jest ich 598 w 117 krajach. Na liście znalazł się obszar "Polesie Zachodnie" - transgraniczny rezerwat biosfery na styku Białorusi, Polski i Ukrainy, który wchłonie obszar "Polesie Zachodnie" istniejący wcześniej tylko w Polsce.

    Nowe rezerwaty biosfery to:
    - Salzburger Lungau & Kärntner Nockberge, Austria (krajobraz alpejski),
    - Polesie Zachodnie, transgraniczny obszar na styku Białorusi, Polski i Ukrainy,
    - Jinggangshan, Chiny (subtropikalne ekosystemy monsunowe),
    - Niubeiliang, Chiny (fragment gór Qinling),
    - Doliny Mury, Drawy i Dunaju (najwieksze w Europie równiny zalewowe i lasy łęgowe na granicy chorwacjo-węgierskiej),
    - Sheka, Etiopia (mozaika różnych ekosystemów wyżyn afrkańskich),
    - Zlewnia Dordogne, Francja (cała zlewnia rzeki, od źródeł w Masywie Centralnym do estuarium Żyrondy k. Bordeaux),
    - La Selle, Haiti (mozaika ekosystemów wyspiarskich),
    - Achanakmar-Amarkantak, Indie (lesiste góry w Indiach),
    - Wakatobi, Indonezia (4 wyspy),
    - Aya, Japonia (wschodnia część wyspy Kyushu, najwiekszy na swiecie obszar wieczniezielonych lasów liściastych, tzw. lucidophylous forests),
    - Korgalzyn, Kazachstan (kompleks jezior słodko- i słonowodnych w strefie stepoowej),
    - Tehuacán-Cuicatlán, Meksyk (ważny dla różnorodności biologicznej kompleks suchych gór),
    - Wyspa Príncipe, Wyspy Św. Tomasza (wulkaniczna wyspa w Zatoce Gwinejskiej),
    - Ferlo, Senegal (biotop cennej fauny afrykańskiej),
    - La Gomera, Hiszpania (najbardziej naturalna i dzika z Wysp Kanaryjskich, z unikatowymi lasami mglistymi),
    - Las Ubiñas-La Mesa, Hiszpania (stare lasy w Górach Kantabryjskich),
    - East Vättern, Szwecja (wielkie jezioro skandynawskie),
    - Ural Baszkirski, Rosja (krajobraz górski),
    - Galloway i południowe Ayrshire Biosphere, Wielka Brytania (tradycyjny wiejski krajobraz brytyjski).

    Wśród powiększonych "rezerwatów biosfery" znalazł się m. in. obszar morski Morze Iroise w Bretanii (projektowany morski park narodowy) oraz Doñana w Hiszpanii.

    Więcej informacji na:
    www.unesco.org/new/en/natural-sciences/about-us/single-view/news/20_new_biosphere_reserves_added_to_unescos_man_and_the_biosphere_mab_programme
    Poza konkursem fotograficznym, o którym pisaliśmy wcześniej CEEweb ogłosił również konkurs filmowy: GREEN-GO

    Filmy powinny być krótkie (max 60 sec lub 8 min - w zależności od kategorii) i poruszać tematy ochrony przyrody i środowiska. Ogłoszono trzy kategorie do których można się zgłaszać:

    - energetyczna (r)ewolucja
    - świętujmy wspólnie przyrodę Europy - dot. 20 rocznicy ustanowienia dyr. Siedliskowej
    - poznajemy dziedzictwo kulturowe i różnorodność biologiczną

    Film należy umieścić w Internecie w wysokiej rozdzielczości, wypełnić formularz on-line do 5 listopada 2012, godz 18. Nagroda to 350 euro za pierwsze miejsca w każdej kategorii oraz 200 euro dla filmu który zdobędzie największe poparcie publiczności.

    Więcej informacji tutaj:

    www.facebook.com/pages/Green-Go-International-Short-Film-Contest/201482366648085

    www.facebook.com/events/386099684772918

    oraz na stronie festiwalu greengofest.eu

    Pełna treść ogłoszenia w języku angielskim w ZAŁĄCZNIKU.
    Jak informowaliśmy, dziś Senat przyjął bez poprawek sejmową ustawę z 13 lipca 2012 r. o zmianie ustawy o ochronie przyrody oraz niektórych innych ustaw. Poniżej lista najważniejszych zmian; są wśród nich zarówno dobre, jak i złe.

    Zmianę w art. 28 ust. 11 pkt 3a przedstawiliśmy w osobnej Wiadomości.

    Strategia ochrony i zrównoważonego użytkowania różnorodności biologicznej" zostaje przemianowana na "Program..." (to element polityki rządu co do ograniczania liczby funkcjonujących w kraju Strategii).

    Istotne zróżnicowanie list zakazów, jakie mogą być wprowadzane dla gatunków chronionych, zależnie czy pochodzą ze stanu dzikiego czy też z uprawy/hodowli.

    Możliwość ogólnego odstępstwa od zakazów ochrony gatunkowej "w celu zapobiegania poważnym szkodom w odniesieniu do upraw rolnych, inwentarza żywego, lasów, rybostanu, wody lub innych rodzajów mienia" (ewidentnie niezgodne z dyrektywami UE).

    Art. 52a zwalniający gospodarkę leśną z zakazów ochrony gatunkowej rozszerzany jest na gospodarkę rybacką, pojawia się podstawa prawna do tworzenia tzw. "kodeksów dobrych praktyk" leśnych i rybackich, które miałyby zwalniać przestrzegających tych kodeksów z przestrzegania ochrony gatunkowej (zgodność z prawem UE wątpliwa).

    Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska dostaje kompetencję do udzielania odstępstw od zakazów ochrony gatunkowej na obzarach morskich przyległych do jego województwa (dotychczas była luka prawna).

    Na obszarze parku narodowego kompetencja do udzielania odstępstw od zakazów ochrony gatunkowej przypada Ministrowi, wymagana jest opinia dyrektora parku (dotychczas były wątpliwości).

    Zezwolenia na odstępstwa od ochrony gatunkowej będą mogły być warunkowe (dotchczas też tak praktykowano, ale nie całkiem legalnie).

    Zezwolenie na płoszenie ptaków nie będzie wymagać braku rozwiązań alternatwynych.

    Odstępstwa od zakazów ochrony gatunkowej dla kormorana i czapli (na stawach rybnych) i bobra (wszędzie) będą mogły mieć formę aktu prawa miejscowego - zarządzenia RDOŚ wydawanego na 5 lat.

    Nowy przepis art. 58 ust 3: "Każdy, kto przypadkowo schwytał lub zabił zwierzę gatunku objętego ochroną ścisłą lub wydrę, lub instytucja państwowa, która się o tym dowiedziała, niezwłocznie zawiadamia o tym właściwego regionalnego dyrektora ochrony środowiska". Jednak, przepis (wymagany prawem UE) nie został obwarowany żadną sankcją; jak wyjaśniał dyr.. Kiełsznia "zdajemy sobie sprawę z trudności wyegzekwowania i dlatego sankcji nie przewidzieliśmy".

    Nowy przepis art. 60a: "Jeżeli stwierdzone lub przewidywane zmiany w środowisku zagrażają lub mogą zagrażać siedliskom przyrodniczym będącym przedmiotem zainteresowania Wspólnoty, regionalny dyrektor ochrony środowiska, a na obszarach morskich Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska, jest obowiązany, po zasięgnięciu opinii właściwej regionalnej rady ochrony przyrody oraz zarządcy lub właściciela terenu, podjąć działania w celu zapewnienia trwałego zachowania tych siedlisk, eliminowania przyczyn powstawania zagrożeń oraz poprawy ich stanu ochrony" !!! To znaczący i potencjalnie potężny przepis. Dla gatunków taki przepis istniał już wcześniej. Wymagana ma być tylko opinia właściciela lub zarządcy terenu (!). W uchwalonym brzmieniu przepis dotyczy siedlisk naturowych w całym kraju (! - prawo europejskie wymaga tylko w obszarach Natura 2000).

    Wprowadzany w Polsce jest europejski zakaz obrotu produktami z fok (z niewielkimi wyjątkami).

    Możliwość derogacji od zakazu płoszenia zwierząt łownych, udzielanej przez marszałka województwa (dotychczas nie było - luka prawna, w wyniku której występowanie słonki lub grzywacza blokowało inwestycje).

    Mozliwość uśmiercania odłowionych w pułapki norek (dotychczas nie było - luka prawna).

    Przywrócenie możliwości zabijania chronionych kręgowców, gdy organy ochrony przyrody wydały na to zezwolenie (nie było od 1 stycznia 2012 r., w związku z nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt).

    Wprowadzono abolicję wobec terminu opracwoania planów ochrony dla parków narodowych, rezerwatów przyrody i parków krajobrazowych, dając na to kolejne 10 lat. Abolicja nie dotyczy jednak planowania ochrony obszarów Natura 2000.

    Konsekwencją zmian w podstawach prawncyh ochrony gatunkowej jest konieczność wydania, w ciągu 2 lat, nowych rozporządzeń o ochronie gatunkowej roślin, grzybów i zwierząt. Dotychczasowe doswiadczenia wskazują, że Minister Środowiska może mieć z tym problem.
    Dziś Senat przyjął bez poprawek sejmową ustawę z 13 lipca 2012 r. o zmianie ustawy o ochronie przyrody oraz niektórych innych ustaw. Ustawa dotyczy głównie ochrony gatunkowej i jej treść w tym zakresie omówimy w osobnej Wiadomości.

    Ważną zmianą jest jednak zmiana art. 28 ust. 11 pkt 3 a ustawy.

    Jak pamiętamy, w ubiegłym roku Sejm w trybie dokonanej w ostaniej chwili tzw. "wzrutki poselskiej" uchwalił ten przepis, w myśl którego teren nadleśnictwa dla którego ustanowiono plan urządzenia lasu poddany ocenie oddziaływania na środowisko był wyłączany ze sporządzania planu zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000. Przepis ten wszedł w życie od 1 stycznia 2012 r.

    W tym roku, w analogicznym trybie "wrzutki poselskiej" dokonanej w ostatniej chwili (propozycja zgłoszona dopiero w II czytaniu, na 2 dni przed uchwaleniem ustawy), Sejm zmienił ten przepis. Zgodnie z nowym jego brzmieniem, podstawą do wyłączenia będzie tylko sytuacja, gdy plan urządzenia lasu zawierałby cały zakres PZO (zakres z art. 28 ust 10 ustawy) i zostałby uzgodniony w tym zakresie z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska.

    Nieco o okolicznościach tej zmiany powiedział minister Gawłowski w wysąpieniu w Senacie (stenogram i retransmisja na stronie). Minister z wyraźnym ubolewaniem podkreślał, że wstępując do Unii Europejskiej nie wynegocjowaliśmy odstępstw od obowiązku stosowania dyrektywy ptasiej i siedliskowej. Jak zwykle, zmianom usiłował zapobiec senator Skurkiewicz. Nie obyło się bez głosów typu ".Ale nie może być w Polsce tak, że żabka jest ważniejsza od tysiąca miejsc pracy, a po prostu tak się do tego podchodzi. Ja rozumiem ochronę przyrody, ja wielu. Na przykład w Krakowie kiedyś zbierałem na drogach kumaki, bo one tam po burzach wychodziły - wtedy niektórych jeszcze na bożym świecie nie było. A teraz to myśmy wpadli w jakąś, nie wiem, anomalię, psychozę. Stara Piętnastka Unii Europejskiej wszystko już sobie zrobiła, a teraz chce z Polski zrobić zaścianek." (senator Stanisław Kogut z Małopolski). Ostatecznie Senat odrzucił jednak wszystkie zgłoszone poprawki.

    Treść ustawy nowelizującej jako druk senacki 155 na stronach Senatu:
    www.senat.gov.pl/prace/senat/posiedzenia/tematy,26,1.html

    lub jako druk 441 na stronach Sejmu:
    sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/agent.xsp?symbol=USTAWYALL&NrKadencji=7&NrPosiedzenia=19
    19 lipca 2012 r. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska opublikowała na swojej stronie internetowej informację "ochrona brzegów rzeki Warty", informując w niej, że "17 lipca 2012 r. z inicjatywy Zastępcy Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim. Regionalnego Konserwatora Przyrody Wincentego Piworuna, przy współpracy z p.o. Zastępcy Dyrektora ds. Zarządu Zlewni Środkowej i Dolnej Warty Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu Aliny Dajerling, w biurze Nadzoru Wodnego Gorzów Wielkopolski. w miejscowości Świerkocin, odbyło się spotkanie w sprawie robót remontowych lewego brzegu rzeki Warty", w którym uczestniczył przedstawiciel Klubu Przyrodników.

    Pełna treść informacji znajduje się na:
    www.gdos.gov.pl/News/view/4404/Ochrona_brzegow_rzeki_Warty

    Informacja ta jest nieścisła i niepełna.

    W rzeczywistości spotkanie to stanowiło oględziny stanowiące czynność dowodową w prowadzonym z wniosku Klubu Przyrodników, przeciwko RZGW w Poznaniu, postępowaniu adminsitracyjnym z art. 37 ustawy o ochronie przyrody (podjęcie na obszarze Natura 2000 bez uprzedniej oceny działań mogących znacząco negatywnie wpłynąć na ten obszar).

    Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu bez żadnych ustaleń i uzgodnień i bez oceny oddziaływania na obszar Natura 2000 wykonał na terenie Parku Narodowego Ujście Warty odtworzenie opaski brzegowej Warty, z likwidacją wyrw w tej opasce, przez które woda od dawna zasilała tzw. Basen Słoński, stanowiący główne siedlisko ptaków wodno-błotnych w Parku Narodowym Ujście Warty. Prace były w dodatku prowadzone w sezonie lęgowym ptaków. RZGW nie był nawet świadom, że wykonuje prace w granicach parku narodowego. W wyniku zatamowania wpływu wody do Basen Słońskiego, jej poziom opadł gwałtownie, prawdopodnie przyczyniając się do utraty w 2012 r. wielu lęgów ptakóww Parku. Klub Przyrodników wniósł do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp o nakazanie, w trybie art. 37 ustawy o ochronie przyrody, przywrócenia stanu poprzedniego. Będzie także żądał uznania za niekwalifikowane środków Funduszu Solidarności Unii Europejskiej, użytych do sfinanansowania przedmiotowych prac.

    Klub Przyrodników poprosił natychmiast GDOŚ o opublikowanie sprostowania prasowego korygującego nieścisłości w zamieszczonej na www informacji. GDOŚ uważa jednak, że informacje w notatce nie są nieścisłe. Obecnie obowiązujące prawo nie nakazuje obowiązkowego publikowania sprostowań prasowych i nie zapewnia sądowej ochrony prawdziwości informacji, ponieważ w czerwcu b.r. odnośne przepisy utraciły moc na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

    W naszej ocenie jednak działania GDOŚ w tej sprawie stanowią rażace uchybienie rzetelności dziennikarskiej. Ocenę faktów pozostawiamy Państwu.
    CEEweb wraz z Buługarska Fundacją Bioróżnorodności oraz przy wsparciu innych organizacji ekologicznych m.in. Klubu Przyrodników organizuje konkurs fotografii przyrodniczej związany z Naturą 2000.

    Do wygrania 3-dniowa wycieczka po Bułgarskich Rodopach lub 1-dniowa wycieczka po węgierskim parku narodowym. Zgłoszenia przyjmowane są do 15 listopada tego roku.

    Więcej informacji w ZAŁĄCZNIKU oraz na stronie organizatora:
    www.ceeweb.org/3827/photo-contest-to-celebrate-the-20th-anniversary-of-the-habitats-directive

    Zapraszamy do udziału i życzymy powodzenia w konkursie!
    W początkach tego roku w Lesie Polskim (nr 2/2012 i 3/2012) ukazały się dwa artykuły Leszka Reizera, w których Autor wywodził, że siedliska przyrodnicze poza obszarami Natura 2000 "nie są chronione i nie podlegają prawu UE", a także że "zasada przezorności została już zastosowana w dyrektywach i nie musi już być stosowana w indywidualnych sprawach". Autor powołuje się na swoją korespondencję z Komisją Europejską. Rozpowszechnione w artykułach tezy bywają nadal podnoszone przy różnych okazjach.

    Dla wyjasnienia sprawy, w załączeniu przekazujemy więc uzyskane od Komisji Europejskiej stanowisko, potwierdzające że:
    - siedliska przyrodnicze, także poza obszarami Natura 2000, objęte są ogólnym celem dyrektywy siedliskowej, tj. wymogiem utrzymania lub odtworzenia właściwego stanu ochrony ich zasobów w kraju i regionie biogeograficznym,
    - obowiązek nadzoru (art. 11 dyrektywy) i raportowania (art. 17 dyrektywy) odnosi się do całych zasobów siedlisk przyrodniczych, także poza obszarami Natura 2000,
    - siedliska przyrodnicze, także poza obszarami Natura 2000, muszą być chronione przed szkodliwym wprowadzaniem gatunków obcych (art. 22b dyrektywy),
    - siedliska przyrodnicze, także poza obszarami Natura 2000, muszą być uwzględniane w ocenach oddziaływania na środowisko i strategicznych ocenach oddziaływania na środowisko,
    - siedliska przyrodnicze, także poza obszarami Natura 2000, są przedmiotem przepisów o zapobieganiu i naprawie szkod w środowisku,
    - zasada przezorności musi być ciągle stosowana przy stosowaniu przepisów prawa transponujących zobowiązania unijne, w szczególności przy ocenach oddziaływania na środowisko i Naturę 2000.

    Stanowisko Komisji Europejskiej (Plik PDF)
    W europejskim serwisie CIRCA dostępna jest (po angielsku) finalna wersja ważnego dokumentu Komisji Europejskiej "FAQ Paper 'Links between the Water Framework Directive and Nature Directives' (December 2011)" wyjaśniającego związki między Ramową Dyrektywą Wodną a Dyrektywą Ptasią i Siedliskową, w szczegolności obowiązki dotyczące określania celu wodno-środowiskowego dla obszarów chronionych.

    Adres do dokumentu:
    circa.europa.eu/Public/irc/env/wfd/library?l=/framework_directive/thematic_documents/biodiversity_water&vm=detailed&sb=Title
    Z zainteresowaniem zapoznaliśmy się z informacjami zamieszczonymi na stronie internetowej WZMiUW w Opolu: www.wzmiuw.opole.pl/serwis/index.php?id=65 wskazującymi na zasadnicze korzyści, jakie budowa zbiornika zaporowego na rzece Stobrawa (a zapewne zbiorników zaporowych w ogólności, bo argumentacja wydaje się dość uniwersalna) wywiera na zdrowie ludzi:

    1. Duże obszary łąk w pewnych porach roku silnie rozsiewają pyłki różnych roślin, powodując objawy kataru siennego, lub innych alergii. Po wybudowaniu zbiornika zmniejszą się obszary alergogenne, również dzięki stałej wymianie powietrza (bryzy poranne i wieczorne).

    2. Otwarte lustro wody zawsze zachęca ludzi do uprawiania sportów wodnych, wędkowania, kąpieli, co w efekcie końcowym ma wpływ na kondycję fizyczną człowieka.

    3. Stały ruch powierza w rejonie zbiornika uczy prawidłowego oddychania zwiększając odporność na przeziębienia.

    4. Nie bez znaczenia na psychikę człowieka mają walory estetyczne krajobrazu wodnego połączonego z leśnym.

    5. Układ dróg i ciągu pieszo-rowerowego przyciągnie turystów, dając niektórym mieszkańcom możliwość powadzenia działalności gospodarczej co również pozytywnie wpłynie na samopoczucie mieszkańców.

    6. W podsumowaniu powyższego stwierdza się, że doświadczenia praktyczne potwierdzają pozytywny wpływ zbiornika na zdrowie przebywających w jego rejonie ludzi.
    Od początku roku Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych realizuje projekt pn. "Ochrona różnorodności biologicznej na obszarach leśnych, w tym w ramach sieci Natura 2000 – promocja najlepszych praktyk (Best for Biodiversity)" współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Instrumentu Finansowego LIFE+ oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

    Głównym celem projektu jest zwiększenie świadomości społeczeństwa na temat potrzeb i metod ochrony przyrody w lasach, a także informowanie społeczeństwa o realizowanych działaniach z tego zakresu. Planowane jest wyprodukowanie i emisja filmów, publikacja podręczników najlepszych praktyk oraz artykułów prasowych dotyczących ochrony: żubra, ssaków drapieżnych (wilka, rysia, niedźwiedzia), nietoperzy, sów, ptaków szponiastych, kuraków leśnych (głuszca i cietrzewia), rzadkich gadów (żółwia błotnego, węża Eskulapa, gniewosza plamistego), owadów (ksylobiontów, błonkówek), zająca i kuropatwy, kseroterm oraz mokradeł.

    Ważnym elementem projektu jest opracowanie strategii ochrony w lasach wyżej wymienionych grup gatunków siedlisk Strategie te będą miały charakter „map drogowych”. Do ich przygotowania zaangażowani zostali eksperci, od lat zajmujący się badaniami i ochrona przyrody.

    Na stronie internetowej projektu (www.bestpractice-life.pl) uruchomione zostało forum, które w założeniu ma być płaszczyzną wymiany informacji i poglądów przyrodników. Przedstawione tam opinie będą pomocne przy definiowaniu celów ochrony oraz głównych zadań, ujętych w „mapach drogowych”. Dlatego warto umieszczać tam swoje wpisy.

    W roku 2013 w ramach projektu zostaną zorganizowane szkolenia dotyczące ochrony wymienionych grup gatunków i siedlisk. Szkolenia będą miały na celu przybliżenie zagrożeń przyrody i metod ochrony, a także zaprezentowanie najlepszych praktyk. Informacje na temat możliwości wzięcia udział w szkoleniu pojawią się na stronie projektu pod koniec roku.

    Zapraszam do odwiedzenia strony projektu oraz udziału w dyskusji na forum.
    21-23 czerwca odbył się 'szczyt ziemi' w Rio de Janeiro, w miejscu gdzie 20 lat temu odbyło się pierwsze tego typu spotkanie na którym głowy państw dyskutowały o globalnej polityce ochrony przyrody i zrównoważonego rozwoju.

    Niestety od poprzedniego szczytu, pomimo wielu deklaracji, niewiele się zmieniło. Spada globalna bioróżnorodność, obserwujemy zmiany klimatu, wiele cennych przyrodniczo miejsc jest ciągle niszczonych dlatego też spotkanie Rio+20 było dość istotne, ponieważ tam miał powstać plan działania na najbliższe lata. Jednak pomimo najlepszych starań tysięcy organizacji pozarządowych, wynegocjowana umowa daje niewielkie nadzieje na naprawę sytuacji. W dokumencie podsumowującym - the future we want (przyszłość jakiej chcemy) powtarzane są cele poprzedniej ugody, jednak bez konkretnych kroków umożliwiających ich osiągnięcie. Odzwierciedla on krótkoterminowe cele kilku krajów, dominuje model wzrostu gospodarczego, brak mowy o tzw. Planetary boundaries, czyli ograniczeniach planety. Nawet komisarz UE Janez Potočnik ostrzegał w swojej przemowie, że oficjalny dokument Rio+20 będzie tylko pustymi słowami, bez kierunku i celu.

    Organizacje pozarządowe odrzucają końcowy dokument tworząc manifest wzywający do zrównoważonego rozwoju, globalnego ruchu obywateli i lokalizacji naszych gospodarek. Walczy o to m.in. The European Resource Cap Coalition czyli koalicja organizacji starająca się o redukcję zużycia zasobów naturalnych, zrównoważony rozwój, zatrzymanie spadku bioróżnorodności i rozpoznanie usług ekosystemów co doprowadzi do dobrostanu człowieka. Więcej informacji na temat koalicji:
    www.ceeweb.org/rcc

    Pełny tekst dokumentu końcowego konferencji:
    daccess-dds-ny.un.org/doc/UNDOC/GEN/N12/381/64/PDF/N1238164.pdf?OpenElement
    Rząd wyraził wczoraj częściowe poparcie dla obywatelskiego projektu zmiany ustawy przyrody. Zgadza się ze zmianą sposobu powoływania parków lecz nie popiera zmian w odwoływaniu dyrektorów parków.

    Pełne stanowisko: www.premier.gov.pl/rzad/stanowiska/stanowisko_wobec_obywatelskieg,10512/
    Projekt zmiany: sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?documentId=9CBE225FDF33BCE3C125794C0041B776

    Brak poparcia w stosunku do odwoływania dyrektorów parków nie ma znaczenia praktycznego ponieważ w związku ze zmianami wprowadzonymi inną ustawą od 1 stycznia 2012 nasza propozycja ze społecznego projektu i tak się stała bezprzedmiotowa. Proponowaliśmy ograniczenia w możliwości odwołania dyrektora w toku kadencji, a kadencyjność została w ogóle od 1.01.2012 zniesiona.
    Dziś na oficjalnej witrynie GDOŚ i Natury 2000 w Polsce pojawiła się zaktualizowana "Instrukcja wypełniania SDF". Instrukcja uwaględnia aktualną Decyzję Wykonawczą Komisji Euroepsjkiej z 2011 r. w sprawie formatu i zawartości SDF. Format SDF nieco się zmienia. Powierzchnia siedlisk przyrodniczych ma być podawana w ha, a nie w %. Pojawia się kod na określenie jakości informacji. Zanik siedliska będzie kodowany znakiem w formularzu, a nie przez usunięcie siedliska z SDF. Zupełnie nowy i inaczej skonstruowany jest katalog działalności człowieka w obszarze.

    GDOS poprawia też niesławne zapisy instrukcji z 2010 r., nakazujące nadawanie oceny D w przypadku, gdy populacja gatunku w obszarze < 0,49% jego populacji krajowej, co miało być uzasadniane "zaokrąglaniem do zera". Obecna instrukcja zawiera w tej sprawie następujące zapisy:

    Jeżeli ocena ekspercka stwierdza, że występowanie danego gatunku na opisywanym obszarze jest nieznaczące (patrz uwaga poniżej) dla jego ochrony, wówczas otrzymuje on ocenę D (populacja nieistotna). W takim przypadku nie nadaje się pozostałych ocen (stanu zachowania, izolacji, oceny ogólnej).

    UWAGA: Zapisy decyzji wykonawczej Komisji z dnia 11.7.2011 w sprawie formularza zawierającego informacje o terenach Natura 2000 nie definiują jednoznacznie pojęcia "populacja nieistotna". W opinii Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska: Zapisu "jeśli gatunek rzadko pojawia się na obszarze, na przykład tylko jako gatunek przelotny, nie uznaje się tej populacji zaznaczącą i należy ją zapisać jako D" nie należy interpretować w sposób taki, że każda populacja zakwalifikowana wyłącznie jako przelotna powinna być uznana za nieistotną niezależnie od jej liczebności.

    Populację stanowiącą mniej niż 0,50% populacji krajowej gatunku, poza przypadkami o których mowa w poniższym punkcie, uznaje się za nieistotną dla ochrony gatunku w skali kraju i nadaje się ocenę D. Podejście to jest analogiczne i zgodne z podejściem kwalifikowalności obszaru IBA, w którym minimalna liczebność danego gatunku powinna wynosić co najmniej 1% populacji krajowej - kryterium C6. W uzasadnionych sytuacjach, biorąc pod uwagę dostępne dane naukowe, specyfikę gatunku, charakterystykę zagęszczenia oraz konieczność zapewnienia właściwej ochrony, przedmiotów ochrony i funkcjonowania sieci Natura 2000, Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska może zmienić ocenę D na wyższą w przypadku populacji nieprzekraczającej poziomu 0,49% populacji krajowej.

    Opis uzasadniający nadanie oceny dla każdego gatunku wraz ze wskazaniem materiałów źródłowych, na których oparto ocenę musi być zawarty w punkcie 4.2. "Wartość przyrodnicza i znaczenie". Szczególnie ważne jest to w przypadku przyznawania nielicznej populacji oceny C na podstawie wiedzy eksperckiej (izolowane stanowisko podgatunku, łącznik między populacjami, populacja reliktowa, wyjątkowo wysokie zagęszczenie itp.).

    Nowa instrukcja wraz z załącznikami jest dostępna pod adresami:
    www.gdos.gov.pl/Articles/view/1914/Baza_danych
    natura2000.gdos.gov.pl/strona/nowy-element-3
    14 czerwca 2012 roku Komitet LIFE+ w Brukseli zatwierdził krótką listę i listę rezerwową projektów LIFE+ wybranych przez Komisję Europejską w ramach naboru 2011 roku. Na krótkiej liście znajduje się 16 projektów z Polski oraz 2 międzynarodowe obejmujące Polskę. W ramach naboru 2011 roku łącznie wpłynie do Polski blisko 20 mln euro (dwa razy więcej niż w naborze 2010 r.).

    POLSKIE PROJEKTY (Plik PDF)
    Komisja Europejska wydała kolejny tomik znanej serii "LIFE Focus", prezentujący tym razem doświadczenia funduszu LIFE w ochronie bezkręgowców. Publikacja jest dostępna w języku angielskim, także jako pdf do ściągnięcia.

    Omówiono projekty LIFE poświęcone ochronie ważek, motyli, chrząszczy ksylobiontycznych, ślimaków, innych bezkręgowców (w tym małże, raki, pszczoły, koralowce). Wśród przedsstawionych projektów znalazł się m. in. polski projekt REC i CMoK w Puszczy Kampinoskiej i na Bagnie Całowanie.

    Z ksiązeczki dowiemy się np. że hiszpańscy przyrodnicy monitorują osobniki nadobnicy alpejskiej rozpozanjąc je po indywidualnych szczegółach rysunku na pokrywach; że Niemcy i Austriacy tworzą sztuczne "mielerze" jako sieldisko jelonka rogacza w warunkach deficytu naturalnego martwego drewna; że w europejskich morzach sa rafy koralowe i że także i je chroni się w ramach projektów LIFE; że nawet maleńkie poczwarówki mają swoich miłośników i ochroniarzy...

    Dokument:
    ec.europa.eu/environment/life/publications/lifepublications/lifefocus/documents/invertebrates.pdf

    Komplet publikacji LIFE Focus:
    ec.europa.eu/environment/life/publications/lifepublications/lifefocus/
    Na stronach Rządowego Procesu Legislacyjnego ogłoszono projekt założeń do nowego Prawa Wodnego, skierowany jednocześnie do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych.

    Projekt zakłada:

    1. Znaczne zmiany w strukturze rządowej administracji wodnej - likwidacja KZGW i RZGW, w zamian powołane byłyby Urzędy Gospodarki Wodnej Regionów Wodnych o charakterze organu administracji; one byłyby podstawowym organem wydającym pozwolenia wodnoprawne. Ponadto, powołane miałyby być dwie agencje wykonawcze - Zarząd Dorzecza Odry i Zarząd Dorzecza Wisły - one przejęłyby wykonywamnie praw właścicielskich do wód. Bez zmian miałyby pozostać WZMiUW

    2. Przejęcie przez gminy utrzymywania melioracji wodnych szczegółowych; odnoszący korzyści z melioracjki wnosiliby opłate do gminy.

    3. Poprawę transpozycji Ramowej Dyrektywy Wodnej, Dyrektwy Azotanowej (doprecyzowanie przepisów o nawożeniu), transpozycję Dyrektywy o Strategii Morskiej.

    4. Usunięcie naruszneia prawa UE polegającego wynikającego z nieprawidłowego klasyfikowania prac regulacyjnych jako prac utrzymaniowych, co skutkuje uniknięciem obowiązku uzyskania szeregu decyzji administracyjnych, w tym decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, czy też przeprowadzenia oceny oddziaływania na obszary Natura 2000. Przewidywane jest doprecyzowanie przepisów przez określenie w ustawie wyczerpującego katalogu prac o charakterze utrzymaniowym.

    5. Nadanie planom gospodarowania wodami w dorzeczach oraz planom zarządzania ryyzkiem powodziowym i planom przeciwdziałania skutkom suszy rangi prawa powszechnie obowiązującego, ustanawianie planów rozporządzeniem Rady Ministrów.

    Całość nowych przepisów miałaby wejśc w życie od 1 stycznia 2014 r., jednak przepisy usuwające naruszenia prawa UE - jeszcze w 2013 r.

    Dokument dostępny pod: legislacja.rcl.gov.pl/lista/1/projekt/47153

    Uwagi KP do założeń nowego Prawa Wodnego - 2012.06.22 (Plik PDF)
    Na stronach Konwencji Berneńskiej, w związku ze spotkaniem spotkanie grupy eksperckiej do spraw ochrony dużych drapieżników w Europie, opublikowano interesujące materiały, w tym m. in. datowany na 2012 r. raport państw-stron Konwencji Berneńskiej o stanie i statusie krajowych populacji wilka, rysia i niedźwiedzia. Niestety, tylko 11 państw przekazało odpowiednie informacje, mimo to jest to warte uwagi zestawienie. Warto np. wiedzieć, że od 1 lipca, w związku z wejściem Chorwacji do Unii Europejskiej, ok. 1000 chorwackich niedźwiedzi - dotychczas łownych -znajdzie się pod ochroną gatunkową. Komisja Europejska, ku wyraźnemu niezadowoleniu Chorwatów, nie zgodziła się na wyjątek dla Chorwacji od obowiązku ochrony gatunkowej niedźwiedzia. Jak zawsze, dość kuriozalne są dane słowackie dotyczące wilka. Eksperci szacują jego liczebność na 300-500 osobników, Słowacja w oficjalnym raporcie do Komisji Europejskiej z 2007 r. podała maksymalne oszacowanie 410 osobników. Natomiast wg. Instytutu Badań Leśnych w Zwoleniu liczebność wilka w Słowacji w 2011 r. ma rzekomo wynosić 2065 osobników i rośnie. W raporcie do Konwencji Berneńskiej Słowacja na wszelki wypadek podaje i jedne, i drugie dane... (w jednej z poprzednich Wiadomości KP my sami też daliśmy się nabrać na dane słowackiego IBL - przepraszamy).

    Materiały: www.coe.int/t/dg4/cultureheritage/nature/Bern/Carnivores/meeting_052012_en.asp
    W Hämeenlinna w Finlandii w dniach 28-30 maja 2012 r. trwa "Borealne Seminarium Biogeograficzne Zarządzania Siedliskami Przyrodniczymi". Seminarium organizowane jest przez państwa regionu borealnego (Finlandia, Szwecja, Estonia, Łotwa, Litwa) z inicjatywy Komisji Europejskiej. Dyskusja ma zidentyfikować kluczowe problemy ochrony wybranych siedlisk przyrodniczych - reprezentujących: łąki, lasy, mokradła, wody - i zaproponować kierunki poszukiwania ich rozwiązań.

    "Seminaria Biogeograficzne Zarządzania Siedliskami Przyrodniczymi" to nowa inicjatywa Komisji Europejskiej, mająca pomóc w skutecznej ochronie sieci Natura 2000. Seminarium borealne jest z założenia pilotażowe. Podobne będą zorganizowane dla wszystkich regionów biogeograficznych. Polska będzie uczestniczyć w seminariach dla regionów: alpejskiego (obejmuje Karpaty - przygotowania do dyskusji już się rozpoczęły) i kontynentalnego (obejmuje resztę Polski - seminarium przewidywane w 2014 r.). Najwyższy czas zacząć się zastanawiać, co w tej dyskusji będziemy mieć do powiedzenia.
    - 24 maja wszedł w życie plan zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 Góry Opawskie PLH160007, ustanowiony zarządzeniem RDOŚ w Opolu

    - W początku maja wszedł w życie zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 Góra Świętej Anny PLH160002, ustanowiony zarządzeniem RDOŚ w Opolu

    - Jeszcze w 2011 r. RDOŚ w Białymstoku ustanowił plan zadań ochronych dla obszaru Natura 2000 Murawy w Haćkach PLH200015 (choć musiał go uchylić i ustanowić ponownie, bo zapomniał go uzgodnić z wojewodą)

    Więc kto twierdzi, że GDOŚiowi nie uda się do końca 2013 r. mieć ustanowionych 407 planów zadań ochronnych, ten defetysta i pesymista!
    W kwietniu b.r. Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska przesłał do Komisji Europejskiej zgłoszenie dwóch nowych siedliskowych obszarów Natura 2000 w województwie zachodniopomorskim:
    - Jeziora Wełtyńskie PLH 320069
    - Jezioro Dobropolskie PLH 320070

    a także powiększenia czterech obszarów już istniejących (Gogolice - Kosa PLH 320038, Dolna Odra PLH 320037, Dziczy Las PLH 320060, Wzgórza Bukowe PLH 320020).

    Tym samym, obszarów siedliskowych Natura 2000 jest w Polsce obecnie 963 (825 siedliskowych i 145 ptasich).

    Kolejne zgłoszenie nowych obszarów siedliskowych uzupełniających sieć Natura 2000 jest planowane do 30 września tego roku.
    W piątek informowaliśmy "Minister Środowiska poinformował na konferencji prasowej, że zatwierdził plany urządzenia lasu dla nadleśnictw Puszczy Białowieskiej. Według informacji prasowych Ministerstwa, planowe pozyskanie drewna w cięciach rębnych i przedrębnych miało wynieść max. 48,5 tys m3 rocznie, a z użytkowania miały zostać wyłączone wszystkie drzewostany z co najmniej 10% udziałem drzew ponad 100-letnich".

    Zapowiadaliśmy wtedy, że dalsze informacje podamy po zapoznaniu się z dokumentami. Niniejszym informujemy, co naprawdę znajduje się w podpisanych przez Ministra decyzjach administracyjnych i w jego liście do Dyrektora Generalnego LP:

    Minister w rzeczywistości zatwierdził plany urządzenia lasu dla nadleśnictw Puszczy Białowieskiej określające etat użytkowania rębnego i przedrębnego na 107 m3 drewna rocznie (grubizna netto). Tylko w uzasadnieniu (ale nie w osnowie!) swojej decyzji napisał, że 'ustala rozmiar pozyskania na 48,5m3 rocznie i zobowiązuje dyrektora RDLP do nieprzekraczania takiego rocznego wymiaru cięć' - jednak, zgodnie z prawem administracyjnym, nie można w uzasadnieniu decyzji administracyjnej określać ani doszczegóławiać wymogów nie ujętych w osnowie. Z punktu widzenia prawnego, takie skonstruowanie decyzji jest w ogóle żenującym bublem prawnym.

    Minister napisał jednozdaniowy list do Dyrektora Generalnego LP (na konferencji prasowej był on nazywany "instrukcją"), w którym "zaleca" nie wykonywanie działań gospodarczych w drzewostanach w których udział drzew jednego gatunku w wieku ponad 100 lat przekracza 10%. Równocześnie jednak, w swoich decyzjach nakazał "wykonanie zadań pielęgnowania lasu" (czyszczeń i trzebieży) na powierzchni ponad 22 tys. ha - a ta powierzchnia obejmuje również drzewostany, w których działania gospodarcze miały rzekomo nie być wykonywane.

    Zapisy decyzji Ministra, ani jego list do DGLP, nie hamują wycinania świerków (w tym ponad 100-letnich) w ramach "zwalczania kornika" (są to tzw. cięcia sanitarne), co w Puszczy Białowieskiej jest głównym polem sporu. Decyzje Ministra będą skutkować niemożliwością zatwierdzenia (w zakresie terenów leśnych Puszczy) planu działań ochronnych Natura 2000 dla Puszczy, w którego projekcie znajdował się taki zakaz (i inne planowane działania ochronne).
    Minister Środowiska poinformował na konferencji prasowej, że zatwierdził plany urządzenia lasu dla nadleśnictw Puszczy Białowieskiej. Według informacji prasowych, planowe pozyskanie drewna w cięciach rębnych i przedrębnych ma wynieść max. 48,5 tys m3 rocznie (poziom bardzo niski, wiele polskich parków narodowych pozyskuje drewno intensywniej), a z użytkowania zostały wyłączone wszystkie drzewostany z co najmniej 10% udziałem drzew ponad 100-letnich.

    Ubocznym skutkiem prawnym zatwierdzenia planu urządzenia lasu będzie (o czym już Minister nie poinformował) wyrzucenie do kosza wypracowanego projektu zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 w zakresie dotyczącym lasów.

    Nasz komentarz - po zapoznaniu się z oryginalnymi, zatwierdzonymi dokumentami.

    Na konferencji prasowej Minister ogłosił także 'nową inicjatywę Ministerstwa dla Puszczy Białowieskej', która (po otrzepaniu z pustosłowia) polegać ma na utworzeniu przy Białowieskim Parku Narodowym tzw. "centrum tworzenia i wdrażania projektów dla Puszczy Białowieskiej".

    W komunikacie prasowym Ministerstwa zapowiedziano także, że "żeby powiększyć dostępność surowca opałowego dla mieszkańców, w ramach działania centrum projektów, uruchomiane będą dodatkowe inicjatywy, jak np. plantacje biomasy" - co, jeżeli miałoby być zrealizowane w Puszczy Białowieskiej, byłoby z kolei zagrożeniem dla przyrody polan puszczańskich.
    W serwisie internetowym Klubu Przyrodników zamieściliśmy nasze stanowiska w sprawie:

    - Programu Ochrony Przed Powodzią w Dorzeczu Górnej Wisły (zatwierdzonego uchwałą Rady Ministrów z 9 sierpnia 2011 r.). W naszej ocenie Program został przyjęty z naruszeniem prawa europejskiego i polskiego - i jest w systematyczny sposób niezgodny ze zobowiąznaiami, jakie Polska ma względem swoich wód na mocy Ramowej Dyrektywy Wodnej i Prawa Wodnego

    www.kp.org.pl/pdf/stanowiska/inne/20120505 stanowisko_kp_progr_gorna_wisla.pdf

    - Wykorzystania w Polsce środków Funduszu Solidarności UE, przyznanych Polsce po powodziach 2010 r. W naszej ocenie środki FS użyte na prace w rzekach zostały w bardzo licznych przypadkach wydatkowane z naruszeniem prawa polskiego i europejskiego, a także niezgodnie z umową grantową Funduszu

    www.kp.org.pl/pdf/stanowiska/inne/20120507 stanowisko_KP_fundusz_soliarnosci.pdf
    W Dzienniku Ustaw zostały opublikowane zmiany rozporządzeń o sporządzaniu planu ochrony i planu zadań ochronnych dla obszarów Natura 2000.

    Zmiana w rozporządzeniu dotyczącym planu ochrony polega na określeniu działań ochronnych dla obszaru Natura 2000 znajdującego się na terenie gospodarstwa rolnego z podziałem na działania obligatoryjne i fakultatywne.

    Zmiana w rozporządzeniu dotyczącym planu zadań ochronnych miała taką samą intencję, ale nie wiedziec czemu została w zupełnie bzdurny sposób dokonana w zapisach dotyczących... działań monitoringowych.

    Dotychczasowe PZO i plany ochrony (jednak... niemal nie istniejące) mają być w ciągu 6 miesięcy dostsosowane do wprowadzonych zmian.

    Motywem zmiany regulacji był fakt, że działania zapisane w akcie prawa miejscowego - jakim jest plan ochroiny lub zadań ochronnych - stawałyby się dla rolnika obowiązkowym elementem wzajemnje zgodności, i nie byłoby podstawy do wyplacania za nie płatności rolnośrodowiskowych.

    Informacja GDOŚ z linkami do rozporządzeń:
    www.gdos.gov.pl/News/view/4167/Nowe_akty_wykonawcze_dotyczace_obszarow_Natura_2000
    Ogolnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków ogłosiło (w ramach realizacji swojego projektu LIFE+ "Wodniczka i biomasa") swoje propozycje dotyczące kształtu przyszłego programu rolnośrodowiskowego na lata 2014-2020:

    otop.org.pl/aktualnosci/2012/04/15/328-jaki-bedzie-nowy-program-rolnosrodowiskowy-i-platnosci-natura-2

    - i zaprasza wszystkie osoby i organizacje zainteresowane ochroną przyrody na obszarach wiejskich do włączenia się do dyskusji na ten temat.

    Klub Przyrodników pracuje nad propozycjami dotyczącymi szczególnie ochrony siedlisk przyrodniczych i zwierząt nieopierzonych.
    Pracownik Klubu Przyrodników, Paweł Pluciński, odnalazł w powiecie gryfińskim na Pomorzu Zachodnim dwa stanowiska storczyka trójzębnego Orchis tridentata, dotychczas uważanego za wymarły w Polsce. Poprzedni raz gatunek ten znaleziono w Polsce ok. 60 lat temu.

    Dwa lata temu Paweł Pluciński znalazł w dolinie Odry stanowisko koślaczka stożkowego - innego storczyka uważanego wcześniej za wymarły w Polsce.
    Komisja Europejska skierowała do Trybunału Sprawiedliwości sprawę przeciwko Bułgarii, Węgrom, Polsce i Słowacji w związku z niedotrzymaniem wyznaczonego na grudzień 2010 r. terminu transpozycji do prawa krajowego unijnej dyrektywy ramowej w sprawie odpadów. Komisja zwraca się do Trybunału o nałożenie kary finansowej na cztery wymienione państwa.

    Wysokość proponowanych kar finansowych:

    Bułgaria: 15 220 EUR dziennie

    Węgry: 27 316 EUR dziennie

    Polska: 67 314 EUR dziennie

    Słowacja: 17 136 EUR dziennie

    Kary te uwzględniają wagę i czas trwania uchybienia zobowiązaniom. Składają się one z karnych stawek dziennych, które mają być wypłacane począwszy od dnia wydania przez Trybunał wyroku (o ile do tego czasu państwa te nie dostosują się do przepisów UE) aż do zakończenia transpozycji.

    Komisja przesłała wezwania do usunięcia uchybienia do zainteresowanych państw członkowskich w dniu 27 stycznia 2011 r. Uzasadnione opinie zostały przesłane do Belgii w dniu 30 września 2011 r., Węgier i Słowacji w dniu 20 maja 2011 r. oraz do Bułgarii i Polski w dniu 16 czerwca 2011 r.
    Pod projektem ustawy o zmianie ustawy Prawo Ochrony Środowiska, dotyczącym IED, BAT i remediacji, ukryty jest projekt waznych zmian w ustawie o ochronie przyrody i w ustawie szkodowej.

    W ustawie o ochronie przyrody istotnie zmieniony ma być art. 37 (procedura reakcji RDOŚ na podjęcie na obszarze Natura 2000 działan bez wymaganej oceny oddziaływania na ten obszar, albo działań niezgodnych z planem zadań ochronnych lub planem ochrony dla obszaru).

    W ustawie szkodowej planowanych jest wiele zmian. M. in. wykreślone ma być wyłączenie gospodarki leśnej z zakrsu ustawy (ewidentna niezgodnośc z prawem Unii Europejskiej, wprowadzona swego czasu przez polski Sejm).

    Projekt ustawy na:
    legislacja.rcl.gov.pl/lista/2/projekt/38344
    Rada Ministrów 25 kwietnia przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody, który zostanie teraz przesłany do Sejmu. Proponowane zmiany dotyczą przede wszystkim ochrony gatunkowej.

    Art. 52a, zwalniający pod określonymi warunkami (poddanie planu urządzenia lasu ocenie strategicznej, która stwierdzi brak zagrożenia dla gatunków chronionych) gospodarkę leśną z przestrzegania ochrony gatunkowej, ma być rozciągnięty także na gospodarkę rybacką. Ministre Środowiska ma ustanowić w drodze rozporządzenia wymagania dobrej praktyki w zakresie gospodarki leśnej, a Minister Rolnictwa - wymagania dobrej praktyki w zakresie gospodarki rybackiej. Przestrzeganie tych wymagań ma również skutkować zwolnieniem z przestrzegania zakazów ochrony gatunkowej.

    Właściwych dla RDOŚ zezwoleń na odstępstwa od ochrony gatunkowej zwierząt morskich, będzie udzielał RDOS właściwy wg wybrzeża na terenie województwa. Zezwoleń na odstępstwa od ochrony gatunkowej w parku narodowym ma udzielać Minister po zasięgnięciu opinii dyrektora parku.

    Zezwolenia na odstepstwa od ochrony bobra, kormorana i czapli mogłyby być wydawane w formie zarzadzenia RDOŚ - aktu prawa miejscowego, na 5 lat. Dla czapli i kormorana ten tryb dotyczyłby jednak tylko obrębów hodowlanych (=stawów rybnych), ale motywem odstępstwa mogłaby być nie tylko szkoda w rybach i wodach, lecz także poważna szkoda w zbożach ;)

    Ma być wprowadzony przepis: "Każdy kto przypadkowo schwytał lub zabił zwierzę gatunku objętego ochroną ścisłą lub wydrę lub instytucja państwowa, która się o tym dowiedziała, niezwłocznie zawiadamia o tym właściwego regionalnego dyrektora ochrony środowiska".

    Ma być wprowadzony nowy art. 60a. "Jeżeli stwierdzone lub przewidywane zmiany w środowisku zagrażają lub mogą zagrażać siedliskom przyrodniczym będącym przedmiotem zainteresowania Wspólnoty, regionalny dyrektor ochrony środowiska, a na obszarach morskich Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska, jest obowiązany, po zasięgnięciu opinii właściwej regionalnej rady ochrony przyrody oraz zarządcy lub właściciela terenu, podjąć działania w celu zapewnienia trwałego zachowania tych siedlisk, eliminowania przyczyn powstawania zagrożeń oraz poprawy ich stanu ochrony".

    Rozporządzenia o gatunkach chronionych zachowują moc na 2 lata, w tym czasie będą musiały być wydane na nowo. Będzie w nich możliwość różnicowania (wybierania z katalogu ustawowego) zakazów dla różnych gatunków i grup gatunków.

    Komunikat prasowy po Radzie Ministrów:
    www.premier.gov.pl/rzad/decyzje_rzadu/decyzje_z_dnia/projekt_ustawy_o_zmianie_ustaw,9741

    Projekt ustawy:
    mos.gov.pl/artykul/4811_rada_ministrow/18455_projekt_ustawy_z_dnia_30_marca_2012_r_wysylany_na_rade_ministrow.html
    Wiceminister Środowiska, Janusz Zaleski wysłał do rządu Słowacji oficjalne pismo w sprawie zaniechania polowań na wilki i niedźwiedzie przy granicy z Polską oraz utworzenia transgranicznej strefy buforowej z zakazem polowań.

    Na Słowacji żyje około 800 niedźwiedzi i 1500 wilków. W Polsce niedźwiedzi jest 10 razy mniej, a wilków o połowę. Corocznie słowacki rząd wydaje zgodę na zabicie kilkudziesięciu niedźwiedzi i ponad 100 wilków. Polowania prowadzone są głównie na obszarze sieci przyrodniczej Natura 2000, choć Słowacy wyznaczyli ją właśnie ze względu na występowanie tych priorytetowych dla Unii Europejskiej zwierząt. Zaleski napisał, że odstrzał na Słowacji choćby jednego wilka bądź niedźwiedzia może negatywnie oddziaływać "na cele i przedmiot ochrony polskich obszarów Natura 2000". Podkreślił też, iż polowania na Słowacji mają "istotne znaczenie, zwłaszcza w przypadku niedźwiedzia, którego stan ochrony na terenie Polski, w raporcie przekazanym Komisji Europejskiej w trybie art. 17 Dyrektywy Siedliskowej, został oceniony jako niezadowalający. Za zasadne wskazuje również poddanie procedurze oceny oddziaływania na środowisko planów łowieckich, w ramach których eliminuje się wilki na terenach graniczących z Polską.

    By przeciwstawić się prowadzonej przez słowacki rząd polityce gospodarowania drapieżnikami, utworzono międzynarodową koalicję organizacji przyrodniczych działających na rzecz ochrony dużych drapieżników. Pierwszym krokiem było złożenie przez każdego z jej członków skargi do Komisji Europejskiej, w której podnoszono konieczność utworzenia transgranicznej strefy buforowej wolnej od polowań na duże drapieżniki.
    Pod linkiem
    www.mos.gov.pl/g2/big/2012_04/60556da51002827c075d206a39f4521f.pdf
    znajduje się projekt Rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie wymagań dobrej praktyki w gospodarce leśnej.

    Projekt tego rozporzadzenia jest na razie zawieszony w próżni prawnej - w obecnej ustawie o ochronie przyrody nie ma art. 52a ust 3, który miałby być podstawą do jego wydania. Jednak, planem Ministerstwa Środowiska jest taka zmiana ustawy, by stosowanie się do tego kodeksu skutkowało zwolnieniem gospodarki leśnej z większości zakazów ochrony gatunkowej. Stosowanie kodeksu nie byłoby obowiązkowe.
    Lista proponowanych nowych siedliskowych obszarów Natura 2000 zamieszczona na stronie:
    natura2000.gdos.gov.pl/aktualnosci/rozpoczynaja-sie-konsultacje-dotyczace-obszarow-natura-2 została zmieniona. Świadczy o tym tylko wpisana "drobnym druczkiem" data ostatniej modyfikacji (19.04), no i oczywiście sama lista.

    Zmiana jest pozytywna: do listy konsultowanych zostały dodane trzy nowe obszary:
    1. Białowodzka Góra nad Dunajcem
    2. Torfowiska nad Prosną
    3. Zatoka Pucka i Półwysep Helski (zmiana granic)
    Ponownym konsultacjom poddano konsultowany już w 2011 r. obszar Klify i Rafy Ramienne Orłowa.
    Wydaje się więc, że aktualnie GDOS zamierza utworzyć 29 nowych obszarów siedliskowych Natura 2000.
    Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska 30 marca skierował wystąpienie do Prezesa Polskiego Związku Łowieckiego, "w związku z wydarzeniami ostatnich miesięcy wyrażające zaniepokojenie coraz częsciej obserwowanym zjawiskiem strzelania do zwierząt objętych ochroną gatunkową".

    10 grudnia 2011 r. belgijscy myśliwi na polowaniu dewizowym zorganizowanym przez Nadleśnictwo Głusko zastrzelili dwa wilki. 18 lutego 2012 w woj. śląskim znaleziono orła przedniego z czeskiego programu reintrodukcji gatunku zastrzelonego ze śrutowej broni myśliwskiej. W ubiegłych latach, zarówno w woj. zachodniopomorskim jak i w podkarpackim, zdarzyło się kilka przypadków "omyłkowego" zastrzelenia żubrów podczas polowania. GDOŚ posiada dane świadczące, że przyczyną śmierci wielu ptaków drapieżnych znajdowanych martwych na terenach leśnych jest postrzał z broni myśliwskiej.

    GDOŚ zwraca się do PZŁ "z prośbą o zwrócenie szczególnej uwagi na ww. problem" i zwraca uwagę, że choć tego typu przypadki mają miejsce w wyniku działan pojedynczych nieodpowiwedzialnych osób, to rzutują na wizerunek społeczny całej społeczności myśliwych.
    Prokuratura Rejonowa w Choszcznie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm obywatelom Belgii, Axelowi D. i Oliwierowi D., którzy podczas polowania zbiorowego zorganizowanego przez Nadleśnictwo Głusko 10 grudnia 2011 r. zabili dwa wilki w Puszczy Drawskiej na Pomorzu Zachodnim. Prokurator oskarża Belgów o czyn z art. 181 par. 3 k.k., który za "zniszczenie zwierząt podlegających ochronie gatunkowej, powodujące istotną szkodę" przewiduje zagrożenie od kary grzywny do kary 2 lat pozbawienia wolności.

    Niezależnie, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Szczecinie prowadzi wobec Nadleśnictwa Głusko (zarządca Ośrodka Hodowli Zwierzyny) postępowanie z wniosku Klubu Przyrodników o nałożenie obowiązku działań naprawczych w związku ze spowodowaniem, przez sposób prowadzenia gospodarki łowieckiej w zarządzanym OHZ, do powstania szkody w środowisku. Według Klubu Przyrodników, wina Nadleśnictwa w tym przypadku polega na:
    - prowadzeniu gospodarki łowieckiej w obszarze Natura 2000, mogącej oddziaływać na przedmioty ochrony, na podstawie planu nie poddanego ocenie oddziaływania na obszar Natura 2000,
    - organizacji w obszarze chronionym wyznaczonym dla ochrony wilka, polowania, które wiązało się z nadmiernym ryzykiem dla tego gatunku,
    - organizacji polowania z naruszeniem art. 43 ust. 1a ustawy Prawo Łowieckie, co bezpośrednio przyczyniło się do powstania szkody.

    Jak wcześniej informowaliśmy, basior i wadera zostały 10 grudnia 2012 r. zastrzelone przez belgijskich myśliwych w obszarze Natura 2000 PLH320046 Uroczyska Puszczy Drawskiej, wyznaczonym m. in. dla ochrony wilka, w ramach polowania zbiorowego zorganizowanego przez Nadleśnictwo Głusko (RDLP w Szczecinie), prowadzące tzw. Ośrodek Hodowli Zwierzyny. Zabite wilki wchodziły w skład niewielkiej grupy ok. 5-6 wilków, od kilku lat zasiedlającej Puszczę Drawską. Myśliwi, którzy zastrzelili wilki, stali ok. 300 m od siebie i działali niezależnie, po polowaniu przedstawili jednak identyczne wyjaśnienie, jakoby pomylili wilka z jenotem. Olivier D, będący także kierownikiem całej grupy belgijskich myśliwych, następnego dnia wpisał w imieniu całej grupy szczególne podziękowanie dla Nadleśnictwa Głusko za perfekcyjną organizację polowania.
    W zorganizowanym z okazji 20-lecia funduszu LIFE konkursie na najlepsza fotografię i najlepsze hasło promujące LIFE, jednym z trzech laureatów w kategorii hasło został Polak - Artur Wiatr z Biebrzańskiego Parku Narodowego, z hasłem: "LIFE to więcej niż fundusz. LIFE to filozofia, która łączy ludzi i przyrodę. Niemożliwe czyni możliwym."

    Więcej w newsach LIFE:
    ec.europa.eu/environment/life/news

    Oraz na stronie obchodów 20-lecia LIFE:
    life20.eu/?form=2
    Nakładem Wydawnictwa Klubu Przyrodników ukazały się nowe publikacje:
    - "Natura 2000 i inne wymagania europejskiej ochrony przyrody: niezbędnik przyrodnika" (nowa publikacja),
    - "Natura 2000 i inne wymagania europejskiej ochrony przyrody: niezbędnik urzędnika" (II wydanie publikacji z 2009 r., znacznie zmienione i uzupełnione),
    - "Natura 2000 i inne wymagania europejskiej ochrony przyrody: niezbędnik leśnika" (II wydanie publikacji z 2009 r., znacznie zmienione i uzupełnione).

    Wspólną częścią wszystkich trzech publikacji jest zbiór przepisów prawa europejskiego i polskiego dotyczący kluczowych aspektów ochrony przyrody, wzbogacony o interpretacje wynikające z orzecznictwa. Każda z książeczek zawiera ponadto specyficzne rozdziały, adresowane do odpowiedniego odbiorcy.

    Elektroniczne wersje publikacji są (jako pliki PDF) dostępne na stronie www.kp.org.pl w zakładce Ochrona przyrody/Porady i dokumenty oraz Klub/Projekty/Monitorowanie sporządzania planów zadań ochronnych. Liki bezposrednie:
    www.kp.org.pl/pdf/niezbedniki_2012/niezbednik_przyrodnika_2012.pdf
    www.kp.org.pl/pdf/niezbedniki_2012/niezbednik_urzednika_2012.pdf
    www.kp.org.pl/pdf/niezbedniki_2012/niezbednik_lesnika_2012.pdf

    Osobom szczególnie zainteresowanym możemy na ich umotywowaną prośbę (proszę w mailu uzasadnić, dlaczego te publikacje w Waszych rękach przysłużą się przyrodzie), przysłaną mailem na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., wysłać egzemplarze drukowane (do wyczerpania nakładu). Publikacje są bezpłatne, zamawiający pokrywa tylko koszty wysyłki (ok. 12-15 zł).

    SPISY TREŚCI

    NIEZBĘDNIK PRZYRODNIKA

    Wstęp
    1. Ogólne zasady interakcji prawa polskiego i europejskiego
    1.1. Dlaczego trzeba znać prawo unijne? Prawo unijne a prawo krajowe
    1.2. Ogólne zasady prawa europejskiego dotyczące ochrony środowiska i przyrody
    2. Wybrane zagadnienia prawne
    2.1. Wyznaczanie obszarów Natura 2000
    2.2. Ocena oddziaływania planów na obszar Natura 2000. Ocena oddziaływania planów na środowisko.
    2.3. Ocena oddziaływania przedsięwzięć na obszar Natura 2000. Ocena oddziaływania przedsięwzięć na środowisko.
    2.4. Inwestycje "koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego", naruszające ochronę obszaru Natura 2000.
    2.5. Udział społeczeństwa w postępowaniach dotyczących środowiska
    2.6. Bieżąca ochrona obszaru Natura 2000
    2.7. Utrzymywanie wód i gospodarka wodna
    2.8. Ochrona gatunkowa
    2.9. Szkoda w środowisku
    3. Jak się troszczyć o obszar Natura 2000 w procesie planowania jego ochrony?
    4. Jak się troszczyć o rzekę na podstawie prawa UE

    NIEZBĘDNIK URZĘDNIKA

    Wstęp
    1. Ogólne zasady interakcji prawa polskiego i europejskiego
    1.1. Dlaczego trzeba znać prawo unijne? Prawo unijne a prawo krajowe
    1.2. Ogólne zasady prawa europejskiego dotyczące ochrony środowiska i przyrody
    2. Wybrane zagadnienia prawne
    2.1. Wyznaczanie obszarów Natura 2000
    2.2. Ocena oddziaływania planów na obszar Natura 2000. Ocena oddziaływania planów na środowisko.
    2.3. Ocena oddziaływania przedsięwzięć na obszar Natura 2000. Ocena oddziaływania przedsięwzięć na środowisko.
    2.4. Inwestycje "koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego", naruszające ochronę obszaru Natura 2000.
    2.5. Udział społeczeństwa w postępowaniach dotyczących środowiska
    2.6. Bieżąca ochrona obszaru Natura 2000
    2.7. Utrzymywanie wód i gospodarka wodna
    2.8. Ochrona gatunkowa
    2.9. Szkoda w środowisku
    3. Jak dobrze oceniać oddziaływanie na przyrodę?

    NIEZBĘDNIK LEŚNIKA

    Wstęp
    1. Ogólne zasady interakcji prawa polskiego i europejskiego
    1.1. Dlaczego trzeba znać prawo unijne? Prawo unijne a prawo krajowe
    1.2. Ogólne zasady prawa europejskiego dotyczące ochrony środowiska i przyrody
    2. Wybrane zagadnienia prawne
    2.1. Wyznaczanie obszarów Natura 2000
    2.2. Ocena oddziaływania planów na obszar Natura 2000. Ocena oddziaływania planów na środowisko.
    2.3. Udział społeczeństwa w postępowaniach dotyczących środowiska
    2.4. Bieżąca ochrona obszaru Natura 2000
    2.5. Ochrona gatunkowa
    2.6. Szkoda w środowisku
    3. Stan ochrony siedliska / gatunku przyrodniczego - podstawowe pojęcie dla planowania i wykonywania ochrony obszarów Natura 2000
    3.1. Pojęcie stanu ochrony
    3.2. Zastosowanie pojęcia stanu ochrony gatunku / siedliska przyrodniczego w obszarze Natura 2000
    3.3. Stan ochrony gatunku a wymogi ochrony gatunkowej
    3.4. Wskaźniki "struktury i funkcji" dla wybranych siedlisk przyrodniczych oraz wskaźniki "populacji i siedliska" dla wybranych gatunków
    4. Poszukiwanie sposobów wdrożenia do gospodarki leśnej europejskich obowiązków ochrony przyrody - doświadczenia leśników, postulaty przyrodników
    4.1. Ogólne obowiązki
    4.2. Możliwe negatywne oddziaływania gospodarki leśnej
    4.3. Podejście do ochrony przyrody w nowych Zasadach
    4.4. Ważne zagadnienia






     
    3 kwietnia rząd przyjął założenia do zmiany ustawy Prawo Wodne, służącej dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/56/WE z 17 czerwca 2008 r. tzw. Ramowej Dyrektywy w sprawie Strategii Morskiej. W sprawie braku transpozycji tej dyrektywy do prawa polskiego, Komisja Europejska pozwała już Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE.

    Komunikat prasowy:
    www.premier.gov.pl/rzad/decyzje_rzadu/decyzje_z_dnia/zalozenia_do_projektu_ustawy_o,9506

    Nie znamy jeszcze treści przyjętych założeń, już jednak z ich prasowego opisu nasuwa się wiele wątpliwości. W opracowaniu analizy stanu srodowiska morskiego przewiduje się udział wielu podmiotów pod przewodnicywem GIOŚ, ale... nie ma na tej liście GDOŚ ani nie Ministra Środowiska. Tymczasem stan morskiej różnorodności biologicznej musi być ważnym elementem tej analizy. Konsultacje spoleczne przewidziano... po zatwierdzeniu oceny przez rząd.

    Kryteria dobrego stanu środowiska morskiego ma opracowac GIOŚ, a cele środowiskowe ma wyznaczyć zupełnie do tego obecnie nie przygotowany Prezes KZGW.
    Na stronie
    natura2000.gdos.gov.pl/aktualnosci/rozpoczynaja-sie-konsultacje-dotyczace-obszarow-natura-2
    ogłoszono o konsultacjach społecznych projektów nowych obszarów siedliskowych Natura 2000. Są to:

    NOWE OBSZARY:
    1. Bór jodłowy w Goli
    2. Jezioro Księże w Lipuszu
    3. Jodłowice
    4. Jodły Ostrzeszowskie
    5. Leniec w Barbarce
    6. Leniec w Chorągiewce
    7. Źródliska Wzgórz Sokolskich

    NOWY OBSZAR KONSULTOWANY JUŻ W 2011, A OBECNIE PONOWNIE:
    Łąki Dąbrowskie

    ZMIANY GRANIC: Chłodnia w Cieszkowie
    Dobromierz
    Irysowy Zagon koło Gromadzynia
    Kościół w Kondratowie
    Kumów Majoracki
    Ostoja Iławska
    Panieńskie Skały
    Równina Szubińsko-Łabiszyńska
    Sztolnie w Leśnej
    Wisłoka z dopływami
    Wzgórza Kunowskie

    Wszelkie uwagi i opinie dotyczące projektowanych obszarów można przesyłać na adres:
    Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
    Terminu nie podano, lecz należy przypuszczać że do końca marca.

    Nowe obszary Polska jest zobowiązana do 30 września 2012 r. zgłosić do Komisji Europejskiej, w związku z wykonaniem konkluzji z tzw. Seminariów Biogeoraficznych. Dla przypomnienia, w 2011 r. GDOŚ poddał już konsultacjom 19 nowych obszarów i zmiany granic kilkudziesięciu innych. Proponowane wówczas zmiany nie zostały wówczas zgłoszone do Komisji. GDOŚ uzgodnił że zgłoszenie całego pakietu obszarów nastąpi łącznie w 2012 r. Według naszej wstępnej oceny, w konsultowanym w latach 2011-2012 materiale jeszcze wciąż kilka obszarów brakuje.

    Konsultowane w 2011 r. materiały są tu:
    natura2000.gdos.gov.pl/aktualnosci/nowe-obszary-natura-2000
    Są to obszary:

    NOWE OBSZARY SIEDLISKOWE NATURA 2000, PROPONOWANE PRZEZ GDOŚ:
    1. Dolina Budkowiczanki
    2. Dolina Słupi
    3. Enklawy Puszczy Sandomierskiej (jednak znacznie zredukowany powierzchniowo w stosunku do propozycji z Shadow List)
    4. Góra Dębowa
    5. Jata
    6. Jeziora Wełtyńskie
    7. Jezioro Dobropolskie
    8. Jezioro Wicko i Modelskie Wydmy
    9. Klify i Rafy Kamienne Orłowa
    10. Krośnieńska Dolina Odry
    11. Lemańskie Jodły
    12. Łąki Dąbrowskie
    13. Łąki w Jaworznie
    14. Łąki w Sławkowie
    15. Łąki w Śliwie
    16. Murawy na poligonie Orzysz
    17. Rynna Jezior Torzymskich
    18. Sasanki w Kolimagach
    19. Wydmy Kotliny Toruńskiej

    OBSZARY ISTNIEJĄCE - KOREKTY GRANIC PROPONOWANE PRZEZ GDOŚ:
    Bednarka
    Buczyna Gałkowska
    Dolina Górnej Pilicy
    Dolina Kamiennej (włączono kościół w Rudzie Kościelnej z kolonią nietoperzy)
    Dolina Kłodawy
    Dolina Prądnika (dopasowanie do granic Ojcowskiego Parku Narodowego)
    Dolna Odra
    Dziczy Las (powiększenie ku pd.)
    Gogolice-Kosa (niewielkie powiększenie)
    Hopowo
    Jar Reknicy
    Jar Rzeki Raduni
    Kamionki
    Kołacznia
    Kwiatówka (istotne uzupełnienie)
    Lubiaszów w Puszczy Pilickiej
    Na Policy (znaczne powiększenie)
    Ostoja Czarnorzecka (znaczne powiększenie)
    Ostoja Iławska
    Ostoja Jaśliska (korekta rozgraniczenia z Magurską)
    Ostoja Magurska (korekta rozgraniczenia z Jaśliską, dopasowanie do parku narodowego?)
    Ostoja Przemęcka (znaczne powiększenie)
    Ostoja Słowińska (powiększenie w obszarze morskim)
    Ostoja w Dolinie Górnej Narwi (? - zamieszczono mapę innego obszaru)
    Ostoja Nietoperzy Beskidu Wyspowego (istotne powiększenia)
    Ostoje Nietoperzy Powiatu Gorlickiego
    Pieniny (dopasowanie do parku narodowego?)
    Pojezierze Gnieźnieńskie
    Suchy Młyn
    Sztolnie w Leśnej
    Ujście Ilanki (znaczne powiększenie)
    Widowo
    Wzgórza Bukowe
    Zamek Świecie
    Żmudź (istotne powiększenie)
    Żurawce (istotne powiększenie)
    Oficjalny serwis Natura 2000 GDOŚ:
    natura2000.gdos.gov.pl
    uzyskał zupełnie nową szatę i strukturę.

    Serwis podzielony jest obecnie na trzy części: "Wiem", "Rozumiem" i "Lubię".

    Baza danych o obszarach Natura 2000 znajduje się w części "Rozumiem". W obecnej wersji wyszukiwarka nie zawiera alfabetycznej rozwijalnej listy obszarów, za to jest czuła na 'słowa kluczowe' - fragment nazwy obszaru, ale także na nazwę powiatu lub gminy. Zlikwidowano natomiast funkcjonalność wyszukiwania po przedmiotach ochrony.

    Najważniejsze materiały do ściągnięcia (wytyczne KE, maunuale) są nadal zebrane w jednym miejscu - pod linkiem "Wiem/Ważne dokumenty". Natomiast pod "Rozumiem/Pobieranie" umieszczono dodatkowo ponad 100 innych, dość trudnych w wyszukiwaniu dokumentów. Nowością wśród nich sa tzw. "studia dobrych przypadków", opracowane przez poszczególne RDOŚ - za dobre przypadki uznaje się inwestycje zrealizowane (wg RDOŚ) w zgodzie z Naturą 2000.

    Zupełną nowością jest tzw. część społecznościowa "Lubię". Dział "W wolnej chwili" proponuje wycieczki do obszarów Natura 2000 - ścieżki edukacyjne w tych obszarach, dotyczące poszczególnych obszarów multimedia, a przy okazji np. informacje o zabytkach i wydarzeniach z poszczególnych miejsc. Jak na razie jednak, bazy danych na których bazuje wyszukiwarka są słabo nakarmione informacjami. Działa "Podglądacze" zawiera rady na temat korzystania z lupy, lornetki mikroskopu i aparatu fotograficznego. W części "Oko w oko" (po zarejestrowaniu i zalogowaniu się) przewidywane jest dzielenie się informacjami przyrodniczymi.

    Przypominamy, że granice obszarów Natura 2000 (oraz parków narodowych, rezerwatów, większości parków krajobrazowych i obszarów chronionego krajobrazu) są już od jakiegoś czasu serwowane przez GDOŚ w formie geoserwisu mapowego, dostępne także z Geoportalu oraz dostępne także jako tzw. usługa WMS do używania we własnych programach GIS.
    Wspólna informacja OTOP, WWF oraz Klubu Przyrodników

    Marki - Warszawa - Świebodzin, 27 marca 2012 r.

    Komisja Europejska: gospodarka wodna w Polsce niezgodna z unijnymi przepisami!

    26 marca Komisja Europejska ogłosiła, że skierowała przeciwko Polsce zarzuty łamania unijnego prawa w związku z gospodarką wodną. Zarzuty dotyczą utrzymywania rzek w sposób powodujący niszczenie ich wartości przyrodniczych i bez żadnych ocen wpływu na środowisko.

    Decyzja unijnych komisarzy z 22 marca br. o wysłaniu do Polski pierwszego formalnego ostrzeżenia o niezgodności sposobu utrzymywania polskich rzek z unijnym prawem środowiskowym rozpoczyna tzw. procedurę naruszeniową. Jeśli Komisja Europejska nie uzna wyjaśnień polskiego rządu, sprawa może trafić do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

    Pomiędzy pierwszym ostrzeżeniem z Komisji Europejskiej, a skargą do Trybunału jest tylko jeden etap pośredni - tzw. uzasadniona opinia, która jest ostatnim formalnym ostrzeżeniem - wyjaśnia Małgorzata Górska - rzecznik ds. polityki ochrony przyrody w Ogólnopolskim Towarzystwie Ochrony Ptaków. - Nasze organizacje zgadzają się z argumentami Komisji. Aby uniknąć wyroku Trybunału, Polska musi przekonać Komisję, że jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwo polskim rzekom i zacząć mądrze gospodarować zasobami wodnymi.

    Komisja Europejska uważa, że prace realizowane na polskich rzekach pod nazwą ich "utrzymywania" w rzeczywistości są nie tylko utrzymywaniem, ale wielokrotnie powodują trwałe przekształcenia koryta rzecznego i jego strefy brzegowej. Zgodnie z unijnym prawem, takie przekształcenia wymagają uprzedniej oceny oddziaływania na środowisko i ew. na obszary Natura 2000, co w Polsce nie jest realizowane - mówi Paweł Pawlaczyk z Klubu Przyrodników.
    To nie jedyna procedura naruszeniowa prowadzona przez Komisję Europejską dotycząca złej gospodarki wodnej w Polsce. Miesiąc wcześniej Komisja wszczęła odrębne postępowanie w sprawie prac nazwanych "utrzymywaniem rzek i naprawą szkód powodziowych" w województwie podlaskim, w znacznej części zrealizowanych w obszarach Natura 2000, a niepoprzedzonych żadnymi ocenami. Komisja prowadzi też odrębne postępowanie w sprawie braku pełnej transpozycji do polskiego prawa tzw. Ramowej Dyrektywy Wodnej, będącej podstawą gospodarki wodnej w UE, a stanowiącej, że do 2015 r. należy przywrócić tzw. dobry stan ekologiczny wszystkich wód.
    Problemem gospodarki wodnej i ochrony przeciwpowodziowej w naszym kraju jest bazowanie na rozwiązaniach anachronicznych, nie biorących pod uwagę, że rzeka jest żywym ekosystemem - takich jak zabudowa hydrotechniczna rzek, kształtowanie uproszczonego przekroju poprzecznego cieków, zwiększanie przepustowości koryt rzecznych i obszarów międzywala (m.in. poprzez pogłębianie koryta, wycinkę drzew i krzewów, próby likwidacji wszystkich naturalnych elementów koryta, jak odsypy i namuliska, przegłębienia, wyrwy w brzegach). Działania te często nie przynoszą zakładanych efektów, zwiększają zagrożenie powodziowe i niszczą cenne środowisko przyrodnicze rzek, ich dolin, prowadzą do osuszania mokradeł. Co gorsza, w planowaniu przedsięwzięć z zakresu gospodarki wodnej niejednokrotnie ignoruje się procedurę oceny oddziaływania na środowisko.

    Istnieje wiele innych skutecznych i nowoczesnych metod ochrony przeciwpowodziowej oraz gospodarowania wodą - tłumaczy dr Marta Wiśniewska, konsultant ds. Infrastruktury i Środowiska w WWF Polska. - Jeśli w naszych działaniach nie będziemy brać pod uwagę naturalnych uwarunkowań to nie tylko rosnąć będzie ryzyko zagrożenia powodziami dla ludzi, szkody w mieniu i środowisku, ale będą także rosnąć straty w rolnictwie, turystyce i innych sektorach gospodarki zależnych od wody.

    Ramowa Dyrektywa Wodna UE zobowiązuje do utrzymania lub odtworzenia dobrego stanu ekologicznego ekosystemów rzecznych, biorąc przy tym pod uwagę także potrzeby zarządzania ryzykiem powodziowym i korzystania z wody do rożnych celów. Jej pełne wdrożenie będzie musiało zmienić polską gospodarkę wodną, ale jest szansą na piękne, czyste, naturalne i bogate w ryby rzeki.

    Więcej informacji:

    Małgorzata Górska
    Rzecznik ds. polityki ochrony przyrody, OTOP
    + 48 501 542 851
    Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

    Marta Majka Wiśniewska
    Konsultant WWF ds. Infrastruktury i Środowiska
    +48 602 888 143
    Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

    Paweł Pawlaczyk
    samodzielny specjalista, Klub Przyrodników
    +48 600 482 119
    Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

    Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (OTOP) to działająca od dwudziestu lat organizacja pozarządowa o statusie pożytku publicznego, zajmująca się ochroną dzikich ptaków i miejsc, w których one żyją. Celem Towarzystwa jest zachowanie dziedzictwa przyrodniczego dla dobra obecnych i przyszłych pokoleń. Jego działania wspiera rzesza kilkunastu tysięcy członków, wolontariuszy i sympatyków. OTOP jest polskim partnerem światowej federacji towarzystw ochrony ptaków - BirdLife International.
    Więcej informacji o działaniach OTOP na: www.otop.org.pl

    WWF jest jedną z największych na świecie organizacji zajmujących się ochroną przyrody. Od 50 lat działa na rzecz powstrzymania degradacji środowiska naturalnego i stworzenia przyszłości, w której ludzie będą żyli w harmonii z przyrodą. Obecnie ok. 1,300 projektów prowadzonych jest przez WWF na całym świecie.
    Dowiedz się więcej: www.wwf.pl

    Klub Przyrodników (KP) jest istniejącą od 30 lat ogólnopolską organizacją działająca na rzecz ochrony przyrody. Klub stawia sobie za cel skuteczną ochronę przyrody, opartą na bazie rzetelnej wiedzy o niej, realizowaną za pomocą pełnego wachlarza metod - od wdrażania własnych projektów ochrony przyrody, przez budowę partnerstw na rzecz chronienia przyrody, po mechanizmy administracyjne i prawne. Klub specjalizuje się w zagadnieniach związanych z ochrona ekosystemów wodno-błotnych oraz w zagadnieniach związanych z wyznaczaniem i ochroną obszarów Natura 2000.
    Więcej: www.kp.org.pl
    Komisja Europejska zadecydowała 22 marca o pozwaniu Polski do Trybunału Sprawiedliwości UE za nie transponowanie do prawa polskiego dyrektywy 2008/56/WE - tzw. Ramowej Dyrektywy w sprawie Strategii Morskiej. Termin transpozycji upłynął 15 lipca 2010 r.

    Obecnie Polska powinna już mieć nie tylko transponowane przepisy dyrektywy, ale powinna zbliżać się do finału prac nad "strategią morską", której opracowania i wdrożenia wymaga dyrektywa. W jej ramach, do 15 lipca 2012 r. Polska jest obowiązana dokonać oceny stanu środowiska morskiego i okreslić za pomoca mierzalnych parametrów i wskaźników cele środowiskowe w stosunku do polskiej części morza, odpowiadające "dobremu stanowi środowiska morskiego", a odnoszące się do wszystkich morskich komponentów przyrodniczych.

    Do 2014 r. Polska i wszystkie inne państwa członkowskie UE są obowiązane podjąć monitorowanie środowiska morskiego w zakresie wszystkich komponentów przyrodniczch. Do 2015 r. powinny być opracowane, a do 2016 r. wdrożone w życie, programy działań zapewniające osiągnięcie "dobrego stanu środowiska morskiego" do 2020 r. Obowiązkowy jest też system morskich obszarów chronionych (w Polsce realizowany przez wyznaczone na morzu obszary Natura 2000 i morskie części parków narodowych Słowińskiego i Wolińskiego.
    Raport o finansowaniu Natury 2000 - stanowisko europejskich przyrodniczych NGO w sprawie zapewnienia finansowania obszarów sieci w przyszłości - został opublikowany (po angielsku) na:
    www.wwf.eu/?203931/Our-Natural-Capital-A-good-investment-in-times-of-crisis

    Właściwe finansowanie funkcjonowania obszarów Natura 2000 w Europie wymaga ok. 5,8 mld Euro rocznie (wielkość najprawdopodobniej nieco zawyżona, wliczająca także np. koszty udostępniania tych obszarów ludziom i sporządzania 'planów użytkowych' tylko uwzględniających Naturę 2000). To ok. 2-3% budżetu UE i ok. 3 eurocenty (= 13 groszy) na europejczyka dziennie.

    Zyski, jakie przynoszą obszary Natura 2000 (w tym dostarczane przez nie tzw. usługi środowiskowe) szacowane są (metodą 'kosztów jakie trzebaby ponieść, gdyby tych obszarów i ich przyrody nie było') na ok. 200-300 mld Euro rocznie.

    Unia Europejska zadecydowała, że finansowanie Natury 2000 powinno mieć charakter zintegrowany i być realizowane w ramach różnych instrumentów finansowych. Dla przyszłości sieci - i europejskiej ochrony przyrody - ważne jest zapewnienie, by tak się rzeczywiście stało. Do tego potrzebna jest praca nad szczegółami zasad funkcjonowania różnych funduszy unijnych (włączenie adekwatnych aspektów Natury 2000 do celów finansowania każdego z funduszy), a "zwornikiem" tych prac ma być tzw. PAF (Prioritised Acion Framework) dokument opracvowywany w każdym z państw członkowskich UE, podsumowujący potrzeby i możliwości finansowania Natury 2000 i wskazujący priorytety. Prace nad PAF trwają także i w Polsce, mają być zakonczone w 2012 r.
    Przy okazji postępwoania prowadzonego w związku z zastrzeleniem 10 grudnia przez belgijskich myśliwych dwóch wilków na polowaniu zorganizowanym w OHZ Lasów Państwowych w nadleśnictwie Głusko (RDLP w Szczecinie) wyszło na jaw, że - powszechna w OHZ a spotykana także w obwodach kół łowieckich - organizacja polowań zbiorowych dla myśliwych dewizowych jest prowadzona z systematycznym naruszeniem przepisów Prawa Łowieckiego.

    Art. 43 ust. 1 a ustawy Prawo Łowieckie stanowi "Cudzoziemiec [który nie ma polskich uprawnień łowieckich ani nie złożył polskiego egzaminu uzupełniającego z z obowiązujących w Rzeczypospolitej Polskiej przepisów dotyczących zasad i warunków wykonywania polowania, a także listy gatunków zwierząt łownych oraz okresów polowań na te zwierzęta, a w przypadku uprawnień selekcjonerskich także zasad selekcji populacyjnej i osobniczej zwierzyny płowej], może polować wyłącznie w obecności przedstawiciela dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego będącego członkiem PZŁ, który wskazuje zwierzynę przeznaczoną do odstrzału".

    Wedługh uzyskanej przez nas informacji, przy polowaniach zbiorowych przepisu tego zupełnie nikt nie przestrzega.

    Nie ma żadnych przesłanek, by art. 43 ust. 1a miał stosować się wyłącznie do polowań indywidualnych. Teza taka nie znajduje żadnych podstaw w treści ustawy. Zapis, że osoba towarzysząca jest odpowiedzialna za dokonanie wpisu dotyczącego polowania indywidualnego ma tylko charakter porządkowy i w żaden sposób nie zawęża stosowania art. 43 ust 1a do innych form polowania. Oczywiste wydaje się również, że poinformowanie przed polowaniem o rodzajach zwierzyny przeznaczonej do odstrzału nie jest "wskazaniem zwierzyny do odstrzału", o którym mowa w art. 43 ust 1a. Także w myśl interpretacji celowościowej: Celem przepisu art. 43 ust 1a jest zapewnienie, że cudzoziemiec nie znający polskiej zwierzyny, przepisów łowieckich i zasad selekcji zwierzyny nie będzie wybierać samodzielnie zwierzyny do odstrzału, a zostanie mu ona wskazana przez przedstawiciela dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego, a tym samym zostanie zagwarantowana zgodność dokonywanego przez cudzoziemca odstrzału z planem hodowlanym danego obwodu. Zapewnienie tego jest konieczne zarówno na polowaniach indywidualnych jak i zbiorowych i nie może mieć charakteru ogólnego tylko poinformowania o zwierzynie przewidywanej do odstrzału, a musi mieć formę wskazania konkretnej sztuki.

    To właśnie naruszenie art. 43 ust 1a Prawa Łowieckiego przyczyniło się do zastrzelenia wilków w Nadleśnictwie Głusko 10 grudnia 2011 r. Dwaj belgijscy myśliwi - ponieważ nikt nie "wskazywał im zwierzyny do odstrzału", a sami o tym decydowali - rzekomo (niezależnie od siebie!) pomylili wówczas wilki z jenotami.

    Klub Przyrodników wystąpił do Ministra Środowiska i do Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych z wnioskiem o podjęcie działań gwarantujących przestrzeganie prawa.
    Rada UE w konfiguracji ministrów odpowiedzialnych za rybołówstwo debatowała wczoraj nad propozycjami nowej Wspólnej Polityki Rybackiej oraz związanego z nią nowego instrumentu finansowego - Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego. Dzisiejksza debata jest częścią dyskusji nad propozycjami Komisji Europejskiej w w/w sprawach, która ma potrwać do czerwca.

    Wczorajsza debata jest częścią dyskusji nad zaproponowaną przez Komisję reformą Wspólnej Polityki Rybackiej UE, która ma obejmować m. in:
    - tzw. zakaz odrzutów, tj. nakaz przywiezienia do portu wszystkiego, co zostało złowione (jednak ryby, które nie powinny być złowione, a jednak zostały, nie mogłyby być korzystnie sprzedane),
    - utrzymanie limitowania odłowów podstawowych gatunków ryb na wodach UE, przy czym docelową podstawą miałby być tzw. zrónoważony odłów, tj. odławianie nie więcej ryb, niż wynosi tzw. wskaźnik maksymalnego trwałego uzytkowania populacji (jak na razie, w stosunku do wielu gatunków, poziom ten jest wciąż przekraczany z przyczyn "spoleczno-ekonomicznych" !),
    - tzw. "przenoszalne licencje połowowe" dla rybaków (limity ryb do odłowienia), które mogliby sprzedawać i kupować; państwa członkowskie mogłyby wprowadzić mechanizmy chroniący rybołowstwo przybrezeżne na małych łodziach,
    - zastąpienie obecnego Europejskiego Funduszu Rybnego przez Europejski Funduszu Morski i Rybacki, z nieco rozszerzonymi możliwościami.

    Z przebiegu debaty wynika, że jest 'polityczna zgoda' co do celów i co do zasadniczych elementów reformy, ale dyskusja nad takimi aspektami jak tempo wdrażania proponowanych rozwiązań i ich szczegóły.

    Komunikat prasowy:
    www.consilium.europa.eu/uedocs/cms_data/docs/pressdata/en/agricult/129056.pdf
    Komisyjne założenia reformy WPRyb:
    ec.europa.eu/fisheries/reform/proposals/index_pl.htm



    Na stronach DG Mare (Spraw Morskich i Rybołówstwa) opublikowano interesujący Atlas Mórz UE (pewne dane także o francuskich terytoriach zamorskich), w formie przeglądarki danych GIS, dotyczących podstawowych elementów przyrodniczych, rybołówstwa, licencji połowowych i stanu populacji poszczególnych kluczowych gatunków ryb w poszczególnych częściach mórz.
    Sekretariat Konwencji Rasarskiej rozpoczął elektroniczne publikowanie tzw. "Briefing Notes" - syntetycznych przeglądów zagadnień związanych z mokradłami i z zarządzaniem nimi. Jako notę nr 2 opublikowano "Wetlands and water storage: current and future trends and issues" - dokonany ze światowej perspektywy przegląd zagadnień związanych z retencjonowaniem wody za pomocą tam i za pomocą mokradeł. Mimo że artykuł wydaje się być zbyt przychylny tamom, warto go przeczytać, dla ogólnego obrazu w skali świata. Niestety, jest obawa, że dążenia polityczne do magazynowania wody i do budowy nowych tam na rzekach świata nasilą się w najbliższej przyszłości.

    W internecie: www.ramsar.org/bn/bn2.pdf
    Strona Konwencji Ramsarskiej: www.ramsar.org
    Spis obszarów mokradłowych o znaczeniu międzynarodowym, sporządzony w ramach Konwencji Ramsar, po ostatnim rozszerzeniu w lutym b.r. przekroczył 2000 pozycji. Obszary ujęte w spisie zajmują łącznie blisko 200 mln ha.

    Wśród obszarów ostatnio dodanych ostatnio do Spisu znalazły się np.:

    Park Narodowy Tram Chim w Wietnamie
    Jeden z ostatnich naturalnych ekosystemów w delcie mekongu, mozaika łąk i lasów drzew z rodzaju Melaleuca; ostoja ptaków wodno-błotnych, w tym wschodniego podgatunku żurawia indyjskiego.

    Haapsalu Noarootsi w Estonii
    Kompleks łak i pastwisk nadbrzeżnych na wybrzeżu Bałtyku, ostoja 225 gatunków ptaków.

    Kakagon & Bad River Sloughs w USA
    Największe i najbardziej pierwotne mokradło prze jeziorze Superior - jednym z Wielkich Jezior Ameryki.

    Wyspa Kerkennah w Tunezji
    Wyspa znzcąca w historii antycznych cywilizacji śródziemnomorskich, wraz z obszarem morskim wokół, z podmorskimi łąkami "trawy Neptuna (Posidonia oceanica).

    W Spisie ramsar ujmowane są obszary wodno-błotne spełniające kryteria "międzynarodowego znaczenia" dla zachowania sieldisk lub gatunków (pierwotnie gównie ptaków - obecnie także gatunków z innych grup) związanych z mokradłami. Ujęcie w Spisie Ramsar nie pociąga za sobą konkretnych konsekwencji prawnych, ale nadaje obiektowi "miedzynarodową rozpoznawalność". Organy Konwencji Ramsar mogą służyć pomocą doradczą w jego ochronie. W Polsce jest 13 obszarów Ramsar, niewiele jak na kraj o tej powierzchni i zróżnicowaniu mokradeł.

    Więcej informacji: www.ramsar.org
    Od 2012 r. państwa członkowskie UE zobowiązane są wdrożyć kolejny element tzw. "zasady wzajemnej zgodności" w rolnictwie, służący ochronie wód - wyznaczenie stref buforowych wzdłuż cieków, chronionych przed nawożeniem (ta nowa norma została niedawno wprowadzona w UE i jest obowiązkowa od 2012 r.).

    W związku z tym, do minimalnych norm, obowiązujących rolników korzystających z płatności bezpośrednich, zostanie dodany zakaz lub ograniczenie nawożenia w bezpośrednim sąsiedztwie cieków. Projekt rozporządzenia został opracowany w Ministerstwie Rolnictwa i znajduje się na stronach RCL: legislacja.rcl.gov.pl
    Ministrowie: Rolnictwa i Środowiska nie doszli jednak do porozumienia, jak szerokie mają być strefy.

    Projekt Ministra Rolnictwa zakłada zakaz stosowania nawozów organicznych i wyłącznie ręczną aplikację nawozów mineralnych w strefach 5 m od wód, z wyłączeniem jednak rowów < 5m szerokości.

    Minister Środowiska, operając się na ekspertyzie naukowej Instytutu Ochrony Środowiska, chciałby zakazu stosowania gnojowicy na 20 m od wód, a innych nawozów na 5 m (przy dużych spadkach 10 m) od wód, w tym także rowów.

    Minister Rolnictwa wylicza, że 20 m strefy zakazu stosowania gnojowicy przy wodach stanowiłyby aż 1,25% powierzchni Polski i uważa, że byłoby to zbytnie obciążenie dla rolników). Natomiast wyłączenie rowów uzasadnia faktem, że w ten sposób obciążenie dla rolników zostanie ograniczone aż o 80%.

    Konsultacje społeczne projektu zostały już przeprowadzone. Zaproszono donich wyłącznie związki zawodowe rolników i stowarzyszenia pracodawców.

    Sprawę rozpatrzy wkrótce Komitet Stały Rady Ministrów.

    Link bezpośredni do projektu rozporządzenia (w uzasadnieniu obraz sporu):
    legislacja.rcl.gov.pl/docs//509/31844/31868/31869/dokument28188.pdf?lastUpdateDay=16.03.12&lastUpdateHour=3%3A34&userLogged=false&date=Saturday%2C+17+March+2012
    W Ministerstwie Środowiska powstał projekt rozporządzenia w sprawie organizacji i przeprowadzenia naboru na stanowisko dyrektora parku narodowego.

    Projekt zakłada, że wybór dyrektora będzie następował w konkursie którego etapami będą:
    - pisemny test wyboru 50 pytań z zakresu przepisów prawa, za który można uzyskać 0-50 punktów
    - prezentacja koncepcji zarządzania parkiem narodowym, z akcentemna zagadnienia administracyjno-prawne i aspekty ekonomiczne oraz rozmowa kwalifikacyjna; komisja konkursowa oceni następnie predyspozycje do dyrektorowania parkiem w skali 5-15 punktów i zdolności kierownicze w skali 5-15 punktów.

    Zwraca uwagę, że w procedurze nie ma zupełnie miejsca na uwzględnienie dorobku kandydata w zakresie ochrony przyrody, na sprawdzenie wiedzy z zakresu sztuki ochrony przyrody, ani na ocenę przyrodniczo-merytorycznej koncepcji zarządzania parkiem narodowym, przedstawianą przez kandydata.

    Dotychczas dyrektorów wybierano również w konkursie, jednak Komisja zadawała kandydatom 5 pytań otwartych (często z zakresu sztuki ochrony przyrody), a w prezentacji zwykle zwracano uwagę także na zagadnienia przyrodnicze. Nowelizacja ustawy obowiązująca od 1.01.2012 r. zniosła kadencyjność dyrektorów, zmieniła skład komisji konkursowej i wymusiła wydanie nowego rozporządzenia.

    Projekt na stronach RCL: legislacja.rcl.gov.pl

    Link bezpośredni:
    legislacja.rcl.gov.pl/docs//515/34329/34336/34337/dokument28031.pdf?lastUpdateDay=16.03.12&lastUpdateHour=3%3A34&userLogged=false&date=Saturday%2C+17+March+2012

    Trwają konsultacje społeczne, można wnosić uwagi.
    "Nie dokonując prawidłowo transpozycji warunków wprowadzania odstępstw przewidzianych w art. 16 ust. 1 dyrektywy Rady 92/43/EWG z dnia 21 maja 1992 r. w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory, Rzeczpospolita Polska uchybiła zobowiązaniom, które na niej ciążą na mocy owego przepisu" - orzekł dziś, 15 marca 2012 r., Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C-46/11 (Komisja Europejska przeciwko Polsce).

    Trybunał, zgodnie z zasadami, orzekał wg stanu prawnego jaki istniał w Polsce na dzień 29 stycznia 2010 r. (data wystosowania przez Komisję Europejską tzw. 'uzasadnionej opinii'). Powodem skargi wniesionej przez Komisję były następujące przepisy:

    1. Istnienie, w ówczesnym rozporządzeniu o ochronie gatunkowej, wyłączenia z zakazów ochronnych wobec "czynności związanych z prowadzeniem racjonalnej gospodarki rolnej, leśnej lub rybackiej, jeżeli technologia prac uniemożliwia przestrzeganie zakazów". Od tego czasy sporna klauzula została już usunięta z rozporządzenia, ale w zamian wprowadzony został, równie wątpliwy pod względem zgodności z prawem UE, art. 52a ustawy, wyłączający z zakazów czynności gospodarki leśnej prowadzonej na podstawie planu urządzenia poddanego ocenie oddziaływania na środowisko.

    2. Ustawowa możliwość wprowadzania ogólnych odstępstw od ochrony gatunkowej oraz możliwość udzielania indywidualnych zezwoleń na odstępstwa, w celu "zapobiegania poważnym szkodom, w szczególności w gospodarstwach rolnych, leśnych lub rybackich". Dyrektywa zezwala tylko na odstępstwa w celu zapobieżenia szkodom w "uprawach rolnych, lasach, inwentarzu, rybołówstwie, wodach lub innych własnościach", a nie w celu zapobieżenia "szkodom w gospodarstwie" co jest pojęciem szerszym. Kwestionowane przepisy nadal są w ustawie.

    3. Wyłączenie wydry z ochrony gatunkowej w obrębach hodowlanych (tj. na stawach rybnych). To uchybienie Polska już w międzyczasie naprawiła nowym rozporządzeniem o ochronie gatunkowej zwierząt.

    Pełen tekst wyroku na www.curia.eu
    Link bezpośredni:
    curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=120441&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first∂=1&cid=505649

    Wcześniej, 26 stycznia 2012 r., Trybunał wydał podobny wyrok w sprawie ochrony gatunkowej ptaków w Polsce i jej niezgodności z wymogami Dyrektywy Ptasiej. Pisaliśmy o nim w Wiadomosciach KP:
    listy.eko.org.pl/cgi-bin/mailman/private/wiadomoscikp/2012-January/000355.html
    9 marca w Brukseli, obradować będzie Rada UE d/s środowiska, czyli konwent ministrów środowiska państw członkowskich UE z udziałem komisarzy środowiska, klimatu oraz zdrowia i konsumentów. Rada może podjąć decyzje na ważne dla środowiska tematy:
    - "mapy drogowej" dojścia w Europie do 2050 r. do konkurencyjnej, opartej na efektywnym wykorzystaniu zasobów, gospodarki niskowęglowej, a tym samym redukcji emisji Co2 o 80-90% (w tej sprawie Polska jest jednym z "głównych hamulcowych),
    - stanowiska UE po grudniowej konferencji klimatycznej w Durbanie,
    - szczegółów co do przyszłości mechanizmu finansowego LIFE+ (tu stanowisko Polski będzie chyba 'na rzecz przyrody'),
    - stanowiska UE na konferencję Narodów Zjednoczonych na temat zrównoważonego rozwoju "Rio +20",
    - propozycji regulacji zezwalającej krajom UE na zakazywanie stosowania GMO na całości lub części swojego terytorium (Polska generalnie chce takiej możliwości).
    Koalicja 10 polskich organizacji pozarządowych - beneficjentów europejskiego funduszu LIFE, finansującego ochronę przyrody - działa na rzecz wzmocnienia mechanizmów tego instrumenmtu finansowego. W dwóch listach, wysłanych do Ministra Środowiska, Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Stałego Przedstwicielstwa Polski przy Komisji Europejskiej, organizacje apelują wspólnie o zajęcie na forum europejskim stanowiska na rzecz:
    - odrzucenia zamysłu Komisji Europejskej, by VAT oraz koszty stałego personelu nie były kwalifikowane w projektach LIFE,
    - zwiększenia poziomu finansowania projektów LIFE do minimum 80%,
    - zwiększenia budżetu LIFE do 1% budżetu UE i zwiększenia publi przeznaczonej na "projekty indywidualne"

    Działania polskich NGO są zbieżne ze stanowiskiem dużych europejskich organizacji pozarządowych skupionych w Europejskim Forum Siedliskowym (BirdLife, CEEWeb, EEB, WWF i in.). Podobne koalicje organizcaji pozarządowych działają na rzecz LIFE w innych krajach, np. w Rumunii.

    W załączniku stanowiska koalicji polskich NGO - z 1 lutego 2012 r. (pismo) i z 22 lutego 2012 r. (pismo + załącznik)
    13 marca 2012 r., o godz. 11, w Sali Kolumnowej Sejmu odbędzie się wysłuchanie publiczne w sprawie obywatelskiego projektu zmiany ustawy o ochronie przyrody. Może w nim wziąść udział każdy, kto do 3 marca zgłosi pisemnie taką chęć. Prawdopodobnie każdy zgłoszony będzie mieć prawo do 2-3 minutowej wypowiedzi. Jak na razie zgłosiło się 21 osób, w zdecydowanej większości przeciwnych ustawie reprezentantów samorządów.

    Szczegóły dotyczące zgłaszania się:
    www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/page/wysluchanie_publiczne

    Informacja o wysłuchaniu publicznym w sprawie tej ustawy:
    www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/page/inf_wys_pub
    Nakładem Pracowni Na Rzecz Wszystkich Istot ukazała się publikacja "Paragrafy dla przyrody. Poradnik Strażników Miejsc Przyrodniczo Cennych", autorstwa Marioli Mroczki, Kariny Nowickiej-Kudłacz, Krzysztofa Okrasińskiego i Radosława Ślusarczyka.

    Książka jest podręcznikiem podstaw prawa mającego zastosowanie w ochronie przyrody, wykładającym zagadnienia prawne w sposób zrozumiały także dla początkujących. Przedstawia podstawy prawa, zagadnienia dostępu do informacji, zagadnienia ocen oddziaływania na środowsko, szkody w środowisku, planowania przestrzennego. Prezentuje także kilka studiów przypadków z doświadczeń Pracowni.

    Jest to bardzo dobra publikacja dla przyrodnika chcącego się zaangażować w "prawną" ochronę przyrody, nawet początkującego w tej dziedzinie.

    Publikacja jest do ściągnięcia jako pdf na stronie:
    pracownia.org.pl/paragrafy-dla-przyrody-poradnik-straznikow
    16 lutego 2012 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał ważny wyrok, który znajdzie się w "kanonie" wyroków w sprawach przyrodniczych. Trybunał potwierdził w nim tezy znane już wcześniej (wyrażone we wcześniejszych wyrokach), ale wciąż nie zawsze prawidłowo rozumiane:

    * Interes mogący uzasadniać, w rozumieniu art. 6 ust. 4 dyrektywy siedliskowej, realizację planu lub przedsięwzięcia winien być jednocześnie "publiczny" i "nadrzędny", co oznacza, że jego waga winna być na tyle duża, by można było ją przeciwstawić nakreślonemu przez tę dyrektywę celowi ochrony siedlisk przyrodniczych dzikiej fauny i flory. Prace w zakresie budowy lub rozbudowy przedsiębiorstwa co do zasady spełniają te kryteria jedynie w wyjątkowych okolicznościach. Nie można wprawdzie wykluczyć, że będzie tak w sytuacji, w której dane przedsięwzięcie, mimo iż ma ono charakter prywatny, ze względu na sam swój charakter oraz kontekst gospodarczy i społeczny, w jaki się ono wpisuje, rzeczywiście przedstawia nadrzędny interes publiczny, jeśli wykazano przy tym, że nie istnieją rozwiązania alternatywne. Jednak, w świetle tych kryteriów sama budowa infrastruktury przyszłego centrum administracyjnego nie może co do zasady stanowić nadrzędnego względu interesu publicznego w rozumieniu art. 6 ust. 4 dyrektywy siedliskowej.

    * Artykuł 6 ust. 4 dyrektywy siedliskowej, jako przepis stanowiący odstępstwo od kryterium udzielenia pozwolenia określonego w art. 6 ust. 3 zdanie drugie, powinien być interpretowany ściśle. Ponadto przepis ten znajduje zastosowanie wyłącznie po przeprowadzeniu oceny skutków planu lub przedsięwzięcia zgodnie z art. 6 ust. 3 dyrektywy siedliskowej. Znajomość tych skutków dla celów ochrony omawianego obszaru stanowi bowiem niezbędną przesłankę zastosowania art. 6 ust. 4, ponieważ w przeciwnym wypadku nie będzie można dokonać oceny żadnej z przesłanek zastosowania tego przepisu stanowiącego odstępstwo. Ocena ewentualnych nadrzędnych względów interesu publicznego oraz istnienia mniej szkodliwych rozwiązań alternatywnych wymaga bowiem ich rozważenia względem niekorzystnych skutków spowodowanych przez dany plan lub przedsięwzięcie na określonym terenie. Ponadto, aby określić charakter ewentualnych środków kompensujących, należy dokładnie wskazać niekorzystne skutki dla danego terenu.

    * Art. 6 ust. 3 dyrektywy siedliskowej należy interpretować w ten sposób, że nie zezwala on władzom krajowym na zatwierdzenie planu lub przedsięwzięcia bez upewnienia się, że taki plan lub przedsięwzięcie nie naruszy integralności danego terenu. Dotyczy to także zatwierdzania w formie uchwalenia specjalnego aktu prawnego.

    * Mimo że przepisy dyrektywy EIA w zasadzie nie dotyczą przedsięwzięc zatwierdzanych w trybie ustawodawczym, to dotyczy to tylko sytuacji, gdy w procesie ustawodawczym osiągnięte sa cele dyrektywy. Powinna istnieć możliwość skierowania do sądu lub niezależnego i bezstronnego organu powołanego z mocy ustawy kwestii, czy ten akt ustawodawczy spełnia wymogi określone w art. 1 ust. 5 tej dyrektywy, ze zmianami. W przypadku gdy nie istnieje możliwość wniesienia skargi na taki akt o charakterze i zakresie, jakie wskazano powyżej, każdy sąd krajowy orzekający w ramach swej właściwości winien przeprowadzić kontrolę opisaną w powyższym tiret i ewentualnie wyciągnąć z niej konsekwencje, odstępując od stosowania tego aktu ustawodawczego.
    Komisja Europejska wystosowała dziś do Polski tzw. uzupełniającą uzasadnioną opinię dotyczącą transpozycji Ramowej Dyrektywy Wodnej do prawa polskiego. Komisja uważa, że mimo zmian w polskim prawie wodnym w początkach 2011 r. i mimo wydania nowych rozporządzeń Ministra Środowiska w sprawie oceny stanu wód, transpozycja wciąż nie jest pełna. Obecne wystąpienie dotyczy braku pełnego i wlasciwego monitoringu wód, w tym pomijania w nim pewnych obligatoryjnych, w świetle dyrektywy, elementów. Wątpliwości Komisji budzi m. in. praktyczne pomijanie aspektów hydromorfologicznych w ocenie stanu wód.

    Komunikat prasowy:
    http://europa.eu/rapid/pressReleasesAction.do?reference=IP/12/172&format=HTML&aged=0&language=PL&guiLanguage=en
    W Dzienniku Urzędowym UE została opublikowana skonsolidowana dyrektywa w sprawie oceny skutków wywieranych przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko (tzw. dyrektywa EIA - Environmental Impact Assessment).

    Konsolidacja dyrektyw w Unii Europejskiej polega na wydaniu nowej dyrektywy, stanowiącej jednolity tekst starej ze wszystkimi dotychczasowymi zmianami. Treść merytoryczna dyrektywy nie zmienia się, choć są delikatne zmiany w numeracji punktów i artykułów. Dyrektywa EIA, dotychczas znana jako "dyrektywa 85/337/EWG z 27 czerwca 1985 r.", jest więc odtąd "dyrektywą 2011/92/UE z dnia 13 grudnia 2011 r. w sprawie oceny skutków wywieranych przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko".

    Dyrektywa EIA określa wspólne dla calej Unii Euroejskiej zasady przeprowadzania ocen oddziaływania na środowisko, w tym listę przedsięwzięć wymagających obligatoryjnie oceny oraz wymagających oceny czy ocena jest potrzebna. W Polsce postanowienia dyrektywy są przetransponowane do ustawy o ocenach oddziaływania na środowisko oraz do rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko.

    Tekst skonsolidowanej dyrektywy jest dostępny w serwisie
    eur-lex.europa.eu

    Link bezpośredni:
    eur-lex.europa.eu/Result.do?T1=V3&T2=2011&T3=92&RechType=RECH_naturel&Submit=Szukaj
    W ostatni weekend stycznia 2012r. OTOP zorganizował 8.Zimowe Ptakoliczenie. W akcji wzięło udział prawie 2,5 tys. obserwatorów-przyrodników. Zaobserwowanych zostało 113 tys. osobników z 94 gatunków ptaków. Podsumowanie obserwacji wykazało, że już trzeci rok z rzędu najliczniej notowana jest kaczka krzyżówka (30.524 obserwacji), na drugim miejscu plasuje się gawron (8.556 obserwacji), na trzecim bogatka (8.410 obserwacji), a na czwartym miejscu znalazł się wróbel (8.312), którego spadek liczebności zauważany jest od 2009r. Na dalszych miejscach znalazły się kwiczoły, kawki, gołębie miejskie, śmieszki, mazurki i dzwońce, łabędzie nieme, trznadle, czyże, sierpówki, wrony siwe, kosy, szpaki, gile, sójki i jemiołuszki. W wyniku Ptakoliczenia ujawniły się też ornitologiczne ciekawostki. W Warszawie, we Wrocławiu i w Świdnicy obserwowano m.in. zimujące świstuny, w Warszawie i Świdnicy spotkano płaskonosa oraz nie będącą rodzimym gatunkiem karolinkę (w Warszawie). Łagodny klimat ostatnich lat sprzyja też zimowaniu takich gatunków jak grzywacz czy rudzik. Gatunki te widziano głównie w cieplejszych rejonach czyli w Polsce zachodniej. Podczas akcji widywano też dzięcioły. Najczęściej spotykanym był dzięcioł duży, widziano także dzięcioła białoszyjego (na Lubelszczyźnie, Mazowszu i Podkarpaciu), dzięcioła zielonosiwego (na Podkarpaciu, Warmii i Mazurach, Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie). Opolska Grupa OTOP zaobserwowała zimującego kopciuszka. W dwóch lokalizacjach w Wielkopolsce obserwatorzy zaobserwowali uszatki.

    Więcej na stronie : www.otop.org.pl
    Lasy Państwowe przygotowują projekt "Wolf Life+", którego celem jest zachowanie ciągłości i trwałości populacji wilka we wschodniej i centralnej Polsce. Pierwsze spotkanie poświęcone projektowi odbyło się 2 i 3 lutego na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie.

    Realizacja projektu jest wstępnie planowana na terenie regionalnych dyrekcji LP w Białymstoku, Lublinie, Olsztynie, Krośnie i Warszawie. Głównym celem projektu ma być "Zachowanie ciągłości i trwałości populacji wilka we wschodniej i centralnej Polsce".
    Wydaliśmy nową książeczkę "Nauka? Co to takiego?" autorstwa Romana Hołyńskiego. Jest to zwiastun nowej serii Wydawnictwa Klubu Przyrodników. Poświęcamy ją rozważaniom ma temat podstawowych pojęć związanych z poznawaniem, rozumieniem i ochroną przyrody. Uważamy, że we współczesnym świecie, pędzącym coraz szybciej i coraz bardziej na oślep, potrzebna jest chwila zatrzymania i refleksji nad tym, w jakim celu właściwie coś robimy, czy robimy to dobrze i dlaczego właśnie tak? Zaczynamy od pojęcia "nauki", jako podstawy naszego oglądu rzeczywistości, w planach na najbliższą przyszłość mamy takie trudne słowa jak "ekologia", "ewolucja", "ochrona przyrody". Adresatem naszych wydawnictw jest każdy kto znajdzie czas na chwilę refleksji, kogo nurtują pytania i wątpliwości, od ucznia gimnazjum, po studenta i profesora. Autorami książeczek będą osoby z dużym doświadczeniem, posiadające i prezentujące własne przemyślenia i poglądy. Czasem będą one dyskusyjne i kontrowersyjne, ale o takie właśnie refleksje, pobudzające do myślenia, a może i działania, nam przecież chodzi.

    Pozycja do nabycia w księgarni Klubu na www.kp.org.pl

    Kilka stron dla zachęty w ZAŁĄCZNIKU.
    ...
    W okresie od listopada 2011 do stycznia 2012 ze środków MiniFunduszu przyznaliśmy dofinansowanie do trzech kolejnych mikroprojektów. Ich tytuły i krótkie opisy zamieszczamy poniżej, jednocześnie zapraszając do składania wniosków w lutym i dalszych miesiącach. Podczas Zjazdu Klubu, w dniu 25 lutego odbędzie się kolejna aukcja książek, z której dochód zasili MiniFundusz, zapraszamy także do czynnego udziału w licytacji.

    Marek Bebłot, Lidzbark Warmiński

    Rozwieszenie skrzynek lęgowych dla pustułek i płomykówek w Lidzbarku Warmińskim

    Zadanie będzie polegało na zakupie bud dla pustułki i płomykówki  oraz zawieszeniu ich w lidzbarskich kościołach. Pustułka gniazduje w Lidzbarku w  liczbie  2- 3 par, często gnieżdżąc się w miejscach nie zabezpieczonych i pisklęta wypadają rozbijając się. Zawieszenie budek pomoże w wychowaniu młodych oraz ograniczy straty w lęgach.  Płomykówka występuje w liczbie 1 pary, zawieszenie budek ograniczy straty w jej lęgach, a być może przyczyni się do rozwoju populacji. Kwota dofinansowania: do 500 zł

    Pilskie Koło Klubu Przyrodników

    Działania ochronne w hibernakulum znajdującym się w ruinach browaru kuźnickiego w pobliżu rezerwatu przyrody Kuźnik


    W ruinach browaru kuźnickiego, położonych w pobliżu południowych granic rezerwatu przyrody Kuźnik, zimuje osiem gatunków nietoperzy, w tym nocek duży,  nocek Bechsteina, nocek łydkowłosy i mopek. Liczba hibernujących  nietoperzy osiąga 545 osobników. W ramach działań ochronnych zaplanowano gruntowne sprzątanie piwnic browaru z nagromadzonych przez ostatnie lata śmieci oraz wycięcie porastających i niszczących strop piwnic drzew i krzewów. Kwota dofinansowania: do 1000 zł.

    Studenckie Koło Naukowe Ochrony Przyrody Uniwersytetu Łódzkiego

    Czynna ochrona murawy kserotermicznej w rezerwacie „Murawy Dobromierskie”

    „Murawy Dobromierskie” to jeden z sześciu rezerwatów Przedborskiego Parku Krajobrazowego, a zarazem jedyny, którego celem ochrony jest zachowanie muraw i zarośli kserotermicznych. Głównym zagrożeniem jest tu zarastanie muraw drzewami i krzewami.
    Wnioskodawcy, pod kierunkiem pracowników Parku, w oparciu o plan ochrony, planują dokonać na części powierzchni rezerwatu wycinki ekspansywnych gatunków krzewów. Akcję planuje się przeprowadzić w dwóch terminach: 1) wkrótce po roztopach, najprawdopodobniej w połowie marca – redukcja podrostów sosny i jałowca, dodatkowo wygrabienie ok. 0,1 ha murawy; 2) kilka tygodni później - przycięcie tarniny i innych gatunków dających odrosty, z użyciem mazacza herbicydowego i roztworu randoupu. Zamierzonym efektem jest odsłonięcie zarastającej murawy na powierzchni co najmniej 2 ha, co umożliwi lepszy rozwój kserotermicznych gatunków roślin. Kwota dofinansowania: do 800 zł.
    Dziś 2 lutego - Międzynarodowy Dzień Mokradeł !
    41 lat temu, w irańskim mieście Ramsar, została podpisana "Konwencja o obszarach wodno-błotnych mających znaczenie międzynarodowe", pierwsza z wielkich międzynarodowych konwencji przyrodniczych. Dostrzeżono, że "...tereny bagien, błot i torfowisk lub zbiorniki wodne, tak naturalne jak i sztuczne, stałe i okresowe, o wodach stojących lub płynących, słodkich, słonawych lub słonych, łącznie z wodami morskimi, których głębokość podczas odpływu nie przekracza sześciu metrów" to miejsca ważne nie tylko dla przyrody, ale i dla ludzi. W centrum filozofii Konwencji znalazła się tzw. zasada "wise use" - mądrego użytkowania, używania przyrody z poszanowaniem uwarunkowań ekologicznych - wydaje się, że wszystkie późniejsze modne podejścia:
    Ecosystem Approach, koncepcja Ecosystem Services, są w idei "Mądrego użytkowania" mocno zakorzenione.

    Wszystko o Konwencji, w tym grube tomy mądrych rekomencacji i rezolucji w sprawach szczegółowych: www.ramsar.org


    Hasłem tegorocznego Dnia Mokradeł jest "Turystyka wodna i bagienna: Niepowtarzalne przeżycie" (Wetland Tourism: The Great Experience). Na tym temacie będzie także skoncentrowana konferencja Państw-stron Konwencji w lipcu w Bukareszcie.

    Z okazji Dnia Mokradeł:

    Dziś, 2 lutego, Klub Przyrodników jak co roku wyśle list do Ministra i do GDOŚ, przypominający o potrzebie rozszerzenia reprezentacji polskich mokradeł w spisie "Mokradeł o znaczeniu międzynarodowym", jaki jest jednym z narzędzi konwencji Ramsar. Z satysfakcją zauważamy, że w jednym ze swoich dokumentów Ministerstwo napisało ostatnio "W 2008 r. została opracowana dokumentacja 7 nowych ostoi wodno-błotnych o znaczeniu międzynarodowym: „Zbiornik Jeziorsko”, „Pradolina Warszawsko-Berlińska”, „Zbiornik Goczałkowicki”, „Stawy Przemkowskie”, „Ujście Wisły”, „Zalew Wiślany” i „Dolina Dolnej Wisły”. W najbliższym czasie obszary te zostaną zgłoszone do listy obszarów objętych Konwencją Ramsarską". Będziemy więc wnioskować o wyjęcie tych dokumentacji z szuflady i o ich wysłanie gdzie trzeba... (a także o opracowanie i wysłanie kolejnych dokumentacji). Zaakcentujemy także ich turystyczne znaczenie.

    W sobotę, 4 lutego, w Warszawie, Centrum Ochrony Mokradeł (CMoK) wspólnie z Wydziałem Biologii UW organizuje, jak co roku, konferencję na "mokradłowe" tematy. W tym roku w programie m. in.:
    * Przemysław Pasek - o walorach turystycznych Królowej Rzek Polskich,
    * Jacek Engel - o turystyce bagiennej w Parku Narodowym Ujście Warty,
    * Łukasz Kozub - Podsumowanie inwentaryzacji mechowisk w Polsce;
    * Mateusz Grygoruk - o stosunkach na mokradłach.
    www.bagna.pl

    W niedzielę, 5 lutego, w Chrzynie (Park Narodowy Ujście Warty) obchody obejmujące: rozstrzygnięcie konkursów artystycznych, pokazy zdjęć, degustacja produktów mokradeł (ciasteczka ryżowe), wycieczka z przewodnikiem na ścieżkę przyrodniczą... www.bagna.pl

    W następny weekend, 11-12 lutego, w Osowcu (Biebrzański Park Narodowy), 38 Wszechnica Biebrzańska - pod hasłem "Turysta na Mokradłach – przyjaciel czy intruz?". W programie m. in.:
    * "Ekoturystyka na szlaku i w agroturystyce" (Małgorzta Górska),
    * "Turysta na wodzie, szok w przyrodzie?” (Romuald Ziółkowski),
    * "Łosie o turystach" - czyli grzechy główne obserwatorów przyrody” (Katarzyna Ramotowska),
    * Dyskusja: Którędy pójść w kierunku właściwie rozumianej ekoturystyki? Co zrobić by podnieść kulturę obcowania z przyrodą?;
    * Niedzielny spacer po zamarzniętej Biebrzy.
    www.biebrza.org.pl/index.php?strona=132

    Od 1 do 28 lutego Klub Przyrodników szczególnie zachęca do indywidualnej turystyki na mokradłach. Na dobry początek, nasi pracownicy odwiedzili wczoraj skutem grubym lodem torfowiska w Puszczy Drawskiej.
    Jako miejsca warte odwiedzenia, w tym roku szczególnie rekomendujemy Państwu:

    * Ścieżkę przyrodniczą na Bagnie Kusowo w Nadleśnictwie Szczecinek (jaką swego czasu zbudowaliśmy w ramach naszego projektu LIFE);
    Ścieżka przyrodnicza - Bagno Kusowo

    * Mokradła Bumdeling w Bhutanie, ostoję ginących żurawi czarnoszyich - najnowszy nabytek Spisu Ramsar (10 stycznia parlament Bhutanu ratyfikował przystąpienie tego państwa do Konwencji Ramsarskiej; Bhutan zgłosił ten i jeszcze dwa inne obszary do Spisu),
    en.wikipedia.org/wiki/Bumdeling_Wildlife_Sanctuary

    * Bagna Izbickie oraz Torfowisko Pobłockie koło Główczyc - w obu z tych miejsc, widok z platformy widokowej (cytowany wyżej nasz projekt LIFE też miał z ich powstaniem coś wspólnego..) na rozległe wilgotne wrzosowiska na torfie...
    www.rp.pl/artykul/232582,783403.html

    * Solniska Solana Ulcinj nad Adriatykiem w Czarnogórze - potencjalny emement sieci Emerald i przyszłej Natury 2000, miejsce przystanku wielu zagrożonych ptaków na ich trasie przelotów na południe; niestety zagrożone zabudowaniem hotelami...
    www.ipetitions.com/petition/protection-of-ulcinj-salina-eng

    Z okazji 2 lutego - Wszystkiego Bagiennego !
    Po opublikowaniu przez Komisję Europejską szczegółowych propozycji,
    dotyczących funduszu LIFE+ w przyszłej perspektywie finansowej 2014-2020 r.,
    europejskie NGO, zaniepokojone szczegółami, zgodnie wnioskują o rezygnację z
    pomysłu KE, by nieodliczalny VAT i koszty stałego personelu były w LIFE
    niekwalifikowane. Przy takich regulacjach, większość dotychczasowych
    projektów LIFE nie mogłaby zostać zrealizowana.

    Postulatem NGO jest także zwiększenie samego budżetu LIFE, jak i środków
    zagwarantowanych w ramach LIFE na ochronę przyrody. Wątpliwości budzi też
    idea, by znaczna część funduszy LIFE była przeznaczana na tzw. "projekty
    zintegrowane" - realizujące strategiczne obowiazki państw członkowskich,
    kosztem dotychczasowego "europejskiego konkursu projektów".

    Zgodne stanowiska w tej sprawie ogłosiły BirdLife, WWF, EEB, CEEWeb.

    W imieniu i z upoważnienia wszystkich dotychczasowych polskich pozarządowych
    beneficjentów LIFE (to razem już blisko 20 projektów!) - w tym Klubu
    Przyrodników - analogiczny list do Ministra Środowiska, sugerujący
    stanowisko podczas jutrzejszych obrad Rady Unii Europesjkiej ds. Środowiska
    (zebranie Ministrów Środowska wszystkich państw członkowskich), przesłał
    wczoraj OTOP.
    Bociek nr 108 (4/2011) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    Komisja Europejska wniosła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę przeciwko Grecji, dotyczącą ochrony jeziora Koroneia (teren Parku Narodowego jezior Koroneja-Wolwi i Makedonikon Tempon) uznanego za obszar Natura 2000.

    Grecja wprawdzie "na papierze" zrobila wiele dla ochrony tego jeziora - opracowano i ustanowiono plany działania, zapobiegania zmianom stousnków wodnych, zanieczyszczeniu wody itp. - ale planu ochrony obszaru dotychczas formalnie nie zatwierdzono, zakłady zanieczyszczające wodę nadal działają, a przede wszystkim - ustalenia sporządzonych planów nie są skutecznie i na czas wprowadzane w życie.

    Komisja zarzuca Grecji w związku z tym naruszenie art. 6(2) dyrektywy siedliskowej - zobowiązującego do "uniknięcia na specjalnych obszarach ochrony pogorszenia stanu siedlisk przyrodniczych i siedlisk gatunków, jak również uniknięcie niepokojenia gatunków, dla których obszary te zostały wyznaczone i negatywnego wpływu na ochronę dzikiego ptactwa"

    Sprawa ma numer C-516/11.
    W dniach 20-22 kwietnia 2012 (piątek-niedziela), organizujemy w Łagowie tradycyjną wiosenną sesję z cyklu poświęconego różnym aspektom ochrony przyrody. W tym roku jako temat wspólnych rozważań proponujemy:

    Dokąd zmierzamy: cele w ochronie przyrody


    Czy pracując zawzięcie nad ochroną przyrody zadajemy sobie czasem pytanie, po co właściwie to robimy? Jaka właściwie jest nasza wizja świata i miejsce dla przyrody w tej wizji? I jak ta wizja przekłada się na konkrety? Przygotowując, oceniając, a przede wszystkim wdrażając różnego rodzaju strategie i plany dotyczące ochrony przyrody, coraz częściej musimy formułować cele jakie chcemy osiągnąć, krótko i długoterminowe, strategiczne i operacyjne. Jak to robić dobrze?

    Prosimy o podzielenie się Państwa doświadczeniami i przemyśleniami w zakresie formułowania i wdrażania celów ochrony oraz monitorowania ich realizacji. W szczególności prosimy o rozważania na temat:

    Czego chcemy? Zachowania różnorodności czy naturalności? Zakonserwowania dzisiejszych ekosystemów i krajobrazów, czy miejsca dla spontanicznych, lecz czasem nieprzewidywalnych, procesów ich dynamiki? A może mozaiki jednego i drugiego? Do jakiego stopnia jesteśmy w stanie pogodzić się z antropogenicznymi zmianami w przyrodzie? I czy potrafimy odróżnić zmiany antropogeniczne od naturalnych?

    Jak przełożyć dalekosiężne wizje ochrony na konkretne cele operacyjne i działania ochronne? Jaka powinna być strategia, a jaka taktyka ochrony poszczególnych form i przedmiotów ochrony, aby skutecznie realizować założone cele?

    Proste, mierzalne, osiągalne, realistyczne, skonkretyzowane w czasie (SMART) - wiemy, że takie powinny być cele operacyjne w każdym dobrym planie. Ale jak dojść do tego ideału?

    Jak formułować i osiągać cele ochrony w warunkach niedostatecznej wiedzy o przedmiotach ochrony?Jak sprawić, aby realizacja celów była wiarygodnie mierzalna? Jak skutecznie i rzetelnie monitorować osiąganie lub nie osiąganie celów ochrony? Przykłady (możliwości) nadużyć i dobre wzorce w tym zakresie.

    Co oznacza, że cele mają być realistyczne? Gdzie są granice kompromisu ze względu na uwarunkowania społeczne lub ekonomiczne, a gdzie zaczyna się konformizm? Czy ambitne cele muszą być utopijne? Przykłady dobrych i złych rozwiązań.

    Jak formułujemy cele ochrony, sporządzając plany ochrony i plany zadań ochronnych obszarów Natura 2000? Przykłady ze sporządzonych w ostatnim czasie planów? Jakie są szanse, by te cele zostały rzeczywiście osiągnięte? Przykłady celów ochrony zaproponowanych/przyjętych dla konkretnych obiektów chronionych - i dlaczego takie, a nie inne?

    Czy dotychczasowa ochrona w parkach narodowych i rezerwatach osiąga założone cele? Czy są one dobrze określone, czy nie wymagają modyfikacji i uszczegółowienia? Czy są właściwą odpowiedzią na zagrożenia i punktem wyjścia dla planowania działań ochronnych? Przykłady zagrożeń dla realizacji celów ochrony zawartych w realizowanych planach ochrony.

    Jaka jest szansa na skuteczną realizację celów, co do których zgodzono się już na wysokich szczeblach? Celów Ramowej Dyrektywy Wodnej, celów Europejskiej Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej? Celu dyrektyw przyrodniczych, czyli "odtworzenia i utrzymania właściwego stanu ochrony siedlisk przyrodniczych i gatunków o znaczeniu europejskim".

    Jak co roku przewidujemy trzy rodzaje prezentacji - referaty (do 30 minut), komunikaty (10 minut) i postery. Zgłoszenia, z podaniem tytułu wystąpienia, imienia, nazwiska i adresu autora oraz krótkiego, kilkuzdaniowego abstraktu, należy nadsyłać do 20 lutego 2012 na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. W końcu lutego roześlemy szczegółowy program. Orientacyjny koszt uczestnictwa w sesji, w zależności od wybranej opcji, wyniesie od 200 do 700 zł. Jak zwykle autorów wystąpień zwalniamy z wpisowego.

    Zapraszamy!

    Bociek nr 107 (3/2011) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    Laureatem wrześniowego minikonkursu na mikroprojekty został projekt
    zaproponowany przez Towarzystwo Ochrony Krajobrazu z Łodzi oraz Sekcję
    Botaniczną Studenckiego Koła Naukowego Biologów Uniwersytetu Łódzkiego pt.
    "Czynna ochrona płatu dąbrowy świetlistej w obszarze Natura 2000 "Lasy
    Spalskie"

    Członkowie Towarzystwa Ochrony Krajobrazu w Łodzi oraz studenci Sekcji
    Botanicznej Studenckiego Koła Naukowego Biologów Uniwersytetu Łódzkiego w
    uzgodnieniu z Regionalnym Konserwatorem Przyrody w Łodzi oraz Nadleśnictwem
    Spała planują przeprowadzić zabieg ochrony fragmentu świetlistej dąbrowy w
    obszarze Natura 2000 "Lasy Spalskie". Płat tego siedliska wykazano z rejonu
    miejscowości Konewka w wydzieleniu 245f  Nadleśnictwa Spała. Obecnie
    zagrożeniem dla ciepłolubnej dąbrowy jest tu silny rozwój grabu, leszczyny i
    lipy, który zwiększa zacienienie lasu oraz wpływa na ustępowanie gatunków
    ciepłolubnych charakterystycznych dla tego siedliska. Cennymi gatunkami
    roślin występującymi w omawianym płacie są m.in.: miodownik melisowaty,
    pięciornik biały, lilia złotogłów, pierwiosnka wiosenna, goździk pyszny,
    orlik pospolity, groszek skrzydlasty, jaskier wielokwiatowy i in.
    Zabieg będzie polegał na wycince krzewów i podrostów drzew na wyznaczonym
    płacie świetlistej dąbrowy o powierzchni około 2 ha. Będzie on jednocześnie
    częścią eksperymentu badawczego polegającego na monitorowaniu reakcji runa
    (szczególnie gatunków ciepłolubnych) po usunięciu zwartego podszytu. W tym
    celu zostanie założona stała powierzchnia badawcza. Wycinka prowadzona
    będzie na przełomie października i listopada 2011. Zamierzonym efektem jest
    prześwietlenie zarastającej dąbrowy, co umożliwi lepszy rozwój ciepłolubnych
    gatunków roślin. Kwota dofinansowania - do 1000 zł.

    W ramach mini konkursu na mikroprojekty przyznaliśmy dofinansowanie do trzech projektów, których realizacja odbędzie się jesienią. Są nimi:

    Czerwiec

    Realizacja zabiegów ochrony czynnej muraw galmanowych na terenie użytku ekologicznego „Pleszczotka górska” oraz w obszarze Natura 2000 „Pleszczotka” PLH120092. ETAP I WYCINKA SAMOSIEWÓW SOSNY

    Prace zaplanowane przez Jurajskie Koło Klubu będą polegały na usunięciu samosiewów drzew (głównie sosny), które zacieniając powierzchnię gleby zagrażają dalszej egzystencji gatunku, dla którego powołano użytek ekologiczny - pleszczotce górskiej Biscutella laevigata oraz siedlisku muraw galmanowych z Violetalia calaminariae (kod 6130), dla których powołano obszar Natura 2000. Planowana do usunięcia sosna jest w wieku od kilku do kilkudziesięciu lat. Obszar położony jest w gminach Bolesław i Bukowno w powiecie olkuskim (woj. małopolskie) na gruntach Zakładów Górniczo-Hutniczych Bolesław S.A. w Bukownie. Koszt, przede wszystkim zakup sprzętu, to 900 zł.

    Lipiec

    Realizacja zabiegów ochrony czynnej muraw galmanowych na terenie użytku ekologicznego „Pleszczotka górska” oraz w obszarze Natura 2000 „Pleszczotka” PLH120092. ETAP II ZRĘBKOWANIE SOSNY I WYWÓZ BIOMASY

    Kontynuacja prac z I etapu, zrębkowanie drobnych gałęzi, wywiezienie grubszych gałęzi oraz pni w całości poza obszar użytku. Koszty szacowane na 1000 zł to wynajem rębaka (w tym obsługa, dowóz maszyny i paliwo) oraz transport biomasy.

    Sierpień

    Czynna ochrona bioróżnorodności na Polanach Wierzejskich

    Stowarzyszenie M.O.S.T. z Kielc zamierza przeprowadzić wykaszanie traw i wycinkę samosiewów brzozy, topoli, wierzby i sosny na terenie 3 - 5 polanek śródleśnych w obszarze Natura 2000 Ostoja Wierzejska, na gruntach Nadleśnictwa Kielce (woj. świętokrzyskie). Są to niewielkie torfowiska oraz łąki trzęślicowe o małej powierzchni, leżące wzdłuż śródleśnych strumieni, otoczone borem jodłowym i buczyną. Łąki z roku na rok coraz bardziej zarastają i wysychają. W związku z tym zagrożone są cenne przyrodniczo, związane z nimi gatunki, między innymi przeplatka aurinia, szklarnik leśny, storczyki (stoplamek plamisty, podkolan biały, buławnik mieczolistny i gnieźnik leśny), mieczyk dachówkowaty, rosiczka okrągłolistna, bobrek trójlistkowy. Szacowany koszt, głównie zakup sprzętu do wycinek, to 652 zł. 
    Krajowa strategia ochrony i zrównoważonego użytkowania różnorodności biologicznej oraz Program działań na lata 2007-2013" została zatwierdzona przez Radę Ministrów uchwałą 270/2007 z dnia 26.10.2007 r. Program działań, będący elementem obowiązującej Strategii, zawiera m. in. zadanie nr 30, dotyczące rozwoju krajowego systemu obszarów chronionych. Zadanie to brzmi:

    "Powołanie, w oparciu o dokonaną analizę oraz uwzględniając uwarunkowania społecznogospodarcze, nowych obszarów chronionych. Powołanie nowych obszarów chronionych powinno być poprzedzone przygotowaniem dokumentacji oraz
    przeprowadzeniem stosownych procedur uzgodnieniowych. W zależności od specyfiki walorów przyrodniczych należy wykorzystać wszystkie przewidziane prawem formy ochrony. Do priorytetowych zadań w tym zakresie należy m.in.:
    powołanie Turnickiego PN, Jurajskiego PN, Mazurskiego PN, powiększenie Białowieskiego PN i Karkonoskiego PN, powołanie ok. 20 parków krajobrazowych, w tym: Kurpiowskiego PK, Bobolicko-Polanowskiego PK, PK Środkowej Wisły, PK Puszczy Drawskiej, PK w Borach Dolnośląskich, Napiwodzko-Ramuckiego PK, PK Puszczy Boreckiej i innych, powiększenie PK Nadbużańskiego, Bolimowskiego, Górznieńsko-Lidzbarskiego, Łagowskiego, Pszczewskiego oraz ok. 200 nowych rezerwatów przyrody (obejmujących ok. 20000 ha)"

    Klub Przyrodników zebrał informacje na temat stanu realizacji tego zadania na kwiecień 2011, czyli w momencie, w którym upłynęło ok. 60% okresu przewidzianego na zrealizowanie obowiązującego programu działań. Wynika z
    nich, że wykonanie obowiązującej Strategii w rozważanej sferze jest krytycznie zagrożone. Szczegółowy raport w załączeniu.

    Znajdujemy się obecnie za półmetkiem realizacji Programu na lata 2007-2013, tymczasem:
    - wykonanie w/w zamierzeń w zakresie parków narodowych jest zerowe, a do 2013 realne jest najwyżej częściowe wykonanie zamierzenia powiększenia Karkonoskiego Parku Narodowego,
    - wykonanie w/w zamierzeń w zakresie parków krajobrazowych jest zerowe, i nic nie wskazuje, by miało się to zmienić do 2013 r.
    - wykonanie w/w zamierzeń w zakresie rezerwatów przyrody jest na poziomie 29%, a do 2013 r. można oczekiwać wykonania zaledwie ok. 45% założeń.

    Sytuacja wymaga pilnych działań naprawczych. Ich formy proponujemy w naszym raporcie. Wydaje się, że ich inicjatorem i koordynatorem powinien być Minister Środowiska - na nim bowiem, jako na członku Rady Ministrów, spoczywa bowiem główna odpowiedzialność za wykonanie zadań, wynikających z przyjętego przez tę Radę dokumentu. Istotna może być także rola Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Dotychczasowe działania Ministra w tej sferze oceniamy jako dalece niewystarczające, noszące wręcz znamiona ignorowania zobowiązań wynikających z uchwały Rady Ministrów 270/2007.

    Rozwoj KSOCh 2007-11 Raport KP (plik PDF)
    Najnowszy numer Boćka (Bociek nr 105 (1/2011)) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    W początkach marca 2011 Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim utworzył rezerwat przyrody "Gubińskie Mokradła". Obiekt, położony w granicach administracyjnych Miasta Gubina, zajmuje powierzchnię 99,8019 i chroni populacje ptaków wodnych i błotnych oraz ich siedliska.

    Obszar Gubińskich Mokradeł już od początku lat 90. ubiegłego wieku był obiektem zainteresowania gubińskich przyrodników, którzy kilkakrotnie występowali z inicjatywą jego ochrony, pierwotnie w formie zespołu przyrodniczo-krajobrazowego lub użytku ekologicznego, a ostatecznie w formie rezerwatu. Została ona podjęta przez aktualnego właściciela gruntów - członka Klubu Przyrodników - Remigiusza Wachowiaka, który w dniu 14 marca 2008 wystąpił z wnioskiem o utworzenia rezerwatu. Inicjatywa, wraz z odpowiednim oświadczeniem woli, przekazana została Klubowi Przyrodników, który skierował odpowiedni wniosek do Wojewody Lubuskiego wraz z deklaracją opracowania niezbędnej dokumentacji projektowej.

    Dokumentacja została opracowana i w październiku 2008 sprawa utworzenia rezerwatu została przedstawiona Wojewódzkiej Radzie Ochrony Przyrody działającej przy Wojewodzie Lubuskim, uzyskując jej pozytywną opinię. Przez kolejne ponad dwa lata trwały niekończące się uzgodnienia, ustalenia i negocjacje, aż w końcu, 1 marca 2011 Dyrektor Jan Rydzanicz podpisał stosowne zarządzenie.

    Obszar rezerwatu stanowi kompleks terenów podmokłych leżący w niewielkim obniżeniu terenu, w dolinie lokalnego cieku o nazwie Budoradzanka, prawobrzeżnego dopływu Nysy Łużyckiej, około 2 km na północny wschód od Gubina. W okresie powojennym, do końca lat 80. ubiegłego wieku obszar rezerwatu stanowił część lokalnego poligonu wojskowego, następnie teren przejęła Agencja Mienia Wojskowego, zbywając go obecnemu właścicielowi.

    Celem utworzenia rezerwatu jest ochrona ptaków i ich siedlisk. Ogółem stwierdzono tu występowanie 116 gatunkow ptaków. Ponad 100 z nich to gatunki odbywające tu lęgi lub prawdopodobnie lęgowe.

    Prawie 50 spośród stwierdzonych gatunków ptaków to gatunki zagrożone bądź rzadkie, zasługujące na specjalną uwagę i ochronę. Ponad 20 z nich to gatunki chronione w Unii Europejskiej, wymienione w załączniku I do Dyrektywy Ptasiej UE. Są to: batalion, bąk, bielik, błotniak stawowy, bocian biały i czarny, czapla biała, derkacz, kropiatka, zielonka, dzięcioł czarny, gąsiorek, jarzębatka, kania czarna, kania rdzawa, łabędź krzykliwy, rybitwa czarna, lerka, łabędź krzykliwy, rożeniec, zimorodek i żuraw. Dla co najmniej 8 z nich - bąka, derkacza, kropiatki, gąsiorka, jarzębatki, rybitwy czarnej, zielonki i żurawia - obszar rezerwatu stanowi ważne miejsce lęgów.

    Ponadto omawiany obszar stanowi jedno z nielicznych w skali regionu stanowisk wielu innych ptaków związanych z rozległymi kompleksami mokradeł - gęgawy, cyranki i cyraneczki, płaskonosa, krakwy, perkoza rdzawoszyjego, kszyka, czajki i innych. Sposród ptaków wróblowatych na uwage zasługują takie gatunki jak świerszczak, brzęczka, klaskawka i świergotek łąkowy.

    Rezerwat jest pierwszym w województwie lubuskim, a może i w kraju obiektem utworzonym w całości na gruntach prywatnych. Miejmy nadzieję, że stworzony pod Gubinem precedens przyczyni się do upowszechnienia tego rodzaju praktyk i pozwoli wypracować zasady współpracy właścicieli i administracji ochrony przyrody satysfakcjonujące obie strony, a przede wszystkim korzystne dla przyrody.




    Początki obchodów Dnia Ziemi na świecie sięgają roku 1970, kiedy to aktywiści z nurtów proekologicznych postanowili nazwać organizowane 22 kwietnia akcje Dniem Ziemi. Sukces tego pomysłu stał się zaczynem dorocznych obchodów, które wypromował Gaylord Nelson, amerykański senator wspierający ochronę środowiska.

    Podczas minionych 40 lat Dzień Ziemi zyskał 17 000 partnerów i organizacji, którzy efektywnie włączyli się w ochronę środowiska, obchodzony jest w 192 krajach. Ponad miliard osób rokrocznie uczestniczy w wydarzeniach organizowanych w ramach obchodów Dnia Ziemi, co czyni go największym świeckim świętem na świecie.

    Od 1990 roku Dzień Ziemi obchodzony jest również w Polsce. Od 1994 roku ogólnopolskie obchody Dnia Ziemi organizuje Fundacja Ośrodka Edukacji Ekologicznej.

    Głównym zadaniem tego święta od samego początku jest przybliżenie społeczeństwu wszelkich problemów związanych ze współczesną ekologią, upowszechnianie czystych technologii, szeroko pojęta edukacja w zakresie ochrony środowiska i propagowanie idei zrównoważonego rozwoju. Jest to również doskonała okazja do przedstawienia szerokiej liczbie odbiorców zagrożeń naszej planety oraz dyskusji o zależnościach pomiędzy ochroną środowiska naturalnego a zdrowiem i życiem jej mieszkańców. Obchodom Dnia Ziemi, co roku przyświeca inne hasło, będące odzwierciedleniem aktualnych problemów ekologicznych podnoszonych na arenie światowej i państwowej: DRZEWO (1996), POMIĘDZY ZIEMIĄ A NIEBEM” (1997), WODA (1998), NAWET PTAKOM POTRZEBNA JEST ZIEMIA” (1999), CZYSTA ZIEMIA, CZYSTA ENERGIA” (2000), CZYSTA ENERGIA – CZYSTA WODA (2001), SZLAKI NATURY, SZLAKI KULTURY, (2002), WODA (2003), DARY ZIEMI (2004), DEKADA EDUKACJI NA RZECZ ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU (2005), RZEKA (2006), ZIEMIA ODZYSKANA (2007), KLIMAT W POTRZEBIE (2008), Z ENERGIĄ CHROŃMY KLIMAT (2009), RÓŻNORODNOŚĆ W NAS, BIORÓŻNORODNOŚĆ WOKÓŁ NAS (2010).

    Organizując, co roku Dzień Ziemi wierzymy, że edukacja poprzez konkursy, wystawy i finałowy piknik na Polu Mokotowskim w Warszawie sprawią, że uczestnicy zmienią sposób patrzenia na przyrodę i zrozumieją konieczność dbania o stan środowiska. Od 1996 roku udało nam się:


    • Rozdać około 142 tysięcy sadzonek drzew,
    • Zebrać około 50 ton makulatury,
    • Zebrać około 70 ton szkła,
    • Zebrać około 36 ton zużytych baterii,
    • Zebrać około 50 ton elektrośmieci, w zamian rozdać 20 tysięcy roślin ozdobnych,
    • Zorganizować akcję w obronie warszawskich parków. 1998 i 1999 r. – akcja OCALMY POLE MOKOTOWSKIE, 2003r. – akcja POPARCIA IDEI PARKU PRZY DWORCU ZACHODNIM,
    • Zorganizować konkursy, w których udział wzięło około 75 tysięcy dzieci i młodzieży z całej Polski,
    • Zbudować złożoną z ponad 800 prac dzieci ZIELONĄ PIRAMIDĘ MARZEŃ (piramida stanęła przy Krakowskim Przedmieściu, obok pomnika Bolesław Prusa, można ja było oglądać do końca 2000 r.),
    • Zebrać podczas festynów Dnia Ziemi w parku Agrykola i na Polu Mokotowskim około 1 100 000 uczestników,
    • Rozdać 27 000 ekologicznych, lnianych toreb (akcję zapoczątkowaliśmy w 1994 r.),
    • Postawić na Polu Mokotowskim KRĄG MEGALITÓW – Pomnik Przyrody i Dziedzictwa Kulturowego (w 2000 roku, w roku 2001 krąg przenieśliśmy na tern Biblioteki narodowej),
    • Wyłonić 10 laureatów konkursu CZŁOWIEK ROKU POLSKIEJ EKOLOGII (konkurs organizowany od 2001 r.).

    Powyższe statystyki to tylko niewielka część tego, co dzieje się podczas święta Dnia Ziemi. Nie możemy zapomnieć o naszych wystawcach, którzy co roku licznie zjeżdżają się na Pole Mokotowskie: artystach, autorach wystaw; miastach i gminach organizujących własne święta Dnia Ziemi oraz wszystkich, którzy bezpośrednio i pośrednio angażują się w organizację tego wyjątkowego święta.

    Obchody Światowego Dnia Ziemi '2011, związane są z obchodami Międzynarodowego Roku Lasów, i odbywają się pod hasłem "Las całkiem blisko nas". Finał obchodów odbędzie się 8 maja w Warszawie, Park Pole Mokotowskie. Wszystkich gorąco zachęcamy do zamieszczania na naszej stronie www.dzienizemi.org.pl informacji o organizowanych lokalnie obchodach DNIA ZIEMI i wysyłanie kandydatur do konkursu CZŁOWIEK ROKU POLSKIEJ EKOLOGII '2010 Wiemy, że w Polsce organizowane są liczne wydarzenia z okazji tego święta a wśród organizatorów są i tacy, którzy w sposób ponadprzeciętny angażują się w ochronę środowiska, nie bacząc na trud prac podjętych dla dobra wspólnego. POINFORMUJCIE NAS O TYM.

    Grażyna Hodun

    Koordynator ogólnopolskich obchodów Światowego Dnia Ziemi



    Fundacja Ośrodka Edukacji Ekologicznej

    ul. Raszyńska 32/44, lok. 140

    02-026 Warszawa

    tel. 22 668 92 68, fax: 22 883 50 96

    www.dzienizemi.org.pl; Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.; Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

    Patronat honorowy: Minister Środowiska, Wojewoda Mazowiecki, Marszałek Województwa Mazowieckiego, Prezydent m. st. Warszawy, Prezes Zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych, Główny Inspektor Ochrony Środowiska, Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska

    Współpraca: Ministerstwo Środowiska, Lasy Państwowe, Kampinoski Park Narodowy, Społeczny Instytut Ekologiczny Finansujący: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie

    Patronat medialny: Jedynka Polskie Radio, Radio dla Ciebie, Gazeta Wyborcza Metro, Polski Portal Ekologiczny www.ekologia.pl, Portal www.zielonalekcja.pl

     

    Kolejny mikroprojekt - Ograniczenie śmiertelności płazów przy przekraczaniu drogi krajowej nr 92 (ul. Lutycka) w dolinie Bogdanki w Poznaniu

    Projekt realizowany będzie przez Poznańskie Koło Klubu Przyrodników w dolinie rzeki Bogdanki na przecięciu z drogą krajową nr. 92 - ul. Lutycką w Poznaniu, w pasie pobocza drogi o długości 165 m, stanowiącem szlak migracji dużych ilości płazów. W okresie od 1. marca do 31. maja 2011 roku prowadzone będą działania ktorych celem jest zminimalizowanie rozjeżdżania płazów migrujących wzdłuż doliny Bogdanki przez samochody oraz ochrona korytarza migracyjnego płazów poprzez stworzenie możliwości dojścia płazów do zbiorników wodnych leżących na północ od drogi, z obszarów położonych po jej południowej stronie celem przystąpienia do rozrodu na wiosnę i ich powrotu do miejsc zimowania jesienią. W ramach mikroprojektu zakupione zostaną materiały do budowy płotka zatrzymującego płazy i pozwalającego na ich zebranie oraz przeniesienie przez jezdnię. Wnioskowana i przyznana kwota - 672 zł.
    Pod koniec listopada Klub Przyrodników złożył wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków w ramach programu DZIEDZICTWO KULTUROWE. Nasz wniosek przeszedł, dzięki czemu możliwe będzie zrealizowanie pierwszego etapu prac, niezbędnych dla zabezpieczenia, utrwalenia i zachowania substancji zabytku, w tym m.in.: odtworzenie i zabezpieczenie fundamentów, przebudowa skorodowanych ścian nadziemnych, odtworzenie kominów, odtworzenie i zabezpieczenie konstrukcji stropu w części drewnianej, izolacje przeciwwilgociowe, a także odtworzenie więźby dachowej o drewnianym ustroju płatwiowo-kleszczowym i pokryciu dachówką imitującą łupek.
    Obecnie jesteśmy na etapie sporządzania specyfikacji przetargowej, której celem będzie wyłonienie wykonawcy robót.
    Dotacja musi zostać spożytkowana w roku jej przyznania, w związku z czym przewidujemy zakończenie pierwszego etapu w połowie listopada 2011 r.
    Już teraz zapraszam wszystkich, którzy interesują się procesem rekultywacji zabytków, do współpracy, mając nadzieję, że nasza karczma będzie udaną próbą pokazania przykładu, jak można odremontować i wykorzystać domy przysłupowe.

    Kontakt – Kamila Misztal 504 033 370; Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

    Laureatem styczniowego konkursu na Mikroprojekty jest Nadnoteckie Koło Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra" i projekt pod nazwą "Organizacja dnia wierzby głowiastej nad Notecią".
     
    Podczas akcji zaplanowanej na sobotę 26 lutego, prowadzone będzie ogławianie jednej z ostatnich wierzbowych alei w okolicach Trzcianki. Ogłowione zostanie kilkanaście wierzb w miejscowości Stobno. Z pozyskanego drewna przygotowany zostanie materiał do nowych nasadzeń (planowanych na przełom marca i kwietnia nad Notecią). W pracach wezmą udział wolontariusze z Nadnoteckiego Koła PTOP "Salamandra", a dzięki publikacji informacji o wydarzeniu w lokalnej prasie i w Internecie -  również inne osoby, którym nieobojętny jest los nadnoteckiej przyrody. Dzięki systematycznemu ogławianiu wierzbowe aleje są miejscem gniazdowania wielu gatunków ptaków, w tym dudka i  pójdźki. Akcja pomoże w promocji zadrzewień śródpolnych, ginących alei wierzb głowiastych i zanikającej tradycji ogławiania takich alei.  

    Dofinansowanie projektu ze środków Minifunduszu w kwocie 495 zł.
    3 grudnia 2010 proklamowano słowacki Park Ciemnego Nieba Poloniny (Park tmavej oblohy Poloniny). Uroczystość otwarcia połączona z konferencją prasową odbyła się w ramach konferencji polsko-słowackiego projektu ""Karpackie Niebo. Rozwój produktów turystycznych związanych z astronomią na terenie polsko-słowackiego pogranicza". Park Ciemnego Nieba Poloniny jest czwartym parkiem ciemnego nieba w Europie i pierwszym na Słowacji. Powstał dzięki współpracy 6 organizacji słowackich: towarzystw i instytutów astronomicznych oraz Zarządu Parku Narodowego Połoniny.
    PCN Poloniny zajmuje obszar 485 km2 - jest to trzeci największy PCN na świecie. Położony jest w słowackiej części Bieszczad (Bukovské vrchy) przy granicy z Polską i Ukrainą. W przyszłości planowane jest rozszerzenie parku na obszar polskiej i ukraińskiej części Bieszczad (Zachodnich) w ramach istniejącego Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery Karpaty Wschodnie. Z tego względu ustawiane na terenie PCN Poloniny tablice informacyjne już teraz przygotowano również w języku polskim i ukraińskim (a także angielskim).

    "Park Ciemnego Nieba Poloniny tworzy sie w celu zachowania wyjątkowego środowiska pozwalającego na obserwacje gwiezdnego nieba w najlepszych warunkach. W parku doskonale widać Drogę Mleczną, a bez teleskopu można zobaczyć około 2000 gwiazd (w miastach ok. 200, w metropoliach ok. 20). Góry zasłaniają bezpośrednie światło padające z okolicznych miast i wsi. W czasie dobrej pogody na niebie widać takie obiekty i zjawiska jak światło zodialkalne, przeciwblask, rzadko już dostrzegane w innych częściach Europy. Na obszarze parku, pomiedzy miejscowościami Kolonica i Ladomirów, znajduje się Observatorium astronomiczne na Kolonickim sedle. Wyjątkowa jakość nocnego nieba predysponuje więc obserwatorium do prowadzenia wysokiej jakości obserwacji i uzyskiwaniu cennych naukowo wyników, jak równiez do popularyzacji astroturystyki. Poprzez park ciemnego nieba przechodzi 49 równoleżnik".

    Park Ciemnego Nieba polega na współpracy, w okreslonych granicach terytorialnych, organizacji założycielskich, zamierzających wspólnie:

    - przekazywać społeczeństwu wiedzę na temat zanieczyszczenia światłem i sposobach jego ograniczania
    - pokazywać piękno nocnego nieba i promować jego ochronę przed zanieczyszczeniem światłem

    Przygotowano i ustawiono odpowiednie tablice informacyjne, wydano broszurę. Dla turystów odwiedzających park będą organizowane m.in. obserwacje astronomiczne.

    Więcej na: http://poloniny.svetelneznecistenie.sk/ oraz http://www.astrokarpaty.net/



    Obecnie na świecie istnieje ponad 20 rezerwatów i parków ciemnego nieba, większość w Kanadzie i USA. Nieformalnym zwyczajem jest uznawanie ich przez International Dark-Sky Organisation. Pierwszym parkiem ciemnego nieba w Europie został proklamowany Galloway Forest Park w Szkocji, drugim - obszar ochrony krajobrazu Zselic na Węgrzech (zarządzany przez Park Narodowy Drawy i Dunaju).

    W Polsce jak dotąd proklamowany został Park Ciemnego Nieba w Górach Izerskich (polsko-czeski) - współpraca polskiego i czeskiego Instytutu Astronomicznego, nadleśnictw Świeradów, Szklarska Poręba i Liberec oraz dyrekcji czeskiej ChKO Izerskie Hory. Pod szyldem Parku przygotowano i ustawiono tablice informacyjne, organizowane są "Gwiezdne noce" i "Dni Astronomiczne", planowane sa też realne działania na rzecz wymiany nieprawidłowego oświetlenia. Więcej na: http://www.astro.uni.wroc.pl/projekty_izerskie/izera-darksky/index.html

    Przygotowania do powołania Parku Ciemnego Nieba trwają także w Sopotni Wielkiej w Beskidzie Żywieckim - unikatowym miejscu, gdzie Stowarzyszenie Polaris we współpracy z gminą i Lokalną Grupą Działania rozwija astroturystykę (wyprawy obserwacyjne na pola i łąki, niewielka infrastruktura dydaktyczna, wyznaczone miejsca obserwacyjne w gospodarstwach - zwolnionych wówczas od podatku od nieruchomości) chhroniąc jednocześnie nocną ciemność (wygaszanie oświetlenia w nocy, przebudowa lamp ulicznych na mniej rozpraszające światło). Więcej na: http://www.polaris.org.pl/

    Według symulacji i zdjęć satelitarnych (http://www.lightpollution.it/dmsp/starvis.html), miejsca z najlepiej zachowanym ciemnym niebem są jednak w Polsce wschodniej i północno-wschodniej oraz na Pomorzu i w Puszczy Drawskiej.



    Przeprowadzonym w środę 5 stycznia głosowaniem nad poprawkami Senatu, Sejm zakończył prace nad ustawą z 26 listopada 2010 r. o nowelizacji ustawy Prawo Wodne oraz niektórych innych ustaw. Nowelizacja ma duże znaczenie dla środowiska i przyrody. Transponuje do polskiego prawa tzw. Dyrektywę Powodziową UE: ustala obowiązek wstępnej oceny ryzyka powodziowego, opracowania map zagrożenia oraz map ryzyka powodziowego (do 2013 r.) i planów zarządzania ryzykiem powodziowym (do 2015 r.). Wyznaczone obszary narażone na szczególne niebezpieczeństwo powodzi (narażone na zalanie przez wodę stuletnią lub częściej) będą musiały być uwzględniane w studiach i planach zagospodarowania przestrzennego oraz przy ustalaniu warunków zabudowy i zagospodarowania terenu. Nowelizacja uzupełnia też transpozycję wymogów Ramowej Dyrektywy Wodnej, zwłaszcza co do celów środowiskowych.

    W obu sprawach Sejm działał pod presją Komisji Europejskiej, która w sprawie tranpozycji Dyrektywy Powodziowej pozwała już Polskę do Trybunału Sprawiedliwości, a w sprawie tranpozycji Ramowej Dyrektywy Wodnej - wystosowała tzw. "uzasadnioną opinię".

    Obecna nowelizacja Prawa Wodnego, między innymi:

    Poprawia zapisy dotyczące tzw. celów środowiskowych dla wód (co do zasady celem takim jest 'osiagnięcie dobrego stanu wód', co obejmuje kryteria biologiczne, hydromorfologiczne i fizykochemiczne).

    Określa termin osiągnięcia celów środowiskowych - w zasadzie do grudnia 2015 r. (przedłużenie terminu jest możliwe w szczególnych przypadkach, jeżeli jest ujęte w planie gospodarwoania wodamiw dorzeczu).

    Wprowadza art. 38f, w myśl którego "Celem środowiskowym dla obszarów chronionych, o których mowa w art. 113 ust. 4 [a należą tu w szczególności formy ochrony przyrody przeznaczone do ochrony siedlisk lub gatunków, dla których utrzymanie lub poprawa stanu wód jest ważnym czynnikiem w ich ochronie] jest osiągnięcie norm i celów wynikających z przepisów szczególnych na podstawie których te obszary zostały utworzone, o ile nie zawierają one w tym zakresie odmiennych postanowień". Celem środowiskowym staje się więc osiągniecie wodnych aspektów własciwego stanu ochrony siedlisk i gatunków na obszarach Natura 2000. Celem środowiskowym staje się też osiągnięcie wodnych aspektów celów ochrony parków narodowych, rezerwatów przyrody itd. Zarządcy wód są obowiązani osiągnąć także ten cel (nawet jeśli jest ostrzejszy od "dobrego stanu wód") do grudnia 2015 r.

    Zmienia Art. 24. Odtąd "Utrzymywanie śródlądowych wód powierzchniowych oraz morskich wód wewnętrznych i brzegu morskiego nie może naruszać istniejącego dobrego stanu tych wód oraz warunków wynikających z ochrony wód". Znika wyjątek, w myśl którego "Dopuszcza się czasowe pogorszenie stanu jednolitych części wód, jeśli (..) jest ono związane z utrzymywaniem wód powierzchniowych oraz morskich wód wewnętrznych i brzegu morskiego zgodnie z interesem publicznym". Odtąd tylko "Nie stanowi czasowego pogorszenia stanu jednolitych części wód tymczasowe wahanie stanu jednolitych części wód, jeżeli jest ono związane z utrzymywaniem wód powierzchniowych oraz morskich wód wewnętrznych i brzegu morskiego zgodnie z interesem publicznym, o ile stan tych wód jest przywracany bez konieczności prowadzenia działań naprawczych".

    Wprowadza art. 38j: Nowe inwestycje pogarszające stan wód, lub powodujące nieosiągnięcie dobrego stanu wód, będą dopuszczalne wyłącznie pod warunkiem jednoczesnego:

    1) podjęcia wszelkich działań łagodzących negatwne oddziaływania;
    2) przedstawienia i uzasadnienia inwestycji w planie gospodarowania wodami na obszarze dorzecza;
    3) uzasadnienia nadrzędnym interesem publicznym, jeżeli pozytywne efekty dla środowiska i społeczeństwa związane z ochroną zdrowia, utrzymaniem bezpieczeństwa oraz zrówno­ważonym rozwojem przeważają nad korzyściami utraconymi w następstwie tych inwestycji;
    4) braku alternatyw korzystniejszych z punktu widzenia interesów środowiska (wykonalnych technicznie i nie powodujących kosztów nieproporcjonalnie wysokich w stosunku do spodziewanych korzyści).

    Równocześnie w ustawie o udostępnianiu informacji o środowisku... i ocenach oddziaływania na środowisko, wprowadzany jest art. 81 ust 3: "Jeżeli z oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko wynika, że przedsięwzięcie może spowodować nieosiągnięcie celów środowiskowych zawartych w planie gospodarowania wodami na obszarze dorzecza organ właściwy do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach odmawia zgody na realizację przedsięwzięcia, o ile nie zachodzą przesłanki, o których mowa w art. 38j ustawy Prawo wodne". Ogran wydający decyzję środowskową będzie więc obowiązany do badania wpływu przedsięwzięcia na stan wód i do odmowy zgody na przedsięwzięcie, jeżeli powyższe warunki nie byłyby spełnione.

    Należy przy tym pamiętać, że od 15 listopada 2010 r., wydania decyzji środowiskowej wymagają w szczególności: - wszystkie elektrownie wodne;
    - każde wydobywanie kopalin metodą odkrywkową z wód, na obszarach zagrożenia powodzią, w formach ochrony przyrody lub w ich otulinach; każde wydobywanie torfu lub kredy jeziornej;
    - budowle przeciwpowodziowe, z wyłączeniem przebudowy wałów przeciwpowodziowych polegającej na doszczelnieniu korpusu wałów i ich podłoża;
    - regulacje wód;
    - wszystkie budowle piętrzące wodę: > 1m; budowle piętrzące niezależnie od wysokości na nie zabudowanych ciekach naturalnych; , budowle piętrzące niezależnie od wysokości w formach ochrony przyrody lub w ich otulinach 9z wyjątkiem wynikających z planów ochrony);
    - melioracje wszystkich łąk, pastwisk lub nieużytków; wszystkie melioracje w formach ochrony przyrody lub ich otulinach, wszystkie melioracje > 5 ha.

    Nowelizacja zostaje obecnie skierowana do podpisu Prezydenta. Wejdzie w życie 30 dni po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
    Niekompetentne przygotowanie przez podlaski Urząd Marszałkowski raportu oddziaływania na środowisko w sprawie budowy lotniska regionalnego dla Podlasia, a następnie pochopne wydanie - na podstawie tego raportu - przez RDOŚ w Białymstoku decyzji środowiskowej, stały się przyczyną uchylenia przez GDOŚ przedmiotowej decyzji i skierowania sprawy do ponownego rozpatrzenia.

    GDOŚ ocenił, że "Brak przeprowadzenia, wymaganej przepisami prawa wspólnotowego i krajowego, odpowiedniej oceny oddziaływania przedsięwzięcia na obszary Natura 2000 sprawia, że decyzja RDOŚ w Białymstoku rażąco narusza m. in. przepis art. 33 ust. 3 ustawy o ochronie przyrody, implementujący do polskiego prawodawstwa art. 6 ust. 3 Dyrektywy Siedliskowej".

    Więcej o sprawie na: http://www.gdos.gov.pl/News/view/2316/Decyzja_w_sprawie_budowy_lotniska_regionalnego_dla_Wojewodztwa_Podlaskiego

    Podlaski Urząd Marszałkowski chciał budowy lotniska w okolicach Tykocina, między dolinami Biebrzy i Narwi. Odwołanie od decyzji wniosły organizacje ekologiczne, w tym Klub Przyrodników. Jest to lokalizacja bardzo konfliktowa przyrodniczo.

    Błędy Urzędu Marszałkowskiego i RDOŚ mogą w ogóle zaprzepaścić szansę na finansowanie budowy podlaskiego lotniska ze środków UE, ponieważ ich naprawienie wymagałoby dodatkowej terenowej inwentaryzacji ornitologicznej - jest więc czasochłonne, a środki UE muszą być wykorzystane do końca 2015 r.
    W dniu 30 listopada 2010 formalnie zakończyła swoją działalność Fundacja EkoFundusz, realizująca program ekokonwersji polskiego długu wobec USA, Francji, Szwajcarii, Włoch, Szwecji i Norwegii. W ciągu 18 lat działalności Fundacja wydatkowała blisko 2 mld zł wspierając ponad 1400 projektów, w tym 470 projektów dotyczących ochrony przyrody na łaczną kwotę 212,68 mln zł.

    Obszerny raport oceniający pracę EkoFunduszu, dostępny na stronie www.ekofundusz.org.pl, podkreśla on między innymi: jasno określony zakres działania i reguły postępowania, równoprawne traktowanie partnerów, precyzyjne określenie kryteriów wyboru projektów, aktywne współdziałanie z beneficjentami, trwałość i profesjonalizm kadry.

    Z oceną tą, jako beneficjenci kilkunastu dofinansowanych przez EkoFundusz projektów, zgadzamy się w całej rozciągłości.
    Zachęcamy Państwa do prenumeraty wydawanego przez nas PRZEGLĄDU PRZYRODNICZEGO. Jest on recenzowanym kwartalnikiem naukowym poświęconym przyrodzie Polski oraz problemom jej ochrony, wydawanym przez nas od roku 1990. Publikujemy w nim prace o charakterze dokumentacji fizjograficznej, artykuły poświęcone aktualnym problemom ochrony przyrody, materiały z organizowanych lub współorganizowanych przez Klub sesji naukowych oraz recenzje wydawnictw. Misją Przeglądu jest wspieranie i promocja amatorskiego ruchu przyrodniczego, a także integracja przyrodników różnych specjalności.

    Od roku 2010 Przegląd ukazuje się na bieżąco, w nowej, atrakcyjnej szacie graficznej. Koszt prenumeraty krajowej na rok 2011 (tom XXII) wynosi 36 zł. Kwotę prenumeraty wystarczy wpłacić bezpośrednio na konto Klubu Przyrodników: BZ WBK SA o/Świebodzin nr 28 1090 1593 0000 0001 0243 0645 z dopiskiem "Prenumerata Przeglądu za rok..." lub przesłać (pocztą lub emailem) pisemne zamówienie. Po otrzymaniu wpłaty lub zamówienia wystawimy fakturę.

    Istnieje również możliwość zamówienia tzw. "prenumeraty stałej". W tym przypadku nie ma konieczności wysyłania corocznych zamówień. Wystarczy jednorazowe zgłoszenie prenumeraty stałej, po czym każdy nowo wydany zeszyt wysyłamy wraz z fakturą dotyczącą tego konkretnego zeszytu (nie doliczając kosztów przesyłki) na adres zleceniodawcy. Taką prenumeratę można w każdej chwili zakończyć.

    Archiwalne zeszyty z lat 1990 - 2001 (dostępne zeszyty tomów I - XII, do wyczerpania) sprzedajemy w cenie 1 zł/szt (2 zł zeszyt podwójny). Pozostałe zeszyty (roczniki XIII (2002) - XXI (2010) można zakupić w cenie 9 zł/szt. (podwójne 18 zł/szt.). Na życzenie przesyłamy także spis treści wszystkich roczników, który pozwoli wybrać zeszyty z interesującymi Państwa artykułami.

    Zamówienia proszę kierować na adres: Klub Przyrodników, ul. 1 Maja 22, 66-200 Świebodzin, faxem: 0683828236 lub emailem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Dodatkowe informacje uzyskać można pod numerem telefonu 0683828236.

    Zeszyty Przeglądu Przyrodniczego można także zamówić w naszym sklepie internetowym: www.kp.org.pl, tam także, klikając w ikonkę odpowiedniego zeszytu, znaleźć można jego spis treści. Aktualizowane materiały dotyczące pisma publikujemy także pod adresem www.kp.org.pl/pp.

    Zachęcamy także do publikowania na łamach Przeglądu oraz propagowania go w swoich środowiskach.

    Bociek nr 103 (3/2010) do pobrania w dziale Bociek OnLine

    Bociek nr 103 (3/2010)
    Bociek nr 104 (4/2010) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    Bociek nr 106 (2/2011) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    Działania ochronne w kolonii rozrodczej nocka dużego w Jaglicach koło Człopy

    Na strychu kościoła w Jaglicach przebywa kolonia rozrodcza nocków dużych licząca 150 - 250 osobników. Gromadzące się odchody nietoperzy pod kolonią zagrażają elementom konstrukcyjnym drewnianego stropu kościoła. Przedostające się do wnętrza kościoła odchody, przez szczeliny w suficie, powodują ponadto negatywne nastawienie mieszkańców wsi do nietoperzy, co może przyczynić się do wrogich działań w stosunku do zasiedlających strych zwierząt.

    W ramach projektu zaplanowano gruntowne sprzątanie nagromadzonych przez kilka ostatnich lat odchodów nietoperzy oraz instalację grubej folii na której będzie gromadzić się guano. Foliowa platforma uniemożliwi przedostawanie się odchodów do wnętrza i ułatwi sprzątanie strychu w kolejnych sezonach. Prace będą wykonywane w utrudnionych warunkach (na strychu, w dużym zapyleniu i przy ograniczonej widoczności), odchody będą umieszczane w workach i wynoszone po drabinie na zewnątrz kościoła. Guano nietoperzy zostanie zagospodarowane wśród mieszkańców wsi jako nawóz. Prace zostaną wykonane w okresie jesiennym po potwierdzeniu opuszczenia strychu przez nietoperze, za zgodą proboszcza parafii w Człopie.

    Podobne działania przeprowadzono już w tym miejscu w latach 90 XX wieku, obecnie jednak istnieje pilna potrzeba powtórzenia tych zabiegów, ze względu na zalegające znaczne pokłady guana.

    Wykonanie tych zabiegów spowoduje trwałe utrzymanie stanowiska tego gatunku na strychu, poprzez zabezpieczenie elementów konstrukcyjnych strychu, uniemożliwienie przedostawania się odchodów do wnętrza kościoła oraz poprawę nastawienia społeczności lokalnej i administracji kościelnej do tych ssaków.
    Znieść prawo veta gmin wobec tworzenia i powiększania parków narodowych, zachowując prawo gmin do konsultowania dotyczących ich decycji! Veto gmin blokuje dziś powiększenie Białowieskiego i Karkonoskiego PN, utworzenie Turnickiego, Mazurskiego i Jurajskiego PN!

    Ograniczyć - dotychczas nadużywane - prawo Ministra do odwoływania dyrektrów parków narodowych w toku kadencji!

    - to tezy obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody. Państwowa rada Ochrony Przyrody pozytywnie zaopiniowała ten projekt. Aby projekt ustawy stał się przedmiotem prac Sejmu, Obywatelski Komitet Inicjatywy Ustawodawczej musi w ciągu 3 miesięcy od dziś zebrać podpisy 100 tys. obywateli RP popierających projekt
     
    Klub Przyrodników popiera tę akcję.
    Prosimy wszystkich o podpis na załączonym formularzu. A także, w miarę możliwości, o zebranie podpisów innych osób. Liczy się każdy podpis!
    Formularze z podpisami prosimy przesyłać pocztą na adres Komitetu:

    Mariusz Duchewicz
    Pełnomocnik Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody ul. Szobera 4 m 27
    01-318 Warszawa


    Inicjatywa Obywatelska - Formularz do zbiórki podpisów (Plik PDF)

    Obywatelski Projekt Ustawy (Plik PDF)


    Oświadczenie Komitetu (Plik PDF)
    RDLP Zielona Góra uruchomiła pod adresem internetowym
    http://rdlpzg.gis-net.pl/ geoserwer prezentujący mapę lasów RDLP - w tym
    oddziały i podooddziały; wyniki inwentaryzacji przyrodniczej'2007, lasy
    HCVF, lasy ochronne, obszary Natura 2000. Dane można wyświetlać na tle zdjęć
    satelitarnych z Google, mapy Google lub społecznościowo redagowanych map
    wektorowych (OpenStreet Map oraz UMP). Dane są udostępniane także jako
    usługa WMS (a więc można je, w formie rastra, wczytać do własnego programu
    GIS, także np. do darmowego qGIS, i nakładać z własnymi danymi.

    Wcześniej podobny geoserwer uruchomiła RDLP w Krakowie:
    http://rdlpkrakow.gis-net.pl/
    Kilka miesięcy temu informowalismy o odkryciu w województwie
    zachodniopomorskiem stanowiska koślaczka stożkowatego Anacamptis piramidalis
    - gatunku wcześniej uważanego za wymarły w Polsce. Ponieważ uważano, że
    gatunek obecnie nie występuje w Polsce, nie było go na aktualnie
    obowiązującej liście gatunków chronionych.

    Na nasz wniosek, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska zarządzeniem 20/2010
    z 14 czerwca 2010 r., wprowadził na obszarze województwa
    zachodniopomorskiego, na podstawie art. 53 ustawy o ochronie przyrody,
    ochronę gatunkową koślaczka stożkowatego na czas określony do 31 grudnia
    2013 (ochrona regionalna może być wprowadzona tylko na czas określony;
    liczymy że do tego czasu gatunek znajdzie się na ogólnokrajowej liście
    gatunków chronionych). 
    Dnia 02.07.2010 r., w nieszczęśliwym wypadku w Mongolii zmarł jeden z największych polskich fotografików przyrody – Artur Tabor. Był ogromnym miłośnikiem przyrody i znakomitym fotografikiem. Specjalizował się w fotografowaniu zwierząt w ich naturalnym środowisku. Jest autorem m.in. albumów „Wisła Królowa Rzek”, „Bug. Pejzaż Nostalgiczny”, „Bug. Nadbużańskie Podlasie”, „Kathmandu – Szkice”, „Królestwo Dzikich Gęsi”, „Sowy Polski”, a także filmów przyrodniczych, m.in. „Podlaski Przełom Bugu”, „Góry Stołowe”, „Małopolski Przełom Wisły” i „W Krainie Jodły, Buka i Tarpana”. Był członkiem Związku Polskich Fotografów Przyrody oraz Związku Polskich Artystów Fotografików. Ostatnią wystawę Tabora dedykowaną Wiśle, można oglądać w Muzeum Przyrodniczym w Kazimierzu Dolnym.

    Najszczersze wyrazy ogromnego współczucia w imieniu pracowników i członków Klubu Przyrodników składamy rodzinie Artura oraz jego przyjaciołom.
    W czerwcu laureatem "Minikonkursu na mikroprojekt" został projekt "POMNIKI PRZYRODY MIASTA KATOWICE"

    W granicach miasta Katowice istnieją 32 pomniki przyrody oraz kilkadziesiąt obiektów nie objętych ochroną, lecz na nią zasługujących. Niedostateczny poziom świadomości ekologicznej mieszkańców, pracowników zieleni miejskiej oraz urzędników niesie ze sobą zagrożenie stratami wśród zabytkowych drzew i innych obiektów zasługujących na miano pomnika przyrody. Dlatego bardzo ważne jest oznakowanie wszystkich obiektów i stała opieka nad nimi. Projekt ma na celu rewizję już istniejących obiektów, oznakowanie nieoznakowanych, zaktualizowanie inwentaryzacji nowych oraz doprowadzenie do prawnej ochrony najcenniejszych. Będzie prowadzony przy udziale młodzieży. Wnioskowana i przyznana kwota wsparcia - 578 zł.

    Serdecznie zapraszamy do udziału w konkursie lipcowym, jego rozstrzygnięcie nastąpi 1 sierpnia. Regulamin dostępny na stronie kp.org.pl.
    Bociek nr 102 (2/2010) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    Wreszcie nadrobiliśmy zaległości i w początkach maja ukazał się aktualny zeszyt 1/2010 Przeglądu Przyrodniczego, rozpoczynający XXI już tom pisma. Ma większy format, a środek jest kolorowy. Na 90 bogato ilustrowanych stronach znalazły się między innymi: obszerne sprawozdanie z działalności rejestru gatunków grzybów chronionych i zagrożonych w Polsce w roku 2007, artykuł o ponownym odkryciu wymarłego w Polsce storczyka - koślaczka stożkowatego oraz kilka artykułow i notatek o grzybach, ptakach i owadach, wspomnienie pośmiertne o Marianie Lewandowskim oraz recenzje. W następnym zeszycie, 2/2010, w sierpniu br., ukażą się materiały z tegorocznej wiosennej sesji Klubu "Ochrona bierna - przeszłość czy przyszłość ochrony przyrody". Zachęcamy do publikowania w Przeglądzie, a także prenumeraty pisma. Jej zasady, a także zasady zakupu zeszytów archiwalnych znaleźć można pod adresem: www.kp.org.pl/pp/.
    Laureatem majowej edycji minikonkursu na mikroprojekty został projekt "Czynna ochrona Specjalnego Obszaru Ochrony Natura 2000 „Modraszki koło Opoczki” przed roślinami inwazyjnymi".

    Obszar Natura 2000 „Modraszki koło Opoczki” leży na południe od Świdnicy i obejmuje obszar około 30 ha. Przedmiotem ochrony są tu populacje modraszków (Maculinea teleius, Lycaena dispar i Maculinea nausithous) oraz wilgotne łąki stanowiące ich siedliska. Jednym z zagrożeń dla obszaru i chronionych w nim gatunków jest rozprzestrzeniający się dynamicznie wzdłuż potoku i wkraczający na łąki rdestowiec ostrokończysty Fallopia japanensis. W ramach projektu ograniczona zostanie ekspansja jego populacji, która na razie zajmuje obszar około 200m kw. Wnioskowana i przyznana kwota dofinansowania projektu - 610 zł.

    Wnioskodawcom gratulujemy, na bieżąco śledzić będziemy postępy.

    Wszystkich zachęcamy do nadsyłania projektów na konkurs czerwcowy, jego rozstrzygnięcie nastąpi 1 lipca.
    W Polsce rośnie lobby przeciwko nielegalnemu i niekontrolowanemu off-road'owi.

    W związku z coraz częstszymi przypadkami pojawiania się pojazdów mechanicznych typu quad, motocross itp. w miejscach, gdzie jest to nielegalne, w sierpniu 2009 r. wystartował serwis StopQuadom.pl mający na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej na problem nielegalnego off-roadu w Polsce. Jego twórcy chcą, by świadomość społeczna w kwestii nielegalnego off-roadu była większa, zachęcają do zgłaszania wszelkich incydentów odpowiednim służbom, tj. Policji, Straży Leśnej, Straży Granicznej. Należy takie zgłoszenia traktować raczej jako obywatelski obowiązek, nie donosicielstwo.

    Pomimo, że stosowne przepisy prawne pozwalające sankcjonować nielegalny off-road istnieją od dawna, faktycznie niewiele robi się, żeby ukrócić to zjawisko, którego szkodliwości wiele osób po prostu nie rozumie, bądź zrozumieć nie chce, przedkładając własną przyjemność nad ochronę środowiska, bezpieczeństwo innych, a często także własne.

    Podstawową funkcjonalnością jaką zapewnia StopQuadom.pl jest możliwość zgłaszania incydentów związanych z wyżej wymienionymi pojazdami wraz z ich lokalizacją na mapie. Pozwoli to stworzyć mapę Polski przedstawiającą nasilenie zjawiska w poszczególnych rejonach kraju. Internauci mogą wyrażać także swoje poparcie dla idei serwisu.

    Oprócz piętnowania negatywnych zachowań, twórcy serwisu chcą pokazać miejsca gdzie można jeździć legalnie, przybliżyć sytuację prawną oraz pokazać na czym polega szkodliwość zjawiska. Z chęcią zamieszczą także krótkie informacje wraz z linkami do stron propagujących właściwy sposób korzystania z pojazdów, o których traktuje StopQuadom.pl - chcąc pokazać, że wszystko jest dla ludzi.

    Nazwa i szata graficzna serwisu StopQuadom.pl zostały celowo dobrane prowokacyjnie, by wzbudzić jak najszersze dyskusje, również w środowiskach związanych z off-roadem, quadami i motocrossem licząc na to, że spowoduje u kogoś refleksję nad swoim zachowaniem. Ze strony tych środowisk powstaniu strony StopQuadom.pl towarzyszyła ożywiona dyskusja na kilku forach internetowych, oraz spora ilość feedbacku.

    Materiały promocyjne - http://www.stopquadom.pl/prasa/#materialy-promocyjne Dla osób chcących umieścić na swoich stronach internetowych banner reklamujący StopQuadom.pl, przygotowano i udostępniono materiały reklamowe. Jest również możliwość przygotowania bannerów specjalnie dla danego użytkownika wg życzenia.
    Aukcja książek przeprowadzona podczas tegorocznego Zjazdu Klubu pozwoliła nam utworzyć minifundusz przeznaczony na wspieranie efektywnych działań i inicjatyw trwale chroniących przyrodę, nie wymagających wielkich nakładów. Nasze hasło to minimum kasy – maksimum efektu! Możliwe są przecież działania do których realizacji wystarczy odrobina dobrej woli, konsekwencji, trochę dobrze zorganizowanej pracy i kilkaset złotych.

    Zapraszamy do udziału w konkursie na miniprojekty, co miesiąc będziemy finansować jedno przedsięwzięcie, które będziecie w stanie zrealizować przy naszym niewielkim wsparciu. Możemy sfinansować np. zakup desek na zastawkę, skrzynki dla ptaków czy nietoperzy, materiały na kraty zabezpieczające kryjówki nietoperzy, ogrodzenie pomnika przyrody, zakup worków na śmieci zebrane w rezerwacie, sekatorów do wycinki inwazyjnych gatunków krzewów, materiałów na tablicę informacyjną czy szlaban ograniczający ruch, kozy, która będzie zgryzała krzewy zarastające murawę itd. Koszt wsparcia nie może przekraczać 1000 zł, im będzie mniejszy tym lepiej, musi być bezpośrednio związany z działaniem, działanie zaś musi być efektywne, legalne i uzgodnione z zarządcą lub właścicielem terenu. W uzasadnionych przypadkach możemy też dodatkowo wspomóc projekt sprzętem, transportem (np. uczestników akcji) lub w innej rzeczowej formie. Prace prowadzicie na własną odpowiedzialność, nie mogą one być niebezpieczne dla uczestników, osob postronnych ani czyjegoś mienia.

    Aby uzyskać wsparcie należy opisać swój zamiar na 1/2 – 1 strony, przysłać 1 - 2 zdjęcia obiektu, napisać co, gdzie (na czyim gruncie) chcecie zrobić, ile pieniędzy i na co potrzebujecie, czy ktoś jeszcze będzie finansował prace, kto i kiedy je wykona, jaki będzie ich efekt. Wnioski w formie listu, przyjmujemy w systemie ciągłym, tylko pocztą elektroniczną, na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., z tematem „mini projekty”. Co miesiąc wybierać będziemy do realizacji jeden wniosek.

    Aby rozliczyć mikroprojekt trzeba będzie nam przysłać wystawione dla Klubu faktury na uzgodnione wcześniej materiały lub usługi, sprawozdanie na ½ strony, oraz 4 zdjęcia, po 2 pokazujące wykonywane prace oraz ich efekty. Najciekawsze sprawozdania opublikujemy na naszej stronie www oraz w Boćku.

    Konkurs jest otwarty, będziemy promować wszystkie dobre pomysły, ale pierwszeństwo w otrzymaniu wsparcia będą mieli członkowie i koła terenowe Klubu. Dodatkowe informacje uzyskać można pocztą elektroniczną pod adresem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Rozstrzygnięcie pierwszego konkursu (wnioski nadesłane w maju) nastąpi 1 czerwca. Zapraszamy!

    A tych, których stać. zapraszamy do wsparcia konkursu – wystarczy wpłacić dowolną kwotę na konto Klubu z dopiskiem „Mikroprojekty”.


     
    Podwójny Bociek nr 101 (1/2010) do pobrania w dziale Bociek OnLine
    W końcu roku 2009 na podstawie doświadczeń zdobytych w prowadzonych w różnych częściach Polski, wspieranych przez Fundację EkoFundusz, projektach, wydaliśmy trzy poradniki ochrony różnych zagrożonych elementów przyrody. Dwa z nich dotyczą ekosystemów mokradłowych, trzeci – muraw kserotermicznych.

    Pierwsza z książek to „Inwazyjne gatunki roślin ekosystemów mokradłowych Polski”, napisana przez liczne grono specjalistów pod redakcją Zygmunta Dajdoka i Pawła Pawlaczyka. Oprócz szczegółowych charakterystyk wszystkich zagrażających mokradłom obcych gatunków roślin, w publikacji można znaleźć mniej lub bardziej sprawdzone propozycje sposobów ich zwalczania. Druga pozycja to „Poradnik ochrony mokradeł w górach” autorstwa Andrzeja Jermaczka, Lesława Wołejko i Kamili Misztal. Jest to kontynuacja serii wydawanych przez Klub poradników odnoszących się do terenów nizinnych. Zawiera klasyfikację górskich mokradeł, charakterystykę ich szaty roślinnej, flory i fauny, identyfikację najważniejszych zagrożeń, propozycje wybranych metod diagnozowania, przeciwdziałania zagrożeniom, odtwarzania i czynnej ochrony . Trzecia książka to „Poradnik utrzymania i ochrony siedliska przyrodniczego 6210 murawy kserotermiczne” autorstwa Katarzyny Barańskiej i Andrzeja Jermaczka. Stanowi podsumowanie aktualnej wiedzy na temat zróżnicowania krajowych muraw kserotermicznych, diagnozowania i monitorowania ich stanu oraz przede wszystkim planowania i realizacji czynnej ochrony.

    Zasady otrzymania publikacji są różne. Pierwszą i trzecią z książek można otrzymać nieodpłatnie, pisząc na adres Klubu i przesyłając w kopercie znaczki pokrywające koszt wysyłki. Wyjątkowo, po odpowiednim umotywowaniu prośby, wyślemy także kilka egzemplarzy. Otwarci jesteśmy również na propozycje wymiany. Po wyczerpaniu puli przeznaczonej na rozdanie poradnik „Inwazyjne gatunki roślin…” będzie także sprzedawany w cenie 24 zł (+ koszty wysyłki). „Poradnik ochrony mokradeł w górach” można nabyć w sklepie internetowym Klubu (www.kp.org.pl) albo zamawiając korespondencyjnie lub telefonicznie (683828236) w biurze Zarządu Klubu w Świebodzinie. Cena 1 egz. - 38 zł + koszty wysyłki.

    Inwazyjne gatunki roślin ekosystemów mokradłowych Polski

    Poradnik ochrony mokradeł w górach

    Poradnik utrzymania i ochrony siedliska przyrodniczego 6210 murawy kserotermiczne
    Podwójny Bociek nr 100 (4/2009) do pobrania w dziale Bociek OnLine

    Bociek nr 100 (4/2009)
    Na stronach Ministerstwa umieszczono listę, SDF i mapy nowych obszarów siedliskowych Natura 2000, przesłanych 30 października do Komisji Europejskiej (a więc od tej chwili w pełni chronionych). Poniżej zamieszczamy tę listę oraz "listę strat" jakie projekt poniósł wskutek ingerencji w ostatniej chwili oraz wskutek "procesu konsultacji". Informację, ile jest obecnie w Polsce obszarów Natura 2000 podamy, jak tylko uda się nam to wiarygodnie ustalić (w kilku lub kilkunastu przypadkach nowe obszary wchłaniają już istniejące).

    Klub Przyrodników pracuje nad analizą aktualnej propozycji sieci. Wstępne wyniki nie potwierdzają tezy Ministra Nowickiego o "zamknięciu tworzenia siedliskowej części sieci Natura 2000 w Polsce".

    Obszary "wycięte z listy w ostatniej chwili", tj. przez Radę Ministrów

    1. Dolina Bobru pod Trzebieniem
    2. Dolina Budkowiczanki
    3. Dolina Czernej Wielkiej
    4. Jata
    5. Jezioro Wicko i Modelskie Wydmy
    6. Krośnieńska Dolina Odry
    7. Łąki Wilanowskie
    8. Murawy na poligonie Orzysz
    9. Jeziora Torzymskie
    10. Ujście Nysy i Stobrawy
    11. Uroczyska Puszczy Sandomierskiej
    12. Wrzośce w Borach Dolnośląskich
    13. Żagańskie Wrzosowiska


    Obszary "wycięte z listy przez GDOŚ" w procesie konsultacji, mimo że były rekomendowane przez IOP:

    1. Bezlist koło Gniewowa
    2. Błędow kolo Chełma Śląskiego
    3. Borowa Wieś
    4. Dabrowskie Ląki
    5. Dolina Rzeki Słupi
    6. Grapa
    7. Kurawica
    8. Las Fazaniec
    9. Las Porębski
    10. Lemanskie Jodly
    11. Lipny Dół
    12. Łąki w Jaworznie
    13. Łąki w Sławkowie
    14. Łąki w Śliwie
    15. Messy Krajeńskie
    16. Skrzyniec
    17. Zgniotek w Nowym Dworze Mazowieckim


    ... oraz zmiany granic:

    1.Beskid Śląski
    2. Doliny Brdy i Stążki w Borach Tucholskich
    3. Forty Nyskie
    4. Kamień Śląski
    5. Ostoja Goleniowska
    6. Ostoja Knyszyńska
    7. Ostoja Nadbużańska
    8. Ostoja Nadwarciańska
    9. Ostoja Suwalska
    10. Przymorskie Blota


    Obszary proponowane przez WZS, lecz nie rekomendowane przez IOP:

    1. Bory Noteckie
    2. Chodyłówka
    3. Cisowa - Zagórska Struga
    4. Czechówka
    5. Dolina rzeki Banówki
    6. Dolina Środkowego Nurca
    7. Dolina Środkowej Łyny - Smolajny
    8. Dolina Wschodniej
    9. Dolna Ina
    10. Dzierążnia
    11. Górna Skawa
    12. Górna Soła z Koszarawą
    13. Grzmiąca
    14. Jeziora Luboskie
    15. Jezioro Płotycze Urszulińskie
    16. Klify Orłowsko-Kolibkowskie
    17. Kłodzka Człuchowskie
    18. Kościół w Konradowie - zmiana
    19. Księżostany
    20. Las Bukowina
    21. Las Hulecki
    22. Las Królewski
    23. Leszniańska Dolina Bobru
    24. Łąki nad Odrą
    25. Łąki nad Rudawą
    26. Łąki w Siewierzu
    27. Modlniczka Łąki
    28. Nietoperek - zmiana
    29. Ostoja Gołuchowska
    30. Ostoja Popradzka - zmiana
    31. Parlety
    32. Pasmo Krowiarki - zmiana
    33. Pieniny - zmiana
    34. Poczwarówki w Nadleśnictwie Chełm
    35. Roztocze Szczebrzeszyńskie
    36. Sieraków - zmiana
    37. Stawy Maciejowa
    38. Szemudzkie Jeziora Lobeliowe
    39. Targowiska
    40. Tatarska Góra
    41. Torfowisko Pod Zieleńcem - zmiana
    42. Ujście Ilanki - zmiana
    43. Uroczyska Beskidu Wyspowego
    44. Uroczyska Grzędy Sokalskiej
    45. Wały - zmiana
    46. Winna Góra w Miejscu Piastowym
    47. Wolin i Uznam - zmiana
    48. Wrzosowisko Przemkowskie - zmiana
    49. Wydmy Kotliny Toruńskiej
    50. Ździry

    Nowe obszary ostatecznie przesłane do KE (niektóre jednak ze zmianami granic):

    1. Adelina
    2. Aleja Pachnicowa
    3. Aleje Pojezierza Iławskiego
    4. Armeria
    5. Bachus
    6. Bagna Celestynowskie
    7. Bagna Orońskie
    8. Bagno Bruch koło Pyrzowic
    9. Bagno w Korzonku
    10. Baranów
    11. Będlewo Bieczyny
    12. Biała
    13. Biała Góra
    14. Biała Tarnowska
    15. Białe Błota
    16. Białka Lelowska
    17. Bielawa i Bory Bażynowe
    18. Błota Kłócieńskie
    19. Borowa Góra
    20. Borowina
    21. Bory Babimojskie
    22. Bory Bagienne i Torfowiska Karaska
    23. Bory Bagienne nad Bukową
    24. Bory Chrobotkowe Karaska
    25. Bory Chrobotkowe koło Brzózki
    26. Bory Chrobotkowe koło Bytomca
    27. Bory Chrobotkowe Puszczy Noteckiej
    28. Bory Niemodlińskie
    29. Broniszów
    30. Brożek
    31. Bródek
    32. Brzeziczno
    33. Buczyna Gałkowska
    34. Buczyna Janinowska
    35. Buczyna w Długiej Goślinie
    36. Buczyny w Szypowicach i Las Niwiski koło Giebła
    37. Bukowy Las Górki
    38. Bystrzyca Jakubowicka
    39. Bystrzyno
    40. Bytnica
    41. Cedron
    42. Chodów-Falniów
    43. Cisy w Jasieniu
    44. Cybowa Góra
    45. Czerwona woda pod Babilonem
    46. Czerwony Bór
    47. Dalkowskie Jary
    48. Dąbie
    49. Dąbrowa k. Zaklikowa
    50. Dąbrowy Ceranowskie
    51. Dąbrowy Gubińskie
    52. Dąbrowy Janikowskie
    53. Dąbrowy Kliczkowskie
    54. Dąbrowy Świetliste koło Redzenia
    55. Dąbrowy w Marianku
    56. Dąbrówka
    57. Dębnicko-Tyniecki obszar łąkowy
    58. Dębowa Góra
    59. Dębowe Aleje w Gryżynie i Zawiszach
    60. Dębówka nad rzeką Uszewką
    61. Diabelski Staw koło Radomicka
    62. Dolina Białej Nidy
    63. Dolina Bielawy
    64. Dolina Bobrzy
    65. Dolina Bukówki
    66. Dolina Bystrzycy  Łomnickiej
    67. Dolina Cybiny
    68. Dolina Czarnej
    69. Dolina Czarnej Nidy
    70. Dolina Debrzynki
    71. Dolina Dolnego Bobru
    72. Dolina Dolnego Sanu
    73. Dolina Dolnej Baryczy
    74. Dolina Dolnej Tanwi
    75. Dolina Górnej Mierzawy
    76. Dolina Górnej Pilicy
    77. Dolina Górnej Rospudy
    78. Dolina Górnej Siniochy
    79. Dolina Kakaju
    80. Dolina Kamiennej
    81. Dolina Kamionki
    82. Dolina Krzny
    83. Dolina Lubszy
    84. Dolina Łabuńki i Topornicy
    85. Dolina Łobżonki
    86. Dolina Małej Panwi
    87. Dolina Miały
    88. Dolina Mierzawy
    89. Dolina Mogielnicy
    90. Dolina Oleśnicy i Potoku Boguszyckiego
    91. Dolina Osy
    92. Dolina Pisy
    93. Dolina rzeki Gróbki
    94. Dolina Sanki
    95. Dolina Skrwy Lewej
    96. Dolina Swędni
    97. Dolina Szczyry
    98. Dolina Szeszupy
    99. Dolina Średzkiej Strugi
    100. Dolina Środkowego Świdra
    101. Dolina Tywy
    102. Dolina Warkocza
    103. Dolina Wełny
    104. Dolina Wierzycy
    105. Dolina Wolicy
    106. Doliny Brdy i Chociny
    107. Doliny Erozyjne Wysoczyzny Elblaskiej
    108. Dolna Soła
    109. Dolna Wisłoka z Dopływami
    110. Dolny Dunajec
    111. Dorzecze Górnego Sanu
    112. Dorzecze Regi
    113. Drewniki
    114. Duzy Okon
    115. Dziczy Las
    116. Dzierzkowice
    117. Dzwonecznik w Kisielanach
    118. Gałuszki w Chocianowie
    119. Giebułtów
    120. Glinianki w Lenartowicach
    121. Golesz
    122. Gołe Łąki
    123. Gołobórz
    124. Góra Wapienna
    125. Górny Dunajec
    126. Góry Opawskie
    127. Góry Pieprzowe
    128. Góry Złote
    129. Grabia
    130. Grabinka
    131. Grądy Bytyńskie
    132. Grądy nad Jeziorami Zduńskim i Szpęgawskim
    133. Grądy nad Lindą
    134. Grądy w Czerniejewie
    135. Grzymałów
    136. Guzówka
    137. Guzy
    138. Horodysko
    139. Horodyszcze
    140. Hubert
    141. Huta Dolna
    142. Jaćmierz
    143. Jadowniki Mokre
    144. Jelino
    145. Jelonek Przemkowski
    146. Jelonka
    147. Jeziora Brodzkie
    148. Jeziora Choczewskie
    149. Jeziora Gościmskie
    150. Jeziora Kistowskie
    151. Jezioro Długie
    152. Jezioro Dymno
    153. Jezioro Janiszowice
    154. Jezioro Kaliszańskie
    155. Jezioro Kopań
    156. Jezioro Krąg
    157. Jezioro Mnich
    158. Jezioro Stolsko
    159. Jezioro Wkuśniki
    160. Jezioro Woszczelskie
    161. Jonkowo - Warkały
    162. Józefów-Wola Dębowiecka
    163. Kaczmarowe Doły
    164. Kalina Mała
    165. Kamień
    166. Kampinowska dolina Wisły
    167. Karszówek
    168. Karwickie Źródliska
    169. Kaszubskie Klify
    170. Kaszuny
    171. Kazimierówka
    172. Kępie na Wyżynie Miechowskiej
    173. Kiełczyn
    174. Kiszewo
    175. Klify Poddębskie
    176. Klonówka
    177. Komaszyce
    178. Komorów
    179. Kornelówka
    180. Kościół w Dydni
    181. Kościół w Nowosielcach
    182. Kościół w Równem
    183. Kościół w Skalniku
    184. Kościół w Śliwicach
    185. Kościół w Węglówce
    186. Kozioróg w Czernej
    187. Kras Staszowski
    188. Krzemionki Opatowskie
    189. Krzeszowice
    190. Kumaki Dobrej
    191. Kumów Majoracki
    192. Kwiatówka
    193. Ladzin
    194. Las Baniewicki
    195. Las Bielański
    196. Las Dębowiec
    197. Las Hrabeński
    198. Las Jana III Sobieskiego
    199. Las koło Tworkowa
    200. Las nad Braciejową
    201. Las Natoliński
    202. Las Niegłowicki
    203. Las Orłowski
    204. Las Wolność
    205. Las Żaliński
    206. Las Żarski
    207. Lasy Barucickie
    208. Lasy Cisowsko-Orłowińskie
    209. Lasy Dałhobyczowskie
    210. Lasy Dobrosułowskie
    211. Lasy Gorzkowickie
    212. Lasy Grędzińskie
    213. Lasy Leżajskie
    214. Lasy Mirczańskie
    215. Lasy Rekowskie
    216. Lasy Sieniawskie
    217. Lasy Skarżyskie
    218. Lasy Smardzewickie
    219. Lasy Żerkowsko-Czeszewskie
    220. Leniec nad Wierzycą
    221. Leśne Stawki k. Goszcza
    222. Lipickie Mokradła
    223. Lipienniki w Dąbrowie Górniczej
    224. Lisi Kąt
    225. Liwocz
    226. Lubiaszów w Puszczy Pilickiej
    227. Lubieszynek
    228. Lubogoszcz
    229. Lubski Łęg Śnieżycowy
    230. Ludów Śląski
    231. Łabunie
    232. Łąki Ciebłowickie
    233. Łąki Gór i Pogórza Izerskiego
    234. Łąki Kazuńskie
    235. Łąki koło Krasiny Wielkiej
    236. Łąki nad Młynówką
    237. Łąki nad Wojkówką
    238. Łąki Nowohuckie
    239. Łąki Ostróweckie
    240. Łąki Soleckie
    241. Łąki Trzęślicowe w Foluszu
    242. Łąki w Komborni
    243. Łąki w ok Karłowic nad Stobrwą
    244. Łąki w ok Kluczborka nad Stobrawą
    245. Łąki w okolicach Chrząstowic
    246. Łąki Żukowskie
    247. Łęg Zdzieszowicki
    248. Łęgi koło Chałupek
    249. Łęgi koło Wymiarek
    250. Łęgi nad Bystrzycą
    251. Łęgi nad Nysą Łużycką
    252. Łęgi w lasach nad Liswartą
    253. Łękawica
    254. Łopiennik
    255. Łososina
    256. Łukawiec
    257. Małomickie Łęgi
    258. Maśluchy
    259. Mazurska Ostoja Żółwia Baranowo
    260. Mazurskie Bagna
    261. Mechowiska Zęblewskie
    262. Mechowisko Manowo
    263. Mętne
    264. Mierkowskie Wydmy
    265. Mieszkowicka Dąbrowa
    266. Mikołajki Pomorskie
    267. Minokąt
    268. Moczary
    269. Modraszki k. Opoczki
    270. Mokradła Kolneńskie i Kurpiowskie
    271. Motyle Puszczy Bolimowskiej
    272. Mrowle Łąki
    273. Mszar Płociczno
    274. Murawy Gorzowskie
    275. Murawy koło Pasłęka
    276. Murawy na pojezierzu Ełckim
    277. Murawy w Haćkach
    278. Myszynieckie Bory Sasankowe
    279. Nad Husowem
    280. Niecka Skaliska
    281. Niedzica
    282. Niedzieliski Las
    283. Niedźwiedzie Wielkie
    284. Nowa Brda
    285. Nowa Sikorska Huta
    286. Nowogrodzkie Przygiełkowisko
    287. Nowosiółki
    288. Nowy Wiśnicz
    289. Obuwik w Uroczysku Świdów
    290. Ochotnica
    291. Opalińskie Buczyny
    292. Opalonki
    293. Opolska Dolina Nysy Kłodzkiej
    294. Ostoja Barcińsko Gąsawska
    295. Ostoja Barcza
    296. Ostoja Barlinecka
    297. Ostoja Borzyszkowska
    298. Ostoja Brodnicka
    299. Ostoja Brzeźnicka
    300. Ostoja Czarnorzecka
    301. Ostoja Dylewskie Wzgórza
    302. Ostoja Gaj
    303. Ostoja Golczewska
    304. Ostoja Iławska
    305. Ostoja Jeleniowska
    306. Ostoja koło Promna
    307. Ostoja Kozubowska
    308. Ostoja Kroczycka
    309. Ostoja Masłowiczki
    310. Ostoja Międzychodzko-Sierakowska
    311. Ostoja nad Oświnem
    312. Ostoja Nadliwiecka
    313. Ostoja Napiwodzko - Ramudzka
    314. Ostoja Parczewska
    315. Ostoja Pilska
    316. Ostoja Piska
    317. Ostoja Pomorzany
    318. Ostoja Północnomazurska
    319. Ostoja Przemęcka
    320. Ostoja Radomno
    321. Ostoja Sieradowicka
    322. Ostoja Sławnicko-Burgrabicka
    323. Ostoja Sobkowsko-Korytnicka
    324. Ostoja Stawiany
    325. Ostoja Szaniecko-Solecka
    326. Ostoja w Dolinie Górnego Nurca
    327. Ostoja w Paśmie Brzanki
    328. Ostoja Wierzejska
    329. Ostoja Zapceńska
    330. Ostoja Żyznów
    331. Ostoje Nietoperzy Beskidu Wyspowego
    332. Ostoje Nietoperzy Powiatu Gorlickiego
    333. Osuwiska w Lipowicy
    334. Otyń
    335. Patria nad Odrzechową
    336. Pawłów
    337. Pieńska Dolina Nysy
    338. Piotrowo
    339. Pleszczotka
    340. Poczesna koło Częstochowy
    341. Podebłocie
    342. Pojezierze Ińskie
    343. Polichna
    344. Poligon Rembertów
    345. Pomlewo
    346. Poradów
    347. Posadów
    348. Prokowo
    349. Przelom Warty koło Mstowa
    350. Przełom Lubrzanki
    351. Przygiełkowiska Koło Gozdnicy
    352. Przyłęk nad Białą Głuchołaską
    353. Pstroszyce
    354. Puszcza Kozienicka
    355. Putnowice
    356. Raba z Mszanką
    357. Rogoźnica
    358. Rogów
    359. Rozumicki Las
    360. Równina Szubińsko - Łabiszyńska
    361. Rudniańskie Modraszki - Kajasówka
    362. Rudno
    363. Rynna Dłużnicy
    364. Rynna Gryżyny
    365. Rynna Jezior Rzepińskich
    366. Sanisko w Bykowcach
    367. Sawin
    368. Serniawy
    369. Siennica Różana
    370. Silne Błota
    371. Skawieński obszar łąkowy
    372. Skoroszowickie Łąki
    373. Skroda
    374. Skwierzyna
    375. Sławice Duchowne
    376. Słone Łąki w Dolinie Zgłowiączki
    377. Słone Łąki w Pełczyskach
    378. Solniska Szubińskie
    379. Sporysz
    380. Stara Dąbrowa w Korytach
    381. Starodub w Pełkiniach
    382. Stary Bukowiec
    383. Stary Zagaj
    384. Stawiska
    385. Stawy Karpnickie
    386. Stawy Kiszkowskie
    387. Stawy w Żabieńcu
    388. Struga Białośliwka
    389. Strzebla Błotna w Zielonce
    390. Sulechów
    391. Swajnie
    392. Szczecyn
    393. Szczodrowo
    394. Szczypiorniak i Kowaliki
    395. Sztumskie Pole
    396. Szumleś
    397. Środkowy Dunajec z dopływami
    398. Świeciechów
    399. Świetliste Dąbrowy w Jabłonnej
    400. Święte Ługi
    401. Tarnawka
    402. Tarnobrzeska Dolina Wisły
    403. Tarnoszyn
    404. Teklusia
    405. Torfowiska Czernik
    406. Torfowiska Gór Sudawskich
    407. Torfowiska Źrodliskowe koło Łabędnika
    408. Torfowiska Żytno - Ewina
    409. Torfowisko Poradz
    410. Torfowisko przy Dolinie Kocinki
    411. Torfowisko Reptowo
    412. Torfowisko Sosnowiec Bory
    413. Torfowisko Trzebielino
    414. Torfowisko Wielkie Błoto
    415. Torfowisko Zocie
    416. Trzcińskie Mokradła
    417. Tylmanowa
    418. Uniejów Parcele
    419. Uroczyska Borów Zasieckich
    420. Uroczyska Kujańskie
    421. Uroczyska Lasów Adamowskich
    422. Uroczyska Lasów Starachowickich
    423. Uroczyska Lasów Strzeleckich
    424. Uroczyska Pojezierza Kaszubskiego
    425. Uroczyska Puszczy Zielonki
    426. Uroczyska Roztocza Wschodniego
    427. Uroczysko Łopień
    428. Uroczysko Markowo
    429. Uroczysko Pięty
    430. Walaszczyki w Częstochowie
    431. Warmińskie Buczyny
    432. Wejherowo
    433. Wiązogóra
    434. Widnica
    435. Wielki Klincz
    436. Wielkopole - Jodły pod Czartorią
    437. Wierzchowiska
    438. Wilcze Blota
    439. Wilki nad Nysą
    440. Wisłok Środkowy z Dopływami
    441. Wisłoka z Dopływami
    442. Wiśliska
    443. Włocławska Dolina Wisły
    444. Wola Cyrusowa
    445. Wrzosowisko w Orzechowie
    446. Wzgórza Chęcińsko-Kieleckie
    447. Wzgórza Krzymowskie
    448. Wzgórza Kunowskie
    449. Wzgórza Moryńskie
    450. Wzgórza Niemczańskie
    451. Wzgórza Strzelińskie
    452. Wzgórza Warzęgowskie
    453. Zachodniokurpiowskie Bory Sasankowe
    454. Zamorze Pniewskie
    455. Zbiornik Goczałkowicki i ujście Wisły i Bajerki
    456. Zbocza Płutowskie
    457. Zielenina
    458. Zimna Woda
    459. Źródliska koło Zimnej Wody
    460. Źródliska Wisłoki
    461. Źródła Pijawnika
    462. Żerkowice Skała
    463. Żmudź
    464. Żródła Rajecznicy
    465. Żurawie Bagno Sławskie
    466. Żywocickie Łęgi


    ... oraz korekty granic (powiększenia):

    1. Biedrusko
    2. Dębniańskie Mokradła
    3. Dobromyśl
    4. Dolina Biebrzy
    5. Dolina Drwęcy
    6. Dolina Iny koło Recza
    7. Dolina Krasnej
    8. Dolina Piławy
    9. Dolina Pliszki
    10. Dolina Ploni i Jezioro Miedwie
    11. Dolina Widawy
    12. Dolna Odra
    13. Dolna Wisła
    14. Dzika Orlica
    15. Gościeradów
    16. Góra Świętej Anny
    17. Góry Bialskie i Grupa Śnieżnika
    18. Góry i Pogórze Kaczawskie
    19. Góry Słonne
    20. Grądy w Dolinie Odry
    21. Horyniec
    22. Jeleniewo
    23. Jeziora Wdzydzkie
    24. Jezioro Lubie i Dolina Drawy
    25. Łęgi Odrzańskie
    26. Łysogóry
    27. Masyw Chełmca
    28. Michałowiec
    29. Mlosino Lubnia
    30. Na Policy
    31. Nawojowa
    32. Nidzieliska
    33. Ostoja Augustowska
    34. Ostoja Jasliska
    35. Ostoja Lidzbarska
    36. Ostoja Nowodworska
    37. Ostoja Przemyska
    38. Ostoja w Dolinie Górnej Narwi
    39. Ostoja Welska
    40. Ostoja Wigierska
    41. Ostoje Nietoperzy Okolic Bukowca
    42. Pątnów Legnicki
    43. Pojezierze Gnieźnieńskie
    44. Pojezierze Myśliborskie
    45. Pojezierze Sejneńskie
    46. Pradolina Bzury-Neru
    47. Przełomowa Dolina Narwi
    48. Przełomowa Dolina Nysy Łuzyckiej
    49. Przełomowa Dolina Rzeki Wel
    50. Przywidz
    51. Rymanów
    52. Rzeka Pasłęka
    53. Sandr Brdy
    54. Stawy Sobieszowskie
    55. Sterczów-Ścianka
    56. Torfowiska Chełmskie
    57. Torfowiska Gór Izerskich
    58. Torfowisko Sobowice
    59. Uroczyska Borów Dolnośląskich
    60. Uroczyska Lasów Janowskich
    61. Uroczyska Puszczy Drawskiej
    62. Uroczyska Puszczy Solskiej
    63. Waćmierz
    64. Warnie Bagno
    65. Wzgorza Bukowe

    Świebodzin, 28 września 2009 r.

    W związku z opublikowanym na stronie internetowej www.natura2000.mos.gov.pl niepodpisaną informacją „odnośnie potencjalnych obszarów Natura 2000”, a także w związku z analogicznymi do tej informacji wypowiedziami Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Klub Przyrodników przedstawia następujące stanowisko:
    1. Zawarte w informacji stanowisko, jakoby „wielu obszarów z list Shadow 2006 i Shadow 2008, po weryfikacji dokonanej w latach 2008 i 2009, nie można traktować jako obszarów potencjalnych, gdyż nie posiadają one walorów kwalifikujących do włączenia do sieci Natura 2000” jest nieprawdziwe. Walory zdecydowanej większości obszarów z Shadow List zostały potwierdzone w wyniku pracy Wojewódzkich Zespołów Specjalistycznych. W szczególności, w wyniku prac w 2008 i 2009 r. oraz opinii naukowej Instytutu Ochrony Przyrody, nie został zanegowany żaden z obszarów z Shadow List 2006.

    2. Wiosną 2008 r. ówczesny Główny Konserwator Przyrody, dr Maciej Trzeciak, zadecydował, że sieć obszarów siedliskowych Natura 2000  ma być uzupełniona „na podstawach naukowych”. Ministerstwo zadeklarowało wówczas na tej podstawie współpracę z organizacjami pozarządowymi, a Klub Przyrodników i inne organizacje zaangażowane w tworzenie sieci przyjęły tę propozycję. Zorganizowano krajowe seminarium wg modelu seminarium biogeograficznego, identyfikujące braki w reprezentacji siedlisk i gatunków w poszczególnych regionach, a następnie uzupełnienia sieci w poszczególnych województwach zostały zaprojektowane przez Wojewódzkie Zespoły Specjalistyczne. Zakładano, że wynik tych prac zostanie poddany opinii naukowej Instytutu Ochrony Przyrody i że sieć zostanie ostatecznie uzupełniona stosownie do tej opinii naukowej.

    3. Ustalenia te, zgodne z europejskimi zasadami tworzenia sieci Natura 2000, zostały w pełni zrealizowane aż do etapu prac Wojewódzkich Zespołów Specjalistycznych.

    4. Następnie jednak niektórymi swoimi działaniami, Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska naruszyła te ustalenia, odstępując od zasady wyznaczania sieci „wyłącznie na podstawach naukowych” - mimo że na własnej stronie internetowej deklaruje, że „jedynym branym przez KE kryterium wyznaczania obszarów Natura 2000 jest kryterium naukowe”. W szczególności:

      a) materiały dotyczące kilku obszarów (np. Klify Orłowsko-Kolibkowskie) zostały zagubione w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, w wyniku czego obszary te nie zostały w ogóle poddane opinii naukowej i nie znalazły się na liście obszarów przekazanych w maju 2009 r. do konsultacji z samorządami;

      b) „lista konsultowanych obszarów” rozesłanych do konsultacji z samorządami w maju 2009 r. w kilku przypadkach nie zawierała obszarów rekomendowanych w ostatecznej wersji recenzji naukowej lub zawierała inne granice obszarów (np. Sasanki w Kolimagach,  Ostoja Przemęcka) – w większości przypadków wskutek błędów technicznych GDOŚ i wykorzystania nieostatecznej wersji opinii;

      c) Niektóre obszary (np. Dolina Słupi) GDOŚ w sierpniu 2009 r. usunął z „listy konsultowanych obszarów” wbrew wyraźnej opinii naukowej i w ogóle bez żadnego uzasadnienia merytorycznego;

      d) W niektórych obszarach (np. Jadowniki Mokre, obszary nietoperzowe w Małopolsce, Dolina Dolnej Soły) GDOŚ dokonał zmiany wypracowanych przez WZS granic, wbrew wyraźnej opinii naukowej o merytorycznej niedopuszczalności takich zmian – wyłącznie w celu uwzględnienia interesów gospodarczych;

      e) Uwag wniesionych we wrześniu 2009 r. przez Lasy Państwowe, GDOŚ w ogóle nie poddał opinii naukowej, decydując arbitralnie o automatycznym uwzględnieniu większości z nich (157 sytuacji na 170 uwag). Niektóre z tych zmian zostały dokonane w sposób merytorycznie nieuzasadniony i wbrew argumentom naukowym.

      Powyższe zarzuty nie oznaczają negacji wszystkich zmian wniesionych do listy i granic obszarów. Znaczna część (większość) wniesionych zmian była zasadna i naukowo uzasadniona. Jednak istnienie nawet pojedynczych sytuacji wymienionych wyżej, podważa co do istoty „naukowe podstawy” aktualnie prezentowanego przez GDOŚ materiału.

    5. W związku z powyższym, nie możemy podzielić stanowiska GDOŚ, jakoby lista i dane o „konsultowanych obszarach” umieszczone aktualnie na stronie internetowej www.natura2000.mos.gov.pl, mogły być obecnie uważane za wyczerpującą listę „potencjalnych obszarów Natura 2000”. Nie możemy też podzielić przekonania, że przesłanie do Komisji Europejskiej tego materiału zamknie tworzenie sieci obszarów Natura 2000 w Polsce. Sytuacje wymienione wyżej będą z całą pewnością przedmiotem sporu, w tym aktualizacji naszej skargi z grudnia 2004 r., wniesionej do Komisji Europejskiej w związku z niewystarczającym wyznaczeniem sieci obszarów siedliskowych Natura 2000 w Polsce.

    6. W naszej opinii, jako „listę potencjalnych obszarów Natura 2000” należałoby traktować najaktualniejszą i najlepszą dostępną listę obszarów potencjalnie kwalifikujących się do sieci Natura 2000, stworzoną wyłącznie „na podstawach naukowych”. Listą taką jest obecnie suma wyników prac Wojewódzkich Zespołów Specjalistycznych. W naszej opinii, suma wyników prac WZS jest materiałem zastępującym dotychczasowe „Shadow List” i je konsumującym.  

      Za „potencjalne obszary Natura 2000” nie trzeba więc naszym zdaniem uważać tych nielicznych obszarów z naszych Shadow List, które zostały negatywnie zweryfikowane przez WZS.

      Za „potencjalne obszary Natura 2000” trzeba jednak więc naszym zdaniem uważać wszystkie obszary wypracowane przez WZS (także uznane przez WZS za wystarczająco zbadane, w związku z czym nie prowadzono nowych prac w 2008 r.), także jeżeli nie są ujęte na aktualnej liście GDOŚ – bowiem lista ta nie ma już obecnie waloru „opartej wyłącznie na podstawach naukowych”, a zawiera ingerencje sprzeczne z podstawami naukowymi.   

    7. W związku z powyższym, zwracamy Państwa uwagę na istniejące przykładowe orzecznictwo w sprawie ochrony „potencjalnych obszarów Natura 2000”:

      Wyrok II SA/Gd 370/08 - Wyrok WSA w Gdańsku : „(…) obszary spełniające kryteria naukowe jako specjalne obszary ochrony siedlisk Natura 2000 winny być objęte ochroną do czasu ostatecznego zatwierdzenia listy krajowej, zgodnie z zasadą ostrożności (przezorności) wynikającą z Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Oznacza to, że wszystkie obszary, (…) które spełniają kryteria naukowe zawarte w Dyrektywie Siedliskowej muszą być zaliczone do potencjalnych obszarów Natura 2000 i nie mogą być z niej usunięte ze względów społecznych czy gospodarczych. Zatem jedynym kryterium, które pozwoli Polsce na niewłączenie obszarów znajdujących się na "Shadow List" do sieci Natura 2000, jest kryterium naukowe. Do czasu zatwierdzenia obszarów Natura 2000 przez Komisję Europejską Polska musi traktować wszystkie obszary niezgłoszone przez Rząd RP do Komisji Europejskiej, a znajdujące się na "Shadow List" [a obecnie – wypracowane przez WZS], jako potencjalne obszary Natura 2000. Oznacza to, że należy stosować w stosunku do nich taka samą procedurę oceny oddziaływania na środowisko jak dla obszarów specjalnej ochrony ptaków, wyznaczonych w drodze rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 21 lipca 2004 r. w sprawie obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 (Dz. U. Nr 229, poz. 2313 ze zm.) oraz specjalnych obszarów ochrony siedlisk znajdujących się na liście krajowej zgłoszonej przez Rząd RP do Komisji Europejskiej”.

    8. W związku z powyższym, Klub Przyrodników wnioskuje, by zgodnie z zasadą ostrożności wynikającą z art. 174 ust 2 Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską, zapewnili Państwo ujęcie w prowadzonych przez Państwa postępowaniach wszystkich potencjalnych obszarów Natura 2000 zaproponowanych przez Wasze Wojewódzkie Zespoły Specjalistyczne, niezależnie od stanowiska GDOŚ w przedmiotowym temacie. Wniosek ten Klub Przyrodników zamierza także powtarzać w razie potrzeby w indywidualnych postępowaniach administracyjnych lub w odwołaniach wnoszonych na podstawie art. 44 ustawy ocenowej.

      Zwracamy uwagę, że sprawa wyznaczania w Polsce obszarów siedliskowych Natura 2000  jest nieodległa od znalezienia się w Trybunale Sprawiedliwości WE. Gdyby brak wyznaczenia obszarów uznany został wyrokiem Trybunału za uchybienie przez Polskę zobowiązaniom wynikającym z Dyrektywy, powstałby obowiązek usunięcia tego uchybienia, a zgodnie z zasadą zakazu korzystania z owoców uchybienia, Polska byłaby zobowiązana do wyeliminowania z obrotu prawnego wszystkich decyzji wydanych na podstawie przesłanki „nieistnienia” potencjalnych obszarów Natura 2000, bez odpowiedniej oceny habitatowej w stosunku do nich.  Zgodnie ogólnymi z zasadami prawa, jedyną możliwością takiego wyeliminowania prawomocnych decyzji byłoby ich uchylenie za odszkodowaniem ze względu na ważny interes publiczny. Koszty ewentualnych odszkodowań poniesie wówczas budżet państwa.
     
    Ogłoszono listę projektów zakwalifikowanych do finansowania przez europejski fundusz LIFE+ w ramach edycji 2008 (wnioski składane jesienią 2008).

    Na tej liście są cztery projekty dotyczące polskiej przyrody:
    1. Klub Przyrodników – „Ochrona muraw kserotermicznych w Polsce – teoria i praktyka”
    2. TOP Ptaki Polskie (w partnerstwie z KOO i Biebrzańskim Parkiem Narodowym) – „Ochrona populacji orlika grubodziobego Aquila clanga w Polsce: przygotowanie Krajowego Planu Ochrony i podstawowe działania ochronne”
    3. RDLP w Białymstoku - „Ochrona orlika krzykliwego na wybranych obszarach Natura 2000” [w Puszczy Knyszyńskiej i Białowieskiej]
    4. Szwedzki projekt, w którym partnerem jest Stacja Morska UG w Helu – „Statyczny monitoring akustyczny morświnów bałtyckich” [sieć stałych czujników do monitorowania morświnów w Bałtyku].

    Ponadto finansowanie w komponencie „Środowisko” dostały 2 polskie projekty i 2 projekty z polskim udziałem, a w komponencie „Informacja i Komunikacja” – 1 polski projekt (kampania przeciwpożarowa Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych).

    Dotychczas (aplikować można od 2003 r.) polska przyroda skorzystała z sześciu projektów LIFE: „Ochrona bałtyckich torfowisk wysokich na Pomorzu” (KP), „Ochrona wodniczki w Polsce i w Niemczech” (OTOP), „Kraina Żubra - ochrona żubra w Puszczy Białowieskiej” (ZBS), „Ochrona i poprawa jakości siedlisk rzadkich motyli podmokłych łąk półnaturalnych” (Cmok! pod szyldem węgierskiego REC), „Ochrona żółwia błotnego i płazów nizin północnej Europy” (projekt niemiecko-polsko-litewski z udziałem Klubu Przyrodników, Białowieskiego PN i PTOP).

    Na temat wyników edycji 2008 w Ministerstwie Środowiska zorganizowano w ubiegły czwartek propagandową konferencję prasową. Wbrew lukrowanemu wystąpieniu ministra Gawłowskiego, polski wynik w tej edycji należy jednak ocenić jako „sukces w dolnej strefie stanów średnich”: oczywiście na tle klęski ubiegłego roku (zero projektów przyrodniczych i jeden środowiskowy) jest imponujący, ale w edycji 2008 r. Polska wciąż nie wykorzystała całej planowanej alokacji – co znaczy, że część pieniędzy które miały być przeznaczone na polską przyrodę, trafi jednak do innych państw UE. A alokacja polska i tak była zaniżona w związku z opóźnieniem wyznaczania polskiej sieci Natura 2000. Istotny jednak jest wyraźny postęp uczyniony w tej edycji: o ile do 2007 r. Ministerstwo i NFOŚiGW raczej rzucały beneficjentom kłody pod nogi, to utworzona w 2008 r. komórka LIFE+ w NFOŚiGW rzeczywiście stara się pomagać aplikantom. Od 2008 r. NFOŚiGW uzupełnia do poziomu 95% wkład własny do projektów LIFE, a Komisja Europejska zliberalizowała podejście do tematu „gwarancji bankowych”, co dotychczas stanowiło poważną barierę.

    Materiały informacyjne i propaganda na:

    http://www.nfosigw.gov.pl/site/main/
    aktualnosci_artykuly_odslona.php?id=1248957293


    Sama propaganda na:

    http://www.mos.gov.pl/artykul/7_aktualnosci/
    9256_ponad_8_mln_euro_ze_srodkow_life_dla_polskich_projektow.html


    W tym roku wnioski do kolejnego konkursu LIFE+ składa się do 15 września (do komórki LIFE w Narodowym Funduszu). Do 17 sierpnia można aplikować do NFOŚiGW o promesę uzupełnienia wkładu własnego do poziomu 95% (aplikacja do NFOŚiGW jest stosunkowo niekłopotliwa – ma strukturę podobną do głównej aplikacji LIFE)



    LIFE+ to instrument finansowy na ochronę przyrody i środowiska zarządzany bezpośrednio przez Komisję Europejską. Komponent „Nature & Biodiversity” jest przeznaczony wyłącznie na ochronę przyrody, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów Natura 2000. LIFE finansuje do 50% (wyjątkowo do 75%) kosztów projektów, ale od 2008 r. NFOŚiGW deklaruje uzupełnianie finansowania do poziomu 95%. Konkurs na finansowanie projektów prowadzi Komisja Europejska, przy czym wszystkie projekty z Europy konkurują ze sobą (są założone tzw. alokacje krajowe, ale ostatecznie nie mają one sztywnego charakteru). Beneficjenci podkreślają, że projekty LIFE są tudne i ambitne merytorycznie, ale „brukselska biurokracja” jest… znacznie mniej uciążliwa od biurokracji w każdej z polskich instytucji finansujących (EkoFundusz, NFOŚiGW, CKPS).


    Podwójny Bociek nr 97-98 (1-2/2009) do pobrania w dziale Bociek OnLine.
    W związku z projektem "Zwiększanie możliwości retencyjnych oraz przeciwdziałania powodzi i suszy w ekosystemach leśnych na terenach nizinnych", jaki chcą realizować Lasy Państwowe, Lasy udostępniły na stronie internetowej:
    http://www.lp.gov.pl/
    obiekty małej retencji zlokalizowane na obszarach Natura 2000, z prośbą o konsultacje społeczne (ew. uwagi, jeżeli obiekty mogłyby niekorzystnie oddziaływać na przyrodę).

    Warto się zapoznać!
    Jak wiadomo, w kwietniu Sejm uchwalił, a w maju Prezydent podpisał wreszcie ustawę o wspieraniu zrównoważonego rozwoju sektora rybackiego z udziałem Europejskiego Funduszu Rybackiego

    Minister Rolnictwa konsultuje obecnie projekt rozporządzenia "w sprawie szczegółowych warunków i trybu przyznawania pomocy w zakresie akwakultura, rybołówstwo śródlądowe, przetwórstwo i obrót produktami rybołówstwa i akwakultury... "

    Zgodnie z projektem, właścicielom stawów będzie niemal z automatu (przyrost w stawach karpiowych musi być mniejszy niż 1,5t/rok, a przy stawach pstrągowych nie mogą być naruszone warunki odprowadzenia wód) przysługiwała płatność 360 zł/ha, a dodatkowo będą mogli uzyskać:
    • za fakt położenia na obszarze Natura 2000 lub w innej formie ochrony przyrody: 600 zł/ha (czy masowo powstaną na stawach zespoły przyrodniczo-krajobrazowe?)
    • za utrzymywanie powierzchni zarośniętej roślinnością wynurzoną na niezmienionym poziomie 160 zł/ha;
    • za utrzymywanie co najmniej 1 stawu napełnionego wodą przez cały rok - 160 zł/ha powierzchni tego stawu;
    • za utrzymywanie wysp, skarp grobli wraz z ławami oraz innych nieużytków (pokrytych trawą, roślinnością zielną, krzewami, drzewami) lub zakładanie sztucznych siedlisk - 130 zł/ha powierzchni ewidencyjnej objętej dofinansowaniem"
    • i inne (szczegóły w załączniku)

    Uwagi do projektu rozporządzenia należy przesyłać Ministrowi Rolnictwa.

    Załącznik: projekt rozporządzenia (plik PDF)

     
    Pod linkiem:

    http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/59B18CC62D

    dostępny jest nieprawomocny wyrok WSA w Warszawie w sprawie IV SA/Wa 1777/08

    Sąd stwierdził, że odmulenie mocno zamulonych rówów, odtwarzające ich parametry projektowe sprzed lat, ale równocześnie skutkujące faktyczną zmianą aktualnych stosunków wodnych, nie może być uważane za „bieżącą konserwację”. Sąd stwierdził, że odmulenie takie na obszarze cennym przyrodniczo wymaga „decyzji ustalającej warunki prowadzenie robót” w trybie art. 118 ustawy o ochronie przyrody – niezależnie, czy jest wydawane pozwolenie na budowę, czy też nie. Konsekwencją jest obowiązek uprzedniego uzyskania rozstrzygnięcia w zakresie oddziaływania na środowisko (w stanie prawnym przedmiotowej sprawy – za pomocą decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach; w obecnym stanie prawnym może to niekiedy być uzgodnienie w sprawie oddziaływania na obszar Natura 2000).

    Sąd stwierdził w szczególności:

    Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 5 kwietnia 2006r., sygn. II OSK 704/05, zdefiniował pojęcie "bieżącej konserwacji", przyjmując, że "Przez pojęcie "bieżącej konserwacji" o jakiej mowa w art. 3 pkt 8 Prawa budowlanego należy rozumieć wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót nie polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, ale mających na celu utrzymanie obiektu budowlanego w dobrym stanie, w celu jego zabezpieczenia przed szybkim zużyciem się, czy też zniszczeniem i dla utrzymania go w celu użytkowania w stanie zgodnym z przeznaczeniem tegoż obiektu. Tak więc bieżącą konserwacją będą prace budowlane wykonywane na bieżąco w węższym zakresie niż roboty budowlane określone jako remont".

    Przeprowadzone prace polegały na wykoszeniu skarp oraz dna rowów i kanałów, a także na odmuleniu rowów melioracyjnych poprzez usunięcie z ich dnia namułu o gr. 20 cm, który nagromadził się, jak wskazał Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych, z powodu braku bieżącej konserwacji, która nie była przeprowadzana ze względu na brak środków finansowych. Prace te, jak utrzymuje strona skarżąca, spowodowały zmianę stosunków wodnych na terenie chronionym Natura 2000 – Bagno Całowanie, co ma negatywny wpływ na występujące na tym obszarze chronione gatunki roślin i zwierząt. Organ nie przeczy temu, że w wyniku tych prac doszło do zmiany stosunków wodnych na terenie chronionym.

    W świetle przytoczonej wyżej definicji "bieżącej konserwacji" uznanej w dotychczasowym orzecznictwie sądowoadministracyjnym nie można zgodzić się ze stanowiskiem organu naczelnego, że przeprowadzone prace stanowiły bieżącą konserwację, skoro nie ulega wątpliwości, że prace konserwacyjne przedmiotowych rowów i kanałów nie były wykonywane na bieżąco, ale w znacznych odstępach czasowych. Brak bieżącej konserwacji spowodował zamulenie tych urządzeń melioracyjnych w takim stopniu, który w konsekwencji miał korzystny wpływ na występujące gatunki roślin i zwierząt na obszarze chronionym Natura 2000 – Bagno Całowanie. Odmulenie dna urządzeń melioracyjnych, jak też usunięcie roślinności z dna i skarp tych urządzeń, spowodowało więc niewątpliwie negatywne skutki dla tego obszaru chronionego i występujących na nim roślin i zwierząt. Skoro, jak wynika z akt sprawy, w wyniku przeprowadzonych robót melioracyjnych doszło do istotnej zmiany stosunków wodnych na obszarze chronionym Natura 2000, to należy przyjąć, że w tych okolicznościach podmiot prowadzący te prace obowiązany był uzyskać od wojewody decyzję ustalającą warunki prowadzenia tychże prac.

    Wymaga podkreślenia, iż wedle art. 46 ust.4 pkt 5 ustawy - Prawo ochrony środowiska, w brzmieniu obowiązującym w dacie wydania zaskarżonej decyzji, wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach następuje przed uzyskaniem decyzji ustalającej warunki prowadzenia robót melioracyjnych, a więc decyzji, o której mowa w art. 118 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody. Oznacza to, że podmiot prowadzący przedmiotowe roboty melioracyjne powinien najpierw uzyskać decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach a następnie decyzję ustalającą warunki prowadzenia tych robót.

    Jak podawaliśmy już wcześniej, konieczność poddawania odmulania rowów ocenie oddziaływania na obszar Natura 2000, stwierdził także wyraźnie na gruncie prawa europejskiego Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich w sprawie C?418/04 (pkt 256 i 257 wyroku oraz pkt 173-184 opinii rzecznika generalnego; oba dokumenty dostępne na www.curia.eu)



    Dwa dni po tym orzeczeniu sądu, 6 maja 2009 r., Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przesłała do KZGW pismo (rozesłane następnie przez KZGW do WZMiUW), w którym stwierdza, że jej zdaniem „odmulanie rowów, jako stanowiące bieżącą konserwację, nie wymaga decyzji z art. 118 ustawy o ochronie przyrody”, czyli dokładnie odwrotne od wyroku Sądu.

     
    Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku 9 czerwca odmówił wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach na budowę farmy wiatraków w morzu na wysokości wsi Dębki. Odmowę oparto na niewykazaniu braku znaczącego negatywnego wpływu na obszar Natura 2000. Więcej (w tym pełna treść decyzji) na stronie Stowarzyszenia Przyjaciół Dębek www.chronmydebki.pl

    Sprawa ochrony Dębek przed budową w ich pobliżu farmy wiatraków budziła szerokie zainteresowanie społeczne – do RDOŚ w tej sprawie wpłynęło 928 pism z wnioskami (w większości przeciwnych wiatrakom).
    Na portugalskiej wyspie Madera dziś rozpoczęły się spotkania grup roboczych i komitetu naukowego Międzynarodowej Komisji Wielorybniczej (IWC). 22 czerwca rozpocznie się oficjalne Spotkanie Stron, które rozstrzygać będzie o dalszych losach IWC i ochronie wielorybów. Polska jest od kwietnia tego roku członkiem tej Komisji. Ponieważ na forum IWC liczby państw opowiadających się za ochroną waleni i państw chcących przywrócenia (w rzeczywistości – zalegalizowania i rozszerzenia) wielorybnictwa są bardzo wyrównane, przystąpienie Polski do Komisji jako jednego z ostatnich państw Unii Europejskiej zostało powitane z radością przez pro-przyrodniczą część społeczności międzynarodowej. Liczono, że Polska, jak inne państwa UE, opowie się po stronie ochrony wielorybów i delfinów. Niestety – dziś wszyscy ze zdziwieniem zauważyli, że miejsce Polski na sali obrad pozostało puste ...

    Jeśli decyzja o nieobecności zostanie utrzymana, będzie to stanowiło poważną kompromitację na forum międzynarodowym, nie mówiąc o tym, że może przyczynić się do przegłosowania wielu decyzji niekorzystnych dla ochrony waleni. Kolejna kompromitacja nastąpi nieuchronnie w 2011 r. – na kolejnym posiedzeniu Polska, w ramach prezydencji w Unii Europejskiej, będzie koordynować stanowisko całej Unii, a Minister dowie się wówczas, że … nikt w jego urzędzie nie wie, o co tu chodzi i jak to się robi.

    więcej w Gazecie Wyborczej: http://wyborcza.pl/

    i w wiadomościach Salamandry: http://www.salamandra.org.pl/
    W połowie maja zlikwidowaliśmy prowadzone kilkanaście lat przez Klub Muzeum Przyrodnicze w Kostrzynie nad Odrą. Utworzone dzięki inicjatywie lokalnego działacza Klubu, Janusza Wieczorka, mieściło ekspozycje poświęcone przyrodzie dolin Warty i Odry oraz jej ochronie, punkt informacji przyrodniczo - turystycznej oraz wypożyczalnię rowerów. Część funkcji Muzeum przejęła leżąca w pobliżu Stacja Terenowa Klubu w Owczarach koło Górzycy. Władzom miasta dziękujemy za wieloletnią wzorową współpracę oraz wspieranie placówki.
    W końcu maja do Krajowego Rejestru Sądowego wpisany został nowy skład Zarządu Klubu, prezesem jest obecnie Robert Stańko, skarbnikiem Arkadiusz Gawroński, sekretarzem Marek Maciantowicz, a członkami: Zofia Książkiewicz, Andrzej Jermaczek, Paweł Pawlaczyk i Lesław Wołejko.

    Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska rozesłała do konsultacji propozycję „urealnienia, uporządkowania i aktualizacji” Standardowych Formularzy Danych obszarów ptasich Natura 2000.

    Propozycja GDOŚ obejmuje dodanie do SDF pewnych nowych informacji i uaktualnień – w szczególności tych uzyskanych w wyniku projektów „centralnych”. Nie wykorzystano w niej jednak nowych danych zebranych w kilkunastu opracowanych już w województwach projektach planów ochrony OSO. GDOŚ liczy, że te dane uzupełnią uczestnicy ogłaszanych właśnie konsultacji. Oprócz uzupełnień i uaktualnień, zasadnicza części propozycji GDOŚ polega na zmianie „ocen znaczenia ogólnego” poszczególnych gatunków w obszarach (litery ABC lub D w SDF). A ta sprawa tylko pozornie ma „techniczny” charakter; w rzeczywistości ma kluczowe i zasadnicze znaczenie dla ochrony ptaków w OSO.

    Zgodnie z prawem europejskim, gatunki opisane w SDF literami A, B, lub C są „przedmiotami ochrony” obszaru, co znaczy że podejmuje się dla nich działania ochronne i uwzględnia się te gatunki w ocenach oddziaływania na obszar (ocenę oddziaływania robi się z punktu widzenia przedmiotów ochrony obszaru). Gatunki z oceną D nie są przedmiotami ochrony, tj. nie trzeba ich chronić, uwzględniać w planach ochrony ani uwzględniać w ocenach oddziaływania na obszar.

    GDOŚ rozesłała samą tabelę „w której ujęto TYLKO gatunki, które powinny mieć ocenę od A do C. Pozostałe, wymienione w SFD otrzymają automatycznie ocenę D”. Rozesłany oryginalny materiał nie pokazuje, które gatunki miałyby zostać „spuszczone na D”, czyli wykreślone z listy przedmiotów ochrony. Można to jednak ustalić sobie porównując rozesłaną tabelę z aktualnymi SDF-ami obszarów.

    Obecnie (wg SDFów notyfikowanych przez Polskę Komisji Europejskiej), mamy 141 Obszarów Specjalnej Ochrony Ptaków, w których jest łącznie 2472 przedmioty ochrony (przeciętnie 17,5 gatunku na obszar). Z tej liczby  GDOŚ proponuje wykreślenie ponad połowy – wg rozesłanej propozycji, przedmiotów ochrony we wszystkich OSO miałoby pozostać ok. 1290 (około 100 jednak dodano nowych) – tj. przeciętnie ok. 9 gatunków na obszar (w poszczególnych obszarach - od 0 do 40).  Np. dzięcioł czarny byłby mechanizmami Natura 2000 chroniony wyłącznie w Borach Tucholskich i nigdzie indziej w Polsce. Bocian biały - tylko w Ostoi Warmińskiej i na Pogórzu Przemyskim. Dudek – wyłącznie w  ... Borach Tucholskich, a ortolan - nigdzie.

    Czas na zgłaszanie uwag jest do końca czerwca. GDOŚ sugeruje, że zastosowane przez nich kryteria są „tylko pomocnicze” i że obecne konsultacje służą właśnie temu, że na uzasadniony wniosek konkretny gatunek w konkretnym obszarze mógłby być przywrócony na listę przedmiotów ochrony (tj. dostać ocenę C zamiast D).

    Dla ułatwienia udziału w konsultacjach, udostępniamy Państwu naszą szybko zrobioną metodami analizę, pokazującą propozycję GDOŚ na tle „stanu obecnego”, czyli aktualnej zawartości SDF (w wersji notyfikowanej Komisji czyli tej formalnie wiążącej, proszę pamiętać że na stronie internetowej Ministerstwa znajdują się wciąż nieprawdziwe i nieaktualne wersje SDFów).

    W kartach pliku Excela są kopie oryginalnych materiałów źródłowych tej analizy: aktualnych wpisów w SDFach oraz obecnej propozycji GDOŚ.  

    Zrobiona w pierwszej karcie analiza porównująca te dane  jest automatyczna, co oznacza, że mogą w niej być błędy techniczne (np. z powodu drobnej różnicy w zapisie nazwy gatunku albo błędu w kodzie obszaru) – korzystając z niej, przed wyciągnięciem ostatecznych wniosków należy zawsze ręcznie sprawdzić w oryginałach!

    Kolorem czerwonym zaznaczono sytuacje, w których GDOŚ chce skreślić dany gatunek z listy przedmiotów ochrony w danym obszarze. Kolorem zielonym zaznaczono sytuacje, w których GDOŚ chce „awansować” gatunek nie będący obecnie przedmiotem ochrony do roli przedmiotu ochrony.

    Uwagi należy zgłaszać do Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

    Czas do końca czerwca.
    13 maja 2009 r. o godz. 9.30 Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie
    rozpoznał wniosek Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej dotyczący ochrony
    środowiska oraz kompetencji organu samorządu województwa w kwestii parku
    krajobrazowego.

    Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 21 pkt 1 ustawy z dnia 23 stycznia
    2009 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w organizacji i
    podziale zadań administracji publicznej w województwie jest zgodny z art. 5
    konstytucji.

    Prezydent RP zarzucił kwestionowanemu przepisowi m.in. to, że powierzenie
    sejmikowi kompetencji w zakresie tworzenia, zmiany granic i likwidacji parku
    krajobrazowego w uzgodnieniu z właściwym Rejonowym Dyrektorem Ochrony
    Środowiska "nie zapewnia ochrony środowiska".

    Zgodnie z ustawą z 23 stycznia 2009 r. o zmianie niektórych ustaw w związku
    ze zmianami w organizacji i podziale zadań administracji publicznej
    w województwie (nowela styczniowa), projekt uchwały sejmiku w sprawie
    utworzenia, zmiany granic lub likwidacji parku krajobrazowego wymaga
    uzgodnienia między innymi z właściwym RDOŚ. Oznacza to, że bez zgody RDOŚ
    nie jest możliwe ani utworzenie ani zlikwidowanie parku krajobrazowego, gdyż
    brak takiej zgody wyklucza wydanie aktu. Nie jest też możliwa zmiana granic
    parku. W tym wypadku brak zgody może dotyczyć samego wydania aktu, albo jego
    szczegółowej treści - konkretnego przebiegu linii granicznej parku. Tak więc
    dla podjęcia prawnie skutecznych uchwał sejmiku rozstrzygające znaczenie ma
    uzyskanie zgody RDOŚ.

    Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego nie sposób uznać, że przyjęta regulacja
    ustawowa "nie zapewnia ochrony środowiska". Zmienia wprawdzie dotychczasowy
    podział kompetencji między administracją rządową i samorządową (cała nowela
    styczniowa czyni to w wielu dziedzinach) w zakresie tworzenia i
    funkcjonowania parków krajobrazowych. Przyjęcie przez ustawodawcę pewnej
    koncepcji dalszego funkcjonowania jednej z form ochrony przyrody mieści się
    jednak w konstytucyjnie akceptowalnych granicach swobody ustawodawczej.
    Skoro zaś wnioskodawca nie dowiódł, że kwestionowane unormowanie istotnie
    "nie zapewniaja ochrony środowiska" i - tym samym - nie obalił domniemania
    konstytucyjności, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że kwestionowany
    przepis noweli styczniowej jest zgodny z konstytucją

    Ustawa miała wejść w życie 1 kwietnia 2009 r. Nie weszła jednak ze względu
    na zaskarżenie do TK. Po wyroku problem optymalnego określenia wejścia w
    życie ustawy rozwiązać muszą organy odpowiedzialne za postępowanie
    legislacyjne.

    Wyrok jest ostateczny.
    Do 29 maja można wniosić uwagi do projektu nowego rozporządzenia "w sprawie
    określenia rodzajów przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na
    Środowisko".

    Projekt wprowadza duże zmiany - na terenie form ochrony przyrody oraz otulin
    parków narodowych i rezerwatów (ale dlaczego nie otulinach parków
    krajobrazowych?) niektóre typy inwestycji będą kwalifikować się jako
    "potencjalnie mogące znacząco oddziaływać na środowisko" (tj. wymagające
    decyzji środowiskowej i mogące wymagać oceny oddziaływania na środowisko)
    niezależnie od parametrów wielkościowych, albo przy parametrach mniejszych
    niż dotychczas. Dotyczy to m. in. elektrowni wodnych, wydobywania kopalin,
    melioracji wodnych, piętrzeń wody, zalesień, wylesień.

    Szczegóły na:
    http://www.mos.gov.pl/2prawo/prace_legislacyjne/projekty_do_konsultacji/udos
    tepnianie_informacji/index.shtml


    Warto jeszcze wnioskować o:
    - dodanie w rozporządzeniu także otulin parków krajobrazowych,
    - zastosowanie "zaostrzonych norm" dla chowu i hodowli zwierząt także w
    otulinach form ochrony przyrody,
    - wyłączenie z katalogu piętrzeń wody <1m wynikających z planów ochrony form
    ochrony przyrody.
    Na stronie:

    http://cdr.gov.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=486&Itemid=1

    zamieszczono zaktualizowany wzór dokumentacji przyrodniczej do celów
    "pakietów przyrodniczych programów rolnośrodowiskowych, obowiązujący dla
    dokumentacji sporządzanych w 2009 roku.

    Dokumentację przyrodniczą mogą sporządzać eksperci znajdujący się na liście
    prowadzonej przez CDR (lista ekspertów - zakładka "LISTY DORADCÓW" na
    stronie internetowej CDR).
    Dokumentację sporządzoną w 2009 r. wg zamieszczonego wzoru muszą posiadać
    rolnicy, którzy w przyszłym roku składać będą wniosek o pierwszą płatność za
    realizację pakietu 4 lub 5 Programu rolnośrodowiskowego. W przypadku
    powiększania powierzchni realizacji pakietu 4 lub 5 przez rolników, którzy
    są już w programie, na dołączane do Programu działki również sporządza się
    ekspertyzę wg zamieszczonego wzoru.
    Na stronie internetowej:

    http://natura2000.mos.gov.pl/natura2000/pl/aktualnosci.php?aktualn_id=22

    umieszczono do konsultacji społecznych projekty nowych obszarów
    siedliskowych Natura 2000 oraz powiększeń obszarów istniejących.
    Lista liczy 568 pozycji, w tym ok. 70 powiększeń obszarów istniejących i ok.
    495 propozycji nowych obszarów, wypracowanych w 2008 r. przez Wojewódzkie
    Zespoły Specjalistyczne. WZSy zweryfikowały i dopracowały obszary z "Shadow
    List" - część propozycji odrzuciły, ale dodały także wiele nowych. 

    Obecnie konsultowana lista bazuje na sumie propozycji WZS i zawiera prawie
    90% zaproponowanych przez Zespoły obszarów. Natomiast ok. 50 propozycji WZS
    (patrz niżej] zostało negatywnie ocenionych przez zespół ekspercki Instytutu
    Ochrony Przyrody i nie znalazło się na tej liście.

    Ministerstwo sugeruje gminom zgłaszanie uwag dotyczących "przebiegu granic
    obszarów, szczególnie w przypadkach, gdy zgodnie z posiadanymi przez Państwa
    danymi przyrodniczymi granica obejmuje tereny nie stanowiące siedlisk
    przyrodniczych oraz siedlisk gatunków fauny i flory z załącznika I i II
    dyrektywy siedliskowej".

    My sugerujemy zgłaszanie uwag dotyczących "przebiegu granic obszarów,
    szczególnie w przypadkach, gdy zgodnie z posiadanymi przez Państwa danymi
    przyrodniczymi granice nie obejmują czegoś, co powinny obejmować.

    Termin uwag do 5 czerwca.

    Ministerstwo deklaruje, że na życzenie, pisząc pod
    Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
    można otrzymać wektorową wersję granic.


    Lista pozytywnie zweryfikowanych propozycji WZS to lista obszarów
    poddawanych konsultacjom, dostępna na podanej wyżej stronie internetowej.
    Lista negatywnie zweryfikowanych propozycji WZS jest następująca:
    1. Bory Noteckie
    2. Chodyłówka
    3. Cisowa - Zagórska Struga
    4. Czechówka
    5. Dolina rzeki Banówki [brak oceny z powodu braku SDF na czas]
    6. Dolina Środkowego Nurca
    7. Dolina Środkowej Łyny - Smolajny
    8. Dolina Wschodniej
    9. Dolna Ina
    10. Dzierążnia
    11. Górna Skawa
    12. Górna Soła z Koszarawą
    13. Grzmiąca
    14. Jeziora Luboskie
    15. Jezioro Płotycze Urszulińskie [brak propozycji granic]
    16. Klify Orłowsko-Kolibkowskie
    17. Kłodzka Człuchowskie
    18. Kościół w Konradowie - zmiana
    19. Księżostany
    20. Las Bukowina
    21. Las Hulecki
    22. Las Królewski
    23. Leszniańska Dolina Bobru
    24. Łąki nad Odrą
    25. Łąki nad Rudawą
    26. Łąki w Siewierzu
    27. Modlniczka Łąki
    28. Nietoperek - zmiana
    29. Ostoja Gołuchowska
    30. Ostoja Popradzka - zmiana
    31. Parlety
    32. Pasmo Krowiarki - zmiana [brak propozycji na czas]
    33. Pieniny - zmiana
    34. Poczwarówki w Nadleśnictwie Chełm [brak propozycji granic]
    35. Roztocze Szczebrzeszyńskie
    36. Sieraków - zmiana
    37. Stawy Maciejowa
    38. Szemudzkie Jeziora Lobeliowe
    39. Targowiska
    40. Tatarska Góra
    41. Torfowisko Pod Zieleńcem - zmiana [brak uzasadnienia na czas]
    42. Ujście Ilanki - zmiana [brak uzasadnienia na czas]
    43. Uroczyska Beskidu Wyspowego
    44. Uroczyska Grzędy Sokalskiej
    45. Wały - zmiana
    46. Winna Góra w Miejscu Piastowym
    47. Wolin i Uznam - zmiana [wycięcie]
    48. Wrzosowisko Przemkowskie - zmiana [wycięcie]
    49. Wydmy Kotliny Toruńskiej
    50. Ździary

    1 MIEJSCE - Łukasz Talaga "Poranny spacer"
    2 MIEJSCE - Antoni Kasprzak "Polowanie"
    3 MIEJSCE - Tomasz Frąk "Zima nad Wartą"

    WYRÓŻNIENIE - Krzysztof Matysiak "Równaj do lewego"
     

    Trzy pierwsze nagrody w konkursie stanowią darmowy tygodniowy pobyt w Stacji Klubu Przyrodników w Owczarach dla 1-4 osób, w uzgodnionym terminie, w lipcu, sierpniu lub wrzeœniu 2009.   

    Laureatom i wszystkim uczestnikom serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów.
    24 marca wicepremier Grzegorz Schetyna i minister infrastruktury Cezary Grabarczyk przedstawili ostateczną wersję przebiegu obwodnicy Augustowa. Spośród kilku zaproponowanych wariantów przebiegu trasy wybrano jedyny nie naruszający prawa unijnego i zachowujący wysokie walory przyrodnicze doliny Rospudy – biegnący w pobliżu miejscowości Raczki (omówienie wszystkich wariantów wraz z mapą przebiegu można znaleźć na stronie http://siskom.waw.pl/s8-obwodnica-Augustowa.htm). W przeciwieństwie do pozostałych, proponuje on przebieg trasy przez pola, omijając obszar Natura 2000. Prawo mówi, że jeżeli istnieje alternatywna możliwość lokalizacji inwestycji poza takim obszarem to należy ją wykorzystać.

    W 1998 r., mimo trwających od lat 80 badań nad walorami przyrodniczymi Rospudy oraz propozycji utworzenia tam rezerwatu podjęto decyzję o wybudowaniu obwodnicy Augustowa, przecinającej dolinę tej rzeki. Mimo sprzeczności tamtego wariantu z prawem unijnym oraz protestów dużej części społeczeństwa, uprzedni rząd nie wstrzymał budowy. To wywołało reakcję Komisji Europejskiej, która skierowała sprawę przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. Po reakcji KE sprzeciw zgłosiły również polskie sądy administracyjne, które anulowały wszystkie decyzje w sprawie budowy obwodnicy Augustowa. Całkowite wstrzymanie prac nad realizacją niezgodnego z prawem wariantu, przecinającego obszar Natura 2000 nastąpiło pod koniec 2008 r. Wtedy też minister środowiska zlecił wykonanie nowej oceny oddziaływania na środowisko, która zajęła miejsce poprzedniego, budzącego kontrowersje raportu.

    Na szczęście buldożery nie zdążyły dotrzeć do doliny Rospudy, a wybudowany za blisko 100 mln zł odcinek drogi w dużej mierze pokrywa się z przebiegiem obecnie obowiązującego wariantu.

    Mimo wieloletnich sprzeciwów m.in. mieszkańców Augustowa oraz argumentacji, że wariant przez Raczki jest najgorszym, najdroższym i najbardziej szkodzącym lokalnemu społeczeństwu, z wykonanej wraz z oceną oddziaływania na środowisko analizy wynika, że jest on najkorzystniejszy nie tylko z przyrodniczego, ale i z ekonomicznego i społecznego punktu widzenia. W wywiadzie z Adamem Wajrakiem, dla Gazety Wyborczej minister środowiska prof. Nowicki argumentuje to w ten sposób: „[…] Sama droga kosztuje we wszystkich wariantach mniej więcej tyle samo, bo wbrew temu, co niektórzy mówią, długość wariantów jest podobna: 32-35 km. Budowa mostu przez bagienną dolinę to byłoby dodatkowe 300 mln zł, budowa estakady, która była fatalnym rozwiązaniem, to 165 mln ekstra. Nawet jeżeli przyjmiemy, że wykup działek będzie kosztować dodatkowo 40 mln, to i tak oszczędzamy bardzo dużo […]”, a  następnie dodaje: „[…] Gdyby droga poszła przez bagna, trzeba by wyburzyć od 11 do 14 budynków, w wariancie przez Chodorki 8 do 10, a przez Raczki tylko 6 […]”.

    Wicepremier Grzegorz Schetyna i minister infrastruktury Cezary Grabarczyk podczas konferencji prasowej w Augustowie przedstawili również harmonogram prac nad budową obwodnicy. Zakładają optymistycznie, że będą one trwały od 2010 do 2013 r. Grabarczyk zapewnił, że już ruszyły procedury związane z budową drogi i, że tego samego dnia  Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad złożyła do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku wniosek o wydanie środowiskowych uwarunkowań inwestycji. Wg Schetyny harmonogram jest realny jeżeli nowa decyzja środowiskowa w sprawie budowy obwodnicy nie będzie zaskarżana. Mimo zapewnień Grabarczyka, że nie będzie ona już przez nikogo kwestionowana Andrzej Chmielewski, szef jednego z komitetów protestuje: „[…] Zaskarżymy każdą z decyzji administracyjnych, jaka zostanie wydana dla wariantu przez Raczki […]”. Innego zdania jest Kazimierz Kożuchowski, burmistrz Augustowa, który jest zadowolony, że wreszcie zapadły konkretne decyzje odnośnie przebiegu obwodnicy oraz terminów jej budowy.

    Oprócz przedstawienia harmonogramu prac, wiceminister zaznaczył, że nie zapomniano również o poszkodowanych mieszkańcach Augustowa. Rząd przygotował pakiet "rozwoju Augustowa i najbliższej okolicy". W rozwoju turystycznym miasta ma pomóc m.in. 9 mln euro, które zostanie przeznaczone na modernizacje i rozbudowę tutejszego sanatorium.

    Batalia o Rospudę na pewno długo pozostanie w pamięci Polaków. Jednak w przeciwieństwie do wstydliwej, analogicznej sprawy na Górze św. Anny na pewno będzie ona powodem do dumy. Od dawna nie byliśmy w naszym kraju świadkami sytuacji, która zaangażowała by tak dużą i różnorodną część społeczeństwa, a do tego jeszcze zakończyła się sukcesem.



    Analizowane warianty przebiegu obwodnicy Augustowa.

     
    Zachęcamy gorąco do aktywnego włączenia się w tegoroczne obchody „Godziny dla Ziemi”. Każdy z nas może wziąć w niej udział! Uczestnictwo jest bezpłatne, niskonakładowe, bardzo pożyteczne – wystarczy zminimalizować zużycie prądu na czas jednej godziny zegarowej, np. poprzez wyłączenie światła.

    Czas spotkania: 28 marzec od godziny 20.30-21.30 czasu lokalnego, miejsce: Twój dom, zakład pracy, Twoje miasto! W tym czasie dziesiątki milionów ludzi na całym świecie wyłączy światło by wyrazić swoje zaniepokojenie przyszłością naszej planety Ziemi oraz przyszłością jej mieszkańców. Wydarzenie organizowane jest przez World Wildwide Funds. Więcej informacji: http://www.earthhourus.org/.

    Kampania rozpoczęła się  dwa lata temu, jej zasięg rozszerza się z roku na rok. O skali zeszłorocznego wydarzenia opowiada FILM. W tym roku zatoczy jeszcze większy krąg: ponad 250 miast w 74 krajach, m.in.: Atlanta, Chicago, Las Vegas, Los Angeles, Miami i Nashville. Na całym świecie takie miasta jak Moskwa, Sydney, Hong Kong, Mumbai, Shanghai czy Mexico City są pośród, tych które wyłączą światła. Bądź z nami!

    Dla wielu to wielkie wyzwanie sobotniej nocy – czy dacie radę wytrzymać 1 godzinę bez włączenia telewizora lub komputera?!
    Jak co roku uchwałą Zarządu Klubu Przyrodników przyznano wyróżnienia za zaangażowanie i zasługi dla ochrony przyrody – ORLE PIÓRA. W tym roku otrzymali je LEŚNICY NADLEŚNICTW PŁYTNICA I JASTROWIE.

    ORLE PIÓRA są wyróżnieniami honorowymi, nadawanymi corocznie i wręczanymi na dorocznych Zjazdach. Laureatami poprzednich edycji byli między innymi Przemysław Czajkowski, Adam Wajrak, Ludwik Tomiałojć i Maciej Trzeciak.
    Powodem wyróżnienia Leśników z Jastrowia i Płytnicy było wieloletnie, konsekwentne i zakończone sukcesem dążenie do kompleksowej ochrony prawnej przyrody doliny rzeki Rurzycy. Kompleks utworzonych tam czterech rezerwatów chroni ponad 1500 ha unikalnych w skali kraju siedlisk przyrodniczych – torfowisk, jezior, źródlisk i łęgów, związanych z doliną rzeki i jej obrzeżami.

    Wręczenia wyróżnień dokonano podczas Walnego Zgromadzenia Członków Klubu, które odbyło się w Łagowie Lubuskim, w sobotę 21 lutego.
    Zapraszamy do zapoznania się ze Sprawozdaniem z działalności Klubu Przyrodników w 2008 roku | Plik PDF
    Kolejny numer Boćka - 96 (4/2008) do pobrania w dziale Bociek OnLine.
    Właśnie ukazał się spóźniony XVIII tom Przeglądu Przyrodniczego! A w nim m.in. najnowsze doniesienia o stanowiskach chronionych gatunków grzybów z całej Polski oraz artykuły o rzadkich przedstawicielach malakofauny i innych bezkręgowców na murawach kserotermicznych Pomorza.
    Już niedługo ukażą się dwa kolejne tomy XIX i XX. Pierwszy z nich zawiera artykuły z kwietniowej konferencji Klubu Przyrodników „Europejskie gatunki i siedliska w Polsce – interpretacja, zasoby, ochrona”.
    Z momentem wydania tomu XIX będzie dostępna strona internetowa Przeglądu Przyrodniczego, na której znajdziecie Państwo m.in. spisy treści poprzednich zeszytów, PDFy artykułów ukazujących się obecnie, wskazówki dla autorów oraz aktualności dotyczące czasopisma.

    Przegląd Przyrodniczy jest naukowym czasopismem ogólno-przyrodniczym publikującym artykuły naukowe, notatki, recenzje i  sprawozdania. Od 1990 roku wydawany jest jako kwartalnik przez Klub Przyrodników. Początkowo powstał w celu publikowania gromadzących się danych zebranych głównie przez członków i pracowników Klubu Przyrodników, obecnie skierowany jest do szerokiego grona autorów: młodych naukowców zaczynających swoją karierę naukową i tych już bardziej doświadczonych, przyrodników, amatorów oraz wszystkich tych, którzy chcą podzielić się swoimi odkryciami, badaniami, uwagami i spostrzeżeniami dotyczącymi świata nauki i przyrody.
    Raz w roku wydawany jest zeszyt sesyjny, zawierający artykuły z referatów wygłoszonych na konferencjach zorganizowanych przez Klub Przyrodników.
    W ostatnich latach Przegląd wychodził nieregularnie. W zeszłym roku odświeżyliśmy jednak zasady funkcjonowania czasopisma, które mamy nadzieję usprawnią Państwu nadsyłanie artykułów a nam ich publikowanie. Między innymi zmieniliśmy formę przekazywania prac: od roku 2008 przyjmujemy jedynie cyfrowe wersje na adres Przeglądu: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Również recenzje przyjmujemy już tylko w formie elektronicznej. Papierowe nadbitki zamieniamy na PDF, a już niedługo ukaże się strona czasopisma.
    Każda praca ukazująca się w Przeglądzie jest recenzowana dwukrotnie – więcej informacji co do zasad publikowania prac w tym czasopiśmie zawierają aktualne wskazówki dla autorów umieszczone w zakładce Przegląd Przyrodniczy.

    Gorąco zachęcamy do publikowania w naszym czasopiśmie! Jeżeli Twoja magisterka nie ujrzała jeszcze światła dziennego, znalazłeś nowe stanowisko rzadkiego gatunku albo w szufladzie piętrzą się materiały na temat flory Twojego regionu, chcesz się podzielić swoimi dokonaniami na polu ochrony przyrody, albo po prostu przekazać swoje przemyślenia na temat wydarzeń w polskiej nauce – pisz koniecznie do Przeglądu Przyrodniczego!
    Na stronie internetowej CKPŚ (www.ckps.pl) ogłoszono Plan konkursów na 2009
    rok w ramach Priorytetu V POIIŚ "Ochrona przyrody i kształtowanie postaw
    ekologicznych".

    Najważniejsze terminy na składanie wniosków to:
    - 20 kwietnia 2009 na "Ogólnopolskie lub ponadregionalne działania
    edukacyjne, kampanie informacyjno-promocyjne, imprezy masowe oraz konkursy i
    festiwale ekologiczne" (do rozdysponowania 7 mln zł)
    - 8 czerwca 2009 na "Budowa lub modernizacja małej infrastruktury służącej
    zabezpieczeniu obszarów chronionych przed nadmierną i niekontrolowaną presją
    turystów" (22 mln zł)
    - 22 czerwca 2009 na " Zwiększanie drożności korytarzy ekologicznych" (28
    mln)
    - 24 sierpnia 2009 na "Ochrona gatunków i siedlisk in situ" (38 mln)
    - 28 września 2009 r. na " Działania edukacyjne skierowane do społeczności
    lokalnych na obszarach chronionych" (3 mln zł)
    - 7 grudnia 2009 na "Plany ochrony dla obszarów Natura 2000 oraz innych
    obszarów chronionych" (11 mln)
    - I kwartał 2010 na "Krajowe programy ochrony wybranych gatunków lub
    siedlisk przyrodniczych"

    Na stronach CKPS są już też wyniki ubiegłorocznych (2008 r.) konkursów na
    działania:
    - Ochrona gatunków i siedlisk in situ
    - Krajowe programy ochrony wybranych gatunków lub siedlisk przyrodniczych
    - Działania edukacyjne skierowane do społeczności lokalnych na obszarach
    chronionych
    - Szkolenia oraz aktywna edukacja dla grup zawodowych wywierających
    największy wpływ na przyrodę i środowisko
    19 stycznia 2009 r. ogłoszono nabór wniosków w PRIORYTECIE 2 Środowisko i
    Infrastruktura Szwajcarsko - Polskiego Programu Współpracy w obszarze
    tematycznym "Bioróżnorodność i ochrona ekosystemów oraz wsparcie
    transgranicznych inicjatyw środowiskowych". Wsparcie przeznaczone jest na
    projekty realizowane wyłącznie na obszarach koncentracji geograficznej tj. w
    województwach lubelskim, podkarpackim, świętokrzyskim oraz małopolskim.

    Aplikować mogą podmioty sektora publicznego lub organizacje pozarządowe, a
    dostać można dofinansowanie w wysokości 90% budżetu (NGO), 85% (gdy reszta
    pochodzi ze środków budżetu jednostek administracji publicznej) lub 60%
    (pozostałe przypadki). Dofinansowanie projektu powinno być > 1 mln CHF, a na
    konkurs przeznaczono 10 mln CHF.

    Termin składania wniosków - 20 marca 2009.

    Można aplikować o dofinansowanie projektów z zakresu:

    I. Poprawy spójności obszarów należących do sieci Natura 2000 oraz innych
    obszarów chronionych
    a) opracowania regionalnych planów i/lub programów tworzenia i
    funkcjonowania korytarzy ekologicznych,
    b) tworzenia i utrzymania korytarzy ekologicznych.

    II. Inwentaryzacji przyrodniczej oraz monitoringu bioróżnorodności
    a) opracowania regionalnych wytycznych i/lub programów inwentaryzacji
    przyrodniczej,
    b) terenowej inwentaryzacji przyrodniczej,
    c) opracowania systemu monitoringu bioróżnorodności i/lub systemów
    informatycznych.

    III. Opracowania regionalnych strategii zrównoważonego rozwoju turystyki na
    obszarach chronionych
    Strategie powinny być przygotowane w uzgodnieniu z wojewódzkim konserwatorem
    przyrody.

    IV. Podnoszenia świadomości i wiedzy nt. wymogów w zakresie ochrony
    środowiska
    a) przygotowania i przeprowadzenia kampanii informacyjnych oraz szkoleń w
    zakresie tworzenia "zielonych miejsc pracy" oraz "zielonych zamówień i
    zakupów" w jednostkach administracji publicznej, szczególnie na terenach
    gmin, w granicach których znajdują się obszary Natura 2000,
    b) projektów edukacyjnych (w tym szkolenia dla pracowników administracji
    publicznej wszystkich szczebli w zakresie prawa ochrony środowiska,
    seminaria, warsztaty, konkursy, kampanie informacyjne, platformy
    e-learningowe) przygotowanych we współpracy z organizacjami pozarządowymi,
    lokalnymi władzami i/lub społecznościami, w zakresie kształtowania postaw
    pro-ekologicznych, szczególnie na terenach gmin, w granicach których
    znajdują się obszary Natura 2000.

    V. Konwencji Karpackiej: system współpracy i wdrażanie
    a) działań wdrażających postanowienia art. 4 Konwencji Karpackiej,
    b) systemu współpracy oraz wzmacniania zdolności w zaangażowanych
    instytucjach, w tym stworzenia krajowego mechanizmu służącego konsultacjom,
    koordynacji oraz współpracy pomiędzy instytucjami oraz władzami regionalnymi
    i lokalnymi.

    VI. Transgranicznych inicjatyw środowiskowych
    działania z zakresu współpracy transgranicznej, w szczególności w zakresie
    tworzenia i funkcjonowania obszarów chronionych, w tym transgranicznych
    obszarów chronionych,

    Bociek nr 95 (3/2008) do pobrania w dziale Bociek OnLine.
    Po długich staraniach, między innymi Klubu oraz Nadleśnictw Płytnica i Jastrowie, powstał rezerwat przyrody „Wielkopolska Dolina Rurzycy”. Rezerwat o powierzchni 896 ha (!) przylega przez granicę województwa do rezerwatu „Dolina Rurzycy” w województwie zachodniopomorskim (550 ha, utworzony w 2005 r.). Wraz z istniejącymi wcześniej rezerwatami Diabli Skok i Smolary, powstał tym samym ponad 1600-hektarowy ciągły blok powierzchni chronionej. Kompleks rezerwatów obejmuje dolinę rzeki w krajobrazie sandrowym, ciąg jezior różnych typów oraz związany z doliną kompleks rozmaitych torfowisk, w tym unikatowe źródliska i mechowiska. Gratulujemy i dziękujemy wszystkim, których zaangażowanie doprowadziło do sukcesu tego wyjątkowego w skali Polski przedsięwzięcia!



    Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich wydał wyrok C-66/06 w sprawie kryteriów kwalifikacji przedsięwzięć do przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko. Sprawę tę wytoczyła Komisja Europejska przeciw Irlandii, a Polska przystąpiła do niej w charakterze interwenta po stronie irlandzkiej. Irlandia i Polska usiłowały udowodnić m.in., że system kwalifikacji przedsięwzięć do przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko oparty na progach wielkości przedsięwzięcia (tak jak to jest np. w Polsce) jest prawidłowy w świetle europejskiej dyrektywy OOS (dyrektywa 85/337).

    Trybunał w wyroku z 20 listopada 2008 r. nie podzielił tego stanowiska i orzekł, że system w którym wielkość przedsięwzięcia (wartości progowe) jest stosowana jako jedyne kryterium kwalifikacji czy może ono znacząco oddziaływać na środowisko czy też nie (czy wymaga przeprowadzenia postępowania czy też nie) jest niezgodne z dyrektywą i przekracza granice swobody transpozycji dyrektywy.

    Wyrok może mieć istotne konsekwencje praktyczne. Przedsięwzięcia, które zgodnie z prawem polskim zostałyby zwolnione z konieczności przeprowadzenia OOS z wyłącznego powodu, że ich wielkość nie przekracza progów wymienionych w Rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie określenia rodzajów przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko, mogą być niezgodne z prawem UE. Przedmiotowe rozporządzenie będzie musiało być zasadniczo przebudowane.

    Minęło trzynaście lat od ukazania się pierwszego wydania Poradnika Lokalnej Ochrony Przyrody, w międzyczasie – w
    latach 1997 i 2000 - ukazały się dwa kolejne. Wszystkie, co rzadko zdarza się w przypadku tego typu publikacji, rozchodziły się w ciągu kilku miesięcy.  Mimo, że coraz więcej informacji znajdujemy obecnie w internecie, zapotrzebowanie na wiedzę z zakresu lokalnej ochrony przyrody, zgromadzoną w jednym miejscu, na nowy „Poradnik”,  jest ciągle duże. Po ośmiu latach od ostatniego wydania, chcąc choć w części potrzeby te zaspokoić, wydaliśmy kolejne, czwarte wydanie. Zachowaliśmy układ i zasadniczy zrąb treści, w tym nawet niektóre fragmenty, które dziś mogą wydawać się Czytelnikowi nieco przestarzałe. Postaraliśmy się jednak wymienić na aktualne te informacje, które zmieniły się od czasu ostatniego wydania. Przeredagowaliśmy treść i układ niektórych rozdziałów, starając się by były one bardziej czytelne, przystające do nowych czasów, zasobne w informacje i nadające się do praktycznego zastosowania. Nowy lub na nowo zorganizowany tekst stanowi ponad 1/3 obecnego wydania książki. Dzięki temu jest ona także znacznie obszerniejsza niż wydania poprzednie - zawiera 392 strony. Czwarte wydanie ukazało się w końcu roku 2008 w ramach projektu finansowanego ze środków Unii Europejskiej przez Fundusz Współpracy. Egzemplarze z wykonanego w początkach roku dodruku oferujemy Państwu w naszym sklepiku.

    W dniach 21 – 22 lutego (sobota, niedziela)  odbędzie się XXVII Zjazd Klubu Przyrodników oraz Walne Zgromadzenie Członków Klubu. Proszę o nadsyłanie w nieprzekraczalnym terminie do 18 stycznia na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. propozycji  do programu Zjazdu.  Jak co roku w pierwszym dniu przed południem odbędzie się Walne Zgromadzenie Członków, po południu przewidujemy referaty (ok. 20 minut) i komunikaty (ok. 10 minut), w drugim mini warsztaty o aspekcie szkoleniowym (1 – 2 godzin). Licząc na aktywny udział proszę o propozycje, najlepiej nawiązujące do prowadzonych lub planowanych projektów, kierunków działalności Klubu bądź ważnych problemów ochrony przyrody. Wieczorem mile widziane prezentacje z interesujących wyjazdów, a generalnie wszelkie pomysły na uatrakcyjnienie programu.

    Aktualna mapa rozmieszczenia obszarów ptasich Natura 2000 dostępna jako plik JPG

    Legenda do mapy:

    1 - OSO Bielawskie Błota
    2 - OSO Jezioro Dobskie
    3 - OSO Ostoja Drawska
    4 - OSO Ostoja Poligon Orzysz
    5 - OSO Ostoja Wkrzańska
    6 - OSO Lasy Puszczy nad Drawą
    7 - OSO Ostoja Witnicko-Dębniańska
    8 - OSO Puszcza Barlinecka
    9 - OSO Dolina Samicy
    10 - OSO Dolina Małej Wełny pod Kiszkowem
    11 - OSO Żwirownia Skoki
    12 - OSO Jezioro Zgierzynieckie
    13 - OSO Zbiornik Podedworze
    14 - OSO Uroczysko Mosty-Zahajki
    15 - OSO Bory Dolnośląskie
    16 - OSO Polesie
    17 - OSO Zbiornik Mietkowski
    18 - OSO Karkonosze
    19 - OSO Ostoja Nieliska
    20 - OSO Dolina Górnej Łabuńki
    21 - OSO Roztocze
    22 - OSO Zlewnia Górnej Huczwy
    23 - OSO Dolina Sołokiji
    24 - OSO Dolina Szyszły
    25 - OSO Góry Stołowe
    26 - OSO Babia Góra
    27 - OSO Góry Słonne
    28 - OSO Torfowiska Orawsko-Nowotarskie
    29 - OSO Pieniny
    30 - OSO Ostoja Warmińska
    31 - OSO Jeziora Wełtyńskie
    32 - OSO Dolina Dolnej Narwi
    33 - OSO Ostoja Rogalińska
    34 - OSO Puszcza nad Gwdą
    35 - OSO Puszcza Sandomierska
    36 - OSO Ławica Słupska
    37 - OSO Zalew Wiślany
    38 - OSO Dolina Pasłęki
    39 - OSO Jezioro Oświn i okolice
    40 - OSO Zatoka Pomorska
    41 - OSO Dolina Słupi
    42 - OSO Dolina Dolnej Wisły
    43 - OSO Puszcza Augustowska
    44 - OSO Puszcza Borecka
    45 - OSO Jezioro Drużno
    46 - OSO Wielki Sandr Brdy
    47 - OSO Zalew Szczeciński
    48 - OSO Bagna Rozwarowskie
    49 - OSO Bagna Nietlickie
    50 - OSO Lasy Iławskie
    51 - OSO Jezioro Łuknajno
    52 - OSO Łąki Skoszewskie
    53 - OSO Puszcza Napiwodzko-Ramudzka
    54 - OSO Jezioro Świdwie
    55 - OSO Dolina Dolnej Odry
    56 - OSO Ostoja Ińska
    57 - OSO Jezioro Miedwie i okolice
    58 - OSO Doliny Omulwi i Płodownicy
    59 - OSO Bagienna Dolina Drwęcy
    60 - OSO Bagienna Dolina Narwi
    61 - OSO Przełomowa Dolina Narwi
    62 - OSO Nadnoteckie Łęgi
    63 - OSO Dolina Górnej Narwi
    64 - OSO Puszcza Białowieska
    65 - OSO Puszcza Biała
    66 - OSO Ujście Warty
    67 - OSO Ostoja Nadgoplańska
    68 - OSO Błota Rakutowskie
    69 - OSO Dolina Liwca
    70 - OSO Dolina Dolnego Bugu
    71 - OSO Wielki Łęg Obrzański
    72 - OSO Pradolina Warszawsko-Berlińska
    73 - OSO Dolina Środkowej Warty
    74 - OSO Dolina Środkowego Bugu
    75 - OSO Zbiornik Wonieść
    76 - OSO Dolina Pilicy
    77 - OSO Dolina Środkowej Wisły
    78 - OSO Dolina Tyśmienicy
    79 - OSO Stawy Przemkowskie
    80 - OSO Lasy Parczewskie
    81 - OSO Dolina Baryczy
    82 - OSO Bagno Bubnów
    83 - OSO Małopolski Przełom Wisły
    84 - OSO Chełmskie Torfowiska Węglanowe
    85 - OSO Lasy Strzeleckie
    86 - OSO Grądy Odrzańskie
    87 - OSO Puszcza Solska
    88 - OSO Dolina Nidy
    89 - OSO Puszcza Niepołomicka
    90 - OSO Tatry
    91 - OSO Bieszczady
    92 - OSO Dolina Górnej Wisły
    93 - OSO Pogórze Przemyskie
    94 - OSO Gorce
    95 - OSO Lasy Janowskie
    96 - OSO Puszcza Piska
    97 - OSO Dolina Środkowej Noteci i Kanału Bydgoskiego
    98 - OSO Puszcza Kampinoska
    99 - OSO Delta Świny
    100 - OSO Ostoja Słowińska
    101 - OSO Przybrzeżne wody Bałtyku
    102 - OSO Zatoka Pucka
    103 - OSO Ujście Wisły
    104 - OSO Dolina Dolnej Noteci
    105 - OSO Jeziora Pszczewskie i Dolina Obry
    106 - OSO Łęgi Odrzańskie
    107 - OSO Ostoja Tyszowiecka
    108 - OSO Dolina Środkowej Odry
    109 - OSO Doliny Wkry i Mławki
    110 - OSO Dolina Kostrzynia
    111 - OSO Ostoja Kozienicka
    112 - OSO Beskid Niski
    113 - OSO Lasy Lęborskie
    114 - OSO Puszcza Darżlubska
    115 - OSO Lasy Mirachowskie
    116 - OSO Dąbrowy Krotoszyńskie
    117 - OSO Pojezierze Sławskie
    118 - OSO Puszcza Notecka
    119 - OSO Wybrzeże Trzebiatowskie
    120 - OSO Zalew Kamieński i Dziwna
    121 - OSO Puszcza Goleniowska
    122 - OSO Ostoja Cedyńska
    123 - OSO Bagno Wizna
    124 - OSO Ostoja Biebrzańska
    125 - OSO Dolina Górnego Nurca
    126 - OSO Puszcza Knyszyńska
    127 - OSO Zbiornik Jeziorsko
    128 - OSO Lasy Łukowskie
    129 - OSO Jezioro Turawskie
    130 - OSO Bagno Całowanie
    131 - OSO Beskid Żywiecki
    132 - OSO Stawy w Brzeszczach
    133 - OSO Dolina Dolnej Soły
    134 - OSO Dolina Dolnej Skawy
    135 - OSO Stawy Wielikąt i Las Tworkowski
    136 - OSO Zbiornik Otmuchowski
    137 - OSO Zbiornik Nyski
    138 - OSO Lasy Skaliskie
    139 - OSO Bory Tucholskie
    140 - OSO Pasmo Policy
    141 - OSO Staw Boćków

    TP Bocian uzyskało z Ministerstwa Środowiska interpretację w sprawie siedlisk jerzyka na budynkach mieszkalnych, często niszczonych podczas prac termonodernizacyjnych.

    "Zakaz niszczenia siedlisk dziko występujących zwierząt objętych ochroną gatunkową, wynikający z przepisu art. 52 ust. 1 pkt 4 ustawy [o ochronie przyrody], dotyczy również jerzyka (Apus apus) gnieżdżącego się (..) przede wszystkim w stropodachach budynków mieszkalnych". "Osoby prowadzące działania remontowe i termomodernizacyjne w budynkach zasiedlonych przez jerzyki są zobligowane do przestrzegania obowiązującego prawa, bowiem za ich naruszenie podlegają karze aresztu lub grzywny".

    Oznacza to, że naruszeniem prawa jest nie tylko zamykanie otworów z jerzykami w środku 9i tym samym zabijanie zwierząt), ale również termomodernizacje w wyniku których niszczy się jerzykom możliwość gniazdowania (nawet, gdy prace przeprowadza się w okresie pozalęgowym).

    Więcej na stronach Bociana:
    http://www.bocian.org.pl/aktualnosci-2008/16120
    W piątek 12 grudnia Komisja Europejska zatwierdziła 769 nowych obszarów siedliskowych Natura 2000 w Europie o łącznej powierzchni 95,5 tys. km2. Nowe obszary pochodzą głównie z Polski, Rumunii i Bułgarii.

    Na liście znalazły się wszystkie obszary siedliskowe, które Polska zgłosiła dotychczas do Komisji Europejskiej (ostania trasza była wysłana we wrześniu 2007 r.).

    Tym samym wszystkie polskie SOO dotąd mające status „zgłoszonych do KE” z dniem wczorajszym uzyskały status Obszarów o Znaczeniu Wspólnotowym, a więc – zgodnie ze znowelizowaną ustawą o ochronie przyrody – status pełnoprawnych obszarów Natura 2000. Zgodnie ze znowelizowaną ustawą, wczorajsza decyzja Komisji ma taki właśnie skutek bezpośredni; nie jest do tego potrzebne rozporządzenie polskiego Ministra, które teraz powinno być wydane. Od wczoraj do „oficjalnych” obszarów siedliskowych nie stosuje się więc już do nich przymiotnik „projektowane”, a za to stosuje się w całej rozciągłości art. 6(2), 6(3) i 6(4) dyrektywy siedliskowej. Ewentualne zmniejszenie lub likwidacja takiego obszaru może odtąd nastąpić wyłącznie za zgodą Komisji Europejskiej (wymagałoby zmiany właśnie wydanej decyzji KE) i wyłącznie z powodu udokumentowanych „naturalnych zmian”.

    Mamy więc w Polsce oficjalnie 141 OSO i 364 SOO (a nie „projektowanych SOO”).

    Kolejna decyzja Komisji rozszerzająca sieć Natura 2000 jest spodziewana pod koniec 2009 r., nie ma jednak szans by ujęto w niej jakiekolwiek nowe obszary z Polski (bo żadne nie zostały zgłoszone w 2008 r.). Zgłoszenie nowej traszy proponowanych obszarów siedliskowych z Polski jest planowane na 2009 rok, co oznacza że mogłyby być zatwierdzone na koniec 2010 r.

    Minister Środowiska podpisał rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie Obszarów Specjalnej Ochrony Ptaków Natura 2000. W Polsce będzie 141 obszarów ptasich Natura 2000, zajmujących łącznie 15,6% terytorium kraju. Nowe rozporządzenie wycofuje też kilka zmian w granicach OOS jakie wprowadził rok temu minister Szyszko, łamiąc prawo europejskie

    Rozporządzenie można znaleźć pod adresem:
    http://www.abc.com.pl/serwis/pdf/d08c26.pdf
    (rozporządzenie wymienia raz jeszcze wszystkie obszary, nie tylko te nowe).

    W stosunku do wersji konsultowanych w lipcu, Minister nic nie wyciął z obszarów ptasich. Zaskakująco, do Ostoi Drawskiej zostały dołączone dwie izolowane, odległe enklawy w okolicy Grzmiącej i Białego Boru (30 km od głównego kompleksu ostoi !), o których wartościach ornitologicznych nikt wcześniej nie wiedział.

    Nowe rozporządzenie oznacza, że sieć OSO stała się zgodna z „katalogiem IBA 2004’ czyli z ksiązką OTOP „Ostoje ptaków o znaczeniu europejskim w Polsce”. Polska tym samym w całości  usunęła uchybienia, które były podstawą wniesienia w grudniu 2007 r. skargi Komisji Europejskiej do Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich w sprawie niewystarczającego wyznaczenia OSO.

    OTOP do końca listopada zbiera jeszcze informacje o dodatkowych obszarach spełniających kryteria ostoi ptaków IBA (Important Bird Areas) - które spełniają kryteria, a nie zostały jeszcze oficjalnie zgłoszone jako ostoje ptaków. Tereny te maja szanse w przyszłości wejść jeszcze w skład ptasiej części sieci Natura 2000. Szczegóły i kryteria na: http://www.ostojeptakow.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=22&Itemid=73 

     

    28 października Prezydent podpisał ustawę o zmianie ustawy o ochronie
    przyrody oraz ustawę udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie,
    udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na
    środowisko.

    Ustawy mają wejść w życie 15 listopada.

    W załącznikach ustawa oos - PDF (540 KB)
    oraz jednolity tekst ustawy o ochronie przyrody - PDF (480 KB),
    jaki będzie obowiązywał od 15.11.

    Pod pretekstem „konieczności reakcji na zmiany kursu Euro”, Ministerstwo Rolnictwa proponuje istotne ograniczenie Krajowego Programu Rolnośrodowiskowego i równocześnie wzmożenie intensyfikacji finansowania melioracji wodnych w rolnictwie.

    Ministerstwo proponuje od 2009 r. zamknięcie możliwości składania wniosków na pakiety rolnośrodowiskowe „1. Rolnictwo zrównoważone,  2. Rolnictwo ekologiczne,  3. Ekstensywne trwałe użytki zielone,  6. Zachowanie zagrożonych zasobów genetycznych  roślin  w rolnictwie,  8. Ochrona gleb i wód   9. Strefy buforowe, a także ograniczenie możliwości przejścia z programu 2004 – 6 na program 2007 – 13, rozszerzenia zakresu realizowanego zobowiązania (dodanie nowych pakietów lub wariantów) oraz zwiększania powierzchni objętej planem działalności rolnośrodowiskowej. Zmiany te oznaczałyby:

    ograniczenie liczby beneficjentów programu rolnośrodowiskowego 2007-2013 z planowanych 350 tys. (200 tys. + 150 tys. na obszarze Natura 2000) do około 180 tys.
    zamknięcie realizacji: 
    *       Pakietu 1. Rolnictwo zrównoważone na poziomie ok. 3 800 gospodarstw (planowane – 6 000);

    *       Pakietu 2. Rolnictwo ekologiczne na poziomie ok. 4 000 gospodarstw (planowane – 25 000);

    *       Pakietu 6. Zachowanie zagrożonych zasobów genetycznych  roślin  w rolnictwie na poziomie ok. 880 gospodarstw (planowane – 56 000);

    *       Pakietu 8. Ochrona gleb i wód na poziomie ok. 10 200 gospodarstw (planowane – 100 000);

    *       Pakietu 9. Strefy buforowe na poziomie ok. 130 gospodarstw (planowane – 200).

    Równocześnie Ministerstwo proponuje się zwiększenie budżetu przeznaczonego na wsparcie melioracji wodnych o kwotę ok. 200 mln euro, która zostałaby pozyskana z działania „Program rolnośrodowiskowy”. Propozycja ta jest uzasadniana jako „zapobieganie skutkom nasilających się niekorzystnych zjawisk atmosferycznych, powodujących znaczne zmiany hydrologiczne kraju. Ujemny klimatyczny bilans wodny, obserwowany na przestrzeni ostatnich miesięcy, wskazał potrzebę dodatkowego zaangażowania środków finansowych na operacje z zakresu gospodarowania rolniczymi zasobami wodnymi. Zaangażowanie większych środków na działanie przyczyni się do zwiększenia retencji wodnej, co zapobiegnie okresowym deficytom wody niezbędnej dla produkcji rolniczej”

    Decyzję w tej sprawie ma podjąć Komitet Monitorujący PROW 25 września

    W dniu 16.09.08 Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną GDDKiA od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z grudnia 2007. Oznacza to, iż GDDKiA musi od nowa starać się o pozwolenie na budowę, wiąże się z tym konieczność wykonania nowej oceny oddziaływania inwestycji na środowisko. Prace nad alternatywnymi wariatami obwodnicy Augustowa są już prowadzone. Ostateczny wariat przebiegu trasy ma być ustalony do końca tego roku.

    Na stronie internetowej MŚ  umieszczony został do konsultacji społecznych projekt rozporządzenia Ministra Środowiska zmieniającego rozporządzenie w sprawie obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000. Uwagi można zgłaszać do 24 lipca.

    Projekt zawiera listę OSO licząca 141 obszarów (obecnie są 124). Na pierwszy rzut oka, lista OSO wydaje się zgodna z listą IBA'2004 (tj. z Shadow List'2004 obszarów ptasich), jednak udostępniony do konultacji materiał nie zawiera map obszarów, wskutek czego nie można sprawdzić ich granic.

    Wg zamieszczonego uzasadnienia, powodem nowelizacji rozporządzneia jest fakt, że "w ocenie Komisji Europejskiej dotychczasowa sieć obszarów specjalnej ochrony ptaków w Polsce była niekompletna i wymagała uzupełnienia, ponieważ pominięto w niej 17 ważnych ostoi gatunków dziko żyjących ptaków wymienionych na liście IBA, a granice 11 wyznaczonych OSO wymagają korekt, gdyż nie obejmują biotopów istotnych dla gatunków dziko żyjących ptaków. W efekcie w grudniu 2007 r. Komisja Europejska wniosła skargę przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej w Trybunale Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich za niepełne wyznaczenie sieci obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 (sprawa C-547/07)."

    "W związku z koniecznością wyznaczenia 17 nowych obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 oraz koniecznością zmian granic 13 dotychczas wyznaczonych obszarów przekazano do zaopiniowania z radami gmin projekt rozszerzenia sieci specjalnej ochrony ptaków Natura 2000. Wszystkie opinie rad gmin dotyczące propozycji granic obszarów zostały zebrane i przeanalizowane przez Ministerstwo Środowiska przy współudziale Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk w Krakowie oraz Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Uwagi uznane za zasadne zostały uwzględnione, a granice obszarów skorygowane.

    Wobec powyższego, w obecnym kształcie, przedmiotowe rozporządzenie w § 1 uwzględnia 141 obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000, zmieniając granice 13 obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 wskazane w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 5 września 2007 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 oraz wyznacza dodatkowo 17 nowych obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000."

    "Łączna powierzchnia 141 obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 wynosi 5 375 840,6 ha, z czego 4 789 286,3 ha stanowią obszary lądowe, a 586544,3 ha obszary morskie. Obszary specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 będą stanowić około 16,67 % powierzchni całkowitej kraju, natomiast lądowe obszary specjalnej ochrony ptaków będą stanowić około 15,36 % powierzchni  lądowej Polski. Wielkość obszarów jest zróżnicowana - od 166,3 ha (Żwirownia Skoki) do ponad 322 500 ha (Bory Tucholskie)."

    Nowo wyznaczane OSO to:
    PLB060010 Lasy Łukowskie,
    PLB060016 Dolina Poru i Staw Boćków,
    PLB100002 Zbiornik Jeziorsko,
    PLB120004 Dolina Dolnej Soły,
    PLB120005 Dolina Dolnej Skawy,
    PLB120006 Pasmo Policy,
    PLB120009 Stawy w Brzeszczach,
    PLB140011 Bagno Całowanie,
    PLB160002 Zbiornik Nyski,
    PLB160003 Zbiornik Otmuchowski,
    PLB160004 Jezioro Turawskie,
    PLB200004 Dolina Górnego Nurca,
    PLB200005 Bagno Wizna,
    PLB220009 Bory Tucholskie,
    PLB240002 Beskid Żywiecki,
    PLB240003 Stawy Wielokąt i Ligota Tworkowska,
    PLB280011 Lasy Skaliskie
    o łącznej powierzchni około 440 000 ha.

     

    Jak podane Centrum Informacyjne Rządu, Rada Ministrów przyjęła projekty ustaw "udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko" oraz "o zmianie ustawy o ochronie przyrody". W miarę świeże teksty tych ustaw (zapewne zbliżone do tekstu przyjętego przez rząd) znajdują się tu:
    http://ww.mos.gov.pl/bip/index.php?idkat=411

    Z komunikatu po posiedzeniu rządu:

    Łatwiejszy dostęp społeczeństwa do informacji o planach ochrony środowiska oraz powołanie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska to jedne z najważniejszych ustaleń przyjętej przez rząd ustawy. W projekcie określono zasady i tryb postępowania podczas udostępniania informacji o środowisku i jego ochronie, ocenach oddziaływania na środowisko oraz zasady udziału społeczeństwa w ochronie środowiska. Przewidziano, że organy administracji są zobowiązane, bez zbędnej zwłoki, udostępnić każdemu obywatelowi informacje o środowisku i jego ocenie jeszcze przed ich zatwierdzeniem. Większe uprawnienia będą miały także organizacje ekologiczne. Dane o dokumentach zawierających te informacje powinny być zamieszczane w publicznie dostępnych wykazach prowadzonych elektronicznie i  udostępnianych w Biuletynie Informacji Publicznej. Zgodnie z przepisami, utworzony zostanie nowy organ - Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska i jego regionalni odpowiednicy. Głównym zadaniem tych wyspecjalizowanych służb będzie usprawnienie procesu zarządzania środowiskiem. Regionalni dyrektorzy mają przejąć od wojewodów zadania dotyczące ocen oddziaływania na środowisko, ochronę obszarów Natura 2000 i innych przyrodniczo cennych terenów. Będą też zajmować się zapobieganiem szkodom wyrządzanym środowisku. Takie rozwiązanie pozwoli zarządzać zasobami przyrodniczymi w sposób bardziej zharmonizowany i odpowiadający lokalnym uwarunkowaniom i zagrożeniom. Pozwoli też skuteczniej wykorzystywać środki
    unijne. Generalny dyrektor ochrony środowiska będzie współpracować z głównym konserwatorem przyrody i Państwową Radą Ochrony Przyrody, organami samorządu terytorialnego i organizacjami ekologicznymi. Nowe prawo przewiduje, że przedsięwzięcia mogące znacząco lub potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko oraz na obszary Natura 2000 wymagają przeprowadzenia oceny. W ramach oceny określone zostaną: środowisko, zdrowie i warunki życia ludzi, dobra materialne, zabytki, dostępność kopalin, sposoby zapobiegania i zmniejszania negatywnego wpływu na środowisko przewidzianych inwestycji oraz zakres monitoringu przedsięwzięcia. Zgodnie z przepisami, decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach będzie wydawana przed wydaniem decyzji o: pozwoleniu na budowę, zatwierdzeniu projektu budowlanego, rozbiórce obiektów jądrowych, warunkach zabudowy i zagospodarowaniu terenu, koncesji na poszukiwanie i wydobywaniu złóż kopalin, regulacji wód i budowie wałów przeciwpowodziowych, lokalizacji autostrady, drogi publicznej, linii kolejowej. Decyzje te będą wydawane przez regionalnych dyrektorów ochrony środowiska, starostów, dyrektorów regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych (w przypadku zmiany lasu na użytek  rolny), wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. W sytuacji stwierdzenia nieprawidłowości w wydanych przez ww. organy decyzjach generalny dyrektor ochrony środowiska może wystąpić o stwierdzenie ich nieważności. Wykonawca starający się o zezwolenie na inwestycję będzie musiał spełniać wszystkie niezbędne wymagania zarówno przy wydawaniu decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych, jak i przy wydawaniu decyzji końcowej. Projekt ustawy dostosowuje prawo polskie do ustawodawstwa unijnego.

    Nowe przepisy ustawy o ochronie przyrody dotyczą podporządkowania rozwoju  gospodarczego na obszarach Natura 2000 do wymogów zrównoważonego rozwoju. Przewidziane w projekcie ustawy ograniczenia użytkowania terenów przeznaczonych pod zabudowę z przypisaną jej infrastrukturą techniczną, komunikacyjną, turystyczną i edukacyjną będą korzystnie wpływać na rozwój regionalny.

    Przewidziano, że regionalny dyrektor ochrony środowiska będzie jedynym organem, który może uznać jakiś obszar za rezerwat przyrody. Z nim też powinny być uzgadniane wszystkie opracowania planistyczne związane z tworzeniem, likwidacją lub zmianą granic rezerwatów. Nowe przepisyokreślają, że plany ochrony ustanowione dla parków narodowych, krajobrazowych lub rezerwatów wchodzących w granice obszaru Natura 2000 będą mogły zastąpić plan ochrony tego terenu. Konieczne jest jednak, by plany te uwzględniały wszystkie wymagania dotyczące terenów Natura 2000. W procesie
    tworzenia planów przewidziano udział społeczności lokalnych. Proponowane rozwiązania spowodują obniżenie kosztów zarządzania, tak siecią Natura 2000, jak i całej ochrony przyrody w kraju, m.in. dzięki rezygnacji z dublowania się zadań lub planów ochrony dla tych samych obszarów Natura 2000. Nowe rozwiązania pozwolą ponadto zminimalizować konflikty różnych instytucji odpowiedzialnych za zarządzanie obszarami.
    Zgodnie z przepisami, z dyrektorem parku narodowego będą ustalane plany zakładania lasów w otulinie parków narodowych. Plany i opracowania planistyczne dotyczące obszarów Natura 2000, rezerwatów przyrody, zakładania lasów w otulinie tych rezerwatów będą musiały uzyskać zgodę regionalnego dyrektora ochrony środowiska.

    W Ministerstwie Infrastruktury powstał projekt istotnej nowelizacji prawa
    budowlanego i ustawy o zagospodarwoaniu przestrzennym

    Projekt na:
    http://bip.mi.gov.pl/pl/bip/projekty...

    ...

    Ministerstwo Infrastruktury poinformowało o rozpoczęciu konsultacji w sprawie modyfikacji i uzupełnienia sieci TEN-T na terenie Polski, które odbędą się w dniach 2 lipca - 20 sierpnia 2008 roku.

    http://www.mi.gov.pl/2-482be1a920074-1786995.htm

    W przedłożonych do konsultacji materiałach utrzymany jest przebieg "korytarza nr 1" Warszawa-Białystok-Budzisko (wbrew wynikom wykonanej osttanio strategicznej analizy oddziaływania na środowisko). Jako nowe propozycje do sieci TEN-T pojawia się wiele innych inwestycji drogowych i kolejowych, a także np. "Przedłużenie szlaku wodnego rzeki Odry o odcinek od ujscia Nysy Łuyckiej do Brzegu Dolnego".

    W materiałach przedłozonych do konsultacji nie ma żadnej analizy aspektów środowiskowych.

    Jak informuje Ministerstwo Infrastruktury: "Propozycje modyfikacji i uzupełnienia sieci TEN-T zostały przyjete przez Kierownictwo Resortu w dniu 25.06.2008 r. Po przyjeciu propozycji modyfikacji i uzupełnienia sieci TEN-T przez Kierownictwo Resortu w dniu 25.06.2008 r, Ministerstwo Infrastruktury ogłasza niniejszym otwarcie konsultacji w tej sprawie, które odbeda sie w dniach 2 lipca - 20 sierpnia 2008 roku. Oczekujemy na Panstwa stanowiska w terminie do 20 sierpnia 2008 r., w wersji elektronicznej na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Po przeprowadzeniu konsultacji oraz ostatecznym zatwierdzeniu propozycji modyfikacji i uzupełnienia sieci TEN-T na szczeblu rzadowym, nastapi przekazanie stosownej aplikacji do Komisji Europejskiej. Przewidujemy, że przekazanie aplikacji do Komisji Europejskiej nastapi przed koncem bieżacego roku (...) Modyfikacja sieci uzupełniajacej TEN-T na wniosek kaźdego panstwa członkowskiego moźe stac sie przedmiotem rewizji, przy czym decyzja w sprawie otwarcia rozmów z krajami członkowskimi należy do Komisji Europejskiej. W swietle dotychczasowej praktyki należy stwierdzic, że KE z dużą ostrożoscia traktuje propozycje rozszerzenia sieci TEN-T. Należy sie wiec liczyc z tym, że nie wszystkie propozycje modyfikacji i uzupełnienia sieci TEN-T zostana przez Komisje Europejska zaakceptowane."

    27 maja w Warszawie odbyło się spotkanie z udziałem prof. Macieja Nowickiego, Ministra Środowiska, Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury oraz Lecha Witeckiego, p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie dalszych losów obwodnicy Augustowa. Panowie poinformowali o dokonaniu wyboru firmy, która przeprowadzi analizę wielowariantową i wskaże najbardziej optymalny przebiegu obwodnicy. Opracowanie ma być gotowe 28 listopada 2008. Na odcinkach wspólnych dla wszystkich wariantów trwają prace budowlane. Minister Grabarczyk stwierdził, że tam, gdzie będzie to konieczne, obszary objęte kompensacjami zostaną powiększone. Podczas spotkania podjęto także temat ewentualnych protestów ekologów.
    Szczegóły na stronie Ministerstwa Środowiska:

    http://www.mos.gov.pl/2aktualnosci/informacje_rp/2008.05.27_2.shtml

    Na stronie Wydziału Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Akademii Rolniczej w Szczecinie [http://www.agro.ar.szczecin.pl/] znajdują się informacje o Letnim Kursie rozpoznawania siedlisk i gatunków Natura 2000, organizowanym we współpracy z Klubem Przyrodników.

    Szczegółowe informacje:
    [http://www.agro.ar.szczecin.pl/plany/Kurs_siedliska_info.pdf]

    Karta zgłoszeniowa: [http://www.agro.ar.szczecin.pl/plany/Kurs_siedliska_zgloszenie.doc]

    W kwietniu 2008 r. Klub Przyrodników i PTOP "Salamandra" opracowały kolejne uaktualnienie Shadow List obszarów siedliskowych Natura 2000 w Polsce. Szczegółowe informacje i materiały na ten temat odnaleźć można w nowej zakładce działu Natura 2000 - Shadow List 2008

    Co roku Klub Przyrodników organizuje Lubuski Konkurs Przyrodniczy dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Temat wiodący Lubuskiego Konkursu Przyrodniczego na 2009 rok brzmi „ROŚLINY CHRONIONE W POLSCE”. Etap regionalny odbędzie się na przełomie lutego/marca 2009 roku w Świebodzinie. Regulamin tegorocznego konkursu dostępny jest na stronie Klubu Przyrodników kp.org.pl

    Okres wegetacyjny w pełni. Wiele gatunków roślin właśnie teraz osiąga optimum kwitnienia. Zachęcamy więc do zgłębiania tajników polskiej przyrody i udziału w Lubuskim Konkursie Przyrodniczym w 2009 roku!

    TYLKO JEDNA ZIEMIA

    - to motto przewodnie patronujące tego rocznym obchodom Zielonego Tygodnia, które będą miały miejsce w Charlemagne Building, w Brukseli. Program spotkań Zielonego Tygodnia 2008 bazuje na haśle zrównoważonego używania zasobów naszej planety Ziemi. Wyróżniono cztery bloki tematyczne: zarządzanie zanieczyszczeniami wody, zrównoważona konsumpcja i produkcja, przyroda i bioróżnorodność, zmiany klimatu. Organizatorzy pragną zwrócić uwagę na tempo rozwoju społeczeństwa: na prędkość z jaką zużywamy zasoby naturalne (woda, powietrze, etc.), na prędkość produkcji śmieci szybszą niż możliwość ich utylizacji. Organizatorzy alarmują: jeśli nie dokonamy zmian w naszym stylu bycia/ kulturze zachowania, przyszłe pokolenia utoną w ogromie naszych śmieci. Wydarzenie to jest szansą na wspólne spotkanie organizacji pozarządowych, przedsiębiorców oraz sektora publicznego, szansą na debatę, wymianę poglądów czy przedstawienie przykładów najlepszych rozwiązań w tej tematyce, wypracowanych przez nich samych.

    Więcej szczegółów na: http://ec.europa.eu/environment/greenweek/home.html

    W ubiegłym roku prezentowaliśmy fatalne dla drobnych zwierząt efekty
    "modernizacji" linii kolejowej w Borach Dolnośląskich. Teraz prezentacja
    Marka Sołtysiaka dotycząca pułapek antropogenicznych oraz bezrefleksyjnie
    prowadzonych inwestycji drogowych jako zagrożenie dla drobnych zwierząt.
    Prezentacja jest drastyczna, a przecież prezentuje tylko drobny ułamek
    procenta tego co w majestacie prawa, w świetle produkowanych na tony
    raportów i ocen oddziaływania inwestycji na środowisko, dzieje się na masową
    skalę w całym kraju.

    PREZENTACJA MARKA SOŁTYSIAKA (plik PDF - ok 3 MB)

    Wbrew składanym przez przedstawicieli rządu "przedokrągłostołowym"
    deklaracjom, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad próbuje wciąż
    walczyć w sądzie o odblokowanie budowy drogi przez torfowiska w dolinie
    Rospudy. GDDKiA złożyła skargę kasacyjną na wyrok WSA, uchylający decycję
    środowiskową w sprawie budowy tej drogi.

    W sobotę 1 marca 2008, w Świebodzinie odbył się etap regionalny XXVI LUBUSKIEGO KONKURSU PRZYRODNICZEGO dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Tematem przewodnim tegorocznego konkursu były „Ptaki wodno-błotne Polski”.

    W konkursie wzięło udział 56 uczniów. W klasyfikacji zespołowej na I miejscu ulokowało się Gimnazjum nr 3 w Sulechowie pod opieką Pani Barbary Gielniak, na II miejscu Gimnazjum nr 2 w Wolsztynie pod opieką Pani Joanny Kaczmarek i na III miejscu Gimnazjum w Brójcach pod opieką Pani Pauliny Dulat-Sawickiej.

    W klasyfikacji indywidualnej I miejsce zajął Jarosław Harhura z Gimnazjum w Brójcach, II miejsce zajęła Katarzyna Swinarek z Gimnazjum nr 2 w Wolsztynie, III miejsce zajęła Emilia Majdra z Gimanzjum nr 3 w Sulechowie.
    Kolejne miejsca w pierwszej dziesiątce zajęli:
    IV miejsce Martyna Janas Gimanzjum nr 3 w Sulechowie
    V miejsce Ewa Naumowicz Gimanzjum nr 3 w Sulechowie
    VI miejsce Adrian Nowaczyk Gimnazjum nr 2 w Wolsztynie
    VII miejsce Natalia Kłosińska Gimnazjum nr 2 w Wolsztynie
    VIII  miejsce Justyna Miłosz Gimnazjum w Brójcach
    IX miejsce Mateusz Rosiński Szkoła Podstawowa w Belęcinie
    X miejsce Jacek Sobierajski Gimnazjum nr 2 w Wolsztynie

    19 kwietnia 2008, również w Świebodzinie, odbędzie się etap ponadregionalny – „finał finałów”, w którym zmierzą się laureaci etapu regionalnego Lubuskiego Konkursu Przyrodniczego organizowanego przez Klub Przyrodników (woj. lubuskie) oraz laureaci etapu wojewódzkiego Konkursu Przyrodniczego organizowanego przez PTOP „Salamandra” (woj. wielkopolskie).

    Osoby, które zakwalifikowały się do etapu ponadregionalnego z woj. lubuskiego:
    1. Jarosław Harhura Gimnazjum w Brójcach
    2. Katarzyna Swinarek Gimnazjum nr 2 w Wolsztynie
    3. Emilia Majdra Gimanzjum nr 3 w Sulechowie
    4. Martyna Janas Gimanzjum nr 3 w Sulechowie
    5. Ewa Naumowicz Gimanzjum nr 3 w Sulechowie
    6. Adrian Nowaczyk Gimnazjum nr 2 w Wolsztynie
    7. Natalia Kłosińska Gimnazjum nr 2 w Wolsztynie
    8. Justyna Miłosz Gimnazjum w Brójcach
    9. Mateusz Rosiński Szkoła Podstawowa w Belęcinie
    10. Jacek Sobierajski Gimnazjum nr 2 w Wolsztynie
    11. Mateusz Radkiewicz Szkoła Podstawowa w Białkowie
    12. Aleksnadra Przybył Szkoła Podstawowa w Templewie
    13. Julia Antkowiek Szkoła Podstawowa Belęcin
    14. Eliza Musiał Szkoła Podstawowa Belęcin
    15. Natalia Jaworska Gimanzjum nr 3 w Sulechowie
    16. Paulina Kuriata Szkoła Podstawowa w Templewie
    17. Weronika Kępińska Szkoła Podstawowa w Smardzewie
    18. Weronika Kasprzak Gimnazjum nr 2 w Wolsztynie
    19. Daniel Mokrzycki Szkoła Podstawowa w Białkowie
    20. Izabela Czerniak Gimnazjum nr 2 w Wolsztynie
    21. Grzegorz Leśnik Szkoła Podstawowa w Belęcinie

    Gratulujemy i dziękujemy!

    W dniu 25.02.08 organizacje pozarządowe: CEE Bankwatch Network i Friends of the Earth Europe przedstawiły mapę 50 kontrowersyjnych projektów prowadzonych w krajach  Europy Centralnej i Wschodniej,  finansowanych ze środków Unii Europejskiej lub Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EIB) o łącznej wartości 22 miliardów euro. Brano pod uwagę aspekt środowiskowy, ekonomiczny oraz społeczny. Część z tych projektów została już sfinansowana przez fundusze unijne. Większość przewidziana jest na lata 2007-2013.
    Za najbardziej szkodliwy przyrodniczo oraz o wątpliwym znaczeniu dla społeczeństwa został oceniony pomysł Polski - budowa 9 spalarni odpadów komunalnych (koszt przedsięwzięcia to 1 miliard €). Drugie miejsce przyznano projektowi budowy drogi ekspresowej Via Baltica, także w Polsce! Nie ma co ukrywać jesteśmy super. Trzecie miejsce zajęli Czesi z projektem budowy drogi ekspresowej na Tarsie Brno z Wiedniem.

    Poprzednia wersja mapy z 2006 roku liczyła 22 projekty.
    Więcej informacji:
    http://www.bankwatch.org/billions

    Członkowie

    W ciągu roku 2007 w szeregi Klubu wstąpiło 41 osób. Po wykreśleniu osób nie wykazujących zainteresowania dalszą przynależnością, w końcu roku 2007 Klub liczył 362 członków. Zamieszkiwali oni we wszystkich województwach za wyjątkiem świętokrzyskiego. Najliczniej reprezentowane były województwa wielkopolskie i lubuskie. Składki za rok 2007 opłaciło 170 osób.

    Projekty ochrony przyrody

    Podstawą działań na rzecz ochrony przyrody był rozwój dotychczasowych kierunków działalności - programów ochrony mokradeł, torfowisk bałtyckich, ekosystemów łąkowych i murawowych, chwastów polnych i starych odmian drzew owocowych, a także prac nad uzupełnieniem i wdrożeniem ochrony sieci Natura 2000. 
    W końcu roku zakończono realizację prowadzonego od trzech lat programu czynnej ochrony torfowisk bałtyckich na Pomorzu. Projekt ten, dofinansowany ze środków programu LIFE Unii Europejskiej, Globalnego Funduszu Środowiska oraz Fundacji EkoFundusz dotyczył ochrony 23 najcenniejszych torfowisk wysokich Pomorza.
    W roku 2007 w ramach projektu zablokowano rowy odprowadzające wodę, budując drewniane zastawki lub przegrody z torfu w około 350 punktach. Usunięto brzozę i świerk zarastające torfowiska łącznie z powierzchni około 180 ha. Doprowadzono do utworzenia 3 nowych rezerwatów przyrody (razem około 400 ha) i 1 zespołu przyrodniczo-krajobrazowego (580 ha). Wykonano elementy udostępnienia (kładki, platformy, tablice) na 4 torfowiskach. Podsumowano wyniki prac z całego okresu realizacji, przygotowano sprawozdania i wydano drukiem dwie wersje raportów końcowych. Prowadzono monitoring warunków wodnych w większości objętych projektem obiektów.
     W partnerstwie z pięcioma nadleśnictwami (Zdrojowa Góra, Złotów, Jastrowie, Okonek i Płytnica) RDLP Piła kontynuowano projekt „Kompleksowa ochrona mokradeł i mała retencja wody w Borach Krajeńskich”. W ramach działań ochronnych dla 7 obiektów sporządzono dokumentacje projektowe służące objęciu ich ochroną rezerwatową (Dolin Rurzycy, Dolina Dobrzynki, Jezioro Wierzchołek, Jezioro Smólsk Mały, Kuźnik Bagienny, Kuźnik Olsowy, Kozie Bagno). Łączna powierzchnia projektowanych rezerwatów wyniosła ok. 1000 ha. Dla utrzymania wysokich walorów przyrodniczych lub ich poprawy wybudowano łącznie 156 zastawek różnego typu, 27 progów i ostróg kamiennych służących głównie renaturyzacji rzeki Płytnicy. Na potrzeby retencjonowania wody wybudowano lub odrestaurowano istniejące zbiorniki wodne (łącznie 20 obiektów o pow. ok. 15 ha).
    Przygotowywano do realizacji II etap projektu „Kompleksowa ochrona mokradeł Puszczy Drawskiej” skoncentrowany na usuwaniu gatunków inwazyjnych – tawuły kutnerowatej, czeremchy amerykańskiej i trzciny z torfowisk Osowiec, Linkowo i Przesieki w nadleśnictwach Krzyż, Głusko i Smolarz. W ramach tego projektu opracowane zostanie także pięć dokumentacji projektowych rezerwatów i ich plany ochrony. Projekt będzie finansowany przez Fundację EkoFundusz. 
    Kontynuowano etap uzgodnień dotyczących planowanego programu ochrony ekosystemów mokradłowych i wspierania przyrodniczych metod zapobiegania powodziom w Sudetach. Ostatecznie pilotażowy etap projektu będzie realizowany w Nadleśnictwach Świdnica, Wałbrzych, Lądek Zdrój i Bystrzyca Kłodzka oraz Parku Narodowym Gór Stołowych. W roku 2007 przeprowadzono wizje terenowe i rozpoznanie przyrodnicze przyjętych do projektu obiektów. Projekt został zaakceptowany przez Zarząd Fundacji EkoFundusz i oczekuje na zatwierdzenie przez Radę.
    Przy współpracy z holenderskim konsorcjum PIN/MATRA wydano publikację podsumowującą realizowany przez kilka lat projekt badawczy „Wielofunkcyjne użytkowanie torfowisk Polski jako szansa ochrony ich bioróżnorodności”.
    Rozwijano czynną ochronę muraw kserotermicznych nad Wartą i Odrą. Podpisano porozumienia z Nadleśnictwami Ośno Lubuskie, Mieszkowice i Chojna oraz miastem Gorzów Wlkp. dotyczące wycinki w latach 2008 – 2009 nalotów drzew i krzewów w 46 obiektach na powierzchni 28,5 ha oraz wypasu owiec na 24 murawach o łącznym obszarze prawie 50 ha. Objęte projektem murawy obejmują kilkadziesiąt stanowisk rzadkiej flory kserotermicznej, miedzy innymi ostnicy piaskowej, włosowatej i Jana, pajęcznicy liliowatej i wielu innych gatunków. Od nadleśnictw Ośno Lub., Mieszkowice i Chojna wydzierżawiono łącznie 35 ha muraw w celu ich czynnej ochrony. Przygotowano do podpisania umowę o współfinansowanie projektu w latach 2008 – 2009 przez Fundację EkoFundusz.
    Kontynuowano ochronę ekosystemów łąkowych w ostojach Klubu. Łącznie łąkowo lub pastwiskowo użytkowano ponad 30 ha gruntów obejmujących zagrożone siedliska – murawy kserotermiczne, łąki trzęślicowe, i bagienne. Wykoszono łąki w ostoi Koźminek oraz Owczary. W oparciu o Stację w Owczarach prowadzono ekstensywny wypas na murawach. W końcu roku 2008 stado utrzymywane w Stacji w Owczarach liczyło 80 owiec, 7 kóz i 2 konie. Kontynuowano systematyczną wycinkę nalotów drzew i krzewów na murawach.
    Rozpoczęto realizację nowego, finansowanego przez Globalny Fundusz Środowiska projektu „Kształtowanie ekosystemów leśnych na gruntach porolnych”, którego celem jest rozpoznanie problemów pojawiających się na styku kształtowania ekosystemów leśnych na gruntach porolnych i ochrony przyrody, a także wypracowanie zarysu planu działań zmierzających do ograniczenia negatywnych skutków zalesień dla przyrody, a jednocześnie jak najlepszego wykorzystania procesu dla poprawy stanu populacji wybranych gatunków, ekosystemów i krajobrazu.
    W czterech wybranych obszarach przeprowadzono analizę stanu zadrzewień spontanicznie powstających na gruntach porolnych oraz nasadzanych na nich zadrzewieniach. Zorganizowano sesję naukową dotyczącą objętej projektem tematyki. Materiały z sesji przygotowano do publikacji w specjalnym zeszycie „Przeglądu Przyrodniczego”. Rozpoczęto  także przygotowanie do druku książki pod roboczym tytułem „Zalesiać czy nie zalesiać?”. Uczestniczono w dyskusjach dotyczących przepisów formalnoprawnych decydujących o realizacji zalesień w najbliższych latach.
    Przy Stacji w Owczarach prowadzono założoną w roku 2004 szkółkę starych odmian drzew owocowych, ich kolekcję zachowawczą oraz ogród chwastów. W szkółce nasadzono około 500 podkładek, na których wykonano szczepienia zrazami kilkudziesięciu starych odmian drzew, przede wszystkim jabłoni. Poszukiwano w terenie starych drzew tradycyjnych odmian, liczba oznaczonych i zgromadzonych w kolekcji lub zlokalizowanych w terenie odmian jabłoni i grusz przekroczyła 50. W szkółce założono tzw. zraźnik – kolekcje odmian z której w przyszłości będą pobierane zrazy do szczepień. Przeszkolono 5 osób w zakresie technik szczepienia. 
    Konsekwentnie kontynuowano prace na rzecz doskonalenia sieci Natury 2000 w istotny sposób  przyczyniając się do tego, że liczba obszarów siedliskowych zgłoszonych oficjalnie przez rząd Polski Komisji Europejskiej w roku 2007 wzrosła z 232 do 364, a ich powierzchnia - z 4,2 do 8,8% terytorium kraju. Z "shadow List" zaktualizowanej w 2006 r. pozostaje jeszcze do zgłoszenia 101 obszarów. Przez cały rok przy współpracy kilkudziesięciu osób z różnych regionów prowadzono prace nad kolejną aktualizacją Shadow List bazującą na uzyskanych nowych informacjach, w tym propozycjami około 100 nowych obszarów.
    Skutecznie włączano się także do walki o niektóre obszary ptasie, zwłaszcza w tradycyjnych rejonach zainteresowania Klubu. W rezultacie Ministerstwu Środowiska nie udało się miedzy innymi obciąć południowej części obszaru Bory Dolnośląśkie. Dokonane przez ministra Szyszko wycięcie z obszaru Natura 2000 łąk nadwarciańskich między Santokiem a Gorzowem Wlkp. nie przeszło bez echa - w grudniu 2007 r. do sprawy włączyła się Komisja Europejska, podnosząc to wycięcie jako jeden z elementów zarzutów procesowych przeciwko rządowi polskiemu, wniesionych do Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich. Podobnie potraktowany został fakt wyłączenia z obszaru Lasy Puszczy nad Drawą terenów koło Tuczna.
     W sześciu obszarach Natura 2000 Polski Zachodniej realizowano międzynarodowy (polsko – niemiecko – litewski), finansowany przez Fundusz LIFE oraz Fundację EkoFundusz, projekt ochrony żółwia błotnego, traszki grzebieniastej i kumaka nizinnego. W ramach projektu prowadzono monitoring populacji objętych projektem gatunków oraz zaplanowano i wykonano prace poprawiające warunki siedliskowe w ostojach żółwia błotnego i płazów. Odtworzono zbiornik wodny oraz wykonano dwie budowle piętrzące w nadl. Karczma Borowa, odtworzono zbiornik wodny w nadl. Miedzychód, wykonano trzy zbiorniki oraz trzy budowle piętrzące na gruntach Klubu Przyrodników i Nadleśnictwa Rzepin w Rybocicach, odtworzono trzy zbiorniki wodne w nadl. Cybinka oraz wykonano po jednej budowli piętrzącej w nadl. Mieszkowice i Smolarz.
     Wspólnie z Nadleśnictwem Zdrojowa Góra rozpoczęto starania o przejęcie z rąk prywatnych i objęcie ochroną zimowiska ponad 500 nietoperzy w piwnicach starego browaru przy rezerwacie Kuźnik pod Piłą.   

    Opracowania i ekspertyzy

    Na zlecenie Lasów Państwowych prowadzono inwentaryzację i weryfikację siedlisk i gatunków objętych programem Natura 2000 w 49 nadleśnictwach zachodniej Polski. Pracami objęto wszystkie nadleśnictwa Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile i Zielonej Górze oraz 5 nadleśnictw RDLP w Szczecinie, 3 RDLP we Wrocławiu i 1 RDLP w Szczecinku. W ramach prac terenowych weryfikowano wyniki inwentaryzacji prowadzonej przez służbę leśną oraz inwentaryzowano trudniejsze do identyfikacji siedliska i gatunki. W pracach uczestniczyło ponad 20 pracowników i współpracowników Klubu. Weryfikacją objęto kilkanaście tysięcy stanowisk siedlisk i gatunków Natura 2000. Zebrany materiał wskazuje lub potwierdza pilną potrzebę objęcia ochroną rezerwatową co najmniej kilkunastu nie chronionych dotychczas obszarów, a także identyfikuje kilkaset stanowisk gatunków i siedlisk Natura 2000 wymagających ochrony czynnej. 
    W ramach programu ochrony siedlisk i gatunków Natura 2000 prowadzonego przez Ministerstwo Środowiska, a realizowanego przez konsorcjum brytyjsko – holenderskie opracowano programy współpracy lokalnej dla pięciu obszarów Natura 2000 – Dolina Leniwej Obry, Rogalińska Dolina Warty, Dolina Iny koło Recza, Pobrzeże Słowińskie i Piaśnickie Łąki.
    Na zlecenie Biura Konserwacji Przyrody w Szczecinie opracowywano plany ochrony obszarów ostoi Natura 2000 ”Miedwie i okolice” oraz „Jeziora Wełtyńskie” w woj. zachodniopomorskim, a na zlecenie Parku Krajobrazowego Dolina Słupi plan ochrony obszaru „Dolina Słupi” w woj. pomorskim. W roku 2007 przeprowadzono inwentaryzacje terenowe oraz przygotowano wstępne założenia koncepcji ochrony.
    Na zlecenie Lubuskiego Konserwatora Przyrody wykonano inwentaryzację przyrodniczą czterech gmin powiatu słubickiego – Górzyca, Rzepin, Ośno Lubuskie oraz Słubice. Na zlecenie Nadleśnictwa Krucz opracowano koncepcję ochrony przyrody obszaru Moreny Czarnkowskiej. Na zlecenie Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Zielonej Górze wykonano ocenę oddziaływania na środowisko Wojewódzkiego Programu Małej Retencji dla województwa lubuskiego.
    Dla Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad dokonano metaplantacji stanowisk trzech chronionych gatunków roślin z terenu planowanej drogi ekspresowej S3.

    Edukacja i promocja ochrony przyrody

    W ramach wspierania działań promujących ochronę przyrody i działalność Klubu w obszarze Ujście Warty w Stacji w Owczarach zorganizowano szereg imprez edukacyjno - promocyjnych z udziałem społeczności lokalnych, między innymi Wiosenne i Letnie Spotkanie z Łąką oraz Jesienne Spotkanie z Sadem. Łącznie uczestniczyło w nich ponad 500 osób.
    W lutym w Łagowie odbył się XXV Zjazd Klubu Przyrodników, a w kwietniu  sesja naukowa „Zarządzanie zasobami przyrodniczymi”.
    W oparciu o Stację w Owczarach oraz Muzeum Kostrzynie przeprowadzono ponad 60 godzin zajęć edukacyjnych, przede wszystkim dla dzieci i młodzieży. W związku z inwentaryzacją siedlisk i gatunków Natura 2000 przeprowadzono ponad 50 całodniowych szkoleń dla Służby Leśnej z zakresu rozpoznawania i ochrony przedmiotów ochrony Natura 2000. Wzięło w nich udział ponad 1000 leśników. W kilkunastu nadleśnictwach zorganizowano zajęcia terenowe. Uczestniczyło w nich ponad 300 osób.
    Zorganizowano XXV Lubuski Konkurs Przyrodniczy dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów, wzięło w nim udział ponad 100 uczestników.
    Udostępniano istniejące stałe ekspozycje muzealne w Owczarach i Kostrzynie, łącznie zwiedziło je około 1000 osób. W Muzeum w Kostrzynie zorganizowano też trzy niewielkie ekspozycje czasowe.
    Rozwijano serwis internetowy. W roku 2007 naszą strona była odwiedzana 68 809 razy. Wśród odwiedzających dominują internauci z województw mazowieckiego i wielkopolskiego, z Warszawy i Poznania, w dalszej kolejności sytuują się województwa dolnośląskie, śląskie, zachodniopomorskie i małopolskie. Około 4% wejść pochodzi z zagranicy.
    Rozwijano emailowy serwis „Wiadomości Klubu Przyrodników”, w ciągu roku w serwisie ukazało się kilkadziesiąt wiadomości dotyczących najbardziej aktualnych problemów ochrony przyrody, w końcu roku „wiadomości” prenumerowało 615 osób.
    Przy wsparciu finansowym Ambasady Holandii przy współpracy z Centrum Ochrony Mokradeł wyprodukowano film dotyczący walorów przyrodniczych i potrzeby ochrony Doliny Rospudy.
    Zbiory biblioteki Klubu powiększyły się o około 250 pozycji – książek, czasopism i opracowań. W ciągu roku w Świebodzinie i placówkach terenowych skorzystało z nich około 200 osób.
    W Muzeum w Kostrzynie oraz Stacji w Owczarach funkcjonowały wypożyczalnie rowerów oraz punkty informacji turystycznej. W ciągu roku skorzystało z nich około 500 osób.

    Działalność wydawnicza, sprzedaż wydawnictw

    Podjęto działania zmierzające do usprawnienia funkcjonowania i poprawienia wizerunku Wydawnictwa Klubu oraz księgarni wysyłkowej. Nadrabiano zaległości w wydawaniu Przeglądu Przyrodniczego, wydano dwa podwójne zeszyty rocznika 2006, przygotowano do druku zeszyt 1-2 rocznika 2007. Wydano cztery zeszyty biuletynu „Bociek”. W ramach serii „Monografie Przyrodnicze” wydano monografię „Raki”, podpisano umowę z autorami monografii chomika europejskiego. Wydano popularną minimonografię „Ssaki okolic Kostrzyna” oraz szereg folderów i ulotek związanych z prowadzonymi projektami lub działaniami. Ponadto wydano wymienione wcześniej publikacje związane z realizowanymi projektami.
    Łączny nakład wszystkich wydawnictw wynosił kilkanaście tys. egzemplarzy.  
    Rozwijano księgarnię wysyłkową. Do oferty wprowadzono kilkanaście nowych pozycji, usprawniono realizację zamówień. W ramach księgarni oferowano 181 tytułów.

    Organizacja pracy

    Kontynuowano przemianę Klubu z organizacji regionalnej w ogólnopolską oraz proces tworzenia profesjonalnego zaplecza kadrowego. Zatrudniono czwórkę młodych wykwalifikowanych specjalistów samodzielnie  planujących, realizujących i kierujących projektami, dwie osoby przyjęto na staż, dla dwóch kolejnych rozpoczęto starania o staże. W końcu roku na etatach pracowało w Klubie 16 osób, z czego dwie przebywały na urlopach macierzyńskich, 1 osoba odbywała staż w biurze w Świebodzinie. W ciągu roku prawie 30 osób realizowało dla Klubu różne prace w oparciu o umowę o dzieło, uczestnicząc w realizacji projektów, przygotowaniu wydawnictw, bądź prac zleconych. W realizacji różnych prac okresowo uczestniczyło także kilka osób skierowanych przez Urzędy Pracy oraz kilkudziesięciu wolontariuszy.
    Uzupełniono wyposażenie pomieszczeń biurowych w Świebodzinie, zakupiono nowy sprzęt komputerowy, rozpoczęto adaptację strychu na pracownię i magazyn. W Stacji w Owczarach we własnym zakresie wykonano remonty bieżące 7 pomieszczeń. Do realizacji projektów zakupiono samochód terenowy Nissan Nawarra, w jednym z projektów zaplanowano także zakup samochodu ciężarowego. 
    Z zamiarem utworzenia Sudeckiej Stacji Terenowej Klubu rozpoczęto starania o zakup budynku dawnej karczmy w Uniemyślu koło Chełmska Śląskiego w Górach Kamiennych. 
    Kontynuowano tworzenie profesjonalnego systemu gromadzenia i przetwarzania danych opartego na programach GIS  i komputerowych bazach danych. W końcu roku będący w dyspozycji Klubu system informacyjny zawierał ponad 50 tysięcy rekordów odpowiadających stanowiskom rzadkich gatunków roślin i zwierząt, lokalizacji obiektów chronionych oraz siedlisk przyrodniczych.

    Interwencje i uczestnictwo

    W ramach  finansowanego przez Fundację Batorego programu „Organizacje strażnicze. Społeczna odpowiedzialność w życiu publicznym” zrealizowano projekt „Monitoring przygotowań do wykorzystania środków Unii Europejskiej przeznaczonych na ochronę przyrody w perspektywie finansowej 2007-2013”. Jego celem było aktywne monitorowanie procesu oraz upowszechnianie informacji o sposobie planowania, wydatkowania i rozliczania objętych projektem funduszy Unii Europejskiej: Regionalnych Programów Operacyjnych dla 16 województw, programu LIFE+, oraz priorytetu V w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko. Zaangażowanie we wszystkich tych sferach przyniosło owoce w postaci uzyskania wpływu na najważniejsze z powstających dokumentów i przynajmniej częściowe uwzględnienie zgłaszanych uwag i wniosków. 
    Interweniowano w kilkudziesięciu sprawach dotyczących ochrony przyrody, między innymi potrzeby ochrony Buczyn Łagowsko – Sulęcińskich, lokalizacji farm wiatrowych na Ziemi Lubuskiej, budowy zbiornika zaporowego na rzece Wisłoka oraz zbiornika przeciwpowodziowego Grobla na Pogórzu Kaczawskim, zagospodarowania turystycznego Kopy Biskupiej w Górach Opawskich, budowy drogi ekspresowej S5 w woj. wielkopolskim, modernizacji linii kolejowej Legnica – Zgorzelec, odprowadzania ścieków do rezerwatu Kręcki Łęg, wycinek drzew przy modernizowanych drogach w okolicy Sulechowa, planów modernizacji Carskiej Drogi w Biebrzańskim Parku Narodowym i wielu innych.
    Opiniowano plany ochrony parków krajobrazowych, rezerwatów przyrody. Aktywnie uczestniczono w pracach komisji techniczno gospodarczych w nadleśnictwach, zaopiniowano i zgłoszono uwagi do kilkunastu planów urządzania lasu i programów ochrony przyrody nadleśnictw.
    W ciągu roku pracownicy Klubu udzielili telefonicznie, osobiście lub pocztą elektroniczną kilkuset porad dotyczących różnych aspektów ochrony przyrody.
    Członkowie i pracownicy Klubu brali udział w pracach organów opiniodawczych: PROP, KOP PAN, WKOP, Rady Naukowej Słowińskiego PN i PN Ujście Warty,  Rady LKP "Lasy Warcińsko-Polanowskie", zespołu do spraw Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 – 13 w Ministerstwie Rolnictwa, organów doradczych do spraw inwentaryzacji przyrodniczej na różnych szczeblach Administracji Lasów Państwowych i innych.
    Aktywnie uczestniczono w pracach CEEWEB międzynarodowej sieci zrzeszającej organizacje zajmujące się ochroną przyrody w Europie Środkowej i Wschodniej, a także porozumienia  największych polskich organizacji ekologicznych „Ekolodzy dla Polski”.

    Szanowni Państwo !

    Mamy za sobą już pierwsze doświadczenia we wdrażaniu „ochrony przyrody po europejsku”. Już od trzech lat zmagamy się z zasadami funkcjonowania sieci Natura 2000. Mamy za sobą próbę wykonania w 2007 r. „inwentaryzacji przyrodniczej gatunków i siedlisk Natura 2000” w Lasach Państwowych. Mamy za sobą pierwsze próby monitoringu i oceny stanu lokalnych i regionalnych zasobów gatunków i siedlisk. Mamy wreszcie doświadczenie pierwszej w Polsce kompleksowej oceny stanu krajowych zasobów tych siedlisk i gatunków (przygotowany i przekazany Komisji Europejskiej „raport monitoringowy”).

    Pora wymienić te doświadczenia i przedyskutować problemy, na jakie się natknęliśmy.

    W dniach 4-6 kwietnia 2008 organizujemy w Łagowie kolejną wiosenną sesję z cyklu poświęconego różnym aspektom ochrony przyrody. Tym razem zapraszamy do dyskusji na temat:

    „Europejskie” gatunki i siedliska przyrodnicze w Polsce -

    interpretacja, zasoby, ochrona

    Prosimy Państwa o prezentację Państwa doświadczeń dotyczących następujących zagadnień:

    - Praktycznej interpretacji typów siedlisk przyrodniczych, związanych z nią problemów i proponowanych rozwiązań;

    - Lokalnych, regionalnych i krajowych zasobów siedlisk przyrodniczych i gatunków, w tym zwłaszcza nowych informacji zmieniających dotychczasowy stan wiedzy;

    - Trendów i oceny szans ochrony zasobów siedlisk przyrodniczych i gatunków;

    - Ewentualnej konieczności polemiki z ocenami dokonanymi w „raporcie moinitoringowym”;

    - Potrzebnych jeszcze uzupełnień sieci Natura 2000 (być może ostatnia szansa!)

    - Nadal istniejących luk w rozpoznaniu zasobów gatunków i siedlisk;

    - Kryteriów „właściwego stanu ochrony” gatunków i siedlisk;

    - Propozycji sposobów skutecznej ochrony zasobów gatunków i siedlisk – w tym w szczególności wniosków i postulatów ochronnych, jakie powinny być następnym krokiem po dokonaniu rozmaitych inwentaryzacji;

    - Ogólniejszych wniosków, jakie z tych doświadczeń powinna wyciągnąć polska ochrona przyrody.

    Jak co roku przewidujemy trzy rodzaje prezentacji - referaty (do 30 minut), komunikaty (10 minut) i postery. Na zgłoszenia, z podaniem tytułu wystąpienia, imienia, nazwiska i adresu autora oraz krótkiego, kilkuzdaniowego abstraktu, oczekujemy do 31 stycznia 2008. Około 15 lutego roześlemy szczegółowy program. Sesja odbędzie się w Łagowie, w dniach 4-6 kwietnia 2008 r. Orientacyjny koszt uczestnictwa w sesji, w zależności od wybranej opcji, wyniesie od 200 do 400 zł. Jak zwykle autorów wystąpień zwalniamy z wpisowego. Zapraszamy!

    Andrzej Jermaczek i Paweł Pawlaczyk

    Na początku lutego br. Klub Przyrodników zakupił budynek w Uniemyślu w Górach Kamiennych (Sudety Środkowe), w celu utworzenia tu nowej stacji terenowej. O wyborze tego miejsca zadecydowały duże walory przyrodnicze regionu, ze względu na które teren ten znalazł się obrębie projektowanego Parku Krajobrazowego Gór Kruczych i Zaworów oraz wyznaczonej w ramach sieci Natura 2000 ostoi siedliskowej „Góry Kamienne”. Zakupiony budynek to malownicza zabytkowa karczma sądowa, w połowie drewniana o konstrukcji przysłupowo-wieńcowej ścian, która obecnie wymaga remontu i przystosowania do użytkowania. Utworzona placówka będzie miała za zadani prowadzenie działań edukacyjnych i koordynowanie projektów w zakresie ochrony przyrody na obszarze Sudetów i Dolnego Śląska, w tym szczególnie ochronę cennych siedlisk min. muraw kserotermicznych i bliźniczkowych, różnego typu łąk i obszarów torfowiskowych. Już teraz prosimy o kontakt osoby, które chciałyby zostać wolontariuszami i włączyć się w prowadzone w stacji działania oraz projekty.


    Jak co roku od kilku lat Zarząd Klubu Przyrodników przyznał ORLE PIÓRA – wyróżnienia za działalność dla przyrody i jej ochrony.

    W tym roku Orlimi Piórami wyróżniliśmy:

    Panią Bożenę Sikora - Dyrektora Parku Krajobrazowego Dolina Słupi – za udowodnienie tezy, że w parku krajobrazowym można skutecznie chronić przyrodę.

    Panią Beatę Sielewicz – Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody w Lublinie za całokształt działalności, ze szczególnym uwzględnieniem udziału w doprowadzaniu do dobrych rozwiązań na styku inwestycje - ochrona przyrody

    Pana profesora Ludwika Tomiałojcia - Pracownika Muzeum Przyrodniczego Uniwersytetu Wrocławskiego, wieloletniego przewodniczącego Państwowej Rady Ochrony Przyrody i Komitetu Ochrony Przyrody PAN - za długoletnią pracę i konsekwencję w działaniach na rzecz ochrony przyrody oraz edukacji

    Orlimi Piórami wyróżniamy osoby, które w sposób ponadprzeciętny zaangażowały się w ochronę przyrody - przyrodników amatorów, naukowców, urzędników państwowych i samorządowych, dziennikarzy. Obok zaangażowania i pro przyrodniczej postawy, staramy się także doceniać konsekwencję oraz skuteczność w działaniu. Laureatami "Orlich Piór" z lat poprzednich są między innymi Adam Wajrak - dziennikarz Gazety Wyborczej, Maciej Trzeciak - aktualny Główny Konserwator Przyrody i Przemysław Czajkowski - wieloletni koordynator Globalnego Funduszu Środowiska ONZ.

    Wyróżnienia zostaną wręczone podczas XXVI Zjazdu Klubu Przyrodników, w dniu 23 lutego, w Łagowie Lubuskim.

    Za nami już trzecie posiedzenie Okrągłego Stołu w sprawie obwodnicy Augustowa. Przypomnijmy, iż pierwsze spotkanie miało miejsce 9 stycznia, następne 19 stycznia br. Rezultatem pierwszego posiedzenie Okrągłego Stołu był wybór trzech wariantów przebiegu obwodnicy Augustowa do dalszych, bardziej szczegółowych analiz. Na drugim spotkaniu uzyskano porozumienie dotyczące kryteriów ekonomicznych, komunikacyjnych i transportowych oraz społecznych wybranych trzech wariantów.

    Tematem przewodnim dyskusji z dnia 4-go lutego było najbardziej kontrowersyjne - kryterium przyrodnicze. Zgodnie ustalono, iż najważniejszą rzeczą jest przeprowadzenie rzetelnej oceny oddziaływania inwestycji na środowisko, tak by była niepodważalna. Decyzja odnoście wyboru inwestorskiego wariantu jeszcze nie zapadła. Minister Środowiska wspólnie z Ministrem Infrastruktury zdecydują, dla którego wariantu ocena środowiskowa będzie przeprowadzona. Przypomnijmy, iż są brane pod uwagę trzy warianty: pierwszy proponowany przez GDDKiA miałby przebiegać przez Dolinę Rospudy, drugi przez miejscowość Raczki, trzeci - przez miejscowość Chodorki. Jednakże jak podkreśla minister Maciej Nowacki pod uwagę musi być wzięty również wariant omijający obszary Natura 2000, czyli równolegle analizie będą poddane także pozostałe dwa warianty przebiegu obwodnicy. Orzeczenie rozstrzygające o wyborze wariantu inwestorskiego ma zapaść niepóźnej niż za 3 miesiące. Już wkrótce zostanie wybrana firma, której zostanie zlecone wykonanie oceny oddziaływania na środowisko.

    Chcemy również poinformować, iż Klub Przyrodników we współpracy z Cmokiem oraz ItFryske Gea przygotował film pod tytułem: Wśród bagien i lasów Rospudy. Film jest przeznaczony do bezpłatnego przekazania osobom zainteresowanym. Kopię filmu na CD można otrzymać w siedzibie Klubu Przyrodników w Świebodzinie bądź pobrać z portalu www.bagna.pl (data listopadowa), do odwiedzenia którego zapraszamy bardzo serdecznie.

    Kolejny numer Boćka 4/2007 - do pobrania w wersji pdf --> Bociek Online.

    Zapraszamy do lektury nowego Boćka 3/2007 - dostępny w wersji pdf w dziale Bociek Online.

    WWF zorganizowało akcję zbierania pozostałej po wycieku do Wisły plamy oleju. W ciągu najbliższych dni, planowane jest zebranie jak największej liczby chętnych do pomocy. W załączniku list dr Przemysława Nawrockiego ze szczegółami akcji i telefonami kontaktowymi dla chętnych, którzy chcą się przyłączyć do czyszczenia Wisły.

    Pełna treść listu z prośbą o włączenie się do akcji czyszczenia Wisły.

    ...

    Jury, w skład którego weszło 4 przedstawicieli Klubu Przyrodników i 4 przedstawicieli Urzędu Miasta Kostrzyn nad Odrą oceniło prace nadasłane w ramach konkursu fotograficznego:

    "Przyroda Doliny Warty od źródeł do ujścia."

    Wyłoniono zwycięzców :




    1 miejsce
    Piotr Dziełakowski za zdjęcie
    „Komu rybę”
    maj 2007
    Rozlewiska Warty koło Zagórowa







    2 miejsce
    Piotr Chara za zdjęcie
    „Misterium tokowiska batalionów”
    kwiecień 2007
    Park Krajobrazowy Ujście Warty









    3 miejsce
    Jerzy Grzesiak za zdjęcie
    „Król Warty”
    październik 2007
    Zbiornik Jeziorsko na Warcie





    Oraz wyróżniono 5 fotografii:




    1 wyróżnienie
    Grzegorz Gaczyński za zdjęcie
    „Spotkanie na warciańskich łąkach”
    kwiecień 2007
    Park Krajobrazowy Ujście Warty








    2 wyróżnienie
    Paweł Chara za zdjęcie
    „Majestat Żurawi”
    październik 2007
    Park Krajobrazowy Ujście Warty








    3 wyróżnienie
    Jerzy Grzesiak za zdjęcie
    „Gimnastyczka”
    październik 2007
    Zbiornik Jeziorsko na Warcie








    4 wyróżnienie
    Piotr Chara za zdjęcie
    „Grzybienie białe z gęgawą w tle”
    lipiec 2006
    Park Krajobrazowy Ujście Warty








    5 wyróżnienie
    Michał Polakowski za zdjęcie
    „Rycyki”






    Wszystkie nadesłane zdjęcia będzie można zobaczyć już wkrótce na wystawie pokonkursowej w Muzeum Klubu Przyrodników w Kostrzynie.
    Informacja o terminie wystawy zostanie umieszczona w zakładce Zapraszamy.

    Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił w poniedziałek decycję o
    środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia,
    zezwalającą na budowę obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy. W sensie
    prawnym oznacza to, że pozwolenia na budowę tej drogi nie można będzie
    wykonywać, ponieważ przestało istnieć zwolnienie z zakazu art. 33 ustawy o
    ochronie przyrody.
    Minister Nowicki w trybie ekspresowym uchylił rozporządzenie ministra
    Szyszko z 15 listopada, zezwalające na wiosenne polowania na słonki. Szyszko
    podpisał to sprzeczne z prawem unijnym rozporządzenie w ostanim dniu swego
    urzędowania.

    Nakładem Wydawnictwa Klubu Przyrodników ukazały się dwie nowe dwujęzyczne
    (poslko-angielskie) książki, prezentujące wyniki dwóch dużych projektów z
    zakresi ochrony przyrody:

    "Ochrona mokradeł w rolniczych krajobarzach Polski" pod redakcją Aaba
    Grootjans i Lesława Wołejko
    . Książka prezentuje doświadczenia
    polsko-holenderskiego projektu finansowanego z funduszu PIN-Matra,
    zrealizowanego w trzech modelowych obiekatch mokradłowych: Dolina Płoni,
    Torfowiska Przemkowskie i Torfowisko Całowanie. Założeniem projektu było
    połączenie gruntownych studiów ekohydrologiczne i krajobrazowych w zakresie
    mokradeł z praktycznym planowaniem ich ochrony, nie abstrahującym także od
    zagadnień ekonomicznych i społecznych. W publikacji można znaleźć m. in.
    unikatowe wyniki badań nad powstawaniem trawertynów (i możliwościami
    "ożywienia" kopalnych źródeł trawertynowych), dane na temat skuteczności i
    potrzeb poprawienia programów rolnośrodowiskowych w Polsce, praktyczne - a
    bardzo ciekawe - studia na temat ekonomicznych możliwości oparcia ochrony
    niektórych torfowisk o pozyskanie z nich biomasy i murszu, itp.

    Ochrona wysokich torfowisk bałtyckich na Pomorzu - Doświadczenia i rezultaty
    projektu LIFE-Nature
    , autorstwa M. Herbichowej, P. Pawlaczyka i R. Stańko.
    Publikacja przybliża dzialania wykonane w ciągu 4 ostanich lat dla ochrony
    24 torfowisk wysokich typu bałtyckiego na Pomorzu, omawia ich skuteczność i
    wynikające z nich wnioski na przyszłość. Jest to raport z pierwszego
    zrealizowanego w Polsce projektu finansowanego w prawie 70% przez unijny
    mechanizm finansowy dla ochrony przyrody LIFE-Nature.

    Dystrybucję prowadzi Wydawnictwo KP www.kp.org.pl

    16 listopada została zatwierdzony nowy skład Rady Ministrów. Dotychczasowy szef Ministerstwa Środowiska prof. Jan Szyszko przekazał swoje obowiązki prof. Maciejowi Nowickiemu. Nowy minister kurtuazyjnie zaznaczył: "Teraz przejmuję tylko pałeczkę od prof. Szyszko". Wygląda jednak na to, że prof. Nowicki okaże się dużo lepszym ojcem dla polskiej ochrony środowiska niż jego poprzednik. Jako główne priorytety dla resortu środowiska nowy minister wymienia: wykorzystanie środków unijnych na ochronę środowiska, gospodarkę odpadami, gospodarkę wodną i odnawialne źródła energii. Uśmiech na twarzach i nadzieję w sercu przyrodników wzbudza również stwierdzenie prof. Nowickiego: " Musimy zrobić wszystko aby uporządkować stan NATURY 2000, dzięki czemu nie będzie dochodzić do kolizji z inwestycjami infrastrukturalnymi". Nowy minister jednoznacznie podkreślił, że Natura 2000 jest dobrą formą ochrony i nie musi kolidować z inwestycjami – jedynie wymaga od nich zachowania walorów środowiska naturalnego. Maciej Nowicki urodził się 28 września 1941 r. w Warszawie. Ukończył Wydział Inżynierii Sanitarnej i Wodnej Politechniki Warszawskiej. Również na tej uczelni w 1972 roku doktoryzował się i 1976 habilitował. Profesor mianowany przez Prezydenta RP w 1992 roku. Długoletni pracownik naukowy PAN (1964 – 1970) i Politechniki Warszawskiej (1970 – 1986). W latach 1989 - 1991 Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, a w 1991 roku - Minister Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego. W latach 1994-1995 wiceprzewodniczący Komisji ONZ ds. Ekorozwoju w Nowym Yorku. W 1997 roku doradca sekretarza generalnego OECD w Paryżu. W 1996 roku laureat największej w Europie nagrody „Der Deutsche Umweltpreis” w ochronie środowiska za całokształt dokonań jako naukowiec, polityk i działacz ekologiczny. Pieniądze z tej nagrody przeznaczył na założenie fundacji mającej na celu wspieranie rozwoju najlepszych absolwentów polskich uczelni w ochronie środowiska. W 1992 r. założył i od tego czasu do października 2007 roku pełni funkcję prezesa fundacji EkoFundusz, która zarządza pieniędzmi pochodzącymi z konwersji długów państwowych wobec Klubu Paryskiego. Członek Europejskiej Akademii Nauk i Sztuk z siedzibą w Salzburgu, przedstawiciel Polski w Komisji Europejskiej (w Komitecie Ekonomiczno-Społecznym, w Komisji ds. Przemian w Przemyśle). Otrzymał odznaczenia państwowe: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi, Wielki Krzyż Zasługi z Gwiazdą Republiki Federalnej Niemiec. Jest autorem ponad 170 publikacji z zakresu ochrony środowiska i ekorozwoju oraz 6 książek. Uczestniczył w kilkuset konferencjach krajowych i ponad stu konferencjach zagranicznych, na których wygłaszał referaty. Bezpartyjny. Jest żonaty, ma dwie córki.

    13 listopada Komisja Europejska zatwierdziła 4.255 nowych "obszarów o znaczeniu wspólnotowym" w nowych państwach UE (w regionie kontynetalnym, pannońskim, atlantyckim i borealnym), które wchodzą w skład siedliskowej części sieci Natura 2000. Łączna powierzchnia tych obszarów wynosi ok 90 tys kilometrów kwadratowych, czyli mniej więcej tyle, ile powierzchnia Portugalii. Jeszcze w tym roku oczekiwane jest zatwierdzneie obszarów w regionie alpejskim, a w początku 2008 r. - zatwierdzenie obszarów w regionie śródziemnomorskim.
     
    Oficjalny komunikat:
    http://europa.eu/rapid/pressReleasesAction.do?reference=IP/07/1683&format=HTML&aged=0&language=EN&guiLanguage=en
     
    Zatwierdzenie obszarów przez Komisję nie oznacza w żadnym razie akceptacji dla stanu wyznaczenia sieci. Komisja oczekuje zglaszania przez państwa kolejnych obszarów, tak by osiągnąć reprezentatywne ujęcie poszczególnych gatunków i siedlisk przyrodniczych.
     
    Dla Polski Komisja zatwierdziła obecnie w regionie kontynentalnym tylko te obszary, które zgłosiliśmy w 2004 r. Kolejne obszary które zgłosiliśmy w 2005, 2006 i 2007 r. mają być zatwierdzone w 2008 r., a obszary które zgłosimy do początku września 2008 - w 2009 r. 
     
    Praktyczne znaczenie zatwierdzenia obszarów jest takie, że od tej chwili podlegają one w pełni artykułowi 6 ust. (2), (3) i (4) Dyrektywy Siedliskowej. Jednak obszary przed zatwierdzneiem także są chronione prawem europejskim i to w niektórych aspektach nawet ostrzej - państwo ma obowiązek uniknąć wszelkiego pogorszenia ich stanu, nie mogąc dopuścić do takiego pogorszenia nawet w imię nadrzędnego interesu publicznego.

     

    Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych organizuje 12 grudnia szkolenie dla przedstawicieli NGOs dotyczące możliwości finansowania projektów z zakresu ochrony przyrody w ramach V osi priorytetowej Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Warto zwrócić na nie uwagę, ponieważ w latach 2007-2013 będzie to zapewne jedno z ważniejszych źródeł finansowania projektów ochrony przyrody. Wydaje się, że uda się wypracować dość dogodne warunki korzystania z tych pieniędzy i dość sensowne kryteria ich rozdzielania (do czego cały czas staram się osobiście przykładać, bo przecież swego czasu wybraliście mnie jednym z dwóch reprezentatntów NGOs w Radzie CKPŚ). Ale myślę że i na tym szkoleniu będzie jeszcze okazja zwrócić uwagę na różne "haczyki" utrudniające wykorzystywanie środków.
     
    Poniżej przekazuję więc ogloszenie CKPS.
     
    Szanowni Państwo,
    Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych, jako Instytucja Wdrażająca dla V osi priorytetowej Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko: „Ochrona przyrody i kształtowanie postaw ekologicznych” serdecznie zaprasza do udziału w szkoleniu dla beneficjentów V osi. Na szkoleniu poruszane będą m.in. następujące kwestie:

    1)      Typy projektów przewidziane do dofinansowania,

    2)      Kryteria oceny wniosków o dofinansowanie,

    3)      Procedura naboru i rozpatrywania wniosków,

    4)      Kwalifikowalność wydatków.

    Szkolenie dla przedstawicieli organizacji pozarządowych odbędzie się w dniu 12 grudnia 2007 r. w godzinach 9.00 – 16.00. Szczegółowy program zostanie przesłany bezpośrednio do zgłoszonych uczestników.

    Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc zwracamy się z uprzejmą prośbą o zgłaszanie do dwóch osób z organizacji.

    Szkolenia odbędą się w Warszawie, w budynku CKPŚ przy ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. nr 3. CKPŚ jako organizator zapewnia bezpłatny udział w szkoleniu, nie zapewnia natomiast zwrotu kosztów podróży i noclegu. W przypadku osób zainteresowanych noclegiem z 11 na 12 grudnia, proponujemy pomoc w organizacji zakwaterowania.

    Uprzejmie prosimy o przesyłanie zgłoszeń uczestnictwa w szkoleniu do 30 listopada 2007 r. na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. W zgłoszeniu należy umieścić:

    1)      nazwę instytucji,

    2)      imię i nazwisko uczestnika,

    3)      stanowisko,

    4)      telefon kontaktowy,

    5)      adres e-mail,

    6)      informację, czy są Państwo zainteresowani noclegiem.

    Dodatkowych informacji udziela Pani Monika Przemyska tel. 22 318 – 70 – 80.

    Dziękujemy za zainteresowanie naszymi szkoleniami. Mamy nadzieję, że będą one także dogodnym forum dyskusji nt. możliwości finansowania działań z zakresu ochrony przyrody.

    Z poważaniem,
    Janusz Zaleski             
    Dyrektor CKPŚ

    Zapraszamy do lektury Boćka 2/2007. Dostępny w dziale Bociek Online.

    Świebodzin, 22 października 2007

    W dniach 16 - 17 listopada (piątek – sobota) w Ośrodku Hotelowym przy IBL „Leśna Polana” w Sękocinie pod Warszawą (Sękocin Las) organizujemy konferencję pt.

    Kształtowanie ekosystemów leśnych na gruntach porolnych
    – teoria i praktyka, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość

    Zalesianie terenów porolnych staje się obecnie jednym z najistotniejszych przekształceń form użytkowania gruntów w Polsce. W najbliższych dziesięcioleciach dotyczyć może nawet kilkunastu procent użytków rolnych, w tym wielu gruntów przyrodniczo cennych. Dlatego niezwykle ważne wydaje się spojrzenie na ten proces z perspektywy ochrony przyrody.
    Celem organizowanego przez nas spotkania jest prezentacja i przedyskutowanie głównych problemów pojawiających się na styku kształtowania ekosystemów leśnych na gruntach porolnych i ochrony przyrody, a także wypracowanie zarysu planu działań zmierzających do ograniczenia negatywnych skutków zalesień dla przyrody, a jednocześnie jak najlepszego wykorzystania procesu dla poprawy stanu populacji wybranych gatunków, ekosystemów i krajobrazu.
    Spotkanie odbywa się w ramach realizowanego przez nas projektu: „Kształtowanie ekosystemów leśnych na gruntach porolnych z uwzględnieniem zmian klimatycznych” wspieranego przez Program Małych Dotacji Globalnego Funduszu Środowiska. Program spotkania przedstawia się następująco:

    Czwartek, 15 listopada

    Od. godz. 18.00 Przyjmowanie uczestników
    Godz. 19.00  Kolacja

    Piątek, 16 listopada

    Od godz. 8.00  Przyjmowanie uczestników
    Godz. 8.30  Śniadanie
    Godz. 10.00  Rozpoczęcie sesji
    Godz. 10.15  • Andrzej Jermaczek – Zalesiać czy nie zalesiać? A może poczekać aż samo wyrośnie? – wprowadzenie do tematyki spotkania
    • Marek Maciantowicz - „Problem zalesień w kontekście globalnych zmian klimatycznych”
    • Joanna Mieszkowicz, Łukasz Kołbut – Projekt „Czas na las” – sposób na łagodzenie zmian klimatycznych
    Godz. 12.15  Przerwa
    Godz. 12.30  • Andrzej Węgiel, Grzegorz Rączka, Andrzej Jagodziński, Paweł Strzeliński - Symulacja tempa akumulacji węgla na gruntach przeznaczonych do zalesienia w powiatowym programie zwiększania lesistości Miasta Wrocławia
    • Michał Rewucki – Zalesienia finansowane ze środków Unii Europejskiej w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 – 2013.
    • Marta Brzozowska  - "Zalesianie gruntów rolnych w ramach PROW 2004-2006 a ochrona gatunków terenów otwartych, przede wszystkim bociana białego, na obszarach NATURA 2000"
    Godz. 14.00  Obiad
    Godz. 15.00 • Wojciech Puchalski - Optymalizacja zadrzewień terenów porolnych dla wspomagania ochrony jakości wód i ekosystemów wodnych.
    • Marek Sławski – Spontaniczne odtwarzanie lasu na porzuconych gruntach rolniczych na tle zmian wybranych właściwości gleby
    • Danuta Jermaczek, Ryszard Orzechowski, Marta Jermaczek - Naturalna sukcesja lasu na gruntach porolnych w okolicach Łagowa. Znaczenie dla zachowania różnorodności biologicznej.
    Godz. 16.30 Przerwa
    Godz. 16.45 • Michał Argasiński, Przemysław Szczawiński – Zagospodarowanie terenów popoligonowych na przykładzie Nadleśnictwa Okonek
    • Anna Matysik, Adam Olszewski – Ekosystemy leśne na gruntach porolnych Kampinoskiego Parku Narodowego – wybrane zagadnienia
    • Miłosz Owieśny, Andrzej Grzywacz – Wybrane grupy owadów zadrzewień porolnych Kampinoskiego Parku Narodowego
    Godz. 17.30 SESJA POSTEROWA:
    • Małgorzata Rudy - Występowanie zimowitu jesiennego Colchicum autumnale w runie lasu łęgowego w Górach Wałbrzyskich (Dolny Śląsk)
    • Paweł Góras, Anna Orczewska - Zróżnicowanie runa w 40-letnich lasach sosnowych posadzonych na gruntach porolnych i w starych lasach sosnowych na siedlisku boru mieszanego świeżego.
    • Katarzyna Barańska, Michał Żmihorski - Czy zalesianie zwiększa bogactwo gatunkowe na murawach kserotermicznych?
    • Piotr Wasiak – Porównanie wpływu naturalnej sukcesji i sztucznych nasadzeń na wartości przyrodnicze łąk w Górach Kamiennych

    Zachęcamy uczestników do przywiezienia i prezentacji własnych posterów związanych z tematyką spotkania.

    Godz. 18.30  Kolacja, spotkanie towarzyskie

    Sobota, 17 listopada

    Godz. 8.00  Śniadanie
    Godz. 8.30 • Praca w grupach tematycznych - identyfikacja głównych zagrożeń oraz szans dla przyrody związanych z zalesianiem gruntów porolnych, sformułowanie zasadniczych celów oraz zadań koniecznych do realizacji w najbliższych latach.
    Godz. 10.30  Przerwa
    Godz. 10.45 • Podsumowanie pracy w grupach, dyskusja generalna.
    Godz. 11.30 • Wyjazd na wycieczkę do Kampinoskiego Parku Narodowego (zalesienia porolne i efekty naturalnej sukcesji w różnych stadiach rozwoju).
    Godz. 16.00  • Powrót z wycieczki, obiad.

    Koszty udziału w sesji dla prelegentów (w tym autorów posterów przedstawionych w programie) wynoszą 50 zł, dla pozostałych osób - 150 zł, niezależnie od tego czy będziecie Państwo nocować i korzystać z posiłków czy nie. Dla członków Klubu 50% zniżki. Zniżka wpisowego dotyczy tylko osób zapisanych do Klubu do połowy października 2007, z opłaconą składką. W ramach wpisowego gwarantujemy nocleg, wyżywienie, kawę, udział w wycieczce oraz materiały konferencyjne. Kwotę wpisowego należy wpłacić na podane poniżej konto Klubu po otrzymaniu pocztą elektroniczną lub faxem potwierdzenia przyjęcia zgłoszenia.
    Istnieje możliwość prezentacji nie zgłoszonych wcześniej posterów, jednak prosimy o wcześniejsze, telefoniczne uzgodnienie.
    Udział w sesji gwarantujemy tylko osobom, które w nieprzekraczalnym terminie do 9 listopada 2007 dokonają rezerwacji przesyłając poniższą kartę zgłoszenia pocztą, faxem lub e-mailem na adres Klubu. W przypadku rezerwacji posiłków wegeteriańskich prosimy o informację w rubryce „uwagi”. W związku z ograniczoną liczbą miejsc zastrzegamy sobie prawo nie przyjęcia wszystkich zgłoszeń. W przypadku rezerwacji noclegu z czwartku na piątek prosimy o zaznaczenie tego na karcie zgłoszenia. Będziemy także wdzięczni za zaznaczenie czy zamierzacie Państwo uczestniczyć w wycieczce.
    Dojazd do Sękocina we własnym zakresie, ośrodek leży bezpośrednio przy trasie Warszawa - Kraków, autobusy PKS w Warszawie odjeżdżają z Dworca Zachodniego.
    Osoba odpowiedzialna za organizację sesji – Andrzej Jermaczek (Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., 683828236 lub 504328717)

    Karta uczestnictwa w sesji

    Program w formie pliku Word

    Ministerstwo Środowiska wreszcie zaktualizowało dane o obszarach Natura
    2000, zamieszczone na swoim portalu. Dzisiejszy komunikat Ministerstwa
    głosi: "Uprzejmie informujemy, że w dniu 2 października 2007 r. w portalu
    umieszczono nowe obszary Natura 2000 przekazane do Komisji Europejskiej w
    dniu 31 sierpnia 2007 r." Dotyczy to w szczególności 75 obszarów
    siedliskowych i 17 dodatkowych obszarów ptasich, które Rada Ministrów
    zaakceptowała 17 lipca 2007 r.

    Obszary siedliskowe aktualnie prezentowane na stronach www Ministerstwa to
    obszary, które zostały przesłane Komisji Europejskiej do dnia 1 września
    b.r. (co oznacza że jest to także stan aktualny na dziś dzień). Obszary
    ptasie to obszary, które znalazły się w podpisanym lecz czekającym na druk
    rozporządzeniu Ministra. Jedne i drugie JUŻ TERAZ PODLEGAJĄ PEŁNEJ OCHRONIE
    zarówno zgodnie z prawem polskim, jak i europejskim.

    Na ministerialnych stronach www można obejrzeć granice i SDFy obszarów. Na
    pierwszy rzut oka granice większości (choć nie wszystkich) są tożsame lub
    podobne do granic proponowanych przez NGO na Shadow List, natomiast w SDF
    zdarzają się absurdalne błędy sugerujące, że ministerialna baza danych nadal
    przypomina kaszankę.

    Poniżej aktualna na dzień 2 października lista obszarów siedliskowych i
    ptasich Natura 2000.

    Natura 2000 - aktualna lista

    Świebodzin, 20 września 2007

    W dniach 16 - 17 listopada (piątek – sobota) w Sękocinie pod Warszawą organizujemy konferencję pt.

    Kształtowanie ekosystemów leśnych na gruntach porolnych
    – teoria i praktyka, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość

    Powszechnie znanym faktem jest, że lasy mają znaczący wpływ na ochronę klimatu Ziemi, przyczyniając się w istotny sposób do zmniejszenia skutków efektu cieplarnianego. W powiązaniu ze spadkiem rentowności rolnictwa prowadzi to obecnie do uruchamiania szerokich programów zalesieniowych gruntów porolnych.
    Często jednak sztuczne zalesianie znacznych powierzchni prowadzi do zaniku spójności z naturalnymi lub półnaturalnymi ekosystemami oraz do ich degradacji. Zdarza się, że zalesiane są ekosystemy cenne przyrodniczo, składy gatunkowe powstających drzewostanów są uproszczone, a decydujący o ich kształcie nie biorą pod uwagę uwarunkowań przyrodniczych. 
    Z uwagi na te i inne fakty wyłania się obecnie potrzeba perspektywicznego podejścia do zalesień na gruntach porolnych w sposób pełniej uwzględniający ochronę różnorodności biologicznej. Jedną z godnych rozpatrzenia alternatyw jest, praktykowane dotychczas nieśmiało, pozostawianie zalesiania samej przyrodzie. Doświadczenia licznych podmiotów zajmujących się tą problematyką, wskazują, iż wykorzystanie sukcesji naturalnej może być pod wieloma względami lepsze niż zalesianie.
    Wiosną bieżącego roku, dzięki pomocy udzielonej przez Program Małych Grantów Globalnego Funduszu Środowiska, rozpoczęliśmy realizację projektu, którego celem jest wypromowanie ekologicznych metod kształtowania ekosystemów leśnych na gruntach porolnych, a także innych gruntach przeznaczanych pod zalesienia - poprzemysłowych i popoligonowych. Prawdopodobne jest, że w najbliższych dziesięcioleciach problem zagospodarowania gruntów porolnych dotyczyć będzie nawet kilkunastu procent powierzchni naszego kraju, tymczasem do tej pory nie powstał w Polsce żaden program w sposób zadowalający uwzględniający ekologiczne metody kształtowanie ekosystemów leśnych w krajobrazie rolniczym.
    Konferencja ma charakter otwarty, w nieprzekraczalnym terminie do 15 października oczekujemy na zgłoszenia wystąpień dotyczących przykładów dobrej praktyki i głosów konstruktywnej krytyki dotychczasowych poczynań, analizy korzystnych i niekorzystnych procesów w tym względzie, wyników badań ilustrujących efekty współczesnych trendów i propozycji na przyszłość. Do udziału w spotkaniu zapraszamy zarówno teoretyków jak i praktyków, osoby posiadające własny dorobek, jak i po prostu zainteresowane tematem, oczekujemy spojrzenia na problem pod kątem przyrodniczym, społecznym i ekonomicznym. 
    Wstępne zgłoszenia powinny zawierać tytuł wystąpienia, nazwiska, imiona, adresy i telefony/maile  kontaktowe autorów, 3 - 4 zdaniowe streszczenia oraz określenie formy wystąpienia. Przewidujemy referaty (20 - 30 minut), komunikaty (10 - 15 minut) i postery. Od autorów oczekiwać będziemy przygotowania wystąpień w formie pisemnej, materiały z konferencji opublikujemy w ciągu 2 - 3 miesięcy w specjalnym zeszycie „Przeglądu Przyrodniczego”. Niezwłocznie po upływie terminu zgłoszeń autorów poinformujemy o przyjęciu proponowanych wystąpień lub ich odrzuceniu oraz roześlemy szczegółowy program. Koszt uczestnictwa w spotkaniu (w tym noclegi, pełne wyżywienie i materiały) dla autorów wystąpień i posterów wynosi 50 zł, dla pozostałych osób około 150 zł. Zgłoszenia prosimy nadsyłać pocztą na adres: Klub Przyrodników, ul. 1 Maja 22, 66-200 Świebodzin, faxem: 683828236 lub mailem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Szczegółowych informacji o projekcie i spotkaniu udziela Andrzej Jermaczek (tel. 683828236, 504328717).  



    Europejski Trybunał Sprawiedliwości poinformował, że otrzymał od Rządu RP zapewnienie, że ten nie rozpocznie robót na naturowym odcinku obwodnicy Augustowa do czasu rozstrzygniecia pozwu Komisji Europejskiej przez Trybunał. W konsekwencji takiego zapewnienia ETS oddalil prośbę KE o wydanie w trybie dorażnym nakazu natychmiastowego wstrzymania takich robót przez Polskę.

    {moscomment}

    Klub Przyrodników zatrudni w Biurze Zarządu w Świebodzinie osobę na stanowisku specjalisty bądź starszego specjalisty do samodzielnego prowadzenia lub asystowania w projektach z zakresu ochrony przyrody.

    Oczekiwane kwalifikacje: wykształcenie wyższe, przyrodnicze, co najmniej 3 letnia praktyka w prowadzeniu projektów z zakresu ochrony przyrody, prawo jazdy, sprawna obsługa podstawowych programów komputerowych, znajomość angielskiego lub niemieckiego. Mile widziane: praktyka w organizacjach pozarządowych, doświadczenia w pracy administracyjnej, własny samochód, dyspozycyjność.

    Oferowane wynagrodzenie w okresie próbnym: 1500 – 2000 zł netto w zależności od kwalifikacji i stanowiska. 

    Oferty zawierające list motywacyjny, życiorys oraz kopie dokumentów potwierdzających kwalifikacje należy dostarczyć do biura Zarządu Klubu Przyrodników, ul. 1 Maja 22, 66-200 Świebodzin, do 13 września 2007. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi 14 września w godzinach przedpołudniowych.

    Od kandydatów oczekujemy gotowości do rozpoczęcia pracy od 17 września 2007.    

    Szczególowych informacji na temat zakresu czynności i warunków pracy udziala prezes Klubu - Andrzej Jermaczek - 0683828236.

    Nikogo nie trzeba przekonywać, jak ważne dla różnorodności biologicznej są śródleśne łąki i łączki. Do 2004 r. największym zagrożeniem dla nich było zarzucenie użytkowania i zarastanie. Po wejściu Polski do Unii sytuacja się zmieniła - wiekszość łąk, także tych śródleśnych, zaczęła być koszona. Sprawiły to przede wszystkim płatności bezpośrednie.

    W bardzo wielu miejscach w Polsce obserwujemy jednak, że koszenie niektórych łąk należących do Lasów Państwowych albo dzierżawionych przez kołą łowieckie przybrało szkodliwą dla różnorodności biologicznej formę - zamiast koszenia i zbierania siana, powadzi się "wykaszanie" polegające na rozdrobnieniu i rozrzuceniu roślinności po powierzchni łąki. Leśnicy i myśliwi argumentują, że "siana zbierać się nie opłaca", a "takie wykaszanie jest dobre bo zwierzyna ma świeży odrost trawy". W rzeczywistości taki sposób zagospodarowania jest destrukcyjny dla różnorodności biologicznej łąki - zwykle powoduje jej eutrofizację i zubożenie florystyczne.

    Wszystkim zainteresowanym przypominamy więc, że od 15 marca b.r. obowiązują "minimalne normy", zgodnie z którymi na łąkach i pastwiskach - aby otrzymać płatność bezpośrednią i mieć prawo do jakicholwiek innych płatności - trzeba nie tylko kosić, ale i usuwać okrywę roślinną.

    Normy te określa rozporządzenie Ministra Rolnictwa:
    http://www.abc.com.pl/serwis/du/2007/0306.htm

    "Wykaszanie z rozdrabnianiem i rozruzcaniem" jest więc obecnie takim samym grzechem, jak wypalanie łąk - powoduje utratę prawa do płatności bezpośredniej, a także do płatności ONW.

    Na stronie:

    http://ec.europa.eu/environment/life/funding/lifeplus.htm

    ogłoszono zasady aplikowania o środki funduszu LIFE+ w rundzie 2007. Jest to wersja nieoficjalna, natomiast formalnego zaproszenia do skladania wniosków i ogłoszenia wiążacych zasad można się spodziewać we wrześniu.
     
    LIFE+ jest funduszem, który w latach 2007-2013 zastąpi dotychczasowy LIFE. Może m.in. finansować projekty ochrony przyrody obszarów Natura 2000, ale także (nowość!) projekty ochrony innych elementów różnorodności biologicznej. Z LIFE+ można dostac finansowanie w wysokości 50% budżetu projektu (wyjątkowo jeżeli dotyczy gatunków i sieldisk priorytetowych w obszarach Natura 2000 - 75%).

    Terminem składania wniosków w rundzie 2007 będzie 30 listopada. Proces decycji i wyboru projektów będzie trwał przez rok 2008. Projekty mogą rozpoczać się od 1.01.2009.

    Jak donosi Rezczpospolita, "Minister budownictwa chce, by Sejm w trybie pilnym uchwalił ustawę ułatwiającą budowę nowych domów. Jednym z pomysłów, który znalazł się w projekcie, jest odrolnienie wszystkich terenów w miastach, a także gruntów klasy 4, 5 i 6 na wsi (...) Nie ma już szans na to, aby Sejm zajął się przygotowanymi wcześniej w resorcie projektami
    ułatwiającymi inwestycje budowlane. Może zatem zechce w trybie pilnym przegłosować te usprawnienia, które dla rynku są bardzo ważne, a nie budzą zadnych kontrowersji - powiedział "Rz" wysoki urzędnik w resorcie (...) W tak ważnych sprawach zwłoka w uchwaleniu nowych przepisów to duża strata dla gospodarki. Zrobimy wszystko, aby przed samorozwiązaniem parlamentu najważniejsze ustawy przegłosować - zapewnił dziennik poseł PiS Tadeusz Cymański (...)  "Moim zdaniem projekt zyska naszą akceptację" - wyjaśnił Rajmund Moric z Samoobrony (...) "Idea jest słuszna, dlatego nie widzę powodów, aby jej nie przyklasnąć" ...

    Więcej np.. na http://biznes.onet.pl/0,1593888,wiadomosci.html

    Nie trzeba komentować, jakie negatywne skutki dlaprzyrody i krajobrazu mogłoby w terrenach niezurbanizowanych wywołać takie prawo, zwłaszcza chwalone pospiesznie i niechlujnie ...

    Klub Przyrodników w trybie pilnym prześle Ministrowi oraz organom Sejmu woje stanowisko - podkreslając że taki projekt JEST WYSOCE KONTROWERSYJNY i powinien być dokladnie przeanalizowany (załącznik).Alpelujemy do innych oganizacji, żeby też to zrobiły.

    W związku z zainteresowaniem poradnikiem „Zasady dobrej praktyki w utrzymaniu rzek i potoków górskich” informujemy, że książka ta niestety nie będzie do nabycia w Klubie. Zainteresowani tą pozycją proszeni są o kontakt z zarządem RZGW w Krakowie, który przekazuje publikację zainteresowanym osobom i instytucjom. Adres mail’owy do korespondencji z RZGW znajdą Państwo na stronie: www.krakow.rzgw.gov.pl
    Za wprowadzenie w błąd serdecznie przepraszamy.

    Jak informowaliśmy poprzednio, Ministerstwo Środowiska poprawiło wreszcie dane o obszarach Natura 2000 przesłanych dotychczas do Komisji Europejskiej, prezentowane na oficjalnej stronie www.mos.gov.pl/natura2000 

    W związku z licznymi pytaniami, informujemy że dane te dostępne są w wyszukiwarce - aplecie Java, dostępnej na przykład pod URL:  http://natura2000.mos.gov.pl/natura2000/pl/proste.php

    Według naszej wstępnej analizy, lista obszarów zamieszczonych w serwisie MŚ obecnie prawie dokladnie odpowiada liście obszarów wysłanych do Komisji. "Prawie" czyni jednak pewną różnicę, ponieważ z nienznanych przyczyn zginęły na przykład Góry Słonne, Ostoja Jaśliska, Dolina Białki i Beskid Mały (przesłane Komisji w marcu 2007).

    Rzeczą na którą warto zwrócić uwagę, są nowe granice obszarów z 2004 roku. Prezentowane w serwisie granice obszarów bazują obecnie w większości na tzw. "Uszczegółowieniu Techmexu", wykonanym na zlecenie MŚ wiosną 2006 r. Tych uszczególowionych i nieco zmodyfikowanych granic Ministerstwo dotąd nie chciało udostępniać. W stousnku do starej wersji przesłanej Komisji Europejskiej w 2004 r., są zmiany zaówno na plus jak i na minus, generalnie jednak większość zmian jest sensowna i zasadna. Staramy się potwierdzić, czy nowe granice zostały także oficjalnie notyfikowane Komisji.

    Są jednak także negatywne zmiany o ewidentnie "politycznym" podłożu - np. wycięcie terenów pod gazoport w Świnoujściu albo terenów na Szyndzielni w Beskidzie Śląskim. 

    Warto zwrócić uwagę, że granice obszarów są w serwisie prezentowane dwojako: w przeglądarce - aplecie Java oraz jako galeria map pdf. Obie wersje NIE ZAWSZE są tożsame (patrz np. Beskid Śląski).

    Prosimy wszystkich zainteresowanych obszarami Natura 2000 o obejrzenie nowych wersji "swoich" obszarów i o ewentualne przesłanie nam uwag.

    {moscomment}

    Na stronie www.minrol.gov.pl, w zakładce PROW 2007-13, można znaleźć aktualny (z 12 czerwca) projekt Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich wraz z załącznikami - wśród których jest aktualny projekt programów rolnośrodowiskowych. Jest to wersja po I rundzie negocjacji z Komisją Europejską.

    Ciekawsze zmiany w stousnku do poprzednich wersji są następujące:
    - W ramach działania "Gospodarowanie rolniczymi zasobami wodnymi" wspierane mają być tylko inwestycje ZMiUW "zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, w szczególności w zakresie nie powodowania pogorszenia stanu obszarów Natura 2000 oraz uzyskiwania decyzji wojewody dotyczącej warunków prowadzenia robót na obszarch cennych przyrodniczo"
    - Poziom wsparcia na modernizację gospodarstw rolnych będzie na obszarach Natura 2000, obszarach azotanowych, ONW i w obszarach górskich nieco wyższy niż gdzie indziej.
    - wsparcie na scalanie gruntów nie będzie dostępne na obszarach Natura 2000 i innych obszarach chronionych
    - zalesianie wspierane z PROW będzie dostępne tylko poza obszarami Natura 2000 i będzie mogło dotyczyć tylko gruntów rolnych, sadów i odłogów (nie użytków zielonych), na terenie parku krajobrazowego będzie musiało być poświadczone przez konserwatora przyrody
    - do programu rolnośrodowiskowego wrócił pakiet "użytki przyrodnicze" (550 zł/ha)
    - nieco zmienione wysokości płatności rolnośrodowiskowych
    - nie będzie działania "płatności Natura 2000", ale w ramach programów rolnośrodowiskowych płatności na obszarach Natura 2000 będą wyższe.
    - Zaklada się że w przyszłości - po sporządzeniu w plaanach ochrony obowiązkowych wymogów dla rolnika - zostanie uruchomiony odrębny schemat płatności dla obszarów Natura 2000 (do tego czasu wsparcie w ramach programu rolnośrodowiskowego ze zwiększoną płatnością)

    {moscomment}

    Klub Przyrodników pilnie poszukuje stażysty z terenu powiatu świebodzińskiego na okres pół roku. Po okresie próbnym stażysta zostanie zatrudniony na okres min. pół roku z możliwością przedłużenia.
    Do zadań stażysty/pracownika będzie należało prowadzenie sekretariatu i inne prace administracyjne.

    Informacji udziela Biuro Klubu: tel. (068) 3828236  w godzinach 8.00-16.00 oraz pod adresem mailowym: kp[at]kp.org.pl.

    Znaczne zmiany zaszły dwa dni temu na ministerialnej stronie
    www.mos.gov.pl/natura2000.

    Po pierwsze, po kilkumiesięcznym zwracaniu im uwagi, Ministerstwo uaktualniło listę i dane obszarów Natura 2000 o obszary przesylane do Komisji w lutym 2006, wrześniu 2006 i w marcu 2007. Wyszukiwarka i aplet Java dostarcza więc wreszcie PRAWDZIWYCH danych o aktualnych obszarch Natura 2000 (chyba prawdziwych - sprawdziliśmy tylko wyrywkowo)

    Po drugie, Ministerstwo skierowało do konsultacji z gminami 18 nowych projektowanych obszarów Natura 2000. Niejasny jest klucz, według którego wybrano akurat te (na pewno nie są to najwazniejsze, najcenniejsze ani najpilniejsze obszary wymagające zgłoszenia).
    PLH040017 Sandr Wdy
    PLH040018  Torfowisko Mieleńskie
    PLH040019  Ciechocinek
    PLH040020 Torfowisko Linie
    PLH040022  Krzewiny
    PLH040023  Dolina Brdy i Stążki w Borach Tucholskich
    PLH060048  Podpukale [powinno być Podpakule - PP]
    PLH060051  Dolny Wieprz
    PLH080029  Torfowiska Sulowskie
    PLH100015  Dolina Rawki
    PLH180012  Ostoja Przemyska
    PLH220045  Górkowski Las
    PLH220053  Uroczyska Łąckie
    PLH220054  Widowo
    PLH240020  Ostoja Złotopotocka
    PLH300026  Pojezierze Gnieźnieńskie
    PLH300028  Barłożna Wolsztyńska
    PLH300030  Huby Grzebieńskie

    {moscomment}

    Jak informowaliśmy poprzednio, w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych powstała koncepcja przyłączenia parków narodowych do Lasów Państsowych i utworzenia Państwowego Gospodarstwa Przyrodniczego.  Mimo zasadniczych wad tej koncepcji, nie można jednak zaprzeczyć że formula fuknkcjonowania parków narodowych wymaga jakiegoś rozwiązania wobec zapowiadanej reformy finansów publicznych i likwidacji gospodarstw pomocniczych, a także w obliczu wciąż odnawiających się problemów z korzystaniem przez jednostki budżetowe ze środków pomocowych (WFOŚiGW, NFOŚiGW, EkoFudndsz, środki unijne, w przyszłości środki Funduszy Strukturalnych).


    Grupa specjalistów z zakresu ekonomii i prawa opracowała i przesłala premierowi projekt alternatywnego rozwiązania problemu. Szczegóły w pliku ZIP.

    Państwowa Rada Ochrony Przyrody, rozwijając swoje stanowisko z 9 marca b.r. w sprawie kryzsu ochrony przyrody w Polsce, przekazała Ministrowi Środowiska opracowanie "Najważniejsze Problemy ochrony przyrody w Polsce", zawierające diagnozę 77 szczególnie istotnych problemów. W opinii PROP, lista ta "przedstawia smutny obraz kryzysu, który narasta od lat". Jest to lista najpoważniejszych zagrożeń i przeszkód, których likwidacja lub znaczące ograniczenie zdaniem Rady może pomóc w skutecznej ochronie naszego dziedzictwa przyrodniczego. Rada napisala do Ministra: "Proponujemy, aby był to materiał wyjściowy do dyskusji nad kierunkami i szczegółowymi metodami reformy systemu ochrony przyrody w naszym kraju. W opinii tej nie podajemy propozycji rozwiązań tych problemów. Powinny być one wypracowane w wyniku merytorycznej dyskusji wszystkich zainteresowanych stron. Na tej liście zamieszczono te problemy, co do których członkowie Rady są zgodni, iż nie tylko są szczególnie istotne, ale można je też skutecznie ograniczyć. PROP wyraża gotowość do współpracy w działaniach na rzecz znajdywania i wprowadzania w życie najlepszych rozwiązań w celu pokonywania wskazanych barier."

    tym miejscu (plik ZIP) przedmiotowe stanowisko i - dla przypomnienia - uchwała PROP z 9 marca 2007 w sprawie kryzysu ochrony przyrody w Polsce.

    Jak wiadomo już od kilku tygodni, w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych powstał tzw. "projekt koncepcyjny" ustawy, która miałaby wlączyć parki narodowe do Lasów Państwowych. Minister Szyszko w wypowiedziach publicznych twierdzi, że "taki pomysł nie jest mu znany", nieoficjalnie wiadomo jednak, że pomysł jest mu znany dobrze i że bardzo mu sprzyja.

    Projekt ustawy w formacie PDF.

    {moscomment}

    Zapraszamy do lektury Boćka 1/2007. Dostępny w dziale Bociek Online.

    Zapraszamy do lektury Boćka 1/2007. Dostępny w dziale Bociek Online.

    15 marca 2007 r. zmarła prof. dr hab. Simona Kossak - biolog, leśnik, popularyzatorka nauki, znana z bezkompromisowych poglądów i działań na rzecz ochrony przyrody, zwłaszcza Puszczy Białowieskiej.

    Urodziła się 30 maja 1943 r. w Krakowie w znanej artystycznej rodzinie Kossaków. Studia biologiczne odbyła na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 1980 r. Rada Naukowa Instytutu Badawczego Leśnictwa nadała jej stopień naukowy doktora nauk leśnych, w 1981 r. - doktora habilitowanego nauk leśnych; w 2000 r. otrzymała tytuł naukowy
    profesora nauk leśnych.
    Pracowała w Zakładzie Badania Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży oraz w Instytucie Badawczym Leśnictwa w Zakładzie Lasów Naturalnych, gdzie od stycznia 2003 pełniła stanowisko kierownika.
    Jej dorobek twórczy obejmuje ogółem kilkaset opracowań naukowych, dokumentacji, artykułów popularnonaukowych oraz filmów przyrodniczych, trzy książki ("Opowiadania o ziołach i zwierzętach", "Wilk - zabójcą zwierząt gospodarskich?" oraz najbardziej znaną - "Saga Puszczy Białowieskiej"). Od 2001 była autorką codziennych audycji radiowych w regionalnych oddziałach Polskiego Radia, popularyzujących wiedzę przyrodniczą ("Dlaczego w trawie piszczy").

    Zmarła w szpitalu w Białymstoku, po długiej i ciężkiej chorobie.

    "Puszcza jest dla mnie ciepłym kątem, zapieckiem u Pana Boga." - prof. Simona Kossak

    W plikach PDF:


    - Pismo w sprawe płoszenia praków i niszczenia ich siedlisk nad Rospudą; [PDF]
    - OPinia PROP w sprawach związanych z obwodnicą Augostowa [ PDF ]


    {moscomment}
     

     

    Pismo w pliku PDF.

    {moscomment}

     

     

    18 lutego (niedziela) o godz. 13 w 15 miastach (Gdańsk, Warszawa, Poznań, Łódź, Szczecin, Ełk, Kraków, Białystok, Lublin, Bielsko-Biała, Rzeszów,  Ostrowiec Świętokrzyski, Katowice, Toruń oraz... Dublin) odbyły się demonstracje przeciwko niszczeniu doliny Rospudy. Zielone wstążki przypięli ludzie o różnych poglądach politycznych, w różnym wieku. Wszyscy podkreślają, że nie protestują przeciwko budowie obwodnicy Augustowa, ale przeciwko jej lokalizacji. Tymczasem wszystkie dokumenty zostały już podpisane i lada dzień może się zacząć dewastacja jednego z najcenniejszych przyrodniczo miejsc w Polsce...

    Nad Rospudą powstał obóz, w którym wśród śniegu mieszka już kilkadziesiąt osób, wciąż przyjeżdżają nowe. Powstają domy na drzewach. Wczoraj obóz odwiedził również minister Szyszko. Mówił, że chętnie sam by został, ale... musi lecieć do Brukseli. Bardzo żałujemy.

    Aktualne informacje na temat akcji ratowania doliny Rospudy:

    Blog Adama Wajraka "Nie tędy droga"
    http://adamwajrak.blox.pl/html
    Obrona Rospudy na stronach Greenpeace:
    http://www.greenpeace.org/poland/kampanie/via-baltica-nie-t-dy-droga/co-mozesz-zrobic
    Demonstracje w całej Polsce:
    http://www.rospuda.org.pl


    {moscomment}

    Decyzją Zarządu Klubu Przyrodników z dnia 10 lutego 2007 przyznano tradycyjne Wyróżnienia za działalność dla ochrony przyrody  - ORLE PIÓRA 2007

    W tym roku wyróżniono trzy Osoby. 

    Za   znacznie   wykraczające  poza  obowiązki służbowe zaangażowanie w  czynną ochronę  torfowisk  bałtyckich  na  Pomorzu  oraz   tworzenie   rezerwatów  przyrody w województwie pomorskim wyróżniono Panią Dorotę Siemion.

    Za wieloletnie zaangażowanie we wspieraniu projektów ochrony przyrody, edukacji przyrodniczej i rozwoju organizacji społecznych poprzez Program Małych Dotacji Globalnego Funduszu Środowiska oraz nieustającą wiarę w potrzebę i skuteczność społecznych działań na rzecz ochrony przyrody i rozwoju społeczeństwa obywatelskiego w Polsce Wyróżnienie  przyznano Przemysławowi Czajkowskiemu

    Za godną naśladowania konsekwencję w działaniach na rzecz ochrony Doliny Rospudy oraz kampanie medialne docierające z prezentacją problemu i angażujące do działania szerokie kręgi społeczeństwa wyróżniono Adama Wajraka.

    Uroczyste wręczenie Wyróżnień nastąpi podczas Walnego Zgromadzenia Członków Klubu odbywającego się w trakcie XXV Zjazdu Klubu Przyrodników, w sobotę, 24 lutego.

    {moscomment}

    Zapraszamy do lektury naszego biuletynu Bociek - nr 88 (4/2006) dostępny w formacie PDF tutaj.

     {moscomment}
     

    Minister Szyszko uznał, że "na zgłoszenie zasługuje 38 dodatkowych obszarów specjalnej ochrony ptaków "Natura 2000" (w rzeczywistości lista zawiera 35 nowych obszarów + 3 powiększenia istniejących). Te obszary zostały skierowane do dalszych prac w komórkach Rady Ministrów, a Minister 1 lutego b.r. przekazał Komisji Europejskiej "informację o woli ich utworzenia" oraz dotyczące ich materiały.
            38 obszarów to część "listy 76 obszarów", które 1 grudnia 2006 t. były skierowane do konsultacji społecznych. Druga połowa obszarów nie znalazła uznania Ministra.
            Minister Szyszko twierdzi, że wybrał "nie budzące wątpliwości obszary wodne" oraz "obszary w których stwierdzono równomierne występowanie w wystarczającej liczebności bielika, bociana czarnego, orlika krzykliwego, żurawia, cietrzewia, puchacza", opierając się na wynikach tzw. "inwentaryzacji sześcioptaka" przeprowadzonej jesienią 2006 r. w Lasach Państwowych. Ta rzekoma "inwentaryzacja" była jednak tylko ankietą wśród służb leśnych, a jej wyniki, w ocenie specjalistów, okazały się raczej kompromitujące dla polskich leśników, jeżeli chodzi o ich znajomość i umiejętnośc dostrzegania wymienionych wyżej gatunków ptaków.
            Wybranie przez Ministra 38 obszarów "wartych zgłoszenia" nie jest jeszcze równoznaczne z ich włączeniem do sieci Natura 2000. Obszary ptasie wyznacza państwo członkowskie UE, informując o tym Komisję Europejską. W Polsce ich wyznaczenie nastąpi w momencie wydania i wejścia w życie odpowiedniego rozporządzenia Ministra. Jak na razie mamy więc do czynienia wyłącznie z "deklaracją woli" ministra.

    38 obszarów ptasich, które według ministra Szyszki "warte są utworzenia", to:


    1.      PLB200004       Zbiornik Mietkowski
    2.      PLB020005       Bory Dolnośląskie
    3.      PLB020006       Góry Stołowe
    4.      PLB020007       Karkonosze
    5.      PLB040005       Żwirownia Skoki
    6.      PLB060012       Roztocze
    7.      PLB060013       Dolina Górnej Łabuńki
    8.      PLB060014       Uroczysko Mosty-Zahajki
    9.      PLB060015       Zbiornik Podedworze
    10.     PLB060017       Zlewnia Górnej Huczwy
    11.     PLB060018       Dolina Szyszły
    12.     PLB060019       Polesie
    13.     PLB060020       Zbiornik w Nieliszu
    14.     PLB060021       Dolina Sołokiji
    15.     PLB080001       Puszcza Barlinecka
    16.     PLB080002       Dolina Dolnej Noteci
    17.     PLB080005       Jeziora Pszczewskie i Dolina Obry
    18.     PLB120007       Torfowiska Orawsko-Nowotarskie
    19.     PLB120008       Pieniny
    20.     PLB120011       Babia Góra
    21.     PLB140014       Dolina Dolnej Narwi
    22.     PLB180003       Góry Słonne
    23.     PLB180005       Puszcza Sandomierska
    24.     PLB200006       Ostoja Biebrzańska (modyfikacja istniejącego OSO Dolina Biebrzy)
    25.     PLB280012       Jezioro Dobskie
    26.     PLB280014       Ostoja Poligon Orzysz
    27.     PLB280015       Ostoja Warmińska (modyfikacja istniejącego OSO Warmińskie Bociany)
    28.     PLB300006       Dolina Małej Wełny pod Kiszkowem
    29.     PLB300009       Jezioro Zgierzynieckie
    30.     PLB300012       Puszcza nad Gwdą
    31.     PLB300013       Dolina Samicy
    32.     PLB300017       Ostoja Rogalińska
    33.     PLB320014       Ostoja Wkrzańska
    34.     PLB320015       Ostoja Witnicko-Dębniańska
    35.     PLB320016       Lasy Puszczy nad Drawą
    36.     PLB320018       Jeziora Wełtyńskie (powiększenie istniejącego OSO)
    37.     PLB320019       Ostoja Drawska
    38.     PLC220002       Bielawskie Błota



    Obszary które nie znalazły uznania Ministra, a były na "liście 76 nowych obszarów ptasich", konsultowanych od 1 grudnia 2006 r.,  to:

    PLB020008 Łęgi Odrzańskie

    PLB060010 Lasy Łukowskie

    PLB060011 Ostoja Tyszowiecka

    PLB060016 Dolina Poru i Staw Boćków

    PLB080004 Dolina Środkowej Odry

    PLB100002 Zbiornik Jeziorsko

    PLB120003 Dolina Środkowej Raby

    PLB120004 Dolina Dolnej Soły

    PLB120005 Dolina Dolnej Skawy

    PLB120006 Pasmo Policy

    PLB120009 Stawy w Brzeszczach

    PLB120010 Gorce (propozycja powiększenia)

    PLB140008 Doliny Wkry i Mławki

    PLB140009 Dolina Kostrzynia

    PLB140011 Bagno Całowanie

    PLB140012 Ostoja Kampinoska (propozycja powiększenia obecnego OSO Puszcza Kampinoska)

    PLB140013 Ostoja Kozienicka

    PLB160002 Jezioro Nyskie

    PLB160003 Jezioro Otmuchowskie

    PLB160004 Jezioro Turawskie

    PLB180002 Beskid Niski

    PLB200004 Dolina Górnego Nurca

    PLB200005 Bagno Wizna

    PLB220006 Lasy Lęborskie

    PLB220007 Puszcza Darżlubska

    PLB220008 Lasy Mirachowskie

    PLB220009 Bory Tucholskie

    PLB240002 Beskid Żywiecki

    PLB240003 Stawy Wielikąt i Ligota Tworkowska

    PLB280011 Lasy Skaliskie

    PLB280013 Jezioro Drużno (propozycja powiększenia)

    PLB300007 Dąbrowy Krotoszyńskie

    PLB300011 Pojezierze Sławskie

    PLB300015 Puszcza Notecka

    PLB320010 Wybrzeże Trzebiatowskie

    PLB320011 Zalew Kamieński i Dziwna

    PLB320012 Puszcza Goleniowska

    PLB320017 Ostoja Cedyńska

    {moscomment}

    Zapraszamy do lektury wznowionej serii Biuletynów "Ekoregion Ujście Warty"! Najnowszy numer dostępny w formacie PDF na tej stronie.

    {moscomment}

    12 stycznia 2007 Sejm uchwalił (prawie jednogłośnie) i skierował do Senatu ustawę o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich, czyli "ustawę ramową" do wdrażania PROW 2007-2013.

    Uchwalony przez Sejm tekst ustawy znajduje się na
    http://orka.sejm.gov.pl/opinie5.nsf/nazwa/1227_u/$file/1227_u.pdf

    {moscomment}

    Warto zapoznać się z zamieszczonym na stronach Sejmu projektem Ustawy o zapobieganiu i naprawie szkód w środowisku (wraz z projektami rozporządzen wykonawczych - sa tylko w wersji pdf).

    Materiał jest umieszczony na
    http://orka.sejm.gov.pl/Druki5ka.nsf/wgdruku/1307

    Ustawa, transponująca do prawa polskiego tzw. Dyrektywę Odpowiedzialnościową, dotyczy wprawdzie głównie "fizycznych i chemicznych" zanieczyszczeń środowiska, ale jest w niej miejsce także na szkody w gatunkach i siedliskach chronionych. Warto przy tym zwrócić uwagę, że te pojęcia "gatunków i siedlisk chronionych" są w ustawie dość szeroko zdefiniowane! Warto zajrzeć!

    Generalnie ustawa stanowi, że szkody w środowisku (w tym w gatunkach i siediskach chronionych) mają byc obowiązkowo naprawiane, z reguły przez tego, kto je spowodował. Ustawa nie dotyczy "szkód zalegalizowanych" decycją o srodowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację tprzedsięwzięcia, ale tylko gdy zostały one "uprzednio przewidziane". W pliku pdf można znaleźć także interesującą propozycję rozporządzenia Ministra Środowiska, określającego "kryteria wystąpienia szkody" w gatunkach i siedliskach chronionych.

    Ustawa, która powinna wejść w zycie do 30 kwietnia 2007 r. (termin transpozycji Dyrektywy) może mieć w przyszłości duże znaczenie dla ochrony przyrody! Sejmowa Komisja Ochrony Środowiska ma zajmować się pierwszym czytaniem
    ustawy na posiedzeniu 25 stycznia.

    {moscomment}

    100 tysięcy metrów sześciennych drzew powaliła nocna wichura w lasach zarządzanych przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Szczecinku (Zachodniopomorskie) - poinformował dyrektor Andrzej Modrzejewski. Prędkość wiatru rzeczywiście była zadziwiająca. Nas natomiast bardziej zadziwia szybkość działania Służby Leśnej,  która nie dość, że w ciągu 3 godzin od świtu to wszystko policzyła, podsumowała, przesłała gdzie trzeba to jeszcze przeliczyła na kubiki!

    {moscomment}

    W dziale "Bociek online" można ściągnąć i przeczytać najnowszy numer naszego biuletynu (w formacie PDF).

    Zapraszamy!

    {moscomment}

    2 stycznia 2006 r. na stronie Ministerstwa Środowiska www.mos.gov.pl/natura2000 pojawiła się do konsultacji lista 85 "nowych obszarów siedliskowych Natura 2000". Link bezpośredni do materiałów jest:
    http://natura2000.mos.gov.pl/natura2000/pl/dokumenty/lista_ds.html

    Listę konsultowanych obecnie obszarów zamieszczamy poniżej.

    Warto zwrócić uwagę, że 6 obszarów z regionu alpejskiego, Ministerstwo Środowiska konsultuje więc obecnie równocześnie w dwóch wersjach i ujęciach, zamieszczonych odpowiednio na stronach:
    http://natura2000.mos.gov.pl/natura2000/pl/dokumenty/lista_ds.html oraz
    http://natura2000.mos.gov.pl/natura2000/pl/dokumenty/alp.html
    Jest to jednak chyba po prostu wynik panującego w Ministerstwie bałaganu.

    Wśród konsultowanych obszarów pojawiły się - oprócz obszarów nowych - już zgłoszone do KE obszary: Beskid Żywiecki, Ostoja Gorczańska, Ostoja Magurska, Ostoja Popradzka, Czarna Orawa.


    Lista konsultowanych ostoi:
    PLH280025 Aleje Pojezierza Iławskiego
    PLH300028 Barłożyna Wolsztyńska
    PLH120033 Bednarka
    PLH240006 Beskid Żywiecki (już zgłoszona w 2006!)
    PLH020035 Biała Lądecka
    PLH020065 Bierutów
    PLH220055 Bunkier w Oliwie
    PLH060049 Bystrzyca Jakubowicka
    PLH100012 Cyrusowa Wola
    PLH120031 Czarna Orawa (ostoja z 2004 r., ale tu chyba chodzi o powiększenie)
    PLH120034 Czerna
    PLH020050 Dolina Dolnej Kwisy
    PLH060050 Dolina Dolnej Tanwi
    PLH200009 Dolina Pisy
    PLH100015 Dolina Rawki
    PLH220052 Dolina Słupi
    PLH220048 Dolina Wierzycy
    PLH040023 Doliny Brdy i Stążki w Borach Tucholskich
    PLH120027 Dolny Dunajec i Biała Tarnowska (równocz eśnie na innej stronie konsultowany jest fragment jej ostoi pod nazwą "Biała")
    PLH060051 Dolny Wieprz
    PLH140020 Forty Modlińskie
    PLH240018 Górna Soła z Koszarawą
    PLH180013 Góry Słonne  (równocześnie konsultowana na innej stronie w innej wersji)
    PLH180017 Horyniec
    PLH060030 Izbicki Przełom Wieprza
    PLH180011 Jasiołka (równocześnie konsultowana na innej stronie w innej wersji)
    PLH060047 Jelino
    PLH080028 Krośnieńska Dolina Odry
    PLH120039 Krynica
    PLH020069 Las Pilczycki
    PLH260012 Lasy Cisowsko-Orłowińskie
    PLH120036 Łabowa
    PLH100013 Łąki Ciebłowickie
    PLH020018 Łęgi Odrzańskie
    PLH120025 Małe Pieniny (równocześnie konsultowana na innej stronie w innej wersji)
    PLH320045 Mirosławiec
    PLH020068 Muszkowicki Las Bukowy
    PLH120035 Nawojowa
    PLH280019 Niedźwiedzie Wielkie
    PLH060054 Opole Lubelskie
    PLH120018 Ostoja Gorczańska (już zgłoszona w 2006!)
    PLH280027 Ostoja Iławska
    PLH180014 Ostoja Jaśliska (równocześnie konsultowana na innej stronie w innej wersji)
    PLH180001 Ostoja Magurska (zgłoszona w 2004 r., poprawiana w 2006 r.)
    PLH020054 Ostoja nad Bobrem
    PLH280026 Ostoja Napiwodzko-Ramucka
    PLH020071 Ostoja Nietoperzy Gór Sowich
    PLH280013 Ostoja Piska
    PLH120019 Ostoja Popradzka (już zgłoszona w 2006 pod nazwą Beskid Sądecki)
    PLH180012 Ostoja Przemyska
    PLH280017 Ostoja Skaliska
    PLH200010 Ostoja w Dolinie Górnej Narwi
    PLH120030 Ostoje Nietoperzy Beskidu Wyspowego
    PLH120040 Ostoje Nietoperzy Powiatu Gorlickiego
    PLH020052 Pątnów Legnicki
    PLH240022 Pierściec
    PLH120037 Podkowiec w Szczawnicy
    PLH060048 Podpakule
    PLH320051 Pojezierze Ińskie
    PLH260006 Polana Polichno
    PLH020055 Przeplatki nad Bystrzycą
    PLH060055 Puławy
    PLH200005 Puszcza Augustowska
    PLH120028 Raba z Mszanką
    PLH180016 Rymanów
    PLH040017 Sandr Wdy
    PLH200014 Schrony Brzeskiego Rejonu Umocnionego
    PLH100009 Silne Błota
    PLH020056 Stawy Maciejowa
    PLH020044 Stawy Sobieszowskie
    PLH100011 Szczypiorniak Kowaliki
    PLH020070 Sztolnia w Młotach
    PLH180009 Sztolnie w Węglówce
    PLH100014 Święte Ługi
    PLH060053 Terespol
    PLH120026 Torfowisko na Polanie Biały Potok (równocześnie na innej stronie konsultowane jako Polana Biały Potok)
    PLH180018 Trzcianna
    PLH080027 Uroczyska Borów Dolnośląskich
    PLH220047 Wilcze Błota
    PLH040004 Włocławska Dolina Wisły
    PLH020063 Wrzosowiska Świętoszowsko-Ławszowskie
    PLH140019 Wzgórza Chęcińsko-Kieleckie
    PLH020053 Zagórzyckie Łąki
    PLH040025 Zamek Świecie
    PLH040021 Zbocza Płutowskie

    {moscomment}

    Na stronie internetowej www.mos.gov.pl/natura2000 opublikowało "do konsultacji międzyresortowych" 76 nowych oszarów ptasich proponowanych do sieci Natura 2000.

    Lista zawiera następujące obszary:

    PLB020004 Zbiornik Mietkowski
    PLB020005 Bory Dolnośląskie
    PLB020006 Góry Stołowe
    PLB020007 Karkonosze
    PLB020008 Łęgi Odrzańskie
    PLB040005 Żwirownia Skoki
    PLB060010 Lasy Łukowskie
    PLB060011 Ostoja Tyszowiecka
    PLB060012 Roztocze
    PLB060013 Dolina Górnej Łabuńki
    PLB060014 Uroczysko Mosty-Zahajki
    PLB060015 Zbiornik Podedworze
    PLB060016 Dolina Poru i Staw Boćków
    PLB060017 Zlewnia Górnej Huczwy
    PLB060018 Dolina Szyszły
    PLB060019 Polesie
    PLB060020 Zbiornik w Nieliszu
    PLB060021 Dolina Sołokiji
    PLB080001 Puszcza Barlinecka
    PLB080002 Dolina Dolnej Noteci
    PLB080004 Dolina Środkowej Odry
    PLB080005 Jeziora Pszczewskie i Dolina Obry
    PLB100002 Zbiornik Jeziorsko
    PLB120003 Dolina Środkowej Raby
    PLB120004 Dolina Dolnej Soły
    PLB120005 Dolina Dolnej Skawy
    PLB120006 Pasmo Policy
    PLB120007 Torfowiska Orawsko-Nowotarskie
    PLB120008 Pieniny
    PLB120009 Stawy w Brzeszczach
    PLB120010 Gorce
    PLB120011 Babia Góra
    PLB140008 Doliny Wkry i Mławki
    PLB140009 Dolina Kostrzynia
    PLB140011 Bagno Całowanie
    PLB140012 Ostoja Kampinoska
    PLB140013 Ostoja Kozienicka
    PLB140014 Dolina Dolnej Narwi
    PLB160002 Jezioro Nyskie
    PLB160003 Jezioro Otmuchowskie
    PLB160004 Jezioro Turawskie
    PLB180002 Beskid Niski
    PLB180003 Góry Słonne
    PLB180005 Puszcza Sandomierska
    PLB200004 Dolina Górnego Nurca
    PLB200005 Bagno Wizna
    PLB200006 Ostoja Biebrzańska
    PLB220006 Lasy Lęborskie
    PLB220007 Puszcza Darżlubska
    PLB220008 Lasy Mirachowskie
    PLB220009 Bory Tucholskie
    PLB240002 Beskid Żywiecki
    PLB240003 Stawy Wielikąt i Ligota Tworkowska
    PLB280011 Lasy Skaliskie
    PLB280012 Jezioro Dobskie
    PLB280013 Jezioro Drużno
    PLB280014 Ostoja Poligon Orzysz
    PLB280015 Ostoja Warmińska
    PLB300006 Dolina Małej Wełny pod Kiszkowem
    PLB300007 Dąbrowy Krotoszyńskie
    PLB300009 Jezioro Zgierzynieckie
    PLB300011 Pojezierze Sławskie
    PLB300012 Puszcza nad Gwdą
    PLB300013 Dolina Samicy
    PLB300015 Puszcza Notecka
    PLB300017 Ostoja Rogalińska
    PLB320010 Wybrzeże Trzebiatowskie
    PLB320011 Zalew Kamieński i Dziwna
    PLB320012 Puszcza Goleniowska
    PLB320014 Ostoja Wkrzańska
    PLB320015 Ostoja Witnicko-Dębniańska
    PLB320016 Lasy Puszczy nad Drawą
    PLB320017 Ostoja Cedyńska
    PLB320018 Jeziora Wełtyńskie
    PLB320019 Ostoja Drawska
    PLC220002 Bielawskie Błota

    {moscomment}


    OGŁOSZENIE O PRACY

    Fundacja DZIKA POLSKA poszukuje pracownika do realizacji europejskiego projektu dotyczącego ochrony przyrody. Oferujemy ciekawą, niebanalną pracę przy międzynarodowym projekcie, atrakcyjne wynagrodzenie, nienormowany czas pracy, możliwość wyjazdów zagranicznych oraz doborowe towarzystwo ludzi z ideą. Od kandydatów oczekujemy znajomości języka angielskiego w mowie i piśmie, doświadczenia w pracy dla organizacji pozarządowej, samodzielności, silnej motywacji do działania na rzecz ochrony dzikiej przyrody. Po okresie próbnym możliwośc zatrudnienia na stałe. CV należy przesłać na adres internetowy szerszun[at]o2.pl w terminie do 12 grudnia 2006 roku. Dnia 15 grudnia w Warszawie odbędą się rozmowy kwalifikacyjne z wybranymi kandydatami.
     

    Do pobrania w pliku PDF.

    {moscomment}

    MSWiA opracowało projekt ustawy kompetenycjnej, zgodnie z którą ochrona przyrody od 1.01.2007 miałaby przejść ze sfery administracji rządowej do wojewódzkiej administracji samorządowej (marszałków województw).

    Pomysł taki był już rozważany w 2005 r. - wówczas wojewódzkiej administracji samorządowej przekazano odpowiedzialośc za wiele sfer życia publicznego, ale ochrona przyrody została wyjęta z tego przekazania i pozostała w rękach wojewódów (m. in. głosami ówczesnego PiS).

    {moscomment}

     KOMUNIKAT PRASOWY ZIELONYCH 2004

    Rządowy Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko - dużo betonu,  mało
    środowiska!

    Mimo deklaracji o diametralnej zmianie podejścia do polityki, rząd PiS, podobnie jak wcześniej rząd SLD, nadal proponuje technokratyczne podejście do rozwoju Polski. Odrzucając całkowicie Narodowy Plan Rozwoju 2007-2013 premiera Hausnera
    i zastępując go Narodową Strategią Spójności 2007-2013, PiS przedstawia błędną alokację środków na infrastrukturę transportową i ochronę środowiska w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko – największego programu operacyjnego o wysokości ponad 21 miliardów euro.


    WWF to jedna z największych organizacji zajmujących się ochroną przyrody na świecie. Od 10 lat działa również w Polsce. Obecnie prowadzimy akcję pt. „Puszcza Puszcza S.O.S.”, która ma celu zebranie podpisów pod apelem do Prezydenta i Premiera RP w sprawie powiększenia Białowieskiego Parku Narodowego na obszar całej Puszczy Białowieskiej.
    Już teraz apel można podpisać na stronie www.wwf.pl

    Puszcza Białowieska, to najcenniejszy nizinny las nie tylko w Polsce, także w Europie. Dlatego domagamy się zaprzestania wycinania drzewostanów naturalnych w Puszczy Białowieskiej oraz jak najszybszego objęcia ochroną całego kompleksu leśnego w formie parku narodowego.

    Pod naszym apelem zamierzamy zebrać min. 100.000 podpisów. To duże wyzwanie, dlatego potrzebujemy Twojej pomocy. NIE ZWLEKAJ ! Odpowiedz na apel, zostań wolontariuszem WWF Polska i włącz się do akcji zbierania podpisów.

    URATUJMY WSPÓLNIE PUSZCZĘ BIAŁOWIESKĄ!

    Największe europejskie przyrodnicze NGO: WWF, BirdLife oraz EEB, przedstawiają wspólne stanowisko w sprawie wątpliwości polskiego Ministra Środowiska, Jana Szyszki, co do idei sieci Natura 2000.

    Jak już informowaliśmy, minister Szyszko zaprasza europejskich ministrów środowiska do Tuczna, na nieformalne spotkanie 25-27 sierpnia b.r., proponując dyskusję nad założeniami sieci Natura 2000. W zaproszeniu do dyskusji, minister Szyszko przedstawił w kilku punktach swoje wątpliwości co do przydatności Natury 2000 do ochrony różnorodności biologicznej.

    W załączniku przekazujemy treść "wprowadzenia do dyskusji" - wątpliwości ministra Szyszki, z naniesioną odpowiedzią - stanowiskiem WWF, BirdLife i EEB.

    {moscomment}

    W początku lipca Komisja Europejska wszczęła formalnie kolejne procedury przeciwko Polsce dotyczące niewłasciwej ochrony przyrody i środowiska.

    18 lipca Komisja Europejska opublikowała notatkę 'Ochrona różnorodności biologicznej w 10 nowych krajach UE - postęp w tworzeniu sieci Natura 2000". W opinii KE nowe kraje, mając bardzo dobrze zachowaną bioróżnorodność, wnoszą wiele do europejskiej ochrony przyrody, tym bardziej że bardzo sprawnie wdrażają europejskie przepisy, w tym tworzą siec Natura 2000. Z wyjątkiem Polski, która kilkakrotnie została wytknięta jako outsider tego procesu oraz jako kraj bezpośrednio odpowiedzialny za niedostateczną ochronę obszarów siedliskowych w tzw. kontynentalnym regionie biogeograficznym.

    27 czerwca b.r. Rada d/s Środowiska (czyli konferencja Ministrów Środowiska krajów UE) zaakceptowała ostatni brakujący element Rozporządzenia w sprawie instrumentu finansowego LIFE+, czyli budżet LIFE+
     

    Komisja Europejska wszczęła postępowanie prawne przeciwko Finlandii, Hiszpanii i Malcie w sprawach dotyczących wiosennych polowań na ptaki. Te trzy rózne sprawy dotyczą podobnych sytuacji: dopuszczania przez te kraje wiosennych polowań na gatunki ptaków, na które da się polować w innych okresach, po sezonie lęgowym.
     
    Orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości jest dość jednoznaczne: derogacja wobec generalnych przepisów Dyrektywy Ptasiej zezwalajaca na polowanie wokresie wędrówek lub lęgów jest możlwia wyłacznie gdy "nie ma innych alternatywnych rozwiązań", w tym gdy dany gatunek nie występuje na danym terytorium w innych okresach.

    W wyniku kilkumiesięcznych konsultacji społecznych prowadzonych przez Ministerstwo Rolnictwa przygotowywany od ponad roku projekt programu rolnośrodowiskowego (Płatności rolnośrodowiskowe), który będzie elementem projektu PROW 2007 – 2013 został silnie uproszczony i okrojony. Do realizacji pozostało 8 mocno uproszczonych pakietów:

    Pakiet 1. Rolnictwo zrównoważone;

    Pakiet 2. Rolnictwo ekologiczne;

    Pakiet 3. Ekstensywne trwałe użytki zielone;

    Pakiet 4. Ochrona cennych siedlisk przyrodniczych;

    Pakiet 5. Zachowanie lokalnych odmian roślin uprawnych;

    Pakiet 6. Ochrona lokalnych ras zwierząt gospodarskich;

    Pakiet 7. Ochrona gleb i wód;

    Pakiet 8. Strefy buforowe.

    Zrezygnowano z realizacji pakietu „Inwestycje nieprodukcyjne”, który między innymi miał obejmować budowę mikropiętrzeń na rowach melioracyjnych, zabezpieczenia przed szkodami powodowanymi przez bobry, grodzenia cennych łąk itd. Zawieszono także pakiet „użytki przyrodnicze” nad którym prace mają być prowadzone w bliżej nie określonym trybie i zakończone jeszcze przed oficjalnym wysłaniem go do KE i rozpoczęciem negocjacji.


    {moscomment}

    Wyniki do ściągnięcia w postaci pliku PDF .

    Szczegóły w serwisie tematycznym Natura 2000.

    W naszej księgarni dostępna jest najnowsza publikacja Klubu: Przyroda Ziemi Lubuskiej!

    Stacja Terenowa Klubu Przyrodników w Owczarach oferuje, także w sprzedaży wysyłkowej sadzonki starych odmian drzew owocowych szczepione na podkładkach wysokopiennych, między innymi Renet, Grafsztynków, Cesarza Wilhelma, Grochówki oraz odmian nieoznaczonych, ze zrazów zebranych w starych sadach Ziemi Lubuskiej. Cena – 10 zł/szt., przy wysyłce do ceny zależy doliczyć koszty zaliczenia. Pocztą wysyłamy drzewka niewielkie, do 70 cm wysokości. Zamówienia przyjmuje i szczegółowych informacji udziela Stacja Terenowa Klubu Przyrodników w Owczarach, tel./fax 095 7591220, email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..      

    "Taktyka starań o ochronę przyrody - jak skutecznie rozmawiać z urzędnikami"